Parsza Bereszit

Transkrypt

Parsza Bereszit
1. Cotygodniowe czytanie Tory:
Parsza Bereszit ‫ֵאשׁית‬
‫( ְבּר‬Na początku)
Bereszit 1;1-6;8
Wprowadzenie do parszy:
Pismo Święte zaczyna się od Księgi Rodzaju, ale w języku hebrajskim nazwa tej Księgi pochodzi od
pierwszego słowa:. ‫ֵאשׁית‬
ִ ‫( ְבּר‬Bereszit) Pierwsze słowo objawienia od Boga, to jest złożenie znajdujące się
w tym wyrazie. Tora (i oczywiście, całe Pismo Święte) zaczyna się zwartej wybuchowej litery Bet (‫ )ב‬w
słowie Bereszit. Zauważ, że słowo to pochodzi od rdzenia rosz (‫)ראשׁ‬, co oznacza głowę lub wodza
(naczelnika) z literami tworząc wokół zakładu słowo (‫ )תיב‬czyli dom.
Litera Bet ‫ ב‬oznacza bejt "dom" i składa się z trzech Waw, które dodane mają wartość liczbową 18, taką
samą wartość ma słowo chai, oznaczające życie. Dom stworzenia to jest życie wszechświata. Wyraz
posiada również prefiks be znaczeniu funkcji "w", sugerując zamiar Boga, trwający w sferze tworzenia.
O słowie Bereszit:
Słowo Bereszit (‫ֵאשׁית‬
ִ ‫)בּר‬
ְ może oznaczać "na początku" lub "z przodu" lub "na czele (wszystkiego)," itp.
(zwróć uwagę na termin rosz (‫ראשׁ‬, "głowa") pojawia się osadzony w słowie jako szoresz (rdzeń).
W tradycji żydowskiej, to słowo może odnosić się zarówno do nazwy pierwszej tygodniowej (parszy)
w rocznym cyklu czytania żydowskiej Tory (tzw. "parszat Bereszit") lub do nazwy całej pierwszej Księgi
Tory (tzw. "Sefer Bereszit"). Kiedy odnosi się do pierwszej Księgi Tory, Bereszit jest czasami nazywana
sefer riszon (Pierwsza Księga) lub sefer beri'at ha'olam (Księga Stworzenia świata). Starożytne greckie
tłumaczenie Tory (tzn. Septuaginta) nazywa tę księgę "Genesis" (Γένεσις: "urodzenia", "pochodzenie"),
zamiast tłumaczenia pierwszego hebrajskiego słowa (‫ֵאשׁ‬
ִ ‫)יתבּר‬,
ְ
czyli ἐν ἀρχῇ, dla nazwy księgi. Termin
"Genesis" został wykorzystany w nazwach kolejnych łacińskich (Wulgata) i angielskich przekładów
Księgi. Bereszit ma pięćdziesiąt rozdziałów, zawiera (20512 słów, i 78.064 liter), które są podzielone na
dwanaście tygodniowych czytań (parsz).
Jak już zauważyliśmy korzeniem-rdzeniem (szoresz) w słowie bereszit jest rosz (głowa, szczyt, szef,
naczelnik) występuje ono jeszcze w takich hebrajskich słowach i zwrotach jak: Rosz ha-Szana (głowa
roku), Rosz Chodesz (początek miesiąca), Rosz Pinah (głowica węgła, kamień węgielny). Ten szoresz
obecny jest także w słowach jak Riszon (pierwszy), reszit (początek), i oczywiście Bereszit (na początku).
Zestawia to następująca tabela:
Głowa, najlepszy, szczyt, szef, pierwszy ……..…………./rosz/ ‫ראשׁ‬
Przywódcy, naczelnicy ………………………………….../raszim/ ‫ָאשׁים‬
ִ ‫ר‬
Rosz Haszana, głowa (początek) roku ………………….. /Rosz Haszana/ ‫ַשּׁנָה‬
ָ ‫ראשׁ ה‬
Rosz Chodesz; głowa (początek) miesiąca ………………/Rosz Chodesz/ ‫ראשׁ חדֵשׁ‬
Rosz Pinnah; kamień szczytowy (wieńczący)……………/Rosz Pinna(h)/ ‫ראשׁ־ ִפּנָּה‬
Początkowy, rozpoczynający……………………………../risza(h)/ ‫ִאשׁה‬
ָ ‫ר‬
Pierwszy, najważniejszy…………………………………./riszon/ ‫ִאשׁוֹן‬
‫ר‬
ִ ‫ר‬
Początek; najpierw, najlepszy …………………………..../reszit/ ‫ֵאשׁית‬
Księga Genesis (Rodzaju); na początku …………………/bereszit/ ‫ֵאשׁית‬
ִ ‫ְבּר‬
Znajdujemy to w takich fragmentach Pisma jak w naszej parszy Bereszit 3,15:
Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono
zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę. (Rdz 3,15)
Czy w księdze proroka Izajasza:
Cała głowa chora, i całe serce słabe (Izajasza 1:5 b)
Jest to pierwsza parsza z tygodniowego cyklu czytania Tory, Bereszit to najbardziej odpowiednia nazwa,
bo oznacza "na początku". Parszę otwiera zwięzłe sprawozdanie o twórczości Boga:
„Na początku Bóg stworzył Niebiosa i Ziemię” (Bereszit 1;1)
Pisma Hebrajskie zaczynają się – od ukazania Jedynego Boga jako Stwórcy Wszechświata, który stwarza
wszystko z niczego Słowem swej Mocy. To cud i tajemnica stworzenia…
Pierwsze zdanie Biblii: „Na początku Bóg stworzył niebiosa i ziemię" (Gen. 1,1). W ten sposób
wypowiadamy je po polsku, lecz w języku hebrajskim jest to dokładnie 7 słów, składających
się z 28 liter (4x7). Są 3 rzeczowniki (Bóg, niebiosa, ziemia). Elohim, haszamaijm, haerec
Zastępując ich litery odpowiadającymi im cyframi i sumując je uzyskamy łączny wynik 777 (7x111)!
W zdaniu tym jest tylko jeden czasownik – stworzył (bara). Jego łączna wartość cyfrowa wynosi 203
(29x7). Pierwsze 3 słowa zawierają dokładnie 14 (2x7) liter, podobnie jak pozostałe 4. Hebrajskie słowa
będące dopełnieniami (niebo i ziemia) mają po 7 liter każde. Wartość pierwszej, środkowej i ostatniej
litery w tym zdaniu jest równa 133 (19x7). Wartość cyfrowa pierwszych i ostatnich liter wszystkich
wyrazów wynosi 1393 (199x7). Wartość pierwszych i ostatnich liter pierwszego i ostatniego wyrazu tego
wersetu wynosi 497 (71x7), pierwszych i ostatnich liter każdego słowa między pierwszym i ostatnim 896 (128x7) itd. W tym wersecie istnieje 30 różnych kombinacji 7. Ja wymieniłem tylko 11 z nich!
[ Obliczeń tych dokonał już w XIX wieku wybitny rosyjski matematyk Iwan Panin]
Prawdopodobieństwo, że jest to przypadek, jest równe stosunkowi 1:330000000000 (33 trylionów).
Doprawdy zdumiewający początek tej niezwykłej Księgi!
Po tym zapierającym dech w piersiach otulonym w tajemnice wersecie otwarcia, Tora opisuje, jak Bóg
Elohim stworzył wszechświat Jesz me'ayin - z niczego (Hbr 1:3) w ciągu sześciu dni zakończonych
szczególnym stworzeniem człowieka b'celem elohim - na obraz Boży/Elohim.
Pierwszy dzień (jom) stworzenia zawiera wizję ziemi jako tohu vavohu (bezład i pustkowie), z ruach
elohim unoszący się nad wodami. Wtedy pierwszy bezpośredni cytat z Elohim podaje:. jehi or (! Niech
będzie światło), z dodatkowym komentarzem, że Elohim widząc potem, że światłość była tow (dobra)
oddzielił ją od ciemności (choszek) Boski Narrator dodaje następnie, że Elohim nazwał światło jom
(dzień), a ciemność lialah (noc), i tak kończy się pierwszy dzień.
Pierwszy dzień to kolejna wielka tajemnica, sugeruje coś boskiego w określeniu dobra i zła, światła i
ciemności, oraz stworzenie i podział czasu. Zwrot vaihi (wigilia), vaihi voker jom echad ("I tak upłynął
wieczór i poranek pierwszego dnia") jest również podstawą żydowskiego liczenia początku dnia od
zachodu słońca (Wigilia), zamiast o wschodzie słońca (boker).
Nie mam miejsca na szczegółowy przegląd każdego z kolejnych dni, więc będzie musiał wystarczyć
szybki spacer. [Szczegółowo tą tematyką zajmuje się kreacjonizm zarówno ten biblijny jak i naukowy]
W drugim dniu, Elohim tworzy baldachim (rakia) nad ziemią, dzieląc "wody w górze" od "wód niżej".
Elohim nazywa to fizyczne niebo baldachim (szamajim). W trzecim dniu powstają granice lądów (Ziemi)
i morza (jamim), a z ziemi wyłaniają się drzewa i rośliny mające nasienie . Na czwarty dzień On ustalił
położenie słońca, księżyca i gwiazd w celu ustalenia czasu i pory roku (mo'edim) i by oświetlały ziemię.
Ryby, ptaki i gady są stworzone w piątym dniu (są one odbiorcami pierwszego błogosławieństwa
osobowych z Elohim), a w szóstym dniu, Elohim stworzył zwierzęta lądowe i wreszcie człowieka (adam,
z adamah, ziemia), utworzony b'tzelem elohim, jak już wspomniano powyżej. Elohim przerwa pracę w
siódmy dzień i poświęcił go jako dzień odpoczynku i błogosławi go (szavat, z którego wywodzi się słowo
Szabat). Tak kończy się pierwszy opis stworzenia z Księgi Rodzaju 1:1, 2:3.
Począwszy od Księgi Rodzaju 2:4, Boski Narrator daje nam przyjrzeć się bliżej stworzeniu Adama,
a Elohim dodatkowo ujawnił swoje osobiste IMIE JAHWE- Najświętsze Imię Boga. Ogólnie uważa się,
że Elohim to nazwa funkcji nadana Bogu jako Stwórcy wszechświata, oznaczająca potęgę, siłę, moc
i sprawiedliwość, natomiast JHWH wyraża ideę bliskości i miłosierdzia Boga wobec ludzi. Na przykład,
JHWH jest tym, który "tchnął w jego (Adama) nozdrza tchnienie życia", aby stał się duszą żyjącą (Nefesz
chajah), utworzył (jatzar) go z prochu ziemi, a następnie umieścił go w ogrodzie Eden (Gan Eden),
pierwotnym Raju.
W Gan Eden znajdowało się ec hachajim, drzewo życia, jak również ec hada'at vara tow, drzewo
poznania dobra i zła. Pierwszym obowiązkiem Adama przed Bogiem była praca przy uprawie ogrodu
(awoda) i pilnowanie go, oraz powstrzymanie się od jedzenia z drzewa poznania dobra i zła.
Początkowo człowiek Adam został stworzony jako jedna osoba, ale Bóg zobaczył, że nie było dobre dla
niego aby był sam, i dlatego uroczyście przyprowadził do niego wszystkie zwierzęta lądowe, aby
zobaczyć, jakie nazwy im nada. Po doświadczeniu nadania nazw wszystkim gatunkom zwierząt na ziemi,
Bóg zesłał na Adama głęboki sen i stworzył kobietę z jego "boku", tak że będzie ezer kenegdo - ".
Pomocą dla niego" Po przebudzeniu, szczęśliwy Adam nazwał ją iszah, i stali się basar echad (jednym
ciałem). Był to pierwszy ślub na ziemi.
Po tym, Tora przedstawia węża (hanachasz) jako "najbardziej przebiegłe wśród zwierząt", które Bóg
stworzył na ziemi. Jego pierwsze zarejestrowane słowa były pytaniem skierowanym do kobiety:
"Czy rzeczywiście Bóg powiedział:" że nie wolno spożywać wam ze wszystkich drzew w ogrodzie?
"Kobieta prawidłowo odpowiedział, że Bóg zakazał, jeść owoce z drzewa poznania dobra i zła, pod
groźbą śmierci, ale wąż okłamał ją, sugerując że śmiertelne konsekwencje nie przyjdą, i że Bóg wie iż
spożycie owocu otworzy im oczy, i będą mogli być "jako bogowie" poznający dobro i zło.
Wtedy kobieta zaczęła śmiertelne zanurzać się w zło po raz pierwszy uwierzyła kłamstwu (umysł),
po czym spojrzała na owoc (wzrok), a następnie wzięła z drzewa (działanie), i wreszcie zjadła z drzewa
bezpośrednio pogwałcając Boże przykazania ( grzech). Adam, który był "przy jej" w tym czasie, również
świadomie zjadł owoc podany przez jego żonę.
Ten akt zdrady wobec woli Boga jest czasem nazywana "upadkiem człowieka" i ma ogromne
konsekwencje; powoduje natychmiastowe wygnanie z ogrodu, przekleństwo Boga na ludzkość,
i ostatecznie wyrok śmierci. Wypowiadając wyrok na węża, Bóg prorokował, o przyszłej kosmicznej
walce o los ludzkości. Przez machinacje, Szatana (reprezentowany przez węża) przypisał prawne lub
sądowe "prawo" do oskarżania ludzkości, która teraz znalazła się pod boskim kelalah (przekleństwo).
Jednak Bóg obiecał unieważnić klątwę poprzez Nasienie - Mesjasza - który "zmiażdży głowę" węża,
i przywróci ludzi do błogosławionego raju. Cała historia odkupienia w Piśmie Świętem jest tym
kosmicznym konfliktem, aby zabawić ludzkość od kelalah za pomocą "potomstwa kobiety", które
nadejdzie.
Parsza następnie opisuje niektóre z tragicznych konsekwencji upadku człowieka, jak Adam i Ewa
(chavah) zostają wyrzuceni z ogrodu, a pierwsza rodzina na ziemi okazuje się niezwykle dysfunkcyjna.
W przypływie zazdrości pierworodny syn Adama i Ewy Kajin (Kain) morduje swego młodszego brata
Hevel (Abel), a następnie jest skazany przez Boga na wygnanie z jego rodziny. Opowiadanie opisuje
ֵ
dalej, dzieje niektórych z upadłej linii potomstwa Kaina, ale potem skupia się na Secie ‫שׁת‬
("odszkodowanie"), trzecim synu Adama i Ewy, którego potomkowie "zaczęli wzywać imienia JHWH"
(Set miał syna imieniem Enosz (" man "), jasny obraz Enosza najbliższych bar, lub Syn Człowieczy (Dan
7:13)).
Parsza następnie śledzi genealogie Seta (Set), którego potomek w dziesiątej generacji, Noe (Noah),
jest opisany jako jedyny cadyk (sprawiedliwy) na całej Ziemi. Parsza kończy się z werdyktem, że Bóg
zniszczy ludzkość z powierzchni ziemi. Jednak Noe znalazł łaskę (chen) w oczach JHWH.
Przymierze Ognia
Sześć pierwszych liter z pierwszego SŁOWA Tory, Bereszit (‫)בראשׁית‬, czasami jest porównywanych do
sześciu dni stworzenia. Pierwsze i ostatnie dwie litery tworzą słowo brit (przymierze), a pozostałe
(wewnętrzne) litery słowo esz (ogień), sugerując, że akt stworzenia, sam w sobie jest "Przymierzem
ognia". Oto prosty schemat, pokazujący ten związek:
Słowo Boże jest porównywane do ognia, często symbolizuje to zazdrość Boga w stosunku do Jego
Przymierza. Bóg objawił się Mojżeszowi w "płonącym krzewie" ( Wj 3:2-4. ) i sam nazwał się później
esz okhlah - ogniem trawiącym ( Pwt 4:24. ). Pożar w otoczeniu gór na Synaju ( Pwt 5:5. ), a później
pojawił się jako słup ognia (‫)ה ֵאשׁ עַמּוּד‬,
ָ który łaskawie oświetlał obóz Izraelitów na pustyni ( Wj 13:21-22;.
14:24 ). Ogień trawił święte ofiary dla Boga ( Kpł. 9:24, Sędziów 6:21, 1 Król. 18:38 , itp.) i był obecny w
posłudze proroków ( 2 Królów 1:12, Jr. 20:9 ). Istotnie, Słowo Boże jest porównywany do samego
pożaru/ognia ( Jer 23:29. ) – jest destrukcyjną mocą dla tych, którzy chcą zakwestionować chwałę Boga ale źródłem ciepła i komfortu dla tych, którzy chcą słuchać jego głosu. Rzeczywiście, ogień symbolizuje
straszny sąd Boży który nadejdzie:
Kiedy Jeszua Ha-Adon objawi się z nieba, z jego potężnymi aniołami w ogniu płomienistym, odpłacając
tym, którzy nie znają Boga i tym, którzy nie są posłuszni Ewangelii ... poniosą karę wiecznej zagłady,
z dala od oblicza Pana i od chwały jego, gdy przyjdzie w tym dniu, aby być uwielbionym w świętych
swoich i okazać się godnym podziwu wśród wszystkich, którzy uwierzyli ... (2 Tes. 1:5-10)
Jaki grzech był pierwszy w historii? Nie było to fatalne zjedzenie przez Adama owocu z drzewa
poznania, ale raczej laszon hara (złe słowa) wypowiedziane przez węża - "Czy Bóg powiedział ...?"
( Gen. 3:5 ). Część zazdrosny odpływ Boskie Światło objawia się w bardzo ognie piekielne. W końcu,
"kto miłuje i czyni kłamstwo" ( Obj. 22:15 ) będzie "jak plewy, które będą spalone w ogniu
nieugaszonym" ( Mt. 3:12, Łuk. 3:17 ). To jest rzeczywiście straszna to rzecz wpaść w ręce Boga
Żywego, chaverim ...
