Format UTP numer 1/2 2012 - Uniwersytet Technologiczno
Transkrypt
Format UTP numer 1/2 2012 - Uniwersytet Technologiczno
w numerze RAPORT FORMATU Wybraliśmy władze uczelni ......................................................... 2 UTP odkrywa karty ....................................................................... 4 Nasi reprezentanci w komitetach PAN .......................................... 6 INFORMACJE Oblicza awansu naukowego ....................................................... 12 Nominacje profesorskie.............................................................. 16 Dydaktyka oferuje ....................................................................... 17 ALSTAL nagradza ........................................................................ 19 Cenniejsze niż perły – sukces UTP .............................................. 20 Co nowego w RCI? ...................................................................... 22 Pogoda pod kontrolą ................................................................... 28 Kalifornia w zasięgu ręki ............................................................. 30 Targi Pracy .................................................................................. 32 Bydgoski Festiwal Nauki ............................................................. 34 Jubileusz Erasmusa ...................................................................... 36 Uniwersytet Dziecięcy po 7. edycji ............................................. 38 Uniwersytet Trzeciego Wieku po 2. roku..................................... 40 FORMAT EUROPEJSKI ((Kon)federacja europejska? ......................................................... 42 NAUKOWE DEBATY Prosto z kranu ............................................................................. 46 By dawać nadzieję ...................................................................... 48 Mosty – tradycyjnie i nowocześnie.............................................. 50 Recyrkulacja w budowie maszyn ................................................ 53 GALERIA FORMATU Malarstwo Anny Bochenek.......................................................... 54 KĄCIK ARTYSTYCZNY Godzenie sprzeczności ............................................................... 56 Dobiegły końca wybory władz UTP. W kadencji 2012-2016 uczelnią będzie kierować ekipa rektorska w niezmienionym składzie. Zmiany dziekanów nastąpią na trzech z siedmiu wydziałów. O wynikach wyborów mogą Państwo przeczytać na łamach niniejszego numeru. „Zostań inżynierem z uniwersyteckim dyplomem i jednym z ponad 47 000 naszych absolwentów” – zachęca hasło z plakatów Działu Dydaktyki i Spraw Studenckich, trwa bowiem akcja rekrutacyjna, w której oferujemy kandydatom 26 kierunków studiów, w tym 23 inżynierskie. Za nami kolejny Festiwal Nauki, podczas którego skutecznie przekonywaliśmy, że nauka może być pasjonującą przygodą, oraz Święto Uniwersytetu, na którym odpoczywaliśmy po pracowitym roku akademickim (informacja o święcie w następnym numerze „Formatu UTP”). A teraz czas regenerowania sił przed kolejnym rokiem. Zachęcamy do wypoczynku, np. w Chorwacji. Aby pogodzić przyjemne z pożytecznym, mogą Państwo... założyć firmę w tym pięknym kraju. Instrukcja, jak to zrobić, wewnątrz numeru. Przyjemnej lektury. Redakcja PREZENTACJE Naukowiec z pasją ...................................................................... 58 Własna firma w Chorwacji ......................................................... 62 STUDENCKIE SPRAWY Budujemy mosty ......................................................................... 66 Nowe koło naukowe ................................................................... 67 Wystawa prac dyplomowych ...................................................... 69 W stronę zera bezwzględnego .................................................... 71 Z SOBOTY NA NIEDZIELĘ Między niebem a piekłem ........................................................... 74 POŻEGNANIA Wspomnienie o dr Cecylii Bieguszewskiej .................................. 78 Wspomnienie o prof. Adamie Mazanowskim .............................. 80 Wspomnienie o prof. UTP Marku Ratuszku ................................. 82 WIADOMOŚCI ZWIĄZKOWE Kronika związkowa ..................................................................... 84 SPORT i REKREACJA Siłownia z prawdziwego zdarzenia ............................................. 88 Kwartalnik Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy Nr 1/2 (60/61) 2012, ISSN 2081- 0148 Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i adiustacji tekstów, zmian tytułów oraz ilustrowania nadesłanych materiałów. Zawody strzeleckie ..................................................................... 89 KRONIKARSKIM PIÓREM Kronika Wydziałów ..................................................................... 90 W skrócie ................................................................................... 96 Wydawca: Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich w Bydgoszczy ul. ks. A. Kordeckiego 20, 85-225 Bydgoszcz Adres redakcji: ul. Kordeckiego 20, 85-225 Bydgoszcz, tel./fax 52 374 94 27, e-mail: [email protected] Patronat: prorektor ds. organizacji i rozwoju prof. dr hab. inż. Wojciech Kapelański Redaktor naczelny: Elżbieta Rudzińska Kolegium redakcyjne: Barbara Fedder, Katarzyna Jurek, Jacek Korpal, Mieczysław Pawłowski, Daniel Perczyński, Ewa Peter, Arkadiusz Rajs, Daniel Sobota, Wojciech Szymborski, Katarzyna Tomaszewska-Dobosz, Małgorzata Zajdel Projekt graficzny: Roman Fajtanowski Okładka: Anna Bochenek: Światłogród 135x105, akryl, olej 2009 Skład i łamanie: Lena Wójcik Druk: Multigraf 1 raport formatu raport formatu WYBRALIŚMY WŁADZE UCZELNI W wyniku wyborów trwających w bieżącym roku na uczelni zostały wyłonione wadze UTP na kadencję 20122016. Uczelniane Kolegium Elektorów, będące reprezentacją ogółu pracowników i studentów uczelni, obdarzyło zaufaniem obecną ekipę rektorską, powierzając jej kierowanie uczelnią przez kolejną kadencję. Poniżej zamieszczamy wyniki wyborów organów jednoosobowych i kolegialnych na kadencję 2012-2016. Rektor: dr hab. inż. Antoni Bukaluk, prof. nadzw. UTP Prorektorzy: prof. dr hab. inż. Marek Bieliński – prorektor ds. współpracy z gospodarką i zagranicą dr hab. inż. Dariusz Boroński, prof. nadzw. UTP – prorektor ds. nauki prof. dr hab. inż. Wojciech Kapelański - prorektor ds. organizacji i rozwoju prof. dr hab. inż. Janusz Prusiński - prorektor ds. dydaktycznych i studenckich Dziekani i prodziekani: dziekan prodziekan ds. nauki prodziekan ds. dydaktycznych i studenckich WBiIŚ prof. dr hab. inż. Adam Podhorecki dr inż. Justyna Sobczak-Piąstka dr inż. Elżbieta Piotrowska* dr inż. Magdalena Dobiszewska* WHiBZ prof. dr hab. inż. Zenon Bernacki, dr hab. Tadeusz Barczak, prof. nadzw. UTP dr hab. Halina Olszewska WIM prof. dr hab. inż. Bogdan Żółtowski dr hab. inż. Stanisław Mroziński, prof. nadzw. UTP dr inż. Janusz Musiał WRiB prof. dr hab. Ewa Spychaj-Fabisiak prof. dr hab. inż. Jacek Długosz dr inż. Ryszard Zamorski dr hab. inż. Edwin Makarewicz, prof. nadzw. UTP dr inż. Ireneusz Grubecki dr inż. Jolanta Tomaszewska dr hab. inż. Jan Mućko dr inż. Piotr Kiedrowski dr inż. Marcin Drechny dr hab. Zofia Wyszkowska prof. UTP dr Arkadiusz Janiszewski dr inż. Małgorzata Zajdel wydziały WTiICh WTiE WZ * na WBiIŚ wybierano 2 prodziekanów ds. dydaktycznych i studenckich ** prodziekan ds. współpracy z gospodarką 2 prodziekan ds. organizacji i rozwoju dr inż. Krzysztof Ciechacki dr inż. Tomasz Marciniak** raport formatu Kandydaci na prorektorów podczas spotkania wyborczego. fot. Mateusz Pietrzak Członkowie Senatu UTP JM Rektor, przewodniczący Senatu dr hab. inż. Antoni Bukaluk, prof. UTP Prorektorzy prof. dr hab. inż. Marek Bieliński dr hab. inż. Dariusz Boroński, prof. UTP prof. dr hab. inż. Wojciech Kapelański prof. dr hab. inż. Janusz Prusiński Dziekani wydziałów prof. dr hab. inż. Zenon Bernacki (WHiBZ) dr hab. inż. Edwin Makarewicz, prof. UTP (WTiICh) dr hab. inż. Jan Mućko (WTiE) prof. dr hab. inż. Adam Podhorecki (WBiIŚ) prof. dr hab. Ewa Spychaj-Fabisiak (WRiB) dr hab. inż. Zofia Wyszkowska, prof. UTP (WZ) prof. dr hab. inż. Bogdan Żółtowski (WIM) Nauczyciele akademiccy z tytułem naukowym profesora lub stopniem doktora habilitowanego prof. dr hab. inż. Andrzej Bochat (WIM) prof. dr hab. inż. Ryszard Choraś (WTiE) prof. dr hab. Gerard Czajkowski (WTiICh, IMiF) prof. dr hab. inż. Jacek Długosz (WRiB) prof. dr hab. inż. Zbigniew Skinder (WRiB) prof. dr hab. inż. Tomasz Topoliński (WIM) prof. dr hab. inż. Jacek Żarski (WRiB) dr hab. Tadeusz Barczak, prof. UTP (WHiBZ) dr hab. inż. Mariusz Chalamoński, prof. UTP (WBiIŚ) dr hab. inż. Jan Kempa, prof. UTP (WBiIŚ) dr hab. inż. Halina Olszewska, prof. UTP (WHiBZ) Pozostali nauczyciele akademiccy dr inż. Franciszek Bromberek (WIM) dr inż. Sławomir Cieślik (WTiE) mgr Barbara Matuszczak (SJO) dr inż. Ewa Peter (WHiBZ) dr inż. Elżbieta Piotrowska (WBiIŚ) dr inż. Jolanta Tomaszewska (WTiICh) dr inż. Małgorzata Zajdel (WZ) dr Ryszard Zamorski (WRiB) Pracownicy niebędący nauczycielami akademickimi mgr inż. Iwona Matuszewska-Fobka (WTiICh, biblioteka) Teresa Wnuk (administracja) Studenci i doktoranci Angela Andrzejewska (WIM) Cezary Borkowski (WHiBZ) Krzysztof Folborski (WZ) Włodzimierz Górka (WTiE) Sebastian Kamiński (WTiICh) mgr inż. Katarzyna Koczwara Agnieszka Piotrowska (WBiIŚ) Adam Rudnicki (WBiIŚ) Małgorzata Ziołek (WRiB) Na podstawie protokołu komisji wyborczej (red.) 3 raport formatu UTP ODKRYWA KARTY REKTOR O MIJAJĄCEJ KADENCJI I PLANACH NA PRZYSZŁOŚĆ Na kilka dni przed wyborami rektora urzędujący rektor dr hab. inż. Antoni Bukaluk, prof. UTP podsumował dokonania władz uczelni w ostatnich kilku latach i przedstawił perspektywy rozwoju UTP. Rektor zaprezentował w sali Auditorium Novum pokaz multimedialny zawierający m.in. dane statystyczne, z których wynikało, że w rekrutacji na rok akademicki 2010/2011 przyjęto rekordową liczbę studentów studiów stacjonarnych I i II stopnia – 2569 (liczba słuchaczy studiów niestacjonarnych pozostała niemal na niezmienionym poziomie). – Już teraz staramy się znaleźć rozwiązanie na wypadek, gdyby zabrakło studentów krajowych. Dlatego nawiązaliśmy kontakty z uczelniami w Baku, Azerbejdżanie, Kazachstanie, Mongolii oraz z Uniwersytetem Ningbo w Chinach – wyjaśniał. Z innych danych wynika, że uczelnia cały czas restrukturyzuje zatrudnienie; 31 grudnia 2010 zatrudnionych było 1301 osób, tymczasem na koniec grudnia ubiegłego roku – 1270. – Ograniczenie liczby etatów jest potrzebne, ponieważ na płace wydajemy więcej niż wynosi dotacja – mówił rektor. Wśród najważniejszych osiągnięć UTP w działalności naukowo-badawczej prof. Antoni Bukaluk wymienił (w kolejności): I kategorię Wydziału Technologii i Inżynierii Chemicznej, I kategorię Wydziału Inżynierii Mechanicznej, uprawnienia habilitacyjne Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska, I miejsce wśród uczelni pozyskujących środki na infrastrukturę informatyczną, I miejsce wśród uczelni przyrodniczo-rolniczych w za- kresie środków pozyskiwanych z funduszy strukturalnych, konsekwentne prowadzenie projektu „Realizacja II etapu Regionalnego Centrum Innowacyjności”. Antoni Bukaluk przypomniał, iż w ramach współpracy z gospodarką UTP prowadzi (lub prowadził) projekty dofinansowane z UE i MNiSzW: Naukowiec przedsiębiorcą(om), Preinkubator UTP, WIPRO, Naukowcy UTP dla gospodarki regionu, Dydaktyka a praktyka – wdrożenie programu rozwojowego UTP. Coraz aktywniej społeczność uczelni współpracuje z zagranicą; rośnie liczba wyjazdów za granicę nauczycieli akademickich oraz liczba wyjazdów studentów w ramach programu Erasmus. W zakresie finansów rektor wymienił najważniejsze osiągnięcia: zmniejszenie niekorzystnej tendencji związanej ze zmniejszeniem dotacji stacjonarnej w latach 20092011 wskutek zmiany funkcjonowania algorytmu podziału środków przez MNiSzW; uzyskanie po raz pierwszy od 1999 roku dodatniego wyniku finansowego uczelni w działalności operacyjnej; uzyskanie po raz pierwszy od 2001 r. dobrej oceny funkcjonowania UTP, jako instytucji prowadzącej samodzielną gospodarkę finansową, wg wskaźników finansowych OECD; prowadzenie bez większych trudności bieżącej działalności operacyjnej i 24 projektów; wprowadzenie nowego systemu organizacji pracy w kwesturze. UTP pozyskał w konkursach z funduszy strukturalnych 140 mln zł, co w grupie uczelni technicznych stawia nas na piątym miejscu, zaraz za Politechniką Warszawską. Natomiast wśród uczelni rolniczych i przyrodniczych Prezentacja multimedialna w Audytorium Novum, prowadzona przez rektora Antoniego Bukaluka 4 raport formatu Uczestnicy spotkania wyborczego plasujemy się na pierwszym miejscu. W przygotowaniu są kolejne projekty. Jednym z nich jest np. „Realizacja Regionalnego Centrum Innowacyjności Wsi”, innym – „Budowa obiektu dydaktycznego Wydziału Technologii i inżynierii Chemicznej” (obiekt ma stanąć w Fordonie). W planach inwestycyjnych na lata 2014-2020 znajdują się 2 budynki w Fordonie dla potrzeb Regionalnego Centrum Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego, do których przeprowadzi się Wydział Hodowli i Biologii Zwierząt oraz Wydział Rolnictwa i Biotechnologii; budynek dla Wydziałów Artystycznych; Centrum Sportowo-Wystawiennicze (3 przystające do siebie sale gimnastyczne); Centrum Transferu Technologii, Centrum Zarządzania – pomieszczenia dla serwerów i komputerów oraz Fordońska Mediateka, która pomieści bibliotekę publiczną i naukową oraz kino studyjne. Z gromadzonych tam zasobów multimedialnych mają korzystać również mieszkańcy Fordonu. Wśród najważniejszych celów kadencji 2012 – 2016 rektor wymienił m.in. wprowadzenie Krajowych Ram Kwalifikacji; dostosowanie polityki naukowej UTP do kryteriów Narodowego Centrum Nauki, Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Krajowego Programu Badań; przygotowanie UTP do efektywnego wprowadzenia elementów kontroli zarządczej; rozpoczęcie projektu „Realizacja Regionalnego Centrum Innowacyjności Wsi i Rolnictwa”; współpraca z Centrum Onkologii w sprawie tworzenia Europejskiego Centrum Innowacyjności w zakresie aparatury biomedycznej, stosowanej w radio- i chemioterapii. Prof. Antoni Bukaluk zamierza również skupić się na kontynuacji pozyskiwania środków z funduszy strukturalnych; przygotowaniu UTP do efektywnego wprowadzenia 8. Programu Ramowego UE oraz rozwinięciu współpracy z Ośrodkiem CERN w Genewie. Zebrani w sali Auditorium Novum pracownicy UTP mieli możliwość zadawania kandydatowi na nowego rektora pytań. Prof. Ludosław Drelichowski poruszył sprawę motywowania pracowników do pracy. Chciałby, aby dziekani mieli swobodę w przyznawaniu dodatków finansowych za pracę w soboty i niedziele. Tymczasem dodatki takie zlikwidowano. Jak wyjaśniał rektor, są to kwestie zależne od finansów całej uczelni. Jego zdaniem, postulat ten będzie możliwy do zrealizowania dopiero wówczas, gdy UTP będzie miał odpowiednią stabilność finansową. Natomiast prof. dr hab. Gerard Czajkowski był zainteresowany możliwościami współpracy UTP z innymi bydgoskimi szkołami wyższymi. Prof. Antoni Bukaluk zaznaczył, że taka współpraca istnieje i powinna istnieć. Dodał, że najściślej współpracujemy z Collegium Medicum UMK. – Przy tej dyskusji odżywa temat połączenia bydgoskich uczelni – mówił rektor. – Otóż koncepcja federacji ma sens tylko na zasadzie samofinansowania uczelni. Uniwersytet Kazimierza Wielkiego nie podjął żadnych działań restrukturyzacyjnych, brakuje mu studentów, ma niższą dotację od naszej. Nie można wykluczyć, że część wypracowanych przez nas środków, w razie połączenia, przepłynie na UKW – dodał rektor. Tekst i fot. Jacek Korpal 5 raport formatu NASI REPREZENTANCI W KOMITETACH PAN W KOMITETACH POLSKIEJ AKADEMII NAUK W KADENCJI TRWAJĄCEJ DO 2014 R. REPREZENTUJE NASZĄ UCZELNIĘ 16 PRACOWNIKÓW NAUKOWYCH. SĄ CZŁONKAMI KOMITETÓW WYŁONIONYMI W WYNIKU WYBORÓW. NALEŻĄ DO ELITARNEGO GRONA NAUKOWCÓW WYZNACZAJĄCYCH KIERUNKI ROZWOJU UPRAWIANEJ DYSCYPLINY NAUKI I WPŁYWAJĄCYCH NA JAKOŚĆ NAUKI W POLSCE. OTO NASI REPREZENTANCI: dr hab. inż. Jadwiga Andrzejewska, prof. UTP (WRiB) Absolwentka Akademii Techniczno-Rolniczej z 1977 roku, habilitacja (2003 r.) w ATR. Ma na koncie 65 publikacji naukowych. Wypromowała 35 magistrów inżynierów i jednego doktora. W Komitecie Uprawy Roślin PAN po raz pierwszy. Jest sekretarzem zarządu. Komitet Uprawy Roślin PAN dyscyplina - agronomia specjalność - uprawa roślin pastewnych i zielarskich dr hab. inż. Waldemar Bojar, prof. UTP (WZ) Absolwent ATR z 1982 r., habilitacja (2005 r.) w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Jest autorem 74 publikacji, w tym jednej rozprawy naukowej. Wypromował kilkunastu magistrów inżynierów. Do komitetu został wybrany po raz drugi. Poprzednio pełnił funkcję zastępcy przewodniczącego Sekcji Organizacji Procesów Produkcyjnych. Komitet Inżynierii Produkcji PAN dyscyplina - organizacja i zarządzanie, ekonomia specjalność - zarządzanie w gospodarstwach rolnych, zarządzanie w przedsiębiorstwach agrobiznesu 6 raport formatu prof. dr hab. Halina Dąbkowska-Naskręt (WRiB) Absolwentka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (1973 r.), profesor od 2001 r. W latach 2002-2006 była członkiem Rady Naukowej Instytutu Agrofizyki PAN w Lublinie, od 2008 r. jest w Komisji Ochrony Środowiska Oddziału PAN w Poznaniu. Opublikowała 160 prac naukowych, w tym 140 rozpraw. Wypromowała ponad 40 magistrów inżynierów i trzech doktorów. W skład komitetu została wybrana po raz trzeci. Komitet Gleboznawstwa i Chemii Rolnej PAN dyscyplina - kształtowanie środowiska specjalność - fizykochemia gleb, gleboznawstwo, ochrona gleb prof. dr hab. Jerzy Gaca (WTiICH) Jest absolwentem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (1963 r.), profesorem od 2007 r. W 2002 r. został uhonorowany tytułem doktora h.c. Uniwersytetu Technologicznego w Jarosławlu (Rosja). W latach 1996-2002 pełnił funkcję dziekana Wydziału Technologii i Inżynierii Chemicznej. Jest autorem lub współautorem: 22 rozdziałów w książkach i monografiach, 191 artykułów w prasie naukowo-technicznej, 32 patentów, 83 opracowań dla przemysłu, 27 wdrożeń oraz 210 wystąpień na konferencjach krajowych i zagranicznych. dyscyplina - technologia chemiczna, nauki chemiczne specjalność - ekologia, ochrona środowiska, technologia chemiczna organiczna prof. dr hab. inż. Wojciech Kapelański (WHiBZ) Ukończył Akademię Rolniczo-Techniczną w Olsztynie w 1975 r., od 2001 r. jest profesorem. Pełnił funkcję dziekana Wydziału Hodowli i Biologii Zwierząt w latach 2005 – 2008. Od 2008 r. jest prorektorem ds. organizacji i rozwoju UTP. Ma na koncie 402 publikacje, w tym 173 rozprawy naukowe. Recenzował 22 przewody doktorskie, 15 –habilitacyjnych, 9 - o nadanie tytułu naukowego profesora (w tym trzy zagraniczne). Wypromował 81 magistrów inżynierów i 9 doktorów. W skład komitetu został wybrany po raz drugi. Komitet Nauk Zootechnicznych PAN dyscyplina - zootechnika specjalność - hodowla i technologia produkcji trzody chlewnej 7 raport formatu prof. dr hab. inż. Sławomir Mroczkowski (WHiBZ) Komitet Nauk Zootechnicznych PAN dyscyplina - zootechnika specjalność - genetyka i hodowla zwierząt Absolwent Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie (1973 r.), profesor od 1999 r. Dziekan Wydziału Zootechnicznego ATR w latach 1990-96, prodziekan ds. nauki (1996-99), prorektor ds. organizacji i rozwoju - (1999-2002). W latach 1999-2005 był członkiem Krajowej Komisji Etycznej ds. Doświadczeń na Zwierzętach; od 2007 r. w Lokalnej Komisji Etycznej ds. Doświadczeń na Zwierzętach w Bydgoszczy, której od dwóch lat przewodniczy. Jest autorem 453 publikacji, w tym 175 rozpraw naukowych. Wypromował 87 magistrów inżynierów i 7 doktorów. Do komitetu został wybrany po raz drugi. prof. dr hab. inż. Janusz Prusiński (WRiB) Komitet Uprawy Roślin PAN dyscyplina - agronomia specjalność - uprawa i nasiennictwo roślin strączkowych Ukończył ATR w 1977 r., od 2002 r. jest profesorem. Pełnił funkcję prorektora ds. dydaktycznych i studenckich w kadencji 2002-2005 i ponownie pełni od 2008 roku. Był przewodniczącym Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Łubinowego i członkiem Komisji Akredytacyjnej Uczelni Technicznych. Ma na koncie 161 publikacji naukowych, w tym 79 oryginalnych. Wypromował 60 magistrów inżynierów i trzech doktorów. Do komitetu PAN został wybrany ponownie. Poprzednio pełnił funkcję sekretarza. prof. dr hab. inż. Franciszek Rudnicki (WRiB) Komitet Uprawy Roślin PAN dyscyplina - agronomia specjalność - uprawa roli i roślin, metodologia nauk rolniczych 8 Ukończył Wyższą Szkołę Rolniczą w Szczecinie w 1968 r., jest profesorem od 1994 r. Był prodziekanem Wydziału Rolniczego ATR w latach 1984-1987, prorektorem ds. nauki w latach 19901992. Uczestniczył w pracach Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego (1996 – 2001) i Państwowej Komisji Akredytacyjnej (2002 – 2011). Opublikował łącznie 239 pozycji, w tym 158 prac naukowych, 2 rozprawy i 8 monografii. Wypromował 98 magistrów inżynierów oraz 11 doktorów. Do komitetu od 1999 roku został wybrany 4-krotnie. W latach 2003 – 2007 był wiceprzewodniczącym komitetu, a w latach 2008-2011 – przewodniczącym. Obecnie jest członkiem prezydium. raport formatu prof. dr hab. inż. Czesław Rzekanowski (WRiB) Absolwent Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (1966 r.), profesor od 1998 r. Ma na koncie 251 publikacji, w tym 121 rozpraw naukowych i 3 podręczniki. Recenzował trzy przewody doktorskie, cztery habilitacyjne i cztery o nadanie tytułu. Wypromował 117 magistrów inżynierów i trzech doktorów. Do komitetu PAN został wybrany po raz trzeci, wcześniej w kadencjach: 2003-2006 i 2007-2010. Komitet Melioracji i Inżynierii Środowiska Rolniczego PAN dyscyplina - kształtowanie środowiska specjalność - melioracje rolne, nawadnianie roślin prof. dr hab. inż. Czesław Sadowski (WRiB) Ukończył w 1964 r. Akademię Rolniczą w Poznaniu, od 1997 r. jest profesorem. Przez dwie kadencje w latach 1990-1996 był prorektorem ds. dydaktycznych ATR. W latach 1980-1981 pełnił funkcję przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Wydziału Rolniczego i wiceprzewodniczącego związku na uczelni. Opublikował 190 prac naukowych, w tym 165 rozpraw. Wypromował ponad 70 magistrów inżynierów i 10 doktorów. Do komitetu PAN został wybrany po raz drugi. W bieżącej kadencji jest członkiem prezydium komitetu. Komitet Ochrony Roślin PAN dyscyplina - agronomia specjalność - biologia grzybów, fitopatologia prof. dr hab. inż. Anna Sawa (WHiBZ) Absolwentka ATR z roku 1980, od roku 2004 profesor. Prodziekan Wydziału Zootechnicznego ds. nauki w kadencjach 1999-2002 oraz 2002-2005. Członek Polskiego Towarzystwa Zootechnicznego (od 1999 r.). Opublikowała 216 prac naukowych, w tym 111 rozpraw. Wypromowała 59 magistrów inżynierów i trzech doktorów. Do komitetu została wybrana po raz pierwszy. Komitet Nauk Zootechnicznych PAN dyscyplina - zootechnika specjalność - chów i hodowla bydła 9 raport formatu prof. dr hab. inż. Janusz Sempruch (WIM) Ukończył ATR w 1978 r., od 2002 r. jest profesorem. Pełnił funkcję prodziekana ds. nauki na Wydziale Mechanicznym ATR (1993 r.), prorektora ds. nauki w latach 1993-1996 i rektora uczelni podczas dwóch kadencji, w latach 1996-2002. W Komitecie Budowy Maszyn PAN od lat 90. W bieżącej kadencji jest członkiem prezydium komitetu. Komitet Budowy Maszyn PAN dyscyplina - budowa i eksploatacja maszyn specjalność - CAD, podstawy konstrukcji maszyn, zmęczeniowe niszczenie prof. dr hab. inż. Zbigniew Skinder (WRiB) Komitet Uprawy Roślin PAN dyscyplina - agronomia specjalność - uprawa roślin pastewnych Absolwent Wyższej Szkoły Rolniczej w Olsztynie (1968 r.), profesor od 1999 r. Prodziekan ds. nauki Wydziału Rolniczego w latach 1993-1996, dziekan w latach 1996-2002, rektor ATR/UTP w okresie 2002-2008. W latach 1999-2002 był przewodniczącym Konferencji Dziekanów Wydziałów Rolniczych Polskich Uczelni Rolniczych, w roku 2002 - członkiem Państwowej Komisji Akredytacyjnej. Od 2008 r. przewodniczy Konwentowi Byłych Rektorów Bydgoszczy. Wypromował 70 magistrów inżynierów i trzech doktorów. W komitecie PAN jest po raz drugi. W obecnej kadencji pełni funkcję przewodniczącego komitetu. prof. dr hab. Ewa Spychaj-Fabisiak (WRiB) Absolwentka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (1977 r.), profesor od roku 2012. Od 2008 dziekan Wydziału Rolnictwa i Biotechnologii. Jest autorką 122 publikacji naukowych, w tym dwóch monografii. Wypromowała 78 magistrów inżynierów i dwóch doktorów. Po raz pierwszy uczestniczy w pracach komitetu PAN. W bieżącej kadencji jest przewodnicząca Sekcji Chemii Rolnej komitetu. Komitet Gleboznawstwa i Chemii Rolnej PAN dyscyplina - kształtowanie środowiska specjalność - chemia gleb, chemia rolna 10 raport formatu prof. dr hab. inż. Józef Szala (WIM) Absolwent Politechniki Gdańskiej (1961 r.) profesor od 1987 r. W latach 1981-84 był prodziekanem inż. nauki na Wydziale Mechanicznym, w latach 1990-93 – rektorem ATR. W okresie 1984-90 był członkiem Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego, obecnie jest w Centralnej Komisji inż. Stopni i Tytułów. Opublikował: 4 monografie, 9 podręczników akademickich, 2 rozprawy oraz 140 artykułów naukowych. Wypromował ponad 50 magistrów inżynierów i 10 doktorów. W PAN od 1981 roku. W latach 1993-99 i 2003-2007 przewodniczył komitetowi, obecnie jest jego członkiem honorowym. Jest również członkiem zwyczajnym Akademii Inżynierskiej w Polsce, członkiem honorowym Polskiego Towarzystwa Mechaniki Teoretycznej i Stosowanej oraz doktorem honoris causa UTP. Komitet Budowy Maszyn PAN dyscyplina - mechanika, budowa i eksploatacja maszyn specjalność - mechanika i wytrzymałość konstrukcji, podstawy konstrukcji maszyn, zmęczenie materiałów i konstrukcji prof. dr hab. inż. Małgorzata Zalewska (WRiB) Absolwentka ATR z 1979 r., profesor od 2003 r. Pełni funkcję eksperta kierunku ogrodnictwo w ramach prac Państwowej Komisji Akredytacyjnej. Opublikowała 106 prac, w tym 6 rozpraw naukowych. Jest współautorką 25 oryginalnych odmian chryzantemy wielkokwiatowej (12 świadectw autorskich) oraz współautorką dwóch patentów na wynalazki. Wypromowała 87 magistrów inżynierów i 5 doktorów. W komitecie PAN po raz pierwszy. Jest członkiem prezydium komitetu. Komitet Nauk Ogrodniczych PAN dyscyplina - agronomia specjalność - biotechnologia, hodowla i uprawa roślin ozdobnych 11 informacje informacje OBLICZA AWANSU NAUKOWEGO Stopnie i tytuły po nowelizacji Do 30 września 2013 roku kandydat do awansu naukowego może wybrać tryb postępowania: 1) zgodny z Ustawą z dnia 14 marca 2003 roku i Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 15 stycznia 2004 roku, 2) zgodny z Ustawą z dnia 18 marca 2011 roku o zmianie Ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym..., i Rozporządzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 22 września 2011 roku. Kandydat określa tryb we wniosku i ten jest konsekwentnie realizowany. Do 30 września 2013 roku uprawniona rada może wszcząć przewód: doktorski, habilitacyjny lub postępowanie o tytuł profesora zgodny z trybem 1). Od 1 października 2013 roku uprawniona rada może wyłącznie wszcząć przewód doktorski, postępowanie habilitacyjne lub postępowanie o tytuł profesora zgodny z trybem 2). ZASADNICZE RÓŻNICE WPROWADZONE NOWELIZACJĄ (W TRYBIE 2): M – przepis mający na celu umiędzynarodowienie polskiej nauki. W przewodzie doktorskim: • (M) Wniosek o wszczęcie przewodu doktorskiego może złożyć osoba, która posiada dyplom określony w art.191 a, ust. 3 i 4 Prawa z 27 lipca 2005 (określa dyplom: potwierdzający ukończenie studiów wyższych za granicą, oraz dyplom potwierdzający ukończenie studiów wyższych prowadzonych wspólnie przez uczelnie zagraniczne). • Warunkiem wszczęcia przewodu doktorskiego jest posiadanie wydanej, (lub przyjętej do druku) publikacji naukowej w formie książki lub co najmniej jednej publikacji naukowej w recenzowanym czasopiśmie naukowym lub w recenzowanym sprawozdaniu z międzynarodowej konferencji naukowej. • We wniosku o wszczęcie przewodu doktorskiego kandydat proponuje egzamin doktorski z dyscypliny dodatkowej. • Z egzaminu doktorskiego z języka obcego zwalnia 12 certyfikat potwierdzający znajomość języka obcego. • Egzaminy doktorskie są oceniane według skali ocen określonej w regulaminie studiów doktoranckich (w przypadku braku studiów doktoranckich, rada określa skalę ocen). • Rada w formie uchwały określa maksymalną liczbę kandydatów, nad którymi może równocześnie sprawować opiekę naukową promotor lub promotor pomocniczy (przepis porządkowy obowiązujący od 1 października 2011 roku). • Rada może w przewodzie doktorskim wyznaczyć promotora pomocniczego, ze stopniem naukowym doktora w danej lub pokrewnej dyscyplinie, który sprawuje opiekę nad doktorantem, szczególnie w procesie planowania badań, ich realizacji i analizy wyników (funkcja jest zaliczana do osiągnięć w postępowaniu o tytuł naukowy). Jeżeli w trakcie przewodu doktorskiego promotor pomocniczy uzyska stopień doktora habilitowanego może, za zgodą promotora „pierwszego”, przejąć obowiązki promotora na podstawie uchwały rady. • W przewodach doktorskich powołuje się co najmniej dwóch recenzentów, spośród osób zatrudnionych w szkole wyższej lub jednostce organizacyjnej innej niż ta, której pracownikiem jest osoba ubiegająca się o stopień doktora i niebędących członkami rady przeprowadzającej przewód (w przypadku pracownika uczelni recenzenci muszą być z innej uczelni, w przypadku kandydata z zewnątrz, recenzentem może być pracownik innego wydziału tej samej uczelni). • Stopień doktora można nadać osobie, która posiada co najmniej tytuł zawodowy licencjata, inżyniera lub równorzędny i uzyskała „Diamentowy Grant”. • Warunki, jakie musi spełniać rozprawa doktorska: 1) stanowić oryginalne rozwiązanie problemu naukowego, 2) wykazywać ogólną wiedzę teoretyczną kandydata w danej dyscyplinie naukowej, 3) dowodzić umiejętności samodzielnego prowadzenia pracy naukowej. informacje • Każda recenzja musi kończyć się wnioskiem, że rozprawa doktorska spełnia ww. warunki. • Art. 13, p. 2, 3 i 4 Ustawy określa formę rozprawy, którą m.in. może stanowić: maszynopis książki, książki wydanej, lub spójny tematycznie zbiór rozdziałów w książce wydanej, spójny tematycznie zbiór artykułów opublikowanych lub przyjętych do druku w czasopismach naukowych lub samodzielna i wyodrębniona część pracy zbiorowej, jeżeli wykazuje indywidualny wkład kandydata przy opracowywaniu koncepcji, wykonywaniu części eksperymentalnej, opracowaniu i interpretacji wyników (recenzja wydawnicza nie spełnia warunków recenzji rozprawy doktorskiej). • (M) Za zgodą rady przeprowadzającej przewód, rozprawa doktorska może być przedstawiona w języku innym niż polski. • (M) Rozprawa doktorska napisana w języku polskim zawiera streszczenie w języku angielskim, a przygotowana w języku obcym, streszczenie w języku polskim. • Kandydat przedstawia promotorowi rozprawę doktorską wraz ze streszczeniem w formie elektronicznej i w formie papierowej. • Na stronie internetowej uczelni lub wydziału przeprowadzającego przewód umieszcza się w następującej kolejności: - recenzje – w dniu ich przekazania przez recenzentów, - streszczenie rozprawy – w dniu podjęcia uchwały o przyjęciu rozprawy doktorskiej i dopuszczenia jej do publicznej obrony. • Kolejność ma na celu umożliwienie kandydatowi złożenia wniosku o zamknięcie przewodu doktorskiego w przypadku recenzji negatywnych i niedopuszczenie do negatywnej uchwały w sprawie przyjęcia rozprawy doktorskiej. W ten sposób kandydat unika przepisu art. 14, p. 3 – „nieprzyjęta rozprawa doktorska nie może być podstawą do ubiegania się o nadanie stopnia doktora w innych jednostkach organizacyjnych”. • W przypadku czasowej zbieżności wniosku kandydata i negatywnych recenzji rada w jawnym głosowaniu rozstrzyga kolejność rozpatrywania spraw. • Recenzję przedstawia się w formie papierowej i elektronicznej nie później niż w terminie dwóch miesięcy od dnia otrzymania wniosku o jej sporządzenie (w uzasadnionych przypadkach rada może przedłużyć termin o miesiąc). • Recenzje przekazuje się niezwłocznie do Centralnej Komisji. Streszczenie oraz recenzje pozostają na stronie internetowej uczelni lub wydziału do dnia nadania stopnia doktora. • Komisja doktorska wyznaczona w przewodzie doktorskim liczy co najmniej dziewięć osób, ponadto w jej skład wchodzą recenzenci oraz promotor, albo pro- motor i kopromotor. • (M) Art. 14a, p. 1 – 5 dotyczy trybu przeprowadzania przewodu doktorskiego wspólnie przez rady jednostek organizacyjnych, w tym zagranicznych, na podstawie porozumienia. W postępowaniu habilitacyjnym: • Postępowanie habilitacyjne wszczyna się na wniosek osoby ubiegającej się o nadanie stopnia doktora habilitowanego skierowany wraz z autoreferatem do Centralnej Komisji. We wniosku kandydat wskazuje jednostkę organizacyjną wybraną do przeprowadzenia postępowania habilitacyjnego. Kandydat może wskazać jednostkę, w której jest zatrudniony lub inną. Zwyczajem akademickim jest poinformowanie dziekana wydziału, w którym kandydat jest zatrudniony, o zamiarze złożenia wniosku. • Wskazana przez habilitanta jednostka organizacyjna, w formie uchwały, decyduje o przeprowadzeniu lub odmowie przeprowadzenia postępowania habilitacyjnego. W przypadku odmowy jednostkę organizacyjną wskazuje Centralna Komisja. • Istotną cechą postępowania habilitacyjnego jest fakt, że inny organ przeprowadza postępowanie, a inny organ podejmuje uchwałę o nadaniu lub odmowie nadania stopnia doktora habilitowanego. Uzasadnienie odmowy nadania stopnia doktora habilitowanego przygotowuje się na podstawie dokumentacji komisji habilitacyjnej. • W dotychczasowych przepisach procedura habilitacyjna była podobna do doktorskiej, ponieważ kandydaci do stopnia doktora i do stopnia doktora habilitowanego mieli prawo indywidualnej wypowiedzi (publiczna obrona i kolokwium habilitacyjne). Obecne przepisy zbliżają postępowanie habilitacyjne do postępowania o tytuł naukowy, gdzie o spełnieniu wymagań decyduje wyłącznie złożona