pobierz pdf PS.Lider Nr 9

Transkrypt

pobierz pdf PS.Lider Nr 9
Nr 9
PS.
Lider
bezpłatna
gazeta
informacyjna
listopad
p 2014
Baranów, Grodzisk Mazowiecki, Jaktorów, Milanówek, Podkowa Leśna, Żabia Wola
ISSN 2299-9892
Zadbam o nasze lokalne sprawy
Już 16 listopada wybierzemy przyszłych wójtów, burmistrzów, prezydentów oraz radnych
na wszystkich szczeblach samorządu. Jak pokazują statystki ubiegłych lat, liczba głosujących spada. Andrzej Kopeć - kandydat do Sejmiku Województwa Mazowieckiego z listy PSL
w rozmowie z Jakubem Stasiewiczem wyjaśnia,
dlaczego należy wziąć udział w zbliżających się
wyborach.
Kandyduje Pan do Sejmiku Województwa Mazowieckiego. Dlaczego?
Może nie wszyscy o tym wiedzą, ale Sejmik
ma istotny wpływ na to, co dzieje się w gminach i powiatach województwa mazowieckiego.
A mnie ogromnie zależy na tym, by w powiecie grodziskim żyło się lepiej i wygodniej. Moja
rodzina mieszka tu „z dziada, p
pradziada”. Pochodzęę z Żukowa, jako
j
dziecko mieszkałem też
w Żabiej Woli. Tu stawiałem pierwsze kroki, tu
doznawałem pierwszych sukcesów i porażek.
Tutaj jest moja mała Ojczyzna. Jestem osobą
spełnioną. Odniosłem sukces prowadząc swoją firmę. Mam śliczne, najukochańsze córeczki – Marysię i Ninę. Wiem jednak, że osobiste
szczęście nie jest pełne, jeżeli dookoła dzieje się
wiele złych rzeczy. Mój Ojciec Darek wpoił mi
odpowiedzialność za ludzi żyjących wokół nas,
nie tylko za rodzinę. Jeżeli możesz – pomóż, jeżeli potrafisz – zrób! Dlatego podjąłem decyzję
o kandydowaniu do Sejmiku Województwa Mazowieckiego.
Jak bliscy przyjmują Pańskie plany?
Większość moich znajomych traktuje decyzję
o kandydowaniu do Sejmiku jako wybryk. „Masz
dużą firmę, żonę, dzieci, przyjaciół. Po co ci to?”
– pytają. Ludzie często utożsamiają aktywność
polityczną ze złymi, prywatnymi pobudkami.
Nic bardziej mylnego. To właśnie moja obecna
sytuacja skłoniła mnie do kandydowania. Mając
dobrze prosperującą firmę, dającą mi niezależność finansową i zatrudnienie blisko pięćdziesięciu osobom, oraz szczęśliwe, ułożone życie
osobiste, chcę swój zapał i doświadczenie poświęcić działalności społecznej. Jestem takim
samym mieszkańcem swojego okręgu jak inni.
Też stoję w korkach, posyłam dzieci do szkoły czy odwożę na spóźniony pociąg. Jednak
nie każdy jest wystarczająco zdeterminowany,
by dążyć do zmian, zwłaszcza że polityka stała się od pewnego czasu synonimem egoizmu.
Jednak prawdziwymi egoistami będą ci, którzy
w wyborczą niedzielę zostaną w domu.
Może niechęć do wyborów wynika ze zmęczenia
ciągłymi bataliami w sejmie?
Batalie w sejmie to efekt nieetycznej gry niektórych polityków, która napędza spiralę nienawiści.
Zarówno ja, jak i Pan stoimy codziennie w korkach, czyż nie?
Tak, być może nawet zdarza się nam stać w tym
samym.
Obaj mamy tego dość. Ja chcę z tym skończyć, więc mówię o tym, co mi przeszkadza, co
chcę zmienić oraz przedstawiam plan realizacji
moich postulatów. Panu też to przeszkadza, ale
być może nie ma Pan czasu na zaangażowanie.
Dlatego proszę o poparcie. Wybory są niczym
wybór dania w restauracji. Kandydaci przedstawiają nam swoje menu, a my wybieramy zgodnie
z upodobaniami. Chcę obwodnicy, ponieważ mam
dość korków. Chcę również, by szybkie pociągi
zatrzymywały się w Grodzisku Mazowieckim, by
przy strefie ekonomicznej powstała wyższa uczelnia, a mieszkańcy powiatu mieli darmowe badania na raka czy cukrzycę. Chcę, by w grodziskim
szpitalu powstał wreszcie oddział ginekologiczno-położniczy, a gęsta sieć ścieżek rowerowych
zachęcała nas do aktywnej rekreacji. Jeśli podoba
się Panu mój plan, liczę na głos. Jeśli jednak skusi
Pana program kandydatki X, niech Pan ją poprze.
Ale w żadnym wypadku proszę nie zostawać 16 listopada w domu. Nieoddanie głosu jest równoznaczne z brakiem zainteresowania tym, co dzieje
się wokół nas. Bierność niczego nie zbuduje.
