RYS HISTORYCZNY POŻARĚW PODZIEMNYCH W OSTATNIM 60
Transkrypt
RYS HISTORYCZNY POŻARĚW PODZIEMNYCH W OSTATNIM 60
Prace Naukowe Instytutu Górnictwa Politechniki Wrocławskiej Nr 117 Studia i Materiały Nr 117 Nr 32 2006 górnictwo węgla kamiennego, historia górnictwa pożary kopalniane, pożary egzogeniczne, pożary endogeniczne Stanisław TRENCZEK* RYS HISTORYCZNY POŻARÓW PODZIEMNYCH W OSTATNIM 60-LECIU POLSKIEGO GÓRNICTWA WĘGLOWEGO W artykule przypomniano definicję pożaru w świetle obowiązujących przepisów oraz przedstawiono statystyczne ujęcie pożarów kopalnianych w ostatnim (prawie) 60-leciu. W oparciu o charakterystyczne uwarunkowania występujące w pierwszym 15-leciu nakreślono wirtualną kopalnię i wymieniono zasadnicze przyczyny powstawania pożarów. Omówiono też najistotniejsze przyczyny, które spowodowały zdecydowane zmniejszenie liczby pożarów, podkreślając przy tym znaczenie kolejno zmienianych przepisów. Na koniec zobrazowano ostatnie 10-lecie górnictwa węgla kamiennego w aspekcie zaistniałych pożarów, między innymi według miejsc ich wystąpienia i przyczyn. 1. IDENTYFIKOWANIE POŻARU W ŚWIETLE PRZEPISÓW W każdym zakładzie górniczym może zaistnieć pożar, zarówno w jego części powierzchniowej, jak i podziemnej. Przy czym przyjęło się za pożar podziemny uważać także pożar zaistniały na powierzchni w pobliżu szybu. Bez względu na miejsce, jest to początek procesu mogącego stworzyć zagrożenie życia, zdrowia ludzkiego, lub bezpieczeństwa zakładu górniczego [1, 4]. W miarę rozwoju techniki i wykorzystywania jej przy konstruowaniu i produkcji górniczych przyrządów pomiarowych zmianie ulegało kryterium pożaru podziemnego. Zasadnicza zmiana nastąpiła w roku 1995, po wejściu w życie nowych przepisów [12]. Do tego czasu, zgodnie z przepisami [7], dopuszczalna graniczna wartość stężenia tlenku węgla – będącego efektem zagrożenia pożarowego, lub wręcz produktem pożaru – wynosiła 0,002%. Podkreślić przy tym należy, że doraźne określanie zawartości CO w powietrzu kopalnianym realizowane było głównie przy pomocy przyrządów wskaźnikowych. Zmiana związana była głównie z rozwojem techniki pomiarowej i coraz szerszym stosowaniem przyrządów pomiarowych umożliwiających * Centrum Elektryfikacji i Automatyzacji Górnictwa EMAG, 40-189 Katowice, ul. Leopolda 31 316 pomiar dokładniejszy o jeden rząd wielkości, tj. do dziesięcio-tysięcznych części procenta. Aktualnie obowiązujące przepisy [6] uwzględniają takie same kryteria określające pożar co poprzednio [12] obowiązujące i w rozdziale Zagrożenia pożarowe ujęte są następująco: 12. Przez pożar podziemny rozumie się wystąpienie w wyrobisku podziemnym otwartego ognia – żarzącej lub palącej się płomieniem otwartym substancji oraz utrzymywanie się w powietrzu kopalnianym dymów lub utrzymywanie się w przepływowym prądzie powietrza stężenia tlenku węgla powyżej 0,0026%. 