Pierwsze słowo Pisma, objawia nam Przymierza ognia .... Morał z tej lekcji, podał starożytny mędrzec
Akawaja ben Mahalalel powiedział; "Rozważ trzy rzeczy, a nie dostaniesz się we władzę grzechu: wiedz,
skąd przychodzisz i dokąd idziesz, i przed Kim zdasz sprawę.” (Pirke Avot. 3:1) Zapytaj o to Jeszuę,
przyjacielu aby być oszczędzonym tej godzinie...Czas jest rzeczywiście krótki.
Czytanie z Haftory Księga Izajasza 42;5-43;11:
Haftarah do Bereszit jest z Księgi proroka Izajasza. W swoim przesłaniu, Bóg oświadczył, że jego
kreatywny program dla świata zawiera specjalną misję dla Jego ludu, Izraela, aby być światłem narodów
(lub gojów). Izrael jest narodem wezwanym by "otworzyć oczy, ślepym, wnieść więźniów z lochów, z
więzienia tych, którzy siedzą w ciemności. " Innymi słowy, Izrael został powołany, aby być misjonarzem
ludzkości, aby dzielić się światłem prawdy Bożej ze światem, i wezwać wszystkie narody, aby powrócić
do Boga.
Współczesny ortodoksyjny judaizmu odnosi to jedynie do Żydów jako przedstawicieli Boga w świecie,
ale ten komunikat z Izajasza jest ostatecznie o Mesjaszu, prawdziwej Światłość świata, który naprawdę
otwiera oczy niewidomym, czyni jeńców wolnymi, i wzywa wszystkie narody do pokuty przed Panem,
Bogiem Izraela.
Jak jest to wskazane przez szir Chadasz (nowa pieśń), która jest śpiewana po całej ziemi ku chwale Pana,
Boga Izraela. Z pewnością Jeszua Mesjasz jest jedynym Żydem, który zainspirował całe narody do
porzucenia swoich idoli (bałwochwalstwa) i by śpiewać także pochwały na cześć Pana! Ponadto
odrzucenie przez Izrael Jeszua jest przyczyną ich obecnej ślepoty duchowej i wygnania. Niemniej
jednak, Bóg jest wierny wobec narodu żydowskiego, i pewnego dnia zgromadzi ich spośród wszystkich
narodów, usunie zasłonę z ich oczu, i ukarze im prawdę o ich Odkupicielu i Zbawicielu. W tym dniu,
cały Izrael będzie zbawiony i cel Boga, by uczynić je narodem kapłanów i królów będzie wreszcie
spełniony.
Czytanie z Brith Chaddasza Ew. św. Jana 1;1-14:
Czytanie z pierwszych czternastu wersetów Ewangelii Jana jest celowo wybrane jako echo otwarcia Tory
poprzez identyfikację Jeszua jako devar elohim, Słowo Boże mające Stwórczą Moc, powołującą cały
kosmos do istnienia. Jest oczywiście, sprawą otwartą na ile greckie en arche (początek) odpowiada
hebrajskiemu bereszit i jak grecka idea logosu zawiera się w hebrajskim pojęciu dabar czy memra
("logos" idea może słuchać do Idea „Memra" znajduje się w żydowskim Targums). Jednak możemy być
całkowicie pewni, że Jeszua jest Prawdziwym Światłem (lub ha'emet) od Boga, który obiecał przynieść
prawdę narodom i spełnieniem misji Izraela co do urodzenia potomka Obietnicy.
Obiecane nasienie przyszło do Izraela w osobie Jeszui ben Josefa, "Syn Ojca, pełen łaski i prawdy", ale
niestety, własny naród w większości odrzucił Go. To chwilowe odrzucenie jednak nie potrwa już długo,
gdy cały Izrael nawrócić się do Niego i zostanie zbawiony (Rz 9-11). Do tego czasu, oferta jest nadal w
posiadaniu wszystkich ludzi, aby osobiście wybrać Jeszua jako swojego Zbawiciela i tym samym stać się
barim haelohim (synami Boga). Stanie się chrześcijaninem czyni człowieka uczestnikiem pierwotnego
błogosławieństwa przymierza danego Izraelowi.
DALSZE MYŚLI o PARSZY BERESZIT ( Na Początku) 1 Mojż. 1;1-6;8
-Stworzenie świata i człowieka (1:1-2:7) – Ogród w Edenie (2:8-2:25) – Upadek pierwszych ludzi (3:13:24) – Kain i Abel (4:1-4:16) – Rodowody (4;17-5:32) – Zepsucie rodzaju ludzkiego (6:1-6:8) –
BeReszit bara Elohim et ha-Szamajim we-et ha-Arec
‫רֶץ‬1ָ‫ַשּׁ ַמיִם וְאֵת ה‬
ָ ‫ֵאשׁית ָבּרָא אֱלהִים אֵת ה‬
ִ ‫ְבּר‬
Na początku stworzył Bóg niebiosa i ziemię.
Początek świata. Bardzo lubię ten opis. Jest w nim i historia dla dzieci, i podstawa do naukowych
dociekań, teologia i filozofia, mistyka i realna rzeczywistość ziemi i nieba. Cieszę się zawsze z
powracającego każdego roku początku, cieszę ze studium Księgi i parszy Bereszit zaczynającej studium
całej Tory.
Na początku
Hebrajskie słowo BeRESzIT (Beth-Resz-Alef-Szin-Jod-Taw) - "Na początku" - zawiera dwie
pierwsze i trzy ostatnie litery hebrajskiego alfabetu. Samo w sobie stanowi początek i koniec. Litera Bet,
od której rozpoczyna się Biblia, opisuje dźwięk, który powstaje przy otwarciu ust, gdy warga odrywa się
od wargi. Seria Resz-Szin-Taw, a zwłaszcza ostatnia litera Taw opisuje koniec człowieka, jakim jest
śmierć, ale także krzyż, który stał się życiem dla umierających.
Drugie słowo Biblii - BaRA opisuje Boże działanie. Tylko On jest Twórcą, który czyni wszystko z
niczego, który nie potrzebuje pierwiastków, składników, materiałów pierwotnych, by stworzyć cudowne
dzieło. Słowo to wyraża także i to, że stworzenie powstało najpierw w Bożym zamyśle, a dopiero potem
zaistniało w znanej nam rzeczywistości. Któż zresztą wie, które z tych istnień jest ważniejsze i bardziej
rzeczywiste. Owo niewidzialne Alef oznaczające Boga samego, które poprzedza Bet, umieszczone
zostało w wieczności poprzedzające akt opisany słowami "na początku stworzył".
Słowo BaRA przeczytać można także w ostatnich słowach pierwszego czytania: "Wygładzę
człowieka, któregom stworzył". Dzieło Boże ma swój początek i koniec. Ma tragiczny, ale nieostateczny
koniec wyrażony w potopie. Ma też koniec w przyszłej doskonałości dzieła stworzenia. Siedem słów
zawiera pierwszy wers Biblii i sześć razy występuje w nich litera Alef. Nie ma jej tylko w słowie
HaSzaMaJiM - niebo. A litera Alef może oznaczać także tysiąc.
Chwała niechaj będzie Wiekuistemu, że stworzył niebo i ziemię po to, by istniały. Nie przeszliśmy
jeszcze do końca drogi od Alef do Taw. Dopiero gdy staniemy na jej drugim krańcu, przekonamy się jak
wspaniałe i wieczne jest dzieło Boże.
Uczyńmy człowieka na obraz nasz …
4 września judaizm obchodził święto Nowego Roku -Rosz HaSzana, które jest uważane także za rocznicę
i pamiątkę stworzenia świata i człowieka. Jednym z ciekawych rozważań, związanych ze stworzeniem
jest oparta na duchowości judaizmu analiza wersetu Rodz 1:26. Prawdopodobnie w większości
przypadków, chrześcijanie czytający ten werset: “I rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka...” od razu kojarzą go
z istniejącym w chrześcijaństwie sporem dogmatycznym między trynitarzami a unitarianami. I może
nawet szkoda, że nauczyliśmy się spoglądać na ten fragment Pisma tak dogmatycznie, nasz toczący się od
wieków spór przesłania piękno innej alternatywnej interpretacji. Niekoniecznie konkurującej z
którąkolwiek z chrześcijańskich, raczej możliwa do przyjęcia równolegle z dotąd uznawaną przez
Czytelnika, czy to trynitarną czy antytrynitarną.
Otóż sprawa z ową alternatywną interpretacją ma się następująco. Swego czasu zaciekawiliśmy się jak
ów werset jest interpretowany w judaizmie. Jedna z kilku istniejących równolegle interpretacji, którą
znaleźliśmy w pewnym biblijnym komentarzu, a potem usłyszeliśmy ją raz jeszcze od naszego
przyjaciela Żyda Mesjańskiego- głosi, że w wersecie tym Bóg poetycko zwraca się do ziemi i że człowiek
jest stworzony na obraz „nasz” tzn na obraz Boga i na obraz ziemi. Wówczas nam koncepcja ta wydała
się mało interesująca z powodu kiepskiego- jak sądziliśmy-osadzenia w kontekście. Jak się później
okazało byliśmy w błędzie, bo w Biblii nie jest to nic niezwykłego. Bóg często zwraca się do ziemi czy
nieba taki właśnie sposób np. jak w Dewarim 32,1: „Nadstawcie uszu Niebiosa, a będę mówił, niech i
ziemia usłyszy słowa ust moich”, czy w księdze proroka Jeremiasza 22;29: Ziemio, ziemio, ziemio, słuchaj
słowa Pańskiego”. Takie formy stylu literackiego są powszechnie znane hebraistom i biblistom jako
pluralis deliberationis,( to taki hebrajski sposób narracji tekstu, rodzaj monologu, narada z samym sobą.)
czy, pluralis abstractionis lub pluralis compositionis. Tyle fachowej terminologii w jednym zdaniu!
Chodziłoby więc np. o tzw. pluralis compositionis - gdy liczba mnoga wyraża niewyczerpane bogactwo
przymiotów Bożych - lub pluralis abstractionis, w którym liczba mnoga wyraża pojęcie oderwane to jest
abstrakcyjne: bóstwo. Rzeczownik Elohim, choć występuje w formie liczby mnogiej, to jest pojedynczy
w swej treści, bo oznacza najczęściej jednego i jedynego Boga Izraela. Kiedyś uważano, że może tu
chodzić o tak zwany pluralis maiestatis (podobnie jak władca mówi o sobie w liczbie mnogiej), ale taka
forma nie istniała w języku hebrajskim. Prawdopodobnie ową liczbę mnogą należy tłumaczyć jako
specyficzny sposób wyrażenia intensywności desygnatu , w którym mieści się pojęcie pełni boskiej
mocy, pełność bóstwa. Na podobnej zasadzie mówi się w hebrajskim np. o wieczności w liczbie mnogiej
(olamim).
Jakiś czas później, zupełnie bez związku z Rodzaju 1:26, postanowiliśmy spróbować przeczytać Stary
Testament, od tzw deski do deski, w języku oryginalnym. Do tej pory bowiem, sięgaliśmy do tekstu
hebrajskiego tylko wyrywkowo, przy okazji dociekań i badań nad konkretnymi wersetami, mimo, że w
zwyczaju mamy- niezależnie od tematycznych badań Biblii- nieustanne jej czytanie od początku do
końca, co zawsze dotąd robiliśmy używając przekładów polskich. Zdarzało się przy tym- a właściwie to
z czerwonym ze wstydu licem trzeba dziś przyznać, że było to niemal regułą- iż pierwszy rozdział ks.
Rodzaju był pomijany- wszak taki znany i oklepany.
To judaizm właśnie, który otacza pierwsze rozdziały Biblii poświęcone dziejom stworzenia szczególnym
szacunkiem i mistycyzmem, nauczył nas uwielbienia dla tych pierwszych zdań w Biblii, tych właśnie
znanych i oklepanych, jak owo, że na początku Bóg stworzył niebo i ziemię, a ziemia była pustkowiem
i chaosem, ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad wodami... i nazwał Bóg światłość
dniem... suchy ląd nazwał ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem... etc.
Skoro więc Żydzi zwykli takim szacunkiem otaczać pierwszy rozdział Biblii, tym bardziej człowiekowi
zabierającemu się do czytania Biblii w języku narodowym tychże Żydów, nie wypada pomijać tego
fragmentu. I jak się okazało, całe piękno tego rozdziału było jeszcze przed nami.
Jak ktoś już kiedyś zauważył, każde tłumaczenie jest niestety po części zdradą. Bo i otóż w polskich
przekładach czytamy, że Bóg stworzył światłość i nazwał ją dniem, a ciemność nazwał nocą. Stworzył
również sklepienie, które nazwał niebem, suchy ląd nazwał ziemią a zbiorowisko wód nazwał morzem.
Niby nic nadzwyczajnego.
Użyty tu hebrajski czasownik likro w połączeniu z przyimkiem le- jak to właśnie ma miejsce w
pierwszym rozdziale księgi Genesis- znaczy dosłownie wołać na. W żadnym razie nie sugerujemy, że
użyty tu przez polskich tłumaczy czasownik „nazwał” jest błędnym tłumaczeniem. Z punktu widzenia
gramatycznego i znaczeniowego to bardzo dobre tłumaczenie. Tyle, że polski czasownik nazywać jest
raczej uwspółcześnioną wersją dawnego wołać, i tu się nieco gubi piękno przekazu tekstu hebrajskiego.
Nawet Biblia Gdańska, która posługuje się starym, wręcz archaicznym słownictwem, w tym fragmencie
również „zawodzi”. Dawniej- jeśli tylko potrafimy sobie przypomnieć z lektur szkolnych- ludzie pytając
się o czyjeś imię, mówili nie tyle: „Jak się nazywasz?” ale: „Jak na ciebie wołają?”
Współczesne pytanie „Jak się nazywasz?” w pewnym sensie zrywa z więzami rodziny, z tymi, którzy
faktycznie imię nam nadali, a kładzie nacisk na nasze JA, na to, jak ja siebie nazywam, z czym ja się
identyfikuję, jakim imieniem ja się określam. Dawne „Jak (na) cię wołają?” automatycznie ustawia nas w
relacji z tymi, którzy nam nadali imię, z rodzicami, względnie rodzeństwem, czy szerszym nieco gronem
rodziny i przyjaciół, którzy zostali przez naszych rodziców wprowadzeni w „tajemnicę” naszego imienia.
Pytanie to sięga więc do naszych początków, do naszych narodzin, do momentu, w którym po raz
pierwszy ktoś- nasi rodzice- na nas zawołali, i zawołanie owo przylgnęło do nas już na stałe, jako imię.
Jak najbardziej należy tu mówić o tajemnicy imienia, gdyż w kulturze Wschodu, imię miało wielkie
znaczenie, nawiązywało do jakichś zdarzeń związanych z narodzonym dzieckiem. I tak o Annie, w
pierwszym rozdziale pierwszej księgi Samuela, czytamy, że jako niepłodna długo się modliła do Boga,
aby zaingerował i sprawił, by mogła mieć dziecko, a kiedy w końcu porodziła syna „dała mu imię
Samuel, gdyż- jak mówiła: Od Pana go wyprosiłam.” (werset 20). Podobnie w Ew. Mateusza czytamy,
że anioł zwraca się do Józefa: „a urodzi [Maria, hebr.: Miriam] syna i nadasz mu imię Jeszua [lub Joszua,
dosł.: zbawiciel], gdyż on joszija [zbawi] lud swój od grzechów jego”. Izaak [zdrobnienie: Icek] pochodzi
od hebrajskiego cachak- śmiać się. Takie imię nadali Abraham i Sara swemu synowi obietnicy, bo gdy
niepłodnym i stareńkim rodzicom zwiastowano, że będą mieć dziecko Sara nie dała temu wiary i
zaśmiała się. Izaak jest więc symbolem tego, że niemożliwe staje się u Boga możliwe. Ilekroć Abraham
czy Sara wołali swego syna, głosili przez to, że u Boga nie ma nic niemożliwego. Samemu Abrahamowi
Bóg zmienił imię, z Abram na Abraham, gdyż miał być ojcem wszystkich wierzących i mnóstwa
narodów. A więc poprzez swą duchową więź z Abrahamem, Bóg go niejako stworzył od nowa, jako
swoje dziecko, a wyrazem Jego ojcostwa było nadanie mu imienia. Podobnych przykładów spotykamy
w Biblii mnóstwo, co jest zapewne Czytelnikowi dobrze wiadome. Tak więc imię, to nie tylko sucha
nazwa identyfikująca personalia danej osoby, ale to jak mistyczne zawołanie, które odkrywa tajemnicę
jego narodzin, jego związku z rodzicami. Ci zaś, nadawszy imię swojemu dziecku, ogłaszają je
pozostałym członkom rodziny i przyjaciołom. Bliscy, to ci, którzy nadają nam imię, [i ci, którzy poznali
nasze imię- w całym kontekście znaczeniowym, który został tu opisany], natomiast obcy to ci, którzy
pytają się o nasze imię, jak nas woła najbliższe nam otoczenie.
Reasumując nadawanie imienia, owo pierwsze zawołanie rodzica, ukazuje bardzo bliski, emocjonalny
stosunek nadającego imię ojca/matki do biorącego to imię dziecka. Wołać po imieniu, zaś, to nie tylko
używać nazwy, ale to odwoływać się, za każdym razem do narodzin, do kontekstu czyjejś historii, do
ważnego fragmentu życia, do znaczenia; wołać po imieniu lub znać czyjeś imię to znać kogoś dobrze,
osadzić go w całym kontekście jego narodzin lub jakiegoś ważnego momentu w jego życiu.
Cóż więc nam mówi tekst hebrajski księgi Genesis? Bóg stworzył światło i (za)wołał na nie: dzień. A na
ciemność wołał: noc. Utworzył sklepienie i wołał na nie: niebo, a na suchy ląd, który ukształtował swą
mocą, wołał: ziemio, na zbiorowisko wód wołał: morze. Mamy tu bardzo emocjonalny związek między
Stworzycielem i każdym tworem Jego rąk. Tekst hebrajski w poetycki sposób sugeruje, że Stwórca toczy
coś w rodzaju czułego dialogu z tworami swych rąk, niby ojciec ze swym nowonarodzonym dzieckiem,
jakby zwracał się do nich wołając na każde z nich owym pierwszym, czułym zawołaniem-imieniem. Nie
dziwi więc, że psalmista stwierdza, że Bóg każdą gwiazdę woła po imieniu- mając w pamięci cały
historyczny kontekst z czasów gdy każda z nich powstawała, „rodziła się”, wszystkie jej cechy, wartości.