Co sprawiło, że wybrał Pan PSL na swoje stronnictwo polityczne?
To rodzinna i lokalna tradycja. Zarówno mój
Dziadek Władysław, jak i Ojciec Darek byli w PSL,
najstarszym ugrupowaniu politycznym w Polsce,
którego korzenie sięgają wieku XIX. Swoje nieprzerwane trwanie PSL zawdzięcza wielopokoleniowym rodzinnym tradycjom. Mój Ojciec i Dziadek
byli ludźmi powszechnie darzonymi szacunkiem
i zaufaniem. Dzisiaj kolej na mnie. Dzięki tym ko-
rzeniom mam świadomość, dokąd powinienem
dążyć. Jakie wartości są ważne w życiu. Mam też
świadomość odpowiedzialności, jaka spoczywa
na mnie. I wiem, że nie zawiodę.
Jaka jest rola Sejmiku w lokalnych strukturach
samorządowych?
To rola strategiczna. Sejmik rozdzieli 3,3 mld
euro dotacji unijnych na lata 2014-2020. Za te
pieniądze zostaną zrealizowane kluczowe inwestycje - drogi, obwodnice, rozbudowa kolei, szkoły,
ochrona zabytków, bezpieczeństwo publiczne itd.
Chcę, by godziwa część tych funduszy trafiła do
powiatu grodziskiego. Dlaczego? Bo to dobre miejsce do życia, wychowywania dzieci, nauki, rekreacji
czy prowadzenia prosperujących biznesów. Dobre
drogi, punktualna i szybka kolej, wysokiej jakości
służba zdrowia, dostęp do kultury czy warunki do
aktywnej rekreacji nie mają poglądów politycznych.
Albo są, albo ich nie ma. Wszystko kosztuje. Wiem,
jak walczyć o należne nam wszystkim pieniądze,
także te pochodzące z zewnętrznych źródeł finansowania. Będę reprezentantem naszych lokalnych
spraw. Dla nas wszystkich. Dla mieszkańców powiatu grodziskiego.
Co trzeba zrobić, by nie zmarnować swego głosu
w wyborach?
Spośród wszystkich głosujących w 2010 roku
na Mazowszu, aż 15 procent oddało nieważny
głos. Proszę sobie wyobrazić, jak znacząca jest
liczba tych zmarnowanych głosów - te 15 procent
to równowartość około 300 tysięcy osób.
Musimy pamiętać, że nieważny głos to nie tylko karta wyborcza bez skreślenia jakiegokolwiek
kandydata. Nieważny jest też głos zawierający
znak ptaszka zamiast krzyżyk, dwa i więcej krzyżyki, jakiś dopisek głosującego itp. Mówię o tym,
byśmy wszyscy mieli świadomość, jaką krzywdę
wyrządzamy naszej lokalnej społeczności marnotrawiąc swój głos. To wynik braku świadomości,
jak istotne jest posiadanie w nim reprezentanta
swojego regionu.
rozmawiał Jakub Stasiewicz
Materiał pochodzi i jest sfinansowany przez Komitet Wyborczy PSL
Zadbaj o obwodnicę – głosuj odpowiedzialnie
W biegu dopijam kawę, wsiadam do auta, wyjeżdżam na główną ulicę i już w nim stoję. Korek.
Przede mną niebieski sedan, za mną czarna terenówka. Obok mija nas szczęśliwy przechodzień.
Dlaczego szczęśliwy? Dojdzie do celu szybciej,
niż ja przejadę przez najbliższe skrzyżowanie. Pan
w terenówce, w eleganckim garniturze, spieszy się
na spotkanie. Coraz bardziej się denerwuje, że nadal jest w tym samym miejscu. Zaczyna trąbić. Pani
kierująca niebieskim sedanem, czując presję zza
pleców, też nerwowo naciska klakson, bo komuś
zgasł silnik tuż przed skrzyżowaniem. Kierowca nie
może go odpalić, zestresowany klaksonami i krzykami z innych aut, długo blokuje przejazd. W tym
czasie na zielonym z podporządkowanej wyjeżdża
inny samochód, też wściekły na blokującego, a tuż
za nim kolejne auta. A w każdym ktoś, komu się
spieszy. I tak auta stoją w jednym puncie, a spirala złości się nakręca. Na jednostkową sytuację
można by przymknąć oko. Niestety nie da się ukryć
frustracji, gdy ten sam scenariusz powtarza się za
każdym razem, gdy wsiadamy za kierownicę. Nie
ważne, czy jedziemy do pracy, odwieźć dzieci do
szkoły, czy też do sklepu po mleko. Zawsze!
Jaka jest przyczyna tej sytuacji? Każdego dnia
z Autostrady A2 zjeżdża 30 000 samochodów. Dla
większości z nich Grodzisk nie jest celem podróży,
gdyż jadą do następnych miejscowości. Niestety,
żeby się do nich dostać, trzeba przejechać przez
całe miasto, blokując wszystkie główne ulice.
A jak już auta wydostaną się z Grodziska, to muszą
przejechać
p
j
po dziurawych
p
y drogach
g
wojewódzkich,
j
np. do Radziejowic, Żyrardowa lub Milanówka.
