Drewno jest w saunie najważniejsze
Transkrypt
Drewno jest w saunie najważniejsze
Drewno jest w saunie najważniejsze – Najczęściej wykorzystywanym materiałem do budowy sauny jest świerk skandynawski, który ma bardzo korzystne parametry – mówi Beata Kozłowska, właścicielka firmy KUBIK w Blachowni koło Częstochowy. Beata Kozłowska to doświadczony producent saun, który od 20 lat prowadzi firmę Kubik. W początkowych latach działalności właścicielka firmy skupiła się głównie na budowie saun w domach prywatnych, realizując indywidualne projekty. Obecnie nadal wykonuje pojedyncze sauny, ale działalność kieruje w stronę sprzedaży materiałów do saun w hurcie i detalu. Przez te lata nawiązała kontakty z wieloma firmami zaopatrującymi wykonawców w materiały do budowy i wyposażenia saun suchych, parowych i infrared. Sosna sprawia niespodzianki Jakość i gatunek drewna wykorzystywanego do wykonania sauny mają bardzo istotne znaczenie i pod tym względem świerk skandynawski charakteryzują idealne parametry, ale nie jest on jedynym drewnem, z którego w firmieKubik wykonuje się sauny. Świetnie w tej roli sprawdza się także osika. W saunach najczęściej używa się jej najlepszego gatunku, o typowej dla tego drewna bieli. Oprócz osiki wykorzystywana jest także sosna bezsęczna, chociaż opierając się na własnym doświadczeniu,Beata Kozłowskatwierdzi, że czasami w sośnie trafiają się miejsca żywiczne, a to w saunach jest nie do przyjęcia. – Żywica może wyjść dopiero po czasie, w miejscach niewidocznych od razu i wtedy trzeba rozebrać całą saunę, demontować ławki, wszystko po kolei, żeby wyciągnąć jedną albo dwie listwy – tłumaczy producent. – Ale klient ma do tego prawo, bo mu zagwarantowałam, że ta żywica nie będzie płynęła po ścianach. Z tego powodu nie stosujemy na przykład modrzewia. Niewątpliwie ciekawym i oryginalnym rozwiązaniem jest zastosowanie drewna cedrowego. Jest to propozycja dla klientów o zasobniejszych portfelach, bowiem cena tego drewna to około 250-300 zł/mkw. To szlachetny surowiec o ciekawej kolorystyce, choć w wielu odcieniach, stąd uzyskanie jednolitej barwy sauny z tego drewna jest bardzo trudne. – Cedr, który przychodzi do nas w paczkach, pakowany jest po siedem sztuk i jest w trzech odcieniach – mówi właścicielka firmy Kubik. – W związku z tym trzeba mieć świadomość, że sauna z cedru będzie zróżnicowana kolorystycznie, chyba że wybierzemy podobne kolorystycznie listwy, ale to podwaja koszty. Należy też pamiętać o jego charakterystycznym zapachu, który pod wpływem temperatury jest jeszcze bardziej intensywny i utrwala się w saunie. Trzeba mieć także świadomość, że przez długie lata jego charakterystyczny zapach będzie w saunie wyczuwalny. – Bardzo szlachetnym gatunkiem drewna wykorzystywanym do budowy saun jest jodła kanadyjska – mówi Beata Kozłowska. – Wszystkie najlepsze firmy sauniarskie budują z tego drewna. Ma zbliżoną kolorystykę, dobre parametry, ładnie się starzeje w saunie pod wpływem temperatury. Dla mniej zamożnych klientów mamy w ofercie cedry i jodły drugiej klasy. Jest to ten sam materiał, z tej samej produkcji, tylko po selekcji klasy A+ lub też nazywanej kl. A – sortowaną. Surowiec z importu Do wyposażenia sauny należą także ławki, na których się siedzi bądź leży, co zaleca nasza rozmówczyni, aby temperatura działająca na głowę i nogi była taka sama. W firmie Kubik na ławki wykorzystuje się głównie drewno afrykańskie, zwane sambą, abachi, wawa, w zależności od tego, w jakim kraju jest pozyskane.Drzewa tego gatunku cechuje szybki przyrost, więc nie magazynuje się w nich tak dużo energii, dlatego przyjęło się mówić, że jest to drewno nieparzące. Do wykonania domowej