Świąteczne refleksje
Transkrypt
Świąteczne refleksje
Każdy rozliczający się z podatku dochodowego za rok 2005 może jeden procent kwoty, którą ma oddać fiskusowi, przekazać na rzecz organizacji pożytku publicznego. Nie zapomnij o tych, którzy pomagają potrzebującym! http://www.dabrowa-gornicza.pl ISSN 1731-3732 GAZETA BEZPŁATNA, KWIECIEŃ 2006 r. Z okazji Święta Wielkiej Nocy, miłych i radosnych chwil przy świątecznym stole w gronie rodziny życzy Władzom Miasta oraz Mieszkańcom Dąbrowy Górniczej... Jerzy Smorąg - Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych. Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości, dla wszystkich mieszkańców Dąbrowy Górniczej życzy Dyrekcja Pałacu Kultury Zagłębia wraz z pracownikami. Radości ze zdrowo i mile przeżytych Świąt Wielkanocnych życzą DYREKCJA I PRACOWNICY Centrum Sportu i Rekreacji Najserdeczniejsze życzenia zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt Wielkiej Nocy, pełnych miłości i rodzinnego ciepła władzom Gminy Dąbrowa Górnicza oraz wszystkim mieszkańcom życzą: w imieniu Wojewódzkiego i Powiatowego Zarządu Demokratycznej Partii Lewicy Marek Dul i Stanisław Góra Życzę Państwu, aby nadchodzące Święta Wielkanocne wniosły do Państwa serc wiosenną radość i świeżość, pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję. Beata Małecka-Libera, Poseł na Sejm RP Świąteczne refleksje Z ima tego roku była niczym w bajce: zła, okrutna, złośliwa i przede wszystkim długa... Wszyscy jej mieli powyżej uszu, gdyż nieźle dała popalić i młodym i starszym. Szczególnie starszym i niepełnosprawnym, bo trudno gdziekolwiek wyjść, nawet do pobliskiego sklepiku, gdy zwały śniegu tarasują drogę... Z wiosną nabieramy energii i chęci do działania. Ekipy porządkowe, zbierają to, co niepotrzebnego po zimie zostało. Sprzątamy w mieszkaniach, odkurzając półki z książkami, myjąc okna. Takie wiosenne porządki mogą być doskonałym pretekstem do tego, by i siebie samego troszkę upo- Pomóż innym Warsztat Terapii Zajęciowej „Otwarte Serca” ogłasza nabór na wolontariuszy. Wolontariusze będą przygotowywani do tego, by wspomagać rehabilitację społeczną i zawodową podczas zajęć w WTZ. Zgłoszenia (curriculum vitae) przyjmowane są w WTZ (w pracowni informatycznejna parterze budynku). TZ rządkować. Wiosna to przecież Wielkanoc. Święto nadziei, odrodzenia, otwarcia się na drugiego człowieka. Nie widzimy dziewczyny z zespołem Downa, robiącej z matką zakupy w hipermarkecie. A być może to ona zrobiła oryginalną kartkę z naklejoną pisanką zrobioną z kolorowej włóczki, którą dostałeś od znajomego? By dojrzeć przesłanie Wielkiej Nocy, nie trzeba wielkich słów wygłaszanych z ambon i pieśni rozlegających się przy akompaniamencie organów. Wystarczy uważniej spojrzeć na to, co dzieje się wokół i dostrzec tę niepowtarzalną iskierkę, jaka jest w każdym człowieku. Najsmutniejsze są święta spędzone w samotności... Starszych, samotnych osób jest bardzo wiele. Najbardziej przykre są dla nich święta. Część z nich ma jednak to szczęście, że są podopiecznymi Dziennego Domu Opieki Społecznej i mogą się cieszyć choć namiastką domowej atmosfery. Nawet największa radość traci swą moc, jeśli nie mamy nikogo z kim moglibyśmy się nią podzielić. Zróbmy zatem porządek nie tylko w szafach, ale i w sobie samych, tak abyśmy mieli, w czasie tych świąt Wielkiej Nocy, z czym iść naprzeciw drugiemu człowiekowi. Monika Łysek Trzy dni w 90. rocznicę Z przyjemnością informujemy o zbliżających się obchodach święta naszego miasta. Tegoroczne Dni Dąbrowy Górniczej będą wyjątkowe. Odwołują się do szczególnej karty z historii miasta: 90. rocznicy nadania praw miejskich. To obliguje do zorganizowania obchodów na najwyższym poziomie. Trzydniowe święto – od 16 do 18 czerwca – będzie czasem wspaniałej zabawy i licznych atrakcji. Zarówno dla dzieci, młodzieży, jak i dorosłych. Bogata oferta kulturalno-rozrywkowa, obfitująca w koncerty muzyczne, przedstawienia i konkursy zapewni udany wypoczynek i relaks dla każdego mieszkańca. Ujawnimy, że czynimy starania, by podczas Dni Dąbrowy zaprezentowała się gwiazda wielkiego formatu. Nie wykluczone, że będzie nią grupa, w której śpiewa powszechnie znany senator RP. łuk Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych pełnych wiary, nadziei i miłości, smacznego Święconego oraz radosnego, wiosennego nastroju podczas spotkań przy wielkanocnym stole życzy Dyrekcja Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Dąbrowie Górniczej Niechaj wielkanocne życzenia pełne nadziei i miłości przyniosą sercu zadowolenie dzisiaj i w przyszłości Edward Bober, RADNY RADY MIEJSKIEJ Najserdeczniejsze życzenia pełnych wiosennej radości i nadziei Świat Wielkanocnych składa Małgorzata Handzlik, Poseł do Parlamentu Europejskiego Zdrowia, szczęścia, humoru dobrego, a przy tym wszystkim stołu bogatego, mokrego dyngusa, smacznego jajka i niech te święta będą jak bajka, dyrekcja i załoga Szpitala Specjalistycznego Wszystkim mieszkańcom Dąbrowy Górniczej składam najserdeczniejsze życzenia zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych radna Mariola Trzewiczek Niech Święta Wielkiej Nocy przyniosą ze sobą duchowe odrodzenie każdego z nas, a atmosfera świątecznych dni niech wypełni serca mieszkańców Dąbrowy Górniczej radością i nadzieją. Grzegorz Dolniak, Poseł na Sejm RP Wszystkim mieszkańcom Dąbrowy Górniczej, z okazji nadchodzącej Wielkanocy życzę, by była ona wypełniona spokojem i radością, jaką niosą świąteczne spotkania w gronie najbliższych. Krzysztof Stachowicz, Radny Sejmiku Województwa Śląskiego DO WSZYSTKICH TYCH ŻYCZEŃ DOŁĄCZA SIĘ REDAKCJA PRZEGLĄDU DĄBROWSKIEGO 2 Z MIASTA kwiecień 2006 r. Polemika między radnym a wiceprezydentem nawiązaniu do tekstu, pt. „O jeden market za dużo” zamieszczonego w numerze luty/marzec „Przeglądu Dąbrowskiego” proszę o zamieszczenie mojego sprostowania dotyczącego pawilonu handlowego w Dąbrowie Górniczej przy ul. Dąbskiego. Nieprawdą jest, że powstanie niechcianego zarówno przez mieszkańców osiedla Mydlice, tamtejszych handlowców jak i Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej, supermarketu sieci „Leader Price” jest moją winą, o czym informuje materiał prasowy. Pierwsza z działek o powierzchni 0,276 ha została sprzedana prywatnym przedsiębiorcom z Dąbrowy Górniczej, w 1996 roku w czasie, gdy ja byłem prezydentem Dąbrowy Górniczej, później kilkakrotnie jednak zmieniała właścicieli, aż znalazła się w rękach spółki „Leader Price”. Druga z przezna- czeniem na parking o powierzchni 0,175 ha została sprzedana we wrześniu 2005 roku, czyli już w czasie trwania kadencji pana prezydenta Jerzego Talkowskiego. Przypomnijmy pierwszy wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy działki o powierzchni 0,276 ha przy ul. Dąbskiego wpłynął do urzędu 10 listopada 2004 roku, decyzję wydano 27 stycznia 2005 roku. Z kolei wniosek o pozwolenie na budowę wpłynął 23 listopada 2005 roku, decyzja została wydana 20 grudnia 2005 roku. Wtedy jednak nie było jeszcze mowy o spółce „Leader Price”, która pojawiła się znacznie później. Dwukrotnie gmina Dąbrowa Górnicza, również w czasie trwania kadencji prezydenta Talkowskiego, (jeśli istotnie jest przeciwna powstaniu marketu „Leader Price” przy ul. Dąbskiego), mogła skorzystać z prawa pierwokupu pierwszej z działek, odzyskując teren. Nie zrobiła tego jednak. Dodać należy, że Wydział Urbanistyki i Architektury dąbrowskiego magistratu znajdujący się w pionie pana wiceprezydenta Mariana Nierychłego w ciągu zaledwie kilku dni wydał spółce „Leader Price” pozwolenie na budowę. Mimo że wiceprezydent Nierychły sam deklaruje sprzeciw miasta wobec tej inwestycji. Wniosek o przepisanie pozwolenia na budowę „Leader Price Polska sp. z o.o.”, (supermarket ma mieć powierzchnię użytkową ponad 800 m kw. i kubaturę ponad 5 tys. m sześc.), wpłynął bowiem do urzędu 24 stycznia 2006 roku, decyzja została wydana 31 stycznia 2006 roku. Proszę o wyjaśnienie powyższych nieścisłości, bowiem czytelnicy „Przeglądu Dąbrowskiego” nie powinni być wprowadzani w błąd nieprawdziwymi faktami. Henryk Zaguła, radny Dąbrowy Górniczej Szanowny Panie Radny! Gdyby nie sprzedaż działki nr 9/1 przy ulicy Dąbskiego osobie fizycznej w 1996 roku (uchwała nr 282/96 Zarządu Miasta Dąbrowy Górniczej z dnia 01.02.1996 r. podpisana przez Pana i projekt uchwały przedłożony Radzie Miejskiej na sesji w dniu 02.09.2005 r. w sprawie przeznaczenia działki 9/2 przy ulicy Dąbskiego do sprzedaży, którą również Pan podpisał za grupą radnych nie byłoby możliwości realizacji pawilonu handlowego o powierzchni użytkowej 800 m2. Warunki zabudowy i zagospodarowania terenu dla inwestycji pn. budowa pawilonu handlowego przy ul. Dębskiego, dz. nr ewid. gr. 9/1, 9/2 k.m. 130 zostały wydane zgodnie z obowiązującymi przepisami decyzją z dn. 27.01.2005 r. na wniosek firm Mirand i Mondial z dn. 10.11.2004 r. Wnioskiem z dn. 23.11.2005 r. inwestor wystąpił o udzielenie pozwolenia na budowę i zatwierdzenie projektu budowlanego dla przedmiotowej inwestycji. Projekt budowlany z załączonymi dokumentami spełniał wymagania przepisów Wsparli pracowników „Crystalite” rezydent Jerzy Talkowski, na początku marca, spotkał się w Urzędzie Miejskim z pracownikami upadającej spółki „Crystalite”, którzy prosili go o pomoc i mediacje z zarządem firmy w sprawach dotyczących m.in. zaległych wynagrodzeń. Spotkanie było pokłosiem rozmowy prezydenta z posłem PiS Jackiem Kościelniakiem, który również zaangażował się w pomoc pracownikom. W trakcie spotkania ustalono, że „Crystalite” znalazło się w bardzo trudnej sytuacji finansowej z powodu zale- WAŻNE TELEFONY Urząd Miejski (budynek Centrum Administracyjnego, ul. Graniczna 21) pracuje od od 7.30. do 15.30, a w poniedziałki i czwartki pełnione są dyżury do 17.00. Płatności przyjmowane są od 7.30 do 15.00, a w poniedziałki i czwartki do 16.30. Z wydziałami łączy centrala UM: (032) 295 67 00 lub 295 94 00. Całodobowo interwencje przyjmuje Miejski Ośrodek Dyspozycyjny Prezydenta Miasta: (032) 262 44 10. Biuro Obsługi Interesanta udziela informacji pod numerem: (032) 295 67 42, 295 68 07. Pisma do urzędu można przesyłać faksem na numer: 032 262 50 32 lub drogą elektroniczną [email protected]. „Przegląd Dąbrowski” Miesięcznik Mieszkańców Miasta Pismo bezpłatne Wydawca Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej Adres redakcji 41-300 Dąbrowa Górnicza ul. Graniczna 21, pok. 406 tel./fax (032) 262-30-33 e-mail: [email protected] internet: www.dabrowa-gornicza.pl Redaguje zespół: Andrzej Bęben (redaktor naczelny), Jolanta Kocjan (p.o. sekretarz redakcji), Ewa Fudali, Anna Zubko. Stali współpracownicy: Monika Łysek. Nakład 40 000 egzemplarzy Realizacja wydawnicza: COMSOFT UK Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń głości w opłatach za gaz. Sytuacja nie jest jednak bez wyjścia. Jak wyjaśniła prezydentowi prezes spółki Anna Matuszewska, firma ma sporo zamówień i w przyszłości, gdy zostanie wybudowana specjalna, nowa wanna znów będzie mogła normalnie funkcjonować. Nowe urządzenie ma bowiem pobierać znacznie mniej energii, a tym