curriculum vitae kącik poezji G³os Weterana i Rezerwisty

Transkrypt

curriculum vitae kącik poezji G³os Weterana i Rezerwisty
G³os Weterana i Rezerwisty
www.gwir.pl
nowosądeckim. Ukończył szkołę
podoficerską w Krakowie i Ostródzie.
Od 1948 roku jako żołnierz nadterminowy służył w Wojskach Ochrony
Pogranicza na stanowiskach dowódcy plutonu do zastępcy dowódcy
placówki WOP w Piwnicznej. Był
działaczem ZSL – przewodniczącym
Komisji Rewizyjnej, także radnym
Miejsko-Gminnej Rady Narodowej w
Piwnicznej. Odznaczony Brązowymi
i Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem
Kawalerskim Orderu Odrodzenia
Polski, złotą odznaką „Za Zasługi
dla Piwnicznej i województwa nowosądeckiego, brązową i srebrną
odznaką „Za Zasługi w Ochronie Granic” oraz wieloma innymi medalami
resortowymi i stowarzyszeniowymi.
W 1982 roku wstąpił do Koła nr 1
ZBŻZiORWP w Nowym Sączu. Pochowany na cmentarzu w Piwnicznej
z udziałem najbliższej Rodziny,
przyjaciół, kolegów i znajomych
oraz delegacji Koła nr 1 w Nowym
Sączu i Placówki Straży Granicznej
z Piwnicznej. Pożegnał Go w imieniu
zebranych Mieczysław Łomnicki.
Adam Leszyński
Płk dypl. nawig. Stanisław WĘC urodził się
w Żelazówce. Służbę
wojskową rozpoczął
w Wyższej Oficerskiej
Szkole Lotniczej w
Dęblinie 2 listopada 1973 roku. W
latach 1977-1998 służbę wojskową
pełnił w 7 BLBR w Powidzu jako
starszy oficer sekcji rozpoznania,
w 2 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego „Kraków” w Goleniowie, jako
starszy oficer operacyjny pułku i
szef sztabu – zastępca dowódcy
pułku i w 4 Korpusie Lotniczym w
Poznaniu na stanowisku szefa Wydziału Szkolenia. Zmarł 29 marca
2009 roku. Pochowany zgodnie
z ceremoniałem wojskowym na
cmentarzu w Poznaniu 1 kwietnia
2009 roku.
nawig. Stanisław Węc
Ppłk pil. Jerzy
GRZEGOREK urodził się 20 kwietnia
1943 roku w Łowiczu. Służbę wojskową rozpoczął w
Oficerskiej Szkole Lotniczej w
Dęblinie, po ukończeniu której w
1965 roku został skierowany do
40 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego w Świdwinie na stanowisko
pilota, a w 1971 roku do 2 Pułku
Lotnictwa Myśliwskiego „Kraków”
w Goleniowie, gdzie był między
innymi starszym pilotem, dowódcą klucza elm oraz dowódcą 3
Eskadry Lotnictwa Myśliwskiego
i inspektorem bezpieczeństwa
lotów pułku. Zmarł 19 kwietnia
2009 roku. Pochowany zgodnie
z ceremoniałem wojskowym na
Cmentarzu Komunalnym w Goleniowie 23 kwietnia 2009 roku.
Henryk Czyżyk
kĄcik poezji
NA PLACU ZWYCIĘSTWA
DEFILADA
Wesoły wstał dzień majowy,
zwycięstwem, chwałą radosny,
wolnością mocny,
nie grozi narodom od faszyzmu
zagłada...
By zwyciężyć faszyzm
powstał sojusz i okrzepł,
zatriumfowała wspólna wola...
dziś na Placu Zwycięstwa defilada!
Czci naród zwycięstwo,
tą wielką „wiktorię”,
czas wspomnień, rozmyślań
przytacza się jak kaskada...
Faszyzm legł w gruzach
pod ciosami zwycięzców –
zwyciężyła prawda i męstwo...
Dziś na Placu Zwycięstwa defilada!
Niech więc pamięć o bohaterach
pozostaje w sercach naszych,
za oddane przez nich życie,
krew i męstwo...
to były dni trudne, okrutne,
ale Oni – znani i nieznani –
Ci co odeszli na wieczną chwałę –
i ci żyjący – dali nam zwycięstwo!
Julian Jan ZDERSKI
WIECZÓR
Uwielbiają go nie tylko młodzi zakochani.
Starsi też są nim zachwyceni,
Promieniami słońca oblani.
Siedzący na tarasie lub w sieni.
Zapowiadają go zwykle ptaki
Kończący swoje wspaniałe trele.
Skowronki, pliszki, wróble oraz szpaki.
I inne których w przyrodzie wiele.
Jego nadejście sygnalizują też kwiaty
Swym aromatem, i drzewa.
Daje też znać o nim niejeden Azor kudłaty,
Który rozkosznie w swej budzie ziewa.
A kiedy mrok, co po szarówce nastaje
I zaczynają rechotać żaby,
Gdy zorza polarna wstaje –
Na romantyczny nastrój nie ma rady,
Potulny staje się każdy zakątek.
Tu i ówdzie pojawiają się parki.