13. Pojawienie się w powietrzu kopalnianym dymów lub tlenku węgla w ilości powyżej 0,0026%, w wyniku stosowania dopuszczalnych procesów technologicznych, w szczególności robót strzałowych, prac spawalniczych, pracy maszyn z napędem spalinowym lub wydzielania się tlenku węgla wskutek urabiania, nie podlega zgłoszeniu i rejestrowaniu jako pożar podziemny. Określenia te, chociaż są bardzo przejrzyste, nie obejmują innych przypadków wystąpienia pożaru, które mogą zaistnieć w miejscach niedostępnych dla człowieka i mają inne objawy. Znany od początku górnictwa proces samozagrzewania węgla jest procesem dosyć skomplikowanym i jeśli się rozwija, to jego kolejnym etapem jest samozapalenie węgla. Początkowo objawia się ono nie w pełni rozwiniętym pożarem, a następnie pożarem rozwiniętym. Procesy samozagrzewania węgla mogą wystąpić w miejscach dostępnych lub niedostępnych. Jeśli mają miejsce w miejscach dostępnych, np. w wyrobisku korytarzowym, i rozwijając się przejdą w proces samozapalenia, to do jego określenia posłuży definicja podstawowa. Natomiast jeśli proces ten występuje w miejscach niedostępnych, np. w zrobach zawałowych czynnych ścian, w miejscach odizolowanych od opływowego prądu powietrza, to zazwyczaj dopiero jego ostatnia faza, tj. pożaru rozwiniętego uzewnętrznia się w sąsiedztwie, w dostępnych wyrobiskach górniczych. Wówczas dopiero można go jednoznacznie określić w oparciu o definicję podstawową, która dla wcześniejszej fazy jest niewystarczająca. Aby proces samozapalenia węgla w zrobach lub odizolowanych (otamowanych) przestrzeniach można było uznać w odpowiednim czasie za pożar, przepisy [11] podają kryterium uzupełniające. Opiera się ono na wynikach wczesnego wykrywania pożarów endogenicznych, a jest nim wartość wskaźnika Grahama G > 0,0300. 2. DYNAMIKA ZMIAN LICZBY POŻARÓW Górnictwo węgla kamiennego w Polsce od roku 1945 uległo ogromnym zmianom techniczno-technologiczno-organizacyjnym, co miało bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo pracy załogi i ruchu zakładów górniczych [3, 9]. Zdecydowaną poprawę osiągnięto szczególnie w zmniejszeniu liczby powstających co roku pożarów, odno- 317 towywanych od 1947 r. przez Główny Instytut Górnictwa. Zdecydowanemu zmniejszeniu uległ także wskaźnik pożarowości, co przedstawiono w poniższej tabeli (tab. 1). Tabela 1 Zestawienie pożarów kopalnianych w okresie lat 1947–2005 Liczba Wskaźnik Wydobycie Egzogeniczne pożarów pożaroroczne, wskaźnik Lp. Rok podziemwości Liczba WR pożaro(ogólny) pożarów nych, [mln Mg] wości Lp W=Lp/WR Len Wen 1 1947 51,77 307 5,93 34 0,66 2 1948 61,78 270 4,37 30 0,49 3 1949 65,67 287 4,37 36 0,55 4 1950 67,64 368 5,44 34 0,5 5 1951 71,88 381 5,3 43 0,6 6 1952 83,83 477 5,69 75 0,89 7 1953 90,68 516 5,89 100 1,15 8 1954 87,20 600 6,88 167 1,92 9 1955 93,14 557 5,98 167 1,79 10 1956 94,17 614 6,52 141 1,5 11 1957 92,57 524 5,66 85 0,92 12 1958 94,04 537 5,71 103 1,1 13 1959 98,99 493 4,98 125 1,24 14 1960 104,57 320 3,06 87 0,83 15 1961 106,69 239 2,24 59 0,55 16 1962 109,86 167 1,52 33 0,3 17 1963 113,39 127 1,12 31 0,27 18 1964 118,51 96 0,81 23 0,19 19 1965 120,00 84 0,7 17 0,14 20 1966 121,27 57 0,47 15 0,12 21 1967 126,66 38 0,3 12 0,09 22 1968 128,12 41 0,32 8 0,12 23 1969 134,61 35 0,26 8 0,06 24 1970 136,84 26 0,19 4 0,05 25 1971 146,66 22 0,15 6 0,04 26 1972 157,14 22 0,14 10 0,06 27 1973 156,25 25 0,16 12 0,08 28 1974 157,14 22 0,14 9 0,06 29 1975 170,00 17 0,1 5 0,03 30 1976 182,35 31 0,17 10 0,05 