Oglądaj/Otwórz

Transkrypt

Oglądaj/Otwórz
Nr 7
DOCTRINA
Studia Spo eczno-Polityczne
2010
ANNA GDULA
Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny
Siedlce
O bezpiecze stwie cz owieka jako warto ci
Pojawienie si istoty my l cej na Ziemi by o cudem niezwyk ym. Istota ta nazwana
cz owiekiem od razu musia a zmierzy si z pot nymi si ami natury, które próbowa a
opanowa . Pierwotna wola przetrwania, ów instynkt, podpowiada jej jak radzi sobie
w trudnych sytuacjach, jak rozpali ogie , upolowa zwierz , znale schronienie. Ród
ludzki powi ksza si i rós w si . Naturalne sta o si zapewnienie sobie i plemieniu bezpiecze stwa, a wi c spokoju, adu, równo ci, szacunku, sprawiedliwego podzia u pracy.
Wraz z rozwojem cywilizacyjnym zmienia o si my lenie cz owieka o bezpiecze stwie,
gdy wci stawa on przed nowymi wyzwaniami, szansami i zagro eniami. Pierwotne
znaczenie bezpiecze stwa jako stanu niezagro enia, spokoju, pewno ci okaza o si
1
niewystarczaj ce .
Na przestrzeni wieków sposoby rozumienia bezpiecze stwa nieustannie ewoluowa y zale nie od okresów rozwoju ludzko ci i warunków spo eczno-historycznych. Powstanie pa stw, narodów, a co za tym idzie i obrona ich granic poszerza y poj cie bezpiecze stwa o zachowanie pokoju mi dzy narodami i pa stwami w aspekcie militarnym
i politycznym. D enie do zapewnienia bezpiecze stwa, wolno ci oraz zdolno ci do
ochrony i obrony przed nieustannymi zagro eniami zawsze towarzyszy o i towarzyszy
b dzie cz owiekowi w jego w drówce na Ziemi.
Wielu badaczy podejmowa o próby zdefiniowania poj cia „bezpiecze stwo”.
2
W S owniku j zyka polskiego okre lono je jako „stan niezagro enia, spokoju, pewno ci” .
Do tej pory jednak nie powsta a jedna, precyzyjna, nie budz ca kontrowersja definicji
bezpiecze stwa. Wychodzi si najcz ciej od sformu owania Charlesa Monninga, który
3
bezpiecze stwo okre la jako „wolno od zagro e , strachu lub ataku” . Ogólnie mówi c, antonimem bezpiecze stwa jest niebezpiecze stwo postrzegane jako „poczucie
4
zagro enia ze strony niestabilnego porz dku, w którym yjemy” .
Ryszard Zi ba przypisuje bezpiecze stwu szeroki zakres semantyczny: „(...) obejmuje ono zaspokojenie potrzeb: istnienia, przetrwania, pewno ci, stabilno ci, ca o ci,
to samo ci, niezale no ci, ochrony poziomu i jako ci ycia. Bezpiecze stwo, b d c naczeln potrzeb cz owieka i grup spo ecznych, jest zarazem podstawow potrzeb
pa stw i systemów mi dzynarodowych; jego brak wywo uje niepokój i poczucie zagro e5
nia” . W przytoczonej definicji bezpiecze stwa wa ne jest nie tylko przetrwanie, ale niezale no oraz gwarancja jako ci ycia, istotne tak dla jednostki, jak i ca ych grup spoecznych oraz narodów.
1
Zob. J. Sta czyk, Wspó czesne pojmowanie bezpiecze stwa, Warszawa 1996, s. 15.
S ownik j zyka polskiego, t. 1, Warszawa 1978, s. 147.
J. Sta czyk, op. cit., s. 16.
4
Ibidem.
5
R. Zi ba, Poj cie i istota bezpiecze stwa pa stwa w stosunkach mi dzynarodowych, „Sprawy Mi dzynarodowe”
1989, s. 10, 50.