dokumentacja. W przewodzie habilitacyjnym rada, biorąc pod uwagę ocenę dorobku naukowego i rozprawy habilitacyjnej, ocenę przebiegu kolokwium habilitacyjnego oraz po wysłuchaniu wykładu, podejmuje uchwalę o nadaniu stopnia doktora habilitowanego. W postępowaniu habilitacyjnym wymogi ustawowe warunkujące awans musi spełniać dokumentacja wniosku, którą merytorycznie ocenia komisja habilitacyjna. W szczególnych przypadkach komisja może przeprowadzić z wnioskodawcą rozmowę. • Art. 16, p. 1 Ustawy stanowi, że do postępowania habilitacyjnego może zostać dopuszczona osoba, która posiada stopień doktora oraz osiągnięcia naukowe uzyskane po ostatnim awansie, stanowiące znaczny wkład autora w rozwój określonej dyscypliny naukowej oraz wykazuje się istotną aktywnością naukową. • Rozporządzenie MNiSzW z dnia 1 września 2011 roku 13 informacje • • • • • określa kryteria oceny osiągnięć osoby ubiegającej się o nadanie stopnia doktora habilitowanego. W przypadku współautorstwa prac habilitant precyzyjnie określa indywidualny wkład w autorstwo, (opisowo i procentowo) oraz składa oświadczenia wszystkich współautorów, określające indywidualny wkład każdego z nich w powstanie pracy. Kryteria oceny w zakresie osiągnięć naukowo-badawczych uwzględniają podział na obszary wiedzy oraz dotyczące wszystkich, a także w zakresie dorobku dydaktycznego i popularyzatorskiego oraz współpracy międzynarodowej. Dokumentację stanowiącą wniosek o wszczęcie postępowania habilitacyjnego habilitant przygotowuje dla Centralnej Komisji w formie papierowej i elektronicznej, w języku polskim i angielskim. Centralna Komisja dokonuje wyłącznie oceny formalnej wniosku, ocenę merytoryczną formułuje komisja habilitacyjna pod kątem spełnienia wymogów ustawowych. § 15, p. 1 Rozporządzenia stanowi, że komisja habilitacyjna nie może podejmować uchwały w składzie mniejszym niż 6 osób (maksymalnie liczy 7) i konieczny jest udział przewodniczącego oraz sekretarza. Komisja habilitacyjna przedkłada radzie uchwałę zawierającą opinię w sprawie nadania, lub odmowy nadania stopnia doktora habilitowanego, wraz z uzasadnieniem i pełną dokumentacją postępowania habilitacyjnego. Protokoły posiedzeń komisji habilitacyjnej podpisują wszyscy obecni członkowie. Przebieg postępowania habilitacyjnego rada zamieszcza na stronie internetowej wydziału. Rada wskazana we wniosku przez habilitanta (lub CK) wybiera trzech członków komisji habilitacyjnej (sekre- 14 • • • • • • tarza, recenzenta i członka). Wskazanie osób z grona rady świadczy o kompetencji merytorycznej tej rady. Ustawodawca określa ściśle terminy realizacji postępowania habilitacyjnego, a ich niedotrzymanie może spowodować konsekwencje formalne: - 7 dni – ocena formalna wniosku, CK, - 6 tygodni – wyznaczenie komisji habilitacyjnej, CK oraz wybrana rada, - 6 tygodni – przygotowanie recenzji, - 21 dni – uchwała opiniująca komisji habilitacyjnej wraz z uzasadnieniem i przekazanie wybranej radzie, - 1 miesiąc – rada podejmuje uchwałę o nadaniu, lub odmowie nadania stopnia doktora habilitowanego, wraz z uzasadnieniem. Obrady komisji habilitacyjnej mogą odbywać się w formie wideokonferencji (chyba że habilitant złoży wniosek o przeprowadzenie głosowania w trybie tajnym). Negatywne tajne głosowanie wymaga krytycznych wypowiedzi w dyskusji. Art. 21, p. 1 – 3 Ustawy określa tryb odwoławczy. Uchwała o odmowie awansu naukowego wymaga pisemnego powiadomienia wraz z uzasadnieniem, za potwierdzeniem odbioru (w miejscu pracy lub zamieszkania). Utrzymanie odmowy nadania stopnia doktora habilitowanego w trybie odwoławczym pozwala na złożenie ponownego wniosku o wszczęcie postępowania habilitacyjnego po upływie co najmniej trzech lat. Okres może zostać skrócony do 12 miesięcy w przypadku znacznego zwiększenia dorobku (w każdym terminie jednakże po upływie roku). (M) Art. 21a Ustawy informuje, że osoba zatrudniona na stanowisku profesora nadzwyczajnego, lub profe- informacje sora wizytującego, może na podstawie decyzji rektora uzyskać stopień doktora habilitowanego, jeżeli posiada stopień doktora nadany w Polsce lub za granicą i podczas pracy w innym państwie przez co najmniej pięć lat kierowała samodzielnie zespołami badawczymi oraz posiada znaczący dorobek i osiągnięcia naukowe (punkty 1 – 4 Art. 21 określają tryb postępowania rektora). • § 29 Rozporządzenia stanowi, że nazwiska osób, którym nadano stopień doktora lub doktora habilitowanego ogłasza się na podstawie zawiadomień, przesłanych w formie elektronicznej na nowych wzorach, które obowiązują od 1 października 2011 roku (zał. nr 3 i nr 4 do Rozporządzenia). • § 30 Rozporządzenia – do dnia 31 grudnia 2012 roku dyplomy doktorskie i habilitacyjne mogą być wydawane wg wzorów określonych w przepisach dotychczasowych, od 2013 roku obowiązują nowe wzory. • Od 11 kwietnia 2011 roku KPA wprowadził przepis ułatwiający korespondencję z osobami przebywającymi za granicą, polegający na wyznaczeniu przez tą osobę, w określonym terminie, pełnomocnika do doręczeń zamieszkałego w Polsce. W przypadku odmowy lub braku odpowiedzi sprawa pozostaje „bez rozpatrzenia”. W postępowaniu o tytuł naukowy: • (M) Ustawodawca wprowadza dwa nowe wymagania dotyczące osoby, której może być nadany tytuł naukowy: • 1) posiada doświadczenie w kierowaniu zespołami badawczymi realizującymi projekty finansowane w drodze konkursów krajowych i zagranicznych (kierowanie co najmniej dwoma zespołami w realizacji grantów krajowych i zagranicznych lub krajowym we współpracy z zespołem zagranicznym), • 2) odbyła staże naukowe i prowadziła prace naukowe w instytucjach naukowych, w tym zagranicznych. • Ustawodawca dokładnie precyzuje osiągnięcia w opiece naukowej, tzn. uczestniczyła co najmniej trzy razy w charakterze promotora lub promotora pomocniczego w przewodzie doktorskim, w tym co najmniej raz w charakterze promotora (przewód zakończony nadaniem stopnia doktora, ponieważ jest to osiągnięcie) oraz co najmniej dwa razy w charakterze recenzenta w przewodzie doktorskim lub w postępowaniu habilitacyjnym (wówczas przewód doktorski lub postępowanie habilitacyjne nie musi kończyć się awansem naukowym). • Ustawodawca wprowadza nową uchwałę podejmowaną przez radę – wyznaczenie kandydatów na recenzentów. • Postępowanie wszczyna się na wniosek osoby ubiegającej się o nadanie tytułu naukowego (rezygnacja z inicjatywy rady, za zgodą kandydata, oraz z wniosku kandydata popartego opiniami trzech specjalistów). • § 19, p. 2 Rozporządzenia wymaga załączenia dyplomów doktora i doktora habilitowanego (na kopiach wymagane stwierdzenie zgodności z oryginałem). • Dokumenty stanowiące wniosek o wszczęcie postępowania o nadanie tytułu naukowego wymagane w § 19, 2), 3) Rozporządzenia kandydat składa w języku polskim i angielskim, w formie papierowej i elektronicznej. • Dziekan ocenia wniosek wyłącznie pod względem formalnym, uprawniona rada podejmuje uchwałę o wszczęciu postępowania o nadanie tytułu profesora i dopiero na tym etapie rada może powołać zespół w celu przygotowania projektów uchwał dotyczących: • 1) wyznaczenia kandydatów na recenzentów, • 2) poparcia wniosku o nadanie tytułu profesora (ustawodawca wyłączył zespół z przygotowania projektu uchwały o wszczęcie postępowania). • Kandydaci na recenzentów (co najmniej 10 osób) są zatrudnieni w szkole wyższej innej niż jednostka zatrudniająca kandydata do tytułu (o sposobie wyboru kandydatów powinna decydować rada – czy zespół proponuje i w jakiej liczbie, do wyboru przez radę, czy decyzyjnie). • (M) Listę kandydatów na recenzentów w formie elektronicznej rada przekazuje Centralnej Komisji, która wyznacza pięciu, o renomie międzynarodowej, spośród osób zaproponowanych przez radę lub spośród innych (CK nie jest związana uchwałą rady w sprawie wyznaczenia recenzentów w postępowaniu). Ocena merytoryczna wniosku o tytuł profesora należy wyłącznie do recenzentów. • Dziekan po otrzymaniu z CK powiadomienia o wyznaczeniu pięciu recenzentów niezwłocznie zleca im sporządzenie opinii w terminie nie dłuższym niż dwa miesiące. • W posiedzeniu rady, na którym ma być podjęta uchwała w sprawie poparcia wniosku o nadanie tytułu, mogą uczestniczyć recenzenci na zaproszenie przewodniczącego i wówczas są wliczani do kworum uprawnionych do głosowania. • Uchwała jest ogłaszana na stronie internetowej uczelni lub wydziału. (M) Art. 27, p. 5 Ustawy stanowi, że recenzentem może być osoba ze stopniem doktora, zatrudniona przez co najmniej pięć lat w zagranicznej szkole wyższej lub instytucji naukowej na stanowisku profesora i przez ten czas kierowała samodzielnie zespołem badawczym, była promotorem co najmniej dwóch osób, które uzyskały stopień doktora oraz posiada znaczny dorobek naukowy. Barbara Fedder fot. Robert Dobosz 15 informacje NOMINACJE PROFESORSKIE Do grona profesorów tytularnych naszej uczelni dołączyli dwaj profesorowie z Wydziału Inżynierii Mechanicznej prof. dr hab. inż. Marek Bieliński oraz prof. dr hab. inż. Andrzej Bochat. Oto sylwetki nowo nominowanych profesorów. prof. Marek Bieliński W 1978 roku ukończył studia na Wydziale Mechanicznym ówczesnej ATR. W tym samym roku podjął pracę na naszej uczelni. Od 2004 kierował Katedrą Techniki Tworzyw, która po zmianach strukturalnych na Wydziale Inżynierii Mechanicznej została przekształcona w Zakład Przetwórstwa i Recyklingu Tworzyw w Instytucie Technik Wytwarzania. Aktualnie pełni funkcję prorektora ds. współpracy z gospodarką. Jest również prezesem Bydgoskiego Towarzystwa Naukowego. W roku 1984 obronił pracę doktorską na Wydziale Budowy Maszyn Politechniki Poznańskiej, a w 1999 został doktorem habilitowanym na Wydziale Mechanicznym Politechniki Krakowskiej. Wielokrotnie przebywał na stażach i stypendiach naukowych za granicą, głównie w Austrii i w Niemczech. Działalność naukowo-badawcza profesora obejmuje procesy przetwórstwa i recyklingu tworzyw polimerowych i koncentruje się na ocenie podatności i efektywności procesu recyklingu tworzyw, wyznaczaniu podatności tworzyw termoplastycznych na porowanie oraz procesach pomocniczych wspomagających przetwórstwo. 16 Rezultaty swoich prac prof. Bieliński przedstawił w licznych publikacjach krajowych i zagranicznych. Uczestniczył w uruchomieniu na wydziale nowego kierunku kształcenia – mechaniczna inżynieria tworzyw. Z jego inicjatywy zostały zmodyfikowane laboratoria w Zakładzie Przetwórstwa i Recyklingu Tworzyw. Obecnie profesor kieruje projektem w Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki, pt.: Wzmocnienie i rozwój potencjału dydaktycznego uczelni oraz zwiększenie liczby absolwentów kierunków o kluczowym znaczeniu dla gospodarki opartej na wiedzy. Za działalność naukową, dydaktyczną i organizacyjną był wielokrotnie odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi (1999, 2009). prof. Andrzej Bochat Studia dzienne magisterskie ukończył na Wydziale Mechanicznym ATR. Stopnie naukowe doktora nauk technicznych oraz doktora habilitowanego nauk technicznych nadała mu Rada Wydziału Maszyn Roboczych i Transportu Politechniki Poznańskiej. Obszar zainteresowań naukowych prof. Bochata obejmuje dyscyplinę naukową budowa i eksploatacja maszyn, a dotyczy szczególnie zagadnień związanych z teorią i konstrukcją maszyn rolniczych oraz maszyn do robót ziemnych. Z tego zakresu jest autorem 72 publikacji naukowych (w tym 38 samodzielnych) w uznanych czasopismach zagranicznych i krajowych, 2 monografii, 2 podręczników akademickich (współautor), 6 patentów i wzorów użytkowych. Wypromował dotychczas 2 doktorów (kolejne promocje w trakcie). Był wielokrotnie powoływany na recenzenta w przewodach doktorskich (7 razy) i habilitacyjnych (2 razy). Zrealizował szereg prac naukowo-badawczych na rzecz przemysłu, kierował 2 grantami badawczymi, w wielu innych uczestniczył jako wykonawca. Odbył kilka staży naukowo-przemysłowych w Niemczech. Obecnie na Wydziale Inżynierii Mechanicznej UTP pełni funkcję kierownika Zakładu Techniki Rolniczej oraz przewodniczącego Wydziałowej Komisji ds. Tytułu i Stopni Naukowych. Za działalność naukowo-badawczą był kilkanaście razy nagradzany, w tym Srebrnym Krzyżem Zasługi RP. informacje DYDAKTYKA OFERUJE DRZWI OTWARTE Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy po raz kolejny gościł młodzież szkół ponadgimnazjalnych z całego regionu na corocznych Drzwiach Otwartych UTP, które odbyły 9 lutego br. Gospodarzami spotkania byli prof. dr hab. inż. Janusz Prusiński – prorektor ds. dydaktycznych i studenckich oraz Sebastian Kamiński – przewodniczący Uczelnianej Rady Samorządu Studenckiego, którzy przedstawili obszerną prezentację oferty dydaktycznej naszego uniwersytetu oraz działalności studenckiej. Nie zabrakło konkursów i występów artystycznych, w tym zespołu ze szkoły tańca ,,Bohema”. Dr inż. Mścisław Śrutek oraz studenci Wydziału Telekomunikacji i Elektrotechniki zaprezentowali pokaz pt. ,,Nowoczesne roboty”, które płynnie poruszały się po scenie i wznosiły się nad głowami młodzieży. Na zakończenie spotkania prof. Janusz Prusiński zaprosił młodzież do odwiedzenia stoisk Działu Dydaktyki i Spraw Studenckich, wydziałów i pozostałych jednostek. Stoiska były w tym roku niezwykle kolorowe i atrakcyjne. Młodzież mogła z bliska przyjrzeć się robotom, uczestniczyć w wybuchowych eksperymentach chemicznych, sprawdzić działanie skrzyni biegów samochodu lub zamrozić kwiaty w ciekłym azocie. Ci, którzy interesują się sztuką, mogli pozować jako modele studentom architektury i urbanistyki. Jak zaprojektować wnętrze swojego pokoju, radzili studenci kierunku architektura wnętrz, a własne projekty przedstawiali studenci wzornictwa. Miłośnicy przyrody i zwierząt mogli znaleźli również coś dla siebie na stoiskach Wydziałów Rolnictwa i Biotechnologii oraz Hodowli i Biologii Zwierząt. Dużym zainteresowaniem cieszyły się żywe zwierzęta gospodarskie. Nie zabrakło nawet fryzjera dla psów. Goście byli witani chlebem ze smalcem, domowymi wypiekami oraz gorącą herbatą. Studenci z Uczelnianej Rady Samorządu Studenckiego, przechadzając się wśród stoisk, opowiadali o urokach studiowania w UTP. Wielu maturzystów pytało między innymi o nowe kierunki studiów. Od roku akademickiego 2012/2013 Wydział Hodowli i Biologii Zwierząt uruchamia nabor na dwa nowe kierunki studiów: bioinżynieria w produkcji zwierzęcej oraz ogrody zoologiczne i zwierzęta amatorskie. Także Wydział Inżynierii Mechanicznej zaprasza młodzież do studiowania na dwóch nowych kierunkach: mechaniczna inżynieria tworzyw oraz inżynieria odnawialnych źródeł energii. Kandydaci na studia mieli okazję zwiedzić laboratoria wydziałowe oraz domy i kluby studenckie. Przedstawiciele organizacji studenckich oraz kół naukowych przygotowali dla swoich młodszych kolegów różnego rodzaju atrakcje. Czynnie w imprezie udział wzięli między innymi: Uczelniana Rada Samorządu Studenckiego, Akademicki Związek Sportowy, Klub Badań Podwodnych ,,Arius” oraz koła naukowe poszczególnych wydziałów. Na zakończenie Drzwi Otwartych w auli Auditorium Novum młodzież uczestniczyła w inauguracji konkursu robotów MiniSUMO, który jest adresowany do uczniów szkół ponadgimnazjalnych i placówek pozaszkolnych. Po krótkim wykładzie objaśniającym zasady konkursu uczestnikom spotkania wręczono zestawy do budowy robotów. Wszystkim, którzy przyczynili się do sprawnej organizacji i atrakcyjnego przebiegu Drzwi Otwartych UTP, składam serdeczne podziękowanie za czynny udział w promocji oferty dydaktycznej naszego uniwersytetu. 17 informacje KIERUNKI STUDIÓW W ofercie dydaktycznej na kolejny rok akademicki UTP proponuje: Studia I stopnia (inżynierskie lub licencjackie umożliwiające uzyskanie wiedzy i umiejętności w określonym zakresie kształcenia i przygotowujące do pracy w określonym zawodzie; *tylko stacjonarne) • Architektura i urbanistyka • Architektura krajobrazu • Architektura wnętrz • Bioinżynieria w produkcji zwierzęcej • Biotechnologia • Budownictwo • Elektronika i telekomunikacja • Elektrotechnika • Fizyka techniczna* • Inżynieria biomedyczna • Inżynieria materiałowa • Inżynieria odnawialnych źródeł energii • Inżynieria środowiska • Mechaniczna inżynieria tworzyw • Mechanika i budowa maszyn • Ochrona środowiska • Ogrody zoologiczne i zwierzęta amatorskie • Rolnictwo • Technika rolnicza i leśna • Technologia chemiczna • Technologia żywności i żywienie człowieka* • Teleinformatyka • Transport • Wzornictwo* • Zarządzanie 18 • Zarządzanie i inżynieria produkcji • Zootechnika Studia II stopnia (magisterskie umożliwiające uzyskanie specjalistycznej wiedzy w określonym zakresie kształcenia, jak również przygotowujące do twórczej pracy w określonym zawodzie;* także stacjonarne) • Biotechnologia • Budownictwo • Elektronika i telekomunikacja • Elektrotechnika • Fizyka techniczna • Inżynieria środowiska • Mechanika i budowa maszyn* • Ochrona środowiska* • Rolnictwo • Technologia chemiczna • Zarządzanie* • Zootechnika Studia III stopnia (studia doktoranckie umożliwiające uzyskanie zaawansowanej wiedzy w określonej dyscyplinie nauki, przygotowujące do samodzielnej działalności badawczej i twórczej oraz do uzyskania stopnia naukowego doktora) • Agronomia • Budowa i eksploatacja maszyn • Kształtowanie środowiska • Zootechnika Uzupełnieniem oferty jest bogata gama studiów podyplomowych. Więcej szczegółów na http://www.utp.edu. pl/kandydaci/oferta-dydaktyczna.html . Zapraszamy. Katarzyna Nowakowska fot. Mateusz Pietrzak informacje ALSTAL NAGRADZA Dobiegła końca I edycja konkursu firmy ALSTAL na najlepszą pracę inżynierską i najlepszą pracę magisterską napisaną na Wydziale Budownictwa i Inżynierii Środowiska Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy. Zwyciężczynią konkursu na najlepszą pracę inżynierską napisaną na WBiIŚ UTP w Bydgoszczy została Natalia Bugajska, absolwentka kierunku budownictwo, specjalizacji - konstrukcje budowlane i inżynierskie. Pani Natalia napisała pracę pt. „Ocena stanu technicznego i możliwości adaptacji na hotel zabytkowego fortu.”, która jest próbą aranżacji obiektu hotelowego o podwyższonym standardzie w zabytkowym budynku militarnym z końca XIX wieku, tj. Fortu XI im. Stefana Batorego w Toruniu. Pisząc swoją pracę inżynierską musiała gruntowanie przestudiować historię obiektu, jak i wszystkich fortyfikacji toruńskich oraz przeprowadzić dokładną analizę układu funkcjonal- nego zabytku, przeznaczenia pomieszczeń fortecznych i aranżacji na pomieszczenia hotelowe. Zwyciężczyni konkursu zgromadziła także szeroką dokumentację fotograficzną. Wykazała się kompleksowym podejściem do tematu. W skład jury konkursowego weszli: przedstawiciele firmy ALSTAL Grupa Budowlana oraz przedstawiciele władz Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska. Przypominamy, że zwycięzcą konkursu na najlepszą pracę magisterską napisaną na WBiIŚ został pan Krzysztof Kaliski, również z kierunku budownictwo, który napisał pracę pt. „Projekt konstrukcyjny schroniska dla psów.” Dziękujemy wszystkim studentom, którzy zdecydowali się na udział w konkursie. Zwycięzcom gratulujemy. Jednocześnie zachęcamy do udziału w kolejnych konkursach i inicjatywach organizowanych z ramienia ALSTAL. Aby zapoznać się z innymi inicjatywami skierowanymi do studentów, zapraszamy do wejścia na strony: www.alstal.eu http://www.alstal.eu/index.php/praca/dla-studenta Joanna Bartkowiak fot. Jerzy Ciechalski Dyrektor generalny ALSTAL Grupa Budowlana Krzysztof Głębowski i zwyciężczyni konkursu 19 informacje CENNIEJSZE NIŻ PERŁY – SUKCES UTP Z radością informujemy, iż reprezentacja naszego uniwersytetu (w składzie: prof. dr hab. inż. Małgorzata Zalewska kierownik Katedry Roślin Ozdobnych i Warzywnych Wydziału Rolnictwa i Biotechnologii oraz mgr inż. Dariusz Kulus – doktorant w wymienionej jednostce, absolwent kierunku biotechnologia) zakwalifikowała się do finałowego etapu konkursu 4. Biennale Fotograficznego Uniwersytetu Śląskiego „Nauka w obiektywie”. Spośród zgłoszonych 325 fotografii nawiązujących do 40 projektów badawczych z 17 ośrodków naukowych w Polsce, aż 3, których współautorami są przedstawiciele UTP, wybrano na uroczysty wernisaż Cenniejsze niż perły – pąki wierzchołkowe przygotowane do zamrożenia 20 i pokonkursową wystawę 60 najlepszych zdjęć, która odbędzie się pod koniec bieżącego roku. Sukces ten jest tym bardziej istotny, iż jesteśmy jedyną uczelnią wyższą z regionu Kujaw i Pomorza, która zakwalifikowała się do tego etapu. Głównym założeniem konkursu jest promocja dorobku naukowego pracowników i studentów uczelni wyższych oraz innych instytucji naukowych w Polsce. Tegoroczne hasło przewodnie brzmiało „Nauka - świat wokół nas”. Tematyka zgłoszonego projektu: „Krioprezerwacja chryzantem metodą kapsułkowania-dehydratacji” związana jest z szeroko pojętą dziedziną kriobio- informacje Droga mleczna – wiązka przewodząca widziana w mikroskopie fluorescencyjnym Zgłoszone prace zrealizowane zostały we współpracy z Ogrodem Botanicznym Centrum Zachowania Różnorodności Biologicznej PAN w Powsinie, reprezentowanym przez dr hab. Annę Mikułę prof. nadzw. PAN logii, która w ostatnich latach cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Innowacyjne badania prowadzone w Pracowni Biotechnologii Katedry Roślin Ozdobnych i Warzywnych, polegają na przyżyciowym przechowywaniu cennego materiału biologicznego (zamkniętego w ochronnej alginianowej kapsułce) w ultraniskiej temperaturze wrzenia ciekłego azotu (-196oC) do celów produkcji ogrodniczej, ochrony oraz hodowli roślin ozdobnych. Zgłoszone prace zrealizowane zostały we współpracy z Ogrodem Botanicznym Centrum Zachowania Różnorodności Biologicznej PAN w Powsinie, reprezentowanym przez dr hab. Annę Mikułę prof. nadzw. PAN. Kierownikiem projektu jest prof. dr hab. inż. Małgorzata Zalewska. Zakwalifikowane w ramach Konkursu fotografie zaprezentowane zostaną w Bibliotece Śląskiej w Katowicach oraz w innych instytucjach, które będą zainteresowane wystawą. Opublikowany zostanie również katalog (także w języku angielskim) z zakwalifikowanymi pracami oraz streszczeniami projektów w formie naukowej i popularnonaukowej. Osiągnięcie to zapewne pozytywnie wpłynie na promocję i wizerunek naszego uniwersytetu, spopularyzuje prowadzone przez nas badania w kraju i za granicą, a potencjalnych studentów odwiedzających wernisaż zachęci do podjęcia studiów na kierunkach oferowanych przez UTP. Wszystkie zakwalifikowane fotografie dotyczą chryzantemy wielkokwiatowej. Tekst i fot. Dariusz Kulus 21 informacje UNIA EUROPEJSKA REGIONALNY FUNDUSZ ROZWOJU REGIONALNEGO WOJEWÓDZTWO KUJAWSKO-POMORSKIE REGIONALNE CENTRUM INNOWACYJNOĝCI UTP DLA PRZEDSIĘBIORCÓW WOJEWÓDZTWA Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy z sukcesem prowadzi działania inwestycyjne w ramach projektu Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007–2013 Realizacja II etapu Regionalnego Centrum Innowacyjności. I etap Regionalnego Centrum Innowacyjności Pierwszy etap RCI polegał na oddaniu do użytku w 2007 roku kompleksu sal dydaktycznych wybudowanych z funduszy europejskich programu ZPORR. Celem Regionalnego Centrum Innowacyjności jest tworzenie nowoczesnego systemu dystrybucji informacji o charakterze innowacyjnym dla potrzeb całego regionu kujawsko-pomorskiego oraz nawiązywanie i zacieśnianie powiązań między światem nauki i gospodarką, a także inicjowanie i wdrażanie przedsięwzięć związanych z transferem innowacyjności, wiedzy i know-how w regionie. W celu sprawnego funkcjonowania Regionalnego Centrum Innowacyjności zgromadzono w jednym miejscu ośrodki informacyjno-doradcze działające nie tylko dla społeczności akademickiej, ale także – dla otoczenia społeczno-gospodarczego uczelni. Wszystkie jednostki tworzą razem nowoczesny system informacyjny, współdziałający ściśle z budowanym Krajowym Systemem Innowacji, jak też z systemem innowacyjnym krajów Wspólnoty Europejskiej, realizowanym w ramach organizacji powołanej przez Unię Europejską „Innovating Regions in Europe”, której członkiem województwo kujawsko-pomorskie zostało dzięki działalności UTP w ramach projektu KUJPOMRIS. Jednostki RCI W pierwszym etapie realizacji została utworzona część dydaktyczno-szkoleniowo-informacyjna, w skład której Wyposażenie Laboratorium Inżynierii Powierzchni Instytutu Matematyki i Fizyki w RCI 22 informacje wchodzą następujące jednostki: • Multimedialne Centrum Kształcenia i Szkoleń • Regionalny Ośrodek Informacji Naukowo - Technicznej • Regionalny Punkt Informacji Normalizacyjnej • Regionalny Ośrodek Informacji Patentowej • 5. Regionalny Punkt Kontaktowy Programów Europejskich • Regionalna Biblioteka i Czytelnia Techniczna • Biuro Monitoringu Zawodów Inżynierskich i Związanych z Rolnictwem i Obszarami Wiejskimi • Infrastruktura węzła Kujawsko-Pomorskiej Sieci Informacyjnej • Centrum Digitalizacji Informacji Naukowo-Technicznej Działaność Regionalne Centrum Innowacyjności stanowi kompleks jednostek informacyjnych i szkoleniowych, dzięki czemu pełni funkcję ośrodka pośredniczącego między sferą badawczą a przedsiębiorstwami. Jest to jedyna tego typu instytucja w Bydgoszczy. W RCI inżynier, projektant lub konstruktor pracujący nad nowymi rozwiązaniami technologicznymi może uzyskać dostęp do fachowej literatury zarówno krajowej, jak też zagranicznej, informacji normalizacyjnej i patentowej o zasięgu krajowym, europejskim i światowym. Ponadto centrum umożliwia nawiązywanie kontaktów i współpracy z przedsiębiorcami. W RCI odbywają się liczne konferencje, sympozja oraz warsztaty umożliwiające kontakt społeczności akademickiej z przedsiębiorcami. II etap Regionalnego Centrum Innowacyjności II ETAP RCI (http://www.rci-2etap.utp.edu.pl/) Od 1 października 2009 r. wdrażany jest projekt pod nazwą „Realizacja II etapu Regionalnego Centrum Innowacyjności”, który będzie kontynuowany do 31 grudnia 2013 r. Projekt jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013. Przedmiotem projektu jest utworzenie sieci laboratoriów badawczych w obszarze nauk technicznych i przyrodniczych w ramach istniejących struktur organizacyjnych Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy, a także wzmocnienie potencjału ilościowego i jakościowego uczelni w zakresie infrastruktury badawczej, umożliwiającego prowadzenie badań na rzecz otoczenia gospodarczego na najwyższym poziomie naukowym. Laboratoria wyposażone w specjalistyczną aparaturę będą funkcjonowały we współpracy z organizacjami i stowarzyszeniami naukowo-technicznymi, parkami przemysłowymi i przedsiębiorstwami w zakresie specjalistycznych badań. Programem wsparcia zostały objęte wszystkie jednostki organizacyjne uniwersytetu, tj. Wydział Budownictwa i Inżynierii Środowiska, Wydział Hodowli i Biologii Zwierząt, Wydział Inżynierii Mechanicznej, Wydział Rolnictwa i Biotechnologii, Wydział Technologii i Inżynierii Chemicznej, Wydział Telekomunikacji i Elektrotechniki, Wydział Zarządzania oraz Instytut Matematyki i Fizyki. Sieć laboratoriów powstaje poprzez zmodernizowanie istniejących pomieszczeń laboratoryjnych na wydziałach UTP oraz zakup specjalistycznej i nowoczesnej aparatury badawczej. Realizowane przedsięwzięcie ma priorytetowe znaczenie dla gospodarki województwa kujawsko-pomorskiego i umożliwi przeprowadzenie badań na rzecz rozwoju gospodarczego na najwyższym poziomie naukowym. Powstanie laboratoriów niewątpliwie przyczyni się do usprawnienia transformacji i transferu wiedzy. Natomiast doświadczenia pochodzące ze sfery badań i rozwoju mogą służyć wszystkim zainteresowanym przedsiębiorcom, co w rezultacie wpłynie na wzrost efektywności współpracy świata nauki z przedsiębiorcami. Jedną z form współpracy modernizowanych i wyposażonych w specjalistyczną aparaturę laboratoriów powstających w ramach projektu jest pozyskiwanie odbiorców wiedzy i rozwiązań technicznych generowanych przez laboratoria. Wychodząc naprzeciw tej formule, przygotowaliśmy listy intencyjne oraz umowy o współpracy przy prowadzeniu prac badawczo-rozwojowych. Listę kierowników modernizowanych laboratoriów znajdzie Przedsiębiorca na stronie internetowej projektu w zakładce modernizowane laboratoria • struktury modernizowanych laboratoriów • kierownicy modernizowanych laboratoriów. W kontaktach nawiązywania współpracy pomogą specjaliści ds. aparatury naukowo-badawczej – pełnomocnicy jednostek organizacyjnych powołani do współpracy w kontaktach z otoczeniem gospodarczym. W zakładce „zadaj pytanie pełnomocnikowi” podane są adresy e-mail wszystkich pełnomocników. Ponadto na stronie przygotowaliśmy sondę: Czy Twoje przedsiębiorstwo jest zainteresowane współpracą z modernizowanymi przedsiębiorstwami – wybierz wydział. Będziemy wdzięczni za nadesłane odpowiedzi. Natomiast w ankiecie zadajemy pytania w celu zorientowania na potrzeby służące efektywnej współpracy laboratoriów z przedsiębiorcami. W zakładce „promocja projektu” przygotowaliśmy dla przedsiębiorców foldery, w których opisujemy postępy w realizacji projektu, zakupy specjalistycznej aparatury, możliwości badawcze modernizowanych laboratoriów. 23 informacje W ramach projektu organizujemy seminaria, otwarcia laboratoriów, prezentacje z możliwością zwiedzania laboratoriów – zapraszamy do śledzenia informacji na stronie głównej projektu. Wyróżnienia, nagrody dla Regionalnego Centrum Innowacyjności przy Uniwersytecie TechnologicznoPrzyrodniczym w Bydgoszczy. Opracowany i wdrożony przez Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy projekt „Budowa części dydaktycznej Regionalnego Centrum Innowacyjności przy ATR w Bydgoszczy” został zgłoszony do konkursu „Liderzy wdrażania Regionalnych Strategii Innowacji w Polsce”. Konkurs ten zorganizowany został na zlecenie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i objęty patronatem Ministra Rozwoju Regionalnego. Zgłoszony projekt został wyróżniony, jako „dobra praktyka” w zakresie wdrażania Regionalnych Strategii Innowacji w Polsce, w kategorii „Usługi dla innowacji” oraz włączony do wydanej przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości publikacji promującej dobre praktyki w tej dziedzinie. Uczelnia, decyzją Wysokiego Jury pod przewodnictwem prof. Dariusza Rotta, otrzymała certyfikat „Uczelnia Liderów”, którym uhonorowano szkoły starające się kształcić absolwentów kreatywnych, twórczych, innowacyjnych, wyróżniające się na tle innych uczelni jako inwestujące w kształcenie dla rynku pracy, dbające o praktyczną edukację swoich studentów oraz przygotowujące ich do efektywnego startu na rynku pracy. Certyfikat „Uczelnia Liderów” przyznaje się szkołom wyższym, które starają się wcielać w życie idee uczelni przedsię- biorczej i społecznie odpowiedzialnej, inwestują we współpracę ze swoim otoczeniem społecznym, a także podejmują działania w kierunku rozwijania wśród studentów postaw pro-przedsiębiorczych. Ponadto, w I edycji konkursu „Uczelnia Liderów”, komisja konkursowa zdecydowała o przyznaniu JM Rektorowi Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego nagrody dodatkowej – wyróżnienia „Aurea Praxis”. Nagrodę tę otrzymało jedynie trzech rektorów w Polsce. Statuetka „Aurea Praxis” trafia w ręce rektorów wykazujących się szczególnym, osobistym zaangażowaniem na rzecz rozwoju i promowania w swoich uczelniach idei edukacji dla rynku pracy i praktyki gospodarczej. Prof. Antoni Bukaluk otrzymał nagrodę „dowód uznania za stworzenie w Bydgoszczy Regionalnego Centrum Innowacyjności, którego celem jest inicjowanie dystrybucji informacji o charakterze innowacyjnym dla potrzeb całego regionu kujawsko-pomorskiego oraz nawiązywanie i zacieśnianie powiązań między światem nauki i gospodarką”. Kujawsko-Pomorski Związek Pracodawców i Przedsiębiorców przyznał specjalną nominację podkreślającą zaangażowanie osób działającą w otoczeniu biznesu „Przyjaciel Przedsiębiorcy Roku 2011” dla Rektora UTP za starania, które doprowadziły do rozwoju nowoczesnego Regionalnego Centrum Innowacyjności sprzyjającego przedsiębiorcom różnych sektorów gospodarki regionalnej. Wioletta Dobosiewicz-Bukaluk fot. Jerzy Ciechalski Kontakty kierownictwa projektu znajdują się w zakładce geneza projektu – struktura zarządzania Projekt jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013 24 informacje UNIA EUROPEJSKA REGIONALNY FUNDUSZ ROZWOJU REGIONALNEGO WOJEWÓDZTWO KUJAWSKO-POMORSKIE REGIONALNE CENTRUM INNOWACYJNOĝCI CO NOWEGO W RCI? Innowacyjne laboratoria Wydziału Rolnictwa i Biotechnologii Naukowcy z Wydziału Rolnictwa i Biotechnologii UTP wzbogacili się w aparaturę badawczą najnowszej generacji. Na razie wyposażono 9 laboratoriów, w kolejce czekają następne trzy. Inwestycje są prowadzone w ramach II etapu Rozwoju Regionalnego Centrum Innowacyjności. Do wdrażania II etapu Rozwoju RCI Wydział Rolnictwa i Biotechnologii przystąpił w 2009 roku. Prace modernizacyjne rozpoczęto od remontu i adaptacji pomieszczeń na laboratoria. Już w latach 2010 – 2011 dokonywano zakupów specjalistycznej aparatury. Niedawno większość z zaplanowanych jednostek została otwarta i włączona do dwóch centrów. Pierwsze z nich to Centrum Innowa- cji Wdrożeń w Przetwórstwie Rolno-Spożywczym, które grupuje: Laboratorium Wspierania Technologii Produkcji Bezpiecznej Żywności, Laboratorium Analiz Przetworów Owocowo-Warzywnych i Ziemniaczanych, Laboratorium Oceny Jakości Ziarna Zbóż dla Przetwórstwa Spożywczego oraz Laboratorium Oceny i Pozyskiwania Wtórnych Metabolitów Roślinnych. W skład drugiej jednostki – Centrum Kształtowania i Ochrony Środowiska – wchodzi Laboratorium Analiz Elementarnych i Badań Środowiska, Laboratorium Badania Struktur Materiałów Środowiskowych, Laboratorium Monitoringu Środowiska Atmosferycznego, Laboratorium Analiz Bio-Fizycznych Dyfraktometr rentgenowski X’pert Powder 25 informacje Właściwości Gleb i Roślin oraz Laboratorium Oceny Jakościowej i Ilościowej Organicznych Związków Lotnych Uwalnianych przez Rośliny w Reakcji Obronnej na Żerowanie Owadów. W ramach RCI Wydział Rolnictwa i Biotechnologii utworzy również Centrum Innowacji i Wdrożeń w Biotechnologii, w skład którego wejdą 4 laboratoria. Zostaną one otwarte w 2013 r. Omówmy niektóre z tych, które już funkcjonują. Laboratorium Oceny Jakości Ziarna Zbóż dla Przetwórstwa Spożywczego. Jak tłumaczy dr inż. Tomasz Knapowski, kierownik laboratorium, adiunkt na WRiB głównym kierunkiem działalności