drewnianej sauny w firmie Kubik najczęściej wykorzystuje się tarcicę o grubości 14 mm, szerokości 96 mm i wysokości 2,10 m, bowiem w warunkach domowych nie robi się wyższych saun. Ale do realizacji nietypowych zamówień dysponują materiałem o innych wymiarach. Cały surowiec podlega dokładnej selekcji, aby wyeliminować miejsca żywiczne, pęknięcia i wypadające sęki. Dopuszczalny jest jedynie sęczek drobniutki, niewypadający. W drewno na ściany sauny firma Kubik w całości zaopatruje się w Skandynawii, Rosji, na Łotwie i w Estonii, czyli w rejonach, w których przyrost naturalny drzewa jest wolny, dlatego takie drewno jest zwarte, zbite. Właścicielka firmy wyjaśnia, że właśnie takie nadaje się do saun najlepiej. Pytając o cenę drewna i powód, dla którego sprowadzane jest z zagranicy, dowiaduję się, że sumując koszty drewna i jego obróbki w Polsce i biorąc pod uwagę jego jakość, korzystniejsze jest pozyskanie drewna od producenta na przykład ze Skandynawii. Jeżeli chodzi o klasę drewna konstrukcyjnego, czyli tego, którego nie widać, najczęściej w Kubiku wykorzystują AB lub BC. Natomiast na ściany wykorzystywane są gotowe panele drewniane (tzw. boazeria) z wybranego przez klienta gatunku drewna. – Dawniej, w latach dziewięćdziesiątych, pozyskiwaliśmy drewno sami – z sentymentem wspomina właścicielka firmy. – Jeździliśmy w góry, aby kupić jodły czy świerki, mieliśmy własny trak, sami więc drewno cięliśmy, potem dawaliśmy do suszenia i obróbki, i tak pozyskiwaliśmy materiał do saun. Najwięcej saun na zamówienie W firmie Kubik funkcjonują dwa podstawowe schematy realizacji, w zależności od tego, czy będzie to sauna wolno stojąca czy wbudowana w pomieszczenie. W pierwszym wariancie sauna w całości wykonywana jest w firmowym warsztacie, a następnie jej ściany rozbiera się, aby ją wnieść do klienta. W związku z tym ściany często dzielone są na pół z uwagi na wymiary drzwi czy klatki schodowej. W takiej postaci sauna jedzie do inwestora rano, a wieczorem jest już gotowa. Drugim rozwiązaniem jest wbudowanie sauny w konkretne pomieszczenie. Mocowane są listwy montażowe czy stawiana jest dodatkowa ścianka przymocowana na stałe do podłoża. Jest to więc zwarta konstrukcja, której nie można przenieść. I właśnie takich saun realizuje się w firmie Kubik najwięcej. Piece elektryczne, wentylacja Ważną sprawą przy projektowaniu sauny jest źródło energii. Większość klientów Kubika decyduje się na piece elektryczne i najczęściej są to piece do podłączenia siłowego, czyli na 400 woltów. Można je podłączyć do zasilania 230 woltów, ale to bardzo obciąża pierwszą fazę, może być więc niemożliwe w domach prywatnych, bo nie mają one takiego przydziału mocy. Kolejną bardzo ważną, wręcz kluczową sprawą w procesie projektowania sauny jest wentylacja, czyli gdzie będzie doprowadzone i odprowadzone powietrze z sauny i jak będzie wentylowane pomieszczenie, jak wyglądają ściany boczne, czy są to ściany zewnętrzne budynku czy klatka schodowa. Powietrze w saunie to bardzo ważny element, ponieważ mamy do czynienia z małą kubaturą, a osoby w niej przebywające muszą oddychać, przy tym panuje tam wysoka temperatura. Dlatego na odpowiednie napowietrzanie i odpowietrzanie projektowanej sauny w Kubiku zwraca się szczególną uwagę. Na podstawie tych wszystkich informacji wykonywany jest szkic wraz z ogólną ofertą kosztorysową. – Na tym etapie najczęściej inwestor przyjeżdża do nas – opowiada Beata Kozłowska. – Mamy w firmie ekspozycję i materiały na placu, które można zobaczyć, dotknąć i wtedy podjąć decyzję, jaką deskę i jakie rozwiązanie wybrać. Po wpłaceniu zaliczki ustalamy termin wykonania. W naszym przypadku jest to miesiąc, góra dwa