Polska może stawiać na słońce i farmy fotowoltaiczne
Transkrypt
Polska może stawiać na słońce i farmy fotowoltaiczne
1 Polska może stawiać na słońce i farmy fotowoltaiczne http://dlaklimatu.pl/polska-moze-stawiac-na-slonce/ Wbrew wciąż panującym w naszym kraju mitom na temat fotowoltaiki, w Polsce słońca wcale nie brakuje i nie ma powodu aby z niego nie korzystać. 9 czerwca tego roku ponad 50% energii zużytej w Niemczech pochodziło z paneli fotowoltaicznych. Skoro tuż za zachodnią granicą można „robić prąd“, to czemu nie u nas? Przypomnijmy, że do produkcji energii nie jest konieczne ani bezchmurne niebo, ani tropikalna temperatura. Dlatego również w Polsce powstają elektrownie fotowoltaiczne, a Polacy coraz częściej inwestują w tego typu źródła. Nasz potencjał można ocenić na konkretnych przykładach. Farmę fotowoltaiczną stawia się stosunkowo szybko. Jej budowa nie jest skomplikowana i nie wiąże się z dewastacją środowiska naturalnego. Minusem jest to, że budowa farmy naziemnej, w odróżnieniu od dachowej, zabiera ziemię. Jednak wciąż jest to jedna z najbardziej ekologicznych i efektywnych form wytwarzania energii. Pierwsze były Wierzchosławice W październiku 2011 roku uruchomiono pierwszą w Polsce farmę fotowoltaiczną. Naziemna farma o mocy 1MW znajduje się w Wierzchosławicach (woj. małopolskie). Koszt budowy praktycznie bezobsługowej instalacji wyniósł ok. 10 mln zł. Połowę kosztów pokryto ze środków unijnych, a resztę uzyskano z preferencyjnej pożyczki z WFOŚiGW w Krakowie. W pierwszym roku działania wytworzono ok. 1000 MWh energii elektrycznej, a zysk z jej sprzedaży po dwóch latach wynosił prawie 900 tys. zł. Elektrownia słoneczna w Polsce oczywiście najbardziej efektywnie pracuje od wiosny do jesieni, jednak zimą też nie pozostaje bezczynna. W Wierzchosławicach od listopada do lutego wytworzono 20% rocznej produkcji 2 energii, a od marca do października 80%. Od paru lat mówi się też o planach rozbudowy tej elektrowni. Małopolska i południe słońcem stoi W województwie małopolskim na budowę farm fotowoltaicznych chętnie przyznawane są dotacje m.in. dla instalacji w miejscowościach: Jadowniki, Moczydło, Radłów, Gierczyce, Tymbark; oraz gminach: Gnojnik, Chyżne, Wiśniowa. Są też przykłady ze strony instytucji publicznych. Na dachu Urzędu Gminy Skrzyszów zamontowano panele fotowoltaiczne o wartości 30 tys. zł, a roczne rachunki za prąd są niższe o ponad połowę. W Woli Rzędzińskiej instalacja działa na basenie, a rachunki obniżono o ok. 30%. Urząd Gminy Tarnów zainstalował panele za 50 tys. zł i czeka na oszczędności. Choć na południu nasłonecznienie jest większe, to inne województwa również widzą przyszłość w fotowoltaice, a dzięki temu w całej Polsce powstają kolejne farmy. Elektrownie słoneczne w Polsce czekają na ustawę o OZE W Gubinie (woj. lubuskie) dopiero co powstała farma fotowoltaiczna o mocy 1,5 MW, a już niedługo ten rekord zostanie pobity przez farmę w Gdańsku o mocy 1,63 MW. Co ciekawe, w gminie Gubin PGE planuje budowę olbrzymiej kopalni odkrywkowej, która może spowodować, oprócz dewastacji środowiska naturalnego, zniszczenie nawet 15 wiosek oraz przesiedlenie do 3 tys. osób. Wielkie czy małe elektrownie, wszyscy inwestorzy i prosumenci z taką samą niecierpliwością czekają na przejrzystą ustawę o OZE, która będzie zachęcać, a nie odstraszać. Po obu stronach Odry słońce świeci tak samo W farmy fotowoltaiczne inwestują firmy, prywatne osoby, gminy itd. Powodów jest wiele: zaczynając od oszczędności, a kończąc na czystym powietrzu. Farmę można postawić w kilkanaście tygodni. Nieco dłużej trwa załatwienie formalności koniecznych do rozpoczęcia prac. Jednak wciąż jest to ekspresowe tempo w porównaniu do instalacji innych źródeł energii. Fotowoltaika to świetny sposób na zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego w sposób lokalny. Takie elektrownie są niemal bezobsługowe. Wymagają nadzoru kilku wykwalifikowanych osób oraz dobrego zabezpieczenia. Dla przykładu, właściciel farmy w Gierczycach (jej moc to ok. 1,4 MW) przewiduje zatrudnienie na stałe 6 osób. Po obu stronach Odry słońce świeci tak samo, a ludzie chcą żyć w zdrowym środowisku i mieć dostęp do energii. Biorąc pod uwagę prężnie rozwijający się sektor fotowoltaiczny w Polsce, można nabrać pewności, że nacisk na tworzenie mądrego i przyjaznego odnawialnym źródłom energii prawa będzie coraz większy. Artykuł opracowano na podstawie następujących źródeł: http://gramwzielone.pl/energia-sloneczna/8772/farma-fotowoltaiczna-w-wierzchoslawicachzarobila-900-tys-zl http://gramwzielone.pl/energia-sloneczna/11297/malopolskie-dotacje-unijne-na-budowefarm-fotowoltaicznych http://cleantechnica.com/2013/08/19/germany-breaks-monthly-solar-generation-record/ Zdjęcie tytułowe autorstwa Bernd Sieker ze strony Flickr. Nie wprowadzano zmian w zdjęciu. Licencja CC BY-SA 2.0