samym zmaleją koszty zużywanego gazu z około 250 tys. do 70 tys. zł miesięcznie. Wcześniej jednak istniejąca spółka postawiona zostanie w stan upadłości. Prezes zapewniła jednak prezydenta, że powstanie następna firma, a większość Będzie w speckomisji? zwolnionych z „Crystalite” osób znajdzie w niej zatrudnienie. Szefowa firmy, w wyniku interwencji prezydenta, postanowiła uspokoić nastroje części załogi i spotkać się z nią. Niezależnie od tych ustaleń w pomoc pracownikom zaangażował się rzecznik konsumenta Danuta Mikoda, która poinformowała pracowników firmy o możliwościach złożenia przez nich doniesienia do prokuratury o podejrzeniach działania przez dotychczasowy zarząd „Crystalite” na szkodę spółki. Powiadomiła ich też o tym, co mogą zrobić, by wyegzekwować należne im zaległe pobory. (JOK) J acek Kościelniak jest śląsko-dąbrowskim kandydatem do sejmowej komisji śledczej ds. sektora bankowego. Jest posłem PiS pracującym w komisji finansów publicznych znanym z profesjonalizmu i pracowitości. Wcześniej pracował jako dyrektor finansowy spółki kapitałowej, był audytorem Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo Kredytowych oraz wykładowcą Szkoły Bankowej w Sopocie działającej przy Fundacji na Rzecz Polskich Związków Kredytowych. W latach 1998 – 2002 sprawował funkcję Dy- rektora Wydziału Finansowego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Za najlepszy budżet województwa w kraju otrzymał wówczas nagrodę ministra finansów. Przeszedł liczne szkolenia z zarządzania funduszami europejskimi oraz szkolenia z zarządzania jakością ISO 2000 i 2001. Na co dzień mieszkaniec Dąbrowy Górniczej, żonaty, dwoje dzieci. Jego hobby to blues, gra na perkusji w zespole muzycznym w wolnych chwilach zajmuje się ogrodem. pos Wszystkiego najlepszego! Kolejna wygrana z Mitexem 21 7 marca Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił pozew spółki Mitex SA przeciwko gminie Dąbrowa Górnicza w sprawie realizacji umowy przedwstępnej, dotyczącej wykupu udziałów przez miasto w spółce „Nemo Wodny Świat”. Gmina miałaby wydać na ten cel 5,9 mln zł, na podstawie porozumienia zawartego 21 maja 2001 roku. Sąd podzielił pogląd gminy, że brak kontrasygnaty skarbnika miasta i niewykonanie przez „Mitex” stosownych procedur wynikających z kodeksu handlowego jest wystarczającym powodem do oddalenia roszczeń. – Porozumienie to zobowiązywało gminę do wykupu udziałów do 30 czerwca 2005 roku, po ich wartości nominalnej – wyjaśnia Janusz Dyrda, pełnomocnik prawny gminy w tej sprawie. Zapis ten był jednoznaczny i niekorzystny dla gminy, gdyż nie zawierał klauzuli dającej możliwość zmiany ceny jednostkowej udziału w zależności od bieżącej wartości rzeczywistej udziałów. Każda umowa powinna zawierać obustronne ryzyko zmian wartości ceny, tymczasem to porozumienie obciążało tylko gminę. Trzeba dodać, że obecnie spółka Nemo Wodny Świat ma złą kondycję finansową z tendencją do pogłębiania się braku równowagi finansowej. Należy przypomnieć, że radni ubiegłej i obecnej kadencji podjęli dwie uchwały otwierające drogę foto: arc P prawa, wobec powyższego decyzją z dn. 20.12.2005 r. inwestor uzyskał pozwolenie na budowę. W dn. 24.01.2006 r. Leader Price Polska Sp. z o.o. wystąpił z wnioskiem o przeniesienie pozwolenia na budowę na swoją rzecz, które otrzymał w dn. 31.01.2006 r. Prezydent Miasta jest obowiązany do przeniesienia pozwolenia na budowę, jeżeli są spełnione warunki wynikające z obowiązujących przepisów. Ponieważ wniosek wraz z załącznikami spełniał w/w wymagania inwestor otrzymał decyzję j.w. W podobnym przypadku w 2003 roku Prezydent Miasta odmówił przeniesienia pozwolenia na budowę dla inwestycji pn. budowa pawilonu handlowego przy ul. Sobieskiego dla Lidl Polska Sp. z o.o. w/w decyzję uzasadniając, że po spełnieniu warunków wynikających z prawa budowlanego organ jest obowiązany niezwłocznie wydać przedmiotową decyzję. W swoim sprostowaniu pominął Pan najistotniejszy fakt, a mianowicie skutki jakie spowodowała sprzedaż obu działek. Marian Nierychły, zastępca prezydenta „Nemo Wodny Świat” ma kłopoty finansowe. spółce „Mitex” do roszczeń wobec gminy. Konsekwencją takich działań jest konieczność wydatkowania pieniędzy publicznych na obronę interesów gminy. Wyrok nie jest prawomocny, zatem niewykluczone jest wystąpienie firmy „Mitex” z apelacją. (JOK) kwietnia w Pałacu Kultury Zagłębia dla uczczenia święta pracowników służby zdrowia zorganizowano uroczystą galę. Wystąpił ZPiT „Śląsk”. Obecni byli: Artur Warzocha, wicewojewoda śląski, przedstawiciele dąbrowskiego samorządu, radni Rady Miejskiej, życzenia przesłali posłowie, senatorowie i eurodeputowana z regionu. – W sposób szczególny, chciałbym podkreślić mój osobisty szacunek dla Was i Waszej pełnej poświęcenia pracy – mówił do pracowników służby zdrowia Jerzy Talkowski, prezydent miasta. – Dziękuję za Wasze zaangażowanie i za to, że jesteście Państwo zawsze tam, gdzie trzeba ratować ludzkie życie, gdzie trzeba uśmierzać ból, dawać nadzieję i otuchę. Dziękuję Wam za podejmowanie każdego dnia wysiłku dla zapewnienia najlepszej opieki pacjentom. Choć w dąbrowskiej służbie za pracę płacą, jak w całej Polsce, to jej pracownicy dają z siebie wszystko i mogą poszczycić się wieloma sukcesami. W ubiegłym roku w wielu zakładach opieki zdrowotnej przeprowadzono szerokie zakresowo remonty i termomodernizacje, tym samym poprawiając komfort pracy i jakość usług. Ostatni rok to nowe przedsięwzięcia, a wśród nich otwarcie pod- foto: az W Za zaangażowania podziękowania. oddziału udarowego i oddziału rehabilitacyjnego. W budynku po szpitalu dziecięcym powstał nowy oddział psychiatryczny, a amerykańska spółka uruchomiła nowoczesny oddział kardiologii inwazyjnej. – Dostrzegając jednocześnie liczne, poważne problemy służby zdrowia, które wymagają natychmiastowego rozwiązania, zarówno na szczeblu państwowym, jak i lokalnym, jako prezydent miasta popieram zawsze takie inicjatywy, które prowadzą do poprawy Waszej sytuacji – podkreślał Jerzy Talkowski. az WYDARZENIA ...Zagłębie JP II W rok po... K Teksty rozważań oparte o rozmyślania Jana Pawła II z Jubileuszowej Drogi Krzyżowej w roku 2000 czytał ks. Andrzej Stasiak. O godz. 21.00 po Apelu Jasnogórskim pod krzyżem na Placu Papieskim okolicznościową homilię wygłosił ordynariusz sosnowiecki bp. Adam Śmigielski. O 21.37 wierni wznieśli do góry zapalone znicze, a później zespół trębaczy wykonał utwór „Cisza”. kjk (KAI) P od patronatem biskupa Adama Śmigielskiego i prezydenta Dąbrowy Górniczej Jerzego Talkowskiego 26 marca 2006 r. w sosnowieckiej Bazylice Katedralnej zorganizowano koncert „Totus Tuus – Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II w I. rocznicę śmierci” w wykonaniu Zagłębiowskiej Sceny Muzycznej i Orkiestry Kameralnej Zagłębia Dąbrowskiego działającej przy Pałacu foto: BE oncerty, nabożeństwa Drogi Krzyżowej w intencji Ojca Świętego, a przede wszystkim spotkanie na Placu Papieskim – tak wspominano pierwszą rocznicę śmierci Jana Pawła II w diecezji sosnowieckiej. Diecezja włączyła się również w sprzedaż „Zniczy dla Jana Pawła II”, z których dochód Caritas przeznaczy na stypendia dla młodzieży. Droga Krzyżowa ulicami Dąbrowy Górniczej wyruszła 31 marca. Mszę w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski (ul. Morcinka) odprawił, w intencji Jana Pawła II, biskup Adam Śmigielski. Po niej w procesji wniesiono krzyż na szczyt wzgórza gołonoskiego. Główne nabożeństwo w hołdzie Ojcu św. Janowi Pawłowi II z prośbą o jego beatyfikację rozpoczęto się 2 kwietnia o godz. 19.00 w kościele św. Joachima (stara świątynia zagórska) w Sosnowcu mszą celebrowaną przez bp. Adama Śmigielskiego. Po niej wyruszyła procesja, w czasie której odprawiane było nabożeństwo Drogi Krzyżowej. - Krzyż ponieśli przedstawiciele parafii Zagórza: hutnicy, górnicy, kolejarze, mężczyźni, kobiety, młodzież, duchowieństwo – wylicza ks. Karol Malasiewicz, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. kwiecień 2006 r. Dąbrowska Galeria Ludzi Zwykłych Pozytywnie Zakręconych Świat tęczą malowany Z Justyną Warchalą rozmawia Jolanta Michalska. N foto: arc. iepowtarzalna uczta dla oczu! – tylko tymi słowy można opisać to, co mogłam ja i wielu pasjonatów sztuki zobaczyć na wernisażu twórczości plastycznej pt. „KAMIENICE” świetnie zapowiadającej się młodej malarki, dąbrowianki Justyny Warchali. Od kiedy zaczęła się Twoja przygoda z rysunkiem, a później z malarstwem? W zasadzie od wczesnego dzieciństwa. Rysowałam po ścianach naszego mieszkania i tam gdzie się tylko dało. Natomiast malarstwem dużo później. Jak rodzice postrzegali Twój talent? Pozwalali rysować wszędzie! Nigdy mnie nie ograniczali – wprost przeciwnie, to dzięki nim mogłam się artystycznie rozwijać. Widziałam Twoje obrazy na wernisażu w Strzemieszycach. Były naprawdę piękne. Można by powiedzieć, że zapierały dech w piersiach. Dziękuję za te słowa. Są bardzo dla mnie budujące. Gdzie doskonalisz swój warsztat artystyczny? Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej. Artyści wykonali szereg pieśni maryjnych. Gościem specjalnym, który wprowadził wiernych i zaproszonych gości w klimat wydarzeń związanych z pamięcią o Ojcu Świętym był ksiądz Paweł Kempiński z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Koncert był uroczystością otwartą dla całej zagłębiowskiej społeczności. Parlamentarzyści, którzy wzięli udział w uroczystości to: Małgorzata Handzlik, Grzegorz Dolniak, Zbigniew Szaleniec i radny wojewódzki Krzysztof Stachowicz. Koncert rozpoczęty został okolicznościowym przemówieniem prezydenta Jerzego Talkowskiego, a zakończony błogosławieństwem biskupa Adama Śmigielskiego. Organizatorem koncertu był PKZ. Młodzież w szczególny sposób uczciła pamięć po zmarłym Ojcu Świętym składając pod posągiem św. Piotra po każdym wykonanym utworze czerwoną różę z dedykacją dla Jana Pawła II. Pod posągiem złożono 9 czerwonych róż i kosz białych kwiatów. To, co jest najbardziej ujmujące w tym wszystkim to ciągła obecność młodzieży przy wartościach, które Jan Paweł II zostawił światu, a w szczególności właśnie młodzieży, zwanego pokoleniem JP II. Dawid Kmiotek Obecnie studiuję na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Jestem studentką trzeciego roku Wydziału Grafiki. Uczę się malarstwa u prof. A Bednarczyka, grafiki u prof. H. Ożóga oraz rysunku u adiunkta II D. Vasina. Pasjonuje mnie grafika projektowa. Twoimi głównymi zainteresowaniami są... Przede wszystkim grafika warsztatowa – wklęsłodruk, litografia, drzeworyt. Były to grafiki wchodzące w skład wystawy, o której mówiłaś. Celem uzupełnienia dodam, że zostały one wykonane w technice wklęsłodruku. Jak już wspomniałam interesuję się też grafiką komputerową, a konkretnie plakatem. Jednakże moim największym marzeniem jest uczenie się malarstwa sztalugowego. Dlatego chciałabym kontynuować dalszą edukację na kierunku – malarstwo sztalugowe lub scenografia, 3 Pytanie W rok po śmierci Jana Pawła II nie ma już w nas narodowej konsolidacji. Kibice zwaśnionych klubów już nie bratają się, lecz biją, a nawet i zabijają. Nadal znajomość encyklik papieskich w polskim społeczeństwie jest nader mizerna. Polakom tęskno do Jana Pawła II, ale jakoś nie śpieszno do urzeczywistniania jego nauk... Przybywa w Polsce pomników Ojca Świętego, a zapomina się, że Jan Paweł II wolałby, by te pieniądze przeznaczyć dla potrzebujących, pokrzywdzonych przez życie; dla tych, którzy byli dla Niego najważniejsi... Powstają kolejne filmy o Janie Pawle II, bo ludzie – przynajmniej w Polsce – chcą je oglądać. Powstaną kolejne, bo z upływem czasu Papież staje się legendą. A na legendzie można zarobić. Biznes swoje prawa ma. Taki jest współczesny świat ze swymi negatywami. Negatywami, z którymi Karol Wojtyła zwany Janem Pawłem II przez całe swoje życie się siłował... Więc mam w sobie takie głębokie przekonanie, że tę pierwszą rocznicę – i każdą następną – najlepiej obchodzić przemyśleniem: co we mnie jest z tego, co głosił Jan Paweł II? Andrzej Bęben Wydziału Malarstwa ASP w Krakowie. Twoją pasją też jest fotografia, architektura wnętrz oraz muzyka. Tak, to prawda. Po prostu kocham sztukę w szerokim tego słowa znaczeniu. Twoimi największymi osiągnięciami są... Fakt, że dostałam się na Akademię. Później wystawa, na której prezentowane były moje prace. Była ona zorganizowana przez Uniwersytet Jagielloński w krakowskiej rotundzie, z okazji Dnia Hiszpańskiego pt. Gaudi „Wariacje na temat...”