Ściągnij najnowszą gazetkę parafialną
Transkrypt
Ściągnij najnowszą gazetkę parafialną
ISSN 2300-9233 ul. Nowolipki 18, 01-019 Warszawa MSZE ŚW.: dzień powszedni: 7 00 , 800, 900, 1830. niedziela: 700, 830, 1000, 1130, 1300, 1830 i 1945. Spowiedź św. na każdej Mszy św. Kancelaria: od wtorku do piątku w godz. 900 - 1000; 1600 - 1745; tel.: 22-838-30-95 (tylko w godz. urzędowania), fax. 22-636-69-55. Konto parafii św. Augustyna: 56 1240 2063 1111 0010 0087 4213 I niedziela Adwentu 27 listopada 2016 r. LITURGIA SŁOWA Czy jesteśmy gotowi stanąć przed obliczem Chrystusa? Stawiając to ważne pytanie, liturgia pierwszej niedzieli Adwentu wzywa nas do czuwania, do odrzucania uczynków ciemności, do zaparcia się siebie. Jednocześnie jednak daje nadzieję, że przyjście Pana przyniesie nam nie potępienie i karę, lecz radość, pokój i spełnienie wszystkich naszych tęsknot. Obyśmy uczestnicząc w tej Eucharystii zapragnęli iść z radością na spotkanie Pana drogą nawrócenia, ufni, że na jej końcu czeka nas szczęście, którego zapowiedzią jest Boże Narodzenie. Mira Majdan, Oremus Iz 2,1-5; Ps 122; Rz 13,11-14; Mt 24,37-44 Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie”. – Oto słowo Pańskie. PRZEKUJĄ MIECZE NA LEMIESZE Wiele dziś mówi się o rozbrojeniu. Wzrasta wśród ludzi świadomość nie tylko nieszczęść, jakie niesie ze sobą wojna, ale i jej bezsensu. Jest coś z szaleństwa w gromadzeniu i doskonaleniu potencjału militarnego. Świat winien zmierzać ku lepszej przyszłości, a nie ku zagładzie. Tymczasem nie tylko nasze pokolenie, ale całe dzieje ludzkości są ściśle związane z wojną. Jest szczypta prawdy w twierdzeniu, że historia świata to historia wojen. Narody albo walczą, albo leczą rany po wojnie, albo się do wojny przygotowują. Czy jest możliwość wyjścia z tego zaklętego kręgu? Wspominając o zbrojeniach często na pierwszy plan wysuwa się koszty, podając miliardowe sumy dolarów czy rubli, jakie rok w rok przeznacza się na świecie na broń. Tymczasem strata pieniędzy w tym szaleństwie to stosunkowo najmniejsza szkoda. Znacznie większa polega na tym, że miliony ludzi, nierzadko wyjątkowo uzdolnionych, poświęcają swoje życie doskonaleniu metod niszczenia. Ten źle wykorzystany potencjał ludzkich możliwości stanowi największą stratę. Tym bardziej, że kto poświęca życie ostrzeniu miecza, niszczy samego siebie. Doskonalenie metod zabijania jest więc nie tylko uliczką bez wyjścia, ale uliczką wiodącą nieuchronnie do nieszczęścia. Dziś najczęściej mówi się o redukcji istniejącego potencjału militarnego, o zaprzestaniu produkcji broni, o zniszczeniu zasobów już nagromadzonych. Prorok Izajasz proponuje bardziej twórcze rozwiązanie. Chodzi mu nie tylko o likwidację broni, lecz o zmianę mentalności człowieka. O to, by ludzie dostrzegli bezsens posiadania broni i by cały potencjał pieniędzy, ludzi, jakim dysponują armie – przeznaczyli na doskonalenie życia gospodarczego. „Przekują miecze na lemiesze”, to znaczy wykorzystają istniejące już narzędzia w celach pokojowych. Zrozumieją, że szkoda stali na czołgi i wozy bojowe, szkoda paliwa do wojskowych samolotów i rakiet, szkoda energii jądrowej umieszczonej w pociskach, skoro to wszystko może być wykorzystane do ułatwienia życia na Ziemi, do uszczęśliwienia milionów, a nie do wyciskania łez. Odważne i piękne rozwiązanie. Trzeba