Zamiast wstępu

Transkrypt

Zamiast wstępu
gazetka szkolna II LO im. Romualda Traugutta w Częstochowie
ul. Kilińskiego 62 tel. (034) 361 25 68
e-mail: [email protected]
egzemplarz bez filmu DVD,
płyty Krzysztofa Krawczyka,
bez modnych kąpielówek na
lato i ciepłych rękawiczek na
zimę, bez ubranek dla lalki i bez
poradnika dla hodowców strusi
LO T
numer
1(1)
wrzesień/październik
2006
TEMAT NUMERU
Dyrektor teŜ człowiek!
Moją zaletą jest na pewno otwartość na ludzi. Myślę, Ŝe kaŜdy człowiek jest z definicji dobry i oczekuję od
niego dobroci. Wadą jest to, Ŝe naiwnie w to wierzę – powiedział w wywiadzie udzielonym naszej szkolnej gazecie mgr Krzysztof Ponchała – nowy dyrektor II LO im. R. Traugutta w Częstochowie, sprawujący swą funkcję
od 1 września 2006 r.
LOT: Bardzo dziękujemy, Ŝe
zgodził się Pan udzielić nam
wywiadu. Większość uczniów
stanowisko dyrektora onieśmiela. Mamy nadzieję, Ŝe
ujawni nam Pan kilka szczegółów dotyczących swojego Ŝycia. Zdajemy sobie bowiem
sprawę (!), Ŝe dyrektor to
przecieŜ teŜ człowiek, który
Ŝyje tak jak my: śpi, je, czuje,
ma wady i zalety, odnosi sukcesy i ponosi poraŜki. Prosimy
zatem o poświęcenie nam trochę czasu i szczere odpowiedzi
na
pytania.
Pierwsze
brzmi: Jakie były Pana wraŜenia, gdy 4 września przewodniczył Pan obchodom inauguracji roku szkolnego?
Dyrektor K. Ponchała: Ten dzień
był początkiem roku szkolnego dla
uczniów. Dla mnie był to kolejny
dzień jego organizacji, choć dzień
szczególny - po raz pierwszy mogłem spotkać się z młodzieŜą
„Traugutta”. Myślę, Ŝe spotkałem
się z sympatycznym przyjęciem.
(Ciąg dalszy na stronie 3)
DZIEŃ DOBRY
FELIE-TON, CZYLI
OD SAMORZĄDU
Zamiast wstępu
Pierwsze dwa miesiące
szkoły to takŜe pierwsze kroki
nowej gazetki szkolnej.
Wychodząc z załoŜenia, Ŝe
gazetkę tworzą wszyscy uczniowie, stwierdzamy uroczyście, Ŝe
zapraszamy wszystkich chętnych
do współpracy. MoŜecie sugerować, o czym chcecie czytać, wiedzieć, czy sami napisać. Oddajemy
Wam do dyspozycji skrzynkę samorządu (znajdziecie ją w kiszce).
JeŜeli macie coś do powiedzenia,
wrzucajcie tam swoje uwagi i propozycje lub piszcie na adres
e-mail: [email protected].
KOLEKCJA
TRAUGUTTA
Wakacje, na które tak
bardzo czekaliśmy, juŜ za nami. Jesteśmy wypoczęci, opaleni i wyluzowani, a dzięki pobytowi z bliskimi naładowaliśmy akumulatory. Rozpoczynamy nowy rok szkolny, który,
mam nadzieję, minie nam
szybko i bezboleśnie.
W imieniu swoim i moich kolegów z Samorządu
Uczniowskiego i opiekunów
obiecuję, Ŝe poczynimy wszelkich starań, aby ubarwić i
uatrakcyjnić nasze szkolne
Ŝycie. Chcielibyśmy, Ŝeby ten
rok szkolny był intensywny i
niezapomniany = pełen dobrych wraŜeń.
Klasom pierwszym Ŝyczę
udanego startu w naszej szkole. Powodzenia i do zobaczenia
co miesiąc w „Locie” :)!
Marta Adamik
LOT 1
Minął wrzesień, a z nim
Dzień Chłopaka. I choć tegoroczne
święto przedstawicieli „płci brzydkiej” naleŜy juŜ do historii, to właśnie im poświęcony jest w duŜej
mierze numer 1 naszej gazetki.
Sylwetka dyrektora Krzysztofa
Ponchały, prof. Marka Podgórskiego czy Pawła Jurczyńskiego to
nieliczne z ciekawostek, o których
będziecie mogli czytać. Poza tym
sporo rozrywki i aktualności. Nie
takie czytanie straszne, jakim je
malują, więc zachęcam do lektury!
Olga Tulejko
PAP czyli TAP*
donosi
* Trauguciakowa Agencja Prasowa
Senat RP ogłosił rok 2006 Rokiem Języka Polskiego. W
uchwale z dnia 22 grudnia 2005 r.
moŜna przeczytać m.in., Ŝe w roku
tym naleŜy pokazywać polszczyznę
w jej bogactwie i w całej róŜnorodności - od języka ogólnego do odmian regionalnych i gwar ludowych, w których często wyraŜa się
kultura małych ojczyzn; od stylów
artystycznych do wypowiedzi zawodowych i środowiskowych, od
języka pokolenia najstarszego do
gwary młodzieŜowej. LOT postara
się sprostać temu zadaniu. Poza
tym chcemy dołączyć się do postulatów uchwałodawców i apelujemy: „Polszczyzna nas łączy i niech
to będzie język bogaty, poprawny i
piękny. To, jaka będzie polszczyzna, zaleŜy przede wszystkim od
nas samych, od naszej postawy
wobec języka ojczystego; gospodarzami języka są bowiem wszyscy nim się posługujący”.
W dniach od 1 do 7
września w naszej szkole gościliśmy w ramach wymiany młodzieŜ
z zaprzyjaźnionej szkoły w Emmerich w Niemczech.
26 września gościem w
szkole była pani Monique Stalens,
urodzona w Częstochowie francuska reŜyser, matka słynnej aktorki
Juliette Binoche, autorka m.in..
spektaklu „Krzyczę, kiedy maszyna mnie kąsa” na podstawie utworów Witolda Gombrowicza. Premiera sztuki odbyła się 21 września w częstochowskiej filharmonii.
„Teatr Witolda Gombrowicza jest
łatwiejszy niŜ jego powieści. Sztuka stawia wiele pytań, na które
widzowie muszą znaleźć odpowiedzi. Jak nie być szalonym? Jak
zrozumieć samego siebie? Jak Ŝyć
jako stary, zakochany, uczeń, syn,
Polak, artysta?” – mówiła reŜyser.
Pani dyrektor Małgorzata Jackowska ma nadzieję, Ŝe spotkanie z
reŜyserką w szkole zaowocuje
warsztatami teatralnymi prowadzonymi przez panią Stalens w II
LO.
1 października 2006 r.
odbył się finał "Wolnej KsiąŜki w
Częstochowie". JuŜ po raz czwarty
organizatorzy czekali na ksiąŜki od
mieszkańców miasta, aby zostawiać je w specjalnie przygotowanych Punktach WK (tym razem
były to dwa szpitale - przy ul. PCK
oraz przy ul. Bialskiej). Zebrano
550 tomów - kaŜdy z nich został
SŁOWO OD OPIEKUNA
Nowy standard w LOT...
Dotychczas zespołowi redakcji gazetki szkolnej Liceum
Ogólnokształcącego Traugutt (LOT) przewodził samotnie prof.
Aleksander Cieślak. Od tego roku ja mam przyjemność wspomagać pana profesora.