Bóg zna imię każdej z nich, to znaczy, że zna każdą z nich, od momentu ich narodzin. My, jako
czytelnicy Biblii zostajemy przez Boga- Rodzica, wprowadzeni w tajemnicę imion, które nadał swoim
tworom, w tajemnicę pierwszego ojcowskiego zawołania, które przylgnęło już na stałe: Niebo, Ziemia,
Morze, Dzień, Noc.
W takim to więc kontekście dochodzimy do wersetu 26 i tu wspomniana wyżej interpretacja rabiniczna,
która niezbyt nas swego czasu zachwyciła, okazuje się być bardzo osadzona w poetyckim tekście
oryginału.
Bóg, poetycko, zwraca się do naszej „matki”- tej, na którą zawołał pierwszym zawołaniem, imieniem:
ziemia, do niej właśnie zwraca się: a teraz uczyńmy człowieka. Po stworzeniu roślin, ptaków, płazów i
zwierząt- a wszystko tylko na jeden obraz, „na obraz ziemi”- na obraz świata materialnego, przyszła kolej
na stworzenie wyjątkowego mieszkańca ziemi: człowieka. Jakby jej mówił: z ciebie wezmę coś dla
człowieka (uczynię ciebie jego matką), ale dam mu i coś z siebie. Zwierzęta są stworzone tylko na obraz
ziemi: „niech ziemia wyda istoty żyjące...”1, dlatego nie ponoszą przed Bogiem moralnej
odpowiedzialności. Człowiek, stworzony na obraz ziemi- wyjęty z jej łona, materialny i cielesny jak ona
sama, został jednocześnie obdarzony rozumem i moralnością- na obraz Boży. Nie dziwi nas wezwanie
Biblii, skierowane do nas grzesznych, upadłych, zdegradowanych moralnie ludzi, abyśmy „odnawiali się
na obraz tego, który nas stworzył”. Grzech bowiem, pozostawił w nas jedynie obraz ziemi- cielesność, a
zatarł obraz Boży: moralność, doskonałość charakteru.
Pierwszy rozdział księgi Genesis ma też istotne znaczenie dla rozdziału drugiego, gdzie widzimy Adama,
nadającego imiona zwierzętom. Najpierw, w pierwszym rozdziale księgi mamy wystawiony jako wzór
Boga, który w czułej relacji z tworem swych rąk nadaje swym „podopiecznym” imiona: Dzień, Noc,
Niebo, Ziemia, Morze... W drugim rozdziale widzimy Adama, który „na podobieństwo” Boga, nadaje
imiona swoim podopiecznym- zwierzętom, powierzonym mu przez Stwórcę, aby na Jego podobieństwo
królował nad nimi i opiekował się nimi, jak Pan króluje nad całym wszechświatem i nieustannie toczy z
nim swój czuły dialog: z Ziemią, którą stworzył i nadał jej imię, z Niebem i Morzem, z Dniem i Nocą a
nade wszystko z samym Człowiekiem, którego stworzył. I tak Adam ponadawał imiona, jak i wcześniej
Bóg ponadawał imiona. Imiona, które Bóg ponadawał tworom swych rąk, przylgnęły do nich i
funkcjonują do dziś jako nazwy. Gdy zajrzymy do encyklopedii pod hasła: morze, ocean, jezioro
znajdziemy tam elementy biblijnej definicji: "zbiorowisko wód". Rodzice są tymi, którzy uczą nas
mówić. Dziecko poznaje świat i rzeczywistość przyswajając sobie słowa i ich znaczenie od rodziców.
Bóg Biblii jest Ojcem, który uczy nas świata; to On pokazał nam zbiorowisko wód i powiedział: "to jest
morze", pokazał na sklepienie i powiedział: "to jest niebo".
Dzieło stworzenia jest tajemnicą, nie tylko dlatego, że nam ludziom trudno pojąć jak Bóg stworzył coś z
niczego, nie dysponując gotowym surowcem. Ale jest to tajemnica w znaczeniu wspaniałości tego, co się
wydarzyło. Często, gdy kobieta porodzi syna czy córkę, gdy przychodzi na świat nowy człowiek,
mówimy o tajemnicy narodzin. Mimo, że tak już wiele na ten temat wiemy, powstawanie nowego życia
wciąż pozostaje dla nas czymś tak zachwycającym i urzekającym, iż mówimy o cudownej tajemnicy
narodzin. A zanim nowe życie przyjdzie na świat, rodzice przygotowują mu miejsce- urządzają pokoik,
kupują potrzebne sprzęty- na podobieństwo Boga, który z wszelką czułością przygotowywał świat na
przyjęcie człowieka. Gdy dzieci podrosną nieco, uwielbiają oglądać swoje zdjęcia z okresu
niemowlęcego i słuchać- wielokrotnie od nowa- niezmiennej opowieści rodziców o swych narodzinach.
To daje im poczucie, że są kochane, poczucie akceptacji i bezpieczeństwa.
Kiedy przychodzimy do Biblii, otwieramy ją a Bóg jak dobry ojciec rozpoczyna ją od opowieści o
naszych narodzinach, o tym jak człowiek przyszedł na świat, a Bóg spojrzał na niego i na przygotowany
na nasze narodziny ogród rajski i było to w Jego oczach dobre- cudowne, wspaniałe i drogie Jego sercu.
Czy potrafimy sobie wyobrazić to pierwsze spojrzenie Boga, które spoczęło na adamie [hebr. adamczłowiek] i to pierwsze czułe zawołanie, które przylgnęło do niego? Bóg nas stworzył, bo nas chciał.
Pragnął mieć dzieci. Jesteśmy dziećmi chcianymi, zrodzonymi z Jego pragnień, z Jego miłości. Bóg
kocha naszą matkę- Ziemię, i wszystko co na niej stworzył, co wydobył z jej łona, i każdą z tych rzeczy
woła po imieniu. W taki też sposób kocha każdego człowieka, gdyż jest dobrym pasterzem, który zna
swoje owce, i woła je po imieniu.
Dlatego codziennie gdy zasypiamy, jak dziecko pragnące upewniać się w nieskończoność o miłości ojca,
wracamy do Jego niezmiennej opowieści o narodzinach i w umyśle słyszę głos mojego Ojca: na początku
Abba (hebr.: tatuś) stworzył niebo i ziemię, a ciemność okrywała ziemię, i stworzył światło i wołał na
nie: Dzień, a na ciemność wołał: Noc.... na suchy ląd wołał: Ziemia, a na zbiorowisko wód: Morze, na
sklepienie wołał: Niebo... i kiedy wszystko już umieścił na swoim miejscu i przygotował miejsce dla
swojego kolejnego dziecka, rzekł pewnego dnia do Ziemi: będziesz też matką dla Człowieka, którego
stworzę, wydobędę go z Twojego łona i dam mu coś z siebie, aby był do mnie podobny, aby był moim
dzieckiem umiłowanym.....
Czy można tego miejsca w Biblii nie otoczyć wielkim szacunkiem i uwielbieniem?
Chwała niech będzie Wiecznemu, Mądremu Bogu za Jego ojcowskie, miłujące serce!
1 - tam gdzie polskie przekłady oddają tekst oryginału za pomocą zwrotu "niech ziemia/wody zazielenią się/zbiorą
się..." hebrajskie czasowniki posiadają formę 'atid (w łacińskiej terminologii: imperfectum), która pełni rolę
zarówno wolitywną: "niech zazieleni się", "niech wyda", "niech zbiorą się"; jak i rozkazującą, bezpośrednio
zwracająca się do podmiotu: zbierzcie się wody!, wydaj ziemio!, zazieleń się ziemio!. Forma ta dodatkowo
podkreśla toczący się dialog Boga z dziełem swych rąk, i w tym kontekście, po zwrotach "porośnij zielenią ziemio!
[zazieleń się]" (werset 11), oraz: "wydaj ziemio istoty żyjące" (w 24), zwrot z wersetu 26 "uczyńmy człowieka"
stanowi niejako naturalną kontynuację wcześniej podjętego "dialogu" z ziemią. Odczytywanie użytych tu
hebrajskich czasowników jako trybu rozkazującego (bezpośredni zwrot do podmiotu) pozostaje także w ścisłym
kontekście z innymi księgami Biblii, które stwierdzają, że Bóg rozkazuje morzu, niebu zwłaszcza w kontekście
dzieła stworzenia np: "gdy wyznaczyłem mu [morzu] moją granicę... mówiąc: dotąd dojdziesz, lecz nie dalej! I tu
zatrzymaj swe wzdęte fale" (Hiob 38:10, 11)
"gdy morzu wyznaczał granice, aby wody nie przekraczały jego rozkazu" (Przyp 8:29)
"Niech chwalą imię JHWH, Bo On rozkazał i zostały stworzone!...Ogniu i gradzie, śniegu i dymie, Wichrze
gwałtowny, co pełnisz jego rozkaz!" (Psalm 148:5, 8)
Bóg jest Jeden:
Bóg jest jedyny (poza Nim nie ma innego) i Bóg jest Jednością (jest niepodzielny). On jest owym
niewidzialnym i niesłyszalnym Alef (Jeden), które skrywa się przed pierwszą literą Biblii - Beth. Alef to
Jeden, a Beth to dwa. Beth to także dom. Beth to otwarcie zamkniętych ust. Dwa to podział Jedności na
połowę. Tak jak świat, nasz ludzki dom, stworzony został otwarciem ust Bożej Jedności, tak Biblia
zaczyna się od liczby dwa, litery Beth, od podziału Bożej energii na świat ducha i materii. Z owej
oddzielonej od ducha materii Bóg tworzy kolejne byty przez rozdzielanie światła od ciemności, wód
górnych od wód dolnych, lądu od morza, kobiety od mężczyzny. Wszystko to staje się w dwóch
równoległych seriach po trzy dni. Również drzewa w ogrodzie Eden są dwa. Świat materii to świat
symetrii. Każde dobro będzie miało swoje przeciwieństwo, a z równowagi między nimi powstanie
jedność, której Bóg oczekuje od nas ludzi jako powrotu do raju owej pierwotnej Bożej Jedności. Im dalej
się dzielimy, tym bardziej oddalamy się od ideału Jedyności Boga, tym niedoskonalszym jesteśmy jej
obrazem. Szatan jest królem podziału, Elohim jest Bogiem Jedności. Doskonałymi bądźmy, jako i On
doskonały jest. Dążmy do Jedności, tak jak On Jeden jest..
Piękne jest to, że Biblia zaczyna swą opowieść o dobrze i źle, o Bogu, Jeszua, Szatanie, człowieku, niebie
i ziemi od opisu stwarzania całego naszego materialnego otoczenia. Pracy, która mogła się wykonać
jedynie dzięki wypowiedzianemu przez Wiekuistego SŁOWU.
Znamy tę postać Logosa, Słowa z bliższych naszej codzienności sytuacji, kiedy ta istota jadła, piła, była
zmęczona, mówiła, uzdrawiała - z opisu ewangelicznego. Doznajemy zachwytu - tego dobrze znanego,
kochanego, miłego dla naszego serca Mistrza, Lekarza i Nauczyciela - umieszczamy w kontekście
stwarzania wszystkich rzeczy, ukrytego za tajemniczym jakże opisem tygodnia powstawania świata
materii.
Do takiego myślenia skłania nas tekst listu wielkiego teologa, Apostoła Pawła, szczególnie zaś niżej
zacytowany fragment:
Kol. 1:15-17
On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia, ponieważ w nim zostało
stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy
panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało
stworzone. On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane...
Zostawmy jednak zachwyt odnajdywania Jeszua z Nazaretu w akcie stwarzania i szukajmy lekcji dla
siebie z siedmiodniowego cyklu, w jakim zostało stworzone nasze otoczenie i my, lekcji, która nam
pomoże piękniej, mądrzej funkcjonować na co dzień.
Jeśli popatrzymy na dni tygodnia Bożego z uwagą to łatwo będzie nam zapamiętać, że niedziela,
pierwszy dzień to oddzielenie światłości od ciemności, drugi, poniedziałek - to oddzielenie wód pod
rozpostarciem od tych nad rozpostarciem, trzeci, wtorek - to oddzielenie lądu od morza i stworzenie
roślin, czwarty dzień stworzenia - czyli środa to zapalenie świateł rządzących dniem i nocą, piąty dzień
czyli czwartek to stworzenie ryb i ptaków, a szósty - pozostałych zwierząt i człowieka, w siódmym zaś
Bóg odpoczął...
Prawda, że bardzo łatwo zapamiętać! Czy i nasz tydzień jest tak wyraziście zarysowany? Jeśli masz
codziennie rutynowe, takie same zajęcia w pracy albo też jesteś emerytem lub rencistą a życie nie nazywa
i nie określa czegoś charakterystycznego dla Twoich zajęć w tygodniu, spróbuj (podobnie jak ludzie
żyjący z ustalonym planem tygodniowym) przypisać każdemu dniowi coś charakterystycznego, a
zobaczysz jak Twoje życie przestanie być jednostajne i monotonne!!!
Każdy powinien sam (jeśli ma na to wpływ) ukształtować sobie we właściwy sposób kształt swojego
cyklu tygodniowego - warto jednak wszystkim przyjąć, że ostatni dzień tygodnia czyli sobotę
przeznaczamy na wypoczynek a pierwszy czyli niedzielę na społeczne oddzielanie światła od ciemności
czyli duchową społeczność przy Słowie Bożym z ludźmi wierzącymi...
Ogród Eden... Przepraszam wszystkich tych, którzy ogromnie cierpią, przechodzą silne doświadczenia - i
ja doznaję od czasu do czasu ognistych prób - ale kiedy nawałnica przechodzi, kiedy wraz z jakąś bliską
mi osobą rozmawiam o Bogu i jego Słowie, kiedy w miarę systematycznie zastanawiam się nad Biblią,
kiedy w moim ziemskim namiocie jest cicho, ciepło i spokojnie - to czuję się jakby Bóg przeniósł mnie
do Edenu - Bóg na miarę naszego skromnego życia stwarza nam te krótkie chwile, które są zapowiedzią
dla nas i przedsmakiem niekończącego się raju... Kochajmy miejsca, które chce Bóg uczynić naszym
Edenem - czyli nasze domy, rodziny, zbór, bratnią społeczność...
Pięknym i błogosławiącym nasze życie jest to, że nie musimy doświadczyć szeregu złych rzeczy - po to
by zrozumieć niewłaściwość złych postaw, uczuć, czynów możemy po prostu uważnie obserwować nasze
otoczenie, uważnie analizować sytuację wokół nas, czytać Słowo Boże na którego kartach znaleźć
możemy chyba każdą cnotę i odpowiadający jej każdy występek. Zatem Biblia w cudowny sposób w
naszym życiu spełnia funkcję dwóch drzew z rajskiego ogrodu - drzewa żywota i drzewa poznania dobra
i zła, z tą różnicą, że zjedzenie owocu sprowadzi na nas błogosławieństwo - da nam życie i będzie
ćwiczyło nas w pięknej umiejętności odróżniania dobra od zła...
Od rajskiego ogrodu pełnego pięknych drzew pielgrzymujemy przez dramatyczne dzieje ludzkości ku
wzgórzu Golgoty z krzyżem-drzewem - i dalej przez wieki ku rzece wody żywej i drzewu żywota w
wiecznym panowaniu Boga i Baranka.
Naszą wędrówkę rozpoczynamy błędem matki Ewy, świadomym nieposłuszeństwem kochającego swą
żonę Adama, pierwszym dramatem rozegranym między dwoma braćmi - Kainem i Ablem...
I wreszcie po wielu latach zagubienia młodej ludzkości - światło nadziei dla ziemi - mąż który znalazł
łaskę w oczach Pana czyli Noe…
Trzeba być mądrym filozofem albo wielkim mędrcem by zrozumieć cud tygodnia Stwarzania, czego tak
naprawdę dotyczą tajemnice kryjącą słowa Mojżesza. otwierające Księgę Bereszit. Piszący te rozważania
zostawia zakryte prawdy Bożego Przekazu tęższym głowom, a swym żywo bijącym sercem chce w
Piśmie Świętym odnaleźć historię swojego życia, opowieść o tym kim jest, czego ma pragnąć, dokąd
zdążać. W tym duchu tworzy swoje komentarze do Biblii.
Na początku było tak: była ciemność, bezkształt, ale Boża Myśl unosiła się gdzieś nad ciałami, sercami i
głowami moich rodziców. To Boża myśl, Duch Pański posługujący się naturalnymi potrzebami ludzi,
skłonił ojca i matkę, by byli ze sobą razem. W akcie stwarzania świata - którym są moje myśli, uczucia,
słowa, czyny - pierwszym działaniem było wyodrębnienie światła i ciemności czyli gamet dających życie.
W dziwnym bezkształcie, którym był pomysł Boga na moje istnienie - pojawiło się uporządkowanie Bóg oddzielił duchowość od materialności - połączywszy jednocześnie swoje myśli i uczucia w embrion.
I tu, w drugim i trzecim etapie stwarzania mojej osoby, zaczęła się tworzyć materialność iskry życia,
która jest mną. Wody nad i pod sklepieniem czyli zadnia dla mojej duchowości i cielesności, a także
oddzielenie myśli i uczuć materialnej istoty to właśnie wyodrębnienie lądu i morza, pojawienie się
zieleni, traw, roślin, drzew. Wszystko to w życzliwym mroku kochającego mnie kobiecego łona...
Oświetlenie ziemi słońcem, księżycem, gwiazdami to me narodziny, dzień i noc, smutek i radość,
napięcie i ulga, trudność i Boża odpowiedź... I wreszcie wiadomo jakie uczucia będą dominować, jakie
namiętności będę musiał zwalczać... To jakby ptaki i morskie potwory w piątym dniu. Ptaki będą
znakami na błękicie, dinozaury kiedyś bezpowrotnie zginą... Szósty dzień - moje pierwsze czyny - ssę
pożywne mleko, daję nie zawsze pachnący dowód zdrowia, co budzi nieukrywany entuzjazm
kochających mnie opiekunów. Pod koniec szóstego dnia - mam swoje imię - jestem człowiekiem...