2
3
46
A. GDULA
Daniel Frei, szwajcarski politolog, uzupe nia poj cie bezpiecze stwa o obiektywne
i subiektywne aspekty zagro enia postrzegane przez spo ecze stwo i w adz pa stwow . Czynnikiem obiektywnym jest rzeczywiste zagro enie, natomiast jego poczucie, to
czynnik subiektywny. To one decyduj , zdaniem badacza, o stanie bezpiecze stwa. Jerzy Sta czyk dodaje za , i „do pewnego stopnia subiektywizm poczucia bezpiecze stwa jest wi c zjawiskiem obiektywnym, nierozerwalnie zwi zanym z postrzeganiem za6
gro e ” . Bezpiecze stwo to proces, w którym stan bezpiecze stwa i jego organizacja
nieustannie ulegaj zmianom zale nie od okoliczno ci, zmian naturalnych itp. Jest procesem, na który sk ada si ci g a dzia alno jednostek, spo eczno ci lokalnych, pa stw
i organizacji mi dzynarodowych.
Reasumuj c, bezpiecze stwo daje poczucie równowagi, dobrobytu, zadowolenia,
zaspokaja potrzeb trwania, wszechstronnego rozwoju, wewn trznego spokoju, stabilizacj . Zwykle nie zdajemy sobie sprawy z tego, czym jest bezpiecze stwo, dopóki nie
czujemy zagro enia. Pozytywn stron poczucia bezpiecze stwa jest ufno i otwarto
wobec innych, wiara w pa stwo. Je eli na co dzie nie czujemy zagro enia i l ku, to
znaczy, e pa stwo dobrze spe nia swoj rol . Bezpiecze stwo jest zarazem stanem
i procesem, gdy ci le wi e si ze zmienno ci warunków otoczenia, post pem cywilizacyjnym i potrzebami jednostek.
Mo na wyró ni dwa podstawowe sk adniki bezpiecze stwa: „gwarancj nienaru7
szalnego przetrwania danego podmiotu oraz swobod jego rozwoju” . Z jednej strony
daje si szans fizycznego trwania, z drugiej, zapewnia warunki ochrony i obrony wartoci oraz interesów jednostek. Istot tak rozumianego bezpiecze stwa jest pewno , gdy
stwarza si szans rozwoju obu sk adników. Bezpiecze stwo w takim uj ciu nale y rozumie jako obiektywn pewno „gwarancji nienaruszalnego przetrwania i swobód roz8
wojowych” .
Szeroko rozumiane bezpiecze stwo staje si wa nym priorytetem we wspó czesnym wiecie. Coraz wi cej pa stw rozumie potrzeb stawiania bezpiecze stwa mi dzynarodowego ponad bezpiecze stwo w asne. Aktualnie to w a nie ustrój demokratyczny, swobodny rozwój jednostek, poczucie pewno ci trwania opartego na wolno ci
stwarzaj najpe niejsze warunki do kreacji bezpiecze stwa w wymiarze jednostkowym,
narodowym i mi dzynarodowym.
Poj cie „bezpiecze stwo” nierozerwalnie zwi zane jest z histori
wiata, histori
ludzko ci. Chocia zdarza o si , e przybiera o pejoratywne zabarwienie (np. w systemach totalitarnych), to cz owiek zawsze budowa poczucie bezpiecze stwa, chroni c nie
tylko siebie, ale i innych, a w konsekwencji swoj to samo i to samo narodow
– pa stwo, wreszcie wiat. Badacze zajmuj cy si tematyk bezpiecze stwa zgodnie
twierdz , e jego zakres poj ciowy wci zmienia si i poszerza o nieznane dot d wyzwania, nowe zagro enia oraz rodki i sposoby walki z nimi. Wspó czesna koncepcja
bezpiecze stwa, jak zgodnie twierdz pracownicy naukowi Akademii Obrony Narodowej,
obejmuje równie ekonomiczne zale no ci i wspó zale no ci, kwestie zasobów surowcowych, ekologi , demografi , sprawy spo eczne i humanitarne oraz zapewnienie w a9
ciwego udzia u w rozwoju cywilizacyjnym wspó czesnego wiata .