Nie jedno życie ma w tym czasie początek
Bez przydługiej do tego przymiarki.
Księżyc uśmiecha się, patrząc na to z
góry.
Figlarnie pohukuje sympatyczna sowa.
Nikt w tym czasie się nie spieszy nikt nie
jest ponury.
Prawie każdy czuje się młodym od nowa.
Dookoła przepięknie, cudownie, uroczo.
Taki wieczór chciałoby się mieć przez życie
całe.
Wszystkie gwiazdy w tym czasie dla nas
migocą.
Są w tym bajecznym pląsie nad wyraz
wspaniałe.
Antoni RADZISZEWSKI
pod redakcj¹ Antoniego
RYPU£Y
„Jest na świecie przepiękna
istota, u której jesteśmy
wiecznymi dłużnikami – Matka!”
Oda Weterana do Matki!
Jesteś jedyna, kochana – niezapomniana!
Wszak na świat wyszedłem z Twojego łona!
Tyś dała mi życie, duchowe siły,
Tyś jest dla mnie - niepokonana!
Wspominam dzień rocznicy urodzin,
kiedy darzyłaś mnie swoim uśmiechem;
pamiętam, jak dałaś mi pierwszą zabawkę konika na biegunach z ołowianym żołnierzem.
Patrzyłaś na mnie swymi oczyma przy każdej okazji,
jak dorastałem – darzyłaś uczuciem, bogactwem doświadczeń,
przy których dzieciństwo w dorosłość zmieniałem.
Pamiętam Twe noce bezsenne i łzawe,
kiedy na wojnę ruszyć musiałem,
kiedy w armii daleko od domu
za Ojczyznę zwycięsko z wiarą walczyłem!
Tyś Matko śledziła cień mego życia
by włos z głowy nie spadł na ziemię,
bym cieszył się szczęściem swojej rodziny
w przyjaźni, spokoju żył z wszystkimi.
Kiedy odeszłaś – uśmiech matczyny pozostał w pamięci
jak słońce na niebie!
Przesyłasz do mnie z oddali promienie,
kierujesz mym życiem – ja czuję Ciebie!...
Dziś widzę Cię na każdym kroku wśród kwiatów,
w domu, w fotelu siedzącą,
czuję Twe ciepło i miłość czuję,
w ciemnościach nocy jesteś błądzącą...
Zostałaś Matką jedyną na świecie
nie tylko dla starego już weterana
Zostałaś Matką całej Ojczyzny!
Wspominać Cię będą wszyscy – Kochana!!!
„Sowa” z Krakowa, Zofia Kopacz
curriculum vitae
Kazimierz jest imieniem pochodzenia słowiańskiego, utworzonym ze słów Kazić – czyli niszczyć i mir – pokój. Oznacza
tego, który ma nie dawać spokoju swoim wrogom. W Polsce jest
stosowane od XII wieku. Obecnie nosi je około 400 tys. Polaków.
Imię to jest najbardziej odpowiednie dla osób urodzonych pod
znakiem Bliźniąt.
Astrolodzy przypisują Kazimierzom bystrość, optymizm i ciekawość świata. Zwykle są oni lubiani, mają mnóstwo przyjaciół.
Znając naszego solenizanta płk. Kolasę, trudno się nie zgodzić
z atrologami. Upewnia w tym przebieg jego służby w Wojsku
Polskim oraz społeczna praca w Związku Byłych Żołnierzy Zawodowych i Oficerów Rezerwy Wojska Polskiego.
Wykształcenie wyższe: doktor nauk społecznych – historyk,
wojskowe – topograf. W latach 1960-1962 był nauczycielem.
Służbę wojskową pełnił od 1962 do 2000 roku. Był m.in. zastępcą
dowódcy Polskiego Kontyngentu Wojsk ONZ w Egipcie, attache
wojskowym przy Ambasadzie RP w Ankarze, attache wojskowym
przy ambasadzie RP w Bratysławie. Zna kilka języków: angielski,
turecki, rosyjski i słowacki. Oprócz wysokich odznaczeń polskich
wyróżniono go Krzyżem Zasługi dla Sił Zbrojnych Słowacji
i Krzyżem Zasłużonych dla Republiki Słowacji”, a także medalem Sił Pokojowych ONZ. Jest honorowym obywatelem miasta
stołecznego Bratysławy.
Po zwolnieniu z wojskowej służby wstąpił do ZBŻZiORWP,
pełniąc w nim funkcję prezesa Koła oraz członka Zarządu
Wojewódzkiego ZBŻZiORWP w Warszawie. Obecnie jest wiceprezesem ds. społecznych Zarządu Głównego ZBŻZiORWP.
Nie wyliczam wszystkich odznaczeń i wyróżnień ze względu na
ramy tego materiału.
Przysłowia
Na Świętego Kazimierza zima do morza zmierza.
Jeśli w Święty Kazimierz pogoda, to na kartofle uroda.
Na Świętego Kazimierza dzień się z nocą przymierza.
Zdrowia i pomyślności w ponad stuletnim życiu składamy tobie
drogi solenizancie.
Antoni PARZYZSZEK
~ Maj 2009 ~ 27