KOMDIS NYT

KOMDIS NYT
TYGODNIE 37 + 38 - 2007
List otwarty od dozorcy
Witam wszystkich pracowników KOMDISU
Nazywam się Leif Olsen i jestem dozorcą w
naszej firmie.
Zacząłem pracę w 1992 roku jako kierowca
w Bladkompagniet, gdzie jeździłem po całej
Kopenhadze dopóki nie przekazała tego
zadania firmom zewnętrznym i w 1995 roku
zacząłem roznosić gazety na jednym
dystrykcie ze Smallegade.
Gdy w 1996 roku przeniosłem się na
Tomsgårdsvej, biegałem już szybciej, dostałem
więc 3 stałe dystrykty na 7 dni w tygodniu.
Czas mijał szybko i pewnego dnia dostałem
ofertę pracy jako wydający gazety. W tamtych
czasach liczący nie mógł pójść do domu zanim
wszystkie dystrykty nie zniknęły ze stołów,
więc czasami trzeba mi było samemu wyjść z
dystryktem jeżeli nie znalazłem nikogo, żeby
go zrobił.
Na początku 2001 roku bazę przejęli Helle i
Svend, przeniosłem się więc do nich. Decyzja,
której nigdy nie żałowałem.
Nowa firma przyniosła nowe obowiązki.
Gdy zamknięto starą bazę, zostałem liczącym
dla regionu NV.
W 2004 nastąpił nowy przydział rejonów i na
krótki czas zostałem liczącym na bazie przy
Carl Bernhards Vej. Miałem przy okazji
pomóc wyremontować to miejsce. Po tym jak
straciliśmy tą część Frederiksbuergu i
przenieśliśmy się na Bernhard Bangs Alle
(BBA), zostałem liczącym na Skjulhøj Alle w
tygodniu a w niedziele liczyłem gazety na
BBA.
Gdy rozpoczęliśmy dystrybucję 24Timer
zostałem odpowiedzialnym za przystosowanie
budynku wynajętego od TDC. Do moich
obowiązków nalezało także uprzątnięcie tego
terenu po tym, jak nas z tamtąd wyrzucono
pół roku później. Budynek był w
zastraszajączym stanie i rozumiem dlaczego
nas wyrzucono.
Gdy Helle i Svend przenieśli się na Fionię
(Fyn) w końcu 2006 roku zostało wolne
miejsce do pracy i w maju 2007 roku dostałem
tę pracę.
Obecnie jestem dozorcą ido moich
obowiazków należy ochrona naszych
budynków i pomieszczeń wynajmowanych.
Mam prawo usunąć każdego pracownika
jeżeli jego zachowanie szkodzi naszej
działalności.
Moją uwagę przykuwa zwłaszcza BBA,
głównie z powodu parkujących tam
samochodów. Jezeli cos sie z nimi stanie
możemy stracić jedyne miejsce do wydawania
gazet na Frederiksbergu i nie mam zamiaru na
to zezwolić zwłaszcza gdy większość z was
może po sobi posprzątać.
To znaczy:
Żadnych rowerów w garażu podczas pracy
Żadnego zostawiania rowerów w garażu po
pracy
Nie ma powodu, żeby denerwować się na
liczących, ponieważ to moja decyzja.
Jeżeli macie z tym jakiś problem zwróćcie się
do kogoś z biura a oni porozumieją się ze
mną.
Będę czasami pojawiał się na BBA, żeby
zobaczyć jak stosujecie sie do moich nakazów.
Na koniec mojego listu chciałbym powiedzieć
, że bardzo mi przykro, że musicie zrywać
kartki z rowerów, ale mieliśmy naprawde duzo
MIŁEJ PRACY
KOMDIS A/S
KOMDIS NYT
TYGODNIE 37 + 38 - 2007
skarg na rowery zostawiane w różnych
miejscach.
Jeżeli zostawisz sprawy swojemu biegowi,
sytuacja ze złej stanie się gorsza.
Każde rozwiązanie przynosi nowe problemy.
Jezeli jest coś, co mógłbym dla was zrobić ,
proszę dać mi znać.
Z poważaniem
Leif Olsen
Właśnie taka sytuacja miała miejsce w zeszły
wtorek podczas naliczania pensji. Wiele rzeczy
poszło nie tak. I chociaż wiele błędów udało
się wykryć zanim skończyłam pracę, kilka
pozostało. Dotyczą one więcej niż
pojeynczych przypadków.
Jakość pracy - ABO
Procent
Pn-So tydz.34: 0,42 %
Nd tydz.34:
0,77 %
W dniu 05.09.2007 kazdy dystrykt w kodzie
2700 Bronshoj został błędnie naliczony, co
oznacza, że nikt nie dostał odpowiedniej
zapłaty za wykonane dystrykty. Dotyczy to 26
osób.
Granica BK
0,30 %
0,70 %
Do chwili zamknięcia tego wydania KOMDIS
NYT nie otrzymaliśmy danych za tydzień 35.
Ogólnie wygląda na to, że wszystko zmierza
w dobrym kierunku. Kilka osób jeszcze musi
popracować nad sobą. Jeżeli nie są w stanie
pracować poprawnie to niech przemyślą, czy
chcą dalej pracować.
24 Timer
Po raz pierwszy od dawna nasz poziom
dostarczalności 24 Timer wyniósł 84,2% i
zbliżył się do wymaganych 85%. Tak trzymać!
W tygodniu 36 inna grupa 7 pracowników
dostała błędną ilość pieniędzy za dystrykty.
Wszystkie błędy będą skorygowane przy
następnej wypłacie jako „Lonret uge 36”
Dziękuję!
Jestem głęboko wzruszona liczbą osób, które
przyszły na przyjęcie z okazji mojego
jubileuszu.
Dziękuję za waszą pamięć i za przyniesione
prezenty.
Prawo Murphy'ego
Jeżeli coś może się nie udać, to na pewno się
nie uda, zwłaszcza w najmniej odpowiednim
czasie.
Oto jeden z wielu prezentów, które
otrzymałam tego dnia. Na zdjęciu bukiet od
dwójki pracowników.
Podobnie:
Nic nie jest tak łatwe, jak się wydaje.
Każda rzecz zajmuje więcej czasu, niż tego
oczekujesz.
Jeżeli kilka rzeczy może póść źle, to najpierw
nastąpi ta najgorsza.
MIŁEJ PRACY
KOMDIS A/S