Legniczanie na Mistrzostwach Świata Argentyna 2009.

Transkrypt

Legniczanie na Mistrzostwach Świata Argentyna 2009.
Legnicki Klub Taekwon-do
Legniczanie na Mistrzostwach Świata Argentyna 2009.
Autor: Łukasz Stawarz
30.11.2009.
Mistrzostwa Świata „Argentyna 2009’ przeszły do historii. Był to piąty czempionat globu
nowego stulecia. Z całą pewnością pod wieloma względami argentyński turniej okazał się
niepowtarzalnym, wyjątkowym i przede wszystkim najlepszym widowiskiem ze wszystkich ostatnich
mistrzostw. Uczestnicy od dawna wiedzieli, że o medale w Ameryce Południowej będzie niezmiernie
ciężko. Maksymalna mobilizacja przyczyniła się do życiowej dyspozycji większości startujących w Mar del
Plata. Widowiskowe walki, fanatyczna argentyńska publiczność, kontrowersyjne werdykty, łzy zwycięzców
i pokonanych, szał radości na trybunach, lecące butelki, buty i owoce po przegranych przez gospodarzy
walkach to wszystko utkwi w pamięci na lata tym, którzy mieli to szczęście oglądać rywalizację na żywo
w Islas Malvinas Stadium.
Wyniki mistrzostw na stronie: www.tkd-itfargentina2009.com
Film z finału Polska - Argentyna na: YouTube.com
Tylko jeden złoty medalista z Quebecu obronił tytuł wywalczony ponad dwa lata temu w Kanadzie. Choć
w gronie startujących nie brakowało byłych i aktualnych Mistrzów Świata to na dziesięciu zwycięzców w
walkach aż siedmiu to zawodnicy, którzy po raz pierwszy w swojej karierze stanęli na najwyższym
stopniu podium. Kto nie był perfekcyjnie przygotowany nie miał wielkich nadziei na sukcesy.
Nasi zawodnicy dali z siebie wszystko aby z Argentyny przywieźć jak najwięcej medali. Do końca można
było mieć nadzieję, że fatalne warunki przygotowań do startu, brak normalnej bazy treningowej, zajęcia
w kilkudziesięcioosobowych grupach na małych salach uniemożliwiające odpowiednią ilość
specjalistycznych treningów i sparingów zostaną zrekompensowane ambicją, doświadczeniem i bardzo
dobrym przygotowaniem fizycznym. Do złotych medali w starcie Marzanny Pawlik i Pawła
Mieszczkowskiego zabrakło naprawdę niewiele. Swoje walki otwierające drogę do mistrzostwa przegrali o
przysłowiowy włos. Zabrakło szczęścia, może przychylności sędziów a może po prostu tych kilkunastu
treningów w normalnych warunkach. Pozostał olbrzymi niedosyt i żal. Wielomiesięczna praca nie
przyniosła spodziewanych rezultatów. Z tych mistrzostw wracamy z najgorszym dorobkiem medalowym
od początku startów legnickich zawodników w mistrzostwach Świata. Możemy tylko podziękować Dyrekcji
Zespołu Szkół Medycznych i Dyrekcji Centrum Kształcenia Ustawicznego, że w tej sytuacji umożliwili nam
jakiekolwiek treningi.