. Za mój osobisty sukces uważam również to, że udało mi się od pierwszego roku otrzymywać stypendium naukowe. Jest to dla mnie potwierdzenie tego, że to co robię, robię dobrze. Życzę więc wytrwałości w rozwijaniu Twojej artystycznej duszy. M iejska Biblioteka Publiczna w Dąbrowie Górniczej obchodziła kolejną, 201 już rocznicę urodzin H. Ch. Andersena. Po raz czwarty zorganizowano „Noc z Andersenem”. To międzynarodowe przedsięwzięcie zrodziło się w Czechach. „Noc z Andersenem” zorganizowano w strzemieszyckiej filii MBP przy ul. Ofiar Katynia. Zabawa trwająca 15 godzin rozpoczęła się 31 marca o godz. 18.00, a zakończyła dnia następnego o 9.00. Przed wejściem do biblioteki dzieci były witane przez barwnie przebranych szczudlarzy. W przepięknej bajkowej scenerii przygotowanej przez uczniów z Zespołu Szkół Plastycznych najmłodsi czytelnicy przeżywali chwile pełne niezwykłych, niecodziennych wrażeń. Okazało się bowiem, że niektórzy z baśniowych bohaterów zaczę- li żyć własnym życiem, a ich dalsze losy potoczyły się w zaskakującym kierunku. W związku z tym powołano specjalną komisję ds. dalszych losów bajkowych postaci, która podczas trwania imprezy „przesłuchiwała” kolejnych bohaterów. Jako pierwsza przed komisją stawiła się dziewczynka z zapałkami – dziś niezwykle majętna bizneswoman, właścicielka kilku fabryk fajerwerków, robiąca interesy na całym świecie. To ona podczas całej nocy rozdawała dzieciom liczne upominki. Następnym gościem był cesarz chiński z baśni „Słowik”. Znudzony rządzeniem, jest teraz nauczycielem śpiewu. Pojawił się także krawiec z baśni „Nowe szaty cesarza”, który w tej chwili jest znanym projektantem mody. Jego dziełem są min.: spodenki Koziołka Matołka i stroje Myszki Miki. Wielkim zaskoczeniem były odwiedziny Królowej Śniegu ubranej w piękną hiszpańską suknię. Okazało się, że zmęczona wieczną zimą przeniosła się właśnie do Hiszpanii, teraz organizuje wycieczki na lodowiec i jest producentem pysznych lodów, którymi częstowała wszystkie dzieci. Na imprezę został zaproszony również Grzegorz Kuśpiel, który opowiadał dzieciom o swych licznych podróżach. Swoje historie ilustrował pokazem zdjęć z bajkowych zakątków świata. Jak co roku były inscenizacje bajek, głośne czytanie, a o północy toast urodzinowy i ogromny tort. Nie obyło się też bez emocji, które wywołały liczne konkursy i zabawy. Imprezę uświetnił występ Marty Domagały z Młodzieżowego Ośrodka Pracy Twórczej oraz zespołu „Tower”, który bawił dzieci do foto: EG Nocne urodziny Andersena Inscenizacja baśni Andersena wszystkim przypadła do gustu. godz. 2.00 nad ranem. Tuż przed snem dzieci leżąc już w śpiworach słuchały bajek czytanych przez wróżki. Przez całą noc nikomu nie zabrakło jedzenia, picia i słodyczy. Dwieście pierwsze urodziny Andersena są już historią, ale za rok dzieci spotkają się na kolejnej rocznicy urodzin, a co wtedy się wydarzy? To pozo- stanie na razie słodką tajemnicą bajkowych wróżek. „Noc z Andersenem” mogła się odbyć dzięki dotacji Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej. Jej organizatorami byli: Miejska Biblioteka Publiczna w Dąbrowie Górniczej i Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich. EG 4 PODSUMOWANIA kwiecień 2006 r. Ten rok jest szczególnym dla Dąbrowy Z Jerzym Talkowskim, prezydentem Dąbrowy Górniczej rozmawia Andrzej Bęben. Od objęcia funkcji prezydenta Dąbrowy Górniczej w 2002 roku dążę do stworzenia turystyczno-rekreacyjnego wizerunku gminy. Nie zapominając o rozwoju gospodarczym i tworzeniu nowych miejsc pracy dbam o poszerzenie oferty edukacyjno-kulturalnej miasta. Dotychczas poddaliśmy termomodernizacji 27 obiektów: 9 szkół, 6 remiz OSP, 2 świetlice środowiskowe i 8 innych; w tym – m. in. – gmach starego UM, MOPT-u, Warsztatu Terapii Zajęciowej. W 2007 r. w kolejnych dwunastu szkołach gmina będzie wykonywana termomodernizacja. W tym roku przygotowujemy projekty pod te zadania. Jeśli już jesteśmy przy szkolnictwie... Za mojej prezydentury powstało w mieście szkolne obserwatorium astronomiczne; jedno z najlepszych w Polsce. Prężnie rozwija się szkolnictwo wyższe. W Wyższej Szkole Biznesu nauki pobiera ok. 4000 studentów. Za mej kadencji rozpoczęła działalność Wyższa Szkoła Planowania Strategicznego (823 studentów) i wydział zamiejscowy – chemiczny – Politechniki Śląskiej (75 studentów). Gmina jest wraz z Wyższą Szkołą Biznesu współorganizatorem Festiwalu Nauki. Mamy na koncie już dwie takie imprezy i myślę, że ten festiwal wpisał się na trwałe w kalendarz miejskich wydarzeń. Z edukacją w parze idzie życie kulturalne w mieście. Byłem inicjatorem założenia Zagłębiowskiej Sceny Muzycznej oraz Orkiestry Kameralnej Zagłębia Dąbrowskiego. Pod moim przewodnictwem dwukrotnie zorganizowano Kongres Kultury Zagłębia. Mieszkańcy widzą, że w dawnej siedzibie magistratu trwają wytężone prace budowlane. Adaptujemy ten budynek pod siedzibę Miejskiej Biblioteki Publicznej. Twierdzę, że będzie to jedna z najładniejszych i najnowocześniejszych bibliotek w naszym regionie, o czym przekonacie się Państwo najpóźniej w październiku. Dzięki tej inwestycji nową siedzibę znajdzie także Biblioteka Pedagogiczna. Zajmie ona pomieszczenia w Pałacu Kultury Zagłębia, użytkowane teraz przez MBP. Jeśli mowa o Pałacu... To trwa w nim generalny remont. Sala widowiskowa jest już po remoncie, o czym można się przekonać osobiście. Z kalendarza gospodarza miasta Prezydent spotkał się w marcu z posłanką Beatą Małecką-Liberą oraz posłem Jackiem Kościelniakiem w sprawach społeczno – gospodarczych miasta. Radna Jolanta Michalska przedstawiała zaś prezydentowi wizję becikowego od gminy oraz wprowadzenia 50-proc. ulgi za garaże na Łęknicach. Z Włodzimierzem Starościakiem i Jolantą Batugowską naczelnikiem Wydziału Kultury rozmawiał o postępie prac nad stworzeniem biogramów osób zasłużonych dla miasta. Prezydenta w marcu zajmowały sprawy pracownicze osób zatrudnionych w dąbrowskich zakładach. I tak spotykał się z przedstawicielami pracowników Crystalite (Huta Szkła Gospodarczego), a także związków zawodowych Koksowni. Z Jarosławem Więckowskim dyrektorem Géant Polska sp. z o.o. prezydent rozmawiał o przebudowie układu komunikacyjnego oraz montażu kładki od Géant'a do ul. 3 Maja. Jerzy Talkowski spotkał się z przedstawicielami Transeuropejskiego Stowarzyszenia Gmin TEMA, w związku z konferencją władz samorządowych Regionu Zagłębie. Była to okazja do zaprezentowania projek- tów partnerskich, szkolnych i artystycznych, realizowanych w ramach współpracy gmin i regionów zrzeszonych w Stowarzyszeniu m.in. festiwal chórów, międzynarodowa klasa, obóz letni 2006 w St. Andre... Jerzy Talkowski w Urzędzie Miejskim w Sosnowcu podpisał porozumienie w sprawie stypendiów dla studentów. W związku z organizacją I Ogólnopolskiego Konkursu Muzycznego im. M. Spisaka prezydent podpisał porozumienie o współpracy z rektorem Akademii Muzycznej w Katowicach prof. Eugeniuszem Knapikiem. W Pałacu Kultury Zagłębia odbyły się obchody indyjskiego Święta Holi. Przy tej okazji prezydent spotkał się w UM z ambasadorem Indii w Polsce i Litwie Anilem Wadhwa oraz kierownictwem Mittal Steel Poland z jego prezesem Vijay'em K. Bhatnagar'em na czele. Rozmowy dotyczyły dotychczasowych wzajemnych kontaktów, organizacji wystaw fotograficznych pokazujących oblicze obu kultur. Ambasador zadeklarował przekazanie materiałów do nauki języka hindi. W Pałacu tętni dziś życie kulturalne. We wrześniu organizujemy tam I Ogólnopolski Konkurs Muzyczny im. M. Spisaka. Jest on kontynuacją zorganizowanego w zeszłym roku Festiwalu im. M. Spisaka. Uczestniczyli w nim wybitni polscy muzycy oraz Orkiestra Kameralna Zagłębia Dąbrowskiego. Przygotowujemy się do wystawienia na deskach PKZ „Wesela Zagłębiowskiego”, konstruowanego pod kierownictwem pani dyrektor Elżbiety Szymkowskiej. Będzie to duże wydarzenie kulturalne. Jako człowiek, dla którego tradycja jest ważnym elementem historii każdej społeczności przykładam wielką wagę do jej eksponowania. Generalnemu remontowi poddaliśmy Muzeum Miejskie „Sztygarka”, które założyłem, gdy byłem po raz pierwszy prezydentem. Nie zapominam o ekologii. Proszę zobaczyć, jak teraz wygląda Park Hallera i przypomnieć sobie jak wyglądał jeszcze przed paroma laty. Teraz jest zadbany i cieszy oko. W Parku Zielona wyremontowaliśmy fontannę, stworzyliśmy centrum do gry w siatkówkę plażową. W tym parku mamy też mini-zoo. Cieszę się, że udało się ten pomysł zrealizować z pomocą życzliwych nam osób i firm. Uporządkowaliśmy bulwar przy ul. Olszowa, zadbaliśmy o stawy w Strzemieszycach. Chciałbym, by w mieście powstała palmiarnia z systemem akwariów, po to, by młodzież mogła mieć możność bezpośredniej obserwacji ichtiofauny. Duże na- dzieje wiążę z zalewanym aktualnie zbiornikiem Pogoria IV. Jestem przekonany, że w niedalekiej przyszłości będzie on centrum sportu i rekreacji, nie tylko dla mieszkańców naszego miasta. Turystyka turystyką, rekreacja rekreacją, lecz o postępie świadczą także inwestycje w przemyśle... Moi oponenci twierdzą, że miasto nie przyciąga inwestorów. To nieprawda. Świadczą o tym oczywiście fakty. A fakty są takie, że obecnie w Dąbrowie Górniczej wykonuje się lub wykonano 12 dużych inwestycji przemysłowych: w Saint Gobain, w Koksowni „Przyjaźń”, w Mittal Steel Poland, także w PDC Silesia, Brembo, Ficomirros, Saia Burgess, Beroha i japońskiej firmie Koide. Przedsiębiorcy zainwestowali w nie setki milionów euro. To ma, lub będzie miało, wpływ na poprawę na rynku pracy. Obecnie w mieście mamy 18-proc. bezrobocie. Jestem świadomy, że to wysoki współczynnik. Trzeba jednak wiedzieć, że w sąsiednich miastach jest on znacznie wyższy. Dla przykładu: w powiecie będzińskim wynosi on ponad 22 