krzyzacz gazetka I

Transkrypt

krzyzacz gazetka I
Nr 1
Marzec 2011
CENA 2.59
(w tym 8% VAT)
MIĘDZY NAMI
RYCERZAMI …
Wywiad
z Henrykiem
Sienkiewiczem
Odtworzenie bitwy pod
Grunwaldem
Czy można kochać dwie
osoby naraz?
Parę słów od redakcji
„Między nami rycerzami” wydaje swój pierwszy numer. Będzie on bardzo
rycerski, miłosny oraz z elementami mody! Więc jeśli nie chcesz popełnić gafy,
przede wszystkim zapoznaj się z kodeksem rycerza. Kulturalne zachowanie to
podstawa. Chłopcze, jeżeli masz na oku jakąś piękną damę, to nasz artykuł
o manierach rycerskich na pewno Ci pomoże, jak obchodzić się
ze swoją ukochaną, aby była przy Tobie bezpieczna.
Do ostatniej krwi wyciskamy informacje o bitwie w 1410 roku. Dla ciekawskich
oferujemy artykuł o odtworzeniu bitwy pod Grunwaldem w Malborku. Miłośników
wycieczek również
zapraszamy do przeczytania.
Pozytywizm to epoka,
którą przedstawiał Henryk Sienkiewicz,
autor „Krzyżaków”.
Pozytywnie piszemy o jego życiu,
twórczości i
osiągnięciach na stronie trzeciej.
Wspomniałam, że ta
gazetka będzie ‘miłosna’ ? W życiu
zdarzają się różne
przypadki. Przede wszystkim u kobiet.
A o wielce
kochających Zbyszka kobietach można
przeczytać w artykule
o dwóch dziewczynach, które kochały
jednego mężczyznę. Poruszająca historia, która kończy się tragicznie dla jednej
z bohaterek powieści. Więcej na stronie szóstej.
Serdecznie zapraszamy do przeczytania „Między nami rycerzami”.
Redaktor naczelna
Julia Pełka
Adres redakcji : Gimnazjum nr 35 , ul. Limanowskiego 60/62, 30-551 Kraków
Kontakt z redakcją : 510660091
Redaktor naczelna : Julia Pełka
Vice redaktorka : Joanna Górecka
Redaktorzy :
Joanna Suliga
Aleksandra Jacek
Angelika Kapera
Opracowanie graficzne, pomoc redakcyjna i korekta : Angelika Kapera, Julia Pełka
LITERACKI PUNKT WIDZENIA PATRIOTY
Jego książki to światowe klasyki. Otrzymał za jedną z nich Nagrodę Nobla.
Historia to jego konik. Z sercem składamy mu podziękowania za wielkie literackie
osiągnięcia dla Polski – Henryk Sienkiewicz.
Joanna Górecka: Skąd pomysł na zawód pisarza?
Henryk Sienkiewicz: W moim rodzinnym domu opowiadano mi zawsze
o patriotycznych tradycjach i rycerskiej przeszłości moich przodków. Rodzice
pragnęli, abym został lekarzem lecz ja wybrałem studia prawnicze. Po pewnym czasie
zacząłem interesować się historią i filologią. Zdobyłem tam znajomość literatury
i języka staropolskiego. Stąd zamiłowanie do pisarstwa.
JG: Czy dziennikarstwo to druga pana pasja?
HN: Tak, już od czasów studenckich zacząłem pisać do gazet. Tworzyłem artykuły do
„Tygodnika Ilustrowanego” i do dwutygodnika „Niwa”.
JG: Wiem, że z zamiłowania jest pan podróżnikiem…
HN: Dużo zwiedziłem i zobaczyłem. Wraz z moimi przyjaciółmi i Heleną
Modrzejewską odbyłem podróż do Ameryki (USA). Zainteresowałem się wtedy
losem Indian rugowanych przez białych osadników. Po tej podróż napisałem między
innymi nowele „Sachem”, nawiązującą do narodów zniewolonych: Indian i Polaków.
Byłem również w Afryce. Ta wycieczka podobała mi się najbardziej. Powstała po niej
powieść „ W pustyni i w puszczy”.