badawczej jest kompleksowa ocena wartości wyróżników technologicznych ziarna i mąki zbóż. – Pozwala ona przeprowadzić komplementarną analizę możliwości wykorzystania ich w przetwórstwie spożywczym. Posiadamy specjalistyczną aparaturę o wysokim stopniu wydajności i dokładności pomiaru. Umożliwia ona oznaczanie jakości surowców i produktów na różnych etapach produkcji. Uzyskane wyniki badań pozwolą ocenić i zweryfikować przydatność technologiczną ziarna zbóż oraz przeprowadzić analizę cech jakościowych zbóż w aspekcie ich wykorzystania do technologii produkcji różnych wyrobów. Uzyskane w tych badaniach wyniki mogą być pomocne producentom rolnym przy wprowadzaniu innowacyjnych technologii uprawy zbóż – mówi dr Tomasz Knapowski. Naukowcy dysponują m.in. analizatorem całego ziarna Infratec 1241, za pomocą którego określa się wilgotność ziarna i nasion wybranych roślin oraz cechy jakościowe: kukurydzy (zawartość oleju, białka i skrobi), pszenicy (na obecność białka, wydajność glutenu, wskaźnik sedymentacyjny wg Zeleny’ego), mąki pszennej (zawartość popiołu i białka, wodochłonność), pszenżyta (zawartość białka i skrobi), rzepaku (zawartość oleju i białka). Na wyposażeniu laboratorium jest również aparat do określenia jakości makaronu, aparat do oznaczania barwy surowców i produktów oraz glutometr elektroniczny, dzięki któremu można określić wydajność i rozpływalność glutenu mokrego. Głównym kierunkiem działalności naukowo-badawczej Laboratorium Wspierania Technologii Produkcji Bezpiecznej Żywności jest analiza właściwości fizykochemicznych surowców i produktów żywnościowych w aspekcie ich bezpieczeństwa i prozdrowotności. – Badania stanowią również kompleksowy monitoring środowiska glebowego oraz zbiorowisk roślin, w tym uprawnych, a także ich stan fizjologiczny. Realizowane badania naukowe są dostosowane do potrzeb regionu i dotyczą agroekologicznych i agrotechnicznych uwarunkowań technologii produkcji i wartości użytkowej roślin – wyjaśnia dr inż. Wojciech Kozera, kierownik laboratorium. Jak tłumaczy, próby surowców roślinnych 26 Chromatograf HPLC badanie prowadzi dr inż. Ewa Żary-Sikorska i produktów przemysłu spożywczego można poddać m.in. analizie i ocenie składu aminokwasowego, ze szczególnym uwzględnieniem aminokwasów egzogennych, które decydują o wartości biologicznej, a tym samym żywieniowej płodów rolnych. Możliwe jest także określenie zawartości składników prozdrowotnych oraz akumulacji substancji toksycznych, w tym metali ciężkich oraz azotanów (III) i azotanów (V). Laboratorium Analiz Przetworów Owocowo-Warzywnych i Ziemniaczanych – to tu zostają opracowane optymalne metody przechowalnictwa i przetwórstwa warzyw, owoców oraz bulw ziemniaka. Określa się także jakość i przydatność technologiczną stosowanych surowców. – Prace te obejmują ocenę możliwości zastosowania różnorakiej obróbki termicznej, np. suszenia, liofilizacji, informacje termizacji, blanszowania, pasteryzacji, mrożenia oraz biologicznych i chemicznych metod utrwalania, jak też metod uszlachetniania surowca – wyjaśnia dr hab. inż. Anna Keutgen, prof. nadzw. UTP, kierownik laboratorium. – Innym kierunkiem badań są zagadnienia z zakresu przechowywania produktów roślinnych w zróżnicowanych, kontrolowanych warunkach. Pracujemy również nad opracowaniem najkorzystniejszych warunków ich składowania w zależności od przeznaczenia badanych surowców czy produktów. Szeroki zakres prowadzonych w laboratorium badań obejmuje analizy jakościowe, takie jak oznaczanie substancji bioaktywnych i prozdrowotnych – m.in. witamin, polifenoli, barwników, jak i efektywności enzymatycznej, składników mineralnych, białka, skrobi, węglowodanów prostych i złożonych, kwasów organicznych i niepożądanych w produkcji substancji antyodżywczych oraz procesów ciemnienia. Ponadto działalność laboratorium obejmuje projektowanie oraz rozwój nowych produktów, tworzenie receptur, określanie punktów krytycznych w produkcji owocowo-warzywnej oraz ziemniaczanej, opracowanie ich kontroli oraz doskonalenie procesu produkcyjnego wraz z określeniem możliwości zagospodarowania produktów. Głównym przedmiotem badań Laboratorium Badania Struktur Materiałów Środowiskowych są minerały ilaste (smektyny, illity, chloryty, wermikulity, kaolinity), tlenki żelaza, jak również zeolity wchodzące w skład materiałów środowiskowych (gleby, skał). Analizuje się ich strukturę oraz zmiany, jakim ona podlega pod wpływem różnych procesów (naturalnych i antropogenicznych). W tych badaniach wykorzystuje się dyfraktometr rentgenowski, którego najnowszy model (X’pert Powder firmy PANalytycal B.V.) został zakupiony ze środków tego projektu. – Dzięki dyfraktometrowi rentgenowskiemu jest możliwe badanie zmian struktury minerałów ilastych, jakim ona podlega pod wpływem różnych czynników środowiskowych, np. klimatu, wody – tłumaczy dr hab. inż. Jacek Długosz, prof. nadzw. UTP, szef laboratorium i pełnomocnik II etapu RCI w WRiB. – Badania dotyczą również wpływu działalności człowieka na transformację minerałów ilastych. W tym przypadku chodzi o śledzenie procesu illityzacji glebowej frakcji ilastej pod wpływem nawożenia i jego wpływu na właściwości gleb. Dyfraktometr umożliwia również wykrywanie i oznaczanie minerałów mieszano pakieto- wych swoistych indykatorów zmian środowiska glebowego, a także badania struktury mineralnej składników nanokompozytów, surowców i produktów ceramicznych oraz innych materiałów posiadających budowę krystaliczną. Urządzenie to umożliwia również analizę struktury innych związków krystalicznych, nanokompozytów czy też stopów. W laboratorium trwają badania nad wykorzystaniem nanocząsteczek (nanosrebra i nanomiedzi) w rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym. W ramach projektu laboratorium to wzbogaciło się również o laserowy analizator cząstek (Mastersizer MS2000 firmy Malvern, który umożliwia analizę uziarnienia materiałów środowiskowych i nie tylko w bardzo szerokim zakresie. W Laboratorium Analiz Bio-Fizycznych Właściwości Gleb i Roślin wykonuje się testy w zakresie monitorowania właściwości fizycznych i chemicznych gleb użytków rolnych oraz ekosystemów naturalnych, w tym badania gęstości, zwięzłości, wilgotności, zasolenia, temperatury i respiracji. – Prowadzone są także badania nad budową, rozwojem i zasięgiem systemów korzeniowych roślin, ulistnieniem, warunkami świetlnymi w łanie, fotosyntezą, fluorescencją chlorofilu i wymianą gazową roślin – dodaje dr hab. inż. Dariusz Jaskulski, prof. nazw. UTP kierownik laboratorium. W tych badaniach jest między innymi zakupiony w ramach II etapu RCI system LCpro SD z miernikiem fluorescencji chlorofilu, skanerem korzeniowym z oprogramowaniem umożliwiającym analizę i wizualizację danych, system do pomiaru naświetlenia w łanach roślin typu SunScan oraz oceny współczynnika LAI, zestawem do pomiaru wilgotności gleby w profilu do 40 cm. Pracownicy Wydziału Rolnictwa i Biotechnologii zachęcają do współpracy rolników i producentów rolnospożywczych. Jak podkreślają, laboratoria powstały po to, aby wprowadzać innowacyjne technologie i pozyskiwać surowiec, spełniający standardy stawiane przez przemysł rolno-spożywczy oraz prawo żywnościowe Unii Europejskiej. Mimo że to dopiero początki działalności tych dwóch Centrów, udało się zainteresować nimi potencjalnych kontrahentów. W pierwszym sondażowym seminarium, organizowanym przez jedno z Centrów, uczestniczyło ponad 20 rolników z Kujaw i Pomorza. – Takie zainteresowanie już na starcie jest zachętą do następnych spotkań – komentuje prof. Jacek Długosz. Jacek Korpal fot. Jacek Długosz Projekt jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007-2013 27 informacje POGODA POD KONTROLĄ 26 marca 2012 roku w Warszawie pomiędzy Uniwersytetem Technologiczno-Przyrodniczym i Instytutem Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowym Instytutem Badawczym (IMGW-PIB) zostało zawarte porozumienie o współpracy naukowo-badawczej i organizacyjnej. UTP jest pierwszą uczelnią publiczną w województwie kujawsko-pomorskim, która podpisała taki dokument. Jest to bardzo dobra wiadomość dla osób wykorzystujących w swoich badaniach wyniki pomiarów hydrologicznych i meteorologicznych, które jeszcze do niedawna były udostępniane przez IMGW tylko odpłatnie, niezależnie od tego, czy były wykorzystywane do celów komercyjnych, czy też miały posłużyć do opracowania publikacji naukowej lub pracy dyplomowej. IMGW-PIB jest państwową jednostką badawczo-rozwojową, której zakres działalności jest bardzo rozbudowany. W ramach instytutu prowadzony jest przede wszystkim systematyczny monitoring bieżącej sytuacji Zawarte porozumienie, przewidujące bezpłatne użyczenie danych pomiarowych, daje możliwość rozszerzenia i zintensyfikowania dotychczas prowadzonych badań naukowych w zakresie hydrologii, gospodarki wodnej, meteorologii i klimatologii hydrologiczno-meteorologicznej. Jego wyniki są zbierane i archiwizowane w postaci zasobów danych historycznych, jak również służą do opracowania i rozpowszechniania prognoz i ostrzeżeń dla osłony ludności oraz gospodarki narodowej. Prognozowana jest także 28 Wodowskaz jakość zasobów wodnych i zanieczyszczenie atmosfery. Duże znaczenie dla przewidywania zjawisk meteorologicznych i hydrologicznych ma opracowanie i eksploatacja własnych modeli matematycznych. Ogólnie na terenie kraju IMGW-PIB obsługuje ponad 2000 punktów wchodzących w skład naziemnej sieci obserwacyjnopomiarowej, hydrologicznej, meteorologicznej i specjalizowanej, 8 radarów meteorologicznych, 3 stacje aerologiczne oraz 9 stacji detekcyjnych systemu wykrywania i lokalizacji burz. Część posterunków funkcjonuje w sposób zautomatyzowany – wyniki pomiarów są przesyłane w sposób bezprzewodowy do operatora. Instytut zajmuje się także kontrolą stanu technicznego i bezpieczeństwa obiektów hydrotechnicznych. Zawarte porozumienie, przewidujące bezpłatne użyczenie danych pomiarowych, daje możliwość rozszerzenia i zintensyfikowania dotychczas prowadzonych badań naukowych w zakresie hydrologii, gospodarki wodnej, informacje meteorologii i klimatologii. Należy się spodziewać, że badania prowadzone właśnie w tym obszarze wiedzy będą w przyszłości coraz bardziej potrzebne. Już teraz ekstremalne zjawiska pogodowe i ich skutki (np. nadmiar opadów i powodzie, jak również niedobór opadów i susze) stanowią jedno z największych wyzwań współczesnego człowieka. Jak wynika z większości prognoz opracowanych na zlecenie organizacji międzynarodowych i rządów poszczególnych krajów, globalne zmiany klimatyczne spowodują w przyszłości dalsze zwiększenie częstości występowania gwałtownych zjawisk meteorologicznych i hydrologicznych. Będzie to dotyczyło także regionu kujawsko-pomorskiego, który z jednej strony obejmuje swoim zasięgiem obszary o największym w Polsce deficycie zasobów wodnych, z drugiej zaś narażony jest na podtopienia ze strony stanowiącej oś województwa Wisły, rzeki o dużym potencjale powodziowym. Strony porozumienia zadeklarowały gotowość do współpracy przy realizacji prac naukowo-badawczych i badań terenowych, organizowaniu wspólnych semina- riów, konwersatoriów, konferencji naukowych i kursów w zakresie hydrologii, meteorologii, klimatologii i gospodarki wodnej oraz przygotowaniu wspólnych publikacji. W ramach porozumienia IMGW-PIB zobowiązał się także do stworzenia warunków odbywania praktyk terenowych i zawodowych dla studentów UTP w zakresie organizacji Państwowej Służby Hydrologiczno-Meteorologicznej, sieci pomiarów hydrologicznych i meteorologicznych, systemu wykrywania i lokalizacji wyładowań atmosferycznych (PERUN), systemu radarów meteorologicznych (POLRAD), numerycznych prognoz meteorologicznych, pomiarów przepływów na rzekach oraz pomiarów geodezyjnych w przypadku wykonywania przekrojów poprzecznych i podłużnych rzek. Szczegółowych informacji dotyczących warunków współpracy z IMGW-PIB udziela dr Marcin Gorączko z Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska, wyznaczony z ramienia uczelni przedstawiciel do realizacji zawartego porozumienia. Tekst i fot. Marcin Gorączko Posterunek meteorologiczny 29 informacje KALIFORNIA W ZASIĘGU RĘKI GARŚĆ WRAŻEŃ Z POBYTU W STANFORD UNIVERSITY W KALIFORNII W RAMACH PILOTAŻOWEJ EDYCJI PROGRAMU TOP 500 INNOVATORS SCIENCE – MANAGEMENT – COMMERCIALIZATION Informacja o programie stażowo-szkoleniowym organizowanym przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego dotarła do mnie, gdy kończyłem pisać wniosek o zagraniczne stypendium badawcze. Ministerstwo informowało w ogłoszeniu: „..Program jest skierowany do pracowników naukowych i badawczych polskich jednostek naukowych oraz pracowników centrów transferu technologii zajmujących się komercjalizacją wyników badań. Jego celem jest podniesienie kwalifikacji polskich kadr sfery B+R w zakresie współpracy z gospodarką, zarządzania badaniami naukowymi oraz komercjalizacji ich wyników”. Pomyślałem, że dobrze byłoby przyswoić trochę wiedzy z tego zakresu, szczególnie w kontekście planowanych przeze mnie badań, które opisywałem właśnie we wniosku. Jeszcze tego samego dnia skompletowałem wymagane dokumenty. Gdy otrzymałem informację o zakwalifikowaniu się do programu, jeszcze nie zdawałem sobie sprawy, jak wiele ten staż zmieni w moim życiu. Wiedza, doświadczenie, kontakty, które tam zdobyłem, są nieocenione. Dwa miesiące spędzone na Uniwersytecie Stanforda zmieniły moje spojrzenie na wiele kwestii dotyczących nie tylko spraw zawodowych, planowania badań, zarządzania nimi, kontaktów nauki z przemysłem, ale także życia codziennego. To, co przyciągało uwagę od pierwszych dni pobytu, to szczególna atmosfera ścisłej współpracy środowiska akademickiego z przedsiębiorcami. Zwracano nam cią- Kampus uniwersytecki 30 Wizyta w firmie Google gle uwagę na konieczność nawiązywania, utrzymywania i poszerzania kontaktów biznesowych. Model naukowca innowacyjnego, to model wymagający wyjścia z kręgu niejednokrotnie wąskich kontaktów wyłącznie ze środowiskiem własnej dyscypliny badawczej. To konieczność zwrócenia się na rynek i jego rzeczywiste potrzeby, zaobserwowane w bezpośrednich kontaktach, a nie stworzone w zaciszach laboratoriów. Podejście takie oznacza konieczność nawiązywania kontaktów i współpracy zarówno formalnych, jak i nieformalnych z przedstawicielami świata nauki i biznesu. To właśnie bezpośrednie relacje międzyludzkie decydują najczęściej o powodzeniu przedsięwzięcia. Poza tym sukces komercyjny zależy w ogromnej mierze od poziomu interdyscyplinarności projektu i uczestnictwa w procesie osób o różnych, komplementarnych kompetencjach. W zróżnicowaniu tkwi ogromna siła. Najwyraźniej było to widoczne, gdy pracowaliśmy w zespołach. Byłem pod ogromnym wrażeniem kreatywności grupy i efektów końcowych, do jakich dochodziliśmy, pracując zespołowo. Można powiedzieć, że staż był pod tym względem ogromnym sukcesem. Nawiązaliśmy liczne znajomości, nie tylko zawodowe, w środowisku uniwersyteckim i biznesowym „Krzemowej Doliny”, ale także pomiędzy sobą. Część projektów informacje Panorama San Francisco ze wzgórza Twin Peaks komercjalizacji, które zostały złożone jako rozliczenie uczestnictwa w programie, to projekty, które „narodziły się” w Stanford i są właśnie realizowane. Jest też spora część wspólnych pomysłów czekających na realizację w następnej kolejności. W ciągu dwóch miesięcy stażu otrzymaliśmy dużą dawkę wiedzy z zakresu komercjalizacji wyników badań, poszczególnych etapów tego procesu, mechanizmów, które nimi rządzą i najważniejszych elementów mających na nie wpływ. Zdobyliśmy wiedzę, wskazówki i narzędzia, które pozwolą nam odnieść sukces na drodze komercjalizacji wyników swoich badań, przy jednoczesnej minimalizacji prawdopodobieństwa popełnienia istotnych błędów. Interesującym spostrzeżeniem dotyczącym błędów była powszechna kultura ich akceptacji podczas prowadzenia przedsięwzięć komercjalizacyjnych, tzw. „OK to fail”. Wynika ona z przekonania, że osoba, która wielokrotnie zakładała i prowadziła przedsięwzięcia, nie zawsze kończące się sukcesem, ma bardzo bogate doświadczenia w tej materii, wie, jak unikać błędów i ich nie powtarzać, a poza tym buduje swój wizerunek osoby zdeterminowanej, wiarygodnej, której warto zaufać i powierzyć kapitał. Osoby bez własnych doświadczeń z tego zakresu, lub małym ich bagażem, są traktowane z większą ostrożnością i są postrzegane w kryteriach większego ryzyka inwestycyjnego. Podejście do tego zagadnienia w naszym kraju jest zgoła odwrotne. Błędne decyzje, a nawet małe pomyłki, są najczęściej negatywnie odbierane przez otoczenie. Kultura „OK to fail” jest cenną nauką, którą warto zaimplementować także u nas. Innym elementem, który mnie zaintrygował, i który również chciałbym przenieść na nasz grunt, jest tzw. myślenie projektowe (ang. „design thinking”). Ma ono ogromne znaczenie dla tworzenia innowacyjnej wartości. Opiera się na prawidłowym zdefiniowaniu problemu, analizie rzeczywistych potrzeb rynku (odbiorcy), a następnie poszukiwaniu najlepszych sposobów jego rozwiąza- nia przez zespół projektowy na drodze prototypowania, a następnie weryfikowania w praktyce każdego kolejnego projektu w oparciu o zdanie jego zwolenników, krytyków i przede wszystkim odbiorców – użytkowników końcowych. Myślenie projektowe ma kluczowe znaczenie w komercyjnym podejściu do badań. Zwiększa kreatywność zespołu oraz innowacyjność przedsięwzięcia. Chciałbym podkreślić jeszcze jeden element, na który zwróciłem uwagę w trakcie trwania stażu. Praktycznie wszystko, o czym nam mówiono, było ilustrowane „żywym przykładem” i wymagało naszej ciągłej aktywności. Treści programowe były nam przekazywane nie tylko w formie wykładowej, ale także poprzez częste ćwiczenia praktyczne, zazwyczaj w kilkuosobowych grupach. Organizowano liczne spotkania z przedstawicielami świata nauki i biznesu, którzy dzielili się własnymi doświadczeniami związanymi m.in. z komercjalizacją badań, zakładaniem własnego przedsiębiorstwa oraz jego prowadzeniem i zarządzaniem. Aranżowano także spotkania w węższych gronach, wizyty studyjne w firmach (m.in. Google, Intel, NASA, Cisco, Aruba Networks, Genentech, SLAC) oraz jednostkach badawczych Uniwersytetu Stanforda w celu pogłębienia wiedzy specjalistycznej i nawiązania nowych kontaktów. Był to jeden z najefektywniejszych sposobów nauki – przez praktykę (ang. „learning by doing”). Na koniec mogliśmy utrwalić i zastosować to, czego się nauczyliśmy w projektach przedsięwzięć biznesowych, które przygotowywaliśmy, a następnie prezentowaliśmy na forum w obecności przedstawicieli „venture capital”. To tylko część spostrzeżeń, jakie przywiozłem z Kalifornii. Gdyby ktoś mnie zapytał czy warto było, odpowiedziałbym z całym przekonaniem, że warto. Wiedza i kontakty, jakie tam otrzymaliśmy to jedno, ale tak naprawdę chodziło o zaszczepienie w nas innego sposobu myślenia, podejścia, które pozwala tworzyć rzeczy naprawdę potrzebne, podnoszące jakość naszego codziennego życia. Droga do tego celu może być długa, prowadząca przez szereg badań podstawowych, ale cel o charakterze aplikacyjnym powinien być zawsze jasno sprecyzowany. I wtedy to, co robimy, nasze badania, mają sens. Na zakończenie chciałbym jeszcze dodać, że program, w którym uczestniczyłem, jest programem wieloletnim. Dlatego też zachęcam wszystkie zainteresowane osoby do wzięcia udziału w jego kolejnych edycjach. Dodam, że oprócz interesującego programu uczestnicy mają możliwość zobaczenia wielu ciekawych miejsc w czasie wolnym od zajęć, podczas weekendów. Wielki Kanion, Yosemite National Park z ogromnymi sekwojami, San Francisco, Los Angeles czy Las Vegas to tylko niektóre z nich, podziwiane przez uczestników pierwszej edycji. Tekst i fot. Dariusz Pańka 31 informacje IX TARGI PRACY I KARIERY NA UTP „TYLKO PRACA DAJE OKAZJĘ ODKRYĆ NAM NAS SAMYCH, POKAZAĆ TO, CZYM NAPRAWDĘ JESTEŚMY, A NIE TYLKO TO, NA CO WYGLĄDAMY” — JOSEPH CONRAD Znaleźć dobrą pracę, zgodną z kierunkiem studiów, dającą satysfakcję i możliwość rozwoju, dobrze płatną, pozwalającą pokazać na co nas stać... Ideał? Ale osiągalny - zwłaszcza dla inżynierów! Już po raz dziewiąty Biuro Karier Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego zaprosiło studentów, absolwentów i wszystkich zainteresowanych na Targi Pracy i Kariery. Tym razem gościliśmy 53 wystawców. Dodatkowo przygotowano stoiska konsultacyjne z doradztwa zawodowego, aktywnego poszukiwania pracy oraz punkt konsultacyjny prawa pracy. Ofert nie brakowało, ale szczególnie wyróżniała się propozycja firmy Jabil Global Services Poland, która do końca roku planuje zatrudnić 350 osób. Firma poszukuje inżynierów jakości, inżynierów procesu, plannerów, administratorów projektu, techników elektroników czy pracowników serwisu. Podkreślano możliwość praktycznej nauki zawodu i awansu z niższych stanowisk. W tym roku po raz pierwszy na targach pojawiły się Zakłady Tłuszczowe Kruszwica SA, występując z ofertą płatnych praktyk i staży. Niezwykle ciekawą propozycję stanowił przygotowany przez firmę międzynarodowy Program Młodych Inżynierów. Program trwa 2 lata (w tym pół roku za granicą) i pozwala poznać cały proces produkcji – „od pola do stołu”. W trakcie targów na stoisku ZT Kruszwica SA obecni byli absolwenci Wydziału Technologii i Inżynierii Chemicznej, którzy wcześniej brali udział w tym programie, a po jego zakończeniu zostali zatrudnieni. Oboje polecali udział w projekcie, podkreślając że „edukacja na UTP sprawdza się!!!”. Swój debiut na targach pracy miała również firma De Heus Sp. z o.o. z branży rolniczej, oferująca zatrudnienie absolwentom zootechniki i kierunków rolniczych - głównie przy sprzedaży pasz czy w doradztwie technicznym. Nie była to jedyna firma z branży rolnej. Wielu studentów poszukiwało praktyk i staży. Z taką właśnie propozycją pojawiło się na targach przedsiębiorstwo rolne POLDANOR SA produkujące trzodę chlewną. 32 informacje Część ofert pracy kierowanych było do studentów i absolwentów Wydziału Inżynierii Mechanicznej. Jednym z wystawców poszukujących specjalistów w zakresie konstrukcji i produkcji wyrobów pompowych był HYDRO-VACUUM S.A. W firmie pracują już absolwenci Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego – są doceniani i doskonale się sprawdzają. Tradycyjnie poszukiwano też programistów. informatyków, administratorów sieci, ale także ekonomistów czy lingwistów. Studenci obecni na targach najczęściej pytali o wymagane doświadczenie, znajomość języka, możliwość odbycia stażu czy praktyki oraz o wynagrodzenie. Podkreślali, iż organizowanie targów pracy na terenie uczelni to cenna inicjatywa - dzięki niej mają kontakt z wieloma firmami w jednym miejscu, mogą odpowiednio wcześnie zorientować się, jak wygląda proces rekrutacji, jakie są wymagania oraz znaleźć konkretne oferty. Tegoroczne targi cieszyły się dużym zainteresowa- niem zarówno ze strony wystawców, jak i odwiedzających i okazały się wyjątkowo udane. Za rok – X edycja Targów Pracy i Kariery, na którą już teraz serdecznie zapraszamy! Tekst i fot. Agnieszka Dambecka 33 informacje DAR, NIE OBOWIĄZEK O BYDGOSKIM FESTIWALU NAUKI Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy już po raz trzeci w ramach Bydgoskiego Festiwalu Nauki otworzył swoje sale wykładowe, pracownie i laboratoria, zapraszając wszystkich zainteresowanych na spotkanie z nauką. 24 – 26 maja to dni wypełnione warsztatami, pokazami i eksperymentami. W tym roku przygotowaliśmy ponad 180 imprez kierowanych zarówno do dzieci, młodzieży, jak i dorosłych. Najmłodsi mogli zostać przyjacielem Pana Kota, spotkać Boba Budowniczego i Żeglarzy, pokonać tor przeszkód z wyszkolonym psem oraz przekonać się, że nauki ścisłe nie muszą być nudne. Nasi milusińscy poznali także historię statków powietrznych, zobaczyli latający quadcopter, wzięli udział w konkursie na Super Krzykacza oraz dowiedzieli się, jak szybki mają refleks. Niecodzienną atrakcją dla maluchów był kojec z prosiaczkami, które karmione były przez mamę – lochę. Nie były to jedyne żywe eksponaty, z którymi dzieci mogły się zapoznać – pojawił się także rudy kot, pies, chomiki oraz ozdobny drób. Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania i, jak się później okazało, dla większości przedszkolaków był to pierwszy kontakt z tymi zwierzętami... Na odwiedzających Festiwal Nauki czekało moc atrakcji - mogli spróbować zmierzyć się z przyrodą, dowie- 34 dzieć się, jak długo śpi popielica, czy kaktusy tylko kłują, a może uchronią też przed uderzeniem pioruna? Młodzi pasjonaci nauk przyrodniczych nie tylko poznali pszczele ciekawostki, obejrzeli ekspozycję jaj ptaków, wyizolowali DNA metodą kuchenną, ale także spróbowali sklonować roślinę czy pójść tropem owadów naszych łąk i lasów. W niezwykły świat przeniosły uczestników warsztaty i spektakularne pokazy chemiczne. W tym roku zaprezentowane w zupełnie nowej formule jako Noc Chemii i Noc Chemicznych Marków, w trakcie których można było udać się do laboratoriów... nocą!!! Propozycja cieszyła się ogromnym powodzeniem, a rodzice, którzy przyprowadzili młodsze dzieci, chwalili dogodną dla nich porę dnia. Niektórzy z uczestników chcieli jednego dnia dwukrotnie uczestniczyć w całym cyklu obejmującym wykład, doświadczenia laboratoryjne i pokaz. Miłośnikom techniki zaprezentowano widowiskowe pokazy robotów oraz elektronicznych gadżetów. Była między innymi frezarka zrobiona ze starych drukarek, która wycinała logo festiwalu, laser półprzewodnikowy, roboty mini-sumo, samochodziki zrobione ze zużytego sprzętu elektronicznego oraz nasza gwiazda - robot Lord Vader. Pogromcy mitów z UTP przeprowadzili ciekawe doświadczenia kierowane do wszystkich – od malucha informacje do seniora. Pokazali zabawy z polem magnetycznym, doświadczenia z wysokim napięciem, najprostszy silnik zbudowany z baterii, magnesu i miedzianego drucika. Wygenerowali też światło z prądu powstałego z owoców i warzyw oraz udowodnili, że balon napełniony wodą nie pęka nad płomieniem. Udało się również powtórzyć eksperyment naukowy Jana Śniadeckiego z 1784 z papierowym balonem, który poszybował nad Starym Rynkiem w Bydgoszczy. Natomiast prezentacja możliwości pojazdów i robotów zbudowanych przez studentów przerodziła się w regularną gonitwę pt. „złap samochód UTP, jeśli zdołasz”. Młodzież zainteresowana naukami technicznymi mogła także wziąć udział w licznych pokazach, między innymi badania własności wytrzymałościowych różnych materiałów, pokazie struktury metali na mikroskopie czy wytwarzania wybranego przedmiotu z tworzywa sztucznego przez wtryskiwanie. Było także elektroniczne mierzenie skoku w dal, a nasi naukowcy wraz ze studentami wyznaczyli południk miejscowy oraz południk 18 na Starym Rynku. Wszystkim imprezom towarzyszyła wyśmienita zabawa i dużo śmiechu. Pomimo iż Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy kształci głównie inżynierów, również osoby z artystycznym zacięciem mogły znaleźć coś dla siebie – wcielając się w artystę w trakcie warsztatów z projektowania wnętrz, oglądając przygotowane wystawy czy uczestnicząc w wykładzie performatywnym z filozofii, który łączył rozważania filozoficzne ze sztuką: muzyką, filmem i sztukami plastycznymi. Uczestnicy wybrali się także w podróż po ekologicznej Europie oraz poznali japoński świat biznesu widziany oczami blondynki. Jak co roku festiwalowi towarzyszył również dzień tematyczny - tym razem były to inicjatywy związane z obchodami 25-lecia Europejskiego Programu Erasmus. W ramach imprez z cyklu „ Z Erasmusem przez Europę” uczestnicy festiwalu mogli wziąć udział w konkursie piosenki tłumaczonej czy w quizie na temat programu Erasmus, obejrzeć wystawę prac plastycznych oraz spróbować potraw regionalnych. Komplet uczestników przyciągnęła też sesja informacyjna połączona z rozstrzygnięciem konkursu fotograficznego zatytułowanego „UTP w oczach obcokrajowców”. Wymienione imprezy to jedynie część tego, co działo się w trakcie Bydgoskiego Festiwalu Nauki 2012. Te kilka niezwykłych dni wypełnionych otwartymi zajęciami przyciągnęło zarówno małych, jak i dużych miłośników nauki do odwiedzenia Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego. Dziękujemy wszystkim prowadzącym i wolontariuszom za pasję i zaangażowanie, zaś naszym gościom i wszystkim uczestnikom za zainteresowanie i liczny udział. Albert Einstein mawiał, iż „Nauka w szkołach powinna być prowadzona w taki sposób, aby uczniowie uważali ją za cenny dar, a nie za ciężki obowiązek”. Z pewnością nauka prezentowana w ramach Bydgoskiego Festiwalu Nauki nie ma nic wspólnego z przykrym obowiązkiem - jest raczej fascynującą przygodą i odkrywaniem nieznanego. Kolejna przygoda z Bydgoskim Festiwalem Nauki już za rok! Zapraszamy. Agnieszka Dambecka fot. Ewa Żelazna, Mateusz Pietrzak 35 informacje JUBILEUSZ ERASMUSA Retrospektywnie ERASMUS jest obecnie bardzo dobrze rozpoznawalnym europejskim programem umożliwiającym m.in. zrealizowanie części studiów w zagranicznej uczelni partnerskiej lub praktykę w zagranicznej firmie. W bieżącym roku cała Europa obchodzi 25-lecie programu Erasmus, który nieustannie wspiera mobilność studentów i pracowników szkół wyższych, umożliwiając im rozwój osobisty i zawodowy oraz doskonalenie umiejętności językowych. Dla polskich uczelni przełomowym momentem był 1997 rok, kiedy to zaproszeni zostaliśmy do uczestnictwa w programie i skorzystania z funduszy przeznaczonych na rozwój mobilności międzynarodowej i współpracy partnerskiej w zakresie edukacji. Mija już 15 lat obecności Erasmusa również w naszej uczelni. To okazja do podsumowania tego okresu oraz oszacowania bilansu korzyści i strat. To okazja również do większej promocji programu, bo ciągłe możliwości finansowania mobilności są większe niż zapotrzebowanie ze strony studentów UTP. 36 W minionych 15 latach na studia zagraniczne wyjechało naszych 330 studentów. Najchętniej wybierane były uczelnie skandynawskie oraz uczelnie Europy Południowej z Hiszpanii, Włoch, Grecji, Portugalii, Turcji. Nasza uczelnia sytuuje się w kraju w średniej skali mobilności, która mogłaby być wyższa. W ostatnich 7 latach gościliśmy w naszej uczelni 222 studentów z Turcji, Hiszpanii, Portugalii, Grecji, Włoch, Niemiec i Szwecji. Aktualnie na jednego studenta wyjeżdżającego z UTP przypada dwóch studentów przyjeżdżających, co jest ewenementem (dokładnie odwrotne proporcje odnotowuje Erasmus w skali kraju!). Nasze działania będą zmierzały do wyrównania tych proporcji, w kierunku zwiększenia liczby studentów wyjeżdżających na studia i praktyki, które również organizowane są od kończącego się roku akademickiego. Najwięcej studentów wyjeżdżających i przyjeżdżających studiowało dotychczas na Wydziałach Rolnictwa i Biotechnologii, Telekomunikacji i Elektrotechniki oraz Inżynierii Mechanicznej. Należy również podkreślić, że coraz bardziej popularną formą staje się wymiana nauczycieli akademickich prowadzących zajęcia dydaktyczne w uczelniach partnerskich i pracowników wyjeżdżających na szkolenia do instytucji zagranicznych. W tej kategorii mobilności średnio wysyłamy 50 osób rocznie. Jest to liczba adekwatna do posiadanych środków. informacje Festiwalowo W roku obchodów jubileuszu w polskich uczelniach organizowane są różne wydarzenia, aby jeszcze bardziej promować program i mobilność międzynarodową. W maju br. jeden dzień, nazwany Dniem Erasmusa w ramach Bydgoskiego Festiwalu Nauki, poświęcony był temu programowi, jednak w naszej uczelni a także w UKW i WSG imprezy promocyjne odbywały się przez trzy dni od 24 do 26 maja. Ponieważ Erasmus łączy ludzi, tak też jest w przypadku bydgoskich uczelni, które już od kilku lat blisko współpracują ze sobą w zakresie obsługi studentów zagranicznych przyjeżdżających do nas na studia. W majowych dniach przygotowano cykl imprez rocznicowych, konkursy, imprezy kulturalne, kulinarne specjały kuchni, sesję informacyjną oraz quiz. Imprezy te adresowane były do szkół średnich z naszego regionu oraz do studentów zarówno polskich, jak i zagranicznych. Cykl imprez rozpoczęliśmy 24 maja konkursem piosenki międzynarodowej, w której wzięli udział uczniowie III LO. W tym samym dniu gościliśmy uczniów VII LO i Gimnazjum nr 9 im. Powstańców Wielkopolskich, którzy zmagali się z podchwytliwymi pytaniami quizu o Erasmusie. Każdy uczestnik otrzymał drobny upominek Erasmusa, trzy osoby z największą liczbą punktów - specjalnie przygotowane nagrody. 