31 1977 200,00 18 0,09 8 0,04 32 1978 190,90 21 0,11 8 0,04 33 1979 200,00 28 0,14 11 0,06 34 1980 188,88 34 0,18 5 0,02 35 1981 165,21 38 0,23 9 0,06 Pożary % 11 11 13 9 11 16 19 28 30 23 16 19 25 27 25 20 24 24 20 26 32 20 23 15 27 45 48 41 29 32 44 38 39 15 24 Endogeniczne wskaźnik liczba pożaropożarów wości Leg Weg 273 5,27 240 3,88 251 3,82 334 4,94 338 4,7 402 4,8 416 4,74 433 4,96 390 4,19 473 5,02 439 4,74 434 4,61 370 3,74 233 2,23 180 1,69 134 1,22 96 0,85 73 0,62 67 0,56 42 0,35 26 0,21 33 0,2 27 0,2 22 0,14 16 0,11 12 0,08 13 0,08 13 0,08 12 0,07 21 0,12 10 0,05 13 0,07 17 0,08 29 0,16 29 0,17 % 89 89 87 91 89 84 81 72 70 77 84 81 75 73 75 80 76 76 80 74 68 80 77 85 73 55 52 59 71 68 56 62 61 85 76 318 36 1982 187,50 30 0,16 7 0,04 Liczba Wskaźnik Wydobycie Egzogeniczne pożarów pożaroroczne, wskaźnik Lp. Rok podziemwości Liczba WR pożaronych, (ogólny) pożarów [mln Mg] wości W=Lp/WR Lp Len Wen 37 1983 214,28 15 0,07 2 0,01 38 1984 214,59 15 0,07 2 0,01 39 1985 190,90 21 0,11 11 0,06 40 1986 192,30 25 0,13 6 0,03 41 1987 183,33 11 0,06 5 0,03 42 1988 183,34 11 0,06 3 0,02 43 1989 188,88 17 0,09 4 0,02 44 1990 154,54 17 0,11 6 0,04 45 1991 137,50 22 0,16 6 0,04 46 1992 130,00 13 0,1 2 0,02 47 1993 125,00 15 0,12 5 0,04 48 1994 133,33 12 0,09 5 0,04 49 1995 135,57 9 0,07 0 0 50 1996 136,56 9 0,07 2 0,02 51 1997 137,00 6 0,04 2 0,01 52 1998 116,66 7 0,06 2 0,02 53 1999 109,00 6 0,06 3 0,025 54 2000 102,00 3 0,03 1 0,01 55 2001 102,00 1 0,01 0 0 56 2002 102,00 7 0,07 3 0,03 57 2003 100,00 5 0,05 1 0,01 58 2004 99,20 7 0,07 2 0,02 59 2005 96,90 9 0,09 2 0,02 23 23 Pożary % 13 13 52 24 45 27 24 35 27 15 33 42 0 22 33 29 50 33 0 43 20 29 22 0,12 77 Endogeniczne wskaźnik liczba pożaropożarów % wości Leg Weg 13 0,06 87 13 0,06 87 10 0,05 48 19 0,1 76 6 0,03 55 8 0,04 73 13 0,07 76 11 0,07 65 16 0,12 73 11 0,08 85 10 0,08 67 7 0,05 58 9 0,07 100 7 0,05 78 4 0,03 67 5 0,04 71 3 0,025 50 2 0,02 67 1 0,01 100 4 0,04 57 4 0,04 80 5 0,05 71 7 0,07 78 Z powyższego zestawienia wynika, że w latach 1947–2005 wystąpiły pożary w łącznej liczbie 7732, z których 6120 to pożary endogeniczne, a 1612 – egzogeniczne. Lata 1947–1959 to najgorszy okres polskiego górnictwa pod względem zagrożenia pożarowego. Wystąpiło wówczas 6495 pożarów, w tym 4793 endogenicznych, a 1140 egzogenicznych, które były wówczas główną przyczyną zaistniałych w kopalniach niebezpiecznych zdarzeń, wypadków i katastrof. Wówczas też szczególnie narażone były rejony podpoziomowej eksploatacji [2]. Z kolei najbardziej widoczne zmniejszanie się liczby pożarów to lata 1954–69 (rys. 1), w których pomimo stale wzrastającego rocznego wydobycia dynamika spadku wartości wskaźnika pożarowości była największa – zmniejszyła się ona z 6,88 do 0,26 (tab. 1). W latach 1970–94 liczba pożarów trzykrotnie przekroczyła 30 (lata 1976, 1980 i 1981), przy ogólnie malejącym trendzie. Począwszy od 1995 r. liczba pożarów nie przekracza 10 w roku i wydaje się, że w dalszej perspektywie czasowej liczba tej również nie przekroczy. 