Dwóch świętych i polski rzym
Transkrypt
Dwóch świętych i polski rzym
ISSN 2300-5106 nr 5 (12) | MAJ 2014 www.gminapolska.com miesięcznik bezpłatny Byliśmy tam… Dwóch świętych i polski Rzym Fot. Tomasz Miarecki Zapewne miną dziesięciolecia, nim ponownie w Rzymie i Watykanie pojawi się jednocześnie tak wielu Polaków jak w ostatnią niedzielę kwietnia. Uroczystość potwierdzenia przez Kościół katolicki świętości papieży rodem z Bergamo i Wadowic stała się dla wielu wydarzeniem, w którym chcieli uczestniczyć osobiście. Na ulicach Rzymu co chwilę spotykałem grupy z Polski. Jest Warszawa, Łódź, Wałbrzych, Wrocław, Gliwice, Oborniki Śląskie, Kołobrzeg, Jędrzejów… Za chwilę pojawia się Radom, Leszno, Jarosławiec, Poznań, Białystok, Wolsztyn, Ustroń… – Dlaczego przyjechałem? Jan Paweł II był dla mnie postacią szczególną. Moje dorosłe życie to jego pontyfikat. Moi rodzice i on właśnie uczyli mnie jak żyć. Przyjechałem podziękować – mówił Staszek z Limanowej. 3 Konsekwentnie i oszczędnie W okresie programowania unijnego 2007-2013 gmina Pieńsk rozwijała się bardzo dynamicznie. Przede wszystkim realizowano duże strukturalne projekty w ramach Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Polska – Saksonia, w tym największy, najważniejszy dla gminy – projekt modernizacji stacji uzdatniania wody w Pieńsku z budową przyłącza wodociągowego do gminy Neisseaue. 14 Fot. Sławomir Grymin Fot. Sławomir Grymin Razem można więcej – Nasza gmina realizuje wszystkie inwestycje dzięki dofinansowaniom, w ciągu ośmiu lat pozyskaliśmy kilkadziesiąt milionów złotych – mówi Sławomir Maciejczyk, burmistrz Wojcieszowa – Mam nadzieję, że czeka nas dobra przyszłość i gmina będzie się rozwijać. 12 Jesteśmy częścią Europy Alternatywne źródła trzeba bezwzględnie wprowadzać, jeśli chcemy być krajem innowacyjnym, szanującym naturę i dbającym o zdrowie swoich obywateli. Archaiczne metody dewastujące środowisko i brudne źródła energii powinny być albo ograniczone, albo iść wreszcie do lamusa – podkreśla Irena Rogowska, wójt bardzo zielonej gminy Lubin. Fot. Sławomir Grymin Spokojnie, bez zadłużeń 10 Fot. UG Lubin – Uchwaliliśmy budżet, który znowu jest budżetem inwestycyjnym, gmina nie jest zadłużona, możemy spokojnie realizować zaplanowane zadania – nie kryje satysfakcji Zbigniew Stuczyk, burmistrz Wąsosza. A wiele zrealizowanych zadań widać – gmina i jej stolica pięknieją w oczach. 8 2 Gmina Polska Mity, fakty, opowiastki W wielu częściach naszego kraju rodzice zgłaszają swoje sześcioletnie i młodsze dzieci do poradni psychologicznych, domagając się wydania dla nich opinii o braku gotowości szkolnej (tzw. odroczenia). W niektórych miejscowościach nawet co piąty sześciolatek może we wrześniu w tym roku nie pójść do szkoły. W Polsce często rodzic wie najlepiej i nie pośle dziecka do szkoły, ale będzie je sam uczył czytać i pisać, pominąwszy najważniejsze, co dziecko może zyskać w szkole – rozwój emocjonalno-społeczny i kontakt z innymi dziećmi. Równie dobrze można wierzyć, że znachor zna się na leczeniu lepiej od lekarza i leczyć nowotwór niekonwencjonalnymi metodami. Wtedy do tragedii blisko. W Polsce zaufanie do państwa i jego instytucji jest niskie i choć znakomita większość rodziców chce dobrze wykształcić swoje dzieci, to – poza wymaganiami i krytyką – nie chcą albo nie mają czasu angażować się w życie szkoły. Egoistyczna kampania, która powoduje, że część sześciolatków nie pójdzie w tym roku do szkoły, doprowadzi do tego, że te dzieci dotrą tam w roku 2015 jako siedmiolatki, wraz z sześciolatkami, których ustawowo dotyczyć będzie obowiązek szkolny. Wtedy dzieci w klasach będzie więcej. ••• Deficyt budżetu państwa po trzech miesiącach tego roku wyniósł 17,5 mld zł i jest to ponad jedna trzecia dopuszczalnego deficytu na cały rok. Na dochodach budżetu negatywnie odbija się podwyżka akcyzy na wódkę. Limit deficytu w kasie państwa na rok 2014 wynosi 47,5 mld zł. ••• Komisja Europejska opracowała ranking, z którego wynika, że Polska jest na szarym końcu pod względem wyników w transporcie. Brano pod uwagę 22 kryteria, w tym rozwój infrastruktury, bezpieczeństwo i oddziaływanie na środowisko w transporcie drogowym, kolejowym, lotniczym i morskim. Pod uwagę wzięto również zaawansowanie unijnych państw we wdrażanie europejskich przepisów, innowacyjność w produkcji i obsłudze samochodów, pociągów, statków i samolotów oraz rozwój logistyki. Najlepiej wypadła Holandia, za nią znalazły się Niemcy, Szwecja i Wielka Brytania. Najgorzej oceniono Polskę, Bułgarię i Grecję. Na początku roku 2012 w Polsce było jedynie 27,8 km dróg szybkiego ruchu na 1 mln mieszkańców, podczas gdy w całej UE wskaźnik ten wynosił średnio 141,5 km. Fatalnie wypadamy również pod względem bezpieczeństwa w transporcie drogowym i kolejowym. W roku ubiegłym w wypadkach drogowych w naszym kraju poniosło śmierć 87 osób na 1 mln mieszkańców, podczas gdy w UE ten wskaźnik wyniósł 52 zabitych. Gorzej pod względem bezpieczeństwa było tylko w Rumunii. ••• Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zlekceważył przepisy kodeksu drogowego, złamał zakaz ruchu, wymusił w centrum miasta pierwszeństwo przejazdu i zderzył się z tramwajem. Należący do magistratu i kierowany przez samorządowca terenowy nissan pathfinder został mocno uszkodzony i w zasadzie nadaje się na złomowisko. Prezydent Dutkiewicz doznał złamania w obrębie miednicy i wylądował w szpitalu, a ponadto został ukarany mandatem w wysokości 500 zł i jedenastoma punktami karnymi. ••• W okres III RP wkroczyliśmy z 49 województwami ustanowionymi jeszcze w czasach gierkowskich. Miastami wojewódzkimi były m.in. Ciechanów, Piotrków Trybunalski, Sieradz, Łomża i Chełm, a w niektórych województwach mieszkało tyle osób, ile dzisiaj w dużym mieście. Podział ten funkcjonował do 1999 roku, kiedy w życie weszła reforma samorządowa przywracająca trójstopniowy podział władzy: gmina, powiat, województwo. Województw miało być dwanaście, ale stanęło na szesnastu. Reforma osłabiła wojewodów, część ich kompetencji przejęli marszałkowie województw i sejmiki. Od tego czasu datuje się przeciąganie liny między samorządami a kolejnymi rządami. Chodzi głównie o pieniądze i obowiązki. Państwo od lat zleca gminom kolejne zadania, ale zazwyczaj nie przekazuje im wystarczająco dużo pieniędzy na ich realizację. Sztandarowym przykładem są zbyt małe subwencje oświatowe na prowadzenie szkół. Gminy dokładają do oświaty ze swoich budżetów i tak samo dzieje się z przedszkolami. Niestety, decyzje rządu czasami są nieprzemyślane – na przykład zlecono samorządom utrzymanie oświetlenia nad drogami ekspresowymi, co kilka gmin z niskimi budżetami zepchnęło na skraj bankructwa. Samorządy coraz częściej wpadają w tarapaty. Zmiany podatkowe zmniejszyły ich dochody, a aby wykorzystać unijne dotacje, trzeba mieć wkład własny. Dlatego samorządy zaczęły zaciągać kredyty. Te z kolei ograniczono, nakładając na nie kaganiec finansowy i zmuszając gminy do oszczędności w wydatkach bieżących. Poza tym samorządy nie mogą doczekać się ustawy metropolitarnej, która pomogłaby zarządzać aglomeracjami. Ponadto wprowadzone w roku 2002 bezpośrednie wybory prezydentów i burmistrzów zabetonowały sytuację polityczną w gminach i w dwunastu dużych miastach prezydenci nie zmienili się od kilkunastu lat. W przedwyborczym roku sztabami wyborczymi stają się całe urzędy. Bez trudu można zaplanować inwestycje tak, aby skończyły się podczas Dziesięć samorządnych lat Niedawna 10. rocznica polskiego członkostwa w Unii Europejskiej to także dziesięć lat doświadczeń polskich samorządów w europejskiej rodzinie. Jakie było ostatnie dziesięciolecie dla polskich samorządów? Czy nasze małe ojczyzny korzystały z doświadczeń Włochów, Niemców, Hiszpanów? Jakie znaczenie ma samorządność terytorialna w Unii Europejskiej? To tylko niektóre z pytań, na które starali się odpowiedzieć uczestnicy zorganizowanego w Poznaniu spotkania pn. „10 na 10. Unia Europejska – Samorząd – Obywatele”. Poznańska konferencja odbyła się w ramach obchodów 10. rocznicy akcesji Polski do Unii Europejskiej, pod patronatem honorowym Parlamentu Europejskiego. Jej organizatorem był samorząd województwa wielkopolskiego wspólnie z partnerami: Stowarzyszeniem Instytut Zachodni oraz Urzędem Miasta Poznania. Marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak podkreślił, jak wielką wagę dla ludzi z jego pokolenia ma członkostwo w Unii Europejskiej i zdobycze przemian demokratycznych. „My, ludzie, którym przyszło żyć w poprzednim systemie, widzimy różnicę i nade wszystko doceniamy takie wartości jak demokracja, suwerenność i wolność” – mówił Marek Woźniak. Nawiązał także do długiej drogi, jaką przyszło pokonać w dostosowaniu do standardów samorządowcy mogli liczyć na wsparcie regionów partnerskich Europy Zachodniej. Dzisiaj, jak mówił marszałek Wielkopolski, to polskie samorządy dzielą się doświadczeniem z krajami, które dążą do integracji ze strukturami europejskimi. Przykład? Chociażby posiedzenie Konferencji Władz Lokalnych i Regionalnych Part- granicznych, odnosząc się do jubileuszu członkostwa Polski w UE, przypomniał oczekiwania samorządów regionalnych i lokalnych tuż przed rozszerzeniem Unii Europejskiej, analizując ich obawy i pytania o przyszłość. Nawiązując humorystycznie do powiedzenia, iż jeśli mówi się, że pierwsze dziesięć lat jest najtrudniejsze w małżeństwie, to jeśli miniona unijnych w okresie przedakcesyjnym i później w ramach członkostwa. W tym trudnym czasie transformacji i adaptacji polscy nerstwa Wschodniego w Poznaniu w 2011 roku. Artur Nowak-Far, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Za- dekada była najtrudniejszym czasem Polski w Unii Europejskiej, to powinno to „napawać gruntownym optymizmem” na przyszłość. nr 5 (12) | maj 2014 kampanii uroczystym przecinaniem wstęg, a szerokie kompetencje włodarzy gmin sprawiają, że to ich nazwiska są w lokalnych mediach. ••• Wyniki najnowszego badania CBOS znacznie różnią się od ubiegłorocznych opinii Polaków. Wówczas tylko 19 proc. badanych oceniało, że ma wpływ na sprawy publiczne, a 42 proc. na sprawy lokalne i blisko 67 proc. było niezadowolonych z funkcjonowania demokracji w naszym kraju. W tym roku do 28 proc. wzrósł odsetek Polaków uważających, że mają wpływ na sprawy kraju, a do 51 proc. – na sprawy lokalne. Dzisiaj niezadowolonych z funkcjonowania demokracji w Polsce jest 51 proc. Polaków. ••• Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, iż żegluga śródlądowa w Polsce właściwie nie istnieje. Przez Polskę przepływa kilka dużych rzek, którymi można by transportować towary między południem kraju a na przykład portami morskimi, ale drogami wodnymi płynie zaledwie 0,29 proc. wszystkich transportowanych w kraju towarów. Dla porównania: unijna średnia w roku 2011 wyniosła 6,2 proc., a w przodującej pod tym względem Holandii aż 36,7 proc. Wyprzedzają nas także Niemcy, Francja i nawet Słowacja, która nie ma dostępu do morza. Podglądacz samorządowy Z punktu widzenia Unii Europejskiej samorządy nabierają ciekawej tożsamości europejskiej. Ich zadaniem jest uczestnictwo w regionie i wpływanie na proces decyzyjny w UE. Niezwykle wzruszające i emocjonalne dla słuchaczy było wystąpienie ambasadora Mołdawii Iurie Bodruga, który występując ze swoistym apelem, zabrał głos z persp ek t y w y k raju Pa r t nerst wa Wschodniego, którego przyszłość, bezpieczeństwo i stabilizacja – obecnie bardziej niż kiedykolwiek – zależy od współpracy z Unią Europejską. Podczas poznańskiego spotkania rozmawiano też o doświadczeniach i dobrych praktykach samorządów państw rozszerzenia 2004 roku. Interesujące było zestawienie doświadczeń regionów, tzw. starych krajów członkowskich – jak Niemcy – z regionami państw, które przyjęto do Wspólnoty w 2004 roku. Prezydent Poznania Ryszard Grobelny zaapelował do instytucji unijnych i centralnych o „więcej zaufania do samorządów, więcej kompetencji, ale i więcej narzędzi, które pozwolą te kompetencje sprawnie i efektywnie realizować”. (UMWW) Gmina Polska 3 nr 5 (12) | maj 2014 Byliśmy tam… Dwóch świętych i polski Rzym Zapewne miną dziesięciolecia, nim ponownie w Rzymie i Watykanie pojawi się jednocześnie tak wielu Polaków jak to miało miejsce w ostatnią niedzielę kwietnia. Uroczystość potwierdzenia przez Kościół katolicki świętości papieży rodem z Bergamo i Wadowic stała się dla wielu wydarzeniem, w którym chcieli uczestniczyć osobiście. Portugalskie media podały, że w ostatni weekend kwietnia do Rzymu i Watykanu na uroczystości kanonizacyjne Jana XXIII i Jana Pawła II zjechała największa w historii Wiecznego Miasta liczba osób. Ile? Jedni mówią o milionie, jeszcze inni o dwóch… Nie to jest jednak najważniejsze. Zresztą jak ich wszystkich policzyć? W niedzielę, 27 kwietnia, plac Świętego Piotra oraz dochodząca do placu Via della Conciliazione były całkowicie wypełnione. Tłumnie było także na dziesiątkach okolicznych uliczek. Tylko w okolicach Piazza Pia i Borgo Sant Angelo było co najmniej 20-30 tysięcy osób. Podobnie w bardziej oddalonych częściach miasta, chociażby na licznych placach, gdzie uroczystości wierni śledzili na telebimach. Następnego dnia, kiedy odbywała się msza dziękczynna za kanonizację, również nie wszyscy pomieścili się na placu przed Bazyliką św. Piotra. Cały czas był on za mały dla wiernych, którzy przyjechali nad Tybr z ponad stu krajów. Kolejnego dnia, we wtorek, na sam plac można już było wejść bez większych problemów. Aby jednak dostać się do wnętrza bazyliki, trzeba było ustawić się w niezwykłej kolejce i cierpliwie czekać co najmniej kilka godzin. Tysiące osób czekało. Czekali Polacy, Rosjanie, Włosi, Japończycy, Słowacy, Francuzi, Niemcy, Portugalczycy, Kanadyjczycy, Amerykanie, Brazylijczycy, Chorwaci, Senegalczycy, Libańczycy, Kenijczycy, Meksykanie, Litwini, Irlandczycy, Chińczycy… Co sprawiło, że dwóch nowych świętych „zapędziło” do stolicy Włoch tylu ludzi? Po co tam przyjechali? – Dla mnie Kościół jest czymś Być, zobaczyć, poczuć… Na placu Świętego Piotra były setki tysięcy osób, które uczestniczyły w uroczystości kanonizacji Jana XXIII i Jana Pawła II jak Arka Noego. To bezpieczeństwo, wsparcie… Nie należy mylić tego z jakimś kołem ratunkowym. To raczej miejsce przetrwania w prawdzie i z prawdą. Tak zostałem wychowany i żadne młodzieńcze „nieba w płomieniach” tego nie zmieniły. Wręcz przeciwnie. Świat negacji wiary, który gdzieś tam obok był i jest, tylko utwier- przyglądając się zabawie kilkutysięcznej grupy studentów z Polski. Równie radośnie było w kościele Santa Maria in Vallicella, zwanym potocznie Chiesa Nuova. Natomiast u salezjanów, na tyłach dworca Termini, późny sobotni wieczór to czas spowiedzi. Obszerny dziedziniec wypełniony konfesjonałami. Grupy z Włoch, Argentyny, Hisz- uśmiechnięci. Są razem. Szkoda, że ten świat powszechnej życzliwości nie może trwać cały czas. A może jednak może, tylko trzeba dać z siebie więcej? Dotyczy to nie tylko pielgrzymów, ale nas wszystkich wszędzie. Także w naszych małych ojczyznach. Mówił o tym zaledwie kilkanaście dni przed uroczystościami kanonizacyjnymi papież Franciszek. Na spotkaniu z włoskimi samorządowcami Franciszek nie zawahał się porównać burmistrza do biskupa. „On również powinien żyć wśród ludzi, którym ma służyć. Ma być mediatorem ich potrzeb. W przeciwnym razie grozi mu niebezpieczeństwo, że będzie nie mediatorem, lecz pośrednikiem. W handlowym znaczeniu tego terminu, wykorzystującym potrzeby stron i biorącym część dla siebie” – mówił papież. Na koniec seczna, którego spotkałem po niedzielnych uroczystościach. Przyjechał do Rzymu z żoną i dwójką dzieci. – Dlaczego przyjechałem? Wiesz co, ja bardzo wiele z tego, co przeżyłem, zapomniałem. Pamięć wytarła bardzo liczne wydarzenia. Pamiętam jednak obrazy z dnia wyboru Karola Wojtyły na papieża. Pamiętam W niedzielę, 27 kwietnia, wszystkie drogi prowadziły do Watykanu Na uroczystości kanonizacyjne do Włoch zjechali wierni z ponad stu krajów dza mnie na mojej drodze. Chciałem tu być. Poczuć. Dotknąć. I mam wiarę, że te kilka dni spędzone w Rzymie i Watykanie pozostaną też w pamięci moich dzieciaków – mówił Jacek z Pia- Wśród setek tysięcy uczestników uroczystości nie zabrakło również Dolnoślązaków dzień zamachu. Mam przed oczami Biały Marsz w Krakowie. Prawie jakby to było dzisiaj widzę ze szczegółami mszę świętą z czerwca 1997 roku pod Wielką Krokwią w Zakopanem. Jan Paweł II był dla mnie postacią szczególną. Moje dorosłe życie to jego pontyfikat. Moi rodzice i on właśnie uczyli mnie jak żyć. Nie mogłem więc tu nie być. Nie mogłem nie przyjechać do Watykanu, kiedy on zostaje świętym. I nie przyjechałem tu z żadnymi intencjami, prośbami. Przyjechałem podziękować – mówił Staszek z Limanowej. Co robi na co dzień? Jest z wykształcenia finansistą. Dość długo pracował w jednym z banków w Krakowie. Od pięciu