Nr 1 / 2003

Transkrypt

Nr 1 / 2003
okladka 1-4
3/25/03
13:55
Page 2
Rok VII
Nr 1/2003
Czasopismo projektantów, archiektów i inwestorów
Sto
Budowaç Êwiadomie.
Naszym zdaniem
Dozwolone co si´ podoba?
2–3
Nowy System StoColor
Emocjonujàca funkcjonalnoÊç
9
Ocieplanie domów
Biednego nie staç na tandet´
14–15
Nowy lokal gastronomiczny
na dworcu w Monachium
Wyszukana subtelnoÊç
4–5
Tynki na bazie organicznej
– uprzedzenia i fakty
Nowy Stolit
10–11
Po fuzji Sto-ispo
Z korzyÊcià dlas klienta
16
W Paƒstwie Ârodka
Niezwyk∏y przyk∏ad
6–8
Budynek handlowo–biurowy
„Kupiec Poznaƒski”
W centrum Poznania
12–13
str. 2 i 3
3/25/03
13:52
Page 1
Naszym zdaniem
Dozwolone co si´ podoba?
Kolor jest podstawowym, wszechobecnym elementem otaczajàcego nas Êwiata, dostarczajàcym
wielu niepowtarzalnych wra˝eƒ.
Nie mo˝e byç mowy o projektowaniu bez u˝ycia barw, czy choçby z odczuciem ich braku. Kiedy
ludzie projektujà dla ludzi – operujà kolorami. Takie za∏o˝enie
ka˝e nam spojrzeç na proces doboru kolorów w sposób naukowy. A wtedy pojawiajà si´ pytania: czym jest kolor? Jak oddzia∏ywuje na cz∏owieka? Jakie sà
mechanizmy tego oddzia∏ywania?
Pozwol´ sobie na ma∏à dygresj´: aby kolor powsta∏ w
ÊwiadomoÊci cz∏owieka, jego
oko musi wykonaç okreÊlonà
prac´. Jest to z∏o˝ony proces,
w czasie którego siatkówka odszyfrowuje otrzymane bodêce
fizyczne. Te z kolei, przekazane
do mózgu przez komórki Êwiat∏oczu∏e, wywo∏ujà emocje.
Wspomniane komórki odgrywajà niezmiernie istotnà rol´
w procesie widzenia, który
streszcza si´ w∏aÊciwie do zjawisk biochemicznych. Bierze
w nich udzia∏ mi´dzy innymi
348 ró˝norodnych aminokwasów. Membrany (tak zwane dyski) znajdujàce si´ na zewn´trznej stronie komórek Êwiat∏oczu∏ych, zawierajà absorbujàce
Êwiat∏o fotopigmenty. W procesie widzenia, owe dyski sà wcià˝
przebudowywane i regenerowane.
Kolor jest jednak czymÊ wi´cej, ni˝ tylko obrazem fizjologicznym wywo∏ywanym przez
dzia∏anie promieni s∏onecznych
– potrafi budziç pozytywne lub
negatywne emocje. Barwa –
wraz ze Êwiat∏em, dêwi´kiem
i zapachem – tworzy grup´ najbardziej zmiennych determinantów architektury. Mo˝na kolorowi nadawaç po˝àdany charakter, wzbogacaç o ró˝nego rodzaju odcienie. S∏owem: ∏atwo
naƒ wp∏ywaç i go zmieniaç. Mimo tej niestabilnoÊci, kolor ma
ogromny wp∏yw na ludzkie po-
2
StoJournal 1/2003
Kolor lub jego brak na elewacji jest zawsze wa˝nà cz´Êcià
koncepcji architektonicznej.
Niezale˝nie od tego, czy chodzi o podkreÊlenie historycznego stylu, czy te˝ potrzeb´
indywidualnego kszta∏towania – s∏u˝y estetycznej interpretacji budowli
strzeganie i ocen´ obiektu architektonicznego. I choç przy
projektowaniu budowli traktowany jest nierzadko jako dodatek – nie sposób si´ jednak bez
niego obejÊç.
W architekturze nie dostrzegamy ogromnych przepaÊci
mi´dzy zamierzeniami projektanta, a osiàgni´tym, cz´sto
marnym, efektem. Dobór koloru jest bowiem kwestià gustu i
dobrego smaku nie tylko architekta, lecz równie˝ inwestora
i wykonawcy. Cz´sto nie pomaga nawet wiedza o tym, w jaki
sposób ludzie postrzegajà kolory, jak mo˝emy nadaç je przedmiotom, ró˝nicowaç mi´dzy sobà w sposób niemal nieograniczony, uwydatniajàc ich pi´kno
poprzez odpowiednie zestawienia.
Architekci ch´tnie korzystajà z kolorów odpowiadajàcych
naturalnej barwie materia∏ów
wykorzystanych do budowli, rezygnujàc tym samym z kolorowych farb i tynków. Wszystko
po to, by zachowaç i wyeksponowaç cechy indywidualne zastosowanego materia∏u. Szczególnie widoczne jest to w przypadku fascynacji betonem.
Dawniej przekl´ty, dziÊ coraz
bardziej lubiany, pozostawiany
w swej naturalnej postaci lub
malowany na bia∏o.
Coraz cz´Êciej zdarza si´, ˝e
znaczenie architektury jest minimalizowane. Domy, budynki
przemys∏owe i elementy wszelkich budowli stwarzajà szerokie
mo˝liwoÊci kompozycji kolorystycznych. W osiedlach mieszkaniowych cz´sto spotykamy technik´ stopniowania barw i przenoszenia ich z jednego bloku
na drugi. Architektura traci na
znaczeniu, gdy domom, które
str. 2 i 3
3/25/03
13:52
Page 2
Burkhard Fröhlich, dyplomowany
in˝ynier, ur. 1952. Po ukoƒczeniu
studiów architektonicznych i zdobyciu doÊwiadczenia zawodowego,
poÊwi´ci∏ si´ pracy redakcyjnej w
wydawnictwie Bertelsmann Fachzeitschrifften w Gütersloh. Jest redaktorem naczelnym m. in. Deutsche
Bauzeitschrift
Po lewej historyczny rynek
ˇ
w miejscowoÊci Novy∑ Jicin
(Czechy); po prawej dom aktora w Düsseldorfie (Niemcy)
niczym si´ nie wyró˝niajà, nadaje si´ charakter wy∏àcznie za
pomocà barwy.
Szare niebo i rysujàce si´ na
jego tle budynki wzniesione
z myÊlà o pe∏nieniu okreÊlonych
funkcji, np. fabryki, magazyny,
blaszane hale – które nie sà niczym innym, jak tylko architekturà przemys∏owà – od zawsze
prowokujà do urozmaicania
kolorem. Bezkszta∏tne bry∏y
majà zyskaç na urodzie poprzez
na∏o˝enie naƒ farb i ornamentów.
W epoce zaniku kszta∏tów
w architekturze miast, bardzo
popularne sta∏o si´ upi´kszanie
za pomocà koloru, rozumiane
jako swoisty makija˝ architektury. Pojawia si´ jednak pytanie:
czy nadanie elewacji koloru lub
jego brak nie by∏o celowym zabiegiem twórcy, którego naru-
szenie stoi w sprzecznoÊci z prawami autorskimi? Czy powinno
si´, czy mo˝na, czy mamy prawo
zmieniaç projekt budowli pod
wzgl´dem koloru lub materia∏ów? OczywiÊcie – nie. To akt
arogancji i braku respektu wobec architektury, etyki i autora.
Zawsze, gdy mamy do czynienia
z fachowym projektem kolorystycznym, uzupe∏niajàcym estetyk´ architektury obiektu – mamy przed sobà dzie∏o opatrzone
prawami autorskimi, których nie
powinno si´ ∏amaç. Kolor, czy to
jako cecha materia∏u, czy te˝
naniesiony na elewacj´ – jest
cz´Êcià architektonicznej koncepcji i powinien byç tak stosowany, aby nie ucierpia∏ twórczy
zamys∏ autora.
Inne regu∏y doboru kolorów
dotyczà wolnostojàcego wÊród
zieleni domu, inne bloków
osiedlowych, a jeszcze inne ulic
miejskich, otwartych lub zamkni´tych obszarów zabudowaƒ.
W miejskiej integracji równie˝
nadawanie cech indywidualnych budynkom ma pewne granice.
Architektura nie jest dla architektów i projektantów zabawà. Kolor budynku musi byç
dopasowany do jego charakteru. Pos∏ugiwanie si´ intensywnymi akcentami kolorystycznymi jest odpowiedzialnym zadaniem spoczywajàcym na barkach architekta.