25 maja Dzień Erasmusa rozpoczął się sesją informacyjno – promocyjną, w której dwóch studentów z Hiszpanii Carlos Manuel Rivero Nunez oraz Manuel Gacia Rocamora, wraz z doktorantem z Włoch Domenico Di Memmo przedstawiali prezentacje związane z ich krajami oraz uczelniami macierzystymi. W sesji i informacyjnej wzięli udział uczniowie Zespołu Szkół Ekonomiczno-Administracyjnych w Bydgoszczy oraz uczniowie Zespołu Szkół z Solca Kujawskiego. W trakcie sesji zostały wręczone nagrody za nadesłane prace plastyczne do konkursu plastycznego o Erasmusie oraz rozstrzygnięty został konkurs fotograficzny w kategoriach „Let’s eat”, „Let’s study” i „Let’s have a fun” . Prace konkursowe eksponowane były w głównym holu RCI. Po prezentacjach uczniowie zostali zaproszeni do degustacji potraw z różnych zakątków Europy. Naprzeciwko Auditorium Novum w otwartej kuchni regionalnej serwowali i zachwalali potrawy studenci tegorocznej wymiany Erasmusa. Na obficie zastawionym stole można było znaleźć takie potrawy, jak: bacalhau á bras, paella, tereyagli pilav, musaka, sopa de pedra, ravioli. Równocześnie w tych dniach gościliśmy przedstawicieli uczelni partnerskich z Norwegii, Chorwacji, Turcji, którzy wspólnie spotkali się w urzędzie miasta na sesji promocyjnej, której gospodarzem był wiceprezydent Bydgoszczy Jan Szopiński. Po sesji goście zaproszeni zostali na uroczysty koncert i kolację. Ostatni dzień - 26 maja odbył się w innej scenerii. Na placu bydgoskiego Starego Rynku wystawiono nagrodzone prace konkursu plastycznego oraz nadesłane przez studentów Erasmusa zdjęcia na konkurs fotograficzny „Other planet - Erasmus at Bydgoszcz”. Punktualnie o 14.00 beneficjenci i sympatycy Erasmusa spotkali się, aby wspólnie zamanifestować swoją sympatię dla programu. Hasłem dla rozpoczęcia parady były trzy wystrzały z armaty obsługiwanej przez rycerza w stroju średniowiecznym, w którego wcielił się dr Franciszek Bromberek – prodziekan WIM UTP. Parada przeszła drogą od Starego Rynku, przez ulicę Mostową, koło Opery, do Mostu Zakochanych, gdzie wybrani studenci z uczelni zagranicznych przywiesili pamiątkowe kłódki z wygrawerowanym napisem „ERASMUS + wybrana uczelnia bydgoska (UTP, UKW, WSG) – uczestnicy imprezy. Paradę poprowadziła Orkiestra Dęta Zespołu Szkół Mechanicznych nr 1 w Bydgoszczy. Każdy z uczestników dumnie trzymał specjalnie przygotowane transparenty z hasłem „Erasmus w Europie” i „25lecie Erasmusa”. Perspektywicznie Doświadczenia z 15 lat pozwalają dostrzec niewątpliwy wpływ programu Erasmus na umiędzynarodowienie środowiska akademickiego. Wszelkie działania z tym związane wymuszają zmiany organizacyjne zmierzające do dostosowania naszej oferty edukacyjnej dla studentów zagranicznych oraz stworzenia naszym gościom dobrych warunków pobytu w naszej uczelni i mieście. Obecność studentów obcokrajowców wpływa również pozytywnie na naszych studentów, którzy coraz chętniej integrują się ze studentami zagranicznymi i stają się pomocni w załatwianiu różnych spraw życia codziennego. Miejmy nadzieję, że proces ten wpłynie na wzrost zainteresowania studiowaniem za granicą wśród studentów naszej uczelni. Tekst i fot. Joanna Siołkowska 37 informacje UNIWERSYTET DZIECIĘCY PO 7. EDYCJI 17 marca 2012 powitaliśmy w murach UTP najmłodszych wiekiem, ale żądnych wiedzy studentów Uniwersytetu Dziecięcego. W tej, siódmej już edycji zaprezentowaliśmy dzieciom szeroki przekrój tematyczny. Wykład inauguracyjny przygotował dr inż. Krzysztof Berleć z Katedry Higieny i Mikrobiologii Środowiska Wydziału Hodowli i Biologii Zwierząt pt. „Niewidzialni wrogowie i przyjaciele – czyli o tym jak być zdrowym”. W trakcie wykładu poznaliśmy ciekawostki dotyczące niewidzialnego świata mikroorganizmów, bakterii i wirusów, dowiedzieliśmy się czy pomagają nam, czy szkodzą oraz jak bronić się przed ich złym wpływem. Prowadzący odpowiedział na wiele pytań, w tym dlaczego warto myć ręce i gdzie w naszych domach jest najwięcej bakterii. Następny wykład należał do prodziekana ds. dydaktycznych i studenckich Wydziału Inżynierii Mechanicznej UTP doc. dr. hab. Franciszka Bromberka. Tym razem opowiadał o swojej pasji do historii. Przeżyliśmy istny „Najazd rycerstwa na gród UTP”. Prowadzący wraz ze swoim wsparciem w postaci Chorągwi Pieszej Grodu 38 Bydgoskiego Biały Gryf opowiadał o tym, jak wyglądało życie rycerstwa w średniowieczu. Zobaczyliśmy między innymi broń, stroje rycerskie, jak się zmieniały na przestrzeni lat, a niektórzy mogli je nawet przymierzyć. Jak przy każdym zadaniu zobaczyliśmy las rąk, aż trudno było wybrać ochotników. Nie zakończyło się jednak na samym wykładzie. Wykładowcy przygotowali jeszcze jedną atrakcję - pokaz pirotechniczny. Wystrzały armat rozniosły się po całej okolicy. Trzeci z kolei wykład dotyczył transportu, przede wszystkim żeglugi, ale też transportu kołowego. Dzięki dr. inż. Zbigniewowi Tokarskiemu, mgr. inż. Elżbiecie Człapińskiej, inż. Agnieszce Grudzkiej z Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska spotkaliśmy się z „Bobem Budowniczym i Żeglarzami”, którzy wytłumaczyli nam pojęcie transportu ekologicznego – opowiedzieli o wietrze i żaglach, ile jest w stanie unieść żuraw, przypomnieli także zasady działania maszyn prostych, np. dźwigni dwustronnej, cofnęli się nawet do czasów Egiptu, omawiając przy tym sposoby transportu bloków kamiennych. W ramach zajęć odbyło się kilka konkursów informacje np. „Oko bosmana” - czyli rzut kulką żeglarską oraz quiz na temat żeglarstwa, gdzie pytania dotyczyły między innymi elementów jachtu. Ostatni już wykład tej edycji do samego końca utrzymywany był w wielkiej tajemnicy. Dr Mieczysław Naparty z Instytutu Matematyki i Fizyki UTP przygotował pokaz „Jak pusta jest próżnia? O powietrzu i nie tylko”. Mogliśmy zobaczyć między innymi, jak świeci rozrzedzone powietrze, jak ciśnienie potrafi zgnieść metalową puszkę, jak próżnia potrafi uciszyć dźwięk – rozwialiśmy kilka mitów, np. w kosmosie panuje absolutna cisza, efekty specjalne w filmach science fiction to prawdziwe science fiction. Okazało się, że na co dzień niedoceniane powietrze może być fascynujące, służy nam nie tylko do oddychania… W ramach Bydgoskiego Festiwalu Nauki przygotowaliśmy dla studentów UD konkurs plastyczny „Mój zwierzak- mój Świat”. Okazało się, że najbardziej ukochanymi zwierzakami są psy, koty, rybki i chomiki. Galeria prac została zaprezentowana w trakcie jednego z wykładów. Najlepszych nagrodziliśmy albumami o przyrodzie („Królestwo natury Kujaw i Pomorza”). 16 czerwca 2012 pożegnaliśmy się z naszymi studentami, nadeszły dla nich upragnione wakacje. Odebrali dyplomy z rąk JM Rektora dr hab. Antoniego Bukaluka prof. nadzw. UTP i mamy nadzieję, że już zatęsknili za następną edycją. Kolejne zapisy już we wrześniu. Katarzyna Tomaszewska-Dobosz fot. Mateusz Pietrzak 39 informacje UTW PO KOLEJNYM ROKU Zza katedry Uniwersytet Trzeciego Wieku przy UTP drugi rok funkcjonowania ma już za sobą. Semestr letni rozpoczął się od rozstrzygania trudnych wyborów, czyli podejmowania decyzji świadomego konsumenta, których ABC objaśniał słuchaczom dr inż. Piotr Wasilewski podczas pierwszego wykładu. O potrzebie wykorzystywania odnawialnych źródeł energii przekonywał dr inż. Adam Mroziński. O tym, że warto walczyć z rakiem i przede wszystkim zapobiegać tej chorobie, stosując się do europejskich kodeksów, mówił dr Tomasz Mierzwa z Regionalnego Centrum Onkologii. Oblicza starości odsłoniła przed słuchaczami Honorata Wilk, prezes stowarzyszenia „Z Potrzeby Serca”. W miarę zbliżania się do wakacji zaczęliśmy skłaniać się ku tematyce turystycznej. Konsul honorowy Chorwacji Henryk Maciejewski przybliżył gospodarcze, historyczne i turystyczne walory tego kraju, a Mieczysław Mystkowski opowiedział o urokach Kotliny Kłodzkiej. W plenerze i za granicą Tradycją stają się pod koniec roku wykłady plenerowe. Tym razem Hanna Parucka i Andrzej Gawroński z Miej- skiego Centrum Kultury zaprosili nas do Ostromecka, byśmy mogli naocznie przekonać się, że tamtejszy pałac jest perłą architektury rokokowej, zaś prof. Łyszczarz „w gąszczu traw”, czyli w pobliżu pola golfowego w Olszewce, uczył odróżniać tymotkę łąkową od życicy. Bieżący rok akademicki wpisał się w kompozycję ramową. Na inauguracji gościliśmy rodaków z Wileńszczyzny – Polski Uniwersytet Trzeciego Wieku w Wilnie z rektorem doc. Ryszardem Kuźmo. Obiecaliśmy odwiedzić ich, i tak się stało. W maju wybraliśmy się do Wilna, by spotkać się ze słuchaczami Polskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Na miejscu połknęliśmy pigułkę polskości, odwiedzając obowiązkowy kanon miejsc, które zapisały się w polskiej historii i kulturze, i które są przez rodaków pieczołowicie pielęgnowane. Lekcją patriotyzmu był dla nas występ trójpokoleniowego zespołu „Turgielanka” w Turgielach dowodzący więzi międzypokoleniowej i faktu, że „Polska też jest tutaj”. Zostaliśmy serdecznie przyjęci, przekazując w zamian księgozbiory prywatnych ofiarodawców: Alfredy Piątek, Zbigniewa Gruszki i Mateusza Rudzińskiego. Dziękujemy im za ten dar serca. Przed nami wakacje, więc kapelusze na głowę. Czas na Przemarsz Kapeluszowy i relaks, bo w kolejnym roku znów bardzo dużo będzie się działo. Tekst i fot. Elżbieta Rudzińska Prof. Roman Łyszczarz wśród słuchaczy UTW na polu golfowym w Olszewce 40 informacje Cmentarz na Rossie – słuchacze UTW przy grobie matki i serca marszałka Piłsudskiego Występ zespołu „Turgielanka” 41 format europejski raport formatu (KON)FEDERACJA EUROPEJSKA? Od zapoczątkowania w latach 50. procesu integracyjnego trwa dyskusja na temat jego docelowej formy prawnej, która oznacza konstytucyjny sposób rządzenia i organizację życia politycznego, gospodarczego i społecznego. Państwa, które składają się z co najmniej dwóch wyraziście funkcjonujących części, mogą przyjąć postać konfederacji (współcześnie niewystępujące) oraz federacji, z którą mamy do czynienia w co dziesiątym państwie współczesnego świata. Dwa modele W znaczeniu encyklopedycznym konfederacja to związek suwerennych państw, które na mocy umowy międzynarodowej decydują się na bliską współpracę, przy zachowaniu wysokiego poziomu autonomii. Podjęcie tej współpracy wymaga, zwłaszcza w zakresie bezpieczeństwa zewnętrznego, ograniczenia suwerenności państw-sygnatariuszy i przekazania części uprawnień „jakiemuś” ośrodkowi centralnemu. Do rzadkości należy jednak powoływanie wspólnego organu pełniącego funkcje zwierzchnie i z reguły wykorzystywane są w tym celu różne formy konferencji przywódców państw-sygnatariuszy. Z reguły − co ważne − struktury centralne nie mają suwerennych uprawnień wobec członków związku i stanowią one jedynie płaszczyznę wspólnych konsultacji i uzgodnień, które muszą następnie zostać zaaprobowane przez konstytucyjne władze każdego z państw-sygnatariuszy. Konfederacja była w przeszłości formą przejściową przy tworzeniu federacji, na co wskazują doświadczenia Stanów Zjednoczonych (1776-1787), Szwajcarii (1648-1848) i Niemiec (1815-1866). Federacja z kolei to związek państw, które zrzekają się precyzyjnie zdefiniowanej części suwerenności na rzecz centralnego organu zwierzchniego (władze federalne/ związkowe). Powstaje w ten sposób podział uprawnień władczych pomiędzy strukturami centralnymi a organami części składowych, które w zależności od krajów przyjmują nazwy: stanów (USA), krajów związkowych (RFN), republik (ZSRR/Rosja) lub kantonów (Szwajcaria). Do kompetencji tych pierwszych należą te obszary polityki, które są kluczowe z punktu widzenia interesów ogólnozwiązko- 42 wych (polityka zagraniczna, obronna, gospodarcza, monetarna, itd.), zaś większość spraw związanych z polityką wewnętrzną o charakterze lokalnym pozostaje w gestii organów poszczególnych części składowych. Rezygnacja przez części składowe z prowadzenia stosunków międzynarodowych oznacza, że w konsekwencji mamy do czynienia z jednym podmiotem prawa międzynarodowego, w przeciwieństwie do konfederacji, gdzie państwa pozostają suwerennymi i samodzielnymi podmiotami. Stany Zjednoczone powstały od „zera”, Unia Europejska – na bazie doświadczeń sięgających czasów Imperium Rzymskiego Ponieważ w dyskusji na temat modelu integracji europejskiej często przywoływany jest przykład Stanów Zjednoczonych, warto przytoczyć opinię Piotra Winczorka: Konstytucja USA przewiduje zachowanie równowagi między uprawnieniami władz stanowych i federalnych. Stany spełniają bardzo poważną rolę. Każdy z nich ma swoją konstytucję i swoje ustawodawstwo. Każdy ma swoje władze stanowe – legislaturę, w zdecydowanej większości przypadków dwuizbową, swojego szefa państwa, zwanego gubernatorem, swoją administrację centralną (sekretarze funkcjonujący przy boku gubernatora), policję, swój system sądownictwa, odrębne od innych stanów symbole (...). Poczucie lokalizmu i patriotyzmu stanowego jest w USA powszechne i bardzo silne. Poniżej poziomu stanowego rozwinięty jest tu szeroki system samorządu lokalnego. Rozważając tę kwestę należy mieć świadomość, że Stany Zjednoczone to państwo zbudowane przez imigrantów pochodzących z różnych krajów i różnych części świa- format europejski Obelisk Roberta Schumana przed centralą Komisji Europejskiej Berlaymont w Brukseli fot. Wojciech Szymborski ta, którzy od początku dostrzegali w nim wspólne dobro i szanse na lepsze jutro. Europa natomiast to suma silnie zakorzenionych państw narodowych, których społeczeństwa przez wieki budowały i umacniały swoją tożsamość. Stany Zjednoczone powstały od „zera”, Unia Europejska – na bazie doświadczeń sięgających czasów Imperium Rzymskiego. Studiując historię I Rzeczpospolitej, nieczęsto uświadamiamy sobie istnienie pierwowzorów konfederalizmu i federalizmu. Ustanowiona na mocy układu w Krewie w 1385 r. polsko-litewska unia personalna była formą konfederacji, z kolei Unia Lubelska z 1569 r. przesądzała o stworzeniu o unii realnej, czyli federacji − Rzeczpospolitej Obojga Narodów, składającej się z Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Jej wspólnymi instytucjami była m.in. osoba monarchy (będącego jednocześnie wielkim księciem litewskim), Sejm i polityka zagraniczna, a oddzielnymi m.in. wojsko (z hetmanami wielkimi i polnymi), skarb i moneta (o wspólnej jednak wartości), urzędy centralne (marszałek wielki i nadworny, kanclerz, podkanclerzy, podskarbi, podskarbi nadworny – odpowiednio koronny lub litewski). „Europa-Ojczyzna” - „Europa Ojczyzn” W latach 60. pojawiły się dwie wizje integracji: „Europy-Ojczyzn” i „Europy-Ojczyzny”. Pierwsza kojarzona jest z poglądami prezydenta Francji Charlesa de Gaulle’a (19581969), który sprzeciwiał się tak modnej po zakończeniu II wojny światowej idei Winstona Churchilla, aby zbudować na naszym kontynencie „Stany Zjednoczone Europy”. Francuski przywódca zakładał, że integracja powinna skupić się głównie na płaszczyźnie gospodarczej, pozostawiając państwom członkowskim pełną odrębność polityczną oraz koncentrować na współpracy międzyrządowej, a nie ponadnarodowej. Druga wizja została zdefiniowana przez niemieckiego polityka Franza Josefa Straussa i jest określana jako „EuropaOjczyzna”, co już w warstwie terminologicznej wskazuje na podstawowe różnice wobec koncepcji de Gaulle’a. Zakładała ona ustanowienie struktury ponadnarodowych instytucji, zniesienie granic, unię polityczną, w której zachowane byłyby odrębności narodowe, regionalne i kulturowe, a jednocześnie kształtowałaby się tożsamość europejska. Taka konstrukcja Europy miała zapobiec wielowiekowym sporom i wojnom. W sensie instytucjonalnym federacja europejska powinna być wyposażona we wspólny rząd, dwuizbowy parlament (izba niższa wybierana przez obywateli w wyborach powszechnych i bezpośrednich, wyższa skupiałaby przedstawicieli państw-członków, wspólny trybunał sprawiedliwości oraz różne instytucje reprezentujące interesy grupowe (związkowe, samorządowe, regionalne). Jeśli w przyszłości uda się zbudować federację europejską, to będzie ona z pewnością nowym projektem, tylko częściowo nawiązującym do modelu amerykańskiego, szwajcarskiego czy niemieckiego. Póki co nikt nie zaprezentował – o ile to w ogóle możliwe − jej spójnej wizji, która mogłaby się stać przedmiotem ogólnounijnej debaty. Podobnie rzecz się ma z propozycjami konfederacyjnymi. Poruszając problematykę „konfederacja-federacja” nie wolno zapominać, że Unia jest unikatowym projektem o charakterze politycznym i gospodarczym niemającym swojego odpowiednika w historii. Nieuwzględnienie tego faktu i mechaniczne stosowanie dotychczasowych szablonów może doprowadzić do fałszywych wniosków. Przynależymy bowiem do specyficznego bytu politycznego, w ramach którego państwa członkowskie o nierzadko sprzecznych interesach stale poszukują wspólnej formuły dalszych wysiłków integracyjnych. 43 format europejski Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas wizyty w UTP. fot. Jerzy Ciechalski Ile jest w Unii konfederacji, a ile federacji? Traktat lizboński, likwidując Wspólnotę Europejska, strukturę trójfilarową oraz nadając Unii osobowość prawą zakończył spory na temat jej prawnomiędzynarodowego statusu. Nabrała ona cech organizacji międzynarodowej, jednak nie w klasycznej postaci, jak np. ONZ, NATO czy OPEC, z uwagi na posiadaną uprawnienie do stanowienia prawa obowiązującego państwa członkowskie, organy unijne oraz osoby prawne i fizyczne działające na obszarze „UE-27”. W świecie nauki i polityki toczy się jednak dalej dyskusja, ile jest w Unii konfederacji, a ile federacji. Przeciwnicy modelu federalnego wskazują na niedemokratyczność systemu instytucjonalnego z uwagi na przewagę rządów państw członkowskich, niesamodzielność Parlamentu Europejskiego w stanowieniu prawa, kluczową rolę Rady Europejskiej (przywódcy państw członkowskich) i Rady Unii Europejskiej (ministrowie resortowi), itd., z kolei jej zwolennicy akcentują rolę Komisji Europejskiej, jako unijnego „rządu”, Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, procedurę powszechnych i bezpośrednich wyborów do Parlamentu itd. Szkopuł w tym, że konkretne rozstrzygnięcia traktatowe noszą cechy właściwe zarówno dla konfederacji, jak i federacji np. w sferze legislacji. Parlament dzie- 44 ląc prerogatywy z Radą UE (rządów państw członkowskich) przypomina raczej model konfederacyjny, natomiast będąc wybieranym przez obywateli państw członkowskich – federacyjny. Komisja Europejska jest powoływana i odwoływana przez Parlament Europejski (federacja), jednak kandydatura jej przewodniczącego jest wysuwana wyłącznie przez Radę Europejska (konfederacja). Kluczowym argumentem przemawiającym za modelem federacyjnym jest funkcjonujący system prawa unijnego, który zobowiązuje państwa członkowskie oraz wszystkie osoby prawne i fizyczne znajdujące się na ich terytorium do jego przestrzegania. Prawo unijne ma pierwszeństwo wobec prawa krajowego a jego stosowanie nosi charakter bezpośredni. Wszelkie spory będące tego konsekwencją są rozpatrywane przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu, który pozwala obywatelom państw członkowskich dochodzić swoich roszczeń poprzez wykazanie niedostosowania prawa krajowego do unijnego. Ocenia się że około 60% aktów prawnych obowiązujących w państwach członkowskich jest stanowionych przez Brukselę (głównie w postaci rozporządzeń lub dyrektyw), co przesądza o niebagatelnym wpływie ośrodka centralnego na kształtowanie modelu integracyjnego głównie w sferze gospodarczej. Unia tworzy bowiem w pierwszym rzędzie wielki, liczący pół miliarda konsumentów, rynek wewnętrzny, a dopiero później luźną strukturę z uwagi na brak tak format europejski istotnych wyznaczników mocarstwowości, jak komponent polityki zagranicznej i obronnej. Podejmowane od chwili podpisania traktatów rzymskich (1957 r.) wysiłki integracyjne zmierzają w kierunku rozwiązań federacyjnych, co nie oznacza, że jest to proces łatwy. Wręcz przeciwnie, państwa członkowskie przekazują Brukseli dalsze „wiązki” suwerenności z niemałymi oporami, często obudowując to różnymi warunkami. Wynegocjowanie kolejnych traktatów staje się coraz trudniejsze i niemały w tym udział obywateli poszczególnych państw, którzy albo głosują „przeciw”, gdy stwarza się im możliwość wypowiedzi w ramach referendum (Francja, Holandia, Irlandia), albo przesuwają swoje preferencje wyborcze w kierunku partii eurosceptycznych. Gdyby próbować sklasyfikować państwa UE z punktu widzenia ich zaangażowania w budowę Europy federacyjnej lub konfederacyjnej, to za pierwszą opcją opowiadają się przede wszystkim Niemcy, Włochy i kraje Beneluksu Gdyby próbować sklasyfikować państwa UE z punktu widzenia ich zaangażowania w budowę Europy federacyjnej lub konfederacyjnej, to za pierwszą opcją opowiadają się przede wszystkim Niemcy, Włochy i kraje Beneluksu. Za luźnym związkiem opowiadała się głównie Wielka Brytania oraz częściowo kraje skandynawskie (Norwegowie dwukrotnie odrzucili w referendum przystąpienie do Unii, a Szwecja i Dania nie przyjęły części wspólnych regulacji). Stanowisko Francji zależało od kolejnych ekip rządzących; polityka prezydenta de Gaulle’a była w tym przypadku jednoznacznie antywspólnotowa, zaś prezydenta Sarkozy’ego bodaj najbardziej profederacyjna. Wśród państw, które wstąpiły do Unii w 2004 i 2007 r., zwolennikami ścisłej integracji jest Estonia, Łotwa i Słowenia, zaś przeciwnikiem Czechy. Głos Polski W społeczeństwie polskim poziom „euroentuzjazmu” jest niezmiennie najwyższy spośród obywateli pozostałych państw członkowskich, czemu towarzyszy konsekwentna polityka kolejnych ekip rządzących po 1989 r., aby w możliwie krótkim czasie uzyskać status członka Unii Europejskiej. Przez długi czas nie braliśmy szczególnego udziału w europejskiej debacie na temat przyszłości unijnego ustroju, co nie oznacza, że nietrudno na krajowej scenie politycznej zauważyć różnice występujące pod tym względem. Wśród ugrupowań parlamentarnych podział jest bardzo klarowny: Platforma Obywatelska, Ruch Palikota, Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz częściowo Polskie Stronnictwo Ludowe opowiadają się za coraz ściślejszą integracją, co należy odczytywać jako poparcie modelu federacyjnego. Z kolei Prawo i Sprawiedliwość oraz Solidarna Polska widziałyby Polskę w Unii „Europy-Ojczyzn”, czyli luźnego związku państw przekazujących na szczebel brukselski niezbędną dla sprawnego funkcjonowania wspólnego rynku „wiązkę” suwerenności. Pierwszy znaczący polski głos w debacie europejskiej należał do ministra Radosława Sikorskiego, który podczas wystąpienia w Berlinie w listopadzie ub. r. przedstawił propozycje istotnych zmian w systemie instytucjonalnym, wzmocnienia strefy euro, większej aktywności Niemiec w obliczu trwającego kryzysu finansowego. Nie budziły one wątpliwości co do zasadniczego celu: Europa powinna podjąć zdecydowane działania w celu stworzenia federacji. Warto tu zacytować krótki fragment berlińskiego wystąpienia: Stoimy przed wyborem, czy chcemy być prawdziwą federacją, czy też nie. Jeżeli ponowna nacjonalizacja lub rozpad są nie do zaakceptowania, pozostaje nam tylko jedna możliwość: sprawienie, by Europą w końcu można było rządzić, a co za tym idzie, doprowadzenie z czasem do Europy bardziej wiarygodnej. Trudno zaprzeczyć, że problem (kon)federacji europejskiej ma coś w sobie z tragedii greckiej. Wojciech Szymborski 45 naukowe debaty naukowe debaty PROSTO Z KRANU BYDGOSKA WODA „Jakość wody w Bydgoszczy - aspekty zdrowotne i inżynierii sanitarnej” – to tytuł konferencji, która odbyła się 16 marca 2012 w Auditorium Novum UTP. Wydarzenie stanowi część większego projektu medialnego (spod znaku „Woda Bydgoska”), obejmującego także np. programy w lokalnej telewizji. W ramach projektu, przedstawiciele Miejskich Wodociągów i Kanalizacji przekonują, że dzięki ich pracy można już w naszym mieście pić wodę prosto z kranu. Po uroczystym otwarciu rozpoczęła się pierwsza sesja prelekcyjna, podczas której omówiono zagadnienia ogólne, związane ze znanymi rodzajami zanieczyszczeń wody pitnej i sposobami ich monitorowania. Pierwszą prelekcję wygłosiła mgr inż. Renata Zborowska-Dobosz (PSSE Bydgoszcz), prezentując, jak w ujęciu historycznym rozwijała się świadomość społeczna w zakresie związków pomiędzy jakością wody pitnej a zdrowiem oby- 46 wateli. Słuchacze mogli się dowiedzieć, jak wiele czasu i wysiłków było potrzebne, by osiągnąć dzisiejsze, stale poprawiane walory smakowe i zdrowotne cieczy, dostępnej na co dzień w kranie. Nadzór sanitarny nad tymiż walorami w mieście Bydgoszcz w latach 2010-2011 omówiła mgr inż. Anna Krzemińska (PSSE Bydgoszcz) podczas drugiej konferencyjnej prelekcji. Trzecią (i ostatnią w tej sesji) prelekcję wygłosił dr inż. Michał Michałkiewicz (Politechnika Poznańska). Dotyczyła ona „potencjalnych mikrobiologicznych zagrożeń ujęć wód powierzchniowych”. Prelegent wyraził m.in. niepokój, iż prowadzone obecnie rutynowe badania wody nie są wystarczająco dokładne, ponieważ nie wykrywają np. pasożytów jelitowych. Na zakończenie wywiązała się krótka polemika między ostatnim prelegentem a współprowadzącym tę sesję dyrektorem PSSE Bydgoszcz (broniącym skuteczności rutynowych kontroli naukowe debaty wody). Niestety, z uwagi na brak czasu, dyskurs ten pozostał nierozstrzygnięty. Druga sesja prelekcyjna obejmowała już bardziej specjalistyczne zagadnienia z zakresu wykorzystywania i modernizacji sieci wodociągowej; na przykładzie Bydgoszczy. Rozpoczął prof. dr hab. inż. Józef Górski (UAM Poznań), omawiając temat: „Infiltracja jako proces wzbogacania zasobów wód podziemnych i uzdatniania wód powierzchniowych”. Następnie prezes zarządu MWiK Bydgoszcz – mgr inż. Stanisław Drzewiecki, zreferował zagadnienie: „Modernizacja stacji ujęcia infiltracyjnego Czyżkówko”. O „Bydgoskich ujęciach wody – studniach i strefach ochronnych”, opowiedziała mgr inż. Marzenia Boroń (również reprezentująca MWiK Bydgoszcz). Z obu tych prelekcji można było dowiedzieć się wiele na temat ostatnio poczynionych znacznych modernizacji bydgoskiej sieci wodociągowej. Przedstawiciele MWiK przekonywali, że wszystkie te inwestycje były bardzo potrzebne, a ich efekty odczujemy jeszcze przez wiele lat, korzystając ze smacznej i zdrowej wody. Na zakończenie sesji dr inż. Alicja Bałut i dr inż. Agnieszka Szuster-Janiaczyk z Politechniki Poznańskiej przedstawiły techniki zarządzania jakością wody w sieci wodociągowej. Stopniowo omawiane tematy z ogólnych przechodziły coraz bardziej ku zagadnieniom techniczno-inżynierskim, czego dowodem była szczególnie trzecia sesja prelekcyjna. Prof. dr hab. inż. Marek M. Sozański z Politechniki Poznańskiej swą prelekcję „Niezawodność współczesnych systemów uzdatniania wody”, zakończył wyrazistą tezą: „Jesteśmy w stanie budować systemy niezawodne. Trzeba tylko to zrobić i nie żałować pieniędzy, bo cena zaniedbań byłaby znacznie wyższa.” W dalszej części sesji różne aspekty sterowania i komputerowego monitoringu sieci wodociągowej omówili: prof. dr hab. inż. Andrzej Urbaniak (Politechnika Poznańska), mgr inż. Agnieszka Cendrowska-Kociuga (MWiK Bydgoszcz) i dr inż. Henryk Bylka (Politechnika Poznańska). Wielu prelegentów miało trudność ze zmieszczeniem się w czasie, co dowodzi tylko, jak wiele kwestii jeszcze nie zostało dopowiedzianych. Wszyscy byli też zgodni, że warto pomyśleć o kolejnej konferencji na ten temat. Na zakończenie profesor Sozański wyraził uznanie dla prezesa Drzewieckiego. Zaznaczył, że minimalne wymagania normatywne odnośnie czystości wody, można by spełnić mniejszym kosztem, ale warto (wbrew rozmaitym przeciwnościom) wkładać wysiłek, by woda bydgoska pozytywnie wyróżniała się na tle innych miast. Nie da się zaprzeczyć, że nasza kranówka podniosła ostatnio swe walory smakowe. Czy jednak rzeczywiście jest dość zdrowa, by pić ją prosto z kranu? Możliwe, ale uprzednie przegotowanie też zapewne nie zaszkodzi... Tomasz Fąs fot. Mieczysław Pawłowski 47 naukowe debaty BY DAWAĆ NADZIEJĘ 23 marca na zaproszenie prof. dr. hab. inż. Tomasza Topolińskiego (kierownika Zakładu Inżynierii Biomedycznej) nasz uniwersytet odwiedził prof. dr hab. nauk med. Marian Zembala - jeden z najlepszych kardiochirurgów w Polsce, specjalizujący się w transplantologii serca i płuc, dawny podwładny, a dziś następca śp. profesora Zbigniewa Religi. Profesor ukończył w 1974 r. z wyróżnieniem Wydział Lekarski Akademii Medycznej we Wrocławiu. Pracował jako asystent w klinice Chirurgii Serca AM we Wrocławiu, a w 1982 r. otrzymał stanowisko adiunkta. W 1985 r. rozpoczął pracę w nowo powołanej Katedrze i Klinice Śląskiej Akademii Medycznej w Zabrzu, pod kierownictwem prof. Zbigniewa Religi. Od 1993 r. jest dyrektorem Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. W 1997 został członkiem Krajowej Rady Transplantacyjnej, a w latach 1997–1999 był prezesem Polskiego Towarzystwa Transplantacyjnego. W 2012 r. został uznany za najbardziej wpływowego lekarza w Polsce. Profesor Zembala wygłosił na naszej uczelni wykład pod tytułem: „Nadzieje i możliwości medycyny, transplantologii wobec chorego z nieodwracalnym uszkodzeniem serca, płuc - zabrzańskie doświadczenia”. Podczas tego wykładu mieliśmy okazję zapoznać się z historią światowej transplantologii serca i płuc, począwszy od pierwszego przeszczepu serca, wykonanego w 1967 roku przez Christiaana Barnarda z RPA, aż po osiągnięcia profesora Religi z lat osiemdziesiątych i obecne zaPamiątkowe zdjęcie naukowców z UTP z prof. Zembalą 48 Prof. Marian Zembala naukowe debaty Profesor kilkakrotnie zaznaczył, że największą inspiracją dla działań lekarza i konstruktora aparatury medycznej zawsze był pacjent biegi, prowadzone przez Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Prelegent nie uciekał także przed wyrażaniem własnych opinii; na przykład mówiąc o zniszczonych, wymagających przeszczepu organach, opowiedział się przeciwko legalizacji tak zwanych „dopalaczy” i środków dopingujących (za sprawą których chorzy trafiają pod jego skalpel). „Do demokracji trzeba dorosnąć” - mówił ze spokojem i głęboką troską w głosie. Wyraził także żal, że ostatnio coraz częściej ciężko chorzy pacjenci są pozostawieni sami sobie; ich partnerzy życiowi i bliscy odchodzą, odbierając poczucie sensu i chęć powrotu do zdrowia. Kiedyś coś takiego byłoby nie do pomyślenia. Duża część wykładu poświęcona była urządzeniom, pozwalającym choremu dłużej oczekiwać na narząd do przeszczepu. Profesor kilkakrotnie zaznaczył, że największą inspiracją dla działań lekarza i konstruktora aparatury medycznej zawsze był pacjent - człowiek z konkretnym problemem, który trzeba rozwiązać, by umożliwić mu życie jak najbardziej zbliżone do normalnego. To właśnie dla pacjentów lekarze i inżynierowie z wielu kra- jów połączyli swe siły, by już w 1986 roku możliwe były pierwsze zabiegi z wykorzystaniem sztucznych komór i całego sztucznego serca, prowadzone przez profesora Religę. Prelegent powiedział, że profesor Religa nie może już być ich liderem, ale mentorem pozostanie zawsze. Oczywiście prace stale posuwają się naprzód, każdego roku dostępne urządzenia są doskonalone, powiększając liczbę chorych możliwych do uratowania i jakość życia tych już uratowanych. Technika stwarza pomost do transplantacji, pomaga zregenerować częściowo sprawne organy i ułatwia życie osobom starszym. To nie był specjalistyczny wykład, raczej rodzaj prezentacji i źródło natchnienia dla przyszłych konstruktorów aparatury biomedycznej, kształconych na UTP; spotkanie z wybitnym człowiekiem, stanowiącym przykład dla każdego, kogo pracą i misją winno być niesienie pomocy innym. Oby w sercach słuchaczy na zawsze pozostały słowa, puentujące omawiane spotkanie: „Jesteśmy po to aby ratować leczyć dawać nadzieję Misja Śląskiego Centrum” Wykład odbył się w ramach realizacji projektu „Kierunek przyszłości – inżynieria biomedyczna” POKL.04.01.0100-013/09 jako kolejne spotkanie BioMed’12. Pierwszym gościem był prof. Piotr Chłosta z Kielc z wykładem „Techniczne aspekty zabiegów laparoskopowych”. Kolejnym wykładowcą będzie prof. Stanisław Mazurkiewicz z Politechniki Krakowskiej. A dalej wykłady wygłoszą prof. H. Skarżyński, R. Będziński i wielu innych. Tomasz Fąs fot. archiwum WIM 49 naukowe debaty MOSTY TRADYCYJNIE I NOWOCZEŚNIE W dniach 14-15 maja 2012 roku w Bydgoszczy odbyła się III Międzynarodowa Konferencja Mostowa im. Rudolfa Modrzejewskiego „MOSTY – TRADYCJA I NOWOCZESNOŚĆ”. Konferencja ma taki tytuł, ponieważ w Bydgoszczy znajduje się most stalowy przez Wisłę noszący nazwę – „Most Fordoński im. Rudolfa Modrzejewskiego” (Ralph Modjeski). Uroczystość nadania tej nazwy odbyła się 15 maja 2008 roku, a towarzyszyło jej Międzynarodowe Sympozjum Mostowe oraz wystawa p.n. „Rudolf Modrzejewski – twórca mostów w Ameryce” ze zbiorów Muzeum im. Kazimierza Pułaskiego w Warce. W skład komitetu naukowego konferencji, obok znanych polskich „mostowców”, wchodzili także znamienici profesorowie ze Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Patronat honorowy nad imprezą objęli Piotr Całbecki – marszałek województwa kujawsko-pomorskiego, Rafał Bruski – prezydent Bydgoszczy i Andrzej Roch Dobrucki – prezes Krajowej Rady Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa. Współorganizatorzy konferencji to Katedra Mechaniki Konstrukcji Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska UTP, Council of Polish Engineers in North America, Firma GOTOWSKI Sp. z o.o. w Bydgoszczy, Polskie To- warzystwo Mechaniki Teoretycznej i Stosowanej O. Bydgoszcz, Związek Mostowców Rzeczypospolitej Polskiej O. Pomorsko-Kujawski, Kujawsko-Pomorska Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa i Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy. Tematyka konferencji dotyczyła: • problematyki wykonawstwa obiektów mostowych, • konstrukcji i materiałów stosowanych w mostownictwie, • technologii budowy i remontów mostów, • projektowania mostów, • niezawodności i trwałości mostów. W pierwszym dniu konferencji, po krótkim koncercie zespołu Paderewski String Quartet, gości przywitał przewodniczący komitetu organizacyjnego prof. Adam Podhorecki. Głos zabierali także rektor UTP dr hab. inż. Antoni Bukaluk, prof. UTP oraz prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. Część problemowa konferencji rozpoczęła się od referatu wygłoszonego przez prof. Jana Biliszczuka. Był to przekrojowy głos o betonowych mostach, o konstrukcjach cięgnowych i wantowych podwieszonych zrealizowanych w Polsce. Przy okazji autor wypowiedział się jednoznacznie przeciwko malowaniu mostów betonowych. Spotkanie w ratuszu - prezydent Bydgoszczy podejmuje uczestników konferencji 50 naukowe debaty Pamiątkowe zdjęcie gości z prezydentem Rafałem Bruskim Dalej doktor John Kulicki – dyrektor amerykańskiej firmy Modjeski&Masters – omawiał procedurę pracy nad nowelizacją norm projektowania mostów w USA. Podkreślił, że najpierw sporządzono raport o tym, w jakich obszarach normy amerykańskie „odstają” od aktualnego stanu wiedzy i osiągnięć naukowych i następnie na tej podstawie stworzono pierwszą wersję nowych przepisów, która ostatecznie została poddana opiniowaniu. Do obiektów mostowych w USA nawiązywały również kolejne referaty: wygłoszony przez doktora Piotra Podhoreckiego, który dotyczył diagnozowania i remontu dużego kratownicowego mostu stalowego, oraz wystąpienie Jana Płachty z US Army Corps of Engineers na temat historycznego mostu, czy wystąpienie prof. Andrzeja Nowaka z zespołem z University of Nebraska – Lincoln na temat modeli obciążenia mostów autostradowych w USA. Prof. Jan Biliszczuk z zespołem zaprezentował Most Rędziński, który jest drogowym mostem wantowym nad Odrą, będącym częścią autostrady A8 (autostradowej obwodnicy Wrocławia). Projekt mostu został wykonany przez Zespół Badawczo-Projektowy „Mosty – Wrocław” pod kierownictwem prof. Jana Biliszczuka. Żelbetowa konstrukcja zawieszona jest tylko na jednym pylonie o wysokości 122 metry. Jest to najwyższa tego typu konstrukcja w Polsce. Przeprawa ma 612 metrów długości, a razem z dojazdowymi estakadami – 1742 metry. Sprawiło to, że jest to obecnie najdłuższy żelbetowy most podwieszony w Polsce (część podwieszona 2 × 256 m = 512 m), najdłuższy most podwieszony na jednym pylonie w Polsce oraz most o najdłuższym przęśle żelbetowym w Polsce – 256 m. W każdym kierunku kierowcy mają do dyspozycji trzy pasy ruchu. Tematyka dotycząca istniejących obiektów mostowych przewijała się także m.in. w wystąpieniu nestora polskiego mostownictwa prof. Józefa Głomba z Politechniki Śląskiej czy w prezentacji przygotowanej przez prof. Jacka Chrościelewskiego z zespołem z Politechniki Gdańskiej. Nieco inną tematykę dotyczącą obiektów mostowych zaprezentował prof. Adam Wysokowski z zespołem z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Było to wystąpienie pt. „Tradycja i nowoczesność w konstruowaniu stalowych przepustów i mostów gruntowo – powłokowych”. W wygłaszanych referatach pojawiała się także tematyka dotycząca zastosowania nowych materiałów lub konstrukcji. W referacie przygotowanym przez prof. Witolda Wołowickiego z zespołem z Politechniki Poznańskiej przedstawiono zasady kształtowania swobodnych krawędzi przęseł mostowych. Podczas konferencji dość często poruszano niezwykle ważną problematykę związaną z utrzymaniem, przeglądami i remontami obiektów mostowych. W swoim wystąpieniu prof. Marek Łagoda z Politechniki Lubelskiej omówił nowatorską technologię wzmacniania mostów stalowych kompozytami FRP. Z tą tematyką związane było także wystąpienie prof. Krzysztofa Wilde z Politechniki Gdańskiej dotyczące monitoringu technicznego konstrukcji inżynierskich, m.in. mostów. 