Jakie jest rozwiązanie tej sytuacji? Obwodnica. Skoro większość aut z autostrady nie dojeżdża
docelowo do Grodziska, lecz jedynie go mija, należy stworzyć taką drogę, która będzie przystosowana do przyjęcia wszystkich samochodów i nie
będzie blokowana sygnalizacją świetlną, by auta
szybko ominęły miasto. Dodatkowo niezbędna jest
pilna wymiana
p
y
nawierzchni na drogach
g
łączących
ą ą y
obwodnicę z Błoniem, Żyrardowem, Milanówkiem
czy Radziejowicami.
Dlaczego jeszcze nie mamy obwodnicy?
Miasto Grodzisk dołożyło wszelkich starań, aby
zbudować obwodnicę. Przygotowało projekty,
prowadziło konsultacje społeczne, zgodziło się
współfinansować inwestycję. Współfinansować,
ponieważ głównym inwestorem miało być województwo mazowieckie. Jednak Mazowsze nie
znalazło środków na pokrycie swojego udziału
w budowie obwodnicy.
Co będzie, gdy już będziemy mieć obwodnicę?
Pośpimy pół godziny dłużej, znajdziemy czas na
poranną rozmowę przy rodzinnym stole, z uśmiechem na twarzy, bez stresu i niepotrzebnych nikomu nerwów na czas dojedziemy do pracy czy
na spotkanie.
Co zawiodło? Zabrakło silnego reprezentanta
w Sejmiku Województwa Mazowieckiego, który
zawalczyłby o priorytety Grodziska Mazowieckiego i jego mieszkańców. Czas to zmienić.
Andrzej Kopeć
1
PS. Lider
bezpłatna
gazeta
Nr 9
informacyjna
Baranów, Grodzisk Mazowiecki, Jaktorów, Milanówek, Podkowa Leśna, Żabia Wola
Badania profilaktyczne – celny strzał w raka
Z prof. dr hab. Jackiem Pawlakiem, ordynatorem oddziału chirurgicznego Szpitala Zachodniego, zastępcą dyrektora szpitala ds. lecznictwa, koordynatorem akcji badań przesiewowych
dla mieszkańców gminy Grodzisk Maz., rozmawia Agnieszka Ostrowska.
Kto był pomysłodawcą przeprowadzenia darmowych badań przesiewowych dla mieszkańców
gminy Grodzisk Maz.?
Akcję wymyślił burmistrz Grzegorz Benedykciński. Już na początku tego roku, gdy dużo mówiło
się w mediach o badaniach przesiewowych, temat ten pojawił się w jednej z naszych rozmów.
Po kilku miesiącach burmistrz zaproponował mi
przeprowadzenie akcji z ramienia szpitala.
Za darmowe badania ktoś jednak musiał zapłacić. Skąd wzięły się na nie środki?
Badania zostały w całości sfinansowane z budżetu gminy Grodzisk Mazowiecki. Szpital Zachodni
leczy choroby nowotworowe, dlatego burmistrz
zaproponował nam przeprowadzenie akcji oceny
przesiewowej, profilaktycznej w kierunku obecności chorób nowotworowych u mieszkańców gminy
Grodzisk Maz. Dyrektor Szpitala Zachodniego Krystyna Płuknis z dużą przychylnością odniosła się do
tego pomysłu. Postanowiliśmy jak najmniejszym
nakładem finansowym i czasowym przebadać jak
największą grupę mieszkańców. Nie chcieliśmy
od razu włączać do badań tomografii komputerowej czy gastroskopii, bo to by podniosło koszty
akcji i wydłużyło ją w czasie. Zdecydowaliśmy się
w pierwszym jej etapie na oznaczenie markerów,
czyli substancji znajdujących się we krwi, które są
wytwarzane przez większość nowotworów złośliwych. To dotyczy m.in. jelita grubego, piersi, żołądka, narządów rodnych, trzustki itd.
Z czego mogli skorzystać mieszkańcy gminy
grodziskiej?
Stworzyliśmy trzy pakiety badań przesiewowych, jeden dla mężczyzn – badanie jąder, prostaty, pęcherza moczowego, drugi dla kobiet – badanie macicy, jajników i piersi oraz trzeci dotyczący
chorób nowotworowych przewodu pokarmowego
– badanie żołądka, trzustki, dróg żółciowych, wątroby, jelita grubego.
Każdy mieszkaniec Grodziska mógł się przebadać?
Nie, aż tyle środków i czasu nie mieliśmy. Ustaliliśmy, że z jednego darmowego pakietu badań
może skorzystać każdy mieszkaniec naszej gminy
po 45 roku życia.
I mieszkańcy zaczęli się zgłaszać?
Gdy przymierzaliśmy się do akcji, myśleliśmy,
że zrobimy z tysiąc badań do końca roku i będziemy mieli już jakąś wiedzę na temat stanu zdrowia
mieszkańców. Jednak zainteresowanie badaniami całkowicie nas zaskoczyło. Już we wrześniu,
w pierwszym miesiącu akcji, wykonaliśmy ponad
dwa tysiące badań. A Urząd Miasta wysupłał dodatkowe środki na zbadanie większej liczby osób
i planowanego tysiąca zrobiły się w efekcie trzy
tysiące osób do przebadania.