Dozwolone jest to, co si´
podoba. Czy na pewno? Przy
tym okropnym, usprawiedliwiajàcym wszystko i wszystkich frazesie nale˝y – w odniesieniu do
architektury – postawiç znak zapytania. Tym, którzy nie respektujà architektury jako pi´kna
samego w sobie i „upi´kszajà”
jà za pomocà kolorów, polecam
lektur´ publikacji „O nowym
stylu” Henry’ego van der Felde,
który pisze: „JeÊli o˝ywa w tobie pragnienie, aby upi´kszaç
elementarne, surowe formy
i konstrukcje – zdaj si´ na w∏asnà intuicj´, gust i estetycznà
wra˝liwoÊç. ZaÊ jeÊli chodzi o ornamenty – jakiego rodzaju by
one nie by∏y – tylko tak dalece,
jak pozwala prawo i tak, aby
nie ucierpia∏a architektura!”
Burkhard Fröhlich
StoJournal 1/2003
3
str. 4 i 5
3/25/03
13:51
Page 1
Prezentacja obiektu
Nowy lokal gastronomiczny „Rubenbauer’a”
na dworcu g∏ównym w Monachium rozciàga
si´ a˝ do hali dworcowej
Nowy lokal gastronomiczny na dworcu
w Monachium
Wyszukana subtelnoÊç
Szklane Êciany, których wyglàd dopasowany jest do charakteru danej strefy
restauracji rozgraniczajà odmienne
koncepcje ich wystroju
Zastosowany na du˝ej powierzchni
lÊniàcy materia∏ po∏àczony z ciekawà
fakturà, przydaje jej tajemniczego
wdzi´ku
4
StoJournal 1/2003
Podczas, gdy niemiecka kolej
z nonszalancjà rezygnuje z wagonów restauracyjnych, a poziom tego rodzaju us∏ug w pociàgach Intercity spada, powinniÊmy si´ cieszyç z ka˝dego „przebudzenia” gastronomii dworcowej.
Przed paroma laty kolej
wyremontowa∏a cz´Êç dworca
g∏ównego w Monachium, a
niedawno zakoƒczono drugi
etap tych prac. Tam, gdzie
wczeÊniej sta∏y kolorowe budy
z artyku∏ami spo˝ywczymi i jedna skromna restauracja, zosta∏
otwarty nowy lokal gastronomiczny „Rubenbauer’a” o bardzo zró˝nicowanej ofercie.
Restauracja jest podzielona
na strefy tematyczne, a ka˝da
z nich zach´ca bogatà, wysokiej jakoÊci ofertà gastronomicznà. Dzi´ki niej, jakoÊç Êwiadczonych na dworcu us∏ug znacznie wzros∏a, co doceniajà nie
tylko podró˝ni, ale równie˝
mieszkaƒcy miasta.
Szklana Êciana restauracji si´ga a˝ do wn´trza hali dworcowej. Dzi´ki temu lokal sprawia
wra˝enie otwartego i goÊcinnego. Wewnàtrz czeka na przybysza atrakcyjny wybór daƒ. Dla
klientów, którzy chcà w czasie
podró˝y odetchnàç i zregenerowaç si∏y sà do dyspozycji bary,
a obok nich tradycyjne powierzchnie restauracyjne ze stolikami
i du˝à iloÊcià miejsc siedzàcych.
Kuchni´ azjatyckà, francuskà
i bawarskà uzupe∏niajà bary
rybne i espresso.
Wykoƒczenie wn´trza wymaga∏o trzech miesi´cy, z czego
trzy tygodnie poÊwi´cono pow∏okom Êciennym. Uroku ka˝dej
cz´Êci sali dodajà odpowiednio
dobrane kolorystycznie i tematycznie komponenty: g∏adzie
wapienne, forniry, delikatne
lazury, metalicznie lÊniàce fakturowane lub gladkie powierzchnie, wreszcie barwne akcenty
malarskie, odzwierciedlajàce
charakter regionu, z którego potrawy mo˝na zamówiç w tej w∏aÊnie cz´Êci lokalu. Âciana jest tu
wi´c nie tylko elementem oddzielajàcym; urasta do funkcji instrumentu wizualizacji.
Koncepcj´ ukszta∏towania
Êcian opracowa∏ Günter Wein
– w Êcis∏ej wspó∏pracy z g∏ównym architektem obiektu. On
i jego wspó∏pracownicy podj´li
si´ tak˝e prze∏o˝enia tej idei na
konkretne rozwiàzania. Wyspecjalizowanemu w kreowaniu
wn´trz Günterowi Wein pozo-
str. 4 i 5
3/25/03
13:52
Page 2
Azja, kraje Wschodu i Bawaria: mi´dzynarodowa oferta „Rubenbauer’a”
znajduje swoje odzwierciedlenie
w wyglàdzie Êcian
Wyglàd Êciany g∏ównej w ka˝dej cz´Êci restauracji odpowiada ofercie gastronomicznej
Bistro „Drink & More” zaprasza goÊci ˝ó∏topomaraƒczowà Êcianà, wykonanà wielowarstwowo z produktu na bazie màczki marmurowo-wapiennej StoLook Marmorino
stawiono wielkà swobod´ w realizacji tych prac. Zadanie stojàce przed projektantami by∏o
skomplikowane. Nale˝a∏o wziàç
pod uwag´ ca∏y wachlarz technik i niecodzienne zestawienia
kolorów. Autorami ostatecznej
koncepcji, która doskonale sprosta∏a wymaganiom inwestora,
sà: wspomniany Günter Wein
i projektantka Nicola Pfriem.
Skupili si´ oni na wymaganiach
estetycznych dotyczàcych urzàdzania wn´trz, proponujàc szereg nowych, nieznanych dotàd
nikomu technik. Znane ju˝ materia∏y Sto zaprezentowane zosta∏y tutaj w absolutnie nowych
po∏àczeniach. Niecodzienny wystrój, wyglàd g∏ównej Êciany
i Êcianek dzia∏owych – nadajà
wszystkim strefom restauracji
wyjàtkowy charakter.
Powierzchnie, które przez lata by∏y „neutralne” dla oka, zosta∏y wyjàtkowo bogato nasycone kolorami. Ma to decydujàcy,
pozytywny wp∏yw na wzrokowy
i emocjonalny odbiór tej cz´Êci
dworca przez klientów – ich dobre samopoczucie.
Obiekt:
restauracja „Rubenbauer’a”, na dworcu Monachium
Inwestor:
Rubenbauer Gaststätten
im HBF München GmbH
Deutsche Bahn AG
Architekci:
zespó∏ architektoniczny
Reinhard Meisel, Nicola
i Stephan Pfriem Wendelstein (Norymberga)
Realizacja projektu:
Pracownia Wein,
Richtheim (Berg)
Produkty Sto:
StoColor Rapid
StoDecolit MP
StoLook Plastik
StoLook Effeto
StoLook Fondo
StoLook Lasura
StoLook Marmorino
StoLook Metallic
StoLook Prisma
Zdj´cia: Jens Weber
StoJournal 1/2003
5
str. 6, 7, 8
3/25/03
13:50
Page 1
Paƒstwo Êrodka
Niezwyk∏y przyk∏ad
Chiny – na 9,6 milionach kilometrów kwadratowych ˝yje ok. 1,3
miliarda ludzi w Êwiecie obcym
wcià˝ wielu Europejczykom.
Miasta powstajàce w wyniku
szybkich zmian gospodarczych,
rekordowej wysokoÊci wie˝owce
i gigantyczne osiedla mieszkaniowe – nieustannie zmieniajàcy
si´ i nie do koƒca zrozumia∏y obraz najludniejszego kraju na
ziemi.
Wzrost gospodarczy Chin, od
lat zapierajàcy dech obserwatorom, cieszy si´ nieustajàcym rozg∏osem. Metropolie takie jak
Szanghaj, Pekin i oczywiÊcie
Hongkong (szczególnie po w∏àczeniu do Chin), skupiajà uwag´
Êwiata i budzà podziw. JeÊli
spojrzymy wstecz i zastanowimy
si´ nad êród∏em tego fenomenu,
naszà uwag´ przyciàgnie z pewnoÊcià miejscowoÊç o nazwie
Shenzhen. Tutaj narodzi∏ si´
chiƒski cud gospodarczy.
Shenzhen le˝y na po∏udniowym kraƒcu Chin, niedaleko
Hongkongu. Z powodu odizolowania, sytuacja polityczna miasta jeszcze w latach osiemdziesiàtych by∏a bardzo trudna. Dopiero potem nastàpi∏o o˝ywienie
kontaktów z Zachodem i Shenzhen sta∏o si´ znaczàcà strefà
przemys∏owà – bramà wiodàcà
do Hongkongu.
Lata dziewi´çdziesiàte to dla
Shenzhen czas dalszego rozwoju. Na poczàtku miasto by∏o rynkiem zbytu dla Hongkongu, ale
wcià˝ ros∏o w si∏´, stajàc si´ konkurencjà dla sàsiedniej metropolii. Ta znana jako „wioska rybaków” miejscowoÊç z dwustoma
tysiàcami mieszkaƒców, w zadziwiajàco krótkim okresie uros∏a
do rozmiarów molocha z ponad
szeÊcioma milionami mieszkaƒców. Âredni wzrost gospodarczy
utrzymywa∏ si´ tam przez ostatnie dwadzieÊcia lat na poziomie
20 proc., przy Êredniej wieku
mieszkaƒców – 25 lat.
