Wydarzenia

Transkrypt

Wydarzenia
Śledztwo: Poseł Piotr Król kontra marszałek Piotr Całbecki. Chodzi o pomoc czy nagonkę na PO?
STR. 3
REKLAMA
cena 2,40 (w tym 8% VAT)
Czwartek 24.11.2016
FOT. SŁAWOMIR KOWALSKI
Bydgoszcz, Nakło, Bydgoszcz - okolice
Wydanie A0
006821544
www.pomorska.pl
www.facebook.com/gazetapomorska
Kontrowersje
Hitowy temat
naczłowiek
jedynkę,
ubranyczyli
w kamizelkę
odblaskową
jest
widoczny
nocą
jak
Sting zrobił
przez kierowcę z odległości
co najmniej STR. 2 i 14-15
ferment
człowiek bez odblasków
staje się widoczny dopiero
w odległości
Sport
Liga Mistrzów: piszą
na świecie o Legii...
Lewandowski także
przegrał
STR. 24
NAKŁAD 33.465 // ROK LXVIII // NUMER 274 (20.752) // ISSN 0867-4965 // NR INDEKSU 350184
Piesi, nie dajcie się zabić!
Z jakiej odległości zobaczy
cię kierowca bez odblasków,
a z jakiej z odblaskiem?
150 m
30 m
Śmierdzący
problem się zbliża
Kontrowersje. Koronowo i Dobrcz oraz
okolice staną się wkrótce centrum hodowli świń i kur. Mieszkańcy nie chcą
śmierdzących sąsiadów. a STR. 4
1 sek.
7 sek.
W piątek zaatakują
promocjami. Uważaj!
A W Czarny Piątek sklepy kuszą nawet 70-proc. rabatami.
Próbna matura
z matematyki niby - W szale zakupów nie traćmy głowy - radzi psycholog
łatwa, ale łamała
lary, ale także sprzęt RTV-AGD, książki, płyty, a nawet... samochody. Do akgłowy także fanom Handel
cji przyłączyły się także niektóre sklea STR. 6
Radio Erewań
znowu nadaje
Polityka. Europoseł Anna Fotyga przeforsowała w PE raport dotyczący rosyjskiej propagandy. Specjalna komórka ma powalczyć z Kremlem. a STR. 7
Dzisiaj kolejna
odsłona Albumu
Historycznego.
Zapraszamy do
podróży w czasie
a STR. 11-13
Małgorzata Wąsacz
[email protected]
Czarny Piątek, czyli Black Friday,
przywędrował do Polski ze Stanów
Zjednoczonych. Tam jest to jeden z
najbardziej wyczekiwanych dni w roku, uwielbiany przez miłośników niskich cen i promocji. Większość sklepów ogłasza megarabaty na swoje
produkty. Amerykanie chętnie korzystają z tych okazji i towary błyskawicznie znikają z półek.
W ubiegłym roku zaledwie kilka
sklepów w Polsce włączyło się w Czarny Piątek. W tym roku jest ich już kilkadziesiąt. Ich szefowie liczą na to, że
skoro do Gwiazdki został już niecały
miesiąc, to klienci będą masowo kupować prezenty pod choinkę.
- Obserwujemy, że zwyczaje i oczekiwania naszych klientów upodabniają się do trendów zakupowych z innych państw. Black Friday oznacza
dzień największych wyprzedaży w
25-30
PROCENT
tyle średnio wyniosą rabaty
w sklepach w Czarny Piątek. Niektóre
obniżą ceny nawet o 70 proc.
ciągu roku. W tym roku również dołączyliśmy do tej globalnej inicjatywy
- mówi Aleksandra Robaszkiewicz, PR
Manager Lidl Polska.
Z kolei Tesco bierze w niej udział
po raz drugi.
- Ogromne zainteresowanie zeszłoroczną promocją Black Friday sprawiło, że postanowiliśmy również w
tym roku przygotować coś specjalnego dla naszych klientów. Z promocji
mogą skorzystać wyłącznie posiadacze karty Clubcard - zaznacza Jakub
Jaremko z biura prasowego Tesco
Polska.
W Czarny Piątek taniej kupimy nie
tylko odzież, obuwie, biżuterię, oku-
py internetowe, o czym informują
na swoich stronach. Wybrane sklepy
stacjonarne i internetowe promocje
przedłużą do końca weekendu.
Maria Szuster, psycholog z Ośrodka Edukacji i Psychoterapii „Ego” w
Bydgoszczy, radzi, by w szale zakupów
nie tracić głowy.
- Z punktu widzenia psychologicznego handlowcy bazują na mechanizmie rywalizacji o niedostępne dobra.
Polega on na tym, że pokazuje się
ograniczoną liczbę faktycznie atrakcyjnych cenowo towarów. Wyzwala
to w nas motywację, aby coś tak atrakcyjnego zdobyć. Musimy się spieszyć,
więc nie mamy czasu, aby pomyśleć.
Tymczasem warto się chwilę zastanowić, czy faktycznie danej rzeczy potrzebujemy i czy proponowana cena
odpowiada jej wartości - mówi Maria
Szuster. a
¹
Więcej o promocjach w Czarny
Piątek a STR. 4
Region
Pracowników
socjalnych jest
wciąż za mało
KONFLIKT. - Od lat prosimy też o podwyżki - tłumaczą bydgoscy socjalni
i zapowiadają protest. a STR. 9
FOT. DARIUSZ BLOCH
100 km/h
INFO MOW
STR. 5
KOMUNIKACJA. Jedzie do nas 18 nowych tramwajów i niemal pewne jest,
że wyprodukuje je bydgoska Pesa,
bo konkurencja się wycofała. Pierwsze wozy pojadą już w 2017 r. a STR. 10
RESOCJALIZACJA. Więźniowie z
zakładu karnego w Fordonie aktywnie
uczestniczą w życiu społeczności.
Oferują swoją pomoc przy różnych
pracach - sprzątają, wykonują remonty pomieszczeń, budują ławki
nad Wisłą. a STR. 16
Nr ISSN 0867-4965
Nr indeksu 350184
02//
www.pomorska.pl
Druga strona
pomorska.pl w liczbach
Roman
Laudański
W piątek czytaj
O
W
a Siłacze i dzieciaki
w jednym kalendarzu
To będą miesiące inne niż
wszystkie. W Grudziądzu
umówili się na sesję:
dzieciaki - raki i mięśniaki
a Kto stanie do wyborów w Lubrańcu?
Po śmierci burmistrza
miastem rządzi komisarz
wskazany przez wojewodę. Wybory włodarza
odbędą się niedługo
a 4000 zł „za życiem”
Szybko ucichła medialna
wrzawa wokół ustawy
dotyczącej urodzin niepełnosprawnych dzieci.
Wszystko załatwione?
a Życie z traumą to ból
jakich mało Prof. Jadwiga
Jośko-Ochojska, najwybitniejsza w Polsce badaczka
traum, mówi co negatyw ne emocje robią z naszym
mózgiem
Kadry
Mundurowe zmiany
w Bydgoszczy
Nowym dowódcą (czasowo pełniącym obowiązki) 1. Pomorskiej
Brygady Logistycznej został jej
dotychczasowy zastępca - pułkownik
Artur Wiatrzyk. Dotychczasowy
dowódca logistyków pułkownik
Dariusz Żuchowski nie odchodzi z
Bydgoszczy - został wyznaczony
na zastępcę szefa Inspektoratu
Wsparcia Sił Zbrojnych - szefa logistyki. Pułkownik Artur Wiatrzyk
jest absolwentem Wyższej Szkoły
Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Pierwsze stanowisko objął w 6. Brygadzie Kawalerii Pancernej w Stargardzie Szczecińskim jako dowódca plutonu czołgów. W 1999 roku objął obowiązki
dowódcy kompanii czołgów. W
2007 roku pełnił służbę poza granicami kraju w ramach 1. zmiany PKW
ISAF Afganistan. W kwietniu 2015
roku płk Artur Wiatrzyk został wyznaczony na zastępcę dowódcy 1.
Brygady Logistycznej w Bydgoszczy
i mianowany na stopień pułkownika.
(LAU.)
694 979
unikatowych użytkowników
odsłon
JUTRO:
Erazm, Katarzyna
ŹRÓDŁO: GEMIUS Z 23.11.2016
MAX
7
MIN
1
Nie my wybieraliśmy sponsora gali Stinga
FOT. ŁUKASZ ERNESTOWICZ
C
oraz bliżej do koncertu
Stinga w Toruniu. I jakaż jest reakcja zazdrosnej gawiedzi, kiedy usłyszała,
że na widowni mieli zasiąść
tylko „wybitni ludzie z regionu”? Reakcja jest wiadoma zazdrość z żółcią się przelewa,
bo o „wybitności” zdecydują
urzędnicy marszałka i prezydenta miasta. Miasta Torunia,
bo koncert odbędzie w toruńskich Jordankach. Myślę sobie, że ruszyła właśnie kampania wyborcza przed wyborami samorządowymi. Marszałek z Platformy Obywatelskiej robi wszystko, ażeby wybory samorządowe w naszym
województwie wygrał PiS.
I kto mu zabroni? Cały figiel
polega na tym, że głównym
sponsorem koncertu jest firma energetyczna, w której
chyba nie nastąpiła jeszcze
„dobra zmiana”. A może właśnie nastąpiła i to jest ten chytry plan przejęcia władzy?
Jeszcze parę takich numerów
i w 2018 roku władzę w województwie kujawsko-pomorskim swobodnie przejmie PiS.
Wyborcy są mocno wkurzeni,
choć podobno muzyka łagodzi obyczaje.
tym, że łagodzi, przekonał się prezydent Andrzej
Duda, który zaszczycił wraz z
małżonką galę jednej z bulwarówek. O czym się mówi i co
się komentuje po tym wydarzeniu? Listę wyróżnionych
i zasłużonych laureatów?
A gdzież tam, komentuje się
strój (a raczej jego wyraźny
brak) piosenkarki Dody, która
ze sceny podała prezydentowi
Dudzie ciastko. Musiało smakować! Fotoreporterzy i twórcy prześmiewczych memów
mają po tym wydarzeniu nieustające używanie. Tyle w temacie godności i majestatu
urzędu prezydenta.
ładzom samorządowym
i miasta Torunia oraz tej
firmie energetycznej można
podpowiedzieć, że do występu w Jordankach powinni
teraz koniecznie zaprosić piosenkarkę Dodę - z zastrzeżeniem, że jej strój będzie jeszcze bardziej skąpy niż na prześmiewczych memach. Kto zasiądzie w pierwszym rzędzie
i komu piosenkarka poda tym
razem ciastko pozostawiam
wyobraźni... szczególnie zasłużonych urzędników! ¹
98 641
DZISIAJ
Rozmowa „Gazety Pomorskiej“
Magazyn
Pomorskiej
Muzyka
i obyczaje
DZIŚ IMIENINY
OBCHODZĄ:
Flora, Walenty, Jan
z PIOTREM CAŁBECKIM,
marszałkiem województwa
o zamieszaniu wokół dystrybucji zaproszeń na grudniowy
koncert Stinga w Toruniu
Kto wymyślił tę blokadę informacyjną, jeśli chodzi o koncert
Stinga? To wyszło z Urzędu
Marszałkowskiego?
Nie ma blokady informacyjnej. W tej chwili wspólnie z
Universal Music Polska, menedżerami artysty w Los Angeles, Urzędem Miasta Torunia oraz firmą SOS Music pracujemy nad szczegółami gali
oraz sposobem dystrybucji
biletów. Mówimy o gwieździe
największego światowego formatu, w związku z tym każdy
detal wymaga szczegółowych
ustaleń, które muszą trwać.
Jak tylko zapadną, niezwłocznie poinformujemy o nich
opinię publiczną. Na razie
mogę wszystkich odesłać do
wspólnego komunikatu organizatorów, dostępnego także
900
OSÓB
tylko tyle ma zobaczyć Stinga,
który w CK Jordanki zaśpiewa
8 grudnia... sześć piosenek
FOT. ARCHIWUM GP
Od redaktora
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
b Piotr Całbecki: - Gala
z udziałem Stinga to rzecz
absolutnie wyjątkowa
na portalu informacyjnym samorządu województwa.
Na tym występie nie będzie zatem wyjątkowych mieszkańców
Torunia lub regionu?
Nie wiem, co samorząd Torunia zrobi ze swoimi zaproszeniami. Ja podczas konferencji
prasowej na Jordankach powiedziałem, że zaproszenia na to
wydarzenie, którymi będzie
dysponował Urząd Marszałkowski, przekażemy mieszkańcom regionu za pośrednictwem
mediów. W żadnym wypadku
nie wycofuję się z tego. Trzeba
wyraźnie podkreślić, że nie mówimy o koncercie, ale o gali telewizyjnej, na którą wybrano
salę na Jordankach, posiadającą kilkaset miejsc. Wydarzenie
to zostanie zarejestrowane
i wyemitowane na antenie TVP
1 stycznia 2017 roku.
Co do towarzyszącego temu
wszystkiemu hejtu - odnoszę
wrażenie, że jego inicjatorzy
wyznają zasadę, że im gorzej,
tym lepiej. Gala z udziałem
Stinga to rzecz absolutnie wyjątkowa dla promocji naszego
regionu i Torunia. Zamiast
cieszyć się z tego wyróżnienia,
szuka się dziury w całym,
psując to wyjątkowe święto.
Cieszmy się, że Sting wybrał
właśnie nas. To megagwiazda.
Hejt szkodzi regionowi, miastu
i samemu artyście.
Wiele osób doszukuje się też
drugiego dna, wskazując na to,
że SOS Music to częsty kontrahent Urzędu Marszałkowskiego.
Współpracujemy z bardzo
wieloma firmami. Często jest
to współpraca wieloletnia,
zwłaszcza gdy jest owocna.
SOS Music jest w tym przypadku partnerem Universal Music,
światowego potentata rynku
fonograficznego. Uważam, że
to starcza za rekomendację.
Teraz już wstydem będzie się
pokazać na tym występie
Stinga.
Nie rozumiem, skąd taka opinia. Wątpię, by ktoś na serio
tak o tym myślał. Podział zaproszeń jest transparentny.
Będą dostępne przede wszystkim dla członków fanklubu
artysty na stronie Sting.com,
a także w konkursach, które
zostaną ogłoszone wkrótce
w regionalnych mediach.
A pan się wybiera na ten koncert?
Oczywiście. Jestem współgospodarzem gali, więc trudno
abym się na niej nie pojawił.
Tu nie chodzi o atrybuty władzy. Trzeba przywitać naszego gościa.
Ale atmosfera podczas występu
może być fatalna. Już wiele osób
zapowiada, że jeśli nie zostanie
ujawniona lista uczestników występu, wchodzący na Jordanki
będą fotografowani.
Występ Stinga w Toruniu to
rzeczywiście wydarzenia prawie takiej rangi, jak gala wręczenia Oscarów. Dlatego rozumiem to zainteresowanie.
Niektórzy łączą sponsorowanie
tej gali przez Energę właśnie
z panem i planami inwestycyjnymi spółki, która chce wybudować u nas tamę na Wiśle. Czy
może chodzić o pana przychylność dla tego projektu?
To już czysta fantazja. Samorząd województwa nie miał
żadnego wpływu na wybór
sponsora. a ¹
ROZMAWIAŁ
WOJCIECH GIEDRYS
a Więcej o sprawie piszemy
na str. 14-15
trzeć na to, co się wyprawia. Ta nagonka na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, przymusowe ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej...
Przy okazji chciałabym powiedzieć
wszystkim, którzy uważają, że ekshumacje powinny być przeprowadzane, żeby się dobrze zastanowili
nad tym, co mówią. Niech pomyślą,
co by zrobili, gdyby to dotyczyło ich
najbliższej osoby. Jak sądzę, wtedy
ich opinia nie byłaby taka jednoznaczna.
CZYTELNICZKA Z WŁOCŁAWKA
Dzięki niemu rodzinom wielodzietnym żyje się lepiej, a kobiety mogą
zostać w domu i opiekować się
dziećmi. Podoba mi się, że rodzina
jest stawiana na pierwszym miejscu.
Jestem za tradycyjnym podziałem
ról i nie mam nic przeciwko temu,
aby kobiety prowadziły dom i zajmowały się dziećmi, a mężczyźni
zarabiali na utrzymanie rodziny.
Mam nadzieję, że rząd w swoich
działaniach będzie dążył do upowszechnienia takiego modelu rodziny.
TADEUSZ Z POW. TORUŃSKIEGO
Ten rząd stawia rodzinę
na pierwszym miejscu
Powinniśmy wszyscy
zadbać o porządek
A Zgadzam się z panem Marianem
z Lipna, który chwali nasz rząd. Mówi, że premier Beacie Szydło i prezydentowi Andrzejowi Dudzie można
wierzyć. Nie ma porównania do pani
Kopacz i pana Tuska, którzy tylko
pięknie potrafili mówić, a nic dobrego nie zrobili dla Polski. Moim zdaniem dopiero teraz mamy rząd, któremu leży na sercu dobro Polaków.
Weźmy choćby program 500+.
A Nie rozumiem, dlaczego ludzie
wyrzucają gdzie popadnie stary
sprzęt elektroniczny, niepotrzebne
meble itp. Tak jest na moim osiedlu.
A są przecież wyznaczone dni,
w które takie rzeczy można wystawić i zostaną od razu wywiezione.
JOANNA Z BYDGOSZCZY
NOT. (EA)
„Gazeta”, słucham: tel. 800 170 755
Leki drożeją. I gdzie ta
pomoc dla starszych ludzi
PiS dotrzymuje
wyborczych obietnic
A Opiekuję się moją leżącą, 84-letnią mamą. Jestem na zasiłku przedemerytalnym. Nasz rząd tak obiecywał darmowe leki dla seniorów 75+
i chwali się, że pomaga starszym
ludziom. Podam w takim razie konkretny przykład. W październiku
za leki dla mamy zapłaciłam 107,48
zł. Teraz rachunek za te same lekarstwa wyniósł 322,57 zł. Jedno lekarstwo z listy 75+ dostałam dla mamy
za darmo - jego cena to 6,40 zł...
Gdzie tu jest sprawiedliwość? Dlaczego leki tak bardzo podrożały?
Rozmawiałam na ten temat z lekarką, ale tylko bezradnie rozłożyła ręce. Inny przykład - leki przeciwzakrzepowe, które są mamie niezbędne, też znacznie podrożały. W zeszłym miesiącu za 3 opakowania
płaciłam 50,52 zł. Teraz - 269,28 zł!
Gdzie jest więc ta ulga dla starszych
ludzi? Nie mogę chwalić naszego
rządu, bo nie mam za co. Tylko
mami nas różnymi obietnicami.
CZYTELNICZKA Z BYDGOSZCZY
A Nie rozumiem, dlaczego tak wiele
osób dziwi się, że rząd nie chce zrezygnować z przeprowadzenia reformy oświaty. Przecież przywrócenie
8-klasowej podstawówki było jednym z haseł wyborczych PiS i partia
po prostu dotrzymuje słowa! Gdyby
odstąpiła od tego pomysłu jej przeciwnicy zapewne głośno by krzyczeli, że PiS rzuca słowa na wiatr. Nie
można przecież mieć pretensji do
rządu, że jest konsekwentny w tym,
co robi.
KATARZYNA Z GRUDZIĄDZA
Martwi mnie to, co
się dzieje w naszym kraju
A Na drugiego Misiewicza nie musieliśmy długo czekać. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za „ujawnianie prawdy historycznej” została uhonorowana przez
prezydenta serialowa aktorka Małgorzata Kożuchowska. Zastanawiam się, kto i kiedy zawróci rządzących z tej drogi. Nie mogę już pa-
Opinie Czytelników nie zawsze są
zgodne ze stanowiskiem redakcji
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
//03
www.pomorska.pl
Wydarzenia
Główne przepisy ustawy zezwalającej na izolację groźnych przestępców są zgodne z konstytucją - stwierdził
Trybunał Konstytucyjny. TK zbadał „ustawę o bestiach” na wnioski złożone w 2014 r. przez prezydenta Bronisława Komorowskiego i rzecznika praw obywatelskich. Za niekonstytucyjne uznano to, że tylko jeden lekarz
wydaje opinię, czy potrzebna jest dalsza izolacja przestępcy po odbyciu kary.
Marszałkowski pod lupą prokuratora
A Poseł Piotr Król (PiS) złożył zawiadomienie do prokuratury. Śledztwo w sprawie niedopełnienia
obowiązków lub przekroczenia uprawnień samorządu województwa trwa. Chodzi o konkursy RPO
Karina Obara
[email protected]
- Odpowiedź marszałka nic nie
wnosi - mówi poseł Król. - To są
środki europejskie, które należy
dzielić pomiędzy te podmioty,
które startują w uczciwych konkursach, a nie, jak chce marszałek, według uznania. Dlatego
złożyłem zawiadomienie do prokuratury. Jeśli po śledztwie okaże się, że zostało złamane prawo,
W skrócie
ŻNIN
TORUŃ
BYDGOSZCZ
Dłuższy areszt
za zabójstwo siostry
Recydywista napadł
z nożem na kobietę
Mundurowi uratowali
życie mężczyźnie
BYDGOSZCZ
REGION
Sąd przedłużył na trzy kolejne
miesiące areszt 17-letniemu
Adamowi P. z Gącza niedaleko
Żnina podejrzanemu o zabójstwo swojej siostry. Sprawa
morderstwa 30-letniej Katarzyny P. zbulwersowała
mieszkańców podżnińskiej
wsi. Przypomnijmy, że matka
ofiary - nieobecna podczas
zdarzenia - znalazła jej ciało
z licznymi ranami od noża
w rodzinnym domu 22 sierpnia tego roku. Podejrzanego
szybko namierzono - okazał
się nim 17-letni Adam, brat
ofiary. Między rodzeństwem
miało dochodzić do kłótni.
Adam P. jako nieletni trafił
do schroniska na trzy miesiące. Prokuratura chce jednak,
żeby za zabójstwo odpowiadał przed sądem jak dorosły.
Wtedy grozić mu będzie nawet 25 lat więzienia - inaczej
- czeka go jedynie pobyt w
ośrodku wychowawczym.
(WM)
Dopiero wczoraj do toruńskiej
prokuratury doprowadzono
28-latka, który prawie dwa tygodnie temu zaatakował młodą kobietę u zbiegu ulic Sienkiewicza i Gagarina. Podczas
nocnego napadu, wymachując nożem, zażądał gotówki.
Ofiara nic przy sobie nie miała, więc 28-latek zadowolił się
jedynie jej „komórką”. Kryminalni, którzy zajęli się sprawą,
wytypowali podejrzanego.
Został zatrzymany na jednej
z toruńskich ulic przedwczoraj po południu przez patrol.
Okazało się, że był już funkcjonariuszom znany - miał
na koncie napady i kradzieże,
w dodatku był poszukiwany
listem gończym, bo ma trafić
na kilka lat za kratki. Wyszedł
z więzienia w marcu tego roku. O tym, jak długo teraz posiedzi, zdecyduje sąd, ale jako
recydywiście grozi mu nawet
pietnaście lat więzienia.
(WM)
Sytuacja była dramatyczna,
a szybkie działanie funkcjonariuszy z komendy w bydgoskim Fordonie ocaliło mężczyźnie życie. W poniedziałek o godz. 22.30 dyżurny
policji otrzymał zgłoszenie
o osobie, która leżała na ziemi
przy ulicy Skarżyńskiego. Na
miejsce natychmiast zostali
skierowani st. sierż. Błażej Bojarski i sierż. Damian Miklas.
Okazało się, że 57-latek nie
oddycha i nie ma wyczuwalnego tętna. Mundurowi bez
chwili wahania przystąpili do
resuscytacji i rozpoczęli masaż serca. W międzyczasie za
pośrednictwem dyżurnego
komisariatu wezwali pogotowie ratunkowe. Długotrwała
akcja pozwoliła na przywrócenie mężczyźnie czynności
życiowych. Bydgoszczanin
natychmiast trafił pod opiekę
lekarzy jednej z bydgoskich
lecznic.
(KAD)
Rodzina zatruła się
tlenkiem węgla
Pirat drogowy
zadziwił policję
Nocna akcja dotyczyła domku
jednorodzinnego na osiedlu
Piaski. Strażaków o zdarzeniu
poinformowało pogotowie ratunkowe. We wtorek o godz.
23.15 ratownicy zgłosili, że zabierają do szpitala pięć osób
z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla. Wśród poszkodowanych była trójka dzieci w
wieku pięciu, ośmiu i jedenastu lat. Na ulicę Piaski natychmiast wysłano jeden zastęp.
Urządzenia pomiarowe wykazały 208 ppm, a największe
stężenie czadu znajdowało się
w garażu. Wszystko wskazuje
na to, że przyczyną był niesprawny piec. Strażacy go wygasili i wywietrzyli budynek.
Objawami zatrucia tlenkiem
węgla są bóle i zawroty głowy.
(KAD)
Wyczyny kierowcy bmw, który jechał na trasie Bydgoszcz
- Świecie, wprawiły w osłupienie policjantów. Mundurowi otrzymali filmik od jednego z internautów w ramach
akcji „Stop Agresji Drogowej”.
Na nagraniu widać, jak czarne
bmw nie zastosowało się do
zakazu i wyprzedzało na podwójnej ciągłej, przejściu dla
pieszych oraz skrzyżowaniu.
Taryfikator przewiduje za te
wszystkie wykroczenia 30
punktów karnych i mandat
w wysokości 1000 złotych.
Materiały wkrótce trafią do
jednostki, która będzie prowadziła postępowanie w sprawie
wykroczeń, a kierowca może
spodziewać się wizyty policjantów. Czytaj także na str. 5.
(KAD)
A gdzie konkursy?
morządowców, którym stawiane są zarzuty w związku z pełnionymi przez nich funkcjami?
Od miesięcy przecież Centralne
Biuro Antykorupcyjne prześwietla wszystkie urzędy marszałkowskie w kraju, m.in. pod
kątem zarządzania funduszami
unijnymi.
- Nie mam wpływu, kto do
mnie przychodzi - odpowiada poseł Król. - Przyszli ludzie,
których pierwszy raz widziałem
na oczy, szukali pomocy, bo nawet nie mogli wystartować w
konkursie. Przyczyną jest taki,
a nie inny podział środków unijnych. Najpierw zgłosiłem się do
pana marszałka, a że postanowił
nic z tym nie robić, to już jego decyzja. Nie mogłem tego tak zostawić. Upatrywanie w moim
postępowaniu spisku, który
przyjęła cała moja polityczna
formacja jest niedorzeczne.
Marszałek komentuje krótko:
- Już kolejny raz poseł Piotr Król
podejmuje tego typu akcje, które mają jeden cel: godzenie w dobre imię marszałka i zarządu województwa. a ¹
Zarzuty dla samorządów
jewództwa (przede wszystkim
jako liderowi partnerstwa), a nie
wyłączną jak to zostało zasugerowane, co w żaden sposób nie
wyklucza udziału szerokiego
grona podmiotów posiadających przygotowanie do wykonywania danego typu zadań.
Wiodąca rola samorządu województwa w tym zakresie po-
b Piotr Całbecki (z lewej) uważa, że Piotr Król swoimi działaniami
godzi w dobre imię marszałka i zarządu województwa
niu licznych partnerów społecznych, przedsiębiorców i organizacji pozarządowych oraz instytucji
publicznych.”.
Piotr Całbecki w odpowiedzi
na zarzuty posła Króla dotyczące kryteriów składania wniosków w konkursach ripostuje:
„Wskazane kryteria zapewniają
wiodącą rolę samorządowi wo-
to będzie jasne, że w innych obszarach, gdzie dzielone są środki unijne, stosowanie takich metod, do jakich odwołuje się marszałek, nie będzie możliwe.
Czy rzeczywiście urząd marszałkowski złamał zasady w sprawie
konkursów RPO? Prokuratura
Okręgowa w Toruniu prowadzi
śledztwo w tej sprawie dopiero
od tygodnia.
- Mogę powiedzieć tylko tyle,
że na podstawie zawiadomienia
posła Piotra Króla wszczęto śledztwo - mówi prokurator Andrzej
Kukawski. - Przedmiotem śledztwa jest niedopełnienie obowiązków lub przekroczenie uprawnień przez samorząd województwa, przy określaniu kryteriów
wyboru projektów w ramach
RPO Województwa Kujawsko
- Pomorskiego w latach 2014-20.
tj. o czyn z art. 231 § 1 kk.
Prokuratura na razie zebrała dokumentację i nie potrafi
powiedzieć, jak długo potrwa
śledztwo.
Zapytaliśmy marszałka i posła Króla, czy działanie posła
wpisuje się w ostatnie doniesienia medialne, że PiS chce przejąć
samorządy jeszcze przed wyborami? Czy dlatego przybywa sa-
FOT. ARCHIWUM
Zaczęło się odtego, że doposła Piotra Króla (PiS) przyszli niezadowoleni społecznicy.
- Zgłosili się do mnie przedstawiciele środowisk, które wcześniej
brały udział w konkursach organizowanych przez urząd marszałkowski, a teraz czują się wyeliminowani na starcie - mówi poseł.
- W konkursach RPO na organizację szkoleń mogą bowiem brać
udział podmioty podlegające marszałkowi. Przez to inne placówki
i instytucje kształcące osoby dorosłe w regionie nie mogły wnioskować o unijne dofinansowanie.
Zdaniem posła, jeżeli ktoś
stworzył taką zasadę, że dzieli
środki, ale tylko między swoje
podmioty, to jest to niedopuszczalne. Poseł wysłał w tej sprawie
list do marszałka, ale wyjaśnienia
ugruntowały go tylko w przekonaniu, że tak być nie może.
Co napisał marszałek? Przede
wszystkim dowodził, że „udzielane wsparcie jest realizowane w
sposób przemyślany, zgodnie z
obowiązującymi zasadami i prawem, przy czynnym zaangażowa-
dyktowana jest koniecznością
zapewnienia odpowiedniej
efektywności wydatkowania
i rozliczania środków europejskich oraz zagwarantowania
właściwej realizacji celów Programu (rozumianych jako osiągnięcie założonych wartości docelowych rezultatów, wskaźników finansowych, ram wykonania, a także celów pośrednich
na 2018 r.), za których osiągnięcie odpowiada IZ RPO, zwłaszcza w kontekście powstałych
opóźnień we wdrażaniu RPO
i związanym z tym ryzykiem
nieosiągnięcia ram wykonania,
szczególnie w tak trudnym obszarze jakim jest obszar badawczo-rozwojowy. Ponadto prawidłowość przyjętego podejścia
w tym obszarze potwierdzają
doświadczenia IZ RPO z perspektywy 2007-2013”.
Czekamy na opinie
Czy spotkałeś się z niewłaściwym
potraktowaniem przez urzędników?
www.pomorska.pl/forum
Dyżur
FOT. FILIP KOWALKOWSKI
Urząd marszałkowski
Jak starać się o pieniądze z Funduszu
Alimentacyjnego
Czy ważny
DZIŚ
jest dochód?