jedynie, by ludzie je dostrzegli, by przekonali się o jego wartości. Między innymi i w tym celu przychodzi do nas Chrystus jako Zbawiciel od wszelkiego zła, a więc i zawartego w wojnie. Pragnie przekonać ludzi o możliwości życia w pokoju. Sam nigdy nie sięgnął po przemoc. Ktoś może powiedzieć: to utopia. Czy jednak wiara w to, że ludzie zmądrzeją, jest utopią? To nie utopia lecz potężna sprężyna wizji nowej Ziemi, na której do głosu dojdzie mądrość. Chrystus przynosi realne wymiary tej właśnie wizji przekraczającej ramy doczesności i sięgającej w wieczność. W Adwencie oczekujemy przyjścia Chrystusa. W ramach przygotowania do spotkania z Nim warto przemyśleć nasze podejście do życia, które zawsze jest walką, lecz nie zawsze musi to być walka na miecze. Może to być zmaganie o nowy świat bez miecza. Chrześcijanin, chcąc mieć udział w budowie Bożego pokoju na świecie, winien rozpocząć od rozbrojenia samego siebie. Swój własny miecz winien dobrowolnie przekuć na lemiesz. Musi mieć odwagę uczynić to nawet wówczas, gdy słyszy jak sąsiedzi ostrzą miecze na niego. Kto potrafi tego dokonać, staje się mocny nie potęgą swojego miecza, lecz potęgą Boga, który w betlejemską noc przynosi pokój ludziom dobrej woli. ks. Edward Staniek CO WARTO WIEDZIEĆ O ADWENCIE Bóg w swojej wielkiej miłości do człowieka dał swego Jednorodzonego Syna, który przyszedł na świat by dokonać dzieła odkupienia ludzi. Jednak tę łaskę każdy z nas musi osobiście przyjąć. Zadaniem Kościoła jest przygotowanie ludzi na godne przyjęcie Chrystusa. Kościół czyni to, między innymi, poprzez ustanowienie roku liturgicznego, który rozpoczyna Adwent. Zaczynamy nowy rok kościelny. Jest on pełnym tęsknoty oczekiwaniem na Boże Narodzenie, na przyjście Chrystusa. Adwent to okres oczyszczenia naszych serc i pogłębiania miłości i wdzięczności względem Pana Boga, Matki Najświętszej, ale i pojednania się z bliźnimi, naprawienia wyrządzonych krzywd, naszego osobistego nawrócenia. Wieniec adwentowy. W niektórych regionach naszego kraju przyjął się zwyczaj święcenia wieńca adwentowego. Wykonywany on jest z gałązek iglastych, ze świerku lub sosny. Następnie umieszczane są w nim cztery świece, które przypominają cztery niedziele adwentowe. Świece zapalane są podczas wspólnej modlitwy, Adwentowych spotkań lub posiłków. W pierwszym tygodniu adwentu zapala się jedną świecę, w drugim dwie, w trzecim trzy, a w czwartym wszystkie cztery. Wieniec wyobraża jedność rodziny, także wspólnoty Kościoła, która duchowo przygotowuje się na przeżycie świąt Narodzenia Pańskiego. Świeca roratnia. Świeca jest symbolem chrześcijanina. Wosk wyobraża ciało, knot – duszę, a płomień – światło Ducha Świętego płonące w duszy człowieka. Świeca roratnia zaś jest dodatkową świecą, którą zapalamy podczas Rorat. Jest ona symbolem Najświętszej Maryi Panny, która niesie ludziom Chrystusa – Światłość prawdziwą. W kościołach umieszcza się ją w prezbiterium obok ołtarza lub przy ołtarzu Matki Bożej. Biała lub niebieska ko2 KATECHIZM KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO 782 Lud Boży posiada cechy charakterystyczne, które zdecydowanie odróżniają go od ugrupowań religijnych, etnicznych, politycznych czy kulturowych w historii: - Jest on Ludem Bożym: Bóg nie jest własnością żadnego narodu. To On nabył dla siebie lud tych, którzy