I tyle odnośnie sześciu dni stwarzania świata którym czuję się być. Amen.
A co z próbą, z kuszeniem, z grzechem, ze złem, ukrytym w podstępnym wężu? Mimo, że świat brnie w
brudzie i zagubieniu, namiętności i kłamstwie - Bóg łaskawie odsunął ode mnie złego węża. Wokół mnie
same mądre, nie potrzebujące doświadczenia zła i wiedzy o nim kobiety - matka, siostry w Jezusie,
znajome i przyjaciółki - dalekie od lekkomyślności i pożądania kuszących tajemnic - ważna jest mądrość,
duch i Bóg, chleb i codzienność - a nie atrakcje mdło lukrowanego reklamą świata sławy, bogactw,
pokus.
We mnie i wokół mnie - w moim Edenie - dobre węże - metalowe lub gumowe - takie które nad wanną
lub w kabinie prysznicowej pomagają mi utrzymać ciało i świadomość w czystości. Czyli zachwyt
życiem, podziw dla piękna i mądrości Bożych zasad, ludzkiej natury...
Wiedzę o dobrze i źle czerpię, spożywając owoc z Drzewa Żywota, słów, przykładu i nauk Miedzianego
Węża, który zawisł dla mnie między ziemią a niebem, zawisł na drzewie! Eden, w którym mieszkam
strzegą Aniołowie - moi Przyjaciele, Bracia i Siostry w Jezusie, Rodzina. Fragmentem z Pisma Świętego,
napomnieniem, pociechą, życzliwością, pomocą, ciepłem strzegą mnie, bym nie opuszczał swego ogrodu.
Ostrzegają, radzą, by szukać radości w Raju, a nie w złej informacji, słabości albo błądzącym człowieku
lub złudnej doczesnej nadziei...
Jaka zatem nauka wypływa z tak osobistego, poetyckiego przeżywania paraszu Bereszit, otwierającego
nasz tegoroczny kontakt z pismami ukochanego pokornego Mojżesza? A no taki, że warto w tych złych,
niebezpiecznych czasach ostatecznych pamiętać o korzystaniu ze swojego źródła, swojego ogrodu, o
dbaniu o swój dom i zbór... O korzystaniu ze stabilizującego życie, zdrowie, pracę zabezpieczenia
antywirusowego, co nie koniecznie ale także oznacza bezpieczne korzystanie z internetu i...
cotygodniowe odwiedzanie strony szabaty.prv.org :-)...
A oto było bardzo dobre
W dzień, którego stworzył Bóg człowieka, na podobieństwo Boże uczynił go. Mężczyznę i niewiastę
stworzył je; i błogosławił im, i nazwał imię ich, człowiek, w dzień, którego są stworzeni. 1 Mojż. 5:1-2
Gdy Bóg stworzył człowieka był z siebie szczególnie zadowolony, uznał, że to Jego dzieło było
bardzo dobre. Bóg sam ocenił się na szóstkę! Przyznać trzeba, że dzisiaj człowiek, mężczyzna i kobieta,
nie jest już tak samo bardzo dobry, jak był w dniu stworzenia, ale czy człowiek jest zły? Czy po sześciu
tysiącach lat zasługuje tylko na jedynkę, dwójkę, czy może na trójkę? Czy tylko wtedy jest dostateczny,
gdy w ludzkim ciele zadziała moc ducha pomazania?
Na te pytania chrześcijanie udzielają różnych odpowiedzi. Najczęściej mówią: Człowiek cielesny jest
kompletnie do niczego i bez wartości. Tylko nowy człowiek w Chrystusie, stworzony mocą ducha,
posługujący się jedynie materialnym ciałem, jest dobry. I wydaje się, że stwierdzenie takie można by
poprzeć wyjątkami z Pism Pawła. Ale czy aby na pewno?
Z prostych obserwacji widać, że podobieństwo Boże w człowieku nie do końca zostało zatarte przez
grzech. Pomimo upadku człowiek nadal jest piękny. Nawet nieożywiony duchem świętym, nawet nie
będąc „nowym stworzeniem” potrafi tworzyć wspaniałe dzieła, pełnić dobre uczynki, wypowiadać
cudowne słowa, potrafi kochać, współczuć, litować się, śmiać i płakać. W tym wszystkim widać w
człowieku niezatarte podobieństwo do Boga. Człowiek może oczywiście całkowicie się w życiu upodlić,
stać się pół-zwierzakiem – takie jego prawo wolności – i wtedy oczywiście przestaje być podobny do
Boga. Może jednak uszlachetniać swój duchowy wymiar i słuchając głosu sumienia żyć pięknie. Nawet
bez Biblii i ducha świętego.
Oczywiście człowiek ożywiany wiarą w biblijnego Boga żyje najpiękniej. Jeszcze piękniejszy jest
ten, kto ożywiony ideą mesjańskiej ofiary stara się złożyć swoje ludzkie istnienie na ołtarzu Bożej woli.
To są dwa kolejne etapy zbliżania się do Boga. Kiedyś w przyszłości wszyscy ludzie będą żyć wedle
wzoru biblijnej wiary. Nie będą się wyrzekać przyjemności i rozkoszy, a mimo to będą piękni i będą się
podobali Bogu. Przecież Eden, czyli nazwa ogrodu, w którym Bóg umieścił człowieka, to po hebrajsku
„rozkosz”. Ale również i dzisiejsi święci, ofiarujący swoje życie dla Boga, tak jak uczynił to Jezus, nie
wyrzekają się radości życia. O Jezusie też się za Jego czasów mówiło, że za dużo ucztuje. Ascetyczna
postawa Jana Chrzciciela mimo narzekania wzbudzała u niektórych większy szacunek. Jezus zaś cieszył
się ludzkimi przyjemnościami, bywał na ucztach, rozmnażał chleb i wino, pochwalił użycie pięknie
pachnących perfum. Nie widać w tym wszystkim wyrzekania się zmysłowości. Mimo to był skłonny z
tego wszystkiego rezygnować, gdy wymagały tego wyższe cele. Był gotów pościć przez czterdzieści dni,
był gotów ponosić niewygody włóczęgi, gdy wymagała tego misja i był gotów umrzeć. Nie oznaczało to
jednak, że jedzenie, mieszkanie czy życie samo jest złe. On je złożył na ofiarę woli Bożej jako coś
dobrego i przyjemnego.
Dlatego czytając cudowny opis twórczego dzieła wspaniałego Boga-Artysty wcale nie zamykam oczu
i nie pogrążam się w marzycielskiej medytacji. Wyglądam za okno, gdzie jesień maluje las cudownymi
kolorami brązu, żółci i czerwieni. Podziwiam cudowne osiągnięcia świata techniki, architektury, sztuki.
Doceniam piękno ludzkiego ciała, zwłaszcza zadbanego, z gustem ubranego, otoczonego pięknymi
wnętrzami – i widzę w tym wszystkim dobro i piękno Bożego stworzenia.
Szatan przegrał!!!
A wąż był chytrzejszy niż wszystkie dzikie zwierzęta, które uczynił Bóg 1 Mojż. 3:1
Częsta pokusa, częste kłamstwo Szatana to: pogrąż się w rozpaczy, czuj się winny, spójrz jaki jesteś
podły, brzydki i zły, bez głębszej refleksji zrób właśnie to co ci przychodzi na myśl...
Wszyscy dobrzy, mądrzy ludzie poznali już głupotę i bezsens tych szatańskich intryg. Wiedzą, że
godność istoty stworzonej wyklucza nieuzasadniony wyrzut sumienia, że „zielone wygrywa", że rozpacz
zabija, że nadzieja to wcale nie „matka głupich" ale jedyna racjonalna i uzasadniona doświadczeniem i
mądrością postawa człowieka kochającego Boga, życie, siebie i innych...
Również ostrożność i umiejętność w podejmowaniu decyzji oraz prawość w działaniu to ciosy w
kłamstwa i przewrotność Przeciwnika.
Dlatego jego aktywność zeszła w tej chwili w niskie rejony ludzkiej świadomości, ziemskiego życia...
Dzisiaj w sferze duchowości, etyki, moralności, umiejętności, wiedzy, w sferze które dotyka piękne,
mistyczne słowo „prawda" bardzo trudno szatanowi zwieść – przynajmniej tych pięknych wewnętrznie
ludzi (podkreślam jednak – według uczuć piszącego te słowa współczesna teologia czyli „nauka o Bogu"
jest ciągle białą plamą na mapie ludzkiej świadomości, mającą mało wspólnego z Bożym widzeniem
planu, dzieł Bożych i istot stworzonych przez Starodawnego oraz charakteru i istoty Samego
Wszechmogącego!!!!)
Dlatego oto jawi się Kusiciel jako coś co jest materialną, zmysłową pokusą – przeżycia przyjemności,
rozkoszy – żądzą luksusu, posiadania, prestiżu i władzy za wszelką cenę – to ciągle aktualne
niebezpieczeństwo nawet dla dla najwrażliwszych na moralne i intelektualne piękno.
Minimalizm w zakresach roli własnej świadomości i własnych decyzji czy pragnienie decydowania i
wiedzy i bolesne doświadczanie konsekwencji dokonanych wyborów?
„... owoce godne pożądania dla zdobycia mądrości..." 1 Mojż. 3: 6
Czasami stoimy przed wyborem – czy pokierować się zwykłym przeczuciem co jest słuszne,
przeczuciem, które działa jako sprawdzony mechanizm rozeznawania drogi właściwej czy może „drążyć
temat", zastanawiać się, robić wielki intelektualny dylemat z prostych decyzji.
Dążąc drogą nigdy niezaspokojonej ciekawości i wiedzy, przejawiamy postawę „dorosłego dziecka".
Wprawdzie staniemy się dość szybko świadomymi swych wyborów i ich konsekwencji „Jakubami" –
pamiętajmy jednak, że Jakub powiedział o swoim życiu jako krótkim i trudnym – przeciwstawiając je
dłuższej w wymiarze nawet lat życia i chyba spokojniejszej ścieżce swoich przodków – cichego i ufnego
Abrahama i cichego i pokornego Izaaka, którzy umierali „syci dni". Podążając świadomie drogą
samowoli – pamiętajmy, że doświadczymy wraz z ludzkością bolesnych konsekwencji tego wyboru.
Pamiętajmy też o innych postawach – o nachyleniu się ku właśnie cichości i pokorze a nie umiejętności,
ku posłuszeństwu bez pełnej wiedzy. Taki „sposób na życie" znajdziemy w losach takich ludzi jak
wspomniani – Abraham i Izaak, także Mojżesz, Enoch, Noe, Ijob...
Jednakowoż i tu pod koniec doświadczenia wiary dochodzi do poznania Bożych tajemnic, jednak nie
drogą przede wszystkim własnych wyborów ale raczej ścieżką pełnego polegania na Bogu...
Wiara w śmierć
Dnia, którego jeść będziesz z niego, śmiercią umrzesz. 1 Mojż. 2:17
Trudno jest wyobrazić sobie nieistnienie: Co by było, gdy mnie nie było. To dlatego niełatwo jest
uwierzyć w śmierć. Nie ma żadnego „drugiego dna” w śmierci. To życie jest cudem, tajemnicą i zagadką,
ale nie śmierć. Człowiek „ulepiony z prochu” i ożywiony mocą Bożego tchnienia natychmiast obraca się
w proch, gdy tylko opuści go dech żywota. Staje się zestawem cząstek i molekuł, których w przyrodzie
pełno. I nie ma żadnej świadomości w grobie do którego idziemy. Nie ma jej też w biblijnym szeolu i
hadesie. Można o tym wszystkim poczytać w Biblii (Ps. 6:6; Kazn. 9:5-6) i godnej polecenia literaturze.
Jest jednak w tej prostocie śmierci wymiar głęboko humanitarny. Po zakończeniu życia człowiek nie
męczy się, nie śni żadnych koszmarnych snów, nie obraca się w grobie, ani nie wygląda z niebiańskich
okienek na męczarnie swych mniej szczęśliwych bliźnich. Nie gra też w niebie w piłkę ani nie śpiewa w
anielskich chórach. Po prostu go nie ma. Istnieje w zapisach pamięci Bożej i ludzkiej, czy to zapisał się
dobrze, czy źle.
Zapyta ktoś jednak, a jaką to komu robi różnicę, że wyobrażę sobie jakieś istnienie po śmierci, w tej czy
innej formie. Ano robi. Bez wiary w śmierć trudno mówić o wierze w zmartwychwstanie. A wiara w
zmartwychwstanie jest zagadnieniem fundamentalnym (Hebr. 6:2). Bez śmierci nie ma sensu
zmartwychwstanie, a więc i Jeszua na próżno umarł. No i jeszcze taką robi różnicę, że Bóg powiedział
„umrzesz”, a wąż powiedział „nie umrzecie”. Wierz, komu chcesz, jeśli tak Ci się podoba, ale: ”Ja i dom
mój będziemy wierzyli JHWH. (Joz.24:15)
Adam i Ewa, Lucas Cranach Starszy, Würzburg, ok. 1513
Rabina słów parę o Bereszit…
W tym tygodniu czytamy Parszę Bereiszit, pierwszą część naszej Tory. Jest w niej jedna bardzo znana
historia - o Adamie i Ewie, wężu i zakazanym owocu. Treść tej opowieści prowokuje do zadania wielu
pytań, ale my skupimy się nad jednym podstawowym: Dlaczego nasi pierwsi przodkowie zgrzeszyli?
Jak to się stało, że ludzie mimo tego, że żyli w Raju, mieli jednak chęć zgrzeszyć? W jaki sposób wąż
mógł namówić Ewę do takiego uczynku?
Uważne czytanie tekstu daje nam częściową odpowiedź. Bóg powiedział do Adama, że z drzewa
poznania dobra i zła nie wolno mu jeść. Potem jednak, kiedy wąż dyskutuje o tej sprawie z Ewą, kobieta
mówi, że Bóg powiedział, że nie wolno jeść z tego drzewa - a także, że nie wolno go nawet dotykać.
Moment...
Czy Bóg powiedział kiedykolwiek, że nie wolno było tego drzewa dotykać? Nie, Bóg nie wydał takiego
zakazu. Dlaczego więc Ewa tak powiedziała wężowi? Nasza Tradycja mówi (Awot deRabi Natan), że
Ewa zrobiła to, ponieważ Adam ją w tej kwestii okłamał.
Sytuacja ta z punktu widzenia psychologii nie jest trudna do zrozumienia. Człowiek, który bardzo chce,
żeby inni czegoś nie robili, łatwo zacznie wyolbrzymiać wagę spraw, o których mówi i zacznie nawet za
pomocą kłamstw dodawać nowe treści, aby upewnić się, że jego argumentacja odniesie właściwy skutek.
W ten właśnie sposób Adam okłamał Ewę i powiedział jej, że nie tylko było zabronione jeść z tego
drzewa, ale zabronione było nawet go dotykać. Kiedy wąż usłyszał, że Ewa nie zna prawdy, mógł się z
niej naśmiewać. Ewa przeczuwała, że wąż w swoim szyderstwie ma częściowo rację, nie mogła być
pewna, co było prawdą, a co nie. Jeśli Adam okłamał ją w jednej sprawie dotyczącej owocu, to może
pozostałe jego słowa również były kłamstwem? Ewa nie była pewna i dlatego łatwo było ją zwieść.
Warto się nad tym zastanowić, kiedy następny raz będziemy chcieli skłamać.
Chcę też zwrócić uwagę na inną interesującą sprawę dotyczącą naszej parszy. Pierwszy werset Tory
mówi: "Na początku stworzenia przez Boga nieba i ziemi"; a trzydziesty piąty werset mówi z kolei: "...
w dzień kiedy Bóg stworzył ziemię i niebo". Czy te dwa wersety zaprzeczają sobie nawzajem? Albo Bóg
najpierw stworzył niebo, a potem ziemie, albo odwrotnie.
Szkoła talmudyczna Beit Szamaj wyrażała opinię, że Bóg najpierw stworzył niebo, a potem ziemie, tak
jak król najpierw buduje tron, a potem tylko stawia podnóżek. Beit Hillel, z drugiej strony, głosił, że Bóg
najpierw stworzył ziemię, a potem niebo, tak jak król najpierw buduje fundamenty i ściany swojego
pałacu, a dopiero w następnej kolejności buduje dach.
Dyskusja między Beit Szamaj i Beit Hillel znalazła się również w halasze. Jeśli człowiek nie wie, jaki jest
dzień tygodnia i nie ma żadnej możliwości, żeby się tego dowiedzieć (jeśli na przykład zabłądził na
pustyni), Beit Szamaj podaje, że musi od razu zrobić Szabat, a potem będzie miał sześć normalnych dni.
Beit Hillel mówi z kolei, że człowiek ma najpierw odczekać sześć normalnych dni i dopiero potem zrobić
Szabat.
Pytanie brzmi: Czy musimy najpierw mieć Szabat, żeby dał nam siłę, aby wykonywać micwot w czasie
tygodnia, czy to raczej nasze wykonywanie micwot w czasie tygodnia daje nam w rezultacie świętość
Szabatu?
Halacha kebeit Hillel - halacha jest jak Beit Hillel – historia podaje, że w niemal każdym głosowaniu
Sanhedrynu (Wyższy Sąd Rabinacki, działający od Objawienia na Górze Synaj do III w n.e.) interpretacja
szkoły Beit Hillel była zatwierdzana jako obowiązująca halacha.