13.00-15.00
Do kiedy nale- 800-111-006
ży złożyć
wniosek? Od godz. 13 do 15,
pod numerem bezpłatnej
infolinii 800 111 006, odpowiedzi będą udzielać Regina
Politowicz, dyrektor Wydziału
Świadczeń Rodzinnych (z lewej), oraz Róża Lewandowska,
kierownik Referatu Świadczeń
Alimentacyjnych w bydgoskim ratuszu.
(MAW)
04// Wydarzenia
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
www.pomorska.pl
Jutro łapmy okazje, ale z głową
rano i liczę na to, że uda mi się
ją kupić. Na pewno zajrzę też
do księgarni, by taniej kupić
książki i płyty w prezencie
pod choinkę - opowiada nasza
Czytelniczka.
Handel
Niektóre sklepy przedłużą
Czarny Piątek aż do niedzieli.
Będzie okazja, by już teraz
znacznie taniej kupić prezenty
pod choinkę.
Odzywa się
w nas żyłka zdobywców
Małgorzata Wąsacz
Telewizor za 899 zł, zamiast
za 1399 zł. Sokowirówka za 89
zł, zamiast za 149 zł. Komplet
pościeli za 39 zł, zamiast za 69
zł. Patelnia za 20 zł, zamiast za
49 zł. Płyta ze znaną polską komedią romantyczną za 9,90 zł,
zamiast za 29,90 zł.
Już jutro będzie okazja, by
upolować te towary w takich
atrakcyjnych cenach. A wszystko w ramach Czarnego Piątku,
który przywędrował do nas ze
Stanów Zjednoczonych. Niektóre sklepy nawet nie używają polskiej nazwy, tylko kuszą
megarabatami w Black Friday.
Elektronika będzie
numerem jeden
W ramach Czarnego Piątku taniej kupimy m.in. odzież, obuwie, ręczniki, pościel, meble,
biżuterię, okulary, artykuły gospodarstwa domowego, ale także sprzęt RTV, książki, płyty, a
nawet... samochody.
Zniżki zaoferują m.in. Tesco,
Lidl, Empik, Gino Rossi, Fiat
Polska, Media Markt, Saturn,
Venezia, New Balance, Jysk,
Wittchen, Vision Express,
Próchnik, Yes i W. Kruk. Większość sklepów już poinformo-
FOT. FILIP KOWALKOWSKI
[email protected]
b Nowy telewizor, laptop, tablet, a może kuchenka mikrofalowa? W weekend będzie okazja, by
znacznie taniej kupić sprzęt elektroniczny
wała swoich klientów, które
produkty w Czarny Piątek będą
w promocji oraz jak duże będą
rabaty.
Są jednak takie sklepy, które tę informację trzymają wciąż
w tajemnicy. - Przygotowaliśmy ciekawą ofertę, ale jeszcze
nie mogę zdradzić szczegółów.
Będzie to już kolejny nasz
udział w tym handlowym wydarzeniu - informuje Wioletta
Batóg, rzecznik Media Markt.
Jakub Jaremko z biura prasowego Tesco Polska przewiduje,
że na sprzęt elektroniczny klienci będą bardzo chętnie „polować”. - Wzorem zeszłorocznej
akcji to elektronika na pewno
cieszyć się będzie ogromnym
zainteresowaniem. Dlatego
przygotowaliśmy dla klientów
kilkadziesiąt różnych produktów - mówi Jakub Jaremko.
Z rabatów z okazji Czarnego Piątku na pewno skorzysta
2
LATA
tyle czasu mamy na złożenie
reklamacji wadliwego towaru.
Składamy ją na piśmie
pani Agnieszka z Bydgoszczy.
- Uwielbiam łapać promocje!
Za prezentami pod choinkę
zaczynam się już rozglądać
w... sierpniu, gdy zaczynają
się letnie wyprzedaże. Wtedy
najchętniej kupuję odzież i artykuły do domu. W tym roku
rodzicom chciałabym sprezentować sokowirówkę. Mają
działkę i co roku jest kłopot
z „przerobieniem” owoców.
Mama robi dżemy i kompoty.
Teraz będzie mogła wypić
pyszny sok z jabłek czy wiśni.
W jednym z marketów jutro
będzie sokowirówka w atrakcyjnej cenie. Pojadę wcześnie
Niektóre sklepy jutro wprowadzą ograniczenia w zakupach,
np. klient będzie mógł kupić tylko jeden produkt objęty rabatem w ramach akcji Czarny Piątek. Poza tym w Tesco z promocji będą mogli skorzystać
wyłącznie uczestnicy programu
Clubcard.
Pamiętajmy o tym, by w szale zakupów zachować zdrowy
rozsądek i nie kupować rzeczy
niepotrzebnych. Nie będzie to
łatwe, bo podczas wyprzedaży
handlowcy specjalnie oferują
nam ograniczoną liczbę towarów w bardzo atrakcyjnej cenie.
- Musimy się spieszyć, więc
nie mamy czasu, aby pomyśleć.
Poza tym odzywa się w nas żyłka zdobywców, aby „upolować”
coś, czego za chwilę nie będzie.
Do tego dochodzi współzawodnictwo z tłumami innych zainteresowanych klientów i już
tworzy się psychologiczne podłoże do ogromnych sukcesów
handlowych - podsumowuje
Maria Szuster, psycholog z
Ośrodka Edukacji i Psychoterapii „Ego” w Bydgoszczy. a
¹
Zapraszamy do dyskusji
Korzystają Państwo z promocji?
Czekamy na wasze opinie na
Radzimy
Jak nie wpaść
w szał zakupów
Eksperci z UOKiK radzą, jak mądrze korzystać z cenowych okazji
a Zastanówmy się, czy rzecz,
którą wkładamy do koszyka,
jest nam potrzebna
Bywa także, że właściciele sklepów kuszą gratisami dołączanymi do produktów. W rzeczywistości za taki prezent albo musimy zapłacić, albo okazuje się, że
zakup towaru bez upominku jest
znacznie bardziej opłacalny.
a Krytycznie oceniajmy kolorowe ogłoszenia o przecenach
Nie wszystkie są dla nas okazją.
Dokładnie porównajmy ceny.
a Nie możemy zwrócić do
sklepu towaru tylko i wyłącznie dlatego, że przestał nam
się podobać
Sprzedawca może odmówić
przyjęcia towaru bez wad i zwrócenia pieniędzy bądź też wymiany na inny. Nie istnieją natomiast
przeszkody, aby sprzedawca,
mimo braku takiego obowiązku,
uwzględnił prośbę klienta.
a Pamiętajmy o paragonach
lub innych dowodach zakupu
Są one podstawą dochodzenia
roszczeń w przypadku sporu
z przedsiębiorcą.
a Jeśli kupiliśmy wadliwy
produkt, zawsze przysługuje
nam prawo do reklamacji
Reklamację składamy w sklepie
- najlepiej na piśmie. Mamy na to
dwa lata od daty zakupu.
www.strefabiznesu.pomorska.pl
Kontrowersje
W Koronowie i Dobrczu
oraz okolicach mieszkańcy
nie chcą inwestycji ze strony
hodowców świń i kur. Bronią
się przed wielkim smrodem.
Ta wiadomość wstrząsnęła mieszkańcami Koronowa i okolic - w
granicach administracyjnych
miasta - w Lipinkach, inwestor
chce zbudować 5 chlewni tuczników (każda na 2 tysiące stanowisk), czyli jednorazowo ma tam
czekać na podróż do rzeźnika 10
tysięcy świń. Jeszcze przez kilka
dni można nadsyłać głos w konsultacjach społecznych, ale już
teraz widać, że mieszkańcy nie
życzą sobie takiego sąsiedztwa
tuż przy zalewie, w pobliżu ujęcia wody w Lipinkach.
O ile w Koronowie można
jeszcze coś wskórać, to w fatalnym położeniu są mieszkańcy
gminy Dobrcz. Tam lobby fermowe chce inwestycji totalnych.
- Dotarliśmy do informacji
o trzech lokalizacjach, w których
miałyby powstać fermy. Część
działań inwestorzy podejmują już
od 2015, sprawa jest więc zaawansowana, tyle że była ukrywana
przed mieszkańcami - mówi Michał Siwak, radny z Kotomierza.
W Kotomierzu ma powstać 6
kurników na 210 tysięcy kur niosek. W Trzeciewcu kolejne 6 kurników na 210 tysięcy, z możliwością rozbudowy o kolejne 6.
W okolicy Borówna, na dwóch
działkach, mają powstać kurniki łącznie na prawie pół miliona
brojlerów.
Jakie to będzie miało skutki
dla środowiska i mieszkańców
trudno nawet opisać. O sąsiedztwie kurzych ferm i świńskich tuczarni wiele mogą powiedzieć ci,
którzy już takie towarzystwo
mają, na przykład w Mroczy czy
Gościeradzu.
- Wszechogarniający smród
towarzyszy tam mieszkańcom
na co dzień. Tylko jedna lokalizacja będzie generowała 5 tysięcy
FOT.FILIP KOWALKOWSKI
Śmierdzący problem zbliża się do Koronowa i Dobrcza
b W Dobrczu szukają pomocy - wczoraj odbyło się spotkanie z
posłem Michałem Stasińskim, który obiecał zająć się problemem
ton odchodów rocznie, które będą wylewane na okolicznych polach. Do tego w projekcie jest mowa o 160 wentylatorach wielkości 1,5 metra i głośności 86 decybeli. Tiry rozjadą nam drogi, a zatrudnienie nie wzrośnie. Gdzie tu
korzyści? - pyta radny Siwak.
- Gdybyśmy nie wygrzebali
tych informacji z BIP, gdzie były
specyficznie umiejscowione, nic
byśmy nie wiedzieli - dodaje radny z Kotomierza. - Niczego przed
mieszkańcami nie ukrywaliśmy.
W Kotomierzu inwestor początkowo występował o warunki zabudowy dla niewielkiego przedsięwzięcia, które nie wymagało
konsultacji społecznych i warunki zabudowy otrzymał. Chciał
jednak wykorzystać poprzednie
warunki dla rozszerzania działalności. Co nie jest zabronione jest
dozwolone, ale wtedy pojawiła
się konieczność zapytania o zdanie mieszkańców. By wszyscy
mogli się wypowiedzieć, przedłużyliśmy jeszcze ich termin - odpiera zarzuty Leszek Daroszewski, sekretarz gminy.
W gminie zaplanowano spotkania z mieszkańcami (najbliższe
już jutro), na których będzie można się dowiedzieć wszystkiego
o kurzych przedsięwzięciach.
- Wójt jest organem administracyjnym, musi być w swoich
poczynaniach bezstronny. Jeśli
wpłyną wnioski inwestora, musi nadać im urzędowy bieg. Doskonale zdajemy sobie jednak
sprawę z uciążliwości, jaka może
towarzyszyć inwestycjom o takim charakterze, więc wójt znalazł się między młotem a kowadłem - uważa sekretarz.
W Dobrczu wiedzą, że wielkich zysków z fermowych inwestycji nie będzie, bo nierucho-
mości na gruntach rolnych są
zwolnione z podatku. Zatrudnienie też nie drgnie, bo w tego typu fermach wiele czynności wykonywanych jest automatycznie. Wielkie kurniki mogą za to
zniechęcić tych, którzy chcieliby
się osiedlić w gminie - a wpływy
z PIT to ważna część jej budżetu.
Czy uda się zablokować budowę ferm? W Trzeciewcu może okazać się to już niemożliwe.
Regionalna Dyrekcja Ochrony
Środowiska uzgodniła warunki
realizacji inwestycji. Dariusz Górski, rzecznik RDOŚ w Bydgoszczy, podkreśla, że w trakcie postępowania nie wpłynął żaden
protest lokalnej społeczności.
- Wnioskodawca został zobligowany do wykonywania niezbędnych działań mających na celu
ograniczenie przedostawania się
nieprzyjemnych substancji zapachowych do powietrza - zaznacza rzecznik. W RDOŚ trwa
właśnie analiza dokumentów z
Koronowa, gdzie powstać ma tuczarnia na 10 tys. świń. a SB
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
Wydarzenia //05
www.pomorska.pl
Piesi giną nawet na zebrach
W tym roku na drogach regionu piesi spowodowali 63 wypadki. Kierowcy odpowiadają
za 164 wypadki, w których
uczestniczyli piesi.
Marek Weckwerth
[email protected]
Fatalna o tej porze roku aura,
szybko zapadający zmrok, brak
elementów odblaskowych, roztargnienie, nieuwaga, wreszcie
ewidentne ignorowanie przepisów - to podstawowe przyczyny zdarzeń na drogach. W
takich okolicznościach szczególnie narażeni na urazy, a nawet na śmierć, są piesi.
W tym roku (do 15 października) na drogach województwa
kujawsko-pomorskiego piesi
uczestniczyli w 217 wypadkach,
w których zginęło 30 osób, a 199
zostało rannych. Piesi uczestniczyli też w 466 kolizjach. Policja
zarzuca pieszym spowodowanie
63 wypadków. Poniosło w nich
śmierć 17 osób, a 46 odniosło rany. Piesi odpowiadają też za spowodowanie 200 kolizji.
Dlatego policja w całym regionie prowadzi akcję „Pieszy”.
Bądź widoczny
- Szczególną uwagę zwracamy na zachowania kierowców
wobec pieszych i rowerzystów,
jak i na zachowanie tych drugich
wobec kierowców - wyjaśnia
podinsp. Maciej Zdunowski, p.o.
naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej
Policji w Bydgoszczy. - Mimo tych
akcji, mimo wielu apeli do świadomości uczestników ruchu,
wciąż dochodzi do wypadków,
wciąż wśród ofiar jest wielu pieszych. To bardzo niepokojące.
Przechodź i patrz
Oficer policji przypomina, że w
wielu przypadkach winni są sami piesi, którzy wchodzą na
jezdnię w miejscach niedozwolonych lub dozwolonych, ale nie
upewniwszy się, czy nadjeżdża
samochód. Często ich uwagę
rozprasza rozmowa przez telefon komórkowy, SMS-owanie.
Niektórzy, zwłaszcza młodzież, chodzą w słuchawkach,
słuchają muzyki. W ten sposób
separują się od otaczającego ich
świata i o twarde zderzenie z rzeczywistością (i to dosłownie) nie
jest trudno.
Szczególna uwaga
Kierowcy pojazdów zbliżających
się do przejść dla pieszych mają
FOT. POLICJA
Bezpieczeństwo
b Policjanci rozdają opaski odblaskowe. O zmroku na drogach poza terenem zabudowanym odblaski
są obowiązkowe. Funkcjonariusze namawiają jednak do ich noszenia także w mieście
obowiązek zachować szczególną ostrożność i udzielać pierwszeństwa osobom znajdującym
się na zebrach.
Do wyjątkowo niebezpiecznych sytuacji dochodzi tam,
gdzie jadący jednym pasem samochód zatrzymuje się przed
przechodzącym pieszym, a jadący równoległym pasem - nie.
Sankcja to 10 punktów karnych
i 500-złotowy mandat, ale to i tak
mało znacząca kara wobec zagrożenia bezpieczeństwa.
- Kierowcy powinni bacznie
obserwować otoczenie drogi
w rejonie przejść - zwracać uwagę zarówno na pieszych, jak i inne pojazdy - radzi Zdunowski.
- Gdy jakieś auto jadące obok
naszego zwalnia, powinien to
być sygnał, że coś się dzieje, że
być może kierowca chce przepuścić pieszego.
- Wyjątkowo niebezpiecznie
jest na kilkupasmowej ulicy
Wojska Polskiego w Bydgoszczy, na wysokości „Zielonych
Arkad” - uważa pani Agnieszka,
kierowca z Bydgoszczy. - Wielu
kierowców rozpędza się na tej
szerokiej i prostej jak strzała
drodze, nie zwracając uwagi na
to, że za chwilę na zebrach mogą pojawić się piesi. A to bardzo
uczęszczane przejście.
Hamowanie z piskiem opon
albo kompletna ignorancja faktu,
że inne samochody zatrzymują
się, to w tym miejscu norma. Tam
przydałby się stały patrol policji
- sugeruje Czytelniczka.
- Weźmy też pod uwagę fakt, że
przy szarudze, w deszczu, po
zapadnięciu zmroku, ubrany
na ciemno człowiek jest słabo
widoczny - przestrzega szef
„drogówki”. - Dlatego powinien, choć w mieście nie jest to
obowiązkowe, wyposażyć się
w element odblaskowy. Ten
niewielki, bardzo tani gadżet,
może uratować życie.
Odblask jest obowiązkowym
wyposażeniem każdego, kto
porusza się poboczem drogi
w terenie niezabudowanym. Na
chodniku wyodrębnionym z
drogi na takim terenie odblask
już nie jest wymagany, ale jak
najbardziej pożądany.
Podczas trwającej od kilku
dni akcji mundurowi wylegitymowali w regionie już setki niefrasobliwych przechodniów,
wielu ukarali mandatami lub
tylko pouczyli, wręczyli opaski
odblaskowe i kamizelki.
Za brak elementu odblaskowego grozi mandat od 20 do
100 zł. a
¹
Czekamy na opinie
Czy Państwo dbają o to, aby być
widzianymi przez kierowców?
www.pomorska.pl/forum
W ciągu dwóch lat policjanci
z naszego regionu otrzymali
blisko 900 filmów z agresywnym i niezgodnym z prawem
zachowaniem kierowców.
Kierowca nissana micry skręca z ulicy Leona Wyczółkowskiego w Marii Skłodowskiej-Curie. Nie dość, że wymusił pierwszeństwo kierowcy jadącemu
od strony ul. Moniuszki, to w dodatku przejechał kilka centymetrów obok pieszego przechodzącego przez przejście dla pieszych. Do tragedii zabrakło naprawdę niewiele.
Kolejne nagranie. Kierowca
osobówki podjeżdża do przejścia dla pieszych. Zwalnia, ponieważ widzi, że przed zebrą
czeka kobieta. Jadący za autorem nagrania kierowca kombi
nie ma zamiaru hamować. Wyprzedza na podwójnej ciągłej
i gna dalej. Na szczęście piesza
nie weszła jeszcze na ulicę.
Od marca 2014 roku na
skrzynkę mailową stopagresji
[email protected] prowadzoną przez
Wydział Ruchu Drogowego Ko-
mendy Wojewódzkiej Policji w
Bydgoszczy kierowcy nadesłali
dokładnie 897 tego typu filmów.
- Najczęściej otrzymujemy
nagrania, na których zarejestrowane są takie wykroczenia jak
przejazd na czerwonym świetle, przekroczenie podwójnej ciągłej linii, omijanie samochodu,
który przepuszcza pieszych na
przejściu, a także nieustąpienie
pierwszeństwa pieszemu - mówi Monika Chlebicz, rzecznik
prasowy kujawsko-pomorskiej
policji.
Sypnęły się mandaty
Dzięki nadesłanym nagraniom
setki piratów drogowych zostało surowo ukaranych.
- Każdy film jest analizowany przez policjantów drogówki opiekujących się skrzynką
kontaktową i przekazywany
do jednostek w terenie. Funkcjonariusze ustalają, do kogo
należy auto i wysyłają do właściciela list wraz z mandatem.
Większość kierowców przyjmuje te kary. Niektórzy sprawcy są bardzo zaskoczeni, że dotarliśmy do nich w taki sposób.
W skrajnych przypadkach, kiedy kierowca zachował się wyjątkowo agresywnie i chamsko,
policjanci kierują sprawę od razu do sądu - tłumaczy procedurę.
Bilans akcji „Stop agresji drogowej” przerósł oczekiwania
funkcjonariuszy. - Zakończyliśmy 713 spraw, czyli ponad 80
procent wszystkich zgłoszeń
- mówi Monika Chlebicz.
I tak 413 kierowców zostało
ukaranych mandatem. Policjanci skierowali także 199 spraw
do sądu. Ponadto mundurowi
28 razy nakładali na kierowców
pouczenia, a 73 razy umarzali
postępowanie z uwagi na brak
znamion wykroczenia lub w
przypadku, kiedy nie można było ustalić gdzie, kiedy i kto popełnił wykroczenie.
- Docierały do nas filmy, na
których kierowcy rejestrowali,
jak inni użytkownicy ruchu
przekraczają dopuszczalną
prędkość. Nie możemy jednak
Nagrane i wrzucone
do internetu
filmiki dają
do myślenia
wielu kierowcom
FOT. MATERIAŁY POLICJI
Na drogach
FOT. MATERIAŁY POLICJI
Kierowcy kręcą filmy. W roli głównej - drogowi
piraci. Ponad 400 już wlepiono mandaty
b Autor nagrania zwalnia, by
przepuścić pieszą, ale wyprzedza
go na podwójnej ciągłej inne auto
bKierowca micry omal nie
rozjechał przechodnia
na ul. Skłodowskiej-Curie
karać za to wykroczenie na
podstawie nagrania, w oparciu
o to, że ktoś jechał przepisowo
prawym pasem, a na lewym jakiś kierowca jechał dużo szybciej. Mandat za przekroczenie
prędkości możemy nałożyć tylko w przypadku pomiaru skalibrowanym urządzeniem z odpowiednią homologacją - mówi rzecznik prasowy kujawskopomorskiej policji.
W toku wciąż są jeszcze 184
sprawy.
Nagrywamy częściej
Coraz więcej polskich kierowców
montuje w swoich samochodach
rejestratory.
Moda na kamery przyszła
do nas ze wschodu. W Rosji czy
na Ukrainie normą jest, że kierowcy jeżdżą bez ubezpieczenia albo uciekają z miejsca wypadku. Wtedy nagranie zdarzenia jest szczególnie cenne przy
ustalaniu sprawcy lub udowodnieniu winy. - Nikt oficjalnych
statystyk nie prowadzi, ale sza-
cuje się, że z kamerami jeździ
już kilkaset tysięcy kierowców.
Sprzęt nie jest drogi. Najtańszy
rejestrator kosztuje około 50
złotych. Za 100-150 kupimy już
całkiem niezły sprzęt, który rejestruje dźwięk i nagrywa w
HD. Górna półka to kamerki za
200-400 złotych - wyjaśnia Leszek Krajewski, który handluje
kamerami w internecie.
Kierowcy chwalą sobie te
urządzenia. - Nagrywam od
półtora roku. Zarejestrowałem
jedną kolizję, na szczęście to nie
ja w niej uczestniczyłem. Materiał pomógł jednak w ustaleniu
winnego. Myślę, że każdy kierowca powinien się zaopatrzyć
w taki sprzęt, dla własnego bezpieczeństwa. To nieodczuwalny dla budżetu domowego wydatek - mówi Paweł Marek, kierowca z Bydgoszczy.
Policjanci zwracają uwagę, że
zarejestrowane wypadki i kolizje,
które są później zamieszczone w
internecie, mają walor edukacyjny. - Myślę, że to daje do myślenia
wielu kierowcom. Takie obrazki
pozostają im gdzieś w tyle głowy
i później za kółkiem dwa razy
pomyślą, zanim zdecydują się
na ryzykowny manewr - uważa
Monika Chlebicz. a WB
06// Wydarzenia
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
www.pomorska.pl
Matematyka była na próbę, ale dała im w kość
Oświata
Dla maturzystów o umysłach
ścisłych wczorajsza próbna
matematyka była łatwa. Inni
musieli jednak trochę pogłówkować, aby rozwiązać zadania.
Ewa Abramczyk-Boguszewska
[email protected]
- Zadania? Były łatwe - mówią
uczniowie klasy matematyczno-fizycznej VI LO w Bydgoszczy, którzy wczoraj przystąpili do próbnej matury z matematyki. Trudno się dziwić, bo
dla nich poziom podstawowy
to właściwie tylko formalność.
- Nie miałem żadnych problemów - podkreśla Jakub Reszke.
- Przyznam szczerze, że nawet
nie przygotowywałem się do
tego testu.
Maturzyści z klasy matematyczno-fizycznej w bydgoskiej
„szóstce” przyznają jednak, że
nie wszystkim musiało pójść jak
z płatka, tak jak im.
- Te zadania wymagały mimo wszystko myślenia - zaznacza Tomasz. - Ale także ci, których matematyka nie jest mocną stroną, powinni sobie z nimi
FOT. FILIP KOWALKOWSKI
Liczy się czas
b Do próbnej matury z matematyki na poziomie podstawowym
przystąpili wczoraj m.in. uczniowie VI LO w Bydgoszczy
W skrócie
NASZ DODATEK
Napiszemy o tych, co
zatrudniają w regionie
60 ROCZNICA REWOLUCJI I ROK KULTURY WĘGIERSKIEJ W POLSCE
Uczczą pamięć bydgoszczan, którzy w 1956
pomagali braciom Węgrom, wręczą nagrody
Jesienią 1956 r. Węgrzy szukali
prawdy, wolności i demokracji.
ZSRS im na to nie pozwolił. Rewolucja spłynęła krwią. Wtedy
z pomocą pospieszyli Polacy.
Ten temat pojawi się na rozpoczynającym się jutro Festiwalu
Kultury Węgierskiej (potrwa do
28.11), m.in. w Inowrocławiu
(25.11) odbędzie się spektakl
„Płomienie wolności. PoznańBudapeszt 1956”. W sobotę
(26.11) na ul. Gdańskiej 10 w
Bydgoszczy odsłonięta zostanie pamiątkowa tablica. W Bibliotece UKW stanie wystawa
historyczna, będą wykłady.
Odbędzie się też finał konkursu plastycznego. Cały program
na pomorska.pl. (HAS)
POMOC
WERNISAŻ
Bezpłatne
porady prawne
Prace wyjątkowych
artystów
Klinika Prawa Kujawsko-Pomorskiej Szkoły Wyższej
w Bydgoszczy organizuje
dzisiaj bezpłatne porady
prawne. Pomocy udzielać będą studenci uczelni. Od godziny 16 do 18 doradzą, jak poprawnie zredagować pisma
procesowe, wnioski i inne dokumenty skierowane do sądów i organów administracji.
Dyżur odbędzie się w siedzibie KPSW przy ulicy Toruńskiej 55-57 w sali 105A w budynku A. Będzie to czwarte
takie spotkanie.
(KAD)
W piątek o godz. 17 w Kujawsko-Pomorskim Centrum
Kultury w Bydgoszczy (pl.
Kościeleckich 6) zaplanowano
niezwykłą wystawę. Swoje
prace zaprezentują podopieczni Specjalnego Ośrodka
Szkolno-Wychowawczego
w Skierniewicach. Działająca
od kilkunastu lat Pracownia
Plastyczna jest miejscem
spotkań młodzieży niepełnosprawnej intelektualnie, która
w ramach zajęć zyskuje możliwość wyrażenia swoich emocji.
(KAD)
W najbliższy poniedziałek dołączymy do „Gazety Pomorskiej” kolejny dodatek z cyklu
„Pilnie zatrudnię!”. Tym razem opiszemy przedsiębiorstwa informatyczne z naszego
regionu, głównie z Bydgoszczy, którym brakuje pracowników. Poradzimy, jak dobrze
napisać CV i list motywacyjny,
o czym lepiej nie wspominać
podczas rozmowy kwalifikacyjnej, a także - czy warto brać
wzór z internetu. Napiszemy
też o bezpłatnych stażach w
południowych Włoszech dla
bezrobotnych z województwa
kujawsko-pomorskiego.
Ostatni nabór już niedługo się
kończy. Przedstawimy firmę
z Inowrocławia, której drewniane, ręcznie robione, piękne
meble kupują gwiazdy filmu,
politycy i nie tylko. Przedsiębiorstwo ma tyle zamówień,
że szuka nowych pracowników. Nie zapomnimy też
przedstawić świątecznych
ofert pracy w regionie. Stawki
przed Bożym Narodzeniem
są nawet kilka razy wyższe.
Rozpoczynamy też cykl poznaj miasto od strony biznesowo-inwestycyjnej. Na
pierwszy ogień pójdzie Bydgoszcz. Co jeszcze znajdzie się
w dodatku? Zapraszamy
w poniedziałek do kiosku.
(TIK)
poradzić, choć z pewnością było im trudniej.
Na napisanie próbnej matematyki na poziomie podstawowym młodzież miała 170 minut.
- Bez problemów zmieściliśmy
się w czasie - mówią inni uczniowie z „szóstki”. Maciej Buzała
z klasy o profilu ekonomicznym
podkreśla, że właśnie do tego
przydaje się próbna matura.
- Można sprawdzić, jak rozplanować sobie pracę, ile mamy na
wszystko czasu. To duży plus.
Zarówno Maciej, jak i jego brat
Mikołaj (klasa biologiczno-chemiczna), mówią, że zadania nie
należały do najłatwiejszych. Podobne zdanie ma Adam Zaleski
z biol.-chem. i Nikodem Zalcman.
Maturzyści żartują, że na teście
było to, czego się spodziewali, tylko... trochę trudniejsze. - Naprawdę nie było łatwo - dodaje
też Borys Sadowski z klasy humanistycznej.
- Moim zdaniem matematyka była trudna - relacjonuje też
Marcin Szafrański z klasy IVb
(technikum budowlane) z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5 w Inowrocławiu.
- Spodziewałem się czegoś innego, a tutaj same okręgi i przekątne, czyli dużo geometrii.
Mam nadzieję, że w maju przyszłego roku ta prawdziwa ma-
tura z matematyki będzie łatwiejsza.
W tej szkole do pisania próbnego egzaminu dojrzałości przystąpiło 66 uczniów z trzech klas
technikum, a więc wszystkie
osoby, które będą za kilka miesięcy pisać prawdziwą maturę.
- Opinie młodzieży na temat
zadań z matematyki były różne.- Większość uznała je jednak
za trudne - komentuje Danuta
Paluszak, dyrektor ZSP nr 5.
- Z doświadczenia wiem, że
z takimi osądami bywa różnie.
Często zdarza się, że uczniowie
wychodzą z egzaminu z zadowoleniem na twarzach, a potem okazuje się, że wyniki tego
wcale nie potwierdzają. Z reguły próbne matury bywają trudne, żeby zmobilizować uczniów do nauki i pokazać im, w
czym muszą się jeszcze podciągnąć.
Bez niespodzianek
Taką wskazówką wczorajszy
test będzie też dla maturzystów
z II LO w Grudziądzu.
Optymistycznie nastawiony
jest Dorian Światowy. - Jestem
zadowolony, sądzę, że poszło
mi dobrze - mówi. - Mam ścisły
umysł, więc matematyka to
mój konik. Z trzydziestu zadań
nie zrobiłem tylko dwóch. Nie
zrozumiałem ich treści. Najwięcej zadań dotyczyło funkcji
kwadratowych i ciągów. Cały
zakres materiału, który był na
próbnej maturze, już przerobiliśmy, więc nic mnie nie zaskoczyło. Liczę na około 90 procent.
Michał Szamocki nie chce
typować wyniku, żeby nie zapeszać. - Stres trochę był, choć
na tej majowej maturze na pewno będzie większy. Zadania
mnie nie zaskoczyły. Wszystkie
rozwiązałem, ale wydaje mi się,
że jedno błędnie. Najprostsze
zadania były z funkcji kwadratowych. Przygotowując się do
testu, rozwiązywałem zadania
z poprzednich lat. Jestem dobrej myśli.