Tak duże zainteresowanie wskazuje na to,
że warto akcję kontynuować w przyszłości. Czy
jest to możliwe?
Urząd Miasta przyjmuje już zgłoszenia
na 2015 rok. Już jest zapisanych półtora tysiąca osób. W takim tempie wkrótce przebadamy
co najmniej połowię populacji osób powyżej 45
roku życia w naszej gminie.
Czy wyniki badań mają realne przełożenie
na zdrowie mieszkańców?
Badania mają ogromny sens, gdyż już wykryliśmy ponad sto przypadków, gdzie bez jakichkolwiek objawów u pacjenta wyszły bardzo wysokie
poziomy markerów nowotworowych, dzięki czemu chorzy zostali natychmiast skierowani krótką
ścieżką do dalszej diagnostyki. Już część tych
osób przeszła operacje z powodu wczesnego wykrycia nowotworów.
Czy spodziewał się Pan takich rezultatów?
Gdy przymierzaliśmy się do akcji, burmistrz mówił, że nawet jak wykryjemy jednego zagrożonego
nowotworem z tej grupy przebadanych, to warto
podjąć działania, a tu wykryliśmy już ponad setkę
chorych. To daje szansę wcześniejszej reakcji, wobec czego wyniki leczenia są zdecydowanie lepsze,
niż przy zaawansowanych stadiach choroby.
Jak wygląda obecnie procedura zapisu na badania?
Osoby zainteresowane badaniem zgłaszają
się do Urzędu Miasta. Na początku 2015 roku
wszyscy zapisani otrzymają imienne skierowania, przychodzą do szpitala, pobieramy im krew,
a następnego dni otrzymują wynik z adnotacją,
czy wszystko jest prawidłowo, czy też wykryto
nieprawidłowe poziomy markerów. W tym drugim
przypadku należy szybko zgłosić się do lekarza
pierwszego kontaktu po skierowanie do specjalisty w celu podjęcia leczenia.
Czyli wczesna diagnostyka nowotworowa za pomocą badania krwi jest dostępna dla każdego
i warto ją regularnie wykonywać. Czy każdy
może zrobić takie badanie?
Tak, ale jeden pakiet to koszt około 100 złotych.
Nie każdego stać na taki wydatek. Ale zdarza się,
że osoby mające jeden darmowy pakiet, drugi dokupują, aby mieć wszechstronną pewność.
Akcja badań przesiewowych to także budowanie
świadomości.
Oczywiście. Wiele osób nie wiedziało dotąd,
że coś takiego istnieje. Urząd Miasta starannie
to rozreklamował i przekazał mieszkańcom. Ja napisałem do wszystkich lekarzy pierwszego kontaktu, aby wiedzieli o akcji i mieli świadomość, że być
może w pierwszych jej miesiącach będą mieli więcej
pacjentów. Przekazałem im wskazówki, przy jakich
markerach mają dalej kierować do specjalistów.
Dzięki temu chorzy od razu trafiają na leczenie. Ma to
sens. Uważam, że nasza akacja to był celny strzał.
A co może zrobić osoba mieszkająca poza gminą Grodzisk?
Zapraszam do laboratorium Szpitala Zachodniego na oznaczenie markerów nowotworowych.
Na to badanie nie trzeba mieć skierowania.
Czy jest szansa, by akcję rozszerzyć na powiat
grodziski?
Starosta Marek Wieżbicki jest bardzo przychylny
tej akcji. Być może w przyszłym roku władze samorządowe rozszerzą akcję na powiat. My jesteśmy
w stanie przeprowadzić badania dla większej liczby
osób. Trudno nam było jedynie na początku akcji,
gdy dziennie przychodziło 150-180 osób, a szpital
oprócz tego musiał normalnie funkcjonować. Ale
gdy zostanie to rozłożone w czasie, bardzo chętnie
będziemy kontynuować akcję. Damy radę przebadać kilkanaście tysięcy mieszkańców rocznie. A to
już z poziomu powiatu byłoby istotne.
Ilu badanych obecnie zgłasza się do laboratorium?
Codziennie około 30-40 osób, a mimo to nie
ma dnia, by nie pojawiał się przypadek nieprawidłowych wyników. Dotyczy to też najmłodszych
z grupy badanych, ludzi, którzy nie odczuwają
żadnych fizycznych objawów ani dolegliwości.
Prof. dr hab. Jacek Pawlak
Biorąc pod uwagę efekty akcji, także młodsi ludzie powinni regularnie się badać.
Od pewnego czasu obserwuję, że dzieje się
coś dziwnego z nowotworami, gdyż coraz częściej widzimy u młodych ludzi nowotwory charakterystyczne dotąd dla wieku starczego. Dzieci
z rakiem jelita grubego to zjawisko, które w ogóle
nie występowało 20-30 lat temu, a w tej chwili się
coraz częściej pojawia. Tak samo jak rak trzustki
wśród młodzieży. Zapewne cywilizacyjne zmiany
powodują, że dochodzi do takich przypadków –
nieprawidłowa dieta, substancje konserwujące
powszechnie występujące w pożywieniu.