Ju pierwsi ludzie tworzyli warto ci i przekonania, które wcielali w ycie. Dotyczy y
one prostych zasad ycia w gromadzie, polowa , hierarchii w grupie. W cywilizacjach
staro ytnych warto ci uniwersaln sta si etos m stwa, odwagi, si y, sprawno ci, bohaterstwa i przede wszystkim s awy, honoru i czci. Mo na je by o zdoby w zmaganiach
6
J. Sta czyk, op. cit., s. 17.
Ibidem, s. 19.
Ibidem, s. 91 (Aneks. Model 1. „Istota ogólnego poj cia bezpiecze stwo”).
9
S. Korycki, Bezpiecze stwo polityczne, w: System bezpiecze stwa Polski. Materia y z konferencji naukowej odbytej 4 i 5 listopada 1993 roku w Akademii Obrony Narodowej, Warszawa 1993, s. 53–54.
7
8
O bezpiecze stwie cz owieka jako warto ci
47
wojennych. Achilles – bohater Iliady Homera – zamiast spokojnego, szcz liwego ycia
rodzinnego wybiera s aw po wsze czasy i krótkie ycie.
W czasach nowo ytnych priorytetem sta y si wojny nie dla s awy, lecz zdobycia
bogactwa, poszerzenia granic pa stw lub chrystianizacji. Zwykle mia y one jasno okrelone cele i zadania, a wi c i sprecyzowane cnoty, które warto by o rozwija i piel gnowa . Niewolnictwo, klasowy i stanowy podzia spo ecze stwa przez setki lat stanowi y
moralny kr gos up wiata, uznane za rzeczy oczywiste przez najwi ksze autorytety tamtych czasów. Dzi , w dobie globalnej cywilizacji widoczny jest kryzys dotychczasowych
systemów kulturowo-religijnych. Dokonuje si przewarto ciowanie warto ci, stopniowy
upadek moralno ci chrze cija skiej i moralno ci w ogóle. Ludzie poszukuj wci czego fascynuj cego w nowych religiach czy filozofiach. Poddaj si powierzchownym
modom, trendom i fascynacjom. Szukaj czego , co pomo e im odnale sens ich egzystencji, da oparcie i pozwoli znów wypracowa szczytne cele.
Czym zatem s dla wspó czesnego cz owieka warto ci? W uj ciu leksykalnym (encyklopedycznym, s ownikowym) warto to „podstawowa kategoria aksjologii, oznaczaj ca
wszystko, co cenne, godne po dania i wyboru; co stanowi ostateczny cel ludzkich
10
d e ” . Ksi dz Stanis aw Kowalczyk formu uje nast puj c definicj warto ci: „Warto ci
jest taki byt, który przez swoje w a ciwo ci obiektywno-jako ciowe jest rozpoznawany
przez cz owieka, a nast pnie przez niego upragniony i cz sto tak e finalnie realizowany,
11
warto zawsze odpowiada potrzebom cz owieka jako psychofizycznej osoby” . Generalnie, rozumienie poj cia warto ci uzale nione jest od wyznawanej koncepcji bytu, wiata,
cz owieka, post pu cywilizacyjnego. Rozpatruje si je w trzech kontekstach:
– jakiego rodzaju w asno ci lub cech jest posiadanie warto ci, czy te bycie wartociowym?;
– czy fakt posiadania warto ci jest czym obiektywnym czy subiektywnym?;
– jakim rzeczom przypisywana jest warto ?
Warto ci s efektem moralnego upodobania, czym subiektywnym. Dla ludzi to jest
warto ciowe, co ma wa ne znaczenie w ich yciu.
