KONCEPCJA ARCHITEKTONICZNA PLANOWANEGO CENTRUM
Transkrypt
KONCEPCJA ARCHITEKTONICZNA PLANOWANEGO CENTRUM
PRACA KANDYDAT IDEALNY, CZYLI KTO? Z Małgorzatą Eisenberger – rzeczniczką prasową Izby Celnej w Przemyślu, rozmawiamy o perspektywach pracy w jednej z najbardziej pożądanych firm na naszym rynku pracy. Ile osób zatrudnia Izba Celna w Przemyślu? - W tym momencie Izba Celna w Przemyślu zatrudnia prawie 1.300 osób, są to zarówno funkcjonariusze celni, jak i pracownicy cywilni. W całym kraju pracuje około 15 tys. funkcjonariuszy. Naszą jednostką nadrzędną jest Ministerstwo Finansów. Izby celne są rozlokowane zgodnie z podziałem administracyjnym. Nasza izba obejmuje obszar administracyjny Podkarpacia. Pod jej nadzorem funkcjonują urzędy celne w Krośnie, Rzeszowie i Przemyślu. Proszę przedstawić podstawowe zasady rekrutacji do IC? - Od października ubiegłego roku funkcjonuje nowa ustawa o służbie celnej, jednak nie ma jeszcze aktów wykonawczych. W tej ustawie jest taki zapis, że nabór leży w gestii szefa służby celnej, (który w strukturze organów administracji celnej znajduje się nad dyrektorami poszczególnych izb celnych i naczelnikami urzędów celnych - przyp. red). i on będzie nim zawiadywał. Najprawdopodobniej będą delegowane uprawnienia na dyrektorów poszczególnych izb, ale to szef służby celnej będzie określał tryb oraz zasady naboru. Który etap rekrutacji dotychczas 16 Źródło: archiwum własne Na początek proszę wymienić podstawowe zadania Izby Celnej (IC)? - Do zadań Służby Celnej należy realizacja polityki celnej w części dotyczącej przywozu i wywozu towarów oraz wykonywanie innych zadań wynikających z przepisów odrębnych, m.in.: wykonywanie czynności związanych z nadawaniem towarom przeznaczenia celnego oraz wymiar i pobór: należności celnych i innych opłat związanych z przywozem i wywozem towarów, podatku od towarów i usług z tytułu importu towarów, podatku akcyzowego, podatku od gier oraz opłat i dopłat, a także wymiar i pobór opłaty paliwowej. Małgorzata Eisenberger przysparzał kandydatom najwięcej trudności? - Dotychczas rekrutacja odbywała w taki sposób, że po ogłoszeniu jej w środkach masowego przekazu, w Biuletynie Informacji Publicznej (BIP), zgodnie z wymaganiami aplikowały osoby na wybrane stanowiska. Pierwszym etapem było sprawdzanie, pod względem formalnym, czy wszystko jest zgodne z wymaganiami zawartymi w ogłoszeniu. Drugim etapem był test i to było najtrudniejsze dlatego, że składał się on z kilku elementów; badał poziom wiedzy ogólnej kandydata, z zakresu funkcjonowania służby celnej i ponadto, co czasem było bardzo trudne, pod względem psychologicznym oraz badane były umiejętności językowe. Kolejnym etapem była rozmowa z komisją, czyli był to etap ustny. Potem dyrektorowi przedstawiano osoby, które uzyskały największą ilość punktów i on podejmował ostateczną decyzję. I to jeszcze nie koniec, ponieważ jesteśmy miastem granicznym, należało jeszcze zbadać czy dana osoba nie przekraczała często granicy pod kątem budzącym wątpliwości. Jeśli okazywało się, że osoba była notowa- szukam pracy na na przejściu granicznym, to mimo, że zdobywała wysoką ilość punktów nie była przyjmowana do pracy. Na ogół ilu kandydatów stara się o pracę w przypadku ogłoszenia konkursu na jedno miejsce? - Apogeum osiągnęliśmy kiedy prowadzono nabór na dwa stanowiska do komórki