Wczoraj odbyła się także
próbna matura z matematyki
na poziomie rozszerzonym. Dziś
młodzież zmierzy się z próbnymi testami z języków obcych
(poziom podstawowy i rozszerzony), jutro sprawdzi się z wybranych przedmiotów (p. rozszerzony). Egzaminy organizuje Wydawnictwo Operon. a ¹
WSPÓŁPRACA (PA, FI)
Więcej na naszej stronie
O próbnej maturze przeczytacie
również na naszej stronie
www.pomorska.pl
Oszust recydywista naciągnął grubo ponad
trzy tysiące osób z całej Polski. Teraz chce kary
Przekręt
Obiecywano kredyt każdemu.
Najczęściej zgłaszali się ludzie
z niskimi dochodami i zadłużeni. Przez sześć lat Mirosław M.
oszukał 3195 osób!
Mechanizm oszustwa nie był
skomplikowany.
Parabank MACMIR miał siedzibę przy ul. Grudziądzkiej w
Toruniu. Firma ogłaszała się w
telegazecie, prasie i internecie.
- Osoby, które nawiązały kontakt z firmą MACMIR, zapewniane były - niezgodnie z prawdą
- o możliwości uzyskania szybkiej pożyczki gotówkowej w 72
godziny czy też pożyczki z limitem na przykład na spłatę innych kredytów do 80 tysięcy
złotych - mówi prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
- Obiecywano specjalne warunki dla zadłużonych z BIK, pożyczki bez pośredników, bez
prowizji, bez marż, karty gratis
bez opłaty rocznej. Generalnie,
pożyczki dla każdego - nawet
w wypadku spłacania innych
kredytów lub niemożności ich
spłaty oraz nieregularnych dochodów. Do tego bez poręczycieli i zabezpieczeń.
Taka niesamowita otwartość
parabanku sprawiała, że ciągnę-
ły do niego rzesze klientów. Z całej Polski. Mirosław M. żądał
uiszczenia tzw. opłaty przygotowawczej. Mimo jej wniesienia
oraz spełnienia wszelkich warunków, otrzymywali oni następnie informację o odmowie
przyznania pożyczki. Nie odzyskiwali też wpłaconych wcześniej pieniędzy.
- W gronie 3195 pokrzywdzonych są osoby z całej Polski. Stracili różne kwoty. Nie są one olbrzymie, ale przy„hurtowej” skali działania sprawiły, że Mirosław
M. osiągnął korzyść majątkową
na łączną kwotę 815 tysięcy 108
złotych - wylicza prokurator.
Prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Mirosławowi M. Zarzuca
mu oszukanie 3195 osób w okresie od lipca 2008 roku do marca
2014 roku. A także - uporczywe
łamanie praw pracowniczych
swoich czterech podwładnych
zatrudnionych w biurze firmy.
W jaki sposób? - m.in. poprzez
niezgłoszenie ich do ubezpieczenia i nieopłacanie składek ZUS.
Właśnie pracownicze sprawy
pogrążyły oszusta. Jedna z jego
pracownic wyniosła z MACMIRu bazę danych klientów na pendrivie i zgłosiła się z nią do prokuratury. W bazie znajdowały się aż
42 tysiące nazwisk osób z całego
kraju. Zadaniem śledczych było
ustalenie osób, które wpłaciły
opłaty przygotowawcze, a pożyczki nie dostały. - Nie wszyscy
klienci MACMIR dali się naciągnąć. Niektórzy wycofywali się,
otrzymując wezwania do wpłat
kolejnych pieniędzy w postaci zabezpieczenia pożyczki - dodaje
prokurator Andrzej Kukawski.
Przez lata procederu na forach
internetowych skarżyło się wiele osób. - Chciałam od nich 50 tys.
zł. Wpłaciłam 75 zł opłaty za
wniosek. Przysłali pismo, że pożyczka została przyznana, ale
muszę wpłacić jeszcze 252 zł zabezpieczenia. Po ich wpłaceniu
przysłali kolejne pismo, że decyzja ostateczna odnośnie pożyczki jest negatywna, a pieniądze
które wpłaciłam, nie podlegają
zwrotowi - ostrzegała Urszula.
Mirosław M. to oszust recydywista. Dziś ma 57 lat. W latach
2005-2008 odsiadywał wyrok
za... oszustwa. Ledwie wyszedł,
założył firmę MACMIR.
Po ujawnieniu procederu został tymczasowo aresztowany.
Przebywał za kratkami od 14 marca do 25 listopada 2014 r. Z aresztu trafił do wiezienia, by odsiedzieć wyrok w innej sprawie.
Za MACMIR oszust chce się
dobrowolnie poddać karze. Złożył wniosek o wymierzenie mu
- bez przeprowadzenia rozprawy
- kary łącznej 4 lat i 6 miesięcy
pozbawienia wolności. Prokurator wyraził na to zgodę. a MO
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
Wydarzenia //07
www.pomorska.pl
Propagandowe Radio
Erewań znowu nadaje
A Rosyjska propaganda w Parlamencie Europejskim. Deputowani
domagają się skuteczniejszego przeciwdziałania agitacji Kremla
Polityka
Jacek Deptuła
„Dlaczego polskie władze domagają się wraku samolotu? W jakim celu? Jest on jeden, a może
kilka”? - pytała kpiąco rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa na niedawnej konferencji
prasowej w Moskwie.
Te skandaliczne i bezczelne
pytania to kwintesencja rosyjskiej propagandy, którą Kreml
nasila od kilku lat. Ale Polska jest
wyjątkowo odporna na rosyjską
ofensywę propagandową - wynika to zarówno z historii, jak i sąsiedzkich doświadczeń. Natomiast mieszkańcy Zachodu nie
wiedzą o Europie Wschodniej
prawie nic. Ale słuchając anglojęzycznych programów internetowych, radiowych, telewizyjnych Kremla, są o wiele bardziej
podatni na tę agitację.
Rosja bowiem prowadzi w
wielu dziedzinach nasilone działania propagandowe w Europie,
których celem jest destabilizacja
Unii czy wręcz generowania konfliktów między państwami UE.
Raport dla Parlamentu Europejskiego na ten temat sporządziła
europosłanka PiS Anna Fotyga.
- Ona jest przewodniczącą pod-
304
EURODEPUTOWANYCH
było za przyjęciem rezolucji
Anny Fotygi, 179 przeciw,
a 208 wstrzymało się od głosu
FOT. AP PHOTO/GEERT VANDEN WIJNGAERT
[email protected]
b Raportowi Anny Fotygi (z lewej) sprzeciwiła się skrajna prawica
i komuniści, a socjaliści wstrzymali się wczoraj od głosu
komisji ds. bezpieczeństwa i
obrony - tłumaczy Janusz Zemke, europoseł SLD - a ja jestem
członkiem tego gremium. Kiedyś, mówiąc o walce między
państwami, myślało się o wojnach. Dziś niemal każdy konflikt
rozgrywa się najpierw w przestrzeni medialnej.
Strony konfliktu starają się
narzucić unijnej opinii publicznej swoją narrację. - W tym obszarze Rosja rozwinęła bardzo
działania agitacyjne - tłumaczy
Janusz Zemke. - Począwszy od
tego, że ma w Europie i świecie
swoje stacje telewizyjne i radiowe. Ściąga do nich dobrych i znanych dziennikarzy. Podobnie jest
z aktywnością Rosji w internecie,
aż po działania czy wręcz zamachy hakerskie.
Raport Anny Fotygi zawiera
wiele tez, z których najważniejsza postuluje stworzenie przez
Unię strategii przeciwdziałania
kłamliwej rosyjskiej propagandzie. Kreml bowiem wykorzystuje do swoich celów nawet specjalistyczne placówki naukowe
zajmujące się tworzeniem skutecznej propagandy. Tymczasem
w Unii zajmuje się tym zaledwie
kilkunastoosobowa grupa urzędników.
- Unia jako związek państw
nie ma, bo i mieć nie może, własnej telewizji czy gazet - ocenia
bydgoski europoseł. - Instrumenty unijne w tym obszarze są
bardzo słabe.
Co Rosja chce w ten sposób
osiągnąć? W sensie strategicznym marzy o powrocie do cza-
REKLAMA
sów ZSRR, kiedy bez jego udziału nic ważnego nie działo się w
świecie, a szczególnie w Europie.
- Rosja jasno sprecyzowała swoje cele - wylicza Janusz Zemke.
- To odzyskanie wpływów w
strefie poradzieckiej, co powoli
się jej udaje np. w Mołdawii i Bułgarii, ale głównie Moskwie zależy na Ukrainie. Drugi cel to pokazanie, że bez Rosji nie uda się rozwiązać największych globalnych
konfliktów, stąd jej militarna
obecność w Syrii.
I najważniejszy cel rosyjskiej
agitacji w Europie - destabilizacja Unii. Rosja woli mieć jako
partnerów europejskie państwa
z osobna. Im słabsza Unia, tym
większe pole manewru dla Rosji.
- Dlatego wpadam w osłupienie - mówi europoseł - kiedy słucham polskich polityków, którzy
dążą do osłabienia politycznego
Unii. Prawda jest taka, że osamotniona we wspólnocie Polska
będzie dużo łatwiejszym przeciwnikiem do ogrania.
Anna Fotyga podkreśliła w
swym raporcie, że chodzi nie tylko o sprawę rosyjskiej dezinformacji i manipulacji. Jej zdaniem
rosyjska machina propagandowa ma zaszczepić w Europejczykach poczucie strachu przed jej
potęgą militarną.
Wczoraj Parlament Europejski przyjął raport europosłanki
PiS z zaleceniem, aby stworzyć
silną, dobrze wyposażoną komórkę do zwalczania propagandy Kremla i przeznaczyć na ten
cel większe środki. a ¹
Zapraszamy do dyskusji
Czy zagrożenie propagandowe
Rosji w Polsce jest realne?
www.pomorska.pl/forum
Ziobro mówi
o sukcesach.
Inni oceniają
Prawo
Odzyskiwanie majątków
gangsterów, walka z wyłudzeniami VAT-u i baza pedofilów
- minister wylicza osiągnięcia,
prawnicy biorą je pod lupę.
Maciej Czerniak
[email protected]
- Przez cztery lata rządów Platformy Obywatelskiej w tym resorcie powstało mniej projektów, zmian ustawowych, niż
przez jeden rok naszej pracy
- twierdzi Zbigniew Ziobro, który na ostatniej konferencji wyliczał - w jego rozumieniu - niekwestionowane sukcesy w naprawianiu systemu prawnego
w mijającym roku.
Do największych osiągnięć
Ziobro zalicza między innymi
odwrócenie wielkiej reformy
prawa karnego, którą przygotowała jeszcze poprzednia ekipa
rządząca.
Przypomnijmy, że chodzi
o wprowadzoną zasadę tzw.
kontradyktoryjności w procesie
karnym. Reforma polegała na
ograniczeniu w procesach inicjatywy dowodowej sędziom, a
przesunięcie ciężaru dowodzenia winy i niewinności na prokuratora i obrońcę.
- Ona sprawiała, że przewagę miał bogaty przestępca w
stosunku do osób niezamożnych, bo sąd był zwolniony z
obowiązku dochodzenia prawdy - tłumaczył w wypowiedzi
dla „Wprost”.
Podsumowując rok w resorcie sprawiedliwości, Ziobro mówił też o oczekującym właśnie
na przyjęcie przez rząd projekcie tzw. konfiskaty rozszerzonej. Zakłada on przepadek na
rzecz państwa firm, które były
narzędziem przestępstwa albo
wykorzystują nieuczciwie zdobyte pieniądze. Nawet jeśli nie
należą już do sprawcy przestępstwa, ponieważ zostały przepisane na inne osoby: matki, żony, dzieci, znajomych.
- To związane jest z odwróceniem ciężaru dowodowego.
Sprawca musi wykazać, jeśli
chce zachować majątek, iż
wszedł w jego posiadanie w legalny sposób - komentuje projekt prok. Jacek Skała, szef
Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP.
Powstał też pomysł stworzenia centralnego rejestru skazanych za przestępstwa seksualne. Do wglądu dla wszystkich.
- Takie rozwiązanie do niczego nie doprowadzi. Uważam, że publikowanie informacji na temat miejsca przebywania skazanych może skutkować
25
LAT
więzienia ma grozić
przestępcom, którzy dokonają
największych oszustw
stygmatyzacją mieszkańców
całych ulic czy dzielnic - mówi
mec. Zbigniew Kruger z Europejskiego Stowarzyszenia Adwokatów Karnych.
- Uważam, że dla wymiaru
sprawiedliwości to jest rok stracony - mówi sędzia Bartłomiej
Przymusiński, rzecznik stowarzyszenia „Iustitia”. - Skupiono
się na projektach politycznych,
jak choćby wprowadzeniu jawnych oświadczeń majątkowych
sędziów. a ¹
006899279
Konkurs na Najlepszą Książkę Roku
PIÓRO FREDRY 2016
Książki nominowane do nagrody
ogłoszenie wyników Konkursu 1 grudnia 2016
podczas inauguracji 25. Wrocławskich Targów Dobrych Książek
25. Wrocławskie Targi Dobrych Książek
1–4 grudnia 2016, HALA STULECIA ul. Wystawowa 1, Wrocław
08// Wydarzenia
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
www.pomorska.pl
Kraj
Świat
Psychiatrzy zbadają, Zażarta wojna Donalda
dlaczego zabił siostrę Trumpa z mediami
Mariusz Parkitny
Wczoraj rano Sąd Rejonowy w
Choszcznie aresztował Adriana
R. na trzy miesiące.
- Zebrany w sprawie materiał
dowodowy wskazuje na duże
prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzuconej mu zbrodni zabójstwa. Podstawowym argumentem przemawiającym za zastosowaniem
tymczasowego aresztowania
jest realnie grożąca podejrzanemu surowa bezwzględna kara
pozbawienia wolności. Podejrzany, przebywając na wolności,
mógłby się ukryć, uciec za granicę lub wpływać na zeznania
świadków, aby uniknąć poniesienia grożącej mu surowej kary
pozbawienia wolności - wyjaśnia sędzia Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Słyszał głos?
Prokuratura chce sprawdzić,
czy powodem wstrząsającego
zabójstwa są problemy ze
zdrowiem 20-letniego Adria-
FOT. ANDRZEJ SZKOCKI
[email protected]
b Adrian R. doprowadzany do
prokuratury
na R. Mężczyzna po zatrzymaniu miał twierdzić, że jakiś
głos kazał mu zabić siostrę.
Prokuratura nie ujawnia
szczegółów obszernych wyjaśnień, które złożył po zatrzymaniu. Zgodnie z prawem śledczy
zlecają badanie lub obserwację podejrzanego, jeśli mają
wątpliwości co do jego stanu
psychicznego. Wiadomo, że był
trzeźwy.
- Jeśli okaże się, że był czysty
i nie brał narkotyków i dopalaczy, to trzeba będzie sprawdzić,
czy nie ma problemów ze zdrowiem - mówi nasz rozmówca,
który pomagał w wielu śledztwach, gdzie zabójcami byli
młodzi ludzie.
Zabójstwo
6-letnia Daria zmarła od odniesionych ran zadanych prawdopodobnie nożem. Narzędzia
zbrodni nie znaleziono. Brat zabił siostrę w ich mieszkaniu w
Korytowie pod Choszcznem
w niedzielę wieczorem. W domu byli wtedy rodzice, dziadkowie i druga siostra podejrzanego. Według nieoficjalnych informacji brat zawołał siostrę do
kuchni i nożem kuchennym zaczął zadawać ciosy. Po zbrodni
wrócił na motorze do pracy w
piekarni. Według relacji świadków był spokojny. Ale pracownicy szpitala w Choszcznie
twierdzą, że po zatrzymaniu zachowywał się dziwnie, jakby był
pod wpływem używek.
Adrianowi R. grozi dożywocie. Dwukrotnie przyznał się
do winy. Wczoraj odmówił składania wyjaśnień. Ma już adwokata. a ¹
Rząd chce niższych emerytur
dla byłych funkcjonariuszy PRL
Warszawa
Rada Ministrów zajmie się
dziś projektem tzw. ustawy
dezubekizacyjnej. Obniżka
świadczeń może dotyczyć
nawet 32 tysięcy osób.
Leszek Rudziński
[email protected]
Rząd zamierza obniżyć emerytury i renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa
PRL działających od 22 lipca
1944 r. do 31 lipca 1990 r. Pierwsze obniżone świadczenia mają zostać wypłacone w listopadzie 2017 r.
Zmiany będą dotyczyły aż 32
tysięcy osób. Według informacji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji za
sprawą tak zwanej ustawy dezubekizacyjnej może zostać ob-
niżonych ponad 18 tysięcy emerytur, 4 tysiące rent i 9 tysięcy
rent rodzinnych.
Cięcia dotkną funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa,
jednostek Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych
i osób służących w jednostkach
Ministerstwa Obrony Narodowej, w tym m.in. w Wojskowej
Służbie Wewnętrznej i Wojskach Ochrony Pogranicza.
Na obniżkę muszą być także przygotowani pracownicy
naukowo-dydaktyczni, naukowi, naukowo-techniczni i studenci Akademii Spraw Wewnętrznych „działający na rzecz
totalitarnego państwa” do lipca 1990 r.
Analogiczne cięcia czekają
pracowników Centrum Wyszkolenia Ministerstwa Spraw
Wewnętrznych w Legionowie
i Wyższej Szkoły Oficerskiej
Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Legionowie.
Skarb państwa ma zaoszczędzić na emeryturach i rentach wypłacanych z systemu
zaopatrzenia emerytalnego
służb mundurowych ok. 546
mln zł.
Projekt ustawy przewiduje,
że maksymalna kwota świadczeń emerytalnych i rentowych dla byłych funkcjonariuszy PRL nie będzie mogła być
wyższa niż średnie świadczenie w systemie powszechnym:
emerytura - 2131 złotych, renta - 1610 złotych.
W przypadku renty rodzinnej po takiej osobie nie będzie
mogła być ona wyższa niż
średnia renta rodzinna z Funduszu Ubezpieczeń Społecznej wypłacana przez ZUS w
czasie tworzenia nowej ustawy. a
¹
Nowy Jork
Prezydent elekt zdecydował
się na otwartą wojnę z amerykańskimi mediami. Są mu niepotrzebne - ma Twittera i siebie w roli ... własnego rzecznika.
Aleksandra Gersz
[email protected]
public relations, spekulował na
Twitterze: „Oni weszli jak w pułapkę, zgodzili się o tym nie mówić”, a potem zasugerował, że to
Trump poszedł do „New York
Post” i przedstawił swoją wersję.
Donald Trump nie ukrywał
za to na Twitterze złości na „The
New York Times”, z której przedstawicielami miał się spotkać we
wtorek. Napisał, że odwołał spotkanie, ponieważ „upadająca” gazeta ciągle zmienia jego warunki. Zaprzeczała temu redakcja.
Do spotkania w końcu doszło
i przebiegło ono podobnie jak rozmowa w Trump Tower.
Wydaje się, że wojna Trumpa
z mediami rozgorzała na dobre.
Podczas kampanii republikanin
oskarżał je o faworyzowanie
Hillary Clinton, potrafił też nie
wpuścić niektórych dziennikarzy
na swoje wiece. Jak twierdzi
„Washington Post”, Trump cały
czas przedstawia media jako
przedstawicieli skorumpowanego establishmentu. Jako pierwszy prezydent w historii zbudował więc swój sukces na mediach
społecznościowych, w których
nie potrzebował pośredników.
Trump unika również konferencji prasowych - ostatnią przeprowadził w lipcu. Sam zwraca
się do ludzi - na Facebooku czy
You Tube. „Trump jest demonstracyjnie nadwrażliwy, jeśli chodzi o negatywne wiadomości
na jego temat i na razie nie pokazał, że nie zamierza kontratakować” - konkluduje Vox. a
To miało być zwykłe spotkanie,
na którym, jak przewidywano,
omówiona zostanie taktyka medialna Trumpa.
Kiedy więc dziennikarze
i producenci z największych
amerykańskich stacji telewizyjnych (Fox, NBC, CNN, CBS, ABC)
przybyli do Trump Tower na
„spotkanie w kuluarach”, nie
spodziewali się, że staną przed
„plutonem egzekucyjnym”.
Tak przynajmniej określili to
anonimowi informatorzy, którzy
zrelacjonowali spotkanie dziennikarzom „New York Post”. - To
była całkowita katastrofa - powiedział jeden z nich. I dodał:
- Trump wciąż mówił, że „jesteśmy w pokoju pełnym kłamców,
podstępnych mediów, które
wszystko zrozumiały źle”.
Prezydent elekt miał także powiedzieć dyrektorowi CNN Jeffowi Zuckerowi, że „nienawidzi
tej stacji, każdy w CNN kłamie
i (Zucker) powinien się wstydzić”.
Brandon Friedman, specjalista ds.
b Trump nie lubi dziennikarzy. Udowodnił, że wystarczy mu Twitter
MADRYT
ANKARA
WASZYNGTON
Senator zmarła
po przesłuchaniu
Erdoğan nie boi się
zamrożenia negocjacji
Brad Pitt nie usłyszy
zarzutów od FBI
Czołowa hiszpańska senator,
była burmistrz Walencji Rita
Barberá zmarła po nagłym
ataku serca, który dopadł ją
w jednym z madryckich hoteli. Miała 68 lat. W poniedziałek polityk zeznawała przed
sądem najwyższym w sprawie procederu prania brudnych pieniędzy przez rządzącą w tym kraju Partię Ludową.
Pomoc lekarska w jej przypadku okazała się nieskuteczna.
Dochodzenie w sprawie możliwego udziału w przestępstwie senator sąd najwyższy
rozpoczął we wrześniu. Wielu
jej współpracowników oskarżano o korupcję, sama Barberá stanowczo zaprzeczała, by
miała jakikolwiek udział w
sieci nielegalnych powiązań
prania pieniędzy. Dochodzenie przeciwko senator miał
rozpocząć wcześniej sąd niższej instancji. Chronił ją jednak immunitet i sprawą zajął
się sąd najwyższy. AIP
Prezydent Turcji Recep
Erdoğan nie przejmuje się
apelem europarlamentu, który wzywa do zamrożenia negocjacji z Ankarą w sprawie
przystąpienia do UE. W ten
sposób Wspólnota europejska
reaguje na wydarzenia, do
których dochodzi w Turcji
po lipcowym puczu. Są to
prześladowania i aresztowania przeciwników władzy. AIP
Jak podała rzeczniczka FBI,
Bradowi Pittowi nie zostaną
postawione zarzuty w związku z rzekomym użyciem przemocy wobec swoich dzieci, do
czego miało dojść kilka tygodni temu na pokładzie prywatnego samolotu. Tym samym
nieprawdziwe okazały się
medialne doniesienia o tym,
że gwiazdor stracił panowanie
nad sobą i ucierpiały na tym
jego pociechy. Wcześniej z
tych zarzutów oczyściła Pitta
amerykańska rządowa agencja, która zajmuje się ochroną
dzieci. Po analizie FBI doszła
do podobnych wniosków.
Do rzekomego zdarzenia miało dojść 14 września na pokładzie prywatnego samolotu
Angeliny Jolie i Brada Pitta.
Kilka dni później Jolie wniosła
o rozwód, argumentując to
różnicami charakterów, domagając się również opieki
nad sześciorgiem ich dzieci
w wieku od 8 do 15 lat. AIP
FOT. KRISTIN STREFF/AP
Dopalacze lub choroba psychiczna - to na razie główne
tropy do rozwiązania zagadki
zabójstwa 6-letniej Darii z Korytowa. Podejrzany jest brat.
Potwierdza to dr Ewa Kramarz, psychiatra sądowy ze
Szczecina.
- Być może też rozpoczęła
się u niego choroba psychiczna pod postacią schizofrenii.
To jest młody, 20-letni człowiek, a ta choroba bardzo lubi
ten wiek - mówi dr Ewa Kramarz.
Wyników badań na obecność używek w organizmie prokuratura jeszcze nie otrzymała.
FOT. KAYHAN OZER/AP
Choszczno
b Erdoğan jest coraz mocniej
krytykowany na Zachodzie
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
//09
www.pomorska.pl
Sztuka
Gra miejska
Idą święta
Dziś o godz. 19 w Galerii
Wspólnej przy ul. Batorego
1/3 zostanie otwarta wystawa
malarstwa Marka Wróbla
„W kolorze”. Wstęp na wernisaż będzie wolny. Zapraszamy.
W piątek o godz. 17 w Miejskim
Centrum Kultury rozpocznie
się gra miejska „Śladem bydgoskiej Kobry”. Zapowiada się
ciekawa miejska zabawa.
Wstęp wolny. Obowiązują
zapisy.
W niedzielę o godz. 10.30 we
foyer Miejskiego Centrum Kultury zaczną się warsztaty
rodzinne z fundacją Nowe
Pokolenie. Będzie można
stworzyć ozdoby choinkowe.
Wstęp wolny.
Bydgoszcz
okolice Bydgoszczy/Nakło
Pracownicy socjalni:
- Jest nas za mało
O komunikacji
między Polakami
A - Od lat prosimy też o podwyżki - mówią i zapowiadają protest
O cyfrowych nomadach, wartościującym języku polityków
i współczesnej polszczyźnie
będą m.in. rozmawiać uczestnicy niezwykłej konferencji.
Pieniądze
Joanna Pluta
[email protected]
Zapowiadają protest, ponieważ
zarówno o podwyżki, premie jak
i o większą liczbę pracowników
walczą długo i bez skutku.
W ciągu paru miesięcy Związek
Zawodowy Pracowników Socjalnych Regionu Kujawsko-Pomorskiego wysłał do prezydenta Rafała Bruskiego dwa listy.
W obu przedstawiciele związku
proszą o zagwarantowanie
w budżecie na przyszły rok pie-
Związkowcy: Pracowników jest
za mało o 38 osób.
To ewenement
w skali kraju
niędzy na podwyżki dla pracowników.
- Płace nie zmieniają się
od lat, a koszty życia, utrzymania rosną - mówi Danuta Przybyło, przewodnicząca związków zawodowych. - Chcielibyśmy też móc liczyć na premie.
Można na nie przeznaczyć pieniądze, które zostają w sytuacji,
gdy pracownicy idą na chorobowe i świadczenie wypłaca im
ZUS. Jednak z tej puli finansuje
się wynagrodzenia. A co jeśli
nikt nie zachoruje? Co wtedy
zrobi pan prezydent? Trzeba będzie zwolnić ludzi, bo nie będzie
im z czego zapłacić? - pyta.
- W tym roku nasz deficyt
w budżecie wyniósł ponad 600
tysięcy złotych. Na szczęście uda
się go pokryć - mówi dalej przewodnicząca związku. - Boję się
jednak, że w przyszłym roku będzie to samo. Czy wtedy też uda
się go pokryć? Obawiam się, że nie.
Innym problemem jest też
liczba pracowników. - Zgodnie
z ustawą ośrodek pomocy społecznej musi zatrudniać pracowników socjalnych proporcjonalnie do liczby mieszkańców w stosunku jeden pracownik na 2 tys. mieszkańców lub
50 rodzin - mówi Przybyło. U nas w tej chwili brakuje 38
osób. A zadań jest coraz więcej
i nikt nas nie pyta, czy mamy
kiedy się nimi zająć. To ewenement w skali kraju - podkreśla.
Wczoraj trwało posiedzenie
komisji rodziny i polityki społecznej, na którym pojawiła się
szefowa związków zawodowych. - Niestety nie było punktu o budżecie - mówi.- Ale nakreśliłam radnym sytuację. Mam
nadzieję, że coś się zmieni.
O to, czy coś się zmieni zapytaliśmy w urzędzie miasta.
Czy prezydent odniesie się w jakiś sposób do pisma, które we
wtorek wysłali do niego związkowcy? - Niestety, prezydent
i zastępca prezydenta odpowiedzialna za MOPS są nieobecni -
Nauka
powiedziała nam wczoraj Anna Strzelczyk-Frydrych z ratusza. Czegoś więcej uda się dowiedzieć dzisiaj.
Jakie plany mają związkowcy? W ostatnim piśmie do prezydenta napisali: „W przypadku braku reakcji na nasz apel
podejmiemy stosowne działania na drodze prawnej w celu
zapewnienia realizacji premii
zgodnie z zapisami w regulaminie wynagradzania. Nie wykluczamy również protestu”.
Jeden taki protest już był w 2013 roku. Wtedy pod ratusz
poszło demonstrować kilkuset
pracowników socjalnych. Czy
sytuacja się powtórzy? - Zobaczymy co się wydarzy do następnego posiedzenia komisji
rodziny i polityki społecznej mówi Przybyło. - Jeśli nic, wtedy znajdziemy sposób na to, by
pokazać nasze niezadowolenie.
Na pewno jednak nie ucierpią
na tym nasi podopieczni.
Do tematu wrócimy. a
(PS)
[email protected]
To już piąte ogólnopolskie sympozjum na UKW, poświęcone
komunikowaniu się współczesnych Polaków. Tym razem okazja do naukowego zjazdu poświęconego „Sytuacji komunikacyjnej i jej parametrom” jest
szczególna. To 70. urodziny
profesor Elżbiety Laskowskiej,
kierującej Zakładem Komunikacji Językowej w Katedrze
Dziennikarstwa, Nowych Mediów i Komunikacji Społecznej
Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego.
W swojej pracy naukowej
profesor Laskowska upodobała
sobie szczególnie takie tematy,
jak etyka komunikowania społecznego i politycznego oraz wartości w przekazie społecznym
i politycznym.
Są kary za poślizg na Saperów
KINO
Dwa ciekawe
przeglądy w Orle
FOT. FILIP KOWALKOWSKI/AST
b Remont liczącego 1200
metrów odcinek ulicy Saperów
ruszył pod koniec września.
Niemal od początku
mieszkańcy sygnalizowali, że
prace idą dość ospale. 31
października doszło
do spotkania drogowców
z przedstawicielami firmy
Strabag, która jest wykonawcą
remontu. Ten ostatni
tłumaczył, że prace
uniemożliwia znaczne
nasiąknięcie podłoża, a przede
wszystkim podbudowy
budowanej nawierzchni ulicy.
Zarząd dróg zgodził się więc
na wydłużenie terminu
oddania inwestycji na 18
listopada. Teraz już wiadomo,
że wykonawcy również nie
udało się dotrzymać tego
terminu. - Począwszy od 18
listopada rozpoczęliśmy
naliczanie kar finansowych
za opóźnienie - mówi Krzysztof
Kosiedowski, rzecznik zarządu
dróg. - Nie wykluczamy też
wyciągnięcie dalszych
konsekwencji.
W skrócie
Dziś o godz. 16.30 w kinie
Orzeł zacznie się pierwszy
z nowego cyklu przeglądów
„Panorama”. Znajdą się
w nim dzieła mistrzów
współczesnego kina autorskiego i filmy nagradzane
na wielkich i małych festiwalach. Na początek zobaczymy „Komunię”, „Historię
Marii” i „Biały Dom”. Bilet
na jeden seans będzie kosztował 10 zł, na wszystkie 20 zł.
W piątek natomiast, o godz.