lat jest związany z niedużą firmą elektroniczną. Staszka z grupą Podhalan spotkałem w sobotni wieczór, w przeddzień kanonizacji. Stali przed kościołem św. Agnieszki przy Piazza Nova, panii, Meksyku. Ta ostatnia z portretami błogosławionego Jose Sancheza del Rio (to o nim opowiada film „Cristiada”, który z wielkimi oporami wchodził nie tak dawno na polskie ekrany), chłopca, który został zamordowany, bo nie wyrzekł się wiary. Na ulicach Rzymu co chwilę spotykałem grupy z Polski. Jest Warszawa, Łódź, Wałbrzych, Wrocław, Gliwice, Oborniki Śląskie, Kołobrzeg, Jędrzejów… Za chwilę pojawia się Radom, Leszno, Jarosławiec, Poznań, Białystok, Wolsztyn, Ustroń… Wszyscy spotkania z samorządowcami papież Franciszek powiedział: „Życzę wam zmęczenia pośród waszego ludu i tego, by ludzie was szukali i wiedzieli, że zawsze umiecie odpowiedzieć na ich potrzeby”. No a jeśli do tych słów obecnego papieża dorzucilibyśmy lekturę kilku encyklik (chociażby „Centesimus annus” czy „Laborem exercens”) Jana Pawła II i traktowania ich jak regulaminów naszego postępowania, to… Tekst i zdjęcia Tomasz Miarecki Skauci z Polski, Włoch, Hiszpanii, Węgier byli widoczni w wielu miejscach Watykanu i Rzymu 4 Gmina Polska nr 5 (12) | maj 2014 rodzinnie w filharmonii PROMOCJA najpierw – 25 maja – będziemy świętować muzycznie Dzień Matki. Potem – 27 i 28 maja – coś dla dzieci, bo przecież Dzień Dziecka niedaleko. Maj będzie więc muzycznym rodzinnym spotkaniem – bo przecież jak mamy, to i ojcowie, jak dzieci, to i cała reszta rodziny i przyjaciół. Sala Filharmonii Wrocławskiej na pewno będzie w te majowe rodzinne dni pełna po brzegi! Dwudziestego piątego maja – mamy koncert! któż lepiej podziękuje mamom za trud wychowania niż ich dzieci? tego wieczoru na scenie wystąpi ponad setka młodych muzyków. najserdeczniejsze życzenia wyśpiewają chór chłopięcy Filharmonii wrocławskiej, chór „con brio” i zespół wokalny „rondo”, które usłyszymy w utworach a cappella oraz z akompaniamentem zespołu instrumentalistów orkiestry Symfonicznej Filharmonii wrocławskiej. Usłyszeć będzie można także przeboje z filmów takich jak m.in. „król Lew”, „Pan od muzyki” oraz „Shrek”, jak również muzyczne opracowania wierszy, których znajomość zawdzięczamy przede wszystkim naszym kochanym mamom. a 28 i 27 maja Filharmonia dla młodych: „Ucieszne figle Dyla Sowizdrzała”. w programie: richarda ELIMINACJE : Straussa Ucieszne figle Dyla Sowizdrzała op. 28 (aranż. F. Hasenohrl) i Jeana Françaixa Oktet. narratorem będzie Grzegorz mazoń, razem z nim wystąpi Jakub Grębski – mim, a Janusz musiał jest producentem muzycznym całości. zespół nFm ensemble będzie zaś przewodnikiem, który zaprowadzi młodych słuchaczy tam, gdzie dźwięki tajemniczej melodii przeniosą ich w czasy, kiedy nie było jeszcze rowerów, gier komputerowych ani telefonów komórkowych. Dawno, dawno temu żył sobie Dyl Sowizdrzał – wędrowny rzemieślnik. okropny był z niego psotnik i figlarz! Jego zuchwałe czyny, prze- kazywane z pokolenia na pokolenie, w końcu zostały spisane, by po kilku stuleciach stać się inspiracją dla kompozytorów, pisarzy, a nawet reżyserów. zafascynowany tą niezwykłą postacią niemiecki kompozytor richard Strauss napisał poemat symfoniczny, który zatytułował Ucieszne figle Dyla Sowizdrzała. Przygody niesfornego Dyla po mistrzowsku opisane będą słowem, muzyką oraz grą aktorską. Podczas zwrotów akcji, czasem komicznych, a czasem poważnych, młodzi słuchacze dowiedzą się, w jaki sposób kompozytor odmalował dźwiękami różne nastroje i psotny charakter Dyla. (red) www.filharmonia.wroclaw.pl 49. MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL WRATISLAVIA CANTANS Z ciemności w światło Od 5 do 14 września 2014 roku po raz 49. uwaga muzycznego świata skupi się na Międzynarodowym Festiwalu Wratislavia cantans. Już drugi raz autorem koncepcji festiwalu jest wybitny włoski dyrygent i instrumentalista Giovanni Antonini, który poprowadzi nas muzyczną drogą „Z ciemności w światło”. blask kompozycyjnej doskonałości bije od Concerto grosso D-dur Georga Friedricha Händla, który zabrzmi na otwarcie festiwalu, w wykonaniu prowadzonego przez maestra antoniniego zespołu il Giardino armonico. w trakcie inauguracji włoski zespół wraz z chor des bayerischen rundfunks wykona także pełne boskiego majestatu opracowania hymnu Magnificat bacha i Vivaldiego. według dwudziestowiecznych kompozytorów mrok nocy, niekiedy rozświetlany gwiazdami, sprzyjał metafizycznym rozważaniom – do takiej poetyckiej zadumy zaproszą nas karol Szymanowski (usłyszymy III Symfonię „Pieśń o nocy”) i igor Strawiński, którego kantata Gwiazdolicy (Le Roi des étoiles) zabrzmi podczas koncertu zatytułowanego „Lux aeterna”. wizja zmierzchu życia przewijać się będzie w wykonaniach Requiem i utworów przeznaczonych na uroczystości żałobne w ujęciu kompozytorów różnych epok: Jana Dismasa zelenki, Henry’ego Purcella, Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego, Ludwiga van beethovena. ten ostatni odniósł się do tematu przemijania w dość pragmatyczny sposób, tworząc niedługo po Kantacie na śmierć cesarza Józefa II podobny utwór na introniza- cję jego następcy. oba dzieła wykonają uczestnicy kursu interpretacji muzyki oratoryjnej i kantatowej, od wielu lat nieodłącznego elementu festiwalu. interesującym wątkiem tegorocznej edycji będzie muzyka sakralna poświęcona nieustannie inspirującej twórców maryi. Festiwal rozpoczną dwie aranżacje hymnu Magnificat, w kolejnych dniach usłyszymy Stabat Mater Szymanowskiego i średniowieczną Messe de Nostre Dame Guillaume’a de machaut. maestro antonini jest otwarty na muzyczne poszukiwania, wykonanie Messe de Nostre Dame powierzył Graindelavoix – belgijskiemu zespołowi wzbudzającemu skrajne emocje w środowisku muzycznym. wratislavia cantans to festiwal koncentrujący się wokół fenomenal- nych możliwości ludzkiego głosu, ale nie tylko! wystąpi skrzypaczka Liana mosca wraz z pianistą Pierrem Goyem, usłyszymy kristiana bezuidenhouta (fortepian), powróci słynna Sol Gabetta, która przed laty wystąpiła na wratislavii jako młoda, znakomicie zapowiadająca się wiolonczelistka. niecodziennym wydarzeniem będzie koncert z obsadą składającą się wyłącznie z dzieci – do wrocławskich chórzystów dołączy orchestra Suzuki di torino, najmłodsza orkiestra kameralna świata, złożona z dzieci uczących się gry na instrumentach równie skuteczną, co kontrowersyjną metodą Suzuki. nietuzinkowym koncertem będzie recital Sławomira zubrzyckiego, który zagra na zaprojektowanym przez Leonarda da Vinci instrumencie viola organista. muzyczny wynalazek pozostawał w całkowitym zapomnieniu do czasu, gdy zubrzycki zbudował instrument na podstawie szkiców renesansowego geniusza. na zakończenie festiwalu czeka nas koncert idealnie oddający ducha wratislavii cantans – zabrzmi monumentalne oratorium Stworzenie świata Josepha Haydna. chór Filharmonii wrocławskiej w pełnym składzie i Gabrieli Players poprowadzi Paul mccreesh. zgodnie z treścią oratorium pierwszym aktem twórczym w dziejach świata było stworzenie światła. blaskiem pięknej muzyki rozbłyśnie wrocław i Dolny Śląsk na dziesięć festiwalowych dni 49. edycji międzynarodowego Festiwalu wratislavia cantans. bilety już w sprzedaży! (Materiały Wratislavii Cantans) Program 49. międzynarodowego Festiwalu wratislavia cantans na: www.wratislaviacantans.pl www.gminapolska.com Gmina Polska 5 nr 5 (12) | maj 2014 Starostwo Powiatowe we Wrocławiu Konwent – bezpieczeństwo i finanse Rozmowa z rOMAnEM POTOcKIM, starostą wrocławskim – Warsztaty ekologiczne już na stałe wpisały się w działania powiatu wrocławskiego… – … i w tym roku weźmie w nich udział około 1000 uczniów szkół podstawowych i gimnazjów z terenu powiatu, realizujemy je wspólnie z Dolnośląskim zespołem Parków krajobrazowych. zadanie ma już swoją kilkuletnią historię, to duża i niełatwa akcja, także pod względem logistycznym. Jednak gdy zobaczyliśmy, jak uczniowie odbierali pierwsze warsztaty ekologiczne, to zdecydowaliśmy, że akcję będziemy kontynuować i warto się przy tym napracować. Jest naprawdę duże zainteresowanie warsztatami i konkursem ekologicznym „Przyroda wokół nas”, w którym na etapie szkolnym uczestniczyło również ponad 1000 uczniów. warsztaty organizujemy na terenie ośrodka Sportów wodnych i rekreacji w borzygniewie, co stanowi doskonałą promocję tego cieszącego się coraz większą popularnością miejsca. – Ostatnio spotykał się pan z przedstawicielami rodzin zastępczych. Starosta Roman Potocki – Galopująca cywilizacja, ciągły pośpiech i konsumpcjonizm doprowadziły do tego, że coraz więcej jest dzieci pozbawionych opieki rodzicielskiej, pozostawianych przez biologicznych rodziców. na terenie naszego powiatu działają rodziny zastępcze i pogotowia rodzinne; odwiedzanie tych placówek rozpocząłem od gminy czernica, gdzie jest ich aż szesnaście. Przed wielkanocą odwiedziłem cztery takie rodziny. mam duży szacunek dla pracy i zaangażowania rodziców i dla budowanych przez nich więzi. Pierwsza rodzina, w której byłem, to rodzina państwa Lechów w Dobrzykowicach, gdzie najmłodsze dziecko, urodzone przez nieletnią mieszkankę naszego powiatu, miało dwa lub trzy tygodnie. – Pod koniec marca odbyła się ostatnia część warsztatów kompetencji rodzicielskich „Rodzic na medal”… – …właśnie dla rodzin zastępczych i opiekunów rodzinnych domów dziecka. warsztaty przygotowywane przez Powiatowe centrum Pomocy rodzinie – organizatora rodzinnej pieczy zastępczej na terenie powiatu wrocławskiego – dotyczyły przede wszystkim sytuacji związanej z uwalnianiem dzieci od grania ról. Psycholog z centrum Pomocy rodzinie przedstawiła znaczenie nadawania dzieciom etykiet powodujących osadzenie ich w danych rolach. Drugi ciekawy problem dotyczył pomocy dzieciom w radzeniu sobie z własnymi uczuciami. – Niedawno odbył się Konwent Powiatów Województwa Dolnośląskiego, którego organizatorami byli starosta milicki i przewodniczący konwentu Piotr Lech oraz pan. – konwent zdominowały zagadnienia związane z bezpieczeń- stwem publicznym, finansami samorządów i infrastrukturą drogową. Gościem konwentu był wojewoda dolnośląski tomasz Smolarz, który podczas wystąpienia poruszył zagadnienia związane z nadzorem prawnym nad samorządami oraz współpracą z samorządami w zakresie bezpieczeństwa publicznego. Ponadto mówił o polityce finansowej samorządu terytorialnego wobec znowelizowanej ustawy o finansach publicznych, a także przedstawił informacje o narodowym Programie Przebudowy Dróg Lokalnych, co bardzo zainteresowało samorządowców, na których pytania – poza wojewodą – odpowiadała wicewojewoda ewa mańkowska i przedstawiciele Dolnośląskiego Urzędu wojewódzkiego. bezpieczeństwo publiczne i współpracę samorządów ze służbami porządkowymi omówił komendant wojewódzki policji we wrocławiu inspektor wojciech ołdyński. zapoznano też nas z danymi statystycznymi i zaprezentowano sprzęt i pojazdy wykorzystywane przez policję. ważnym tematem konwentu była polityka finansowa, szczególnie znowelizowana ustawa o finansach publicznych. o tym mówiła Lucyna Hanus, prezes regionalnej izby obrachunkowej we wrocławiu. Poza tym samorządowcy zapoznali się z ciekawą propozycją metodologiczną opartą na finansowej analizie zadań zleconych powiatom, której zastosowanie umożliwiłoby optymalizację kosztów związanych na przykład z zatrudnieniem w administracji samorządowej. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Starostwo Powiatowe we Wrocławiu ul. Tadeusza Kościuszki 131 50-440 Wrocław tel. 71 722 17 00 fax 71 722 17 06 [email protected] www.powiatwroclawski.pl PROMOCJA Dolnośląska Wieś zaprasza Ekologiczny Dzień Dziecka ŻYJEMY W ZGODZIE Z NATURĄ niedziela 1 czerwca 2014 r. godz. 12.00 niedziela 15 czerwca 2014 r. godz. 12.00 atrakcje dla dzieci ekologiczne konkursy i zabawy jarmark produktów ekologicznych tradycyjnych i regionalnych stoiska gospodarstw agroturystycznych Imprezy plenerowe na terenie Dolnośląskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego we Wrocławiu przy ul. Zwycięskiej 8 (na Partynicach) „Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie." Zadanie współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Pomocy Technicznej Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 20072013. Instytucja Zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Instytucją odpowiedzialną za treść materiału informacyjnego jest DODR we Wrocławiu. patronat medialny turystyka wiejska rzemiosło i rękodzieło produkty lokalne i regionalne ludowe zespoły artystyczne 6 Gmina Polska Starostwo Powiatowe w Oleśnicy Nie lotnisko, a strefa przemysłowa Rozmowa ze Zbigniewem Potyrałą, starostą oleśnickim – Nie została zrealizowana fajna idea i odważny pomysł i nie ziściły się pańskie marzenia o lotnisku oleśnickim. – Faktycznie, jednym z moich zawodowych marzeń było uruchomienie lotniska na terenie naszego powiatu. Na początku wokół tego pomysłu panowała przychylna aura i dużo było optymizmu, ale to wyzwanie okazało się zbyt duże i wymagające. – Wydaje mi się, że w tych zamiarach dotyczących lotniska nie miał pan wystarczającego wsparcia. – Coś w tym jest, co pan mówi i tego optymizmu, zapału i mojej energii nie udało się przelać w pełni na większą liczbę zainteresowanych. Z drugiej strony muszę niestety stwierdzić, że obiektywne okoliczności, które pojawiały się już po tym, jak przejęliśmy lotnisko, spowodowały, że to zadanie okazało się znacznie trudniejsze niż wydawało się we wstępnej fazie naszych działań. Po pierwsze – okazało się, że nowa perspektywa unijna, na której środki liczyliśmy, nie przewiduje dotowania lotnisk tego typu i pozyskanie odpowiednich środków finanso- wych okazało się prawie niemożliwe. większe pole do inwestycji. Należymy Uwarunkowania wynikające z rozpo- do czołowych beneficjentów Narodorządzenia Rady Ministrów dotyczące wego Programu Przebudowy Dróg zagospodarowania powojskowych lot- Lokalnych i corocznie wykonujemy inwestycje drogowe pochłaniające od nisk i możliwości spisywania umów kilku do kilkunastu milionów złotych, z kontrahentami są tak trudne, że wiele podmiotów gospodarczych, zaintere- choć wiem, że potrzeby i oczekiwasowanych współpracą z nami, niestety nia mieszkańców naszego powiatu zrezygnowało. – A powiat oleśnicki nie mógł sam unieść tak kosztochłonnego zadania. – Właśnie! Wprawdzie ocena wielkości kosztów zmalała w stosunku do pierwotnych założeń i lotnisko tego typu z uzyskaniem odpowiednich norm udałoby się zrealizować znacznie taniej, niż to zakładaliśmy, ale jak na jeden powiat, to i tak ta kwota była za wysoka. Ponadto dla realizacji tego przedsięwzięcia było istotne, Starosta Zbigniew Potyrała że pojawił się ciekawy kontrahent – był to Volkswagen – którego jed- są znacznie większe niż nasze możlinak przejął Poznań. Poza tym wszyscy wości w tym zakresie. Chcę też pod– miasto Oleśnica, gmina Oleśnica kreślić, że dokończenie S8 to sprawa pierwszorzędna i trzeba się do tej trasy i powiat oleśnicki – byliśmy i jesteśmy zainteresowani organizacją na tym te- dopasować naszym układem komunikacyjnym. Decyzje rządowe dotyczące renie strefy przemysłowej. – Jakie były pierwsze miesiące trasy wzmogły zainteresowanie inwestorów i myślę, że zainteresowanie tetego roku dla powiatu oleśnickiego? – Zajmowaliśmy się drogami, bo- renami wokół węzłów komunikacyjwiem w przypadku powiatu to naj- nych będzie rosło. Teraz wspólnie ze Długołęka Klub „W Kobiecym Kręgu” wymyśliły trzy panie – radne Anna Chmielewska i Marta Wantrych oraz Dominika Suchocka-Rektor. Słowa szybko zamieniły się w czyny i dziś WKK to jedna z prężniej działających organizacji w gminie Długołęka. – Na początku chciałyśmy się po prostu regularnie spotykać, porozmawiać, poznać się. Nie miałyśmy żadnych wielkich planów, poza tym, żeby jak najwięcej W Kobiecym Kręgu… kobiet wyciągnąć z domu sprzed telewizora – mówi Anna Chmielewska. Szybko się jednak okazało, że samo spotykanie się to za mało, a w paniach drzemią ogromne pokłady energii. Pierwszym wspólnym projektem było regularne uprawianie nordic walkingu. Szybko doszły kolejne zajęcia: aerobic, zumba, joga, regularne seanse filmowe i wyjazdy do teatru. Co odważniejsze panie zaczęły wspinać się na ściance, pływać kajakiem i zażywać kąpieli w lodowatej wodzie, dla tych zaś, które nie załapały się już na informatykę w szkołach, zorganizowano bezpłatne kursy komputerowe. stał marszałkiem województwa dolnośląskiego, wcale nie jest łatwo zastąpić. Na tapecie były też sprawy finansowe samorządów w kontekście nowej ustawy o finansach publicznych, stąd m.in. na Konwencie obecność Lucyny Hanus, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej we Wrocławiu. Mówiliśmy też o obawach wynikających ze stworzenia rygorystycznych zasad tworzenia budżetu, co może znacząco skomplikować pozyskiwanie przez samorządy środków unijnych. – A przecież Polska rozwija się w gminach i powiatach. – Dobrze, aby wiedziano o tym w Warszawie. