do rozluęnienia

Transkrypt

do rozluęnienia
HIPIKA
Przez rytm
do rozluênienia
Tekst i ilustracje: Classical Way
W jeêdziectwie wiele mówi si´ o czystoÊci chodów,
regularnoÊci, rytmicznoÊci – szczególnie w treningu
m∏odych koni. Jednak czy na dalszych etapach szkolenia
poÊwi´camy im dostatecznie du˝o uwagi?
W
poprzednim miesiącu pisaliśmy o korzeniach sportu jeździeckiego i zastanawialiśmy
się, w jaki sposób wiedza zdobywana na
przestrzeni wieków wpływa na dzisiejsze
metody treningu koni. Wspominaliśmy
o skali wyszkolenia, która jest zestawem
drogowskazów w pracy z końmi – na jej
podstawie oceniane są równie przejazdy
ujedeniowe podczas zawodów. Cele, jakie chcemy osiągać w drodze do przepuszczalności, to kolejno: rytm i regularność
chodów, rozluźnienie, kontakt, impuls,
wyprostowanie, zebranie. Kady ze stopni
skali nierozerwalnie łączy się z pozostałymi i dzięki temu, stosując odpowiednie ćwiczenia, moemy udoskonalać stopnie nisze lub zmierzać w górę piramidy.
K O ¡ P O L S K I 5 / 2015
29
30
HIPIKA
GALOP
Z lewej: zjawisko +DAP często obserwowane u młodych koni ujedeniowych – galop czterotaktowy;
z prawej: negatywne rozdzielenie przekątnych moe świadczyć o braku równowagi u konia
Chcąc jednak w pełni zrozumieć logikę
rządzącą skalą wyszkolenia, naley rozpatrywać ją w kontekście planu treningowego
zawartego w instrukcji kawaleryjskiej
HDV-12 – zawiera ona pełną, dwuletnią
systematykę pracy dla konia i jeźdźca.
Ju na poziomie średnio zaawansowanym jeźdźcy znają pojęcie rytmu i mają
świadomość tego, jak wany jest w treningu koni – zarówno przy wykonywaniu
ćwiczeń ujedeniowych, jak i w prawidłowym pokonywaniu parkuru. Dzięki
niemu nie tylko zadbamy o wysoką estetykę wykonania, ale równie unikniemy
wielu problemów na kolejnych etapach
szkolenia. Dlaczego więc tak często obserwuje się konie galopujące na cztery takty,
prezentujące zawieszone, sztywne kroki
kłusa (tzw. pasaowaty kłus) lub mające
tendencje do inochodu w stępie – równie
w klasach powyej C? Utrata przez konia
rytmu moe świadczyć o zbyt silnym oddziaływaniu pomocy jeźdźca, braku moliwości fizycznych do wykonania zadania
na danym etapie lub utracie równowagi
przez konia.
Czym sà rytm
i regularnoÊç?
Cechą charakterystyczną kadego chodu jest określona sekwencja stawiania
kończyn, na podstawie której mówimy
KO¡ POLSKI 5/ 2 0 1 5
o takcie – stęp jest cztero-, kłus dwu-, a galop trzytaktowy. Utrzymanie rytmu i poprawnej kolejności stawiania kończyn jest
nienaruszalną zasadą ujedenia. Rytm
powinien pozostawać taki sam niezalenie od długości wykroku. Z kolei niekontrolowane zmiany tempa świadczą o utracie przez konia równowagi podstawowej.
Jeeli uda nam się odnaleźć taki rytm,
w którym koń jest w stanie zachować
równowagę i swobodnie kołysać się pracując całym ciałem, bez trudu osiągniemy
rozluźnienie.
Rytm a tempo
Narzędziem do odnalezienia naturalnego, sprzyjającego rozluźnieniu rytmu
konia, jest tempo. Pisze o tym w swojej
ksiące znany badacz biomechaniki konia Gerd Heuschmann. Zauwaa on
take, e nawet koń spieszący lub idący
zbyt wolno moe wcią poruszać się regularnie. Jeeli jednak tempo będzie
niewłaściwe, nie odnajdzie swojego taktu i równowagi, a w konsekwencji nie
będzie w stanie rozluźnić się – waną
rolę odgrywa tu równie właściwe oddziaływanie jeźdźca i wyczucie w stosowaniu pomocy. Heuschmann przytacza
take ciekawe doświadczenie obrazujące ten mechanizm, stosowane przez Petera Kreinberga – trenera pracującego
według autorskiej metody, która łączy
dzisiejszą wiedzę z mądrością dawnych
mistrzów. Prosi on swoich uczniów, aby
szli przed siebie swoim tempem, po
czym idąc za nimi zaczyna ich popychać
do przodu w pewnych odstępach czasowych. Skutkiem takiego działania trenera jest utrata równowagi przez ucznia
i jego usztywnienie. Widzimy więc, e
nadmierne popędzanie lub wstrzymywanie konia moe doprowadzać do zaburzeń rytmu, a to z kolei do nieregularności chodu, jak np. inochód czy czterotaktowy galop. Klaus Balkenhol
wspomina, e zaburzenia rytmu są bardzo trudne do odpracowania, a proces
korekty wymaga od jeźdźca ogromnego
doświadczenia i umiejętności rozpoznawania ich przyczyn – niestety, czasem
nie da się ju przywrócić prawidłowego
rytmu.
