Świąteczne refleksje

Transkrypt

Świąteczne refleksje
Każdy rozliczający się z podatku dochodowego za rok 2005 może jeden procent
kwoty, którą ma oddać fiskusowi, przekazać na rzecz organizacji
pożytku publicznego. Nie zapomnij o tych, którzy pomagają potrzebującym!
http://www.dabrowa-gornicza.pl
ISSN 1731-3732
GAZETA BEZPŁATNA, KWIECIEŃ 2006 r.
Z okazji Święta Wielkiej Nocy, miłych i radosnych chwil przy
świątecznym stole w gronie rodziny życzy Władzom Miasta oraz
Mieszkańcom Dąbrowy Górniczej...
Jerzy Smorąg - Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych.
Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary,
nadziei i miłości, dla wszystkich mieszkańców Dąbrowy Górniczej
życzy
Dyrekcja Pałacu Kultury Zagłębia wraz z pracownikami.
Radości ze zdrowo i mile przeżytych Świąt Wielkanocnych
życzą
DYREKCJA I PRACOWNICY Centrum Sportu i Rekreacji
Najserdeczniejsze życzenia zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt
Wielkiej Nocy, pełnych miłości i rodzinnego ciepła władzom Gminy
Dąbrowa Górnicza oraz wszystkim mieszkańcom życzą:
w imieniu Wojewódzkiego i Powiatowego Zarządu Demokratycznej
Partii Lewicy
Marek Dul i Stanisław Góra
Życzę Państwu, aby nadchodzące Święta Wielkanocne wniosły
do Państwa serc wiosenną radość i świeżość, pogodę ducha, spokój,
ciepło i nadzieję.
Beata Małecka-Libera, Poseł na Sejm RP
Świąteczne refleksje
Z
ima tego roku była niczym w bajce: zła, okrutna, złośliwa i przede
wszystkim długa... Wszyscy jej mieli
powyżej uszu, gdyż nieźle dała popalić i młodym i starszym. Szczególnie
starszym i niepełnosprawnym, bo
trudno gdziekolwiek wyjść, nawet do
pobliskiego sklepiku, gdy zwały śniegu tarasują drogę...
Z wiosną nabieramy energii i chęci
do działania. Ekipy porządkowe,
zbierają to, co niepotrzebnego po zimie zostało. Sprzątamy w mieszkaniach, odkurzając półki z książkami,
myjąc okna. Takie wiosenne porządki
mogą być doskonałym pretekstem do
tego, by i siebie samego troszkę upo-
Pomóż innym
Warsztat Terapii Zajęciowej
„Otwarte Serca” ogłasza nabór na wolontariuszy. Wolontariusze będą przygotowywani
do tego, by wspomagać rehabilitację społeczną i zawodową
podczas zajęć w WTZ.
Zgłoszenia (curriculum vitae) przyjmowane są w WTZ
(w pracowni informatycznejna parterze budynku).
TZ
rządkować. Wiosna to przecież Wielkanoc. Święto nadziei, odrodzenia,
otwarcia się na drugiego człowieka.
Nie widzimy dziewczyny z zespołem Downa, robiącej z matką zakupy
w hipermarkecie. A być może to ona
zrobiła oryginalną kartkę z naklejoną
pisanką zrobioną z kolorowej włóczki, którą dostałeś od znajomego?
By dojrzeć przesłanie Wielkiej Nocy, nie trzeba wielkich słów wygłaszanych z ambon i pieśni rozlegających
się przy akompaniamencie organów.
Wystarczy uważniej spojrzeć na to,
co dzieje się wokół i dostrzec tę niepowtarzalną iskierkę, jaka jest w każdym człowieku.
Najsmutniejsze są święta spędzone
w samotności... Starszych, samotnych osób jest bardzo wiele. Najbardziej przykre są dla nich święta.
Część z nich ma jednak to szczęście,
że są podopiecznymi Dziennego Domu Opieki Społecznej i mogą się cieszyć choć namiastką domowej atmosfery. Nawet największa radość traci
swą moc, jeśli nie mamy nikogo z kim
moglibyśmy się nią podzielić.
Zróbmy zatem porządek nie tylko
w szafach, ale i w sobie samych, tak
abyśmy mieli, w czasie tych świąt
Wielkiej Nocy, z czym iść naprzeciw
drugiemu człowiekowi.
Monika Łysek
Trzy dni w 90. rocznicę
Z
przyjemnością
informujemy
o zbliżających się obchodach
święta naszego miasta. Tegoroczne
Dni Dąbrowy Górniczej będą wyjątkowe. Odwołują się do szczególnej
karty z historii miasta: 90. rocznicy
nadania praw miejskich.
To obliguje do zorganizowania
obchodów na najwyższym poziomie. Trzydniowe święto – od 16 do
18 czerwca – będzie czasem wspaniałej zabawy i licznych atrakcji.
Zarówno dla dzieci, młodzieży, jak
i dorosłych. Bogata oferta kulturalno-rozrywkowa, obfitująca w koncerty muzyczne, przedstawienia
i konkursy zapewni udany wypoczynek i relaks dla każdego mieszkańca.
Ujawnimy, że czynimy starania, by
podczas Dni Dąbrowy zaprezentowała się gwiazda wielkiego formatu. Nie
wykluczone, że będzie nią grupa,
w której śpiewa powszechnie znany
senator RP.
łuk
Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych pełnych wiary,
nadziei i miłości, smacznego Święconego oraz radosnego,
wiosennego nastroju podczas spotkań przy wielkanocnym stole
życzy
Dyrekcja
Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Dąbrowie Górniczej
Niechaj wielkanocne życzenia pełne nadziei i miłości przyniosą
sercu zadowolenie dzisiaj i w przyszłości
Edward Bober, RADNY RADY MIEJSKIEJ
Najserdeczniejsze życzenia pełnych wiosennej radości i nadziei
Świat Wielkanocnych
składa
Małgorzata Handzlik, Poseł do Parlamentu Europejskiego
Zdrowia, szczęścia, humoru dobrego, a przy tym wszystkim
stołu bogatego, mokrego dyngusa, smacznego jajka
i niech te święta będą jak bajka,
dyrekcja i załoga
Szpitala Specjalistycznego
Wszystkim mieszkańcom Dąbrowy Górniczej składam
najserdeczniejsze życzenia zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych
radna Mariola Trzewiczek
Niech Święta Wielkiej Nocy przyniosą ze sobą duchowe odrodzenie
każdego z nas, a atmosfera świątecznych dni niech wypełni serca
mieszkańców Dąbrowy Górniczej radością i nadzieją.
Grzegorz Dolniak, Poseł na Sejm RP
Wszystkim mieszkańcom Dąbrowy Górniczej, z okazji nadchodzącej
Wielkanocy życzę, by była ona wypełniona spokojem i radością, jaką
niosą świąteczne spotkania w gronie najbliższych.
Krzysztof Stachowicz, Radny Sejmiku Województwa Śląskiego
DO WSZYSTKICH TYCH ŻYCZEŃ DOŁĄCZA SIĘ
REDAKCJA PRZEGLĄDU DĄBROWSKIEGO
2
Z MIASTA
kwiecień 2006 r.
Polemika między radnym a wiceprezydentem
nawiązaniu do tekstu, pt.
„O jeden market za dużo”
zamieszczonego w numerze luty/marzec „Przeglądu Dąbrowskiego” proszę o zamieszczenie
mojego sprostowania dotyczącego pawilonu handlowego w Dąbrowie Górniczej przy ul. Dąbskiego.
Nieprawdą jest, że powstanie
niechcianego zarówno przez
mieszkańców osiedla Mydlice,
tamtejszych handlowców jak
i Urząd Miejski w Dąbrowie
Górniczej, supermarketu sieci
„Leader Price” jest moją winą,
o czym informuje materiał prasowy.
Pierwsza z działek o powierzchni 0,276 ha została
sprzedana prywatnym przedsiębiorcom z Dąbrowy Górniczej,
w 1996 roku w czasie, gdy ja byłem prezydentem Dąbrowy Górniczej, później kilkakrotnie jednak zmieniała właścicieli, aż
znalazła się w rękach spółki „Leader Price”. Druga z przezna-
czeniem na parking o powierzchni 0,175 ha została
sprzedana we wrześniu 2005 roku, czyli już w czasie trwania
kadencji pana prezydenta Jerzego Talkowskiego. Przypomnijmy
pierwszy wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy
działki o powierzchni 0,276 ha
przy ul. Dąbskiego wpłynął do
urzędu 10 listopada 2004 roku,
decyzję wydano 27 stycznia
2005 roku. Z kolei wniosek
o pozwolenie na budowę wpłynął 23 listopada 2005 roku, decyzja została wydana 20 grudnia
2005 roku. Wtedy jednak nie było jeszcze mowy o spółce „Leader Price”, która pojawiła się
znacznie później.
Dwukrotnie gmina Dąbrowa
Górnicza, również w czasie
trwania kadencji prezydenta Talkowskiego, (jeśli istotnie jest
przeciwna powstaniu marketu
„Leader Price” przy ul. Dąbskiego), mogła skorzystać z prawa
pierwokupu pierwszej z działek,
odzyskując teren. Nie zrobiła tego jednak. Dodać należy, że Wydział Urbanistyki i Architektury
dąbrowskiego magistratu znajdujący się w pionie pana wiceprezydenta Mariana Nierychłego
w ciągu zaledwie kilku dni wydał
spółce „Leader Price” pozwolenie na budowę. Mimo że wiceprezydent Nierychły sam deklaruje sprzeciw miasta wobec tej
inwestycji. Wniosek o przepisanie pozwolenia na budowę „Leader Price Polska sp. z o.o.”, (supermarket ma mieć powierzchnię użytkową ponad 800 m kw.
i kubaturę ponad 5 tys. m
sześc.), wpłynął bowiem do urzędu 24 stycznia 2006 roku, decyzja została wydana 31 stycznia
2006 roku. Proszę o wyjaśnienie
powyższych nieścisłości, bowiem
czytelnicy „Przeglądu Dąbrowskiego” nie powinni być wprowadzani w błąd nieprawdziwymi
faktami.
Henryk Zaguła,
radny Dąbrowy Górniczej
Szanowny Panie Radny!
Gdyby nie sprzedaż działki nr 9/1 przy
ulicy Dąbskiego osobie fizycznej w 1996
roku (uchwała nr 282/96 Zarządu Miasta
Dąbrowy Górniczej z dnia 01.02.1996 r.
podpisana przez Pana i projekt uchwały
przedłożony Radzie Miejskiej na sesji
w dniu 02.09.2005 r. w sprawie przeznaczenia działki 9/2 przy ulicy Dąbskiego
do sprzedaży, którą również Pan podpisał
za grupą radnych nie byłoby możliwości
realizacji pawilonu handlowego o powierzchni użytkowej 800 m2.
Warunki zabudowy i zagospodarowania terenu dla inwestycji pn. budowa pawilonu handlowego przy ul. Dębskiego,
dz. nr ewid. gr. 9/1, 9/2 k.m. 130 zostały
wydane zgodnie z obowiązującymi przepisami decyzją z dn. 27.01.2005 r. na
wniosek firm Mirand i Mondial z dn.
10.11.2004 r.
Wnioskiem z dn. 23.11.2005 r. inwestor wystąpił o udzielenie pozwolenia na
budowę i zatwierdzenie projektu budowlanego dla przedmiotowej inwestycji.
Projekt budowlany z załączonymi dokumentami spełniał wymagania przepisów
Wsparli pracowników „Crystalite”
rezydent Jerzy Talkowski, na początku marca, spotkał się
w Urzędzie Miejskim z pracownikami upadającej spółki „Crystalite”,
którzy prosili go o pomoc i mediacje
z zarządem firmy w sprawach dotyczących m.in. zaległych wynagrodzeń. Spotkanie było pokłosiem rozmowy prezydenta z posłem PiS Jackiem Kościelniakiem, który również
zaangażował się w pomoc pracownikom.
W trakcie spotkania ustalono, że
„Crystalite” znalazło się w bardzo trudnej sytuacji finansowej z powodu zale-
WAŻNE TELEFONY
Urząd Miejski (budynek Centrum Administracyjnego, ul. Graniczna 21) pracuje od od 7.30. do 15.30, a w poniedziałki i czwartki pełnione są dyżury do
17.00. Płatności przyjmowane są od
7.30 do 15.00, a w poniedziałki
i czwartki do 16.30. Z wydziałami
łączy centrala UM: (032) 295 67 00 lub
295 94 00. Całodobowo interwencje
przyjmuje Miejski Ośrodek Dyspozycyjny Prezydenta Miasta: (032) 262 44
10. Biuro Obsługi Interesanta udziela informacji pod numerem: (032) 295
67 42, 295 68 07. Pisma do urzędu
można przesyłać faksem na numer: 032
262 50 32 lub drogą elektroniczną
[email protected].
„Przegląd Dąbrowski”
Miesięcznik Mieszkańców Miasta
Pismo bezpłatne
Wydawca
Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej
Adres redakcji
41-300 Dąbrowa Górnicza
ul. Graniczna 21, pok. 406
tel./fax (032) 262-30-33
e-mail: [email protected]
internet: www.dabrowa-gornicza.pl
Redaguje zespół:
Andrzej Bęben (redaktor naczelny),
Jolanta Kocjan (p.o. sekretarz redakcji),
Ewa Fudali, Anna Zubko.
Stali współpracownicy:
Monika Łysek.
Nakład 40 000 egzemplarzy
Realizacja wydawnicza: COMSOFT UK
Redakcja nie bierze odpowiedzialności
za treść reklam i ogłoszeń
głości w opłatach za gaz. Sytuacja nie
jest jednak bez wyjścia. Jak wyjaśniła
prezydentowi prezes spółki Anna Matuszewska, firma ma sporo zamówień
i w przyszłości, gdy zostanie wybudowana specjalna, nowa wanna znów będzie mogła normalnie funkcjonować.
Nowe urządzenie ma bowiem pobierać
znacznie mniej energii, a tym samym
zmaleją koszty zużywanego gazu z około 250 tys. do 70 tys. zł miesięcznie.
