Mapa Kultury
Transkrypt
Mapa Kultury
Pobrano z portalu Mapa Kultury 25.03.2011 Praga! Praga! ____________________________ autor: Marta Konarzewska "Słońce miało się ku zachodowi, gdy pierwsza idąca w przodku chorągiew laudańska ujrzała wieże stolicy. Na ów widok radosny okrzyk wyrwał się z piersi żołnierstwa: – Warszawa! Warszawa! (...) Wieże rysowały się długą linią na błękicie, (...) domy zdawały się wyrastać jedne z drugich, wysoko i jeszcze wyżej..." (H. Sienkiewicz, Potop) Akcja przytoczonego fragmentu Trylogii dzieje się na dzisiejszej Pradze, która wtedy jeszcze nie należała do Warszawy. Była osadą położoną nad wschodnim brzegiem Wisły. Jej nazwa oznacza miejsce wcześniej porośnięte lasem, wyprażone (wypalone) pod zasiewy. Dziś Praga jest już dzielnicą stolicy. Do niedawna uważano ją za jedną z tych najbardziej nieatrakcyjnych. Teraz coraz ładniej się rozbudowuje, unowocześnia. Powstają tu kluby, modne miejsca, do których chodzi na awangardowe imprezy (jak Sen Pszczoły przy ulicy Inżynierskiej 3). Ale nadal mieszkać na Pradze to nie to samo, co w centrum. Wciąż jest nieco niebezpiecznie. A niebezpiecznie było tu zawsze. Od dnia uzyskania przywileju miejskiego Praga rozwijała się jako osada targowa i przemysłowa. Nawiedzały ją niestety częste powodzie, pożary, epidemie i inne klęski żywiołowe. Pisze o tym jeden z warszawskich kronikarzy, Aleksander Wejnert: „Żadne miasteczko ani jurydyka w obrębie Warszawy leżąca nie doświadczyła tylu klęsk, zniszczeń i nieszczęść, ile przedmieście dzisiejsze Praga”. Łukasz Gołębiowski natomiast pisał, że: „Każda wojna wywoływała takie spustoszenia i czyniła takie wstrząsy w życiu Pragi, iż ciągle zmieniali się jej mieszkańcy i właściciele posiadłości”. Faktycznie, Praga stała się bardzo szybko obiektem działań militarnych. W dniach 28, 29 i 30 lipca dokumentnie zniszczyła ją bitwa z wojskami szwedzkimi i brandenburskimi pod wodzą Gustawa Karola i elektora Fryderyka Wilhelma. Wojska litewskie stanęły na dzisiejszej ulicy Targowej, a koronne – na obecnej ulicy Zakroczymskiej. W następstwie bitew spalono Pragę, Staryszek i Kamionek. Literacki opis tych batalistycznych wypadków znajdujemy w jednym z najbardziej znanych polskich dzieł. W Potopie Henryka Sienkiewicza, który kreuje owe straszliwe wypadki z zadziwiającą fascynacją i bałwochwalczą postawą wobec wyżynania, ciskania i bicia. Pomaga w tym pisarzowi barokowa, sarmacka stylizacja. „»Wyżeniem!« (...) I stał się szum a huk. Jedni krzyczeli ciągle: »Wyżeniem!«, a drudzy już wołali: »Bij, kto cnotliwy!« – inni: »W nic, psubratów!«. Trzaskanie szabli mieszało się z krzykiem rycerzy. Oczy poczęły ciskać błyskawice, spod srogich wąsów błyskały zęby”. strona 1 / 1