kiedyś nie byli ludem: "wybrane plemię, królewskie kapłaństwo, naród święty" (1 P 2, 9); - Członkiem tego Ludu staje się człowiek nie przez narodzenie fizyczne, ale przez "narodzenie z wysoka", "z wody i z Ducha" (J 3, 35), to znaczy przez wiarę w Chrystusa i chrzest; - Zwierzchnikiem (Głową) tego Ludu jest Jezus Chrystus (namaszczony, Mesjasz); ponieważ to samo namaszczenie, czyli Duch Święty, spływa z Głowy na Ciało, dlatego jest on "Ludem mesjańskim"; - "Udziałem tego Ludu jest godność i wolność synów Bożych, w których sercach Duch Święty mieszka jak w świątyni"; - "Jego prawem jest nowe przykazanie miłości, tak jak umiłował nas sam Chrystus". Jest to "nowe" prawo Ducha Świętego (Rz 8, 2; Ga 5, 25); - Jest posłany, aby być solą ziemi i światłem świata. "Stanowi dla całego rodzaju ludzkiego potężny zalążek jedności, nadziei i zbawienia". - "Jego celem jest Królestwo Boże, zapoczątkowane na ziemi przez samego Boga, mające rozszerzać się coraz dalej, aż na końcu wieków dopełnione zostanie również przez Boga". karda, którą jest przepasana roratka mówi o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Zielona gałązka przypomina proroctwo: „Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański...” (Iz 11, 1-2). Ta starotestamentalna przepowiednia mówi o Maryi, na którą zstąpił Duch Święty i ukształtował w Niej ciało Jezusa Chrystusa. Jesse był ojcem Dawida, a z tego rodu pochodziła Matka Boża. W Adwencie Kościół czci Maryję poprzez Mszę św. zwaną Roratami. Nazwa ta pochodzi od pierwszych słów pieśni na rozpoczęcie liturgii: Rorate coeli, desuper... (Niebiosa spuśćcie rosę...). Rosa z nieba wyobraża łaskę, którą przyniósł Zbawiciel. Jak niemożliwe jest życie na ziemi bez wody, tak niemożliwe jest życie i rozwój duchowy bez łaski. Msza św. roratnia odprawiana jest przed świtem, jako znak, że na świecie panowały ciemności grzechu, zanim przyszedł Chrystus – Światłość prawdziwa. Na Roraty niektórzy przychodzą ze świecami, dzieci robią specjalne lampiony, by zaświecić je podczas Mszy św. i wędrować z tym światłem ulicami idąc do swych do domów. Według podania zwyczaj odprawiania Rorat wprowadziła św. Kinga, żona Bolesława Wstydliwego. Stały się one jednym z bardziej ulubionych nabożeństw Polaków. Stare kroniki mówią, że w Katedrze na Wawelu, a później w Warszawie przed rozpoczęciem Mszy św. do ołtarza podchodził król. Niósł on pięknie ozdobioną świecę i umieszczał ją na lichtarzu, który stał pośrodku ołtarza Matki Bożej. Po nim przynosili świece przedstawiciele wszystkich stanów i zapalając je mówili: „Gotów jestem na sąd Boży”. W ten sposób wyrażali oni swoją gotowość i oczekiwanie na przyjście Pana. Serdecznie zapraszamy na modlitwę Laudesami i Msze św. roratnie do naszej parafii, wspólne adwentowe Laudesy (modlitwa słowem Bożym) – codziennie od poniedziałku do piątku o godz. 6:00 oraz Roraty o godz. 6.50 od poniedziałku do soboty. Na Roraty zapraszamy szczególnie dzieci oraz młodzież. Małgorzata Zalewska ŚW. BERNARD Z CLAIRVAUX POWIEDZIAŁ Słyszałaś, że poczniesz i porodzisz Syna. Słyszałaś, że nie z człowieka, ale z Ducha Świętego. Czeka Anioł na odpowiedź, czas już bowiem, aby powracał do Boga, który go posłał. Czekamy i my, o Pani, na słowo zmiłowania, albowiem straszliwie przygniata nas wyrok potępienia. Oto ofiarowuje się Ci zapłata naszego