18.15 zacznie się tam „Mały
przegląd gdyński”. Zobaczymy w nim polskie filmy:
„Hycel”, „Biuro budowy
pomnika” oraz „Ederly”. Bilety kosztują 10 i 15 zł. Zapraszamy wszystkich miłośników dobrego kina.
(JPL)
Trzydniową konferencję, która rozpocznie się w poniedziałek,
otworzy o godz. 14.30 wykład
prof. Laskowskiej „O strategiach
wartościowania - na przykładzie
wypowiedzi politycznej”. Tego
dnia usłyszymy także słowo
prof. Jadwigi Puzyniny z Uniwersytetu Warszawskiego „O moralności i moralnym życiu we
współczesnej polszczyźnie (i nie
tylko)”. Wielu słuchaczy przyciągnąć może również prof. Aleksy Awdiejew z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Znany jako pieśniarz i kabareciarz tym razem
wystąpi z poważnie zapowiadającym się wykładem pt. „Czym
jest sens?”.
Nie zabraknie tematów aktualnych. Dr Dorota Kokowicz
z Uniwersytetu Wrocławskiego
będzie mówić o „Modelach rodziny w dyskusji internautów
na temat rządowego programu
Rodzina 500+”. Profesor Grażyna Habrajska z Uniwersytetu
Łódzkiego przyjrzy się z kolei
„Ironii w memach”. Ciekawie zapowiada się także temat, który
poruszy prof. Grażyna Sawicka
z UKW w wykładzie „Wolność
czy tułaczka? Wartości w życiu
cyfrowych nomadów”. a
SPOTKANIE
Obywatelsko
o kulturze
Dzisiaj o godz. 18 w Miejskim
Centrum Kultury rozpocznie
się robocze spotkanie Obywatelskiej Rady Kultury, która jest
w trakcie reorganizacji. Kto może się na nim pojawić? M. in.
przedstawiciele organizacji pozarządowych, społecznicy, animatorzy, organizatorzy, twórcy,
przedstawiciele instytucji kulturalnych. Zapisy pod adresem
[email protected].
SZTUKA
Piękna wystawa zdjęć
przyrody
W piątek o godz. 18 do Muzeum Fotografii zawita IX Międzynarodowy Festiwal Fotografii i Filmu Przyrodniczego
„Sztuka Natury”. Zaplanowano tam wernisaż „Podpatrzone w Naturze”. O godz. 18:30
zacznie się natomiast spotkanie z Piotrem Górnym, fotografem przyrody z Bydgoszczy.
(JPL)
10//
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
www.pomorska.pl
Bydgoszcz
Bydgoszcz
KINO. W piątek o godz. 16 w kinie Orzeł zobaczymy film
„Ostatnia rodzina”. Bilety
kosztują 11 i 14 złotych.
DLA MALUCHÓW. W niedzielę
o godz. 12 w pałacu Ostromecku zacznie się spotkanie
z cyklu Akademia Dzieciom.
Dyżur reportera
Katarzyna Dworska
52 326 32 86 (w godz. 10-15)
facebook.pl/gazetapomorska
Jedzie do nas 18
nowych tramwajów
Mistrz Horno
zaprosi wkrótce
do Centrum Sztuki
A Niemal pewne jest, że wyprodukuje je bydgoska Pesa, bo
Kultura
Anna Stasiewicz
O tym, że Pesa jako jedyna pozostała na placu boju, było wiadomo po otwarciu ofert w przetargu na zakup 18 nowych
tramwajów.
Wcześniej przetargiem,
oprócz naszej Pesy, była zainteresowana również firma Solaris. Ostatecznie jednak
konkurencyjna firma nie złożyła oferty.
Zamówimy 18 nowoczesnych tramwajów. 15 pojazdów
będzie miała długość około 30
metrów, a kolejne trzy będą o 10
metrów krótsze. Będą jeździły
na tych liniach, z których korzysta mniej pasażerów.
Szerokość nowych pojazdów wyniesie około 2,4 metra,
a wysokość nie przekroczy 3,6
metra.
Pesa chce wyprodukować
tramwaje za kwotę 141,1 mln
złotych brutto. - W najbliższym
czasie oferta bydgoskiego pro-
141,1
MLN ZŁ
za tę kwotę bydgoskie zakłady
chcą zbudować tramwaje dla
naszego miasta
FOT. DARIUSZ BLOCH
[email protected]
bNowe Swingi pojawiły się wraz z otwarciem linii tramwajowej
do Fordonu, ale wiekowe Konstale też wciąż kursują
ducenta zostanie szczegółowo
przeanalizowana - wyjaśnia
Anna Tarnowska z Biura Obsługi Mediów i Komunikacji Społecznej. - Chodzi o to, czy oferta spełnia wszystkie warunki
zamówienia.
Nowe tramwaje mają obsługiwać między innymi nowe
torowisko na ul. Kujawskiej
i zmodernizowana pętlę na Kapuściskach wraz z torowiskiem
na Wojska Polskiego. Rozbudo-
wa ulicy Kujawskiej zakłada
między innymi budowę nowego torowiska tramwajowego
i drugiej jezdni na odcinku
od ronda Kujawskiego do ronda Bernardyńskiego.
Konieczna będzie również
modernizacja obu rond oraz
dróg dojazdowych. Miasto
chce na początku przyszłego
roku ogłosić przetarg, a z pracami ruszyć w drugiej połowie
2017 roku.
AUTOPROMOCJA
Pierwsze trzy nowe tramwaje zaczną natomiast kursować już w przyszłym roku,
a pozostałych piętnaście w roku 2018.
Inwestycja będzie sfinansowana ze środków europejskich.
- To największe zamówienie
w historii bydgoskiej komunikacji miejskiej związane z odnową taboru - podkreśla Anna
Tarnowska.
- Już wcześniej przyjmując
plan transportowy zdecydowaliśmy się na tramwaje wyłącznie niskopodłogowe, klimatyzowane oraz wyposażone
w najnowsze rozwiązania technologiczne - dodaje.
Miasto chce również
przy planowaniu kolejnych inwestycji związanych z rozbudową i remontami torowisk łączyć je od razu z zakupami
tramwajów.
Przypomnijmy, że ostatni
większe zamówienie nowoczesnych tramwajów miało
miejsce w ubiegłym roku. Wtedy związku z budową linii
tramwajowej do Fordonu miasto kupiło 12 składów Swing z.
Kosztowały one 109 mln zł.
Kupno kolejnych 18 nowoczesnych tramwajów ma pozwolić na zastąpienie nimi najstarszych pojazdów. a
Czekamy na opinie
Czy miasto powinno szybciej
odnawiać tabor tramwajowy?
www.pomorska.pl
REPR. ARCHIWUM GP
Komunikacja
Z inicjatywy Fundacji Take
Care powstaje Bydgoskie Centrum Sztuki im. Stanisława
Horno-Popławskiego, twórcy
m.in. pomnika H. Sienkiewicza.
Hanka Sowińska
[email protected]
Na przełomie lutego i marca,
na kulturalnej mapie Bydgoszczy pojawi się nowa placówka,
która będzie promować twórczość St. Horno-Popławskiego,
wybitnego polskiego rzeźbiarza
XX w. W swoim długim życiu
(95 lat) Artysta miał także kilkuletni bydgoski epizod.
Starsi mieszkańcy pamiętają galerię rzeźby w Ogrodzie Botanicznym przy ul. Niemcewicza. To tam, w niewielkim domku, pod koniec lat 70. zamieszkał Horno, a w ogrodzie ustawił
14 swoich dzieł.
- Wyjeżdżając z Bydgoszczy
na pewno ich nie zabrał. Córka
Mistrza, pani Jolanta Ronczewska podkreśla, że Ojciec był
człowiekiem bardzo skrupulatnym. Zatem prace te nie mogły
gdzieś się zawieruszyć - mówi
Hanna Kardas, prezes Fundacji
Take Care.
Nie ma plenerowej galerii
Horno, będzie natomiast placówka Jego imienia. Fundacja
ma już około 50 prac. - Część
kupiliśmy, niektóre przekazano nam w depozyt. Chcemy też
nawiązać współpracę z Muzeum Okręgowym, w zbiorach
którego są rzeźby Mistrza - informuje H. Kardas.
b „”„Partyzant” stał
w „botaniku”, podobnie jak...
REPR. ARCHIWUM GP
konkurencyjna firma się wycofała. Pierwsze pojadą już w 2017 roku
b ...rzeźba kobiety
brzemiennej. Kto je ukradł?
Nowa galeria powstaje w jednym z budynków po b. rzeźni,
(od strony ul. Ogińskiego), należących do Focus Mall. Obecnie
trwa remont i adaptacja pomieszczeń.
- Galeria wystawiennicza znajdzie się na I piętrze, które wynajęliśmy od firmy NCP. Tam właśnie
pokażemy prace Artysty. Później
rozpoczniemy cykl pt. „Horno zaprasza...”. Chcemy promować
młodą rzeźbę i ich autorów. Natomiast na parterze znajdzie się galeria, w które sprzedawane będą
prace młodych twórców - dodaje
szefowa Fundacji Take Care. a
006911758
Andrzejkowe wróżby dla najmłodszych
Carrefour Bydgoszcz Fordon ul. Skarżyńskiego 2,
SOBOTA 26
LISTOPADA, GODZ. 9-14
 PRACOWNIA PROF. ANDRZEJA CIEKAWSKIEGO  KONKURSY
 QUIZY  ZABAWY TANECZNE  WRÓŻBY DLA NAJMŁODSZYCH
AUTOPROMOCJA
006911172
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
Album historyczny //11
www.pomorska.pl
Historyczny
- Uparłam się, by odkryć tę nieznaną część historii naszej rodziny
- mówi Jolanta Łokaj. I poszukuje wszelkich informacji o losach
swojego krewnego. Ostatnia pamiątka po nim,
to zdjęcie ślubne wykonane w Toruniu.
Adam Łokaj, rocznik 1915.
Jego historia jest pełna zagadek
Michał Łokaj
wysłał na studia
do Torunia
najstarszego
syna - Adama.
Dalsze losy
żaka? Wiemy
tylko tyle,
że ożenił się
z tajemniczą
Stanisławą.
Ewelina Sikorska
Z ARCHIWUM JOLANTY ŁOKAJ
N
b Maj 1939, Toruń. Stanisława i Adam Łokajowie po ceremonii
zaślubin. Nie wiadomo, gdzie dokładnie się ona odbyła
b Ten portret został wykonany w toruńskim zakładzie
fotograficznym H. Spychalskiego. Adam miał wówczas 22 lata
tylko gospodarzem i myśliwym, ale też stolarzem. Można śmiało powiedzieć, że - jak
na przedwojenne czasy, był
wyjątkowo majętnym człowiekiem.
zmarł. W jego akcie urodzenia
nie odnotowano ani ślubu,
w parafii krzeszowskiej nie
ma informacji o zgonie. A ślub
zapewne odbył się w Toruniu.
Pani Jolanta usiłuje ustalić
dokładne miejsce ceremonii,
jednak nie jest to takie proste.
Początek
- podkarpackie Kusze
Przeprowadzka
do Torunia
Adam Łokaj przyszedł na
świat 2 maja 1915 roku w podkarpackiej wsi Kusze (parafia
Krzeszów). Jego rodzicami byli Michał (urodzony w 1877,
zmarł w 1953) oraz Aniela z domu Szozda (1881-1946).
Mieli oni dziesięcioro dzieci, jednak połowa pociech
wcześnie zmarła. Oprócz Adama, dzieciństwo przeżyły
dwie siostry i dwóch braci Marianna i Feliksa oraz Stanisław i Michał.
- Pradziadek był szanowany we wsi - mówi pani Jolanta. - Miał gospodynię, która
pomagała w obejściu, bardzo
bardzo dużą pasiekę. Był nie
Dzięki dobrej sytuacji finansowej, Michał Łokaj mógł wysłać
na naukę najstarszego syna.
Był nim właśnie Adam, który
- by kształcić się, wyruszył
do Torunia.
- W pamięci naszej rodziny
zachował się jako kawaler,
student znający kilka języków
- opisuje pani Jolanta. - Miał
zginąć we wrześniu 1939 roku,
w pociągu ostrzelanym pod
Toruniem, jednak nie jestem
tego taka pewna. Zresztą, historia Adama jest dość zagadkowa. Jego brat, Stanisław,
twierdził, że o śmierci Adama
rodzina dowiedziała się telefonicznie. Ale z drugiej stro-
ny, według mojego taty, w Kuszach na pewno nie było żadnego telefonu. A jeśli już, to
najbliżej w Harasiukach bądź
w Krzeszowie. Niestety, nikt
z obecnie żyjących nie wie, jak
zakończyła się historia Adama. Gdzie i jak faktycznie
- Większość parafii, z którymi
się już skontaktowałam, oddało dokumenty do Archiwum Akt Dawnych Diecezji
Toruńskiej. A tam, nie udostępnią mi akt do wglądu wyjaśnia.
Mieszkanka województwa
podkarpackiego zwróciła się
również do Urzędu Stanu Cywilnego w Toruniu. W tutejszych aktach nie ma wzmianki o ślubie Łokajów.
- Sprawdzone zostały też
zgony do 1940 roku. Dalej nic
nie wiadomo - dodaje pani Jolanta.
Z ARCHIWUM JOLANTY ŁOKAJ
a ślubnej fotografii ufnie patrzy w obiektyw.
Obok
niego
świeżo upieczona małżonka - Stanisława.
Zdjęcie datowane na 7 maja
1939 roku, wykonane najprawdopodobniej w Toruniu, jest ostatnią pamiątką
po Adamie Łokaju.
Kim była jego żona? Czy,
w wojennej zawierusze, doczekali dziecka? Jak zginął
Adam? Gdzie został pochowany? Na te pytania usiłuje odpowiedź Jolanta Łokaj, jego
krewna.
- Uparłam się, by odkryć tę
nieznaną cześć historii naszej
rodziny - podkreśla.
Z ARCHIWUM JOLANTY ŁOKAJ
[email protected]
b Taki podpis widnieje z tyłu ślubnego zdjęcia - jedynego
dowodu świadczącego o tym, iż Adam Łokaj ożenił się w 1939 r.
Kolejny trop
- nalot w Lublinie
Kobieta zaczęła szukać pomocy w internecie. Efekty?
- Na jednej ze stron skupiających genealogów. odpisano
mi, że w 1939 roku młodych
ludzi z Torunia i Bydgoszczy
wywieziono po poborze
do wojska. Trafili do Lublina.
Niestety, 9 września miasto
zostało zbombardowane mówi.
W koszarach przy alei
Kraśnickiej zginęło wówczas stu żołnierzy. Bombowce
skierowały się też na centrum
miasta, gdzie życie tracili także cywile.
- Być może Adam zginął
właśnie podczas nalotu? głośno zastanawia się pani Jolanta. - Kluczem do rozwiązania zagadki może być ślubne
zdjęcie. Czy ktoś z Czytelników kojarzy drzwi, na tle których stoi para? Nie wiem nawet, czy to był kościół, czy kamienica. Ba, może akurat rozpoznajecie Państwo Stanisławę? Przypuszczalnie była
torunianką. Zależy mi na tym,
aby poznać jej losy, bo są powiązane z Adamem. Kto wie,
może wówczas odnajdę miejsce jego spoczynku?
Przedstawione zdjęcie portretowe 22-letniego Adama
pochodzi z 1937 roku. Jak można wnioskować z podpisu, zostało wykonane w zakładzie
H. (Hermanna) Spychalskiego,
uznanego toruńskiego fotografa. Zakład ów mieścił się
przy ulicy Szerokiej.
- I ten właśnie portret
Adam wysłał z Torunia swoim rodzicom. Po ich śmierci
trafił on do jego brata, Stanisława, potem do nas - dodaje
pani Jolanta. - A jak trafiło
do moich rąk zdjęcie z tajemniczą Stanisławą? Fotografia
zachowała się u Michała, jednego z braci Adama. Michał
bardzo dużo wycierpiał - został zesłany przez NKWD
na Wschód, zmarł po powrocie na gruźlicę. Prawdopodobnie tylko on wiedział
o ślubie brata.
Jeżeli posiadacie Państwo
informacje o losach Adama lub
Stanisławy Łokajów, prosimy
o kontakt pod numerem 56
652 14 49. Można również pisać na adres mailowy ewelina.
[email protected].
Przyda się najdrobniejsza
wskazówka.
- Może fotografia Stanisławy jest w rodzinnym albumie
kogoś z Państwa? - nie traci nadziei Jolanta Łokaj. a
12// Album historyczny
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
www.pomorska.pl
Jolanta Młodecka
[email protected]
P
o raz pierwszy
nazwa Dębice pojawia się w lustracjach podatkowych z 1489 r.
Wchodziły w skład majątku należącego do rodu GodziembaDąmbskich. Pozostawały w ich
rękach do 1736 r., kiedy to jedyna spadkobierczyni, Antonina,
wniosła je w posagu wychodząc
za mąż za Stefana Radoszewskiego herbu Oksza.
Jego córka Ludwika w 1780
r. wyszła za mąż za Michała
Sokołowskiego, starostę kowalskiego. Dobra rodzinne Radoszewskich przeszły więc w ręce
Sokołowskich.
W 1886 r. majątek w Dębicach nabył Hugo Haack, właściciel fabryki narzędzi rolniczych we Włocławku.
W 1902 r. jedynym właścicielem zostaje jego syn, Artur
Haack. Wraz z żoną, Ireną
Bojańczyk, pochodząca ze znanej włocławskiej rodziny przemysłowców, zajął się wprowadzaniem nowoczesnych metod
gospodarowania. W 1927 r. właścicielem Dębic stał się syn Artura Haacka, Włodzimierz Hugo
Haack. Ukończył Gimnazjum
Realne we Włocławku, uczył się
w Korpusie Kadetów we Lwowie, studiował w Poznaniu i Antwerpii. Był właścicielem Dębic
do wybuchu II wojny.
Sam dwór słynął z pięknej
oranżerii połączonej z zasobną biblioteką. Włodzimierz
Haac brał udział w kampanii
wrześniowej, wywieziony następnie do oflagu w Murnau
w Bawarii, gdzie przebywał
do 1945 r. Po wojnie przebywał
we Francji i Australii. W 1957 r.
powrócił do kraju i zamieszkał
w Warszawie. a
FOT. JOLANTA MŁODECKA
W 1886 r. majątek w Dębicach
nabył Hugo
Haack, właściciel
fabryki narzędzi
rolniczych we
Włocławku.
Dębice stały się
miejscem
spotkań kujawskich elit.
RYS. JOLANTA MŁODECKA
Dębice - siedziba fabrykantaów
b Przy trasie z Kruszyna do Kowala, nad niewielkim stawem,
stoi przydrożny krzyż. Stąd też prowdzi droga do dworu
b Dwór w Dębicach zbudowany w latach 80. XIX wieku przez
rodzinę Haacków w miejscu starej siedziby Radoszewskich
Chalno - stąd Norbertanki przeniosły się do Strzelna
Mirosław Kowalski
W
1124 roku wzniesiono w celach misyjnych kościół romański p.w. Marii Magdaleny
wraz z klasztorem dla sprowadzonego z zagranicy zakonu
FOT. ARCHIWUM
b Akwarela Stronczyńskiego przedstawiająca romański kościół
w Chalnie. Udostępniona przez Urząd Gminy w Topólce
b Chalno - część starego cmentarza wraz z widoczą figurą ku czci Marii Magdaleny
ło jako pokutę część jego skarbów przeznaczyć na budowle
sakralne.
Była wzniesiona
w stylu romańskim
W 1325 roku parafia Chalin
obejmowała wsie: Chalno,
Czamaninek, Głuszyn, Głuszynek, Kamieniec, Kozjaty,
Miłachowo i Wolę Jurkową.
W 1594 roku Stanisław
Chaliński odnowił świątynię.
Kolejny remont przeprowadzono w połowie XVIII wie-
ku. W XIX wieku parafia
upadła i kościół stał się filią
parafii świerczyńskiej, zaś
w latach 1850-60 romańską
świątynię rozebrano i kamienie ze ścian przewieziono
na budowę nowego kościoła
w Świerczynie. Obecnie z danego kościoła romańskiego
nic nie pozostało.
Zachował się dawny cmentarz, który obecnie znajduje
się na terenie prywatnej posiadłości. Właściciele należycie zadbali, by dawny cmen-
tarz nie był dewastowany
i grabiony przez poszukiwaczy skarbów. W 1912 roku
w miejscu danej świątyni Bolesław Busse ufundował figurę Marii Magdaleny. Obok
wzgórza, gdzie stała romańska świątynia, znajduje się
średniowieczne grodzisko.
Historię świątyni w Chalnie
zapisali w swych kronikach Jan
Długosz i Marcin Kremer, biskup Warmiński. Ale o Chalnie
wspominają też kroniki ruskie
i niemieckie. a
FOT. MIROSŁAW KOWALSKI
Fundatorem kościoła był
Piotr Włostowicz zwany
Duninem. Był wielkim możnowładcą ze Śląska, gdzie
znajdowały się jego ogromne
posiadłości. Takie również
posiadał na Kujawach. Był
zaufanym i powiernikiem
króla Bolesława Krzy wo ustego.
To właśnie z Chalna do
Strzelna przeniosły się potem Norbertanki.
Z kronik wynika, że był to
człowiek niezwykle odważny
i waleczny. Wyprawił się
na Ruś, gdzie porwał następcę tronu Włodara. Za uwolnienie swojego przyszłego władcy Ruś wypłaciła Duninowi
olbrzymi okup.
Dunin przed porwaniem
Włodarza trzymał jego dziecko do chrztu!. Polskie duchowieństwo niezbyt przychylnie
oceniło ten postępek i zaleci-
FOT. MIROSŁAW KOWALSKI
Norbertanki przeniosły
się do Strzelna
b Średniowieczne grodzisko w Chalnie. Z jego szczytu
pielgrzymi mieli widok na dalekie okolice
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
Album historyczny //13
www.pomorska.pl
Tysiąclatce stuknęło 50 lat.
Zmieniła się i ma inne imię
Ksiądz Józef Bruski
jest patronem
szkoły w Pruszczu
FOT. JANINA WASZCZUK
FOT. JANINA WASZCZUK
Budynek Szkoły
Podstawowej
w Pruszczu
w gminie
Gostycyn ma 50
lat, zbudowano
go w ramach
czynu
społecznego.
Z tej okazji był
także zjazd
absolwentów.
Janina Waszczuk
[email protected]
Pracowali społecznie
Pierwsza lekcja
23 października o godz. 14 było uroczyste otwarcie nowej
placówki „Pomnika Tysiąclecia“. Przepiękny program artystyczny z okazji otwarcia przygotowała Henryka Grabowska
z uczniami. Dzień później uczniowie po raz pierwszy zasiedli w szkolnych ławach. W grudniu w Szkole Podstawowej
w Pruszczu była konferencja
kierowników szkół. Szkoła
świeciła przykładem, władze
chwaliły się nią i robiono tam
lekcje pokazowe, wizytacje
także były właśnie w tej placówce. Dwa lata po otwarciu
w ramach Harcerskiej Niedzieli Czynów Społecznych odbywa się urządzanie boiska sportowego przy budynku szkoły.
1 września 1971 r. naukę
w szkole rozpoczynają uczniowie z Bagienicy, gdyż Szkoła
Podstawowa w Pruszczu staje
się Zbiorczą Szkołą Podstawową. 1 września 1983 roku dyrektorem szkoły zostaje pan
Marek Wojtis. Natomiast pięć
lat później funkcję tę zaczyna
sprawować Piotr Graczykowski. W 1988 r. po raz pierwszy w historii szkoły uczczono
Święto Niepodległości.
Wraca religia
Rok 1990/1991 jest przełomem,
gdyż do szkół wraca nauczanie
religii. W tym czasie do szkoły
uczęszczało 145 uczniów.
W 1995 r. dyrektoruje Barbara
Słoniewicz. W szkole jest już
162 uczniów. Od 1 września
1997 uczniowie z Bagienicy są
dowożeni do szkoły autobusem szkolnym, kończy się długie czekanie na mało punktualny, jak na ówczesne czasy
PKS. W roku szkolnym
1998/1999 funkcję dyrektora
przejmuje Anna Ziegler, nauczycielka ze szkoły w Wielkim
Mędromierzu. Sprawuje funkcję do dziś. Na jubileusz 50-lecia budynku przygotowano
szereg imprez. Przyjechali absolwenci, a dla wszystkich,
którzy się zgłosili, były okolicznościowe pamiątki. a
FOT. JANINA WASZCZUK
M łodzież szkolna wypracowała 100 godzin. Przy zakładaniu elektryki pomagali kolejarze i rolnicy. Elektryfikację
ukończono 28 października
1965 r. 9 listopada zalano fundamenty szkoły, a już 12 listopada z powodu silnych mrozów przerwano budowę, ustawiono słupki ogrodzeniowe,
a w sylwestra pojawił się
pierwszy dźwig i zamontowano tablicę informacyjną o bu-
dowie szkoły. Wiosną 1966 r.
tempo budowy przyspieszono
i równocześnie rozpoczęto budowę domu nauczycielskiego
przy szkole. W czerwcu tego
samego roku rozpoczęto prace
wewnętrzne w budynku szkoły. Były to prace hydrauliczne,
elektromonterskie i stolarskie.
Wykonano też podłogi. Prac
porządkowych przy nowym
budynku podjęły się miejscowe kobiety w czynie społecznym. 1 września 1966 rok
szkolny rozpoczęto jeszcze
w starym budynku i wynajętych pomieszczeniach na klasy, a pod koniec miesiąca miejscowa ludność zrobiła wstępną przeprowadzkę mebli. Włączyło się też Kółko Rolnicze. 2
października 1965 r. na mocy
aktu Kuratorium Okręgu
Szkolnego Bydgoskiego, na
wniosek Wydziału Oświaty
i Kultury w Tucholi Szkole
Podstawowej w Pruszczu nadano imię 22 Lipca. 5 października 1966 r. dokonano odbioru
technicznego szkoły.
b Na pięćdziesięciolecie zaproszono absolwentów tej szkoły
z wszystkich lat. Nie zabrakło wspólnej fotki
b Anna Ziegler, obecna dyrektorka szkoły na uroczystości
pokazywała stare fotografie. Było dużo wspomnień
Janina Waszczuk
[email protected]
K
b Taki jubileusz nie mógł się obyć bez jubileuszowego tortu. Smakował wyśmienicie, ale
wcześniej odśpiewano sto lat i życzono sobie, aby się ponownie spotkać za jakiś czas
FOT. JANINA WASZCZUK
S
zkoła powszechna mieściła się
w budynku przy
obecnej ulicy Kościelnej. Zanim
powstał budynek nowej szkoły, na terenie planowanej budowy wybudowano najpierw
studnię głębinową. Dziesiątego października 1965 r. rozpoczęto prace ziemne i włączyło
się miejscowe społeczeństwo.
Dziewięć dni później było
spotkanie członków komitetu
rodzicielskiego, aktywu młodzieżowego oraz samorządu
lokalnego, podczas którego
przepracowano po 16 godzin
przy wykopach pod piwnice
i fundamenty.
b W szkole w Pruszczu w holu jest obraz patrona szkoły ks.
Józefa Bruskiego, który namalował miejscowy artysta
s. kan. Józef Bruski był
synem Jana i Marty,
urodził się 12 lutego
1912 r. w Piechowicach. Jak
w większości rodzin kaszubskich, centralną postacią w domu był ojciec. Troszczył się zarówno o dobra materialne, jak
i duchowe swojej rodziny. Zachęta i wsparcie rodziców mobilizowały młodego Józefa
do pilnej nauki i rozwijania swoich talentów, które wykorzystał
w późniejszej pracy duszpasterskiej.
Po ukończeniu gimnazjum
w 1931 r. przysłał do domu telegram o następującej treści: „Maturę zadałem. Idę do Pelplina“.
Po sześcioletnich studiach teologicznych, 14 marca 1937
r.przyjął święcenia prezbiteratu.
Pierwsze lata kapłaństwa przypadły na czas wojny, niosąc ze
sobą bagaż trudnych osobistych
przeżyć. One to utwierdziły go
w przekonaniu, że pozytywny
rozwój świata i człowieka może
dokonać się jedynie na fundamencie wartości, religii i Boga.
Początek wojny zastał go
w Starogardzie. Ostrzeżony
przez swoich parafian, wrócił
do domu rodzinnego na pożyczonym rowerze. Do 1940 r.
ukrywał się tam wraz ze swoim
bratem Alojzym, żołnierzem
AK, „Gryfa Pomorskiego“, komendantem obwodu Tczew.
Ks. Józef Bruski ukrywał się
w drewnianej przybudówce rodzinnego domu. Swoją posługą
duszpasterską objął członków
największej organizacji konspiracyjnej na Pomorzu. Szczególnie cenna w spotkaniach z partyzantami była dla niego posługa sakramentu pojednania. Stułę, którą wtedy zakładał, zachował do końca swego życia. Pragnął, aby po śmierci znalazła się
w jego trumnie. Po zakończeniu
wojny, wraz z miejscową lud-
nością, uporządkował kościół
w Dziemianach, stając się później jego tymczasowym administratorem. Po aresztowaniu
w 1945 r. jego brat Alojzy zostaje skazany na karę śmierci. Ta
strata stała się swoistym cierniem w sercu księdza.
1 sierpnia 1947 r. ks. Józef
Bruski przybywa pociągiem
do Pruszcza i zostaje tu do końca życia. Jak wielokrotnie wspominał, wybrał Pruszcz ze względu na znajdujący się w ołtarzu
głównym obraz przedstawiający Pana Jezusa i Jego kochające
serce. Maryi - Królowej Wszechświata - w jej cudownym, choć
zniszczonym przez pożar, obrazie przyznał tytuł „Morza łask“.
Zbierał środki i gruntowny remont kościoła przeprowadził
w 1974 r., nie pomijając cmentarzy parafialnych. Podjął również
odnowę życia duchowego swoich parafian. Szczególną troską
ogarniał dzieci z najuboższych
rodzin, które zawsze mogły liczyć na jego pomoc. Z rodzinnego domu wyniósł zamiłowanie
do porządku, dyscypliny, poczucie odpowiedzialności oraz potrzebę kontaktów międzyludzkich. Z różańcem w ręku spacerował wokół kościoła, po ogrodzie, czy pobliskim lesie, gdzie
spoczywali żołnierze polegli
w 1939 r. Obchodził te miejsca,
modlił się, „aby nie leżeli tam sami“. Pasjonowała go tradycja
i kultura kaszubska. Przyjaźń
z ks. Józefem Wryczą. Nie unikał
tematów trudnych, a także dawał wskazówki, jak pięknie żyć.
Ukazywał właściwą drogę życia.
Uczył, że wolność człowieka pochodzi od Boga i wynika z ludzkiej natury. Był u siebie, żył godnie, szanował i pomnażał dobro,
walczył ze złem. Skromny kapłan uczył, jak być człowiekiem.
Wprowadzał w świat, uczył wybierać to, co ważne.