Sprzeda˝ nieruchomoÊci kwitnie, osiàgajàc niewyobra˝alne
wyniki: tylko w roku 2001 zosta-
6
StoJournal 1/2003
∏o w Shenzhen sprzedanych 6,5
miliona metrów kwadratowych
mieszkaƒ, a rynek wcià˝ nie jest
nasycony. 24 miliony metrów
kwadratowych b´dàcych jeszcze
w budowie, w wi´kszoÊci znalaz∏y ju˝ nabywców. Dla nas sà
to liczby w∏aÊciwie nie do poj´cia. Przyczynà rosnàcego popytu
na mieszkania jest mi´dzy innymi wzrost poziomu ˝ycia, ale
równie˝ odejÊcie od prowadzenia gospodarstw wielopokoleniowych oraz pragnienie posiadania wi´kszej przestrzeni
˝yciowej.
Buduje si´ w∏aÊciwie wsz´dzie. W centrum miasta powstajà budynki mieszkalne oraz
kompleksy wie˝owców. Na
obrze˝ach miasta, cz´sto na terenie parków, mno˝à si´ osiedla
domków jednorodzinnych, których zabudowania spe∏niajà
wszelkie codzienne potrzeby
mieszkaƒców. Sà w nich przedszkola, centra handlowe, budynki biurowe i boiska sportowe, a
okaza∏e wille nie sà w tych okolicach niczym nadzwyczajnym.
Sto jest w tym segmencie
rynku bardzo aktywne, bioràc
udzia∏ w wielu du˝ych przedsi´wzi´ciach budowlanych. Firmowe has∏o „Budowaç Êwiadomie.“ oznacza nie tylko dobre
doradztwo techniczne, ale tak˝e wsparcie przy projektowaniu
kolorystyki obiektów. Nowe
kompleksy mieszkaniowe wymagajà szczegó∏owego zaplanowania po∏àczeƒ materia∏ów
i kolorów, które mogà wykonaç
wy∏àcznie profesjonalni projektanci.
Dom typu 1
Dom typu 2
str. 6, 7, 8
3/25/03
13:50
Page 2
Apartamenty – widok z przodu
Apartamenty – widok z ty∏u
Aby móc odpowiednio reagowaç na potrzeby klientów,
równie˝ w Szanghaju, oddalonym od europejskich miast o
tysiàce kilometrów, uruchomiono jednà z placówek Studia
StoDesign.
Chiƒscy projektanci kolorystyki, którzy doskonale znajà
wymagania rynku oraz specyfik´
kultury i tutejszej mentalnoÊci,
tworzà w szanghajskim studiu
projekty dla ca∏ego kraju.
Przedstawione na ilustracjach
obok osiedle Bi Shui Tian Yuan
Villa jest po∏o˝one w pobli˝u
Shenzhen. Ca∏oÊç stanowi ponad
300 domów jednorodzinnych
oraz liczne apartamenty – niektóre o bardzo ekskluzywnym
wyposa˝eniu. Najprostsze ich
warianty, zbudowane z myÊlà
o urz´dnikach i obs∏udze, znajdujà si´ na obrze˝ach osiedla.
W projekt zosta∏y wkomponowane takie obiekty jak: boiska
sportowe, przedszkola i budynki
biurowe oraz centrum handlowe. Teren osiedla – park z jeziorami i rzeczkami oraz wieloma
zieleƒcami – jest zamkni´ty. Stojàce w g´stej zabudowie domy
jednorodzinne – przybierajàce
rozmaite kszta∏ty i wielkoÊci –
projektowane i budowane by∏y
z myÊlà o stosunkowo wàskiej
grupie docelowej, którà stanowià zamo˝ne rodziny chiƒskie.
W ciàgu ostatnich 50. lat
w Chinach wi´kszoÊç elewacji
domów pokrywana by∏a p∏ytkami. Dlatego tynki i farby postrzegane sà jako pewna nowoÊç
i zdobywajà coraz wi´ksze rzesze
zwolenników. N´cà swobodà, jakà oferujà w dziedzinie kszta∏towania zarówno pod wzgl´dem
faktury jak i koloru. Na osiedlu
Bi Shui Tian Yuan Villa elewacje
wszystkich domów zosta∏y pokryte tynkami i farbami.
W czasie rozmów z inwestorami i architektami, szybko okaza∏o si´, ˝e faworyzujà oni kolor
˝ó∏ty. Pracownicy StoDesign
uwzgl´dnili to przy pracach projektowych. Dla willi wybrano kilka odcieni ˝ó∏ci, które póêniej
zastosowano na przemian na
pozosta∏ych budynkach.
Aby stworzyç w tym kompleksie przejrzysty system u∏atwiajàcy poruszania si´ po jego
StoJournal 1/2003
7
str. 6, 7, 8
3/25/03
13:50
Page 3
terenie, osiedle podzielono na
cztery segmenty oddzielone od
siebie ulicami. W ten sposób powsta∏y cz´Êci: ˝ó∏ta, czerwona,
zielona i fioletowa, których budynki naro˝ne odznaczajà si´ intensywnymi kolorami stanowiàc
ciekawe akcenty u∏atwiajàce
orientacj´. Kolor wiodàcy zosta∏
powtórzony na elewacjach pozosta∏ych budynków ka˝dej cz´Êci, w rozmaitych zestawieniach.
Dzi´ki temu systemowi, ca∏e
osiedle stanowi harmonijnà ca∏oÊç i jest przyjazne nawet dla
przechodnia znajdujàcego si´
tam po raz pierwszy.
Willa 1 – widok z przodu
Willa 1 – widok z ty∏u
Informacje o projekcie
Bi Shui Tian Yuan
Lokalizacja: Dongguan, oddalony
o 40 min. jazdy samochodem od
Shenzhen. Centrum produkcji wyrobów skórzanych i tekstyliów.
Sàsiedztwo: wysokiej klasy park
przemys∏owy
Powierzchnia: 66,7 ha, z tego
40 proc. terenów zielonych
Zabudowania: 306 domów i willi o
pow. 400-2000 m kw. w cenie 1500
EURO za m kw.
1 000 apartamentów
Dodatkowo: Êwietlica, przedszkole
Centrum handlowe
8
StoJournal 1/2003
str. 9
3/25/03
13:49
Page 1
Projektowanie kolorystyki
˝ó∏ty
zielo
ny
owy
ƒcz
ara
m
po
i
iesk
ieb
czer
wo
ny
n
fioletowy
Ka˝da z szeÊciu pierwotnych grup odbioru barw podzielona jest na cztery kolejne podgrupy. W efekcie powstaje 24-cz´Êciowy kràg, stanowiàcy baz´ systemu
StoColor
Nowy system StoColor
Emocjonujàca funkcjonalnoÊç
Niebieski to niebieski, a ˝ó∏ty to ˝ó∏ty. To takie proste. Ale
czy naprawd´? Przy tak uproszczonej klasyfikacji barw, mo˝liwoÊci twórczej pracy osób zajmujàcych si´ kolorystycznymi
niuansami by∏yby nader ograniczone. Ka˝dy kolor kryje w sobie przecie˝ niezwyk∏e bogactwo wariantów – rozjaÊnienia,
przyciemnienia, mieszanie z innymi kolorami... Niebieski to
tak naprawd´ du˝o wi´cej, ni˝
tylko niebieski!
Konkretne wyobra˝enie na
temat barw i indywidualne dopracowanie ka˝dej z nich sà najwa˝niejszymi fazami w procesie
tworzenia projektu kolorystycznego. Dobry system, zawierajàcy
kolory wybrane z niewiarygodnie przecie˝ szerokiej palety, daje gwarancj´ uzyskania efektu
odpowiadajàcego wyobra˝eniom projektanta.
Firma Sto dosz∏a do tego
wniosku ju˝ przed 25-ciu laty.
W postaci pierwszej wersji systemu StoColor odda∏a w r´ce
klientów palet´ trafnie dopasowanà do potrzeb budownictwa.
W trakcie blisko dwuletnich
badaƒ, zosta∏a ona zmodyfikowana i poszerzona, aby zadowoliç wcià˝ rozwijajàcy si´ rynek. 772 barwy systemu, uzupe∏nione o 28 odcieni szaroÊci,
sà odpowiedzià na potrzeby architektów. Ich systematyka nie
opiera si´ na Êcis∏ej logice kolorymetrycznej, lecz raczej na wizualnej, ludzkiej percepcji kolorów. Pogrupowane w ten sposób barwy, stanowià przejrzyste, wysokiej jakoÊci narz´dzie
pracy, dajàce mo˝liwoÊç intuicyjnego, powodowanego emocjami projektowania. Kolorymetryczna logika uszeregowania
pozostaje w tle, ale na paƒstwa
˝yczenie, jesteÊmy oczywiÊcie
gotowi jà przedstawiç.