51 naukowe debaty Podczas obydwu dni konferencji nie zabrakło akcentów bydgoskich Podczas obydwu dni konferencji nie zabrakło akcentów bydgoskich. Stanowiły je m.in. referat mgr. inż. Tadeusza Stefanowskiego o przeprawie mostowej przez Brdę w ciągu Trasy Uniwersyteckiej, czy wystąpienie mgr inż. Jana Siudy, z którego dowiedzieliśmy się, że w Bydgoszczy jest aż 76 obiektów mostowych. Na uwagę zasługuje wystąpienie mgr. inż. Krzysztofa Dudka promujące wydaną ostatnio monografię pt. „Mosty z biegiem rzek”. Jest to pierwsza część monografii o obiektach mostowych województwa kujawsko-pomorskiego. Każdy z uczestników konferencji otrzymał egzemplarz tej monografii. Po południu 14 maja z uczestnikami konferencji spotkał się w ratuszu miasta prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, który uhonorował amerykańskich gości i członków komitetu naukowego konferencji. Pamiątkowe dyplomy z rąk prezydenta otrzymali doktor John M. Kulicki, przedstawiciel firmy założonej przed laty przez Rudolfa Mo- 52 drzejewskiego oraz studenci z USA: John Diediker, Imhotep Duncanson, Taylor Eman, Carrie Mohlman, Erica Odegard, Dwayne Stanford, Philip Sylvester i John Ward. Medale Prezydenta Bydgoszczy odebrali prof. dr hab. inż. Jan Biliszczuk i prof. dr hab. inż. Witold Wołowicki. Wieczorem odbył się uroczysty koncert w wykonaniu Capelli Bydgostiensis, a po nim spotkanie towarzyskie. W ciągu obydwu dni konferencji towarzyszyła wystawa w Auditorium Novum UTP pt. „Śladami Leona Wyczółkowskiego” zorganizowana przez Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy związana z obchodami Roku Leona Wyczółkowskiego. Streszczenia wszystkich wygłoszonych referatów ukazały się w materiałach konferencyjnych, natomiast pełne treści referatów, po wymaganych recenzjach, zostaną opublikowane w specjalnie wydanej monografii. Część artykułów ukaże się także w czasopismach branżowych. Adam Podhorecki, Justyna Sobczak-Piąstka fot. Adam Grabowski, Jerzy Ciechalski naukowe debaty RECYRKULACJA W BUDOWIE MASZYN W dniach 22 i 23 maja 2012 roku odbyła się XVII Ogólnopolska Konferencja Naukowo-Techniczna „Recyrkulacja w Budowie Maszyn”. Konferencja jest organizowana w Instytucie Technik Wytwarzania przez Zakład Systemów Technicznych i Ochrony Środowiska Wydziału Inżynierii Mechanicznej UTP w Bydgoszczy od 1991 roku. Współorganizatorem konferencji było Bydgoskie Towarzystwo Naukowe. Podstawowym założeniem przyjętym przez organizatorów konferencji jest bliższe poznanie podstaw recyrkulacji i recyklingu w systemach technicznych, tworzenie zaawansowanych energo-materialnie systemów wytwarzania, porządkowanie dotychczasowych działań technicznych i technologicznych, wymiana doświadczeń i wspieranie młodzieżowego ruchu naukowego, a także dalsza integracja środowiska specjalistów nauki i przemysłu, związanych z inżynierią, a w tym roku w szczególności z efektywnością recyrkulacji oraz recyklingu. W ostatnich latach organizatorzy przyjęli formułę organizacji konferencji w cyklu dwuletnim. W tym roku hasłem przewodnim konferencji była ogólnie rozumiana efektywność recyrkulacji. Nad konferencją patronat honorowy objął JM Rektor UTP w Bydgoszczy dr hab. inż. Antoni Bukaluk, prof. UTP. XVII Konferencja miała wyjątkowy, choć bardzo korzystnie przez uczestników przyjęty charakter - obrady w gościnnym hotelu Orbis-Gdynia. Podczas siedmiu sesji naukowych zaprezentowano 30 prezentacji ustnych oraz 27 prezentacji posterowych. Tekst i fot. Adam Mroziński Prof. dr hab. inż. Józef Flizikowski podczas otwarcia obrad konferencji 53 format europejski ANNA BOCHENEK GALERIA FORMATU Absolwentka Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu. Dyplom z malarstwa w pracowni prof. Janusza Kaczmarskiego w 1990 roku. Prowadzi pracownię Malarstwa i Rysunku w Katedrze Sztuk Wizualnych na Wydziale Budownictwa i Inż. Środowiska UTP w Bydgoszczy. Kieruje ponadto uczelnianą Galerią Innowacji UTP. Swoje prace prezentowała na ponad 40 wystawach indywidualnych i ponad 70 wystawach zbiorowych w kraju i za granicą. Sukcesywnie uczestniczy w konkursach, konferencjach, plenerach, warsztatach plastycznych. Laureatka kilkunastu nagród i wyróżnień w konkursach ogólnopolskich i regionalnych (Annalle 1996,97, Muzyka w Malarstwie-1998 , Dzieło Roku 1993,94,98,2010- I nagroda, 2011). Za całokształt pracy w 2000 roku odznaczona Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz odznaką Zasłużony Działacz Kultury, a w 2010 r. Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Prace Anny Bochenek znajdują się w zbiorach: Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu, Fundacji Malarstwa Polskiego w Lesku, Muzeum Okręgowego w Toruniu, Fundacji Polsko-Japońskiej im. Miyauchi oraz zbiorach prywatnych w Belgii, Holandii, Rosji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji, Kanadzie, USA i Australii. Ponadto prowadzi innowacyjną działalność edukacyjną na polu plastyki, uczestnicząc w eksperymentach plastycznych, prowadząc liczne warsztaty, lekcje pokazowe dla nauczycieli w kraju i zagranicą. Od 1992 r Związana z Krajowym Funduszem na Rzecz Dzieci oraz Towarzystwem Kultury Paideia. Przez kilkanaście lat zmagania się z materią i ideą własnej sztuki powstało kilkaset prac w kilku cyklach, takich jak „Intuicje pejzażowe”, „Między górą a chmurą”, „Enklawy”, „Rytmy przyrody, rytmy pejzażu”, ”Kolory Światła”„Terytoria czasu”. W obszarze jej zainteresowań jest pejzaż obserwowany jednocześnie z wielu perspektyw, tworzący poczucie czasu istniejące w obrazie. Kopiec, 2007, akryl/olej, 60x90 54 format europejski Anatomia obecności, olej akryl, 170x120, 2009 55 kącik artystyczny kącik artystyczny GODZENIE SPRZECZNOŚCI W malarstwie Anny Bochenek łączenie sprzeczności, geometrycznej dyscypliny, ze żwawym, spontanicznym wręcz kształtowaniem przestrzeni obrazu, świadczy o niezwykle konsekwentnej i oryginalnej koncepcji, w której elementy racjonalne mieszają się z intuicyjnym podejściem do zagadnienia formy. Okazuje się, że w przypadku malarstwa, intuicja połączona z fundamentem, jakim jest warsztat malarski, zazwyczaj stawała się źródłem najlepszych rozwiązań. Drugą cechą świadczącą o sile jej malarstwa, jest fakt, że każda praca przedstawia inną koncepcję kompozycyjną. Nie znajdziemy u niej dwóch obrazów, będących wzajemną parafrazą, czy też dosłownym powtórzeniem jednej kompozycyjnej koncepcji. Nakładanie się kadrów, symultaniczność, zestawianie elementów figuratywnych, być może pewnych autobiograficznych impresji malarskich, z elementami wyimaginowanymi, przechodzenie konkretu w abstrakcję i vice versa, w połączeniu z żywą oraz intensywną kolorystyką, daje nam wyobrażenie o wszechświecie artystycznym malarki. Widzę w tych obrazach autonomiczny świat, który rządzi się własnymi prawami, ale jednocześnie świat, który w konfrontacji ze mną, odbiorcą, wprowadza w moje doświadczenie, nowe rozumienie przestrzeni, ale również nowe sposoby widzenia. Chciałbym wskazać na pewien fenomen obecny w malarstwie Anny Bochenek. Otóż operowanie wspomnianymi już formami quasi geometrycznymi, albo raczej „abstrakcyjnymi”, bowiem mieszanie języka geometrii z językiem malarstwa byłoby nie tylko nadużyciem, ale i sporym nieporozumieniem, pełni rolę zakreślania obszaru tego, co typowo malarskie, a więc tego, co płaskie. Z kolei o wiele ważniejszym elementem składowym jej malarstwa jest to, co rozgrywa się poza owymi elementami. Jest to niezwykła organiczność, uzyskana poprzez misterne konstruowanie obrazu w oparciu o różne, często pozornie sprzeczne w potocznym rozumieniu, komponenty. Artystka nie tworzy już iluzji przestrzeni, jak miało to miejsce w dawnym malarstwie, w czasach przed wynalezieniem fotografii, ale organiczne rozumienie świata ukazuje w sposób symboliczny, w sposób, który dotyczy szeroko pojętego życia. Jeżeli można pokusić się o nieco „heretyckie” z punktu widzenia sztuki koncep- 56 tualnej rozprawianie o sztuce, w kontekście szerszego ludzkiego doświadczenia, to malarstwo Anny Bochenek w moim subiektywnym odbiorze, ukazuje właśnie afirmację życia, jego tajemnicę, radość i niepokój obecny przez fakt nieuchronnego przemijania. Oczywiście życia nie tylko w ludzkiej perspektywie, ale i życia w ogóle. Co ciekawe, symbol zawarty w tym malarstwie dotyczy niepojętego nie-życia. W obrazie noszącym tytuł „Czułościany”, który przedstawia wspomnianą już transformację widzenia, jest zawarta, może nawet nieco figlarnie, pewna iluzja przestrzeni, uzyskana przez konwencjonalne zestawienie elementów nawiązujących do myślenia geometrycznego (z zastrzeżeniem, że jednak nie mają z geometrią nic wspólnego). Jest to przestrzeń utopijna ukazująca nieznany świat. Pierwsze skojarzenie nasuwa nam taką oto refleksję: sztuka może tworzyć odrębne światy. Tworzyła i będzie stwarzać dopóki istnieje. Człowiek, nie rozumiejąc otaczającego go wszechświata, musiał tworzyć swoje własne alternatywne światy, poprzez język, a następnie naukę, literaturę a przede wszystkim poprzez sztukę. W obrazie „Anatomia obecności” pejzaż zestawiony z elementami abstrakcyjnymi stwarza wrażenie obecności wielu sposobów myślenia, wielu rzeczywistości, o których pisał Leon Chwistek, owej symultaniczności, obecnej często w obrazach Anny Bochenek, zwłaszcza tych podejmujących pewne zabiegi rytmizujące, jak np. „Terytorium własne”, „Ikonoczas”, czy chociażby „Terytoria”. W tym ostatnim rytm wprowadzają nieco „szablonowe” postacie w tle. Obraz ten z resztą należy do tych, w których postać, specyficznie pojęta, odgrywa bardzo ważną rolę. Jest to postać widmowa. Sylweta, która bardziej przypomina zjawę lub znak graficzny niż konkretną osobę. Jednak czujemy, kontemplując te prace, że anonimowość rozumiana jako bezosobowość, jest tu tylko pozorna. Żywa kolorystyka wprowadza bowiem do tych obrazów silny ładunek emotywny, który każe nam rozpatrywać obecność postaci w kategoriach niemalże dramaturgicznych, z dala od jakichkolwiek odniesień pozamalarskich. Prace takie jak „Połknięcie żywiołu”, „Pora dnia”, „Miasto”, „Wyspa świtu” czy „Czas darowany” odwołują do organiczności szeroko pojętej, podczas gdy prace takie, jak wspomniane już „Terytoria”, „Pokolenia”, „Niebie- kącik artystyczny ski pasaż”, czy „Powroty”, ukazują obszar odnoszący się do szerzej pojmowanej kondycji ludzkiej. Obraz „Powroty” łączy w sobie najbardziej interesujące w tej twórczości komponenty. Postacie są wpisane w jakiś metaarchitektoniczny plan, a może po prostu abstrakcyjny wzór. Tytuł też odwołuje nas niewątpliwie do „nie-sztuk”, ale może właśnie, wy- twarzając tę swoistą poetyckość, w zestawieniu z elementami quasi konstruktywistycznymi mówi nam coś o wyjątkowości malarstwa Anny Bochenek. Niezaprzeczalnym faktem jest to, iż jej malarstwo pociąga nas jakością i rzetelnością oraz atmosferą autentycznej kultury malarskiej. Piotr Klugowski Trofea nieskończoności, 2007, akryl/olej, 80x60 57 prezentacje prezentacje NAUKOWIEC Z PASJĄ Znani na co dzień na uczelni z sal wykładowych, laboratoriów i wystąpień publicznych naukowcy, odsłaniając rąbek prywatności, okazują się często być ludźmi nietuzinkowymi, pełnymi pasji, o które nikt by ich nie podejrzewał, bo z uprawianą dziedziną nauki nie mają wiele wspólnego. Tak jest w przypadku dr inż. Ewy Maćkowskiej pracującej w Zakładzie Katalizy w Katedrze Chemii Nieorganicznej Wydziału Technologii i Inżynierii Chemicznej UTP, prodziekan wydziału w latach 2002-2008, absolwentki pierwszego magisterskiego rocznika wydziału (elitarnego, bo z indywidualnym programem studiów, który w 1977 roku ukończy- Złaz Chemika 1976 Jestem umysłem ścisłym, ale z artystycznym zacięciem Rafting w Turcji 58 ło zaledwie 9 absolwentów, a Ewa Maćkowska zawsze plasowała wśród najlepszych na roku i kilka miesięcy po ukończeniu studiów została pracownikiem uczelni, z którą związała całą karierę zawodową). Na czarno-białych zdjęciach sprzed lat uśmiechnięta dziewczyna z gitarą w bluzeczce w kwiatki wydaje się być łudząco podobna do pani doktor. – To ja, z czasów występów w zespole – dr Maćkowska przyznaje skromnie, dodając – ale to epizod. W istocie. Malarstwo, rękodzieło artystyczne, fotografia i podróże dopełniają całości artystycznych pasji. – Jestem umysłem ścisłym, ale z artystycznym zacięciem – mówi o sobie. Inni z pełnym przekonaniem potwierdzają: – To prawdziwa dusza artystyczna. Jak ona pięknie maluje! – zachwyca się prof. Gaca – wspominając dawne plakaty i ręcznie zdobione zaproszenia i kartki okolicznościowe, z żalem, że się nie zachowały. prezentacje W nowych technikach fotograficznych i edytorskich dr Maćkowska również świetnie się sprawdza. Najnowszy album jubileuszowy o wydziale jest również jej dziełem. Wielorakość zainteresowań i ciągłe poszukiwanie realizowania się w różnych dziedzinach są zapewne tym, co najbardziej pociąga ją w chemii analitycznej. – Ta praca ma jedną wielką zaletę – nie jest monotonna – stwierdza. Za przydatność i przenikanie się chemii z innymi dziedzinami życia, niech posłuży inny fragment z wypowiedzi pani doktor, której zdaniem – ugotowanie obiadu to przecież nic innego niż synteza. Ale wróćmy do spraw czysto artystycznych, przywracając kolory czarno białym fotografiom... Nazwa zespołu JODALIDKI pochodziła od pierwszych liter naszych imion – wspomina dr Maćkowska. - Był to czteroosobowy zespół, składający się z trzech gitar i perkusji. Grałam w nim na gitarze solowej. Moja przygoda z muzyką zaczęła się już w szkole podstawowej od nauki gry na akordeonie, który okazał się w dosłownym znaczeniu ciężkim instrumentem, więc szybko został zastąpiony przez gitarę. Początkowo była to klasyczna gra na gitarze. Gdy zostałyśmy zespołem bigbitowym, grałam na gitarze elektrycznej. Pierwszym publicznie wykonanym przez nas utworem była „Wyspa” Breakout’ów. Na nasz repertuar składały się najnowsze piosenki z list przebo- Moja przygoda z muzyką zaczęła się już w szkole podstawowej od nauki gry na akordeonie, który okazał się w dosłownym znaczeniu ciężkim instrumentem, więc szybko został zastąpiony przez gitarę jów, które wykonywałyśmy głównie w klubach i teatrach Bydgoszczy i województwa oraz na przeglądach amatorskich zespołów młodzieżowych. Działało wówczas wiele zespołów, ale nasz wyróżniał się tym, że był jedynym 59 prezentacje Czarny Bhajrawa - Katmandu - Nepal 2008 Słowacki Raj - Słowacja 2009 60 Droga ze Srinagaru do Lee - Ladakh - Indie 1987 prezentacje zespołem dziewczęcym, stąd być może czasem owacyjnie przyjmowanym przez publiczność. Traktuję to jak zabawę, przygodę z czasów szkolnych, która skończyła się tuż po maturze, nie jako wielkie dokonanie artystyczne. Muzyka towarzyszyła nam podczas studiów na rajdach turystycznych, popularnych wśród studentów chemii z różnych uczelni Złazach Chemika. Teraz też zdarza mi się czasem sięgnąć po gitarę podczas różnych spotkań czy uroczystości rodzinnych i odświeżyć repertuar np. lubianych przeze mnie ballad. Większą moją pasją stało się z czasem malowanie – przyznaje dr Maćkowska. Pasja ta wiązała się z poszukiwaniem ciekawych form jej wyrazu np. w ukazywaniu pejzaży, eksperymentowaniu z drzeworytem, stąd pejzaże wypalane na desce i lakierowane. Hafty, np. z motywami kaszubskimi, hafty richelieu, zdobiące serwetki i serwety, oryginalne wyroby na szydełku i drutach to kolejne z zamiłowań doktor Ewy Maćkowskiej. Dodajmy do tego zachwyt dla świata, wyrażający się w regularnych podróżach pani doktor od niemal 30 lat w tak egzotyczne miejsca, jak Nepal, Indie, Singapur, Tajlandia, Malezja, Bangkok, Egipt..., utrwalanie wrażeń z podróży w fotograficznych kolażach i mamy obraz naukowca z duszą. Elżbieta Rudzińska fot. archiwum dr inż. Ewy Maćkowskiej 61 prezentacje WŁASNA FIRMA W CHORWACJI azbestu. Złoża ropy naftowej i gazu ziemnego odkryte w 1960 r. w pełni zaspokajają potrzeby kraju, czyniąc go samowystarczalnym pod względem energetycznym. Samowystarczalna jest również Chorwacja pod względem żywnościowym i win o niezwykłym smaku i bukiecie. To kraj o dużych możliwościach rozwojowych i bardzo przyjazny dla inwestorów zagranicznych. Ponadto Parlament Republiki Chorwacji uchwalił 17 maja 1996 r. ustawę o strefach wolnocłowych. Koncesji na tworzenie stref wolnocłowych udziela rząd Republiki Chorwacji w wyniku publicznego przetargu. Działalność gospodarcza na terenie Chorwacji Henryk Maciejewski, Konsul Honorowy Republiki Chorwacji Republika Chorwacji jest jednym z najmłodszych państw Europy, o powierzchni 56.542 km2, zamieszkałej przez ponad 4,4 mln mieszkańców i posiada około 1.200 wysp (z czego 66 zamieszkałych). Niepodległość uzyskała w 1991 r., odłączając się od Jugosławii. Głową państwa jest prezydent a na czele rządu stoi premier. Ustrojowo jest demokracją parlamentarną. 9 grudnia 2011 r. podpisała traktat akcesyjny z UE, której członkiem stanie się od 1 lipca2013 r. Gospodarka opiera się przede wszystkim na usługach oraz przemyśle lekkim. W okresie letnim króluje turystyka (15-20 % PKB). Do głównych gałęzi przemysłu należy przetwórstwo, hutnictwo żelaza i aluminium, przemysł stoczniowy, przemysł chemiczny i petrochemiczny, w tym przetwórstwo tworzyw sztucznych, przemysł maszynowy i sprzętu rolniczego, przemysł elektrotechniczny i cementowy, przemysł włókienniczy, skórzany i obuwniczy, przemysł drzewny, przemysł spożywczy, głównie winiarski, mięsny oraz przetwórstwo owocowowarzywne, przemysł poligraficzny, elektroniczny i farmaceutyczny. Chorwacja posiada własne zasoby surowcowe, w tym bogate pokłady boksytów, mniejsze miedzi, węgla brunatnego i kamiennego oraz złoża ropy naftowej i gazu ziemnego, ponadto złoża manganu, cynku i ołowiu oraz 62 Osoby chcące rozpocząć działalność gospodarczą na terenie Chorwacji muszą liczyć się z pewnymi utrudnieniami administracyjnymi (biurokracja). Jednakże – szczególnie w ostatnim okresie – kraj ten staje się coraz bardziej atrakcyjny do inwestowania a osoby chcące założyć firmę cieszą się duża przychylnością władz. Prawo gwarantuje zagranicznym inwestorom identyczne warunki jak inwestorom krajowym. Cudzoziemcy, szczególnie z UE, mogą liczyć na dodatkowe przywileje. Przedsiębiorcy uzyskują państwowe gwarancje, że w przypadku zmiany przepisów będą traktowani na takich zasadach, jak w momencie rozpoczęcia działalności w tym kraju (gwarancja ochrony interesów). W Polsce takich gwarancji inwestorzy zagraniczni jeszcze nie mają. Dubrovnik prezentacje Orebic Chorwacja gwarantuje inwestorom zagranicznym także swobodę w przekazywaniu zysków i kapitału za granicą. Podstawę prawną prowadzenia działalności gospodarczej w Chorwacji stanowi ustawa o rzemiośle w odniesieniu do działalności rzemieślniczej i handlowej, prowadzonej przez osoby fizyczne. Firma może prowadzić działalność produkcyjną, handlową lub usługową i podlega rejestracji. Prawo przyjmuje 3 rodzaje takiej działalności: • wolna działalność gospodarcza, która nie wymaga posiadania określonych kwalifikacji, • działalność wymagająca potwierdzenia kwalifikacji rzemieślniczych, • działalność wymagająca uzyskania koncesji. Działalność spółek osobowych i kapitałowych reguluje ustawa o spółkach handlowych (Narodne Novine Republike Hrvatska – nr 111/1993), która weszła w życie 1 stycznia1995 r. Reguluje ona – podobnie jak polski Kodeks Spółek Handlowych – zakładanie spółek osobowych i kapitałowych, stosunki prawne między wspólnikami i spółkami; organy spółki, zmiany statutu; sprawy kapitału etc. Spółka uzyskuje status osoby prawnej po wpisie do rejestru sądowego. Ustawa wyróżnia spółki: • osobowe, tj. spółkę jawna i spółkę komandytową • kapitałowe, tj. spółkę akcyjną i spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. W przypadku spółek osobowych wspólnicy odpowiadają w sposób nieograniczony za zobowiązania, w tym również prywatnym majątkiem. W spółkach kapitałowych wspólnicy nie odpowiadają swoim majątkiem za zobowiązania spółki (analogicznie jak w Polsce). Za zagraniczne spółki prawa handlowego uważa się spółki z udziałem kapitału zagranicznego, którym prawo gwarantuje identyczne warunki jak podmiotom krajowym. Inwestorzy zagraniczni są również uprawnieni do swobodnego nabywania udziałów w już istniejących spółkach na prawach osób krajowych. Konstytucja Republiki Chorwacji - w art. 48 - gwarantuje prawo własności i zapewnia wszystkim przedsiębiorcom jednakowe traktowanie na rynku, a prawa nabyte inwestowania kapitału - na mocy art. 49. Konstytucji - nie mogą zostać ograniczone prawem. Wybór nazwy firmy jest w zasadzie swobodny i dowolny, pod warunkiem, że taka nazwa nie znajduje się już w rejestrze przedsiębiorstw. Nazwa firmy powinna być w języku chorwackim lub w konfiguracji obcojęzycznej, tylko w przypadku gdy stanowi ona część nazwy firmy. Siedziba i reprezentacja spółki winna być określona w umowie spółki lub statucie albo w innym akcie założycielskim, z tym, że spółka może mieć jedną siedzibę na terenie Chorwacji. W Chorwacji obowiązuje zasada używania języka chorwackiego we wszystkich dokumentach, m.in. związanych z założeniem i rejestracją spółki (analogicznie jak w Polsce). Dokumenty obcojęzyczne wymagają tłumaczeń poświadczonych notarialnie. Firmy na terenie Chorwacji są zobowiązane mieć rachunek bankowy, na który muszą, m.in. przed rejestracją wpłacić kapitał założycielski. Firma musi posiadać tzw. rachunek główny do regulowania zobowiązań podatkowych i ubezpieczeniowych. Spółki rejestruje Sąd gospodarczy i z tą chwilą spółki kapitałowe uzyskują osobowość prawną (analogicznie jak w Polsce). Procedura trwa około 15 dni a rejestry sądowe są jawne. Każda firma w Chorwacji jest wpisana do Biuletynu Korcula 63 prezentacje Rządowego („Narodne novine”) oraz podawana w prasie codziennej (podobnie jak w Polsce). Każda firma musi mieć pieczątkę z uwidocznioną jej nazwą, numerem rejestracyjnym, siedzibą, adresem. Wszystkie firmy w Chorwacji – po wpisie do rejestru – otrzymują kod statystyczny prowadzonej działalności, zgodnie z systemem Narodowej Klasyfikacji Działalności Gospodarczej w Państwowym Urzędzie Statystycznym. Po założeniu firmy w urzędach skarbowych swej siedziby uzyskują nr identyfikacji podatkowej, co odbywa się w systemie informatycznym automatycznie. Firmy zamierzające prowadzić handel zagraniczny muszą uzyskać w Urzędzie Celnym numer celny, po dokonaniu rejestracji w sądzie, urzędzie statystycznym i urzędzie skarbowym. Kolejnym krokiem formalnym jest – w ciągu 15 dni od rozpoczęcia działalności – powiadomienie Chorwackiego Urzędu Ubezpieczeń Emerytalnych – o zatrudnieniu pracowników. Podobnej czynności trzeba dokonać w Urzędzie Ubezpieczeń Zdrowotnych. Po dokonaniu wszystkich powyższych zgłoszeń i wpisów firmy muszą uzyskać zgodę organu administracji terenowej (żupana) na prowadzenie działalności. Pozwolenie takie uzyskuje się po spełnieniu przez firmę technicznych, ekologicznych i innych warunków niezbędnych do prowadzenia określonej działalności. Otrzymane pozwolenie należy złożyć do sądu gospodarczego. Spółki kapitałowe Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (d o.o.) DRUSTVO S OGRANICENOM ODGOVORNOSCU - to najpopularniejsza spółka w Chorwacji. Może ją założyć nawet jedna osoba lub więcej osób fizycznych lub prawnych. Po wpisaniu do rejestru sądowego uzyskuje ona osobowość prawną. Za zobowiązania spółki odpowiada ona jedynie swoimi aktywami. Wspólnicy nie ponoszą odpowiedzialności majątkiem prywatnym. Spółkę powołuje się umową założycielską w formie notarialnej, która określa wszystkie dane ustawowo i umownie przewidziane do jej funkcjonowania. Minimalny kapitał zakładowy wynosi 20 000 HRK (ca. 11.500 PLN) – 1 kuna ca. 0,575 PLN. We władzach spółki mogą zasiadać również cudzoziemcy. Spółka akcyjna (d.o.) - DIONICKO DRUSTVO - bliźniacza ze sp. z o.o. z tym, że minimalny kapitał założycielski wynosi 200.000 HRK (ca. 115.000 PLN) i zamiast udziałów występują akcje, które dzielą się na: imienne, na okaziciela oraz zwykłe i uprzywilejowane. Akcjonariusze podczas powoływania spółki mogą 64 objąć całość lub część akcji, a resztę mogą sprzedać na otwartym rynku. Spółkę powołuje się statutem – w formie notarialnej. We władzach spółki mogą zasiadać również cudzoziemcy. Za zobowiązania spółka odpowiada swoimi aktywami, a akcjonariusze są wolni od odpowiedzialności osobistej za jej zobowiązania. Spółki osobowe Spółka jawna (j.t.d.) - JAVNO TRGOVACKO DRUSTVO - powołują ją dwie lub więcej osób fizycznych lub prawnych - w celu wspólnego prowadzenia działalności, pod jedną nazwą. Za zobowiązania spółki wszyscy wspólnicy odpowiadają całym firmowym i własnym majątkiem. Wzajemne relacje i zobowiązania określa statut spółki - w formie pisemnej. Prawo nie wymaga wnoszenia kapitału założycielskiego. Zarząd spółki jest kolektywny. Spółka komandytowa (k.o) - KOMANDITNO DUSTVO - jest spółką osobową mającą na celu prowadzenie działalności w ramach własnej firmy, w której wobec wierzycieli za jej zobowiązania co najmniej jeden wspólnik odpowiada bez ograniczeń (komplementariusz), a odpowiedzialność pozostałych wspólników jest ograniczona (komandytariusz). Jest to spółka bardzo zbliżona w konstrukcji do spółki jawnej. Do jej powstania nie jest potrzebny kapitał założycielski, natomiast niezbędny jest statut w formie pisemnej. Spółkę reprezentuje komplementariusz, który ma nieograniczoną odpowiedzialność majątkową za zobowiązania spółki. Analiza, na gruncie chorwackiego prawa handlowego, wskazuje na znaczne podobieństwo do polskich spółek handlowych, zdefiniowanych w Kodeksie Spółek Handlowych z 2000 r. Z kolei nasz KSH bazuje na XIX-wiecznym niemieckim prawie handlowym i Kodeksie handlowym z 1934 r. Domniemam, że Chorwaci również skorzystali z niemieckiej regulacji prawnej w tym zakresie, ze względu na habsburskie korzenie źródeł prawa. Inwestorzy zagraniczni poza powyżej wymienionymi formami prowadzenia działalności gospodarczej na terytorium Chorwacji mają jeszcze do wyboru prowadzenie jej w formie: stowarzyszenia gospodarczego, filii, przedstawicielstwa. Stowarzyszenie mogą założyć minimum 2 osoby fizyczne lub prawne. Jego celem nie jest prowadzenie działalności gospodarczej lecz pomoc i promocja dla podmiotów gospodarczych – stowarzyszonych. Aktem założycielskim jest umowa stowarzyszenia – w formie notarialnej, która podlega rejestracji sądowej. Z chwilą rejestracji stowarzyszenie uzyskuje osobowość prawną. Stowarzyszeniem zarządza jego zarząd. prezentacje Orebic Filia przedsiębiorstwa miejscowego lub zagranicznego może na terenie Chorwacji prowadzić działalność gospodarczą. Filia nie posiada osobowości prawnej, ale może działać pod własną nazwą. Powstaje na podstawie decyzji, w formie aktu notarialnego, wyłącznego przedstawiciela handlowego lub firmy macierzystej i podlega rejestracji we właściwym terytorialnie sądzie gospodarczym. Przedstawicielstwo przedsiębiorcy miejscowego lub zagranicznego może zostać otwarte na terenie Chorwacji, po uprzednim wpisaniu do rejestru przedstawicielstw firm zagranicznych, prowadzonego przez ministra gospodarki, pracy i przedsiębiorczości. Przedstawicielstwo nie posiada osobowości prawnej i jest rejestrowane na wniosek firmy macierzystej lub jej przedstawiciela w ciągu 30 dni od jego złożenia. Zajmuje się ono jedynie promocją, reprezentacją i zbieraniem informacji handlowogospodarczych (podobnie jak tworzone w Polsce przedstawicielstwa). Prowadzenie działalności gospodarczej na terenie Chorwacji w niektórych branżach wymaga specjalnych licencji i pozwoleń, a należą do nich: bankowość, ubezpieczenia, transport samochodowy i lotniczy, odprawy celne, działalność geodezyjna, wyroby tytoniowe, produkcja i handel, materiały wybuchowe, energetyka, kontrola jakości, tj. prowadzenie badań kontrolnych, ochrona i konserwacja dziedzictwa narodowego (dot. zabytków), leki i środki medyczne, broń i sprzęt woskowy - produkcja i handel, ochrona środowiska, w tym m.in. monitoring środowiska, planowanie przestrzenne, doradztwo podatkowe i audyt podatkowy, telekomunikacja, weterynaria, pośrednictwo pracy, agencje ochrony. Chorwacka Izba Gospodarcza zrzesza wszystkie firmy działające na terenie Chorwacji, a przynależność do niej jest obowiązkowa. Jej centrala ma siedzibę w Zagrzebiu, a oddziały są we wszystkich żupaniach (województwach) Chorwacji. Jeżeli chodzi o pozwolenia na pobyt, przedsiębiorcy zagraniczni nie napotykają żadnych ograniczeń podczas zakładania działalności gospodarczej. Osoby poszukujące pracy muszą uzyskać specjalne pozwolenie na pracę. Cudzoziemcy podlegają obowiązkowi meldunkowemu, którego należy dopełnić w ciągu 24 godzin od przekroczenia granicy. Przebywanie na terenie Republiki Chorwacji w celach turystycznych - do 3 miesięcy - jest dozwolone dla naszych obywateli na podstawie dowodu osobistego. To ukłon władz chorwackich wobec obywateli Unii Europejskiej u progu przystąpienia do niej. Formuła prawna działalności gospodarczej na terenie Chorwacji jest bardzo zbliżona do polskich regulacji prawnych w tym zakresie. Podobieństwo organizacji firmy stanowi istotny atut i argument w podejmowaniu współpracy gospodarczej. Chorwaci są bardzo przyjaźni i otwarci na współpracę zagraniczną, którą podejmowali z krajami Europy Zachodniej, kiedy nasz PRL znacznie to ograniczał. Jednocześnie – jako były radca Polskiej Izby Handlu Zagranicznego – uważam, że każdą zagraniczną i kapitałową współpracę należy poprzedzić kontraktowym obrotem zagranicznym dla sprawdzenia siebie i swego zagranicznego partnera w realiach zmieniających się warunków inwestowania w danym kraju i mentalności partnera. Mimo że mamy wspólne słowiańskie korzenie, w interesach powinniśmy być czujni i wyważeni. Poznanie, zrozumienie i skalkulowanie interesu jest bardzo wskazane dla podejmowania współpracy zagranicznej, nie tylko z Chorwacją, gdyż przezorności nigdy za wiele. Tekst i fot. Henryk Maciejewski, Konsul Honorowy Republiki Chorwacji Orebic 65 studenckie sprawy studenckie sprawy BUDUJEMY MOSTY Kolejny już raz studenci Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska oraz Wydziału Inżynierii Mechanicznej UTP mieli okazję zapoznać się z ofertą szwedzkiej firmy budowlanej Skanska, działającej na terenie Europy, USA oraz Ameryki Łacińskiej. Podczas ponad godzinnego spotkania grupa młodych, energicznych i profesjonalnie uśmiechniętych pracowników przedstawiła profil firmy, jej osiągnięcia w zakresie budowy dróg, mostów i obiektów kubaturowych (zwłaszcza budowy autostrady A1 wraz z mostami na Wiśle), a także oferowany studentom ostatnich roczników Program Praktyk Letnich Skanska. Spotkanie opatrzone zostało tytułem „Most: Temat rzeka”. Prezentacja profilu firmy Skanska - laureata rozmaitych nagród, (m. in. dla najlepszego pracodawcy) oparta została na zgrabnym marketingowym haśle „pięciu zer”: Primo - zero straconych projektów - firma Skanska wygrywa przetargi dzięki lepszej ofercie i zawsze się z niej wywiązuje. Secundo - zero zagrożeń środowiska - podczas budowy brane są pod uwagę roszczenia ekologów i dba się o przyrodę. Tertio - zero wypadków - bezwzględne przestrzeganie zasad BHP. Quatro - zero naruszeń etyki - czyli pełen profesjonalizm. Quinto - zero usterek. Czy rzeczywiście da się w ten sposób cokolwiek wybudować, zwłaszcza autostradę w Polsce? Nie mnie oceniać. Oni twierdzą, że tak. Druga część prezentacji dotyczyła wspomnianej autostrady, ze szczegółowym omówieniem budowy mostu przez Wisłę w rejonie Grudziądza, a właściwie dwóch wielkich mostów na Wiśle (dwie jezdnie autostrady), liczących w sumie 1954 metry. Długość mostu została tak dobrana przez projektantów, by oddawała rok urodzenia jednego z pracowników Skanska. Most budowano metodą wspornikową, zaś nadwodne przęsło nawisowe o długości 180 metrów należy do rekordowych, co poglądowo porównano z wielkością Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Podczas budowy mostu występowało szereg nieprzewidzianych trudności, jak np. powodzie związane z wysokimi stanami wody w rzece i niszczeniem zaplecza budowy. Duże doświadczenie pracowników spowodowało, że przerwy z tego powodu ograniczały się zaledwie do kilku dni, a zaległości w harmonogramie budowy zostawały szybko nadrabiane. 