319 Ogólna liczba pożarów 600 liczba pożarów egzogenicznych Liczba pożarów 500 liczba pożarów endogenicznych 400 300 200 100 0 1947 1952 1957 1962 1967 1972 1977 1982 1987 1992 1997 2002 Rok Rys. 1. Przebieg zmian liczby pożarów zaistniałych w latach 1947–2005 Fig. 1. Number of fires in collieries over the years 1947–2005 3. EWOLUCJA ZMIAN UWARUNKOWAŃ ZAGROŻENIA POŻAROWEGO Aby zobrazować występujące w latach 1947–1959 uwarunkowania sprzyjające zagrożeniu pożarowemu, posłużymy się przykładem wirtualnej kopalni [9]. Wielkość rocznego wydobycia w tym okresie miała tendencję wzrostową i doszło prawie do jego podwojenia – z ok. 51,77 mln Mg w 1947 r. do ok. 98,99 mln Mg w 1959 r. (tab. 1) – przy mało stabilnej i mało wydolnej (pod względem jakościowym i ilościowym) wentylacji kopalń. Przyjmując, że średnioroczne wydobycie dla tego okresu wynosiło ok. 81 mln Mg, to przy ok. 300 dniach roboczych w roku daje to ok. 270 tys. Mg węgla na dobę. Jeśli przyjmiemy też, że średnia liczba kopalń w tym okresie wynosiła 75, to średniodobowe wydobycie wirtualnej kopalni wynosiło ok. 3600 Mg. Zasadnicze wydobycie (ok. 90%) zazwyczaj uzyskiwano wówczas ze ścian, zabierek, a także ubierek, filarów i komór zgrupowanych w odpowiednich rejonach eksploatacyjnych, będących równocześnie rejonami wentylacyjnymi. Średniodobowe wydobycie z takiego rejonu wynosiło ok. 250–300 Mg. A więc w wirtualnej kopalni musiało być 10–12 takich czynnych rejonów i co najmniej ok. 50% rezerwowych dla zapewnienia w miarę stabilnego poziomu wydobycia. 320 Zatem liczba rejonów związanych z eksploatacją wynosiła ok. 15–18, co pokazuje, że eksploatacja była mocno rozproszona i wymagała wydajnej i stabilnej wentylacji. Niestety, stacje głównego przewietrzania były zazwyczaj wyposażone w wentylatory o niskim spiętrzeniu, nawet nie przekraczającym wartości 80 mm H2O, co bardzo często uniemożliwiało zapewnienie stabilności i odpowiedniej jakości wentylacji. W omawianym okresie w wyrobiskach podziemnych istniały też inne sprzyjające warunki powstawania pożarów egzogenicznych, gdyż m.in.: – stosowano światło otwarte i powszechnie palono papierosy (tytoń), – powszechnie stosowano obudowę palną, – stosowano wyłącznie gumowe taśmy przenośnikowe, a przenośniki taśmowe nie posiadały czujników przeciwpożarowych, – lokalizowano transformatory i wyłączniki olejowe, a kable energetyczne posiadały gumową (palną) izolację, – powszechnie i bez specjalnych rygorów wykonywano prace spawalnicze oraz cięcie metali. Szybki, a czasami burzliwy rozwój pożaru egzogenicznego bardzo często powodował odwracanie się kierunków prądów powietrza, co sprawiało problem z bezpiecznym jego oddymianiem, szczególnie w rejonie podpoziomowym, lub innym, przewietrzanym powietrzem sprowadzanym na upad (schodzącym prądem powietrza). Dodać do tego jeszcze należy, że dosyć często stosowano wentylatory pomocnicze w opływowych prądach powietrza oraz powszechne stosowanie robót strzałowych, co również bywało przyczyną pożarów. Kłopoty z odpowiednią wentylacją przyczyniały się też do tego, że nawet niektóre pożary endogeniczne, teoretycznie o powolnym rozwoju, rozwijały się w sposób podobny do pożarów egzogenicznych i z podobnymi do nich skutkami. Zatem istniejące uwarunkowania pokazują, że skala zagrożenia musiała być