Inne uj cie warto ci zak ada jako „punkt wyj cia b d to podmiotowy akt chcenia, po12
dania, preferencji b d te posiadaj cy okre lone w asno ci przedmiot” . Wed ug takiego za o enia, zarówno subiektywne, jak i obiektywne uj cie warto ci jest jednostronne. Kolejna definicja warto ci proponuje wyj cie poza tradycyjn alternatyw , odnosz c poj cie
warto ci nie tyle do subiektywnych aktów podmiotowych czy te wyidealizowanej (tzn.
obiektywnej) rzeczywisto ci przedmiotowej, ile do ujawniaj cych si w do wiadczeniu relacji pomi dzy podmiotem a wiatem. W ten sposób cz owiek (podmiot) poznaje i do wiadcza wiat poprzez trwa e, ogólnoludzkie warto ci – po ytku, prawdy, pi kna i dobra. S
13
one poj ciami wyznaczaj cymi sens ludzkiego do wiadczania wiata .
Niemiecki filozof, Max Scheler uzna warto jako co obiektywnego, sta ego i niezmiennego, zwi zanego z uczuciami i emocjami, a nie z intelektem. Najni sze miejsce
w jego hierarchii warto ci zajmuj warto ci hedonistyczne (przyjemno – przykro ),
wy ej sytuuj si warto ci witalne (szlachetne – pospolite), nad nimi duchowe (poznawcze, estetyczne, prawne), najwy ej – warto ci religijne. Dwie ostatnie grupy mo na nazwa warto ciami moralnymi, które stanowi „ogó stanów naszej wiadomo ci moralnej,
których przedmiotem s ogólne idea y moralnego post powania cz owieka, tj. np.: spra14
wiedliwo , wierno , prawdomówno , m stwo czy mi o ” .
10
Ma y s ownik etyczny, red. S. Jedynak, Bydgoszcz 1999, s. 280.
S. Kowalczyk, Filozofia kultury, Lublin 2005, s. 54.
M. roda, Warto ci podstawowe, w: O warto ciach, normach i problemach moralnych, Warszawa 1994, s. 232.
13
Zob. S. Kowalczyk, op. cit., s. 241–242.
14
T. lipko, Zarys etyki ogólnej, Kraków 2002, s. 190.
11
12
48
A. GDULA
Ka dy cz owiek posiada w asny wiat warto ci. Dzi ki temu ludzie mniej lub bardziej
wiadomie prze ywaj okre lone warto ci. S one nieod cznym elementem ycia cz owieka, kszta tuj jego psychik , sposób zachowania, moralno , zach caj do bycia dobrym. Owe d enia do idea u stanowi form nieustannego doskonalenia si i pracy nad
sob . Ogólnie mówi c, s wzorcami post powania dla wszystkich ludzi, staj si niezb dnym elementem danej zbiorowo ci. Oczywi cie, w yciu ludzie stosuj ró ne miary i wzorce dobra odno nie tego samego zachowania, o czym ju wcze niej wspomniano.
Niezaprzeczaln rol w kszta towaniu i preferowaniu okre lonych warto ci odgrywaj wielkie procesy historyczne, miejsce, czas, jednostki. Cz owiek w swoim rozwoju
wci kreuje nowe warto ci, odnajduje ich nowe znaczenia. Funkcjonuj pogl dy, wed ug których pod poj ciem „warto ci” rozumie si zarówno dobra, jak cele dzia ania oraz
postawy (przekonania) wobec tych celów, a tak e struktury przekazu warto ci i postawy
15
wobec warto ci . Warto ci s zarówno elementem przemy lanych dzia a , jak równie
16
podstaw sensu ycia i harmonijnego porz dku spo ecznego . Warto ci i ich pochodne
odgrywaj istotn rol w yciu cz owieka, b d c wynikiem ludzkiej aktywno ci, której
ród em s potrzeby. Procesy zmian spo ecznych determinuj znacz co zachowania ludzi, poziom ich wiadomo ci, system warto ci, wzory kulturowe, wra liwo , poczucie
odpowiedzialno ci.