66 Teren budowy autostrady i mostu pod Grudziądzem częstokroć odwiedzali politycy, turyści, a także uczniowie i studenci, w tym z UTP. Ekipa budowlana starała się być otwarta dla gości i miała przygotowane dla zwiedzających specjalne prezentacje. W przeddzień uruchomienia odcinka autostrady A-1 „Nowe Marzy – Czerniewice”, budowlańcy przygotowali piknik i udostępnili ten odcinek wyłącznie dla pieszych, rowerzystów i rolkarzy. Chyba największe zainteresowanie wśród studentów budownictwa wzbudził prezentowany w dalszej części spotkania Program Praktyk Letnich Skanska. Opowiadał o nim mgr inż. Paweł Falkowski (absolwent Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska naszego uniwersytetu, kierunku budownictwo i specjalności: drogi, ulice i lotniska, który przed kilkoma laty zgłosił się na podobne praktyki. Dziś, jako inżynier, jest etatowym pracownikiem firmy. Firma nie kryje, że o to właśnie chodzi. Płaci praktykantom honoraria i wielu spośród nich później zatrudnia. Z pewnością czeka nas rosnąca liczba podobnych spotkań w kolejnych latach akademickich. Serdecznie zatem polecam Czytelnikom branie w nich udziału. Nawet, jeżeli rekordowo długie przęsło nawisowe kompletnie Was nie interesuje, zawsze jest szansa „załapać się” na darmową koszulkę, świecącą opaskę z logo lub inne, równie imponujące trofeum. Tomasz Fąs fot. Wiesław Kajdasz studenckie sprawy KOŁO NAUKOWE ARCHITEKTURY I URBANISTYKI GRUPA B „KAŻDE DZIAŁANIE SŁUŻĄCE JAKIEJŚ FUNKCJI, MA KONKRETNE IMPLIKACJE PRZESTRZENNE.” CHRISTIAN NORBERG - SCHULZ Aby zrozumieć, jaką rolę odgrywa architektura w procesie kształtowania ładu przestrzennego, należy zdefiniować kilka podstawowych pojęć z tym tematem związanych. Czym jest architektura, przestrzeń, a czym ład przestrzenny? Wbrew pozorom, zdefiniowanie pojęcia architektury nie jest takie proste i stanowiło temat niejednej dyskusji i konferencji, podczas których padały również pytania: Czy każda rzecz zbudowana jest architekturą? Czy architektura musi być sztuką? Czy poza obszarem sztuki jest miejsce dla architektury? Czy architektura musi być trwała, użyteczna i piękna? Istnieje wiele definicji architektury, które budzą nie mniej emocji i wątpliwości. Najbardziej powszechną wydaje się być definicja mówiąca o architekturze jako umiejętności kształtowania przestrzeni i przystosowania jej do określonej funkcji. Inne określają architekturę jako sztukę w dziedzinie budownictwa. Ponieważ architektura jest pojęciem wieloznacznym, które przez ostatnie tysiąclecia ulegało przeobrażeniom, należy zanalizować jego pierwotne znaczenie. Składa się ono z dwu słów rdzennych: arch – które oznacza prowadzić, rozpoczynać , drugi zaś tekston – tworzyć, wynaleźć, budować. Architektura jest więc sumą czynności twórczych, odzwierciedleniem i odpowiedzią na potrzeby ludzkie zmieniające się wraz z postępem cywilizacji. Architektura jako szeroko rozumiana dyscyplina zajmuje się projektowaniem począwszy od budynków, zespołów obiektów w kontekście przestrzennym, poprzez urbanistykę, planowanie przestrzenne, architekturę krajobrazu, ruralistykę aż do architektury wnętrz. Zatem architektura nie ogranicza się do budynków, lecz posiada ona znacznie szerszy kontekst, przekształcając się w szeroką rozumianą architekturę przestrzeni.1 Architektoniczną działalność Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego zapoczątkowało powołanie specjalności architektura, która powstała w 2001 r. z inicjatywy ówczesnego i obecnego dziekana Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska - prof. dr. hab. inż. Adama Podhoreckiego, doceniającego znaczenie rozszerzenia wiedzy budowlanej i jej interdyscyplinarnego charakteru. 1 W ramach podziału struktur wydziału w roku 2003 powołano Katedrę Architektury i Urbanistyki jako samodzielną jednostkę dydaktyczno-naukową. Specjalność ta w 2011 r. przekształciła się w kierunek studiów – architekturę. Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy jest jedyną uczelnią techniczną oraz publiczną w regionie dającą możliwość studiowania na tym kierunku. Obecnie umożliwia kształcenie studentów w zakresie I oraz II stopnia. Szeroki zakres zainteresowań, chęć szerszej i wnikliwej analizy architektonicznej i przestrzennej, ciekawość oraz poznanie z bliska architektury przez studentów zaowocowało inicjatywą powołania koła naukowego na kierunku architektura, które umożliwiałoby rozwijanie i realizowanie swoich zainteresowań. W związku z wnioskiem grupy założycielskiej decyzją prorektora ds. dydaktycznych i studenckich UTP w dniu 31 sierpnia 2011 r. nastąpił wpis Koła Naukowego Architektury i Urbanistyki GRUPA B do Rejestru Kół Naukowych pod pozycją nr 67. Nazwa koła nawiązuje do miasta Bydgoszczy, które dla członków, stanowi szczególną wartość. Ponadto jest świadomą decyzją pogłębiania wiedzy przestrzennej o mieście, jego tradycjach, historii i architekturze, przy jednoczesnym jej prezentowaniu poza murami uczelni i miasta poprzez liczne konferencje naukowe oraz publikacje. Szerokie problemy globalizacyjne oraz rosnące potrzeby cywilizacyjne wymuszają ochronę przestrzeni społecznych i kulturowych. Stanowią one element tożsamości miejsca i jego wartości. Bydgoszcz jako miasto jest tymi wpływami szczególnie zagrożona. Brak jednoznacznej identyfikacji potęguje poddanie się wpływom miast globalnych, które często w niekontrolowanym procesie oddziaływania zatrącają i niszczą wartości indywidualne. Jednym z celów koła jest ujawnianie, eksponowanie w przestrzeni wartościowych zasobów miasta, poznawanie układu przestrzennego oraz świadome i dojrzałe jego analizowanie z propozycją zmian przestrzennych nadających mu nowy wymiar i znaczenie, dostrzegając jego ogromny potencjał zagubiony na przełomie wieków. Paweł Buliński, Architektura jako podstawowa dyscyplina w procesie kształtowania ładu przestrzennego, „Format UTP”, wydanie specjalne, 2009 rok. 67 studenckie sprawy Członkowie koła naukowego wykazują szerokie zainteresowania przestrzenne i architektoniczne. Koresponduje to z zainteresowaniami kadry naukowo-dydaktycznej Katedry Urbanistyki i Planowania Przestrzennego. Problematyka działań wynika także z potrzeb miejscowego środowiska twórczego i opiera się na problematyce przestrzennej miasta Bydgoszczy, z którą stykają się również w ramach zajęć dydaktycznych na kierunku architektura. Prace prowadzone w ramach koła naukowego razem z materiałami zgromadzonymi wcześniej w katedrze stanowią podstawę opracowań naukowych, których efekty będą przedstawiane przez członków koła na konferencjach, w publikacjach naukowych oraz na wystawach. Ponadto trwają prace nad kilkoma pomysłami : • „Kantor poglądów”- stanowiący comiesięczne otwarte spotkania naukowe poświęcone tematyce z zakresu architektury, urbanistyki, sztuki, budownictwa • „Tougch it”- wyjazdy plenerowe, związane z poznawaniem struktury miast, ich historii i architektury budującej ich tożsamość • „Wystawy” – popularyzacja dorobku twórczego członków koła oraz osób z nim współpracujących • „Konkursy”- udział w konkursach, warsztatach związanych z szeroko podejmowaną tematyką architektoniczną • „Sympozja”- prowadzenie w ramach i pod kierownictwem uczelni prac naukowo- badawczych w celu wyrobienia samodzielności badawczej i opanowania wiedzy architektonicznej przez studentów oraz przedstawianie 68 problematyki badawczej w postaci odczytów, prelekcji, uczestnictwa w konferencjach. Jednym z pierwszych pomysłów zrealizowany przez studentów było otwarcie strony internetowej (http://www.facebook.com/pages/SKN-Architektury-i-Urbanistyki-GrupaB-UTP-Bydgoszcz/276534112368433), która dokumentuje jego działalność naukową, informacyjną jak i społeczną. Stanowi ona również formę prezentacji swojej szerokiej aktywności, zainteresowań i najbliższych planów. Strona jest ciekawym pomysłem na kreatywne realizowanie własnych zainteresowań. Koło obecnie liczy 18 członków. Prezesem i jednocześnie pomysłodawcą powołania koła jest Michał Dębski, wiceprezesem Filip Kaszewski, skarbnikiem Mateusz Rauhut. Wszystkim studentom kierunku architektura życzę świadomego kreowania przestrzeni, „słyszenia architektury i jej właściwego odczuwania”. Tekst i fot. Łukasz Lewandowski studenckie sprawy WYSTAWA PRAC DYPLOMOWYCH Wystawa magisterskich prac dyplomowych studentów specjalności architektura i urbanistyka stanowiła pierwsza formę aktywności SKN Architektury i Urbanistyki Grupa B pod kierunkiem Katedry Urbanistyki i Planowania Przestrzennego WBiIŚ oraz opiekuna koła naukowego. Odbyła się pod patronatem prof. UTP dr hab. inż. arch. Barbary Siereckiej – Nowakowskiej, a jej otwarcie miało miejsce w dniu inauguracji bieżącego roku akademickiego holu głównym UTP w Fordonie. Przy jakimkolwiek planowaniu, wiedza nasza musi sięgać poza stan spraw, które aktualnie sie dzieją. Chcąc planować, musimy wiedzieć, co wydarzyło się w przeszłości i przeczuwać to, co przyniesie przyszłość. Nie jest to zachęta do proroctw, ale potrzeba uniwersalnego spojrzenia na świat S. Giedion (1968) Wystawa stanowiła podsumowanie działalności studentów specjalności architektura funkcjonującej od 2001 r. przy Katedrze Architektury i Urbanistyki Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska. Specjalność ta w 2011 r. przekształciła się w kierunek studiów architektura, który umożliwia kształcenie studentów w zakresie I oraz II- stopnia. Prezentowane nowatorskie prace dyplomowe specjalności obejmowały szeroki zakres zagadnień architektonicznych i urbanistycznych ujętych we współcześnie podejmowanej problematyce przestrzennej. Tematy prac związane były z problematyką kształtowania przestrzeni zurbanizowanej z obszaru Bydgoszczy, przyczyniając się do prezentowania koncepcji związanych z jej rozwojem. Przedstawione tematy to m.in.: zespoły mieszkaniowe, budynki użyteczności publicznej, architektura monumentalna, wielkoprzestrzenne kompozycje urbanistyczne zawsze wpisane w krajobraz miasta lub województwa kujawskopomorskiego. Prace jednoznacznie ujawniały i podkreślały walory układu miasta i możliwości projektowe, często wprowadzając nowy wymiar i jakość przestrzeni. Wystawa obejmowała 10 dyplomowych prac magisterskich wśród nich m.in.: • projekt rewitalizacji terenów nadrzecznych na wybranym odcinku rzeki Brdy w Bydgoszczy, • projekt rewitalizacji fragmentu śródmieścia Bydgoszczy, • centrum administracyjno – kulturalne w Bydgoskiej dzielnicy Fordon, • projekt ratusza w Bydgoszczy, • projekt stacji kolejki miejskiej w Bydgoszczy, • projekt jednostki mieszkaniowej w Bydgoszczy. Prace można było podzielić przestrzennie na śródmieście i dzielnicę Fordon. 69 studenckie sprawy Koncepcje architektoniczno - urbanistyczne obszaru śródmieścia dotyczyły przestrzeni historycznych, powszechnie identyfikowanych oraz kulturowych Bydgoszczy. Podjęta tematyka prac ujawniała i eksponowała obszary, które są znaczące w budowie unikatowych wartości miasta a obecnie są anonimowe w jego strukturze. Natomiast prace z obszaru Fordonu jednoznacznie obrazowały problem suburbanizacji (wg. B. Jałowieckiego drugą z pięciu faz rozwoju miasta, ang. suburb – przedmieście. Polega ona na wyludnianiu się strefy centrum i rozwoju obszaru podmiejskiego) tego obszaru, który w niekontrolowanym procesie przyczynił się do monofunkcyjności tej dzielnicy Bydgoszczy. Proponowane założenia urbanistyczne prac analizowane były wieloaspektowo w kontekście: • konkurencyjności ośrodków miejskich • współczesnych zagrożeń • szans rozwoju (budowa bydgosko – toruńskiego obszaru metropolitarnego) • oraz kompozycyjnym. Przedstawione szerokiemu gronu prace są materiałem do dyskusji na forum miasta i samorządu. Stanowią nowe ujęcie w kształtowaniu przestrzeni miejskiej Bydgoszczy zarówno krajobrazowo-urbanistyczne, jak i funkcjonalne. Są one poważnym wkładem w rozwój myśli 70 architektonicznej i przestrzennej. Prace te mają aspekt zastosowawczy, dotyczą głównie miejsc ściśle związanie z wartościami i potencjałem danego miasta. Wystawę uzupełniały prace semestralne studentów architektury z przedmiotu architektura jednorodzinna prezentowane w postaci luźnej kompozycji makiet. Różnorodny program wystawy cieszył się dużym zainteresowaniem zarówno zaproszonych gości, jak i studentów, dla których prezentowane prace są niewątpliwie punktem odniesienia do dalszego rozwoju. Wystawa podkreśliła, jak istotna jest świadomość przestrzenna oraz jak dużą role odgrywa interdyscyplinarność architektury i urbanistyki w kreacji obrazu i odbioru współczesnego miasta. Tekst i fot. Łukasz Lewandowski studenckie sprawy W STRONĘ ZERA BEZWZGLĘDNEGO… W stronę zera bezwzględnego, czyli w kierunku Odolanowa w Wielkopolsce udali się 31 maja studenci fizyki technicznej. Mieszczą się tam zakład oczyszczania gazu ziemnego i produkcji ciekłego helu PGNiG oraz Zakład Niskich Temperatur Instytutu Fizyki Molekularnej PAN. Wyjazd był możliwy dzięki projektowi „Studia inżynierskie gwarancją rozwoju UTP i społeczeństwa opartego na wiedzy” finansowanemu przez Unię Europejską i skarb państwa w ramach programu Kapitał Ludzki. Odolanów - małe miasteczko o bogatej historii, położone na Niżu Polskim w południowej części województwa wielkopolskiego odległe jest od Bydgoszczy o ponad 200 km. Wyruszyliśmy więc wcześnie – o 7 rano, gdyż czekała nas około 4- godzinna podróż autobusem. Długa podróż była okazją do tego, aby studenci różnych lat fizyki technicznej mogli się bardziej zintegrować, gdyż na co dzień brakuje okazji do długich wspólnych kontaktów. Na miejscu czekała już na nas niecierpliwie (trochę się spóźniliśmy) mgr inż. Bożena StankiewiczKonik emerytowana pracownica zakładu produkcji Gazu Ziemnego i Helu, która całe swoje zawodowe życie spędziła w tym zakładzie, i który – jak mieliśmy za chwilę się przekonać – zna na wylot, i ciągle się pasjonuje. Przed wejściem na teren zakładu zostaliśmy poinformowani o występujących tam zagrożeniach, a są one poważne: ogromne ilości gazu ziemnego pod wysokim ciśnieniem oraz w postaci płynnej, ciekły azot i hel o bardzo niskich temperaturach oraz o zasadach zachowania się po przekroczeniu bram pilnowanych przez surowych wartowników. Zostaliśmy zaproszeni do sali konferencyjnej, gdzie obejrzeliśmy prezentację przedstawiającą historię zakładu, jego strukturę oraz szczegóły procesów technologicznych. Studenci, a także ja, słuchaliśmy tego z zainteresowaniem, gdyż studia, nawet techniczne, nie dają zbyt wiele okazji do poznania technologii, która łączy w sobie zjawiska i procesy chemiczne, fizyczne, a także wiedzę z zakresu automatyki i informatyki w logiczną całość podporządkowaną konkretnemu produktowi finalnemu. W zasadzie wszystko to, co składa się na tę technologię, studenci fizyki technicznej poznają w toku studiów. Czym innym jest jednak poznawać zjawisko dyfuzji czy adsorpcji poprzez piękny matematyczny opis, a czym innym zobaczyć wielopiętrową kolumnę, gdzie odbywają się one w praktyce. Prezentacja wzbudzała zainteresowanie również dlatego, że pani Stankiewicz-Konik dzieliła się swymi osobistymi wspomnieniami i refleksjami. Poznaliśmy także parę ciekawostek związanych z zakładem i produkcją ciekłego helu. Ze zdumieniem dowiedzieliśmy się że ciekły hel, który przynosi zakładowi ogromne dochody (jest drogi) jest odpadem i bywało w już historii zakładu, że chciano się pozbywać go w inny sposób – wypuszczając w powietrze. Zakład oczyszczania gazu ziemnego w Odolanowie budowano w połowie lat siedemdziesiątych XX w. Wtedy to 71 studenckie sprawy poznańscy fizycy, a szczególnie ówczesny dyrektor Instytutu Fizyki Molekularnej PAN prof. Jan Stankowski, zaczęli przekonywać władze, że warto wybudować też instalację skraplania helu, którego eksploatowane wówczas złoża zawierały dużo, bo aż do 0.4%. Sprawa nie była prosta, gdyż po pierwsze wymagała - jak to wtedy mówiono - „wsadu dewizowego” , z którym zawsze Przez dziesiątki lat Odolanów był jedynym europejskim zakładem wytwarzającym ciekły hel. Dzisiaj też wytwarza zdecydowaną większość tego gazu w Europie wykorzystywaną w przemyśle i w nauce w tym okresie polskiej historii było bardzo trudno, a po drugie technologia i urządzenia, które trzeba było wykorzystać, były amerykańskie i objęte embargiem rządu USA. Polskie władze udało się przekonać ambicjonalnym argumentem, że będzie to fabryka, jakiej nie ma w Niemczech, Wielkiej Brytanii ani nigdzie w Europie. Tak było w istocie. Przez dziesiątki lat Odolanów był 72 jedynym europejskim zakładem wytwarzającym ciekły hel. Dzisiaj też wytwarza zdecydowaną większość tego gazu w Europie wykorzystywaną w przemyśle i w nauce. Embargo udało się obejść za cenę pełnej kontroli zbytu helu, który sprzedawała amerykańska filia. Pomimo tego, gdy pod koniec lat siedemdziesiątych instalacja całkowicie się spaliła, ówczesny premier zdecydował „zlikwidować zakład – na odbudowę nie ma dewiz”. Nie doszło jednak do tego. Władze – aczkolwiek niechętnie – zgodziły się, aby odbudowę sfinansowali Amerykanie za cenę spłat dostawami helu. Spłacono ich. W siedem miesięcy. Po prezentacji udaliśmy się na zwiedzanie zakładu. Najpierw zobaczyliśmy sterownię. Eleganckie duże pomieszczenie, którego czołową ścianę pokrywały dziesiątki wskaźników, rejestratorów, przełączników i lampek sygnalizacyjnych. Wszystko to migocze, świeci i wyświetla stan najróżniejszych punktów pomiarowych. Jest bardzo ciekawe i inspirujące, tylko… nie studenckie sprawy używane. Sterowanie zakładem odbywa się bowiem za pomocą komputerów i dużych ekranów, na których stan tych parametrów jest prezentowany, i które za ich pomocą można zmieniać. Ściana to tylko rezerwa na wypadek awarii systemu komputerowego. Na studentach, których specjalnością jest fizyczne miernictwo komputerowe, możliwość obejrzenia go w praktyce i na tak ogromna skalę zrobiła duże wrażenie. O szczegóły w tym możliwość zatrudnienia, pytali pracujących przy komputerach, niewiele od nich starszych operatorów. Po wizycie w sterowni ruszyliśmy „na obchód” instalacji. Oglądaliśmy ogromne sprężarki, kolumny adsorpcyjne, skraplarki i zbiorniki. Wszystko to imponowało rozmachem i skalą, lecz także idealnym porządkiem i logiką aranżacji. W czasie zwiedzania pani Szczególną uwagę prof. Trybuła poświęcił nadprzewodnictwu i materiałom nadprzewodzącym, także tym, które tracą opór w wysokich temperaturach magister inżynier, prócz fachowych informacji i wyjaśnień, z wielka pasją dzieliła się osobistymi wspomnieniami i przeżyciami. Dziewczętom opowiadała, jak, jako młoda dziewczyna tuż po studiach, została szefową kilkunastu mężczyzn dużo od niej starszych i bardziej doświadczonych. Wspominała, jaką tragedią dla wszystkich był pożar zakładu i jak się cieszyli, gdy instalacja ponownie ruszyła. Z uśmiechem relacjonowała, w jaki sposób przechytrzali amerykańskich specjalistów konserwujących skraplarki, dyskretnie rysując sche- maty połączeń, aby móc poradzić sobie samodzielnie w przypadku awarii (ze względu na embargo nie mieli dokumentacji technicznej). Naszą przewodniczkę pożegnaliśmy w Zakładzie Niskich Temperatur IFM PAN. Na ten moment czekałem niecierpliwie, gdyż miałem spotkać Małgosię i Zbyszka Trybułów, przyjaciół ze studiów, z którymi - rozmijając się na zjazdach koleżeńskich - nie widziałem się od trzydziestu lat. Zbyszkowi, dzisiaj tytularnemu prof. dr. hab. Zbigniewowi Trybule, zawdzięczaliśmy możliwość odwiedzenia Odolanowa. Ku zdziwieniu studentów, wycałowaliśmy się z obojgiem serdecznie, informując ich przy okazji, jak cenne i miłe są przyjaźnie ze studiów. Małgosia i Zbyszek po studiach zaczęli pracę w utworzonym właśnie przez prof. Jana Stankowskiego zamiejscowym oddziale swojego instytutu. Profesor słusznie przewidywał, że dostęp do helu stwarza niepowtarzalna okazję do rozwinięcia unikatowych badań naukowych. Studenci zobaczyli laboratoria i aparaturę, a następnie wysłuchali wykładu prof. Trybuły, dość długiego, ale niezwykle interesującego. Mieli możliwość obejrzenia pokazów i doświadczeń. Poznali historię skraplania gazów, właściwości helu oraz jego bardzo rzadkiego izotopu 3He (zwykły hel ma w jądrze dwa neutrony, a 3He - jeden). Zapoznali się ze zjawiskami fizycznymi, które mają miejsce w niskich temperaturach, i z ich praktycznymi zastosowaniami. Szczególną uwagę prof. Trybuła poświęcił nadprzewodnictwu i materiałom nadprzewodzącym, także tym, które tracą opór w wysokich temperaturach. Studenci dowiedzieli się także, w jakim miejscu drogi do bezwzględnego zera jesteśmy. Do bezwzględnego zera temperatury, czyli zera kelwinów. Ciekły hel, którego temperatura wynosi 4.2 K, poddany procesowi pompowania obniżającemu ciśnienie par nad wrzącą cieczą, pozwala obniżyć temperaturę do mK. Wydaje się, że bezwzględne zero jest już w zasięgu ręki. Tak naprawdę jest jednak bardzo daleko... Podróż powrotna do bydgoskiej rzeczywistości ponownie zajęła nam cztery godziny. Zmęczeni, ale pełni wrażeń, byliśmy w Fordonie o 19:30. Tekst i fot. Mieczysław Karol Naparty 73 z soboty na niedzielę MIĘDZY NIEBEM I PIEKŁEM Szacuje się, że w konflikcie (1992-1995) między narodami byłej Jugosławii zostało zgwałconych od 20 do 50 tysięcy kobiet. Aktów seksualnej przemocy dopuściła się każda ze stron, jednak najwięcej ofiar było po stronie Bośniaczek. Oddziały serbskich milicjantów więziły, torturowały i gwałciły kobiety w różnym wieku – jedna z nich miała zaledwie 15 lat. Jak zeznał jeden z oskarżonych, działo się to w różnych miejscach: między innymi w budynku liceum, w hali sportowej, w prywatnych mieszkaniach. W roku 1993 papież Jan Paweł II wystosował list do arcybiskupa Sarajewa, Vinko Puljica, w którym apelował o to, by „cała społeczność zmobilizowała się wokół tych kobiet, tak boleśnie dotkniętych, aby pomóc im przekształcić akt przemocy w akt miłości i radosnego przyjęcia”. Ów „apel sumienia do sumienia” spotkał się z międzynarodową krytyką. Podkreślano nie tylko – co czyni się najczęściej podczas dyskusji wokół kwestii związanych z aborcją – prawo kobiet do samostanowienia, ale także zwracano uwagę na niestosowność tego rodzaju wezwania, wygłoszonego przez głowę kościoła katolickiego pod adresem muzułmańskich kobiet zgwałconych przez prawosławnych mężczyzn. 74 Wydarzenia te stały się inspiracją do napisania i opublikowania w roku 1997 przez Gustawa Herlinga-Grudzińskiego opowiadania pt. Błogosławiona, święta. Dziesięć lat później bydgoski teatr niebopiekło przygotował na jego motywach spektakl zatytułowany Un esempio (z włoskiego: Przykład). Wyreżyserował go cały zespół. Od tamtego czasu spektakl grany był wielokrotnie. Ostatnio, 2 kwietnia 2012 roku, można było zobaczyć go na deskach nowej siedziby MOKu przy ul. Marcinkowskiego. Korzystając z okazji, postanowiłem po raz kolejny ujrzeć zaprzyjaźniony teatr w akcji, tym razem zapraszając blisko czterdziestoosobową grupą studentów Wydziału Zarządzania UTP. Spektakl opowiada o losach piętnastoletniej Marianny, zgwałconej przez grupę żołnierzy. W wyniku tej zbrodni dziewczyna zaszła w ciążę. Nie korzystając z możliwości aborcji, co uczyniło wiele innych kobiet, Marianna postanowiła urodzić dziecko, budząc wśród miejscowej ludności szacunek i podziw. Jej oczekiwaniom na akt rozwiązania przez cały czas towarzyszą przemyślenia katolickiego księdza, który w heroicznej postawie młodej dziewczyny doszukuje się działania bożej łaski. z soboty na niedzielę Widzowie zasiadają po dwóch stronach naprzeciwko siebie. Mają w ten sposób okazję śledzić nie tylko inscenizowane wydarzenia, dziejące się w przestrzeni pomiędzy nimi, ale mogą również obserwować swoje spontaniczne reakcje, wzajemnie zarażać się nimi, oddziaływać na siebie. Tak zorganizowana przestrzeń potęguje wrażenie bliskości, poczucie bezpośredniego uczestnictwa i spotkania – które tym razem zostało doprowadzone do skrajności przez fakt, że ostatni wchodzący widzowie, nie mając krzeseł, siadali na ziemi już na samej „scenie”, zostawiając aktorom niewiele miejsca do gry. Po jednej stronie – Marianna (Ewa Stołowska), smukła dziewczyna, o krótkich włosach – jakby świeżej pozostałości po wojennych przejściach – po drugiej – ubrany na czarno, w koloratce, blisko pięćdziesięcioletni ksiądz (Andrzej Stróż). Każdy z nich zajmuje własny kawałek przestrzeni, niczym osobny świat (niebo i piekło), i tylko od czasu do czasu aktorzy spotykają się gdzieś w połowie sceny. Podział przestrzeni dokonuje się nie tylko za pomocą fizycznego umiejscowienia aktorów, ale także za pomocą wyrafinowanej (nie: efekciarskiej) gry świateł (Andrzej Szomszor), które zapalając się i gasnąc nad głowami aktorów, otwierają i zamykają odrębne przestrzenie. Gdy dodamy do tego zmiany kierunku mówienia aktorów: raz do samych siebie, raz do widzów, raz w pustą przestrzeń; i sposobów mówienia: z głową podniesioną lub opuszczoną, skandując lub śpiewając, wołając lub szepcząc, to okazuje się, że z każdą chwilą spektaklu przebywamy gdzie indziej, że przestrzeń uległa wielokierunkowemu rozwarstwieniu i pokawałkowaniu. Podobne przemiany dotykają rekwizytów, czy też – jak podkreślał Andrzej Stróż podczas rozmowy po spektaklu – przedmiotów: ta sama chusta zawiązana na biodrach Marianny, staje się w jednej chwili nakryciem głowy Świętej, w następnej szpitalną kotarą zasłaniającą poród, ale też lekko falującą powierzchnią wody, symbolizującą środowisko poczęcia. Do tego wojskowy, szeroki, skórzany pasek – symbol męskiego sposobu bycia i widzenia, związany z seksualnością i przemocą, raz zaciągnięty na szyi niczym smycz, innym razem przecinający boleśnie powietrze tuż nad głowami widzów; wreszcie bęben – dudniący niespokojnie, spazmatycznie, chropowato. Nie chodzi tu o popis rytmu, lecz o szok i zagrożenie. Przedmioty grają razem z aktorami. Jest to teatr fizyczny, stawiający na ciało jako podstawowy środek wyrazu. Nie jest to jednak ciało nieme, jak w pantomimie, ciało wystylizowane, zamknięte w porządek gestów i piękna estetyki, jak w teatrze plastycznym. Nie jest to także ciało pornografii, sadystyczne, wyzywające i wulgarne, które dla wielu dzisiejszych teatrów stało się tanim i prostym środkiem tworzenia sensacji i epatowania widza. Ciało aktorów teatru niebopiekło szepcze, mówi i krzyczy, boleje i cierpi, oddaje się, ale nie dla podbicia ceny, lecz poświęcenia. To ciało rodzące sztukę. W tym sensie teatr niebopiekło nawiązuje do filozofii teatru Jerzego Grotowskiego. Oto „teatr ubogi”, w którym udział kostiumów, charakteryzacji, efektów świetlnych, sztucznej muzyki, dużej ilości rekwizytów, wybujałej scenografii, słowem, całej tej maszynerii teatralnej, która próbuje konkurować z najnowszymi mediami, został albo w ogóle wyeliminowany albo ograniczony do niezbędnego minimum. Przez to wejście na drogę negatywną, drogę eliminacji (via negativa) wszystkiego, co nie stanowi istoty teatru, którym jest aktor i widz, Grotowski chciał przywrócić teatrowi wymiar „laickiej świętości”. Był zdania, że w epoce śmierci Boga, tylko teatr jest w stanie zagospodarować pierwotne doświadczenie religijne, które wykracza daleko poza porządek konfesji. Grając, tzn. będąc w pełni obecnym, prześwietlonym, aktor w jakiś sposób powtarza akt męki Chrystusa. Na tym polega głęboka prawda Teatru, który przeciwstawia się grze i kłamstwu teatru dnia codziennego. Ta prawda bywa zwykle bolesna. Dlatego Stróż przypomina słowa innego wizjonera teatru, Tadeusza Kantora: „Do teatru nie wchodzi się bezkarnie”. Niewątpliwie aktorzy teatru niebopiekło próbują podążać w kierunku wyznaczonym przez myśl Grotowskiego. Objawia się to przede wszystkim w sposobie organizowania pracy podczas prób do spektaklu, sposobie bycia aktorów na scenie, a także pewnych – być może dalekich – analogii można doszukiwać się w obrębie podjętej problematyki. Spektakl pomija niemal zupełnie kwestię prawa do aborcji, która stała się swego czasu powodem krytyki wspomnianego listu Jana Pawła II. Postanowienie Marianny o urodzeniu dziecka zostało przyjęte z pełną akceptacją i uznaniem zarówno ze strony lokalnej społeczności, jak i duchownego. Marianna nie ma wątpliwości co do słuszności podjętej decyzji. Nie żyje wspomnieniami gwałtu, lecz radością nadchodzących dni. Jest żywą, pełną energii, młodą dziewczyną, która pragnie się bawić i mieć chłopaka. W jej osobie nie ma jakiegoś dramatu („czy dobrze zrobiłam?” „czy na pewno?”), jakiegoś wewnętrznego rozdarcia. Konflikt zarysowuje się gdzie indziej, mianowicie między prawem Kościoła, którego reprezentantem jest ksiądz, a sytuacją, w której Marianna uczestniczy. Dziewczyna rodzi „silnego chłopca” i kilka dni później umiera w połogu. Ksiądz wszczyna postępowanie mające dowieść jej świętości. Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z błogosławioną, świętą, okazuje się jednak, że dziewczyna wcale nie umarła, tylko zapadła w głęboki sen kataleptyczny i została pochowana żywcem. Dochodzące z podziemi pukanie po pewnym czasie ustaje, dziewczyna umiera, tym razem naprawdę, ksiądz nakazuje dokonać ekshumacji, skutkiem czego jest cofnięcie postępowania beatyfikującego. Dlatego, że dziewczyna nie umarła jak święta. Do pewnego stopnia przypomina to historię Antygony, tyle że doprowadzoną do absurdu: 75 z soboty na niedzielę Marianna nie wybiera swojej śmierci, nie postępuje świadomie wbrew prawu, mimo to na mocy prawa nie może zostać uznana za świętą. Ciężar spektaklu nie spoczywa na ukazaniu osobistego cierpienia, bólu – co najczęściej podkreślali komentatorzy – lecz na określeniu istoty świętości. Oto jest główny motyw przedstawienia, chroniący go przed rozproszeniem. Instytucja świętości legalnej, prawowiernej, pochodzącej z łaski Boga, zostaje przeciwstawiona pytaniu o świecką świętość, świętość bezprawną i anarchiczną – tzn. wymykającą się procedurom dowodowym procesu beatyfikacyjnego. Gdzieś daleko w tle dobiegają nas echa procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II, szukania dowodów jego świętości, cudów itp., i pozostające w pewnej opozycji do tego wezwanie zgromadzonego na placu przed Bazyliką św. Piotra w Rzymie „Santo subito!”. Tu jest konflikt. Tu jest niebo i piekło. Piekło zgwałconej dziewczyny, piekło rodzącej w bólu za grzech pierworodny, piekło przebudzonej w trumnie przykrytej ziemią, piekło odrzuconej przez Kościół. A niebo? Tu również dostrzegam konflikt, tyle że zachodzący wewnątrz konstrukcji samego spektaklu. Na co warto zwrócić uwagę: spektakl pozwala wyraźnie odróżnić porządek prawno-obyczajowy, porządek moralny oraz porządek religijny. Zgodnie z tym pierwszym Marian- 76 na może usnąć ciążę, ale tego nie czyni. Postępuje raczej zgodnie z prawem moralnym, które zyskuje dodatkowo religijno-prawne uzasadnienie („nie zabijaj!”). Życie w prawości i czystości serca okupione jest jednak nieuzasadnionym cierpieniem, poniżeniem i niepewnością. Jeśli niebo jest życiem wiecznym i szczęściem u boku Boga, to życie na ziemi oddane walce o dobro przemienia je w piekło. Dobro i zło nie są synonimami nieba i piekła. Te ostatnie są kategoriami religijnymi, nie – moralnymi. Religia nie pokrywa się z etyką. To ważne przesłanie spektaklu zostaje w pewien sposób zaciemnione, a nawet unieważnione, gdy dostrzegając nieprzystawalność tych dwóch porządków, reżyser opowiada się za jednym z nich, mianowicie etyką, odrzucając implicite ten drugi, tj. religię. Z tego powodu spektakl dawał w przeszłości okazję do posądzenia go o moralizatorstwo. Skąd ten wyraźny brak równowagi w budowie konfliktu? Po pierwsze, decyduje o tym konstrukcja roli i gra aktorów. Z jednej strony Marianna, „lat piętnaście”, z drugiej – ksiądz, doświadczony kaznodzieja. Marianna jest żywym uosobieniem niewinności, delikatności, kruchości i samotności. Cierpi i raduje się, lęka się i marzy. Modli się i otwarcie godzi na to, co przynosi świat. Jest namacalna, konkretna, bezpośrednia. Jej ból i jej radość są naprawdę jej. Inaczej ksiądz. Jest osobą, która stara się odgrywać swoją „rolę” najlepiej jak z soboty na niedzielę potrafi, wierny spisanej „mądrości” Kościoła, przemawiający „z wyżyn swego majestatu”, patetycznie i pouczająco, odczuwający misję znalezienia świętości i wskazania kierunku upadającemu światu. Żongluje gotowymi formułkami, jest odtwórczy, zamknięty, wymyślony. Dodatkowo od czasu do czasu w głosie kaznodziei daje się słyszeć nutę ironii, która czyni wszystkie jego perory i jeremiady nieszczerymi. Jakby sam odbierał sobie broń i w duchu obśmiewywał to, co mówi. Przypadek contra Prawo, sumienie contra magisterium, jednostka contra Kościół. Utrzymujące się przez cały spektakl, tak ostro skonstruowane przeciwieństwo postaci i systemów wartości, które jednak między wierszami wyraźnie przesądza o fałszywości jednego z nich, musi prowadzić niechybnie do opowiedzenia się większości widzów po jednej ze stron i odczucia solidarności z jej losem i jej prawdą. I nie jest to z pewnością osoba kaznodziei. Tymczasem wydaje się, że Kościół ma swoje racje, które są równie ważne, co nagie cierpienie i okrutny los młodej dziewczyny, a może nawet ważniejsze, bo nadające im sens poprzez teologię krzyża. Czymże byłby najstraszniejszy ból i niesprawiedliwość, gdyby nie męka Chrystusa, której prawdy strzegą pisma Kościoła? Dogmaty dźwięczą fałszywie tylko wtedy, gdy zapomina się, nie dostrzega, czy lekceważy źródłowe jednostkowe doświadczenie i wielopokoleniową mądrość, na glebie których zyskują one dopiero swój sens, „oczywistość” i moc przekonywania. Ale spektakl nie wchodzi na poziom debaty teologicznej. Pozostaje przy takim publicystycznym zgoła i powierzchownym obrazie Kościoła, który bliski jest środowiskom antyklerykalnym. Po drugie, osłabienie wspomnianego konfliktu, dzięki któremu spektakl jest żywy i wciągający, ma miejsce przez to, że z założenia twórcy nie chcą dopuścić do wzajemnego zderzenia postaw. Pochodzące z listu Franza Kafki ostatnie słowa Marianny, jakby nieco doklejone do reszty tekstu, będące zarazem ostatnimi słowami całego spektaklu, mówią o tym wprost: „Co ty wiesz o moim bólu, a ja o twoim?”