PYTANIA i ODPOWIEDZI do PARSZY BERESZIT
• Parsza: Bereszit [‫" ] ְבּרֵאשׁית‬Na początku" • Rozdziały Księgi Rodzaju 1:1-6:8
Streszczenie
Wstęp: W tradycji żydowskiej, słowo "Bereszit" może odnosić się zarówno do pierwszej parszy Tory
w Biblii (czyli Gen. 1:1-6:8) lub do całej pierwszej Księgi Tory. Gdy jest stosowany w odniesieniu do
fragmentu Tory, to się nazywa "Parsza Bereszit", a tekst obejmuje stworzenie wszechświata, w tym
Adama i Ewy, następnie grzech Adama i Ewy, zabójstwo Abla przez Kaina pierworodnego syna Adama
i zwiększenie deprawacji pokoleń, aż do czasu powołania Noego. Gdy jest używana w odniesieniu do
Księgi, nazywany jest "Sefer Bereszit", lub "Księga Bereszit", a tekst obejmuje wszystko, od stworzenia
świata, aż po zejście Józefa syna Jakuba do Egiptu, w oczekiwaniu na wielki exodus. Należy zauważyć,
że starożytne greckie tłumaczenie Biblii (czyli Septuaginta) nazywa tą księgę "Genesis" (Γένεσις:
"narodziny", "pochodzenie"), nazwa, która została przyjęta w kolejnych tłumaczeniach łacińskich i
angielskich. [w języku polskim Księgę Bereszit nazywamy też Księgą Rodzaju lub Pierwszą
Mojżeszową] Fragment Tory otwiera się zwięzłym sprawozdaniem na temat twórczości Boga: "Na
początku (tj. "Bereszit") Bóg (Elohim) stworzył niebo i ziemię". Zauważmy zatem, że Pismo Święte
zaczyna się - nie z perspektywy pierwszej osoby człowieka rozumienia Boga - ale z perspektywy
Wszechwiedzącej Osoby, której Głos ujawnia wspaniałą Władzę/Moc, która stworzyła cały kosmos
poprzez Swoje Słowo. Pierwszy wers Biblii w odniesieniu do Boga zawiera hebrajskie słowo elohim,
które jest homonimem to znaczy terminem wieloznacznym mnogim w gramatycznej formie, ale
pojedynczym co do znaczenia. Błędem jest więc odnoszenie go do „potrójnej natury Boga”, bo jak dalej
wskazuje stosowanie połączenia rzeczownika w l.m Elohim z czasownikiem Bara (stworzył) który jest w
liczbie pojedynczej. Nie wdając się w dalsze zawiłości hebrajskiej gramatyki stwierdzimy tylko, że słowo
elohim to rzeczownik typu plurale tantum. Co do bereszit, to rzeczywiście, słowo bereszit [‫] ְבּרֵאשׁית‬
zawiera pojęcie źródłosłów "głowy" [‫]ראשׁ‬, sugerujące, że "głowa wszystkich rzeczy", to Mesjasz,
Twórcze Słowo Boga, który jest "Głową każdego porządku i władzy" i ze względu na niego i dla niego
wszystko zostało stworzone (Kol 1:16; 2:10). Po tej zapierającej dech w piersiach linii otwarcia, która
jest owiana pewną tajemnicą, Tora opisuje jak Bóg stworzył wszechświat jesz me'ajin - z niczego (Hbr
1:3) w ciągu sześciu "dni" czyli krótkiego okresu. Pierwszego dnia Bóg stworzył ciemność i światło, w
drugim dniu stworzył atmosferę, dzieląc wody na "górne" i "dolne". Na trzeci dzień ustalił granice
lądowe i morskie oraz zasiedlił ziemię drzewami i roślinnością. Na czwarty dzień ustalił położenie
słońca, księżyca i gwiazd, jako świadków mierzących czas i oświetlających ziemię. Ryby, ptaki i gady
powstały w piątym dniu, oraz zwierzęta lądowe, a na końcu w szóstym dniu Bóg stworzył człowieka.
Bóg odpoczął od Swojej twórczości w siódmym dniu, i poświęcił go jako dzień odpoczynku: to był
pierwszy Szabat ...
Poza tym ogólnym, "z dnia na dzień", sprawozdaniem ze stworzenia wszechświata przez Boga, Tora
dostarcza bardziej szczegółowych informacji na temat jak Bóg ulepił ciało Adama z prochu (apar) ziemi
i tchnął w jego nozdrza( niszmat haijm) "tchnienie życia", tak, że stał się ( lenefesz hajah) "istotą żyjącą".
Bardzo interesująca wskazówką jest, że ten bardziej szczegółowy opis zawiera odniesienie do Boga
JHWH, gdzie po raz pierwszy w Piśmie Świętym jest użyte Boże Imię JHWH (Bereszit 2;4).
Ciekawe, że w tym drugim opisie ziemia jest rodzajem "pustyni", gdyż była pozbawiona roślinności, a
deszcz nie spadł jeszcze na ziemię. Bóg stworzył człowieka z "prochu ziemi". Tchnął w niego dech tak,
że stał się duszą żyjącą, Bóg zasadził ogród w Edenie, "na wschodzie", a każde znajdujące się tam
drzewo było miłe z wyglądu i miało smaczne owoce i wypuszczało pędy z ziemi. W samym środku tego
sadu były dwa specjalne drzewa: "Drzewo Życia" i "Drzewo poznania dobra i zła". Następnie Bóg polecił
człowiekowi opiekować się sadem oraz chronić go i pozwolił jeść z jakiegokolwiek drzewa z którego
zapragnie, choć został ostrzeżony, aby nie jeść z drzewa poznania dobra i zła gdyż, "w dniu, w którym z
niego zjesz niechybnie umrzesz." Po tym wszystkim, Bóg zdecydował, że "nie jest dobrze, by mężczyzna
był sam", dlatego zdecydował się uczynić pomoc odpowiednią dla niego (ezer kenegdo). Zanim to Bóg to
uczynił najpierw przeprowadzał każde zwierzę, które uczynił przed człowiekiem, i jak człowiek nazywał
te stworzenie, taka była jego nazwa.
Jednak gdy ten pochód zwierząt skończył się, Adam zrozumiał, że nie było pomocy "odpowiedniej dla
niego". Bóg zesłał na człowieka głęboki sen i wyjął jedno z jego żeber, aby "skonstruować" mu pomoc,
którą potem przyprowadził mężczyźnie. Zachwycony Adam następnie opisał ją jako "kość z moich kości
i ciało z mego ciała" i nazwał ją "mężatką" (iszah), bo z mężczyzny (me'isz) ona powstała. Ponieważ Bóg
pierwotnie stworzył człowieka jako pojedynczą osobę, po jego "głębokim śnie" nie był już traktowany w
ten sposób, dopóki nie został zjednoczony z żoną, by stać się "jednym ciałem". Jakiś czas po tym, kobieta
napotkał węża (nachasz) w sadzie, który starał się zmylić ją pytaniem o sens i zakres Bożego
przykazania. "Czy Bóg mówi ci, by nie jeść z każdego drzewa w ogrodzie ", syknął. "Nie",
odpowiedziała kobieta, możemy jeść z każdego drzewa, z wyjątkiem owoców z drzewa poznania, "ani
możemy dotykać się go," żeby nie umrzeć. To dodatkowe ograniczenie dało wężowi sposobność
zwiedzenia, ponieważ Bóg nigdy nie powiedział Adamowi, że nie może dotykać drzewa, dlatego wąż
skłamał w ten sposób ", ty wcale nie umrzesz." Wąż następnie zwrócił się do zaciekawionej kobiety, i
zasugerował, że Bóg zataił przed nią sekret dobra ograniczając ją w ten sposób. Kiedy kobieta zobaczyła,
że drzewo było dobre do jedzenia i że było rozkoszą dla oczu i że drzewo było godne pożądania dla
zdobycia mądrości, wzięła z niego owoce i zajadła, ona również dała kilka mężowi, który cały czas był z
nią, a on to zjadł. "Z powodu ich grzechu, Bóg najpierw przeklął węża i ogłosił pierwsze proroctwo o
zbawieniu, które zostanie dane przez przyszłe nasienie pochodzące z kobiety, przyszłego „zabójcę węża".
Potem, Bóg zadekretował karę dla Adama i Ewy, ale natychmiast zrobił im ubiory ze skóry i odział ich,
co jest ilustracją "odziania w sprawiedliwość" daną przez niewinną ofiarę. Niemniej jednak, Bóg
postanowił, że z powodu tego grzechu, Adam (i jego potomkowie) doświadczą śmierci, wracając do
ziemi, z której został utworzony, i że czas dany mu na tej ziemi upłynie pod znakiem walki i trudności.
Ponadto, został wygnany z Ogrodu Eden (Gan Eden) i będzie żył na wygnaniu, aż do dnia, kiedy Bóg
przywróci wszystkie rzeczy według obietnicy zbawienia (odnowienie wszechrzeczy).
Kiedy Ewa później urodziła pierwszego syna, jest prawdopodobne, że wierzyła, że to nie kto inny jak to
obiecane nasienie, o czym świadczy jej okrzyk: "Otrzymałam mężczyznę – od JHWH", choć jej
oczekiwania były z pewnością porzucone, kiedy później dowiedziała się, że Kain był mordercą.
Ostatecznie narodził się trzeci syn, nazwany Seth, którego potomek w dziesiątej generacji, Noe, będzie
jedynym prawym człowiekiem pozostawionym w całkowicie skorumpowanym świecie.
PYTANIA:
1. Jaka jest pierwsza litera w hebrajskiej Biblii? (Rdz 1:1)
2. Co znaczy słowo Bereszit [‫( ?] ְבּרֵאשׁית‬Rdz 1:1)
3. Dlaczego Tora nie zaczyna się Imieniem Boga, czyli " na początku stworzył Bóg"?
4. Co istniało zanim Bóg stworzył niebo i ziemię?
5. Jak została opisana ziemia zaraz po jej stworzeniu? (Rdz 1:2)
6. Co robił Duch Boży nad "powierzchnią wód"? (Rdz 1:2)
7. Jakie było pierwsze zadanie, które powiedział Bóg (Rdz 1:3)?
8. Dlaczego Bóg oddziela światło od ciemności? (Rdz 1:4)
9. Co Bóg stworzył pierwszego dnia (Rdz 1:1-5)?
10. Co znaczy hebrajskie słowo jom [‫( ?]יוֹם‬Rdz 1:5)
11. Kiedy dzień zaczyna się dzień (jom)?
12. Czy należy rozumieć każdy "dzień", o którym mowa w sprawozdaniu o tworzeniu jako dosłowny,
24-godzinny dzień, czy może jako "eon" lub jakiś okres czasu?
13. Dlaczego nowoczesny pomysł, że dni stworzenia są naprawdę geologicznymi wiekami jest wrogi
całej nauce Pisma Świętego?
14. Czy Jeszua wierzył, że Adam i Ewa zostali stworzeni?
15. Czy Bóg stworzył ciemność? (Rdz 1:5)
16. Kiedy zostali stworzeni aniołowie?
17. Co to jest firmament (sklepienie) [‫ ] ָרקִי ַע‬pośrodku wód? (Rdz 1:6-8)
18. Który dzień tygodnia nie był nazywany dobry [‫?]טוֹב‬
19. Którego dnia cały świat był kulą błota? (Rdz 1:9)
20. Jakie błogosławieństwo jest tradycyjnie recytowane widząc cud świata przyrody?
21. Co Bóg stworzył na trzeci dzień? (Rdz 1:11-12)
22. Dlaczego Bóg stworzył światła w firmamencie (Rdz 1:14-19)
23. Dlaczego Bóg stworzył słońce, księżyc i gwiazdy w czwartym dniu? (Rdz 1:14-19)
24. Co Bóg stworzył piątego dnia? (Rdz 1:20-21)
25. Kiedy Bóg pobłogosławił pierwszy raz swoje stworzenie? (Gen. 1:22)
26. Co Bóg stworzył szóstego dnia? (Rdz 1:24-26)
27. Co znaczy obraz [‫ ] ֶצלֶם‬Boga? (Gen. 1:26)
28. Dlaczego Tora mówi, że Bóg stworzył człowieka [‫דָם‬1ָ‫ ]ה‬na swój obraz, a następnie stwierdza,
że Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? (Gen. 1:27)
29. Podsumuj krótko, to co zostało stworzone w ciągu sześciu dni stworzenia.
30. Dlaczego człowiek został stworzony szóstego dnia?
31. Jakie przykazania Bóg dał mężczyźnie i kobiecie? (Gen. 1:28)
32. Czy Bóg stworzył Adama i Ewę, aby byli wegetarianami? (Rdz 1:29-30)
33. Co mówią mędrcy o tym, że Bóg nie powiedział wyraźnie, że "to było dobre" zaraz po tym,
jak stworzył człowieka szóstego dnia? (Rdz 1:26-30)
34. Po zakończeniu stwarzania wszechświata w szóstym dniu, co powiedział Bóg o tym wszystkim,
uczynił ? (Gen. 1:31)
35. Co to jest "jecer hara"?
36. Jak Bóg mógł powiedzieć, że stworzenie było "bardzo dobre [‫" ]טוֹב מאד‬, podczas gdy Bóg pozwolił
wężowi w ogrodzie, aby próbował zwieść człowieka by popełnił grzech?
37. Czy według tradycji żydowskiej, Bóg stwarzał wszechświat w nocy?
38. Jaką część Pisma możemy odmawiać podczas Kidusz w piątkowy wieczór?
39. Dlaczego Bóg stworzył świat w ciągu sześciu dni, a nie wszystko na raz?
40. Do czego Tora upodobnia gotowe dzieło stworzenia Bożego? (Rdz 2:1)
41. Jak Bóg mógł "kończyć pracę" w 7 dniu i jednak odpocząć? (Rdz 2:1-2)
42. Co to znaczy, że Bóg "pobłogosławił" siódmy dzień? (Rdz 2:3)
43. Jak mamy zrozumieć niezwykłe wyrażenie, że "Bóg odpoczął po całej swej pracy
ֶ ‫( ?" ]א‬Rdz 2:2)
"od całego dzieła które Bóg stworzył" [‫ֲשׁר־ ָבּרָא אֱלהים ַלעֲשׂוֹת‬
44. Dlaczego nie Tora kończy opowieści o stworzeniu, mówiąc: "I było wieczór i poranek, dzień
siódmy"? Czym siódmy dzień różni się od pozostałych dni stworzenia?
[Poniższe dotyczy Rodzaju 2:4-3:1]
45. Dlaczego Tora podaje drugi opis stworzenia (Rdz 2:4-25)?
46. Jakie dodatkowe objawienie o Bogu znajduje się w Księdze Rodzaju 2:4?
47. Dlaczego Tora stwierdza, że Bóg nie zesłał deszczu na ziemię, ponieważ nie było nikogo kto mógłby
uprawiać ziemię? (Rdz 2:5)
48. Czy Biblia gdzieś naucza, że to Jeszua był faktycznie Stwórcą?
49. Co jest niezwykłego w stworzeniu człowieka (Rdz 2:7)
50. Kiedy zdaniem żydowskich mędrców zdaniem jest rocznica stworzenia?
51. Gdy Adam został stworzony to czy miał pępek na brzuchu ?
52. Jaka relacja jest między ciałem i duszą?
53. Jakie to ma znaczenie, że każda dusza została bezpośrednio stworzona przez Boga? Jak to wpływa na
twój własny wizerunek? A jak na twoje widzenie innych?
54. Gdzie został stworzony Adam? (Gen. 2:8)
55. Jakie wyjątkowe drzewa zostały umieszczone w środku ‫ בְּתוֹך‬ogrodu? (Gen. 2:9)
56. Co wychodziło z Edenu jako źródło życia? (Gen. 2:10)
57. Gdzie Drzewo Życia pojawia się ponownie w Piśmie Świętym? (Obj. 22:2)
58. Jakie najważniejsze przykazanie zostało dane Adamowi w ogrodzie Eden? (Gen. 2:15-16)
59. Co było takiego niezwykłego w ostrzeżeniu przed nieposłuszeństwem jakie Bóg dał Adamowi? (Gen.
2:17)
60. Kiedy Bóg pierwszy raz powiedział, że coś było lo tov, "nie dobre”? (Gen. 2:18-19)
61. Co znaczy zwrot "ezer kenegdo” ‫( ? ֵעזֶר ְכּנֶגְדּוֹ‬Gen. 2:18)
62. Jaki jest dowód wielkiej inteligencji Adama? (Gen. 2:19-20)
63. Jak została stworzona Ewa? (Gen. 2:21-22)
64. Dlaczego Bóg nie stworzył człowieka i kobiety równocześnie?
65. Jakie imię Adam nadał dla kobiety? (Gen. 2:23)
66. Jakie jest hebrajskie słowo oznaczające "węża”? (Gen. 3:1)
67. Jaka cecha/przymiot została przypisana temu wężowi? (Gen. 3:1)
68. Dlaczego wąż chodził za kobietą? (Gen. 3:1)
69. Co wąż najpierw powiedział do kobiety? (Gen. 3:1-2)
70. Dlaczego Ewa dodała do przykazania Boga mówiąc, że zabroniono im, nawet dotykać owoców z
drzewa wśród ogrodu? (Gen. 3:3)
71. Dlaczego wąż powiedział Ewie, że ona nie umrze, gdy ona wyjaśniła mu przykazanie Boga ? (Gen.
3:4)
72. Co jeszcze wąż powiedział do Ewy (Gen. 3:5)
73. Dlaczego według midraszu, Ewa wzięła owoc i zjadła?
74. Dlaczego Adam zjadł zabroniony owoc który dała mu kobieta?
75. Co było natychmiastową konsekwencją ich nieposłuszeństwa? (Gen. 3:7-8)
76. Co Bóg najpierw powiedział do człowieka? (Gen. 3:9)
77. Jak Adam odpowiedział Bogu? (Gen. 3:10-12)
78. Co Bóg powiedział do kobiety i co ona odpowiedziała? (Gen. 3:13)
79. Dlaczego Bóg nie przesłuchał węża, ale natychmiast wydał wyrok na to stworzenie? (Gen. 3:14)
80. Jakie przekleństwa zostały wypowiedziane do węża? (Gen. 3:14-15)
81. Co jest "proto - ewangelia”? (Gen. 3:15)
82. Dlaczego jesteśmy "uratowanymi przez wiarę” w obietnicę Boga o Nasieniu, które ma przyjść?
83. Jakie przekleństwa zostały wypowiedziane do kobiety? (Gen. 3:16)
84. Jakie przekleństwa zostały wypowiedziane do człowieka? (Gen. 3:17)
85. Bóg powiedział, że "w dniu” kiedy Adam zjadł od drzewa wiedzy, że on na pewno umrze, dlaczego
on żył jeszcze 930 lat? (Gen. 2:17; 5:5)
86. Co znaczy słowo "Ewa” ‫( ? ַחוָּה‬Gen. 3:20)
87. Bóg zastąpił stroje z liści figowych Adama i Ewy z czymś lepszym. W co Bóg odział ich, gdy On
wydawał na nich wyrok? (Gen. 3:21)
88. Dlaczego Bóg wygnał Adama i Ewę z ogrodu? (Gen. 3:22-23)
89. Co Bóg umieścił na wschodzie ogrodu Edenu? (Gen. 3:24)
90. Co takiego niezwykłego wiązało się z narodzinami Kaina, pierwszego syna Adama i Ewy? (Gen. 4:1)
ODPOWIEDZI:
1. Pierwszą literą Tory jest Bet [ ‫] ב‬, którą rozpoczyna się słowo bereszit [‫] ְבּרֵאשׁית‬, litera, ta składa się
z trzech liter Waw, które sumują się w liczbę 18, taką samą wartość ma słowo Chai [‫)]חי‬, znaczące życie.
