Festiwal próżności i luksusu
Transkrypt
Festiwal próżności i luksusu
Żagle grudzień 2011 przegląd Targi, targi Festiwal próżności i luksusu Cannes to jedno z najbardziej ekskluzywnych miejsc francuskiej Riwiery. Od 34 lat odbywa się tutaj Festival International de la Plaisance, międzynarodowe targi nautyczne rozpoczynające sezon wystawowy sprzętu pływającego. Tekst i zdjęcia Stanisław Iwiński Trwająca od trzech lat recesja na rynku sprzętu pływającego spowodowała wiele zmian w działaniach marketingowych stoczni. Spadające zyski zmusiły firmy do cięcia kosztów, a na pierwszy ogień poszły wydatki na reklamę. Stocznie starają się bardziej racjonalniej planować udział w targach, starannie dobierając własną ofertę do charakterystyki danej wystawy. Festiwal International de la Plaisance, pierwsza impreza nowego sezonu wystawowego, to prawdziwy barometr nastrojów gospodarczych i trendów rozwojowych w przemyśle jachtowym, szczególnie w segmencie super- i megajachtów. 12 012_13_11_12_Cannes.indd 12 Statystyka i tereny wystawowe Jak wynika z oficjalnych danych statystycznych we Francji, sprzedaż jachtów motorowych w okresie od poprzednich targów, czyli od września 2010 do września 2011 wzrosła o 3 proc. Odrobina optymizmu wpłynęła zapewne na dobre wskaźniki tegorocznego salonu nautycznego w Cannes, pokazanych zostało więcej łodzi (583 wobec 500 w 2010 r.), odbyło się więcej premier (173 wobec 139 w 2010 r.), przybyło też wystawców (425 wobec 400 w 2010 r.), w tym 84 proc. z zagranicy. Przy głównych kejach mariny w Starym Porcie dominowały superjachty o długości ponad 20 m, których było w tym roku aż 181. W położonym po przeciwnej stronie zatoki porcie Pierro Canto brokerzy wystawili w tym samym czasie 50 jachtów o długości od 22 do 46 m i przedstawili ofertę na kolejne 20 egzemplarzy. Widać jednak regres i brak ruchu w sprzedaży, rynek wtórny bardzo podupadł. Nie zmieniła się powierzchnia wystawowa (80 tys. m²) i widać było, że nie ma gdzie wcisnąć przysłowiowej szpilki. Zawiedli jedynie zwiedzający, których ogólna liczba zmniejszyła się do 45 tysięcy osób (54 tys. w 2010). Na korzyść zmieniło się za to otoczenie. Kiedy pięć lat temu po raz pierwszy odwiedziłem wystawę, byłem wręcz zszokowany wyglądem Pałacu Kongresowego, wokół którego odbywa się wystawa. Nazwaliśmy go wtedy bunkrem: „skrzyżowaniem późnego Gierka z wczesnym Gomułką”. Został poddany gruntownej renowacji i po remoncie nabrał blasku godnego tak ekskluzywnego miejsca. Polskie ślady Nasz udział w tych ekskluzywnych targach jest coraz bardziej widoczny. Już nie tylko małe łodzie motorowe produkowane dla ameŻagle | www.zagle.com.pl 2011-11-08 13:10:59