Ârodki prezentacji systemu StoColor
Mapa kolorów
Mapa kolorów formatu A4 prezentuje na
siedmiu stronach 800 barw oraz struktur´
systemu.
Wzornik kolorów
Klasyczne narz´dzie projektanta i wykonawcy.
Edytor kolorów
Baz´ systemu tworzy szeÊç
grup kolorystycznych, sk∏adajàcych si´ z barw podstawowych
i dope∏niajàcych: ˝ó∏tej, czerwonej, niebieskiej oraz pomaraƒczowej, fioletowej i zielonej. Dalszy podzia∏ ka˝dej z
nich na cztery szeregi, daje 24cz´Êciowy kràg kolorystyczny.
Na jego podstawie, zgodnie
z zasadà podobnego trójkàta
odcieni, powstajà kolejne barwy, pogrupowane w pi´ç szeregów: w szeregu kolorów jasnych umieszczone sà kombinacje barw podstawowych z bia∏ym; w dwóch kolejnych szeregach z szarym, a w szeregu kolorów ciemnych – z czarnym.
W szeregu pó∏tonów kolory powstajà przez zmieszanie barwy
z szeregu kolorów jasnych z
barwà szeregu kolorów ciemnych. Ró˝nice mi´dzy pojedynczymi odcieniami w szeregach
sà optycznie wyrównane, wi´c
powsta∏y w wyniku zestawienia
wszystkich szeregów system
tworzy harmonijnà ca∏oÊç.
JakoÊç systemu kolorystycznego zale˝y w istotnym stopniu
od funkcjonalnoÊci narz´dzi
pracy. Zosta∏y one stworzone
w∏aÊnie z myÊlà o tym.
Profesjonalne narz´dzie robocze dla architekta, projektanta i twórcy kolorystyki. Wszystkie barwy systemu umieszczone
sà w szeÊciu wygodnych wzornikach, z
których ka˝dy zawiera kolory jednej grupy oraz uzupe∏nienie w postaci wk∏adek
z odcieniami szaroÊci. Na tylnych stronach znajdujà si´ informacje szczegó∏owe. Wszystkie wzorniki umieszczone sà
w sztywnej obudowie z por´cznych
uchwytem.
Skrzynka ze wzorami kolorów
Narz´dzie przydatne szczególnie przy
tworzeniu kola˝y i wielobarwnych projektów. Pojedyncze arkusze s∏u˝à do
szczegó∏owego planowania kolorystyki.
Serwis wzorów kolorów
Za pomocà serwisu wzorów mo˝na uzupe∏niç wykorzystane (np. przy wykonywaniu poglàdowych projektów dla klienta) arkusze kolorów.
Serwis
Tablice wzorcowe formatu A3 u∏atwiajàce podejmowanie decyzji na budowie.
Sà one dost´pne we wszystkich kolorach
i strukturach powierzchni. Do wykonywania takich powierzchni poglàdowych
mo˝na zamawiaç ma∏e pojemniki z interesujàcym projektanta materia∏em.
StoJournal 1/2003
9
str. 10 i 11
3/25/03
13:54
Page 2
Technika
Tynk na bazie organicznej – uprzedzenia i fakty
Nowy Stolit
Gdy materia∏ trafia na zewn´trznà Êcian´ budynku, staje si´ jego „ubraniem”. Najcz´Êciej spotykanym, znanym ju˝ w staro˝ytnym Egipcie „ubraniem” budynku jest tynk elewacyjny.
Ten doskonalony na przestrzeni wieków materia∏, daje solidnà ochron´
przed negatywnym wp∏ywem czynników atmosferycznych, a przy tym nie
wymaga wielu prac piel´gnacyjnych.
Lata 50. ubieg∏ego wieku by∏y
okresem decydujàcym w rozwoju tynków na bazie organicznej. Silvio Pietroboni wynalaz∏ wówczas tynk na
bazie ˝ywic syntetycznych, który dzi´ki spoiwu organicznemu wykazywa∏
znacznie lepsze w∏aÊciwoÊci ni˝ tradycyjne, stosowane wówczas tynki.
O jego wysokiej jakoÊci zadecydowa∏y
odpornoÊç na szkodliwy wp∏yw zanieczyszczeƒ powietrza, ∏atwoÊç renowacji oraz osiàgni´ta, dzi´ki specjalnym
sk∏adnikom, wysoka odpornoÊç na algi i grzyby. Dodatkowà zaletà tego
tynku by∏a mo˝liwoÊç zastosowania na
rozmaitych pod∏o˝ach, co okaza∏o si´
niezwykle wa˝nym posuni´ciem w
zakresie renowacji p´kni´ç. Materia∏
ten jako pierwszy dostarczany by∏
klientom w postaci gotowej do obróbki. Mo˝liwoÊç barwienia go na wiele
kolorów zapoczàtkowa∏a nowy standard barwnych elewacji.
Pierwszym producentem tynku na
bazie organicznej by∏a dzisiejsza firma
Sto AG. Na przestrzeni lat udoskonala-
Ârodek wià˝àcy:
wodna dyspersja,
zwana tak˝e dyspersjà polimeryzacyjnà lub na bazie ˝ywic syntetycznych. Zgodnie z normà
DIN 55 945 – drobne polimery lub
˝ywice syntetyczne rozproszone
sà w cieczy (najcz´Êciej w wodzie).
W procesie schni´cia woda wyparowuje, a czàsteczki polimerów
zbli˝ajà si´ do siebie tworzàc w
koƒcu, wraz z pigmentami i wype∏niaczami, jednolità pow∏ok´.
Po ca∏kowitym wyschni´ciu jest
ona nierozpuszczalna w wodzie,
ale wcià˝ ma zdolnoÊç przepuszczania pary wodnej.
10
StoJournal 1/2003
Ponad 80 procent tynku na bazie organicznej
stanowià, obok wody, dodatki mineralne jak
marmur, wapno i piaski kwarcowe. Dzi´ki zawartemu w nich spoiwu – wodnej dyspersji – sà
one odporne na obcià˝enia mechaniczne, stabilne pod wzgl´dem koloru, tylko w niewielkim
stopniu ulegajà napr´˝eniom powierzchniowym,
sà wysoce elastyczne i wyjàtkowo odporne na
dzia∏anie mikroorganizmów (alg i grzybów). Ta
cecha mo˝e byç jeszcze wzmocniona dzi´ki dodatkowym sk∏adnikom antygrzybicznym
∏a ona w swych laboratoriach receptur´ Stolitu. Dzi´ki optymalizacji w∏aÊciwoÊci obróbki oraz samego produktu
nowy Stolit zosta∏ jeszcze lepiej przystosowany do wymagaƒ rynku budowlanego XXI wieku – zarówno pod
wzgl´dem technicznym, estetycznym
jak i wymagaƒ energetycznych stawianych materia∏om.
Naturalny czy sztuczny?
WÊród dost´pnych na dzisiejszym
rynku tynków dominujà dwa rodzaje: o konsystencji pasty – na bazie organicznej oraz proszkowe. Te ostatnie ch´tnie reklamowane sà jako
„mineralne”. Brzmi to, jakby owe
produkty by∏y czysto naturalne, a
wi´c nie zawiera∏y ˝adnych sztucznych dodatków. Jednak po bardziej
gruntownym zapoznaniu si´ z zagadnieniem, dochodzimy do wniosku, ˝e nie ma w∏aÊciwie ˝adnych
produktów pozbawionych organicznych komponentów. „Nieorganiczne” tynki i pow∏oki egalizacyjne w
wi´kszoÊci przypadków równie˝ sà
organicznie wzbogacane.
ElastycznoÊç i trwa∏oÊç
Osiàgni´cie obu tych cech by∏o mo˝liwe dzi´ki dodaniu do materia∏u odpowiedniej iloÊci substancji organicznych
i ich wp∏ywowi na ogó∏ jego technicznych oraz ekonomicznych zalet.
Zmniejszono nasiàkliwoÊç pow∏oki,
zoptymalizowano przyczepnoÊç do
pod∏o˝a, a dzi´ki zwi´kszonej elastycznoÊci uzyskano wi´kszà odpornoÊç na
p´kni´cia; tynki organiczne posiadajà
zdolnoÊç rozciàgania si´ do ponad
dwóch centymetrów na metrowej powierzchni, co jest wynikiem kilkakrotnie lepszym ni˝ w przypadku tynków
mineralnych. Nale˝y zwróciç na to
uwag´ w czasie analiz trwa∏oÊci i solidnoÊci tynku. Szczególnie, gdy wyst´puje on jako pow∏oka zewn´trzna w systemie dociepleniowym.