zbawienia. Jeżeli przyjmiesz, natychmiast będziemy uwolnieni. Wiekuistym Słowem Bożym wszyscyśmy zostali powołani do życia i oto umierać musimy. W Twej krótkiej odpowiedzi mamy znaleźć ochłodę, abyśmy wrócili do życia. Błaga Cię o to ze łzami, Panno pobożna, Adam z nieszczęśliwym potomstwem swoim z raju wygnany, błaga Cię Abraham, błaga Dawid. O to się upominają wszyscy inni Ojcowie święci – Twoi ojcowie – boć i oni mieszkają w krainie cienia śmierci. Tego oczekuje świat cały, leżąc u stóp Twoich. I słusznie, ponieważ na ustach Twoich zawisło pocieszenie nieszczęśliwych, odkupienie niewolników, wyzwolenie skazańców, wreszcie zbawienie wszystkich synów Adamowych, całego rodzaju Twego. Daj, Dziewico, odpowiedź jak najrychlej! O Pani, wyrzecz słowo, którego oczekuje ziemia, czekają ot- chłanie, czekają sami nawet niebios mieszkańcy! Również i sam Król i Pan wszystkich, o ile pożądał śliczności Twojej, o tyle też pożąda przyzwolenia Twego, albowiem od niego uzależnił zbawienie świata. A skoro podobałaś Mu się z milczenia, więcej się przypodobasz z odpowiedzi, boć On sam woła z niebios ku Tobie: „O śliczna między niewiastami, spraw, niech usłyszę głos Twój!” Jeżeli więc sprawisz, że usłyszy głos Twój, On sprawi, że oglądać będziesz zbawienie nasze. Czyż to nie jest to samo, czegoś szukała, do czegoś wzdychała, o co dniami i nocami błagalnie się modliłaś? Cóż więc? Tyżeś to jest, której to obiecano, czyli inszej szukamy? O, bez wątpienia! Tyś to, nie inna. Tyżeś to – powiadam – owa obiecana, owa wyczekiwana, owa upragniona, z której święty Twój przodek Jakub, już bliski będąc śmierci, spodziewał się żywota wiecznego, skoro mówił: „Zbawienia Twego będę czekał, Panie” (Rdz 49,18). A wreszcie tożeś Ty ta sama, w której i przez którą sam Bóg, Król nasz, rozrządził przed wiekami sprawować zbawienie w pośrodku ziemi. Dlaczego od innej wyglądasz tego, co Tobie się daje? Dlaczego oczekujesz spełnienia się przez inną tego, co przez Ciebie stać się ma, skoro tylko dasz przyzwolenie i wyrzekniesz słowo? Odpowiedzże co rychlej Aniołowi, a przez Anioła Panu. Odrzeknij słowo i przyjmij Słowo. Powiedz swoje i pocznij Boże. Wydaj z siebie przemijające, a posiądź Słowo Wiekuiste. Dlaczego się ociągasz? Dlaczego się boisz? Wierz, wyznawaj, bierz! Niech pokora nabierze odwagi, a wstydliwość uzbroi się w ufność! Żadną miarą teraz nie przystoi, aby prostota dziewicza zapomniała o roztropności. W tej samej rzeczy nie bój się, Panno roztropna, zuchwałości, albowiem lubo miła jest wstydliwość milczenia, wszakże konieczne jest zlitowanie się w słowie. Otwórz, Święta Dziewico, serce dla wiary, usta dla wyznania, wnętrzności dla Stworzyciela. Oto upragniony przez wszystkie narody kołacze zewnątrz do drzwi Twoich. O, jeśli przejdzie mimo Ciebie zrażony Twym ociąganiem się, znowu zaczniesz z boleścią szukać Tego, kogo miłuje dusza Twoja! Powstań, biegnij, otwórz! Powstań przez wiarę, biegnij przez pobożność, otwórz przez wyznanie! „Otom – powiada – służebnica Pańska, niechaj mi się stanie według słowa Twego” (Łk 1,38). PAPIEŻ FRANCISZEK POWIEDZIAŁ Ewangelia przedstawia królewskość Jezusa w sposób zaskakujący. Mesjasz, Wybraniec Boży, Król pojawia się bez żadnej władzy ani chwały: jest przybity do krzyża, gdzie wygląda bardziej na pokonanego niż na zwycięzcę. Jego królewskość jest