Dom stworzenia jest wtedy życiem wszechświata.
ִ ‫]ר‬, co oznacza pierwszy lub najlepszy (Psalm 111,10). Zauważ, że
2. Bereszit pochodzi od reiszit [‫ֵאשׁית‬
to nie musi oznaczać, "początku" w sensie czasowym [‫] ַחרִאשׁוֹן‬, lecz prymat lub panowanie nad
wszystkim, co istnieje. Rzeczywiście, słowo bereszit [‫ ] ְבּרֵאשׁית‬zawiera pojęcie źródłosłów "głowy"
[‫]ראשׁ‬, co sugeruje, że "głowa wszystkich rzeczy", to, Mesjasz, Twórcze Słowo Boga, który jest "Głową
każdego porządku i władzy" i ze względu na niego i dla niego wszystko zostało stworzone (Kol 1:16;
2:10)
3. Jest to, aby nauczyć nas nie wymawiać Imienia Boga na próżno. Alternatywnie jest znak pokory Boga.
Królowie pogańscy chcą umieścić swoje imiona przed czymkolwiek innym, JHWH umieszcza swoje
Imię w środku rzeczy, że tak powiem.
4. Nie wiemy i nie zaleca się badać zbyt głęboko takich tajemnic. Przyjmujemy je na wiarę, że Bóg
stworzył wszechświat dokładnie w chwili w której zapragnął, i ze względu na jego własną niezgłębioną
wolę. Są oczywiście dyskusje, co do tego, czy Bóg stworzył wszystko w jednej chwili, a opisy innych
"dni" były objawieniami rzeczy już stworzonych pierwszego dnia, czy też powinniśmy czytać tekst
dosłownie jako okres sześciu dni stwarzania. Istnieje również debata na temat tego, czy tworzenie
rozpoczęło się w miesiącu Abib/Nisan czy Etanim/Tiszri, względem Jerozolimy.
5. Tohu va'vohu [ ‫]תהוּ וָבהוּ‬, "Chaos i pustka." Zauważ, że ten zwrot stwierdza, że wszystko, bez
wyjątku, zostało stworzone w ciągu sześciu dni (tj. nie było preegzystencji ponieważ gdy Bóg stworzył
niebiosa i ziemię, Ziemia była jeszcze "bezładem i pustkowiem"). Struktura świata została nałożona
przez Boga Jego słowem(Hebr. 11:3), a jeśli świat powróci kiedyś do pierwotnego chaosu, to dlatego, że
Bóg usunie Swoją podtrzymującą obecność. Późniejsze sądy nawiązywał do "tohu va'vohu" (np. Iz 34:11;
Jer 4:23), choć stosowanie ich nie powinno być "odczytane " według znaczeń sugerowanych tutaj.
6. Użyty tu hebrajski czasownik rachap znaczy "unosić się" (jak ptak nad swymi młodymi: Pwt 32:11),
co oznacza aktywną obecność, panowanie i kontrolę nad stwarzanym dziełem, które następuje. Zauważ,
że "Duch Boży" [‫ ]רוּ ַח אֱלהים‬jest tu bez rodzajnika osobowego.
7. Jehi or [‫]יְהִי אוֹר‬, "Niech stanie się światłość." Wielu uważa, że światło to nie powinno być rozumiane
jako światło słońca lub gwiazd, które zostały ustanowione w ich lokalizacji (w stosunku do ziemi) na 4
dzień. Boskie Światło było bardzo genialne, tak że można "zobaczyć je na krańcach świata", jest tysiące
razy jaśniejsze, niż światło słońca. Pomysł że Bóg przemówił i coś powstało oznacza stworzenie ex
nihilo lub jesz me'ayin (Psalm 33:6, 9).
8. Bóg oddzielił (vajavdel) światło od ciemności, nazywając światło "dobre"[‫]טוֹב‬. Ten sam czasownik
jest używany później w odniesieniu do prawa świętości: mamy odróżniać [‫ ]וּ ֲל ַה ְבדִּיל‬między świętym,
a pospolitym (Kpł 10:10) i jest podstawa obrzędu kończącego szabat zwanego Hawdala.
9. Niebo, ziemia, światło, ciemność, chaos, pustkę, wodę, dzień, noc, wiatr, a może i aniołów. Według
niektórych mędrców, pierwszą rzeczą, którą Bóg stworzył był tron chwały, a następnie przez aniołów,
niebo, ziemię, itp.
10. Ogólnie rzecz biorąc, jom może odnosić się do okresu światła (jasnej części doby), w przeciwieństwie
do okresu ciemności, a zatem jest w relacji Pomiar stopnia nasłonecznienia i jego położenie w stosunku
(czyli światło). Słowo może również odnosić się do 24 godzin dnia słonecznego, który obejmuje
zarówno wieczór i rano (Rdz 1:5). Godzin (sza'ah) oblicza się poprzez całkowity czas (licząc od
wschodu do zachodu słońca) danego dnia, dzieląc go na 12 równych części. To się nazywa sza'ah
zemanit, lub "proporcjonalne godziny." Ponieważ czas trwania światła zależy od pory roku,
proporcjonalna godzina będzie więc zależna od sezonu. Na przykład, jeśli słońce wstaje o 4:30 rano AT,
a zachodzi 7:30 PM, całkowity czas światła dziennego wynosi 15 godzin. 15 godzin * 60 minut to 900,
które dzieli się przez 12 , co w wyniku daje proporcjonalną godzinę z 75 minut. Np.:" Szósta godzina
dnia" zaczyna się więc 450 minut po wschodzie słońca, czyli około 11:30 rano.
11. Tora powtarza formułę, "to był wieczór, i był poranek, jeden dzień", więc po nocy następuje dzień,
a więc zaczynamy szabat i święta o zachodzie słońca w nocy. Fakt, że światło zostało stworzone
(i oddzielone) obecnie ciemność oznacza, że dzień następuje po nocy, a nie odwrotnie.
12. Hebrajskie słowo jom [‫ ]יוֹם‬pojawia się ponad 2000 razy w Piśmie Świętym, a gdy jest stosowane
w połączeniu z konkretną liczbą, zawsze wskazuje na 24-godzinny okres. Podobnie, gdy tylko pojawia
się z terminami "wieczór" (Erew) i "rano" (boker), zawsze odnosi się do 24-godzinnego okresu. Idea
dosłownych sześciu dni stworzenia jest podstawą do tygodniowego szabatu i została zapisana przez
samego Boga w Dekalogu: "Gdyż w sześciu dniach uczynił JHWH niebo i ziemia, morze i wszystko, co w
nich jest, i odpoczął dnia siódmego. Dlatego pobłogosławił JHWH dzień szabatu i uczynił go świętym
(Wj 20:11). Należy zauważyć, że idea siódmego dnia jest związana z ideą świętości (Rdz 2:2-3).
Podobnie Szabat jest nazywany "wiecznym znakiem" między Bogiem i ludem Izraela, ponieważ "W
sześciu dniach bowiem uczynił JHWH niebo i ziemię, a dnia siódmego odpoczął i wytchnął" (Wj 31:17).
Gramatyka pierwszego rozdziału Księgi Rodzaju niezaprzeczalnie używa słowa "dzień" na oznaczenie 24
godzinnego okresu czasu.
13. Po pierwsze idea, że "teoria ewolucji" stanowi mechanizm stworzenia podważa przesłanie Ewangelii
ponieważ stawia śmierć, choroby i cierpienie przed upadkiem Adama i Ewy. Po drugie, Jeszua wierzył
w dosłowne stworzenia Adama i Ewy i orzekł zatem o teorii "młodej Ziemi", z wczesnym datowaniem
ich pochodzenia przypuszczalnie, nie więcej niż 5000 lat przed nadejściem Mesjasza.
14. Tak, On po prostu stwierdził, że "na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i
niewiastę" (Mk 10:6), a to implikuje stosunkowo niewielką rozpiętość ludzkiej historii. Jeszua wyraźnie
wierzył w specjalny akt stworzenia dla Adama i Ewy (Mt 19:4), a nie, że oni ewoluowali, z innych
stworzeń, które powstały w odległej przeszłości miliony lat temu.
15. Tak, Bóg stworzył światło z ciemności, a więc "noc" (czas po zachodzie słońca do wschodu słońca)
jest częścią pojęcia "dzień." To wyjaśnia, dlaczego mówimy "ten dzień szabatu" po zachodzie słońca w
piątek.
16. Najpierw należy podkreślić, że aniołowie są stworzonymi bytami (Kol.1:16) i dlatego nie
preegzystowali przed stworzeniem w stanie "super inteligentnych istot" czy "idei" lub jako część
jakiegoś "wielkiego łańcucha bytów". Po drugie, Księga Hioba przedstawia Boga przesłuchującego
Hioba, pytając go, czy był obecny, gdy "synowie Boga" wydali okrzyk zachwytu, gdy fundamenty ziemi
były zakładane. (Hioba 38:4-7). To może odnosić się do pierwszego dnia stworzenia lub do 3 dnia,
utworzenia ziemi.
17. Odnosi się to do pewnego rodzaju podziału wody – na część górną i część dolną, z przestrzenią w
środku. Być może przestrzeń odnosi się do ciśnienia atmosferycznego, rozdzielającego powierzchnię
morza od atmosfery i chmur. "Rakia" lub przestrzeń, później jest nazywana niebem (czyli sza-majim lub
miejsce, z wód). Choć niebo było utworzone w pierwszym dniu, firmament powstał na drugi dzień (tj.
poniedziałek). Istnieją różne midrasze o charakterze i liczbie tych firmamentów od dwóch do siedmiu ...
18. Tora nie używa wyrażenia "to było dobre" o drugim dniu (tj. poniedziałek), być może dlatego, że był
przede dzień oddzielania wody, aby utworzyć atmosferę, lub może, ponieważ w tym czasie część
aniołów
zbuntowała się przeciw Bożym planom stworzenia ludzkości i dlatego Bóg stworzył piekło w tym dniu.
19. Trzeciego dnia, Bóg oddzielił wody z ziemi do tworzenia suchej ziemi, a to oznacza, że świat był kulą
błota zanim Bóg to zrobił ... Niektórzy mędrcy twierdzą, że słowo ziemia, erec [‫]ארץ‬, pochodzi od słowa
rutz [‫]רוּץ‬, sposobu ucieczki, ponieważ woda uciekła, tworząc ziemię.
20. Ma'aseh Vereszit: "Błogosławiony jesteś, Panie, Boże nasz, Królu wszechświata, Stwórco dzieła
stworzenia".
21. Po stworzeniu ziemi, Bóg stworzył trawę, rośliny nasienne i drzewa owocowe, z których każdy
wydawał swój własny "rodzaj" za pomocą nasion.
22. Bóg stworzył światła (me'orot) do oświetlania, dzielą dzień od nocy i funkcjonują jako znaki (otot)
wyznaczają czasy i pory roku (mo'edim). "Większe światło" (tj. słońce) będzie rządziło Dniem, natomiast
"mniejsze światło" (czyli księżyc) będzie rządziło nocą. W tym czasie zaczęły pojawiać się również
gwiazdy na nocnym niebie z punktu widzenia na Ziemi. Według niektórych mędrców, oryginalne
światło (boskie światło) funkcjonowały przez pierwsze trzy dni, aż jego fragment oddzielono by
stworzyć światło słońca, księżyca, gwiazd, itp. Ten pomysł jest podpierany przez gramatykę: jehi
me'orot, zapalił. "Niech świeci", "to" tutaj nawiązuje do boskiego światła ...
23. Bóg stworzył słońce, księżyc i gwiazdy w czwartym dniu, aby wykazać, że cały wszechświat został
stworzony przez Jego Słowo. Gdyby zostały utworzone przed wszystkim innym (big bang), można było
by powiedzieć, że świat był bez początku, a ziemia daje życie przez wpływy ciał astronomicznych. Tora
mówi, że rośliny były stworzone przed słońcem, co wskazuje, że nic nie może istnieć niezależnie od jego
suwerennej woli.
24. Bóg sprawił, że "zaroiły się " ryby pływające w morzach i ptaki latające po niebie. Bóg stworzył
także wielkie "potwory morskie" [‫] ַה ַתּנִּינִם ַהגְּדלִים‬, które uważa się wieloryby, a nawet smoki
(prawdopodobnie nawiązując do samego diabła).
25. Bóg najpierw pobłogosławił ryby i ptaki, mówiąc: „bądźcie płodni [‫ ]פְּרוּ‬i rozmnażajcie się [‫„ ]רְבוּ‬
26. Różne żywe istoty według ich rodzaju [‫]נפֶשׁ ַחיָּה ְלמִינָהּ‬, a mianowicie, zwierzęta domowe, pełzające
i dzikie zwierzęta lądowe (zauważ, że są to ogólne kategorie istot żywych, a nie konkretne gatunki).
Kulminacja stworzenia żywych istot był oczywiście człowiekiem, który został stworzony na "obraz
[celem] i podobieństwo [demut]" Boga.
27. Większość komentatorów rozumie, że obraz Boga odnosi się do intelektualnej percepcji, stosowania
języka, możliwość wykrywania związków logicznych, i tak dalej. Praktycznie to oznacza, że jest jakiś
związek analogiczny między Bogiem i ludźmi. Zauważ, że liczba mnoga: "Uczyńmy człowieka na obraz
nasz ..." uważa się, że odnosi się do Bożego przemówienie do aniołów, lub jako "pluralis deliberativus
czy abstractivus", ponieważ następny werset mówi: "I Bóg stworzył [‫( ]וַיּ ְברָא‬w liczbie pojedynczej)
człowieka na swój obraz (be calamo)... "(1:27). a nie mówi; „my Bogowie stworzyliśmy na obraz nasz.”
28. Dlatego, że obraz Boga nie ma nic wspólnego z drugorzędnymi cechami płciowymi, lub dlatego,
zarówno mężczyźni jak i kobiety dzielą obraz Boga. Należy tutaj zauważyć, że werset ten stanowi tylko
ogólny zarys stworzenie człowieka, który będzie rozwijany w Księdze Rodzaju 2:4, nn. Jeśli chodzi o
obraz Boga, mędrcy jednak uważają, że 248 kości ciała, odpowiada pozytywnym przykazaniom
(nakazom) i 365 negatywnym przykazaniom (uważa się, że odnosi się to do dni roku słonecznego).
Ponadto o istnieniu duszy w łonie mawia się, że jest skąpana w idealnym świetle Tory i ma możliwość
wyboru, czy stać się duszą sprawiedliwego czy też niegodziwca ...
29. W pierwszym dniu, Bóg stworzył niebiosa (jego tron chwały z aniołami) i ziemię, która była w stanie
wodnistego chaosu. Następnie Bóg stworzył światło i oddzielił je od ciemności. Drugiego dnia, Bóg
oddzielił wody, by stworzyć atmosferę, w trzecim dniu, Bóg oddzielił ziemię od wód i stworzył rośliny
wydające nasiona. W czwartym dniu, cykl został wznowiony: Bóg najpierw utworzył niebiańskie światła
(słońce, księżyc, gwiazdy) i skierował je na właściwe orbity by wyznaczały pory roku i czas. W 5 dniu,
On sprawił, że wody zaroiły się rybami i innymi stworzeniami wodnymi, a ptaki pojawiły się na niebie, w
6 dnu, On stworzył wszelkie istoty żywe żyjące na lądach, z kulminacją stworzenia w człowieku na swój
obraz i podobieństwo. O Adamie, jest napisane, "którego ojcem był Bóg" (Łukasza 3:38), bo nosił Boże
ziarno poprzez stworzenie.
30. Człowiek został stworzony w Erew Szabat, tak, że wszystko było gotowe dla niego, aby cieszył się z
Bogiem Szabatem po raz pierwszy natychmiast gdy został stworzony. Wszystkie inne zwierzęta - w tym
skromny komar - zostały utworzone przed człowiekiem, co uczy, że jedyna korzyść/zaleta człowieka w
stosunku do innych form życia, leży w jego boskiej duszy.
31. Bądźcie płodni (pe'ru), mnóżcie się (re'vu), by napełnić ziemię (milu et Haarec) i czyńcie ją sobie
poddaną, czyli wykorzystanie potencjał świata dla ludzkiej korzyści. Dotyczy to przykazania o zawarciu
małżeństwa, posiadania dzieci i przestrzegania czystości życia rodzinnego. W żydowskiej tradycja,
ludzie powinni ożenić w wieku 18 lat, w celu uniknięcia "próżnej emisji" nasienia, które jest formą tumah
(nieczystości), która jest podobna do nieczystości samych zwłok.
32. Tak, oni mieli do jedzenia ziarna zboża i owoce z drzew.
33. Ponieważ człowiek ma wolną wolę, i nie wypada nazywać go "dobrym", zanim zdecyduje się żyć
dobrze. Rzeczywiście, gdyby człowiek został uczyniony doskonały, byłby jak zwierzę, które żyje
instynktownie. Ale Bóg zaprojektował go tak, że człowiek rodzi się bez inteligencji, ale kiedy dorośnie,
jest odpowiedzialny za rozwój umysłu i cechy charakteru ...