poważna. Potwierdzeniem powyższej tezy są średnioroczne liczby 368 pożarów endogenicznych i 87 pożarów egzogenicznych z tego okresu (lata 1947–1959, tab. 1). Z liczb tych wynika, że w naszej wirtualnej kopalni statystycznie musiało w roku dojść do prawie 5 pożarów endogenicznych i 1 pożaru egzogenicznego, które mogły się zdarzyć w każdym rejonie, w tym również rejonie przewietrzanym schodzącym prądem powietrza. Natomiast w okresie obowiązywania wspomnianych przepisów – lata 1960–1973 – średnioroczne liczby pożarów były zdecydowanie mniejsze niż w okresie poprzednim i wynosiły: wszystkich pożarów – prawie 93, pożarów egzogenicznych – 23, pożarów endogenicznych – prawie 70. Z początkiem lat sześćdziesiątych następowały wielokierunkowe zmiany, a zapoczątkowały je nowe Przepisy technicznej eksploatacji kopalń węgla (Wyd. „Śląsk”, Katowice 1960) obowiązujące do 1973 r. Minimalne spiętrzenie wentylatorów głównego przewietrzania określono w nich na 80 mm H2O, co w wielu przypadkach wymusiło modernizację lub wymianę wentylatorów na nowocześniejsze (o spiętrzeniu ok. 300–500 mm H2O). Dzięki temu zwiększono jakość i stabilność prze- 321 wietrzania wyrobisk. Kolejne działania [3] doprowadziły do wycofania z wyrobisk dołowych otwartego światła i palenia tytoniu oraz wentylatorów pomocniczych, a także stopniowego eliminowania obudowy palnej, gumowych i trudnozapalnych taśm przenośnikowych oraz kabli, olejowych transformatorów i wyłączników. Ponadto przenośniki taśmowe wyposażano w cały szereg czujników przeciwpożarowych, a roboty spawalnicze i cięcie metali obłożono dodatkowymi rygorami i stopniowo je ograniczano. Wprowadzenie koncentracji i mechanizacji w systemach eksploatacji pokładów węgla i drążenia wyrobisk ograniczyło ilość i zakres robót górniczych oraz liczbę drążonych wyrobisk. Wszystko to pozwoliło przyspieszyć spadek linii trendu liczby pożarów, szczególnie egzogenicznych (rys. 1). W kolejno wprowadzonych przepisach [12] – obowiązujących w latach 1973– 1984 – zasadnicze zmiany dotyczyły ograniczeń w stosowaniu otwartego ognia (spawanie, cięcie metalu) oraz w stosowaniu schodzącego prądu powietrza. Między innymi wymagano, by dla takich wyrobisk posiadać „odpowiednie zabezpieczenie prądów schodzących wykonane zgodnie z wytycznymi wydanymi przez MGiE w porozumieniu z Wyższym Urzędem Górniczym, które powinny być stale zdatne do użytku oraz odpowiednio oznakowane z określeniem sposobu i kolejności ich uruchamiania w przypadku pożaru”. Efektem tych zmian, ale również i innych działań (w zakresie pomiarów, wczesnego wykrywania, a także rozwoju prac profilaktycznych) była ponownie zmniejszająca się liczba pożarów w roku – średnioroczna liczba pożarów wynosiła 23, w tym 7 egzogenicznych, a 16 endogenicznych – przy stale wzrastającym wydobyciu rocznym (tab. 1). W okresie lat 1984–1995 obowiązywały znowelizowane przepisy [8], które wprowadziły dalsze obostrzenia w stosunku do stosowania otwartego ognia jak i większy nacisk kładły na wczesne wykrywanie pożarów endogenicznych. Zmieniły się też zakres i warunki przewietrzania schodzącym prądem powietrza, które to określone zostały w nowych wytycznych wydanych