proc. Zasadniczą wagę przykładam do gospodarki komunalnej. Nie można w ciągu paru lat naprawić tego, czego nie remontowano od lat kilkunastu, albo i jeszcze więcej. Budżet miasta jest taki, jaki jest i to zasobność miejskiej kasy określa, jaką mamy możność działania w zakresie gospodarki komunalnej. Wspomnę więc o niektórych działaniach, których byłem inicjatorem. Są to nadanie imienia J. Unruga, wielkiego Polaka i patrioty, ulicy łączącej Antoniów z Piekłem, budowa ekranu akustycznego na Os. Staszica, przebudowa sygnalizacji świetlnej w Alei Róż, Zakawiu i na ul. Legionów, to także remonty kilkunastu kilometrów dróg i ulic, np. Szosowej-Idzikowskiego. Jeszcze raz chcę podkreślić, że mam świadomość większych potrzeb w tym zakresie, ale możliwości finansowe miasta nie są nieograniczone. Co może być powodem do zadowolenia? Mamy powód do zadowolenia z tego, że w gminie jej władze dbają o rozwój służby zdrowia. Przypomnę, że nasz Szpital Specjalistyczny zajmuje na liście najlepszych w kraju 16. miejsce. Przypomnę, że dzięki działaniom władz W marcu w Regionalnej Izbie Obrachunkowej odbyła się rozprawa administracyjna o stwierdzenie zgodności z prawem uchwały Rady Miejskiej w sprawie zmiany w budżecie. Uczestniczył w niej prezydent Jerzy Talkowski. RIO zakwestionowało uchwałę Rady. Na początku marca prezydent spotkał się z przebywającymi w Dąbrowie Górniczej przedstawicielami przedsiębiorców BGL Poland Logistics Centre z Turcji. Biznesmeni zainteresowani byli terenami pod inwestycje logistyczne. Jerzy Talkowski odbył szereg spotkań roboczych, których tematem były m.in. powstanie i działalność Fundacji ds. Kultury i Sportu, lokalizacja nowej siedziby dla Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Słabo Widzących i Niewidomych, utworzenie stadionu lekkoatletycznego przy Damelu, możliwość utworzenia Centrum Kultury Pozaeuropejskiej, a także organizacja zjazdu absolwentów I LO. Marzec obfitował w wiele uroczystości i imprez miejskich. Prezydent wziął udział w uroczystym przekazaniu do użytku windy dla niepełnosprawnych przy MOPS. Z okazji 90. lecia nadania praw miejskich Dąbrowie Górniczej Jerzy Talkowski uczestniczył w wystawie i wieczorze historycznym w klubie osiedlowym „Helikon”, a także w koncercie nauczycieli i uczniów Zespołu Szkół Muzycznych. Prezydent wręczał nagrody i wyróżnienia laureatom Młodzieżowego Konkursu Wiedzy Pożarniczej oraz II edycji Regionalnego Konkursu Astronomicznego. Jerzy Talkowski spotkał się z młodzieżą z Belgii przebywającej w mieście na zaproszenie uczniów V LO, a także przekazał światełka odblaskowe dla uczniów szkół w Łośniu i Okradzionowie. Uczestniczył także w przedstawieniu dyplomowym Barbary Brody spektaklu „Porwanie Sabinek” w Pałacu Kultury Zagłębia, koncercie w Pałacu Mieroszewskich w Będzinie, a także koncercie Totus Tuus w wykonaniu Zagłębiowskiej Sceny Muzycznej, upamiętniającym pierwszą rocznicę śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu. Miał także okazję po raz kolejny wziąć udział w czwartkowych spotkaniach z muzyką, tym razem był to koncert pn. „Przeboje Muzyki Klasycznej”. Jerzy Talkowski Uczestniczył także w sympozjum naukowym „Naukowa organizacja. Tradycja i współczesność” zorganizo- foto: BE Mija trzy i pół roku Pańskiej kadencji... Tak, powoli dobiega końca moja prezydencka kadencja. Sprawując ten urząd starałem się i staram z całych sił wykonywać obowiązki wynikające z piastowanego stanowiska. Mieszkańcy Dąbrowy mają prawo do swego rodzaju raportu o tym, co udało się osiągnąć w mieście za mej prezydentury... Wciąż jestem krytykowany przez opozycyjnych radnych związanych ideowo z poprzednim zarządem miasta. Nie jest tak, jak twierdzą oni, że za mojej prezydentury w mieście „nic nie zrobiono”, „nic się nie dzieje” itp. Jak Pan postrzega sytuację w mieście? Uważam, że na sytuację w mieście wielki wpływ, negatywny – chcę to podkreślić, mają inwestycje poczynione przez poprzednie władze Dąbrowy Górniczej. Twierdzę, że przepłacono za budowę hali sportowej i centrum administracyjnego, delikatnie mówiąc, parędziesiąt milionów złotych. Skoro te sprawy są przedmiotem zainteresowania wymiaru sprawiedliwości, to nikt nie może mi powiedzieć, że przekonanie o tym, co stwierdziłem wcześniej, jest subiektywnym odczuciem. Twierdzę, że Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zostało źle sprywatyzowane. Udziałowcy, Niemcy wnieśli 32 mln zł, co dało im 34 proc. udziałów uprzywilejowanych. Nie mogę Państwu wyjawić szczegółów umowy, bo ta jest utajniona! Powiem tylko tyle, że jest ona niekorzystna dla gminy i stąd też dopłaty do taryf za wodę i ścieki wynoszą od 2,5 do 3 mln zł rocznie. Również nie było konieczności rozpoczęcia inwestycji Lipówki II. To prawda, że jest to zakład nowoczesny, ale zbyt duży jak na potrzeby miasta. Straty przynosi „Nemo Wodny Świat”. Ta spółka została tak skonstruowana, że to spośród wszystkich udziałowców jedynie gmina ręczy wekslami in blanco za jej zobowiązania. A obecnie trzeba je pokrywać kosztem innych zadań gminny, z których musimy rezygnować. Obecnie straty szacowane są na około 2 mln zł, nie licząc ewentualnych kosztów przegranego procesu sądowego prowadzonego z firmą sprzątającą. Dąbrowa Górnicza jest tylko z nazwy górniczą. Jakim dziś jest miastem? nowe siedziby otrzymały oddziały: psychiatryczny i rehabilitacyjny, uruchomiono pododdział udarowy, a także z udziałem spółki polsko-amerykańskiej oddział kardiologii inwazyjnej. Wykonano również termomodernizację szpitala. Dąbrowa Górnicza, to nie tylko miejska zabudowa. To także zielone tereny. Jako prezydent miasta przykładam wielką uwagę do rozwoju tych dzielnic. Wspominałem już o termomodernizacji strażnic OSP. Gmina, dla przykładu, zainwestowała 434 tys. zł w remizę w Kuźniczce, 357 tys. – w Łazach Błędowskich, 292 tys. zł – w Tucznawie... W sumie w latach 2004-06 wydano na cele OSP 4,23 mln zł. Inny przykład działań gminy na rzecz zielonych terenów to Ujejsce. W 2005 r. przeprowadzono tam częściowy remont – położenie nowej elewacji – szkoły, remont stadionu i jego zaplecza, wykonano chodniki przy ulicach: Broniewskiego i Krynicznej... Rok 2006, to nie tylko czas kolejnych wyborów samorządowych... Tak, nie tylko. Ten rok jest szczególnym dla Dąbrowy. Obchodzimy 90. rocznicę nadania praw miejskich, 190. istnienia „Sztygarki”, setną MBP i 25. rocznicę założenia Muzeum Miejskiego. Dąbrowa Górnicza ma na swym koncie wiele wyróżnień. Są one nie tylko moją, ale Państwa zasługą. Przypomnę, że zajęliśmy V miejsce w kraju w rankingu Związku Powiatów Polskich. Jesteśmy laureatami: I nagrody „Przyjaznego Brzegu” i Złotej Miejscowości Radia Katowice, Gminy Fair Play oraz Przejrzystej Gminy. Urząd Miejski spełnia normy ISO potwierdzone już dwoma audytami... Przed nami kolejne wyzwania. Jestem głęboko przekonany, że przy współudziale naszej społeczności Dąbrowa Górnicza będzie miastem rozwijającym się, miastem, w którym będzie się coraz lepiej żyło i wypoczywało nad jeziorami, ale również w sali teatralno-koncertowej naszego Pałacu Kultury. Chcę zaznaczyć, że gros sukcesów jest efektem szczególnie dobrej współpracy z dyrekcjami i pracownikami takich m.in. instytucji gminnych jak PKZ, CSiR oraz Muzeum Miejskiego „Sztygarka”, za co im osobiście dziękuję. wanym w Urzędzie Miejskim z okazji 140. rocznicy urodzin prof. Karola Adamieckiego. W ubiegłym miesiącu w naszym mieście prezydent otwierał uroczyście II Festiwal Nauki oraz VI Giełdę Szkół Ponadgimnazjalnych. Wziął także udział w konferencji diabetologicznej Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków im. św. Łukasza „HbA1c – nieznany wskaźnik ratujący życie”. Prezydent miasta spotkał się z rodzinami jubilatek obchodzących 100 urodzin: Michaliny Zygan oraz Józefy Pasek. Jak każdego miesiąca prezydent spotykał się z mieszkańcami Łośnia, Trzebiesławic, Łęki i Strzemieszyc, gdzie przedstawił dotychczasowe osiągnięcia miasta na płaszczyźnie inwestycji miejskich, w pozyskiwaniu inwestorów, a tym samym w walce z bezrobociem, a także w zakresie służby zdrowia, oświaty, kultury i ochrony środowiska oraz rozmawiał o problemach mieszkańców. Prezydent uczestniczył także w spotkaniach sprawozdawczo – wyborczych emerytowanych policjantów oraz członków OSP. Związek Kombatantów RP byłych więźniów politycznych oznaczył prezydenta Jerzego Talkowskiego odznaką za zasługi. (RS) ŚWIĄTECZNIE kwiecień 2006 r. Wyznanie kury wielkanocnej N W klatce Pewnie, że wiecie! Mało który z nich może sobie pożyć, tyle co ja, nioska dobrej rasy! Więc na czym to skończyłam... Aha... Miło wspominam ten okres swego życia. Dziobało się ziarenko z taśmociągu... Dzienna stawka żywieniowa jakieś dziewięć groszy, za sto dwadzieścia gram naturalnej paszy, jak na wsi. Tylko jedno mnie wkurzało: nie mogłam sobie wskoczyć na rurkę z wodą, bo mi nad nią powiesili drut i puścili przez nią elektrykę. Raz wskoczyłam, lekko mnie trzepnęło po łapach i już drugi raz nie próbowałam. tzw. stymulację świetlną. Dokładnie, to nie wiem w czym rzecz, ale coś mi się zdaje na mój rozum, że mącą nam w głowie jasnością światła i wmawiają, że jest południe, a nie ranek. W każdym bądź razie drobiarstwo jest najbardziej rozwijającą się gałęzią polskiego rolnictwa. Mówią, że w tej branży Polska nie odstaje od unijnej Europy.... W ciszy foto: arc azywam się Issa Brown i jestem polską kurą rasy issa brown (jednej z trzech wiodących w Polsce) hodowanych dla jajek. Mamusi nie znam, tatusia również. Pochodzenie społeczne? Niekoniecznie ze wsi... I stanowczo nie zgadzam się z tym, co mówią o nas ludzie: że mamy kurzy rozum. Tak po prawdzie ludzie wiedzą o nas tyle, że znosimy jajka, wstajemy skoro świt i ostatecznym naszym przeznaczeniem jest garnek i rożen. To teraz wam opowiem o sobie… Żyję już czterdzieści tygodni i mam z górki. Przed dziesięcioma miesiącami przywieźli mnie do fermy. Miałam wtedy jeden dzień, ważyłam sześćdziesiąt gramów i kosztowałam niecałe dwa złote… Więc oprócz mnie jest tu teraz czternaście tysięcy kur-niosek i siedemnaście tysięcy młodych kurek, które za jakiś czas też będą znosiły jajca. Gdy już przestałam być żółtym i milutkim pisklakiem, przenieśli mnie do hali ze ściółką. Tam właśnie młode kurki dziobią żarcie, nabierają siły i dojrzewają do tego, by znosić jajka. W takiej hali żyłam sobie przez osiemnaście tygodni. Tłok tu niemały... Zgodnie z przepisami metr kwadratowy powierzchni przypada na osiem niosek. Ciasno? Eee tam! Brojlery-kuraki tuczone dla mięsa mają dwa razy mniej miejsca od nas, niosek. Tak na marginesie: dobrze się stało, że jestem kurką a nie kogutkiem. Bo taki kogut, to ma przerąbane. I co z tego, że na sto wyklutych pisklaczków, sześćdziesiąt procent, to chłopaki? Wiecie do czego koguty są potrzebne? Gdy miałam osiemnaście tygodni zniosłam pierwsze jajko. Kierowniczka mojej fermy twierdzi, że za swego żywota zniosę 305 jajek. Trzeba jej wierzyć, bo niejedną kurę widziała. Ja osobiście już się starzeję i szczyt nośności (między 28 a 35 tygodniem życia) – jak to nazywają drobiarze – mam już za sobą. W dzień po tym, jak