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Starostwo Powiatowe w Oleśnicy ul. Juliusza Słowackiego 10 56-400 Oleśnica tel. 71 314 01 14 fax 71 314 01 10 [email protected] www.powiat-olesnicki.pl gród Obywatelskich Prezydenta RP. Takich wyróżnień było zresztą więcej – wystarczy wspomnieć o plebiscycie zDolne NGO czy nominacji „Pożyteczni 2014” w „Gazecie Wrocławskiej”. Reprezentantki klubu są Kobiecy Krąg nie jest zamknięteż zapraszane na debaty i konferentym kręgiem. Jest wiele działań, cje poświęcone lokalnym społeczw których uczestninościom lub nowoczesnym czyć mogła cała kobietom. lokalna społeczPanie z Kobiecego Kręność: ubieragu przełamują kolejne barienie choinki na ry. Starsze z nich nie mają już kiełczowskim problemu z przeglądaniem in„ryneczku” alternetu, inne znalazły motywaZ wiosną w Długołęce rozkwitła zainspirowana bo spotkania tecję, żeby zadbać o swoją fordziałaniami koleżanek z Kiełczowa idea zorganizomatyczne: Wigilia, mę, urodę i zdrowie, a jeszcze wania przestrzeni dla jej mieszkanek. Planujemy andrzejki, czy mikołajinne przekuły hobby w rywastworzenie w Długołęce filii stowarzyszenia „W Koki, choć – co przyznają panie lizację. Anna Chmielewska na biecym Kręgu”, którego działalność nastawiona jest z Kobiecego Kręgu – szczeprzykład wygrała regionalne na sprawianie przyjemności nam wszystkim przez gólnie ważne jest świętowanie mistrzostwa w nordic walking organizowanie zajęć sportowych i kulturalnych. Dnia Kobiet, pełnego atrakw Trzebnicy i Wrocławiu. Krótko mówiąc – na stworzenie babskiego kręgu, cji – od nauki tańca, przez Wszystkimi zrealizowanyw którym każda z nas będzie się czuła jak u siebie. pokazy kosmetyczne, aż po mi pomysłami dzielą się na fanZapraszam wszystkie chętne Panie do włączekoncerty. page’u na Facebooku, a dzięki nia się w działalność Kobiecego Kręgu. Każda z Was Na wszystkie imprezy orstaraniom Eli Piejko mają też jest wyjątkowa i każda może wnieść nową jakość ganizowane przez klub zaprakronikę w której „zapamiętui ciekawe pomysły na spędzenie wolnego czasu. szani są wszyscy mieszkańją” najważniejsze chwile z żyO szczegółach i terminach będę informować cy. Nie jest to bez znaczenia cia klubu. Nic dziwnego, że przez stronę „W Kobiecym Kręgu” na Facebooku. w miejscowości takiej jak z każdą kolejną pokonaną przeDo zobaczenia wkrótce… Kiełczów, w której ludzi szkodą panie z Kiełczowa coJoanna Adamek przybywa dynamicznie, ale raz bardziej inspirują do działanie idzie za tym prawie żadna nia innych. – Już zgłosiły się do oferta spędzania wolnego czasu. Co władze, co prawda nie te najbliższe, nas panie z sąsiednich miejscowości: więcej, wciąż silnie rysuje się podział gminne, ale może i na to przyjdzie Mirkowa i Długołęki – mówi Anna na mieszkańców „z dziada pradziada” czas. Kobiety z Kiełczowa działa- Chmielewska. – Dla nas to ogromny i na „napływowych”. – A u nas żad- ją dopiero dwa lata, a już mogą po- zaszczyt, że ktoś chce czerpać z nanych podziałów nie ma! – mówią pa- szczycić się nominacjami do Na- szych doświadczeń. (TS) Między nami kobietami Zamiast siedzieć w domu – upiększają swoją miejscowość. Zamiast czekać, aż mąż zaprosi je do teatru – jadą tam same. Panie z kiełczowskiego Kobiecego Kręgu świętują właśnie dwa lata swojej działalności. wszystkimi gminami powiatu chcemy skorzystać z nowych środków unijnych w celu dostosowania układów komunikacyjnych – mówię o drogach powiatowych i gminnych – do trasy szybkiego ruchu S8, aby sprzyjało to rozwojowi przemysłu i pozyskiwaniu nowych inwestorów. – Warto to zrobić teraz, bowiem później może już być za późno, także ze względu na brak pieniędzy. – Dokładnie tak, choć jesteśmy pełni obaw, bowiem na transport i komunikację drogową pieniędzy jest wciąż za mało. – We Wrocławiu i w Zamku Topacz obradował ostatnio Konwent Powiatów Dolnośląskich… – …który przede wszystkim zajął się bezpieczeństwem publicznym, finansami samorządów i infrastrukturą drogową. Byliśmy zaproszeni do Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu przez komendanta wojewódzkiego, zapoznano nas z możliwościami technicznymi i wyposażeniem naszej policji, które wyglądają całkiem nieźle. Na nowo też układamy pracę samego Konwentu, jest bowiem nowy przewodniczący – starosta milicki Piotr Lech, a byłego przewodniczącego Cezarego Przybylskiego, który zo- nr 5 (12) | maj 2014 nie z Kobiecego Kręgu. – Skoro władze gminy o Kiełczowie zapomniały, to same stworzyłyśmy sobie taką platformę integracji i świetnie na tym wyszłyśmy, zresztą nie tylko my, ale cała miejscowość. Te działania integrujące lokalną społeczność zostały docenione przez W Kobiecym Kręgu w Długołęce Gmina Polska 7 nr 5 (12) | maj 2014 Starostwo Powiatowe w Kłodzku Kotlina – dla każdego coś miłego Rozmowa z MAcIEJEM AWIŻEnIEM, starostą kłodzkim – Wygląda na to, że z powodu łagodnej zimy Kotlina Kłodzka nie jest zagrożona powodzią. A może lepiej nie wywoływać wilka z lasu i o wodzie nie mówić? – Jeden z filozofów powiedziałby, że wszystko ma swe dobre i złe strony… – …a jeden z byłych prezydentów RP, że są tego plusy dodatnie i plusy ujemne. – nie jestem hydrologiem, ale wygląda na to, że nie grozi nam powódź wiosenna. za to największe kłopoty w naszym regionie występują z końcem lipca i na takie zagrożenia szykujemy się zawsze, niezależnie od tego, ile przyjdzie tej wody. na pewno będą jakieś wylania, bowiem tak już tutaj jest. Plusem ujemnym jest to, że nietypowa zima spowodowała, iż ludzie, którzy prowadzili biznesy związane z szeroko pojętym narciarstwem, zanotowali w tym roku poważne straty. – Ucierpiała cała branża turystyczna zlokalizowana w powiecie kłodzkim. – rzeczywiście, straty ponieśli wszyscy związani z turystyką. cóż, są zimy lepsze i gorsze, tegoroczna była ne krajobrazy, w wiele okazów fauny ciepła z niewielkimi opadami, ale mi- i flory, nasycony wieloma zabytkamo tego funkcjonowały czarna Góra mi i perełkami architektonicznymi. i zieleniec. niestety, sama aura spowo- Wiosną można na terenie powiatu dowała, że wielu amatorów zimowych kłodzkiego znaleźć wiele wspaniaszaleństw rezygnowało z wyjazdów. łych miejsc na wypoczynek. – rzeczywiście, w górach można z drugiej strony poczyniliśmy oszczędności spowodowane mniej- wspaniale wypoczywać wiosną, latem szym odśnieżaniem dróg i ogrzewaniem obiektów należących do powiatu kłodzkiego. Dlatego będzie można więcej zainwestować. Ściągnęliśmy już 3,5 mln zł na „powodziówki” i 500 tys. zł na „schetynówkę”. Ponadto w tym miesiącu będziemy występować Starosta Maciej Awiżeń o następne dofinansowania dróg i mam nadzieję, że te i jesienią, lecz nie wszyscy to doceniaśrodki zewnętrzne uda się nam pozy- ją. bardzo często ludzie zapominają skać z różnych źródeł, a najważniejsze, o zieleńcu w lecie, a jest tam przepiękiż mamy pieniądze na udział własny. nie o tej porze roku. to naprawdę cuSytuacja powiatu kłodzkiego jest na ty- downe miejsce do odpoczynku, także le dobra, że w tym roku możemy sporo gdy jest ciepło. kotlina jest naprawdę świetnym miejscem do jeżdżenia rozainwestować. – Mówiliśmy o zimie, ale dla wie- werami, zarówno po trasach mocno lu ludzi Kotlina Kłodzka jest nie utwardzonych, jak i górskich mtb mniej atrakcyjna wiosną. To wspa- oraz trasach ekstremalnych. zatem dla niały obszar, bogaty w zróżnicowa- każdego coś miłego. Poza uzdrowiska- mi jest u nas wiele fajnych miejsc dla czynnego spędzania czasu, sportowej turystyki i rekreacji. mamy przecież w naszym powiecie 200 km tras biegowych, które mogą służyć także do jazdy na rowerze. – Wróćmy do tegorocznych inwestycji. – w całej kadencji priorytetem są drogi, których mamy najwięcej w Polsce, ponad 700 km. Drogi to nasza nieustająca troska, ale poza tym ociepliliśmy szpital i wiele nakładów poszło na domy pomocy społecznej. – Dzieją się też rzeczy strategiczne. – za chwilę ruszy budowa obwodnicy kłodzka, która będzie realizowana przez Generalną Dyrekcję Dróg krajowych i autostrad. zakończenie zadania zostało zaplanowane na rok 2018, a w czerwcu tego roku ma być wyłoniony wykonawca. Poza tym na terenie powiatu kłodzkiego mają powstać cztery zbiorniki retencyjne, z których jeden będzie służył rekreacji. chcę jednak zaznaczyć, że tych zbiorników przydałoby się znacznie więcej i o to będziemy walczyć. – Nic pan nie wspomniał o trasie S8. – trasa nie jest jeszcze na inwestycyjnej liście rządowej, ale nie była na niej również obwodnica kłodzka, Zawonia Gmina, która naprawdę się zmienia Rozmowa z rOBErTEM BOrcZyKIEM, wójtem gminy Zawonia – Czyli oczko… – rzeczywiście oczko, bo na wszystkie inwestycje otrzymaliśmy dofinansowania. zacznijmy od chodnika przebiegającego przez całą zawonię, od ul. Leśnickiej do ul. Szkolnej i dalej do tarnowca, łącznie 2,5 km. w historii gminy nigdy nie budowano tak długiego chodnika! nowe chodniki znacznie poprawią bezpieczeństwo pieszych, biec będą wzdłuż ruchliwych dróg. Przy okazji naprawione zostaną także obie drogi, zwłaszcza powiatowa z zawoni do tarnowca. Poza tym podpisujemy umowę na budowę nowych placów zabaw, za 350 tys. zł będziemy modernizować oddziały przedszkolne i to wszystko dzięki środkom unijnym. myślę, że to naprawdę sukces, ponieważ stuprocentowe dofinansowania wcześniej się nie zdarzały; 50, 70 czy 80 procent dotacji bywało, ale żeby 100 procent, to nigdy! – Wszystkie realizowane zadania otrzymały dofinansowania? – wszystkie. Już od dłuższego czasu, jak coś w gminie zawo- nia robimy, to przy udziale środków zewnętrznych pozyskiwanych z różnych źródeł, albo przynajmniej w partnerstwie. Uwa ża m, że jak budować, to w partnerstwie, i to partnerstwo nam wychodzi – i z powiatem trzebnickim, i ze środkami z Ue. Przed nami jeszcze modernizacja stacji uzdatniania wody i budowa napowietrznych siłowni w trzech miejscowościach. Jesteśmy małą gmi- Wójt Robert Borczyk ną, dysponującą skromnym budżetem, i musimy szukać pomocy i partnerstwa. – Nieźle się dzieje w waszej gminie… – tworząc ubiegłoroczny budżet, zakładaliśmy zakończenie roku deficytem 300 tys. zł, a zakończyliśmy rok ponadmilionową nadwyżką, i to realizując z wyprzedzeniem zadania zaplanowane na rok bieżący, na przykład budowę boiska wielofunkcyjnego w czeszowie. cieszę się z sukce- sów, także z kolejnych 100 tys. zł, otrzymanych z Urzędu marszałkowskiego województwa Dolno ś l ą sk iego n a infrastrukturę oświatową! – Skąd biorą się te sukcesy? – Są kon se kwencją budowy nowej marki. zawonia sta ła się gminą otwartą na zewnątrz, mówi się o nas niemało także daleko poza granicami gminy i województwa. oczywiście, dużo się dzieje i dzieją się dobre rzeczy, nie tylko związane z rozwojem infrastrukturalnym. warto wspomnieć o wydarzeniach kulturalnych – długo pozostanie nie tylko w mojej pamięci koncert pasyjny „Stabat mater”, w którym wzięło udział blisko 500 osób. to wielkie wydarzenie także dlatego, że towarzyszyła mu – w formie wielkich sztandarów – wystawa kopii obrazów Golgoty Jasnogórskiej Jerzego Dudy-Gracza. klasztor Jasnogórski i rodzina artysty do tej pory nikomu nie dały zgody na przedstawienie tego wielkiego votum poza Jasną Górą, teraz zaś wolą żony i córki artysty jego dzieło już na zawsze pozostanie u nas, w pięknym, drewnianym, zabytkowym kościele w złotowie. w międzyczasie gościliśmy także teatr Lalki i aktora z wałbrzycha z przedstawieniem nie tylko dla dzieci, wraz z parafią przygotowaliśmy koncert organowy w dniu kanonizacji Jana Pawła ii, teraz inaugurujemy wielki Festiwal „Sztuka kobiet. zdarzenia” objęty honorowym patronatem przez małżonkę prezydenta rP panią annę komorowską. – Będziecie współorganizatorem wielkich wydarzeń sportowych. – to mistrzostwa Polski w kolarstwie Szosowym. inauguracja imprezy nastąpi w zawoni, a później przeniesiemy się do Sobótki. mistrzostwa rozpoczną się 25 czerwca. – To duże przedsięwzięcie logistyczne… – …nad którym pracuje cały zespół ludzi. a dwa tygodnie później kolejny wyścig – o koronę kocich Gór, czyli największy wyścig kolarski na Dolnym Śląsku. Dzisiaj za- a już jest. moim zdaniem „ósemka” ma szanse powodzenia, gdyż już dolnośląski urząd marszałkowski wydał na to niemałe pieniądze, ponad 3 mln zł na poszukiwania korytarzowe, a my, czyli powiat kłodzki i gminy wchodzące w skład powiatu, moglibyśmy przeznaczyć część naszych środków, aby „ósemka” powstała. Sama inwestycja w kolej nie wystarczy, ponieważ większość ludzi porusza się samochodami, a warto wiedzieć, że S8 obciążona jest tirami prawie tak samo jak a4. Dobrze, aby powstała dobra droga międzynarodowa o wysokim znaczeniu dla całego południa Polski. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Starostwo Powiatowe w Kłodzku ul. Okrzei 1 57-300 Kłodzko tel. 74 865 75 23 fax 74 867 32 32 [email protected] www.powiat.klodzko.pl wonia wraz z Sobótką są już stolicami rowerowymi Dolnego Śląska. – Czy pracuje pan już nad swoim programem wyborczym? – nie. moim programem będą czyny, w najbliższym czasie spotkam się z ministrem kultury bogdanem zdrojewskim w sprawie budowy biblioteki sołeckiej w czeszowie. chcę, by to zadanie realizować w ścisłej współpracy z sołectwem i organizacjami pozarządowymi. Przed nami też modernizacja szkół, modernizacja ośrodka zdrowia, budowa oczyszczalni ścieków i budowa kanalizacji. te zadania muszą być zrealizowane. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Gminy Zawonia ul. Trzebnicka 11 55-106 Zawonia tel. 71 312 81 82 fax 71 312 81 93 [email protected] www.zawonia.pl 8 Gmina Polska Lubin – gmina Jesteśmy częścią Europy Rozmowa z IrEną rOGOWSKą, wójtem gminy Lubin – Pojawiły się problemy związane z trasą szybkiego ruchu S3… – …która dla lepszego rozwoju regionu jest nam bardzo potrzebna. nie ma chyba innej możliwości, jak zbudowanie tej ważnej drogi, natomiast sposób traktowania mieszkańców – z którymi trzeba rozmawiać i dogadywać się w sprawie opuszczania przez nich swoich domów poprzez wysiedlenie – moim zdaniem urąga całkowicie zasadom współżycia społecznego. to są sprawy delikatne i trudne i trzeba je tak przeprowadzać i przygotowywać, aby nie narażać ludzi na stres, traumatyczne przeżycia i nie boję się powiedzieć – nawet na utratę zdrowia. – Ludzi po prostu trzeba szanować. – właśnie szanować. była u mnie przerażona ośmioosobowa rodzina, która otrzymała zawiadomienie o decyzji wysiedlenia. Podkreślam: nie decyzję, a zawiadomienie o decyzji, a różni się to tym, że w decyzji jest pouczenie o drodze odwoławczej, a w zawiadomieniu tego pouczenia nie ma. zatem rodzina ta nie wiedziała, że przysługuje jej odwołanie od tej decyzji i nawet nie wiedzieli, że przysługuje im prawo odwołania od terminów tam zawartych. narzucono ludziom termin opuszczenia do- Wójt Irena Rogowska mu w ciągu 121 dni, a prawo mówi, że może to być termin do 120 dni – ale wtedy rodzina ma prawo do lokalu zastępczego. Jeśli jest to 121 dni – czyli o jeden dzień więcej – oznacza to tyle, że rodzinie już lokal zastępczy nie przysługuje. widać wyraźnie, że w tej sprawie chroniony jest przede wszystkim inwestor, a nie mieszkaniec i obywatel. to naganne i godne potępienia, tym bardziej że rodzina, która ma być wysiedlona, nie jest zamożna. – Można powiedzieć, że to sprytna bezduszność. – w tej sprawie zastosowano rygor natychmiastowej wykonalności i w tym wypadku rzeczoznawca, który będzie szacował ten obiekt, ma 60 dni, a gdyby nie było tego rygoru – ma dni 30. Dzisiaj ci ludzie nie wiedzą, czy już mogą szukać dla siebie jakiegoś domostwa i za jaką cenę mogą je nabyć. Dla tej rodziny to prawdziwa tragedia. wybrałam się do wojewody i przedstawiłam mu tę sprawę. wojewoda oznajmił mi, że spróbuje przyspieszyć szacowanie, ale na razie nie wiem, czy coś się dzieje w tej materii. chcę też zaznaczyć, że nie chcemy zbyt często nachodzić tej rodziny i męczyć jej rozmowami, bowiem są tą całą sprawą tak zestresowani, że trzeba być wobec nich bardzo uważnym i delikatnym, aby zaoszczędzić im dodatkowych przykrości. Dzisiaj ci ludzie są w takim stanie, że nie chcą rozmawiać dosłownie z nikim. – Stracili oparcie, czują się oszu- kani, wyzyskani i potraktowanymi instrumentalnie. – rozumiem i popieram konieczność przeprowadzenia takich istotnych inwestycji, które muszą być realizowane, aby region się rozwijał, ale musi to być robione z poszanowaniem mieszkańca. tak, jak się to dzieje w tym konkretnym przypadku, nie może się odbywać – bez szacunku, bez empatii i bez zrozumienia potrzeb ludzi. – Czy będą następne eksmisje? – widzimy, jak to może wyglądać w przyszłości i jak może się dziać, gdyby powstała odkrywkowa kopalnia węgla brunatnego. – Niestety, ostatnio spotkałem się z wieloma enuncjacjami w prasie, gdzie wciąż się powtarza, że nasza gospodarka energetyczna nadal powinna być oparta na węglu. Lobby węglowe działa! – bardzo nas to niepokoi, ale mówi się o oparciu energetyki na węglu do chwili wyczerpania tych