Na początku pragnę przedstawić Czytelnikom wizję gazetki,
która zrodziła się podczas moich
licznych rozmów z uczniami i niektórymi nauczycielami. Przede
wszystkim chcę uspokoić ewentualnych malkontentów i pesymistów: gazetka nie ma zamiaru
rywalizować ze wzorcową stroną
internetową liceum, gdzie moŜna
na bieŜąco przeczytać o wszystkim, co się dzieje w szkole i zobaczyć uczestników tych wydarzeń
na kolorowych fotografiach. My
nie mamy takich moŜliwości,
zwłaszcza, Ŝe na razie stać nas
tylko na kserowanie, a nie drukowanie gazetki. Ale… myślę, Ŝe
mimo to warto nie odchodzić całkowicie od tradycyjnych form
komunikowania się i szkolna prasa powinna funkcjonować. Mam
nadzieję, Ŝe z czasem przekonacie się do gazetki i będzie ona
pręŜnie i systematycznie działać.
A tymczasem słów kilka o tym, co
w środku.
Przede wszystkim wyszliśmy z załoŜenia, Ŝe będziemy
pisać o ludziach II LO, bowiem o
duszy domu decydują jego mieszkańcy, jak często mawiała bardzo
bliska mi osoba. A. de Saint –
Exupery napisał: „Naprawdę istnieje tylko jedna radość: obcowanie z ludźmi” i my zgodnie z tą
myślą chcemy Wam to ułatwić.
Dlatego proponujemy kilka stałych rubryk: „PORTRETY MIESIĄCA, czyli spotkania z osobowościami naszej szkoły”, „KOT, czyli
Ktoś Ogromnie Tajemniczy”, w
której przeczytacie kaŜdorazowo
dwie krótkie charakterystyki kogoś spośród społeczności szkoły
bez podawania imienia i nazwiska
i będziecie musieli rozwiązać zagadkę, o kim mowa, „Wywiady” z
ciekawymi ludźmi ze szkoły lub w
jakiś sposób związanymi ze szkołą. Oprócz sylwetek – informacja i
rozrywka: krótki serwis o tym, co
się odbyło w danym miesiącu:
PAP czyli TAP* [*Trauguciakowa
Agencja Prasowa] donosi…, dane
o sukcesach, zwycięzcach, laureatach róŜnych rywalizacji naukowych, artystycznych, sportowych
i innych oraz deser, czyli rozmaitości, ploteczki, ciekawostki. Ponadto marzy nam się rubryka
„Kontrowersje”, gdzie moŜna by
przeczytać o problemach i bolączkach młodzieŜy, zarówno tych
szkolnych jak i pozaszkolnych.
Na zakończenie, podobnie
jak redaktor naczelna gazetki,
Olga Tulejko z klasy III a, zachęcam do pisania wszystkich, nie
tylko uczniów, w myśl sloganu:
LOT o ludziach II LO dla ludzi II
LO przez ludzi II LO. I w tym
miejscu uśmiechy i podziękowania dla prof. G. Bojanka, który
obiecał nam swój tekst do drugiego numeru gazetki. Dziękujemy.
Materiały do LOT-u moŜna
przesyłać
na
adres
e-mail:
[email protected]
ostemplowany i oznaczony naklejką
z logo akcji. Organizatorzy: Marta
Kloczkowska (II f) i Michał Warczewski (III b) dziękują uczniom II
LO za zbiórkę ksiąŜek oraz pomoc
w ich "uwalnianiu" na Placu Biegańskiego, a takŜe Panu Profesorowi
Tomaszowi Jaskóle za opiekę. JuŜ
teraz zapraszają do udziału w kolejnej edycji! Wszystkie informacje
na
bieŜąco
na
stronie
www.wk.traugutt.net
porządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie podstawy
programowej w poszczególnych
typach szkół. „Istotą zmian jest
powrót Sienkiewicza do polskich
szkół” - powiedział Minister. Projekt rozporządzenia przewiduje
bowiem uwzględnienie w zakresie
kształcenia podstawowego w liceach ogólnokształcących, profilowanych i technikach „Potopu”
oraz ksiąŜki Jana Pawła II
„Pamięć i toŜsamość”.
2 października 2006 roku
na konferencji prasowej Minister
Edukacji Narodowej Roman Giertych poinformował, Ŝe przesyła do
konsultacji społecznej projekt rozLOT 2
prof. Agnieszka Henel
W dniach od 2 do 4 października klasy I d, e i f integrowały się na Zielonej Szkole w
Poraju.
M.F.
TEMAT NUMERU
Dyrektor teŜ człowiek!
(Ciąg dalszy ze strony 1)
LOT: Wszyscy wiemy, Ŝe do
niedawna związany był Pan z
Zespołem Szkół im. C. K. Norwida, najpierw jako uczeń,
potem nauczyciel. Proszę powiedzieć, czy dostrzega Pan
jakieś róŜnice w funkcjonowaniu swojej byłej
i obecnej
placówki.
Dyrektor K. Ponchała: Obie szkoły
naleŜą do najlepszych częstochowskich szkół. Mają bardzo
dobrą kadrę dydaktyczną i świetną młodzieŜ. Na pewno sposób
funkcjonowania obu szkół jest
podobny. Obie stawiają na wysoką jakość nauczania. To, co wyróŜnia „Traugutta” to historia i
tradycja. To czuje się wchodząc
do niej, mimo Ŝe przecieŜ obecny budynek szkolny „Traugutta”
jest
młodszy
od
budynku
„Norwida”. Ale liczy się duch szkoły – szkoły posiadającej 86- letnią
tradycję i mającą tak wielu znakomitych wychowanków. Historia
determinuje teraźniejszość. Funkcjonowanie naszej placówki ma
sprzyjać rozwojowi uczniów w
kaŜdej dziedzinie. Tak było i będzie w „Traugutcie”.
LOT: Czy jako nowy dyrektor
zamierza Pan coś zmienić w
funkcjonowaniu szkoły?
Dyrektor K. Ponchała: Zamierzam
duŜo zmienić. Moim celem jest
poprawienie systemu funkcjonowania szkoły tak, aby nastąpił
dalszy jej rozwój. Oczywiście nie
jest to miejsce na przedstawienie
pomysłów i rozwiązań szczegółowych, ale zdradzę tylko, iŜ pragnę zdecydowanie poprawić stan
bazy szkoły tak, aby moŜna było
się bezpiecznie i nowocześnie
uczyć. Jeśli chodzi o zamierzenia
dotyczące uczniów, to chciałbym
przede wszystkim nawiązać większą współpracę ze szkołami z innych krajów oraz zachęcić młodzieŜ do większego udziału w
olimpiadach i konkursach przedmiotowych.
LOT: Traugutt zostanie Trauguttem, czy moŜe chce Pan by
był on nowym Norwidem?
Dyrektor K. Ponchała: „Traugutt”
musi zostać „Trauguttem”. Do
tego zobowiązuje nas historia tej
szkoły. Nie oznacza to jednak
rezygnacji z dobrych rozwiązań
stosowanych w innych szkołach, z
dów finansowych. Tak więc bar„Norwidem”
włącznie.
Sukces
dzo waŜną cechą charakteru musi
„Norwida” nie wziął się z próŜni
być cierpliwość, ale i determinacja
kosmicznej, ale z ogromu pracy
w dąŜeniu do realizacji postawionauczycieli i uczniów tej szkoły,
nych celów. Dyrektor winien porównieŜ z wielu rozwiązań systesiadać
zdolności
pozyskiwania
mowych, które mogą sprawdzić
ludzi do realizacji zamierzeń. Wiesię i w naszej szkole. Mogą, ale
le problemów rozwiązuje się w
nie muszą. Nie jestem zwolennizespołach ludzkich, dlatego waŜne
kiem powielania rozwiązań. Myślę
są równieŜ zdolności koncyliacyjraczej o ich modyfikacji, o pewnene. Na pewno przeszkodą w pracy
go rodzaju inspiracji. Szkoły windyrektora jest nerwowość. Nie
ny się wspierać, wzajemnie pomamoŜna decydować pochopnie, bo
gać. Jesteśmy jedną, wielką educzęsto trudno jest naprawić wynik
kacyjną
wspólnotą.
