Plik PDF - art of BEAUTY
Transkrypt
Plik PDF - art of BEAUTY
2017-03-06 22:40 www.artofbeauty.com.pl 1/2 Rewitalizacja skóry po lecie Czynniki, które sprawiają, że w wakacje czujemy się dobrze, dopisuje nam nastrój, wpływają również niekorzystnie na nasze ciało. Dr Joanna Dąbrowska-Juszczak, certyfikowany lekarz medycyny estetycznej Negatywny wpływ „letniego szaleństwa” nie zawsze możemy dostrzec od razu, najczęściej znamiona lata uwidaczniają się po dłuższym okresie. Skóra jest najczulszym wskaźnikiem niepożądanych zmian powstałych w tym okresie. Dlatego też wymaga podjęcia specjalnych i często dość radykalnych działań. Latem skóra doświadcza między innymi takich naturalnych zabiegów jak opalanie, kąpiele w morzu, kontakt na plaży z piaskiem, wysokich temperatur i towarzyszącemu im nadmiernemu wydzielaniu potu. To efekt tego, że praktycznie każdy w tym okresie udaje się na wymarzony odpoczynek, który ma dostarczyć witalności i naładować nasze biologiczne baterie. Dla nas to czysty relaks, jednak dla naszej skóry niekoniecznie. Niestety po powrocie z wypoczynku często zapominamy o tym i nic z tym nie robimy. Tymczasem skóra po lecie często jest przesuszona, podrażniona oraz mogły pojawić się na niej przebarwienia i zmarszczki. Naturalna tarcza ochronna skóry Skóra pełni wiele istotnych dla nas funkcji życiowych. Przede wszystkim jest największym organem naszego ciała, który działa jak płaszcz przeciwdeszczowy i ochrania nas przed niekorzystnymi warunkami zewnętrznymi. Niestety te czynniki nie pozostają dla niej obojętne. Latem (również zimą) skóra narażona jest w największym stopniu na odwodnienie, gdzie jeśli nie odpowiemy na ten stan odpowiednimi działaniami, grozi to kolejnymi niemiłymi konsekwencjami – intensywne łuszczenie, zmarszczki czy problemy z naczynkami. Dzieje się tak najczęściej w wyniku zaburzenia funkcjonowania płaszcza hydrolipidowego, który stanowi pierwszą tarczę obronną. Jego budulcami są lipidy wydzielane przez gruczoły łojowe oraz cienka warstwa potu wydzielanego przez gruczoły potowe. Jednak podstawę tego płaszcza stanowi NMF (Natural Moisturizing Factor - Naturalny Czynnik Nawilżający), który w 40 procentach zbudowany jest z aminokwasów. Naskórek ubogi w NMF traci podstawowe właściwości barierowe. W efekcie tego naturalna osłona skóry przestaje chronić ją przed przenikaniem wody i substancji hydrofilowych w głąb naskórka, nie zapobiega przeznaskórkowej utracie wody (TEWL), co sprawia że nie zachowuje ona jędrności, elastyczności i miękkości. Zabiegi po lecie Właściwa pielęgnacja skóry po lecie odgrywa bardzo ważną rolę i chroni nas przed pojawieniem się ewentualnych późniejszych niekorzystnych zmian, które mogą ujawnić się nawet dopiero zimą. Musimy jednak pamiętać, że aby była ona efektywna musi być kompleksowa co wiąże się z konsekwencją i długofalowym nastawieniem. Stosowanie samego kremu przyniesie tylko doraźną profilaktykę. Aby pomóc cerze przywrócić jej blask i młodzieńczy wygląd warto oddać się w ręce specjalisty, który poprzez diagnozę opracuje indywidualny program zabiegów dopasowanych do potrzeb skóry. Po lecie należy poddać się cyklowi zabiegów, który faktycznie będzie mógł przywrócić skórze młodzieńczy wygląd. Nie chodzi tu o kilka zabiegów jednego rodzaju, a bardziej o różne techniki zabiegowe, których kompleksowe działanie jest rzeczywiście w stanie przywrócić cerze naturalną równowagę i piękny wygląd na dłuższy czas. ● Najpierw złuszczanie Peeling medyczny – dzięki temu zabiegowi usunięty zostanie zrogowaciały, szary naskórek, powstały w wyniku odwodnienia skóry, a także redukcji ulegają przebarwienia posłoneczne. Idealnie sprawdza się w okresie jesiennym, kiedy po lecie skóra jest przesuszona i łuszczy się. Dzięki temu zabiegowi skóra staje się gładka i co jest bardzo istotne jest dobrze przygotowana do innych zabiegów, w których jej dobra kondycja wpływa na wiele lepsze efekty tych zabiegów. W przypadku uporczywych przebarwień warto rozważyc również terapie laserowe w wyspecjalizowanych gabinetach medycyny estetycznej. ● Następnie nawilżenie i ujędrnienie Tu polecam zawsze preparat Restylane Skinboosters - zabieg stabilizowanym kwasem hialuronowym. Powoduje on dogłębne i długotrwałe nawilżenie skóry. To również doskonała metoda na poprawę owalu twarzy i likwidację fotouszkodzeń skóry oraz korekcję innych wrażliwych i podatnych na powstawanie zmarszczek obszarów. Co istotne nie wiąże się on z koniecznością