złóż, które są teraz eksploatowane. natomiast eksploatowanie nowych złóż nie jest dzisiaj konieczne. Pokazuje nam to przecież nowoczesna europa, której jesteśmy częścią i te dobre praktyki należy tylko przetransponować do Polski. – Oparcie naszej polityki energetycznej przede wszystkim na węglu kłóci się z dążeniami Unii Europejskiej, która zaleca szerokie stosowanie odnawialnych źródeł energii. Pielgrzymka Koncepcje, przetargi i przygotowania Rozmowa z TOMASZEM SyBISEM, wójtem gminy Pielgrzymka – Pierwsze kilka miesięcy tego roku już za nami, a wasza rzeka Skora cicha i spokojna, czyli na razie zagrożenia powodziowego w gminie nie ma. – to bardzo ważne, że na razie jest bezpiecznie, ale najgorszy okres to miesiące letnie. chcę powiedzieć, że jeszcze do dzisiaj usuwamy skutki powodzi z roku 2010 i mam nadzieję, że tej dramatycznej powtórki nie będzie. w tym roku kolejna inwestycja to odbudowa drogi, którą uszkodziła woda właśnie przed czterema laty – i jeszcze kilka podobnych zadań przed nami. mam nadzieję, że rok 2014 będzie bezpieczniejszy. – Z tym mokrym lipcem to w gminie Pielgrzymka jest podobnie jak w powiecie kłodzkim. Wczoraj rozmawiałem ze starostą kłodzkim Maciejem Awiżeniem i również on podkreślił, że to nie zima i wiosna stanowią u nich największe zagrożenie powodziowe, ale lato i lipiec. – chcę patrzeć na ten rok optymistycznie i z nadzieją, że żadnej powodzi nie będzie. – bardzo dużo i odnoszę wrażenie, – Ważne są działania prewencyjne i nieraz już rozmawialiśmy że w tej kwestii panuje chaos. Przecież o potrzebie budowy zbiornika re- lepiej planuje się ważne inwestycje, gdy wszystko jest przygotowane, kontencyjnego. – cała sprawa utknęła na etapie wy- cepcja jest przejrzysta i opracowany dawania decyzji środowiskowej. ma- jest harmonogram realizacji zadania. my natomiast sporządzony raport, który jest uzupełniany. niestety, wszystko zmierza do zmiany całej koncepcji, w kierunku powstania zbiornika suchego. Jestem tym zmartwiony, bowiem miał powstać zbiornik mokry. Uchwaliliśmy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego z myślą o zbiorniku retencyjno-rekreacyjnym. Jest opracowane także studium wykonalności, a jeśli zmieni się koncepcja dotycząca zbiornika, Wójt Tomasz Sybis to wszystko weźmie w łeb i w zasadzie od początku trzeba będzie wtedy można osiągnąć zamierzony rozpocząć prace, które potrwają nawet cel, a w wypadku ciągłych zmian konkilka lat. będziemy zatem w punkcie cepcji i osób decyzyjnych wszystko się wyjścia, będzie to niemało kosztowało, przeciąga w czasie i ludzie odczuwają a bezpieczeństwo przeciwpowodziowe dyskomfort. – To mieszkańcy są zagrożeni wonaszej gminy przez ten okres się nie poprawi. chcę też podkreślić, że w ubie- dą, ale decydenci nie mają wyobraźgłym roku wykonano na Skorze sporo ni i chyba o tym nie myślą. – wszyscy chcemy spać spokojniej inwestycji i przepływ tej rzeki jest troi nie obawiać się, że przyjdzie woda, chę lepszy. – Jak widać, w Polsce dużo kosz- a przez takie działania ten spokój jest trudno osiągalny. tują zmiany koncepcji… – Ale z wiatrakami też jest sytuacja patowa. – Sprawa wylądowała w naczelnym Sądzie administracyjnym i trzeba co najmniej roku, abyśmy poznali rozstrzygnięcie nSa. Dzisiaj wszyscy – i nasz samorząd, i inwestor – czekamy na orzeczenie sądu. wtedy dopiero – jeśli rozstrzygnięcie będzie dla nas korzystne – można ruszyć z budową farm wiatrowych. – Porozmawiajmy o tych kilku miesiącach tego roku, które są już za wami. – był to dla naszego samorządu bardzo dobry okres, bowiem rozpoczęliśmy budowę wodociągu do ostatniej niezwodociągowanej miejscowości w gminie, do Jastrzębnika, i rozstrzygnęliśmy przetarg na kompleksową modernizację stacji uzdatniania wody. Poza tym rozstrzygamy przetarg na usuwanie azbestu – taki program ogłosił wojewódzki Fundusz ochrony Środowiska i Gospodarki wodnej we wrocławiu. niebawem ogłosimy też przetarg na utwardzenie placu manewrowego w Pielgrzymce. będziemy także remontować mieszkania, które pozyskaliśmy od agencji nieruchomości rolnych. nr 5 (12) | maj 2014 – Polska podpisała się nawet pod dyrektywą „3x20”, czyli 20 procent oszczędności energii, 20 procent mniej emisji dwutlenku węgla do powietrza i 20 procent odnawialnych źródeł energii. Jeżeli tego nie osiągniemy, to Polska zapłaci karę. krótko mówiąc, alternatywne źródła trzeba bezwzględnie wprowadzać, jeśli chcemy być krajem innowacyjnym, szanującym naturę i dbającym o zdrowie swoich obywateli. archaiczne metody dewastujące środowisko i brudne źródła energii powinny być albo ograniczone, albo iść wreszcie do lamusa. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Gminy w Lubinie ul. Władysława Łokietka 6 59-300 Lubin tel. 76 840 31 00 fax 76 840 31 40 [email protected] www.bip.ug-lubin.dolnyslask.pl – Nowy okres programowania 2014-2020 jest już na papierze… – …ale tylko na papierze, bowiem nabory ruszą dopiero w przyszłym roku. nie przysypiamy jednak, jestem już po zebraniach wiejskich, na których konsultowałem z mieszkańcami, jak się przygotować do nowego programowania i co jest dla nich najważniejsze. a niebawem będziemy do tego wyzwania przygotowywać się koncepcyjnie i dokumentacyjnie. krótko mówiąc, trzeba będzie się dobrze przygotować, nawet ponad podziałami, aby skorzystać z tych ważnych pieniędzy. trzeba też mieć środki własne. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Gminy w Pielgrzymce Pielgrzymka 109a/1 59-524 Pielgrzymka tel. 76 877 50 13, 76 877 50 26 fax 76 743 70 00 lub 76 877 50 13 w. 116 [email protected] www.pielgrzymka.biz Gmina Polska 9 nr 5 (12) | maj 2014 Wisznia Mała Ludzi trzeba szanować Rozmowa z JAKUBEM BrOnOWIcKIM, wójtem gminy Wisznia Mała Fot. UG wiSznia mała – Odnoszę wrażenie, że pierwszy kwartał był dla polskich samorządów dosyć spokojny i nic specjalnego się nie działo. – może tak to wyglądało z perspektywy mass mediów, i że nie było jakichś specjalnych sensacji czy spektakularnych fajerwerków. Faktycznie można by sądzić, że w gminach panowało zimowe zamrożenie, ale to tylko pozory, bowiem samorządowa maszyna cały czas działa, rozwiązywane są różne problemy i planowane przedsięwzięcia. zazwyczaj oceniamy prace samorządu po konkretnych efektach, zrealizowanych inwestycjach strukturalnych, budować i realizować inwestycje infrastrukturalne, a także zaoszczędzić na przykład na ogrzewaniu i na odśnieżaniu. – to prawda, że w pierwszym kwartale tego roku koszty funkcjonowania spadły nam drastycznie i zaoszczędzone środki finansowe przerzucimy – kolokwialnie mówiąc – pewnie na jakieś inwestycje. to jest najlepsze informacja, jeśli chodzi o pierwszy kwartał w naszej gminie. Druga sprawa wiąże się z tym, że jeszcze cały czas się rozliczamy. niektóre inwestycje zrealizowane w roku ubiegłym przy dotacjach z dolnośląskiego urzędu marszałkowskiego wymagały precyzyjnego wyspowiadania się z tych wszystkich wydatków i złożenia wniosków o płatność. Dopięli- Gmina Wisznia Mala - krajobraz jak z baśni a bieżąca praca jest zwykłym codziennym i niewidocznym urzędniczym trudem. krótko mówiąc, nic specjalnego, a najzabawniejsze jest to, że jeśli wszystko jest w porządku, nie ma żadnych zagrożeń i na przykład negatywnych enuncjacji w prasie, to niektórzy uważają, że w gminie nic pozytywnego się nie dzieje. na szczęście to nieprawda. trzeba pracować spokojnie, krok po kroku, roztropnie i dochodzić do celu bez hałaśliwej celebry. – Zima nie przyszła i można było bez specjalnych przeszkód śmy wszystko zgodnie z terminami i mam nadzieję, że zainwestowanych przez naszą gminę ponad półtora miliona złotych w najbliższym czasie do nas wróci. będziemy wtedy mieli niezbędne pieniądze do realizacji następnych inwestycji w tym roku. – A jaki będzie drugi kwartał? – Dla nas najważniejsze są bieżące naprawy dróg, które są najbardziej palące i potrzebne naszej społeczności. zima była niezimowa, ale wystarczy trochę wilgoci i drogi ulegają zniszczeniu. to trze- Fot. UG wiSznia mała Jest tu wiele pięknych miejsc – pałac w Strzeszowie trudno było uzyskać zgodę na S5 w naszej gminie, organizowanych było wiele spotkań z mieszkańcami, godzinami ustalaliśmy warunki, na których będzie przechodziła trasa i ten konsensus społeczny jest teraz burzony przez zmianę reguł gry. nie ukrywam, że mnie to Fot. UG wiSznia mała Fot. Sławomir Grymin Wójt Jakub Bronowicki ba załatwić niezwłocznie, już jesteśmy po przetargu i otwarciu ofert. mam nadzieję, że po wyłonieniu wykonawcy wystarczy około miesiąca, aby dokonać napraw nawierzchni na terenie całej gminy wisznia mała i doprowadzić gminne drogi do stanu używalności. – Naprawy naprawami, ale czy w najbliższym czasie będziecie wykonywać większe remonty i modernizacje dróg? – mamy bardzo dużo opracowanych dokumentacji i spraw zgłoszonych do starostwa powiatu trzebnickiego. Formalnie już dużo załatwiliśmy i teraz będziemy przygotowywać się do przetargów, aby latem kilka naszych dróg wyremontować – m.in. są to wnioski złożone do funduszu sołeckiego. z tego bardzo się cieszymy, bowiem – moim zdaniem – są to najlepiej zainwestowane środki finansowe, które są bezpośrednio przekazane mieszkańcom na najbardziej palące potrzeby. Ludzie wiedzą najlepiej, co im najbardziej jest potrzebne i co ich może uszczęśliwić. – Jeśli jesteśmy już przy drogach, to porozmawiajmy o tej najważniejszej dla rozwoju gminy drodze – trasie S5. Czy coś nowego słychać, jak się dobrze ucho przyłoży? – minister podtrzymał decyzję wojewody dolnośląskiego i wobec tego S5 ma dokumentację formalnie zatwierdzoną. z tego na pewno możemy się cieszyć. z drugiej jednak strony bardzo niepokoi nas ostatnie posunięcie Generalnej Dyrekcji Dróg krajowych i autostrad, która postanowiła budować taniej. – Co to oznacza? – GDDkia postanowiła być oszczędna i nie chce budować ekranów dźwiękochłonnych. – Czyli kolejny urzędniczy idiotyzm… – …i przychylam się do pańskiej opinii, bowiem jednym z warunków uzyskania trudnej zgody społecznej na budowę tej trasy szybkiego ruchu była także budowa ekranów wyciszających hałas. ku z festiwalem wyborczych obietnic, ale mam nadzieję, że jest inaczej i poważniej. tak czy siak, ekrany muszą być zamontowane. – Okres nowego programowania już się rozpoczął, ale czy tylko na papierze, czy też są już jakieś nabory? – z tego, co wiem, wynika, że na razie wszystko – kolokwialnie mówiąc – leży w komisji europejskiej, która ma zaakceptować nasze polskie plany dotyczące tego, na co chcemy wydać europejskie środki finansowe. a jeśli chodzi o nas, to wiemy, że zarząd województwa Dolnośląskiego ma przygotowany regionalny Program operacyjny, który do 10 kwietnia miał trafić do ke. Sądzę, że jeśli wszystko dobrze pójdzie, to gdzieś za rok będą ogłaszane nabory do programu 2014-2020. – Będzie pan brał udział w listopadowych wyborach na wójta Nowy budynek dydaktyczny Zespołu Szkół w Szewcach – oświata to oczko w głowie samorządu bardzo niepokoi. moim zdaniem nie powinno w tym inwestowaniu chodzić o to, aby najważniejsze było dobro GDDkia. Są przecież ludzie, którzy będą nieopodal trasy mieszkali, ludzie, którzy powinni mieć normalny komfort życia. niektóre oszczędności są po prostu bezsensowne i urągające kardynalnym zasadom życia społecznego. Ludzi trzeba szanować. – Zazwyczaj bezsensowna jest taniocha. Widać ją też często na niektórych polskich niby-autostradach, gdzie nie ma nawet poboczy, na których można by było się zatrzymać na przykład podczas awarii samochodu. – wtedy też ktoś bardzo mądry i kompetentny zdecydował, że trzeba zaoszczędzić – i jest kłopot. ta krótkowzroczność niektórych fachowców jest kuriozalna i czasami straszna. – Ja to nazwę głupotą. Czy nie uważa pan, że S5 wróciła do rządowych łask w związku z wyborami do europarlamentu i samorządowymi? – rzeczywiście, z trasą jakoś przyspieszyło. być może w związ- gminy Wisznia Mała. Czy pamięta pan swój ostatni program wyborczy i czy wszystkie punkty tego programu pan zrealizował? – Program pamiętam i zadowolony jestem, że spełniłem wszystkie swoje przedwyborcze obietnice, i to z nawiązką, choć nie zawsze było tyle środków, aby mogło być jeszcze lepiej. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Gminy Wisznia Mała ul. Wrocławska 9 55-114 Wisznia Mała tel. 71 312 70 25 fax 71 312 70 68 [email protected] www.wiszniamala.pl 10 Gmina Polska nr 5 (12) | maj 2014 Wąsosz Spokojnie, bez zadłużeń Rozmowa ze ZBIGnIEWEM STUcZyKIEM, burmistrzem Wąsosza – Dzisiaj rozmawiał pan z dyrektorami szkół. Czy wąsoską oświatę czekają zmiany, czy to rutynowe spotkanie? – to rutynowe spotkanie – przyszedł czas przedstawienia przez dyrektorów szkół arkuszy organizacyjnych do zatwierdzenia przez organ prowadzący szkoły, a więc przez samorząd. – I trzeba z każdym porozmawiać? – tak, trzeba porozmawiać, ustalić liczbę godzin i zajęć, żeby wypłacić tzw. czternastki. Jak pan wie, ta bardzo uprzywilejowana grupa zawodowa, jaką są nauczyciele, otrzymuje na polecenie ustawodawcy czternaste wynagrodzenie za niewykonaną pracę. nauczyciel musi osiągnąć wyznaczoną przez men średnią, a jeśli jej nie osiąga, dostaje dodatkowe pieniądze. – To absurd! – owszem, zgadzam się z panem. Dlatego arkusze organizacyjne, które podpisuję, spowodują, że nauczyciele otrzymają wynagrodzenie, aby wyrównać średnią, ale za pracę wykonaną, za czas poświęcony dzieciom i młodzieży. – To ma sens, tym bardziej że w samorządzie każdą wydawaną złotówkę ogląda się kilka razy. – w naszej gminie wypłaciliśmy w ramach czternastek 100 000 zł. w poprzednich latach wypłacaliśmy o wiele mniej, w tym roku wreszcie powiedziałem: dosyć! – i napisałem list do pani minister kluzik-rostkowskiej. napisałem, że odpowiedni artykuł karty nauczyciela w żaden sposób nie wypełnia tego, co zakłada, jest bowiem tak skonstruowany, że czternastkę otrzymuje i ten, kto osiągnął średnią, i ten, Barwne kamieniczki zdobią miasto W Wąsoszu wiele jest zieleni kto ją przekroczył, i ten, kto jej nie osiągnął. – Czyli wszyscy… – tak, na poszczególnych stopniach awansu zawodowego – w przypadku naszej gminy chodzi o nauczycieli mianowanych i dyplomowanych. wszystko to w swoim dramatycznym liście do pani minister usiłowałem jakoś wyjaśnić. – Otrzymał pan odpowiedź? – owszem, i odpowiedź głosiła, że gmina powinna działać interwencyjnie, aby tego rodzaju środków nie wypłacać. więc oczywiście podjąłem działanie interwencyjne, polegające na tym, że zwiększyliśmy w szkołach liczbę godzin – przede wszystkim języka angielskiego, matematyki i polskiego. chciałbym też zwiększyć liczbę godzin historii, bo niestety w programach szkolnych w naszym kraju właśnie historii i polskiego jest coraz mniej. coraz mniej jest też matematyki. a przecież mamy obowiązkową maturę z matematyki! mój syn dzisiaj ją pisze… mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. – Trzymam kciuki! – Ja też… – Jakie były dla gminy Wąsosz skończone właśnie cztery miesiące 2014 roku? – Uchwaliliśmy budżet, który znowu jest budżetem inwestycyjnym, gmina nie jest zadłużona, możemy spokojnie realizować zaplanowane zadania, bez problemów też wypłacamy wszelkiego rodzaju zobowiązania – jak choćby te czternastki, o których rozmawialiśmy. zadania inwestycyjne, od których zaczęliśmy, to budowa trzech dróg: drogi łączącej bełcz mały z Górką wąsoską, drogi w czeladzi wielkiej i w Drozdowicach. wszystkie drogi są współfinansowane ze środków urzędu marszałkowskiego, a dokładnie – z terenowego Funduszu ochrony Gruntów rolnych. a jak już jesteśmy przy drogach, to bardzo ciekawą sprawą jest realizowany u nas program scalania gruntów, dotyczący dwóch miejscowości – zbaków Górny i zbaków Dolny. w tym roku rozpoczynamy fizyczne scalanie gruntów, a niebywałą okazją przy scalaniu jest wykonywanie dróg śródpolnych. ileż to razy zaplanowaliście dochody w tym roku? – na poziomie 26 mln zł, sądzę jednak, że te dochody wzrosną, – Dojdą środki zewnętrzne? – tak, jestem pewny, że dojdą, bo kolejną inwestycją, realizowaną przez okres czterech, a może nawet pięciu lat, będzie oczywiście budowa kanalizacji w wąsoszu. rozpoczęliśmy to zadanie od budowy oczysz- Burmistrz Zbigniew Stuczyk nasze zachwyty budzą wsie zachodniej europy – oto rolnik jedzie sobie drogą asfaltową w pole… i proszę sobie teraz wyobrazić, że w gminie wąsosz, w zbakowie Dolnym i zbakowie Górnym takie właśnie drogi będziemy w tym roku budować! będą finansowane w dwojaki sposób: jedne w stu procentach ze środków Unii europejskiej, drugie – przy udziale gminy. otrzymaliśmy stuprocentowe dofinansowanie na budowę na razie dwóch dróg – drogi nr 5 i drogi nr 7, w sumie około 2,5 km dróg przez pola. na budowę tych bardzo potrzebnych dróg dostaliśmy 1 822 000 zł, a to dla naszego budżetu kwota duża. będziemy budować na zasadzie „zaprojektuj – wybuduj”, a więc wykonawca musi i zaprojektować, i wybudować zgodnie ze sztuką budowlaną. – Jak już wspomnieliśmy o budżecie, pozwolę sobie zapytać: jak czalni ścieków, która kosztowała niemal 9 mln zł. Pierwszy etap kanalizacji to prawie 4 mln zł, drugi etap, ogromny – to blisko 9 mln zł, przed nami etap trzeci, mniejszy i krótszy, za 3 mln zł. wszędzie tam, gdzie budujemy kanalizację, budujemy nowe chodniki, nowe nawierzchnie asfaltowe. etap trzeci to będzie etap trudny – przejście pod dnem rzeki orli, przejście na ul. Parafialną, przez pl. kościelny i przedszkole. takie są założenia, zobaczymy, w jakiej wysokości oferty złożą ewentualni wykonawcy, czy wystarczy nam środków i prace sięgną po pl. kościelny, czy zakończymy na ul. Parafialnej. kanalizacja w wąsoszu! Dwa ważne słowa – w tej chwili metr sześcienny ścieków w wąsoszu kosztuje 2,25 zł, więc mniej niż woda, przykanaliki dla mieszkańców wykonujemy za symboliczne 100 zł. kanalizację wprowadzamy więc do domów, a nie – jak jest w wielu innych miejscach – że buduje się tylko studzienkę, a przykanalik mieszkaniec musi sobie wybudować sam. – Dlaczego tak robicie? – Żeby zachęcić ludzi do chronienia środowiska, do odprowadzania ścieków w sposób rzetelny i uczciwy. nie spotkałem się przez te pięć lat z tym, że któryś z mieszkańców gminy nie chciał przyłącza. – Jaka część budżetu gminy jest przeznaczona na inwestycje? – około 25 procent budżetu. to bardzo dużo. muszę tu wspomnieć kolejne dwie ważne inwestycje – budowę chodników przy drodze wojewódzkiej. chodnik w wiewierzy budować będziemy z własnych środków, chodnik w rudnej wielkiej w 50 procentach ze środków zarządu Dróg wojewódzkich. oczywiście nadal inwestujemy w oświatę i jej infrastrukturę, wykonaliśmy nowy wjazd z kostki do Szkoły Podstawowej w wąsoszu, dziś kładziona jest też sztuczna trawa na placu zabaw przy tej szkole. chcemy też wziąć udział w realizowanym przez urząd marszałkowski programie „Dolny Śląsk dla królowej Sportu” – będziemy budować bieżnię lekkoatletyczną w SP w wąsoszu. moglibyśmy wybudować bieżnię pełnowymiarową, ale wtedy z tej bieżni korzystałoby garstka ludzi! a w szkole z bieżni korzystać będzie około 600 uczniów i to ma sens. – Szybkimi krokami zbliża się 16 listopada, czyli data wyborów samorządowych. Społeczności lokalne wybiorą swoich przywódców. Weźmie pan udział w wyborach na burmistrza Wąsosza? – zastanawiałem się, wahałem, patrzyłem na rzecz całą z wielu stron i ostateczną decyzją jest: tak, startuję! Jeśli wygram, będzie to moja piąta kadencja. – A reszta w rękach mieszkańców. – oczywiście. