Rodzimy razem, czy osobno?
Transkrypt
Rodzimy razem, czy osobno?
W strone ojca - portal o ojcostwie i ojcostwie w kryzysie Rodzimy razem, czy osobno? 18.07.2008. Poród z udziałem ojca dziecka to już symbol nowoczesnej rodziny i partnerstwa. Tym bardziej obrazoburczo brzmią ostatnio głosy specjalistów: czasem lepiej, by przyszły tata poczekał pod drzwiami. Tata przy porodzie nikogo już nie dziwi. Jak podaje Fundacja Rodzić po ludzku, 42 proc. Polek, które rodziły w 2000 roku, miało przy sobie w tym momencie bliską osobę. Najczęściej męża lub partnera. Na Zachodzie ten odsetek jest jeszcze wyższy i sięga w niektórych regionach 80 procent. Przez lata argumentem na rzecz porodów rodzinnych był fakt, że trwają one nawet o jedną trzecią krócej i rzadziej wymagają interwencji medycznej, jak podanie leków czy środków przeciwbólowych. - Gdy kobieta ma poczucie bezpieczeństwa i towarzystwo bliskiej osoby, poród jest często łatwiejszy. Ale czy zawsze musi to być partner? Czy nie lepiej, by kobiecie prócz dobrej położnej towarzyszyła matka, siostra albo przyjaciółka? - zastanawia się prof. Violetta Skrzypulec, ginekolog, położnik i seksuolog, kierownik Katedry Zdrowia Kobiety Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. - Popieram równouprawnienie i związki partnerskie. Jednocześnie z wieloletniej praktyki wiem, że 20-30 proc. mężczyzn nie powinno brać udziału w porodzie. Są do tego psychicznie nieprzygotowani, nie rozumieją kobiecej fizjologii, na porodówkę idą pod presją. A z obecności zdenerwowanego albo przymuszonego mężczyzny więcej jest szkody niż pożytku - przekonuje prof. Skrzypulec. Żródło:Twój Styl http://wstroneojca.pl Kreator PDF Utworzono 6 March, 2017, 21:41