JG: To bardzo ciekawe. Czytelnicy chcą wiedzieć, dlaczego
napisane
książki to powieści historyczne.
HS: Pisałem je „ ku pokrzepieniu serc polaków”. Chciałem, aby naród polski
poznawał wspaniałą historię kraju. Jestem patriotą dlatego tworze takie
powieści. Myślę, że historia to moje zainteresowanie.
JG : Swoje teksty dziennikarskie publikował pan pod pseudonimem
„Litwos”. Jak powstało to przezwisko?
HS : Koledzy ze studiów wymyślili mi to przezwisko, podobno ze względu na
moją litewską urodę.
JG : O czym jest książka za którą zdobył pan Literacką Nagrodę Nobla?
HS: „Quo Vadis” opisuje historię prześladowań pierwszych wyznawców Chrystusa za
czasów
cesarz
Nerona.
Myślę, że jest to powieść warta przeczytania.
JG: Do widzenia, dziękuję serdecznie za wywiad, życzę dalszych sukcesów.
Rozmawiała Joanna Górecka
Sześćset lat wstecz – ODTWORZENIE BITWY POD
GRUNWALDEM
Z okazji 600-lecia bitwy pod Grunwaldem w dniach od 12 do 17 lipca 2010
roku odbyła się jej rekonstrukcja. Przyciągnęła ona wiele ludzi, bo aż około 180
tysięcy. Oczywiście zgodnie z historią Krzyżacy zostali pokonani przez wojska
polsko-litewskie.
Dwunastego lipca, tj. poniedziałek, rozpoczęto naukę tańców dawnych. Miało to
za zadanie zachęcić ludzi do uczestnictwa w imprezie. Następnego dnia o godzinie
18:00 zorganizowano warsztaty chorału gregoriańskiego. Uczestnicy bitwy oraz
zgromadzeni goście mogli przećwiczyć „Bogurodzicę”. Organizatorom zależało na
tym, by w finałowej części zaśpiewać ją bez podkładu tak jak sześćset lat temu.
W środę między godziną
10:00 a 18:00 zorganizowano
Grunwaldzki Turniej
Bojowy Miecza
Długiego.
W przerwach konkursu
można było zobaczyć pokazy
walk w wykonaniu Polskiej
Federacji Dawnych
Europejskich Sztuk Walki
„FEDER”. Tego samego dnia
odbył się też jarmark
średniowieczny. W czwartek
miało miejsce jedno
z najważniejszych części
inscenizacji - przybycie Króla
Władysława Jagiełły oraz
Wielkiego Mistrza Ulryka
von Jungingena wraz z chorągwiami konnymi na Pola Grunwaldu. Zaprezentowano
wtedy uczestników bitwy pod Grunwaldem, wręczono glejty (w średniowieczu list
bezpieczeństwa, przepustka, która pozwalała na poruszanie się po danym terytorium
bezpiecznie) i zaczęto próby. Wprowadzono poprawki, by ostateczne starcie było
bardzo ciekawym widowiskiem. Następnego dnia odbył się Średniowieczny festyn
i jarmark w osadzie rzemieślniczej – turnieje, gry u rycerzy, zabawy w obozie
rycerskim. Widowisko przyciągnęło wiele ludzi, w tym połowę dzieci. Mogły one
poznać tajniki rzemieślnictwa poprzez świetną zabawę. Pod wieczór zorganizowano
koncert muzyki folkowej oraz kino plenerowe.
W końcu nadszedł najważniejszy dzień. W sobotę około godziny 13:00 zaczęto
przygotowywać się do odtworzenia jednej z największych wojen w historii. Na pole
grunwaldzkie wyszli wszyscy „aktorzy”. Mimo ogromnego upału zaczęło się
przedstawienie. W powietrzu unosił się kurz i było słychać szczęk uderzanych o siebie
mieczy. Od samego początku wiadomo było kto wygra. Odtwórca roli Ulryka von
Jungingena zostaje zrzucony z konia i tym sposobem Krzyżacy zostali pokonani.