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Miejski Wąsosza pl. Wolności 17 56-210 Wąsosz tel. 65 543 78 50, 65 543 78 80 fax 65 543 77 08 [email protected] www.wasosz.eu Gmina Polska 11 nr 5 (12) | maj 2014 Kąty Wrocławskie Jest co świętować! Rozmowa z Antonim Kopciem, burmistrzem Kątów Wrocławskich – Niedługo Dni Kątów Wrocławskich. To dla waszej społeczności jedno z najważniejszych świąt, a gdy się obserwuje rozwój Kątów, widać, że jest się na tym święcie z czego cieszyć! w weekend na przełomie maja i czerwca. Zmieniliśmy termin ze względu na anomalie pogodowe, które miały miejsce w poprzednich latach w czasie majowego weekendu, więc teraz serdecznie zapraszam na sobotę i niedzielę 31 maja i 1 czerwca nie tylko mieszkańców naszej gminy, ale także gmin ościennych i Wrocławia. Czekamy na wszystkich, którzy chcą skorzy- Dni Kątów Wrocławskich w poprzednim roku były bardzo udane – Dla każdego miasta jego święto to wielkie wydarzenie, które mieszkańcy chcą uczcić szczególnie. Od paru lat organizujemy to święto stać z ciekawej oferty spędzenia wolnego czasu. Mamy odpowiednią infrastrukturę do zorganizowania naprawdę znakomitej uroczysto- ści i tradycyjnie, jak co roku, będzie to doskonały czas na podsumowanie tego, co się w ostatnim okresie zdarzyło, a także na odpoczynek. Każdy znajdzie tu coś dla siebie! Bardzo zależy mi na tym, abyśmy środki, jakimi dysponujemy, przeznaczali nie tylko na infrastrukturę, nowe drogi, nowe szkoły, ale także na poszerzenie oferty naszego Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu. – Na kąckim święcie będzie się na pewno rozmawiało o tym, jak wiele działo się tutaj przez minione kilkanaście lat. Obserwowaliśmy bowiem rzecz wspaniałą – z małej mieściny, jaką Kąty Wrocławskie były przed owymi kilkunastoma laty, wyrosło piękne, gospodarne miasteczko. I gmina, której rozwój stał się wzorem dla polskich gmin. – Rozmawiamy w przededniu 25. rocznicy pierwszych wolnych wyborów w Polsce. To 25 lat wolnej Polski, a 10 lat temu wstąpiliśmy do Unii Europejskiej. Pozwoliłem sobie na dokonanie podsumowania: co się zmieniło w tej nowej rzeczywistości w naszej małej kąckiej ojczyźnie i muszę powiedzieć, że przez ostatnie 10 lat tych zmian było ogromnie dużo! Zmieniło się bardzo, bardzo wiele w każdej praktycznie dziedzinie życia. Mamy nowe drogi, mamy w większości skanalizowaną gminę, mamy nowe szkoły, place zabaw, boiska, halę sportową, inaczej wygląda miasto i nasze osiedla, oferta dla mieszkańców jest bardzo szeroka… To wszystko zauważają szczególnie ci, którzy długo u nas nie byli, a zmiany są dla nich prawdziwym szokiem. Pozytywnym szokiem zresztą. – Warto podkreślić także, że na terenie gminy Kąty Wrocławskie ulokowały się renomowane firmy – polskie i zagraniczne, czemu sprzyja i świetne położenie gminy w pobliżu autostrady i Wrocławia, i to, że to położenie samorząd gminy potrafił wykorzystać. Nic nie dzieje się samo – musi być pomysł, konsekwencja i umiejętność patrzenia w przyszłość. – Właśnie! Ja uważam, że każda gmina ma szansę rozwoju, rzecz jednak polega na tym, aby tę szansę dostrzec, aby umieć ją wyeksponować i wykorzystać, aby wokół niej zbudować program, dzięki któremu gmina będzie się dynamicznie rozwijać. My przez ostatnie lata robiliśmy wszystko, aby nasze doskonałe położenie maksymalnie wykorzystać. Przecież firmy nie przyszłyby do Kątów Wrocławskich tylko ze wzglę- du na bliskość autostrady! Trzeba było stworzyć i uruchomić szereg mechanizmów, które ułatwiały tworzenie nowych miejsc pracy. Firmy, które do nas przyszły, musiały być przekonane, że w dalszej perspektywie polityka gminy jest stabilna, że stabilna jest m.in. sytuacja podatkowa. Jeśli popatrzy się na efekty naszych działań, widać, że rzeczywiście stworzyliśmy bardzo dobre warunki dla tych, któ- Dziś Kąty Wrocławskie to jedno z najbardziej urodziwych rzy zechcieli u nas za- małych miast w kraju inwestować. – A jaki był dla Kątów Wro- targ na nowe chodniki, place zabaw, cławskich rok 2014, który zbliża na modernizację świetlic wiejskich. się już do półmetka? Myślę, że wszystko idzie zgodnie – To bardzo ciekawy rok, bo z planem. Od uchwalenia budżetu to rok wyborów samorządowych, minęły dopiero cztery miesiące i są- Burmistrz Antoni Kopeć rok weryfikacji naszej pracy przez mieszkańców gminy. Sądzę, że wiele nam wszystkim razem w tym roku udało się osiągnąć, a podsumowaniem tego jest fakt, że 23 maja jadę do Warszawy odebrać nagrodę Samorządowego Menedżera Regionu. To wyróżnienie dla mnie, ale jest ono przecież efektem pracy wielu ludzi, całego zespołu moich współpracowników, radnych, sołtysów… To uhonorowanie osiągnięć nas wszystkich, które bardzo cieszy, ale także zobowiązuje i mobilizuje do ciężkiej pracy na przyszłość. – A w tym roku, jeśli idzie o zadania infrastrukturalne, wszystko idzie – jak zawsze! – zgodnie z planem? – Jesteśmy w tej chwili na etapie kończenia procedur przetargowych na zapisane w budżecie inwestycje. Przymierzamy się do wprowadzenia wykonawcy na rozbudowę szkoły w Smolcu, jest wykonawca na budowie kanalizacji, rozstrzygnęliśmy przetarg na budowę dróg, jest prze- dzę, że wszystkie zadania zdążymy wykonać w terminie. – Czyli można świętować na Dniach Kątów Wrocławskich… – …na które serdecznie zapraszamy! Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Miasta i Gminy Kąty Wrocławskie Rynek-Ratusz 1 55-080 Kąty Wrocławskie tel. 71 390 72 00, 71 390 72 06 fax 71 390 72 01 [email protected] www.katywroclawskie.pl 12 Gmina Polska nr 5 (12) | maj 2014 Wojcieszów razem można więcej Leżący w południowo-zachodniej części województwa dolnośląskiego Wojcieszów ma typowo łańcuchową budowę i rozciąga się wzdłuż rzeki Kaczawy. Jego historia i rozwój związane były od dawien dawna z przemysłem wapienniczym. naturalnym bogactwem tej ziemi są między innymi jaskinie i zjawiska krasowe, a wśród nich unikaty na skalę światową, w tym Jaskinia Kryształowa. Poza atrakcjami przyrodniczymi niemało jest tutaj zabytków architektonicznych, na przykład szubienica basztowa z XVI w., zabytkowe piece do wypalania wapna, kościół parafialny w Wojcieszowie Dolnym oraz niemało ciekawych pałaców i parków. choć natura w ostatnim czasie boleśnie dotknęła wojcieszów i powódź zniszczyła wiele z tego, co udało się z mozołem zrobić, to miejscowa społeczność nie załamała rąk i powoli odbudowywana jest infrastruktura gminy. Przez ostanie osiem lat wojcieszów rozwijał się bardzo dynamicz- Burmistrz Sławomir Maciejczyk nie i konsekwentnie – duża w tym zasługa władz gminy, burmistrza, jego współpracowników, radnych i samych mieszkańców, których hart ducha jest nie do przecenienia. – zawsze pamiętam o swoim programie wyborczym i jestem dumny z tego, że tylko jednej obietnicy nie spełniłem – budowy boiska przy domu dziecka, która miała być przeprowadzona przez Staro- Taki plac zabaw to radość dla dzieci stwo Powiatowe w złotoryi – mówi Sławomir maciejczyk, burmistrz wojcieszowa. – z powodu trudnej sytuacji finansowej starostwa oraz niedogodności terenowych to zadanie zostało zawieszone. trzeba podkreślić, iż w latach 2007-2010 zrealizowano w wojcieszowie wiele zadań infrastrukturalnych. należą do nich: budowa kompleksu boisk w ramach programu „moje boisko – orlik 2012”, budowa hali sportowej przy zespole Szkół w wojcieszowie, modernizacja budynku miejskiego przedszkola, zakup specjalistycznego samochodu do wywozu odpadów, uzbrojenie ul. Słonecznej, budowa mieszkań socjalnych, budowa oświetlenia i modernizacja ul. kościelnej, modernizacja sieci wodociągowej, modernizacja sali widowiskowej, remont mostu na rzece kaczawie, modernizacja ośrodka zdrowia, budowa drogi i oświetlenia na drodze łączącej ul. bolesława chrobrego i kościelną, modernizacja budynków na terenie basenu miejskiego, budowa oświetlenia (ul. Silesia, kościelna, plac przy ul. Słowackiego, plac targowy, cmentarz i droga dojazdowa, plac i kościół nmP ), remont chodnika w wojcieszowie Dolnym, budowa placu zabaw w wojcieszowie Dolnym, remont ul. Sadowej i wybudowanie muru oporowego w wojcie- szowie Dolnym, modernizacja sieci wodociągowej w rejonie ul. bolesława chrobrego w wojcieszowie Dolnym i modernizacja strażnicy oSP w wojcieszowie Dolnym. – Początek tej kadencji był bardzo udany, zrealizowaliśmy duże zadania wodociągowo-kanalizacyjne i dokończyliśmy inwestycje rozpoczęte w pierwszej mojej kadencji, na przykład halę sportową, radosną szkołę oraz modernizację przedszkola i sali widowiskowej – ocenia burmistrz Sławomir maciejczyk. – niestety, w roku 2012 dotknęła nas powódź, która poważnie zniszczyła wojcieszów. krok po kroku podnosimy się po tym dramacie, w roku ubie- głym wyremontowaliśmy wiele dróg i w tym roku także inwestujemy w infrastrukturę drogową, co widać przed Urzędem miasta i na zmodernizowanych już ulicach: kresowej, miedzianej, nadrzecznej, robotniczej, Hutniczej, targowej, Silesia, Jana kochanowskiego i Stefana Żeromskiego. Po realizacji tych inwestycji większość dróg gminnych będzie odbudowana. w ubiegłym roku ukończyliśmy budowę czterech wodociągów i teraz możemy się skoncentrować na ważnych dla mieszkańców zadaniach – budowie dróg i oświetlenia. Dla wojcieszowa ważne jest pozyskiwanie środków zewnętrznych, bez których realizacja zadań znacz- nie by się przeciągała albo byłaby wręcz niemożliwa. – nasza gmina realizuje wszystkie inwestycje dzięki dofinansowaniom, w ciągu ośmiu lat pozyskaliśmy kilkadziesiąt milionów złotych – wyjaśnia Sławomir maciejczyk. – mam nadzieję, że czeka nas dobra Zmodernizowana strażnica OSP w Wojcieszowie Dolnym W Wojcieszowie działa już monitoring Aktywnie w Górach Kaczawskich Wojcieszów – rokytnice nad Jizerou przyszłość i gmina będzie się rozwijać, oby bez niedobrej wody. będę kandydował na burmistrza wojcieszowa. w moim programie wyborczym znajdą się zadania możliwe do zrealizowania przez nas, między innymi zakończenie modernizacji gminnych dróg i miejskiego basenu, poprawa infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej i budowa nowej oczyszczalni ścieków. Poza tym jesteśmy w aglomeracji jeleniogórskiej i mam nadzieję, że skorzystamy z tego w ramach nowego unijnego programowania 2014-2020, sięgając między innymi po środki z Programu rozwoju obszarów wiejskich. razem można zrobić więcej. S.G. (TS) Projekt „Aktywnie w Górach Kaczawskich – Wojcieszów – Rokytnice nad Jizerou” współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz środków budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Nysa Przekraczamy Granice W czerwcową sobotę i niedzielę – 21.06.2014 r. i 22.06.2014 r. – Burmistrz Miasta Wojcieszów gorąco zaprasza do zabawy na imprezie plenerowej pn. „Aktywnie w Górach Kaczawskich – Wojcieszów – Rokytnice nad Jizerou”. Zapewniamy wiele atrakcji, świetnie będą się bawić i dzieci, i młodzież, i dorośli. W programie wspólnej zabawy znajdą się m.in. międzynarodowe zawody konne, pokazy woltyżerki, występy zespołów muzycznych. Przewidziano konkursy z nagrodami i konkurencje sprawnościowe dla dużych i małych oraz zabawę taneczną pod gwiazdami. Planowane są również pokazy strażackie z udziałem strażaków z miasta partnerskiego Rokytnice nad Jizerou i oczywiście strażaków z Wojcieszowa, którzy tradycyjnie przygotują grochówkę. Chętni do spaceru wytyczoną ścieżką przyjaźni polsko-czeskiej będą mieli możliwość aktywnego wypoczynku, zwiedzając urokliwe okolice Wojcieszowa. SErDEcZnIE ZAPrASZAMy! Budynek komunalny po remoncie Nowe ujęcie wody Urząd Miasta Wojcieszów ul. Pocztowa 1 59-550 Wojcieszów tel. 75 751 22 30, 75 751 22 94 fax 75 751 22 30 w. 26 [email protected] www.wojcieszow.pl Gmina Polska 13 nr 5 (12) | maj 2014 Brzeg Dolny rok małych zadań W związku z ogólnopolskimi obchodami uchwalenia Konstytucji 3 Maja – na zaproszenia prezydenta rP Bronisława Komorowskiego – w Warszawie przebywał także burmistrz Brzegu Dolnego Stanisław Jastrzębski. na placu Piłsudskiego spotkały się najważniejsze osobistości w kraju, w tym premier, wicepremierzy, marszałkowie, ministrowie, posłowie oraz niewielka grupka samorządowców, wśród których przeważali prezydenci największych miast, m.in. Warszawy, Gdańska i Krakowa. – reprezentantów małych samorządów nie było wielu i tym bardziej czułem się zaszczycony – wspomina burmistrz Jastrzębski. – Było miło, podniośle, patriotycznie i mogłem porozmawiać o samorządowych problemach z prezydent Hanną Gronkiewicz-Waltz. kto zna brzeg Dolny i wie, jak wielki krok rozwojowy poczyniła ta gmina w ostatnich kilkunastu latach, tego zaproszenie burmistrza Ja- strzębskiego na ogólnopolskie obcho- brzegu Dolnego będą się czuli w swody uchwalenia konstytucji 3 maja im mieście lepiej, będą mieli gdzie zdziwić nie powinno. Gmina, któ- odpocząć i gdzie spędzać weekenrej włodarzuje, jest jedną z najlepiej dy. Są to skwery, parki – skończylirozwijających się gmin na Dolnym śmy główny skwer na osiedlu warzyń Śląsku i jej najbliżsi sąsiedzi mogą i na osiedlu Fabrycznym, a ponadto robimy skwerek za dotylko pomarzyć o sukmem kultury przy nadcesach i poziomie inbrzeżu odry, który jest frastruktury, jaki osiąelementem wielkiego gnęła. brzeg Dolny ma programu związanego szczęście do włodarzy z rewitalizacją parku. i radnych, rozwija się rozwijamy również dynamicznie i konnaszą bazę sportowosekwentnie i krok po rekreacyjną, na osiekroku podnosi poziom dlu Fabrycznym funkżycia swoich mieszcjonuje już „orlik”, jest kańców. Żyją tutaj mąskatepark, park linowy, drzy ludzie, którzy w tym roku robimy z jednej strony szanu- Burmistrz Stanisław Jastrzębski minimiasteczko ruchu ją tradycję, a z drugiej są innowacyjni i doceniają zdobycze drogowego, minigolf i siłownię w terenie. wszystko po to, aby mieszkańcywilizacji. – w tym roku kończą się już pro- cy mogli ciekawie spędzać popołujekty współfinansowane z Ue i głów- dnia i weekendy. w brzegu Dolnym w roku 2014 ne zadania, na które podpisaliśmy umowy, są pokończone – mówi bur- wykonywane są małe zadania, ale mistrz Stanisław Jastrzębski. – choć większym projektem jest ścieżka edujedno jeszcze kończymy, to ścież- kacyjna, będąca częścią wielkiego proka edukacyjna w naszym parku. za- gramu rewitalizacji parku. Ukończotem jest to rok małych zadań. nie ma no już w zasadzie remont niektórych teraz u nas jakichś wielkich przed- obiektów w strefie parkowej, jak np. sięwzięć, ale realizujemy szereg in- Gołębnik i stajnia z wozownią, któwestycji, dzięki