przez Główny Instytut Górnictwa w porozumieniu z Wyższym Urzędem Górniczym. W całym okresie obowiązywania tych przepisów liczba pożarów w roku zmieniała się osiągając maksimum – 25 pożarów w 1986 r., a minimum – 11 pożarów w latach 1987 i 1988, przy średniorocznej liczbie ok. 16 pożarów.Wraz z rozpoczętą w 1993 r. restrukturyzacją narastało przekonanie o konieczności zmian przepisów górniczych. Na podstawie nowej ustawy [10] wprowadzone zostały nowe (wspomniane wyżej) przepisy [7]. Spowodowały one m.in. dalsze ograniczenia w stosowaniu otwartego ognia (spawanie i cięcie metali tylko na specjalistycznych, przyszybowych stanowiskach) oraz wyeliminowały stosowanie taśm trudnozapalnych. W okresie stosowania tych przepisów (lata 1995– 2002) nastąpił dalszy spadek liczby pożarów: średnioroczna liczba pożarów wynosi 6 (w tym statystycznie ok. 1,5 egzogenicznych, a 4,5 endogenicznych). W okresie obowiązywania aktualnych przepisów [6] liczba pożarów jest podobna. Powyższa ewolucja uwarunkowań pokazuje, że najistotniejszymi czynnikami poprawy bezpieczeństwa były zmiany w wyposażeniu stacji wentylatorów głównego 322 przewietrzania oraz wyeliminowanie z wyrobisk dołowych elementów pożarogennych (otwarte źródła światła, palna obudowa taśmy przenośników). Duże znaczenie w zmniejszeniu liczby pożarów miało też podniesienie jakości wczesnego wykrywania pożarów, w tym zastosowanie i rozpowszechnienie stacjonarnych czujników pomiaru stężeń tlenku węgla w powietrzu kopalnianym i czujników dymu [8]. 4. POŻARY W LATACH 1996–2005 Utrzymująca się mała liczba pożarów w ostatnim dziesięcioleciu (tab. 1) jest również efektem pozytywnych skutków restrukturyzacji górnictwa, która m.in. wymusiła znaczący wzrost koncentracji wydobycia. Przekłada się to bowiem na zdecydowane zmniejszenie liczby drążonych wyrobisk i liczby ścian [5] (ponad trzykrotne w ostatnim dziesięcioleciu – tab. 2), co jest równoznaczne z poważnym zmniejszeniem się liczby rejonów wentylacyjnych oraz ograniczeniem robót górniczych. Tabela 2 Zestawienie ścian oraz liczby pożarów endogenicznych i wskaźnika pożarowości w latach 1996–2005 Lp. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Rodzaj ścian Liczba Wydobycie wszystkich Rok [mln Mg] ścian zawałowe % podsadzkowe % 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 136 137 116 109 102 102 102 100 99 97 363 305 263 234 183 161 151 150 135 133 278 244 218 203 167 149 142 142 127 125 77 80 83 87 91 93 94 95 94 94 85 61 45 31 16 12 9 8 8 8 23 20 17 13 9 7 6 5 6 6 Liczba pożarów endogenicznych 7 4 5 3 2 1 4 4 5 7 Wskaźnik pożarowości 0,05 0,03 0,04 0,02 0,02 0,01 0,04 0,04 0,05 0,07 Można jednak postawić tezę, że pożarów z kopalń głębinowych się nie wyeliminuje. Powodem tego są [5] dosyć duża różnorodność przyczyn i uwarunkowań powstawania pożarów egzogenicznych (tab. 3) oraz zróżnicowane możliwości powstawania pożarów endogenicznych (tab. 4, 5, 6). Tabela 3 Zestawienie pożarów egzogenicznych w latach 1996–2005 wg przyczyn ich powstania 323 Przyczyny pożarów egzogenicznych Elektryczne Mechaniczne Zaprószenie ognia Zapalenie metanu Przyczyny nie ustalone Razem Liczba pożarów w roku Razem % 