Sezon 2004/05 LM
Transkrypt
Sezon 2004/05 LM
Lp. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 LIGA MIEJSKA sezon 2004/05 Mecze 16 16 16 16 16 16 16 9 16 9 Drużyna AutoEL Stokrotki Specjal EC RUP PKP Pujan MM Kromet Concordia Pkty 37 36 34 22 20 19 18 9 6 5 Bilans 39:14 39:20 40:17 29:24 23:21 26:30 20:31 7:20 14:51 12:21 Wynik Przeciwnik jesień 2:2 Szczurgens1Meksyk1 1:4 Popek1 0:0 0:2 2:1 Kołek2 7:2 Meksyk3 Łukasz1 Kuba3 2:1 Maciek1 Meksyk1 4:1 Szczurgens2 Michał2 0:0 Pujan Specjal RUP PKP AutoEl Concordia Kromet MM EC wiosna 1:0 Włodek1 4:3 Kołek2 Michał1 Włodek1 3:1 Mirek1 Kołek2 1:0 Bigus1 2:0 Michał2 ----6:0 Mirek2 Michał2 Kołek1Szczurgens1 ----4:3 Mirek1 Kołek2 Włodek1 Puchar LM Stokrotki - Pujan 1:1 (k. 2:4) Pujan - Specjal 0:3 Specjal - PKP Specjal - EC 0:0 (k. wygrał Specjal) AutoEl - Kromet 2:1 AutoEl - EC 0:1 EC - RUP Puchar LM: Stokrotki - Pujan 1:1 (k. 2:4) Jakby nie liczyć, to jednak był to nasz 13 mecz bez porażki, choć w rzutach karnych trzynastka nie przyniosła nam szczęścia, bo przegraliśmy 2:4. Na usprawiedliwienie naszej słabszej postawy można powiedzieć, że zagraliśmy w dość mocno zmienionym składzie i ustawieniu. Nie potrafiliśmy wykorzystać wielu dogodnych sytuacji bramkowych. Nikt się specjalnie nie "wyrywał" do strzelania rzutów karnych, więc nie napiszę komu się nie udało, natomiast swoje szanse pewnie wykorzystali: Michał i Malina. Skład: Maja, Zbyszek, Maciek, Malina (1 gol z rzutu karnego), Kuba, Grzesiek (debiut), Piro, Włodek, Bodzio, Leon (Bigus), Michał (1 gol + 1 gol z rzutu karnego). Podsumowanie LM sezon 2004/05 Gdyby opisywać tylko rundę wiosenną, to trzeba byłoby używać określeń: "rycerze wiosny", "niepokonani" itp. Ostatecznie zajęliśmy II miejsce, odrabiając sporą stratę punktową z jesieni. Ustanowiliśmy chyba rekord: 12 meczy bez porażki z rzędu (w tym tylko jeden remis). Zwycięzców LM - drużynę AutoEl, pokonaliśmy dwukrotnie. Jest mały niedosyt, bo do pełni szczęścia zabrakło tylko 1 punktu, ale na wiosnę i tak nie mogliśmy ich więcej zdobyć. Poza tym, nikt już nie może powiedzieć o nas, że "zdziadzieliśmy" (jak to miało miejsce w zeszłym roku). Tajemnica naszej dobrej gry tkwi chyba w tym, że prawie na każdym meczu (prócz z PKP) mieliśmy nadkomplet zawodników, a rezerwowi dawali dobre zmiany. Graliśmy niezły, techniczny futbol, nasze mecze mogły się podobać. Kilka danych statystycznych Rozegraliśmy 16 spotkań, odnieśliśmy 2 porażki, 3 remisy i 11 zwycięstw. Strzeliliśmy rywalom 39 goli (2,4 gola na mecz), tracąc 20 (1,3 gola na mecz). Królem strzelców Stokrotek okazał się Kołek, zdobywca 9bramek. Otrzymaliśmy 14 żółtych kartek i 2 czerwone. Stokrotki - Kromet 6:0 (3:0) Ostatni mecz w tym sezonie, dwunasty bez porażki. Skład: Maja (Jasiu), Leszek, Kuba, Zenek, Zbyszek, Michał (2 gole), Szczurgens (1 gol), Włodek, Bodzio, Kołek (1 gol) (Leon), Mirek (2 gole). Stokrotki - EC 4:3 (2:0) Zabawa w wyliczankę trwa - jedenaście meczy bez porażki. Skład: Maja, Zenek, Leszek, Malina (Maciek), Zbyszek (Kuba), Włodek (1 gol), Szczurgens, Mirek (1 gol), Michał, Kołek (2 gole), Łukasz. Bodzio i Leon nie otrzymali dziś szansy od selekcjonera. Stokrotki - RUP 3:1 (1:0) Odliczanie trwa nadal - dziesiąty mecz bez porażki, więc mamy mały jubileusz. Dzisiejszym zwycięstwem zapewniliśmy sobie medalowe miejsce w LM. Skład: Maja, Leszek, Malina (Maciek), Zenek, Kuba, Łukasz, Mirek (1 gol), Michał, Szczurgens, Włodek, Kołek (2 gole). Stokrotki - PKP 1:0 (1:0) Po słabym meczu jedyne co cieszy, to zdobyte 3 punkty i fakt, że już po raz dziewiąty zeszliśmy z boiska