Wcześniej jednak istniejąca spółka postawiona zostanie w stan upadłości.
Prezes zapewniła jednak prezydenta, że
powstanie następna firma, a większość
Będzie w speckomisji?
zwolnionych z „Crystalite” osób znajdzie w niej zatrudnienie. Szefowa firmy,
w wyniku interwencji prezydenta, postanowiła uspokoić nastroje części załogi i spotkać się z nią.
Niezależnie od tych ustaleń w pomoc
pracownikom zaangażował się rzecznik
konsumenta Danuta Mikoda, która poinformowała pracowników firmy o możliwościach złożenia przez nich doniesienia
do prokuratury o podejrzeniach działania
przez dotychczasowy zarząd „Crystalite”
na szkodę spółki. Powiadomiła ich też
o tym, co mogą zrobić, by wyegzekwować
należne im zaległe pobory.
(JOK)
J
acek Kościelniak jest śląsko-dąbrowskim kandydatem do sejmowej komisji śledczej ds. sektora bankowego.
Jest posłem PiS pracującym w komisji finansów publicznych znanym
z profesjonalizmu i pracowitości.
Wcześniej pracował jako dyrektor finansowy spółki kapitałowej, był audytorem Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo Kredytowych oraz wykładowcą Szkoły Bankowej w Sopocie działającej przy Fundacji na Rzecz Polskich
Związków Kredytowych. W latach
1998 – 2002 sprawował funkcję Dy-
rektora Wydziału Finansowego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Za
najlepszy budżet województwa w kraju otrzymał wówczas nagrodę ministra
finansów. Przeszedł liczne szkolenia
z zarządzania funduszami europejskimi oraz szkolenia z zarządzania jakością ISO 2000 i 2001.
Na co dzień mieszkaniec Dąbrowy
Górniczej, żonaty, dwoje dzieci. Jego
hobby to blues, gra na perkusji w zespole muzycznym w wolnych chwilach
zajmuje się ogrodem.
pos
Wszystkiego najlepszego!
Kolejna wygrana z Mitexem
21
7
marca Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił pozew spółki Mitex SA przeciwko gminie Dąbrowa Górnicza w sprawie realizacji
umowy przedwstępnej, dotyczącej
wykupu udziałów przez miasto
w spółce „Nemo Wodny Świat”.
Gmina miałaby wydać na ten cel
5,9 mln zł, na podstawie porozumienia zawartego 21 maja 2001 roku.
Sąd podzielił pogląd gminy, że brak
kontrasygnaty skarbnika miasta
i niewykonanie przez „Mitex” stosownych procedur wynikających
z kodeksu handlowego jest wystarczającym powodem do oddalenia
roszczeń.
– Porozumienie to zobowiązywało
gminę do wykupu udziałów do 30
czerwca 2005 roku, po ich wartości
nominalnej – wyjaśnia Janusz Dyrda, pełnomocnik prawny gminy w tej
sprawie.
Zapis ten był jednoznaczny i niekorzystny dla gminy, gdyż nie zawierał klauzuli dającej możliwość zmiany ceny jednostkowej udziału w zależności od bieżącej wartości rzeczywistej udziałów. Każda umowa powinna zawierać obustronne ryzyko
zmian wartości ceny, tymczasem to
porozumienie obciążało tylko gminę. Trzeba dodać, że obecnie spółka
Nemo Wodny Świat ma złą kondycję
finansową z tendencją do pogłębiania się braku równowagi finansowej.
Należy przypomnieć, że radni
ubiegłej i obecnej kadencji podjęli
dwie uchwały otwierające drogę
foto: arc
P
prawa, wobec powyższego decyzją z dn.
20.12.2005 r. inwestor uzyskał pozwolenie na budowę.
W dn. 24.01.2006 r. Leader Price Polska Sp. z o.o. wystąpił z wnioskiem
o przeniesienie pozwolenia na budowę na
swoją rzecz, które otrzymał w dn.
31.01.2006 r. Prezydent Miasta jest obowiązany do przeniesienia pozwolenia na
budowę, jeżeli są spełnione warunki wynikające z obowiązujących przepisów.
Ponieważ wniosek wraz z załącznikami
spełniał w/w wymagania inwestor otrzymał decyzję j.w.
W podobnym przypadku w 2003 roku
Prezydent Miasta odmówił przeniesienia
pozwolenia na budowę dla inwestycji pn.
budowa pawilonu handlowego przy ul.
Sobieskiego dla Lidl Polska Sp. z o.o.
w/w decyzję uzasadniając, że po spełnieniu warunków wynikających z prawa budowlanego organ jest obowiązany niezwłocznie wydać przedmiotową decyzję.
W swoim sprostowaniu pominął Pan
najistotniejszy fakt, a mianowicie skutki
jakie spowodowała sprzedaż obu działek.
Marian Nierychły, zastępca prezydenta
„Nemo Wodny Świat” ma kłopoty finansowe.
spółce „Mitex” do roszczeń wobec
gminy. Konsekwencją takich działań
jest konieczność wydatkowania pieniędzy publicznych na obronę interesów gminy.
Wyrok nie jest prawomocny, zatem niewykluczone jest wystąpienie
firmy „Mitex” z apelacją.
(JOK)
kwietnia w Pałacu Kultury Zagłębia dla uczczenia święta pracowników służby zdrowia zorganizowano
uroczystą galę. Wystąpił ZPiT
„Śląsk”. Obecni byli: Artur Warzocha, wicewojewoda śląski, przedstawiciele dąbrowskiego samorządu,
radni Rady Miejskiej, życzenia przesłali posłowie, senatorowie i eurodeputowana z regionu.
– W sposób szczególny, chciałbym
podkreślić mój osobisty szacunek dla
Was i Waszej pełnej poświęcenia pracy – mówił do pracowników służby
zdrowia Jerzy Talkowski, prezydent
miasta. – Dziękuję za Wasze zaangażowanie i za to, że jesteście Państwo
zawsze tam, gdzie trzeba ratować
ludzkie życie, gdzie trzeba uśmierzać
ból, dawać nadzieję i otuchę. Dziękuję Wam za podejmowanie każdego
dnia wysiłku dla zapewnienia najlepszej opieki pacjentom.
Choć w dąbrowskiej służbie za pracę płacą, jak w całej Polsce, to jej pracownicy dają z siebie wszystko i mogą poszczycić się wieloma sukcesami.
W ubiegłym roku w wielu zakładach opieki zdrowotnej przeprowadzono szerokie zakresowo remonty
i termomodernizacje, tym samym poprawiając komfort pracy i jakość
usług. Ostatni rok to nowe przedsięwzięcia, a wśród nich otwarcie pod-
foto: az
W
Za zaangażowania podziękowania.
oddziału udarowego i oddziału rehabilitacyjnego. W budynku po szpitalu
dziecięcym powstał nowy oddział
psychiatryczny, a amerykańska spółka uruchomiła nowoczesny oddział
kardiologii inwazyjnej.
– Dostrzegając jednocześnie liczne,
poważne problemy służby zdrowia,
które wymagają natychmiastowego
rozwiązania, zarówno na szczeblu
państwowym, jak i lokalnym, jako
prezydent miasta popieram zawsze
takie inicjatywy, które prowadzą do
poprawy Waszej sytuacji – podkreślał
Jerzy Talkowski.
az
WYDARZENIA
...Zagłębie JP II
W rok po...
K
Teksty rozważań oparte o rozmyślania Jana Pawła II z Jubileuszowej Drogi
Krzyżowej w roku 2000 czytał ks. Andrzej Stasiak. O godz. 21.00 po Apelu
Jasnogórskim pod krzyżem na Placu Papieskim okolicznościową homilię wygłosił ordynariusz sosnowiecki bp. Adam
Śmigielski. O 21.37 wierni wznieśli do
góry zapalone znicze, a później zespół
trębaczy wykonał utwór „Cisza”.
kjk (KAI)
P
od patronatem biskupa Adama
Śmigielskiego i prezydenta Dąbrowy Górniczej Jerzego Talkowskiego 26 marca 2006 r. w sosnowieckiej Bazylice Katedralnej zorganizowano koncert „Totus Tuus – Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II w I.
rocznicę śmierci” w wykonaniu Zagłębiowskiej Sceny Muzycznej i Orkiestry Kameralnej Zagłębia Dąbrowskiego działającej przy Pałacu
foto: BE
oncerty, nabożeństwa Drogi
Krzyżowej w intencji Ojca
Świętego, a przede wszystkim spotkanie na Placu Papieskim – tak
wspominano pierwszą rocznicę
śmierci Jana Pawła II w diecezji sosnowieckiej. Diecezja włączyła się
również w sprzedaż „Zniczy dla Jana Pawła II”, z których dochód Caritas przeznaczy na stypendia dla młodzieży.
Droga Krzyżowa ulicami Dąbrowy
Górniczej wyruszła 31 marca. Mszę
w kościele Najświętszej Maryi Panny
Królowej Polski (ul. Morcinka) odprawił, w intencji Jana Pawła II, biskup Adam Śmigielski. Po niej w procesji wniesiono krzyż na szczyt wzgórza gołonoskiego.
Główne nabożeństwo w hołdzie
Ojcu św. Janowi Pawłowi II z prośbą
o jego beatyfikację rozpoczęto się
2 kwietnia o godz. 19.00 w kościele
św. Joachima (stara świątynia zagórska) w Sosnowcu mszą celebrowaną
przez bp. Adama Śmigielskiego. Po
niej wyruszyła procesja, w czasie której odprawiane było nabożeństwo
Drogi Krzyżowej.
- Krzyż ponieśli przedstawiciele parafii Zagórza: hutnicy, górnicy, kolejarze, mężczyźni, kobiety, młodzież,
duchowieństwo – wylicza ks. Karol
Malasiewicz, dyrektor Wydziału
Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu.
kwiecień 2006 r.
Dąbrowska Galeria Ludzi Zwykłych Pozytywnie Zakręconych
Świat tęczą malowany
Z Justyną Warchalą rozmawia Jolanta Michalska.
N
foto: arc.
iepowtarzalna uczta dla oczu! –
tylko tymi słowy można opisać
to, co mogłam ja i wielu pasjonatów
sztuki zobaczyć na wernisażu twórczości plastycznej pt. „KAMIENICE”
świetnie zapowiadającej się młodej
malarki, dąbrowianki Justyny Warchali.
Od kiedy zaczęła się Twoja przygoda
z rysunkiem, a później z malarstwem?
W zasadzie od wczesnego dzieciństwa. Rysowałam po ścianach naszego
mieszkania i tam gdzie się tylko dało.
Natomiast malarstwem dużo później.
Jak rodzice postrzegali Twój talent?
Pozwalali rysować wszędzie! Nigdy
mnie nie ograniczali – wprost przeciwnie, to dzięki nim mogłam się artystycznie rozwijać.
Widziałam Twoje obrazy na wernisażu w Strzemieszycach. Były naprawdę piękne. Można by powiedzieć, że
zapierały dech w piersiach.
Dziękuję za te słowa. Są bardzo dla
mnie budujące.
Gdzie doskonalisz swój warsztat artystyczny?
Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej.
Artyści wykonali szereg pieśni maryjnych. Gościem specjalnym, który
wprowadził wiernych i zaproszonych
gości w klimat wydarzeń związanych
z pamięcią o Ojcu Świętym był
ksiądz Paweł Kempiński z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.
Koncert był uroczystością otwartą
dla całej zagłębiowskiej społeczności. Parlamentarzyści, którzy wzięli
udział w uroczystości to: Małgorzata
Handzlik, Grzegorz Dolniak, Zbigniew Szaleniec i radny wojewódzki
Krzysztof Stachowicz. Koncert rozpoczęty został okolicznościowym
przemówieniem prezydenta Jerzego
Talkowskiego, a zakończony błogosławieństwem biskupa Adama Śmigielskiego.
Organizatorem koncertu był PKZ.
Młodzież w szczególny sposób uczciła pamięć po zmarłym Ojcu Świętym
składając pod posągiem św. Piotra po
każdym wykonanym utworze czerwoną różę z dedykacją dla Jana Pawła II.
Pod posągiem złożono 9 czerwonych
róż i kosz białych kwiatów. To, co
jest najbardziej ujmujące w tym
wszystkim to ciągła obecność młodzieży przy wartościach, które Jan
Paweł II zostawił światu, a w szczególności właśnie młodzieży, zwanego
pokoleniem JP II.
Dawid Kmiotek
Obecnie studiuję na Akademii Sztuk
Pięknych w Krakowie. Jestem studentką trzeciego roku Wydziału Grafiki.
Uczę się malarstwa u prof. A Bednarczyka, grafiki u prof. H. Ożóga oraz rysunku u adiunkta II D. Vasina. Pasjonuje mnie grafika projektowa.
Twoimi głównymi zainteresowaniami są...
Przede wszystkim grafika warsztatowa – wklęsłodruk, litografia, drzeworyt. Były to grafiki wchodzące w skład
wystawy, o której mówiłaś. Celem uzupełnienia dodam, że zostały one wykonane w technice wklęsłodruku. Jak już
wspomniałam interesuję się też grafiką
komputerową, a konkretnie plakatem.
Jednakże moim największym marzeniem jest uczenie się malarstwa sztalugowego. Dlatego chciałabym kontynuować dalszą edukację na kierunku –
malarstwo sztalugowe lub scenografia,
3
Pytanie
W
rok po śmierci Jana Pawła
II nie ma już w nas narodowej konsolidacji. Kibice zwaśnionych klubów już nie bratają się,
lecz biją, a nawet i zabijają. Nadal
znajomość encyklik papieskich
w polskim społeczeństwie jest nader mizerna. Polakom tęskno do
Jana Pawła II, ale jakoś nie
śpieszno do urzeczywistniania jego nauk...
Przybywa w Polsce pomników
Ojca Świętego, a zapomina się, że
Jan Paweł II wolałby, by te pieniądze przeznaczyć dla potrzebujących, pokrzywdzonych przez życie; dla tych, którzy byli dla Niego
najważniejsi...