paradoksalna: Jego tronem jest krzyż; Jego korona zrobiona jest z cierni; nie ma berła, ale dano Mu w rękę trzcinę; nie nosi zbytkownych szat, ale został odarty z tuniki; nie ma błyszczących pierścieni na palcach, ale ręce przebite gwoździami; nie ma skarbu, ale zostaje sprzedany za trzydzieści srebrników. Naprawdę Królestwo Jezusa nie jest z tego świata. Nie wystarczy wierzyć, że Jezus jest Królem wszechświata i centrum historii. Nie czyniąc Go Panem naszego życia – wszystko to jest próżne, jeśli Go nie przyjmiemy osobiście i jeśli nie przyjmiemy także Jego sposobu panowania. Wspaniałość Jego królestwa nie jest władzą według kryteriów świata, lecz Bożą miłością, miłością zdolną by dotrzeć i uzdrowić wszystko. Ze względu na tę miłość Chrystus zniżył się do nas, przeżywał naszą ludzką niedolę, doświadczał naszej najgorszej kondycji: niesprawiedliwości, zdrady, opuszczenia; doświadczył śmierci, grobu, otchłani. W ten sposób nasz król wyszedł do granic wszechświata, aby ogarnąć i zbawić wszystko, co żyje. Nie potępił nas, nawet nas nie pokonał, nigdy nie naruszył naszej wolności, ale stał się drogą z pokorną miłością, która wszystko usprawiedliwia, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko znosi. Tylko ta miłość pokonała i nadal pokonuje naszych wielkich nieprzyjaciół: grzech, śmierć, lęk. Jego panowanie miłości przemienia grzech w łaskę, lęk w ufność, a śmierć w zmartwychwstanie. OGŁOSZENIA Nabożeństwo do Matki Bożej Nieustającej Pomocy – w każdą środę o godz. 18.00. Intencje dołączane do tego nabożeństwa można składać do puszki w nawie bocznej, obok ołtarza Matki Bożej. Nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia przed wystawionym Najświętszym Sakramentem w piątki o godz. 15.00. Od godz. 17.30 możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania. Serdecznie zapraszamy do wspólnej modlitwy! Bardzo dziękujemy za ofiary składane na Seminarium Duchowne! Zapraszamy dzieci i młodzież na zimowisko w Beskidzie Sądeckim w dniach od 12 do 18 lutego 2017. Zapisy w zakrystii u ks. Mateusza. Wspólne adwentowe Laudesy (modlitwa słowem Bożym) – codziennie od poniedziałku do piątku o godz. 6:00 oraz Roraty o godz. 6.50 od poniedziałku do soboty. Na Roraty zapraszamy szczególnie dzieci i młodzież. Spotkanie młodzieży przygotowującej się z ks. Mateuszem do sakramentu bierzmowania – odbędzie się w poniedziałek 28 listopada (tylko) o godz. 17.00 w kaplicy Matki Bożej. W tym tygodniu będą pierwszy piątek i pierwsza sobota miesiąca. W piątek spowiedź św. od godz. 16.00, a o godz. 17:00 dodatkowa Msza św. na którą szczególnie zapraszamy dzieci. W sobotę o godz. 9:00 Msza o Niepokalanym Sercu Maryi, a po niej nabożeństwo. W Adwencie przygotowujemy paczki dla biednych. Prosimy o trwale zapakowaną żywność. Będziemy ją zbierać do koszy ustawionych przy wyjściu z kościoła 4 i 11 grudnia. Dziękujemy za każdy dar! Katechezy dla dorosłych i młodzieży – w poniedziałki i czwartki o godz. 19.30 w kościele. W tym tygodniu obchodzimy: w środę – święto św. Andrzeja, Apostoła; w sobotę – wspomnienie św. Franciszka Ksawerego. Konto parafii św. Augustyna: 56 1240 2063 1111 0010 0087 4213 Prosimy o ofiary na pokrycie kosztów druku gazetki. Ofiarodawcom składamy serdeczne „Bóg zapłać”. Redagują: ks. prał. Walenty Królak oraz parafianie. www.swaugustyn.pl