Jaki jest odbiór akcji wśród mieszkańców Grodziska?
Dla mnie jako dla lekarza ważne jest, że mieszkańcy nie potraktowali tej akcji jak działań populistycznych, tylko podeszli to tego nadzwyczaj poważnie.
Jestem przekonany, że wspólna akcja Urzędu Miasta i Szpitala Zachodniego znacząco wpłynęła na
wzrost świadomości zdrowotnej społeczeństwa
Grodziska Mazowieckiego i przyczyniła się do rozumienia potrzeby działań profilaktycznych.
Gratuluję ogromnego sukcesu akcji, dzięki której już uratowaliście ponad sto istnień ludzkich.
I dziękuję za rozmowę.
rozmawiała Agnieszka Ostrowska
Kandydat do Sejmiku Województwa Mazowieckiego
• Wyso
Wysokiej jakości drogi wojewódzkie
• Więk
Większa liczba pociągów łączących nas z Warszawą
Żłobki dostępne dla każdej rodziny
• Żłob
• Zwiększenie
Zwię
liczby placów zabaw i nowoczesnych kompleksów
rekre
rekreacyjnych z plenerowymi siłowniami
• Wyżs
Wyższa uczelnia przy strefie przemysłowej Grodziska Mazowieckiego
• Przys
Przystanek szybkich pociągów w Grodzisku Mazowieckim
lista
pozycja
1 11
Zadbam o nasze lokalne sprawy
2
Materiał pochodzi i jest sfinansowany przez Komitet Wyborczy PSL
Andrzej Kopeć
PS. Lider
Nr 9
bezpłatna
gazeta
informacyjna
Baranów, Grodzisk Mazowiecki, Jaktorów, Milanówek, Podkowa Leśna, Żabia Wola
Rowerowy Powiat – marzenia
w zasięgu naszych wyborów
Podróż koleją jest konkurencją do samochodów, dzięki malowniczym widokom za oknem.
Lasy, pola, łąki, zagajniki, jeziorka… Wszystko
tuż za szklaną szybą oddzielającą cuda natury
od smutnego przedziału.
A w ostatnich czasach coraz bardziej popularne
stają się rowery. Ładna pogoda, świeże powietrze,
odrobina ruchu i wspólnie spędzony czas na wypadzie rodzinnym czy z przyjaciółmi – czy może
być coś lepszego na weekend za miastem?
Kolej i rower można ze sobą połączyć! Umożliwią to trasy rowerowe zbudowane w pobliżu torów
Kolejki WKD. Mijające nas wagoniki napędzane są
elektrycznie, a wszelkie główne drogi znajdują się
w odległości kilku kilometrów, przez co weekendowa przejażdżka dostarczy nam dużą dawkę
świeżego powietrza i wymarzonej, relaksującej,
podmiejskiej ciszy.
Idealny scenariusz na niedzielę pisze się sam.
Wsiadamy na rower w Milanówku, ścieżką rowerową wzdłuż torów WKD dojeżdżamy do Podkowy, tu krótka rundka po parku, powrót na ścieżkę
i ruszamy na festyn do Mszczonowa. Jedziemy
wzdłuż Kolejki WKD do stacji Grodzisk Mazowiecki Radońska, po czym udajemy się ścieżką
rowerową za miasto, mijamy Kozerki i docieramy
do Jaktorowa. Tutaj chwila przerwy przy sklepie
spożywczym, nie możemy przecież zapomnieć
o nawadnianiu organizmu, i jedziemy dalej.
Za Budami-Grzybek trasa rowerowa zakręca
w kierunku Bud Michałowskich, a następnie przez
żółte pola rzepaku docieramy do Podlasia. Warto
się tu na chwilę zatrzymać, ponieważ przed nami
przeprawa przez Lasy Radziejowickie. W upalnym
dniu chłód dobiegający z kniei ukoi nasze zmęczone nogi. Jesienią może uda się znaleźć dość grzybów, by wypełnić nimi nasze rowerowe koszyki.
To nie koniec przygody! Za Lasem Radziejowickim czeka Tartak Brzózki, gdzie robimy przerwę na
kąpiel w jeziorku. I już za chwilę jesteśmy w Mszczonowie.
Na festynie kiełbaska z grilla to podstawa. Przed
powrotem warto uzupełnić poziom węglowodanów w organizmie i zjeść gofra. A kalorie? Nie
ma co liczyć! Już w drodze powrotnej wszystko
będzie spalone.
Dla ułatwienia rachunków po powrocie: przejechaliśmy 50 kilometrów, spaliliśmy ok. 1500 kalorii, ruch w połączeniu ze świeżym powietrzem
i masa atrakcji sprawił, że w naszym organizmie
zaczęły się wydzielać potężne dawki endorfin
– hormonu szczęście. Do tego mamy ogromne
poczucie satysfakcji z pokonanej odległości i miło
spędzonego czasu, a to już jest bezcenne.