Poszukiwanie rytmu nie oznacza
więc braku ingerencji w tempo, jakie
proponuje nam koń, poniewa moe
ono nie pokrywać się z tym, którego
szukamy. Przyjęcie na grzbiet cięaru
jeźdźca powoduje u konia utratę równowagi i rozluźnienia. Spieszenie się jest
wtedy objawem radzenia sobie przez
konia z zachwianiem balansu. Właściwy dla konia rytm jest często o wiele
wolniejszy ni większości osób mogłoby
się wydawać.
31
Dopuszczalne
zaburzenie rytmu?
Positive Diagonal Advanced Placement
(+DAP), czyli pozytywne rozdzielenie
przekątnych, to przez niektórych mile widziane zakłócenie kolejności stawiania
kończyn w ruchu. Objawia się tym, e poruszający się koń stawia zadnią kończynę
na ziemi o ułamki sekund wcześniej ni
kończynę przednią – zazwyczaj widać to
dopiero przy analizie filmów w zwolnionym tempie. Odwrócenie tego zjawiska,
czyli stawianie przedniej kończyny jako
pierwszej z przekątnej, określane jest jako
negatywne rozdzielenie (–DAP). Zjawisko rozdzielenia przekątnych budzi kontrowersje i dzieli środowisko jeździeckie
– jedni odrzucają zjawisko +DAP, jako objaw nieczystych chodów, inni dopuszczają je, o ile nie widać go gołym okiem,
a jeszcze inni są zwolennikami pozytywnego rozdzielenia przekątnych w kadej
postaci (nawet jeśli prowadzi do widocznych zaburzeń w kolejności stawiania
kończyn). Temat ten wzięła pod lupę
w 2011 i 2014 roku dziennikarka Alice
Collins. W swoim artykule przedstawiła
fotografie zarówno młodych, jak i czoło-
wych koni ujedeniowych, u których następuje wyraźne rozdzielenie przekątnych w galopie. Collins stawia pytanie
o to, dlaczego młode konie podczas konkursów przejawiają w galopie tendencje
do pozytywnego rozdzielania przekątnych (+DAP), natomiast konie na poziomie Grand Prix odwrotnie – stawiają
przednią przekątną kończynę jako pierwszą (–DAP). Co ciekawe, ta tendencja częściej dotyczy galopu ni kłusa. Część pytanych przez nią ekspertów zasugerowała, e konie lądując najpierw kończyną
przednią umoliwiają sobie w ten sposób
utrzymanie równowagi oraz zebranej sylwetki. Hilary Clayton, ekspert od biomechaniki, zapytana o zdanie podaje jednak, e takie stawanie kończyn jest charakterystyczne dla źle zrównowaonych
koni. Z kolei sędziowie podkreślają, e
w trakcie przejazdu kluczowa pozostaje
ocena konia w ruchu i o ile pozytywne
lub negatywne rozdzielenie przekątnych
nie jest widoczne, nie jest take uznawane
jako błąd – chyba e da się usłyszeć zaburzoną liczbę taktów w danym chodzie.
Ocena w czasie rzeczywistym pozwala wnioskować o tendencji rozdzielenia
przekątnych na podstawie ogólnego obrazu poruszającego się konia – te z nieznacz-
nym (20-30-milisekundowym) pozytywnym rozdzieleniem przekątnych będą poruszały się w dobrej równowadze, natomiast konie przejawiające negatywne
DAP będą miały widoczne kłopoty i poruszały się przenosząc cięar na przód.
Temat wcią pozostaje otwarty – trwa
dyskusja czy nawet pozytywny DAP nie
powoduje nadmiernego obciąenia dla
kończyny lądującej jako pierwsza, która w wyniku rozdzielenia przekątnych
przyjmuje przy kontakcie z podłoem
większy cięar ni kończyna w parze.
Kolejny krok
Zdolność konia do utrzymania właściwego rytmu w ruchu świadczy zatem o jego gotowości do wykonywania ćwiczeń
oraz jest obrazem stosowanych przez
jeźdźca pomocy. Dbając o regularność
chodów jesteśmy w stanie zapobiegać
wielu problemom treningowym. Odnajdując właściwy dla danego konia rytm
moemy stworzyć mu warunki do odnalezienia równowagi pod jeźdźcem oraz
osiągnięcia rozluźnienia – kolejnego
punktu skali wyszkolenia konia. O rozluźnieniu przeczytacie w kolejnym numerze magazynu. O
K¸US
Z lewej: pozytywne rozdzielenie przekątnych;
z prawej: negatywne rozdzielenie przekątnych
K O ¡ P O L S K I 5 / 2015