i przystępujemy do realizacji. Sauniarskie trendy Na rynku sauniarskim, podobnie jak w każdej innej dziedzinie, pojawiają się nowe trendy i rozwiązania, którym podlegają zarówno wygląd, jak i wyposażenie saun. Właścicielka firmy Kubik z uwagą je śledzi, między innymi odwiedzając targi branżowe nie tylko w Polsce, ale także za granicą, przywożąc inspiracje i wdrażając je potem we własne realizacje. To, co zauważyła, to panująca od kilku lat na rynku sauniarskim moda na panele typu termo, czyli drewno poddawane obróbce termicznej, czy drewno postarzane. Do modnych rozwiązań należą także różnego rodzaju panele. Ciekawym rozwiązaniem jest np. płyta z brzozy cięta na plastry. – Wygląda to tak, jakbyśmy brzozę pocięli na cieniutkie plastry i później przykleili je na ścianie – opisuje Beata Kozłowska. – Co chwilę pojawia się coś nowego, a my śledzimy te nowości i wprowadzamy do naszej oferty. Mówiąc o trendach, właścicielka Kubika zwraca uwagę na szkło, które obecnie także jest bardzo modne. Często występuje jako przednia ściana, rzadziej zabudowuje się nim saunę ze wszystkich stron. Wypełnienia oczywiście pozostają drewniane. Jednak zdaniem właścicielki Kubika moda na szkło nie zdominuje rynku sauniarskiego. Klienci wolą być bliżej natury, ale dla nowoczesnych projektów to ciekawa propozycja. Obecne tendencje dotyczące designu w saunach sugerują także, aby było w nich jak najwięcej światła i w tym zakresie nasza rozmówczyni wymienia różne warianty – ledy, światłowody, jako rozgwieżdżone niebo na przykład, podświetlenia ławek, podświetlenia za oparciami. Koloroterapia to osobny dział w saunie dla osób, które potrzebują tego zwłaszcza zimą. W zakresie bardziej oryginalnych rozwiązań dotyczących wyposażenia saun właściciel Kubika wymienia na przykład telewizor czy rynnę, do której wsypuje się kostki lodu, ale są to zlecenia jednostkowe. Silnym trendem jest obecnie sauna typu infrared,wyposażona w promienniki podczerwieni. Na rynku dostępne są również kabiny wyprodukowane w Azji, najczęściej wyposażone w maty podczerwieni, a nie w promienniki. Jednak właściciele Kubika nie są przekonani co do spektrum działania takiej sauny. – Jeśli mamy poświęcić swój cenny czas na odnowę biologiczną, to róbmy to w warunkach najlepszych, aby przyniosło to dobry skutek – komentuje Beata Kozłowska. W firmie Kubik oferowane są promienniki niemieckiej firmy Eos Vitae. Są to promienniki kwarcowe. Zdaniem Beaty Kozłowskiej mają one najlepsze spektrum działania i przebywanie w tak wyposażonej saunie ma sens. Innym rozwiązaniem drewnianej sauny, na które zwraca uwagę producent z Blachowni, jest sauna z piecem kombi. Jest ona wyposażona w piec tradycyjny na kamienie z grzałkami, który z boku lub z przodu ma dodatkowo zbiornik na wodę z grzałką. Nie jest to generator pary. Gotowanie tej wody w dość krótkim czasie podnosi wilgotność w saunie do 70-80 proc. – W saunie obowiązuje zasada, że suma temperatury i wilgotności powinna wynosić około 110-120 – informuje Beata Kozłowska. – Jeżeli ta suma przekroczy 140, jest to za dużo i wtedy pieką uszy albo czuje się, że parzy śluzówka w nosie, parzy powietrze. Do takich sytuacji nie wolno dopuszczać. Zasady korzystania z sauny topodstawowy element, od którego w firmie Kubik rozpoczyna się rozmowy z klientem. Ich znajomość jest bardzo istotna, aby działanie sauny było korzystne dla zdrowia i sprawiało przyjemność. – Sauna jest dla ludzi myślących – mówi Beata Kozłowska. – Uważam, że prawie każdy może z niej korzystać, tylko musi to robić w sposób prawidłowy, rozsądny, bo można także sobie zaszkodzić. Oczywiście w przypadku wątpliwości należy skonsultować się ze swoim lekarzem.