Powstają kolejne filmy o Janie
Pawle II, bo ludzie – przynajmniej
w Polsce – chcą je oglądać. Powstaną kolejne, bo z upływem czasu Papież staje się legendą. A na
legendzie można zarobić. Biznes
swoje prawa ma. Taki jest współczesny świat ze swymi negatywami. Negatywami, z którymi Karol
Wojtyła zwany Janem Pawłem II
przez całe swoje życie się siłował...
Więc mam w sobie takie głębokie przekonanie, że tę pierwszą
rocznicę – i każdą następną – najlepiej obchodzić przemyśleniem:
co we mnie jest z tego, co głosił
Jan Paweł II?
Andrzej Bęben
Wydziału Malarstwa ASP w Krakowie.
Twoją pasją też jest fotografia, architektura wnętrz oraz muzyka.
Tak, to prawda. Po prostu kocham
sztukę w szerokim tego słowa znaczeniu.
Twoimi największymi osiągnięciami
są...
Fakt, że dostałam się na Akademię.
Później wystawa, na której prezentowane były moje prace. Była ona zorganizowana przez Uniwersytet Jagielloński w krakowskiej rotundzie, z okazji
Dnia Hiszpańskiego pt. Gaudi „Wariacje na temat...”.
Za mój osobisty sukces uważam
również to, że udało mi się od pierwszego roku otrzymywać stypendium
naukowe. Jest to dla mnie potwierdzenie tego, że to co robię, robię dobrze.
Życzę więc wytrwałości w rozwijaniu Twojej artystycznej duszy.
M
iejska Biblioteka Publiczna
w Dąbrowie Górniczej obchodziła kolejną, 201 już rocznicę urodzin H.
Ch. Andersena. Po raz czwarty
zorganizowano „Noc z Andersenem”.
To międzynarodowe przedsięwzięcie
zrodziło się w Czechach.
„Noc z Andersenem” zorganizowano w strzemieszyckiej filii MBP przy
ul. Ofiar Katynia. Zabawa trwająca 15
godzin rozpoczęła się 31 marca o godz.
18.00, a zakończyła dnia następnego
o 9.00. Przed wejściem do biblioteki
dzieci były witane przez barwnie przebranych szczudlarzy. W przepięknej
bajkowej scenerii przygotowanej przez
uczniów z Zespołu Szkół Plastycznych
najmłodsi czytelnicy przeżywali chwile
pełne niezwykłych, niecodziennych
wrażeń. Okazało się bowiem, że niektórzy z baśniowych bohaterów zaczę-
li żyć własnym życiem, a ich dalsze losy potoczyły się w zaskakującym kierunku. W związku z tym powołano
specjalną komisję ds. dalszych losów
bajkowych postaci, która podczas
trwania imprezy „przesłuchiwała” kolejnych bohaterów. Jako pierwsza
przed komisją stawiła się dziewczynka
z zapałkami – dziś niezwykle majętna
bizneswoman, właścicielka kilku fabryk fajerwerków, robiąca interesy na
całym świecie. To ona podczas całej
nocy rozdawała dzieciom liczne upominki. Następnym gościem był cesarz
chiński z baśni „Słowik”. Znudzony
rządzeniem, jest teraz nauczycielem
śpiewu. Pojawił się także krawiec z baśni „Nowe szaty cesarza”, który w tej
chwili jest znanym projektantem mody. Jego dziełem są min.: spodenki Koziołka Matołka i stroje Myszki Miki.
Wielkim zaskoczeniem były odwiedziny Królowej Śniegu ubranej w piękną hiszpańską suknię. Okazało się, że
zmęczona wieczną zimą przeniosła się
właśnie do Hiszpanii, teraz organizuje
wycieczki na lodowiec i jest producentem pysznych lodów, którymi częstowała wszystkie dzieci. Na imprezę został zaproszony również Grzegorz
Kuśpiel, który opowiadał dzieciom
o swych licznych podróżach. Swoje historie ilustrował pokazem zdjęć z bajkowych zakątków świata.
Jak co roku były inscenizacje bajek,
głośne czytanie, a o północy toast urodzinowy i ogromny tort. Nie obyło się
też bez emocji, które wywołały liczne
konkursy i zabawy. Imprezę uświetnił
występ Marty Domagały z Młodzieżowego Ośrodka Pracy Twórczej oraz zespołu „Tower”, który bawił dzieci do
foto: EG
Nocne urodziny Andersena
Inscenizacja baśni Andersena wszystkim przypadła do gustu.
godz. 2.00 nad ranem. Tuż przed snem
dzieci leżąc już w śpiworach słuchały
bajek czytanych przez wróżki. Przez
całą noc nikomu nie zabrakło jedzenia,
picia i słodyczy.
Dwieście pierwsze urodziny Andersena są już historią, ale za rok dzieci
spotkają się na kolejnej rocznicy urodzin, a co wtedy się wydarzy? To pozo-
stanie na razie słodką tajemnicą bajkowych wróżek.
„Noc z Andersenem” mogła się odbyć dzięki dotacji Urzędu Miejskiego
w Dąbrowie Górniczej. Jej organizatorami byli: Miejska Biblioteka Publiczna w Dąbrowie Górniczej i Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich.
EG
4
PODSUMOWANIA
kwiecień 2006 r.
Ten rok jest szczególnym dla Dąbrowy
Z Jerzym Talkowskim, prezydentem Dąbrowy Górniczej rozmawia Andrzej Bęben.
Od objęcia funkcji prezydenta Dąbrowy Górniczej w 2002 roku dążę do
stworzenia turystyczno-rekreacyjnego
wizerunku gminy. Nie zapominając
o rozwoju gospodarczym i tworzeniu
nowych miejsc pracy dbam o poszerzenie oferty edukacyjno-kulturalnej
miasta.
Dotychczas poddaliśmy termomodernizacji 27 obiektów: 9 szkół, 6 remiz OSP, 2 świetlice środowiskowe
i 8 innych; w tym – m. in. – gmach starego UM, MOPT-u, Warsztatu Terapii
Zajęciowej. W 2007 r. w kolejnych
dwunastu szkołach gmina będzie wykonywana termomodernizacja. W tym
roku przygotowujemy projekty pod te
zadania.
Jeśli już jesteśmy przy szkolnictwie...
Za mojej prezydentury powstało
w mieście szkolne obserwatorium
astronomiczne; jedno z najlepszych
w Polsce. Prężnie rozwija się szkolnictwo wyższe. W Wyższej Szkole Biznesu
nauki pobiera ok. 4000 studentów. Za
mej kadencji rozpoczęła działalność
Wyższa Szkoła Planowania Strategicznego (823 studentów) i wydział zamiejscowy – chemiczny – Politechniki Śląskiej (75 studentów). Gmina jest wraz
z Wyższą Szkołą Biznesu współorganizatorem Festiwalu Nauki. Mamy na
koncie już dwie takie imprezy i myślę,
że ten festiwal wpisał się na trwałe
w kalendarz miejskich wydarzeń.
Z edukacją w parze idzie życie kulturalne w mieście. Byłem inicjatorem założenia Zagłębiowskiej Sceny Muzycznej
oraz Orkiestry Kameralnej Zagłębia Dąbrowskiego. Pod moim przewodnictwem dwukrotnie zorganizowano Kongres Kultury Zagłębia. Mieszkańcy widzą, że w dawnej siedzibie magistratu
trwają wytężone prace budowlane. Adaptujemy ten budynek pod siedzibę Miejskiej Biblioteki Publicznej. Twierdzę, że
będzie to jedna z najładniejszych i najnowocześniejszych bibliotek w naszym
regionie, o czym przekonacie się Państwo najpóźniej w październiku. Dzięki
tej inwestycji nową siedzibę znajdzie
także Biblioteka Pedagogiczna. Zajmie
ona pomieszczenia w Pałacu Kultury
Zagłębia, użytkowane teraz przez MBP.
Jeśli mowa o Pałacu...
To trwa w nim generalny remont. Sala widowiskowa jest już po remoncie,
o czym można się przekonać osobiście.
Z kalendarza gospodarza miasta
Prezydent spotkał się w marcu z posłanką
Beatą Małecką-Liberą oraz posłem Jackiem
Kościelniakiem w sprawach społeczno – gospodarczych miasta. Radna Jolanta Michalska przedstawiała zaś prezydentowi wizję
becikowego od gminy oraz wprowadzenia
50-proc. ulgi za garaże na Łęknicach. Z Włodzimierzem Starościakiem i Jolantą Batugowską naczelnikiem Wydziału Kultury rozmawiał o postępie prac nad stworzeniem biogramów osób zasłużonych dla miasta.
Prezydenta w marcu zajmowały sprawy
pracownicze osób zatrudnionych w dąbrowskich zakładach. I tak spotykał się z przedstawicielami pracowników Crystalite (Huta
Szkła Gospodarczego), a także związków
zawodowych Koksowni. Z Jarosławem
Więckowskim dyrektorem Géant Polska sp.
z o.o. prezydent rozmawiał o przebudowie
układu komunikacyjnego oraz montażu
kładki od Géant'a do ul. 3 Maja.
Jerzy Talkowski spotkał się z przedstawicielami Transeuropejskiego Stowarzyszenia
Gmin TEMA, w związku z konferencją
władz samorządowych Regionu Zagłębie.
Była to okazja do zaprezentowania projek-
tów partnerskich, szkolnych i artystycznych, realizowanych w ramach współpracy
gmin i regionów zrzeszonych w Stowarzyszeniu m.in. festiwal chórów, międzynarodowa klasa, obóz letni 2006 w St. Andre...
Jerzy Talkowski w Urzędzie Miejskim
w Sosnowcu podpisał porozumienie
w sprawie stypendiów dla studentów.
W związku z organizacją I Ogólnopolskiego Konkursu Muzycznego im. M. Spisaka prezydent podpisał porozumienie
o współpracy z rektorem Akademii Muzycznej w Katowicach prof. Eugeniuszem
Knapikiem.
W Pałacu Kultury Zagłębia odbyły się
obchody indyjskiego Święta Holi. Przy tej
okazji prezydent spotkał się w UM z ambasadorem Indii w Polsce i Litwie Anilem Wadhwa oraz kierownictwem Mittal Steel Poland z jego prezesem Vijay'em K. Bhatnagar'em na czele. Rozmowy dotyczyły dotychczasowych wzajemnych kontaktów, organizacji wystaw fotograficznych pokazujących oblicze obu kultur. Ambasador zadeklarował przekazanie materiałów do nauki
języka hindi.
W Pałacu tętni dziś życie kulturalne.
We wrześniu organizujemy tam I Ogólnopolski Konkurs Muzyczny im. M.
Spisaka. Jest on kontynuacją zorganizowanego w zeszłym roku Festiwalu
im. M. Spisaka. Uczestniczyli w nim
wybitni polscy muzycy oraz Orkiestra
Kameralna Zagłębia Dąbrowskiego.
Przygotowujemy się do wystawienia na
deskach PKZ „Wesela Zagłębiowskiego”, konstruowanego pod kierownictwem pani dyrektor Elżbiety Szymkowskiej. Będzie to duże wydarzenie kulturalne.
Jako człowiek, dla którego tradycja
jest ważnym elementem historii każdej społeczności przykładam wielką
wagę do jej eksponowania. Generalnemu remontowi poddaliśmy Muzeum
Miejskie „Sztygarka”, które założyłem, gdy byłem po raz pierwszy prezydentem.
Nie zapominam o ekologii. Proszę
zobaczyć, jak teraz wygląda Park Hallera i przypomnieć sobie jak wyglądał
jeszcze przed paroma laty. Teraz jest
zadbany i cieszy oko. W Parku Zielona
wyremontowaliśmy fontannę, stworzyliśmy centrum do gry w siatkówkę plażową. W tym parku mamy też mini-zoo. Cieszę się, że udało się ten pomysł zrealizować z pomocą życzliwych
nam osób i firm. Uporządkowaliśmy
bulwar przy ul. Olszowa, zadbaliśmy
o stawy w Strzemieszycach. Chciałbym, by w mieście powstała palmiarnia
z systemem akwariów, po to, by młodzież mogła mieć możność bezpośredniej obserwacji ichtiofauny. Duże na-
dzieje wiążę z zalewanym aktualnie
zbiornikiem Pogoria IV. Jestem przekonany, że w niedalekiej przyszłości będzie on centrum sportu i rekreacji, nie
tylko dla mieszkańców naszego miasta.
Turystyka turystyką, rekreacja rekreacją, lecz o postępie świadczą także
inwestycje w przemyśle...
Moi oponenci twierdzą, że miasto
nie przyciąga inwestorów. To nieprawda. Świadczą o tym oczywiście fakty.
A fakty są takie, że obecnie w Dąbrowie Górniczej wykonuje się lub wykonano 12 dużych inwestycji przemysłowych: w Saint Gobain, w Koksowni
„Przyjaźń”, w Mittal Steel Poland, także w PDC Silesia, Brembo, Ficomirros,
Saia Burgess, Beroha i japońskiej firmie Koide. Przedsiębiorcy zainwestowali w nie setki milionów euro. To ma,
lub będzie miało, wpływ na poprawę na
rynku pracy. Obecnie w mieście mamy
18-proc. bezrobocie. Jestem świadomy,
że to wysoki współczynnik. Trzeba jednak wiedzieć, że w sąsiednich miastach
jest on znacznie wyższy. Dla przykładu: w powiecie będzińskim wynosi on
ponad 22 proc.
Zasadniczą wagę przykładam do gospodarki komunalnej. Nie można
w ciągu paru lat naprawić tego, czego
nie remontowano od lat kilkunastu, albo i jeszcze więcej. Budżet miasta jest
taki, jaki jest i to zasobność miejskiej
kasy określa, jaką mamy możność
działania w zakresie gospodarki komunalnej. Wspomnę więc o niektórych
działaniach, których byłem inicjatorem. Są to nadanie imienia J. Unruga,
wielkiego Polaka i patrioty, ulicy łączącej Antoniów z Piekłem, budowa ekranu akustycznego na Os. Staszica, przebudowa sygnalizacji świetlnej w Alei
Róż, Zakawiu i na ul. Legionów, to
także remonty kilkunastu kilometrów
dróg i ulic, np. Szosowej-Idzikowskiego. Jeszcze raz chcę podkreślić, że
mam świadomość większych potrzeb
w tym zakresie, ale możliwości finansowe miasta nie są nieograniczone.
