Teatr jako przestrzeń dla komunikacji werbalnej - eduko 2016-2018

Transkrypt

Teatr jako przestrzeń dla komunikacji werbalnej - eduko 2016-2018
EDUKO Cykl TEATR
Teatr jako przestrzeń dla komunikacji werbalnej i poza werbalnej, czyli jak mówić, żeby nas
słyszeli, rozumieli i nam wierzyli.
UCZESTNICY
dorośli ( nauczyciele, animatorzy kultury)
Termin
10.09.2016
(spotkanie 8 godzinne0
PLAN WARSZTATÓW:
Podstawy pracy z głosem: oddech, emisja i dykcja,
Podstawowe zadania aktorskie,
Improwizacje teatralne,
Budowanie akcji scenicznej, etiuda,
Praca z emocjami na scenie,
Interpretacja tekstu literackiego – podstawy,
Świadomość ciała,
Elementy ruchu scenicznego,
Rozwój kreatywności,
CEL WARSZTATÓW
Zwiększenie samoświadomość wykorzystania elementów werbalnych i poza werbalnych w
komunikacji artystycznej i codziennej. Jak i co mówić, by słuchano.
1. Usprawnienie procesu wydobywania głosu, wypracowanie postawy ciała, właściwego sposobu
oddychania, modulacji, dykcji, artykulacji głosu.
2. Zapoznanie z prostymi zadaniami aktorskimi, improwizacją i etiudą
3. Rozpoznawanie, nazywanie i korzystanie z emocji w trakcie procesu komunikacji
4.Odkrywanie możliwości interpretacyjnych tkwiących w różnych tekstach.
1
5. Wykorzystanie metod teatralnych w przestrzenie publicznej i sztuce komunikacji społecznej.
Plan :
Przedstawić się :
Podzielić grupę na dwójki dwie minuty o sobie – zmiana – Następnie opowiadamy o swym
partnerze, potem on dopowiada
Czym charakteryzuje się akt komunikacji ? Cechy, co świadczy, że potrafimy się skomunikować,
wypisać i omówić
- Akt komunikacji
-Rodzaje komunikacji ( werbalna , niewerbalna)
Komunikacja jak piramida (od podstawy )
- komunikacja wewnętrzna , zachodząca w umyśle, z samym sobą
- komunikacja interpersonalna
-komunikacja instytucjonalna
-komunikacja masowa
Komunikacja jest umiejętności, której można się nauczyć
Podstawowa zależność , słuchać, by nas słuchali .
Bądź otwarty , słuchaj, wymagaj precyzji ( na jakich konkretnych źródłach oparłeś swą opinię ), proś o
sprecyzowanie merytorycznych wniosków, świadomi stawiaj bariery i nadawaj kierunek rozmowom,
skromność, udowodnij ludziom w czynach, że są dla nas ważni.
Obok mówienia, równie ważną umiejętnością związaną ze skutecznym komunikowaniem się jest
słuchanie. Jak należy słuchać, aby do nas mówiono?
Wbrew pozorom, słuchanie nie powinno być bierną czynnością, lecz sztuką aktywnego
zaangażowania w rozmowę. To danie do zrozumienia rozmówcy, że to, co mówi, jest dla nas ważne.
Bardzo często niestety zdarza się nam słuchać, ale nie słyszeć. Sprawiamy wtedy wrażenie, że
jesteśmy zainteresowani przekazywanymi informacjami, lecz w istocie tylko udajemy
zainteresowanie i w tym czasie „bujamy sobie w obłokach”. I nie mam tu na myśli wyłącznie uczniów
czy studentów...
2
W relacjach międzyludzkich słuchanie jest wykorzystywane do osiągnięcia wielu „dodatkowych”
celów. Słuchamy pilnie, aby rozmówca nas polubił, czasem dlatego, że „tak wypada”, żeby pokazać,
że jesteśmy dobrze wychowani, albo by zostać później wysłuchanym.
W kontaktach zawodowych poprzez proces słuchania zyskujemy na czasie, aby móc pokonać tremę
lub przygotować swoją odpowiedź; wynajdujemy też słabe strony rozmówcy w celu zbudowania
własnej pozycji w dyskusji. Słuchanie może dostarczyć nam wartościowych informacji lub
argumentów do wykorzystania we właściwym momencie. Słuchając „sondujemy” szefa albo
współpracowników, sprawdzając ich reakcje, nastawienie lub opinie.
