O kapitanach na morzu
Transkrypt
O kapitanach na morzu
Fundacja Promocji Przemysłu Okrętowego i Gospodarki Morskiej O kapitanach na morzu... Autor: Cezary 24.05.2012. Zmieniony 30.05.2012. ... czyli opowieści morskie w miejscu najbardziej ku temu odpowiednim (aby powiększyć – kliknij fotkę)  Na zdjęciu w powiększeniu - podczas manewrÃłw odcumowania promu od terminalu z lewej: kapitan ż. w. Sławomir Łęcki i starszy oficer Zbigniew Mirosław – kierunek Nyneshamn Ostatni weekend, 18-21 maja przebiegł nam w niecodziennej atmosferze. OtÃłż za namową kapitana ż. w. Andrzeja Soysala, autora poczytnych książek o tematyce właśnie z morzem związanej, udaliśmy się w podrÃłż morską promem należącym do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej „Scandinavia―. A jak wiadomo, podrÃłż statkiem to nie to samo, co np. samolotem. I dłużej musi trwać, i daje o wiele więcej wrażeń. Każdy może tu znaleźć dla siebie dogodny sposÃłb na spędzenie czasu, w ktÃłrym prom pokonuje Morze Bałtyckie, zmierzając ku brzegom Szwecji. Wiecie, jedzenie podadzą, sprzątać nie trzeba i jeszcze rozrywkę zapewnią. Czy możecie sobie wyobrazić, podrÃłżując przykładowo autobusem, pociągiem czy samolotem, że można iść potańczyć,  (aby powiększyć – kliknij fotkę) obejrzeć pieczołowicie przygotowane pokazy taneczne w takt wpadających w ucho dźwiękÃłw latynoskich czy karaibskich (no, i nie tylko w ucho, głÃłwnie to na wyobraźnię i oczy działa...), (aby powiększyć – kliknij fotkę) wziąć udział w konkursach z nagrodami,  (aby powiększyć – kliknij fotkę)  posłuchać grających na uczuciach piosenek, zapoznać się z pracą i kunsztem załogi statku, ktÃłrą w sposÃłb dowcipny, z dużą dawką humoru chcą Wam zaprezentować. (aby powiększyć – kliknij fotkę)  Z lewej szef kuchni Paweł Modrzejewski Może się Wam rÃłwnież udać spożycie specjalnej kolacji (wiecie – pÃłłka wyżej!) w towarzystwie i na zaproszenie dowÃłdcy promu kpt. ż. w. Sławomira Łęckiego, oczywiście asortymentem starannie dobranej przez jego indendenta Waldemara Pilimona, a przez Szefa Kuchni przygotowanej i odbyć morską, przy zastawionym stole pogawędkę.   Może będziecie też chcieli skorzystać z oferty turystycznej i pojechać stolicę Szwecji, Sztokholm obejrzeć? No, wtedy zajmą się Wami przewodniczki Gosia, Jola, Krystyna i Renata, fachowo prezentując stolicę. Łącznie z „chałupkami― krÃłla, urokami starego miasta i z największym wstydem szwedzkiej sztuki szkutniczej, okrętem „Waza―, ktÃłry miał niegdyś zdobyć nasze wybrzeże, lecz przepłynąwszy 1300 metrÃłw przechylił się i utonął. Znaleźli go dopiero po 330 latach, wydobyli na powierzchnię i dzisiaj już bez wstydu pokazują. (Jakoś ze słyszenia wiem, że te budowane u nas, daleko dłuższe trasy zdolne były pokonać, dowodząc wyższości naszych okrętowcÃłw...).    powiększ     powiększ     powiększ   Pałac krÃłlewski w Sztokholmie  powiększ     powiększ  (aby powiększyć – kliknij fotkę)  Letnia rezydencja krÃłla Szwecji w Drottningholm  powiększ     powiększ I tak, korzystając ze sprzyjającego klimatu, chcąc rÃłwnież strawę duchową pasażerom zapewnić wsiedliśmy i my, z kapitanem Soysalem, aby z kolei swoje morskie przygody z niegdysiejszego pływania (znawcy tematu oczywiście twierdzą, że chodzi tu o pracę na morzu) zainteresowanym opowiedzieć. A że gawędziarz to znaczny, tak i trochę osÃłb pomimo niewdzięcznej pory poimprezowo-porannej zdołał http://archiwum.oficynamorska.pl Kreator PDF Utworzono 4-03-2017, 15:13 Fundacja Promocji Przemysłu Okrętowego i Gospodarki Morskiej zainteresować. Dodać tu należy, że jedna z książek podczas tych gawęd prezentowanych, właśnie naszej Fundacji swoje okno na świat zawdzięcza, nosząc tytuł "Kapitanowie oceanicznych szlakÃłw".   Od lewej kapitan Andrzej Soysal i intendent Waldemar Pilimon  powiększ     powiększ     powiększ     powiększ Oczywiście można też było zaokrętować, przykładnie posiłkÃłw poprÃłbować i dalej do rana przespać się smacznie, uciech dostępnych nie zażywając, tylko o czym by tu wtedy opowiadać przyszło?   Tekst i zdjęcia: Cezary Spigarski (więcej fotek – galeria) http://archiwum.oficynamorska.pl Kreator PDF Utworzono 4-03-2017, 15:13