. Między ludźmi nie ma szans na autentyczne porozumienie, na wzajemne zrozumienie i źródłową solidarność. Jesteśmy dla siebie obcy i żadne słowo i żaden gest nie odda tego, co czujemy. Każdy z nas skazany jest na życie we własnym świecie. Między bohaterami nie ma możliwości na autentyczne spotkanie. Ale jeśli tak, to nie ma miedzy nimi również konfliktu. Spektakl rozpada się na dwa nieprzystające do siebie monologi. Więcej jeszcze: przeczy w warstwie treści temu, czym chce być na poziomie formy: teatrem, a więc żywym spotkaniem aktorów i widzów. Jednakże czyż nie po to powołujemy do życia teatr, żeby powiedzieć, wyrazić, zakomunikować więcej i szczerzej niż możemy to uczynić środkami dostępnymi nam na co dzień? Jeśli słowa Marianny brać poważnie, to całe to przedsięwzięcie teatru niebopiekło staje się z założenia bezcelowe i niepotrzebne. Ale czy tak jest? Po obejrzeniu tego spektaklu szczerze wątpię, co pokazuje, że przedstawiona tu propozycja jego odczytania nie musi mieć wcale ostatniego słowa. Raczej należy się ono samemu spektaklowi. Daniel Sobota fot. Arkadiusz Wojtasiewicz 77 pożegnanie pożegnanie WSPOMNIENIE O DR CECYLII BIEGUSZEWSKIEJ 17 stycznia br. na cmentarzu parafialnym Św. Trójcy przy ul. Lotników w Bydgoszczy zgromadziło się liczne grono osób, aby z wielkim smutkiem pożegnać panią Cecylię Bieguszewską, długoletnią dyrektor Biblioteki Głównej. Kim była osoba, która swoim odejściem tak poruszyła zgro- Dr Cecylia Bieguszewska (*1928 - †2012) madzonych? Przyszła na świat 6 października 1928 roku w Świdrach Podleśnych w woj. białostockim, w rodzinie Kamili i Pawła Wiszowatych. Po ukończeniu szkoły średniej w Grajewie, przez rok pracowała jako nauczycielka w Szkole Podstawowej w Jurcu na Podlasiu, a w roku 1951 podjęła studia historyczne na Wydziale Nauk Humanistycznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Już wtedy zainteresowała się bibliotekarstwem, podejmując równolegle pracę w bibliotece Zakładu Historii KUL. W roku 1955, bezpośrednio po ukończeniu studiów pierwszego stopnia, pani Cecylia Bieguszewska rozpoczęła pracę w bibliotece ówczesnej Wyższej Szkoły Rolniczej w Olsztynie. Tam przeszła niemal wszystkie etapy swojego rozwoju zawodowego – od bibliotekarza (1956) do kustosza dyplomowanego (1967). Wykazywała głębokie zamiłowanie do wykonywanego zawodu, wytrwałe pracując i ciągle poszerzając wiedzę. W roku 1960 pani mgr Bieguszewska ukończyła eksternistycznie studia drugiego stopnia na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Łódzkiego, dwa lata później złożyła egzamin państwowy na bibliotekarza dyplomowanego, a w 1970 r. obroniła doktorat z dziejów bibliotek wyższych szkół rolniczych w PRL w latach 1944-1964 na Uniwersytecie Warszawskim. Jako nauczyciel akademicki prowadziła zajęcia z bibliotekarstwa, aktywnie działała w Stowarzyszeniu Bibliotekarzy Polskich i w ZNP, opublikowała wiele prac dokumentujących działalność naukową pracowników ówczesnej AR w Olsztynie. Ponieważ w kręgu stałych zainteresowań zawodowych pani Cecylii Bieguszewskiej były zagadnienia z pogranicza nauk rolniczych i bibliologicznych, stała się autorką wielu prac z tej dziedziny. 78 Jej twórcze podejście zostało zauważone i docenione przez przełożonych. Jako kierownik Działu Udostępniania Zbiorów w Bibliotece Głównej otrzymała odznaczenia „Zasłużony działacz WSR w Olsztynie” i „Złotą Odznakę ZNP”. Rok 1969 przyniósł wielkie zmiany w życiu pani Cecylii Bieguszewskiej – przeprowadzkę do Bydgoszczy i podjęcie pracy w filii Wyższej Szkoły Rolniczej w Poznaniu z siedzibą w Bydgoszczy. Jako starszy kustosz dyplomowany została organizatorem i kierownikiem biblioteki. Tak oto wspominała ten czas*: „Na cele biblioteki dostałam dwa pomieszczenia przy ul. Bernardyńskiej, przeznaczone na czytelnię, magazyn, opracowanie zbiorów i wypożyczalnię […] Z 1000 książek odziedziczonych po punkcie konsultacyjnym studiów zaocznych już po pierwszym roku doszłam do 3 tysięcy. Zwróciłam się z prośbą o uzupełnianie księgozbioru do dyrektorów bibliotek rolniczych i wszyscy przyszli mi z pomocą”. W pionierskich czasach organizowania biblioteki nie bez znaczenia były nie tylko talenty organizacyjne doktor Biegu szewskiej, ale także umiejętność nawiązywania kontaktów z młodzieżą: „Bezcenny był wysiłek studentów […]. Dyżurowali w bibliotece, sporządzając własne listy, pomagali w przystosowaniu pomieszczeń, w przeprowadzkach – gdy okazało się, ze stropy przy Bernardyńskiej nie wytrzymują ciężaru biblioteki. Wielką pomoc okazywali także pracownicy naukowi”. Początki pracy w bibliotece WSR Dzięki takiemu wspólnemu wysiłkowi udało się stworzyć nowoczesną, jak na tamte czasy, bibliotekę. Jak wspomina Pani Dyrektor: ”W 1972 roku odważyłam się zorganizować w Bydgoszczy zjazd dyrektorów bibliotek rolniczych. pożegnanie grafie, potrafiła zatroszczyć się o ciekawą formę praktyk studenckich w bibliotece. Nie dziwi więc fakt, iż widoczna aktywność w środowisku akademickim dawała efekty nie tylko w postaci przyznawanych co roku nagród rektorskich, ale też licznych odznaczeń, wśród których najważniejsze to: Krzyż Kawalerski Uroczyste pożegnanie pracy zawodowej 9 stycznia 1991 r. Od lewej: mgr Jan Kubiński – zastępca dyrektora BG (stoi), mgr Barbara Michniewicz – kwestor, prof. dr hab. inż. Wojciech Cieśla – JM Orderu Odrodzenia Polski, ZłoRektor ATR (1984-1990), dr Cecylia Bieguszewska – dyrektor BG, prof. dr hab. inż. Józef Szala – JM Rektor ATR (1990-1993), prof. dr hab. inż. Franciszek Rudnicki – prorektor ds. nauki ty Krzyż Zasługi, Medal Komisji (1990-1992), prof. dr hab. inż. Stanisław Urbanowski – prorektor ds. ogólnych (1987-1990) Edukacji Narodowej. Uczestnicy byli zachwyceni moją pracą, chociaż, moim Jednakże obraz Pani Dyrekzdaniem, nie było czym, ale istotna była akceptacja mojej tor Bieguszewskiej, składający się wyłącznie z nakreślepracy i wzrost rangi biblioteki”. nia jej drogi zawodowej, nie byłby pełny bez wzmianki Kiedy w roku 1974 nastąpiło połączenie Wyższej Szkoły o relacjach międzyludzkich. Dla tych, którzy Ją znali, nie Inżynierskiej oraz filii Wyższej Szkoły Rolniczej, na czele ulega bowiem wątpliwości, że na pierwszym miejscu zanowej, połączonej Biblioteki Głównej stanęła pani dr Cewsze stawiała troskę o powierzonych jej ludzi. Żyła blisko cylia Bieguszewska, mając wsparcie ze strony dotychczasprawami osobistymi i rodzinnymi swoich pracowników, sowego szefa biblioteki WSI, mgr Jana Kubińskiego, jako udzielała cennych życiowych porad, traktowała biblioteswojego zastępcy. Nastały lata codziennej pracy, wypełkarzy jak drugą rodzinę. Imponowała wszystkim nie tylko nionej staraniami o poprawę organizacji i warunków prarozległą wiedzą, ale też charyzmatyczną, nietuzinkową cy w bibliotece. Wielkim przedsięwzięciem były kolejne osobowością. Z jej postacią wiąże się wiele wspomnień zmiany lokalizacji siedziby BG. Pod kierownictwem Pani i anegdot dawnych współpracowników, zawsze pamięDyrektor nastąpiła też dynamiczna rozbudowa sieci bitano o „Imieninach Szefowej”. Wielu bibliotekarzy zablioteki wydziałowych. wdzięczało Pani Dyrektor pomyślniejszy przebieg drogi Nieprzeciętne zdolności organizacyjne dr Cecylii Biezawodowej – wspierała bowiem każdą decyzję o podguszewskiej zostały dostrzeżone przez władze uczelni, wyższaniu kwalifikacji i cieszyła się z osiągnięć w tym a efektem tego było powierzenie jej wielu odpowiezakresie. Za tę właśnie postawę zyskała szczerą sympatię dzialnych zadań o charakterze ogólnouczelnianym. Do i głęboki szacunek swoich współpracowników. najważniejszych zaliczyć można powołanie na członka uczelnianych Komisji ds. Planu i Budżetu, Komisji ds. Rozwoju Sieci Bibliotek oraz Senatu ATR. Warto zaznaczyć, iż wysokie kwalifikacje i gruntowna wiedza z zakresu nauk bibliologicznych pani dr Bieguszewskiej, szybko zostały docenione przez ogólnopolskie środowiska bibliotekarskie, które w latach 70. powierzyły Dyrektor funkcję przewodniczącej Komisji Koordynacyjnej Naukowych Bibliotek Rolniczych w Polsce oraz w latach Uroczyste pożegnanie pracy zawodowej 9 stycznia 1991 r. Pracownicy BG 80. zaprosiły do zasiadania w bardzo prestiżo- i bibliotek wydziałowych wej Komisji Egzaminacyjnej dla Bibliotekarzy i Dokumentalistów Dyplomowanych przy Ministrze Nauki Podjęta w 1990 r. decyzja o pożegnaniu pracy zai Szkolnictwa Wyższego. Pani dr C. Bieguszewska nigdy wodowej i przejściu na zasłużoną emeryturę wywołała też nie zrezygnowała z pasji pedagogicznej! W latach łzy wzruszenia u wielu bibliotekarzy. Nic dziwnego, ze 70. wspomagała kadrowo Katedrę Bibliotekoznawstwa śmierć Pani Dyrektor, która nastąpiła 13 stycznia 2012 r. i Informacji Naukowej w Wyższej Szkole Pedagogicznej w wyniku długiej choroby, napełniła wszystkich, którzy Ją w Bydgoszczy. Jednocześnie zależało jej na jak najlepszej znali, szczerym żalem. edukacji bibliotecznej studentów macierzystej uczelni, toTeresa Skibicka * wszystkie cytaty pochodzą z publikacji „35 lat Wydziału Rolniczego. też z zamiłowaniem prowadziła z nimi zajęcia. Z myślą Wydział we wspomnieniach” - Biuletyn Informacyjny ATR nr 4(32), o nich przygotowywała materiały szkoleniowe i biblio2004, s. 19. 79 pożegnanie WSPOMNIENIE O PROF. ADAMIE MAZANOWSKIM 1marca 2012 roku, po krótkiej chorobie, zmarł założyciel Katedry Hodowli Drobiu UTP prof. zw. dr hab. dr h.c. Adam Mazanowski. Tydzień później na cmentarzu parafialnym w Radzewicach koło Kórnika w województwie wielkopolskim, oprócz najbliższej rodziny, żegnało Profesora liczne grono jego uczniów, przyjaciół i znajomych ze wszystkich uniwersytetów kształcących na kierunku zootechnika w kraju, delegacje Instytutów Naukowych, Związków, Towarzystw i firm branży drobiarskiej. Profesor Mazanowski był wybitnym specjalistą i niekwestionowanym autorytetem z zakresu hodowli i chowu drobiu w kraju i za granicą Urodził się 3 sierpnia 1933 r. w Krakowie. Studia wyższe ukończył w Wyższej Szkole Rolniczej we Wrocławiu na Wydziale Zootechnicznym w 1957 r. Jako wyróżniający się student już w roku 1955 rozpoczął pracę naukowo-dydaktyczną w Katedrze Szczegółowej Hodowli Zwierząt WSR we Wrocławiu. W latach 1958 – 1961 pracował w szkolnictwie ogólnokształcącym i zawodowym jako nauczyciel, a od 1957 do 1960 r. dodatkowo w Dolnośląskim Związku Hodowców i Producentów Drobiu we Wrocławiu. W 1962 r. uzyskał stopień doktora nauk rolniczych AR we Wrocławiu. 80 W roku 1969 prof. Mazanowski rozpoczął pracę w Centralnym Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Drobiarstwa (COBRD) w Zakrzewie k. Poznania, pełniąc funkcję kierownika Zakładu Żywienia i Użytkowania Drobiu, a następnie kierownika Zakładu Hodowli Drobiu Wodnego. W latach 1972 – 1974 pełnił równocześnie obowiązki zastępcy dyrektora ds. naukowobadawczych COBRD. Stopień naukowy doktora habilitowanego nauk rolniczych w zakresie szczegółowej hodowli zwierząt nadała Profesorowi Rada Wydziału Zootechnicznego WSR w Poznaniu w 1970 r. Tytuł naukowy profesora nadzwyczajnego nauk rolniczych otrzymał uchwałą Rady Państwa w 1981 r., a w 1987 r. tytuł profesora zwyczajnego. Od 1981 r. datuje się współpraca Pana Profesora z ówczesnym Wydziałem Zootechnicznym ATR w Bydgoszczy. Od 1984 do 2003 r. pełnił funkcję kierownika Katedry Hodowli Drobiu. Duże zdolności organizacyjne i niezwykła pracowitość Pana Profesora pozwalały na intensywną i owocną pracę na dwóch etatach, do osiągnięcia wieku emerytalnego. W uznaniu zasług dla rozwoju drobiarstwa, tytuł doktora honoris causa nadała profesorowi Mazanowskiemu w 1997 r. Akademia Rolniczo-Techniczna w Olsztynie. Natomiast, w 1998 r. Walne Zebranie Członków Polskiego Towarzystwa Zootechnicznego w uznaniu wybitnych osiągnięć w dziedzinie zootechniki nadało mu godność honorowego członka PTZ. Prof. dr hab. dr h.c. Adam Mazanowski miał niezwykle bogaty dorobek naukowy i praktyczny z zakresu hodowli i użytkowania różnych gatunków drobiu. Łącznie opublikował ponad 700 różnego rodzaju prac, w tym 178 oryginalnych prac twórczych. Opracował ponad 500 recenzji prac naukowych przeznaczonych do druku, projektów badawczych własnych i celowych, sprawozdań z prac naukowych oraz ocen preparatów, mieszanek i dodatków paszowych, leków, a także różnych substancji biologicznie czynnych. Będąc na emeryturze, w dalszym ciągu aktywnie pracował naukowo. Świadczy o tym opublikowanie 22 oryginalnych prac twórczych, ponad 100 artykułów popularno-naukowych oraz wydanie książki przeznaczonej dla producentów kurcząt rzeźnych, a także przekazanie, tuż przed śmiercią, do druku podręcznika dotyczącego chowu gęsi. pożegnanie W wielu przypadkach profesor Adam Mazanowski był prekursorem priorytetowych badań. Już pierwsze jego prace wydane w latach 60. ubiegłego wieku dotyczyły obecnie stosowanych i proponowanych w produkcji różnego rodzaju ziół i różnych substancji aktywnie czynnych. Był autorem pierwszych opracowań naukowych dotyczących genetyki, hodowli i chowu przepiórek japońskich, które sprowadził do Polski z Włoch. Swoimi badaniami Profesor przyczynił się do głębszego poznania cech morfologicznych i fizjologicznych ptaków gospodarskich, doskonalenia wartości hodowlanej i użytkowej drobiu metodami genetyki populacji, opracowania metod utrzymania oraz oceny cech w stadach rezerwowych i zachowawczych drobiu wodnego, a także określenia wpływu żywienia i technologii chowu na wartości cech reprodukcyjnych i mięsnych drobiu. Wymiernym osiągnięciem, o bardzo dużym znaczeniu gospodarczym, było wyhodowanie przez prof. dr. hab. A. Mazanowskiego i jego współpracowników pięciu rodów zarodowych kaczek i pięciu rodów doświadczalnych gęsi Wymiernym osiągnięciem, o bardzo dużym znaczeniu gospodarczym, było wyhodowanie przez prof. dr. hab. A. Mazanowskiego i jego współpracowników pięciu rodów zarodowych kaczek i pięciu rodów doświadczalnych gęsi. Opracował programy hodowlane dla drobiu wodnego, które na bieżąco udoskonalał. U kaczek i gęsi określił cechy selekcjonowane, w tym także te, które zostały wprowadzone do indeksu selekcyjnego. Na szczególną uwagę zasługuje inicjatywa Profesora i jego trud w utworzeniu, wraz z współpracownikami, unikatowej w skali światowej kolekcji stad rezerwowych i zachowawczych drobiu wodnego. Profesor określił wielkość tych stad i sposoby rozmnażania, a także opracował programy utrzymania oraz sposoby wykorzystania tych ptaków do tworzenia nowych rodów i mieszańców. W ostatnich latach, poszukując bezpiecznej żywności, pracował nad potrójnymi i poczwórnymi mieszańcami gęsi Białych Kołudzkich, Słowackich i gęsi gęgawych, badając cechy reprodukcyjne i mięsne mieszańców, a także skład tkankowy i chemiczny mięsa. Prof. dr hab. Adam Mazanowski miał również szczególne osiągnięcia w dydaktyce. Przez wiele lat prowadził wykłady, seminaria i ćwiczenia ze studentami kierunków zootechnika, ochrona środowiska, weterynaria, a w terenie ze służbami drobiarskimi i producentami drobiu. W opinii studentów uchodził bezsprzecznie za jednego z najlepszych wykładowców. Starannie przygotowane wykłady, szacunek dla każdego słuchacza, najnowsze treści programowe (zaczerpnięte często z własnych badań i najnowszych publikacji) spotykały się z wysoką oceną studentów i zapewniały na zajęciach frekwencję znacznie ponadprzeciętną. W czasie 23-letniej pracy w ATR Bydgoszcz prof. dr hab. A. Mazanowski był promotorem 69 prac magisterskich, z których kilkanaście uzyskało w konkursie organizowanym przez PTZ i Redakcję Przeglądu Hodowlanego pierwsze lub drugie nagrody oraz wyróżnienia. Będąc bardzo wymagającym, lecz jednocześnie ogromnie życzliwym opiekunem młodej kadry naukowej, wypromował 15 doktorów i był opiekunem naukowym 5 habilitantów. Był także recenzentem licznych prac. Prof. dr hab. Adam Mazanowski był członkiem wielu gremiów naukowych i zespołów specjalistycznych, jak np. Rad Naukowych COBRD, IZ, ATR w Bydgoszczy, Komisji Oceny Pasz przy MRiGŻ, Komitetu Nauk Zootechnicznych PAN, Rady Hodowlanej ds. Hodowli Drobiu przy CSHZ, WPSA, PTZ, PTG, BTN, grupy roboczej ds. zasobów genetycznych drobiu. Za niezwykle bogatą działalność naukową, dydaktyczną i organizacyjną Profesor był wyróżniany nagrodami i odznaczeniami. Były to m.in. Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Srebrny Krzyż Zasługi, Medal Komisji Edukacji Narodowej, Medale Pamiątkowe wszystkich uczelni rolniczych w kraju oraz Medal IZ w Krakowie. Uzyskał nagrody: Io Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki , IIo Ministrów: Przemysłu Spożywczego i Skupu, Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, I i IIo J.M Rektora ATR w Bydgoszczy. Odszedł od nas wybitny naukowiec, nauczyciel akademicki i organizator, człowiek zawsze otwarty na nowe inicjatywy. W pamięci współpracowników i wychowanków Profesor pozostanie jako osoba umiejętnie przekazująca aktualną wiedzę teoretyczną i praktyczną, do perfekcji dbająca o poprawność wysławiania się i pisania prac naukowych, wymagająca, ale zarazem bardzo życzliwa, wspierająca młodych pracowników w rozwoju kariery naukowej. Jego odejście napełniło szczerym żalem i smutkiem wychowanków i wszystkich, którzy go znali. W imieniu pracowników Katedry Hodowli Drobiu Zenon Bernacki 81 pożegnanie WSPOMNIENIE O PROF. UTP MARKU RATUSZKU, Marek Ratuszek urodził się 9. kwietnia 1956 r. w Piotrkowie Trybunalskim. W 1980 roku obronił z wyróżnieniem pracę magisterską na Wydziale Elektrofizyki Politechniki Lwowskiej. Następne 9 lat swojej pracy naukowej związał z Wrocławiem. Tam, w 1987 roku w Instytucie Technologii Elektronowej Politechniki Wrocławskiej obronił doktorat W 1989 roku przeniósł się z rodziną do Bydgoszczy, gdzie na Wydziale Telekomunikacji i Elektrotechniki kontynuował swoją pracę. Tu również zainteresował się bliżej techniką światłowodową i tej dziedzinie poświęcił ostatnie lata pracy naukowej. W 2009 r. uzyskał habilitację na Politechnice Wrocławskiej. Był świetnym, cenionym naukowcem. We Wrocławiu siedmiokrotnie otrzymał nagrody Dyrektora Instytutu Technologii Elektronowej i JM Rektora PWr, w Bydgoszczy również siedmiokrotnie Nagrodę JM Rektora UTP. W okresie pracy naukowej był autorem i współautorem 176 opublikowanych prac, 6 patentów i 4 zgłoszeń patentowych. Kierował dwoma projektami badawczymi oraz był członkiem wielu komitetów i organizacji naukowych. Wypromował ponad 130 magistrów i inżynierów. W swojej pracy naukowej tak jak i w życiu nie bał się wyzwań, miał niezależne poglądy, był przy tym skromny, nigdy nie odmawiał pomocy, dużą wagę przykładał do dydaktyki. W jego życiu bardzo ważna była rodzina. Uprawiał sport: jeździł na rowerze i grał w tenisa. W czasie pracy nad habilitacją miał problemy z sercem, jednak dużo poważniejszą okazała się inna, nie zdiagnozowana na czas choroba. Dr hab. inż. Marek Ratuszek zmarł 19 marca 2012 r. pozostawiając żonę i dwie córki. Dla nas wszystkich Marek był wspaniałym Kolegą i Przyjacielem. Po prostu niezastąpionym. Arkadiusz Rajs Oto jak jest wspominany: Profesor Marek Ratuszek współpracował ze mną na polu naukowym, a Marek był dla mnie przede wszystkim kolegą i przyjacielem. Pracowaliśmy wspólnie w Zakładzie Podstaw Elektroniki na Wydziale Tele- 82 komunikacji i Elektrotechniki UTP przez ponad 23 lata. Doskonale pamiętam jego pierwsze chwile na wydziale. Przedstawiał go nam profesor Lech Weiss, były kierownik tego zakładu, jako człowieka ambitnego, zdolnego i mającego tzw. „parcie do przodu”, z którego należy brać przykład. Nasze częste bezpośrednie kontakty miały charakter zarówno dyskusji o sprawach naukowych, jak i rozmów o innych, także życiowych sprawach. Marek lubił historię, a ja sport. Rozmawiając i dyskutując na różne tematy uczyliśmy się nawzajem, niekiedy spieraliśmy się, ale zawsze w duchu poszanowania poglądów drugiej osoby. Rozmowa z Markiem była dla mnie prawdziwą przyjemnością. Chętnie dzielił się swoją wiedzą zarówno naukową, jak i ogólną, spektrum jego zainteresowań było szerokie. Cechowała go wysoka kultura osobista, posługiwał się nienaganną polszczyzną, był erudytą. Lubił ludzi i był dla nich życzliwy. Dzisiaj takich osób jest niestety coraz mniej. Do swoich obowiązków podchodził rzetelnie. Dla współpracowników i kolegów zawsze znalazł chwilę czasu, jeżeli tego potrzebowali. Odszedł od nas zdecydowanie za szybko, będąc w trakcie realizacji ambitnych planów naukowych. W moich wspomnieniach pozostanie na zawsze jako ktoś wyjątkowy. Ryszard Wojtyna Pierwszy raz spotkałem Marka Ratuszka będąc studentem UTP. Jego wykłady pozostaną w mojej pamięci na zawsze. Prowadził je bowiem z niesamowitą i niespotykaną dla mnie pasją, zawsze będąc perfekcyjnie przygotowany i niezwykle życzliwy dla studentów. Od 2002 roku jako pracownik Zakładu Podstaw Elektrotechniki WTiE spotykałem go codziennie. Nasze pokoje oddalone były bowiem zaledwie o kilka metrów. Podczas wielu naszych wspólnych spotkań i rozmów wiele się od niego dowiedziałem i nauczyłem. Potrafił tłumaczyć i wyjaśniać mi często trudne i skomplikowane rzeczy w sposób niezwykle prosty i jasny. Zawsze był dostępny i miał czas dla mnie i dla nas wszystkich. Był prawdziwym naukowcem, pożegnanie prawdziwym pasjonatem i chyba najważniejsze, bardzo dobrym przyjacielem. W ostatnich miesiącach widywaliśmy się nadzwyczaj często. Wychodząc po pracy, widząc zapalone światło, wchodziłem, aby choć przez chwilę oderwać go od pracy i porozmawiać o zwyczajnych, ludzkich sprawach. Robił to bardzo chętnie, bowiem poza nauką, lub bardziej ponad naukę, cenił sobie rodzinę. Często o niej mówił, szczególnie o swoich rocznych wnuczkach Marysi i Julce. One to, mimo iż widywał je tak rzadko, były jego oczkiem w głowie. Mówił o nich jak o największym swoim skarbie, często wtedy zapominając o otaczającym go świecie i problemach. Ostatni raz na uczelni widziałem go w sobotę 14 stycznia 2012 roku. O 8 rano mimo wielkiego już wtedy i widocznego na twarzy bólu przyjechał osobiście odwołać swoje zajęcia. Mógł przecież zadzwonić, ale to nie było w jego stylu… Studenci nie dali mu jednak tak po prostu odejść - pytali, kiedy zajęcia będą mogli odrobić… Dla mnie móc pracować z takim człowiekiem to prawdziwy dar i nagroda losu. Teraz mogę śmiało powiedzieć, że początek mojej kariery naukowej spędziłem u boku jednego z największych elektroników w Polsce. Praca z Nim to dla mnie wielki zaszczyt. Był nie tylko wykładowcą, kolegą z pracą, ale także bardzo dobrym przyjacielem. Nigdy o Nim nie zapomnę. Tomek Talaśka Bliższe kontakty z Markiem nawiązałem w czasie przygotowania kolejnych edycji kursów światłowodowych. Okazało się, że Marek ma dar precyzyjnego przekazywania swoich myśli. Słuchaczami jego wykładów byli ludzie projektujący i nadzorujący działanie telekomunikacyjnych sieci światłowodowych. Często czas przeznaczony na wykład był niewystarczający i przerwa między wykładami zamieniała się w indywidualne konsultacje. Marka cechowała także rozległość zainteresowań wykraczających poza sprawy zawodowe. To od niego dowiadywałem się o mało znanych wybitnych ludziach nauki i techniki, o ich osiągnięciach, a także porażkach. Posiadane materiały w postaci książek i artykułów chętnie udostępniał, a nawet wręcz namawiał do zapoznania się z nimi. Zdzisław Drzycimski Dla śp. prof. Marka Ratuszka minął bezpowrotnie czas na realizację ziemskich planów. Pożegnaliśmy go 21 marca, jednak nie możemy pogodzić się z jego niespodziewanym odejściem, które nastąpiło zbyt wcześnie. Pan Marek był nieprzeciętną osobą, wzbudzał szacunek u każdego, a czynił to swoim intelektem i mądrością życiową. Osobiście poznałem go w październiku 2002 roku, będąc studentem 2 roku. Z wyglądu surowy, a w rzeczywistości troskliwy, zaszczepiał w nas pasję do elektroniki, a w szczególności elementów półprzewodnikowych. Jego pracowitość i odpowiedzialność powodowała, że nie wyobrażałem sobie przyjść nieprzygotowany na zajęcia. Kiedy nie miałem z nim zajęć, często widywaliśmy się na uczelnianych korytarzach. Jak się później okazało, pamiętał mnie bardzo dobrze. Nasze drogi znów się spotkały, gdy jako student 4 roku wybierałem temat pracy magisterskiej – profesor Ratuszek został moim promotorem. Gdy od 2008 roku rozpocząłem pracę na UTP, bez wahania został moim opiekunem naukowym, a zarazem mentorem w zagadnieniach optoelektroniki światłowodowej. W każdej chwili mogłem liczyć na jego cenne rady, nie tylko w sprawach naukowych, ale i osobistych. Wspierał mnie w chwili śmierci mojej mamy. Drogi Promotorze, tylko na krótko przyszło się nam rozstać. Ty dobry nauczyciel i wspaniały człowiek, otrzymałeś już pewnie wieczną nagrodę. Wierzę i powtarzam za Johnem Donne, że kiedyś: „Ze snu zbudzi się dusza człowieka / w wieczności, gdzie śmierci nie ma; Śmierci, śmierć cię czeka”. Sławomir A. Torbus Wpisy kondolencyjne studentów: Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci... Opuścił nas prof. nadz. dr hab. inż. Marek Ratuszek, któremu oprócz tytułów naukowych przed nazwiskiem można było śmiało dopisać „Pasjonat”. Podczas wykładów prowadził nas jak małe dzieci, za rękę, do wnętrza półprzewodników i światłowodów, tłumacząc niezrozumiałe początkowo zagadnienia. Teraz został zaproszony do innego Uniwersytetu, Wieczystego, by dalej kontynuować badania i wykłady, lecz niestety bez możliwości powrotu... W naszej pamięci pozostanie na zawsze skromny, życzliwy, dysponujący wiedzą i doświadczeniem, którymi chętnie nas obdarowywał. Studenci IV semestru studiów niestacjonarnych II stopnia WTiE Systemy telekomunikacyjne Życie jest chwilą. Śmierć jest ciosem. Pamięć wiecznością. Jeszcze nie tak dawno dr hab. inż. Marek Ratuszek profesor UTP stał za katedrą i z pasją dzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem ze studentami. Słuchało się go z zaciekawieniem. Niestety już nigdy nie wygłosi wykładu tu i teraz. Studenci IV semestru studiów niestacjonarnych II stopnia WTiE Systemy i Sieci Komunikacji Cyfrowej 83 wiadomości związkowe wiadomości związkowe KRONIKA ZWIĄZKOWA 20 marca 2012 r. W siedzibie Państwowej Inspekcji Pracy odbyło się posiedzenie Rady OPZZ Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Gościem honorowym była wiceprzewodnicząca OPZZ Wiesława Taranowska. Poza zwyczajowymi punktami porządku dziennego, jak przyjęcie sprawozdania z działalności merytorycznej oraz finansowej Rady OPZZ Województwa Kujawsko-Pomorskiego za rok 2011, przyjęto plan szkoleń dla działaczy związków zawodowych. Wysłuchano też i przyjęto informację okręgowego inspektora pracy pani Beaty Gołębiewskiej z realizacji zadań za rok 2011. Wiceprzewodniczaca OPZZ Wiesława Taranowska przedstawiła najważniejsze działania centrali OPZZ w Warszawie. Oczywiście największe emocje wzbudził temat podnoszenia wieku emerytalnego w Polsce. Zdaniem OPZZ „pomysł ten jest absurdem” ponieważ: 1. O wysokości emerytury decydują wynagrodzenia. 2. W Polsce ludzie żyją krócej niż w innych krajach. 3. Nie ma systemu zatrudniania osób starszych i nie ma dla nich pracy, a podwyższenie wieku emerytalnego spowoduje, że wiele osób nie dożyje tego świadczenia. 4. Brak jest polityki prorodzinnej. 5. Maleją wydatki państwa na emerytury w stosunku do produktu krajowego brutto. 6. Istnieją niewykorzystane rezerwy wpływów na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, takie jak: - szybszy wzrost płac, w tym płacy minimalnej - wszyscy powinni płacić składkę proporcjonalną do przychodów - powinno nastąpić zniesienie uprzywilejowania w płaceniu składek - oraz likwidacja „szarej strefy” i tzw. umów „śmieciowych”. Z podnoszenia wieku emerytalnego skorzystają przede wszystkim: - prywatne fundusze emerytalne, które będą miały zapewnione wyższe wpływy i będą dłużej obracać składkami - budżet państwa, gdyż krócej będzie pobierana emerytura. 84 Propozycja OPZZ to przyznanie prawa do emerytury kobiecie po przepracowaniu 35 lat a mężczyźnie - 40 lat. O tym, czy chcą pracować dłużej, powinni decydować sami zainteresowani. 26 marca 2012 r. Odbyło się w Urzędzie Wojewódzkim w Bydgosczy posiedzenie Zespołu ds. Rozwoju Społeczno-Ekonomicznego Sfery Budżetowej Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego w Bydgoszczy. Obrady prowadził dr inż. Janusz Nowak, wiceprzewodniczący zespołu. Władze UTP reprezentował prorektor ds. dydaktycznych i studenckich prof. dr hab. inż. Janusz Prusiński. Podczas spotkania omówiona została problematyka dotycząca reorganizacji szkół i placówek oświatowych w województwie kujawsko-pomorskim: • Gimnazjum w Jeziorach Wielkich z siedzibą we Włostowie • Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych w Bydgoszczy • Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Lubaszczu, • Szkoły Podstawowej w Sierosławiu. W wyniku dyskusji przyjęte zostało następujące stanowisko: Członkowie zespołu apelują do organów prowadzących publiczne przedszkola, szkoły i inne placówki oświatowo-wychowawcze na terenie województwa kujawsko-pomorskiego o prowadzenie szerokich konsultacji społecznych i w miarę możliwości uwzględnianie stanowisk partnerów społecznych w ramach przygotowywanej restrukturyzacji sieci oświatowej. Członkowie zespołu wnioskują także o kreowanie przez jednostki samorządu terytorialnego takiej polityki oświatowej, która będzie zmierzała do podniesienia jakości kształcenia, zapewnienia właściwych warunków nauki dla dzieci i młodzieży oraz poprawy warunków pracy nauczycieli. Prowadzona przez jednostki samorządu terytorialnego polityka oświatowa powinna zapewnić każdemu obywatelowi równy dostęp do wysokiej jakości bezpłatnej edukacji publicznej. Jednostki samorządu terytorialnego winny dołożyć należytych starań, aby zminimalizować ewentualne negatywne skutki społeczne zmian w sieci oświatowej. Ponadto zespół projektu „Akademia rozwoju i współpracy Wojewódzkich Komisji Dialogu Społecznego” zakończył kolejny etap jego realizacji - przygotowanie internetowej platformy komunikacji WKDS. Kujawsko- wiadomości związkowe Pomorska Wojewódzka Komisja Dialogu Społecznego w Bydgoszczy wraz z komisjami w Warszawie i Kielcach będą jako pierwsze w Polsce posiadały dostęp do tej platformy, która ułatwi kontakty między członkami Komisji, a także z innymi WKDS. Zgromadzona tam wiedza i wypowiedzi uczestników mogą być cennymi informacjami pomocnymi w budowaniu wspólnej strategii rozwoju WKDS w Polsce oraz inspiracją dla przedsięwzięć w obszarze dialogu społecznego. Na platformie tej będzie można komentować działania WKDS, tworzyć partnerstwa oraz planować kolejne projekty. 28 marca 2012 r. Senat UTP uchwalił nowy Statut naszej uczelni. Zanim do tego doszło, projektem zajmowała się przez wiele tygodni senacka Komisja Statutowa, w której od wielu lat ZNP reprezentuje dr inż. Janusz Nowak. Największym zainteresowaniem obydwu działających w UTP związków zawodowych z oczywistych względów cieszyły się zapisy Działu VI Pacownicy Uniwersytetu. Statut nowelizowano pod kątem nowych, głównie restrykcyjnycj zapisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym oraz dostosowania ich do aktualnych potrzeb w procesie kierowania uczelnią wyższą. Przedstawiciel ZNP zgłosił w komisji szereg istotnych Największym zainteresowaniem obydwu działających w UTP związków zawodowych z oczywistych względów cieszyły się zapisy Działu VI Pacownicy Uniwersytetu poprawek utrzymujących konieczność konsultowania lub uzgadniania ze związkami zawodowymi istotnych spraw pracowniczych. Znakomita większość z tych poprawek znalazła uznanie zarówno w oczach Komisji jak i Senatu UTP. Był też współautorem tak ważnych, przyjętych poprawek, jak choćby zapis, iż na stanowi- 20.03.2012 – Przewodniczący Rady OPZZ Województwa Kujawsko-Pomorskiego Harald Matuszewski prezentuje sprawozdanie z działalności za rok 2011. Z prawej wiceprzewodnicząca centrali OPZZ w Warszawie Wiesława Taranowska 85 kronikarskim piórem 26.03.2012 r. – Obrady Zespołu ds. Rozwoju Społeczno-Ekonomicznego Sfery Budżetowej Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego w Bydgoszczy. Obrady prowadzi, wiceprzewodniczący Zespołu dr inż. Janusz Nowak. Po prawej prorektor ds. dydaktycznych i studenckich prof. dr hab. inż. Janusz Prusiński sku profesora nadzwyczajnego na podstawie umowy o pracę osoba ze stopniem naukowym doktora habilitowanego, która zostanie wyłoniona przez komisję konkursową oraz uzyska pozytywne opinie właściwej rady, może być zatrudniona na czas określony nie dłuższy niż 7 lat (dotychczas był to okres 5 lat). Tę korzystną granicę Senat na swoim posiedzeniu w dniu 28 marca 2012 r. podniósł jeszcze do 10 lat. Ponadto przedstawiciel ZNP w Komisji Statutowej był gorącym orędownikiem zwiększonej ochrony adiunktów. Znalazło to odbicie w Dziale X Statutu Przepisy przejściowe i końcowe, gdzie zapisano, iż mianowani przed dniem 1 września 2006 r. nauczyciele akademiccy zajmujący stanowisko adiunkta pozostają zatrudnieni na tych samych stanowiskach, a łączny okres zatrudnienia na stanowisku adiunkta nie może być dłuższy niż 30 lat, z tym zastrzeżeniem, że okres ten nie może przekroczyć 1 października 2021 r. Tym samym poddano ochronie najdłużej zatrudnionych adiunktów, którzy wprawdzie jeszcze nie uzyskali stopnia naukowego doktora habilitowanego, ale kilkadziesiąt lat swojego najaktywniejszego życia zawodowego poświęcili na tworzenie marki naszego uniwersytetu w kraju i za granicą, oni też są nierzadko doskonałymi dydaktykami oraz wychowawcami wielu pokoleń młodzieży. 