Co może być powodem do zadowolenia?
Mamy powód do zadowolenia z tego,
że w gminie jej władze dbają o rozwój
służby zdrowia. Przypomnę, że nasz
Szpital Specjalistyczny zajmuje na liście najlepszych w kraju 16. miejsce.
Przypomnę, że dzięki działaniom władz
W marcu w Regionalnej Izbie Obrachunkowej odbyła się rozprawa administracyjna
o stwierdzenie zgodności z prawem uchwały Rady Miejskiej w sprawie zmiany w budżecie. Uczestniczył w niej prezydent Jerzy
Talkowski. RIO zakwestionowało uchwałę
Rady.
Na początku marca prezydent spotkał się
z przebywającymi w Dąbrowie Górniczej
przedstawicielami przedsiębiorców BGL
Poland Logistics Centre z Turcji. Biznesmeni zainteresowani byli terenami pod inwestycje logistyczne.
Jerzy Talkowski odbył szereg spotkań roboczych, których tematem były m.in. powstanie i działalność Fundacji ds. Kultury
i Sportu, lokalizacja nowej siedziby dla Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Słabo Widzących i Niewidomych, utworzenie stadionu lekkoatletycznego przy Damelu, możliwość utworzenia
Centrum Kultury Pozaeuropejskiej, a także
organizacja zjazdu absolwentów I LO.
Marzec obfitował w wiele uroczystości
i imprez miejskich. Prezydent wziął udział
w uroczystym przekazaniu do użytku windy dla niepełnosprawnych przy MOPS.
Z okazji 90. lecia nadania praw miejskich Dąbrowie Górniczej Jerzy Talkowski
uczestniczył w wystawie i wieczorze historycznym w klubie osiedlowym „Helikon”,
a także w koncercie nauczycieli i uczniów
Zespołu Szkół Muzycznych.
Prezydent wręczał nagrody i wyróżnienia
laureatom Młodzieżowego Konkursu Wiedzy Pożarniczej oraz II edycji Regionalnego
Konkursu Astronomicznego.
Jerzy Talkowski spotkał się z młodzieżą
z Belgii przebywającej w mieście na zaproszenie uczniów V LO, a także przekazał
światełka odblaskowe dla uczniów szkół
w Łośniu i Okradzionowie.
Uczestniczył także w przedstawieniu dyplomowym Barbary Brody spektaklu „Porwanie Sabinek” w Pałacu Kultury Zagłębia, koncercie w Pałacu Mieroszewskich
w Będzinie, a także koncercie Totus Tuus
w wykonaniu Zagłębiowskiej Sceny Muzycznej, upamiętniającym pierwszą rocznicę śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II
w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu. Miał
także okazję po raz kolejny wziąć udział
w czwartkowych spotkaniach z muzyką,
tym razem był to koncert pn. „Przeboje Muzyki Klasycznej”.
Jerzy Talkowski Uczestniczył także
w sympozjum naukowym „Naukowa organizacja. Tradycja i współczesność” zorganizo-
foto: BE
Mija trzy i pół roku Pańskiej kadencji...
Tak, powoli dobiega końca moja prezydencka kadencja. Sprawując ten
urząd starałem się i staram z całych sił
wykonywać obowiązki wynikające
z piastowanego stanowiska. Mieszkańcy Dąbrowy mają prawo do swego rodzaju raportu o tym, co udało się osiągnąć w mieście za mej prezydentury...
Wciąż jestem krytykowany przez opozycyjnych radnych związanych ideowo
z poprzednim zarządem miasta. Nie
jest tak, jak twierdzą oni, że za mojej
prezydentury w mieście „nic nie zrobiono”, „nic się nie dzieje” itp.
Jak Pan postrzega sytuację w mieście?
Uważam, że na sytuację w mieście
wielki wpływ, negatywny – chcę to podkreślić, mają inwestycje poczynione
przez poprzednie władze Dąbrowy
Górniczej. Twierdzę, że przepłacono za
budowę hali sportowej i centrum administracyjnego, delikatnie mówiąc, parędziesiąt milionów złotych. Skoro te
sprawy są przedmiotem zainteresowania wymiaru sprawiedliwości, to nikt
nie może mi powiedzieć, że przekonanie o tym, co stwierdziłem wcześniej,
jest subiektywnym odczuciem.
Twierdzę, że Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zostało źle sprywatyzowane. Udziałowcy, Niemcy
wnieśli 32 mln zł, co dało im 34 proc.
udziałów uprzywilejowanych. Nie mogę Państwu wyjawić szczegółów umowy, bo ta jest utajniona! Powiem tylko
tyle, że jest ona niekorzystna dla gminy
i stąd też dopłaty do taryf za wodę
i ścieki wynoszą od 2,5 do 3 mln zł
rocznie. Również nie było konieczności
rozpoczęcia inwestycji Lipówki II. To
prawda, że jest to zakład nowoczesny,
ale zbyt duży jak na potrzeby miasta.
Straty przynosi „Nemo Wodny Świat”.
Ta spółka została tak skonstruowana,
że to spośród wszystkich udziałowców
jedynie gmina ręczy wekslami in blanco
za jej zobowiązania. A obecnie trzeba
je pokrywać kosztem innych zadań
gminny, z których musimy rezygnować.
Obecnie straty szacowane są na około
2 mln zł, nie licząc ewentualnych kosztów przegranego procesu sądowego
prowadzonego z firmą sprzątającą.
Dąbrowa Górnicza jest tylko z nazwy górniczą. Jakim dziś jest miastem?
nowe siedziby otrzymały oddziały: psychiatryczny i rehabilitacyjny, uruchomiono pododdział udarowy, a także
z udziałem spółki polsko-amerykańskiej oddział kardiologii inwazyjnej.
Wykonano również termomodernizację
szpitala.
Dąbrowa Górnicza, to nie tylko
miejska zabudowa. To także zielone
tereny. Jako prezydent miasta przykładam wielką uwagę do rozwoju tych
dzielnic. Wspominałem już o termomodernizacji strażnic OSP. Gmina, dla
przykładu, zainwestowała 434 tys. zł
w remizę w Kuźniczce, 357 tys. –
w Łazach Błędowskich, 292 tys. zł –
w Tucznawie... W sumie w latach
2004-06 wydano na cele OSP 4,23 mln
zł. Inny przykład działań gminy na
rzecz zielonych terenów to Ujejsce.
W 2005 r. przeprowadzono tam częściowy remont – położenie nowej elewacji – szkoły, remont stadionu i jego
zaplecza, wykonano chodniki przy ulicach: Broniewskiego i Krynicznej...
Rok 2006, to nie tylko czas kolejnych wyborów samorządowych...
Tak, nie tylko. Ten rok jest szczególnym dla Dąbrowy. Obchodzimy 90.
rocznicę nadania praw miejskich, 190.
istnienia „Sztygarki”, setną MBP i 25.
rocznicę założenia Muzeum Miejskiego. Dąbrowa Górnicza ma na swym
koncie wiele wyróżnień. Są one nie tylko moją, ale Państwa zasługą. Przypomnę, że zajęliśmy V miejsce w kraju
w rankingu Związku Powiatów Polskich. Jesteśmy laureatami: I nagrody
„Przyjaznego Brzegu” i Złotej Miejscowości Radia Katowice, Gminy Fair Play
oraz Przejrzystej Gminy. Urząd Miejski
spełnia normy ISO potwierdzone już
dwoma audytami...
Przed nami kolejne wyzwania. Jestem głęboko przekonany, że przy
współudziale naszej społeczności Dąbrowa Górnicza będzie miastem rozwijającym się, miastem, w którym będzie się coraz lepiej żyło i wypoczywało nad jeziorami, ale również w sali teatralno-koncertowej naszego Pałacu
Kultury. Chcę zaznaczyć, że gros sukcesów jest efektem szczególnie dobrej
współpracy z dyrekcjami i pracownikami takich m.in. instytucji gminnych
jak PKZ, CSiR oraz Muzeum Miejskiego „Sztygarka”, za co im osobiście
dziękuję.
wanym w Urzędzie Miejskim z okazji 140.
rocznicy urodzin prof. Karola Adamieckiego.
W ubiegłym miesiącu w naszym mieście prezydent otwierał uroczyście II Festiwal Nauki
oraz VI Giełdę Szkół Ponadgimnazjalnych.
Wziął także udział w konferencji diabetologicznej Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków im. św. Łukasza „HbA1c – nieznany
wskaźnik ratujący życie”.
Prezydent miasta spotkał się z rodzinami
jubilatek obchodzących 100 urodzin: Michaliny Zygan oraz Józefy Pasek.
Jak każdego miesiąca prezydent spotykał
się z mieszkańcami Łośnia, Trzebiesławic,
Łęki i Strzemieszyc, gdzie przedstawił dotychczasowe osiągnięcia miasta na płaszczyźnie inwestycji miejskich, w pozyskiwaniu inwestorów, a tym samym w walce
z bezrobociem, a także w zakresie służby
zdrowia, oświaty, kultury i ochrony środowiska oraz rozmawiał o problemach mieszkańców.
Prezydent uczestniczył także w spotkaniach sprawozdawczo – wyborczych emerytowanych policjantów oraz członków
OSP. Związek Kombatantów RP byłych
więźniów politycznych oznaczył prezydenta Jerzego Talkowskiego odznaką za
zasługi.
(RS)
ŚWIĄTECZNIE
kwiecień 2006 r.
Wyznanie kury wielkanocnej
N
W klatce
Pewnie, że wiecie! Mało który
z nich może sobie pożyć, tyle co ja,
nioska dobrej rasy! Więc na czym to
skończyłam... Aha... Miło wspominam
ten okres swego życia. Dziobało się
ziarenko z taśmociągu... Dzienna
stawka żywieniowa jakieś dziewięć
groszy, za sto dwadzieścia gram naturalnej paszy, jak na wsi. Tylko jedno
mnie wkurzało: nie mogłam sobie
wskoczyć na rurkę z wodą, bo mi nad
nią powiesili drut i puścili przez nią
elektrykę. Raz wskoczyłam, lekko
mnie trzepnęło po łapach i już drugi
raz nie próbowałam.
tzw. stymulację świetlną. Dokładnie, to
nie wiem w czym rzecz, ale coś mi się
zdaje na mój rozum, że mącą nam
w głowie jasnością światła i wmawiają,
że jest południe, a nie ranek. W każdym
bądź razie drobiarstwo jest najbardziej
rozwijającą się gałęzią polskiego rolnictwa. Mówią, że w tej branży Polska nie
odstaje od unijnej Europy....
W ciszy
foto: arc
azywam się Issa Brown i jestem
polską kurą rasy issa brown (jednej z trzech wiodących w Polsce) hodowanych dla jajek. Mamusi nie znam, tatusia również. Pochodzenie społeczne?
Niekoniecznie ze wsi... I stanowczo nie
zgadzam się z tym, co mówią o nas ludzie: że mamy kurzy rozum. Tak po
prawdzie ludzie wiedzą o nas tyle, że
znosimy jajka, wstajemy skoro świt
i ostatecznym naszym przeznaczeniem
jest garnek i rożen.
To teraz wam opowiem o sobie…
Żyję już czterdzieści tygodni i mam
z górki. Przed dziesięcioma miesiącami
przywieźli mnie do fermy. Miałam wtedy jeden dzień, ważyłam sześćdziesiąt
gramów i kosztowałam niecałe dwa
złote… Więc oprócz mnie jest tu teraz
czternaście tysięcy kur-niosek i siedemnaście tysięcy młodych kurek, które za
jakiś czas też będą znosiły jajca.
Gdy już przestałam być żółtym i milutkim pisklakiem, przenieśli mnie do
hali ze ściółką. Tam właśnie młode kurki dziobią żarcie, nabierają siły i dojrzewają do tego, by znosić jajka. W takiej
hali żyłam sobie przez osiemnaście tygodni. Tłok tu niemały... Zgodnie
z przepisami metr kwadratowy powierzchni przypada na osiem niosek.
Ciasno? Eee tam! Brojlery-kuraki tuczone dla mięsa mają dwa razy mniej
miejsca od nas, niosek. Tak na marginesie: dobrze się stało, że jestem kurką
a nie kogutkiem. Bo taki kogut, to ma
przerąbane. I co z tego, że na sto wyklutych pisklaczków, sześćdziesiąt procent, to chłopaki? Wiecie do czego koguty są potrzebne?
Gdy miałam osiemnaście tygodni
zniosłam pierwsze jajko. Kierowniczka
mojej fermy twierdzi, że za swego żywota zniosę 305 jajek. Trzeba jej wierzyć, bo niejedną kurę widziała. Ja osobiście już się starzeję i szczyt nośności
(między 28 a 35 tygodniem życia) – jak
to nazywają drobiarze – mam już za sobą. W dzień po tym, jak zniosłam swoje pierwsze jajko, przeniesiono mnie do
hali z klatkami. Wówczas po raz drugi
w życiu widziałam słońce. I znów wylądowałam w hali bez okien i z żarówkami w suficie!
Teraz wam opiszę, jak mi się mieszka z innymi nioskami...
W klatce z drutu jest nas pięć. Mieszkanko mamy zgodne z normami Unii
Europejskiej, co jest poświadczone odpowiednimi certyfikatami. Gdy zniosę
jajko, to ono spada na taśmociąg (kupka
spada na inny; czterysta ton nawozu
rocznie wszystkie kurki w fermie produkują!). Potem na jeszcze większy i wędrują na stół. Tam są sortowane według
gatunków. To teraz kilka słów o nich...
Dziś nie ma już podziału jajek na
wapienne, świeże czy chłodnicze. Teraz jest taki: bardzo duże (oznaczenie XL) o wadze ponad 70 gramów;
duże (L) – 65 -70 gramów; średnie
(M) – 60-65 gramów oraz małe (S).