34. Bóg widział, że wszystko, co uczynił i ogłosił to jako tov me'od, "bardzo dobre". Może Bóg
powiedział to, ponieważ ludzkość jest ukoronowaniem stworzenia, a wszystko powstało dla dobra życia
człowieka na ziemi. Należy pamiętać, że hebrajskie słowo me'od [‫ ]מאד‬znaczy bardzo, które można
łączyć i dzielić aż napisze się Adam [‫]אדם‬.
35. Zły popęd, który jest faktycznie uznany za dobry, ponieważ prowadzi do strachu przed śmiercią i do
pokuty. Bóg stworzył ludzkość z wolnej woli, a więc potencjalnie zarówno jecer hatov (dobry impuls)
i jecer hara. Nie jest jasne, jednak, czy zły popęd był używany, kiedy Adam i Ewa zostali doświadczeni
w ogrodzie przez węża.
36. Kuszenie przez węża było testem. Bóg pozwolił człowiekowi być kuszonym tak, by wybór między
dobrem a złem był znaczący, prawdziwy, realny, itp. Ponieważ Adam i Ewa unikali pytania przez
chwilę, najwyraźniej Bóg pozwolił nachasz by "wymusił problem", i umieścił go w ramach testu.
37. Nie, wszystko, co zostało stworzone w czasie sześciu dni zostało stworzone w ciągu dnia, i nic nie
powstało w nocy, a to oznacza, że Bóg stworzył wszechświat i wszystko, co jest w nim w ciągu 72
godzin.
38. Ojciec w domu stoi i czyta Genesis 1:31-2:3 jako "dowód prawny", który świadczy, że Bóg stworzył
świat i wszystko na nim.
39. Zaprawdę, Bóg mógł stworzyć świat w jednej chwili, ale wybrał stworzenie w ciągu sześciu dni, aby
nauczyć ludzi o Szabacie, a także by to służyło jako proroctwo, że na ten wiek został przeznaczony okres
sześciu tysięcy lat. Każdy z sześciu dni nawiązuje do tego, co się stało w danym tysiącleciu, i przyszłym
świecie początek dnia siódmego. Zauważ, że hebrajskie słowo "tydzień" (szavuah) może również
oznaczać "przysięgę", i dlatego samo stworzenie jest obietnicą Realności Boga i Jego zbawienia dla nas.
40. Stworzenie porównywane jest do oblubienicy. Kiedy Bóg powiedział, że niebo i ziemia zostały
"ukończone" użyto słowa kalah [‫ ] ָכּלָה‬z którego pochodzi słowo "narzeczona" [‫] ַכּלָּה‬. Niebo i ziemia
zdobiły się jak piękna narzeczona zaraz po tym jak Bóg je stworzył, dlatego Bóg powiedział o nich,
że są tow me'od ... bardzo dobre.
41. Mędrcy godzą to, mówiąc, że czas zmierzchu zaczynający się przed szabatem, może być traktowany
jako część samego szabatu, a więc można powiedzieć, że Bóg "zakończył pracę", nawet mimo że to był
siódmy dzień odpoczynku. Należy pamiętać, że zmierzch (bein ha-szamaszot) definiowany jest jako
około 18 minut przed zachodem słońca.
42. Według tradycji żydowskiej, błogosławieństwo szabatu obejmuje: 1) cudowne zaopatrzenie i
realizację codziennych potrzeb, pomimo zaniechania pracy i zarabiania pieniędzy, 2) cudowne
"przyprawy" dodawane do potraw gotowanych na Szabat, które sprawiają, że smakują lepiej niż w dni
ָ ‫]נ‬," dodatkowej duszy na Szabat ", która sprawia,
powszednie, 3) udzielenie neszamah jeterah [‫ְשׁמָה יְ ֵתרָה‬
że szabat jest rozkoszą i duchowym cudem.
43. Uważa się, że zwrot "aszer bara Elohim la'asot" wskazuje, że istnieją dwa porządki rzeczywistości;
jeden naturalny, który jest zgodny z prawami natury (stworzenie jest "do" lub "dla"), a drugi jest duchowy
i jest pod panowaniem Ducha. Kiedy Bóg odpoczął od tworzenia, zrobił tak tylko ze względu na
porządek natury, ale w odniesieniu do spraw ducha, Bóg nigdy nie przestał pracować. Dlatego widzimy
Jeszua uzdrawiającego w szabat i uzasadniającego cud mówiąc: "Ojciec mój działa aż do teraz, i ja też
działam" (Jan 5:17).
44. Proroczo Szabat jest kontrapunktem przyszłego świata, który jest pełen blasku i światła, a zatem
idea "wieczoru" i ciemności nie stosuje się do niego.
45. To pierwsze sprawozdanie było ogólne i kosmologiczne, drugie dotyczy "toldot" [‫ ]תוֹלְדוֹת‬z dnia
Adam i Ewa w stosunku do stworzenia. Zauważ, że użyte w tym wersecie słowo toldot ("pokolenia" lub
"historia") jest pisane z dodatkową literą waw [‫]ו‬, tylko raz występuje taka pisownia w Torze. Słowo,
"przy ich stwarzaniu"[ ‫ם‬1ְ‫ ]בְּה ָבּר‬jest pisane z mniejszą literą he [‫]ה‬, co sugeruje, że Bóg stworzył świat
tak łatwo jak oddycha się przy dźwięku "h". Zauważ, że w tym słowie można być przestawić litery dając
imię Abraham [‫] ְבּ ִא ְב ָרהָם‬, co powoduje, że niektórzy mędrcy twierdzą, że wszechświat został stworzony
przez wzgląd na Abrahama i jego potomstwo (Rzym 4:13).
46. W Księdze Rodzaju 2:4, wyrażenie, "w dniu, w którym Bóg JHWH uczynił ziemię i niebo" zawiera
pierwsze odniesienie do Imienia JHWH ‫ יְהוָה‬, w Biblii (przedtem, określany tylko słowem Elohim ‫אלהים‬
oznaczającym Bożą moc, potęgę). Należy pamiętać, że Imię JHWH kojarzy idee dotyczącą życia
wiecznego (tzn. „Będę Który Będę”; Ehjeh aszer Ehjeh: ‫ֲשׁר ֶא ְהיֶה‬
ֶ ‫ ֶא ְהיֶה א‬, (Wj. 3:14) i Boski atrybut
Miłosierdzia (Wj 34:6-7). Zauważ ponadto, że w Rdz 1:1 mówi, "Na początku Bóg (Elohim) stworzył
niebiosa i ziemię." Niebo jest wspomniane wcześniej ziemia, ale w Gen. 2:4 stworzenie ziemi
wspomniano wcześniej niż nieba. Imię JHWH Jahwe przypisuje Bogu współczującą bliskość do
człowieka, kogoś, kto tchnie w człowieka dech życia. JHWH to inne Imię Boga jako naszego
Zbawiciela, które jest w związku z tym IMIENIEM, które zapowiada nadejście Jeszua ...
47. Drzewa i rośliny nie powstał całkowicie na trzeci dzień, ale pozostał w ziemi aż do szóstego dnia.
Deszcz jest traktowany jako błogosławieństwo, "płyn życia dla świata", ale jest to interesujące, że Bóg
wstrzymał deszcz dopóki człowiek był gotowy aby otrzymać błogosławieństwo wzrostu wegetatywnego,
itp. Midrasz stwierdza, że Bóg spowodował, że rośliny nie rosły, aż Adam modlił się i prosił Go o deszcz
... modlitwa o deszcz jest główną częścią żydowskiej służby modlitewnej po Sukkot, bo wstrzymanie
deszczu jest formą wyroku przeciwko ludziom: "daje rosę i deszcz jako błogosławieństwo" Bóg
błogosławi ludzi zaspokajając ich potrzeby - zobowiązując ich być zależnymi od ilości opadów, itp.
48. Jeszua nigdy sam nie nazywał się Stworzycielem, ale za Stwórcę uważał kogoś innego patrz np.
Mat.19,4;” On odpowiedział: Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i
kobietę?” Oczywiście chodzi tu o Boga Ojca. W Liście do Kolosan 1,15 Jeszua nazwany jest prōtótokos
pases ktiseos „pierworodnym wszelkiego stworzenia”. Co znaczy, że jest stworzeniem, a nie Stwórcą,
gdyż zgodnie z nieodmiennym zwyczajem Biblii i mowy potocznej, kto bywa nazywany pierworodnym
jakichś rzeczy [z wyłączeniem rodziców] zawsze zawiera się w ich rodzaju i liczbie; i tak pierworodny
braci w braciach, pierworodny umarłych w umarłych, pierworodny synów w synach, pierworodne zbóż
wszelkich w zbożach etc..., a pierworodny stworzenia w stworzeniu. Gdyby Apostoł Paweł chciał nas np.
pouczyć, że Jeszua został zrodzony przed stworzeniem napisał by ; protechtheis pases ktiseos, techtheis
pro pases ktiseos - zrodzony przed wszelkim stworzeniem. Gdy Apostoł mówi dalej, że przez Mesjasza
zostało wszystko stworzone; rozumie to w odniesieniu do nowego stworzenia poprzez Mesjasza, gdyż nie
chodzi tu o żadne inne stworzenie, tylko o nowe. Bo o tym, że nowe stworzenie wszystkiego, zgodnie z
przepowiedniami proroków, dokonało się przez Chrystusa, pouczają bardzo jasno nie tylko listy
Apostołów, ale i całe Pismo. „Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare
przeminęło, oto wszystko stało się nowe.” (2 Kor. 5,17). „On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby
czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym jednego nowego człowieka” (Ef. 2,15). W tym właśnie znaczeniu
Mesjasz może być stworzycielem, to znaczy tym który powołał do istnienia cały nowy rodzaj istot
ludzkich obdarzonych przez Niego życiem wiecznym, który odziedziczy kiedyś Królestwo Boże i stanie
się mieszkańcami Nowej Ziemi i Nowych Niebios w których królować będzie sprawiedliwość. To
właśnie to miejsce które Jeszua poszedł nam przygotować/ stworzyć je (Jan 14,2).
49. Bóg JHWH utworzył (‫ ) יָצַר‬człowieka z prochu używając swoich własnych "rąk”, podczas gdy
wszystko inne zostało stworzone przez mówione słowo Boga (Jehi.. Vajhi). Ponadto, JHWH tchnął w
człowieka niszmat chajim (‫ִשׁמַת ַחיִּים‬
ְ ‫)נ‬, "oddech [albo dusza] życia,” żeby (vajhi) człowiek stał się nefesz
chajah ‫נֶפֶשׁ ַחיָּה‬, "istotą żyjącą”. Bóg ukształtował ciebie w łonie twojej matki (Ps 139:13-14) i posłał na
świata z oddechem "pocałunkiem" swoich ust.
50. Od czasów Hillela II istnieją dwie główne opinie, dotyczące tej daty. Według pierwszej, Bóg stworzył
świat 25 Elul w 3761 BC, sześć dni przed Rosz Haszanah ( dzień kiedy Bóg stworzył człowieka). Wedle
drugiej, świat został stworzony 1 Nisan, 3760 BC, a człowieka stworzył 6 Nisan. Było dużo debat w
sprawie dokładnego ustalenia roku, jednak z powodu wielu pytań dotyczących genealogii, czy lat niewoli
i wygnania ludu żydowskiego które trzeba uwzględnić w tym rachunku pozostaje to sprawą kontrowersji.
51. Nie, chociaż tradycja rabiniczna mówi, że Adam został stworzony podczas świtu 6 dnia już
obrzezany… Zarówno Adam i Ewa zostali stworzeni jako młodzi ludzie, w wieku około 20 i byli
wyjątkowo piękni. Ewa została stworzona tak piękna, że Adam nie mógłby nawet zbliżyć się do jej …
Adam był niezmiernie przystojny, a jego twarz świeciła Boskim Światłem, które było większe niż
chwała, która była na obliczu Mojżesza gdy schodził, po otrzymaniu Drugich Tablic Przykazań.
52. Księga Kazn. Salomona 3:19 mówi; "Bo los synów ludzkich jest taki, jak los zwierząt, jednaki jest los
obojga. Jak one umierają, tak umierają tamci; i wszyscy mają to samo tchnienie. Człowiek nie ma żadnej
przewagi nad zwierzęciem. Bo wszystko jest marnością.” Inaczej jest z samą duszą, która jest
przeznaczona, by stawić się na Sąd przed Tronem Chwały. Kiedy osoba grzeszy, to ona rani swoją duszę.
Dla przykładu, jeżeli ktoś pożądliwie przygląda się w żonie innego człowieka, oczy jego duszy stają się
oślepione; jeżeli on grzeszy swymi ustami, usta jego duszy są oniemiałe i tak dalej. Naturalnie może
działać to jako duchowa analogia …
53. Każdy z nas został stworzony z zupełnej nicości i został powołany do bytu wyłącznie z powodu woli
kochającego Boga... Krzyk duszy do Boga powinien zawsze być, "Jeżeli nie dla Ciebie, nie byłbym tutaj
dzisiaj; jeżeli nie dla Ciebie, nie żyłbym...." My zawsze zależymy od Boga naszego Zbawiciela.
54. Adam został stworzony przy użyciu prochu ziemi z Moriah, gdzie później powstało miasto nazwane
Jerozolimą, chociaż on "został umieszczony” przez Boga w Ogrodzie Edenu (Gan Eden) ‫גַן־ ֵעדֶן‬,
wspaniałym sadzie zasadzonym na wschodzie (tj, kedem), który miał uprawić i strzec go.(2:15).
55. Ogród Eden był sadem pełnym różnych pięknych drzew, które miały owoce dobre do jedzenia.
Jednakże w ogrodzie, w samym jego centrum (tj, "świętego świętych”) stało Drzewo Życia (‫ )עֵץ ַה ַחיִּים‬i
Drzewo Znajomości Dobrego i Złego ‫עֵץ ַה ַדּעַת טוֹב וָרָע‬. Niektórzy mędrcy myślą, że te dwa drzewa
rozdzielały się z tego samego pnia, kiedy inni mówią, że Drzewo Życia stało w środku a Drzewo Wiedzy
rozciągało/przeplatało swoje gałęzie przez nie.
56. Rzeka wypływała z Edenu, aby nawadniać ogród i tak naprawdę cały region. To jest podobne do rzeki
wody życia, która płynie od przed tronem Boga i Baranka w Niebieskiej Jerozolimie, która przyjdzie.
57. Biblia zaczyna się i kończy się Drzewem Życia -- najpierw w sadzie Edenu i wtedy wśród raju nieba.
niebo. "Drzewo Życia (etz ha - chajim) było wśród ogrodu.." (Gen. 2:9). "I pokazał mi rzekę wody życia,
czystą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka. Na środku ulicy miasta; i, po obu brzegach
rzeki, Drzewa Życia (etz ha - chajim) z jego dwunastu rodzajami owoców, wydające swoje owoce
każdego miesiąca...." (Obj. 22:1-2). Zauważ, że "dwanaście owoców" z Drzewa Życia (Obj. 22:2) to
bezpośrednie odniesienie do "dwanastu miesięcy" żydowskiego roku (tj, "każdego miesiąca oddające
swoje owoce"). Dwanaście miesięcy; dwanaście owoców.... Kolejność świąt (mo'edim) została celowo
zamierzona, aby nauczyć nas wielkiego objawienia o Bogu.
Właśnie dlatego Bóg stworzył Słońce i Księżyc jako znaki, aby "wyznaczyły czasy" (Gen. 1:14). Jak to
też jest napisane: "On uczynił księżyc, by ustalał wyznaczone czasy (mo'edim); i słońce, co zna godzinę
swojego zachodu." (Psalm 104:19). Zauważ dalej, że tekst Obj. 22:14 w większości [angielskich]
przekładów mówi: "Błogosławieni, którzy czynią przykazania jego, aby mieli prawo do drzewa żywota, i
aby weszli bramami do miasta."BG. Wiara i posłuszeństwo są dwoma stronami tej samej monety.
58. Adam został pouczony, by "służył” (‫ )עֲבוֹדָה‬i "strzegł” ‫שׁמַר‬
ָ ogrodu w imieniu Boga. On mógł jeść
z jakiegokolwiek drzewa w ogrodzie oprócz z „Drzewa znajomości Dobrego i Złego” . Został też
ostrzeżony, że, jeżeli zjadłby z niego, to na pewno umrze.
59. Kiedy Bóg powiedział Adamowi, że on "na pewno umrze,” użył podwójnie negatywnego zwrotu: mot
tamut ‫מוֹת תָּמוּת‬, który może dosłownie zostać przetłumaczony jako "śmiercią umrzesz,” sugerując, że
nie tylko umarłby sam Adam, ale że tak będzie z wszystkimi jego potomkami – włączając w to każde
żywe stworzenie na ziemi. Jest to zasada "federalnego zwierzchnictwa” Adama, dlatego że on był
"pierworodnym synem” ludzkości i reprezentantem całego rodzaju ludzkiego przed Bogiem…
60. Bóg pierwszy raz powiedział; lo tov (‫ )לא־טוֹב‬odnośnie sytuacji Adama będącego samotnym, bez
"pomocy odpowiedniej dla niego” ‫ ֵעזֶר ְכּנֶגֶדּוֹ‬.
61. To znaczy pomocnikiem "naprzeciw” (‫ )נֶנֶד‬niego. Żona Adama była jego odpowiednikiem, rodzajem
lustra. Jeżeli Adam szedłby w prawości, Ewa zachęciłaby go, by to kontynuował; jeżeli on sprzeciwiłby
się, ona podobnie zachęciłaby go, by kontynuować.
62. Adam nadał nazwy wszystkim zwierzętom. Oczywiście on tylko przypadkowo nie wykrzyknął imion
tutaj, odkąd nie zrobiono punktu temu z w tekście Torah. Adam był w stanie, podać powód dla każdego
imienia, które on wybrał … Zauważ, że cel tej "parady zwierząt” miał pokazać Adamowi jego potrzebę
znalezienia i posiadania odpowiedniego partnera w życiu.
