Nasza zakręcona klasa... Więź wariatów Ostatni rok Cała prawda o
Transkrypt
Nasza zakręcona klasa... Więź wariatów Ostatni rok Cała prawda o
Nasza zakręcona klasa... Cała prawda o starszakach Mimo tylu lat spędzonych razem nasza przygoda w podstawówce dobiega końca. Nasza klasa była klasą jedyną w swoim rodzaju. Zabawną, pocieszną ,a zarazem byliśmy bandą małych rozwydrzonych dzieciaków :D. Będę tęsknić za swoją klasą mimo wielu trudności. Najbardziej zostanie nam w pamięci nasza wychowawczyni, pani Małgorzata Fudali-Hakman. :) Całą klasą spędziliśmy razem wiele zabawnych i cudownych chwil. Mam nadzieję, że jak pójdziemy do gimnazjum nadal będziemy o sobie pamiętać i że zawsze będziemy to wielką kochającą się rodziną. :) Ewa Witczak Każdy z nas się starzeje i tak naprawdę na każdego przychodzi pora. Nie piszę tutaj jako prowokator, czy też pod naciskiem, lecz szczerze, od serca. Jestem jednym z tych których za rok już nie będzie w gazetce- szóstoklasistą. Na pewno będę tęsknił za tym czasem, za tymi sześcioma latami spędzonymi w podstawówce a trzema w magazynie szkolnym. Pierwsze trzy lata nauki nie sprawiły mi trudności i myślę, że nie jestem jedyny. Lecz kiedy przechodziłem do klas 4-6 , czułem się zbyt pewny siebie . Na drodze mojej i całej klasy stanął nasz wódz naczelny (serdecznie pozdrawiam) oraz redaktor i od tamtej pory wszystko się zmieniło. Była to pani Hakman, (serdecznie pozdrawiam) która zaakceptowała nas , nauczyła zasad dobrego wychowania oraz wyciągnęła z opresji i wprowadziła na dobrą drogę. Bez niej bylibyśmy nadal takimi bachorami jakimi byliśmy w 3 klasie. Nie wiem co byśmy zrobili bez naszego Wodza . Dzięki pani będę wspominał te 3 trudne, piękne lata z dobrą myślą, a nie ze złością i „ hardkorową lekcją polskiego” ; Dziękuję pani za to bardzo. Więź wariatów Nie jestem pewna czy wszyscy będziemy za sobą tęsknić . Nasza klasa to nie jest zwykła rodzina to więź wariatów. Czasem coś nabroimy , lecz sobie przebaczamy . Klasa 6 b to nie jest normalne grono ludzi , niektórzy myślą tylko o sobie , a niektórzy nie. Może kiedyś się opamiętamy . Ja będę tęsknić za tą rozbrajającą małą rodzinką , oraz nigdy nie zapomnę naszej wspaniałej wychowawczyni Pani Małgorzaty Fudali - Hakman , która w każdej chwili miała otwarte serce dla nas wszystkich. Będę tęsknić za swoją klasą. Julia Nawrot Daniel Łyba Prawdziwy wycisk Ostatni rok W tym roku jak i we wcześniejszych latach klasy szóste odchodzą ze Szkoły Podstawowej. Szkoda z jednej strony, że od siebie odchodzimy, że te wspólne lata już się kończą, lecz może nadal niektórzy uczniowie będą ze sobą w klasie, w Gimnazjum. Mam taką nadzieje, że nas wszystkich nie rozdzielą. Ale z drugiej strony się ciszę, bo już ja i moi koledzy z klasy 6b zaczęliśmy się kłócić, na siebie denerwować, męczyliśmy się już sobą i za to już od siebie odpoczniemy. Prawie każdy mówi, że na koniec nie będzie rozpaczać lecz będziemy, ponieważ byliśmy naprawdę blisko siebie, tak nas zintegrowano. To tyle w moim ostatnim wydaniu gazetki w Szkole Podstawowej. :) Magda Ochman Cześć ludzie, to już jest koniec nie ma już nic, jesteśmy wolni, możemy iść. Tak, odchodzimy i nie tylko my i nasze wspomnienia i to co zostawiliśmy w podstawówce. Klasy 6b i 6a wyruszają w trzyletnią podróż do magicznego świata zwanego "gimnazjum". Nauczyciele straszyli nas, że w gimnazjum zginiemy itp. Dla większości osób tak właśnie będzie, chyba, że się wreszcie ogarniemy. Jednak ta podstawówka wniosła coś do naszego życia i nas wychowała(Pani Hakman) może nie jesteśmy idealni, ale dostaliśmy parę lekcji, które nieźle popamiętamy i nigdy nie zapomnimy. Jednak z naszym odejściem obecne klasy 5a i 5b awansują o rok wyżej i poznają co to prawdziwy wycisk :). Krzysztof Zaucha Niezapomniana Podstawówka Niedługo etap nauki w szkole podstawowej dobiegnie końca. Każdy z nas zmienił się przez te 6 lat. Niektórzy dochodzili, a niektórzy odchodzili. Mieliśmy złe chwile, w których czasem sobie dokuczaliśmy i przeszkadzaliśmy. Czasem się kłóciliśmy. Również mieliśmy dobre chwile, w których byliśmy zgrani i pomagaliśmy sobie nawzajem. Lecz tą podstawówkę każdy z nas będzie pamiętał. Mateusz Zygmuntowicz