Tak wi´c, wbrew wszelkim tego
rodzaju opiniom, gruboÊç pow∏oki
nie jest czynnikiem decydujàcym.
Sposobem na unikni´cie powodowanych temperaturà napi´ç powierzchniowych elewacji nie jest na∏o˝enie
cienkiej lub grubej warstwy tynku.
Przeciwnie. Cienkowarstwowe tynki
na bazie organicznej osiàgajà nadspodziewanie dobre wartoÊci w testach na rozciàganie.
OdpornoÊç na obcià˝enia
mechaniczne
Elewacja jest na co dzieƒ nara˝ana na
rozmaite obcià˝enia mechaniczne.
Rzucona z rozmachem pi∏ka lub przewracajàcy si´ rower mogà byç przyczynà uszkodzeƒ pow∏oki elewacyjnej. Si∏´ oddzia∏ywania takich uderzeƒ mo˝na w sposób specjalistyczny
zmierzyç i równie˝ w ten sposób
Próba uderzenia wahad∏owego s∏u˝àcego do
okreÊlenia odpornoÊci udarowej pow∏oki koƒcowej. W miejscach, które sà wyjàtkowo podatne
na obcià˝enia mechaniczne, a w których w przypadku tynków nieorganicznych powstajà p´kni´cia lub rysy, tynki nieorganiczne pozostajà
nieuszkodzone
przekonaç si´ o zaletach pow∏ok organicznych.
Mit „oddychajàcych Êcian”
Wcià˝ przywo∏ywany w dyskusjach
obraz „oddychajàcych Êcian” jest argumentem absolutnie niedorzecznym. W przypadku fachowo wykonanej elewacji, wymiana powietrza powinna utrzymywaç si´ na poziomie
bliskim zera. Potrzebna wentylacja
nast´puje bowiem przez drzwi, okna
i wywietrzniki. Gdy chodzi o przepuszczalnoÊç pary wodnej, sytuacja
Stolit na bazie organicznej (lewe zdj´cie) – widok pod mikroskopem skaningowym. Ma on mikroporowatà,
otwartà na dyfuzj´ struktur´, porównywalnà do widocznego na prawym zdj´ciu tynku nieorganicznego
str. 10 i 11
3/25/03
13:54
Page 3
Perfekcyjnie dopracowana krzywa uziarnienia
gwarantuje jednolitoÊç powierzchni tynku, podczas gdy zwi´kszony stopieƒ bieli daje efekt brylantowo lÊniàcej, jasnej elewacji
wyglàda inaczej. Dzi´ki mikroporowatej strukturze, tynki obu rodzajów zapewniajà utrzymanie jej na odpowiednim poziomie.
Swoboda kszta∏towania
powierzchni
Nie tylko w∏aÊciwoÊci z zakresu fizyki
budowli, ale tak˝e walory estetyczne
stanowià o tym, ˝e warto stosowaç
tynki na bazie organicznej. Dajà one
szersze mo˝liwoÊci barwienia, a przy
tym uzyskiwania bardziej intensywnych odcieni ni˝ w przypadku produktów nieorganicznych (np. Stolit
mo˝na barwiç we wszystkich 800 kolorach nowego systemu StoColor).
Nie wymagajà one równie˝ zastosowania pow∏oki egalizacyjnej, dzi´ki
czemu wykazujà znacznie wy˝szà stabilnoÊç barwy.
W przypadku tynków nieorganicznych natomiast, jako Êrodek wià˝àcy
stosuje si´ zazwyczaj cement i wodorotlenek wapnia. Po wymieszaniu ich
z wodà, powstaje wysoko alkaliczne
Êrodowisko. Wiele organicznych pigmentów, a wÊród nich wra˝liwe na alkalia pigmenty brylantowe i lÊniàce,
traci w takich warunkach stabilnoÊç
i ulega zniszczeniu. Wyraênie ni˝sza
alkalicznoÊç tynków organicznych,
które produkowane sà na bazie wod-
Tynki na bazie organicznej dajà du˝o szersze
mo˝liwoÊci barwienia. Np. Stolit mo˝na zabarwiç na wszystkie 800 kolorów systemu StoColor
nej dyspersji, daje mo˝liwoÊç stosowania równie˝ intensywnych pigmentów
– z czarnym w∏àcznie.
Tynki nieorganiczne na bazie
wapna czy cementu, sà du˝o mniej
elastyczne i tworzà nieporównywalnie mniejsze mo˝liwoÊci barwienia.
Przy ich stosowaniu, szczególnie w
systemach dociepleƒ, nale˝y pami´taç, aby wspó∏czynnik odbicia Êwiat∏a
nie osiàgnà∏ wartoÊci poni˝ej 20. Zastosowanie zbyt intensywnej lub
ciemnej barwy powoduje nadmierne
poch∏anianie ciep∏a wytwarzanego
przez promienie s∏oneczne, co oznacza du˝e obcià˝enia termiczne elewacji pokrytej materia∏em o ma∏ej
elastycznoÊci.
Efektywna obróbka
Oprócz walorów technicznych i estetycznych, wa˝ne jest, czy dany materia∏ jest ∏atwy w zastosowaniu na
elewacji. Cz´sto bowiem zdarza si´,
˝e wszelkie prace przygotowawcze
zajmujà tak du˝o czasu, i˝ sporzàdzone wczeÊniej nie uwzgl´dniajàcego tego d∏ugotrwa∏ego procesu kalkulacje, nadajà si´ wy∏àcznie do wyrzucenia. W konfrontacji z tymi pracami, tynki organiczne wypadajà
znacznie korzystniej: np. nie ma potrzeby czasoch∏onnych prac nad wykonaniem pow∏oki egalizacyjnej.
Naukowcom opracowujàcym receptur´ Stolitu – tynku nie zawierajàcego plastyfikatorów ani rozpuszczalników – niezwykle zale˝a∏o na
uzyskaniu materia∏u o zoptymalizowanych w∏aÊciwoÊciach obróbki.
Dzi´ki perfekcyjnej krzywej uziarnienia, uzyskano naprawd´ idealne
struktury (tynku drapanego, „baranka” i modelowanego). Dostawcy surowców opracowali specjalnie na potrzeby Sto nowe, zaostrzone wymogi
dotyczàce procesu ich pozyskiwania.
Ulepszone mo˝liwoÊci obróbki
harmonizujà oczywiÊcie z innymi zaletami Stolitu. Celem prac modyfikujàcych by∏o mi´dzy innymi dalsze
zmniejszenie podatnoÊci tynku na
zabrudzenia, przy jednoczesnym zachowaniu jego dotychczasowych
w∏aÊciwoÊci fizycznych np. odpornoÊci na algi i grzyby. W obecnym stanie technicznym, tynki organiczne
dzi´ki stosowanym w nich Êrodkom
wià˝àcym, dajà najlepszà przed nimi
ochron´. Natomiast materia∏y zawierajàce takie spoiwa jak wapno, cement czy szk∏o potasowe, wymagajà
wspomagania substancjami przeciwdzia∏ajàcymi powstawaniu grzybów
(fungicydami).
InnowacyjnoÊç spoiw organicznych
Koniec lat 90. by∏ okresem szczególnie wa˝nym w dziedzinie rozwoju
spoiw mas i tynków organicznych.
Wadà obu – mimo ró˝nych spoiw –
jest przebieg procesu schni´cia w warunkach ch∏odu i wilgoci.
Dotychczas za najni˝szà temperatur´, pozwalajàcà jeszcze na wykonywanie prac tynkarskich, uwa˝ane by∏o +50C. Konwencjonalne produkty zimowe z dodatkami glikolu lub alkoholi osiàga∏y odpornoÊç na mróz, ale
nie na ewentualne opady oraz nie
mog∏y byç szybko poddane dalszej
obróbce. Produkty QS (szybko schnàce) mogà byç stosowane do +10C i
przy relatywnej wilgotnoÊci powietrza na poziomie 95 proc. Osiàgajà
one odpornoÊç na zacinajàcy deszcz
po ok. 7 godzinach, a po 48 godzinach pozwalajà na wykonywanie kolejnych prac.
Zapewnia to wi´kszà swobod´
w planowaniu prac, poniewa˝ mimo
spadku temperatury – szczególnie
w przejÊciowych porach roku – mo˝na doprowadziç do koƒca zaplanowane czynnoÊci. W ten sposób sezon
budowlany wyd∏u˝a si´ o ok. 70 dni.