zniosłam swoje pierwsze jajko, przeniesiono mnie do hali z klatkami. Wówczas po raz drugi w życiu widziałam słońce. I znów wylądowałam w hali bez okien i z żarówkami w suficie! Teraz wam opiszę, jak mi się mieszka z innymi nioskami... W klatce z drutu jest nas pięć. Mieszkanko mamy zgodne z normami Unii Europejskiej, co jest poświadczone odpowiednimi certyfikatami. Gdy zniosę jajko, to ono spada na taśmociąg (kupka spada na inny; czterysta ton nawozu rocznie wszystkie kurki w fermie produkują!). Potem na jeszcze większy i wędrują na stół. Tam są sortowane według gatunków. To teraz kilka słów o nich... Dziś nie ma już podziału jajek na wapienne, świeże czy chłodnicze. Teraz jest taki: bardzo duże (oznaczenie XL) o wadze ponad 70 gramów; duże (L) – 65 -70 gramów; średnie (M) – 60-65 gramów oraz małe (S). Taka „eska” waży minimum 55 gramów. Oczywiście nie jest tak, że znosimy zawsze wymiarowe jajka. Zdarza się, że są i takie, które nie mieszczą się w normie. Są jajeczka niczym przepiórcze i znacznie większe od XL. Słyszałam, że największe jajo zniesione w naszej spółdzielni ważyło 16 dekagramów. Nie sądzę, by jednak nioska przeżyła taki poród. Na szczęście dobra kura jest wtedy dobra, gdy znosi wymiarowe, najlepiej ikselowe, jaja. Od gigantycznych są strusie. A tak a propos.... Wiecie, że strusie, to... drób? Przynajmniej za taki je uznano. Dzięki temu hodowcy mogą brać preferencyjne kredyty, jak na hodowlę naszego gatunku. Nie uważam, żeby było to sprawiedliwe, żeby dopłacać do jajek po dziewięć dych w detalu! Rozmiar XL Więcej jajek! Nawet najstarsze kury nie pamiętają czasów, gdy jajka stemplowano. Taki był zwyczaj jeszcze z początkiem lat osiemdziesiątych. Wtedy bito pieczątki na kilka jajek z całej wytłoczki... A za Gierka, to stemplowano każde jajo! Ręcznie, uwierzycie? Jednak za Jaruzelskiego zaczęło brakować czerwonego tuszu, a niebieskim nie można było wszystkiego znakować. Żebyśmy były jajonośne, to w fermie cuda robią, by skłonić nas do znoszenia. Jajo, wiedzcie, tworzy się wtedy, gdy kura śpi. Robią tu nam noc, gdy zgaszą światło. Dzień nastaje zawsze o 6.00 a kończy się o 21.30. Między pobudką a 14.00 znosimy. Żeby wydać z siebie przez cały żywot te trzysta jaj nie tylko nas karmią paszą, ale robią Tradycyjnie po zagłębiowsku odstawą do wpisu na listę produktów tradycyjnych jest wykazanie, iż jakość produktu lub wyjątkowe cechy lub właściwości wynikają ze stosowania tradycyjnych metod. Co najmniej 25-letni okres stosowania metody produkcji jest wystarczający, aby ją za taką uznać. Podczas licznych wywiadów z gospodyniami z terenów zielonych Dąbrowy Górniczej, gdzie kultywowane są tradycje żywieniowe udało się pracownikom Śląskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego – Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Będzinie dotrzeć do starych zapomnianych materiałów źródłowych, książek kucharskich i starych przepisów oraz zebrać z przekazów ustnych bardzo cenne informacje o potrawach, które w tych okolicach były spożywane, a niektóre do chwili obecnej są gotowane. Wzmianki o potrawach z tych foto: arc P okolic sięgają 1886 r. wg opracowania Stanisława Ciszewskiego „Lud rolniczo-górniczy z okolic Sławkowa w powiecie olkuskim”, gdzie pisze, że „Lud rolniczy tutejszy, tak jak i w innych okolicach, używa przeważnie pokarmów roślinnych i mlecznych. Mięso jada bardzo rzadko, chyba w święto i przy wielkich uroczystościach jak np.: na chrzcinach i weselu, lecz zawsze gotowane...”. Oto typowe zagłębiowskie śniadanie z tamtych czasów... • Zacierka z mąki razowej, pszennej, żytniej a najczęściej jęczmiennej, gotowana na słodkim mleku lub wodzie. W razie, gdy kto ma mało mleka, zacierkę ugotowaną na wodzie, zalewa się tylko mlekiem. • Żur z ziemniakami. • Wodzianka, czyli zupa z wody i włoszczyzny także z ziemniakami. • Polewka z kwaśnego mleka lub serwatki z ziemniakami. • Niekiedy kwaśne mleko z ziemniakami. • W święto, słodkie mleko z chlebem, rzadziej kawa. A oto kilka przepisów potraw, które do tej pory są sporządzane. Podają je: Leokadia Duda i Irena Such. Kluski tlone Przesianą mąkę pszenną, wsypujemy do grubszego garnka i wstawiamy na ogień, mąkę solimy do smaku i bez Bym mogła znosić tyle, ile sobie wyliczyli specjaliści, muszę mieć nie tylko w korycie. Muszę mieć święty spokój. O bardzo nie lubię pajaców, którzy przychodzą do naszego kurnika i walą nam po oczach lampami błyskowymi! Ludzie, żebyście wiedzieli, jak wówczas jesteśmy zestresowane! Ostatni był taki u nas i jak nam strzelił po oczach serią z flesza, to przez dwie godziny byłyśmy zatkane! Ani jednego jajka! Jakie straty miał prezes naszej fermy, który musi główkować, jak tu nas wszystkie utrzymać! Konkurencja na rynku jest wielka, popyt skacze, jak pchły po naszych piórach, a nielegalny import jajek sprawia, że nasze życie wisi na włosku! Biedny ten nasz prezes... Ostatnie jajo Moje życie nie jest takie złe, jakby się mogło wydawać. Takie brojlery mają przechlapane. Ja sobie pożyję te siedemdziesiąt sześć tygodni, a kurak na mięso tylko sześć. O mnie to dbają. Lekarza mam! Najstarsze kury mówią mi, że dostanę jeszcze cztery szczepionki. To w sumie będzie ich dwanaście, z tego trzy przez zastrzyk... Wszystko to po to, by jajka były zdrowiuteńkie i nikt się po nich nie pochorował... Bardzo martwię się, gdy słyszę, że ludzie już nas mniej lubią, bo nas gnębi avian infleuenzyna, znaczy się: ptasia grypa. Uwierzcie mi, że prędzej na ptasioka zachoruje dzika kaczka niż hodowana w fermie kurka! Trochę mi też przykro, że czas mego życia jest z góry ustalony, choć przecież mogłabym sobie pożyć znacznie dłużej. Pewnie to po troszę wasza wina, bo chcecie coraz więcej jajek. A przecież, jak kura jest już w wieku starszym, to nie znosi. I trochę boję się tego dnia, kiedy przeniosą mnie poczekalni i przyjdzie mi czekać na transport. Bar- przerwy mieszamy łyżką drewnianą do lekko zarumienionej mąki i mocno gorącej. Zestawiamy z ognia na wygodne miejsce i wlewamy gotującą wodę do mąki i mieszamy drewnianą łyżką do miałkiej masy, kiedy wyrobimy już dobrze wkładamy na talerz i maścimy utopioną słoninką z cebulką, można też zalać gotującym mlekiem. Siemieniatka Konopie opłukać i sparzyć wrzącą wodą lub zagotować przez moment. Wodę zlać i wlać 2 litry przegotowanej ciepłej wody. Gotować około godziny. Kiedy ziarenka zaczną pękać i widoczna będzie biała zawartość nasion, należy wodę ponownie zlać. Nasiona przecedzić, wsypać je do garnka i wyciskać zawartość nasion za pomocą drewnianej pałki z płaskim spodem. W trakcie wyciskania wlać niewielką ilość gorącej wody z przy- 5 Czy wiesz, że… Wielkanoc jest najstarszym i najważniejszym – obok Bożego Narodzenia – świętem chrześcijańskim. Upamiętnia ono śmierć krzyżową i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Poprzedzający ją Wielki Tydzień stanowiący okres wspominania najważniejszych dla wiary chrześcijańskiej wydarzeń. Przez wieki spierano się, kiedy powinna być obchodzona. Podczas soboru nicejskiego w 325 roku ustalono, że będzie się ją obchodzić w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. Wielkanoc jest więc świętem ruchomym: może wypaść najwcześniej 22 marca, a najpóźniej 25 kwietnia. Z dniem Wielkanocy powiązany jest termin większości ruchomych świąt chrześcijańskich, m.in.: Środa Popielcowa, Wielki Post, Triduum Paschalne, Wniebowstąpienie Pańskie, Zesłanie Ducha Świętego i inne. Po wprowadzeniu kalendarza gregoriańskiego znów pojawiły się odmienności: W prawosławiu Wielkanoc obchodzi się bowiem zgodnie z kalendarzem juliańskim. Niedziela Wielkanocna (nazywana też Wielką Niedzielą, Niedzielą Zmartwychwstania Pańskiego) to pierwszy dzień świąt wielkanocnych. Do XVIII wieku msze rezurekcyjne odprawiane były o północy. Na początku mszy wznoszony jest okrzyk radości Alleluja (z hebr. chwalcie Boga), będący przyśpiewem w pieśniach wielkanocnych. Oznaką radości były również dawniej używane w okresie wielkanocnym pozdrowienia: Chrystus zmartwychwstał z odpowiedzią: zmartwychwstał prawdziwie, które zachowały się jeszcze w tradycji Kościoła prawosławnego. Po powrocie do domu w gronie rodzinnym zasiada się do uroczystego śniadania wielkanocnego, które rozpoczyna się składaniem życzeń i dzieleniem się święconką z koszyczka. Na stołach znajdują się jajka, wędliny, wielkanocne baby i mazurki. Stoły zdobione są bukietami z bazi i pierwszych wiosennych kwiatów. Wielkanocny (zwany też lanym poniedziałkiem, śmigusem-dyngusem, oblewanką, polewanką, dniem świętego Lejka), to drugi dzień świąt Wielkiejnocy. Tradycją Poniedziałku Wielkanocnego na wsiach było też robienie psikusów sąsiadom. Zamieniano bramy, na dachach umieszczano narzędzia rolnicze, chowano wiadra na wodę. Popularny niegdyś był zwyczaj chodzenia z kurkiem po dyngusie; na wózku dyngusowym wożono koguta (z czasem zastąpionego figurą glinianą czy z ciasta), który był symbolem urodzaju. oprac. BE źródło: pl.wikipedia.org dzo bym chciała, żeby przyjechali po mnie za dnia. Wtedy zobaczę prawdziwe światło po raz trzeci! Więc pamiętajcie o mnie, kiedy będziecie jedli jajka. Może to ode mnie? Andrzej Bęben gotowanych 2,5 litra wody przeznaczonych do zupy. Wyciśnięte z nasion mleczko należy przecedzić przez sito i wlać do garnka. Ponownie zalać nasionka niewielką ilością wody i dalej wyciskać. Zlać uzyskane mleczko do poprzednio wyciśniętego. Powtarzać czynność kilka razy, aby dobrze wygnieść zawartość nasion. Zebrane w garnku mleczko z wodą połaczyć z mlekiem, zagęścić zawiesiną z mąki i wody dodać przekrojoną na 4 części cebulę, sól do smaku i zagotować. Podczas gotowania mieszać. Podaje się z kaszą jęczmienną. Urszula Kulińska PS. Podziękowania składamy paniom z KGW Dąbrowa Górnicza Łęka: Sabinie Stychno i Genowefie Papierniak za udostępnienie starych przedwojennych książek kucharskich oraz Irenie Such z Błędowa i Leokadii Dudzie z Dąbrowy Rud za przygotowanie potraw do fotografii. 