Kierunek: kosmos

Transkrypt

Kierunek: kosmos
C O
PA N
N A
T O ,
I N Ż Y N I E R Z E ?
Instytut Kaliskiego
ma 40 lat
Z okazji 40-lecia Instytutu Fizyki
Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy im.
S. Kaliskiego odbyło się na Zamku Królewskim w Warszawie 16 września br.
okolicznościowe spotkanie z udziałem
przedstawiciele władz państwowych,
polskich i zagranicznych instytutów
i uczelni.
Grupa pracowników IFPiLM uhonorowana została odznaczeniami państwowymi. A dyrektorowi Instytutu,
prof. A. Gałkowskiemu Złotą Honorową Odznakę NOT wręczył wiceprezes
NOT, Grzegorz Lipowski.
Spotkanie spełniło rolę swoistego forum oceny już przebytej drogi i określenia nowych kierunków badań. Pamiętajmy, iż szybki rozwój fizyki plazmy datuje
się dopiero od lat 60. XX w. w związku
z badaniami termojądrowymi.
Tematy podjęte 40 lat temu przez
założycieli instytutu, prof. Sylwestra Kaliskiego i innych naukowców polskich,
okazały się być kluczowe, a co więcej
wyprzedzały swoim wizjonerskim spojrzeniem na rozwój cywilizacji technicznej wiele czołowych ośrodków na
świecie. I dzisiaj trudno sobie wyobrazić
funkcjonowanie nauki bez prób podejmowania rozwiązania tych zagadnień
– zaznaczył prof. J. Szmidt - rektor Politechniki Warszawskiej.
Prof. L. Rafalski, prezes Akademii
Inżynierskiej w Polsce, prof. K. Chałasińska - Macukow, prezes Polskiego
Towarzystwa Fizycznego - i także inni
mówcy - zwracali uwagę, że Instytut
zorganizowano u zarania powstania
nowej dyscypliny naukowej i teraz
efektywnie współpracuje z naukowcami z wielu krajów, prowadząc badania
mogące posłużyć w przyszłości do produkcji energii elektrycznej w oparciu
o zjawisko syntezy jądrowej.
Jednocześnie zakcentowano, że
nie należy problemów poznawczych
w tej dyscyplinie ograniczyć wyłącznie
do zbudowania w bliższej lub dalszej
perspektywie reaktora termojądrowego
w oparciu o kontrolowaną fuzję jądrową.
Równie istotne jest w jakim stopniu aktualnie prowadzone w ekstremalnych warunkach technologicznych
badania plazmowe – stymulują postęp
w innych dziedzinach wiedzy i techniki. Instytut zrodził już dziesiątki technologii high-tech.(ab)
Jerzy Bojanowicz
Kierunek: kosmos
Od czasów gen. Mirosława Hermaszewskiego (wtedy majora) w polskiej astronautyce nastała kosmiczna pustka. Aż do 2004 r., kiedy to wystartowała sonda
kosmiczna Rosetta. W konstrukcji penetratora lądownika Philae, który w 2014 r.
wylądował na jądrze komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko, uczestniczyli polscy
naukowcy. W 2012 r. wysłano na Marsa zautomatyzowane i autonomiczne laboratorium naukowo-badawcze – Curiosity Rover, którego elementy opracowała
polska firma VIGO System. W tym samym roku na orbicie znalazł się PW-Sat – zaprojektowany i wykonany przez studentów Politechniki Warszawskiej, z pomocą
specjalistów z Centrum Badań Kosmicznych PAN.
Ale o polskich studentach – pasjonatach astronautyki – jest głośno od 2009 r.,
gdy zbudowany łazik marsjański zajął VI miejsce w organizowanych po raz 3. na
pustyni w Stanie Utah (USA) międzynarodowych zawodach University Rover Challenge. W następnych latach polskie łaziki stawały na podium, także na najwyższym. Swego rodzaju kulminacją były tegoroczne zawody, kiedy to do finału URC
zakwalifikowało się 28 zespołów, w tym z Białegostoku, Rzeszowa, Częstochowy,
Łodzi, Warszawy i dwa z Wrocławia! Po raz drugi wygrała drużyna Legendary Rover
Team z Politechniki Rzeszowskiej, a trzecie miejsce zajął zespół Continuum z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Sukcesy te przyczyniły się do przyznania Polsce prawa organizacji European Rover Challenge – europejskiej edycji URC. Pierwsza odbyła się w 2014 r. Uczestniczyły w niej 23 drużyny m.in. z Australii, Kanady, Bangladeszu, Indii, Turcji i po raz
pierwszy Nepalu. Polskę reprezentowało 15 drużyn z 13 uczelni wyższych i jedna
z Młodzieżowego Domu Kultury. Wygrała ekipa Raptors z Politechniki Łódzkiej, a II
miejsce zajęła drużyna Impuls z Politechniki Świętokrzyskiej.
Zawodom towarzyszył pierwszy Europejski Kongres Robotyczny i debata Europejskiej Agencji Kosmicznej, której Polska jest członkiem od 2012 r.– w 2014 r.
Powołano Polską Agencję Kosmiczną (POLSA).
Upubliczniono również założenia Polskiej Strategii Kosmicznej, które przedstawiła wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz: „Sektor kosmiczny jest jednym
z najbardziej innowacyjnych i zaawansowanych technologicznie obszarów, mającym coraz większe znaczenie dla gospodarki europejskiej i światowej. Dlatego
uważamy, że wspieranie m.in. tej branży umożliwi realizację Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju”.
Z dokumentu wynika, że w 2030 r. obroty polskich firm sektora kosmicznego
mają wynosić co najmniej 3% ogólnych obrotów tej branży w Europie – wg szacunków ESA w 2014 r. wyniosły one 8,3 mld euro – o 9% więcej niż rok wcześniej.
Wzrost konkurencyjności polskiego sektora kosmicznego ma zapewnić jego większy udział m.in. w programach ESA i programach kosmicznych UE. Strategia ma też
doprowadzić do tego, żeby krajowy sektor kosmiczny był dostawcą podsystemów,
a nie elementów satelitarnych, ale już od przystąpienia Polski do ESA polski przemysł kosmiczny dynamicznie się rozwija. Kiedy Polska została członkiem ESA, to na
jej portalu internetowym zarejestrowanych było niespełna 50 polskich podmiotów
zainteresowanych udziałem w przetargach, a obecnie jest ponad 300. W większości MŚP, dla których działalność kosmiczna stanowi coraz ważniejszy obszar ich
działalności. Podsekretarz stanu J. Emilewicz zaznaczyła, że jednym z warunków
rozwoju polskiego sektora kosmicznego jest budowa kadr dla tej branży (nowe
kierunki kształcenia, staże, praktyki w firmach i organizacjach międzynarodowych), a także utworzenie inkubatora biznesowego, wspierającego firmy z branży
kosmicznej na wczesnych etapach ich rozwoju.
Uważam, że tworzenie polskiego sektora kosmicznego jest zdecydowanie lepsze od „zagłębia” samochodów elektrycznych.
PRZEGLĄD TECHNICZNY 21/2016
3