Zmarł 23 sierpnia 1984 r.,
zgodnie z jego wolą pochowano go na miejscowym cmentarzu. a
14// Zbliżenia
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
www.pomorska.pl
TAKIEJ WRZAWY I RWETESU W TORUNIU DAWNO JUŻ NIE BYŁO. A SŁUŻBY PRASOWE OD PIĄTKU ODSYŁAJĄ DZIENNIKARZY DO JEDYNEG
Hitowy temat na jedynkę,
czyli jak Sting zrobił ferment
dzie „ekskluzywnym sponsorem telewizyjnej gali z udziałem Stinga i Anny Marii Jopek,
która nazywana jest w mediach koncertem”. Drukort
-Matiaszuk: - W rozmowach
dotyczących zaproszeń negocjujemy liczbę między 150
a 200 sztuk.
W sieci huczy
od emocji
A „Sting” i „bilety” - to chyba dwa słowa najczęściej wymawiane w Toruniu
FOT. SŁAWOMIR KOWALSKI
w ostatnim tygodniu. Ale ślad za nimi idą kolejne: „strzał w kolano”, „hańba”
b Marszałek województwa Piotr Całbecki i prezydent Torunia Michał Zaleski ogłaszając koncert Stinga nie na taki rozgłos liczyli...
Kontrowersje
Wojciech Giedrys
[email protected]
- Już kilkanaście osób mnie
pytało o bilety: jedni żartem,
inni całkiem serio - śmieje się
Michał Jakubaszek, toruński
radny PiS. Jakubaszek wraz
z 24 innymi rajcami dowiedział się o występie Stinga
z mediów.
Według pierwszych informacji urząd miasta i urząd
marszałkowski miały rozdać
po 200 darmowych wejściówek na grudniowy występ
Stinga w Toruniu, a kolejne
200 - Energa jako sponsor wydarzenia.
Te liczby w różnych przekazach są jednak rozbieżne.
Pierwsze informacje toruńscy radni, którzy decydują
o ponad miliardowym budżecie 200-tysięcznego miasta,
dostali dopiero dzień po ogło-
szeniu występu słynnego wokalisty - w miniony czwartek
na konwencie seniorów. Prezydent Torunia Michał Zaleski
w ogóle z nimi tej kwestii nie
poruszył.
To będzie hit,
czyli tajne przez poufne
- Nic nie słyszałem, żeby była
jakaś pula biletów dla polityków czy radnych - mówi Marcin Czyżniewski, przewodniczący toruńskiej rady miasta
z klubu Czas Gospodarzy.
- W klubie ustaliliśmy, że gdyby były przewidziane miejsca
dla kogoś z nas, przekażemy
je organizacjom pozarządowym
16 listopada, czyli w dniu
ogłoszenia tej wieści, służby
prasowe marszałka i prezydenta do końca trzymały
wszystko w tajemnicy.
A zapowiadając wspólny
briefing prasowy pisały: „Informacja przekazana wspólnie
przez prezydenta i marszałka
będzie z pewnością tematem
jedynkowym!”
I się nie pomyliły. Choć zapewne nie o taki rozgłos chodziło organizatorom.
- Sting honorariów za występ w toruńskich Jordankach
nie weźmie - napisał na Facebooku Andrzej Walkowiak,
radny sejmiku województwa
z klubu PiS. - Koncert będzie
jednak kosztować pół miliona.
Marszałek i prezydent Torunia
solidarnie odpalą po 250 tysięcy, a bilety rozdadzą tylko
„wybranym” fanom muzyka.
200 sztuk - podobnie jak gęsina - trafi do „wybranych” mediów, aby te mogły je rozdać
„wybranym” odbiorcom. Będzie zatem piękna uczta dla
„wybranych”, za którą zapłacą wszyscy mieszkańcy województwa. Jak to nazwać?
Znam kilka słów, które cisną
mi się na język, ale żadne
z nich nie nadaje się do publikacji.
Najwięcej emocji wzbudziły bowiem słowa Wojciecha
Zaguły z firmy SOS Music, jednego z organizatorów występu, który ogłaszał informację
o przyjeździe Stinga wraz
z marszałkiem Piotrem Całbeckim i prezydentem Torunia Michałem Zaleskim. - Zaproszenia otrzymają wyjątkowe osoby: osoby niepełnosprawne, działacze, społecznicy - takie jest życzenie samego artysty - mówił podczas
pierwszej konferencji prasowej Zaguła.
Złość wywołał też brak
szczegółowych informacji o
zasadach, na jakich odbędzie
się koncert czy klucza, z jakiego będą rozdawane wejściówki.
Co więcej, każdy z organizatorów zaczął ciągnąć temat
wejściówek w swoją stronę.
- Chcę podkreślić, że będzie
to koncert dla mieszkańców
naszego miasta - oświadczył
Zaleski podczas pierwszej
konferencji i wymieniał, kto
dostanie bezpłatne wejściówki: honorowi obywatele Torunia, laureaci i finaliści olimpiad na poziomie ogólnopolskim, ich opiekunowie, a także niepełnosprawni artyści
i sportowcy reprezentujący
Toruń.
- W ten sposób chcemy też
uhonorować stypendystów
prezydenta Torunia studiujących na toruńskich uczelniach
i wreszcie, chcemy sprawić radość rodzicom trojaczków
urodzonych w naszym mieście w ostatnich latach - wyliczał prezydent. Zapowiedział,
że wejściówki rozdadzą media.
Podobną deklarację złożył
marszałek Całbecki w komunikacie wydanym po konferencji.
- Dystrybucja 200 zaproszeń, którymi dysponować
będzie samorząd województwa, odbędzie się za pomocą
mediów regionalnych. Jej
szczegóły zostaną wkrótce uzgodnione z ich redakcjami
i przekazane do publicznej
wiadomości - napisał w swoim komunikacie marszałek.
Grupa Energa ustami swojej rzeczniczki Urszuli Drukort-Matiaszuk poinformowała, że państwowa spółka bę-
Emocje rozżalonych torunian,
choć także mieszkańców innych miast regionu, znalazły ujście w ogromnej liczbie memów
i negatywnych komentarzy.
W sieci powstały facebookowe
wydarzenia i strony rozjeżdżające niczym walec „koncertową” narrację organizatorów.
Stronę „Wybitni Torunianie”
polubiło już prawie 600 osób.
„Naszą stroną chcemy zachęcić
Wybitnych Torunian do zahamowania wielkiego wstydu, jaki nastanie po koncercie Stinga
na Jordankach. Proponujemy
sprzedaż biletów np. na licytacji na Allegro i przeznaczenie
wpływów na wybrany przez
siebie społecznie ważny cel”
- piszą owi „Wybitni Torunianie”.
Z podobnym pomysłem
wyszedł również Winicjusz
Schulz, redaktor naczelny
„Głosu Uczelni”, czasopisma
wydawanego na UMK.
- Szkoda, iż nie wykorzystano okazji, by zrobić z tego
cudowny koncert charytatywny - pisze Schulz na swoim
Facebooku. - Skoro Sting nie
chciał za ten występ honorarium, można było zorganizować aukcję zaproszeń, z której dochód można by przeznaczyć na któreś z hospicjów czy
domów dziecka. Każdy mógłby licytować i najwyżej mieć
do siebie pretensję, że nie wygrał zaproszenia, bo dał za
mało. A miasto miałoby świetną promocję: i za sprawą
Stinga, i za sprawą charytatywnej zbiórki.
Na Facebooku powstało też
wydarzenie pod hasłem „Panie Prezydencie, ja też chcę iść
na koncert Stinga!” Obserwuje je już prawie 900 osób, a
500 weźmie w nim udział.
Gdzie i kiedy? 8 grudnia pod
salą koncertową, gdy Sting będzie śpiewał dla 900 „wybranych”.
- Jesteśmy przeciwko rozdawnictwu publicznych pieniędzy! - piszą autorzy na profilu. - Chcemy, aby bilety na
koncert trafiły również do
zwykłych obywateli, a nie tylko „zasłużonych” pana prezydenta i marszałka. Nasza propozycja jest następująca: 30
procent puli biletów przeznaczyć dla zasłużonych mieszkańców Torunia, 60 procent
na sprzedaż w licytacji (zysk
przekazać na działalność charytatywną), 10 procent na
konkursy w toruńskich mediach.
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
Do fali krytyki we wtorek dołączył się klub radnych Czas
Mieszkańców, który jest w
opozycji do Michała Zaleskiego i jego koalicji z PO
i PiS.
- W mediach pojawiła się
informacja, że Gmina Miasta
Toruń ma otrzymać 180-200
biletów w zamian za bezpłatne użyczenie sali i wpłatę 250
tysięcy złotych na konto organizatorów. Koszt jednego biletu wynosi zatem 1250 -1400 zł
- podliczają radni Czasu Mieszkańców. - Sposób dystrybucji biletów jest dla nas absolutnie nieczytelny. Pojawiają się
informacje o wskazaniu „wyjątkowych” mieszkańców Torunia, którzy otrzymają w prezencie bilety w uznaniu ich zasług. Nikt nie poinformował
nas, radnych jaki ma być klucz
rozdzielania tych biletów. Nie
wiemy, kto będzie weryfikował ich rozdawanie. Brak
transparentności w tej mierze
wzbudził szerokie i całkowicie uzasadnione oburzenie,
widoczne w mediach społecznościowych i komentarzach
prasowych.
Czas Mieszkańców zapowiada jednocześnie, że nie
przyjmie zaproszeń na ten
koncert i o to samo apeluje
do prezydenta i urzędników.
- Wnosimy o ujawnienie listy zaproszonych przez prezydenta osób - czytamy w
oświadczeniu rajców. - Ufamy,
że również inni radni odmówią przyjęcia takich zaproszeń, bo w czym są lepsi
od zwykłych obywateli Torunia?
Krok dalej idzie Arkadiusz
Brodziński, aktywista toruński związany ze stowarzyszeniem Polska Laicka, który nie
wyklucza, że zgłosi sprawę
do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Według niego
prezydent Torunia wprowadził mieszkańców w błąd,
mówiąc, że wydarzenie na
Jordankach będzie koncertem
dla torunian. Powołując się
na komunikaty organizatorów wskazuje, że będzie to gala telewizyjna nagrana na Jordankach na użytek działań
promocyjnych Stinga związanych z wydaniem nowej płyty.
- Jak to możliwe, że miasto
Toruń oraz urząd marszałkowski płaci z publicznych
pieniędzy za nagranie produkcji telewizyjnej prywatnym
podmiotom? - pyta Arkadiusz
Czas Mieszkańców:
- Sposób dystrybucji
biletów jest
dla nas absolutnie
nieczytelny
Marszałek: - Gala
z udziałem Stinga
to rzecz absolutnie
wyjątkowa dla
promocji regionu
Brodziński. - Korzyści z tego
płyną przecież tylko i wyłącznie dla Stinga oraz pośredników - prywatnych firm. Nagranie ma celu promocję nowej płyty - a więc zwiększenie
jej sprzedaży i zyski dla komercyjnych podmiotów. Dlaczego więc ma opłacić to zwykły mieszkaniec Torunia, który nie będzie miał możliwości zobaczenia na żywo jak artysta nagrywa tę reklamówkę?
Jak na razie o występie
Stinga wypowiadają się pozytywnie głównie jego organizatorzy.
- Gala z udziałem Stinga to
rzecz absolutnie wyjątkowa
dla promocji naszego regionu
i Torunia - przekonuje marszałek Piotr Całbecki. - Zamiast cieszyć się z tego wyróżnienia, szuka się dziury
w całym, psując to wyjątkowe święto. Cieszmy się, że
Sting wybrał właśnie nas. To
megagwiazda. Hejt szkodzi
regionowi, miastu i samemu
artyście.
Czegoś takiego
jeszcze nie było
Tymczasem w piątkowe popołudnie służby prasowe organizatorów ogłosiły blokadę
informacyjną dotyczącą występu aż do odwołania.
Wszystkie poprzednie komunikaty zostały unieważnione. - Dalsze działania komunikacyjne w tej sprawie zostały
wstrzymane do odwołania - napisała Anna Kulbicka-Tondel,
rzecznik prezydenta Torunia.
Czegoś takiego w Toruniu
nie było.
Rzeczniczka Energi dodała:
- Do czasu ustalenia wszystkich szczegółów, co wciąż trwa
ze względu na późne nawiązanie kontaktu z nami przez organizatora wydarzenia, nie
udzielamy informacji o warunkach współpracy.
Służby prasowe od piątku
odsyłają dziennikarzy do jedynego oficjalnego komunikatu organizatorów gali.
- O wszelkich nowych
ustaleniach będziemy informować, gdy tylko będzie to
możliwe - informuje Małgorzata Brzykcy z biura prasowego urzędu marszałkowskiego.
- Kto wymyślił tę blokadę
informacyjną, jeśli chodzi
o koncert Stinga? To wyszło
z urzędu marszałkowskiego?
- pytam.
- Nie ma blokady informacyjnej - odpowiada Całbecki.
- Wspólnie z Universal Music
Polska, menadżerami artysty
w Los Angeles, Urzędem Miasta Torunia oraz firmą SOS
Music pracujemy nad szczegółami gali oraz sposobem dystrybucji biletów. Jak tylko zapadną ustalenia, niezwłocznie
poinformujemy o nich opinię
publiczną.
A jak będzie wyglądać finansowanie koncertu ze strony toruńskiego urzędu miasta.
- Pieniądze będą pochodzić
z budżetu miasta, a konkretnie z rekompensaty na pokrycie kosztów działalności spółki Jordanki, która zarządza salą koncertową - tłumaczy
Magdalena Flisykowska-Kacprowicz, skarbnik w toruńskim urzędzie miasta. - Po rozliczeniu 2015 roku okazało się,
że z tej rekompensaty zostanie około 251 tysięcy złotych.
W związku z tym o taką kwotę wypłacimy mniej spółce.
Występ sfinansujemy zatem
z oszczędności. Dlatego nie
było konieczne nowelizowanie budżetu przez radę miasta. Umowa jeszcze nie została podpisana, bo dostałabym
ją do kontrasygnaty.
Sala jest już
zapewniona
Jest też kontrakt na wynajem sali pod występ Stinga.
Umowę podpisała miejska
spółka Jordanki, która zarządza toruńską salą koncertową.
- Dostaniemy pieniądze za
udostępnienie sali i jej obsługę
- mówi Grzegorz Grabowski,
prezes Jordanek. - Umowę podpisaliśmy z firmą SOS Music.
Niektóre zapisy tej umowy może pan poznać, ale nie wszystkie, bo niektóre są objęte tajemnicą handlową. Ale wynajem
nie jest poniżej cennika, jakim
dysponujemy. Cennik jest na
naszej stronie i nie jest tajemnicą.
Wynajem sali koncertowej
na sześć godzin kosztuje 9 tys.
zł netto.
Oficjalnie wiadomo zatem,
że:
b po pierwsze - Sting wystąpi
8 grudnia w Toruniu,
b po drugie - wykona sześć
utworów, w tym kilka
z najnowszej płyty
„57th&9th”,
b po trzecie - oprócz niego
usłyszymy Annę Marię
Jopek, która otworzy galę,
b po czwarte - na żywo
występ zobaczy 900 osób
z limitowanej puli zaproszeń,
z której skorzystają też
członkowie fanclubu,
b po piąte - gala telewizyjna
będzie pokazywana 1
stycznia 2017
w telewizyjnej „Jedynce”,
b po szóste - właściwy
koncert Stinga odbędzie
się 27 marca w stolicy. a
¹
ZABRAKŁO JASNEGO PRZEKAZU. TEN TEMAT ŻYJE JUŻ SWOIM ŻYCIEM
Mleko się rozłało.
Nikt nie przewidział
listy trudnych pytań
Rozmowa
Z JAROSŁAWEM
NADOLSKIM, specjalistą
od PR, właścicielem agencji
PR z Torunia o bałaganie
komunikacyjnym wokół
toruńskiego występu Stinga
Po wielkim zamieszaniu wokół
koncertu Stinga w Toruniu
i awanturze w kwestii rozdawania na nie wejściówek, toruński
urząd miasta zdecydował w miniony piątek, że „dalsze działania komunikacyjne w tej sprawie
zostały wstrzymane do odwołania”, a wcześniejsze komunikaty
prasowe zostały unieważnione.
To PR-owski strzał w kolano?
Ewidentnie. Błędem była już
pierwsza, ubiegłotygodniowa
konferencja prasowa na Jordankach, podczas której została ogłoszona wiadomość.
Marszałek, prezydent Torunia
i organizator z SOS Music powiadomili o występie Stinga
dziennikarzy, nie będąc przygotowanym do jasnego przekazu, na jakich zasadach
odbędzie się to wydarzenie.
Przygotowując się do tej konferencji, ktoś nie przewidział
i nie przemyślał - a tak się
zawsze robi przed konferencjami - listy trudnych pytań,
zagadnień, zagrożeń i odpowiedzi na nie.
Na pierwszy plan wybił się komunikat, że to będzie koncert
dla „wyjątkowych torunian”.
I zamiast wielkiego sukcesu
i promocji mamy skandal.
Te słowa zaczęły żyć własnym
życiem. Nikt tuż po ogłoszeniu
informacji o występie nie panował nad komunikacją. Był
jakiś dziwny hurraoptymizm
i myślenie, że jak już załatwiliśmy taki koncert, to nic więcej
nie musimy robić. Ktoś się zachwycił za bardzo informacją
„będzie u nas Sting”, ale zabrakło kolejnego kroku. Wątek
biletów dla „wyjątkowych
torunian” stał się samo nakręcającą spiralą. Pojawiły się
memy, wydarzenia na
Facebooku, protesty, mnóstwo
komentarzy i gorących emocji.
A to wszystko przez jeden
błąd: nieprzygotowanie się
do przekazania komunikatu.
A urwanie komunikacji i unieważnienie komunikatów?
To kolejny błąd. Pokazuje,
jaki bałagan komunikacyjny
panuje wśród organizatorów
koncertu. Urwanie komunikacji do odwołania w piątkowy
FOT. ARCHIWUM
GO OFICJALNEGO KOMUNIKATU ORGANIZATORÓW GALI
Chcą zobaczyć
listę zaproszonych
Zbliżenia //15
www.pomorska.pl
b Jarosław Nadolski: - Nie
chciałbym być w skórze tego, kto
teraz odpowiada za komunikację
wieczór to był niepotrzebny,
chyba zbyt nerwowy ruch.
To przekaz: „na razie mamy
komunikacyjny chaos i próbujemy zaprowadzić porządek.
Jak się ogarniemy - damy
znać”. Ale gdy ktoś decyduje
się na taką blokadę w piątek,
to musi się liczyć z tym,
że przez weekend temat
podryfuje w nieprzewidywalnym kierunku. Niestety, tak
się stało.
A czy możliwe jest wstrzymanie
działań komunikacyjnych
w przypadku samorządu? Czy
tam gdzie publiczne pieniądze
mogą być tajemnice?
Faktycznie, patrząc przez pryzmat ustawy o dostępie do informacji publicznej, to decyzja o wstrzymaniu działań komunikacyjnych brzmi jak ponury żart. To nie wszystko.
Mamy bodaj pięciu partnerów
koncertu, z których każdy ma
jakieś służby prasowe, ale nikt
nie wziął na siebie ciężaru komunikacji. A przecież podstawową rzeczą przed jakimikolwiek działaniami powinno
być wyznaczenie osoby lub
osób za to odpowiadających.
Czy coś jeszcze można zrobić,
żeby wyjść z tego kłopotu z
twarzą?
Już chyba niewiele, bo ten
temat żyje swoim życiem. Są
pewne zasady w PR, a jedną
z nich jest to, żeby informować w sposób jasny i zrozumiały, wyjaśniając jednocześnie, co się zdarzyło i co może
się zdarzyć. I tego od samego
początku nie było.
Mówi się, że ten koncert miał
być też politycznym półmet-
kiem kolejnych kadencji Piotra
Całbeckiego i Michała Zaleskiego.
Niestety, stało się tak, że
internet aż kipi od prześmiewczych, ale także krytycznych
opinii. Ostrze tej krytyki bardzo często jest wymierzone
właśnie w obu tych panów. Co
gorsze, wraz z kolejnymi pojawiającymi się informacjami
waga tego wydarzenia z dnia
na dzień spada. Okazuje się,
np. że to nie będzie pełny koncert, tylko sześć piosenek. Zabrakło tutaj jasnego, precyzyjnego przekazu, czym jest to
wydarzenie. Że oprócz zamysłu, idei, pomysłu artysty
i producenta nowej płyty
na występ w Toruniu (bez
honorarium, niekomercyjnie
itp.), koncert może mieć wymiar promocyjny dla miasta
i regionu. Podkreślam: „może
mieć”. Sprawa wejściówek,
w tym kontekście nieco mniej
ważna, powinna być przemyślana wcześniej i jasno zakomunikowana bez pozostawiania miejsca na domysły.
Nie tak dawno w Toruniu wybuchła burza dotycząca sylwestra
z Dwójką za 1,6 mln zł. Również
były protesty i emocje. Ale nie
na taką skalę i nie tak intensywne jak obecnie. Dlaczego?
W tamtym przypadku mieliśmy do czynienia z kontrolowanym dawkowaniem informacji. Najpierw gdzieś pojawiły się pogłoski, że Toruń
może organizować taki koncert, później, że miasto podejmie rozmowy z TVP, nikt
nie mówił, że to się wydarzy
na pewno w Toruniu. Z tygodnia na tydzień konkretów
było coraz więcej. Powoli to
narastało, ale w sposób
konsekwentny i uporządkowany. Aż w końcu dotarliśmy
do momentu, że znalazły się
na ten koncert pieniądze, radni poparli taki pomysł, a miasto zasiadło do negocjacji z telewizją. Pojawiły się protesty,
facebookowe sprzeciwy
wobec wydawania 1,6 mln zł
na kilkugodzinną imprezę czy
burzliwe dyskusje. Ale nie tak
intensywne jak w przypadku
występu Stinga. Bo przekaz
był zaplanowany. W przypadku koncert Stinga tego zabrakło. Nie chciałbym być w skórze tego, kto teraz odpowiada
za komunikację. Bo mleko się
już rozlało, cokolwiek ta osoba zrobi, będzie źle. a ¹
ROZMAWIAŁ
WOJCIECH GIEDRYS
16// Bydgoszcz
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
www.pomorska.pl
Pomagając innym
pomagają też sobie
Książki znajdziesz
w drzewach. Już
w przyszłym roku
A Więźniowie z zakładu karnego w Fordonie aktywnie uczestniczą
Inicjatywy
Fordon
(MP)
[email protected]
W Zakładzie Karnym w bydgoskim Fordonie przebywa obecnie 543 osadzonych, z tego pracuje ogółem 191. - Osób, które zatrudnione są poza terenem naszej jednostki penitencjarnej
w systemie bez konwojenta, mamy obecnie 22 - mówi por. Agnieszka Wollmann, rzeczniczka
prasowa dyrektora Zakładu Karnego w Fordonie. - Są to osadzeni odbywający karę pozbawienia
wolności w ramach zakładu karnego półotwartego. Szesnastu
z nich otrzymuje wynagrodzenie z tytułu pracy. W pierwszej
kolejności odpłatnie zatrudniane są osoby, które mają zobowiązania alimentacyjne, szczególnie
trudną sytuację materialną, osobistą lub rodzinną oraz ci skazani, wobec których sądy orzekły
zobowiązania finansowe, np.
obowiązek naprawienia szkody
lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Niektórzy zatrudnieni są jako pracownicy gospodarczy w Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn w Bydgoszczy. Część pracuje na produkcji
w firmie TIM Rolety sp. z o.o.,
a pozostali jako pracownicy fizyczni w Stovit Group sp. z.o.o.
Zarobki, ale nie do ręki
Skazani z Fordonu pracują też
na terenie więzienia. - Wykonują tam np. prace porządkowe, remonty, pracują w kuchni, magazynie mundurowym i żywnościowym, w ambulatorium i radiowęźle - wylicza por. Agniesz-
ka Wollmann. - Na 169 takich
osób odpłatnie pracuje 39 skazanych.
Zarobione przez więźniów
pieniądze, czy to na terenie zakładu, czy poza nim, nie trafiają
jednak bezpośrednio do rąk skazanych. Spora część, bo 25 proc.
wynagrodzenia potrącana jest
na Fundusz Aktywizacji Zawodowej Skazanych (od stycznia
2017 r. będzie to 40 proc.), ale też
Fundusz Pomocy Postpenitencjarnej, składki emerytalne, rentowe i wypadkowe. Około 160 zł
wpłacane jest na konto, aby
po opuszczeniu więzienia skazani mieli zgromadzony jakiś kapitał. - Pozostała kwota pozostaje do dyspozycji skazanego - mówi por. Agnieszka Wollmann. Otrzymuje on kupon i za jego
wartość może kupić w kantynie
np. artykuły drogeryjne lub papierosy. Niektórzy jednak osadzeni proszą, aby przesłać je rodzinie lub wpłacić na konto.
Więźniowie z Fordonu pracują też społecznie na rzecz lokalnego środowiska. Można ich
spotkać w kilku bydgoskich
szkołach, fundacjach, stowarzyszeniach, świetlicy środowiskowej, szpitalach i hospicjum.
Nie tylko porządki
- W tym roku, w ramach dwóch
dużych akcji, dzięki ich pomocy
udało się uprzątnąć ponad 20 zanieczyszczonych miejsc w dzielnicy, w tym tereny nad Wisłą mówi Sławomir Konieczny, kierownik Referatu Fordon Straży
Miejskiej w Bydgoszczy. - Worki,
rękawice i chwytaki zapewnił
nam ratusz.
Ze współpracy z fordońskimi
skazanymi zadowoleni są też
Skazani sprzątali
dzielnicę,
przeprowadzali
remonty, budowali
ławki nad Wisłą
członkowie Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu. - Nie
tylko sprzątają dzielnicę, ale także, m.in., wyremontowali naszą
siedzibę przy ul. Bydgoskiej 23,
pomagali przy budowie ławek
nad Wisłą, rozkładaniu i składaniu sceny na festyny - twierdzi
Rafael Prętki, prezes stowarzyszenia. - Dotychczas współpracowało z nami przez dłuższy
czas 6 osób i muszę przyznać, że
byli to dobrzy pracownicy.
Kawiarnia, kino i warsztat
Lista prac, które wykonali skazani z Fordonu, jest spora. Wyremontowali lokal przy ul. Rynek
6, gdzie powstała społeczna kawiarnia - „Cafe Rynek”. Uczestniczyli w budowie kina studyjnego „Jeremi” w ZS nr 5 oraz zaadaptowaniu zdewastowanego
budynku po dawnej księgarni
na warsztat stolarski, elektryczny
i malarski. W miejscu tym można teraz majsterkować oraz dokonywać drobnych napraw, np.
sprzętów domowych.
W Polsce skazani mają mieć
coraz większe szanse zatrudnienia. Umożliwić ma to im rządowy program „Praca więźniów”.
W jego ramach przewidziano
większe ulgi dla pracodawców,
którzy zatrudnią skazanych
(obecnie to 20 proc. zwrotu poniesionych kosztów na wynagro-
dzenie dla skazanych, od stycznia 2017 r. - 40 proc. przyp. red.).
Więcej więźniów ma też pracować na społecznie na rzecz samorządów. A ponadto w całym
kraju powstanie 40 hal produkcyjnych przy zakładach karnych.
W naszym regionie budowane są
one we Włocławku i Potulicach.
Więcej miejsc pracy
- U nas będziemy mieli dwie mówi por. Michał Słowiński,
rzecznik prasowy dyrektora Zakładu Karnego w Potulicach. Jedna zostanie oddana do użytku jeszcze w grudniu br. Teren
dzierżawi od nas Państwowe
Przedsiębiorstwo Przemysłu
Meblarskiego i Budownictwa
w Potulicach, które dotychczas
zatrudniło 52 naszych osadzonych. Teraz pracę znajdzie tu 30
kolejnych. Drugą z hal zamierza
budować firma zajmująca się
produkcją mebli tapicerowanych. Odpłatnie zatrudnionych
ma tu być 100 skazanych, a docelowo nawet do 300 osób.
Od sierpnia 10 naszych osadzonych pracuje też w Przedsiębiorstwie Przemysłu Betonów
Prefabet w Białych Błotach. Praca to dla nich najlepsza forma resocjalizacji, ale też szansa, by odnaleźć się w życiu na wolności.
Dodajmy, że koszty utrzymania więźniów w Polsce są wysokie. Obecnie to ok. 3150 zł miesięcznie w przeliczeniu na jednego skazanego. Program Praca
więźniów” ma je obniżyć. a
¹
Niezwykły pomysł Jolanty
Niwińskiej z fundacji
Bookcrossing zostanie zrealizowany w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego.
Joanna Pluta
[email protected]
To właśnie pomysł na stworzenie plenerowych biblioteczek
w konarach starych drzew wygrał w okręgu nr 5 podczas głosowania w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego
na 2017 rok. Projekt Jolanty
Niwińskiej zdobył w tym okręgu najwięcej, bo aż 314 głosów
bydgoszczan.
- Bardzo się cieszę, bo mocno wierzyłam, że się uda.
Współpracuję przy tej okazji z
Łukaszem Krupą. Wspólnie będziemy realizować ten projekt mówi Niwińska. - W wielu miastach w Polsce i w Europie takie
plenerowe biblioteczki funkcjo-
FOT. MATERIAŁY NADESŁANE
w życiu społeczności - oferują swoją pomoc przy różnych pracach
nują z powodzeniem. Myślę, że
i u nas dobrze się sprawdzą.
Jak mają wyglądać? Tego
jeszcze dokładnie nie wiadomo. Najprawdopodobniej będą
tworzone w starych pniach
drzew. A znajdą się w czterech
lokalizacjach. W jakich?
- Na wyspie Młyńskiej,
w parku Kochanowskiego oraz
na placach Wolności i Teatralnym - mówi Niwińska. - Pojawią się w przyszłym roku.
Chcemy, żeby wyglądały pięknie, unikatowo. Żeby przede
wszystkim cieszyły mieszkańców Bydgoszczy, ale były też
sporą atrakcją dla turystów.
Biblioteczki mają działać
na zasadzie bookcrossingu czyli wymiany książek. - Będzie
można wziąć taką książkę i poczytać ją siedząc na ławce
w parku albo zabrać do domu,
ale w zamian zostawić inną mówi Niwińska.
Niewykluczone, że za jakiś
czas będzie jeszcze więcej lokalizacji plenerowych biblioteczek. a
Więcej na naszej stronie
O programach społecznych w regionie i kraju:
www.pomorska.pl
b Tak wyglądają plenerowe biblioteczki w Wilanowie. Już
niedługo pojawią się także w Bydgoszczy
Ostra ocena pracy drogowców przez bydgoską Nowoczesną
Ulice
Na ulicy Chodkiewicza, gdzie
dobiegają końca prace remontowe, politycy Nowoczesnej
zrecenzowali bydgoskich drogowców.
(WB)
[email protected]
- Patrząc na to co tutaj się dzieje, jesteśmy pełni obaw o to, jak
będzie przebiegać budowa ulic
Nakielskiej i Grunwaldzkiej mówił poseł Nowoczesnej Michał Stasiński.