To wiat warto ci, czyli prawa, wolno , mi o , sprawiedliwo , solidarno , pokój,
bezpiecze stwo, kszta tuje odpowiedzialn postaw wolnego cz owieka. Cz owiek jako
istota spo eczna, aby si normalnie rozwija , musi uczy si od innych pewnych warto ci
i wzorców post powania. Sam nie jest w stanie y w otaczaj cym wiecie, gdy nie
by by w stanie zaspokoi wszystkich swoich potrzeb. Potrzeby psychologiczne, fizjologiczne i spo eczne wyst puj u ka dego z nas, ale zarówno ich nat enie, jak i zdolno
zaspokajania jest ró na.
W literaturze przedmiotu funkcjonuje wiele klasyfikacji ludzkich potrzeb, lecz najbardziej znana jest autorstwa Abrahama Maslowa. W jego hierarchii potrzeb ludzkich
bezpiecze stwo zajmuje drugie miejsce (po potrzebach fizjologicznych). Ju z tego
wynika, e fundamentalnym zadaniem pa stwa powinno by tworzenie i doskonalenie
systemu bezpiecze stwa zamieszkuj cych je obywateli, poniewa w znaczeniu ogólnospo ecznym bezpiecze stwo obejmuje zaspokojenie takich potrzeb, jak: istnienie, przetrwanie, pewno , stabilno , niezale no itp. Bezpiecze stwo jest fundamentaln i naczeln potrzeb cz owieka i grup spo ecznych. Jego brak powoduje niepokój – poczucie
zagro enia17.
Cz owiek, aby zachowa swoje istnienie – bezpiecze stwo, musi si broni i chroni , co wynika z jego natury i konstrukcji biologicznej. Psychoanaliza traktuje bezpiecze stwo jako dobro najwy sze cz owieka uwik anego w kultur i cywilizacj wspó czesn i jej system warto ci. W tym uj ciu cz owiek w yciu realizuje dwie zasadnicze
potrzeby: zadowolenia i bezpiecze stwa. Pierwsza jest zwi zana z pop dem biologicznym, druga – z yciem spo ecznym. Spe nienie ich obydwu daje poczucie sta o ci, trwao ci i szcz cia. Brak bezpiecze stwa powoduje u ludzi choroby, nerwice, psychozy
– jako skutek braku szcz cia, uznania i aprobaty w relacjach mi dzyludzkich.
ycie spo eczne, ekonomiczne i polityczne nakazuje postrzega bezpiecze stwo
jako nadrz dn potrzeb cz owieka – rozumian jako co , co jest niezb dne do zacho18
wania ycia, rozwoju, utrzymania roli spo ecznej , a w konsekwencji jako priorytetowy
19
cel egzystencjalny . Trwanie cz owieka, to absolutny cel ludzkiego ycia i wszelkiego
15
Zob. J. Maria ski, Warto ci religijne i moralne m odych Polaków, Warszawa 1991, s. 13.
Zob. R. Rosa, M. Lipi ska-Rzeszutek, M. Kubiak, Filozofia bezpiecze stwa personalnego i strukturalnego,
Siedlce 2008, s. 331.
17
Ibidem, s. 276.
18
Zob. Encyklopedia naukowa, Warszawa 1995, s. 712.
19
Zob. J. Sta czyk, op. cit.
16
O bezpiecze stwie cz owieka jako warto ci
49
istnienia. Bezpiecze stwo mo na osi ga stosuj c szerok gamy wspó cze nie dost pnych rodków. S u temu dobra publiczne i agendy rz dowe, które zapewniaj ochron
w asno ci, obrona narodowa, samorz dy, powszechna o wiata, dobra materialne, infrastruktura (obiekty i urz dzenia u yteczno ci publicznej). Bezpiecze stwo traktowane jest
jako warto nale ca do grupy warto ci najwa niejszych, gdy jest ono podstaw do
kreowania i piel gnowania ró norodnych warto ci duchowych oraz materialnych. Innymi
s owy, jest ono warunkiem osi gni cia pozosta ych warto ci.