Sukces
błędnie podjętej decyzji. Nie nauczniów
jednej
leŜy równieŜ kierować się uprzeszkoły jest sukcesem nas wszystkich. Liczę na bardzo dobrą współpracę miedzy naSam o Sobie
szymi
placówkami.
Pan Dyrektor poproszony o dokończenie
LOT:
Proszę
kilku zdań o sobie, powiedział:
opowiedzieć nam
Mam talent…. do tworzenia rzeczy udanych.
o swojej pracy.
Lubię siebie za... otwartość do innych ludzi.
Jakie cechy chaMój znak zodiaku… Strzelec.
rakteru
mogą
Wszystko moŜna o mnie powiedzieć tylko nie
pomóc, a jakie
to, Ŝe... lubię przegrywać.
przeszkadzają
dyrektorowi
szkoły?
Dyrektor K. Ponchała: Przede wszystkim muszę powiedzieć, Ŝe dyrektor szkoły ma bardzo duŜo pracy.
Zajmuje się nie tylko sferą edukacyjną, ale równieŜ bazą szkoły,
która ciągle wymaga modernizacji. Jest wiele rzeczy, które naleŜałoby
wykonać natychmiast.
Niestety, jest to niemoŜliwe - wymaga czasu lub przekraczających
nasze dzisiejsze moŜliwości nakłaLOT 3
dzeniami w relacjach międzyludzkich. Skutki owych uprzedzeń
nierzadko negatywnie potrafią się
odbić na nas samych.
LOT: Jaka jest Pana największa wada i najwaŜniejsza zaleta?
Dyrektor K. Ponchała: Moją zaletą
jest na pewno otwartość na ludzi.
(Ciąg dalszy na stronie 4)
(Anty)utopia, czyli
Humaniści niepotrzebni światu?
Wyobraź sobie, Ŝe włączasz telewizję. Chcesz obejrzeć wiadomości, a z ust dziennikarza słyszysz, Ŝe krawędź boczna nachylona
jest do krawędzi podstawy pod kątem 90 stopni.
Potrzebujesz porady psychologa a dowiadujesz się, Ŝe w
danym obszarze istnieje jednorodne pole elektryczne, jeŜeli w
kaŜdym punkcie tego obszaru
wartość natęŜenia pola jest jednakowa. W sklepie ludzie proszą o
ułamek masła, bądź procent szynki. Na polskim chcesz wyrecyto-
wać treny Kochanowskiego, a
polonista dyktuje Ci prawo Avogadra. Zaskoczony? Brzmi jak psychodeliczny sen szaleńca? Być
moŜe. Lecz tu stawiamy sobie
pytanie na pozór błahe i głupie:
Jak wyglądałby świat bez humanistów? Czy są potrzebni światu?
Czy zawody dla miłośników języ-
TEMAT NUMERU
Dyrektor teŜ człowiek!
(Ciąg dalszy ze strony 3)
Myślę, Ŝe kaŜdy człowiek jest z
definicji dobry i oczekuję od niego
dobroci. Wadą jest to, Ŝe naiwnie
w to wierzę.
LOT: Nie ukrywamy, ze jesteśmy ciekawi, jakim był Pan
uczniem. Czy sprawiał Pan jakieś kłopoty swoim nauczycielom?
Dyrektor K. Ponchała: Zawsze
byłem dobrym lub bardzo dobrym
uczniem. Wiem równieŜ z bezpośrednich relacji, Ŝe moi nauczyciele pamiętają mnie jako ucznia,
który nie sprawiał im trudności
wychowawczych. W szkole miałem
bardzo szerokie zainteresowania.
Interesowały mnie nie tylko nauki
ściśle, ale równieŜ historia i literatura. Jako ciekawostkę powiem, Ŝe
przez kilka lat śpiewałem w chórze
szkolnym,
a
w
„Norwidzie”
(ówczesnym
„Finderze”) będąc uczniem pierwszej klasy, śpiewałem w chórze
jako jedyny chłopak. Grałem równieŜ na trąbce w szkolnej orkiestrze.
LOT:
Jak spędza Pan swój
wolny czas?
Dyrektor K. Ponchała: Mam mało
wolnego czasu. Lubię pracę. W
czasie wakacji duŜo podróŜuję.
Znam dobrze prawie całą Polskę.
Szczególnie lubię latem pływać
kajakiem Czarną Hańczą a zimą
jeździć na nartach w Zieleńcu.
Zwiedziłem
równieŜ
większość
krajów Europy. W czasie roku
szkolnego odpoczywam, czytając
ksiąŜki i słuchając muzyki. Muzyka
towarzyszy mi ciągle. Moim ulubionym zespołem jest stary, ko-
chany Deep Purple.
LOT: Jakie jest Pana ulubione
święto w uczniowskim kalendarzu?
Dyrektor K. Ponchała: Najbardziej
oczekuje
największego święta
wszystkich uczniów i nauczycieli,
czyli wakacji. Co do prawdziwych
świąt to myślę, Ŝe nie będę odkrywczy jak powiem, Ŝe są to
święta BoŜego Narodzenia. Choinka, śnieg, rodzinna atmosfera,
religijne przeŜywanie - zawsze
niezwykle emocjonalnie przeŜywam ten czas.
LOT: Co Pan myśli o wydawaniu gazetki w naszej szkole?
Jaką funkcję, wg Pana, powinna ona spełniać?
Dyrektor K. Ponchała: Jestem gorącym zwolennikiem wydawania
gazetki. W szkole dzieje się wiele
rzeczy. Nie wszyscy są dobrze
poinformowani. Tak więc gazetka
powinna przede wszystkim spełniać rolę informacyjną. Powinna
być równieŜ forum dyskusyjnym
szkoły. Na pewno chcemy wymieniać poglądy, spostrzeŜenia, dzielić się pomysłami. Pole do działania jest w tej materii ogromne.
Zachęcam wszystkich uczniów do
pisania na tematy szkolne i pozaszkolne. Wspólna inwencja nas
wszystkich musi zaowocować sukcesem.
LOT:
Czy jest coś, czego
chciałby Pan Ŝyczyć Trauguciakom z okazji nowego roku
szkolnego?
Dyrektor K. Ponchała: Wszystkim
Trauguciakom Ŝyczę wiary w spełnienie ich marzeń i oczekiwań.
Jestem gorącym zwolennikiem
łacińskiej sentencji: „Wierz, Ŝe
masz, a będziesz miał”.
Rozmawiała Ola Tulejko
LOT 4
ków, historii i wos-u są juŜ zbędne w podlegającym ciągłej urbanizacji świecie?
Nie da się ukryć, w naszym
społeczeństwie powstają coraz to
nowe formy przemysłowe, buduje
się fabryki, medycyna robi wielkie
postępy. Wzrasta zapotrzebowanie na umysły ścisłe. Niepotrzebna architektowi znajomość budowy heksametrycznej wiersza. Lekarz nie wypisuje na receptach
lektur, a farmaceuta tworzący
nowy lek nie będzie przy wyznaczaniu ilości substancji wpisywał
w dane dat związanych z II wojną
światową. No więc po kiego diabła
tworzy się klasy i kierunki studiów
dla umysłów humanistycznych?
Fanaberia boskiego Romana i mas
urzędników?