Moim zdaniem inscenizacja bitwy pod Grunwaldem była naprawdę ciekawą
lekcją historii. Jedynym mankamentem tego wszystkiego to dojazd. Aby w porę
zjawić się na miejscu w dniu finałowej bitwy, ludzie musieli wyjechać kilka godzin
przed rozpoczęciem. Jednak naprawdę było warto, zobaczyć, jak Polacy kiedyś
wygrali z Krzyżakami. Mimo upływu sześciuset lat dalej pamiętamy o tych, dzięki
którym nasz kraj wtedy nie poniósł klęski. To wydarzenie sprawiło, że możemy być
dumni, iż jesteśmy Polakami.
Aleksandra Jacek
MIŁOSNY TRÓJKĄCIK – dwie kobiety kochające jednego
mężczyznę
W powieści Henryka Sienkiewicza ''Krzyżacy" występuje wątek miłości.
Jagienka i Danusia to dwie ukochane Zbyszka. Czy chłopak zastanawiał się, która
z nich byłaby lepszą wybranką serca? W dzisiejszych czasach nie jeden mężczyzna
głowi się nad wyborem kobiety.
Każda kobieta jest inna, każdy mężczyzna jest inny. Jagienka to wspaniała
gospodyni, która umiałaby bardzo dobrze zająć się domem. We współczesności
również wyróżniamy takie typy pań . Mężczyźni w doborze drugiej połówki są bardzo
wybredni. Danusia to druga narzeczona Zbyszka. Jest ona modelem kobiety
wrażliwej, spokojnej, delikatnej. Zdarza się , że delikwent poznaje dwie damy,
w których się zakochuje. Istnieją kobiety, które z myślą o tym, że ich facet mógłby
znaleźć sobie inną dziewczynę -dostają „białej gorączki”. W książce „Krzyżacy”
Danuśka jest miłością Zbyszka , ale ma rywalkę z dzieciństwa chłopaka, która również
go kocha. Co robi kawaler? To bardzo trudne pytanie. Stara się przed nimi to ukryć,
lecz prawda zawsze wyjdzie na jaw. Zazwyczaj okłamuje swą wybrankę. Wkrótce
dowiaduje się ona i pierwsze, co przychodzi jej na myśl, to zemścić się na
ukochanym.
Poznałam mężczyznę z podobną sytuacją życiową. Marek ma kochającą żonę,
dwójkę dzieci i pracuje w biurze. Ania jego asystentka skrycie podkochuje się
w szefie. Nie ma odwagi powiedzieć tego Markowi. Po dwóch miesiącach decyduje
się na wyjawienie ukochanemu prawdy. Ten przyjmuje to do wiadomości i oznajmia
jej, że on również coś do niej czuje. Przez pewien czas utrzymują to w tajemnicy, lecz
żona Marka zaczyna coś podejrzewać. Mąż wciska jej jakiś kit, aby się nie
dowiedziała. Zakochani planują swoja przyszłość. Asystentka nie może już znieść
ciągłej kontroli żony Marka, dlatego każe dokonać Markowi wyboru kobiety. "Jaką
mam podjąć decyzję?" pomyślał Marek. Decyduje się zostać z żoną i dziećmi. Ania
nie zapomina o swojej drugiej połówce. Czy Marek dokonał dobrego wyboru? Tego
nawet sam Amor nie wie…
Myślę, że autor książki nie przypadkowo wybrał dwie kobiety dla Zbyszka oraz
nie przypadkowo uśmiercił jedną z nich. Nasi mężczyźni nie raz w życiu będą musieli
podejmować takie trudne decyzje. Trzymajmy za nich kciuki! Oby były prawidłowe

Joanna Górecka
SZLAKIEM STAREGO MIASTA
Jedno z najbardziej zabytkowych miast w Polsce to Kraków. Pełne legend i wspomnień,
stare miasto pokazuje nam część naszej historii. Wiele ludzi z różnych regionów na świecie
przyjeżdża, by zobaczyć te niesamowite budowle. Chcę wam je przedstawić, by móc lepiej
o nich opowiedzieć.
Wokół rynku głównego mieści się wiele zabytków, na przykład :
-
-
-
Sukiennice to renesansowy budynek mieszczący w sobie pasaże handlowe oraz muzea.