Nowy Stolit w skrócie:
• najni˝sza ch∏onnoÊç wody
Pod∏o˝e jest skuteczniej chronione
przed wilgocià;
• lepsza przepuszczalnoÊç pary
wodnej
Pod∏o˝e i pow∏oka mogà dobrze
wyschnàç. ZdolnoÊç przepuszczania pary wodnej przez Êcian´ i pow∏ok´ jest gwarantowana;
• wy˝szy stopieƒ bieli
Podwy˝szony stopieƒ bieli zapewnia lÊniàco bia∏à elewacj´, a po zabarwieniu, pi´kne klarowne kolory;
• niska sk∏onnoÊç do zabrudzeƒ, wysoka odpornoÊç na
algi i grzyby
WysokowartoÊciowe surowce i
spoiwo gwarantujà bardzo niskà
sk∏onnoÊç do zabrudzeƒ oraz drastycznie redukujà mo˝liwoÊç ataku
mikroorganizmów;
• poprawione w∏aÊciwoÊci obróbki
Udoskonalona receptura zapewnia
bezproblemowe nanoszenie materia∏u, jego lepszà przyczepnoÊç na
mokro i wyd∏u˝a czas, w którym
tynk mo˝e podlegaç obróbce;
• ∏adniejsza struktura
Dzi´ki unikalnej w bran˝y kontroli
surowców i udoskonalonej krzywej uziarnienia, struktura Stolitu
jest jeszcze bardziej jednolita
(szczególnie w przypadku tynku
typu „baranek“);
• brak w∏aÊciwoÊci elektrostatycznych
Badania w laboratorium wysokociÊnieniowym w Bremie potwierdzi∏y, ˝e w przypadku tynków na bazie organicznej nie mogà mieç
miejsca elektrostatyczne wy∏adowania.
StoJournal 1/2003
11
str. 12 i 13
3/25/03
13:53
Page 1
Prezentacja obiektu
Budynek handlowo–biurowy „Kupiec Poznaƒski”
W centrum Poznania
jektu zasada budowy bry∏y budynku polega na konfigurowaniu kilku elementów majàcych
w zamierzeniu tworzyç zespó∏
o jednolitej strukturze, lecz
zró˝nicowany przestrzennie.
Równie istotnà zasadà przyj´tà
w trakcie opracowywania koncepcji budynku by∏o wzajemne
przenikanie si´ przestrzeni
i czytelnoÊç powiàzaƒ wn´trz
z ca∏oÊcià bry∏y.
Dzi´ki zastosowanym przeszkleniom oraz detalom i a˝urowym przekryciom, gotowy budynek sprawia wra˝enie lekkiego. Obiekt swojà estetykà i rozwiàzaniami architektonicznymi
zosta∏ dopasownay do istniejàcej zabudowy. Równie˝ jako zasad´ przyj´to nawiàzanie linià
gzymsu budynku do wysokoÊci
tzw. gzymsu poznaƒskiego, tj.
17, 5–18 m. Dwie górne kondygnacje zosta∏y przeszklone, zaÊ
ostania posiada nachylone Êciany niwelujàce efekt przewy˝szenia otaczajàcej zabudowy,
tak aby zminimalizowaç oddzia∏ywanie bry∏y budynku na najbli˝sze otoczenie. Strefy wejÊç
i zamkni´cia osi podkreÊlono
Dwie górne kondygnacje przeszklono. Nachylenie Êciany ostatniego pi´tra niweluje efekt
przewy˝szenia otaczajàcej zabudowy
Budynek handlowo–biurowy
„Kupiec Poznaƒski” stoi w samym centrum Poznania, przy
Placu Wiosny Ludów. Ta niezwyk∏a sytuacja urbanistyczna obiektu by∏a dla jego twórców:
arch. Piotra Litoborskiego i
arch. Piotra Marciniaka, prawdziwym wyzwaniem. Z jednej
strony trzeba by∏o – nie rezygnujàc z ambitnej, oryginalnej architektury – wkomponowaç bry∏´
budynku w otaczajàcà, g´sta zabudow´, z drugiej zaÊ uzyskaç
wymagane przez inwestora powierzchnie handlowe i biurowe.
Warunki zabudowy i zagospodarowania terenu, znajdujàcego si´ pod ochrona konserwatorskà, bardzo precyzyjnie
definiowa∏y lini´ zabudowy
oraz wysokoÊç budowli – wyznaczajàc skal´ obiektu. Dodat-
12
StoJournal 1/2003
kowym ograniczeniem okaza∏o
si´ zachowawcze stanowisko
Êrodowisk konserwatorskich,
oczekujàcych w tym miejscu
raczej odtworzenia poprzedniej
zabudowy ni˝ nowych form
architektonicznych. Sentyment
do stojàcej tutaj poprzednio
kamienicy, mieszczàcej lubianà
i licznie odwiedzanà kawiarni´
„Ludwi˝anka”, przek∏ada∏ si´
na o˝ywionà dyskusj´ w miejscowych mediach.
Zadanie postawione przed
projektantami zak∏ada∏o budow´ obiektu o znacznej, liczàcej
30 tys. m. kw. powierzchni, podzielonej na szeÊç nadziemnych
kondygnacji przeznaczonych na
handel i biura. Cz´Êç podziemna obliczona zosta∏a na 126
miejsc parkingowych.
Przyj´ta przez autorów pro-
Wn´trze kawiarni
urzàdzono z
eleganckà prostotà
str. 12 i 13
3/25/03
13:53
Page 2
szklanymi zadaszeniami i detalami ˝aluzji aluminiowych.
Wewnàtrz zaprojektowano
powierzchnie handlowo–biurowe tak, aby zapewniç znacznà
elastycznoÊç w ich kszta∏towaniu, w zale˝noÊci od popytu na
wynajmowane lokale. Uk∏ad
wn´trz uzale˝niony jest jedynie
od podstawowego szkieletu
komunikacji poziomej i pionowej z mobilnà aran˝acjà elementów poszczególnych przestrzeni handlowych i biurowych. Elementami krystalizujàcymi przestrzeƒ oraz tworzàcymi charakter wn´trz sà ciàgi
komunikacyjne i przestrzenie
ogólnodost´pne.
Budow´ „Kupca Poznaƒskiego” rozpocz´to w czerwcu
2000 r., a we wrzeÊniu 2001r.
obiekt by∏ ju˝ gotowy. Generalnym wykonawcà robót by∏o Poznaƒskie Przedsi´biorstwo Budownictwa Przemys∏owego Jedynka Poznaƒ S A.
Dolna po∏owa elewacji budynku ob∏o˝ona zosta∏a kamiennymi p∏ytami, a kolejne
dwie kondygnacje pokrywa
dwudziestocentymetrowa warstwa ocieplajàca ispotherm B,
którà pomalowano farbà silikonowà ispo Silkolit.
Do wykoƒczenia wn´trz
u˝yto m. in. farby StoColor Latex i Sto Color Top oraz tapet´
StoTex Classic.
Harmonia rytmów pog∏´bia wra˝enie lekkoÊci, tak charakterystyczne dla wn´trz budynku
Cechà charakterystycznà wn´trz
„Kupca Poznaƒskiego“ jest wzajemne przenikanie si´ przestrzeni
i czytelnoÊç powiàzaƒ z ca∏oÊcià
bry∏y budynku
Obiekt:
zespó∏ handlowo–biurowy
„Kupiec Poznaƒski”
w Poznaniu.
Inwestor:
„Kupiec Poznaƒski” S A
Poznaƒ
Projekt:
generalny projektant
dr in˝. Jerzy Zielonacki
architekci
Piotr Litoborski
Piotr Marciniak
Anna Kurka
Piotr Kostka
Wykowca:
Poznaƒskie Przedsi´biorstwo Budownictwa Przemys∏owego Jedynka S A
System ocieplajàcy:
ispotherm B
Materia∏y:
StoPlex W
StoTex Coll
StoTex Classic 110
StoColor Latex 4000
StoColor Top
Ispo Silkolit
StoJournal 1/2003
13
str. 14 i 15
3/25/03
14:04
Page 1
Ocieplanie domów
Biednego nie staç na tandet´
Rozmowa ze Stanis∏awem Sierantem, prezesem zarzàdu Spó∏dzielni Mieszkaniowej „Kurdwanów Nowy” w Krakowie
– Co najkrócej mo˝na powiedzieç o Spó∏dzielni Mieszkaniowej „Kurdwanów Nowy”?
– W obecnym kszta∏cie Spó∏dzielnia funkcjonuje od 1992
roku. Powsta∏a w wyniku podzia∏u spó∏dzielni–molocha, jakà by∏a „Zwiàzkowa”, która gospodarowa∏a przesz∏o czternastoma tysiàcami mieszkaƒ i by∏a
spó∏dzielnià bardziej z nazwy.
Nasze zasoby mieszkaniowe
to 75 domów wielorodzinnych
z 4690-ma mieszkaniami. A˝ 66
z nich to zbudowane w latach
1982–1992 bloki z wielkiej p∏yty, o czterech i jedenastu kondygnacjach. Pozosta∏e 9 domów
zbudowaliÊmy w latach 1997–
2001 metodà tradycyjnà z zastosowaniem zewn´trznej warstwy ocieplajàcej. Obecnie, z
powodu wyczerpania terenów
budowlanych, nasza dzia∏alnoÊç
inwestycyjna ogranicza si´ do
ocieplania domów zbudowanych w technologii wielkop∏ytowej.