Taka „eska” waży minimum 55 gramów. Oczywiście nie jest tak, że znosimy zawsze wymiarowe jajka. Zdarza się, że są i takie, które nie mieszczą się w normie. Są jajeczka niczym
przepiórcze i znacznie większe od
XL. Słyszałam, że największe jajo
zniesione w naszej spółdzielni ważyło
16 dekagramów. Nie sądzę, by jednak
nioska przeżyła taki poród. Na szczęście dobra kura jest wtedy dobra, gdy
znosi wymiarowe, najlepiej ikselowe,
jaja. Od gigantycznych są strusie.
A tak a propos.... Wiecie, że strusie,
to... drób? Przynajmniej za taki je
uznano. Dzięki temu hodowcy mogą
brać preferencyjne kredyty, jak na hodowlę naszego gatunku. Nie uważam,
żeby było to sprawiedliwe, żeby dopłacać do jajek po dziewięć dych
w detalu!
Rozmiar XL
Więcej jajek!
Nawet najstarsze kury nie pamiętają
czasów, gdy jajka stemplowano. Taki
był zwyczaj jeszcze z początkiem lat
osiemdziesiątych. Wtedy bito pieczątki
na kilka jajek z całej wytłoczki... A za
Gierka, to stemplowano każde jajo!
Ręcznie, uwierzycie? Jednak za Jaruzelskiego zaczęło brakować czerwonego tuszu, a niebieskim nie można było
wszystkiego znakować.
Żebyśmy były jajonośne, to w fermie
cuda robią, by skłonić nas do znoszenia. Jajo, wiedzcie, tworzy się wtedy,
gdy kura śpi. Robią tu nam noc, gdy
zgaszą światło. Dzień nastaje zawsze
o 6.00 a kończy się o 21.30. Między pobudką a 14.00 znosimy. Żeby wydać
z siebie przez cały żywot te trzysta jaj
nie tylko nas karmią paszą, ale robią
Tradycyjnie po zagłębiowsku
odstawą do wpisu na listę produktów tradycyjnych jest wykazanie, iż jakość produktu lub wyjątkowe cechy lub właściwości wynikają
ze stosowania tradycyjnych metod.
Co najmniej 25-letni okres stosowania metody produkcji jest wystarczający, aby ją za taką uznać.
Podczas licznych wywiadów z gospodyniami z terenów zielonych Dąbrowy Górniczej, gdzie kultywowane
są tradycje żywieniowe udało się pracownikom Śląskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego – Powiatowego
Zespołu Doradztwa Rolniczego w Będzinie dotrzeć do starych zapomnianych materiałów źródłowych, książek
kucharskich i starych przepisów oraz
zebrać z przekazów ustnych bardzo
cenne informacje o potrawach, które
w tych okolicach były spożywane,
a niektóre do chwili obecnej są gotowane. Wzmianki o potrawach z tych
foto: arc
P
okolic sięgają 1886 r. wg opracowania
Stanisława Ciszewskiego „Lud rolniczo-górniczy z okolic Sławkowa w powiecie olkuskim”, gdzie pisze, że
„Lud rolniczy tutejszy, tak jak i w innych okolicach, używa przeważnie
pokarmów roślinnych i mlecznych.
Mięso jada bardzo rzadko, chyba
w święto i przy wielkich uroczystościach jak np.: na chrzcinach i weselu,
lecz zawsze gotowane...”.
Oto typowe zagłębiowskie śniadanie z tamtych czasów...
• Zacierka z mąki razowej, pszennej, żytniej a najczęściej jęczmiennej,
gotowana na słodkim mleku lub wodzie. W razie, gdy kto ma mało mleka,
zacierkę ugotowaną na wodzie, zalewa się tylko mlekiem.
• Żur z ziemniakami.
• Wodzianka, czyli zupa z wody
i włoszczyzny także z ziemniakami.
• Polewka z kwaśnego mleka lub
serwatki z ziemniakami.
• Niekiedy kwaśne mleko z ziemniakami.
• W święto, słodkie mleko z chlebem, rzadziej kawa.
A oto kilka przepisów potraw, które do tej pory są sporządzane. Podają je: Leokadia Duda i Irena Such.
Kluski tlone
Przesianą mąkę pszenną, wsypujemy do grubszego garnka i wstawiamy
na ogień, mąkę solimy do smaku i bez
Bym mogła znosić tyle, ile sobie wyliczyli specjaliści, muszę mieć nie tylko
w korycie. Muszę mieć święty spokój.
O bardzo nie lubię pajaców, którzy
przychodzą do naszego kurnika i walą
nam po oczach lampami błyskowymi!
Ludzie, żebyście wiedzieli, jak wówczas jesteśmy zestresowane!
Ostatni był taki u nas i jak nam strzelił po oczach serią z flesza, to przez dwie
godziny byłyśmy zatkane! Ani jednego
jajka! Jakie straty miał prezes naszej fermy, który musi główkować, jak tu nas
wszystkie utrzymać! Konkurencja na
rynku jest wielka, popyt skacze, jak
pchły po naszych piórach, a nielegalny
import jajek sprawia, że nasze życie wisi na włosku! Biedny ten nasz prezes...
Ostatnie jajo
Moje życie nie jest takie złe, jakby się
mogło wydawać. Takie brojlery mają
przechlapane. Ja sobie pożyję te siedemdziesiąt sześć tygodni, a kurak na
mięso tylko sześć. O mnie to dbają. Lekarza mam! Najstarsze kury mówią mi,
że dostanę jeszcze cztery szczepionki.
To w sumie będzie ich dwanaście, z tego trzy przez zastrzyk... Wszystko to po
to, by jajka były zdrowiuteńkie i nikt się
po nich nie pochorował... Bardzo martwię się, gdy słyszę, że ludzie już nas
mniej lubią, bo nas gnębi avian infleuenzyna, znaczy się: ptasia grypa.
Uwierzcie mi, że prędzej na ptasioka
zachoruje dzika kaczka niż hodowana
w fermie kurka!
Trochę mi też przykro, że czas mego
życia jest z góry ustalony, choć przecież
mogłabym sobie pożyć znacznie dłużej.
Pewnie to po troszę wasza wina, bo
chcecie coraz więcej jajek. A przecież,
jak kura jest już w wieku starszym, to
nie znosi. I trochę boję się tego dnia,
kiedy przeniosą mnie poczekalni
i przyjdzie mi czekać na transport. Bar-
przerwy mieszamy łyżką drewnianą do
lekko zarumienionej mąki i mocno gorącej.
Zestawiamy z ognia na wygodne
miejsce i wlewamy gotującą wodę
do mąki i mieszamy drewnianą łyżką do miałkiej masy, kiedy wyrobimy już dobrze wkładamy na talerz
i maścimy utopioną słoninką z cebulką, można też zalać gotującym
mlekiem.
Siemieniatka
Konopie opłukać i sparzyć wrzącą
wodą lub zagotować przez moment.
Wodę zlać i wlać 2 litry przegotowanej ciepłej wody. Gotować około godziny.
Kiedy ziarenka zaczną pękać i widoczna będzie biała zawartość nasion, należy wodę ponownie zlać. Nasiona przecedzić, wsypać je do garnka i wyciskać zawartość nasion za pomocą drewnianej pałki z płaskim
spodem. W trakcie wyciskania wlać
niewielką ilość gorącej wody z przy-
5
Czy wiesz, że…
Wielkanoc jest najstarszym i najważniejszym – obok Bożego Narodzenia –
świętem chrześcijańskim. Upamiętnia
ono śmierć krzyżową i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Poprzedzający ją
Wielki Tydzień stanowiący okres wspominania najważniejszych dla wiary
chrześcijańskiej wydarzeń.
Przez wieki spierano się, kiedy powinna być obchodzona. Podczas soboru nicejskiego w 325 roku ustalono, że będzie
się ją obchodzić w pierwszą niedzielę po
pierwszej wiosennej pełni Księżyca.
Wielkanoc jest więc świętem ruchomym:
może wypaść najwcześniej 22 marca,
a najpóźniej 25 kwietnia. Z dniem Wielkanocy powiązany jest termin większości
ruchomych świąt chrześcijańskich, m.in.:
Środa Popielcowa, Wielki Post, Triduum
Paschalne, Wniebowstąpienie Pańskie,
Zesłanie Ducha Świętego i inne. Po
wprowadzeniu kalendarza gregoriańskiego znów pojawiły się odmienności:
W prawosławiu Wielkanoc obchodzi się
bowiem zgodnie z kalendarzem juliańskim. Niedziela Wielkanocna (nazywana
też Wielką Niedzielą, Niedzielą Zmartwychwstania Pańskiego) to pierwszy
dzień świąt wielkanocnych.
Do XVIII wieku msze rezurekcyjne
odprawiane były o północy. Na początku
mszy wznoszony jest okrzyk radości Alleluja (z hebr. chwalcie Boga), będący
przyśpiewem w pieśniach wielkanocnych. Oznaką radości były również dawniej używane w okresie wielkanocnym
pozdrowienia: Chrystus zmartwychwstał
z odpowiedzią: zmartwychwstał prawdziwie, które zachowały się jeszcze
w tradycji Kościoła prawosławnego.
Po powrocie do domu w gronie rodzinnym zasiada się do uroczystego śniadania wielkanocnego, które rozpoczyna
się składaniem życzeń i dzieleniem się
święconką z koszyczka. Na stołach znajdują się jajka, wędliny, wielkanocne baby
i mazurki. Stoły zdobione są bukietami
z bazi i pierwszych wiosennych kwiatów.
Wielkanocny (zwany też lanym poniedziałkiem, śmigusem-dyngusem, oblewanką, polewanką, dniem świętego Lejka), to drugi dzień świąt Wielkiejnocy.
Tradycją Poniedziałku Wielkanocnego
na wsiach było też robienie psikusów sąsiadom. Zamieniano bramy, na dachach
umieszczano narzędzia rolnicze, chowano wiadra na wodę.
Popularny niegdyś był zwyczaj chodzenia z kurkiem po dyngusie; na wózku
dyngusowym wożono koguta (z czasem
zastąpionego figurą glinianą czy z ciasta), który był symbolem urodzaju.
oprac. BE
źródło: pl.wikipedia.org
dzo bym chciała, żeby przyjechali po
mnie za dnia. Wtedy zobaczę prawdziwe światło po raz trzeci! Więc pamiętajcie o mnie, kiedy będziecie jedli jajka. Może to ode mnie?
Andrzej Bęben
gotowanych 2,5 litra wody przeznaczonych do zupy.
Wyciśnięte z nasion mleczko należy przecedzić przez sito i wlać do
garnka. Ponownie zalać nasionka niewielką ilością wody i dalej wyciskać.
Zlać uzyskane mleczko do poprzednio wyciśniętego. Powtarzać czynność kilka razy, aby dobrze wygnieść
zawartość nasion. Zebrane w garnku
mleczko z wodą połaczyć z mlekiem,
zagęścić zawiesiną z mąki i wody dodać przekrojoną na 4 części cebulę,
sól do smaku i zagotować. Podczas
gotowania mieszać. Podaje się z kaszą jęczmienną.
Urszula Kulińska
PS.
Podziękowania składamy paniom
z KGW Dąbrowa Górnicza Łęka: Sabinie Stychno i Genowefie Papierniak
za udostępnienie starych przedwojennych książek kucharskich oraz
Irenie Such z Błędowa i Leokadii Dudzie z Dąbrowy Rud za przygotowanie potraw do fotografii.
6
INFORMATOR
kwiecień 2006 r.
Mieszkańcy pytają, Urząd odpowiada
Wydział Komunikacji jeszcze
przed oddaniem do użytku Centrum
Administracyjnego, rozpatrywał możliwość uruchomienia komunikacji
miejskiej ułatwiającej bezpośredni
dojazd zainteresowanym do Urzędu
Miejskiego.
Jednakże ze względu na istniejący
układ drogowy ulicy, przejazd autobusów regularnych linii komunikacyjnych byłby utrudnieniem zarówno dla
kierowców samochodów osobowych
jak również kierowców autobusów,
a tym samym stwarzał zagrożenie
bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Rozważano m.in. możliwość wprowadzenia ruchu jednokierunkowego,
ulicami Konarskiego i Łańcuckiego,
jednakże szerokość tych ulic oraz niewielkie promienie skrętu uniemożliwiają również realizację tej koncepcji.
Dodatkowym utrudnieniem skierowania komunikacji autobusowej ul.
Graniczną jest brak sygnalizacji
świetlnej na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Granicznej, co w dużym
stopniu utrudnia wykonywanie manewru „lewoskrętu” autobusem jadącym z Centrum.
W związku z uwarunkowaniami
technicznymi, poprowadzenie linii
komunikacji miejskiej ulicą Graniczną, przy obecnym stanie technicznym
układu drogowego jest niemożliwe.
Zbyt długi czas realizacji
procedur związanych
z rejestracją pojazdów.
Zgodnie z obowiązującym prawem
rejestracja każdego pojazdu składa
się z dwóch etapów. Najpierw następuje rejestracja czasowa, na okres 30
dni z możliwością jednokrotnego
przedłużenia o dalsze 14 dni, w celu
wyjaśnienia spraw związanych z rejestracją, a dopiero po tym okresie pojazd jest rejestrowany „ostatecznie”.
Należy również pamiętać, że zarówno
stała, jak i czasowa rejestracja pojazdu następują w trybie wydania decyzji administracyjnej, po przeprowadzeniu stosownego postępowania administracyjnego. Wobec powyższego,
zgodnie z Ustawą z dnia 14.06.1960
r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000r. Nr 98, poz.
1071 z późn. zm.), Wydział Komunikacji wydaje decyzję administracyjną
nie później niż w ciągu miesiąca,
a w sprawach szczególnie skomplikowanych – nie później niż w ciągu
dwóch miesięcy od dnia wszczęcia
postępowania. Zgodnie z art. 35 §
KPA do terminu ww. nie wlicza się
terminów przewidzianych w przepisach prawa dla dokonania określonych czynności, okresów zawieszenia
postępowania oraz okresów opóźnień
spowodowanych z winy strony albo
z przyczyn niezależnych od organu.