wielokrotnych nakłuć skóry, jak ma to miejsce w przypadku klasycznej mezoterapii igłowej - wystarczy jedno ukłucie z każdej strony twarzy, gdzie kwas podajemy nie igłą a kaniulą. Dzięki czemu zmniejsza się ryzyko powstania siniakówwi portalu bezpośrednio po zabiegu można wrócić do codziennych W celu ich Korzystanie z artykułów publikowanych artofbeauty.com.pl dla celów komercyjnych bądźzajęć. dokonywanie opracowań wymaga zgody wydawcy - spółki Estetica Polska. W tym celu prosimy o kontakt z Ewą Cesarz, [email protected] 2017-03-06 22:40 www.artofbeauty.com.pl 2/2 ujędrnienia skóry można również poddać ją serii mikronakłuć Dermapen, podczas którego lekarz specjalista podda określone obszary naszej twarzy mikrouszkodzeniom o głębokości odpowiednio dopasowanej do defektu i okolicy. ● Cera naczynkowa Charakteryzuje się ona przede wszystkim skłonnością do powstawania teleangiektazji czyli trwale rozszerzonych naczynek krwionośnych. Ten rodzaj cery jest szczególnie podatny na podrażnienia. Podejmując program pielęgnacyjny dla cery naczynkowej dobrze jest wcześniej ustalić czy mamy do czynienia z cerą suchą, mieszaną czy tłustą. Z popularnie stosowanych alfa-hydroksykwasów najlepiej sprawdza się kwas migdałowy - nawilża, delikatnie złuszcza, zwęża ujścia gruczołów łojowych potocznie nazywanych porami oraz zmniejsza wydzielanie łoju, a przy tym nie podrażnia. Przy cerze naczynkowej warto rozważyć stosowanie preparatów z polihydroksykwasami - kwasem laktobionowym i glukonolaktonem. Nie powodują one silnego złuszczania, podrażnienia, zaczerwienienia i pieczenia, zapewniając jednocześnie skórze nawilżenie. Dobrze sprawdzą się również peelingi z kwasem azelainowym, szczególnie w przypadku cery mieszanej i tłustej. Cerę naczynkową oprócz peelingów należy nawilżać stosując preparaty z wyciągami z ruszczyka czy kasztanowca. Na pewno nie powinno stosować się przy tym rodzaju cery kwasów działających silnie jak np. kwas glikolowy, które powodują intensywne złuszczenie oraz podrażnienia, i tym samym mogą pogłębić zmiany naczynkowe. Jeśli nie mamy jeszcze teleangiektazji a jedynie rumień i skóra reaguje nagłym zaczerwienieniem na zmiany np. temperatury, wtedy należy rozważyć zabieg IPL, który może zmniejszyć takie dolegliwości. ● Na koniec wygładzenie W lecie kiedy pod wpływem słońca częściej mrużymy oczy i marszczymy czoło i brwi, przybywa nam o wiele więcej zmarszczek. Swoim pacjentom polecam botoks. Niestety nadal wiele mitów krąży wokół tego zabiegu. Szkoda, ponieważ botulina idealnie sprawdza się o każdej porze roku. Poprzez podanie botoksu, wygładzają się załamania na skórze oraz chroni nas to przed pojawieniem się nowych. W tym przypadku polecam również nici liftingujące. To najnowszy zabieg medycyny estetycznej, dzięki któremu możemy delikatnie unieść opadające policzki tzw. chomiki, wygładzić bruzdy czy poprawić napięcie skóry nie tylko na twarzy ale również w obrębie piersi, kolan, ramion czy brzucha. Wprowadzone podskórnie nici oprócz mechanicznego działania liftingującego powodują wytwarzanie własnych komórek sprężystych odpowiedzialnych za prawidłowe napięcie skóry. Pielęgnacja w domu Każdy zabieg wykonany w gabinecie kosmetycznym, czy medycyny estetycznej powinien być kontynuowany pielęgnacją domową, która często odgrywa bardzo istotny element całego programu zabiegowego. Jeśli specjalista zalecił stosowanie konkretnych produktów, nie należy samodzielnie modyfikować tych zaleceń, bądź rezygnować z nich, jeśli zależy nam na osiągnięciu oczekiwanego efektu. Preparaty przeznaczone do stosowania w domu dostarczają aktywnych substancji, których rolą jest utrwalanie i wydłużanie efektu zabiegu, a czasami pełnią one funkcję przygotowującą do kolejnego zabiegu. Dr Joanna Dąbrowska-Juszczak, certyfikowany lekarz medycyny estetycznej Ukończyła Wydział Lekarski Akademii Medycznej we Wrocławiu (1996 r.), oraz jedyną w Polsce Podyplomową Szkołę Medycyny Estetycznej Polskiego Towarzystwa Lekarskiego w Warszawie i Union Internationale de Medicine Esthetique. Członek Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging, World Society Interdisciplinary Anti-Aging Medicine oraz World Anti-Aging Academy of Medicine. www.dabrowska-juszczak.pl Korzystanie z artykułów publikowanych w portalu artofbeauty.com.pl dla celów komercyjnych bądź dokonywanie ich opracowań wymaga zgody wydawcy - spółki Estetica Polska. W tym celu prosimy o kontakt z Ewą Cesarz, [email protected]