Wszyscy ci zabiegani lekarze, bankierzy, ekonomiści i architekci od nadmiaru pracy, natłoku
informacji i przemęczenia w końcu
przestają sobie radzić z tą codzienną bieganiną. Potrzebują
kogoś, kto doradzi jak pogodzić
wszystko ze sobą. Więc moŜe
psycholog? Posyłamy nasze dzieci
do szkoły, chcemy zapewnić im
dobry start, lepszą przyszłość. Ale
jak mają się uczyć o wszystkim,
co je otacza, skoro nie umieją
pisać czy czytać? Więc moŜe polonista? Mamy juŜ nauczyciela, ale z
czego dzieci edukować się powinny, jeśli nie z podręczników. Myślałeś kiedyś o napisaniu ksiąŜki?
Otwieramy gazetę, Ŝeby dowiedzieć się czy skończyły się juŜ
pasma wojen, czy podatki będą w
końcu mniejsze. MoŜe dziennikarz? Kontrahent nie wywiązał się
ze zobowiązań, a spór trafia na
wokandę. Nadajesz się na prawnika?
Sfery zawodów politechnicznych i humanistycznych nie
moŜna rozgraniczać. Jak wszystko
w przyrodzie wpływa na siebie tak
teŜ i te profesje, czasem tak rozbieŜne wchodzą w niewidoczne
gołym okiem korelacje i oddziałowują na siebie wzajemnie. Mawia
się, Ŝe Ŝaden człowiek nie jest
niepotrzebny. W pełni zgadzając
się z tym stwierdzeniem, postuluję: H u m a n i ś c i wszystkich
dziedzin łączcie się!
Olga Tulejko
Portrety miesiąca, czyli spotkania z osobowościami naszej szkoły
NAUCZYCIEL
Imię i nazwisko: Marek Podgórski
Zawód: Pedagog szkolny
Wygląd: wysoki brunet, dobrze
zbudowany :)
Znak zodiaku: KozioroŜec
Znak szczególny: często z aparatem w ręce
List gończy:
Pasjonat, Ŝyjący z hobby: praca z
młodzieŜą, multimedia, fotografia,
podróŜe, rajdy rowerowe to te
najbardziej widoczne dziedziny
będące w centrum zainteresowania pedagoga.
Ur. 31.12.1966. śonaty juŜ ponad
10 lat z Moniką. Owocem ich miłości jest dziewięcioletnia córka
Martyna. Swoje lata młodości
spędził w SP 31. Następnie ukończył II LO im. Romualda Traugutta. Studiowanie było burzliwym
okresem w Ŝyciu naszego przyszłego pedagoga. Na początku był
Kraków, gdzie miał zostać technologiem Ŝywienia, jednak później
odkrył w sobie powołanie pedagogiczne i takieŜ studia ukończył w
Częstochowie. Pomysłodawca i
twórca www.traugutt.net – strony
istniejącej od 19.05.2003 r. –
dwukrotnej laureatki pierwszego
miejsca w konkursie „Eduseeka”.
Dodatkowo zwycięzca w plebiscycie „Nauczyciel roku” przeprowadzonego na Forum Traugutt.net.
Sam o sobie:
- Cenię w sobie…wraŜliwość.
- Irytuje mnie… duŜo rzeczy: głupota, bezmyślność, plotkarstwo,
-
-
-
zawiść, nietolerancja
i
brak szacunku dla drugiego człowieka.
Boję
się…
samotnej
jazdy rowerem w środku
nocy po lesie.
A w te wakacje zdarzyło
mi się to kilka
razy. Dawno
nie
miałem
takiej
średniej,
jak
wówczas,
prędkości.
Ulubiony
film…troszkę
zmienię pytanie. Wymienię filmy, które najbardziej mnie
poruszyły. Przede wszystkim
twórczość Larsa von Triera :
„Tańcząc w ciemnościach” czy
„Dogville”.
Nigdy w Ŝyciu…celowo nie
skrzywdziłbym drugiego człowieka.
Jedna prośba do złotej rybki…
więcej Ŝyczliwości między ludźmi.
Inni o nim:
Uczniowie (spontanicznie):
- „Jest jedną z niewielu osób,
która udzielają się w tej szkole.”
- „Zawsze wysłucha, jest skory do
pomocy.”
- „Organizuje duŜo imprez szkolnych.”
- „Bez niego Traugutt byłby o
wiele smutniejszy!”
Nauczyciele (robią powaŜne
miny, chrząkają i głęboko zastanawiają się, co powiedzieć):
- „Bardzo oddany swojej pracy.”
- „Zrobił duŜo dla szkoły, to godne podziwu.”
- „Ma świetny kontakt z uczniami.”
- „KoleŜeński.”
- „Towarzyski.”
- „Nie znam go w sferze prywat-
nej, ale jeśli chodzi o zawodową
to nie mogę mu nic zarzucić.”
„Profesjonalista kochający swoją
pracę.”
Przeciw/Wskazania
(środki
ostroŜności)
Z moich obserwacji wynika, iŜ
wbrew pozorom jest to człowiek
bardzo powaŜny. Głównie, jeŜeli
chodzi o pracę. Doskonale wie,
czego chce i trzyma się tego. Nie
naleŜy przesadzać z ograniczaniem przepisowego dystansu :).
LOT 5
Portrety miesiąca, czyli spotkania z osobowościami naszej szkoły
UCZEŃ
Imię i nazwisko:
Paweł Jurczyński
Klasa: III a
Wygląd: średniego wzrostu
brunet, brązowe oczy
Znak zodiaku: Byk
Znak szczególny: piękny głos,
często z gitarą w ręce
List gończy:
Natura artystyczna, twórcza,
muzykalna. Skromny, cichy,
zamyślony. Jego Ŝywioł to scena, a przyjaciółka to ksiąŜka.
Trenuje, aby w przyszłości zatańczyć „wśród gwiazd”. IQ
ponadprzeciętne. W roku szkolnym 2005/2006 osiągnął najwyŜszą średnią w szkole.
Inne osiągnięcia: klasa B w
tańcu towarzyskim w stylu
standardowym i latynoamerykańskim; IV miejsce w olimpiadzie filozoficznej na szczeblu
okręgowym; zakwalifikowanie się
do finału konkursu o kulturze i
historii śydów w regionie; egzamin z języka angielskiego na poziomie FCE.
Sam o sobie:
- Ulubione przedmioty… język
polski, historia.
- W wolnych chwilach… gram na
gitarze.
- Moje atuty… łatwo się przystosowuję, jestem cierpliwy, pracowity.
- Za swoją największą wadę uwaŜam… brak umiejętności korzystania z moich atutów.
- Na bezludną wyspę
zabrałbym…
dziewczynę.
- Największe marzenie… w pełni wykorzystać Ŝycie.
- Motto Ŝyciowe…„Jeśli
chcesz,
moŜesz
wszystko”.
- Upragniony zawód…
prawnik.
- Bardzo podoba mi
się… twórczość zespołu COMA.
- Nie lubię ludzi…którzy
mają zbyt wysokie
mniemanie o sobie.
- Pierwsza miłość…
Ania – koleŜanka z
podstawówki.
- Czego (moŜe kogo) będzie Ci
brak
po
ukończeniu
„Traugutta”? Przede wszystkim
klasy i innych kumpli ze szkoły.
A takŜe prof. Podgórskiego.
Inni o nim:
- „Mógłby się bardziej wyluzować.”
-„Jest naszą klasową
„pieczareczką”.”
- „Podziwiam jego skromność i
kulturę osobistą.”
- „Szalenie ambitny, obowiązkowy
i kulturalny. Wytycza sobie cele
i wytrwale dąŜy do ich realiza-
LOT 6
cji.”
- „Skromny, trochę nieśmiały w
kontaktach z dziewczynami.”