wewnętrznej i na jedno miejsce przypadało 200 osób. Natomiast średnio można przyjąć, że na jedno miejsce przypada około 30 osób. Proszę dokończyć zdanie. Idealny kandydat do pracy w IC to osoba, która…? - Jest odporna psychicznie, pracowita, oczywiście uczciwa, bo to jest bardzo ważna cecha, no i osoba która jest zdeterminowana do rozwoju zawodowego oraz nieustannej nauki ze względu na dużą ilość aktów prawnych, które, jak wiadomo, dynamicznie się zmieniają - trzeba się non stop uczyć żeby nadążyć. To prawdopodobnie będzie przeciwieństwo kandydata idealnego, ale proszę powiedzieć, coś więcej o tym, jaka osoba z pewnością nie powinna pracować w IC? - Z pewnością odpowiednim kandydatem nie jest osoba, która swoją chęć pracy w IC opiera na stereotypach. Przykładowo na przekonaniu, że w pracy państwowej wynagrodzenie otrzymuje się za sam fakt zatrudnienia. Jakich wskazówek może Pani udzielić osobom zainteresowanym pracą w IC? - Na pewno podstawą jest czytanie BIP, bo jeśli zostanie ogłoszony nabór znajdzie się tam pełna informacja. Warto być zorientowanym w zakresie bieżącej polityki i historii. Zapoznanie się z podstawowymi aktami prawnymi na których pracujemy, czyli ustawą o służbie celnej, kodeksem celnym, kodeksem etyki funkcjonariusza celnego, to są te absolutne podstawy. PRACA Czy może nam Pani powiedzieć jak kształtują się zarobki w IC, od najniższego pułapu po najwyższy? - Podstawowa płaca to 2 tys. zł netto, najwyższa pensja kształtuje się na poziomie około 5 tys. zł netto. KONCEPCJA ARCHITEKTONICZNA PLANOWANEGO CENTRUM ODPRAW W KRÓWNIKACH Czy korzystacie państwo z usług Powiatowego Urzędu Pracy w Przemyślu? - Korzystamy; regularnie współpracujemy z urzędem pracy poprzez nabór stażystów. Staż pomaga w późniejszym dostaniu się do pracy, ponieważ stażysta może zapoznać się z funkcjonowaniem IC i jest mu łatwiej zdać testy. Czy budowa centrum odpraw w Krównikach będzie wiązała się z utworzeniem dodatkowych miejsc pracy w IC? - Nie w samej służbie. Natomiast w instytucjach współpracujących jak najbardziej. Będzie tam centrum logistyczne. Planowany jest duży parking oraz wiele punktów gastronomicznych . Czy w kwestii przejścia granicznego w Malhowicach możemy spodziewać się przełomu? - Nota dyplomatyczna została podpisana. Jednak z powodu braku środków finansowych realizacja tej inwestycji została przełożona na dalsze lata. Jak Pani ocenia perspektywę powstawania nowych miejsc pracy, w różnych branżach, wynikającą z przygranicznego położenia naszego powiatu? - Dobrodziejstwem jest dla każdego mieszkańca strefy przygranicznej, że w niej mieszka. U nas przez lata to się zachwiało i korzystanie z granicy polegało na przenoszeniu tych towarów, które niekoniecznie można było przenosić. Należy szukać obszarów, w których można zarobić pieniądze. Na Ukrainie można znaleźć na rynku jakąś lukę i ją zapełnić i odwrotnie, można tam znajdować kontrahentów którzy będą zapełniać jakąś lukę. Doskonałym, przykładem tego jest zachodnia granica gdzie mieszkańcy znaleźli różnice cenowe i luki obszarowe. Rynek ukraiński rozwija się i dla nas to jest korzystne, przykładem są powstające obiekty wielkopowierzchniowe w Przemyślu, z pewnością ich utworzenie było poprzedzone badaniami rynku i w znacznym stopniu powstały z myślą o odbiorcy ukraińskim. Dziękuję za rozmowę -rozmawiał Tomasz Droń szukam pracy 17