Przykładowo jeżeli Klient złoży wniosek o rejestrację i nie dołączy do niego kompletu wymaganych dokumentów zostaje wezwany do ich uzupełnienia i złożenia w Wydziale Komunikacji w terminie 7 dni. Wówczas termin załatwienia sprawy liczy się od
daty złożenia wszystkich wymaganych dokumentów.
Z obserwacji wynika, że przynajmniej 40 – 50 proc. składanych wniosków posiada braki formalne. Klienci
najczęściej nie składają takich wniosków, przychodzą ponownie po
skompletowaniu dokumentacji.
W praktyce czasowa rejestracja pojazdu załatwiana jest najczęściej
w dniu złożenia kompletnego wniosku, jeżeli zostanie przyjęty przed
godz. 14.00, za wyjątkiem wtorków
i piątków, kiedy do południa realizowane są sprawy przyjęte na dyżurach.
Wnioski przyjęte po godz. 14.00 są
z reguły załatwiane w dniu następnym.
Należy jednak podkreślić, że również w przypadku większej ilości interesantów przystępujących do rejestracji pojazdów, odbiór dokumentów może być wyznaczony na dzień
następny, mimo wpływu wniosku
przed godz.14.00. Ponadto w okresach wzmożonego ruchu interesantów – przed lub między świętami, po
każdej liberalizacji lub zaostrzeniu
przepisów z zakresu rejestracji pojazdów termin załatwienia spraw nieznacznie się wydłuża.
fot: MM
Brak w pobliżu Urzędu
przystanku autobusowego.
Jak oryginalny
Poprawa obsługi klienta.
W Wydziale Obywatelskim, Lokalowym oraz Komunikacyjnym wprowadzono biletowy system kolejkowy,
który w zdecydowany sposób poprawił w tych wydziałach sposób obsługi
klienta. W ostatnim czasie zostały
także zainstalowane kamery wizyjne
pokazujące wielkość kolejki w tychże
wydziałach. Obraz z kamer przekazywany jest na stronę internetową, skąd
można otrzymać informację o liczbie
osób oczekujących na załatwienie
sprawy w tych trzech wydziałach.
W niedługim czasie mieszkańcy, ze
specjalnego ekranu zamontowanego
w UM, dowiedzą się o sposobie załatwiania spraw, a także o imprezach
kulturalnych i sportowych na terenie
miasta.
iso
M
uzeum Miejskie „Sztygarka
wzbogaciło swoją kolekcję
zbiorów historycznych, zamawiając
jeszcze w ubiegłym roku rekonstrukcje dawnych mundurów wojskowych.
Specjalistyczny zakład wykonał
replikę munduru noszonego przez
żołnierzy 1 pułku ułanów Beliny-Prażmowskiego oraz I kompanii kadrowej Józefa Piłsudskiego. W skład
kompletu tworzącego mundur
wchodzą nakrycia głowy (odpowiednio: malownicze czako i czapka
„maciejówka”). Stworzone rekonstrukcje mundurów uszyto na „miarę” muzealnych kustoszy, tak by były pomocą dydaktyczną muzealnych
lekcji i innych uroczystości w naszej
placówce muzealnej.
GV
Prawa konsumenta
Czy mamy prawo do zwrotu kupionego towaru?
Wyjaśniam, że konsument nie ma
prawa zwrócić do sklepu kupionego towaru. Jeżeli sprzedawca przyjmuje towar do zwrotu, robi to dobrowolnie.
Przykładem takich sklepów, gdzie można zwrócić towar są duże hipermarkety:
Real, Auchan. Żeby uniknąć nie przemyślanego zakupu konsument powinien
dokładnie określić potrzeby swoje i swojej rodziny:
• jakie funkcje ma spełniać kupowane
urządzenie, • na jakich parametrach
użytkowych najbardziej nam zależy, •
jakie powinny być jego wymiary i wygląd, itp.
Warto jest, nie nastawiając się na żadne konkretne rozwiązania:
• obejrzeć różne oferowane artykuły,
• wypytać sprzedawców o szczegóły
działania, • sprawdzić, jaka jest opinia
o jakości danych produktów, • porównać ceny w różnych punktach sprzedaży, • po prostu zdobyć wiedzę w dziedzinie, w którą zamierzamy zainwestować swoje pieniądze.
Decydując się na zakup wybranego
towaru, kupujący powinien:
• informować sprzedawcę co chce kupić i dokładnie określać parametry żądanego towaru starannie oglądać to co kupuje, • sprawdzać, czy towar odpowiada
jego wymaganiom i oczekiwaniom, •
sprawdzać jakość towaru, • sprawdzać
kompletność towaru, • sprawdzać funkcjonowanie głównych mechanizmów
i podzespołów, • czytać instrukcje obsługi i konserwacji, • sprawdzać oferowane warunki gwarancji.
Danuta Mikoda,
Powiatowy Rzecznik Konsumentów
Rzecznik udziela porad w zakresie
ochrony konsumentów w budynku Urzędu Miejskiego przy ul. Granicznej 21,
pokój nr 22, na parterze.
E-mail: [email protected],
tel.: (032) 295 69 26.
OFERTY MIESZKAŃ DO ZAMIANY
ZAMIANA NA WIĘKSZY LOKAL
ZAMIANA NA MNIEJSZY LOKAL
Adres
3-go Powstania Śl. 6
3-go Maja 21
Cedlera 15
Cedlera 2
Cupiała 7
J.Piłsudskiego 20
J.Piłsudskiego 22
J.Piłsudskiego 22
J.Piłsudskiego 33
J.Piłsudskiego 34
J.Piłsudskiego 34
J.Piłsudskiego 34
J.Piłsudskiego 34
J.Piłsudskiego 34
J.Piłsudskiego 34
J.Piłsudskiego 36
J.Piłsudskiego 36
J.Piłsudskiego 34
J.Piłsudskiego 36
Kasprzaka 10
Kasprzaka 52
Kasprzaka 54
Kopernika 42 b
Krasińskiego 40
Królowej Jadwigi 1
Ks. Augustynika 7
Limanowskiego 57
Ludowa 23
Mickiewicza 12
Mickiewicza 9
Mickiwicza 9
Sienkiewicza 10
Sikorskiego 15
Spisaka 4
Spisaka 25
Tysiąclecia 15
Zw.Orła Białego 11
Ludowa 25
Cedlera 13
3-go Powstania Śl. 7
Powierz. Ilość piętro
w m2 pokoi
45,05
50,91
56,72
37
51,4
65
78
76
60
79
64
64
64,5
65
77
63
63,47
52,36
50
52,31
54
50
63,5
67,37
38,2
72,27
64
45
64
64
49
62,05
54,16
53
63,77
49,15
60
50
48
2
1
3
2
2
3
3
4
2
4
3
3
3
3
4
3
3
3
2
2
3
3
3
3
3
1
3
3
2
3
3
2
2
3
3
3
3
3
3
2
P
P
V
IV
P
IV
VII
P
P
I
V
IV
VI
VIII
I
I
VII
X
III
P
III
III
II
III
III
IV
P
P
II
I
I
V
IV
3
Zamiana:
na mniejsze
na mniejsze
na 2 pokoje
na pok. z kuchn. na ul. Cedlera lub ul.Wybick.
na mniejsze do 40 m2
na mniejsze
na mniejsze, 2 pokoje, od 40-50 m2
na 1 pokój lub 2
na mniejsze około 40 m2
na 2 pokoje na ul. Piłsudskiego
na mniejsze
na 2 pokoje
na 2 pokoje
na 2 pok. z balk. I lub II p. lub inne z windą, Gołonóg
do 50 m2, 2 pokoje lub małe 3 pokoje
na takie samo
na mniejsze
na pok. lub dwa z kuchn., cała Dąbr. bez Ząbk.
chętnie stare budownictwo, do 30m2
na 1 pokój około 30-35 m2
na 2 pokoje lub dwie kawalerki
na dwie kawalerki
na mniejsze, 2 pokoje
na 2 pokoje
na 2 pokoje
na podobne, wysoki parter lub I piętro
na mniejsze, 2 pokoje
na mniejsze do 40 m2
na mniejsze, 1 pokój
na mniejsze (1 pok. lub 2) na ul. Mickiewicza
50-55 m2, 2 lub 3 pok., chętnie w Gołonogu
na mniejsze, 2 pokoje
na mniejsze
na mniejsze do 40-45 m2,
na mniejsze 1 lub 2 kawalerki
na mniejsze do 45 m2, 2 pokoje, I-II piętro
na mniejsze
na pokój z kuchnią
na pokój z kuchnią
na pokój z kuchnią
Kontakt
MZBM
MZBM
0507-503-165
MZBM
0510-077-201
0606-70-59-75
032/260-30-57
0511-69-94-23
032/268-85-20
032/264-73-07
032/264-17-44
032/761-43-06,
032/264-84-40
032/260-08-05
032/264-73-07
0501-583-696
0511-813-396
0886-11-65-92
0608-378-959
0509-592-804
032/264-74-35
0502-572-281
032/262-59-03
032/264-36-97
032/262-01-90
032/262-05-44
032/261-03-37
032/262-18-94
032/264-23-53
032/260-32-87
032/261-56-27
MZBM
032/268-63-89
0500-850-966
0504-374-907
032/264-39-06
0502-390-692
0511-700-297
MZBM
MZBM
Adres
1-go Maja 51
3-go Maja 32
3-go Powstania Śl. 4
3-go Powstania Śl. 12
Adamieckiego 4
Cedlera 6
Cedlera 13
Cupiała 7
Buczka 1
Dzieci Wrześni 6
J.Piłsudskiego 33
J.Piłsudskiego 46
J.Piłsudskiego 6
Kopernika 46
Kościuszki 31
Kościuszki 39
Krasińskiego 36
Łączna 27 (miesz.socj.)
M. Szulc 2
M. Szulc 8
Mickiewicza 2
Mickiewicza 2
Mickiewicza 11
Mickiewicza 18
Sobieskiego 35
Szenwalda 6
Tysiąclecia 11
Wybickiego 3
Zagłębia Dąbrowskiego 4
Zagłębia Dąbrowskiego 6
Zagłębia Dąbrowskiego 4
Powierz. Ilość piętro
Zamiana:
w m2 pokoi
37
2
II
na ul. Spisaka
42,93
1
II
na 3-pokojowe lub na dwa mieszkania
29,93
1
P
na 2 pokoje do 45 m2
31
1
I
na 2 pokoje
40
2
IV
na 2,3-pokojowe do 60m2
25,44
1
III
na większe(może być z zadłużeniem)
33
2
IV na większe do 50 m2, najlepiej w Gołonogu
28,8
1
P
na większe
56,79
2
P na 2 pok. z c.o. lub do 4-rech ze spłatą zadł.
29,5
1
P
na 2 pokoje do 50 m2,
15
Garsoniera
na większe, 2 pokoje do 40m2
27,4
1
II
na 2 pokoje
40
1
II
na 2 pokoje
34
1
III na dwa pokoje (kuchnia widna) - nie wysoko
34
1
II
na większe do 50 m2
34
1
I
na większe do 45 m2, nie na parterze
34
1
II
na większe, 2 pokoje
16,85
1
I
na pokój z kuchnią
23
Garsoniera P
na większe, pokój z kuchnią
38,54
1
I
Okolice ul. Piłsuds. i Cedlera, na 2-3 pok., z balk.
35
1
P
na większe na Manhatanie
35,05
1
P
na większe, 2 pokoje, Manhatan, Gołonóg
46,7
2
P
na większe, 3 pokoje
40
1
P
na 2 pokoje
34
1
III
na większe do 65 m2
38,21
1
P
na większe
42,57
2
III
na 3 pokoje z kuchnią w Dąbr. Górn.
30,51
1
P
na 2 pokoje bez zadłużenia
37
1
I
na 3 pokoje, z kuchnią widną, w Gołonogu
56
2
IV
na 2,3 pokoje, najwyżej I piętro
43,6
1
I
na większe
Kontakt
0600-042-259
032/764-11-93
0603-804-226
0692-43-93-74
0502-044-563
0604-35-58-68
032/268-44-57
MZBM
0602-524-766
032/268-84-28
0600-472-940
0502-53-23-59
0696-076-920
0503-443-783
032/261-67-18
0888-071-709
032/264-41-30
0880-482-699
032/268-88-04
032/208-97-92
0506-13-34-95 (6)
0508-15-70-67
0600-29-76-31
MZBM
0608-247-337
032/268-73-90
0511-516-551
0505-148-013
0697-717-659
0660-439-034
0693-118-620
Zainteresowanych ofertą mieszkań do zamiany, prosimy o kontakt z Działem Obsługi Klienta MZBM, tel. (032) 260 86 04, 260 86 05, 260 86 06, 260 86 07.
Wykaz lokali użytkowych do wynajęcia, administrowanych przez MZBM, znajduje się na stronie internetowej: www.mzbm.com.pl.
KALEJDOSKOP
D
Foto: BE
I
Bazylice rzeba przywrócić dawną krasę.
zabytkach: kościele Matki Bożej
Anielskiej przy ul. Królowej Jadwigi,
kościele Narodzenia NMP i św. Antoniego w Gołonogu oraz ołtarza w kaplicy św. Katarzyny w Ujejscu.
Ogólny całkowity koszt prac remontowo-konserwatorskich w wymienionych zabytkach wyniesie około 3 mln złotych.
SOB
Odszedł ks. Jan Leks
25
marca o 12.00 po raz ostatni
zadzwoniły dzwony Bazyliki
Matki Bożej Anielskiej ks. Janowi
Leksowi – proboszczowi parafii.
W południe rozpoczęła się pożegnalna msza św., której przewodniczył
J.E. biskup Adam Śmigielski. Bazylikę wypełniły tłumy wiernych.