86 Zwiększoną ochronę otrzymali też mianowani w okresie od 1 września 2006 r. do 1 października 2013 r. nauczyciele akademiccy zajmujący stanowisko adiunkta. Łączny okres zatrudnienia w tym przypadku nie może być dłuższy niż 15 lat, z tym zastrzeżeniem, że okres ten nie może przekroczyć 1 października 2021 r. Dla przypomnienia, zgodnie z ustawą, począwszy od 1 października 2013 r. okres zatrudnienia pozostałych osób nieposiadających stopnia naukowego doktora habilitowanego, a zatrudnionych na stanowisku adiunkta nie może przekraczać 8 lat. W swojej opinii na temat całości projektu Statutu, ZNP w UTP zgłosił 5 dodatkowych poprawek: • w paragrafie 2 ust. 3 dopisać nazwę uczelni w języku angielskim (wzorem statutów innych uczelni), • w paragrafie 55 dopisać, iż rektora wybiera kolegium elektorów lub jest on wybierany w drodze konkursu, • w paragrafie 103 dopisać zdanie, iż rozliczenie pensum dla nauczyciela akademickiego następuje w ramach wydziałów, • w paragrafie 131 dopisać drugie zdanie, iż wyjątek stanowi Wydział Zarządzania, gdzie w okresie przejściowym siedmiu lat, licząc od dnia uchwalenia Statutu, Katedra powinna liczyć co najmniej pięciu nauczycieli akademickich (w projekcie był zapis o siedmiu nauczycielach akademickich dla wszystkich jednostek) w tym przynajmniej jednego z tytułem wiadomości związkowe Warsztaty pod nadzorem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w Ciechocinku. Psycholog Anna Kucharska i przewodniczący zarządu ZNP w UTP dr inż. Janusz Nowak naukowym profesora lub stopniem naukowym doktora habilitowanego zatrudnionego na stanowisku profesora nadzwyczajnego. Uważaliśmy, iż Statut powinien mieć charakter prorozwojowy a brak tego zapisu może spowodować zahamowanie rozwoju Wydziału Zarządzania, utworzonego tak wielkim nakładem sił ludzkich i środków finansowych i rzeczowych. Fakt posiadania takiego wydziału powinien stanowić powód do dumy i podniesienia prestiżu naszej uczelni. • w paragrafie 92 ust. 3 dopisać, iż nawiązanie przez rektora stosunku pracy z nauczycielem akademickim następuje na podstawie mianowania lub umowy o pracę „na czas nieokreślony” − umowa o pracę na czas określony uniemożliwia w praktyce pracownikom skuteczne ubieganie się o kredyt bankowy konsumpcyjny, a tym bardziej kredyt hipoteczny. Jest więc w opinii Związku zapisem antyrodzinnym.Te ostatnie poprawki nie znalazły jednak uznania w oczach Senatu. W dniach 30 marca – 4 kwietnia w Ciechocinku odbyły się warsztaty dla członków za- rządów zakładowych organizacji związkowych. Zostały one zorganizowane w ramach projektu realizowanego pod nadzorem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej a współfinansowanego ze środków Unii − europejskiego funduszu społecznego. Wśród zagadnień związanych z prawem pracy największe zainteresowanie wśród uczestników wzbudziły regulacje prawne dotyczące praw pracowniczych i metod ich egzekwowania oraz zasad postępowania w przypadku naruszeń praw pracowniczych (w tym analiza kazusów). Wykłady prowadził radca prawny Państwowej Inspekcji Pracy w Bydgoszczy pan Adam Kwapiszewski. Z kolei w drugim dniu szkolenia psycholodzy Anna Kucharska i Marta Bem zapoznały związkowców ze sposobami radzenia sobie ze stresem w miejscu pracy oraz jego skutkami dla organizowania pracy w miejscu jej wykonywania i dla pracowników. Na koniec szkolenia specjalista Public Relations Julita Dąbrowska zapoznała uczestników szkolenia z informacjami z zakresu komunikacji i asertywności w budowaniu zakładowej strategii informacyjnej dotyczącej praw pracowniczych, a radca prawny OPZZ Renata Górna przedstawiła zebranym zasady budowania kultury bezpieczeństwa pracowniczego w zakładzie pracy. Wszyscy uczestnicy otrzymali świadectwa ukończenia Warsztatów. Organizację ZNP w UTP reprezentował dr inż. Janusz Nowak. W dniach 17 i 18 kwietnia 2012 r. rektorska Komisja Funduszu Świadczeń Socjalnych ds. Pożyczek Mieszkaniowych, kierowana przez dr. inż. Janusza Nowaka, rozpoznała i zaopiniowała 56 wniosków pracowników uczelni o pożyczki remontowe. Zgodnie z uzgodnieniami władz ze związkami zawodowymi, maksymalna kwota tej pożyczki wynosi obecnie 6900 zł., którą trzeba spłacić najpóźniej w ciągu trzech lat. Oprocentowanie pożyczki wynosi 0,58 procent w skali roku. Stosowne protokoły zostały już przekazane prorektorowi ds. organizacji i rozwoju. Informacji o terminie wypłat pożyczek udziela specjalista ds. socjalnych w Dziale Spraw Pracowniczych p. Małgorzata Strzesak. Przypomnijmy, że w tej tak ważnej komisji, oprócz przedstawicieli ZNP (J. Nowak, K. Ciechacki, A. Bzdawka), pracuje dwoje reprezentantów NSZZ Solidarność (M. Przegalińska-Gorączkowska i K. Bugajski). Wnioski o pożyczki inwestycyjne komisja rozpatrzy i zaopiniuje natychmiast po uzyskaniu z kwestury pisemnego zapewnienia o ilości środków finansowych do rozdysponowania. W wiadomościach związkowych wykorzystano materiały Rady OPZZ Województwa Kujawsko-Pomorskiego i Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego w Bydgoszczy. Janusz Nowak fot. Janusz Nowak i Kamilla Bzdawka-Piątkowska 87 sport i rekreacja sport i rekreacja SIŁOWNIA Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA Uroczyste otwarcie siłowni Studium Wychowania Fizycznego i Sportu UTP zgromadziło przed Restauracją Uniwersytecką najważniejsze osobistości naszej uczelni na czele z rektorem dr. hab. inż. Antonim Bukalukiem, prof. UTP, prorektorami ds. dydaktycznych i studenckich prof. dr. hab. inż. Januszem Prusińskim i ds. współpracy z gospodarką prof. dr. hab. inż. Markiem Bielińskim, którzy w południe przecięli białoczerwona wstęgę, otwierając „drzwi” do nowoczesnej siłowni. Kierownik SWFiS dr Andrzej Kostnecki przed wzniesieniem symbolicznej lampki szampana opowiedział o powstaniu tego dużego przedsięwzięcia, o możliwości korzystania z siłowni, nie tylko przez studentów, ale również pracowników naszej uczelni. Następnie oprowadził 88 zgromadzonych gości po siłowni, objaśniając działanie poszczególnych przyrządów. Aby zilustrować cel danego ćwiczenia zaprezentowano pokazowy trening studentów z grupy specjalizacji sportowej trójboju siłowego, w składzie Wojciech Wachowiak, Dawid Kluczyński, Paweł Konofał, Michał Michaś i Łukasz Kozłowski, którzy - prężąc swoje mięśnie w najlepszy sposób - pokazali, jak prawidłowo ćwiczyć na siłowni, kształtując własną siłę mięśniową, a poza tym i siłę woli i charakteru. Co niektórzy z gości od razy spróbowali swoich sił. Oby chęci nie zabrakło, a siłownia gromadziła każdego dnia dużą ilość osób chętnych do uprawiania aktywności fizycznej. Małgorzata Targowska fot. Artur Markowski sport i rekreacja ZAWODY STRZELECKIE NA WYDZIALE HODOWLI I BIOLOGII ZWIERZĄT 31 maja 2012 roku odbyły się już po raz czwarty zawody w strzelaniu myśliwskim „O Puchar Dziekana Wydziału Hodowli i Biologii Zwierząt UTP” oraz o tytuł „Pierwszej Kuli UTP”. Jak co roku miejscem zaciętej rywalizacji była strzelnica myśliwska Bydgoskiego Okrę- gu Łowieckiego w Łącku k. Pakości. Rozegrane zostały konkurencje pełnego sześcioboju myśliwskiego, czyli: oś myśliwska, krąg myśliwski, przeloty, zając, rogacz/ lis oraz dzik w przebiegu. Ponadto uczestnicy zawodów mogli wziąć udział w konkurencji strzelania z wiatrówki do makiety rogacza. W klasyfikacji indywidualnej łącznej bezkonkurencyjni okazali się panowie: Paweł Borowicz, Jacek Modrzejewski, Rafał Zawal, zajmując pierwsze miejsca. Klasyfikację indywidualną śrutową „O Puchar Dziekana Wydziału HiBZ UTP” wygrał Paweł Borowicz, natomiast klasyfikację indywidualną kulową o tytuł „Pierwszej Kuli UTP” Jacek Modrzejewski. W klasyfikacji indywidualnej spośród kobiet najlepsze okazały się Agata Tyma, Paulina Cwynar, Aleksandra Witkowska. W klasyfikacji indywidualnej w strzelaniu z wiatrówki zwyciężyli Adam Brudnicki, Szymon Śródecki, Magda Sawicka. Atmosfera zawodów była jak zwykle bardzo dobra, a pogoda dopisała. Po strzelaniu wszyscy uczestnicy usiedli przy wspólnym stole, aby biesiadować przy grillu. Szkoda, że zawody „O Puchar Dziekana Wydziału HiBZ UTP” cieszą się nadal dość małym zainteresowaniem zarówno wśród studentów, jak i wśród pracowników UTP. W konkurencjach wzięło udział tylko 19 zawodników, w tym tylko 3 pracowników. Mam jednak nadzieję, że zawody na stałe już wpiszą się w harmonogram roku UTP i z roku na rok będzie przybywać wśród braci studenckiej miłośników strzelectwa. Wierzę również, iż w przyszłym roku nie zabraknie chętnych do zorganizowania zawodów i po raz już piąty odbędzie się rywalizacja w tak wspaniałej i koleżeńskiej atmosferze. Pragnę zachęcić wszystkich do wzięcia udziału w zawodach w roli zawodników lub publiczności. Dzień spędzony na strzelnicy można zaliczyć do tych w pełni udanych! Tekst i fot. Paulina Cwynar 89 kronikarskim piórem kronikarskim piórem KRONIKA WYDZIAŁÓW WYDZIAŁ BUDOWNICTWA I INŻYNIERII ŚRODOWISKA 12 stycznia. Odbyła się kolejna edycja wykładów w ramach Instytutu Wiedzy Praktycznej Alstal, który zainaugurowano w listopadzie ubr. Idea IWP Alstal obejmuje wykłady dla studentów z zakresu zastosowania innowacyjnych technologii i zaawansowanych rozwiązań w branży budowlanej prowadzone przez pracowników firmy. W ramach styczniowej serii wykładów zaprezentowano m.in. budowy: stadionu żużlowego Motoarena w Toruniu (prezentację prowadził Marek Cichoń – kierownik budowy tego obiektu i absolwent wydziału) oraz Opery Leśnej w Sopocie (problemy budowy wielkiego dachu omawiał kierownik tejże budowy – Jan Dziuba). Wykłady cieszą się dużym powodzeniem wśród studentów i będą kontynuowane. 18 stycznia. Rada Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach nadała mgr. inż. Rafałowi Paseli, pracownikowi Katedry Inżynierii Sanitarnej i Wodnej, stopień doktora nauk technicznych w dyscyplinie inżynieria środowiska. Publiczna obrona pracy nt. Kształtowanie wartości wskaźników zużycia wody na cele bytowo-gospodarcze w budynkach wielorodzinnych w wybranych miastach woj. kujawskopomorskiego” odbyła się 14 grudnia 2011 r. na Politechnice Świętokrzyskiej w Kielcach. Promotorem był prof. dr hab. inż. Jan Klugiewicz z UTP. 9 lutego. Podczas Drzwi Otwartych UTP zaprezentowano kierunki: budownictwo, architektura i urbanistyka, architektura wnętrz oraz inżynieria środowiska. Stanowiska przygotowali głównie pracownicy z Katedr: Budownictwa Drogowego, Geomatyki Geodezji i Gospodarki Przestrzennej, Inżynierii Sanitarnej i Wodnej, Kształtowania i Ochrony Środowiska, Sztuk Wizualnych oraz członkowie Klubu Badań Podwodnych „Arius”. Laboratoria wydziałowe odwiedziło kilkadziesiąt osób. 10 lutego. W Domu Technika NOT w Bydgoszczy na centralnych uroczystościach z okazji 65-lecia Oddziału Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP wyróżniono członków Koła Uczelnianego UTP SITK RP: dr. inż. Jacka Chmielewskiego – Złotą Odznaką Ho- 90 norową SITK i dr. inż. Grzegorza Bebyna - Srebrną Odznaką Honorową SITK. 19 marca. Odbyła się prezentacja firmy Skanska nt. „Most: Temat rzeka”, podczas której przedstawiono budowę mostu autostradowego przez Wisłę w okolicach Grudziądza oraz omawiano rekrutację na praktyki 2012. W spotkaniu uczestniczyło ponad 200 studentów i pracowników. 24 marca. Dr inż. Jacek Sztubecki (pracownik Katedry Geomatyki, Geodezji i Gospodarki Przestrzennej) zajął II miejsce w grze pojedynczej mężczyzn w kategorii 36-50 lat, oraz wspólnie ze Zbigniewem Swoińskim (z Jabłonowa Pom.) III miejsce w grze podwójnej mężczyzn w kategorii powyżej 90 lat (suma wieku zawodników) na XIV Mistrzostwach Polski nauczycieli i pracowników oświaty w badmintonie, które dobywały się w Choszcznie. Od 30 marca do 8 maja. W Starogardzkim Centrum Kultury w Starogardzie Gdańskim trwała autorska wystawa prac Aleksandry Simińskiej nt. „Malarstwo” oraz prac: Anny Bochenek, Jakuba Fajtanowskiego, Agnieszki Mierzwy, Piotra Tołłoczki i Macieja Świtały – pracowników Katedry Sztuk Wizualnych i studentów kierunku architektura wnętrz WBiIŚ. 15 kwietnia. W Operze Nova w Bydgoszczy inż. Marta Borecka i inż. Radosław Kluska - absolwenci stacjonarnych studiów inżynierskich I stopnia na kierunku budownictwo odebrali pierwszą nagrodę Prezydenta Miasta Bydgoszczy za pracę inżynierską pt. „Koncepcja projektowa ulicy Rydygiera i Matki Teresy z Kalkuty w Bydgoszczy”, zwyciężając w konkursie na najlepszą pracę inżynierską, magisterską lub doktorską, związaną z Bydgoszczą. Promotorem pracy był dr hab. inż. Jan Kempa, prof. UTP, pracownik Katedry Budownictwa Drogowego. 19 kwietnia. Odbyło się w Zespole Szkół Budowlanych w Bydgoszczy IV Forum Drogownictwa pt. „Drogowe obiekty inżynierskie”. Jury Forum przewodniczył Mieczysław Pawłowski, pracownik Katedry Budownictwa Drogowego. 26 kwietnia. Odbyły się warsztaty dla studentów w ramach czwartej edycji programu edukacyjnego „Akademia Budimexu”, w których zaprezentowano rozwiązania zastosowane przy budowie Parku Aktywnej Rehabilitacji Centrum Onkologii oraz Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy. kronikarskim piórem 27 kwietnia. W Galerii 3.1 otwarto autorską wystawę fotografii dokumentalnej Kosmy Kołodzieja - fotografa amatora, studenta Collegium Medicum w Bydgoszczy. 14-15 maja. Odbywała się III Międzynarodowa Konferencja Mostowa im. Rudolfa Modrzejewskiego pt. „Mosty - tradycja i nowoczesność”, podczas której wygłoszono 44 referaty w pięciu sesjach naukowych. Współorganizatorem konferencji była Katedra Mechaniki Konstrukcji WBiIŚ UTP. 23 maja. W Galerii Innowacji UTP otwarto wystawę malarstwa Anny Bochenek. 23-25 maja. W Bydgoskim Festiwalu Nauki wśród imprez przygotowanych przez pracowników i studentów wydziału szczególnym powodzeniem najmłodszych uczestników cieszył się konkurs – zabawa pt. „Bob Budowniczy”. 24 maja. W ramach obchodów 45. Bydgoskich Dni Techniki zorganizowano seminarium branżowe „Aktualna problematyka badawcza. Stosowanie nowych technologii drogowych” oraz „Ekologiczne walory żeglugi śródlądowej”, w którym aktywnie uczestniczyli członkowie Koła Uczelnianego i Koła Studenckiego UTP Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP. 29 maja. Odbył się kolejny wykład Instytutu Wiedzy Praktycznej Grupy Budowlanej ALSTAL pt.: „Budowa największego i najnowocześniejszego stadionu żużlowego w Polsce - Motoareny w Toruniu. Mieczysław Pawłowski WYDZIAŁ HODOWLI I BIOLOGII ZWIERZĄT 2 lutego. Dr Anna Seniczak z Katedry Ekologii uzyskała stopień dr. hab. nauk leśnych w dyscyplinie leśnictwo w Instytucie Badawczym Leśnictwa w Sękocinie Starym k. Warszawy. 4 lutego. Odbyło się absolutorium dla studentów stacjonarnych studiów I stopnia kierunku ochrona środowiska i zootechnika. Dyplomy absolutoryjne otrzymało prawie 150 studentów. 1 marca. Zmarł prof. dr hab., dr h.c. Adam Mazanowski wieloletni kierownik Katedry Hodowli Drobiu na naszym wydziale. 12-16 marca. Dr inż. Wojciech Neja, pracownik Katedry Hodowli Bydła przebywał na stypendium w ramach programu LLP-Erasmus w Suleyman Demirel Uni- versity w Isparcie w Turcji. Celem pobytu było prowadzenie zajęć dydaktycznych ze studentami tej uczelni. 23-27 kwietnia. Prof. Özdal Gökdal z Uniwersytetu Adnan Menderes w Turcji przebywał na wydziale w ramach programu LLP-ERASMUS, natomiast w dniach 22-23 maja dr Atakan Koç z tego samego uniwersytetu. Obydwaj naukowcy zaprezentowali referaty związane z hodowlą, historią i tradycją chowu kóz i bydła w Turcji. Słuchaczami wystąpień byli członkowie Koła PTZ, pracownicy, studenci oraz doktoranci wydziału. 1-6 maja. W ramach programu LLP-ERASMUS na Uniwersytecie Akdeniz wAntalya w Turcji przebywali dr Katarzyna Burlikowska oraz dr hab. Dariusz Piwczyński. 15-16 maja. Na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie odbyło się XLI Międzynarodowe Seminarium Kół Naukowych, w którym uczestniczyły inż. Honorata Kozłowska i inż. Sylwia Banasiak, studentki studiów II stopnia kierunku zootechnika, z Koła Naukowego Pasjonatów Hodowli Bydła. Przedstawiona przez nie praca „Wpływ zmiany systemu doju na wydajność krów i jakość mleka” została nagrodzona dyplomem za zajęcie III miejsca. W pięcioletniej historii koła naukowego, którego opiekunem jest dr inż. Mariusz Bogucki z Katedry Hodowli Bydła, to już trzecie wyróżnienie. 18 maja. Odbyła się publiczna obrona pracy doktorskiej mgr inż. Mileny Biegniewskiej pt. „Porównanie jakości tusz i mięsa pozyskiwanego od loszek po odchowaniu pierwszego miotu i ze standardowego tuczu mięsnego”. Promotorem pracy był prof. dr hab. Wojciech Kapelański, kierownik Katedry Hodowli Trzody Chlewnej. W kwietniu i maju trwały na wydziale intensywne prace nad dostosowaniem programów na prowadzonych kierunkach kształcenia - zootechnika i ochrona środowiska i dwóch nowych: ogrody zoologiczne i zwierzęta amatorskie oraz bioinżynieria zwierząt, do wymogów KRK, a także nad zatwierdzeniem dla nich oraz dla studium doktoranckiego i studiów podyplomowych tzw. efektów kształcenia. Na kolejnych posiedzeniach Senatu zatwierdzono wprowadzone zmiany bez żadnych zastrzeżeń, a w przypadku nowych kierunków prorektor ds. dydaktycznych i studenckich, prof. dr hab. inż. Janusz Prusiński uznał złożoną dokumentację za wzorcową. Tadeusz Barczak 91 kronikarskim piórem WYDZIAŁ INŻYNIERII MECHANICZNEJ 12 stycznia. W Naczelnej Organizacji Technicznej odbyło się tradycyjne spotkanie noworoczne absolwentów Wydziału Mechanicznego rocznika 1951-1954. Było to już 19 spotkanie, w którym uczestniczyło 12 absolwentów. 12 stycznia. Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego tytuł naukowy profesora nauk technicznych otrzymał dr hab. inż. Marek Bieliński. 17 stycznia. Odbyło się spotkanie zorganizowane przez prodziekana ds. organizacji i rozwoju WIM dr. hab. inż. Stanisława Mrozińskiego prof. UTP dotyczące nowych uwarunkowań postępowania habilitacyjnego. Tematem spotkania były procedury w postępowaniu habilitacyjnym w związku ze zmianą ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule naukowym w zakresie sztuki z dnia 18 marca 2011. Głównym punktem programu było wystąpienie członka Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów prof. dr hab. inż. Józefa Szali. 24 stycznia. Rada Wydziału podjęła uchwałę o nadaniu mgr. inż. Piotrowi Stanowskiemu stopnia naukowego doktora nauk technicznych w dyscyplinie budowa i eksploatacja maszyn. Promotorem przewodu doktorskiego był prof. dr hab. inż. Bogdan Żółtowski. 30 stycznia. Na wydziale odbyło się spotkanie z rodzicami studentów I roku żartobliwie nazywane „wywiadówką”. Było już czwartym z kolei, w którym uczestniczyło około 200 osób. 9 lutego. Podczas Drzwi Otwartych UTP pracownicy wydziału zaprezentowali wiele interesujących stanowisk dydaktycznych. 14 marca. Nakładem Wydawnictwa Naukowego Instytutu Technologii Eksploatacji – Państwowego Instytutu Badawczego w Radomiu ukazała się monografia pt. „Dwuparametryczne charakterystyki zmęczeniowe stali konstrukcyjnych i ich eksperymentalna weryfikacja” autorstwa dr. inż. Grzegorza Szali oraz dr. inż. Bogdana Ligaja. Książka jest częścią zbioru monografii pod redakcją prof. dr. hab. inż. Józefa Szali. 27 marca. Odbyło się seminarium sprawozdawcze z realizacji badań statutowych realizowanych na wydziale. Program seminarium obejmował wystąpienia pracowników reprezentujących poszczególne zakłady wydziału. 92 W marcu trzej pracownicy wydziału: dr inż. Tomasz Kałaczyński, dr inż. Maciej Matuszewski i dr inż. Janusz Musiał przebywali na stażu naukowo-dydaktycznym w Chmielnickim Narodowym Uniwersytecie na Ukrainie. Opiekunem stażu był profesor Jurij Shalapko współpracujący z Wydziałem Inżynierii Mechanicznej. Nasi pracownicy prowadzili wykłady ze studentami kierunku mechanika oraz prezentowali wydział na wielu spotkaniach z organizacjami współpracującymi z Polską. 11 kwietnia. Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego tytuł naukowy profesora nauk technicznych otrzymał dr hab. inż. Andrzej Bochat. 23 kwietnia. W Auditorium Novum otwarty wykład pt. Praktyczne zastosowanie narzędzi informatycznych dla oceny wskaźnikowej przedsiębiorstwa transportu drogowego wygłosił mgr inż. Wojciech Zalewski. 12 maja. Słuchacze studiów podyplomowych o specjalności Budowa i Eksploatacja Odnawialnych Źródeł Energii, które są realizowane na wydziale, uczestniczyli w zajęciach wyjazdowych w firmie Buderus Technika Grzewcza Sp. z o.o. Oddział Gdańsk. 15 maja. Na terenie UTP odbył się I Rajd o Puchar Dziekana Wydziału Inżynierii Mechanicznej zorganizowany wspólnie przez pracowników Zakładu Pojazdów i Diagnostyki oraz studentów VI semestru mechaniki i budowy maszyn. 16 maja. Odbyła się XI Międzynarodowa Konferencja EM’12 (Electromachining). Podstawowym celem tych cyklicznych konferencji jest transfer wiedzy w dwóch kierunkach: od teorii do praktyki i odwrotnie. Konferencje te służą również wymianie informacji między ośrodkami zajmującymi się różnymi aspektami obróbek niekonwencjonalnych (narzędzia, obrabiarki, technologia) o osiągnięciach w realizowanych badaniach. Przewodniczącym komitetu organizacyjnego EM’12 był prof. dr hab. inż. Michał Styp-Rekowski. 22 maja. W Pieczyskach nad Zalewem Koronowskim odbyło się XXIV Sympozjum Zmęczenie i Mechanika Pękania. Organizację tego cyklicznie odbywającego się spotkania Międzysekcyjny Zespół Zmęczenia i Mechaniki Pękania Materiałów i Konstrukcji Komitetu Budowy Maszyn PAN po raz kolejny powierzył Zakładowi Metod Numerycznych UTP. Przewodniczącym komitetu organizacyjnego jest prof. dr hab. inż. Janusz Sempruch, zaś komitet naukowy pracuje pod kierownictwem prof. dr. hab. inż. Józefa Szali. 22 maja. Odbyła się XVII Ogólnopolska Konferencja Naukowo-Techniczna „Recyrkulacja w Budowie Maszyn”, która jest organizowana w Instytucie Technik Wytwarzania przez Zakład Systemów Technicznych i Ochrony Środowiska WIM od 1991 roku. Podstawowym założeniem przyjętym przez organizatorów konferencji kronikarskim piórem jest bliższe poznanie podstaw recyrkulacji i recyklingu w systemach technicznych, tworzenie zaawansowanych energo-materialnie systemów wytwarzania, porządkowanie dotychczasowych działań technicznych i technologicznych, wymiana doświadczeń i wspieranie młodzieżowego ruchu naukowego, a także dalsza integracja środowiska specjalistów nauki i przemysłu, związanych z inżynierią, a w tym roku w szczególności z efektywnością recyrkulacji oraz recyklingu. 30 maja. W Auditorium Novum odbył się Kujawsko–Pomorski Kongres Transportowców, zorganizowany przez Koło Naukowe Transportowców. Daniel Perczyński WYDZIAŁ ROLNICTWA I BIOTECHNOLOGII 20 stycznia. Rada Wydziału podjęła uchwałę w sprawie nadania mgr. inż. Stanisławowi Błaszakowi stopnia naukowego doktora nauk rolniczych w dyscyplinie agronomia. Obowiązki promotora pełniła prof. dr hab. Grażyna Harasimowicz-Hermann. 21 stycznia. Odbyło się uroczyste absolutorium studentów kierunków studiów: biotechnologia, rolnictwo oraz technologia żywności i żywienie człowieka. Dyplomy odebrało 170 absolwentów. 30 - 31 stycznia. Dr Ryszard Zamorski prodziekan ds. dydaktycznych i studenckich, w związku z nominacją na polskiego ambasadora programu Erasmus przy Komisji Europejskiej, uczestniczył w spotkaniu ambasadorów w Brukseli nt. „Erasmus – Changing Lives, Opening Minds for 25 Years”. Ambasadorzy pracowali nad dokumentem Erasmus Manifesto, który ma stanowić podstawę nowego otwarcia programu, od roku 2013 – ERASMUS FOR ALL. 10 lutego. Społeczność wydziału uczestniczyła w uroczystości pogrzebowej prof. dr. hab. Wojciecha Cwojdzińskiego. Śp. prof. Cwojdziński był wieloletnim kierownikiem Zakładu Nawożenia Katedry Chemii Rolnej. Od 2003 roku korzystał z praw emerytalnych. 23 marca. Prof. dr hab. Sławomir Zawisza - prodziekan ds. nauki, złożył sprawozdanie z działalności naukowo-badawczej pracowników wydziału. Dane statystyczne wskazują na zwiększenie aktywności zawodowej w tym zakresie. 1- 30 kwietnia. Studenci wydziału Paweł Ko- cikowski i Andrzej Łobocki reprezentowali uczelnię w rozgrywkach w piłce ręcznej na Akademickich Mistrzostwach Polski oraz Akademickich Mistrzostwach Pomorza i Kujaw. 4 kwietnia. Rada Wydziału, po raz pierwszy, podjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na przeprowadzenie postępowania habilitacyjnego w nowym trybie, wprowadzonym Ustawą z dnia 18 marca 2011 roku o zmianie Ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz Rozporządzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 22 września 2011 roku. Zgodnie z wymogami ustawowymi etapy każdego postępowania habilitacyjnego są upubliczniane na stronie internetowej wydziału. 16 - 17 kwietnia. Na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu dziekan – dr hab. Ewa SpychajFabisiak, prof. UTP wraz z profesorami: Bożeną Dębską i Jackiem Długoszem uczestniczyli w uroczystościach jubileuszu 70-lecia profesorów Stanisławy i Michała Licznarów – wybitnych specjalistów z zakresu gleboznawstwa. Jubileusz był połączony z Ogólnopolskim Seminarium naukowym pt.: Rola i miejsce nauk o glebie w naukach przyrodniczych. 8- 9 maja. Dr Zamorski, polski ambasador LLP Erasmus przy Komisji Europejskiej, uczestniczył w konferencji ambasadorów w Kopenhadze. Grono ambasadorów przyjęło dokument – Erasmus Manifesto – określający cele i zadania programu „Erasmus for All” na lata 2013 – 2020. 15 maja. Rada Wydziału powołała Wydziałową Komisję Rekrutacyjną na rok akademicki 2012/2013 oraz wyznaczyła przedstawiciela wydziału do Uczelnianej Komisji Rekrutacyjnej. 29 – 31 maja. Dr Ryszard Zamorski, prodziekan ds. dydaktycznych i studenckich, uczestniczył w International Week w Dronten (NL). W czasie pobytu reprezentanci 12 uczelni europejskich oraz z Turcji, Kanady i RPA wzięli udział w otwarciu supernowoczesnego budynku dydaktyczno-naukowego uczelni holenderskiej. Intensywnie przygotowywano 4 konsorcja w celu otwarcia projektów dotyczących bioenergetyki, przedsiębiorczo- 93 kronikarskim piórem ści na terenach wiejskich, interakcji kulturowych i przyrodniczych wieś-miasto oraz oceny wpływu środowiska przyrodniczego na ludzkie zdrowie. 31 maja. Społeczność wydziału uczestniczyła w uroczystości pogrzebowej dr. hab. inż. Zdzisława Klupczyńskiego, specjalisty i aktywnego praktyka z zakresu chemii rolnej. Dr hab. Z. Klupczyński zmarł 26 maja 2012 roku. W okresie pracy zawodowej był zatrudniony na stanowisku profesora nadzwyczajnego oraz pełnił odpowiedzialne funkcje prorektora ds. organizacji i rozwoju ówczesnej ATR oraz kierownika Zakładu Podstaw Chemii Rolnej w Katedrze Chemii Rolnej. Był odznaczony m.in.: Złotym Krzyżem Zasługi i Medalem Komisji Edukacji Narodowej. W maju w ramach wymiany nauczycieli (program LLP Erasmus) odwiedziło wydział 6 profesorów z uczelni partnerskich z Coimbry (P), Nitry (SK), Kristiansand (N), Tokat (TR) i Zagrzebia (HR), z których 4 uczestniczyło w Bydgoskim Festiwalu Nauki (24 – 26 maj). Barbara Fedder WYDZIAŁ TECHNOLOGII I INŻYNIERII CHEMICZNEJ 2-3 lutego. Odbył się coroczny Zjazd Dziekanów Wydziałów Chemicznych na UAM w Poznaniu. Dyskutowano nad stanem szkolnictwa wyższego w związku z wprowadzonymi zmianami oraz systemem KRK i problemami z nim związanymi. W konferencji wzięli udział prodziekani naszego wydziału: dr inż. Jolanta Tomaszewska i dr inż. Ireneusz Grubecki. 8 marca. Rada Naukowa Instytutu Technologiczno-Przyrodniczego w Falentach nadała tytuł doktora habilitowanego nauk rolniczych w dyscyplinie inżynieria rolnicza specjalność inżynieria przemysłu spożywczego dr. inż. Markowi Domaradzkiemu. 14 marca. Odbyło się spotkanie z pracownikami firmy Mondi Świecie S.A., którzy przedstawili studentom ofertę NAUKA – PRAKTYKA – PRACA. 26 marca. Podczas spotkania z firmą ABM Space Education zaprezentowano łaziki marsjańskie i rozmawiano na temat wspólnych badań nad możliwością zastosowania kompozytów polimerowych do przygotowywania modeli łazików marsjańskich. W marcu odbyło się spotkanie podsumowujące grant POIG 01.03.01-00-00-92/08 Nowe przyjazne dla środowiska kompozyty, w którym uczestniczyli dr inż. 94 Jolanta Tomaszewska i dr S. Zajchowski Grant zakończony został wydaniem monografii „Biokompozyty z surowców odnawialnych” praca zbiorowa po red. S. Kuziela i H. Rydanowskiego. 30 marca. Wydział otrzymał decyzję o dotacji celowej na zakup spektrometru NMR 400MHz w wysokości 2,2 mln. 19 kwietnia. W Pułtusku odbyła się konferencja podsumowująca grant POIG „Nanokompozyty polimerowe o zwiększonej odporności na działanie mikroorganizmów”, w której uczestniczyli dr inż. Jolanta Tomaszewska i dr Stanisław Zajchowski. 16 maja. Odbył się tradycyjny Bieg o Puchar Dziekana WTiICh, którym wzięło udział 170 uczestników z naszej i innych bydgoskich uczelni. 17 maja. W Auli im. Prof. Ernesta Pischingera odbył się wpisany w formułę juwenaliów Festiwal Piosenki Tłumaczonej, w którym wzięło udział dziewięć zespołów studenckich z bydgoskich uczelni. 17 maja. Na terenie wydziału odbyło się tradycyjne Ognisko Dziekana, w którym wzięli udział głównie pracownicy i studenci naszego wydziału. Ognisko zostało przygotowane przez studentów Naukowego Koła Chemików PENTRYT oraz przedstawicieli samorządu wydziałowego. Katarzyna Jurek WYDZIAŁ TELEKOMUNIKACJI I ELEKTROTECHNIKI 19 stycznia. Mgr inż. Piotr Grugel z Zakładu Energoelektroniki i Sterowania podczas seminarium wygłosił referat pt. „Praca równoległego filtra aktywnego o wektorowym sterowaniu predykcyjnym z dławikami sprzęgającymi o indukcyjności i rezystancji odstrojonej od wartości oczekiwanej”. 25 stycznia. Decyzją Rady Wydziału Elektrycznego Politechniki Warszawskiej dr inż. Jan Mućko z Zakładu Energoelektroniki i Sterowania UTP uzyskał stopień doktora habilitowanego nauk technicznych w zakresie elektrotechniki, w specjalności energoelektronika. Przedstawiona rozprawa habilitacyjna nosiła tytuł „Tranzystorowe falowniki napięcia z szeregowymi obwodami rezonansowymi”. 1 marca. W Instytucie Elektrotechniki odbyło się otwarte seminarium, na którym dr inż. Piotr Kiedrowski z Zakładu kronikarskim piórem Teletransmisji wygłosił referat pt. „Wyniki badań uzyskanych w ramach realizacji projektu celowego pn. Bezprzewodowa sieć telemetryczna dla rozproszonych systemów monitorowania liczników energii elektrycznej”. 8 marca. W Instytucie Elektrotechniki w ramach otwartego seminarium naukowego dr inż. Marcin Drechny z Zakładu Elektroenergetyki wygłosił referat pt.”Zastosowanie procesorów graficznych obsługujących technologię CUDA do przyspieszenia obliczeń”. 19 marca. W wieku 55 lat zmarł nasz Kolega i Przyjaciel, dr hab. inż. Marek Ratuszek, prof. UTP. Pożegnaliśmy Go z wielkim żalem 21 marca na cmentarzu św. Mikołaja w Bydgoszczy. 22 marca. Miało miejsce seminarium zdawczo–odbiorcze z badań statutowych i własnych prowadzonych w Instytucie Elektrotechniki. 29 marca. Dr inż. Kazimierz Bieliński z Zakładu Elektroenergetyki w ramach otwartego seminarium w Instytucie Elektrotechniki wygłosił referat pt. „Wybrane wyniki weryfikacji procedur ograniczania poboru mocy elektrycznej wprowadzanych w trybie awaryjnym”. 29 marca. Mgr inż. Dariusz Surma wygłosił referat pt.”Rekurencyjne metody ślizgającej analizy WieneraChinczyna” podczas seminarium w Instytucie Telekomunikacji dotyczącego problemów teleinformatyki. 12 kwietnia. Dr inż. Maria Derecka z Zakładu Elektroenergetyki wygłosiła referat „Problemy napowietrznych linii elektroenergetycznych wysokiego napięcia” w ramach otwartego seminarium naukowego. 19 kwietnia. Rada Wydziału podjęła decyzję o nadaniu mgr. inż. Rafałowi Renkowi stopnia doktora na podstawie pracy pt.” Modyfikacja metody opartej o słownik funkcji bazowych do wykrywania anomalii w ruchu sieciowym w sieciach IP”. Promotorem był dr hab. inż. Witold Hołubowicz, prof. UTP. 20 kwietnia. Odbyło się na wydziale posiedzenie Komisji Cybernetyki Technicznej Polskiej Akademii Nauk, Oddział w Poznaniu połączone z seminarium pt. „Technologie informacyjne w biomedycynie i bioinżynierii”. 26 kwietnia. Prof. dr hab. inż. Jacek Gieras z Zakładu Maszyn i Napędów Elektrycznych w wygłosił referat pt.” Prądnice synchroniczne o mocy rzędu megawatów stosowane w przestrzeni powietrznej”. Arkadiusz Rajs WYDZIAŁ ZARZĄDZANIA 31 stycznia – 17 lutego. Dr inż. Małgorzata Gotowska z Katedry Ekonomiki, Organizacji i Zarządzania odwiedziła Japonię. Podczas pobytu odbyła tygodniowy staż w firmie Daiwagiken Air Condition Company Shigenobu Mitsuo w Tokio współpracującą z Tochiba Carrier, w której zapoznała się z nowoczesnymi trendami z zakresu zarządzania jakością i CSR w japońskich przedsiębiorstwach. 24 lutego. Obył się drugi z cyklu panel dyskusyjny przedstawicieli nauki Wydziału Zarządzania z przedsiębiorcami województwa kujawsko-pomorskiego w UTP w Bydgoszczy organizowany w ramach projektu pt. „Zintegrowane Systemy Zarządzania finansami, rozwiązaniami kontrolingu, rachunkowości zarządczej oraz systemami kadrowymi (HRM)”. Celem dyskusji było zdiagnozowanie możliwości lepszego dostosowania realizowanych na wydziale programów studiów i metod kształcenia do potrzeb rynku pracy z naciskiem na wykorzystanie nowoczesnych rozwiązań IT w zarządzaniu. 5-6 marca. W Ciechocinku odbył się Ogólnopolski IX Kongres Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Wiedzą nt. „Zarządzanie wiedzą w procesach badawczych, organizacjach gospodarczych, pozyskiwaniu i transferze wiedzy w procesach makro i mikroekonomicznych w warunkach kryzysu”. W kongresie uczestniczyli pracownicy wydziału oraz członkowie Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Wiedzą. 23 marca. Z inicjatywy Marty Górskiej studentki studiów II stopnia - ambasadorki Ligi Odpowiedzialnego Biznesu oraz Koła Naukowego EuroProjekt odbył się konkurs z wiedzy o społecznej odpowiedzialności biznesu „Poznań CSR Contest”. Konkurs dedykowany był studentom i licealistom i miał na celu poszerzanie idei oraz wiedzy z zakresu CSR wśród młodych ludzi. Na wydziale goszczono półfinalistów z regionu Kujawsko- Pomorskiego. Uczestnicy musieli się wykazać szeroką wiedzą z zakresu CSR, jak również znajomością odpowiedzialnych praktyk firm działających w Polsce. Ostatecznie z całej Polski wyłoniono osiemnastu finalistów w tym dwie osoby z naszego regionu. 4 kwietnia. Na wydziałowym seminarium naukowym mgr inż. Cezary Graul wygłosił referat pt.: „Uwarunkowania wdrożenia systemu wspomagającego zarządzanie ryzykiem operacyjnym w przedsiębiorstwie”. 22-29 kwietnia. Dr inż. Małgorzata Zajdel oraz dr inż. Małgorzata Michalcewicz-Kaniowska odbyły cykl 95 ogłoszenia, zapowiedzi wykładów na Mustafa Kemal Uniwersity w Hatay (południowo-wschodnia Turcja) na Wydziale Nauk Ekonomicznych i Administracji. Wyjazd odbył sie w ramach wymiany pracowników naukowo-dydaktycznych programu Erasmus. W dniach 26-29.04 odbyły się wizyty studyjne na Uniwersytecie w Stambule. Rozmowy dotyczyły możliwości nawiązania współpracy. Strony uzgodniły szczegóły i podpisano umowę z przedstawicielem uczelni prof. Musatfa Kurt. 24 kwietnia. Na wydziałowym seminarium na- ukowym dr Daniel Sobota wygłosił referat pt.: „Co to jest filozofia?”. 18- 21 maja. Dziekan wydziału prof. dr hab. inż. L. Drelichowski wraz z dr hab. inż. Z. Wyszkowską prof. UTP, dr M Zajdel oraz dr M. Michalcewicz-Kaniowską aktywnie uczestniczyli w Międzynarodowej Konferencji z cyklu „Zrównoważony rozwój lokalny na obszarach wiejskich - Europa inwestująca w obszary wiejskie”. Konferencji towarzyszył wyjazd studyjny na Wyspy Alandzkie. Anna Murawska W SKRÓCIE • W wyniku wyborów zostały wyłonione jednoosobowe i kolegialne organy władz uczelni na kadencję 2012-2016. • Grono profesorów tytularnych uczelni powiększyło się o dwóch profesorów z Wydziału Inżynierii Mechanicznej – prof. Marka Bielińskiego i prof. Andrzeja Bochata. • Trwa rekrutacja na kolejny rok akademicki. Kandydatom oferujemy 26 kierunków studiów, w tym 23 inżynierskie. • Zwyciężczynią konkursu firmy ALSTAL na najlepszą pracę inżynierską została Natalia Bugajska, absolwentka kierunku budownictwo, specjalizacji - konstrukcje budowlane i inżynierskie. 96 • Inż. Marta Borecka i inż. Radosław Kluska zwyciężyli w konkursie Prezydenta Miasta Bydgoszczy na najlepszą pracę inżynierską, magisterską lub doktorską, związaną z Bydgoszczą.