Z latarnią na środku
Wybór ulicy Chodkiewicza
na miejsce spotkania z dziennikarzami nie był przypadkowy.
To tutaj kilka miesięcy temu
Michał Stasiński wykonał fotografię na której uwiecznił nową
ścieżkę rowerową ze starą latarnią pośrodku.
- Słup zniknął, ale przypomina o nim asfaltowa łata. Jest
ich w ciągu całej drogi rowerowej kilka. Szkoda, że nowiutka
ścieżka jest już połatana,
na pewno będzie przez to mnie
trwała – wyraził zaniepokojenie poseł z ugrupowania Ryszarda Petru.
Parlamentarzyście wtórował Michał Grzybowski , który
jest działaczem Nowoczesnej
i mieszkańcem ulicy Chodkiewicza.
Mogło być 6 zamiast
13 miesięcy
- Drogowcy tłumaczyli, że stare lampy zostawiono, aby
mieszkańcy w trakcie remontu
mieli oświetloną ulicę, jednak
od lipca te latarnie się nie paliły – zapewniał polityk. - Remont miały zakończyć się 21 listopada. Inwestycja cały czas
jednak trwa. Wiem, że można
było wykonać prace w 6 a nie
w 13 miesięcy. Nie tak sobie wyobrażałem ten remont – mówił.
Poseł Stasiński ma obawy,
czy zapowiadane przez prezydenta Rafała Bruskiego duże inwestycje drogowe – m.in. budowa ulic Nakielskiej, Kujawskiej
i Grunwaldzkiej - zostaną prawidłowo zrealizowane. - Jesteśmy pełni obaw jak te inwestycje będą zaplanowane, wykonane i skontrolowane. ZDMiKP
to instytucja, z którą nie potrafił sobie poradzić żaden prezydent. Jeśli obejmiemy władzę
w mieście z pewnością zreformujemy tę instytucję – zapowiedział poseł. - Laboratorium,
na które powołuje się ZDMiKP
nie jest uznawane przez wykonawców, więc wszelkie kwestie
sporne rozstrzygane są na drodze sądowej. To trwa latami,
a mieszkańcy na tym tracą – dodał.
Pełnomocnik ds.
studzienek
Podczas konferencji politycy
pokazywali zdjęcia z innych fuszerek na terenie miasta.
- Na ulicy Kamiennej
przed skrzyżowaniem z ul.
Sułkowskiego przez wiele lat
była górka. Sfrezowano ją, bardzo dobrze, ale ulicę zostawio-
no bez wylania nowego asfaltu.
Kolejny przykład to studzienki
kanalizacyjne. Jeśli drogowcy
nie mogą wymóc na wykonawcach wypoziomowanie i prawidłowe osadzenie studzienek,
to jak my się chcemy zabrać
za duże inwestycje? Czy w ratuszu potrzebny jest pełnomocnik ds. studzienek? – ironizował
poseł Stasiński. - Nie możemy
zrzucać wszystkiego na ustawę
o zamówieniach publicznych.
Miasto ma prawo wprowadzić
do niej zapisy np. co do terminów. Jest tutaj duże pole do popisu – przekonywał parlamentarzysta. a
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
//17
www.pomorska.pl
Dyżur reportera
NAKŁO. Dziś o godz.16.30
w bibliotece przy ul. Bartkowskiego spotkanie podróżnikami, którzy zwiedzili 12 krajów.
Maja Stankiewicz
52 32 63 153(w godz. 12-15)
facebook.pl/gazetapomorska
Nakło
Nakło
SZUBIN. Jutro o godz. 17 w galerii Plama’s otwarcie wystawy malarstwa Maryli Rakowskiej-Molendy z Rynarzewa.
NAKŁO
FOT. MAJA STANKIEWICZ
b Imprezę prowadził m.in. Marek Durałek, kierownik ŚDS w Nakle
b Kabareton otwarto tańcem z pomponami
FOT. MAJA STANKIEWICZ
b Kabaret ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Nakle zebrał zasłużone brawa
FOT. MAJA STANKIEWICZ
Przegląd Kabaretowy Środowiskowych Domów Samopomocy to impreza cykliczna.
W tym roku zorganizowano
ją w Nakle czwarty raz. Kabarety dopisały. W sali kinowej
Nakielskiego Ośrodka Kultury
pokazali wczoraj swoje programy wykonawcy m.in. z Solca
Kujawskiego, Wałcza, Barcina,
Strzelna, Więcborka, Gądecza,
Chojnic. Na scenie zobaczyliśmy też dwa kabarety z Nakła
reprezentujące Warsztat Terapii
Zajęciowej „Pod Dębem” i Środowiskowy Dom Samopomocy
w Nakle. Ta druga placówka
jest pomysłodawcą i głównym
organizatorem „Śroki”. W tym
roku w tytule imprezy pojawiło
się słowo: igrzyska. Nic dziwnego, bo główny temat programów to sport. Tak jak rok temu
rolę prowadzących wzięli
na siebie Dorota Murach-Jagła
i Marek Durałek. Nie tylko wywoływali kabarety na scenę,
także losowali upominki wśród
uczestników. Więcej zdjęć
na www.pomorska.pl
(MS)
FOT. MAJA STANKIEWICZ
Igrzyska kabaretowe
czyli Śroka 2016
b „Olimpiada w Ryju” to kabaretowa propozycja gości z Chojnic okraszona rubasznym humorem
Ulicę Sportową zaorać, albo zrobić.
Kiedy? Władza mówi: -Nie wiemy...
Ślesin
Nie tylko przejazdem na łąki
po drugiej stronie torów ta
wieś od 10 lat żyje. Także stanem ul. Sportowej. Wczoraj
był tam wiceburmistrz Nakła...
Adam Lewandowski
Spotkanie miało być wczoraj
o 10 w remizie. Ale remiza pusta. Wszyscy - i mieszkańcy
i wiceburmistrz Nakła Piotr
Kalamon - już byli na ulicy
Sportowej. By naocznie pokazać władzy, jak się tu żyje.
A żyje się źle. W błocie. Sześćdziesiąt lat tu mieszkam tłumaczy władzy gminy Nakło
pani Anna Oszczęda z Dworcowej 24, wjazd do domu od ulicy Sportowej. - To skandal, że
przez tyle lat nie zrobiono tej
ulicy. I jest coraz gorzej! Ciężki
sprzęt niszczy drogę, jak
w zeszłym tygodniu popadało
non stop, to nie szło ani jechać,
ani iść! A jeszcze na to przysłaliście na mokre równiarkę, która to wszystko jeszcze bardziej
zniszczyła! Skandal, panie burmistrzu!
FOT. ADAM LEWANDOWSKI
[email protected]
b Wczoraj o godzinie 10 w Ślesinie kilkunastu mieszkańców nie tylko ulicy Sportowej przyszło
na spotkanie z wiceburmistrzem Nakła Piotrem Kalamonem. W przyszłym roku tej ulicy nie zrobią
- Dziś obeschło, jest już lepiej, ale tu nie idzie mieszkać! mówi pani Krystyna Stóff. - Ma
dwie chore osoby w domu, męża i teściową, na końcu Sportowej taka dziura, że rowerem
przez pola ją omijam! Jak tak
można mieszkać?! Czas zrobić
tę ulicę!
- Zróbcie raz a dobrze, ale takie łatanie, wyrównywanie tylko kosztuje a nic nie zmienia! dopowiada pan Stanisław
Paszkiewicz. I od wiceburmistrza żąda konkretów: - Kiedy
zrobicie tę ulicę?! Za rok?
Ale na to się nie zanosi. Bo
na rok 2017 gmina w budżecie
zarezerwowała pieniądze tylko
na wykonanie trzech ulic w
Ślesinie. Świerkowej, Kasztanowej, Lipowej. Są już przygotowane projekty. Przyszedł czas
realizacji. Sportowej na tej liście nie ma. I nie może być, skoro nie ma projektu. A poza budżetem nic się zrobić nie da.
Tak tłumaczy wiceburmistrz Nakła Piotr Kalamon.
Odpiera zarzuty, że władza tylko ulice w Nakle robi. Bo
w Ślesinie także. Ma wieś
dwóch radnych, niech więc starają się, by i Sportowa znalazła
się na tej liście. Czy zatem w roku 2018? Może, jak utwardzenie tej ulicy przyklepią radni
w uchwale budżetowej na rok
2018...
Dyskusja trwa. Wiceburmistrz jedzie na koniec Sportowej zobaczyć tę dziurę, przez
którą nie można przejechać.
Obiecuje, że jutro przyjedzie
ekipa i zasypie. Już w tej sprawie podjął decyzję. I słowa dotrzyma. Na pewno.
Na środku drogi kilkunastu
mieszkańców Ślesina. Jak długa jest ulica Sportowa? 7001000 metrów. Część to teren
prywatny. A na prywatnym
gmina nic zrobić nie może. Ale
można przysłać równiarkę (Tylko nie na mokre! - przypomina pani Anna), dosypać, zasypać, co się da.
Mieszkańcy są wprawieni
w bitwie o swoje. Od 10 lat walczą o przywrócenie przejazdu
przez tory, gdzie mają swe łąki.
Do tematu wrócimy. a ¹
W skrócie
NAKŁO
Przekroczył prędkość
o ponad 50 km
Na ul. Nowej w Nakle policjanci zatrzymali przedwczoraj osobowe audi jadące
z dużą prędkością. Na liczniku auta było 101 km. Za przekroczenie dopuszczalnej prędkość na obszarze
zabudowanym o 51 km
na godzinę, 23-letni mieszkaniec powiatu nakielskiego
został ukarany mandatem
karnym, jak również zostało
mu zatrzymane prawo jazdy
- informuje asp. Edyta
Nadolna, p.o. oficera prasowego KPP w Nakle. Zgodnie
z zapisami Ustawy Prawo
o ruchu drogowym policjanci
zatrzymują w takiej sytuacji
prawo jazdy, a starosta wydaje decyzję administracyjną
o zatrzymaniu dokumentu
na trzy miesiące.
Wciąż trwa też w powiecie
policyjna akcja „Pieszy”. Tylko we wtorek funkcjonariusze ujawnili sto wykroczeń
drogowych. 40 z nich popełnili piesi, pozostałe kierowcy. 64 osoby policjanci ukarali mandatami. Pozostali winowajcy zostali przez funkcjonariuszy pouczeni.
(MS)
18// Informator
Co, gdzie, kiedy
Zanotowane w USC
10.00-14.00. Lekcje muzealne - wycieczki tel. 26141-48-72.
Telefony alarmowe
Bydgoszcz
Wojewódzkie Centrum
Powiadamiana Ratunkowego 112 i 52/349-77-77
Kina
Bydgoszcz
Bydgoszcz
Bydgoskie Centrum Zarządzania Kryzysowego
52/585-98-88;
Policja 997 i 52/588-12-49;
Straż miejska 986 i 52/585-87-68;
Pogotowie ratunkowe 999;
Straż pożarna 998;
Energetyczne 991;
Gazowe 992;
Ciepłownicze 993;
Wodociągów i kanalizacji 994.
Cinema City
Bridget Jones 3 12.20, Doktor Strange 2D napisy
16, 20.30, 3D 15, Dziewczyna z pociągu 15, Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć 3D dubbing 10,
12.45, 18.15, 3D napisy 15.30, 21, 2D dubbing 11.15,
14, 2D napisy 16.45, 19.30, 22.15, Inferno 22.30, Jestem mordercą 17.30, Nowy początek 11, 15.30,
20, Pitbull: Niebezpieczne kobiety 10.30, 12,
13.20, 14.50, 16.10, 17.40, 19, 20.30, 21.50, Przełęcz
ocalonych 17.20, 20.10, Snowden 11.30, 16.15, 19,
21.45, Światło między oceanami 14.30, 18, 20.50,
U-Sully 19.30, Wołyń 20.10, Za niebieskimi
drzwiami 10, Zły Mikołaj 2 18.30, 22,Zwierzęta
nocy 12, 17.15, 19.45, 22.15.
Nakło
Policja 997 i 52/339-32-00;
Pogotowie ratunkowe 999 i 52/385-24-91 ;
Straż pożarna 998 i 52/386-70-10
Solec Kujawski
Policja 997 i 52/387-71-00
Pogotowie ratunkowe 999 i 52/387-12-20
FILMY DLA DZIECI I MŁODZIEŻY: Bociany 2D dubbing 10, 14.15, Sekretne życie zwierzaków domowych 2D dubbing 15.10, Trolle 2D dubbing 11.30,
13.40, 15.50, 18, Wilk w owczej skórze 3D dubbing
13, 2D 11, 17.30, Zakwakani 10, 13.30.
Koronowo
Policja 997 i 52/382-06-00
Pogotowie ratunkowe 999 i 52/382-23-32
Szubin
Policja 997 i 52/391-16-00
Straż pożarna 998 i 52/384-81-61
Helios
Kcynia
Policja 997 i 52/339-33-20
Straż pożarna 998 i 52/384-71-08
Mrocza
Policja 997 i 52/339-33-10
Teatr, opera, filharmonia
Bydgoszcz
Teatr Polski
(Aleje Adama Mickiewicza 2):
nieczynny.
Baby bump 18 (Kultura Dostępna), Doktor
Strange 3D dubbing 9, Fantastyczne zwierzęta
i jak je znaleźć 2D napisy 16, 2D dubbing 10, 12, 15,
18, 3D dubbing 12.30, 15.30, 3D napisy 13, 20.30,
Jestem mordercą 22.15, Nowy początek 2D napisy 13.15, 19.45, Opieka domowa 19 (Kino Konesera), Pitbull: Niebezpieczne kobiety 11.30, 14.30,
17.30, 18.30, 21, 21.30, Plac zabaw 2D 15.15, Przełęcz ocalonych 10, Światło między oceanami
10.30, 17.15, 20, Za niebieskimi drzwiami 10.30,
Zły Mikołaj 2 20.45, Zwierzęta nocy 2D napisy
14.15, 18.45, 21.45.
FILMY DLA DZIECI I MŁODZIEŻY: Bociany 10, Trolle 2D 11, 12.15, 15.45, Wilk w owczej skórze 2D dubbing 10, 13.15, 16.45, Zakwakani 10.15.
Opera Nova
(ul. Marszałka Ferdynanda Focha 5):
nieczynna.
Multikino
Filharmonia
Doktor Strange 2D napisy 18.30, 21, Fantastyczne
zwierzęta i jak je znaleźć 2D dubbing 10, 12.50,
15.20, 15.40, 3D dubbing 11.50, 14.40, 17.10, 2D napisy 17.40, 19, 3D napisy 20, Inferno 2D napisy
21.50, Klub Kinomana: Drugi Hotel Marigold 2D
napisy 15, National Theatre Live: The Audience
2D napisy 19, Nowy początek 12.20, 15.10, 18.10,
20.30, Pitbull. Niebezpieczne kobiety 11.20, 13.15,
14.15, 16.05, 17.30, 18.30, 19.05, 20.25, 20.30, 21.25,
22, Przełęcz ocalonych 17, 20.45, Wołyń 10.10, 20,
Za niebieskimi drzwiami 11.
Pomorska
nieczynna.
Muzea
Bydgoszcz
Galeria
miejska bwa
(ul. Gdańska 20): nieczynna.
Muzeum
Wojsk Lądowych
ul. Czerkaska 2, 85-641 Bydgoszcz,
tel. 261-41-20-26, fax 261-41-23-31,
www.muzeumwl.pl. „Wojska Lądowe. Od Cedyni
do Karbali”, „Ekspozycja plenerowa sprzętu wojskowego”, wystawa czasowa „O niepodległość,
całośći wolność Ojczyzny naszej! Prosimy Cię Panie” . Czynne: wt.-pt 8.30-15.30, nd.-święta
www.pomorska.pl
REDAKTOR WYDANIA
Beata Busz, Adam Szczęśniak
REDAKCJA ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz,
tel. 52 32 63 100, fax 52 32 21 031
[email protected]
Redaktor naczelny Wojciech Potocki,
[email protected], tel. 52 32 63 164
Zastępca redaktora naczelnego Alicja Polewska,
[email protected], tel. 52 32 63 168
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
www.pomorska.pl
FILMY DLA DZIECI I MŁODZIEŻY: Bociany 2D dubbing 13, 15.30, Sekretne życie zwierzaków domowych 2D dubbing 11, 13.15, Trolle 2D dubbing 10,
12.10, 14.20, 16.40, Wilk w owczej skórze 2D dubbing 10.30, 12.30, 14.30, 16.30, Zakwakani 10.50,
12.50, 15.
Wydawcy Beata Busz, tel. 52 32 63 172, beata.busz@
pomorska.pl; Alicja Domachowska, tel. 52 32 63 172,
[email protected], Adam Szczęśniak,
tel. 52 32 63 172, [email protected]
Dział dodatków Lucyna Talaśka-Klich,
tel. 52 32 63 132, [email protected]
Interwencje Małgorzata Wąsacz,
tel. 52 32 63 215 [email protected]
Dział Magazyn Alicja Polewska,
[email protected], tel. 52 32 63 168
Sport Magdalena Zimna, tel./fax 52 326 32 00,
[email protected]
Online: www.pomorska.pl Jakub Stykowski,
tel. 52 32 63 187 [email protected]
BYDGOSZCZ, Zamoyskiego 2 Maciej Myga,
tel. 52 32 63 151 [email protected]
Urodzenia, 23 listopada: Laura
Ilona Nowakowska, Lena Weronika
Gąsiorowska, Tymon Szeliga, Olga
Helena Zielińska, Antoni Bartosz
Gerka, Filip Glazik, Oskar Wolanin,
Franciszek Zieliński, Jan Stanisław
Mazur, Natalia Wanda Napierała,
Wojciech Zieliński, Anastazja
Kawala, Antonina Wadas, Oliwia
Grabowicz, Wiktor Hubert
Rutkiewicz, Anna Maria
Wilkowska.
Zgony, 23 listopada:
Zbigniew Czerniak lat 57, Franciszek Masiak lat 75, Genowefa
Sokołowska lat 79.
Zgony, 22 listopada:
Jacek Siekierski lat 43, Helena
Piech lat 56, Waldemar Krajewski
lat 62
Urodzenia, 22 listopada: Stanisław
Ślęczek, Oliwier Rafał Szufrajda, Lena
Kornelia Łyczywek, Amelia Zuzanna
Kopańska, Hubert Franciszek
Przykucki, Kornelia Henryka
Jarolewska, Filip Szliep, Hubert
Nadolski, Nina Jaźwińska, Weronika
Józefa Szulc, Adam Gołaszewski,
Marcelina Osuch, Blanka Aniela
Barańska, Jan Jerzy Kruczek, Antoni
Bolesław Urbański, Gabriela Mądra,
Karol Wiatr.
Urodzenia, 21 listopada:
Tymoteusz Makowski, Marika
Krieger, Alan Patryk Czerwiński, Julia
Aleksandra Krajewska, Kornelia
Rzepnikowska, Nikodem Stefan
Różniak, Agata Gałgańska, Jan Lewandowski, Dorian Józef Zielonka,
Pola Julia Wicichowska, Alicja
Pszczoła, Weronika Amelia
Kleczewska, Klara Starikiewicz, Alan
Konrad Baca, Alicja Hanna Kachel,
Lena Gajewska, Aleksandra Bruska,
Nikodem Rembicki, Jan Maciej
Żukowski, Amelia Miścikowska, Zofia
Jasiorowska, Franciszek Mosiński, Justyna Grobelna i Marcelina Grobelna.
Zgony, 21 listopada: Henryk
Warda lat 79, Jerzy Tomkiel lat 80,
Józef Kąkol lat 90, Teofil Śmigielski
lat 56, Władysław Mocarski lat 72,
Tadeusz Szmelter lat 63, Andrzej
Wojtaniec lat 57, Krystyna Lipska lat
90, Maria Król lat 88, Augustyn
Bugno lat 71, Władysław Lebioda
lat 82, Irena Lewandowska lat 72,
Bolesław Remus lat 87, Alojzy Olszak lat 79.
Urodzenia, 18 listopada: Alicja Łucja Kuszyńska, Stanisław Burbo,
Blanka Apolonia Anderson, Lena
Rak, Wiktoria Rak.
OPR. (MY)
Informator
Ciesielstwo, dekarstwo, papy termo.
Tel. 695-407-420
HOTELE
6798736
Bydgoszcz
Tanie noclegi dla firm, 601-919-805
000532
LEKARSKIE
Wywóz gruzu, śmieci w kontenerach i Big
Bagach, “Taro” 52/58-36-142
004825
Bydgoszcz
Ginekolog dr med. Piotr Siwek.
USG, kolposkopia.
Poniedziałki i czwartki 16.00 -19.00.
Pestalozziego 27, 601-664-748.
Rejestracja 661-60-70-90
USŁUGI POGRZEBOWE
000528
KARDIOLOG Ewelina Kurlapska
rej. tel. 52 345 71 81- łatwo dostępne,
szybkie terminy. Szczegóły
na www.ewelinakurlapska.pl
00396
CHIRURG onkolog Piotr Rhone przyjmuje
- rejestracja telefoniczna. Jagiellońska 36A 600-132-602, Berlinga 7E - 794-225-909,
Janosika 2/51 (zabiegi) - 502-398-787
000281
STOMATOLOG Dorota Zielińska
- Leczenie dorosłych i dzieci.
Znieczulenie komputerowe. RTG.
Bydgoszcz, ul. ks.I.Skorupki 98,
tel: 667-092-877.
B014008950
PRZEWOZY
Bydgoszcz
„Transline”- Niemcy, Holandia, Belgia, Dania.
504-006-353,www.transline.net.pl
000070
USŁUGI
Bydgoszcz
Auto-gaz Brzoza montaż, raty,
tel. 52/364-10-60.
000289
Badania psychologiczne kierowców,
instruktorów, operatorów. Zapisy 8.00-15.00.
Perfekt, Modrakowa 73. 52/322-98-87,
600-012-747.
000527
BRODNICA, ul. Przykop 49 Katarzyna Pomianowska,
tel. 56 49 84 877, [email protected]
CHEŁMNO Monika Smól, tel. 697 770 268,
[email protected]
CHOJNICE, ul. Cechowa 3 Maria Eichler,
tel. 52 39 66 930, [email protected]
CIECHOCINEK Jadwiga Aleksandrowicz, ,
tel. 697 779 836, [email protected]
GRUDZIĄDZ, ul. Wybickiego 38 Daniel Dreyer,
tel. 56 45 119 20, [email protected],
INOWROCŁAW, ul. Roosvelta 15 Zbigniew Politowski,
tel. 52 35 72 233, [email protected]
TORUŃ, ul. Podmurna 31 Joanna Maciejewska, tel. 519 503
590, fax 56 475 42 45, [email protected]
WŁOCŁAWEK, ul. Żabia 29 Karol Poliński,
tel. 54 23 22 222, [email protected],
Śmieci - wywóz, kontenery, gruz „Corimp”
52/320-81-85.
000288
Bydgoszcz
ABC Białe Błota Całodobowe Usługi Pogrzebowe,
Cukrowa 14, 52/360-82-84, 608-620-484.
Administrujemy cmentarzami Białe Błota
i Ciele .
000420
ABC Bydgoszcz Całodobowe
Usługi Pogrzebowe, kom. 601-635-921
Włodzimierz Wełnowski,
ul. Chwytowo 20 (przy pl. Poznańskim)
- kraj, Unia Europejska,
pełen zakres usług. Dysponujemy chłodnią,
krematorium, kremacje. Kredytujemy pogrzeby
ZUS, KRUS, wojsko, policja.
000514
Atrakcyjne ceny. Kompleksowy
całodobowy Zakład Międzynarodowych
Usług Pogrzebowych „Uniwersal” Bałtycka 9,
52/370-54-40, 52/342-07-24,
św. Trójcy 28, 52/322-67-66,
52/321-55-22. System bezgotówkowy.
Administrujemy cmentarzem Zaświat.
000420
Dylewscy Zakład Usług Pogrzebowych
Plac Piastowski 9 Bydgoszcz.
Tel. Całodobowe 52/322-29-16, 602-26-34-72,
www.dylewscy.pl
Biuro Fordon ul.Piwnika Ponurego 1D,
52/342-95-16. Obsługujemy cmentarze
w Bydgoszczy i okolicy, kompleksowe usługi
krajowe i zagraniczne, usługi kremacyjne
w Bydgoszczy -duży wybór trumien i urn.
Kredytowanie pogrzebów ZUS, KRUS,
wojsko, policja
420114B01/A
ŚWIECIE, ul. Wojska Polskiego 91
Agnieszka Romanowicz, tel. 52 33 14 350,
[email protected]
ŻNIN, ul. 700-lecia 34 Iwona Woźniak,
tel. 52 30 31 215, [email protected]
Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych
i ma prawo do ich skracania lub przeredagowywania.
¹ - umieszczenie takich dwóch znaków przy
Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule,
oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania
tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronie www.pomorska.pl/tresci
i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu.
WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. Oddział
w Bydgoszczy, ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz
Nagrobki, grobowce, parapety, granit,
gwarancja, rok założenia 1958,
Bydgoszcz, Wybickiego 5
52/346-25-25, 601-633-800.
Bydgoszcz
000530
NERO-FALKOWSKI
Zakład Pogrzebowy 24h CHŁODNIA
KREMATORIUM PRZEWOZY
kraj zagranica. POGRZEBY wszystkie CMENTARZE
w tym WIŚLANA, kredytowanie ZUS KRUS
wojsko policja BEZGOTÓWKOWO,
52/328-23-73, 664-63-28-38
Wyszyńskiego 50 oraz Stary Fordon Rynek 4
www.nero-falkowski.pl
000528
Zakład Pogrzebowy „Zieleń Miejska”
czynny całą dobę, Bydgoszcz ul. Czartoryskiego 13;
oddział Szubin, ul. Nakielska 15a,
tel. 52/324-99-98, 52/324-99-99.
Pogotowie pogrzebowe 195-88
całodobowe. Wykonujemy pochówki
na wszystkich cmentarzach, zarządzamy
cmentarzami komunalnymi.
WŁASNE KREMATORIUM
419814B01/A
WETERYNARYJNE
Bydgoszcz
Aktualnie Cieplicka 5, 52/379-60-04,
codziennie 8.00-20.00, weekendy 9.00-20.00,
Sułkowskiego 32, tel. 52/524-38-73.
000414
Animal Care Complex
Przychodnia Weterynaryjna,
lek. wet Hanna Sokołowska
– specjalista chorób psów i kotów,
lek.wet Anna Szczecka-Urbanowska specjalista
chirurgii weterynaryjnej Broniewskiego 10,
52/373-64-78.
000414
Bartodzieje, Gabinet Weterynaryjny
Folwark Zwierzęcy, Polanka 16, blisko sklepu Eko,
czynne 10.00-19.00, weekendy 15.30-17.30
604-422-840, 52/322-52-12, .
000414
Całodobowa Klinika Weterynaryjna Kora,
Bydgoszcz Moniuszki 5, 52/341-04-88. Filia
Twardzickiego 33B, czynne 10.00 -20.00,
52/343-82-74
000414
Prezes oddziału Marek Ciesielski
tel. 52 32 63 113 [email protected]
Marketing tel. 52 326 32 35
Dział handlowy ogłoszenia 52 32 63 282,
reklama 52 32 63 281
Dział dystrybucji prenumerata 52 32 63 295.
Prenumeratę przyjmują oddziały RUCH SA,
urzędy pocztowe i listonosze.
Druk Drukarnia Express Media Sp. z o.o.,
85-438 Bydgoszcz, ul. Grunwaldzka 229
Polskie Badania
Czytelnictwa
ZDROWIE I URODA
Nakład
Kontrolowany ZKDP
PROJEKT „POLSKA”
Redaktor naczelny Paweł Fąfara
Wydania regionalne
Adam Buła, tel. 22 201 43 59
Dział projektów specjalnych
Izabela Wilgan, tel. 22 201 22 65
Foto Sylwia Dąbrowa, tel. 22 201 42 20
Grafika Piotr Butlewski
Projekt graficzny Tomasz Bocheński
WYDAWCA Polska Press sp. z o.o.
ul. Domaniewska 45, 02-672 Warszawa,
tel. 22 201 41 00, faks 22 201 44 10
Przepuklinowe pasy - sprężynowe,
wypadanie macicy - inne.
Wkładki -płaskostopie, koślawość.
Wysyłamy pocztą. Ortopedia. Bydgoszcz,
kr. Jadwigi 21, 52/322-22-85.
412314B01/A
Punkty przyjmowania
ogłoszeń i reklam
do „Gazety Pomorskiej”
BYDGOSZCZ - ŚRÓDMIEŚCIE
ul. Zamoyskiego 2, tel. 52/326-32-82,
52/326-31-06, 52/326-31-07, fax. 52/345-53-21,
czynne 8-17, sob. nieczynne,
AKCEPTUJEMY KARTY PŁATNICZE.
BYDGOSZCZ - FORDON
Fordoński Zakład Pogrzebowy
ul. Wyzwolenia 5, ul. Rataja 2a,
tel. 52/52-22-373, 52/52-22-322.
KORONOWO „Elektronix”,
Pl. Zwycięstwa 10, tel. 52/382-43-55,
czynne 9.30-17.30, sob. 9.30-14.
NAKŁO Zakład Złotniczy,
ul. Hallera 16, tel./fax. 52/385-13-08,
czynne 9-17, sob. 10-13.
SOLEC KUJAWSKI
Soleckie Centrum Kultury,
ul. Bojowników o Wolność i Demokrację 1,
tel./fax. 52/387-18-67,
czynne pn.-pt. 9-15.
WĄGROWIEC „Głos Wągrowiecki”,
ul. Janowiecka 1,
tel. 67/262-33-34, fax. 67/268-55-25,
czynne pn.-pt. 9-17.
Prezes zarządu Dorota Stanek
Wiceprezes Dariusz Świąder
Członek zarządu Paweł Fąfara
Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz
Prezes Oddziału Warszawa Aureliusz Mikos
Dyrektor Zarządzający Biura Reklamy
Paweł Kossek 22 201 41 00
Dział wydawniczy Izabela Marciniak 22 201 41 21
Rzecznik prasowy Joanna Pazio 22 201 44 38
Kolportaż Elżbieta Gers 22 201 44 22
Produkcja Dorota Czerko,
Olga Czyżewska-Tochowicz, 22 201 41 00
Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych bez zgody wydawcy jest zabronione.
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
Reklama //19
www.pomorska.pl
REKLAMA
006920062
REKLAMA
o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie wydania decyzji
o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej
REKLAMA
006922880
50 lat
Zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 8 lipca 2016 r. o szczególnych zasadach
przygotowania do realizacji inwestycji w zakresie budowli przeciwpowodziowych (Dz. U.
z 2015 r., poz. 966 ze zm.) oraz art. 49 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks
postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2016 r. poz. 23. ze zm.)