którym mieszkańcy re mieszczą dzisiaj Środowiskowy Ujazd Tradycja i nowoczesność Rozmowa z TADEUSZEM KAUcHEM, burmistrzem Ujazdu – Zaczniemy od przeszłości, czy porozmawiamy o przyszłości gminy? – aby rozmawiać o przyszłości, musimy dotknąć teraźniejszości. – Zatem jak rozpoczął się ten rok w Ujeździe? – mimo złych prognostyk finansowych i gospodarczych w roku ubiegłym, rok 2014 okazał się bardzo dobry i nasza gmina korzysta dzisiaj z ostatnich projektów. Udało się nam sięgnąć po końcówki finansowych środków zewnętrznych z regionalnego Programu operacyjnego i P rog ra mu rozwoju obszarów wiejskich dla województwa opolskiego i – kolokwialnie mówiąc – wpadły nam niespodziewane in- Burmistrz Tadeusz Kauch westycje, które właściwie miały być nierealizowane. Jednak w ostatnim rozdaniu pieniądze na rynku u marszałka się pojawi- ły, a my z nich skwapliwie skorzysta- nich latach nie było pomysłu co do jeliśmy. otrzymaliśmy dofinansowanie go przeznaczenia, lecz w ubiegłym robudowy stadionu w Ujeździe. to sztandarowa inwestycja w tym roku, a ponadto na to zadanie udało się nam uzyskać środki z ministerstwa Sportu i turystyki. Dodatkowo, przez krainę Świętej anny, pozyskaliśmy pieniądze na instalacje pomp ciepła i dodatkowe uzbrojenie stadionu w place wielofunkcyjne do różnych gier. a pompy ciepła montujemy także na Remontowany spichlerz stadionie, aby było taniej. inwestycja ma być zakończona do koń- ku ogłoszono nabór do projektu „mój ca sierpnia, roboty przebiegają zgod- rynek”, z którego skorzystaliśmy. zanie z planem. Druga bytkowy spichlerz jest remontowany inwestycja potrzeb- i nadal będzie służył rolnictwu do bezna miastu to pro- pośredniej sprzedaży produktów roljekt „mój rynek” nych, głównie małym i średnim gofinansowany z Pro- spodarstwom. – Zawsze byliście innowacyjni… gramu rozwoju ob– …i mocno poszliśmy w ekologię. szarów wiejskich. mieliśmy w Ujeź- nasza gmina jest w stu procentach skadzie niewiele zabyt- nalizowana i zwodociągowana, mamy ków, które ocalały własną oczyszczalnią ścieków. mapo przejściu armii my świetlice wiejskie i place zabaw, czerwonej – miasto postawiliśmy również na ogrzewanie było w 75 procentach zniszczone. by- ekologiczne. wprawdzie we wszystły to m.in. kościół i spichlerz. Spichlerz kich placówkach mieliśmy ogrzewafunkcjonował przez wiele lat, w ostat- nie olejowe, ale ceny oleju zmieniły się Dom Pomocy, a docelowo będzie tam – będę brał udział w listopadowych GoPS. z jednego obiektu korzysta wyborach samorządowych – deklaruje Stanisław także Dom kultury. reJastrzębski. – ale montowane są też znajduprawdę mówiąc, dzijące się w obrębie parku siaj o wyborach wcaobiekty mieszkalne. – tele nie myślę, bowiem raz zajmiemy się zielenią, codzienne sprawy stawami oraz ścieżkami i problemy, którymi i drogami w parku – wylisię zajmujemy, całcza burmistrz Jastrzębski. kowicie mnie absor– w tym roku rozpoczębują. kampanii żadliśmy dwa zadania: zagonej nie prowadzę, spodarowanie terenu mięnie będzie żadnych dzy urzędem miejskim moich banerów ani a odrą i ścieżka ekolo- Inspektor Sabina Bogdańska plakatów. Liczą się giczna budowana w oparciu o środki unijne. a trzeci etap to re- jedynie efekty pracy. witalizacja stawów w parku miejskim. Sławomir Grymin (TS) – Do wFoŚiGw we wrocławiu złożyliśmy wniosek o dofinansowanie rewitalizacji stawów młyńskiego i owalnego wraz z kaskadami – dodaje Sabina bogdańska, inspektor wydziału inwestycji Urzędu miejskiego w brzegu Dolnym. – w ramach tego zadania zostaną uformowane nadbrzeża, odtworzone historycznie wyspy i zamontowane fontanny. teraz w ramach unijnego programu realizowane są ścieżki edukacyjne, będą ustawione ławki, tablice informacyjne Urząd Miejski w Brzegu Dolnym i kosze na śmieci oraz postawiony moul. Kolejowa 29 stek łączący oba stawy. Ponadto zosta56-120 Brzeg Dolny nie zamontowane oświetlenie. tel. 71 319 51 17 Przed brzegiem Dolnym dobre fax 71 319 56 83 perspektywy. Gmina rozwija się [email protected] cesywnie, bez niebezpiecznych rewowww.brzegdolny.pl lucyjnych przemian, burz i naporów. i myślę, że ci, którzy kiedyś zachęcali samorządy do stosowania oleju, po prostu te samorządy oszukali. Pojawiła się ostatnio możliwość dofinansowania montażu pomp ciepła za 15 procent ich wartości i we wszystkich szkołach i przedszkolach takie pompy będą funkcjonować. mam nadzieję, że koszty ogrzewania tych placówek zmaleją, a dodatkowo będziemy mieli alternatywne źródło ciepła, co ma znaczenie w razie jakiejś awarii. – Mówiliśmy o pięknym spichlerzu, czyli o tradycji, ale innowacyjność, czyli na przykład montowane u was pompy ciepła, też jest ważna. – oczywiście, tradycję trzeba szanować i traktować z pietyzmem, ale zarządzając gminą, trzeba być także nowoczesnym i oszczędnym. – Już niedługo wybory samorządowe… – …a ja już 16 lat jestem burmistrzem, ale nigdy nie patrzyłem na swoją pracę pod kątem wyborów samorządowych. wybory były dla mnie prawdziwą męczarnią, bowiem trzeba było się promować, szukać radnych i – używając kolokwializmu – na nowo układać klocki. krótko mówiąc, lubię zajmować się czymś innym, niż braniem udziału w kampanii wyborczej. niestety, kampanie czasami wywołują niedobre emocje, od których chciałbym trzymać się jak najdalej. Jednakże będę startował na burmistrza i mam nadzieję, że wyborcy ponownie mi zaufają. mam jeszcze dużo sił i wiem, jak naszą gminę rozwijać, a poza tym ludzie mnie już poznali i mam nadzieję, że szanują moją prace na ich rzecz. – A ma pan program wyborczy? – on jest cały czas taki sam. będę szanował tradycję i działał nowocześnie. a dodatkowo duży nacisk położę na ściąganie następnych inwestorów do naszej specjalnej strefy aktywności gospodarczej, aby pojawiły się nowe miejsca pracy i budżet gminy był większy. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Miejski w Ujeździe ul. Sławięcicka 19 47-143 Ujazd tel. 77 404 87 50 fax 77 404 87 63 [email protected] www.ujazd.pl 14 Gmina Polska Pieńsk Konsekwentnie i oszczędnie Mimo że Pieńsk nie leży przy wielkich komunikacyjnych magistralach i z tego także powodu nie ulokowały się tutaj wielkie przemysłowe firmy, gmina ta jest jedną z najlepiej rozwijających się w powiecie zgorzeleckim. Warto również podkreślić, że miejscowy samorząd bardzo sprawnie pozyskuje finansowe środki zewnętrzne i był już wielokrotnie nagradzany w ogólnopolskich rankingach, m.in. na najlepiej zarządzane gminy w kraju. W Pieńsku działa się konsekwentnie i oszczędnie, a cel wydania każdej publicznej złotówki jest dobrze przemyślany. Tegoroczny budżet miasta i gminy Pieńsk zakłada wykonanie wielu istotnych inwestycji. – Ruszyliśmy z inwestycjami, jak tylko pozwoliła nam na to pogoda, a warto podkreślić, że w tym roku mamy bardzo dużo inwestycji, które mają poprawić jakość życia naszych mieszkańców – mówi burmistrz Jerzy Strojny. Warto podkreślić, że w poprzednich latach w Pieńsku także nie zasypiano gruszek w popiele i w okresie programowania unijnego 2007-2013 gmina rozwijała się bardzo dynamicznie. Przede wszystkim realizowano duże strukturalne projekty w ramach Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Polska – Saksonia. Były to cztery duże projekty: otwartego kompleksu sportowego przy gimnazjum w Pieńsku, modernizacji Domu Kultury w Pieńsku, poprawy bezpieczeństwa na polsko-saksońskim pograniczu, co dotyczyło ochotniczych straży pożarnych, i największy, najważniejszy dla gminy – projekt modernizacji stacji uzdatniania wody w Pieńsku z budową przyłącza wodociągowego do gminy Neissaue i zaopatrzenia tej gminy w wodę, za który gmina Pieńsk otrzymała nagrodę za najbardziej innowacyjny projekt na polsko-saksońskim pograniczu wzdłuż Odry i Nysy. Od roku 1995 gmina Pieńsk oczyszcza ścieki z tej gminy, a od grudnia 2013 dostarcza do niej wodę pitną. – Dzisiaj jesteśmy blisko ukończenia jeszcze jednego bardzo dużego infrastrukturalnego projektu w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich – sanitacji miasta i gminy Pieńsk i jest to etap drugi – dodaje burmistrz Jerzy Strojny. – Kanalizujemy dwie nasze wioski, Bielawę Dolną i Stojanów, a właści- wie ukończyliśmy to zadanie i teraz trwa przyłączanie gospodarstw domowych do sieci. Jesteśmy przygotowani na to, że jak tylko pojawią się nowe, zewnętrzne środki finansowe i ruszy nowy program, spróbujemy po nie sięgnąć i tym trzecim etapem ukończymy sanitację całej naszej Burmistrz Jerzy Strojny gminy. Cała gmina Pieńsk będzie skanalizowana. W tym roku przeprowadzone zostaną przede wszystkim inwestycje poprawiające jakość życia mieszkańców gminy, czyli to, co ludzi cieszy najbardziej. – Na inwestycyjnej tapecie znalazły się chodniki, latarnie, oświetlenie na nowych osiedlach i poprawa jakości dróg – wylicza Jerzy Strojny. – Inwestujemy więc Przemków Zarządzanie pod górkę Rozmowa ze Stanisławem Pępkowskim, burmistrzem Przemkowa – Jaki pańskim zdaniem był dla Przemkowa pierwszy kwartał tego roku? – Był to ciężki okres, ponieważ w tym roku – tak jak w poprzednim – rada nie uchwaliła budżetu. Zrobiła to Regionalna Izba Obrachunkowa we Wrocławiu. Oczywiście RIO uchwaliła tylko podstawowe zadania, mocno uszczuplając wszystkie pozostałe i pozostawiając do decyzji organu stano- wiącego – czyli Rady Miejskiej w Przemkowie – działania, które muszą być podjęte. Zatem to rada miejska winna zdecydować, czy kontynuujemy te programy unijne, które są już realizowane i na które są podpisane umowy. Przygotowuję zmiany w projekcie budżetu i mam nadzieję, że na nadzwyczajnej sesji rada je przyjmie, ale stuprocentowej pewności nie mam. – Takie hocki-klocki z budżetem gminy trwają już od dwóch lat. – Rzeczywiście, od dwóch lat uchwalanie budżetu w Przemkowie idzie jak po grudzie. W ubiegłym roku rada w ogóle nie przyjmowała do budżetu moich propozycji zmian. Rada wprowadzała swoje zmiany i budżet – moim zdaniem – nie był dobry dla całej naszej społeczności, bowiem nie wprowadzono do niego najważniejszej sprawy – mówię o restrukturyzacji zadłużenia. – Niełatwo jest chyba zarządzać gminą Przemków. – To całkiem spory problem i występuje on chyba w każdej gminie, gdy rada jest ze względów politycznych po przeciwnej stronie niż włodarz gminy – prezydent, burmistrz lub wójt. – Zatem to polityka rozdaje te niedobre karty… – Tak to mogę określić. – Ale główne zadania są wytyczone… – …i przymierzamy się do kontynuacji programów unijnych realizowanych przez naszą gminę, a głównie chodzi o termomodernizację budynków użyteczności publicznej. Jednak te zadania muszą być przez radę wpisane do budżetu i jeśli tak się stanie, to będziemy kończyć te inwestycje, a jeśli nie, to będziemy stać w miejscu i patrzeć, jak się wszystko rozłazi. Ponadto nie możemy zaciągać nowych zobowiązań finansowych w związku ze wskaźnikiem z art. 243 ustawy o finansach publicznych, który nas obowiązuje, ale propozycje zmian w budżecie nie powiększają tego wskaźnika wobec tego, co uchwaliła RIO i sądzę, że te zmiany Burmistrz Stanisław Pępkowski powinny być wprowadzone w życie. Pozwoli to Przemkowowi się rozwijać w kierunku dotychczas realizowanym przeze mnie i moich współpracowników. Chodzi o jak najlepsze i maksymalne wykorzystanie środków unijnych i budowę oczekiwanej przez mieszkańców infrastruktury – szkoły, przedszkola, budynków użyteczności publicznej, kanalizacji i wody oraz dróg, na które środków zewnętrznych było jednak mniej. – W Przemkowie od lat skutecznie pozyskiwaliście środki zewnętrzne. w bezpieczeństwo naszych mieszkańców. W tym roku wykonaliśmy już parę gminnych dróg, a ponieważ aura była przychylna, to z pracami ruszyliśmy już w marcu. Zrobiliśmy już ulice Jaśminową i Szkolną, chodnik w Pieńsku przy ul. Traugutta i robimy ul. Nowotki. A w dalszej kolejności przed nami kolejny etap przebudowy deptaka w mieście. W Pieńsku od wielu już lat z powodzeniem pozyskuje się finansowe środki zewnętrzne i w tym także tkwi sedno dobrego rozwoju gminy. A przyszłość to także rewitalizacja parku miejskiego w Pieńsku przy ul. Bolesławieckiej i być może w przyszłości pojawi się jakiś projekt, dzięki któremu to zadanie będzie można przeprowadzić. – Ponadto przed nami ogromne przedsięwzięcie wiążące się z obiektem po byłej Hucie Szkła „Lucyna”, którego gmina jest właścicielem – podkreśla burmistrz Strojny. – To obszar ponaddziewięciohektarowy, na którym zlokalizowany jest duży budynek administracyjny, hale i magazyny. Na tym terenie stworzyliśmy gminną strefę aktywności gospodarczej i wynajmujemy tam pomieszczenia, ale jest też część samorządowa, stanowiąca dla nas prawdziwe wyzwanie. Planujemy bowiem – W ostatnich latach wydaliśmy na inwestycje około 60 mln zł, a blisko połowa tej kwoty to środki unijne. W ubiegłym roku w rankingu „Europejski Samorząd” dziennika „Rzeczpospolita”, wyróżniającym gminy najlepiej pozyskujące i wydające środki unijne, Przemków w kategorii gmin miejskich i miejsko-wiejskich zajął piąte miejsce w Polsce. Świadczy to o tym, że dobrze pracujemy, co widać także daleko poza granicami naszej gminy. – Niestety, są też i tacy, którzy oceniają to inaczej. – Widocznie niektórzy z bliska widzą gorzej. Najważniejsze, że nasze budynki użyteczności publicznej wyglądają bardzo dobrze, na miarę XXI wieku. Oczywiście, kilkudziesięcioletnich zaległości nie sposób zniwelować od razu, bowiem nie siedzimy na żyle złota. Ale krok po kroku jesteśmy w stanie zmienić nasze otoczenie na lepsze. – Już starożytni Rzymianie mówili: ubi concordia, ibi victoria (gdzie zgoda, tam zwycięstwo), ale w Przemkowie tej zgody nie widać. Szkoda, że część radnych nie chce wspierać swego demokratycznie wybranego burmistrza. – Na pewno byłoby lepiej. I tak się działo w pierwszej kadencji mojego burmistrzowania – Przemków poszedł do przodu. W drugiej kadencji kontynuowaliśmy ambitne założenia, ale z realiza- nr 5 (12) | maj 2014 przeniesienie urzędu miasta i gminy właśnie do tego budynku administracyjnego, który w połowie jest wyremontowany. Ponadto na terenie byłej huty chcemy jedną z hal poświęcić na to, co dla nas było zawsze bardzo ważne i z czego Pieńsk słynął – stworzyć małe muzeum szklarstwa. To dla nas naprawdę niezmiernie duże i trudne wyzwanie, które będziemy w stanie przeprowadzić, korzystając ze środków pomocowych. Dzisiaj przygotowujemy program funkcjonalno-użytkowy wraz z koncepcją zagospodarowania tego obiektu. Musimy się z tym zmierzyć, bowiem warto być nowoczesnym i przy tym szanować tradycję. Sławomir Grymin (TS) Urząd Miasta i Gminy w Pieńsku ul. Bolesławiecka 29 59-930 Pieńsk tel. 75 778 65 11, 12, 13, 14 fax 75 778 64 05 [email protected] www.piensk.com.pl cją zadań zaczęło być gorzej, ponieważ naraz radni zmienili front. Natomiast ostanie dwa lata są drogą pod górkę. – Czy mimo wszystkich kłopotów zechce pan być dalej burmistrzem Przemkowa? – Wezmę udział w wyborach na burmistrza, ponieważ wiem, jak trzeba pracować dla dobra naszej społeczności i jakie zmiany trzeba przeprowadzić, aby naszej przemkowskiej społeczności żyło się lepiej. A jak będzie, zdecydują wyborcy, którzy wiedzą najlepiej, co dla nich dobre. Wierzę, iż zwycięży rozsądek i chłodna ocena sytuacji. Rozmawiał Sławomir Grymin Urząd Miejski w Przemkowie pl. Wolności 25 59-170 Przemków tel. 76 831 92 10 fax 76 831 92 08 www.przemkow.pl Gmina Polska 15 nr 5 (12) | maj 2014 Olszyna Mamy potencjał Rozmowa z LESZKIEM LEŚKO, burmistrzem Olszyny – Jakie najważniejsze zadania zrealizowaliście w tej kadencji? – w tej kadencji najbardziej dotknęły nas powodzie, co wpłynęło na życie naszej olszyńskiej społeczności. Gminę olszyna powodzie dotknęły dotkliwie w latach 2010, 2012 i w roku ubiegłym, a łącznie straty oszacowano na 76 mln zł. – To Armagedon… – …ale trzeba żyć, mimo kataklizmów. tylko że jeśli chodzi o inwestycje, to przez cały czas borykamy się z problemami związanymi z likwidacją skutków popowodziowych. w roku 2013 otrzymaliśmy dofinansowanie z budżetu państwa w wysokości 18,1 mln zł i w krótkim okresie zdołaliśmy odbudować sześć nowych mostów i wyremontować 22 kilometry dróg i ulic. Jesteśmy już po przetargach dotyczących kolejnych inwestycji – m.in. budowy dziesięciu mostów, a przed nami kolejne przetargi. na pewno w przyszłym tygodniu odbędzie się przetarg na wykonanie drogi w krzewiu małym, a tę inwestycję przeprowadzimy z oszczędności, jakie uzyskaliśmy po pierwszych przetargach na wspomniane już dzie- dobrej współpracy i niemałej pomocy wicewojewody ewy mańkowskiej. to, że środki finansowe z ministerstwa administracji i cyfryzacji dotarły do naszej gminy, stało się możliwe dzięki porządnie zweryfikowanym przez pracowników dolnośląskiego urzędu wojewódzkiego stratom. Dzięki temu mieliśmy szansę i możliwość zrealizo- sięć mostów. Przed nami kompleksowe remonty dwóch ulic w centrum olszyny – kolejowej i kamiennej, a wartość tego zadania szacowana jest na ponad 2,5 mln zł. – Olszyna nie należy do finansowych