Mam nadzieję, że oczami wyobraźni udało nam
się odbyć tę cudowną wycieczkę. To przecież tylko
jjeden z p
przykładów,
y
jjak można wykorzystać
y
y
rowerowe ścieżki. Ścieżek jeszcze nie ma. Ale wierzymy, że będą - wzdłuż dróg wojewódzkich naszego
powiatu i torów Kolejki WKD. Jednak aby nasze
marzenia stały się rzeczywistością, potrzebny
jest właściwy reprezentant powiatu grodziskiego
w Sejmiku Województwa Mazowieckiego, który
- poza wizją - będzie miał zapał i niezbędne doświadczenie do jej realizacji.
Anna Kryńska
List w sprawie utworzenia Oddziału Ginekologiczno-Położniczego
w Szpitalu Zachodnim w Grodzisku Mazowieckim
Materiał pochodzi i jest sfinansowany przez Komitet Wyborczy PSL
Szpital im. Jana Pawła II w Grodzisku Mazowieckim jest imponującym, wieloprofilowym
obiektem służby zdrowia (przed laty, wprawdzie
dość krótko i dawno, miałem tam przyjemność
pracować). Niewiele miast w Polsce wielkości
Grodziska Mazowieckiego może poszczycić się
takim szpitalem.
Wystarczy wziąć do ręki Informator, który
w wyczerpujący sposób przedstawia zakres jego
działalności leczniczej, diagnostycznej i profilaktycznej; można też zasięgnąć o nim informacji
ustnej czy też w Internecie.
Zadziwiające jednak jest, że wieloprofilowy szpital tej klasy nie posiada jednostki ginekologicznopołożniczej.
W tym wypadku należy już nie tylko apelować,
ale wręcz domagać się od czynników decydujących rozwiązania tego problemu – bez odpowiedniego profilu usług ginekologiczno-położniczych
szpital jest w pewnym sensie jednostką „ułomną”.
Nie chcę rozszerzać niezwykle ważnych zagadnień leczniczych związanych z ginekologią, co jest
sprawą oczywistą, ale napiszę przynajmniej kilka
zdań dotyczących położnictwa.
Zacznę od paru refleksji osobistych, może nie
najważniejszych, ale jednak. W czasie, kiedy byłem młodym lekarzem w miejscu znacznie odległym od Grodziska Mazowieckiego, pamiętam, jaki
stres przeżywałem osobiście (a co dopiero kobieta rodząca), żeby poród nie odbył się w karetce
– co wiąże się z różnymi niebezpieczeństwami zarówno dla rodzącej, jak i dla dziecka (odległość do
szpitala była tam stosunkowo znaczna). Wszyscy
wiemy, że z różnych przyczyn zdarzają się tzw.
porody przedwczesne, a tempo porodu może być
znaczne – nawet gdy kobieta jest pod względnie
dobrą opieką lekarską. Są to tzw. sytuacje nieprzewidziane. Wszyscy również wiemy (no, może
nie wszyscy zdają sobie z tego pełni sprawę), jak
ważny jest moment porodu. Nierzadkie są też powikłania okołoporodowe, wymagające szybkiej,
natychmiastowej opieki specjalistycznej. Nie mówiąc już o komforcie w szpitalu dla rodzącej.
Jakże ważnym zagadnieniem, jedynym w swoim rodzaju fenomenem, jest przyjście człowieka
na świat. Osiągnięty postęp techniczny, czasami
wprost oszałamiający, nie zawsze wiąże się z korzyścią dla człowieka. Natomiast w przypadkach
związanych z rozwojem medycyny jest dla ludzi
zawsze korzystny. Wiemy, z jakim ryzykiem, nawet
ryzykiem dla życia w dawnych latach wiązał się
poród i jakie dobro przyniósł w tym wypadku rozwój medycyny dzisiaj. Tylko trzeba chcieć i umieć
to wykorzystać. Wydaje się wprost niemożliwe, że
takie maleństwo (daleko idący wcześniak) może
przeżyć, a jednak… (zainteresowanych odsyłam
do odpowiedniej literatury - ponieważ list ten nie
jest miejscem na rozszerzenie tematu).
Tak, to największy dar natury na tym świecie(dla wierzących także dar Boży). Jakie piękne
i bezbronne jest to maleństwo, które przyszło na
świat (Jan Paweł i Chopin i Piłsudski i Mickiewicz… też takimi byli). Mówi się dużo o spełnianiu
zawodowym kobiety i słusznie, jeśli kobieta sobie
tego życzy. Ale największym spełnieniem jest ciąża, urodzenie dziecka i opieka nad nim w okresie
niemowlęcym i później także. Bez tego nie byłoby
świata z jego rozwojem cywilizacyjnym i stąd najwyższa waga problemu.
Pozwolę sobie na jeszcze jedno zdanie, w tym
wypadku już nie tylko jako lekarza, ale mężczyzny.
Rozśmieszają mnie różne ideologie dot. wyższości
kobiety czy mężczyzny, równouprawnienia, itd.