- „Ma „zabójczy uśmiech” i dołeczki w policzkach
uśmiecha…’”
jak
się
Przeciw/Wskazania
(środki
ostroŜności)
MoŜna go zniechęcić do siebie,
wysilając się na sztuczny humor i
kokieterię lub lekcewaŜąc go i
jego pasje – tego nie lubi. Nie
znosi osób zbyt energicznych,
wygadanych i sprytnych.
Magda Czekaj
TRAUGUTT JEST NASZ
MÓJ PIERWSZY RAJD... W TRAUGUCIE
W ulotce reklamującej
II LO im. R. Traugutta przeczytałam: „Rajd Traubenów to
impreza organizowana corocznie dla pierwszaków. Dopiero
po niej moŜna zostać prawdziwym uczniem naszego liceum.” Jako nauczyciel od
niedawna pracujący w II LO
postanowiłam równieŜ, tak jak
przysłowiowe koty z klas
pierwszych, odbyć symboliczny chrzest szkolny na trasie
tegoŜ rajdu…
Z pewną nutką niepewności wyruszałam na szlak jurajski
30 września 2006 r., pomna tego,
co przeŜyłam 17 lat temu, kiedy
wędrowałam
ze swoją nową
licealną klasą
w
VII
LO
(pamiętam
stres towarzyszący mi podczas pokonywania wymyślnych
przeszkód
autorstwa
moich
starszych
kolegów).
PoniewaŜ
jednak kocham wyzwania i sama
ich wciąŜ szukam, poprosiłam
prof. R. Biłosa, Ŝeby mnie zabrał,
Błach: KaŜdy inny, kaŜdy taki sam. RóŜni ludzie,
taki sam cel. KaŜda klasa wyrusza, aby zdobyć miano Trauguciaka. Jak moje trzy rajdy obserwowałem
z róŜnych punktów widzenia. XXII jako „kot”, XXIII
jako przewodnik, XXIV jako neutralny obserwator.
Formuła rajdu zmieniała się kaŜdego roku. Moim
zdaniem najlepszy był ten ubiegłoroczny. Temu rajdowi nic nie mogę zarzucić, był niemalŜe idealny.
Swojego pierwszego nie pamiętam zbyt dobrze, byłem być moŜe za bardzo przejęty. Natomiast ten
ostatni rajd z 30 września, znamienny, bo obserwowany przez nowego dyrektora, był inny – nudniejszy. Czytanie o braciach Sosnowskich na początku,
według mnie, nie miało sensu. Ciekawym urozmaiceniem był pląs. KaŜde nowum jest interesujące, bo
wprowadza element zaskoczenia. Poza tym rajd był
za krótki i stricte zabawa w postaci dyskoteki nie
miała miejsca. NajwaŜniejsza jest jednak swoista
integracja pierwszaków, co moim zdaniem, odbywa
się za kaŜdym razem. Konkludując, kaŜdy rajd był
jedyny w swoim rodzaju!
Lena, przewodniczka: Według mnie Rajd Traubeanów to świetna zabawa i wszystkim uczestnikom
dostarcza wielu wraŜeń. Niestety, w tym roku rajd
był trochę smutniejszy. Pamiętam, Ŝe rok temu młodzieŜ nie chciała opuścić ośrodka i niektórzy w ostatniej chwili dobiegali do autobusów. Natomiast w tym roku wszyscy czekali na zakończenie i jeszcze narzekali na
spóźniające się pojazdy. Mam nadzieję, Ŝe za rok będzie więcej muzyki i
tańczenia. Na pochwałę niewątpliwie zasługuje pomysłowość „kociaków”
i świetne przygotowanie. Gratuluję wszystkim klasom, niezaleŜnie od
zajętego przez nich miejsca w ogólnej klasyfikacji.
Justyna, przewodniczka: Tegoroczny rajd był nudny. Mogę tak powiedzieć, gdyŜ mam porównanie. W zeszłym roku była super zabawa. Było
więcej muzyki, tańca i śmiechu. Nikt się nikogo nie krępował, tylko
wszyscy się świetnie bawili. Miałam wraŜenie, Ŝe nie wiadomo na co
moŜna sobie pozwolić przy nowym dyrektorze. Ponadto dla mnie jako
powtórnego uczestnika, mimo Ŝe w innej roli, tym bardziej było nudno,
Ŝe zbyt duŜo rzeczy powtarzało się z ubiegłego roku. Na przyszłość proponuję, Ŝeby było bardziej muzycznie, aby młodzieŜ mogła się wyszaleć i
Ŝeby nikt nie spieszył się na autobus, tak jak ostatnio.
Basia, kl. I d: Podczas całego marszu mogliśmy lepiej się poznać, wygłupiając się, a takŜe prowadząc ze sobą rozmowy. Niektórzy uczniowie
niezbyt byli zadowoleni z całej imprezy. Ja jednak przychylam się do
większości i uwaŜam, Ŝe ów rajd jest świetnym sposobem, aby się zintegrować, a takŜe pośmiać, poŜartować i nie zmarnować całej soboty na
LOT 7
bo chcę zobaczyć jak rzecz dziś
wygląda w II LO. Tak zostałam
uczestnikiem – opiekunem klasy I
b podczas XXIV Rajdu Traubeanów im. Braci Sosnowskich. I co
się okazało. Zdobyłam mnóstwo
wraŜeń, którymi pragnę się pokrótce podzielić.
JuŜ na początku się uspokoiłam, bo przewodnikami klasy
okazali się sympatyczni i dodatkowo przystojni uczniowie: Mariusz,
Kuba, Piotr i Michał. Przyszli medycy z klasy I b to ambitni, operatywni i zaangaŜowani w walkę o
zwycięstwo młodzi ludzie. Konkurencje pomysłowe, spośród których taniec brzucha był zdecydowanie nr 1. Z tego co podsłuchałam, to w klasie I c, z panią prof.
Puchalską na czele, takŜe. Piękna
pogoda, bajkowa sceneria wrześniowej jury i Ŝyć nie umierać.
(Ciąg dalszy na stronie 8)
TRAUGUTT
JEST NASZ
30.IX Dzień Chłopaka
(Ciąg dalszy ze strony 7)
Jako rasowy reporter (a co!) postanowiłam zabrać się do napisania tego artykułu w sposób profesjonalny i zamieścić w nim rzetelne informacje dotyczące tego "szczególnego" dnia, jakim jest
30 września: skąd wziął się pomysł na takie święto i kto go zapoczątkował.
Jak się później okazało analogię do
bajek odczytała takŜe klasa I e,
serwując wszystkim na mecie polsko – niemiecką wersję „Królewny
ŚnieŜki”, która rozbawiła niektórych widzów do łez (gratulacje!).
Meta to ciąg dalszy miłych
niespodzianek. KaŜdy strudzony
uczestnik juŜ na początku otrzymał
dobre słowo od głównego organizatora imprezy – p. prof. Marka Podgórskiego. Następnie na przemian
coś dla ciała i dla ducha. Dla ciała:
strawa w postaci kiełbasek z ogniska i napoje dla spragnionych, dla
ducha: krótka lekcja historii - przypomnienie biografii braci Sosnowskich – patronów rajdu, i znów dla
ciała: „pląsająca” gimnastyka w
jednym wspólnym kręgu.