niepokonani. Jako udany możemy zaliczyć ten fragment meczu, kiedy przez ok. 15 - 20 min. graliśmy w ośmiu z Zenkiem w bramce. Gola zdobył debiutant - Grzegorz Bigus (młodszy brat Leszka, który swego czasu był podstawowym zawodnikiem Stokrotek). Skład: Maja, Zenek, Leszek, Maciek, Tadek Mielczarek - debiut (Bodzio), Kuba, Łukasz, Bigus - debiut, gol (Mirek), Szczurgens, Włodek, Piro. Stokrotki - Specjal 4:3 (0:2) Będę liczył - ósmy mecz bez porażki. Trudno określić jednym zdaniem to spotkanie, gdyż było bardzo dramatyczne. Po dość niepewnym początku, wydawało się, że opanowaliśmy sytuację, by w końcówce I połowy stracić dwie bramki. Druga połowa należała już do nas. Nawet w sytuacji 1:3, nikt z nas się nie poddał i ostatecznie odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo - strzelając trzy bramki w końcówce meczu. Piękne akcje, gdy piłka krążyła od nogi do nogi, podobały się kibicom, którzy o dziwo, byli tym razem po naszej stronie. Dużą rolę odegrał w tym meczu sędzia, który popisał się wielką odwagą dyktując przeciw nam rzut karny (obroniony z resztą), kilka autów nie w tę stronę, karał nas żółtymi kartkami (głównie za krytyczne słowa wobec niego) oraz nie zawahał się nie pokazać kartek, gdy rywal zaczął grać rękoma, by powstrzymać nasze ataki. Czuliśmy się, jakbyśmy grali w osłabieniu - 11 na 12 Skład: Maja, Zenek I, Zbyszek, Włodek (1 gol), Zdzichu, Zając, Maciek (Bodzio), Łukasz, Szczurgens I, Kołek I (2 gole) (Kuba), Michał (1 gol) Stokrotki - Auto El 2:0 (1:0) Siódmy mecz bez porażki z rzędu. W tej rundzie jeszcze nie straciliśmy bramki, choć niewiele brakowało, gdyż rywal nie wykorzystał rzutu karnego. Skład: Maja, Leszek, Zając (Malina), Zbyszek, Zenek (Bodzio), Włodek, Szczurgens, Maciek (Zdzichu), Łukasz, Michał (2 gole), Kołek Stokrotki - Pujan 1:0 (0:0) Na inaugurację rundy wiosennej LM zagraliśmy z Pujanem. Wbrew tradycji nasz I mecz nie był porażką i biorąc pod uwagę poprzednią rundę - jest to już nasz szósty mecz z rzędu , którego nie przegraliśmy. Skład: Maja, Leszek, Zając, Zbyszek, Zenek, Szczurgens, Włodek I (1 gol), Bodzio, Maciek (Leon), Kołek, Kuba RUNDA JESIENNA Stokrotki - EC 0:0 To już piąty mecz bez porażki z rzędu. Skład: Mariusz Malinowski, Zenek Jankowski I, Leszek Grędziński, Łukasz Malinowski, Marcin Maziuk (spóźniony), Maciek Bielecki, Robert Czurakowski, Leon Glod (spóźniony), Michał Ratajczyk, Daniel Kłosowski, Jakub Haryński. Stokrotki - MM 4:1 (2:0) Czwarta wygrana z rzędu. Kryzys chyba mamy już za sobą. Przed nami ostatni mecz w tej rundzie - 3 punkty do zdobycia i III miejsce w naszym zasięgu. Skład: Mariusz Malinowski, Marcin Maziuk (Leon Glod), Zenek Jakub Jankowski, Haryński (Bohdan Łukasz Malinowski, Konarzewski), Dariusz Łukasz Zboch, Ludwiczak, Maciek Bielecki, Robert Czurakowski (2 gole), Michał Ratajczyk (2 gole), Piotr Kołecki. Stokrotki - Kromet 2:1 (1:1) Zaczęliśmy mecz w dziesięciu i zaraz na początku straciliśmy bramkę. Niedługo potem Włodek Obrębski "złapał kontuzję", jednak mimo braku aż dwóch graczy udało nam się doprowadzić do remisu (Maciek Bielecki). Po przerwie uzupełniliśmy skład spóźnialskimi i strzeliliśmy (Daniel Kłosowski) gola na wagę 3 punktów. Pozostali gracze, to: Jan Adamik, Mirek Radomski, Zenek Jankowski, Leszek Grędziński, Robert Czurakowski, Jakub Haryński, Bohdan Konarzewski, Łukasz Zboch, Leon Glod, Marcin Maziuk. Stokrotki - Concordia 7:2 Miało być "no comments", ale... 3 bramek w jednej połówce już chyba nie zdążę strzelić w swojej karierze, bo nie mam już 30 lat. Skład: Jan Adamik, Mirek Radomski, Łukasz Malinowski (Dariusz Ludwiczak), Maciek Bielecki, Marcin Maziuk, Leszek Grędziński, Łukasz Zboch (1 gol), Włodek Obrębski, Robert Czurakowski, Bodzio Konarzewski, Daniel Kłosowski (3 gole), Jakub Haryński (3 gole). Stokrotki - Auto El 2:1 (0:0) Wiem, że miałem się powstrzymać od komentarzy, ale nie jest to łatwe. Dziś zagraliśmy brzydki mecz, ale wygraliśmy. Pytanie brzmi: co jest lepsze - w pięknym stylu przegrywać, czy wygrywać bez względu na nic? Zmieniliśmy ustawienie i myślę, że to zadziałało, jak również zaangażowanie i wola zwycięstwa wszystkich grających. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Piotr Kołecki (strzelec dwóch goli), Rafał Borecki (który bronił bezbłędnie) oraz Mirek Radomski (grający na stoperze). Nadal aktualne jest twierdzenie, że Stokrotki mogą z każdym wygrać i przegrać. W meczu, prócz wymienionych, zagrali: Zenek Jankowski, Leszek Grędziński, Łukasz Malinowski, Marcin Maziuk, Włodek Obrębski, Łukasz Zboch, Jakub Haryński, Zdzisław Bralewski. Stokrotki - PKP 0:2 (0:2) Może być tylko lepiej. Skład: Rafał Borecki. Robert Czurakowski I, Zenek Jankowski, Maciek Bielecki I, Łukasz Malinowski, Leszek Grędziński, Zdzisław Bralewski (Jakub Haryński), Włodek Obrębski, Łukasz Zboch, Mirek Radomski I, Piotr Kołecki. Stokrotki - RUP 0:0 Miałem się powstrzymać od komentarzy, więc: zagraliśmy w następującym składzie: Jan Adamik, Dariusz Ludwiczak, Zenek Jankowski, Maciek Bielecki, Leszek Grędziński, Włodek Obrębski, Robert Czurakowski I, Jakub Haryński, Łukasz Zboch, Mirek Radomski, Daniel Kłosowski. Leon Glod był gotowy do wejścia, jednak nie otrzymał szansy od selekcjonera. Dawid Kurowski został wykluczony z tegorocznych rozgrywek z "niesportowe" zachowanie. Stokrotki - Specjal 1:4 (1:0) Nagle na boisku zjawił się niedobry sędzia i bez ostrzeżenia kazał nam grać w piłkę. A nas było siedmiu, w tym jeden zakładający ochraniacze. Pozostali szukali getrów, rozplątywali sznurówki, telefonowali itp. Jak zwykle w osłabieniu graliśmy bardzo dobrze, co łatwo wytłumaczyć tym, że każdy stara się podwójnie, bo wie, że jak nie on coś zdziała, to kto? I połowa meczu zakończyła się naszym skromnym prowadzeniem, choć równie dobrze mogło być aż 4:0. Bramkę zdobył Piotr Kulwicki. II połowa (już w pełnym składzie) to prawdziwa porażka. Nie napiszę jak do tego doszło, bo sam nie bardzo to rozumiem. Zagraliśmy w następującym zestawieniu: Jan Adamik, Robert Czurakowski, Zenek Jankowski, Leon Glod, Włodek Obrębski, Łukasz Zboch, Maciek Bielecki, Mirek Radomski, Jakub Haryński, Daniel Kłosowski, Piotr Kulwicki. Pujan - Stokrotki 2:2 (2:0) Jak zwykle, tym razem meczem z drużyną Pujan, zainaugurowaliśmy rozgrywki Ligi Miejskiej. O I połowie lepiej zbyt długo nie pamiętać. Rywal wykorzystał ogólny bałagan strzelając nam dwa gole. Pierwszy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, natomiast przy drugim, dały o sobie znać tzw. "dziury" w środku pola. W II połowie, dokonaliśmy korekty zdobył RobertCzurakowski z rzutu ustawienia karnego, i już wykonanym tylko po my strzelaliśmy "profesorsku" po bramki. tym, jak Pierwszą sfaulowany został Daniel Kłosowski (debiut w Stokrotkach). Do wyrównania także doprowadził nasz debiutant, który nie zmarnował dośrodkowania Leszka Grędzińskiego. Biorąc pod uwagę fakt, że tradycyjnie I mecz jest naszym najgorszym, to trzeba przyznać, że nie jest jeszcze z nami tak źle. Prócz wymienionych, w meczu zagrali: Mariusz Malinowski, Zenek Jankowski I, Leon Glod (Łukasz Malinowski), Maciek Bielecki, Jakub Haryński, Dawid Kurowski I (4 mecze kary), Piotr Krasulski I, Łukasz Zboch.