potentatów i chyba nieźle trzeba się nagimnastykować, aby inwestować i rozwijać gminę pod względem infrastrukturalnym. Zapewne trzeba skutecznie pozyskiwać środki zewnętrzne. – w roku ubiegłym przyjęliśmy budżet w wy- Burmistrz Leszek Leśko sokości 17,5 mln zł, a rok budżetowy zakończyliśmy kwotą po- wania niezbędnych dla naszej społecznad 38 mln zł. zatem uważam, że jak ności inwestycji. na nasze możliwości i na taką małą – A jaki jest budżet Olszyny gminę, nie jest to mało. cieszymy się w tym roku? z każdej złotówki otrzymywanej do – Jest porównywalny do budżetu budżetu z zewnątrz i każdą dwa razy ubiegłorocznego i wynosi 18,2 mln zł. oglądamy, zanim ją wydamy. Przecież – Czyli trochę większy… to publiczne pieniądze, trzeba je szano– ciut, ciut większy. w dalszym wać i wydawać z sensem. część spraw ciągu zajmiemy się remontami pozależy tylko od władz gminy, moich powodziowymi i to jest priorytet, bowspółpracowników, radnych i miesz- wiem ważne jest, aby nasza społeczkańców, ale widzę też ogromną zasłu- ność mogła funkcjonować w lepszych gę dolnośląskich władz wojewódzkich, warunkach. Ponadto planujemy rebyłego wojewody marka Skorupy oraz mont kapitalny obiektu po olszyń- Debiut wielokrotny Kolejna premiera – polska prapremiera! – i kolejna niespodzianka… „Z twoją córką? nigdy!” Antonina Procházki Teatr Komedia pokaże nie w Teatrze Lalek, ale – po raz pierwszy! – na Scenie na Bielanach, nowym miejscu na teatralnej mapie Wrocławia. Po raz pierwszy też pokaże czeską komedię. – nigdy nie zajmowaliśmy się czeską sztuką – przyznaje wojciech Dąbrowski z wrocławskiego teatru komedia, który spektakl reżyseruje i zagra w nim jedną z głównych ról. – czeska farsa została bardzo dobrze przetłumaczona przez Jana węglowskiego, który zresztą w spektaklu jako aktor zadebiutuje. czesi komedię pokazują w poważny sposób, odmienny od angielskiego sposobu prezenta- cji fars. nie puszczają do publiczności oka. my pokażemy coś „pomiędzy”. to kolejny przystanek na coraz ciekawszej drodze, jaką wrocławski teatr komedia od czasu pewnego idzie – już bowiem poprzednia premiera, bardzo dobra „kolacja na cztery ręce” Paula barza, z tradycyjną angielską farsą nic wspólnego nie miała. widzowie obejrzą premierę na scenie zaaranżowanej w jednym ze studiów atm-u na skich Fabrykach mebli i odbudujemy Gminny ośrodek kultury, a to zadanie pochłonie około 2 mln zł. część środków dostaniemy z urzędu marszałkowskiego, a resztę będziemy musieli dołożyć z naszego budżetu. Pod koniec roku 2013 udało się nam wydać obligacje na kwotę 5 mln zł. Dzięki temu w pierwszej kolejności spłaciliśmy kredyty zaciągnięte przez gminę olszyna, a resztę pieniędzy przeznaczymy na dofinansowanie tegorocznych zadań inwestycyjnych. Jeśli otrzymamy środki z ministerstwa administracji i cyfryzacji, to wyremontujemy stadion w olszynie. to ważne zadanie, bowiem mamy sześć drużyn piłkarskich działających w ramach Stowarzyszenia GkS olsza, począwszy od żaków, a skończywszy na seniorach grających w a klasie. w roku ubiegłym GkS olsza zakończyła sezon na pierwszym miejscu i ma szansę na wejście do klasy okręgowej. będzie się to wiązało z dodatkowymi nakładami, ale to jest społeczeństwu po prostu potrzebne i szkoda to zaprzepaścić. – Czy weźmie pan udział w tegorocznych wyborach na burmistrza Olszyny? – tak, jeśli pozwoli mi na to stan zdrowia. wiele inwestycji jest jeszcze niedokończonych, wiele jest przed nami, a ja wiem, jak to zrobić i wiedzą to moi współpracownicy. Szukamy inwestorów, którzy chcieliby ulokować swoje firmy na terenie gminy olszyna. w roku ubiegłym zakłady mięsne niebieszczańscy z Proszówki zainwestowały niemałe środki i w kilkanaście miesięcy powstał zakład pracy, który docelowo będzie zatrudniał około 100 osób. a to, co zostało po olszyńskich Fabrykach mebli, to nowy zakład doinwestowany przez francuską firmę novostrat. zatem olszyna ma potencjał, samorząd jest innowacyjny, przychylny inwestorom i żyją tutaj przyjaźni ludzie. bielanach. – Liczymy, że rozszerzymy ofertę kulturalną po tamtej stronie wrocławia, korzystając z okazji, że niewiele jest we wrocławiu scen z większą widownią – przekonuje wojciech Dąbrowski. „z twoją córką? nigdy!” to historia perypetii dwóch par małżeńskich (Szimandlowie i koukolikowie), z których jedna postanawia ponownie wyjechać po latach w podróż poślubną, a druga ma w tym czasie zaopiekować się ich córką. co z tego wyniknie? na pewno działo się będzie wiele i działo się będzie zabawnie, do tego z piosenkami karela Gotta w tle. w rolach głównych zobaczymy wojciecha Dąbrowskiego, łukasza Płoszajskiego i aleksandrę zienkiewicz (obydwoje z obsady „Pierwszej miłości”), beatę rakowską (z teatru współczesnego) i michała koterskiego (kojarzonego m.in. z „Dniem świra”), który zadebiutuje na scenie. – może od tego spektaklu zacznie się moja przygoda z teatrem? – zastanawia się koterski. na scenie atm-u pojawią się także artyści wrocławskiego „capitolu” – Piotr małecki i katarzyna kot-małecka, którzy zatańczą. ten taniec to kolejny debiut w teatrze komedia. tak więc nowy spektakl wrocławskiego teatru komedia to nie tylko debiut na nowej scenie, ale i nowe pomysły, nowe spojrzenie na geografię komedii i nowe aktorskie twarze. warto zobaczyć, co z tego wyniknie. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Miejski w Olszynie ul. Wolności 6 59-830 Olszyna tel. 75 721 23 68 fax 75 721 20 50 www.olszyna.pl Anita Tyszkowska Publiczność będzie mogła dojechać na miejsce (Bielany Wrocławskie, ul. Błękitna 3) autem (parking bezpłatny) albo darmowym autobusem podstawionym pod Operę Wrocławską (będzie można też wrócić nim po spektaklu). Rezerwacje: [email protected] [email protected] 16 Gmina Polska Jan Lebenstein Obrazy i gwasze z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu 2 kwietnia – 10 sierpnia 2014 JAN LEBENSTEIN urodził się w 1930 roku w brześciu Litewskim nad bugiem, zmarł w 1999 roku w krakowie. Ukończył warszawską aSP pod kierunkiem artura nachta-Samborskiego. artysta zadebiutował w 1955 roku na ogólnopolskiej wystawie młodej Plastyki w warszawskim arsenale. Pokazał tam pejzaże z rembertowa pod warszawą, w których krytycy doszukiwali się inspiracji twórczością Utrilla. rok później w teatrze osobnym na tarczyńskiej (mającym swoją siedzibę w mieszkaniu mirona białoszewskiego) została otwarta pierwsza indywidualna wystawa Lebensteina. Pod koniec lat 50. rozpoczął cykl „Figur kreślonych”, usiłując wpisać postać ludzką w prostokątną płaszczyznę kartki papieru milimetrowego, który przyjaciele wykradali z biur specjalnie dla niego. natomiast cykl „Figury osiowe” stał się uzewnętrznieniem jego ego, jego rozumienia istoty życia, trwania, śmierci, erotyzmu. za ten cykl otrzymał Grand Prix na i międzynarodowym biennale malarstwa młodych w Paryżu w 1959 roku. w roku 1960 zamieszkał na stałe w stolicy Francji, gdzie rok później odbyła się jego wielka monograficzna wy- nr 5 (12) | maj 2014 noc Muzeów 17 maja 2014 Wstęp wolny Muzeum narodowe we Wrocławiu Wykłady: 16.00 „O twórczości Jana Lebensteina” 17.30 „Motyw świąt żydowskich w sztuce” 19.00 „Ilustracje do Księga Hioba” Jan Lebenstein „Zwierzę” stawa w museé d’art moderne de la Ville de Paris. Decyzja o pozostaniu we Francji, bliskie związki ze światem paryskiej „kultury” i pisarzami objętymi zakazem publikacji w Polsce spowodowały, że polskie muzea i galerie nie podejmowały prób wystawienia jego prac, a sam artysta unikał oficjalnych kontaktów z instytucjami PrL-u. Lata 60. okazały się najważniejszym okresem twórczości Lebensteina. wtedy powstały jego cykle: „Szkicownik intymny” (1960-65), „Potworne zwierzęta” (1960-65), „kręgowce” (1966). w 1974 roku wykonał groteskowo-makabryczne ilu- stracje do powieści „Folwark zwierzęcy” George’a orwella, wydanej w Polsce dopiero w 1985 roku. muzeum narodowe we wrocławiu posiada najbogatszą w kraju – liczącą 126 sztuk – kolekcję dzieł Jana Lebensteina. Prace artysty zostały pozyskane do zbiorów przez wieloletniego dyrektora muzeum narodowego we wrocławiu mariusza Hermansdorfera, który w latach 70. był głównym, jeśli nie jedynym, ambasadorem sztuki Lebensteina w Polsce. Dzieła artysty przywoził z Francji do Polski, ukrywając je w bagażu podręcznym. to właśnie we wrocławiu w 1977 roku odbyła się pierwsza w Polsce duża wystawa tego artysty. Warsztaty dla dzieci: 16.00 „Kolory i zapachy świąt żydowskich” 17.00 „Co się czai w wyobraźni? O twórczości Jana Lebensteina” 18.00 „Ilustrujemy opowiadania jak Jan Lebenstein” Na zajęcia dla dzieci obowiązują zapisy: tel. 71 372 51 48. ••• Na nocną wyprawę do Kraju Goldów i Oroczonów zaprasza Muzeum Etnograficzne we Wrocławiu i Polskie Towarzystwo Ludoznawcze. Główną atrakcją Nocy Muzeów będzie otwarcie wystawy czasowej przygotowanej z okazji setnej rocznicy wyprawy prof. Stanisława Poniatowskiego do Kraju Nadamurskiego (Syberia) i prezentującej obiekty nigdy wcześniej niepokazywane. Goście będą mogli zobaczyć m.in. dziennik podróży, fotografie i szklane klisze, na których znajdują się wizerunki mieszkańców (także szamanów), stroje, miejsca, budowle, kurhany, a także dowiedzieć się więcej o życiu codziennym mieszkańców Syberii w XIX wieku, poznać ich zabawy i święta. W programie również prezentacje filmowe, wykłady, koncert muzyki oraz zabawy dla dzieci. 16.00 „Amu dziar ela dui, amba parde-ani ga” – zabawy i gry dla dzieci 18.00 Otwarcie wystawy „W kraju Goldów i Oroczonów” 19.00 „Bronisław Piłsudski – badacz Syberii” – projekcja filmu 20.00 „Sylwetka Stanisława Poniatowskiego na tle innych polskich badaczy Syberii” – wykład dr Stefanii Skowron-Markowskiej 21.30 Magiczne muzykowanie – występ zespołu „Sambacatum” AK WROCLAW Gmina Polska 17 nr 5 (12) | maj 2014 Stadionowy skandal Przebudowa Stadionu Śląskiego w Chorzowie rozpoczęła się 20 lat temu, kosztowała już ponad 600 mln zł i nie została zakończona do dzisiaj. Do nieuzasadnionego wzrostu kosztów inwestycji przyczyniły się m.in. nieprawidłowe działania urzędników związane z wyborem droższego i niedokładnie sprawdzonego projektu zadaszenia trybun. Dlatego sprawą zajął się NIK. Izba postanowiła skierować zawiadomienie do prokuratury dotyczące niegospodarności oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy budowlanej związanej z awarią łączników lin zadaszenia. Koszt modernizacji stadionu w Chorzowie początkowo miał wynieść około 300 mln zł. NIK w swoim raporcie wskazuje przyczyny, które wpłynęły na opóźnienia przy przebudowie obiektu oraz rażący wzrost kosztów. Saturn nie spodobał się urzędnikom Zdaniem kontrolerów z NIK, Zarząd Województwa Śląskiego bez merytorycznego uzasadnienia odstąpił od realizacji projektu zadaszenia trybun stadionu w Cho- rzowie według projektu „Saturn 2005”. Projekt biura TB Badora został zatwierdzony i uzyskał pozwolenie na budowę w kwietniu 2005 roku. Projekt ten został pozytywnie zaopiniowany przez Instytut Techniki Budowlanej pod kątem wytrzymałości na obciążenie śniegiem. W 2006 r. zorganizowano dwa przetargi na jego wykonanie. Niespodziewanie, po przyznaniu Polsce i Ukrainie organizacji EURO 2012, zarząd województwa postanowił zmienić projekt zadaszenia. W tym celu m.in. zlecił wykonanie ekspertyz podważających bezpieczeństwo założeń konstrukcyjnych projektu „Saturn 2005”. Ekspertyzy, które w świetle zgromadzonej w toku kontroli dokumentacji okazały się nierzetelne, zostały opublikowane w mediach. Uniemożliwiało to dyskusję na temat zasadności stawianych w nich zarzutów i usankcjonowało decyzję na temat odstąpienia od projektu „Saturn 2005”, na który wydano z budżetu województwa 5 mln zł. Woleli droższego Niemca? Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego – jak informuje NIK – w niejednolity sposób weryfikował poprawność zamawianych projektów zadaszenia Sta- dionu Śląskiego. W przypadku projektu „Saturn 2005” UM – mimo że dysponował zatwierdzonym projektem budowlanym oraz kore- – 174 mln zł). Do tego dochodzą wydatki na realizację projektu „Saturn 2005” oraz cena projektu wykonanego przez GMP. feratem i innymi specjalistycznymi opiniami – zlecał kolejne ekspertyzy, aż do odstąpienia od jego realizacji. Z kolei drugi projekt, który opracowała niemiecka firma GMP za 16 mln zł, urząd marszałkowski przyjął bez weryfikacji jego założeń projektowych (nie sprawdzono nawet wytrzymałości na obciążenie śniegiem). Zdaniem NIK nowy wykonawca został wybrany z naruszeniem prawa zamówień publicznych – wybrano go w trybie z wolnej ręki, zamiast w trybie konkurencyjnym. Tym sa mym u rząd ma rsza ł kowsk i w niegospodarny sposób wydał około 68 mln zł. Koszt wykonania zadaszenia według projektu „Saturn 2005” był tańszy o 55 mln zł od projektu GMP (koszt robót Obyło się bez tragedii W wyniku awarii przy podno- Czy kogoś spotka kara? Ponieważ modernizacja stadioszeniu konstrukcji linowej dachu konieczne było wstrzymanie bu- nu nie zakończyła się w terminie, dowy zadaszenia trybun i opra- a koszty inwestycji znacząco wzrocowanie zamiennej dokumentacji sły, NIK przygotowuje zawiadomienie o uzasadnioprojektowej. Sponym podejrzeniu wodowało to dal- Niegospodarność? popełnienia przesze opóźnienie in- Kolejny przekręt? stępstwa w sprawestycji i wzrost Głupota? wach dotyczących: kosztów. EksperPrawdopodobieństwo, niegospodarności tyzy techniczne urzędników, którzy sporządzone na że ktokolwiek zrezygnowali z gozlecenie powiato- poniesie dotkliwe towego i zaakcepwego inspektora konsekwencje towanego projektu nadzoru budow- „dziwnych” decyzji budowy zadaszelanego wskazują są jednak niewielkie. nia trybun na rzecz na kilka przyczyn projektu znacznie awa r ii: elementy, które uległy uszkodzeniu, nie droższego, którego do dziś nie udamiały odpowiednich parametrów ło się zrealizować, a także sprowamateriałowych, były niedokładnie dzenia niebezpieczeństwa katastrozmontowane, a sam projekt zada- fy budowlanej. NIK zamierza monitorować dalszenia zawierał błędy. Zdaniem NIK część przyczyn awarii można sze prace modernizacyjne na stabyło wyeliminować, gdyby inży- dionie, szczególnie że pochłoną one nier kontraktu rzetelnie wykony- jeszcze ponad 200 mln zł. Po zakończeniu całej inwestycji kontrował swoje obowiązki. Urząd marszałkowski musiał lerzy szczegółowo rozliczą wydane ponieść dodatkowe koszty, któ- pieniądze. re bezpośrednio wynikały z awa(NIK, mt) Auto miejskie na godziny Spółka Car2Go testuje polski rynek i prowadzi negocjacje z pierwszymi miastami. Możliwe, że krótkoterminowy wynajem samochodów miejskich będzie możliwy w Polsce na początku przyszłego roku. Usługa jest już dostępna w 26 miastach europejskich i amerykańskich. – Widzimy, że w większych aglomeracjach istnieje potrzeba takiego rozwiązania, w Polsce powinno być więc podobnie – mówi Wojtek Dziegielewski, business development manager w Car2Go Europe. – Nie mamy jeszcze konkretnej daty, badamy jeszcze rynek i prowadzimy wstępne rozmowy. Mam nadzieję, że na początku przyszłego roku wystartujemy z tą usługą w Polsce. Nie tylko rowery Z badań przeprowadzonych przez należącą do Daimler AG spółkę Car2Go wynika, że wśród Polaków istnieje spore zainteresowanie krótkoterminowym wy- rii. Wyniosły one około 18 mln zł i zostały przeznaczone m.in. na dodatkowe ekspertyzy, doradztwo prawne, zakup nowej zamiennej dokumentacji projektowej, zabezpieczenie placu budowy. Ostateczna ich wysokość będzie możliwa do określenia dopiero po zakończeniu budowy. kilometr kwadratowy, więc maksymalny dystans, który musi pokonać klient do auta, to 200-250 metrów. Opłaty za użytkowanie różnią się zależnie od miasta i kraju. W Niemczech stawka za minutę wynosi 29 eurocentów (około 1,2 zł), w Polsce byłaby przypuszczalnie nieznacznie niższa. – Dla użytkownika istotne jest to, że cena zawiera już wszystkie koszty – mówi Wojtek Dziegielewski. – Są w niej zawarte opłaty za parking, paliwo i ubezpieczenie. Ekologiczny transport Usługa Car2Go sk ierowana jest przede wszystkim do osób, które potrzebują wygodnie przemieszczać się na niewielkich dystansach, a nie mają własnego samochodu lub nie chcą korzystać z niego w warunkach miejskich. Car2Go ma także stanowić odpowiedź na współczesne potrzeby mieszkańców aglomeracji, którym zależy na ekologicznym transporcie. Popularność usługi wiąże się też z faktem, że posiadanie samochodu w coraz mniejszym stopniu świadczy o społecznym prestiżu i coraz więcej osób traktuje auta jedynie jako środek transportu. (newseria, mnm) najmem samochodów. System Car2Go działa już w 26 miastach, zarówno w Europie, jak i Ameryce, i ma ponad 500 tys. użytkowników. Funkcjonuje na analogicznych zasadach jak popularna w Warszawie czy Wrocławiu usługa wypożyczalni rowerów. Klienci, zamiast jednośladów, wykorzystują jednak niewielkie auta smart, w większości z napędem elektrycznym. Bez stałych opłat – Nasz system nie przewiduje stałych opłat – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Wojtek