Rywalizacja na mecie była
wyrównana. Wszyscy z przyjemnością obejrzeli to, co zaproponowały
poszczególne klasy pierwsze. Choć
z pewnością kaŜdy miał swoich
faworytów, zwycięzca mógł być
tylko jeden. Przypomnę tylko, Ŝe
na końcową punktację składała się
nie tylko ocena najbardziej widowiskowych konkurencji na logo i piosenkę klasy, ale takŜe suma punktów
zdobytych
na
szlaku
(budowanie szałasu, stonoga, taniec brzucha, wędrujące sznurówki,
Ŝółte gadŜety oraz wiedza o Jurze
Krakowsko – Częstochowskiej i o II
LO). Gratuluję klasie I F zwycięstwa w rywalizacji i nieprzeciętnego, niezwykle zaangaŜowanego w
Ŝycie klasy wychowawcy. Pozostałym radzę zanucić sobie piosenkę
śpiewaną przez uczniów klasy I a
„Nic się nie stało, kochani, nic się
nie stało”, bowiem „w tym wszystkim chodzi przede wszystkim o
zabawę i integrację” jak stwierdził
w drodze powrotnej, podsumowując całe przedsięwzięcie, prof. Radwański. I słusznie, oczywiście.
Na zakończenie pragnę
serdecznie podziękować za wspomnianą wspaniałą zabawę oraz
mnóstwo wraŜeń, pomysłów i inspiracji do mojej dalszej pracy
wszystkim organizatorom i uczestnikom, a takŜe: prof. Biłosowi za
zaufanie i zabranie mnie jako opiekuna swojej klasy, klasie I b za
zaproszenie mnie do wspólnej walki o punkty, pani dyrektor D. Malickiej za zaproszenie mnie do jury.
Agnieszka Henel
Święto bardzo tajemnicze…
Niestety, nie zrobię tego,
gdyŜ ja nie dysponuję taką wiedzą ;), a mimo moich usilnych starań jest ona dla mnie nieosiągalna.
Internet, wydawać by się mogło,
źródło niewyczerpanej wiedzy, milczy w tej sprawie jak zaklęte. Mogę
więc jedynie przekazać Wam swoje
przypuszczenia i udzielić paru rad,
na przykład, jaki prezent wybrać,
aby wilk był syty i kieszeń cała ;).
Kiedy zastanawiałam się
skąd mogło wziąć się święto chłopaka, przyszło mi do głowy to, co
moŜe dla wielu z was nie okaŜe się
zbyt oryginalne i zaskakujące. Myślę, Ŝe wymyślili je główni zainteresowani - samcy, którzy czuli się
niedowartościowani przez kobiety.
Stawiając na piedestale swoje ego,
poczynili działania, aby raz w roku
było ono szczególnie wyróŜniane i
doceniane.
Wyobraziłam
sobie
chłopaka, który 30 września budzi
się rano, wstaje z łóŜka, patrzy w
lustro i co widzi? Oczywiście siebie!, poniewaŜ większość facetów
dostrzega tylko siebie (te typy tak
mają ;). A więc patrzy w lustro ze
szczególnym uwielbieniem własnego "ja" i doznaje potrzeby docenienia i zrozumienia jego płci, przez
LOT 8
nas - kobiety. Mamy kojarzyć go z
siłą i zapewnieniem nam bezpieczeństwa, co w praktyce, niestety,
wychodzi im róŜnie ;). Właśnie
wtedy wpada na pomysł, aby w
tym dniu płeć piękna okazywała
swój wielki podziw jego rozbudowanym męskim zarysom :).
KaŜdy w inny sposób interpretuje Dzień Chłopaka. Dla jednych jest to waŜne wydarzenie, dla
innych natomiast zwykły dzień. Ja
uwaŜam, Ŝe najwaŜniejsza jest
pamięć, o czym nasi chłopcy często
zapominają, a sami, niestety, nie
potrafią jej docenić ;). Kupmy więc
w zaleŜności od upodobań wybranka, coś związanego ze sportem,
filmem czy muzyką, nie nadszarpując przy tym naszych portfeli. Pamiętajcie, Ŝe to ma być drobiazg.
Liczy się sam fakt obdarowania.
Być moŜe właśnie to na długie lata
zapadnie mu w pamięć ;).
A ja ze swojej strony Ŝyczę
wszystkim chłopakom wszystkiego
co najlepsze, bo jednak nasze kobiece Ŝycie bez nich byłoby nudne ;).
Ania Tomza
KOT, czyli
Czy wiesz, Ŝe…
Ktoś Ogromnie Tajemniczy
@ z LOT-em bliŜej …informacji…
Na tyle tajemniczy, Ŝe nikt nie wie, jak się nazywa.
My jednak usłyszałyśmy o nim co nieco.
@ w opinii jednego z uczniów
klasy I c w „Traugutcie” moŜna
spotkać „samych wariatów i oryginałów”.
@ Prof. Grzegorz Bojanek zaproponował imię dla gazetki szkolnej: "BOGDAN", uzasadniając:
- CzyŜ to nie jest piękne?
Wyobraźcie sobie taki dialog.
- Co czytasz?
- Słuchaj stary, ale dzisiaj świetny "Bogdan".
- A kurcze, a gdzie dostanę tego
"Bogdana".
- Tylko w sklepiku szkolnym....
KOT nr 1 podobno skończył najlepsze liceum na świecie. Gdy popatrzy w niebo, to przepowie pogodę, a gdy usłyszy obco brzmiący
język, natychmiast go zidentyfikuje. Zna ich przecieŜ kilka... A słuch
ma na pewno dobry, bo w końcu
muzyczny!
KOT nr 2 ma trzy koty. Koty śpią
na sprawdzianach. Historia kotów
jest ciekawa, tym bardziej, Ŝe KOT
lubi historię. Tajne źródła donoszą,
Ŝe szklankę zostawia zawsze na
kwietniku.
Kim są KOT-y?
Jeśli juŜ wiesz, to napisz odpowiedź na adres redakcji: [email protected]
Autor poprawnej odpowiedzi, mający szczęście w losowaniu, otrzyma następny numer gazetki za free.
Helga i Marta Piwowarczyk
KARTKA Z KALENDARZA
14 października 1773 na wniosek króla Stanisława Poniatowskiego powołano przez Sejm centralny organ
władzy oświatowej w Polsce tzw. Komisję Edukacji Narodowej (pełna nazwa: Komisja nad Edukacją Młodzi
Szlacheckiej Dozór Mająca). Komisja była pierwszym ministerstwem oświaty publicznej w Polsce i pierwszą
tego typu instytucją w Europie.
14 października kaŜdego roku na pamiątkę wydarzenia z XVIII w. obchodzone jest uroczyście Święto Edukacji Narodowej znane jako popularny Dzień Nauczyciela.
Dobry nauczyciel sprawia, Ŝe nauka staje się przygodą – a nie wymuszonym marszem…
Dobry nauczyciel wie, Ŝe słowo pochwały moŜe wnieść blask słońca w
najchmurniejszy dzień…
Dobry nauczyciel potrafi zachęcić do myślenia i zadawania pytań tak
dobrze i uczciwie, jak tylko to moŜliwe…
Dobry nauczyciel umie wyjaśnić, Ŝe Ŝycie moŜe być nudne jak szary papier albo głębokie jak ocean i wysokie jak niebo. Wybór naleŜy do nas…
Dziękujemy wszystkim Profesorom II LO im. R. Traugutta za to,
Ŝe są po prostu d o b r y m i nauczycielami i Ŝyczymy z okazji ich
święta spełnienia marzeń, szczęścia, radości i uśmiechu na kaŜdy
dzień oraz wspaniałych i LOTnych uczniów.
Redakcja LOT-u
LOT 9
Muzycznie zachęca lub zniechęca – /milo/
HOROSKOP Słuchać? Tak, ale pół tonu ciszej ...
Gwiazdą tego miesiąca jest
Pan Prof. Patryk Frendowski
Panna 24.08 – 22.09
Masz dobrą zajawkę, na furkocie
moŜesz zapodać niezłą historyjkę, ale nie przejmuj się gadulstwem. Zacznij robić zapisy do
swojego fun clubu. Bądź wyrozumiały dla wszystkich, w końcu
Ciebie teŜ czasem dopada leń.