Wszystkie te cele możliwe są do osiągnięcia wyłącznie przy aktywnym słuchaniu, które polega
głównie na umiejętnym zadawaniu pytań. Istnieją dwa rodzaje pytań: zamknięte i otwarte. Pytania
zamknięte zaczynają się zwykle od słowa „czy” i pozwalają uzyskać prostą odpowiedź: „tak” albo
„nie”. Wyczerpujące informacje uzyskamy zadając pytania otwarte, zaczynające się od słów „kiedy”,
„kto”, „co”, „jak”, „gdzie”, itp.
Ważnym elementem aktywnego słuchania jest parafrazowanie wypowiedzi, czyli powtarzanie
własnymi słowami tego, co zostało powiedziane, np.: „Z tego co mówisz wynika, że...”, „Innymi słowy,
to jest...”, „Czy chcesz przez to powiedzieć, że...?”, „Jeśli cię dobrze zrozumiałam, to ...”.
Kolejnym etapem aktywnego słuchania jest udzielanie informacji zwrotnej. Zwykle rozmówca,
komunikując się z drugą osobą, oczekuje odzewu na swoją wypowiedź, czyli informacji zwrotnej. I to
jest rola słuchacza, który po etapie parafrazowania powinien zareagować, czyli wyrazić swoją opinię o
tym, co usłyszał, przedstawiając własne odczucia związane z otrzymanym komunikatem. Szczegółowa
i konkretna informacja zwrotna pomaga rozmówcy ocenić znaczenie i skuteczność swojej
wypowiedzi. W tym momencie rozmowy jest miejsce na aprobatę: „Dobrze zrobiłeś, że...”, lub
wyważoną radę: „Na twoim miejscu postąpiłbym tak, aby...”. Konstruktywna informacja zwrotna
powinna dotyczyć zachowań, działań, a nie oceny człowieka. Szczególnie jest to ważne w „gorących”
dyskusjach, gdzie zamiast przykrych epitetów: „Jesteś głupi/niezdecydowany/zdziecinniały” itd.,
powinniśmy powiedzieć: „Uważam, że znalazłeś się w trudnej sytuacji i powinniśmy wspólnie
poszukać rozwiązania...”.
Oprócz wymienionych cech, skuteczne słuchanie posiada jeszcze kilka atrybutów. Jednym z nich jest
empatia, czyli gotowość do współczucia i zrozumienia drugiego człowieka. Inny stanowi otwartość na
to, co mówi rozmówca, bez próby bieżącej oceny i bez przyjmowania jakichkolwiek wstępnych
założeń na temat tego, co ma do przekazania druga osoba.
3
Słuchanie świadome oznacza zatem dokładne wsłuchiwanie się w treść przekazu oraz sprawdzanie
spójności między komunikatami werbalnymi i niewerbalnymi.
Mnie szczególnie pociąga w rozmowach rozmówca i temat.
Cenię niezwykle wysoko rozmowy i dyskusje z osobami o poglądach odmiennych od moich, bowiem
możliwość wzajemnej inspiracji, „szermierka” słowna i rozwijające się spiralnie wątki rozmowy,
czerpiące natchnienie z obu stron, stanowią dla mnie wartość nadrzędną. W sytuacjach różnicy zdań
nie wystarczy mi votum separatum, bowiem lubię poargumentować, poprzekonywać, i może nawet
osiągnąć consensus. Rozmowa, która jest badaniem, szukaniem, myśleniem na głos, to coś dla mnie!
