ZNĘCAŁ SIĘ NAD MATKĄ

Transkrypt

ZNĘCAŁ SIĘ NAD MATKĄ
ZNĘCAŁ SIĘ NAD MATKĄ
Złotoryjska prokuratura skierowała we wrześniu tego roku akt
skarżenia przeciwko 30-letniemu Marcinowi K. ze Świerzawy, który
w okresie od marca do lipca tego roku znęcał się nad swoja matką.
W toku postępowania ustalono, iż po kilkuletnim pobycie
w Warszawie w grudniu 2010r. Marcin K. powrócił do swojego miejsca
zamieszkania u matki. W okresie od 1 marca 2011r. do dnia 9 lipca
2011r., tj. do dnia zatrzymania i następnie tymczasowego aresztowania
w niniejszej sprawie ww. będąc pod wpływem alkoholu wszczynał w domu
awantury, które rozpoczynał od wyzywania matki niezwykle wulgarnymi
i obraźliwymi słowami, po czym bił ww., groził jej zabójstwem i niszczył
sprzęty domowe. Po powrocie do domu straszył matkę, że przyniesie
truciznę i ją otruje, że popchnie ją tak, że się zabije, a wszyscy pomyślą,
że sama upadła i zabiła się, groził że ją zabije, że weźmie kolegów
i wywiezie ją do lasu, gdzie sama przed śmiercią sobie grób wykopie.
Groził też pokrzywdzonej, że jeżeli zgłosi tę sprawę na Policję, to spali ją
i mieszkanie, albo że najmie ludzi, którzy spalą pokrzywdzoną. Oskarżony
wielokrotnie bił matkę pięściami po głowie i ciągnął za włosy. Wcześniej
miały miejsce sytuacje, w których domagał się od pokrzywdzonej obiadu,
po czym rzucał naczynia i jedzenie na podłogę. Wycierał też buty
w pościel. Jak ustalono, w mieszkaniu rodziny wielokrotnie interweniowała
Policja.
Nietrzeźwego
oskarżonego
odwożono
do
izby
wytrzeźwień.
Pokrzywdzona i jej trzy córki były bezradne wobec zaistniałej sytuacji,
gdyż oskarżony był nieobliczalny.
W toku postępowania karnego w dniu 15 maja 2011 r.,
zatrzymano podejrzanego i po postawieniu zarzutów zastosowano środek
zapobiegawczy w postaci dozoru Policji z zakazem przychodzenia do
mieszkania matki w stanie nietrzeźwości oraz w stanie po użyciu alkoholu,
jak też z zakazem spożywania napojów alkoholowych w mieszkaniu
pokrzywdzonej.
Pomimo to, Marcin K. nie zmienił swojego zachowania wobec
matki, a w dniu 9 lipca 2011r. znajdując się w stanie nietrzeźwości znów
wszczął
awanturę,
podczas
której
uderzył
pokrzywdzoną
drzwiami
wejściowymi do pokoju, po czym uszkodził i zniszczył w mieszkaniu szereg
urządzeń
i
sprzętów
domowych
takich
jak
lodówka,
kuchenka
mikrofalowa, czy chlebak. Było to powodem tymczasowego aresztowania
ww.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Marcin K. przyznał
się częściowo do zarzucanego mu czynu.
W toku postępowania uzyskano opinię dwóch biegłych lekarzy
psychiatrów,
którzy
stwierdzili
u
oskarżonego
zespół
uzależnienia
spowodowany używaniem alkoholu. W krytycznym czasie oskarżony pił
ciągami alkoholowymi. Zdaniem biegłych, znał on swoją reakcję na
alkohol i potrafił przewidzieć skutki działania alkoholu. Stąd uzależnienie
nie miało znaczenia dla oceny poczytalności w odniesieniu do zarzucanego
czynu.
Marcin K. był już karany sądownie za składanie fałszywych
zeznań oraz prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Grozi mu
kara w wymiarze od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Podobne dokumenty