Zgodnie z art. 11 d ust. 5 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach
przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych (Dz. U. z 2015 r.,
poz. 2031 ze zm.) oraz art. 49 i 61 §1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania
administracyjnego (Dz. U. z 2016 r. poz. 23 ze zm..) dalej k.p.a.,
zawiadamiam
o wszczęciu postępowania administracyjnego na wniosek Zarządu Województwa KujawskoPomorskiego reprezentowanego przez pełnomocnika dyrektora ZDW w Bydgoszczy
Mirosława Kielnika, w sprawie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej dla zadania pn.:
„Rozbudowa skrzyżowania dróg wojewódzkich nr 558 i 562 w miejscowości Dyblin
w formie ronda wraz z oświetleniem”.
Oznaczenie nieruchomości lub ich części, objętych wnioskiem o wydanie
decyzji o zezwoleniu na realizację przedmiotowej inwestycji drogowej:
Działki ewidencyjne ujęte w nawiasach oznaczają działki przed podziałem geodezyjnym,
tłustym drukiem zaznaczono działki przeznaczone pod inwestycję.
· Obręb 0022 Wierznica, gmina Dobrzyń n. Wisłą:
3/2 ( 3 ), 5/3 ( 5/2 ), 13/10 ( 13/9 ), 4, 11/1, 11/2.
Informuję, że z aktami sprawy strony mogą zapoznać się w Wydziale Infrastruktury
i Rolnictwa, Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy przy
ul. Jagiellońskiej 3 (budynek B), pokój 113 na XI piętrze (tel. 52 3497410), w dniach pracy
Urzędu, w godz. 8.00 - 14.00 oraz składać ewentualne wnioski, uwagi lub zastrzeżenia
w terminie 14 dni od dnia ogłoszenia niniejszego obwieszczenia, które dodatkowo zostaje
podane do publicznej wiadomości w prasie lokalnej, na tablicy ogłoszeń i na stronie BIP
Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego oraz na tablicy ogłoszeń i stronie BIP Gminy
Dobrzyń n. Wisłą.
Zgodnie z art. 49 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 Kodeksu postępowania
administracyjnego niniejsze zawiadomienie stron postępowania uważa się za
dokonane po upływie 14 dni od dnia publicznego ogłoszenia.
Niniejsze obwieszczenie stanowi dopełnienie obowiązku wynikającego z art.10 k.p.a.
Znak sprawy: WIR.V.7820.76.2016.MM
006926210
OBWIESZCZENIE
WOJEWODY KUJAWSKO-POMORSKIEGO
z dnia 21 listopada 2016 r.
OBWIESZC ZENIE
WOJEWODY KUJAWSKO-POMORSKIEGO
z dnia 21 października 2016 r.
zawiadamiam
Kochanym Rodzicom
o wydaniu decyzji nr 1/BP/2016, znak: WIR.V.7830.2.2016.JB, w sprawie pozwolenia
na realizację inwestycji w zakresie budowli przeciwpowodziowej pn.: „Przebudowa wału
przeciwpowodziowego Łęgnowo – Otorowo od km 0+000 do km 5+600”, gmina: Bydgoszcz,
Solec Kujawski, powiat bydgoski, województwo kujawsko-pomorskie, usytuowanej
na działkach ewidencyjnych o numerach:
Jednostka ewidencyjna: 046101_1, Miasto Bydgoszcz
- obręb 0444, działka nr: 11;
- obręb 0445, działka nr: 19/1, 19/2, 22;
- obręb 0455, działka nr: 16/1, 16/2;
- obręb 0456, działka nr: 13;
- obręb 0457, działka nr: 13;
Jednostka ewidencyjna: 040308_05, Otorowo
- obręb 0003 Otorowo: 87.
Strony postępowania zakończonego wydaniem ww. decyzji mogą się zapoznać
z jej treścią w siedzibie Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy,
Wydział Infrastruktury i Rolnictwa, ul. Jagiellońska 3, budynek B, piętro XI, pok. 113b
(tel. 52-349-74-14) w godzinach pracy Urzędu.
Zgodnie z art. 49 ustawy Kodeksu postępowania administracyjnego niniejsze
obwieszczenie uważa się za dokonane po upływie 14 dni od dnia publicznego
ogłoszenia.
Teresie i H
Henrykowi
Rybkom
T
y
Ry
Znak sprawy: WIR.V.7830.2.2016.JB
Z up. WOJEWODY
KUJAWSKO-POMORSKIEGO
Anna Szczepaniak
Kierownik Oddziału Budownictwa Specjalnego
w Wydziale Infrastruktury i Rolnictwa
REKLAMA
z okazji Złotych Godów
najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia spokoju, pomyślności
i zdrowia na dalsze lata wspólnego życia
składają
Dzieci z Rodzinami
Z up. WOJEWODY
KUJAWSKO-POMORSKIEGO
Anna Szczepaniak
Kierownik Oddziału Budownictwa Specjalnego
w Wydziale Infrastruktury i Rolnictwa
006925071
NIERUCHOMOŚCI
REJON DYSTRYBUCJI TORUŃ
PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ
W związku z prowadzonymi pracami przy urządzeniach elektrycznych zostaną pozbawieni napięcia niżej podani odbiorcy
Data
Godz.
28.11.2016
8.00-16.00
Stacja Bielsk 4
9.00-16.00
Stacja Wymysłowo 2, ulice Wąwozowa, Podgórna, 11 Listopada
8.00-13.00
Stacja Toporzysko
7.00-11.00
Stacja Brzozówka 15, ul. Okrężna dz. 84/36-84-45
7.00-18.00
Stacja Cichoradz 1, 2, Siemoń 4, 5, 6, 9, 12, 13
7.00-11.00 i 14.00-18.00
29.11.2016
30.11.2016
1.12.2016
38M Inowrocław 2-pokojowe 600123065
MIESZKANIA - KUPIĘ
KUPIĘ mieszkanie Lubraniec lub Brześć
663073935.
GARAŻE
A GARAŻE blaszane od 1150zł
509-058-388, 54-233-81-41,
52-384-30-41 www.estal-garaze.pl
GARAŻE Blaszane www.
partnerstal.pl tel. 52/5228136,
54/281-01-31, 56/696-92-86,
698-230-205
Stacja Rzęczkowo 1, 3, 9, 11 POM
10.00-11.00
Stacja Kowalewo Martyniec
13.00-14.00
Stacja Napole 4
8.30-13.30
Stacja Grębocin 1 obw. Białostocka 21
6.30-13.30
Stacja Chełmińskie Przedmieście ulice Ogrodowa, Polna, Chełmińskie Przedmieście,
Buczek
10.00-16.00
Stacja Rogowo 8 ul. Kolonia Papowska, Rogowska
7.00-16.00
Stacje Donauchem, Windak, Gluchowo 5 Hydrofornia, 1, 3, 6 Konczewice 6,
Elektrownia Wiatrowa Głuchowo 2
7.00-18.00
Stacja Chełmińskie Przedmieście ulice Ogrodowa, Polna, Chełmińskie Przedmieście,
Buczek
GARAŻE blaszane wzmocnione,bramy
garażowe,kojce-dowóz montaż
atis-cały kraj raty, tel.509-574-644,
gratis-cały
52/388-22-73, 54/421-00-45,
56/649-44-30 www.konstal-garaze.pl
HANDLOWE
8.00-13.00
Stacja Rzęczkowo 1
10.00-14.00
Stacja Osiek 18
8.00-16.00
Stacja Wymysłowo 2
SPRZEDAM brykieciarko-pelleciarkę
7.00-15.00
Stacje Młyniec 1, 2, 6, 12, 13, 14, 15, ul. Toruńska, Słoneczna, Bierzgalska,
Gronowska, Rogówska, Rzemieślnicza, Golubska
firmy Wektor BT 60 z szafą sterowniczą,
9.00-17.00
7.00-11.00 i 16.00-19.00
02.12.2016
Adres
MIESZKANIA - SPRZEDAM
MASZYNY URZĄDZENIA
Stacje Silno 3, 12, 15
Stacje Kopanino 1, 2, 4, 5, 7, Obory 1, 2, 3, 4, Grabowiec 5, 8 Obory, Kopanino ulice
Aleja Dębów, Przy Lesie, Księżycowa, Ustronna, Wierzbowa, Aleja Sosen, Wiklinowa,
Kalinowa, Brzozowa, Leśny Zakątek, Jałowcowa, Złotoria ulica Akacjowa, Grabowiec
ulice Nostalgiczna, Nad Rzeczką
7.00-13.00
St. Rzęczkowo 1, 3, 9, 11 POM, Cichoradz 1, 2, Siemoń 4, 5, 6, 9, 12, 13
6.30-19.00
Stacja Silno 1
SPRZEDAM ładowarkę teleskopową
JCB 528 z osprzętem w leasingu lub bez.
606-637-881
MATERIAŁY BUDOWLANE
!TANIE konstrukcje z demontażu
Stacje Silno 1, 14, Chrapy 1, 2, 3, Osiek 4, 15 ORB, 18, 23 Dzikowo, Chrapy, Osiek nad
6.30-10.00 i 16.00-19.00 Wisłą ulice Wiślana, Wypoczynkowa, Barwna, Spacerowa, Polna, Silno, Kawęczyn,
Obrowo ulice Makowa, Szkolna, Osiedlowa, Olszynowa, Gajowa, Świerkowa, Osiek
14.00-18.00
Stacja Rzęczkowo 1, 3, 9, 11 POM, Cichoradz 1, 2, Siemoń 4, 5, 6, 9, 12, 13
08.00-10.30
Stacja Przesmyk obw. ZK Łozowa 13 Toruń ulice Łozowa, Poznańska
11.30-14.30
Stacja Kawęczyn 1 obw. Dobrzejewice
ENERGIA - OPERATOR SAOddział w Toruniu
Rejon Dystrybucji w Toruniu PL F. Skarbka 7/9, 87-100 Toruń
Tel. pogotowie energetyczne 991,
http://www.torun.energia-operator.pl
w leasingu lub bez. 606-637-881
wyłączanie ładowarek
telefonów komórkowych
po naładowaniu telefonu
zmniejsza zużycie prądu
kratownica 6m ocynk 160 zł. 726909070
TARTAK Suchatówka - więźby, tarcica,
podbitka, płyty OSB, tel. 601-231-363.
TARTAK tarcica iglasta, liściasta,
elewacyjna sucha, więźby
dachowe, podłogi, Śliwice, tel.
52/334-00-93
MATERIAŁY OPAŁOWE
DREWNO opałowe - tanio! 601-231-363.
WĘGIEL workowy EKOGROSZEK
SKARBEK oraz tradycyjny ORZECH!, tel.
523548557.
INNE
CHOINKI hurt, 56-498-59-91, 606381127
OPAKOWANIA do paczek świątecznych.
Duży wybór. tel.504 039 867 www.
hurtowniawielobranzowa.pl
ZŁOM, Żeliwo i Akumulatory skupujemy
w dobrej cenie. Możliwy odbiór od
klienta. Firma GOMB-ZŁOM, Krusza
Zamkowa 4, Inowrocław, 602 726 894.
MOTORYZACJA
OSOBOWE SPRZEDAM
INNE
AUTOKASACJA - złomowanie pojazdów,
skup, dojazd do klienta tel. 509-788-844.
AUTOKASACJA, płacimy! 605-424-609.
FINANSE BIZNES
KREDYTY, POŻYCZKI
AA Pożyczka bezpieczna! Ratalna.
Masz dość chwilówek? Dzwoń:
600-500-404
AAA Pożyczka na prostych
zasadach Dyskretna i solidna,
Inowrocław, św. Ducha 27,
52/515-30-70
CITROEN C5, citroen c 5 2.0i 16v
2003/4r kombi c 6500 tel 500030510
AAA POŻYCZKA Pilna potrzeba.
DZWOŃ! 662-662-992.
FIAT PANDA, fiat panda 1.2+gaz 2013/4r
polski salon c 26900 tel 604887931
AAA Pożyczki do 5000 zł, system
ratalny, z komornikiem, bez
sprawdzania BIK. Toruń, Piekary 31,
dzwoń 532-652-652
FORD FIESTA, ford fiesta 1.3i 2006r 5
drzwi klima c 13600 tel 604887931
FORD FOCUS, ford focus 1.9 tdci
2007/8r sedan polski salon zadbany c.
13800 tel 604887931
MAZDA 3, Mazda 3 2.0i-2010r+GAZAutomat-Gwarancjazamiana,ratyc.33900-tel 500030510
MERCEDES MI, Mercedes Ml 270cdi
2001r 4x4 klima skóra c.22900 zamienię
tel 500030510
OPEL ASTRA, sprzedam
opla astra 1,3cdti,2006r.5
drzwi,klima,abs,granatowy,garazowany.
Cena 11.900.Nr.tel.512653666.
VW Caddy, 1.9 TDI, 105 KM, 2006r,
stan dobry, okazja! 600-137-410.
VW Golf, Vw Golf 6 kombi 1.6 tdi 2011r
polski salon c 24600 tel 604887
USŁUGI
ZŁOMOWANIE - Autokasacja.
OSOBOWE -DOSTAWCZE
-CIĘŻAROWE Zaświadczenie do
wyrejestrowania PŁACIMY!!!
ODBIÓR GRATIS! 510-503-510
EKSPRESOWA pożyczka
z komornikiem, bez BIK, dojazd
codziennie 8-20 tel. 600-500-626.
EKSPRESOWA POŻYCZKA! RATY!
również dochód 500+, tel. 517-222-700
TANIO!!!!!!
ELASTYCZNA pożyczka na 18
miesięcy. Zadzwoń 666-565-585
GOTÓWKA! Dworzec PKS 572 400 100
KREDYT 50 tys. rata 549 zł 792-115-113
KREDYTY dla rolników na
oświadczenie. Dojazd! 690-357-693,
512-327-603
KREDYTY Trudne Przypadki 502 301 262
POMOC FINANSOWA DLA
ZADŁUŻONYCH I Z KOMORNIKIEM DZWOŃ, tel. 729-(112)-(112).
POTRZEBUJESZ pieniędzy, wejdź:
www.daiglob.pl
POŻYCZKA dla każdego ! tel:790722747
20// Nekrologi/Ogłoszenia drobne
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
www.pomorska.pl
006926629
006928606
OPIEKUNKA seniorów- kurs
Podziękowanie
Lekarzom i Pielęgniarkom
Wojewódzkiego Szpitala Obserwacyjno-Zakaźnego
w Bydgoszczy,
którzy z wielkim zaangażowaniem i serdecznością
podejmowali wysiłki dla ratowania życia
niemieckiego, po kursie praca
z Promedica24. Kursy od grudnia
w Bydgoszczy, Żninie, Inowrocławiu,
Grudziądzu- tel. 502912911 w Toruniu,
Włocławku, Rypinie- tel. 519690440.
OPIEKUNKI do Niemiec netto do 1500
euro wymag. j. niem. komunikatywny od
śtp
z Mroczy
POSZUKUJEMY rzeźników
z doświadczeniem na rozbiór wieprzowy
do Niemiec 668304710
PRACA dla Opiekunki seniorów -
oraz Pani dr Ewie Trzebińskiej za długoletnią opiekę
z wyrazami wdzięczności
składa
Żona i Synowie z Rodzinami
POŻYCZKI dyskretnie, tanio, tel.
532-484-484
Pożyczki na alimenty, ratalne, itp,
tel. 660-33-13-13.
Pożyczki na raty, spłacaj raty kiedy
chcesz! Toruń, Piekary 31, dzwoń
532-652-652
Pożyczki! Nie chwilówki! Raty,
z komornikiem, Inowrocław,
Laubitza 2, 532-428-428
Pożyczki! Raty! z komornikiem,
do 5000 zł, bez sprawdzania
BIK! Bydgoszcz, Krasińskiego 9,
532-324-324, 52/381-82-85
!!! Gazowanie zboża, bielenie
wapnem budynków, mycie hal
i obiektów, tel. 600-137-410.
- gazowanie zboża tanio 788330333
ZWIERZĘTA
zaraz 737-488-914 lub 737-499-812.
Romana Pacholczyka
POŻYCZKI 5000 na 90 dni. Raty.
Dzwoń! 532-484-484
INNE
GINEKOLOGIA - pełen zakres tel.
606-929-911
PRACA
--------------
bonusy - nawet do 500Euro
-a Bydło wybrakowane, gotówka, tel.,
Zadzwoń 505 337 777 - Promedica24
505-405-459
PRACA dla opiekunki seniorów
ADIUTOR - 510-730-084, 566-551-011.
Praca dla opiekunek -Niemcy. Wysokie
wynagrodzenie, opieka koordynatora,
premie świąteczne. Bezpłatny kurs
językowy. Certyfikat 12354.
BLACHARZA samochodowego
z praktyką zatrudnię. Praca
w Niemczech tel. 501633622 lub
0049/1791222767
- - BYDŁO wybrakowane 789478714
z doświadczeniem.Praca w Polsce
z zamieszkaniem, duży wybór ofert.
BYDŁO wybrakowane kupię 570233626
Zadzwoń: 514 780 922, Promedica24
Krowy,Bydło chude,wybrakowane,
faktura,wyrejestrowanie,gotówka,
516-875-955
ZATRUDNIĘ na stanowisko sprzedawca
w sklepie mięsnym w Toruniu na 1/2
etatu. Informacje: (56) 49 332 40
ROLNICZE
elektromechaników, mechaników,
operatorów maszyn na dogodnych
warunkach finansowych do pracy
PŁODY ROLNE
w Ostaszewie k.Torunia 695-414-494
Wysłodki buraczane z transportem
tel. 502-070-727.
USŁUGI
ZWIERZĘTA HODOWLANE
!CIELĘTA mięsne, Skulsk, 726-909-060.
BUDOWLANO-REMONTOWE
BYCZKI, jałóweczki ras mięsnych.
DO pracy w gospodarstwie 661580297
STYROPIAN, producent, dostawa, tel.
52/331-62-48
Transport na terenie kraku. Szybkie
SZYBKA Gotówka na Święta do 200000
KIEROWCA kat. C, 605-419-253
BIUROWO - PROJEKTOWE
CIELAKI tel. 660331212 dowóz
zł w 15 minut!! tel. 601500500
KIEROWCA kat. C, 605-419-253
PERFEKCYJNY serwis systemów
KIEROWCĘ C+E 663617137
alarmowych.Koncesja MSW. 501448916.
Szybka pożyczka. Rzetelna firma.
Z komornikiem, bez sprawdzenia
BIK! 666-303-390.
ZDROWIE
GINEKOLOGIA
515-417-467 Ginekolog -farmakologia
KIEROWCĘ kat. C+E tel. 606-888-969.
PORZĄDKOWE
NIEMCY dekarzy, pracowników
budowlanych 00491741509200
Czyszczenie dywanów i tapicerek
Kärcher. Kontakt, tel. 697-628-925.
OPIEKUNKA osób starszych pracuj w Anglii! Atrakcyjne zarobki,
sprawdzone kontrakty, szybkie
wyjazdy.
Zadzwoń 505 338 888, Promedica24.
UROCZYSTOŚCI
ZESPÓŁ Sylwester, karnawał, wesele.
Gramy muzykę biesiadną i szlagiery
światowe, 661184924 www.elvisabal.pl
Głęboką żałobą okrył nas dzień 22 listopada 2016 roku,
w którym odeszła od nas nasza Mama
BYDŁO wybrakowane, maciory, owce,
508-869-814
legalna w Niemczech. A teraz specjalne
ZATRUDNIMY elektryków,
ZATRUDNIĘ
USŁUGI
„Tak nam, Mamo, jest smutno bez Ciebie,
Brak Twych słów i ciepła Twych rąk,
Lecz Ty pewnie wolisz być w niebie,
A tu jest pusty kąt.
Tak nam, Mamo, jest smutno bez Ciebie.
Czy powrócić wolno Ci tu?
Lecz Ty pewnie wolisz być w niebie,
Chociaż my prosimy... wróć”
kredytowanie, 696414441
WPOZH WAGANIEC prowadzi
skup trzody chlewnej, oraz bydła
rzeźnego, konkurencyjne ceny,
szybkie płatności 54/2830083,
601841047, 607038549, oraz
sprzedaż cieląt krzyżówek ras
mięsnych w wadze do 80kg/szt, tel.
784052582, www.wpozh.pl
INNE
Wapno Dowo 601863937, 915786733
Mariola Jolanta
Kędziora
z domu Starybrat
lat 60
Msza św. żałobna odprawiona zostanie
w kościele parafii św. Józefa w Inowrocławiu
w dniu 25 listopada 2016 roku o godz. 14.00.
Ceremonia pogrzebowa odbędzie się tego samego dnia
na cmentarzu parafii Imienia NMP (Ruina) w Inowrocławiu
przy ul. Marcinkowskiego o godz. 15.00.
Syn Maciej z Żoną Joanną
Prosimy o nieskładanie kondolencji.
006929490
Pani
Barbarze Raddatz
Pracownikowi Urzędu Miejskiego
w Koronowie
z powodu śmierci
Matki
wyrazy szczerego i głębokiego współczucia
składają
Burmistrz Koronowa
Stanisław Gliszczyński
oraz pracownicy
Urzędu Miejskiego w Koronowie
006578083
52 326 32 82
52 326 32 82
Chojnice, ul. Cechowa 3, tel. 52 396 69 40, fax 52 396 69 49
Grudziądz, ul. Wybickiego 38, tel. 56 451 19 30, fax 56 461 35 09
Inowrocław, ul. Roosevelta 15, tel. 52 357 76 14, fax 52 357 32 36
Świecie, ul. Wojska Polskiego 91, tel./fax 52 331 43 50
Toruń, ul. Podmurna 31, tel. kom. 510-026-936
Włocławek, ul. Żabia 29, tel. 54 231 45 31, fax 54 231 50 05
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
006926466
006927148
006923458
Odszedł z Naszych Szeregów
Pogrążeni w smutku żegnamy
Z głębokim żalem żegnamy
Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci
Edwarda Krajewskiego
Pana
śtp
dh.
Nekrologi //21
www.pomorska.pl
Edwarda
Krajewskiego
wieloletniego Prezesa oraz Członka Honorowego
Ochotniczej Straży Pożarnej przy INOFAMA S.A.
Rodzinie i Najbliższym
Rodzinie
składamy
wyrazy głębokiego współczucia
wyrazy serdecznego współczucia
Edwarda Krajewskiego
byłego wieloletniego, zasłużonego
Dyrektora oraz Prezesa Zarządu
INOFAMA S.A. w Inowrocławiu.
długoletniego Dyrektora Inofamy
oraz Przewodniczącego Zarządu NOT w Inowrocławiu
Rodzinie i Najbliższym
składają
Zarząd i Druhowie OSP
przy INOFAMA S.A. w Inowrocławiu
006925002
Z głębokim żalem zawiadamiamy,
że dnia 21 listopada 2016 r.
zmarła kochana Mama, Teściowa i Babcia
Elwira Zalejska
Jadwiga Popowska
z domu Saniewska
lat 86
z domu Popielewska
lat 91
Msza św. żałobna odprawiona zostanie
dnia 25 listopada 2016 r.
o godz. 12.00 w kościele parafii pw. św. Józefa.
Po mszy św. eksportacja Zmarłej na cmentarz
parafii Opatrzności Bożej w Mątwach.
Pogrążona w smutku
Rodzina
Kto żyje w sercach tych, którzy pozostają, nie umiera.
Pogrzeb wraz z mszą św. odbędzie się
w piątek, 25 listopada 2016 r., o godz. 12.00
w kaplicy na cmentarzu parafialnym
przy al. S. Wyszyńskiego – Bielawki w Bydgoszczy.
W smutku pogrążony
Syn z Rodziną
006928955
Z powodu śmierci naszego pracownika
Tadeusz Myszka
Tomasza
Szmytkiewicza
Pogrzeb odbędzie się dnia
25 listopada 2016 r. o godz. 13.00
z domu pogrzebowego przy ul. Cmentarnej
w Kruszwicy.
lat 66
Pogrzeb wraz z mszą świętą odbędzie się
dnia 25 listopada 2016 r. (piątek) o godzinie 13.00
na cmentarzu parafialnym w Łochowie.
W smutku pogrążone
Dzieci z Rodzinami
Dyrekcja i Pracownicy KSC S.A. w Toruniu
Oddział: „Cukrownia Kruszwica” w Kruszwicy
śtp
Anecie Łopatce
wyrazy szczerego współczucia
z powodu śmierci
Ojca
składają
Współpracownicy
z Oddziału Dziecięcego Szpitala Wielospecjalistycznego
Marioli Kędziory
długoletniego Członka Zarządu Oddziału
i Sekcji Emerytów i Rencistów
Związku Nauczycielstwa Polskiego w Inowrocławiu
Wyrazy szczerego współczucia z powodu śmierci
Mamy i Teściowej
składają
Maciejowi i Joannie Kędziorom
oraz Rodzinie
Zarząd i Pracownicy
Spółdzielni Mieszkaniowej „Kujawy”
w Barcinie
składają
Prezes, Zarząd, Członkowie Oddziału
i Sekcji Emerytów i Rencistów
Związku Nauczycielstwa Polskiego w Inowrocławiu
006929640
Pani
006928815
Człowiek odchodzi, pamięć pozostaje.
Z wielkim żalem i poczuciem straty przyjęliśmy wiadomość
o śmierci naszej Koleżanki
Rodzinie i Bliskim
wyrazy głębokiego współczucia składają
006925870
Z sercem pełnym bólu zawiadamiamy,
że dnia 22 listopada 2016 r. zasnęła w Bogu
Nasza Kochana Mama, Teściowa i Babcia
Mariola Leśniewska
wyrazy szczerego współczucia
Rodzinie Zmarłego
Członkowie Rady i Pracownicy
006926262
Dnia 21 listopada 2016 r. zmarł nasz były pracownik,
rencista
Lat 57
Prezes Zarządu NOT FSN-T,
006926228
Żyłaś dla nas i dla innych.
Kochaliśmy Cię wszyscy
Z głębokim żalem zawiadamiamy,
że dnia 22 listopada 2016 r. zmarła
kochana Mama, Teściowa, Babcia, Prababcia i Ciocia
w Inowrocławiu
składamy wyrazy współczucia
Międzyzakładowy Związek Zawodowy „Metalowcy”
przy INOFAMA S.A.,
Międzyzakładowa Komisja Związkowa NSZZ Solidarność
przy INOFAMA S.A.
oraz byli pracownicy INOFAMA S.A.
006928754
Z głębokim żalem zawiadamiamy,
że dnia 21 listopada 2016 r. odeszła od nas
nasza kochana Ciocia
006928614
Koleżance
Hani Myszce
Maria Michalska
wyrazy szczerego współczucia
z powodu śmierci
lat 76
Męża
Msza św. pogrzebowa zostanie odprawiona
dnia 25 listopada 2016 r. o godz. 11.00 w kościele
pw. Zwiastowania NMP (Matki Boskiej) w Inowrocławiu.
Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia po mszy św.
na cmentarzu św. Józefa przy ul. Libelta w Inowrocławiu.
W smutku pogrążeni
Siostrzenica Małgorzata i Siostrzeniec Szymon
składają
Współpracownicy
z Domu Pomocy Społecznej
w Tarnówku
22// Sport
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
www.pomorska.pl
W KKP po rachunku sumienia
Piłka nożna
W Kobiecym Klubie Piłkarskim nastroje po rundzie jesiennej są minorowe. Siódma
lokata rozczarowała niemal
wszystkich.
Tomasz Malinowski
tomasz.m [email protected]
To jest zawsze
trudny czas
Nie jest nigdzie zapisane, że „banicja” drużyny, która opuszcza
szeregi kobiecej ekstraligi, trwa
tylko sezon. Spadkowiczowi, nawet jeżeli prezentuje dobry poziom sportowy, bardzo trudno
jest „z marszu” awansować/wrócić do ligowej elity.
Piłkarki KKP przerabiają to
na własnej skórze. Runda jesienna pokazała, że zespół trenowany przez Adama Górala, w większości spotkań prowadził grę, we
FOT. DARIUSZ BLOCH
Miało być dobrze i obiecująco,
wyszło bardziej niż przeciętnie. Po rundzie jesiennej spadkowicz z Ekstraligi w rozgrywkach I- ligi plasuje się dopiero
na 7. miejscu ze skromnym dorobkiem 11 punktów (bramki:
9-7).
b Adam Góral, trener drużyny, otrzymał od włodarzy klubu zapewnienie pracy na dwa lata
wszystkich statystycznych elementach posiadał zdecydowaną
przewagę. Ale nie potrafił wygrywać, zdobywać kompletu punktów. I jest nisko w tabeli.
W tym miejscu uwaga: nad
drużyną zawisła, najwyraźniej,
klątwa. Zdobywa zaskakująco
mało bramek, nie potrafi zwyciężać. Spójrzmy na połowę obecnego sezonu na zapleczu ekstraligi oraz dodatkowo na dwa
poprzednie spędzone w elicie.
Gdy zsumuje się liczbę wygranych, wypada bardzo skromnie:
Sezon 2014/17 :5 zwycięstw,
bramki:20-49; sezon 2015/16: 2
wygrane, bramki: 14-52; połowa sezonu 2016/17: 2 wygrane.
Trudno wyobrazić sobie
więc drużynę, która chce walczyć o poważne cele, a w ciągu
dwóch lat wygrała tylko 9 meczów.
- Drużyna wpadła ewidentnie
w dół sportowy - nie zaprzecza
Szymon Kowalik, wiceprezes
klubu ds. sportowych. - Na 58
spotkań rozegranych przez dwa
sezony w ekstralidze i 9 w pierwszej lidze, przegrała 34 mecze (!).
O awans powalczyć za rok
Dlatego w bydgoskim klubie,
po dogłębnej analizie, zdecydowano obrać inną strategię.
W obecnym sezonie, zdaniem wiceprezesa Kowalika,
celem będzie ogrywanie mło-
dych zawodniczek. Postanowiono bowiem dokonać przebudowy zespołu pod kątem kolejnego sezonu. Strata do lidera Unifreeze Górzno jest tak duża, że nawet wygranie wszystkich 9 wiosennych meczów (?!),
nie zagwarantuje awansu.
- Chcemy zbudować kadrę
złożoną z 22-23 równorzędnych
piłkarek - zapowiada Szymon
Kowalik. - Już jesienią do pierwszego składu wskakiwały nasze
15-16 latki: Gugała, Sobczyk czy
Wierzbowska. W okresie przygotowawczym włączymy kolejne
zdolne i wyróżniające się piłkarki. Części zawodniczek w czerwcu 2017 kończą się kontrakty.
Spodziewamy się z ich strony
jednoznacznej deklaracji czy zamierzają nadal bronić barw naszego klubu. Myślimy też o niezbędnych wzmocnieniach.
Włodarze podjęli też inną,
ważną dla przyszłości zespołu,
decyzję. Chcąc „zdjąć presję”
z trenera Adama Górala, szkoleniowca bardzo oddanego pracy
z drużyną, zapewnili mu gwarancję długofalowej pracy (co
najmniej 2 lata!).
Obecnie pierwszoligowy zespół jest w okresie roztrenowania. Po wypoczynku, do zajęć
wróci na początku stycznia. a
BKSJ i Gryf dzielnie wojowali na matach Pamiętaliśmy o Grzesiu
i dla Niego zagraliśmy
Sporty walki
Rekreacja
Młodzi judocy z Bydgoszczy
oraz zapaśnicy z Wojnowa z
powodzeniem startowali w
kilku imprezach. Zdobywali
medali i tytuły.