W szkole będziesz mieć powodzenie, tylko nie popadnij w
narcyzm. Nie zapomnij posprzątać w pokoju i nakarmić zwierzaki.
Jako stały podrywacz
wyruszysz na łowy. Pełny clubbing, nie będzie miejsca, którego
nie odwiedzisz.
W niedzielę
czeka Cię odpoczynek - moŜesz
sobie pospać.
Waga 23.09 – 23.10
Po ostatnich podbojach jesteś
wykończony, jednak nie śpij na
lekcjach, chyba Ŝe po tajniacku.
Poproś kolegę z ławki, Ŝeby robił
za Ciebie notatki, bo nie moŜesz
zostawać w tyle. Na pobudzenie
łyknij kawkę i zjedz ciacho.
PrzecieŜ to zawsze Ci pomaga.
Skorpion 24.10 - 22.11
Pamiętaj o ubezpieczeniu, bez
niego nie wchodź do Hadesu
(świeŜo polerowane). W wolnych
chwilach skocz do kina
na
„Samotność w sieci”, moŜe spotkasz tam drugą połówkę. Twoje
weekendowe zakuwanie przyniesie efekty. W piątek nie daj się
złapać na ściąganiu.
(Ciąg dalszy na stronie 11)
Tajemniczym sposobem mamy przyjemność raczyć się kolejnym towarem sygnowanym
nazwiskiem "Hilton". Aura tajemniczości otacza
bowiem historię jego powstania, którą moŜna
streścić słowami "coś z niczego". W sklepach
muzycznych pojawiła się debiutancka płyta Paris
Hilton. Znaleźć na niej moŜemy wszelkiego rodzaju najmodniejsze rytmy, przesycone do szpiku
popem i komercją: od r'n'b, jaki szereg specjalistów zaserwował słuchaczom w utworze "Turn It
Up", przez rytmy reggae w piosence "Stars Are
Blind", po nieco rockowe brzmienie w "Jealousy".
Amatorski debiut aktorski w znanym internautom filmie, plotki i status
jednej z najbogatszych kobiet świata przyniosły Paris ogromną popularność.
Istnienie jej talentu wokalnego poddawane jest licznym wątpliwościom, nie
moŜna jej jednak odmówić umiejętności kierowania swoją karierą: płyta Paris,
pomimo niezbyt ambitnych treści poszerzyła pole raŜenia dziedziczki hotelarskiej fortuny. Zostaliśmy pozbawieni moŜliwości niespotykania się z jej wizerunkiem, aczkolwiek śmiało moŜna stwierdzić, Ŝe wraŜenia estetyczne z tym
się wiąŜące są jak najbardziej pozytywne.
Do tej pory nazwisko "Hilton" kojarzyło się z luksusowymi hotelami i
ekskluzywną marką. Paris udało się to zmienić. Pomimo starań najwybitniejszych producentów muzycznych jej płyta do towarów ekskluzywnych zaliczona
być nie moŜe.
/milo/
Spotkania z X Muzą
Nowe dzieło
Almodovara
Wybitny hiszpański reŜyser Pedro Almodovar
nakręcił „Volvera”, kolejny hołd dla kobiecości.
„Volver" po hiszpańsku znaczy "wróć". ReŜyser wraca
tym filmem do dzieciństwa i te podobieństwa widać na
pierwszy rzut oka. Główną rolę w „Volverze” powierzył
jednej ze swoich ulubionych aktorek, Penelope Cruz,
która grała w głośnym filmie Almodovara "ZmruŜ
oczy" i w jego amerykańskiej wersji "Vanila Sky".
Bohaterkami filmu są trzy kobiety, przedstawicielki trzech pokoleń pewnej rodziny: babcia, córka i wnuczka. Akcja rozgrywa się w Madrycie oraz rodzinnych stronach reŜysera, La Manchy. Jednak bohaterami opowieści są równieŜ… duchy oraz ogniste tango. Penelope gra przebojowa Raimunde, niezbyt
zamoŜną kobietę po trzydziestce, która mieszka z córka Paulą i bezrobotnym
męŜem Paco w Madrycie. Kiedy jej córka morduje ojczyma, bo ten pijany
chciał ja wykorzystać, Raimunda musi znaleźć sposób aby ukryć ciało. Problem
w tym, Ŝe właśnie zaczęła prowadzić świetnie prosperująca restaurację dla
ekipy filmowej. W dodatku pojawia się duch jej zmarłej matki, która wróciła
na Ziemię, by naprawić to, czego nie zdąŜyła zrobić za Ŝycia. Raimunda ma
więc nie lada problem... Resztę zobaczcie sami:)) Film ten jest bardzo ciekawy
i zaskakujący. Z pewnością zaspokoi oczekiwania kaŜdego, nawet najbardziej
wymagającego widza.
Patryk Zalasiński, Ia
VOLVER, komediodramat produkcji hiszpańskiej, reŜ. Pedro Almodovar, wyst. Penelope
Cruz, Lola Duenas, Blanca Portillo, Carmen Maura.
Dozwolony od lat 15, czas trwania: 121 min
Seanse w Cinema City: pon-pt: 11:30, 14:00, 16:30, 19:00, 21:00
LOT 10
SPORT
HOROSKOP
WYWIAD
Z PROF. IRENEUSZEM STASIAKIEM
Jak ocenia Pan Profesor szanse
reprezentacji piłki noŜnej w bieŜącym roku szkolnym?
Gramy praktycznie tym samym składem co w zeszłym sezonie, dlatego
plan minimum to powtórzenie ubiegłorocznego wyniku – czyli III miejsca w Częstochowie. Jest potencjał,
który naleŜy racjonalnie wykorzystać. Chłopaki są „w gazie” , grając
dwa , trzy mecze w tygodniu. Kolejny sukces na pewno zmotywuje ich
do dalszej pracy, a przecieŜ o to w
sporcie chodzi...
Czy ma Pan Profesor jakiś przepis na sukces naszej druŜyny?
Gra w piłkę noŜną wyzwala w młodzieŜy olbrzymie emocje. Oczywiście, nie mówię tutaj o przeŜyciach
kibica piłkarskiego z puszką w ręku.
MoŜna powiedzieć, Ŝe piłka kształtuje charakter. Dlatego, aby druŜyna
odnosiła sukcesy musi mieć w swoich szeregach autentycznych przywódców – takich „niegrzecznych
chłopców”. Natomiast trener zespołu
powinien w pełni wykorzystać mocne
strony druŜyny, aby te słabe nie
zawaŜyły na wyniku meczu.
Znane są
juŜ wyniki częstochowskich rozgrywek piłkarskich
w tym sezonie. Czy jest sukces?
Jest WICEMISTRZOSTWO Częstochowy i odrobina niedosytu. Bo choć
jest to miejsce „na pudle”, to w
zasadzie w sporcie liczy się tylko
mistrz... Zainteresowanych odsyłam
do analizy kultury antycznej. Przygotowujemy się jeszcze do listopadowego Turnieju Halowego z okazji
Święta Niepodległości. Jest to dla
nas kolejna szansa na sukces…
śyczymy druŜynie i Panu
samych wysokich zwycięstw w
nadchodzących
spotkaniach.
Miejmy nadzieję, Ŝe uda się Wam
zdobyć ten upragniony „wieniec
laurowy z gałązek drzewa oliwnego” .
Wsparcie uczniów naszej szkoły na
pewno jeszcze bardziej zmobilizuje
naszych piłkarzy do osiągnięcia wymarzonego celu . Dziękuję...
rozmawiał Damian Bednarek
(Ciąg dalszy ze strony 10)
Strzelec 23.11 - 21.12
W tym miesiącu zadziwisz wszystkich, staniesz się zorganizowany.