6 INFORMATOR kwiecień 2006 r. Mieszkańcy pytają, Urząd odpowiada Wydział Komunikacji jeszcze przed oddaniem do użytku Centrum Administracyjnego, rozpatrywał możliwość uruchomienia komunikacji miejskiej ułatwiającej bezpośredni dojazd zainteresowanym do Urzędu Miejskiego. Jednakże ze względu na istniejący układ drogowy ulicy, przejazd autobusów regularnych linii komunikacyjnych byłby utrudnieniem zarówno dla kierowców samochodów osobowych jak również kierowców autobusów, a tym samym stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Rozważano m.in. możliwość wprowadzenia ruchu jednokierunkowego, ulicami Konarskiego i Łańcuckiego, jednakże szerokość tych ulic oraz niewielkie promienie skrętu uniemożliwiają również realizację tej koncepcji. Dodatkowym utrudnieniem skierowania komunikacji autobusowej ul. Graniczną jest brak sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Granicznej, co w dużym stopniu utrudnia wykonywanie manewru „lewoskrętu” autobusem jadącym z Centrum. W związku z uwarunkowaniami technicznymi, poprowadzenie linii komunikacji miejskiej ulicą Graniczną, przy obecnym stanie technicznym układu drogowego jest niemożliwe. Zbyt długi czas realizacji procedur związanych z rejestracją pojazdów. Zgodnie z obowiązującym prawem rejestracja każdego pojazdu składa się z dwóch etapów. Najpierw następuje rejestracja czasowa, na okres 30 dni z możliwością jednokrotnego przedłużenia o dalsze 14 dni, w celu wyjaśnienia spraw związanych z rejestracją, a dopiero po tym okresie pojazd jest rejestrowany „ostatecznie”. Należy również pamiętać, że zarówno stała, jak i czasowa rejestracja pojazdu następują w trybie wydania decyzji administracyjnej, po przeprowadzeniu stosownego postępowania administracyjnego. Wobec powyższego, zgodnie z Ustawą z dnia 14.06.1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.), Wydział Komunikacji wydaje decyzję administracyjną nie później niż w ciągu miesiąca, a w sprawach szczególnie skomplikowanych – nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania. Zgodnie z art. 35 § KPA do terminu ww. nie wlicza się terminów przewidzianych w przepisach prawa dla dokonania określonych czynności, okresów zawieszenia postępowania oraz okresów opóźnień spowodowanych z winy strony albo z przyczyn niezależnych od organu. Przykładowo jeżeli Klient złoży wniosek o rejestrację i nie dołączy do niego kompletu wymaganych dokumentów zostaje wezwany do ich uzupełnienia i złożenia w Wydziale Komunikacji w terminie 7 dni. Wówczas termin załatwienia sprawy liczy się od daty złożenia wszystkich wymaganych dokumentów. Z obserwacji wynika, że przynajmniej 40 – 50 proc. składanych wniosków posiada braki formalne. Klienci najczęściej nie składają takich wniosków, przychodzą ponownie po skompletowaniu dokumentacji. W praktyce czasowa rejestracja pojazdu załatwiana jest najczęściej w dniu złożenia kompletnego wniosku, jeżeli zostanie przyjęty przed godz. 14.00, za wyjątkiem wtorków i piątków, kiedy do południa realizowane są sprawy przyjęte na dyżurach. Wnioski przyjęte po godz. 14.00 są z reguły załatwiane w dniu następnym. Należy jednak podkreślić, że również w przypadku większej ilości interesantów przystępujących do rejestracji pojazdów, odbiór dokumentów może być wyznaczony na dzień następny, mimo wpływu wniosku przed godz.14.00. Ponadto w okresach wzmożonego ruchu interesantów – przed lub między świętami, po każdej liberalizacji lub zaostrzeniu przepisów z zakresu rejestracji pojazdów termin załatwienia spraw nieznacznie się wydłuża. fot: MM Brak w pobliżu Urzędu przystanku autobusowego. Jak oryginalny Poprawa obsługi klienta. W Wydziale Obywatelskim, Lokalowym oraz Komunikacyjnym wprowadzono biletowy system kolejkowy, który w zdecydowany sposób poprawił w tych wydziałach sposób obsługi klienta. W ostatnim czasie zostały także zainstalowane kamery wizyjne pokazujące wielkość kolejki w tychże wydziałach. Obraz z kamer przekazywany jest na stronę internetową, skąd można otrzymać informację o liczbie osób oczekujących na załatwienie sprawy w tych trzech wydziałach. W niedługim czasie mieszkańcy, ze specjalnego ekranu zamontowanego w UM, dowiedzą się o sposobie załatwiania spraw, a także o imprezach kulturalnych i sportowych na terenie miasta. iso M uzeum Miejskie „Sztygarka wzbogaciło swoją kolekcję zbiorów historycznych, zamawiając jeszcze w ubiegłym roku rekonstrukcje dawnych mundurów wojskowych. Specjalistyczny zakład wykonał replikę munduru noszonego przez żołnierzy 1 pułku ułanów Beliny-Prażmowskiego oraz I kompanii kadrowej Józefa Piłsudskiego. W skład kompletu tworzącego mundur wchodzą nakrycia głowy (odpowiednio: malownicze czako i czapka „maciejówka”). Stworzone rekonstrukcje mundurów uszyto na „miarę” muzealnych kustoszy, tak by były pomocą dydaktyczną muzealnych lekcji i innych uroczystości w naszej placówce muzealnej. GV Prawa konsumenta Czy mamy prawo do zwrotu kupionego towaru? Wyjaśniam, że konsument nie ma prawa zwrócić do sklepu kupionego towaru. Jeżeli sprzedawca przyjmuje towar do zwrotu, robi to dobrowolnie. Przykładem takich sklepów, gdzie można zwrócić towar są duże hipermarkety: Real, Auchan. Żeby uniknąć nie przemyślanego zakupu konsument powinien dokładnie określić potrzeby swoje i swojej rodziny: • jakie funkcje ma spełniać kupowane urządzenie, • na jakich parametrach użytkowych najbardziej nam zależy, • jakie powinny być jego wymiary i wygląd, itp. Warto jest, nie nastawiając się na żadne konkretne rozwiązania: • obejrzeć różne oferowane artykuły, • wypytać sprzedawców o szczegóły działania, • sprawdzić, jaka jest opinia o jakości danych produktów, • porównać ceny w różnych punktach sprzedaży, • po prostu zdobyć wiedzę w dziedzinie, w którą zamierzamy zainwestować swoje pieniądze. Decydując się na zakup wybranego towaru, kupujący powinien: • informować sprzedawcę co chce kupić i dokładnie określać parametry żądanego towaru starannie oglądać to co kupuje, • sprawdzać, czy towar odpowiada jego wymaganiom i oczekiwaniom, • sprawdzać jakość towaru, • sprawdzać kompletność towaru, • sprawdzać funkcjonowanie głównych mechanizmów i podzespołów, • czytać instrukcje obsługi i konserwacji, • sprawdzać oferowane warunki gwarancji. Danuta Mikoda, Powiatowy Rzecznik Konsumentów Rzecznik udziela porad w zakresie ochrony konsumentów w budynku Urzędu Miejskiego przy ul. Granicznej 21, pokój nr 22, na parterze. E-mail: [email protected], tel.: (032) 295 69 26. OFERTY MIESZKAŃ DO ZAMIANY ZAMIANA NA WIĘKSZY LOKAL ZAMIANA NA MNIEJSZY LOKAL Adres 3-go Powstania Śl. 6 3-go Maja 21 Cedlera 15 Cedlera 2 Cupiała 7 J.Piłsudskiego 20 J.Piłsudskiego 22 J.Piłsudskiego 22 J.Piłsudskiego 33 J.Piłsudskiego 34 J.Piłsudskiego 34 J.Piłsudskiego 34 J.Piłsudskiego 34 J.Piłsudskiego 34 J.Piłsudskiego 34 J.Piłsudskiego 36 J.Piłsudskiego 36 J.Piłsudskiego 34 J.Piłsudskiego 36 Kasprzaka 10 Kasprzaka 52 Kasprzaka 54 Kopernika 42 b Krasińskiego 40 Królowej Jadwigi 1 Ks. Augustynika 7 Limanowskiego 57 Ludowa 23 Mickiewicza 12 Mickiewicza 9 Mickiwicza 9 Sienkiewicza 10 Sikorskiego 15 Spisaka 4 Spisaka 25 Tysiąclecia 15 Zw.Orła Białego 11 Ludowa 25 Cedlera 13 3-go Powstania Śl. 7 Powierz. Ilość piętro w m2 pokoi 45,05 50,91 56,72 37 51,4 65 78 76 60 79 64 64 64,5 65 77 63 63,47 52,36 50 52,31 54 50 63,5 67,37 38,2 72,27 64 45 64 64 49 62,05 54,16 53 63,77 49,15 60 50 48 2 1 3 2 2 3 3 4 2 4 3 3 3 3 4 3 3 3 2 2 3 3 3 3 3 1 3 3 2 3 3 2 2 3 3 3 3 3 3 2 P P V IV P IV VII P P I V IV VI VIII I I VII X III P III III II III III IV P P II I I V IV 3 Zamiana: na mniejsze na mniejsze na 2 pokoje na pok. z kuchn. na ul. Cedlera lub ul.Wybick. na mniejsze do 40 m2 na mniejsze na mniejsze, 2 pokoje, od 40-50 m2 na 1 pokój lub 2 na mniejsze około 40 m2 na 2 pokoje na ul. Piłsudskiego na mniejsze na 2 pokoje na 2 pokoje na 2 pok. z balk. I lub II p. lub inne z windą, Gołonóg do 50 m2, 2 pokoje lub małe 3 pokoje na takie samo na mniejsze na pok. lub dwa z kuchn., cała Dąbr. bez Ząbk. chętnie stare budownictwo, do 30m2 na 1 pokój około 30-35 m2 na 2 pokoje lub dwie kawalerki na dwie kawalerki na mniejsze, 2 pokoje na 2 pokoje na 2 pokoje na podobne, wysoki parter lub I piętro na mniejsze, 2 pokoje na mniejsze do 40 m2 na mniejsze, 1 pokój na mniejsze (1 pok. lub 2) na ul. Mickiewicza 50-55 m2, 2 lub 3 pok., chętnie w Gołonogu na mniejsze, 2 pokoje na mniejsze na mniejsze do 40-45 m2, na mniejsze 1 lub 2 kawalerki na mniejsze do 45 m2, 2 pokoje, I-II piętro na mniejsze na pokój z kuchnią na pokój z kuchnią na pokój z kuchnią Kontakt MZBM MZBM 0507-503-165 MZBM 0510-077-201 0606-70-59-75 032/260-30-57 0511-69-94-23 032/268-85-20 032/264-73-07 032/264-17-44 032/761-43-06, 032/264-84-40 032/260-08-05 032/264-73-07 0501-583-696 0511-813-396 0886-11-65-92 0608-378-959 0509-592-804 032/264-74-35 0502-572-281 032/262-59-03 032/264-36-97 032/262-01-90 032/262-05-44 032/261-03-37 032/262-18-94 032/264-23-53 032/260-32-87 032/261-56-27 MZBM 032/268-63-89 0500-850-966 0504-374-907 032/264-39-06 0502-390-692 0511-700-297 MZBM MZBM Adres 1-go Maja 51 3-go Maja 32 3-go Powstania Śl. 4 3-go Powstania Śl. 12 Adamieckiego 4 Cedlera 6 Cedlera 13 Cupiała 7 Buczka 1 Dzieci Wrześni 6 J.Piłsudskiego 33 J.Piłsudskiego 46 J.Piłsudskiego 6 Kopernika 46 Kościuszki 31 Kościuszki 39 Krasińskiego 36 Łączna 27 (miesz.socj.) M. Szulc 2 M. Szulc 8 Mickiewicza 2 Mickiewicza 2 Mickiewicza 11 Mickiewicza 18 Sobieskiego 35 Szenwalda 6 Tysiąclecia 11 Wybickiego 3 Zagłębia Dąbrowskiego 4 Zagłębia Dąbrowskiego 6 Zagłębia Dąbrowskiego 4 Powierz. Ilość piętro Zamiana: w m2 pokoi 37 2 II na ul. Spisaka 42,93 1 II na 3-pokojowe lub na dwa mieszkania 29,93 1 P na 2 pokoje do 45 m2 31 1 I na 2 pokoje 40 2 IV na 2,3-pokojowe do 60m2 25,44 1 III na większe(może być z zadłużeniem) 33 2 IV na większe do 50 m2, najlepiej w Gołonogu 28,8 1 P na większe 56,79 2 P na 2 pok. z c.o. lub do 4-rech ze spłatą zadł. 29,5 1 P na 2 pokoje do 50 m2, 15 Garsoniera na większe, 2 pokoje do 40m2 27,4 1 II na 2 pokoje 40 1 II na 2 pokoje 34 1 III na dwa pokoje (kuchnia widna) - nie wysoko 34 1 II na większe do 50 m2 34 1 I na większe do 45 m2, nie na parterze 34 1 II na większe, 2 pokoje 16,85 1 I na pokój z kuchnią 23 Garsoniera P na większe, pokój z kuchnią 38,54 1 I Okolice ul. Piłsuds. i Cedlera, na 2-3 pok., z balk. 35 1 P na większe na Manhatanie 35,05 1 P na większe, 2 pokoje, Manhatan, Gołonóg 46,7 2 P na większe, 3 pokoje 40 1 P na 2 pokoje 34 1 III na większe do 65 m2 38,21 1 P na większe 42,57 2 III na 3 pokoje z kuchnią w Dąbr. Górn. 30,51 1 P na 2 pokoje bez zadłużenia 37 1 I na 3 pokoje, z kuchnią widną, w Gołonogu 56 2 IV na 2,3 pokoje, najwyżej I piętro 43,6 1 I na większe Kontakt 0600-042-259 032/764-11-93 0603-804-226 0692-43-93-74 0502-044-563 0604-35-58-68 032/268-44-57 MZBM 0602-524-766 032/268-84-28 0600-472-940 0502-53-23-59 0696-076-920 0503-443-783 032/261-67-18 0888-071-709 032/264-41-30 0880-482-699 032/268-88-04 032/208-97-92 0506-13-34-95 (6) 0508-15-70-67 0600-29-76-31 MZBM 0608-247-337 032/268-73-90 0511-516-551 0505-148-013 0697-717-659 0660-439-034 0693-118-620 Zainteresowanych ofertą mieszkań do zamiany, prosimy o kontakt z Działem Obsługi Klienta MZBM, tel. (032) 260 86 04, 260 86 05, 260 86 06, 260 86 07. Wykaz lokali użytkowych do wynajęcia, administrowanych przez MZBM, znajduje się na stronie internetowej: www.mzbm.com.pl. KALEJDOSKOP D Foto: BE I Bazylice rzeba przywrócić dawną krasę. zabytkach: kościele Matki Bożej Anielskiej przy ul. Królowej Jadwigi, kościele Narodzenia NMP i św. Antoniego w Gołonogu oraz ołtarza w kaplicy św. Katarzyny w Ujejscu. Ogólny całkowity koszt prac remontowo-konserwatorskich w wymienionych zabytkach wyniesie około 3 mln złotych. SOB Odszedł ks. Jan Leks 25 marca o 12.00 po raz ostatni zadzwoniły dzwony Bazyliki Matki Bożej Anielskiej ks. Janowi Leksowi – proboszczowi parafii. W południe rozpoczęła się pożegnalna msza św., której przewodniczył J.E. biskup Adam Śmigielski. Bazylikę wypełniły tłumy wiernych. W ostatniej drodze towarzyszyli mu licznie zgromadzeni księża z wielu zagłębiowskich (i nie tylko) parafii, prezydenci Dąbrowy Górniczej, delegacje wiernych z rodzinnych Skarżyc koło Zawiercia oraz innych wspólnot, którym jako kapłan przewodził, dawni studenci, parafianie, wszyscy przyjaciele… Biskup Adam Śmigielski żegnając księdza proboszcza Jana Leksa, podkreślił Jego heroiczną walkę o odnowę Bazyliki Matki Bożej Anielskiej, misję, której pozostał wierny do ostatnich dni swojego życia. Parafianie i dawni studenci wspominali Jego piękny głos, słowa kazań i modlitwy, które zapadały w serca, czasami nie pozwalając nawet zasnąć wieczorem. Ksiądz Jan Leks spoczął na cmentarzu przy ul. 11 listopada. * * * Ks. Jan Leks zmarł nagle 22 marca, dokładnie tego dnia 12 lat wcześniej został proboszczem parafii Matki Boskiej Anielskiej. EF Niedosyt… W szyscy mamy świadomość, że podstawowym narzędziem pobudzającym wzrost gospodarczy i ożywiającym rynek pracy są inwestycje, szczególnie te infrastrukturalne. Dlatego, jeszcze w trakcie uchwalania ustawy budżetowej na rok 2005, posłowie naszego regionu wywalczyli kilka milionów złotych na rozwój lotniska w Pyrzowicach i 50 mln złotych na budowę infrastruktury drogowej w Sławkowie i wokół tego miasta, w aspekcie planowanego „Euroterminalu”.Już wtedy, ze strony rządzącej SLD, słychać było głosy, że mogą to być stracone pieniądze, co budziło mój sprzeciw i niedowierzanie. Niestety, słowa które wtedy padły szybko okazały się prorocze. Otóż bezradność w zakresie polityki inwestycyjnej, dotychczas tłumaczona brakiem pieniędzy, wreszcie obnażyła swoje prawdziwe oblicze gdy okazało się, że to nie brak środków finansowych ale zwykła niekompetencja władz regionu jest powodem zaniedbań inwestycyjnych. Okazało się bowiem, że wskutek kłótni marszałka woj.