Znajduje się tam wiele straganów, gdzie można kupić biżuterie, koszulki z napisem
„I LOVE CRACOW” i wiele innych gadżetów.
Kościół Mariacki jest jednym z najpiękniejszych kościołów w Krakowie, a na jednej
z jego wież co godzinę grany jest znany utwór. Z tą budowlą wiąże się legenda o dwóch
braciach.
Charakterystyczną cechą Wieży Ratuszowej jest przechylenie na bok oraz muzeum
historyczne i podziemna kawiarnia.
Nie można zapomnieć o małym, ale ważnym kościele św. Wojciecha. Jest renesansowym,
położonym na końcu Rynku zabytkiem.
Pozostałością po starych murach miasta jest Brama Floriańska, znane dzieło w bardzo
dobrym stanie przy ulicy Floriańskiej.
Barbakan szczyci się ogromnym zainteresowaniem. Jest często oglądany dzięki wielu
pokazom sztuki i koncertom.
Wycieczka po naszym Krakowie nie udała by się bez pięknego Wawelu.
Kiedyś ta rezydencja była siedzibą królów polskich, a teraz muzeum. Pobliska katedra mieści
w sobie ciała dawnych władców i relikwie św. Wojciecha. Wszyscy uwielbiają legendę
o smoku wawelskim, więc jego jaskinia jest często odwiedzana, szczególnie przez młodzież.
Polecam wszystkim serdecznie poznanie naszej historii i zwiedzenie najważniejszych
zabytków. Myślę, że każdy zachwyci się pięknem naszego miasta i chętnie będzie je
wspominać. Polecam !!
Joanna Suliga
Rycerz na koniu, czyli KODEKS
ŚREDNIOWIECZEGO BOHATERA
„(…) - Tak mi dopomóż Bóg i Święty Krzyż ; któren ślub w kościele przed
księdzem powtórzę” – tymi słowami Ślubował Zbyszko małej Danusi. Która
dziewczyna nie chciałaby, żeby jej „rycerz” klęknął przed nią i wyznał miłość… Tak
drogie panie, każda z nas tego pragnie.
Panowie, aby wasza kobieta była z wami szczęśliwa lepiej przestrzegajcie się
ślubów rycerskich. Czas przenieść się do średniowiecza. Pierwszą podstawową zasadą
kodeksu rycerza jest : nie wolno pod żadnym pozorem czynić gwałtu, morderstwa, ani
żadnej takiej okrutnej rzeczy! To oczywiste. Dużo takich przypadków dzieje się teraz
na świecie, więc Ty możesz temu zapobiec.
„Kłamstwo ma krótkie nogi”- tak mówi bardzo mądre przysłowie. Dziewczęta nie
przyjmują pod swoje serce pana, który jest zakłamany, fałszywy. Strzeżcie się zdrady
jak ognia, gdyż my możemy potem rozpalić pod wami piekło !
Opiekuńczy, okazujący miłosierdzie – taki powinien być każdy człowiek. Ale przede
wszystkim mężczyzna, jeśli chce zdobyć swoją lubą. Prawdziwy
dżentelmen nie łamie tej zasady.
Jeśli pomoc potrzebna jest od zaraz u kobiety, to nie wolno zwlekać ! Zawsze podejdź
do dziewczyny i zapytaj, czy coś się stało. Zresztą nie tylko do dziewczyny, ale też do
staruszki lub do czterdziestoletniej sąsiadki. Twoja miłość to zauważy i na pewno
zapisze sobie uśmiechniętą minkę przy Twojej osobie 
Jeżeli udzielasz pomocy kobiecie, nigdy jej nie potem nie krzywdź! Oraz nie
pozwalaj, aby ją krzywdzono. Zasygnalizuj dorosłym, że coś się dzieje lub sam staw
czoła okrutnemu przeciwnikowi. Ocalona kobieta będzie Ci wdzięczna do
końca życia. Miano „bohater” masz załatwione.
Młodzież lubi pieniądze, pieniądze lubią młodzież. Ale czy warto bić się dla nich? Jest
to bardzo niesłuszna walka. Przecież pieniądze szczęścia nie dają ! Sprawiedliwa
wojna jest lepsza. Więc jeśli masz iść na „solówę” to tylko z czystym sumieniem.