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 – – 2 – 1 – – – v – – – – – – – 1 1 v 1 4 2 22 11 2 – – – – – – – – v 2 11 – – – 2 1 – 3 1 – 1 8 45 – – 1 1 – – – – – – 2 11 2 2 2 3 1 – 3 1 2 2 18 100 Tabela 4 Zestawienie pożarów endogenicznych w latach 1996–2005 wg rejonu miejsca ich powstania Miejsce powstania Rejon ściany zawałowej Rejon ściany podsadzkowej Poza rejonem eksploatacyjnym Razem Liczba pożarów w roku 1999 2000 2001 2002 1996 1997 1998 2 2 3 – 1 1 1 1 1 – – 4 1 1 3 7 4 5 3 Razem % 2003 2004 2005 2 4 5 7 27 64 – – – – – 3 7 1 – 2 – – – 12 29 2 1 4 4 5 7 42 100 Tabela 5 Pożary w latach 1996–2005 w zależności od głębokości miejsca ich powstania Liczba pożarów w przedziałach głębokości Rok 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 Razem % do 500 m egzoge- endogerazem nicznych nicznych 1 1 2 – 1 1 1 1 2 – – – – – – – – – – 2 2 – – – – 1 1 – 1 1 2 7 9 22 78 100 od 500 m do 800 m 800 m i poniżej egzogeendogeegzogeendogerazem razem nicznych nicznych nicznych nicznych – 5 5 1 1 2 1 – 1 1 3 4 1 3 4 – 1 1 3 2 5 – 1 1 1 2 3 – – – – 1 1 – – – – 2 2 3 – 3 1 2 3 – 2 2 2 1 3 – 3 3 1 4 5 1 2 3 10 22 32 6 13 19 31 69 100 32 68 100 324 Tabela 6 Pożary endogeniczne w latach 1996–2005 w zależności od grupy samozapalności węgla Grupa Liczba pożarów w roku samozapal1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 ności I 1 – – – – – – – 1 – II 1 3 4 1 1 1 1 2 4 III 2 – – – 1 – 1 – 2 IV 2 – 1 1 1 – 1 1 1 – V 1 1 – 1 – – 2 1 1 1 Razem 7 4 5 3 2 1 4 4 5 7 Razem % 2 18 6 8 8 42 5 43 14 19 19 100 5. PODSUMOWANIE W okresie pierwszych 15 lat powojennego górnictwa (lata 1945–1959) bardzo często występujące pożary podziemne i mało efektywna wentylacja były głównymi przyczynami niebezpiecznych i tragicznych zdarzeń. Rozwój techniki, technologii i nauk górniczych przyczyniał się do uaktualniania przepisów górniczych, który wymuszały zmiany techniczno-technologicznoorganizacyjne w kopalniach węgla kamiennego. Zasadniczy wpływ na ograniczenie liczby pożarów (z 614 w roku 1956 do kilku w roku w ostatnim dziesięcioleciu) miały wyeliminowanie małoefektywnej wentylacji kopalń i czynników pożarogennych, takich jak: otwarte źródła światła (palenie papierosów, lampy karbidowe, palenie, cięcie i spawanie metali) i elementy palne (np. obudowa palna, taśmy palne i trudnozapalne, oleje mineralne) oraz zastosowanie systemów monitorujących wczesne wykrywanie zagrożenia pożarowego i pożarów. Restrukturyzacja górnictwa sprzyja ograniczeniu możliwości powstawania pożarów poprzez wzrost koncentracji wydobycia, przekładający się na zmniejszenie ilości robót górniczych (w tym przede wszystkim liczby drążonych wyrobisk i liczby ścian) oraz liczby rejonów wentylacyjnych. Duża różnorodność przyczyn i uwarunkowań powstawania pożarów egzogenicznych oraz zróżnicowane możliwości powstawania pożarów endogenicznych powodują, że pożarów z kopalń węgla kamiennego nie da się wyeliminować. LITERATURA [1] BUDRYK W., Pożary podziemne. WGH, Katowice 1956. [2] BYSTROŃ H., Stabilność prądów schodzących a profilaktyka katastrof górniczych. Archiwum Górnictwa, T. XII, z. 3, Kraków 1977, s. 293–330. 