śląskiego M.Czarskiego i wojewody L.Jarzębskiego, notabene – obu z SLD, z wielkim wysiłkiem wywalczonych 50 mln złotych w ubiegłym roku byliśmy w stanie wydać ledwie…30 mln zł, bezpowrotnie tracąc 20 mln zł!! A już szczytem arogancji marszałka Czarskiego było apelowanie do posłów śląskich, by w budżecie uchwalanym na rok 2006 walczyć ponownie o stracone 20 mln zł, ntegracyjna grupa teatralna „Prometeusz” istnieje już ponad półtora roku. W tym czasie przygotowała przedstawienie „Bambuko” na podstawie sztuki Macieja Wojtyszki. Teraz grupa, w nieznacznie zmienionym składzie pracuje nad nową premierą. W sali Środowiskowego Domu Pomocy na osiedlu Morcinka, trwa jedna z pierwszych prób. Podobnie, jak poprzednio, całym mózgiem grupy jest psycholog ŚDS, Paulina Ochenduszko-Szostak. To głównie dzięki jej staraniom, grupa nadal istnieje i ma możliwość dalszego rozwoju artystycznego.... Bajki Ezopa, tak samo jak „Bambuko” reżyseruje aktor Teatru im. Wyspiańskiego w Katowicach, Zbigniew Wróbel. Reżyser przyznaje, że trudno było znaleźć materiał, który spełniałby wszystkie wymagania. Tekst nie może Zagłębie! W yższa Szkoła Zarządzania i Marketingu w Sosnowcu ogłasza I edycję Konkursu o Zagłębiowską Nagrodę „Humanitas”. Ma on na celu, m.in., umacnianie tożsamości Zagłębia Dąbrowskiego. Nagrody przyznawane będą dorocznie osobom, które swoją działalnością przyczyniają się do promowania Zagłębia. Laureatów wyłoni Kapituła Zagłębiowskiej Nagrody „Humanitas”. Kandydatów do konkursu zgłaszają członkowie zwyczajni i honorowi Kapituły Konkursu oraz organizacje pozarządowe. Termin zgłaszania kandydatów dla organizacji pozarządowych upływa 4 maja 2006. Więcej informacji na stronie internetowej (www.wszim.sosnowiec.pl/aktualnosci). MK być zbyt długi, a kwestie przeznaczone dla poszczególnych aktorów nadmiernie rozbudowane. Krótkie teksty greckiego bajkopisarza doskonale się do tego nadają. Na razie przygotowywana jest bajka o kłamstwie, a w planach jest następna dotycząca pracy. Póki co tekst pierwszej z bajek jest szlifowany i dopracowywany na próbach. Każdy z grających może dorzucić coś od siebie, podzielić się swoim pomysłem z pozostałymi aktorami i reżyserem. Cały spektakl w swoim założeniu ma przybliżyć widzom, jak również osobom grającym, magię teatru. Pokazać, że tak naprawdę teatr można stworzyć z niczego. Aktorami w „Prometeuszu” są osoby niepełnosprawne, podopieczni Warsztatu Terapii Zajęciowej oraz Środowiskowego Domu Pomocy. Odkąd istnieje grupa teatralna jej uczestnicy w bardzo widoczny sposób zdoła- o umiejętne gospodarowanie przyznanymi środkami finansowymi. Tylko moja przezorność sprawiła, że równolegle, w imieniu Klubu PO, złożyłem kilka innych poprawek do ustawy budżetowej, a to: - 20 mln zł na budowę DTŚ Wschód / Katowice-Sosnowiec-Będzin-D.Górnicza-Jaworzno/, - 20 mln zł na prace studialne budowy północnej obwodnicy GOP /wraz z drogą Bytom-Będzin/, - 17,5 mln zł na rozbudowę lotniska w Pyrzowicach, - 2 mln zł na remont Wydziału Nauk o Ziemi U.Śl. w Sosnowcu, - i wreszcie – 10 mln zł na infrastrukturę liniową Sławkowa. Niestety, głosami większości sejmowej, w tym niestety – posłów PiS i LPR Zagłębia, znakomita część tych poprawek przepadła, niemniej jednak dwie udało się uratować, tj lotnisko w Pyrzowicach i Sławków. W pierwszym przypadku jest to kwota dająca gwarancję rozbudowy płyty i terminalu lotniska w Pyrzowicach, dzięki czemu port ten stanie się konkurencyjny dla największych polskich lotnisk. W drugim – ogromnie cieszę się, że moja zapobiegliwość pozwoliła uratować część pieniędzy z takim trudem wywalczonych rok wcześniej. Lepsze 10 mln zł niż wcale, ale niestety, pozostaje … uczucie niedosytu. Grzegorz Dolniak li się zintegrować nie tylko ze sobą, ale i reżyserem. Co widać głównie podczas powitań i pożegnań. Początkowo, przyznaje Wróbel, było mu szkoda czasu na ten ceremoniał, lecz potem zdał sobie sprawę, że to wszystko, co dzieje się wokół prób i przedstawień stało się bardzo ważne nie tylko dla jego aktorów, ale także dla niego. Każdy kto zobaczy Wróbla podczas prób, od razu wyczuwa jego niesamowite podejście do osób niepełnosprawnych. Zresztą wśród aktorów jest zwany „Ziomkiem”, co najlepiej dowodzi o tym, że został zaakceptowany. Przedstawienie jest w fazie pierwszych prób, lecz wszyscy będą się starać, by cały spektakl był już gotowy na czerwiec. Właśnie wtedy odbywa się w Tychach Festiwal Twórczości Osób Niepełnosprawnych. Monika Łysek Z Dąbrowy do Uzbekistanu 22 marca br. minął rok od podniesienia przez Jana Pawła II misji „sui iuris” w Uzbekistanie do rangi Administratury Apostolskiej stawiając na jej czele ojca Jerzego Maculewicza OFM Conv., wówczas asystenta generała ojców franciszkanów konwentualnych dla Europy Wschodniej. 14 maja 2005 r. w bazylice Świętych Apostołów w Rzymie o. Jerzy przyjął święcenia biskupie. Konsekratorem był ks. kardynał Angelo Sodano. Biskup o. Maculewicz od 1963 roku jest mieszkańcem Dąbrowy Górniczej Gołonoga, parafianinem kościoła św. Antoniego. Uczęszczał do SP nr 12. Następnie kontynuował naukę w Technikum Energetycznym w Sosnowcu Pogoni. Przez prawie 12 lat pracował jako elektryk na kolei w Katowicach, a później w Zakładach Tworzyw Sztucznych „Erg” w Ząbkowicach.. Mając 34 lata, w roku 1989, wstąpił do zakonu Ojców PARLAMENTARZYŚCI INFORMUJĄ przy zupełnym braku zaangażowania władz województwa w tworzenie odpowiedniego lobbingu dla tej sprawy! Na tle innych województw i regionów, zabiegań i wysiłków ich władz by stworzyć swoim reprezentantom w parlamencie jak najlepsze pozycje wyjściowe do lobbowania na rzecz pozyskania odpowiednich środków budżetowych wzmacniających ich regiony, władze naszego województwa ograniczyły się jedynie do… apelowania o środki i to w kilku marnych, zupełnie nieistotnych sprawach, nie dostrzegając przy tym strategicznie ważnych dla Śląska i Zagłębia kwestii. Z tych właśnie powodów oraz złej opinii, jaką o naszych umiejętnościach realizacyjnych powzięli posłowie innych regionów i aktualny rząd, jedna z naszych poprawek /trochę niepotrzebnie nagłośniona przez jednego z zagłębiowskich posłów/, zmierzająca do przywrócenia owych 20 mln zł dla Sławkowa przepadła z kretesem. Z pełną odpowiedzialnością winą za ten stan rzeczy obarczam nie tyle posłów z Wybrzeża, Poznania czy Krakowa ale władze województwa śląskiego! Było mi wstyd, jak inni posłowie wytykali nam, posłom Śląska i Zagłębia, że nie spotkali się jeszcze z taką niekompetencją i obojętnością władz wojewódzkich wobec spraw, za które powinny się czuć szczególnie odpowiedzialne! Zarzucano nam, że skutecznie potrafimy jedynie żądać, zupełnie nie troszcząc się 7 Prometeusz wciąż gra Pieniądze na zabytki ziś w rejestrze zabytków województwa śląskiego wpisanych jest pięć obiektów. Są to kościoły: Matki Bożej Anielskiej, Narodzenia NMP i św. Antoniego, kaplice: św. Katarzyny w Ujejscu, w Trzebiesławicach oraz Pałac Kultury Zagłębia. 30 listopada 2005 roku Rada Miejska Dąbrowy Górniczej podjęła uchwałę w sprawie zasad udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków. Właściciele budynków wpisanych w rejestr zabytków Województwa Śląskiego mogli składać wnioski o uzyskanie dotacji do 15 marca 2006 roku – na rok 2006. Natomiast na rok 2007 wnioski należy złożyć do 15 sierpnia 2006 roku. Wzór wniosku dostępny jest w Urzędzie Miejskim oraz w Biuletynie Informacji Publicznej. Na kwietniowej sesji Rady Miejskiej, prezydent Jerzy Talkowski przeznaczy kwotę około 300 tys.złotych na dofinansowanie prac konserwatorsko-restauratorskich przy następujących kwiecień 2006 r. P Franciszkanów. Po IV roku studiów w Krakowie, został wysłany do Rzymu, gdzie ukończył teologię i zdobył licencjat z teologii dogmatycznej. Po powrocie do kraju w 1996 roku przyjął święcenia kapłańskie z rąk księdza biskupa Adama Śmigielskiego. Dwa i pół roku po święceniach pracował w tworzącym się Centrum im. Św. Maksymiliana w Harmężach w pobliżu Oświęcimia. Podczas Kapituły Prowincjonalnej w 2000 roku wybrany został sekretarzem-wikariuszem Prowincji Krakowskiej. Po 10 miesiącach na Kapitule Generalnej został asystentem generalnym do spraw Europy Wschodniej, czyli terenów po byłym Związku Radzieckim. Od czerwca ub. roku sprawuje posługę biskupią w Uzbekistanie. W czerwcu tego roku biskup Maculewicz odwiedzi Dąbrowę Górniczą. W parafii św. Antoniego udzieli sakramentu bierzmowania młodzieży. WS Tak pracowałam... owinnością posła jest stały kontakt z mieszkańcami regionu. Chcąc spełnić tę powinność postanowiłam informować Państwa o pracy w parlamencie i w regionie. Od stycznia do marca uczestniczyłam w licznych spotkaniach podsumowujących ubiegły rok, na których zapoznałam się z problemami regionu i planami na przyszłość, co daje mi dobrą podstawę do dalszej pracy. Do najważniejszych zaliczam: 1. Sesje Rad Miasta naszego regionu, a także sesję specjalną Sejmiku Wojewódzkiego poświęconą tragedii budowlanej w Katowicach. 2. W styczniu zorganizowałam spotkanie z dyrektorami szpitali zagłębiowskich w gmachu Izb Lekarskich w Katowicach. Wraz z przewodniczącym Izb omówiliśmy najważniejsze problemy służby zdrowia w naszym regionie. 3. Byłam inicjatorką przyjazdu do Dąbrowy Górniczej przewodniczącego PO Donalda Tuska. Spotkanie odbyło się w Urzędzie Miejskim, gdzie zaszczycił nas swoją obecnością Pan Prezydent Jarzy Talkowski. Następnie Donald Tusk spotkał się z młodzieżą licealną. Obecność Przewodniczącego była podziękowaniem dla wyborców. 