Marzanna Pawlik była jedną z faworytek do medalu w najlżejszej kategorii wagowej kobiet. Nasza
zawodniczka w pierwszej rundzie bez problemu poradziła sobie z reprezentantką Chile. W drugiej rundzie
spotkała się ze Słowenką Petra Zolnir świeżo upieczoną Wicemistrzynią Świata w Kickboxingu. Obie
zawodniczki wielokrotnie spotykały się ze sobą. Pomimo wygranych przez Marzannę większości
pojedynków można było oczekiwać bardzo trudnej przeprawy ze względu na olbrzymie postępy jakie w
ostatnich miesiącach poczyniła Petra. Bardzo twardy i zacięty pojedynek rozstrzygnęła dopiero
kilkuminutowa dogrywka do pierwszego trafienia. W regulaminowych dwóch rundach więcej
punktowanych akcji wykonała nasza zawodniczka jednak brak czucia walki w konsekwencji doprowadził
do niewymuszonych błędów czego efektem było aż siedem upomnień dla Marzanny Pawlik. W pierwszej
dogrywce ponownie lepiej punktowała do ostatnich sekund nasza zawodniczka lecz w końcówce podjęła
ryzyko podkreślenia swojej przewagi i nadziała się na skuteczną kontrę Słowenki, która tym samym
uratowała remis w dogrywce. W walce do pierwszego trafienia przynajmniej trzykrotnie Marzanna podjęła
próbę zdobycia punktu na wagę awansu do kolejnej rundy. Raz nawet spotkało się to z reakcją sędziów
jednak do pełni szczęścia i jak później się okazało do złotego medalu zabrakło w górze dwóch z trzech
wymaganych chorągiewek. Ostatecznie po jednym z kopnięć Słowenka wygrała walkę z Marzanną a
następnie bez najmniejszych problemów wygrała wszystkie swoje pojedynki rozstrzygając je jednogłośnie
i tym samym sięgnęła po raz pierwszy w swojej karierze po złoty medal mistrzostw Świata w Taekwon-do.
Przegrana Pawła Mieszczakowskiego to zupełnie inna historia. Nasz junior startował w najcięższej
kategorii wagowej powyżej 70 kg, w której reprezentowało nasz kraj dwóch zawodników. Ku naszemu
zaskoczeniu nie zostali oni rozstawieni i przyszło im walczyć w tej samej grupie! W pierwszym pojedynku
Paweł pokonał zawodnika z Kanady. W drugiej rundzie uporał się z równie wymagającym reprezentantem
Chile. W ćwierćfinale zmierzył się z Argentyńczykiem. Przed pojedynkiem wiedzieliśmy, że Paweł musi
wygrać tą walkę zdecydowanie tak aby nie pozostawić żadnych złudzeń. Niestety w perwszej kolejności
antybohaterem tego pojedynku została sędzina planszowa, która ukarała go dwoma minus punktami za
rzekomo brutalną walkę a ostatecznie swoje dołożyli pozostali sędziowie, którzy pomimo przewagi
naszego zawodnika wypunktowali ją dla reprezentanta Argentyny. Z tym samym zawodnikiem w półfinale
http://www.tkd-legnica.pl
Kreator PDF
Utworzono 4-03-2017, 12:56
Legnicki Klub Taekwon-do
oszukany został drugi nasz reprezentant Michał Mączka. Pozytywnym skutkiem całego zamieszania w
najcięższej kategorii wagowej juniorów było zawiązanie się najpierw europejskiej a później
interkontynentalnej i przede wszystkim antyargentyńskiej koalicji. W finale z Argentyńczykiem zmierzył
się Włoch, z którym Paweł wygrał pierwszy pojedynek na kwietniowych mistrzostwach Europy. Przy
ogłuszającym dopingu między innymi Greków, Polaków młody Włoch pomścił dwie niezasłużone
przegrane naszych zawodników.
W ostatnim dniu rozegrane zostały konkurencje drużynowe, które w końcu przyniosły nam dwa
upragnione medale. W walkach drużynowych juniorów po zwycięstwie nad Argentyną, USA i Niemcami,
Paweł Mieszczakowski wspólnie z kolegami sięgnął po tytuł drużynowego Wicemistrza Świata. Natomiast,
brązowy medal w drużynowych testach siły Paweł przypłacił prawdopodobnie złamaniem kości śródręcza!
Na zakończenie zatwierdzony na kongresie ITF kalendarz imprez 2010 - 2015:
2010 r. - Puchar Świata w Las Vegas i Misrzostwa Europy w Skovde (Szwecja),
2011 r. - Mistrzostwa Świata w Wellington (Nowa Zelandia) i Mistrzostwa Europy w Bratysławie,
2012 r. - Puchar Świata w Brazylii i Mistrzostwa Europy w Eljat (Izrael),
2013 r. - Mistrzostwa Świata w Benidorm (Hiszpania),
2014 r. - Puchar Świata w Kingston (Jamajka),
2015 r. - Mistrzostwa Świata w Wenecji (Włochy).
http://www.tkd-legnica.pl
Kreator PDF
Utworzono 4-03-2017, 12:56