Biologia mówi, nie ma równości – niech mężczyzna urodzi dziecko. Tak, biologia postawiła
stanowcze veto, nie do przekroczenia. A równouprawnienie (w sensie politycznym, społecznym,
zawodowym itd.) mamy już od dawna. W tym wypadku decydują tu indywidualne zdolności – pracowitość, predyspozycja fizyczna itp. Nie trzeba tu
sięgać do M. Curie-Skłodowskiej (która nota bene
też rodziła dzieci).
Z różnych przyczyn nie wszyscy mogą cieszyć
się macierzyństwem i ojcostwem: ze względów
medycznych czy też świadomego wyboru (który
również należy uszanować). W tym pierwszym
przypadku naprotechnologia poczyniła ostatnio
olbrzymie postępy. Ci wszyscy ww. również mogą
pomóc – świadczy o tym zaangażowanie ludzi Kościoła, i nie tylko ludzi związanych z Kościołem.
Stanowczo mieszkanki Grodziska Mazowieckiego i najbliższych okolic zasługują na warunki
godziwego porodu i opieki okołoporodowej bez
szukania opieki w innych miejscach.
Może jeszcze jedno zagadnienie. Stoimy u progu klęski demograficznej, składają się na to różne
ważne przyczyny (nie miejsce tutaj na szerszą
analizę), ale – jak wspomniano – godziwe warunki porodu i opieki okołoporodowej mogą mieć
także swój udział w przeciwdziałaniu temu groźnemu zjawisku. Nie widzę żadnych racjonalnych
przesłanek, żeby jeden kraj rozwijał się doskonale
gospodarczo i demograficznie, a sąsiedni przeciwnie. To „Bajki”, że przyjdą ludzie z krajów islamu czy Wietnamu i rozwiążą problem. To się nie
sprawdziło (Niemcy wykazali, że teoria „multikulti”
niesie więcej kłopotów niż pozytywów). Ci sami
Niemcy chętnie widzą u siebie emigrację już całych młodych małżeństw z Polski i stwarzają ku
temu warunki – jest to rozumne działanie z ich
punktu widzenia.
Niech te, nieco rozszerzone refleksje, zdopingują czynniki decydujące do działań na rzecz rozszerzenia funkcji Szpitala Zachodniego w dziedzinie,
o której mówi tytuł i treść listu.
A do polityków: pamiętajcie Panie i Panowie,
że ważne jest i to, że rodzą się tam przyszli podatnicy i najlepiej, żeby jak najzdrowsi.
Lekarz z wieloletnią praktyką
(nazwisko do wiadomości Redakcji)
Szanowni Państwo,
Samorząd jest największą domeną Polskiego Stronnictwa Ludowego. W trakcie pracy na rzecz Małych Ojczyzn PSL skupia się na:
• tworzeniu lepszych i bezpieczniejszych dróg;
• zapewnieniu wygodnych i bezpiecznych warunków nauki w szkołach;
• oddłużaniu szpitali oraz skróceniu kolejek do lekarzy specjalistów;
• usprawnieniu komunikacji zbiorowej;
• wsparciu działań mających na celu ochronę środowiska;
• poprawie sytuacji na rynku pracy;
Kandydaci z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego to sprawdzeni i dobrzy gospodarze, którzy znają
potrzeby swoich mieszkańców. Jednym z nich jest Andrzej Kopeć.
Andrzej Kopeć posiada wieloletnie doświadczenie jako przedsiębiorca. W trakcie swojej pracy wielokrotnie współpracował z lokalnymi samorządowcami. Jednocześnie dzięki swojej działalności społecznej potwierdził swoją wrażliwość, która jest niezbędna w pracy samorządowca.
Andrzej Kopeć to dobry kandydat, który zadba o rozwój Twojej Małej Ojczyzny. Popieram jego kandydaturę na radnego województwa mazowieckiego.
Janusz Piechociński
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego
Janusz Piechociński
3
PS. Lider
bezpłatna
gazeta
Nr 9
informacyjna
Baranów, Grodzisk Mazowiecki, Jaktorów, Milanówek, Podkowa Leśna, Żabia Wola
Andrzej Kopeć
Ma 40 lat. Mieszka w Żukowie pod Grodziskiem.
Szczęśliwy mąż i tata dwóch córek. Inżynier, absolwent Wydziału Ekonomii Rolnictwa Szkoły
Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.
Krzyżówka
W latach 1991-1996 był we władzach Związku
Młodzieży Wiejskiej, redaktor naczelny miesięcznika „Wici”. Współpracował z Polską Radą Młodzieży przy Lechu Wałęsie.
W latach 1996-2009 udziałowiec i wiceprezes
zarządu spółki Aminex zajmującej się ochroną
środowiska i gospodarką odpadami, współtwórca
systemu selekcji odpadów w Powiecie Grodziskim. Zbudowane od podstaw przedsiębiorstwo
dawało ponad 200 miejsc pracy. Od kilku lat zarządza firmą zajmującą się gospodarką odpadami
przemysłowymi, zatrudniającą blisko 50 osób.
Z zamiłowania społecznik – od 2012 roku pełni
funkcję prezesa Fundacji Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich Lider, od 2013 roku członek zarząą
du Fundacji Małych i Średnich Przedsiębiorstw.