63. Także działo się to jeszcze w Moriah, Bóg zesłał sen na Adama i wtedy wyjął jedno z jego żebrer ‫ֵצלָע‬
by "urosła” Ewa. Należy zauważyć, że mędrcy mówią, iż możemy nauczyć się z tego, że człowiek
powinien zdziałać jak gdyby on był śpiący kiedy jest w domu, by nie tracić panowania nad sobą z jego
żoną, etc., Gdy Bóg stworzył Ewę, i przyprowadził ją do Adama to wyrecytował berachot Szeva
(błogosławieństwo ślubne) dla nich (jak sugeruje to Gen. 1:28, gdzie jest powiedziane, "Bóg
pobłogosławił ich …”)
64. Jeżeli Bóg stworzyłby człowieka i kobietę równocześnie, to można by pomyśleć, że celem ich życia
było po prostu tylko wydanie na świat potomstwa tak jak wszystkie inne zwierzęta. Bóg stworzył Adama
samotnie, by nauczyć, że on był przede wszystkim stworzony, po to by służyć Bogu.
ָ ‫א‬, od słowa
65. Ewa była "kością z kości Adama” i "ciałem z ciała Adama”, dlatego nazwał ją Iszah ‫ִשּׁה‬
isz ‫" אִישׁ‬końcowy kierunek?” Zauważ, że hebrajski tekst tutaj sugeruje, że Adam powiedział "ona jedna
(‫ )זאת ַה ַפּעַם‬jest kością moich kości,” co znaczy, że to była jedyna kobieta tak stworzona; po tym,
sytuacja została odwrócona, każdy człowiek jest stwarzanym wewnątrz łona kobiety. Pierwsza kobieta
powstała poza mężczyzną; wtedy człowiek powstał poza kobietą.
66. Hebrajskim słowem oznaczającym węża jest ha-nachasz ‫ ַהנָּחָשׁ‬.
67. Wąż został przedstawiony jako najbardziej "przebiegły” albo bystry ‫ עָרוּם‬niż jakieś inne zwierzęta
polne. Zauważ iż, to sugeruje, że nachasz mógł być pierwotnie ssakiem, a nie gadem.
68. On chciał ją uwieść! Dlatego niektórzy komentatorzy mówią, że to może znaczyć, że on pożądał jej
(seksualnie) i chciał zabić Adama żeby, aby mieć ją dla siebie.
69. On spytał ją, czy to prawda, że Bóg zabronił im jedzenia z jakiegoś drzewa w ogrodzie. Oczywiście
było to umyślnie mylące stwierdzenie, które Ewa była zmuszona "poprawić.” Pewien midrasz mówi, że
wąż zwabił Ewę z pietyzmem: „odtąd nie powinnaś jeść Drzewa Poznania, powinnaś stronić też od
wszystkich drzew …”
70. Ewa widocznie cytowało słowa jej męża. W związku z tym Adam błędnie zacytował słowa Boga
i "położył ogrodzenie wokoło” Tory. Przez dodanie takich ograniczeń szatan będzie mógł użyć ich dla
swojej korzyści … Zauważ też tam odpowiedź na pytanie, jeśli chodzi o zrozumienie Ewy konsekwencji
w przypadku nieposłuszeństwa, zwrot; "abyśmy nie umarli” nie jest tym samym co sformułowanie; "na
pewno umrzesz …” Dlaczego były problemy w komunikacji (przekazie informacji) nawet w raju?
71. Z powodu przytoczonego powyższej. Szatan wiedział, że Adam zmienił wiadomość od Boga i dlatego
szukał sposobu by wykorzystać to pokazując Ewie, że jego słowa nie były godne zaufania …
72. Jego zapewnieniem/obietnicą było, że jej oczy zostaną otworzone i, że ona będzie "jak Bóg” ‫כֵּאלהִים‬,
znający dobro i zło.
73. Podczas uwodzenia Ewy, wąż pchnął ją na drzewo i Ewa dotknęła jego zabronionych owoców.
Szatan wtedy powiedział, "Zobacz przecież, nie ma żadnej śmierci po dotknięciu tego, więc nie ma też
żadnej śmierci po zjedzeniu tego.” Wąż użył takiego "dowodu” by uwiarygodnić, że jego słowa były
prawdziwe, a kiedy Ewa zorientowała się, że można dotykać owoce bez negatywnych konsekwencji,
ona uwierzyła w słowa węża. Wtedy dostrzegła, że to było dobre do jedzenia, miłe dla oczu i tak dalej.
74. Jest w tym dużo spekulacji. Niektórzy mówią, że Adam zrozumiał, że ona będzie musiała umrzeć
i dlatego też chciał dzielić z nią to fatum; inni twierdzą, że Ewa domagała się, aby Adam także jadł to i
Adam, nadal nietknięty przez grzech, pozostał wrażliwszy do jej jako zwodzicielki. Ewa argumentowała,
że Adam był nieuczciwy wobec niej, gdy mówił o nie dotykaniu owoców i dlatego, że to było
nieuczciwe, też powinien dzielić z nią jej fatum.
75. Kiedy ich oczy " zostały otworzone”, zrozumieli, że byli nadzy i zostali zawstydzeni. Oni wtedy
spletli razem liście figowe, by zrobić przepaski na biodra. Według midraszu, oni wybrali liście figowca
ponieważ mogli użyć jego ciernia. Dlaczego akurat liście figi? Ponieważ były to liście zabronionych
owoców (tj, z drzewa figowego). Kiedy usłyszeli w ogrodzie "głos idącego JHWH”, oni biegli i schowali
się między drzewami, przypuszczalnie spodziewając się, że Bóg ich nie zauważy.
76. Bóg JHWH zawołał go i spytał; "Gdzie (‫יֶּכָּה‬D) jesteś?” (to samo stwierdzenie użyte jest w Księdze
Lamentacji). To jest głos kochającego Ojca poszukującego swego syna …
77. Adam zasadniczo winił Boga: "Kobieta, którą dałeś mnie, ona dała mi owoc z drzewa i zjadłem.”
Adam nie wziął odpowiedzialności za siebie i obwiniał za niepowodzenie kobietę.
78. Mah zot asit (‫ָשׂית‬
ִ ‫ )מַה־זּאת ע‬- "Cóż to zrobiłaś?” Z tego uczymy się, że powinniśmy zawsze poprosić
podejrzaną osobę o jej własny opis sprawy, żeby bieżące zeznanie, mogło pomóc w jej obronie. Kobieta
odpowiedziała utrzymując, że to wąż oszukał ją i nakłonił by nie słuchania Boga.
79. Bóg już wiedział, że wąż był "szatanem w przebraniu” i dlatego nie było żadnej potrzeby by jego
wysłuchać.
80. Wąż został przeklęty dziesięcioma przekleństwami. Tutaj wymienionych jest kilka. Pierwsze,
aniołowie zeszli, by odciąć mu ręce i stopy. Drugie, on został zmuszony, by jeść " proch ziemi”, być
może proch to symbol samej śmierci. Trzecie, on został zdegradowany, by być gadem, pogardzanym
bardziej od wszystkich innych zwierząt polnych. Czwarte, wąż musi zrzucać swoją skórę . Piąte, wąż
musi cierpieć nieustanną wrogość od przyszłego Nasienia kobiety, które jednego dnia zada mu
ostatecznie śmiertelne uderzenie przez gniecenie jego głowy (to jest proroctwo o Mesjaszu, Zabójcy
Węża, który przyjdzie zmiażdżyć głowę węża nawet, jeśli on zostanie zraniony w piętę podczas tej
walki). Zauważ, że fraza "proch, będziesz jadł po wszystkie dni swego życia” odnosi się do Wieku
Mesjańskiego, gdzie wąż nadal będzie wrogiem ludzi wierzących Bogu.
81. To jest "Ewangelia w Ogrodzie,” obietnica przyjścia "nasienia kobiety" które zwycięży węża
(nachasz) który pierwotnie skusił i oszukał Ewę. Ponieważ Ewa otworzyła siebie, na zepsucie ludzkiej
natury przez słuchanie głosu kusiciela, więc ona była też otwarta na Boga dla oswobodzenia ludzkości
przez nadejście Odkupiciela. To, że obietnica Boża została skierowana najpierw do szatana jest celowe,
ponieważ on "zostawił swoją pierwszą posiadłość" by stać się "potworem w ogrodzie" i dlatego, że to on
był w pierwszym rzędzie odpowiedzialny za zwiedzenie Adama i Ewy (Ezech. 28:13-15,19). Obietnica
przekazała szatanowi informacje o z przyszłej odpłacie i była boskim orzeczeniem: Zło nie będzie miało
ostatniego słowa w sprawie ludzkości i dlatego plany szatana będą udaremnione przez Boga gdy nastanie
pełnia czasu (Gal. 4:4-5). W pewnym sensie ta obietnica otworzy "łono" dla całego przebiegu
odkupicielskiego planu Boga dla rodzaju ludzkiego. Pierwsze proroctwo Tory wyraźnie zapowiadało
przyjście Zbawiciela ludzkości i kosmiczną bitwę między dobrem i złem.
82. Dlatego, że Ewa spowodowała przekleństwo, schodząc z drogi wiary, więc jesteśmy uzdrowieni przez
pokładanie ufności w Bogu.
83. Bóle porodowe (zawierające ból i stratę miesięcznego cyklu); trudy wychowywania dzieci ; zależność
kobiety do mężczyzny i ostatecznie, przekleństwo samej śmierci.
84. Ponieważ Adam słuchał uwodzicielskiej mowy swojej żony, ziemia została przeklęta i Adam musiał
uprawiać ją w znoju i trudzie ‫ ֶעצֶב‬przez wszystkie dni swego życia. Ziemia będzie początkowo rodzić
osty i ciernie, co uczyni pracę Adama jeszcze trudniejszą tak, że musiał się mocno się napocić, by zarobić
na życie. Ostatecznie Adam został ukarany wygnaniem z ogrodu i samą śmiercią.
85. W tym przypadku słowo "jom” nie jest gramatycznie kwalifikowane jako liczebnik związany z
dniami kalendarzowymi i dlatego jest to ogólny termin, który może oznaczać "pewien okres czasu.”
Jednak Adam umarł zanim osiągnął wiek 1,000 lat, jakkolwiek w oczach Bożych " tysiąc lat jest jako
dzień…” (Psalm 90:4; 2 List Piotra 3:8). Jak zauważył to pewien mędrzec: „Jeśli dzień Boga jest jak
tysiąc lat, a nikt z ludzi nie dożył tysiąca lat, zatem nikt z ludzi nie poznał pełnej długości dnia Boga.”
Adam umarł właśnie "w tym dniu.”
86. Większość tłumaczy mówi, że Chavvah znaczy "żyjaca”, od chaj ‫חי‬, "życie.” Jednakże, kilku
mędrców mówi, że jej imię przypomina aramejskie słowo wąż (chavja), sugerując, że Adam widział
wielkie kłopoty, które przyjdą przez słowa Ewy. Zamiast "iszah”, wtedy, Adam nazwał ją Chavvah, które
pochodzi od chavvah ‫ חוּה‬w znaczeniu "aby mówić.” rozumiane w ten sposób, że Adam powiedział, że
ona była matką wszystkich ludzi mówiących, a nie matką wszelkiego życia!
87. Bóg odział ich w "ubrania ze skóry”, zapewnie aluzja do Baranka Bożego, który przychodził odziać
ludzkość nabytą jego własną prawości/sprawiedliwością …
88. Aby zapobiec próbie zjedzenia owocu z Drzewa Życia (‫ )עֵץ ַה ַחיִים‬zanim czas jego pokuty został
zabezpieczony przez Jeszua. Jeżeli Adam zjadłby z Drzewa Życia przed swoim oczyszczeniem, jego
upadły stan stałby się trwałym położeniem, bez możliwości zmiany/uleczenia w tym wieku.
89. Bóg umieścił cherubim (‫ ) ַה ְכּ ֻרבִים‬i ognisty miecz (‫ )הַט ַה ֶחרֶב‬wirujący, na wszelki wypadek, by
uniemożliwić dostęp do Drzewa Życia.
90. Kiedy Ewa powiedziała, "mam człowieka z pomocą JHWH,” słowo et (‫ )את‬zostało zinterpretowane,
jako być "z” ( raczej niż bezpośrednie oznaczenie przedmiotu) a słowo "pomóc” zostało dodane do tekstu
przez tłumacza. Wiersz dosłownie mówi, "Mam człowieka - et JHWH!” Być może Ewa myślała, że
człowiek urodzony przez nią był już obiecanym nasieniem, które przyszło, jako" zabójca węża” by
uratować świat …
[ I tak dotarliśmy z pytaniami i odpowiedziami zaledwie do początku czwartego rozdziału Księgi Bereszit.
Resztę postaram się uwzględnić w przyszłorocznym cyklu czytań Tory …, ale teraz dla porównania
zamieszczam poniżej: ]
PYTANIA i ODPOWIEDZI do PARSZY BERESZIT 1 Mojż. 1;1-6;8:
(w ujęciu judaizmu ortodoksyjnego wg. Pardes Lauder)
PYTANIA:
1. Co stało się ze światłem, które było stworzone w pierwszym dniu ?
2. Dlaczego słowo "dobre" nie zostało związane z drugim dniem ?
3. Jak miały smakować drzewa ?
4. W którym dniu stworzono słońce i księżyc ?
5. Ha-Szem pobłogosławił ptaki, aby były płodne i rozmnażały się. Dlaczego nie uczynił tego samego ze
zwierzętami ?
6. Na czyje podobieństwo został ukształtowany człowiek ?
7. Człowiek został stworzony, aby panował nad zwierzętami. Co staje się z człowiekiem, kiedy upadla
sam siebie ?
8. Jaki rodzaj pożywienia spożywał Adam ?
9. Dlaczego określenie "siódmy dzień" zostało zapisane z rodzajnikiem określonym ?
10. Czego brakowało światu po zakończeniu sześciu dni stworzenia ?
11. Dlaczego człowiek stworzony został z prochu zebranego z ziemi ?
12. Na czym polega wyższość człowieka nad zwierzętami ?
13. Skąd uczymy się tego, że człowiek nie może dodawać niczego do przykazań danych mu przez Ha-Szem ?
14. Co to oznacza, że Adam i Chawa "wiedzieli, że są nadzy" ?
15. Kiedy urodził się Kain ?
16. Dlaczego Abel postanowił zająć się pasterstwem ?
17. Jaka była praktyka małżeńska pokolenia, które żyło przed potopem ?
18. Co wynaleźli Kain i Tuwal ?
19. Dlaczego Chenoch umarł w młodym wieku ?
20. Z jaką oznaką wielkiej skłonności do sprawiedliwości urodził się Szem ?
ODPOWIEDZI:
1. 1, 4 - Ha-Szem uznał, że grzesznicy nie są go godni, dlatego umieścił je w Świecie Przyszłym dla
sprawiedliwych.
2.1,7- Ponieważ praca związana z wodą zakończona została dopiero w trzecim dniu - a nic, co nie jest
skończone, nie jest "dobre".
3. 1, 11 - Całe drzewo miało mieć smak owocu.
4. 1, 14 - Zostały stworzone w pierwszym dniu i zawieszone na firmamencie w czwartym dniu.
5. 1, 22 - Ponieważ nie chciał, aby wąż, który miał zostać przeklęty, również otrzymał błogosławieństwo.
6. 1, 26 - Na podobieństwo aniołów.
7. 1, 26 - Jego pozycja staje się niższa od pozycji zwierząt, i to one panują nad nim.
8. 1, 30 - Do czasu wyjścia Noego z arki ludzie byli wegetarianami.
9. 1, 31 - Rodzajnik określony w języku hebrajskim to litera "he", która posiada liczbową wartość pięciu.
Ha-Szem stworzył świat, który miał przetrwać tylko pod tym warunkiem, że Żydowski Naród
przyjmie pięć ksiąg Tory.
10. 2, 2 - Odpoczynku.
11. 2, 7 - Po to aby gdziekolwiek umrze, ziemia mogła przyjąć jego ciało.
12. 2, 7 - Na tym, że dano mu rozumienie i mowę.
13. 3, 3 - Z przykładu Chawy. Ha-Szem nakazał, aby nie jeść owoców z drzewa, a ona dodała jeszcze to,
że nie wolno drzewa dotykać. Ponieważ dodała do Jego przykazań, to w końcu je złamała.
14. 3, 7 - To, że dano im tylko jedno przykazanie, a oni "zdjęli je" z siebie.
15. 4, 1 - Przed wygnaniem Adama i Chawy z Ogrodu Eden.
16. 4, 2 - Ponieważ ziemia została przeklęta, więc nie chciał jej uprawiać.
17. 4, 19 - Posiadali po dwie żony, ale tylko jedna miała rodzić dzieci.
18. 4, 22 - Tuwal "udoskonalił" dzieło Kaina, zrobił bowiem broń służącą do zabijania.
19. 5, 22 - Chociaż był on człowiekiem sprawiedliwym, to jednak łatwo poddawał się złym wpływom;
dlatego Ha-Szem wziął go do siebie, aby uchronić go przed popełnieniem grzechu.
20. 5, 32 - Szem urodził się już obrzezany.
Błogosławieństwo:
Błogosławieństwo końcowe po czytaniu Tory:
Błogosławiony jesteś, JHWH, Boże nasz, Królu wszechświata, który
dałeś nam Torę prawdy i ustanowiłeś życie wieczne pośród nas.
Błogosławiony jesteś, JHWH, dawco Tory.
UWAGA: Współcześnie większość ortodoksyjnych żydów nie wymania oryginalnego IMIENIA BOGA
Izraela ‫ יְהוָה‬JHWH , zastępując je w modlitwach różnymi substytutami, z których najpopularniejsze to
Adonai i Haszem. Dlatego w ich wykonaniu to błogosławieństwo brzmi tak:
Baruch atta Adonai eloheinu melekh ha-olam, Aszer.
Natan lanu torat emet wechaijei olam nata betokheinu.
Baruch atta Adonai, notein hatorah .