– Jakà technologi´ ocieplania domów stosujecie? Co zadecydowa∏o o jej wyborze?
– Zanim zabraliÊmy si´ za docieplanie domów zbudowanych
z elementów wielkop∏ytowych,
wczeÊniej ka˝dy z nich zosta∏
poddany szczegó∏owemu audytowi energetycznemu, którego
wyniki zadecydowa∏y o zakresie
i kolejnoÊci dzia∏aƒ majàcych na
celu zmniejszenie ich energoch∏onnoÊci. Zacz´liÊmy od usprawnienia instalacji grzewczych
w poszczególnych budynkach,
instalujàc automatyczne zawory
podpionowe, nast´pnie zabraliÊmy si´ za docieplenia stropodachów. Równolegle rozglàdaliÊmy
si´ za dobrà, odpowiadajàca naszym potrzebom i mo˝liwoÊciom
technologià ocieplania Êcian. To
14
StoJournal 1/2003
Dom – „flagowiec” Spó∏dzielni Mieszkaniowej „Kurdwanów Nowy”. Ocieplony i wykoƒczony materia∏ami ispo
nie by∏o ∏atwe, bo nie wszystko,
co wydaje si´ ekonomicznie korzystne – takie w istocie jest.
PrzekonaliÊmy si´ o tym po
ociepleniu Êcian szczytowych
i uskoków pierwszych trzech budynków. Rych∏o bowiem okaza∏o si´, ˝e kolor ocieplanych Êcian
tu i ówdzie ulega odbarwieniu,
a na Êcianach pó∏nocnych zaczyna pojawiaç si´ zielony nalot.
Proces ocieplania ka˝dego
z 66 bloków podzieliliÊmy na
dwa etapy. W pierwszym, dobiegajàcym koƒca, ociepleniu
poddane zosta∏y Êciany szczytowe i uskoki – jako przysparzajàce najwi´kszych ubytków cie-
p∏a. Etap drugi, którego realizacja rozpocznie si´ jeszcze w tym
roku, przewiduje ocieplenie pozosta∏ych Êcian zewn´trznych.
Prace budowlane sk∏adajàce si´
na oba etapy prowadzone sà
wed∏ug zatwierdzonego przez
nadzór budowlany projektu
szczegó∏owo okreÊlajàcego wyglàd elewacji poszczególnych
domów.
Po wspomnianych przed
chwilà pierwszych doÊwiadczeniach w wyborze technologii
ocieplania elewacji naszych domów, bardzo wnikliwie analizowaliÊmy kolejne oferty, jakie
otrzymaliÊmy od licznych firm.
Stare i nowe. Szczyt bloku z wielkiej
p∏yty sàsiaduje z domem zbudowanym
metodà tradycyjnà
str. 14 i 15
3/25/03
14:04
Page 2
9 domów zbudowanych
po 1997 roku otrzyma∏o
warstw´ ocieplajàcà
ispotherm C
Ocieplenie ka˝dego z 66 budynków
podzielono na dwa etapy. W pierwszym, dobiegajàcym koƒca, ocieplono Êciany szczytowe i uskoki
Rutynowymi czynnoÊciami sta∏y si´ wielokrotne ogl´dziny
domów ju˝ ocieplonych – w
ró˝nych odst´pach czasu –
przy zastosowaniu oferowanych technologii, jak równie˝
przyglàdanie si´ prowadzonym w ró˝nych warunkach
pracom ociepleniowym. Najbardziej przekonywujàcà wyda∏a si´ nam oferta firmy ispo
Polska, która zaproponowa∏a
technologi´ ispotherm C. Zw∏aszcza, ˝e oprócz wysokiej jakoÊci materia∏ów, oferowanych
po godziwych cenach, takich
jak samozwywalna farba elewacyjna Lotusan, a tak˝e nadzoru nad ca∏ym procesem bu-
Kolor na elewacji jest zawsze wa˝nà
cz´Êcià koncepcji architektonicznej
budynku. Opracowane przez architektów wspó∏pracujàcych z ispo Polska projekty kolorystyki 66 domów cztero- i
jedenastokondygnacyjnych zyska∏y
uznanie i aprobat´ zarówno cz∏onków
spó∏dzielni jak i architektów, którzy je
przed laty zaprojektowali
dowlanym wraz z instrukta˝em
dla wykonawców, zaoferowa∏a
równie˝ – bez dodatkowego
wynagrodzenia – wykonanie
profesjonalnych projektów kolorystyki elewacji wszystkich
budynków wymagajàcych ocieplenia. To bardzo dla nas wa˝ne. Ocieplanie domów stwarza
bowiem jedynà okazj´ poprawy estetyki szarych osiedli z betonowych prefabrykatów. Nie
chcieliÊmy tej okazji zmarnowaç.
Dostarczone przez ispo Polska projekty kolorystyki elewacji domów zyska∏y uznanie i
aprobat´ zarówno mieszkaƒców jak i architektów, którzy je
zaprojekowali przed laty. Tak˝e
Naczelnego Plastyka Krakowa.
– Czy nie obawia si´ pan, ˝e
rozciàgni´te w czasie etapowanie prac zwiàzanych z ociepleniem poszczególnych domów
mo˝e sprawiç, i˝ kolory po∏o˝one na Êcianach szczytowych 2–3
lata wczeÊniej mogà byç trudne
do powtórzenia na kolejnych
partiach elewacji?
– Jak ju˝ wspomnia∏em, jednym z argumentów przemawiajàcych za przyj´ciem przez
nas oferty firmy ispo Polska by∏y walory farby elewacyjnej Lotusan, stanowiàcej zewn´trznà
pow∏ok´ systemu ociepleƒ ispotherm C. Oprócz samozmywal-
noÊci cechuje jà wyjàtkowa
trwa∏oÊç kolorów, które nawet
po latach zachowujà Êwie˝oÊç
i intensywnoÊç. W trakcie weryfikowania oferty ispo, jeszcze
przed podj´ciem decyzji o jej
przyj´ciu, spotka∏em si´ z licznymi przyk∏adami potwierdzajàcymi t´ zalet´ farby Lotusan.
Potwierdza jà zresztà stan kolorystyki najwczeÊniej docieplonych Êcian na naszych osiedlach,
który niczym nie odbiega od
ocieplonych w ostatnich dniach.
– Co przy podejmowaniu
decyzji o wyborze konkretnej
technologii ocieplania domów
uwa˝a pan za najwa˝niejsze?
– Najwa˝niejsza jest trwa∏oÊç
elewacji po jej ociepleniu. Oznacza to zarówno odpornoÊç pow∏oki zewn´trznej na oddzia∏ywanie agresywnych zanieczyszczeƒ powietrza, takich jak zasiarczenie z którym mamy do
czynienia w Krakowie, jak i trwa∏oÊç kolorystyki.
Bardzo istotna jest tak˝e bariera kosztów, które jednak
trzeba liczyç w skali wieloletniej. Bowiem bardziej op∏aca si´
ocieplaç domy przy u˝yciu wysokiej klasy materia∏ów, ani˝eli
po kilku latach powracaç do
tych samych czynnoÊci. W∏aÊnie
dlatego w naszej Spó∏dzielni
proces ocieplania domów zosta∏
roz∏o˝ony na dwa etapy. Warto
zrobiç raz – a dobrze. Mo˝na
powiedzieç: biednego nie staç
na tandet´.
Rozmawia∏: Teodor Wernicki
Obiekt:
domy mieszkalne
– docieplenie elewacji 66
budynków
Inwestor:
Spó∏dzielnia Mieszkaniowa
„Kurdwanów Nowy”, Kraków
Wykonawca:
Firma Budowlana „Go∏uszka”,
Kraków
System ocieplajàcy:
ispotherm C
Materia∏y:
Ispotex ST–Tiefgrund
ispo Zaprawa Klejàca
ispos Nr 1 Zaprawa Zbrojàca
ispo Armierungsgewebe
ispo Putzgrund
ispo Leichtputz R 2,0 mm
Lotusan
StoJournal 1/2003
15
okladka 1-4
3/25/03
13:55
Page 1
Po fuzji Sto-ispo
Z korzyÊcià dla klienta
Rozmowa z Tomaszem Grotowskim, prezesem zarzàdu Sto-ispo sp. z o. o. w Warszawie
– Fuzja firm Sto i ispo sta∏a si´
faktem, tak˝e w Polsce. Jakie korzyÊci przyniesie to klientom obu
po∏àczonych firm?