Aktywnie działa na rzecz filantropii, wspierając
Uczniowski Klub Sportowy „Sparta”, lokalną
grupę działania „Ziemia Chełmońskiego” i wiele
innych inicjatyw mieszkańców powiatu. Wieloletnia współpraca z podwarszawskimi samorządami
pozwoliła mu wnikliwie poznać potrzeby lokalnych
społeczności. Wie, że to samorząd jest najbliżej
naszych codziennych spraw i problemów, to właśnie tutaj podejmowane są najważniejsze dla nas
decyzje. Dlatego kandyduje do Sejmiku Województwa Mazowieckiego.
1. Miasto-ogród
w powiecie grodziskim
2. Szpital w Grodzisku
3. Ratunek dla Grodziska
4. Imię burmistrza
Grodziska
5. Kulturalna willa
w Grodzisku
6. Malarz, którego rok
właśnie obchodzimy
7. Imię pana na Stawisku
8. Park w Grodzisku
9. Grodziskie Pismo
Społeczno-Kulturalne
10. Uczniowski Klub
Sportowy w Grodzisku
11. Gazeta którą czytasz
12. Dawne kino w Grodzisku
Wydawca: Fundacja Rozwoju Inicjatyw
Obywatelskich Lider
Redakcja: Andrzej Kopeć, Agnieszka Ostrowska,
Anna Kryńska,
y
Jakub Stasiewicz
Adres: Żuków 20, 05-825 Grodzisk Maz.
E-mail: [email protected]
Skład i druk: Arkuszowa Drukarnia Offsetowa,
05-825 Grodzisk Maz., ul. Traugutta 40,
tel. 22 724 30 21
Andrzej Kopeć
3,3
mld €
(około 13, 90 mld
złotych)
otrzyma Mazowsze na lata 2014-2020 z Unii Europejskiej
1
143
165
105
mld zł
mld zł
mln zł
mln zł
mln zł
budżet
Mazowsza
2014 roku
budowa dróg,
modernizacja
kolei i transport
szkoły
i edukacja
naszych dzieci
ochrona naszego
dziedzictwa
narodowego
szpitale
i ochrona
naszego zdrowia
2,6
lista nr 1
pozycja 11
ponad
Andrzej
- mieszkam
w įukowie
Od lat Kopeþ
współpracuję
z samorządem
Baraw powiecie grodziskim. Jestem absolnowa,
Grodziska
Mazowieckiego,
g
Milanówwentem Ekonomii Rolnictwa SGGW.
ka, Żabiej Woliprzedsičbiorstwo
oraz Starostwa Grodziskiego.
Prowadzč
zatrudDoskonale
znam50
potrzeby
mieszniajĈce
blisko
osób.i problemy
Z zamiãowania
kańców
naszego Powiatu.- od
Proszę
o głos.
jes
tem spoãecznikiem
2012
roku
W Sejmiku
Województwa
Mazowieckiego
peãnič
funkcjč
prezesa Fundacji
Rozwoju
Inic
jatywlokalne
Obywatelskich
Lider,
zadbam
o nasze
sprawy – o sprawy
odBaranowa,
2013 roku
jjestem
czãonkiem
Grodziska
Mazowieckiego,
g zarzĈMiladu
Fundac
ji Woli
Maãych
i ģrednich
Przednówka,
Żabiej
i Powiatu
Grodziskiego.
sičbiorstw.
Aktywnie dziaãam na rzecz Àlantropii,
wspierajĈc grodziski klub sportowy
„Sparta”, lokalnĈ grupč dziaãania „Ziemia Cheãmoęskiego” i wiele innych inicjatyw mieszkaęców.
Wieloletnia wspóãpraca z podwarszawskimi samorzĈdami pozwoliãa mi wnikliwie poznaþ potrzeby lokalnych spoãecznoĤci. Wiem, İe to samorzĈd jest
najb
na
jbli
liİe
İejj na
nasz
szyc
ych
h co
codz
dzie
ienn
nnyc
ych
h sp
spra
raw
w
i problemów, to wãaĤnie tutaj podejmowane sĈ najwaİniejsze dla nas decyzje.
Będę wspierał realizację budowy obwodnicy
Grodziska Mazowieckiego
Zadbam o nasze lokalne sprawy
Głosuj odpowiedzialnie • Wybieraj świadomie
15% głosujących (300 000 osób) w wyborach do Sejmiku Wojewódzkiego Mazowieckiego w 2010 roku oddało
nieważny głos, tym samym tracąc swój wpływ na lepszą przyszłość Mazowsza
andrzejkopec.pl
face
fa
facebook.com/andrzejkopec15
cebo
book
ok.com
com/a
/and
ndrz
rzej
ejko
kope
pec1
c15
5
Materiał pochodzi i jest sfinansowany przez Komitet Wyborczy PSL
Sejmik Mazowsza ma realny wpływ na jakość naszego życia i otoczenia
Materiał pochodzi i jest sfinansowany przez Komitet Wyborczy PSL
nasz kandydat do Sejmiku Województwa Mazowieckiego