325 [3] KOŁODZIEJCZYK B., TRENCZEK S., MRÓZ J., SZYWACZ J., Wykonanie charakterystyk zaistniałych pożarów w polskich kopalniach węgla kamiennego. Opracowanie Zespołu Rzeczoznawców SITG, Katowice 2005, praca niepublikowana. [4] MACIEJASZ Z., KRUK F., Pożary podziemne w kopalniach, Cz. I. Wyd. „Śląsk”, Katowice 1977. [5] Raporty roczne (1996–2005) o stanie podstawowych zagrożeń naturalnych i technicznych w górnictwie węgla kamiennego. Praca zbiorowa pod redakcją W. KONOPKO. Wyd. GIG Katowice 1996–2005. [6] Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 28 czerwca 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higienypracy, prowadzenia ruchu oraz specjalistycznego zabezpieczenia przeciwpożarowego w podziemnych zakładach górniczych. Dz. U. Nr 139 z 2002 r., poz. 1169. [7] Rozporządzenie Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 14 kwietnia 1995 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy, prowadzenia ruchu oraz specjalistycznego zabezpieczenia przeciwpożarowego w podziemnych zakładach górniczych. Dz. U. Nr 67 z 1995 r., poz. 342. [8] TRENCZEK S., Automatyczna aerometria górnicza dla kontroli zagrożeń aerologicznych. Mechanizacja i Automatyzacja Górnictwa, nr 3, Katowice 2005, s. 11–20. [9] TRENCZEK S., Eksploatacja podpoziomowa w aspekcie przewietrzania i zmian uwarunkowań zagrożeniowych. Artykuł złożony do druku (grudzień 2005 r.) w Archiwum Górnictwa. [10] Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. – Prawo geologiczne i górnicze. Dz. U. Nr 27 z 1994 r., poz. 96. [11] Załącznik nr 5 – Zwalczanie zagrożeń. Załączniki z dnia 2 września 2002 r. do Rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 28 czerwca 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy, prowadzenia ruchu oraz specjalistycznego zabezpieczenia przeciwpożarowego w podziemnych zakładach górniczych. Dz. U. Nr 139 z 2002 r., poz. 1169. [12] Zarządzenie nr 14 Ministra Górnictwa i Energetyki z dnia 28 czerwca 1984 r. – Szczegółowe przepisy prowadzenia ruchu i gospodarki złożem w podziemnych zakładach górniczych wydobywających węgiel kamienny i brunatny. [13] Zarządzenie nr 38 Ministra Górnictwa i Energetyki z dnia 10.10.1973 r. – Szczegółowe przepisy prowadzenia ruchu i gospodarki złożem w podziemnych zakładach górniczych wydobywających węgiel kamienny i brunatny. HISTORICAL OUTLINE OF UNDERGROUND FIRES IN THE POLISH MINING INDUSTRY OVER THE RECENT 60 YEARS The paper recalls definition of a fire with regard to the regulations in force as well as presents the statistic overview of fires at coal mines over the recent nearly 60 years. On the background of typical exploitation condition as had occurred during the first 15 years of the considered period an abstractive (virtual) mine is depicted and major reasons for underground fires are listed. Moreover, the most significant improvements that have resulted in reduction of fires are discussed with special stress on importance of regulation amendments that were subsequently put into practice. Finally, the image of the recent 10 years in the mining industry is depicted in the aspect of fires occurred, with their breakdown by reasons and by locations where the fires went off.