W ostatniej drodze towarzyszyli
mu licznie zgromadzeni księża
z wielu zagłębiowskich (i nie tylko)
parafii, prezydenci Dąbrowy Górniczej, delegacje wiernych z rodzinnych Skarżyc koło Zawiercia oraz
innych wspólnot, którym jako kapłan przewodził, dawni studenci,
parafianie, wszyscy przyjaciele…
Biskup Adam Śmigielski żegnając
księdza proboszcza Jana Leksa, podkreślił Jego heroiczną walkę o odnowę Bazyliki Matki Bożej Anielskiej,
misję, której pozostał wierny do
ostatnich dni swojego życia. Parafianie i dawni studenci wspominali Jego
piękny głos, słowa kazań i modlitwy,
które zapadały w serca, czasami nie
pozwalając nawet zasnąć wieczorem.
Ksiądz Jan Leks spoczął na cmentarzu przy ul. 11 listopada.
* * *
Ks. Jan Leks zmarł nagle 22 marca,
dokładnie tego dnia 12 lat wcześniej
został proboszczem parafii Matki Boskiej Anielskiej.
EF
Niedosyt…
W
szyscy mamy świadomość, że podstawowym narzędziem pobudzającym wzrost gospodarczy i ożywiającym
rynek pracy są inwestycje, szczególnie te
infrastrukturalne. Dlatego, jeszcze
w trakcie uchwalania ustawy budżetowej na rok 2005, posłowie naszego regionu wywalczyli kilka milionów złotych
na rozwój lotniska w Pyrzowicach i 50
mln złotych na budowę infrastruktury
drogowej w Sławkowie i wokół tego miasta, w aspekcie planowanego „Euroterminalu”.Już wtedy, ze strony rządzącej
SLD, słychać było głosy, że mogą to być
stracone pieniądze, co budziło mój
sprzeciw i niedowierzanie.
Niestety, słowa które wtedy padły
szybko okazały się prorocze. Otóż bezradność w zakresie polityki inwestycyjnej, dotychczas tłumaczona brakiem pieniędzy, wreszcie obnażyła swoje prawdziwe oblicze gdy okazało się, że to nie
brak środków finansowych ale zwykła
niekompetencja władz regionu jest powodem zaniedbań inwestycyjnych. Okazało się bowiem, że wskutek kłótni marszałka woj.śląskiego M.Czarskiego i wojewody L.Jarzębskiego, notabene – obu
z SLD, z wielkim wysiłkiem wywalczonych 50 mln złotych w ubiegłym roku
byliśmy w stanie wydać ledwie…30 mln
zł, bezpowrotnie tracąc 20 mln zł!! A już
szczytem arogancji marszałka Czarskiego było apelowanie do posłów śląskich,
by w budżecie uchwalanym na rok 2006
walczyć ponownie o stracone 20 mln zł,
ntegracyjna grupa teatralna „Prometeusz” istnieje już ponad półtora
roku. W tym czasie przygotowała
przedstawienie „Bambuko” na podstawie sztuki Macieja Wojtyszki. Teraz
grupa, w nieznacznie zmienionym
składzie pracuje nad nową premierą.
W sali Środowiskowego Domu Pomocy na osiedlu Morcinka, trwa jedna
z pierwszych prób. Podobnie, jak poprzednio, całym mózgiem grupy jest
psycholog ŚDS, Paulina Ochenduszko-Szostak. To głównie dzięki jej staraniom, grupa nadal istnieje i ma możliwość dalszego rozwoju artystycznego.... Bajki Ezopa, tak samo jak „Bambuko” reżyseruje aktor Teatru im. Wyspiańskiego w Katowicach, Zbigniew
Wróbel.
Reżyser przyznaje, że trudno było
znaleźć materiał, który spełniałby
wszystkie wymagania. Tekst nie może
Zagłębie!
W
yższa Szkoła Zarządzania
i Marketingu w Sosnowcu
ogłasza I edycję Konkursu o Zagłębiowską Nagrodę „Humanitas”.
Ma on na celu, m.in., umacnianie
tożsamości Zagłębia Dąbrowskiego. Nagrody przyznawane będą dorocznie osobom, które swoją działalnością przyczyniają się do promowania Zagłębia.
Laureatów wyłoni Kapituła Zagłębiowskiej Nagrody „Humanitas”.
Kandydatów do konkursu zgłaszają członkowie zwyczajni i honorowi Kapituły Konkursu oraz organizacje pozarządowe.
Termin zgłaszania kandydatów
dla organizacji pozarządowych
upływa 4 maja 2006.
Więcej informacji na stronie internetowej (www.wszim.sosnowiec.pl/aktualnosci).
MK
być zbyt długi, a kwestie przeznaczone
dla poszczególnych aktorów nadmiernie rozbudowane. Krótkie teksty greckiego bajkopisarza doskonale się do tego nadają. Na razie przygotowywana
jest bajka o kłamstwie, a w planach jest
następna dotycząca pracy. Póki co tekst
pierwszej z bajek jest szlifowany i dopracowywany na próbach. Każdy z grających może dorzucić coś od siebie, podzielić się swoim pomysłem z pozostałymi aktorami i reżyserem. Cały spektakl w swoim założeniu ma przybliżyć
widzom, jak również osobom grającym,
magię teatru. Pokazać, że tak naprawdę
teatr można stworzyć z niczego.
Aktorami w „Prometeuszu” są osoby niepełnosprawne, podopieczni
Warsztatu Terapii Zajęciowej oraz
Środowiskowego Domu Pomocy. Odkąd istnieje grupa teatralna jej uczestnicy w bardzo widoczny sposób zdoła-
o umiejętne gospodarowanie przyznanymi środkami finansowymi. Tylko moja przezorność sprawiła, że równolegle,
w imieniu Klubu PO, złożyłem kilka innych poprawek do ustawy budżetowej,
a to:
- 20 mln zł na budowę DTŚ Wschód /
Katowice-Sosnowiec-Będzin-D.Górnicza-Jaworzno/,
- 20 mln zł na prace studialne budowy
północnej obwodnicy GOP /wraz z drogą Bytom-Będzin/,
- 17,5 mln zł na rozbudowę lotniska
w Pyrzowicach,
- 2 mln zł na remont Wydziału Nauk
o Ziemi U.Śl. w Sosnowcu,
- i wreszcie – 10 mln zł na infrastrukturę liniową Sławkowa.
Niestety, głosami większości sejmowej, w tym niestety – posłów PiS i LPR
Zagłębia, znakomita część tych poprawek przepadła, niemniej jednak dwie
udało się uratować, tj lotnisko w Pyrzowicach i Sławków.
W pierwszym przypadku jest to kwota
dająca gwarancję rozbudowy płyty i terminalu lotniska w Pyrzowicach, dzięki
czemu port ten stanie się konkurencyjny
dla największych polskich lotnisk.
W drugim – ogromnie cieszę się, że
moja zapobiegliwość pozwoliła uratować część pieniędzy z takim trudem wywalczonych rok wcześniej. Lepsze 10
mln zł niż wcale, ale niestety, pozostaje
… uczucie niedosytu.
Grzegorz Dolniak
li się zintegrować nie tylko ze sobą, ale
i reżyserem. Co widać głównie podczas powitań i pożegnań. Początkowo,
przyznaje Wróbel, było mu szkoda
czasu na ten ceremoniał, lecz potem
zdał sobie sprawę, że to wszystko, co
dzieje się wokół prób i przedstawień
stało się bardzo ważne nie tylko dla jego aktorów, ale także dla niego. Każdy
kto zobaczy Wróbla podczas prób, od
razu wyczuwa jego niesamowite podejście do osób niepełnosprawnych.
Zresztą wśród aktorów jest zwany
„Ziomkiem”, co najlepiej dowodzi
o tym, że został zaakceptowany.
Przedstawienie jest w fazie pierwszych prób, lecz wszyscy będą się starać, by cały spektakl był już gotowy na
czerwiec. Właśnie wtedy odbywa się
w Tychach Festiwal Twórczości Osób
Niepełnosprawnych.
Monika Łysek
Z Dąbrowy do Uzbekistanu
22
marca br. minął rok od podniesienia przez Jana Pawła II misji
„sui iuris” w Uzbekistanie do rangi Administratury Apostolskiej stawiając na
jej czele ojca Jerzego Maculewicza OFM
Conv., wówczas asystenta generała ojców franciszkanów konwentualnych dla
Europy Wschodniej. 14 maja 2005 r.
w bazylice Świętych Apostołów w Rzymie o. Jerzy przyjął święcenia biskupie.
Konsekratorem był ks. kardynał Angelo
Sodano.
Biskup o. Maculewicz od 1963 roku
jest mieszkańcem Dąbrowy Górniczej
Gołonoga, parafianinem kościoła św.
Antoniego. Uczęszczał do SP nr 12. Następnie kontynuował naukę w Technikum Energetycznym w Sosnowcu Pogoni. Przez prawie 12 lat pracował jako
elektryk na kolei w Katowicach, a później w Zakładach Tworzyw Sztucznych
„Erg” w Ząbkowicach.. Mając 34 lata,
w roku 1989, wstąpił do zakonu Ojców
PARLAMENTARZYŚCI INFORMUJĄ
przy zupełnym braku zaangażowania
władz województwa w tworzenie odpowiedniego lobbingu dla tej sprawy! Na
tle innych województw i regionów, zabiegań i wysiłków ich władz by stworzyć
swoim reprezentantom w parlamencie
jak najlepsze pozycje wyjściowe do lobbowania na rzecz pozyskania odpowiednich środków budżetowych wzmacniających ich regiony, władze naszego województwa ograniczyły się jedynie do…
apelowania o środki i to w kilku marnych, zupełnie nieistotnych sprawach,
nie dostrzegając przy tym strategicznie
ważnych dla Śląska i Zagłębia kwestii.
Z tych właśnie powodów oraz złej opinii, jaką o naszych umiejętnościach realizacyjnych powzięli posłowie innych
regionów i aktualny rząd, jedna z naszych poprawek /trochę niepotrzebnie
nagłośniona przez jednego z zagłębiowskich posłów/, zmierzająca do przywrócenia owych 20 mln zł dla Sławkowa
przepadła z kretesem.
Z pełną odpowiedzialnością winą za
ten stan rzeczy obarczam nie tyle posłów z Wybrzeża, Poznania czy Krakowa ale władze województwa śląskiego!
Było mi wstyd, jak inni posłowie wytykali nam, posłom Śląska i Zagłębia, że
nie spotkali się jeszcze z taką niekompetencją i obojętnością władz wojewódzkich wobec spraw, za które powinny się
czuć szczególnie odpowiedzialne! Zarzucano nam, że skutecznie potrafimy
jedynie żądać, zupełnie nie troszcząc się
7
Prometeusz wciąż gra
Pieniądze na zabytki
ziś w rejestrze zabytków województwa śląskiego wpisanych
jest pięć obiektów. Są to kościoły:
Matki Bożej Anielskiej, Narodzenia
NMP i św. Antoniego, kaplice: św.
Katarzyny w Ujejscu, w Trzebiesławicach oraz Pałac Kultury Zagłębia.
30 listopada 2005 roku Rada Miejska Dąbrowy Górniczej podjęła
uchwałę w sprawie zasad udzielania
dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane
przy zabytkach wpisanych do rejestru
zabytków.
Właściciele budynków wpisanych
w rejestr zabytków Województwa
Śląskiego mogli składać wnioski
o uzyskanie dotacji do 15 marca 2006
roku – na rok 2006. Natomiast na rok
2007 wnioski należy złożyć do 15
sierpnia 2006 roku.
Wzór wniosku dostępny jest
w Urzędzie Miejskim oraz w Biuletynie Informacji Publicznej. Na kwietniowej sesji Rady Miejskiej, prezydent Jerzy Talkowski przeznaczy
kwotę około 300 tys.złotych na dofinansowanie prac konserwatorsko-restauratorskich przy następujących
kwiecień 2006 r.
P
Franciszkanów. Po IV roku studiów
w Krakowie, został wysłany do Rzymu,
gdzie ukończył teologię i zdobył licencjat z teologii dogmatycznej. Po powrocie do kraju w 1996 roku przyjął święcenia kapłańskie z rąk księdza biskupa
Adama Śmigielskiego. Dwa i pół roku
po święceniach pracował w tworzącym
się Centrum im. Św. Maksymiliana
w Harmężach w pobliżu Oświęcimia.
Podczas Kapituły Prowincjonalnej
w 2000 roku wybrany został sekretarzem-wikariuszem Prowincji Krakowskiej. Po 10 miesiącach na Kapitule Generalnej został asystentem generalnym
do spraw Europy Wschodniej, czyli terenów po byłym Związku Radzieckim.
Od czerwca ub. roku sprawuje posługę biskupią w Uzbekistanie. W czerwcu
tego roku biskup Maculewicz odwiedzi
Dąbrowę Górniczą. W parafii św. Antoniego udzieli sakramentu bierzmowania
młodzieży.
WS
Tak pracowałam...
owinnością posła jest stały kontakt
z mieszkańcami regionu. Chcąc spełnić tę
powinność postanowiłam informować Państwa o pracy w parlamencie i w regionie.
Od stycznia do marca uczestniczyłam
w licznych spotkaniach podsumowujących
ubiegły rok, na których zapoznałam się z problemami regionu i planami na przyszłość, co
daje mi dobrą podstawę do dalszej pracy. Do
najważniejszych zaliczam:
1. Sesje Rad Miasta naszego regionu,
a także sesję specjalną Sejmiku Wojewódzkiego poświęconą tragedii budowlanej w Katowicach.
2. W styczniu zorganizowałam spotkanie
z dyrektorami szpitali zagłębiowskich w gmachu Izb Lekarskich w Katowicach. Wraz
z przewodniczącym Izb omówiliśmy najważniejsze problemy służby zdrowia w naszym
regionie.
3. Byłam inicjatorką przyjazdu do Dąbrowy Górniczej przewodniczącego PO Donalda
Tuska. Spotkanie odbyło się w Urzędzie
Miejskim, gdzie zaszczycił nas swoją obecnością Pan Prezydent Jarzy Talkowski. Następnie Donald Tusk spotkał się z młodzieżą licealną. Obecność Przewodniczącego była podziękowaniem dla wyborców.
4. Uroczystość otwarcia nowoczesnego oddziału Intensywnej Terapii w Centrum Pediatrii w Klimontowie. Będąc do niedawna dyrektorem szpitala wiem, ile trudu i wysiłku konieczne jest do otwarcia takiego oddziału. Jeszcze raz gratuluję dyrekcji i załodze szpitala.