Już po raz dziesiąty z grupą
przyjaciół zagraliśmy w turnieju piłki halowej im. Grzegorza
Borkowskiego, długoletniego
działacza TKKF Osowa Góra.
Adam Szczęśniak
[email protected]
DS
[email protected]
FOT. NADESŁANE
W Gdyni odbył się 15. międzynarodowy turniej International
Judo Baltic Cup. Wzięło w nim
udział 964 zawodników ze 134
klubów i 8 państw: Polski, Rosji, Ukrainy, Białorusi, Niemiec,
Szwecji, Armenii i Norwegii.
W zawodach wzięli również
udział przedstawiciele Bydgoskiego Klubu Sportowego Judo.
W pierwszym dniu walk zaprezentowały się dzieci z kategorii
U-11 i U-13. BKS reprezentowało 4 zawodników, którzy wywalczyli dwa medale. Srebro
zdobył Maksymilian Madej, zaś
brąz Zuzanna Kwiatkowska.
Na 4. miejscach uplasowały się
Weronika Kowalska i Urszula
Kowalska.
Drugiego i trzeciego dnia w
kategorii młodzik i junior zaprezentowało się 6 judoków BKSJ.
Efektem były trzy brązowe medale: Marty Twardowskiej, Nel
Licznerskiej i Huberta Kluza.
Po ładnych walkach 5. miejsce
zajęła Agnieszka Zientara, a 7.
b Trener Grzegorz Dubicki z Zuzanną Kwiatkowską i Maksymilianem
Madejem, którzy zdobyli dla BKSJ brąz i srebro w młodszych kategoriach
miejsce Kamila Duzowska i Maksymilian Nowak.
Trenerem BKSJ jest Grzegorz Dubicki.
Mistrzowie z Wojnowa
Zapaśniczki i zapaśnicy ULKS
„Gryfa’’ Wojnowo zameldowali
się w Sicienku, aby uczestniczyć
w otwartych mistrzostwach województwa kujawsko-pomorskiego młodzików, kadetów, juniorów i młodzieżowców oraz
w zapasach kobiet. Gośćmi na
turnieju byli wójt gminy Sicienko Jan Wach oraz prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Zapaśniczego Mikołaj Jarocki.
Zawodnicy z Wojnowa indywidualnie plasowali się na czo-
łowych miejscach, wygrywając
swoje kategorie wagowe, a w
klasyfikacji drużynowej „Gryf“
Wojnowo zajął pierwsze miejsce przed Wisłą Świecie, KS
Koronowo, Czarnymi Lniano
i UKS Sicienko.
W mistrzostwach województwa klub reprezentowali: Dominika Wiśniewska, Klaudia
Żakowska, Patrycja Pochowska,
Karolina Gackowska, Marika
Trela, Kinga Górecka, Larysa
Krzemkowska, Adam Górzyński, Sebastian Jarzębski, Krzysztof Górzyński, Sylwester Mateja, Tomek Wiśniewski, Kacper
Wajer, Michał Jarzębski, Filip
Cholewczyński. a
¹
Tradycyjnie w listopadzie grupa przyjaciół i znajomych spotyka się w gościnnych progach
hali sportowej Zespołu Szkół nr
27 przy ul. Sardynkowej, by
w sportowej atmosferze uczcić
pamięć ŚP Grzegorza Borkowskiego. Grzesiu był wieloletnim
działaczem i animatorem sportowego życia na Osowej Górze.
Odszedł przedwcześnie.
Na pomysł upamiętnienia
Grzegorza Borkowskiego wpadł
Edward Rychlewicz, długoletni
działacz TKKF Osowa Góra. Tegoroczna edycja turnieju była
jubileuszowa, już dziesiąta, niestety.
- Grzesiu uwielbiał sport,
dlatego stwierdziłem, że najlepiej będzie jak Jego pamięć będziemy czcili na sportowo - tłumaczy Rychlewicz. - Turniej
piłkarski na pewno mu się spodobał,, bo sam bardzo lubił grać
w piłkę. Postanowiłem zapro-
sić do udziału ludzi, którzy znali Grzesia oraz tych, którzy lubią sport i chcą spędzić trochę
czasu w sympatycznej atmosferze - wyjaśnia.
Sportowa rywalizacja w takich turniejach schodzi na plan
dalszy, chociaż emocji nie brakowało, a o wyniku poszczególnych meczów nierzadko decydowały ostatnie minuty.
Zwycięzcy turnieju ekipa
z Sicienka w pewnym momencie ostatniego meczu przegrywała i była na 3. miejscu, chociaż wcześniej wygrała wszystkie spotkania i wydawało się, że
nikt nie odbierze jej 1. lokaty.
Drużyna mediów starała się
bardzo, ale rywale byli lepsi.
Wyniki: Orzeł - Szatkowski 0:2, Kotłorembud
- Omega 7:2, Sicienko - Media Team 5:1, Osowa Góra
- Szatkowski 2:3, Orzeł - Media 1:0, Kotłorembud
- Sicienko 0:2, Osowa Góra - Omega 5:1, Szatkowski
- Media 4:1, Orzeł - Kotłorembud 0:4, Osowa Góra
- Media 5:0, Omega - Sicienko 2:7, Szatkowski
- Kotłorembud 2:5, Osowa Góra - Sicienko 2:4,
Media - Kotłorembud 0:2, Omega - Orzeł 8:2,
Osowa Góra - Kotłorembud 3:4, Sicienko - Orzeł
10:0, Omega - Szatkowski 3:7, Osowa Góra - Orzeł
0:4, Sicienko - Szatkowski 5:5, Media - Omega 3:4.
Kolejność: 1. Sicienko (16 pkt.), 2. Kotłorembud
(15), 3. Szatkowski (13), 4. Osowa Góra (9), 5. Omega
(6), 6. Orzeł (3), 7. Media Team (0).
Media Team: Bartosz Kustra, Maciej Wilkowski,
Andrzej Tyczyno, Arkadiusz Wajer, Maciej Łopatto,
Wojciech Froehlke, Mikołaj Wędzlewski, Grzegorz
Zieliński, Dawid Trawczyński, Dariusz Knopik. a
W skrócie
BOKS
Liczył na złoto,
wrócił z brązem
W Sokółce odbyły się mistrzostwa Polski seniorów w boksie.
Najlepiej z pięściarzy Zawiszy
zaprezentował się Szymon
Hamerski, który po raz drugi
z rzędu zdobył brązowy medal.
Przed zawodami Hamerski miał
ambitne plany. - Jestem w bardzo dobrej dyspozycji, doskonale przepracowałem okres
treningowy i nic mi nie dolega.
Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, nie doznam
żadnej kontuzji, powinienem
przyjechać z mistrzostw ze złotem - mówił. Plan wydawał się
niezwykle realny. Szymon zdecydowanie wygrał walkę eliminacyjną z Marcinem Gołębiewskim i ćwierćfinał Jakubem
Piejką. W półfinale kategorii
75 kg uległ jednak Danielowi
Adamcowi (KK RUSHH Kielce),
późniejszemu mistrzowi kraju.
„Hamer” może być jednak zadowolony. To drugi medal mistrzostw Polski seniorów w jego
karierze - w ubiegłym roku również stanął na trzecim stopniu
podium. Przed dwoma miesiącami został też młodzieżowym
mistrzem Polski. W Sokółce
startował również drugi z zawodników Zawiszy Jan Sosnowski (kat. 91 kg). W pierwszej
rundzie uległ on jednak wyraźnie na punkty znanemu z zawodowych ringów Adamowi
Balskiemu. Obaj nasi pięściarze
w klubie trenowani się przez
Wojciecha Konczalskiego.
Dodajmy jeszcze, że mistrzem
Polski w kat. 49 kg został Jakub
Słomiński z Wdy Świecie.
TENIS STOŁOWY
Glura zwyciężył
po raz trzeci
W trzecim turnieju Grand Prix
Polski Weteranów w Kwidzynie
ponad 160 zawodniczek i zawodników w jedenastu kategoriach przystąpiło do rywalizacji.
Była też liczna grupa reprezentantów wojewóztwa kujawsko
-pomorskiego. Sześciu z nich
stanęło na podium, w tym
na najwyższym stopniu Henryk
Glura. Zawodnik bydgoskiego
Orła (kategoria wiekowa 75-79
lat) w finale pokonał Zdzisława
Orzechowskiego (Łowicz) 3:1
(-9, 10, 6, 9). Było to trzecie zwycięstwo Glury w sezonie 2016/
2017. Drugie miejsce zajęli: w
kategorii 70-74 lata Edmund
Renkel (Grudziądz) i w kategorii
powyżej 80 lat Jan Szczutkowski (Inowrocław). Na podium,
za zajęcie 3-4. pozycji, stanęli:
w kategorii 50-59 lat - Jacek
Wieczerzak (Gwiazda Bydgoszcz), 60-64 lata - Krzysztof
Młotkowski (Grudziądz), 70-74
lata - Franciszek Dulkowski
(Mełno).
(KW, SZCZ)
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
Sport //23
www.pomorska.pl
Siatkarki czekają na los
Czekamy na zgłoszenia
Siatkówka
Tylko do piątku czekamy na
wasze propozycje kandydatów do plebiscytu. Wybieramy
najpopularniejszego sportowca, młodzieżowca i drużynę.
Plebiscyt
Dziś polskie siatkarki poznają
przeciwniczki w przyszłorocznych mistrzostw Europy, które odbędą się w Azerbejdżanie i Gruzji.
Magdalena Zimna
[email protected]
Tomasz Froehlke, Baku
Reprezentacja Polski prawo gry
w finałach mistrzostw Europy
wywalczyła sobie dzięki zwycięstwom w dwóch turniejach
kwalifikacyjnych, które były
rozgrywane we wrześniu.
W Budapeszcie w hali Erd biało-czerwone pokonały kolejno
Finlandię i Estonię po 3:0 oraz
Węgry 3:1. W drugim turnieju
rozgrywanym w Bielsku-Białej
Polski zwyciężyły Estonię i Węgry po 3:0 oraz Finlandię 3:1.
- Trenowaliśmy, przygotowywaliśmy się i graliśmy, żeby
awansować do mistrzostw Europy. Cieszę się, że jest awans
i presja z zespołu została już
zdjęta - mówił po tamtym turnieju trener Jacek Nawrocki.
Awans do turnieju finałowego to duży sukces przebudowywanej i odmładzanej polskiej
ekipy. Kolejnym testem jej rozwoju będzie udział w mistrzostwach Europy.
Po raz pierwszy czempionat
Starego Kontynentu zorganizują Azerbejdżan i Gruzja. Dziś
właściwie pierwszy etap tego
turnieju czyli losowanie fazy
grupowej i przedstawienie całej drabinki turniejowej.
Ceremonia losowania rozpocznie się o godz. 15 czasu pol-
FOT. ŁUKASZ KLIMANIEC
[email protected]
b Polskie siatkarki (atakuje Martyna Grajber) awans do mistrzostw Europy wywalczyły m.in. podczas
turnieju rozgrywanego w Bielsku-Białej we wrześniu 2016 roku, w którym pokonały Estonię 3:0
skiego w Centrum Haydara
Alijewa w Baku. Jest to kompleks nowoczesnych budynków nazwany imieniem byłego
przywódcy i prezydenta Azerbejdżanu, będący architektoniczną ikoną jej stolicy.
Oprócz reprezentacji gospodarzy oraz Polek, udział w turnieju wezmą: Rosja, Holandia,
Serbia, Turcja i Niemcy, a więc
najlepsze zespoły poprzednich
ME; Włochy, Belgia, Chorwacja,
Bułgaria i Białoruś, które podobnie jak Polki wygrywały
turnieje kwalifikacyjne; Czechy, Ukraina i Węgry zwyciężały w meczach barażowych.
W myśl przepisów Europejskiej Konfederacji Piłki Siatko-
wej (CEV) Azerbejdżan i Gruzja
zostaną rozstawione na pierwszych miejscach dwóch spośród czterech grup turnieju. Podobnie jak w przypadku turnieju mężczyzn, na czele pozostałych dwóch grup zostaną rozstawione dwa zespoły, wskazane przez gospodarzy. Następnie
dolosowane zostaną w trzech
turach pozostałe zespoły, przydzielone do trzech koszyków,
zgodnie z rankingiem CEV.
W fazie grupowej nie mogą
spotkać się finaliści ostatnich
ME czyli Rosjanki i Holenderki.
- Tak naprawdę to nie miałam okazji pomyśleć o tym kogo możemy wylosować, bo jestem skupiona na lidze - mówi
rozgrywająca Marlena Pleśnierowicz. - Zobaczymy co przyniesie ślepy los. Chyba tak naprawdę to nie ma większego
znaczenia, bo w finałach są
wszystkie najlepsze drużyny.
Na boisku trzeba będzie pokazać swoją wartość. Do mistrzostw sporo czasu. Na razie
trzeba zrobić wszystko, by z dobrej strony pokazać się w lidze
i dostać się do kadry - dodaje
siatkarka Pałacu Bydgoszcz.
ME odbędą się od 20 września do 1 października 2017 r. a
Zapraszamy do internetu
Na kogo trafią polskie siatkarki? Czekamy na opinie
www.pomorska.pl/forum
Łukasz Teodorczyk postrzela w Azerbejdżanie
Piłka nożna
Anderlecht Łukasza Teodorczyka jest o krok od awansu
do fazy pucharowej Ligi Europy. O reprezentanta Polski dopytują się kluby z całej Europy
Hubert Zdankiewicz
[email protected]
Na dwie kolejki przed końcem
fazy grupowej LE „Fiołki” (przydomek klubu z Brukseli) prowadzą z ośmioma punktami w gru-
REKLAMA
pie C, wyprzedzając bilansem
bramek AS St. Etienne (zagra
z FSV Mainz), z którym zmierzą
się notabene w ostatniej kolejce.
Awans do 1/16 finału Anderlecht zapewnić może sobie za to
już w ten czwartek, jeśli pokona
na wyjeździe FK Gabalę.
Dobrą okazję na poprawienie swojego dorobku będzie
miał zatem fantastycznie spisujący się jesienią w barwach klubu ze stolicy Belgii Łukasz Teodorczyk. Reprezentant Polski
ma do tej pory na koncie 17 bramek w 21 meczach Anderlechtu
(11 goli w lidze, 6 w Lidze Europy) i zajmuje wysokie, 10. miejsce w klasyfikacji Europejskiego
Złotego Buta (w której uwzględniane są jednak tylko bramki
strzelane w meczach ligowych)..
Skuteczność Teodorczyka
nie uszła uwadze wysłanników
klubów z całej niemal Europy.
Według ostatnich doniesień wypożyczonym z Dynama Kijów
Polakiem interesują się Trabzonspor i AEK Ateny. Wątpliwe jednak, by trafił do któregokolwiek
z tych klubów, bo prawo jego
pierwokupu zagwarantował so-
56. edycję naszego plebiscytu
rozpoczęliśmy właśnie od zaproszenia do współpracy. Namawiamy naszych czytelników, kibiców, sportowców, kluby do wspólnego wyboru kandydatów. Razem stworzymy listę dwudziestu kandydatów
na najpopularniejszego sportowca regionu, 10 regionalnych
drużyn do tytułu drużyna roku
oraz dziesięciu młodzieżowców reprezentujących Kujawy
i Pomorze. Czekamy na Wasze
sugestie, wskazówki, podpowiedzi - kogo i za co warto wy-
różnić w tym roku? Wysyłajcie
je do nas mailem na adres
[email protected],
piszcie do nas na facebooku
(pomorska.pl/ sport).
Uwaga! Czekamy już tylko
do 25 listopada - wasze sugestie
weźmiemy pod uwagę przy
tworzeniu list kandydatów. Nie
wprowadzamy ograniczeń,
choć nie dajemy gwarancji, że
wszcycy kandydaci znajdą się
na listach nominowanych - selekcją kandydatur zajmie się
komisja plebiscytowa, ważna
również będzie liczba zgłoszonych kandydatów.
Wszystkich nominowanych
w tej edycji plebiscytu zaprezentujemy na naszych łamach 2
grudnia. Tego dnia rozpocznie
się głosowanie - o jego szczegółach poinformujemy na naszych łamach. A uroczyste
ogłoszenie wyników planujemy na połowę stycznia 2017 roku. Zapraszamy do współnej
zabawy. a
bie Anderlecht. Belgowie już zapowiedzieli, że zapłacą za Polaka 4,5 miliona euro, bo tyle wynosi klauzula jego odejścia.
Belgowie się cieszą, swojego niezadowolenia nie ukrywa za to właściciel i prezes Dynama Ihor Surkis, który przyznał nawet publicznie, że pozbycie się Teodorczyka było poważnym błędem.
Pewne awansu do 1/16 finału LE są na razie Zenit St. Petersburg (grupa D), Ajax Amsterdam (G), Szachtar Donieck (H)
i Schalke 04(I). a ¹
Trener będzie, ale później
Siatkówka
Joachim Przybył
[email protected]
W listopadzie raczej nie poznamy nowego trenera reprezentacji Polski siatkarzy. Przełożono na grudzień ważne posiedzenie zarządu Polskiego
Związku Piłki Siatkowej.
Głosowanie zarządu jest konieczne, aby zatwierdzić wybór
nowego selekcjonera. Jak informuje „Przegląd Sportowy”, po-
siedzenie władz związku odbędzie się tuż przed świętami.
Be z zmian zostaje terminarz
rozmów z kandydatami, które
rozpoczynają się dziś. Jako
pierwszy ma się pojawić w Warszawie Ferdinando de Giorgi,
trener Zaksy Kędzierzyn-Koźle. To jeden z kilku najpoważniejszych kandydatów. Pozostali faworyci to Bułgar
Radostin Stojczew, który ma
także ofertę z Rosji, pracujący
obecnie w Brazylii Argentyńczyk Marcelo Mendez oraz
kolejnyWłoch Mauro Berruto.a
006922522
24//
Gazeta Pomorska
Czwartek, 24 listopada 2016
www.pomorska.pl
Sport
PIŁKA NOŻNA. Rozegrano mecze
zaległe w I lidze: Pogoń Siedlce
- Stal Mielec 1:0, GKS Tychy Zagłębie Sosnowiec 3:0.
BOKS. Chad Dawson, pogromca
Tomasza Adamka z 2007 roku,
będzie najbliższym rywalem
Andrzeja Fonfary 13 stycznia.
NBA. Knicks - Portland 107:103,
Atlanta - Pelicans 94:112,
Denver - Chicago 110:107,
Lakers - Thunder 111:109.
Były bramki, nie ma łez
Piłka nożna
- Jesteśmy jak dziecko, które
musi zrobić pierwszy krok - mówi trener Legii Jacek Magiera.
Wczoraj przegrał także Bayern
Roberta Lewandowskiego.
Joachim Przybył
O tym meczu mówiło się w całej Europie. Piłkarze Borussi
i Legii zafundowali kibicom
niesamowitą strzelaninę, bijąc
kilka rekordów Ligi Mistrzów
(patrz ramka niżej).
Mistrzowie Polski zaczęli
bez respektu i w 10. minucie objęli prowadzenie po strzale
Aleksandara Prijovicia. Jednak
potem nastąpiła katastrofa. Legioniści stracili trzy gole w ciągu 3 minut. Kolejny gol
Prijovicia jeszcze wlał nadzieję, ale potem Legia straciła 5 goli, ale sama strzeliła jeszcze 2.
Trener Jacek Magiera nie
miał pretensji do swojego zespołu. - Na mundialu Niemcy
pokonali Brazylię 7:1, zdarzają
się takie wyniki. Przyjechaliśmy po naukę. Oczywiście,
można było bronić się cały
mecz w jedenastu i stracić może trzy gole. Nie taki jest nasz
cel. To była bolesna lekcja, która zapewne będzie długo rozpamiętywana, ale nic bym nie
zmienił, tak właśnie mieliśmy
3
BRAMKI
ma na koncie Robert
Lewandowski w tegorocznej
Lidze Mistrzów
FOT. AP PHOTO
[email protected]
b To nie byl dobry dzień bramkarzy. Radosław Cierzniak z 9 celnych strzałów Borussi puścił 8 goli
grać, walczyć, starać się. To jak
z dzieckiem, który robi pierwszy krok, przewraca się, ale nie
może przecież zrezygnować, bo
się nigdy nie nauczy. Za rok
chcemy wrócić do Ligi Mistrzów jako zespół lepszy i potrafiący grać otwartą piłką,
właśnie dzięki takim meczom wyjaśnia szkoleniowiec Legii.
- Uczymy się Ligi Mistrzów,
taka jest prawda. Takie mecze
przyniosą nam korzyść w ekstraklasie. Nie ma żadnego płakania, wstydu nie przynieśliśmy - dodał Miroslaw Radović.
Mecz w Dortmundzie był
szeroko komentowany w mediach całej Europy. „To mecz,
który trafi do podręczników historii” - napisał „Westdeutsche
Allgemeine Zeitung”. Hiszpań-
ska „Marca”: „Polacy zagrali
świetnie w ataku, ale ich starania zniweczyła dziurawa defensywa. Skończyło się na 12 bramkach i szalonej goleadzie, którą
kibice zapamiętają na długo”.
- Szkoda, że piłka po moim
strzale trafiła w poprzeczkę
przy wyniku 2:3. Hat-trick to
było moje wielkie marzenie.
O swojej sytuacji będę długo
śnił. Graliśmy lepiej niż
w pierwszym meczu, graliśmy
w piłkę. Wciąż mamy szanse
na awans do Ligi Europy, to najważniejsze - powiedział
Aleksandar Prijović, strzelec
dwóch goli dla Legii.
No właśnie. Z ocenami występu Legii w LM trzeba się
wstrzymać. Teraz wszystko zależy od ostatniego meczu ze
Sportingiem Lizbona, który we
wtorek przegrał z Realem Madryt. Co ciekawe, mimo fatalnej defensywy Legia może
wiosną zagrać w Lidze Europejskiej, wystarczy, że wygra u siebie z Portugalczykami. Ten
mecz zdefiniuje ocenę występu Legii. Ewentualna wygrana
i 3. miejsce w grupie sprawią, że
dwumecz z Borussią nie będzie
ponurym
wspomnieniem
w Warszawie.
Łukasza Piszczka nie było
w składzie ekipy z Dortmundu.
Po meczu obrońca reprezentacji Polski chwalił ofensywną grę
Legii i gratulował jej zdobycia
tylu goli na Signal Iduna Park.
W środę czekaliśmy na kolejne bramki Roberta Lewandowskiego, ale Polak rozegrał
słaby mecz, a pewny już awansu Bayern niespodziewanie
przegrał 2:3 w Rostowie. Potknięcie mistrza Niemiec wykorzystało Atletico Madryt, które
zapewniło sobie 1. miejsce
w grupie D.
W Napoli 78 minut zagrał
Piotr Zieliński. Włoski zespół
nie potrafił jednak u siebie
strzelić gola najsłabszej w grupie drużynie Dynama Kijów
i wszystko rozstrzygnie się dopiero w ostatniej kolejce.
W meczu na szczycie tego
tygodnia Arsenal - PSG obie
drużyny strzeliły po jednym golu samobójczym, podzieliły się
punktami i sprawa 1. miejsca
nie została rozstrzygnięta.
Najciekawiej w środę było
w Stambule, gdzie Besiktas
przegrywał 0:3 do przerwy, ale
w drugiej połowie wbił trzy gole Benfice.
Wyniki, strzelcy, kolejność
Grupa A: Arsenal - PSG 2:2 (1:1), Giroud (45 - karny),
Verratti (60 - sam.) - Cavani (18), Iwobi (77 - sam.);
Łudogorec Razgrad - FC Basel 0:0; kolejność: 1.
Arsenal 11 pkt, 2. PSG 11 pkt, 3. Basel 2 pkt, 4.
Ludogorec 2 pkt.
Grupa B: Napoli - Dynamo Kijów 0:0, Besiktas
Stambuł - Benfica Lizbona 3:3 (0:3), Tosić (58),
Quaresma (83 - karny), Aboubakar (89) - Guedes (10),
Semedo (25), Fejsa (31); kolejność: 1. Benfica 8 pkt, 2.
Napoli 8 pkt, 3. Besiktas 7 pkt, 4. Dynamo 2 pkt.
Grupa C: Celtic Glasgow - Barcelona 0:2 (0:1), Messi
(24, 56 - karny); Borussia Moenchengladbach - Manchester City 1:1 (1:1), Raffael (23) - Silva (45); kolejność:
1. Barcelona 12 pkt, 2. Manchester 8 pkt, 3. Borussia 5
pkt, 4. Celtic 2 pkt.
Grupa D: Atletico - PSV 2:0 (0:0), Gameiro (55.),
Griezmann (66.); FK Rostów - Bayern Monachium 3:2
(2:1), Azmoun (44), Połoz (49 - karny), Noboa (67) Costa (35), Bernat (52); kolejność: 1. Atletico 15 pkt, 2.
Bayern 9 pkt, 3. Rostów 4 pkt, 4. PSV 1 pkt.a
Zapraszamy do internetu
Czy mają Państwo swoich faworytów
do awansu do fazy pucharowej?
www.pomorska.pl/forum
Rekord za rekordem w Dortmundzie. Legia najgorsza w obronie?
Piłka nożna
W żadnym meczu Ligi Mistrzów nie padło dotąd tyle
goli, mistrz Polski wyrównał
także najgorszy wynik w straconych golach w grupie.
Joachim Przybył
[email protected]
Dotąd rekordzistami były AS
Monaco i Deportivo La Corunia.
W listopadzie 2003 roku stoczyły epicki pojedynek, który zakończył się wynikiem 8:3 dla
drużyny z księstwa. Na popra-
wienie trzeba było czekać 13 lat
i pojawiania się polskiej drużyny w rozgrywkach. Od wtorku
nowy rekord to 12 goli w jednym meczu, ten rekordowy
padł w 3 minucie doliczonego
czasu gry. W pozostałych siedmiu meczach we wtorek padło
tych goli tylko o 4 więcej.... Co
ciekawe, w pierwszej połowie
padło
siedem
bramek
przy ośmiu celnych strzałach
obu drużyn, obaj bramkarze
powinni poważnie przemyśleć
swoją postawę...
Następne w kolejce są mecze
Paris Saint-Germain -Rosenborg
(2000/01) i Lyon - Werder Brema
(2004/05). Tam kibice setnie się
wynudzili, bo bramkarze tylko
9 razy wyciągali piłkę z siatki (w
obu meczach było 7:2). Dodajmy
jeszcze, że najwyższe zwycięstwo w LM to 8:0. Taki wynik
padał dwa razy: Liverpool Beşiktaş (2007/08) oraz Real Madryt - Malmoe (20015/16).
Co jeszcze zapamiętają statystycy z meczu w Dort-mundzie?
Po raz pierwszy w meczu Ligi
Mistrzów padło pięć goli do 25
minuty. Po raz pierwszy jeden
zespół strzelił pięć bramek w ciągu 16 minut (Borussia trafiała
między 17 i 32 minutą). Gdy te
dwa zespołu znowu się ze sobą
spotkają, historycy futbolu przygotują z pewnością grube zeszyty: w Warszawie Borussia po 17
minutach prowadziła 3:0, co
także było rekordowym wynikiem. W dwumeczu Niemczy
strzelili 14 goli, czego również
nikt wcześniej nie dokonał.
Legia także jest wysoko w kilku statystykach: już pobiła jeden
rekord bramkowy w historii.
W meczach grupowych z jej
udziałem padło 32 bramek.
Do tej pory rekordzistą był Manchester Uniterd - 31 trafień w sezonie 1998/99.
To jeszcze nie jest powód
do wstydu, ba, można się nawet
pokusić o pochwałę za widowiskową i otwartą grę, ale mistrzom Polski grozi inne, mniej
chlubne osiągnięcie. Otóż Legia
już wyrównała najgorszy wynik
straconych goli w grupie (24),
który przed dwoma laty ustanowił białoruski BATE Borysów
i jest o krok od jego pobicia.
Natomiast raczej nie grozi
polskiej drużynie najgorszy bilans bramkowy w grypie. Ten
należy od wspomnianego BATE
w sezonie 2014/15 i wyniósł -22
gole (2-24). Legia na pewno będzie miała lepszy dzięki strzelonym bramkom (po pięciu meczach ma 8-24). a
KOSZYKÓWKA. PLK - 7. kolejka:
Polpharma Starogard Gdański
- Siarka Tarnobrzeg 86:78
(21:24, 24:21, 19:17, 22:16).
W skrócie
KOSZYKÓWKA
Polski słabsze
od Belgijek
W ostatnim meczu kwalifikacji
Eurobasketu 2017 reprezentacja Polski przegrała w Wałbrzychu z Belgią 61:77 (15:27,
25:25, 10:14, 11:11). Najwięcej
punktów zdobyły A. Pawlak
14 i A. Skobel 13. Jedyną kadrowiczką z regionu była Julia
Adamowicz z Energi, która w 5
min. nie zdobyła punktu. To
była trzecia porażka w czwartym meczu Polek, które zajęły
ostatnie miejsce w grupie G,
najlepsze były Belgijki.
DOPING
Oszuści igrzyska
obejrzą z domu
Therese Johaug może nie wystąpić na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczang w 2018 roku. Norweska
biegaczka narciarska czeka
na wyrok za stosowanie
clostebolu. MKOL rozważa
wprowadzenie kolejnej sankcji: każdy sportowiec złapany
na dopingu i ukarany co najmniej 6-miesięczną dyskwalifikacją nie mógłby wystartować na kolejnych igrzyskach.
PIŁKA NOŻNA
Wielki proces.
Neymar w więzieniu?
Prokurator Jose Perals zażądał
kary dwóch lat więzienia dla
Neymara i pięciu lat dla byłego
prezydenta Barcelony, Sandro
Rosella - informuje „El Pais”.
Chodzi o nieprawidłowości
przy transferze Brazylijczyka
z Santosu do Barcelony. Prokuratura twierdzi, że oszukany
został brazylijski fundusz DIS,
do którego należało 40 proc.
praw do wizerunku piłkarza.
Neymarowi grozi także grzywna w wysokości 10 mln euro.
(JP)
LOTTO
ŚRODA - 23.11
Multi Multi - godz. 14.00
2, 4, 5, 26, 30, [31], 35, 42, 44, 50,
52, 55, 60, 62, 64, 67, 72, 73, 76, 78
Kaskada - godz. 14.00
2, 3, 5, 6, 8, 9, 14, 15, 16, 20, 22, 24
Super Szansa - godz. 14.00
1591402
Multi Multi - godz. 21.40
4, 7, 15, 24, 30, 37, 42, 45, 47, 50, 53,
62, 64, 65, 68, 69, 71, [72], 76, 80
Kaskada - godz. 21.40
1, 2, 3, 5, 6, 11, 13, 16, 17, 20, 21, 23
Extra Pensja - godz. 21.40
13, 18, 24, 26, 34 - 4
Mini Lotto - godz. 21.40
5, 18, 19, 30, 34
Super szansa - godz. 21.40
2631 584