Nie posiada ono jednorodzajowego wymiaru przedmiotowego. Zdecydowanie naley natomiast do grupy zjawisk o charakterze spo ecznym, politycznym, ekonomicznym,
kulturowym, prawnym, ekologicznym, militarnym, dlatego wyró niamy odpowiednio bezpiecze stwo: spo eczne, polityczne, ekonomiczne, kulturowe, prawne, ekologiczne, militarne. Ponadto bezpiecze stwo wyra nie wp ywa na jako egzystencji jednostki. ci le
wi e si z poczuciem stabilizacji, braku zagro enia wewn trznego i zewn trznego,
z doznawaniem pewno ci i spokoju. Na co dzie za
czy si z wiar w pomy ln przysz o . Wielorodzajowo i z o ono bezpiecze stwa wiadczy o jego swoistej, w asnej
to samo ci. Jest z jednej strony warto ci spo eczn , kulturow , ekonomiczn , polityczn , z drugiej, trudn do przecenienia warto ci egzystencjaln , moraln i duchow . Bez
w tpienia nale y do warto ci uniwersalnych, chocia ró nie pojmowanych w ró nych kulturach i cywilizacjach.
Bezpiecze stwo, jako warto , i pokrewne warto ci, jak: pokój, ycie czy zdrowie,
zajmuj wa ne miejsce we wszystkich znanych hierarchiach warto ci, szczególnie w kulturze europejskiej. Zdaniem Jana Szmyda, bezpiecze stwo jest warto ci równie wa n
20
i znacz c jak ycie, zdrowie, tolerancja, godno , szacunek, sprawiedliwo i prawda .
Bezpiecze stwo traktowane jako warto
utylitarna, u ytkowa, b d ca rodkiem do
osi gni cia innych warto ci, jest warto ci nieautoteliczn . Cz owiek stanowi cz
„si y
yciowej” i jest jednocze nie podstaw wszystkiego, fundamentem, na którym wyrastaj
wszelkie warto ci pozwalaj ce mu y w zgodzie z bli nim. Takie pojmowanie cz owieka,
jego natury, prowadzi do stwierdzenia, e dyskryminacja, nietolerancja s jednoznacznie
traktowane jako z o. Z punktu widzenia „si y yciowej” wszystkie istoty s równe i zwi 21
zane ze sob . Afirmacja uniwersalnej „si y yciowej”, czyli pod o a natury cz owieka, to
uznanie ycia za naczeln warto bezpiecze stwa, za niezbywaln i niewymienn , konieczn , zdecydowanie potrzebn i po dan . Wzrastaj cy poziom wszystkich zagro e
bezpiecze stwa czyni ow warto coraz bardziej aktualn i wynosi j obecnie na najwy szy szczebel hierarchii warto ci. Bezpiecze stwo staje si jedn z najcenniejszych
warto ci i wyznacza wiele powi zanych z ni zasad i norm post powania:
– szacunek do ludzkiego ycia;
– szacunek do naszego biologicznego istnienia;
– szacunek do cz owieka jako takiego.
S to zasady uniwersalne, uznane i respektowane w ró nych systemach etycznych
i prawnych, odmiennych tradycjach religijnych i obyczajach, w wielu wspó czesnych kulturach i cywilizacjach.
20
Zob. J. Szmyd, Bezpiecze stwo jako warto . Refleksja aksjologiczna i etyczna, w: Zarz dzanie bezpiecze stwem. Mi dzynarodowa konferencja naukowa, Kraków 11–13 maja 2000 roku, Kraków 2000, s. 47.
21
Zob. A. Toynbee, D. Ikeda, Wybierz ycie. Dekalog o ludzkiej przysz o ci, Warszawa 1999.
50
A. GDULA
ANNA GDULA
About the security of human being as a value
Summary
The article concerns the security problem in the axiological context. The author
presents the review of contemporary definition of this notion dedicating a lot of attention
to security as the special and fundamental value in life of every human being. The
attempt to present multidimensional character, essence and function of security in life of
an individual or a community and particularly stressing the meaning of so called the
world of human existence meaningful values in making is for such a perspective. The
fact that the principle of reverence, the principle of reverence for every, not only human
being; is closely connected to this fundamental value is highlighted there.

Podobne dokumenty