5. Spotkanie ze studentami politologii
w WSPS w Dąbrowie Górniczej, gdzie roz-
mawialiśmy na temat aktualnych wydarzeń
politycznych, a także o różnych ścieżkach karier politycznych.
6. Bal charytatywny organizowany przez
Fundację „Godne Życie”, gdzie zlicytowałam obraz, a pieniądze zostały przekazane
na działalność statutową Fundacji,,Godne
Życie’’.
7. Uczestniczyłam w mszy zorganizowanej
przez Polskie Stowarzyszenie Diabetyków
i Klasztor Franciszkanów w Dąbrowie Górniczej z okazji Międzynarodowego Dnia Chorych. W kancelarii klasztoru zorganizowałam
bezpłatne badania słuchu i badania okulistyczne (w tym dna oka). Z porad skorzystało około 100 osób.
8. Jako osoba uhonorowana tytułem „Menadżera Zagłębia 2001” wzięłam udział
w rozdaniu nagród kolejnej jego edycji. Uroczystość odbyła się w Będzinie w Pałacu Miroszewskich. Wszystkim wyróżnionym tym
tytułem serdecznie gratuluję.
9. Byłam gościem honorowym na zebraniach sprawozdawczo-wyborczych OSP
w Kuźniczce Nowej i Tucznawie.
Ponadto regularnie pracowałam w tym
okresie w Parlamencie. O tematach omawianych na Komisji Zdrowia i Komisji Rodziny
oraz obradach Sejmu napiszę w następnym
artykule.
Pragnę również poinformować, że moje
Biuro Poselskie w Dąbrowie Górniczej
mieści się przy ul. 3 Maja 22 i czynne jest
codziennie. W poniedziałki pełnię dyżur
poselski.
Beata Libera-Małecka
8
PREZENTACJE
kwiecień 2006 r.
Pałacowe kluby
zyką czy plastyką. Są często miejscem spotkań społecznych, rodzinnych; miejscem podtrzymania tradycji, wymiany doświadczeń międzypokoleniowych, a także edukacji
kulturalnej, rozwoju i rozbudzenia
własnego talentu, hobby czy umiejętności.
Pod okiem instruktorów uczymy
się tańczyć, śpiewać, grać, rysować,
malować, a czasem gotować, rzeźbić, haftować lub udekorować stół
na święta. Bogata oferta dla dzieci
i młodzieży zapewnia alternatywę
fot: PKZ
2001 roku kluby osiedlowe
podlegają pod Pałac Kultury Zagłębia i są przezeń finansowane. Kierownicy klubów realizują
program Dyrekcji PKZ. Obecnie
Dyrekcja postawiła na programy
edukacyjne i wychowanie przez kulturę. Od 2003 r. została w sposób
szczególny rozszerzona oferta kulturowa klubów.
Głównym zadaniem klubów jest
jednak opieka nad młodzieżą. Kluby
osiedlowe spełniają rolę miejsca
pierwszego kontaktu z kulturą, mu-
Bogata oferta dla dzieci i młodzieży...
spędzania wolnego czasu. Zamiast
na klatkach schodowych można
przyjść do klubu. Dla dorosłych
urządzamy specjalne kursy, ćwiczenia fitness, zabawy i koncerty.
W Klubie Osiedlowym „Helikon”
przy ul. Wojska Polskiego działa
amatorski chór – złożony z osób
dorosłych, w przeważającej ilości
składający się z emerytów i rencistów. Bardzo dużą popularnością
cieszą się koncerty muzyczne przygotowane pod opieką instruktora.
Potańczyć można na osiedlu Mydlice. W Klubie „Krąg” swoją sławę
zdobyły już organizowane cyklicznie dyskoteki oraz pokazy amatorów tańca – młodzież trenująca
w sekcjach tanecznych. Szczególnie widowiskowa jest grupa break-dance.
W Gołonogu działają trzy kluby:
„Pięterko” – na Osiedlu Łęknice,
„Unikat” – przy ul. Kasprzaka
i „Zodiak” – na Osiedlu Morcinka.
Jeżeli nie masz pomysłu na swój
wolny czas, albo masz ciekawe zainteresowania i chcesz je z kimś podzielić – przyjdź do klubu, na pewno znajdzie się ktoś do pomocy.
Na zajęcia zapraszamy również
do Klubu Seniora. Zrzeszają się tu
osoby w wieku srebrnym i złotym,
często są to ludzie samotni, ale
również małżonkowie spragnieni
miłego towarzystwa. Najstarsza
działaczka ma już ponad 90 lat
fot: PKZ
Od
...zapewnia alternatywę spędzenia wolnego czasu.
i jest naszą skarbnicą wiedzy i tradycji. Uczestnicy spotykają się
w Klubie Seniora przy ul. Sobieskiego jak również w każdym z pięciu klubów osiedlowych. Podczas
takich spotkań toczą się rozmowy
o życiu codziennym, ale także ćwiczenia relaksacyjne, gimnastyczne
(!), tańce i śpiewy. Organizowane
są wspólne wycieczki, wyjazdy,
spotkania okolicznościowe, wigilie. Uczestnictwo w zajęciach Klubu Seniora napawa optymizmem
i życiowym wigorem nawet w najbardziej trudnych losowych chwilach.
Dyrekcja PKZ
• Helikon (kierownik Stanisław
Małecki, ul. Wojska Polskiego 4,
tel. 032/262 53 44)
• Pięterko (kierownik Zdzisława
Rubin, ul. Topolowa 50,
tel.032/264 48 66)
• Krąg (kierownik Małgorzata
Grabiwoda, ul. Ludowa 19a,
tel.032/262 60 46)
• Zodiak (kierownik Ewa Dziura, ul
1000-lecia 10, tel. 032/264 26 08)
• Unikat (kierownik Zdzisława
Słupianek, ul. Kasprzaka 46, tel.
032/264 23 38)
• Senior (kierownik Laura Siberska, ul. Sobieskiego 3/31)
Piątka ma 200 lat!
okumenty zachowane w Archiwum Państwowym w Łodzi podają, że szkoła w Strzemieszycach
Wielkich powstała w 1806 roku,
a zatem w ostatnim roku panowania
pruskiego na tym terenie. Zajmowała wtedy murowany, kryty słomą budynek, który stał przy drodze prowadzącej przez wieś. Nauczycielem
został Szymon Warwasiński, który
jak stwierdzają odpowiednie dokumenty liczył sobie wtedy 22 lata, był
narodowości polskiej, wyznania katolickiego, a wykształcenie odebrał
w seminarium opolskim. Nowo powstała szkoła gromadziła dzieci ze
Strzemieszyc Wielkich i Małych
oraz Niemców. Mieszkańcy tych
trzech miejscowości stanowili tzw.
Towarzystwo Szkolne, które ponosiło koszty utrzymania szkoły i nauczyciela. Poszczególni gospodarze
w zależności od swojego stanu majątkowego płacili składki na utrzymanie budynku szkolnego, pensje
dla nauczyciela oraz na odpowiednie pomoce szkolne.
Niedługo jednak po otwarciu
szkoły strzemieszyckiej Prusy zostały pokonane przez Napoleona i musiały ustąpić z zagarniętych terytoriów. Niemcy wycofali się także ze
Strzemieszyc, które wraz z dawnym
Księstwem Siewierskim zostały oddane przez Napoleona marszałkowi
Lannes de Montebello. Zawieruchy
wojenne, jakie towarzyszyły epoce
napoleońskiej nie zdołały jednak doprowadzić do likwidacji szkoły.
Z 1836 roku pochodzi wzmianka
na temat tutejszego nauczyciela,
którym był Józef Kasprzycki. Po nim
następowali kolejno: Franciszek Kolasiński, Stanisław Iżycki i Adam
Wilczyński.
Z zachowanych dokumentów wynika, iż w wybranych latach XIX
wieku liczba uczniów szkoły
w Strzemieszycach Wielkich przedstawiała się następująco:
• 1838 rok – 40 dzieci,
• 1850 rok – 64 dzieci,
• 1860 rok – 61 dzieci.
roku rozpoczęto realizację tego projektu. Budynek szkolny został oddany do użytku 2 lata później. Kierownictwo w dalszym ciągu sprawował
p. H. Makarczyński. Był to prawdziwy pedagog, wielce szanowany przez
nauczycieli i uczniów; znany ze swojej surowości, jak i sprawiedliwości.
Kierował szkołą przez długie lata aż
do 1.09.1951 roku, kiedy to odszedł
na zasłużoną emeryturę.
***
W 1928 roku szkoła, ulokowana
już w nowym budynku, przyjęła
imię Henryka Sienkiewicza. Wówczas miała charakter koedukacyjny.
Dnia 1.09.1929 roku została podzielona na nr 1 – szkołę męską i nr 3 –
żeńską. Obie mieściły się w tym samym budynku. Ten rozdział trwał
do 1.09.1950 roku. Kierownictwo
nadal sprawował p. H. Makarczyński lecz bezpośrednio podlegała mu
tylko szkoła męska, a żeńską kierowała pani Wanda Kolasińska.
Chronologicznie nauczycielami,
kierownikami i dyrektorami szkoły
w Strzemieszycach Wielkich byli:
• 1806 –? – Szymon Warwasiński,
• 1832 –? – Józef Kasprzycki,
• 1863 –? – Franciszek Kolasiński,
• ?– 1893 – Stanisław Iżycki,
• 1893 – 1910 – Adam Wilczyński,
• 1910 – 1951 – Henryk Makarczyński,
• 1951 – 1952 – Zdzisław Smółka,
• 1952 – 1973 – Leszek Kolonko,
• 1973 – 2002 – Krystyna Szaniawska,
Od 15 sierpnia 1910 roku stanowisko nauczyciela objął Henryk Makarczyński, który został tutaj przeniesiony ze wsi Dorszyn z powiatu
piotrkowskiego.
Do 1928 roku szkoła mieściła się
w prywatnych budynkach. Były to:
budynek przyszkolny, dom p. Suchoszka oraz dom p. Górala przy
ulicy Sławkowskiej, budynek p.
Zygmańskiego (Lisowskiego) obok
S.I. "Szczotkarz" i dom p. Sośnierza
obok starej kuźni.
W budynku p. Suchoszka była
I klasa, a w budynku p. Górala były
dwie pozostałe klasy nauczania. Nie
można natomiast ustalić ile było
wszystkich klas.
Już na początku lat 20. XX wieku
powstał w Strzemieszycach Wielkich
Gminny Komitet Budowy Gmachu
Szkolnego. 12 lipca 1922 roku zatwierdzono projekt budynku 7-klasowej szkoły powszechnej wraz
z mieszkaniem dla kierownika, sporządzony przez warszawskiego architekta Stanisława Zaleskiego. W 1925
***
• 2002 – nadal – Maciej Szaniawski.
fot: arc
D
W czasie II wojny światowej szkoła pełniła różne role. W latach 194042 uczyły się tutaj dzieci polskie;
w następnym roku szkolnym w budynku stacjonował oddział Wehrmachtu, który został wycofany
z frontu wschodniego na odpoczynek. Od 1943 roku była tu szkoła
niemiecka. Niemcy włączyli ziemię
zagłębiowską do Trzeciej Rzeszy jako obszar tzw. „Altreichu” to znaczy niemieckiego terytorium historycznego.
Czasowo pozwolili przebywać na
tym terenie Polakom jako osobnej
grupie narodowościowej, gdyż uważali, że z czasem część ludności
przyjmie obywatelstwo niemieckie,
a pozostałą cześć przesiedli się do
Generalnej Gubernii lub unicestwi
w obozach zagłady. Jednym z planów
było wybudowanie olbrzymiego miasta jako ośrodka kultury niemieckiej
na terenie Zagłębia w rejonie Łęki,
Łośnia, Okradzionowa, Lipówki oraz
w rejonie Małych i Wielkich Strzemieszyc. Nowe miasto miało być zamieszkałe przez Niemców zasłużonych w zwycięskiej wojnie i nosić
miało nazwę Hitlerstadt. Plan ten został zatwierdzony osobiście przez H.
Himmlera w Sosnowcu po wizytacji
tych terenów w 1941 roku.
***
Szkoła Powszechna im. H. Sienkiewicza dobrze spełniała swą rolę
przez dwa wieki. W latach 70. zaczęto jej przebudowę. Na uwagę za-
sługuje działanie ówczesnego dyrektora – pani mgr Krystyny Szaniawskiej, która uzyskała subsydia na
rozbudowę szkoły i uczyniła z niej
wzorcową placówkę dydaktyczną,
na miarę XXI wieku. Uważam, że
nasi wnukowie będą się szczycili
z ukończenia szkoły Szaniawskiej,
tak jak dawniej mówiono o szkole
Makarczyńskiego. Rozwój tej szkoły
jest dziełem wielu ludzi, ofiarnych
działaczy, którzy nie szczędząc czasu włożyli wiele wysiłku i umiejętności w rozbudowę i modernizację
tej placówki. Tym ludziom należy
się szczególny szacunek i podziękowanie. O nich i ich zaangażowaniu
w pracy na rzecz szkoły można by
wiele napisać. Ukoronowaniem rozbudowy placówki jest wybudowanie
dużego basenu kąpielowego, który
powstał dzięki staraniom pani dyrektor Krystyny Szaniawskej.
W 1996 roku odbyło się pierwsze
spotkanie z byłymi uczniami szkoły
powszechnej. W 1997 roku, 12
kwietnia, odbył się zjazd kolejnej
grupy absolwentów z lat 1946-51.
Dla ludzi starszych okazał się wspaniałą okazją do przywołania pięknych dziecięcych wspomnień. W pamięci naszej pozostali nauczyciele,
według naszego odczucia, lepsi lub
gorsi, łagodni lub surowi, ale zawsze
zostaną osobowościami. Pamiętajmy o nich i wspominajmy przy każdej sprzyjającej okazji. W dniu
6 maja 2006 r. planowany jest
3 zjazd absolwentów.
Jan Kmiotek,
absolwent z 1945 roku