4. Uroczystość otwarcia nowoczesnego oddziału Intensywnej Terapii w Centrum Pediatrii w Klimontowie. Będąc do niedawna dyrektorem szpitala wiem, ile trudu i wysiłku konieczne jest do otwarcia takiego oddziału. Jeszcze raz gratuluję dyrekcji i załodze szpitala. 5. Spotkanie ze studentami politologii w WSPS w Dąbrowie Górniczej, gdzie roz- mawialiśmy na temat aktualnych wydarzeń politycznych, a także o różnych ścieżkach karier politycznych. 6. Bal charytatywny organizowany przez Fundację „Godne Życie”, gdzie zlicytowałam obraz, a pieniądze zostały przekazane na działalność statutową Fundacji,,Godne Życie’’. 7. Uczestniczyłam w mszy zorganizowanej przez Polskie Stowarzyszenie Diabetyków i Klasztor Franciszkanów w Dąbrowie Górniczej z okazji Międzynarodowego Dnia Chorych. W kancelarii klasztoru zorganizowałam bezpłatne badania słuchu i badania okulistyczne (w tym dna oka). Z porad skorzystało około 100 osób. 8. Jako osoba uhonorowana tytułem „Menadżera Zagłębia 2001” wzięłam udział w rozdaniu nagród kolejnej jego edycji. Uroczystość odbyła się w Będzinie w Pałacu Miroszewskich. Wszystkim wyróżnionym tym tytułem serdecznie gratuluję. 9. Byłam gościem honorowym na zebraniach sprawozdawczo-wyborczych OSP w Kuźniczce Nowej i Tucznawie. Ponadto regularnie pracowałam w tym okresie w Parlamencie. O tematach omawianych na Komisji Zdrowia i Komisji Rodziny oraz obradach Sejmu napiszę w następnym artykule. Pragnę również poinformować, że moje Biuro Poselskie w Dąbrowie Górniczej mieści się przy ul. 3 Maja 22 i czynne jest codziennie. W poniedziałki pełnię dyżur poselski. Beata Libera-Małecka 8 PREZENTACJE kwiecień 2006 r. Pałacowe kluby zyką czy plastyką. Są często miejscem spotkań społecznych, rodzinnych; miejscem podtrzymania tradycji, wymiany doświadczeń międzypokoleniowych, a także edukacji kulturalnej, rozwoju i rozbudzenia własnego talentu, hobby czy umiejętności. Pod okiem instruktorów uczymy się tańczyć, śpiewać, grać, rysować, malować, a czasem gotować, rzeźbić, haftować lub udekorować stół na święta. Bogata oferta dla dzieci i młodzieży zapewnia alternatywę fot: PKZ 2001 roku kluby osiedlowe podlegają pod Pałac Kultury Zagłębia i są przezeń finansowane. Kierownicy klubów realizują program Dyrekcji PKZ. Obecnie Dyrekcja postawiła na programy edukacyjne i wychowanie przez kulturę. Od 2003 r. została w sposób szczególny rozszerzona oferta kulturowa klubów. Głównym zadaniem klubów jest jednak opieka nad młodzieżą. Kluby osiedlowe spełniają rolę miejsca pierwszego kontaktu z kulturą, mu- Bogata oferta dla dzieci i młodzieży... spędzania wolnego czasu. Zamiast na klatkach schodowych można przyjść do klubu. Dla dorosłych urządzamy specjalne kursy, ćwiczenia fitness, zabawy i koncerty. W Klubie Osiedlowym „Helikon” przy ul. Wojska Polskiego działa amatorski chór – złożony z osób dorosłych, w przeważającej ilości składający się z emerytów i rencistów. Bardzo dużą popularnością cieszą się koncerty muzyczne przygotowane pod opieką instruktora. Potańczyć można na osiedlu Mydlice. W Klubie „Krąg” swoją sławę zdobyły już organizowane cyklicznie dyskoteki oraz pokazy amatorów tańca – młodzież trenująca w sekcjach tanecznych. Szczególnie widowiskowa jest grupa break-dance. W Gołonogu działają trzy kluby: „Pięterko” – na Osiedlu Łęknice, „Unikat” – przy ul. Kasprzaka i „Zodiak” – na Osiedlu Morcinka. Jeżeli nie masz pomysłu na swój wolny czas, albo masz ciekawe zainteresowania i chcesz je z kimś podzielić – przyjdź do klubu, na pewno znajdzie się ktoś do pomocy. Na zajęcia zapraszamy również do Klubu Seniora. Zrzeszają się tu osoby w wieku srebrnym i złotym, często są to ludzie samotni, ale również małżonkowie spragnieni miłego towarzystwa. Najstarsza działaczka ma już ponad 90 lat fot: PKZ Od ...zapewnia alternatywę spędzenia wolnego czasu. i jest naszą skarbnicą wiedzy i tradycji. Uczestnicy spotykają się w Klubie Seniora przy ul. Sobieskiego jak również w każdym z pięciu klubów osiedlowych. Podczas takich spotkań toczą się rozmowy o życiu codziennym, ale także ćwiczenia relaksacyjne, gimnastyczne (!), tańce i śpiewy. Organizowane są wspólne wycieczki, wyjazdy, spotkania okolicznościowe, wigilie. Uczestnictwo w zajęciach Klubu Seniora napawa optymizmem i życiowym wigorem nawet w najbardziej trudnych losowych chwilach. Dyrekcja PKZ • Helikon (kierownik Stanisław Małecki, ul. Wojska Polskiego 4, tel. 032/262 53 44) • Pięterko (kierownik Zdzisława Rubin, ul. Topolowa 50, tel.032/264 48 66) • Krąg (kierownik Małgorzata Grabiwoda, ul. Ludowa 19a, tel.032/262 60 46) • Zodiak (kierownik Ewa Dziura, ul 1000-lecia 10, tel. 032/264 26 08) • Unikat (kierownik Zdzisława Słupianek, ul. Kasprzaka 46, tel. 032/264 23 38) • Senior (kierownik Laura Siberska, ul. Sobieskiego 3/31) Piątka ma 200 lat! okumenty zachowane w Archiwum Państwowym w Łodzi podają, że szkoła w Strzemieszycach Wielkich powstała w 1806 roku, a zatem w ostatnim roku panowania pruskiego na tym terenie. Zajmowała wtedy murowany, kryty słomą budynek, który stał przy drodze prowadzącej przez wieś. Nauczycielem został Szymon Warwasiński, który jak stwierdzają odpowiednie dokumenty liczył sobie wtedy 22 lata, był narodowości polskiej, wyznania katolickiego, a wykształcenie odebrał w seminarium opolskim. Nowo powstała szkoła gromadziła dzieci ze Strzemieszyc Wielkich i Małych oraz Niemców. Mieszkańcy tych trzech miejscowości stanowili tzw. Towarzystwo Szkolne, które ponosiło koszty utrzymania szkoły i nauczyciela. Poszczególni gospodarze w zależności od swojego stanu majątkowego płacili składki na utrzymanie budynku szkolnego, pensje dla nauczyciela oraz na odpowiednie pomoce szkolne. Niedługo jednak po otwarciu szkoły strzemieszyckiej Prusy zostały pokonane przez Napoleona i musiały ustąpić z zagarniętych terytoriów. Niemcy wycofali się także ze Strzemieszyc, które wraz z dawnym Księstwem Siewierskim zostały oddane przez Napoleona marszałkowi Lannes de Montebello. Zawieruchy wojenne, jakie towarzyszyły epoce napoleońskiej nie zdołały jednak doprowadzić do likwidacji szkoły. Z 1836 roku pochodzi wzmianka na temat tutejszego nauczyciela, którym był Józef Kasprzycki. Po nim następowali kolejno: Franciszek Kolasiński, Stanisław Iżycki i Adam Wilczyński. Z zachowanych dokumentów wynika, iż w wybranych latach XIX wieku liczba uczniów szkoły w Strzemieszycach Wielkich przedstawiała się następująco: • 1838 rok – 40 dzieci, • 1850 rok – 64 dzieci, • 1860 rok – 61 dzieci. roku rozpoczęto realizację tego projektu. Budynek szkolny został oddany do użytku 2 lata później. Kierownictwo w dalszym ciągu sprawował p. H. Makarczyński. Był to prawdziwy pedagog, wielce szanowany przez nauczycieli i uczniów; znany ze swojej surowości, jak i sprawiedliwości. Kierował szkołą przez długie lata aż do 1.09.1951 roku, kiedy to odszedł na zasłużoną emeryturę. *** W 1928 roku szkoła, ulokowana już w nowym budynku, przyjęła imię Henryka Sienkiewicza. Wówczas miała charakter koedukacyjny. Dnia 1.09.1929 roku została podzielona na nr 1 – szkołę męską i nr 3 – żeńską. Obie mieściły się w tym samym budynku. Ten rozdział trwał do 1.09.1950 roku. Kierownictwo nadal sprawował p. H. Makarczyński lecz bezpośrednio podlegała mu tylko szkoła męska, a żeńską kierowała pani Wanda Kolasińska. Chronologicznie nauczycielami, kierownikami i dyrektorami szkoły w Strzemieszycach Wielkich byli: • 1806 –? – Szymon Warwasiński, • 1832 –? – Józef Kasprzycki, • 1863 –? – Franciszek Kolasiński, • ?– 1893 – Stanisław Iżycki, • 1893 – 1910 – Adam Wilczyński, • 1910 – 1951 – Henryk Makarczyński, • 1951 – 1952 – Zdzisław Smółka, • 1952 – 1973 – Leszek Kolonko, • 1973 – 2002 – Krystyna Szaniawska, Od 15 sierpnia 1910 roku stanowisko nauczyciela objął Henryk Makarczyński, który został tutaj przeniesiony ze wsi Dorszyn z powiatu piotrkowskiego. Do 1928 roku szkoła mieściła się w prywatnych budynkach. Były to: budynek przyszkolny, dom p. Suchoszka oraz dom p. Górala przy ulicy Sławkowskiej, budynek p. Zygmańskiego (Lisowskiego) obok S.I. "Szczotkarz" i dom p. Sośnierza obok starej kuźni. W budynku p. Suchoszka była I klasa, a w budynku p. Górala były dwie pozostałe klasy nauczania. Nie można natomiast ustalić ile było wszystkich klas. Już na początku lat 20. XX wieku powstał w Strzemieszycach Wielkich Gminny Komitet Budowy Gmachu Szkolnego. 12 lipca 1922 roku zatwierdzono projekt budynku 7-klasowej szkoły powszechnej wraz z mieszkaniem dla kierownika, sporządzony przez warszawskiego architekta Stanisława Zaleskiego. W 1925 *** • 2002 – nadal – Maciej Szaniawski. fot: arc D W czasie II wojny światowej szkoła pełniła różne role. W latach 194042 uczyły się tutaj dzieci polskie; w następnym roku szkolnym w budynku stacjonował oddział Wehrmachtu, który został wycofany z frontu wschodniego na odpoczynek. Od 1943 roku była tu szkoła niemiecka. Niemcy włączyli ziemię zagłębiowską do Trzeciej Rzeszy jako obszar tzw. „Altreichu” to znaczy niemieckiego terytorium historycznego. Czasowo pozwolili przebywać na tym terenie Polakom jako osobnej grupie narodowościowej, gdyż uważali, że z czasem część ludności przyjmie obywatelstwo niemieckie, a pozostałą cześć przesiedli się do Generalnej Gubernii lub unicestwi w obozach zagłady. Jednym z planów było wybudowanie olbrzymiego miasta jako ośrodka kultury niemieckiej na terenie Zagłębia w rejonie Łęki, Łośnia, Okradzionowa, Lipówki oraz w rejonie Małych i Wielkich Strzemieszyc. Nowe miasto miało być zamieszkałe przez Niemców zasłużonych w zwycięskiej wojnie i nosić miało nazwę Hitlerstadt. Plan ten został zatwierdzony osobiście przez H. Himmlera w Sosnowcu po wizytacji tych terenów w 1941 roku. *** Szkoła Powszechna im. H. Sienkiewicza dobrze spełniała swą rolę przez dwa wieki. W latach 70. zaczęto jej przebudowę. Na uwagę za- sługuje działanie ówczesnego dyrektora – pani mgr Krystyny Szaniawskiej, która uzyskała subsydia na rozbudowę szkoły i uczyniła z niej wzorcową placówkę dydaktyczną, na miarę XXI wieku. Uważam, że nasi wnukowie będą się szczycili z ukończenia szkoły Szaniawskiej, tak jak dawniej mówiono o szkole Makarczyńskiego. Rozwój tej szkoły jest dziełem wielu ludzi, ofiarnych działaczy, którzy nie szczędząc czasu włożyli wiele wysiłku i umiejętności w rozbudowę i modernizację tej placówki. Tym ludziom należy się szczególny szacunek i podziękowanie. O nich i ich zaangażowaniu w pracy na rzecz szkoły można by wiele napisać. Ukoronowaniem rozbudowy placówki jest wybudowanie dużego basenu kąpielowego, który powstał dzięki staraniom pani dyrektor Krystyny Szaniawskej. W 1996 roku odbyło się pierwsze spotkanie z byłymi uczniami szkoły powszechnej. W 1997 roku, 12 kwietnia, odbył się zjazd kolejnej grupy absolwentów z lat 1946-51. Dla ludzi starszych okazał się wspaniałą okazją do przywołania pięknych dziecięcych wspomnień. W pamięci naszej pozostali nauczyciele, według naszego odczucia, lepsi lub gorsi, łagodni lub surowi, ale zawsze zostaną osobowościami. Pamiętajmy o nich i wspominajmy przy każdej sprzyjającej okazji. W dniu 6 maja 2006 r. planowany jest 3 zjazd absolwentów. Jan Kmiotek, absolwent z 1945 roku