I przenigdy nie łam tych zasad ! Są one dla każdego człowieka bardzo ważne.
Nie wolno tracić swojej godności, postarajmy się więc nie krzywdzić innych słowami
lub czynami, tylko pomóc mu. Na pewno się oddźwięczy.
Julia Pełka
ŚREDNIOWIECZNA MODA
We wczesnym średniowieczu stroje mężczyzn i kobiet niewiele się od siebie różniły.
Noszono takie same przepasane w talii szaty i długie włosy.
Moda szczególnie wśród kobiet zależała od „stanu cywilnego”. Dziewczęta nosiły włosy
rozpuszczone lub związane w warkocz, przepasane opaską lub wiankiem. Kobiety zamężne osłaniały
głowy chustami i przepaskami.
Suknie były powłóczyste z długimi rękawami, często zakładano płaszcze. Tkaniny były bogato
zdobione i drapowane, naśladowano styl bizantyński. Mężczyźni nosili tuniki do kolan, lub podobnie
jak kobiety do kostek. Spodnie składały się z dwóch oddzielnych nogawek i były wygodne do jazdy
konnej. Noszono płaszcze upięte na ramionach, często z kapturami i szerokimi rękawami. Już pod
koniec wczesnego średniowiecza strój stał się bardziej dopasowany do figury. Kobieta o smukłej
sylwetce, białej skórze i jasnych włosach, by nadążyć za modą, musiała nosić buty z długimi
szpicami. Ale nie tylko. Koszula, czyli giezło, coraz ściślej przylegała do ciała, ściągano ją
i związywano. Tak powstał gorset, który swoją ostateczną formę uzyskał w XV-w. Francji. Skromny
len coraz częściej zastępował jedwab. Pojawiły się też śmiałe dekolty. Średniowieczne elegantki nie
zapominały również o nakryciu głowy. Dominowały czepce podwijki i welony. W gotyku natomiast
ważną częścią stroju stał się czepiec. Około połowy XV w. pojawił się
hennin -wysoki czepiec w kształcie sztywnego stożka przykrytego
przezroczystym welonem sięgającym do ziemi.
Już wówczas niezmiernie ważna była kolorystyka. Codziennym
kolorem była zieleń, kobiety chętnie nosiły też czerwień, pomarańcze
i nasyconą żółć. Lubowały się również w tzw. gryzących się
zestawieniach - łączyły np. wściekłą zieleń z bladym różem.
Jedną z ważniejszych ozdób średniowiecznej damy był pas, którym
przewiązywano suknię. Wykańczano go ozdobnymi klamrami,
sprzączkami i naszywkami z metalu. - W Polsce zdobienia wykonane
były jednak z mniej szlachetnych materiałów. Złoto zastępowano
mosiądzem, srebro zaś cyną. Na pasach wytłaczano motywy lub
inskrypcje religijne. Najmniej znanym elementem średniowiecznej
mody są buty. W kobiety nosiły zawsze długie suknie całkowicie przykrywające stopy. Nosiło się
głównie buty skórzane, zarówno wysokie, wiązane na rzemyki lub zapinane na guziki. A także
lekkie, przypominające klapki, z podeszwą z korka z obu stron obszytego skórą.
Tamtejsza moda rożni się od tej ze średniowiecza. Dziś kobiety nie za bardzo odważyłyby się
założyć odblaskowy kolor jako elegancki strój. Jeśli chcesz jednak poczuć się, jak średniowieczna
księżniczka, spróbuj włożyć inny ciuch. Ma być niepowtarzalnie i drapieżnie.
Angelika Kapera
1.
2.
3.
4.
5.
Brat Jagienki.
… von Jungingen.
Książę mazowiecki.
Bratanek Maćka.
Obóz ich znajdował się
w nizinie otoczonej borem.
6. Ojciec Danuśki.
7. Trzeci syn Jagienki i Zbyszka.
8. Bracia Rotgier i …
Pomóż Zbyszkowi dostać się do jednej ze swoich kobiet. Dzięki temu dowiesz
się, która z nich przeżyła.