Dziegielewski. – Płaci się tylko wtedy, gdy korzysta się z pojazdu, a stawka naliczana jest minutowo. Ważny jest łatwy dostęp do usługi, kierowcy muszą mieć możliwość szybkiego skorzystania z auta. Przykładowo, w Berlinie mamy cztery samochody na 18 Gmina Polska Waluta z wirtualnego świata Internetowykantor.pl, Cinkciarz.pl i Walutomat.pl to najlepiej oceniane przez polskich konsumentów serwisy internetowej wymiany walut. Jak Polacy postrzegają tę formę usług? Co w niej chwalą, a na co narzekają? Prezentujemy wyniki najnowszego Rankingu Kantorów Internetowych, który powstał w oparciu o prawie ćwierć miliona opinii wystawionych w niezależnym serwisie Opineo.pl. Mimo że działają w naszym k raju dopiero od kilku lat, to szybko zrewolucjonizowały rynek. Co ciekawe, nie są kopią start-upów z zagranicy, ale polskim wyna la z k iem. E -k a ntor y przekonały do siebie już tysiące klientów, którym pozwoliły zaoszczędzić miliony złotych. Szacuje się, że z usług internetowej wymiany walut korzysta obecnie 400 tysięcy klientów, a sam rynek wart jest 20 mld zł. w 2011 roku, wielu kredytobiorców postanowiło samodzielnie wymieniać walutę przez internet. Obliczono, że statystyczny Kowalski, regularnie korzystający z usług internetowej wymiany walut, do spłaty kredytu hipotecznego w ciągu całego okresu kredytowania (przez około 30 lat) będzie mógł zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jak wynika z danych serwisu Internetowykantor.pl, jego użytkownicy zaoszczędzili w m inionym roku 79 mln zł. Jeszcze więcej, bo 138 mln zł, zostało w portfelach użytkownikom platformy Walutomat.pl. E-kantory stanowią więc realną konkurencję dla kantorów stacjonarnych jak prognozuje firma Currency One SA, upłyną więc pod znakiem konsolidacji – sprzedaży mało rentownych serwisów lub zaprzestania przez nie działalności. Problem ten nie dotyczy jednak kantorów i platform ze szczytu rankingu. Internetowykantor.pl ma dziś obroty rzędu 3,2 mld zł, a Walutomat.pl – 5 mld zł. W 2013 roku liczba użytkowników i wartość zrealizowanych transakcji – według danych płynących od lidera branży – wzrosła o około 80 procent. Za co je cenimy – Konsumenci chwalą szybki czas realizacji transakcji bez ko- Bezpieczeństwo i wygoda Zdaniem ekspertów, korzystanie z serwisów internetowej wymiany walut jest dziś równie bezpieczne co bankowość elektroniczna. – Na s z e s e r w i s y – Internetowykantor.pl i Walutomat.pl – podobnie jak każda instytucja finansowa, bardzo du ż ą wagę pr z yk ładają do kwestii bezpieczeństwa t ra nsa kcji – zapewnia Łukasz Olek, członek za rządu Currency One SA. – Posiadamy m.in. bezpieczne protokoły szyfrowania komunikacji SSL i wielostopniowe systemy zabezpieczeń, jak te stosowane w bankowości elektronicznej. Najlepsi z najlepszych W niezależnym serwisie Opineo.pl zgromadzonych jest 3,7 miliona opinii konsumenckich na temat firm, produktów i e-sklepów. Ponad 236 tysięcy z nich to recenzje dotyczące kantorów internetowych. Największe uznanie konsumentów, a tym samym najwyższe oceny za rzetelność, terminową realizację transakcji oraz poziom obsługi k lienta zdobył Internetowykantor.pl. Jest to jeden z pierwszych e-kantorów na naszym rynku (działa od 2010 roku). Za nim uplasował się Cinkciarz.pl, a złotą trójkę zamyka Walutomat.pl (serwis wymiany walut między użytkownikami; osoby i firmy mogą tu wymieniać waluty po jeszcze niższym kursie, dokonując transakcji między sobą). Realne oszczędności Z usług e-kantorów korzystają turyści, przedsiębiorcy i oczywiście kredytobiorcy hipoteczni, którzy regularnie wymieniają spore ilości gotówki, by spłacać raty kredytowe w obcych walutach. Marża kantoru on-line jest często dziesięciokrotnie niższa niż w banku czy w kantorze stacjonarnym. Dlatego, po uchwalen iu ust aw y a nt yspreadowej nieczności wychodzenia z domu, korzystne kursy gwarantujące realne oszczędności, powiadamianie o tym, co się dzieje z transakcją oraz profesjonalną obsługę klienta – wymienia Paweł Kucharzak, prezes zarządu Opineo.pl. Jeśli zaś narzekają, to najczęściej na opóźnienia w księgowaniach przelewów w bankach, co związane jest z ograniczeniami w funkcjonowaniu systemów niektórych banków w weekendy. – Zauważalne jest jednak to, że kantory internetowe z wielką powagą podchodzą do kwestii obsługi klienta. Mimo iż są na rynku od niedawna, to na przykład, w odróżnieniu od niektórych e-sklepów (nawet tych z wieloletnim doświadczeniem w obszarze customer experience management), dbają o to, by ich użytkownicy byli bardziej dopieszczeni, lepiej poinformowani i zadowoleni z wysokiego poziomu usług – dodaje Paweł Kucharzak. (Opr. wmw) i tradycyjnego modelu wymiany walut. Pod każdym względem są bowiem tańsze. Czy to jednak wystarczy, żeby zachować przewagę i utrzymać silną pozycję na rynku? Opineo.pl to największy w Polsce serwis gromadzący opinie konsumentów na temat sklepów internetowych, produktów i firm. Powstał w 2006 roku jako odpowiedź na dynamiczny rozwój rynku e-commerce, który wymusił na klientach konieczność weryfikacji jakości usług oferowanych przez tysiące polskich sprzedawców internetowych. Rynek silnych graczy REKLAMA Okazuje się, że z tym ostatnim może być problem. Tak niska marża jest zabójcza dla wielu e-kantorów. Mało który z prawie 50 kantorów internetowych w Polsce był w stanie zarobić na spłatę zainwestowanych środków finansowych i ubiegły rok zamknął z zyskiem. Najbliższe miesiące, nr 5 (12) | maj 2014 Rynkowy bigos »400 miliardów złotych w ciągu roku. Na tyle Bank Światowy szacuje wartość szarej strefy w Polsce. Aby ją ograniczyć, trzeba między innymi uprościć system podatkowy czy obniżyć wysokość danin dla państwa. »Zaledwie w kilka dni po ogłoszeniu, że 20 proc. ziemi rolnej jest skażone, Chiny poinformowały, że 60 proc. wód gruntowych jest niskiej jakości lub wyjątkowo niskiej jakości, czyli zanieczyszczona jest poniżej akceptowalnego poziomu. Ponure wnioski chińskich władz oparto na danych z prawie 4,8 tys. miejsc, gdzie pobierane są próbki. »W kwietniu na warszawskim parkiecie zadebiutowały akcje niemieckiej spółki ubezpieczeniowej Talanx. Jest to 454. spółka notowana na Głównym Rynku oraz 9. debiut na tym rynku w tym roku. Jednocześnie Talanx to 57. spółka zagraniczna notowana na GPW (47 spółek – Główny Rynek, 10 spółek – NewConnect). Talanx, obecny w Polsce przez spółki zależne Warta i TU Europa, zajmuje drugie miejsce na polskim rynku ubezpieczeniowym. Z przychodami na poziomie 28,1 mld euro oraz zatrudnieniem 21.500 osób (w 2013 r.), Talanx jest trzecią największą grupą ubezpieczeniową w Niemczech i ósmą grupą ubezpieczeniową w Europie. Grupa, mająca swoją główną siedzibę w Hanowerze, działa na terenie 150 krajów. »Za pośrednictwem systemu e-Deklaracje podatnicy złożyli już ponad 4 miliony elektronicznych PIT-ów za 2013 rok. »Portal Career Cast, m.in. na podstawie przewidywań The Bureau od Labor Statistics (wydziału amerykańskiego Departamentu Pracy) stworzył listę zawodów, w których w najbliższych latach można liczyć na wysokie zarobki. Na pierwszym miejscu amerykańskiej listy najlepszych zawodów znalazł się matematyk, który ma olbrzymi wachlarz możliwości zatrudnienia w różnych firmach. Za nim uplasował się profesor uniwersytecki. Na kolejnych miejscach znaleźli się: statystyk, aktuariusz, audiolog, higienista stomatologiczny i programista. »Dom aukcyjny Sotheby’s wystawił do sprzedaży rzadką altówkę z warsztatu Antonio Stradivariego z 1719 roku, uważaną za jeden z najdoskonalszych instrumentów, jakie wykonał słynny włoski lutnik. Wyceniono ją na 45 milionów dolarów. Do rynkowego garnka zaglądał Tomasz Miarecki Gmina Polska nr 5 (12) | maj 2014 Gmino, przytul okapi! 19 „Gmino, przytul okapi” – pod takim hasłem trwa wspólna akcja wrocławskiego ogrodu zoologicznego i magazynu „Gmina Polska. Krajowy Przegląd Samorządowy”. Nasza akcja to propozycja ciekawej, sympatycznej promocji dla polskich gmin i wsparcie dla wrocławskiego zoo, najpopularniejszego ogrodu zoologicznego w Polsce. Celem przedsięwzięcia jest z jednej strony pomoc w utrzymaniu i rozwoju wrocławskiego zoo, z drugiej – nieszablonowa promocja dla gmin. „Przytulenie” polega na objęciu patronatem mieszkańca wrocławskiego zoo. Tytułowe okapi jest symbolem akcji, ale na „przytulenie” czeka bardzo wiele zwierząt, a każde wsparcie jest dla ogrodu cenne. – Popieram tę inicjatywę z entuzjazmem – mówi prezes wrocławskiego zoo Radosław Ratajszczak – bo w ten sposób ogród promuje gminę, a gmina – ogród. Zoo oddziałuje nie tylko w mieście, w którym się znajduje! Do nas przyjeżdżają ludzie nawet z Australii… A gdy ruszy powstające obecnie największe w Europie Afrykarium, liczba odwiedzających ogród wzrośnie gigantycznie. I każdy z nich zobaczy, że – na przykład – surykatkami opiekuje się gmina X, a żyrafą – gmina Y. Przy wybiegach „przytulonych” zwierząt znajdą się bowiem tablice z informa- cjami o gminie, która mieszkańca wybiegu „przytuliła”. A jest kogo „przytulać”! Wrocławskie zoo – najstarszy i największy ogród zoologiczny w Polsce – ma prawie 7000 mieszkańców, reprezentujących ponad 560 gatunków. – Pragniemy tworzyć zoo przyjazne zarówno dla zwierząt, jak i dla naszych ludzkich gości – mówi prezes Ratajszczak. I ta filozofia znakomicie wpisuje się w akcję „Gmino, przytul okapi”, bowiem wsparcie gmin to pomoc w utrzymaniu i rozwoju tego niezwykłego miejsca. Symbolem naszej wspólnej akcji jest okapi – nowa wielka atrakacja wrocławskiego zoo. Okapi to jeden z najbardziej tajemniczych ssaków na świecie, istnieje tylko kilka zdjęć zrobionych mu w naturalnym środowisku automatycznym aparatem fotograficznym uruchamianym fotokomórką. Niezwykle rzadkie, zagrożone wyginięciem zwierzę żyje na małym terytorium, w niedostępnych, wilgotnych lasach równikowych Demokratycznej Republiki Konga, w rejonach Uele, Ituri i Aruwimi, a ogrody zoologiczne są dla „leśnej żyrafy”, jak inaczej nazywa się okapi, jedną z szans na przetrwanie. „Przytulenie” przez gminę mieszkańca zoo to także wsparcie miejsca, które służy zachowaniu biologicznej różnorodności naszego świata, bowiem ogród zoologiczny tworzy szansę przetrwania gatunków, które w wyniku choćby wycinania lasów deszczowych są krańcowo zagrożone wyginięciem. Gmino! Przytul któregoś z mieszkańców wrocławskiego zoo! Przy jego wybiegu stanie tablica informująca o „gminie-przytulaczu”. Tablica będzie również sygnałem tego, że władze owej gminy zdają sobie sprawę z wagi chronienia braci naszych mniejszych. Anita Tyszkowska – redaktorka naczelna „Gminy Polskiej. Krajowego Przeglądu Samorządowego” Radosław Ratajszczak – prezes ZOO Wrocław Sp. z o.o. Włodarze gmin zainteresowani akcją „Gmino, przytul okapi” kontaktować się mogą z sekretariatem ZOO Wrocław Sp. z o.o. – tel. 71 348 30 24, 71 348 30 25. Redakcja: 53-441 Wrocław, ul. Manganowa 7/25, tel. 71 396 74 71, fax 71 396 74 72, [email protected] Redaktorka naczelna: Anita Tyszkowska, tel. 608 590 515, [email protected] Zastępca redaktorki naczelnej: Sławomir Grymin, tel. 606 280 853, [email protected] Reklama: tel. 71 396 74 71, fax 71 396 74 72, [email protected] www.gminapolska.com Redakcja nie odpowiada za treść publikowanych reklam, ogłoszeń i listów. Materiałów niezamówionych nie zwraca. Zastrzega sobie prawo do skracania i adiustowania publikowanych tekstów oraz zmiany ich tytułów. Tekst sponsorowany – (TS). Skład, łamanie, fotoedycja: Rafał Tlak Korekta: Barbara Surkont Druk: Polskapresse Oddział Poligrafia, Drukarnia Wrocław, Bielany Wrocławskie Wydawca: Sator Media Tomasz Miarecki, tel. 691 029 622, [email protected] 20 Gmina Polska nr 5 (12) | maj 2014 W numerze Brzeg Dolny str. 13 Długołęka str. 6 Kąty Wrocławskie str. 11 Lubin – gmina str. 8 Olszyna str. 15 Pielgrzymka str. 8 Pieńsk str. 14 Przemków str. 14 Starostwo Powiatowe w Kłodzku str. 7 Starostwo Powiatowe w Oleśnicy str. 6 Starostwo Powiatowe we Wrocławiu str. 5 Ujazd str. 13 Wąsosz str. 10 Wisznia Mała str. 9 Wojcieszów str. 12 Zawonia str. 7 Starostwo Powiatowe we Wrocławiu – str. 5 Starostwo Powiatowe w Oleśnicy – str. 6 Przemków – str. 14 Ujazd – str. 13 Pielgrzymka – str. 8 Olszyna – str. 15 Jajo czy kura – oto jest pytanie! Rozmowa z Radosławem Ratajszczakiem, prezesem ZOO Wrocław Sp. z o.o. – W okolicach świąt Wielkiej Nocy – rozmawiamy tuż przed nimi – zawsze rodzi się pytanie: co było pierwsze – jajo czy kura? – To jest zagadnienie natury filozoficznej, a nie zoologicznej… Świat bowiem rozwijał się od bardzo prymitywnych organizmów, które jaj nie znosiły. Można więc powiedzieć, że najpierw były kury, które się rozmnażały przez podział czy przez rozmaite zarodniki, więc o jajach mowy być nie może. Jaja pojawiły się stosunkowo późno. Już – Rozmnażanie to przede wszystkim wiosna… Jaka jest wiosna we wrocławskim ogrodzie? – Przede wszystkim wczesna! Łagodna zima przyspieszyła na pewno lęgi ptaków sezonowych, bo ptaki tropikalne rozmnażają się przez cały rok, wystarczy, aby była odpowiednia temperatura. Ale ptaki sezonowe – kaczki, gęsi, bażanty – teraz wyglądają najpiękniej, ptasi panowie przybierają wiosną szaty godowe. To wina ptasich pań! Wiadomo, że panu pawiowi ten ogromny i nieraz ciężki ogon – szczególnie jak namoknie – prze- u jamochłonów występują komórki jajowe i komórki plemnikowe – nasza meduza potrafi się rozmnażać płciowo, chociaż nie zrezygnowała też z bardziej prymitywnej metody rozrodu, czyli podziału lub nawet odtwarzania całego organizmu z kawałka. szkadza w podfrunięciu nawet na niskie gałęzie. Ale ten godowy strój to wynik tzw. doboru płciowego. Przez tysiące lat samice wybierały te najbardziej okazałe, najbardziej kolorowe samce i w ten sposób przebiegała ich ewolucja, czego skutkiem jest powstanie form zupełnie nieprzydatnych patrzeć, jak wystają małe ptasie łebki i żebrzą o pokarm, czyniąc bardzo wiele hałasu… – Wiosna tegoroczna to czas wielkich zmian w infrastrukturze ogrodu – na pierwszy rzut oka widać, że wszystko rośnie jak na drożdżach! – Owszem, rośnie! W tej chwili trwają jeszcze prace przy wymianie większości ścieżek w starej części ogrodu, a stan tych ścieżek był fatalny! Kałuże, dziury… Poza tym Fot. ZOO Wrocław Sp. z o.o. Fot. ZOO Wrocław Sp. z o.o. Afrykarium – wizualizacja do przetrwania. Wystarczy popatrzeć choćby na takiego pana mandarynkę, którego ubarwienie widać z odległości kilometra! Bardzo z niego łatwy łup. I w sumie to panie – czyli szyja, która kręci głową – spowodowały, że ptasi panowie są łatwiejsi do upolowania. Cóż, coś za coś… – Jak zawsze… – Tak, tym bardziej, że samców jest zazwyczaj w populacji potrzebnych mniej; u gatunków, gdzie panowie nie zajmują się odchowem młodych, jeden samiec może przecież obsłużyć wiele samic. Oczywiście, po okresie amorów samce tracą swoje wspaniałe upierzenie. Odrasta im na następny rok nowe, bo przecież pióra – tak jak nasze włosy – zużywają się, niszczą, wykruszają i muszą być odtwarzane. Ale teraz są nasze samce piękne, można je podziwiać i można także zobaczyć toki. A toki u niektórych gatunków ptaków są bardzo niezwykłe! Na przykład tragopany, które są w naszym zoo… Gdy dochodzi u nich do toków, to widok jest nieprawdopodobny! Samiec zmienia kształt, barwy – delikatny niebieski cień na podgardlu zmienia się w wielki śliniak w odblaskowym błękicie z czarnymi kreskami i kropkami, które coś tam pewnie dla pań tragopanów znaczą, a dwa pióra, położone zwykle na głowie, stają sztorcem – i stąd nazwa „tragopan satyr”. Czas toków to dla uważnego obserwatora czas naprawdę niezwykłych wrażeń, bardzo wiele się dzieje. Warto wiedzieć, że nasze czaple mają już pisklęta, wyjątkowo wcześnie, można już oglądać maluchy w gniazdach, po- korzyść i pozostanie nam wtedy jeszcze obsadzenie roślinami tej części terenu zoo. Rośnie Odrarium, jesteśmy w przededniu wklejania szyb – i wtedy już zobaczymy, jak całość będzie się prezentować. Największa nasza nowość to Afrykarium, po świętach zaczną przyjeżdżać do nas przeznaczone dla Afrykarium rośliny. Są już w Holandii, zakorzenione, rosną tam, zajmując około 3 ha szklarni. Jeden hektar to rośliny duże, drzewa i pnącza wysokości 6 m, które mają urosnąć do 12 i więcej metrów. Do końca maja cały obiekt będzie ob- Z jaja nie zawsze wykluwa się kura… ten zabytkowy teren musi dostać nawierzchnie z kostki granitowej. Większość jest już gotowa, a tam, gdzie prace jeszcze trwają, nie przeszkadzają one w dojściu do pawilonów i klatek. Przepraszam naszych gości za to zamieszanie, ale za miesiąc już prawie wszystkie prace zostaną na tych drogach zakończone. Ogród zmieni się na sadzony zielenią. Czyli pojawi się już w Afrykarium coś żywego. – Warto przyjść do wrocławskiego ogrodu zoologicznego i zobaczyć, jak się to wszystko dzieje… – Zapraszamy! Naprawdę wiele się dzieje, na gości czeka też nowy ptasi – i nie tylko ptasi – przychówek. Rozmawiał Sławomir Grymin