– Na po∏àczeniu Sto AG i ispo
GmbH w istocie skorzystajà klienci obu firm. Umo˝liwi∏o ono bowiem rozbudow´ naszej sieci dystrybucyjno-doradczej oraz rozszerzenie produkcji w Polsce o wiele
poszukiwanych materia∏ów, które
dotychczas by∏y importowane z
Niemiec. Obecnie dysponujemy
ju˝ na terenie kraju dziesi´cioma
centrami handlowymi, w których
klienci mogà zaopatrzyç si´ we
wszystkie wyroby obu firm, pod
ich dotychczasowymi markami i
w dotychczasowych opakowaniach. Tak wi´c zachowujàc dotychczasowà ofert´ wysokiej jakoÊci materia∏ów, systemów technologicznych oraz us∏ug sprz´towych,
po∏àczone Sto-ispo oferuje je obecnie w jednym miejscu. Odnosi si´
to równie˝, w równym stopniu,
do doradztwa technicznego; nasi
specjaliÊci, których liczba znacznie
wzros∏a, s∏u˝à tam informacjami i
pomocà w rozwiàzywaniu problemów techniczno–technologicznych.
Architekci, zainteresowani wykorzystaniem oryginalnych cech
naszych wyrobów, mogà liczyç na
uzyskanie u naszych doradców
bogatych materia∏ów poglàdowych, przydatnych przy projektowaniu kolorystyki, rozwiàzaƒ
akustycznych, czy doborze odpowiedniej faktury na elewacje i do
wn´trz. Sà one bardzo przydatne,
tak˝e w prowadzeniu uzgodnieƒ
materia∏owych z inwestorami
W ispo wi´kszoÊç oferowanych
w Polsce materia∏ów budowlaStoJournal
Czasopismo projektantów, architektów
i inwestorów
Nr 1/2003, nak∏ad: 15 000
Wydawca:
Sto-ispo sp. z o.o.
03-872 Warszawa,
ul. Zabraniecka 15
Redakcja:
Teodor Wernicki, Katarzyna Zalass
03-872 Warszawa,
ul. Zabraniecka 15
tel. +48 22 511 61 44
fax +48 22 511 61 01
[email protected]
www.sto.pl
Zamówienia
bezp∏atnej wysy∏ki
StoJournal
prosimy przesy∏aç
faksem: +48 22 511 61 01
nych sprowadzana by∏a z Niemiec,
natomiast Sto od przesz∏o dwóch
lat dysponuje w Warszawie nowoczesnym zak∏adem produkcyjnym,
wytwarzajàcym wszystkie g∏ówne
wyroby Sto. Teraz rezerwy jego
mocy wytwórczych sà wykorzystane do produkcji materia∏ów
marki ispo. Dzi´ki temu nie trzeba b´dzie ju˝ oczekiwaç na dostaw´ z Niemiec tak poszukiwanej samozmywalnej farby elewacyjnej jakà jest Lotusan, czy farba
silikonowa Neosil. Produkujemy
je ju˝ bowiem w Warszawie.
– Co w ofercie technologiczno–materia∏owej Sto-ispo mog∏oby, pana zdaniem, zainteresowaç
architekta?
– Na podstawie dotychczasowych kontaktów ze Êrodowiskiem
architektów wiem, ˝e cechy wielu naszych produktów, takie jak
choçby trwa∏oÊç i bogata paleta
kolorystyczna farb i mas tynkarskich, unikalne w∏aÊciwoÊci dostarczanych przez nas systemów akustycznych, czy wreszcie precyzja,
trwa∏oÊç i mo˝liwoÊç zamówienia
dowolnie ukszta∏towanych – pod
potrzeby konkretnego projektu –
profili elewacyjnych, sà przez architektów cenione. Wyra˝a si´ to
zresztà wp∏ywajàcymi do nas zamówieniami, Móg∏bym tutaj wymieniç wiele przyk∏adów zastosowaƒ naszych produktów zarówno w trakcie rewaloryzacji najcenniejszych obiektów zabytkowych, takich jak Wawel, jak te˝
przy budowie najbardziej ambitnych obiektów architektury wspó∏czesnej, takich jak gmach Parlamentu Europejskiego w Strasburgu.
– Sto-ispo produkuje tak˝e
wiele materia∏ów s∏u˝àcych do
wykoƒczenia wn´trz...
– Cieszà si´ one du˝ym zainteresowaniem architektów wn´trz.
Wielkie bogactwo barw oraz niuansów barwnych farb i mas tynkarskich, niezwykle szeroka paleta mo˝liwych do uzyskania faktur – w pe∏ni to uzasadniajà.
Wspomnia∏em ju˝ o systemach
akustycznych Sto, które ró˝nià
si´ od innych tym, ˝e eliminujà
koniecznoÊç stosowania podwieszonych sufitów kasetonowych
o bogatym rozrzeêbieniu p∏aszczyzn. Nasz system StoSilent Panel umo˝liwia uzyskanie bezspo-
inowej struktury sufitowej lub
Êciennej o powierzchni do 200 m
kw. bez koniecznoÊci stosowania
przerw dylatacyjnych. Dzi´ki temu
powstajà zupe∏nie nowe mo˝liwoÊci kszta∏towania przestrzennego
wn´trza, a funkcja akustyczna nie
musi byç ju˝ widoczna dla u˝ytkownika.
Znamiennym przyk∏adem wykorzystania walorów materia∏ów
Sto w kszta∏towaniu wn´trza jest
aran˝acja restauracji na dworcu
kolejowym w Monachium (patrz
str. 4-5).
– Jakie formy wspó∏pracy ze
Êrodowiskiem architektów proponuje Sto-ispo?
– Nasza wspó∏praca ze Êrodowiskiem architektów jest bardzo
rozleg∏a i przybiera wiele form.
Bodaj najcz´stszà z nich sà organizowane przez nas seminaria tematyczne, na których prezentujemy te w∏aÊciwoÊci naszych wyrobów, które poszerzajà pole twórczych dzia∏aƒ architektów. Cieszà
si´ one du˝à frekwencjà i owocujà indywidualnymi kontaktami
i wspó∏pracà.
W rozwijaniu kontaktów z architektami bardzo wa˝nà rol´ odgrywa nasze Studio StoDesign,
którego placówk´ planujemy
otworzyç równie˝ w Polsce. S∏u˝y
ono wszechstronnà pomocà w
rozwiàzywaniu nietypowych,
trudnych problemów projektowych. Warto tutaj wspomnieç, ˝e
przeprowadzony przez StoDesign
w roku ubieg∏ym cykl wspomnianych sympozjów na temat nowego systemu kolorystycznego Sto
spotka∏ si´ z du˝ym zainteresowaniem architektów. Seminaria te
prowadzi∏ szef studia StoDesign
Uwe Koos, nawiasem mówiàc
wspó∏autor interesujàcego podr´cznika „The book of design”,
który mo˝na Êmia∏o poleciç nie tylko studentom ale i praktykujàcym
projektantom.
W tym roku podobne seminaria odb´dà si´ w Warszawie, Katowicach, Gdyni, Bydgoszczy i Koszalinie.
W ka˝dym z funkcjonujàcych
w Polsce centrów dystrybucyjno–
doradczych zainteresowani architekci mogà uzyskaç nie tylko wyczerpujàce informacje o unikalnych w∏aÊciwoÊciach materia∏ów
Sto-ispo, lecz tak˝e opracowane
przez Studio StoDesign instrumenty u∏atwiajàce projektowanie, np. w zakresie kolorystyki
(patrz str. 9).
JesteÊmy otwarci na najró˝niejsze formy wspó∏pracy z architektami, projektantami wn´trz
i konserwatorami zabytków i starych budowli. Zale˝y nam na propagowaniu w Polsce najlepszych
dokonaƒ architektonicznych, ch´tnie sponsorujemy przedsi´wzi´cia s∏u˝àce temu celowi.
Wa˝ny jest dla nas ka˝dy kontakt z architektem. Bardzo jesteÊmy radzi, gdy mo˝emy przyczyniç si´ do rozwiàzania konkretnych problemów realizacyjnych,
z którymi si´ do nas przychodzi.
Tak by∏o podczas budowy zegara
na warszawskim Pa∏acu Kultury
i Nauki, dla którego opracowaliÊmy specjalne, nietypowe profile
dekoracyjne. Tak by∏o równie˝
podczas budowy bazyliki w Licheniu, na potrzeby której opracowaliÊmy specjalny rodzaj przezroczystej farby o ˝àdanym zabarwieniu, s∏u˝àcej do „ocieplenia” surowej faktury betonu.
Rozmawia∏: Teodor Wernicki
Sto NowoÊci
Czasopismo wykonawców budowlanych.
Ukazuje sie dwa razy w roku.
Prezentuje nowe osiàgni´cia w pracach
badawczych i rozwojowych Sto-ispo, porady
dotyczàce zastosowania i obróbki materia∏ów,
wywiady oraz wiele innych informacji przydatnych wykonawcom budowlanym.
Zamówienia bezp∏atnej wysy∏ki Sto NowoÊci prosimy przesy∏ac faksem: +48 22 511 61 01

Podobne dokumenty