DuŜo nauki przed Tobą, ale powinno być nieźle. „Bans” na parkiecie
raczej odpada, jedynie rekreacja w
soboty. UwaŜaj na Skorpiony,
moŜesz się na nich przejechać.
Twój szczęśliwy dzień to środa.
Zagraj w toto lotka, jest sporo
kasy do zgarnięcia, moŜe to będziesz Ty!
KozioroŜec 22-12 - 20.01
Przed Tobą długo wyczekiwany
wyjazd. Przejrzyj swoją garderobę,
weź tylko najpotrzebniejsze rzeczy, bo jedziesz bez tragarza.
Pamiętaj, Ŝe Twoje fundusze na
ten miesiąc są skromne, więc nie
szastaj kasą. Twoi przyjaciele
poczują się zaniedbywani, ale na
pewno odbijecie sobie to, jak tylko
wrócisz. Pamiętaj, Ŝe jesteś świetnym organizatorem.
SPORT
SUKCESY
Wodnik 21.01 - 18.02
22.IX.2006 r. Miejskie Igrzyska
MłodzieŜy Szkolnej – szkolna Liga LA
DruŜynowo:
dziewczęta
III miejsce
chłopcy
IV miejsce
Indywidualnie:
•
Anna Przybylska
•
Paulina Stępień
•
Tomasz Solorz
(klasa III a)
(klasa I a)
(klasa III b)
I miejsce skok w dal 400 m
II miejsce skok w dal 400 m
III miejsce rzut kulą
To jest najlepszy miesiąc na odwiedzenie spa. Namów kumpelę,
na pewno będzie chciała iść z
Tobą. W szkole moŜe być kiepsko,
bo po tym relaksie zamienisz się w
mega lenia. Za to Ŝycie towarzyskie kwitnie, jakiś Lew ciągle Cię
czai na korytarzach. Pamiętaj,
Ŝeby uzupełniać dzienną dawkę
czekolady na poprawienie humoru.
Ryby 19.02 - 20.03
sztafeta 4 x 100 m dziewcząt w składzie
Katarzyna Kidawa I b, Paulina Stępień II a
Agnieszka Mystek II g, Kaja Domańska III a
III miejsce
GRATULUJEMY—LOT
Redakcja:
Olga Tulejko, Monika Filak,
Magdalena Czekaj, Anna Tomza,
Milena Łapaj, Olga Sypek,
Marta Piwowarczyk, Anna Góra,
Joanna Brych, Damian Bednarek,
Patryk Zalasiński
Opiekunowie:
prof. A. Cieślak,
prof. A. Henel
Pamiętaj o swoim postanowieniu,
wagary tylko raz w miesiącu.
Świetnie z kasą, Twój upatrzony
ciuszek w końcu będzie przeceniony. Nie przejmuj się dwóją w szkole nobody is perfect. Droga
Rybko staniesz się królowcem
parkietu i będziesz jadła ciągle kit
katy. Jakiś KozioroŜec porwie Cię
do tańca i długo nie będzie mógł o
Tobie zapomnieć, więc bierz się do
roboty!
(Ciąg dalszy na stronie 12)
LOT 11
HOROSKOP
(Ciąg dalszy ze strony 11)
Baran 21.03 - 21.04
W tym miesiącu szkolny chillout.
Odpuść naukę, lepiej posprzątaj w
szafce, bo twoje tygodniowe kanapki nie są juŜ pierwszej świeŜości. Kiedy zrobisz juŜ „jesienne”
porządki, zabraknie Ci siły na co
tygodniowy wypad na miasto. Przykro nam, ale z lansu nici. Nie
martw się, na pewno ktoś pochrupie z Tobą popcorn przed TV.
ELITARNE POZDROWIENIA
Chcesz kogoś pozdrowić na łamach szkolnej prasy? – zgłoś się do redakcji!
Gorące pozdrowienia dla wszystkich Nauczycieli od klasy II g.
Pozdrowienia dla p. prof. R. Biłosa od klasy II g.
Pozdrowienia dla wspaniałej p. prof. W. Mecmajer od pewnego Mateusza.
Pozdrowienia dla ks. M. WoŜniaka od dziewczyn z klasy II a.
Pozdrowienia dla wszystkich uczniów od ks. S. Ciastka.
Pozdrowienia dla wszystkich klas od PiŜmaka :).
Byk 22.04 - 21.05
Ogólna lipa. Na wf-ie nie wykonuj
zbędnych ruchów, Twoje spodenki
mogą być naraŜone na wypadek
przy pracy.
Powtórz tabliczkę
mnoŜenia i zajrzyj do lektury.
Inaczej będzie sajgon. Za to weekend będzie owocny, wybierzesz się
ze znajomymi na soczek. W tym
miesiącu spotkasz miłość swojego
Ŝycia. Tic tacki wskazane.
Bliźnięta 22.05 - 21.06
W tym miesiącu Traugutt jest Twój.
Nie straszna Ci będzie nawet
szwedka u prof. Biłosa. Szykują się
ostre zmiany. Na przerwach zacznij
grywać w pokera, moŜesz zgarnąć
grubą kasę, wystarczy nawet na
bułę z sosem i colę. Jedź na grzyby
dla relaksu, ale pamiętaj, tych
czerwonych w kropki się nie je.
Rak 22.06 - 22.07
Szykują się szkolne składki w najbliŜszym czasie, więc odpuść sobie
shopping. Dla singli nie będzie to
dobry czas na podryw. Z podróŜy
teŜ nici, więc zostaje Ci zlukanie
mapy. Sprawdź, gdzie leŜy Polska prof. Puchalska potrafi zagiąć na
takich pytaniach. Szalony weekend: zbierz ekipę i idźcie do ulubionego klubu.
Lew 23.07 - 23.08
clubbing-tak.pl
Redakcja LOT-u ogłasza, Ŝe poszukuje chętnych do redagowania rubryki poświęconej prezentacji najciekawszych klubów, pubów, kafejek
częstochowskich. Jeśli jesteś częstym bywalcem ciekawych miejsc i
chcesz zachęcić innych do ich odwiedzania, napisz o tym i skontaktuj się
z redakcją lub pisz na adres e-mail:
[email protected].
RL
Co się stao?
Co się stao?
Redakcja słucha, redakcja radzi,
redakcja nigdy Cię nie zdradzi…
Masz jakiś problem? Chcesz o czymś
porozmawiać? A moŜe przerasta Cię
otaczająca rzeczywistość?
WSZYSTKICH zakłopotanych, szukających porady zachęcamy do przesyłania
listów
na
adres
[email protected]. PAMIĘTAJCIE KTO PYTA NIE BŁĄDZI !
Marta & Kaja
Nakład absolutnie (nie)kontrolowany - powielany dzięki uprzejmości:
Szykuje się dobry miesiąc. Sprawisz sobie nowe odlotowe skarpety,
a nawet będziesz mógł sobie pozwolić na frytki u Gucia. Nie przesadzaj jednak z ilością, w tym miesiącu wypada zadbać o sylwetkę.
Nie ściemniaj ze zwolnieniami z
basenu, to aŜ 200 kalorii na godzinę. W weekend zaskoczysz wszystkich nienaganną sylwetką.
LOT 12

Podobne dokumenty

DO PRACY , TRAUGUCIACY!

DO PRACY , TRAUGUCIACY! Pierwszy dzień września jest szczególny, nie tylko dla uczniów, ale takŜe dla historii. W tym roku obchodziliśmy 70. rocznicę wybuchu największego konfliktu zbrojnego - II wojny światowej. Pan dyre...

Bardziej szczegółowo