Obie istotne
1. Werbalna
Ćwiczenia z emisji głosu
Emisja głosu (od łac. emissio = wypuszczanie) to:
skoordynowany zespół czynności oddychania, fonacji i artykulacji oraz powstającego przy tym
rezonansu (H. Sobierajska)
proces wydobywania głosu i wysyłania go (M. Chęciek)
wydobycie głosu na zewnątrz (B. Tarasiewicz)
to nauka wydobywania głosu polegająca na skoordynowanej pracy aparatu głosowego i mięśni
oddechowych w celu uzyskania rezonansu (B. Tarasiewicz)
zespolona czynność oddychania, fonacji i artykulacji w połączeniu ze zjawiskiem rezonansu w
przestrzeniach rezonacyjnych klatki piersiowej, krtani i nasady (M. Śliwińska-Kowalska)
2. Niewerbalne
W rezultacie wieloletnich badań naukowych, profesor psychologii Albert Mehrabian sformułował
zasadę: 7%-38%-55%, znaną też jako reguła 3V (Verbal, Vocal & Visual). Mówi ona o tym, że słowa
stanowią zaledwie 7% przekazu, natomiast elementy niewerbalne – całą resztę. Intonacja głosu
zajmuje bowiem 38%, a mowa ciała to aż 55% znaczenia komunikatu.
Wyniki naukowych badań łatwo potwierdzić w naszym codziennym życiu. Jeżeli chcemy np. załatwić
szczególnie ważną dla nas sprawę, to z reguły niechętnie decydujemy się na rozmowę telefoniczną.
Czujemy intuicyjnie, lub wiemy to z doświadczenia, że lepsze efekty uzyskamy wtedy, gdy mamy
4
możliwość osobistego spotkania i spojrzenia rozmówcy w oczy. Wierzymy, że wtedy siła perswazji
jest nieporównywanie większa, niż w przypadku kontaktu telefonicznego. I jest to słuszne
przekonanie.
Człowiek pragnie być wysłuchany, ale również chce, aby do niego mówiono. Ważne jest więc nie
tylko to, jak się mówi, ale również to, jak się słucha. Dlatego dobra rozmowa jest dialogiem, a nie
monologiem. Każdy z rozmówców powinien móc się swobodnie wypowiedzieć, pamiętając o takim
samym prawie drugiej strony. Dotyczy to zarówno intelektualnych sporów, osobistych zwierzeń,
pogaduszek, jak i towarzyskich gier słownych.
Istotą każdej dobrej rozmowy jest wzajemna relacja. Relacja ta będzie miała charakter pozytywny,
jeśli wystąpi czynnik łączący rozmówców – wzajemna ciekawość, przyjemność intelektualna czy
emocjonalna, przepływ wiedzy, potrzeba porozumienia czy wyjaśnienia czegoś, lepszego poznania.
Czynnik łączący może zaistnieć już w wyjściowych intencjach obu lub jednej ze stron. Może też się
pojawić w trakcie rozmowy. Służą temu dwie bardzo ważne umiejętności: słuchania i mówienia.
Jak zatem należy mówić, aby nas słuchano?
Drogi Rozmówco,
jeżeli chcesz, abym Cię słuchała, kiedy mówisz do mnie, proszę, mów do mnie, to znaczy patrz mi w
oczy, bądź szczery i otwarty. Wyrażaj się jasno, konkretnie i precyzyjnie. Bądź życzliwy, traktuj mnie
serio, szanuj mój czas. Pamiętaj o celu rozmowy i o tym, że jesteśmy partnerami w rozmowie. Nie
prowadź monologu w nieskończoność. Nie traktuj mnie jako „lustra”, w którym chcesz się tylko
przejrzeć. Pozwól mi włączać się do Twojego „słowotoku”.
Jeżeli oczekujesz rady, po prostu zapytaj.
Jeżeli chcesz zakomunikować mi niemiłą wiadomość, szanuj moje uczucia i koniecznie panuj nad
nerwami.
Jeżeli jesteś typem tzw. gawędziarza, który do szczęścia potrzebuje tylko milczącego audytorium, to
niestety źle trafiłeś.
5
Dziękuję,
Twoja Słuchaczka
Na mowę ciała, zwaną też językiem ciała, składają się następujące elementy niewerbalne: sposób
używania przestrzeni osobistej, postawa i ukierunkowanie ciała, gestykulacja, mimika oraz ruchy
oczu. Inne komunikaty, jak ubiór, makijaż czy przedmioty (np. zegarek, okulary, samochód, etc.),
którymi tak lubimy się otaczać, szczególnie jeżeli są „markowe”, aczkolwiek niosą bardzo czytelną
dodatkową informację niewerbalną, jednak nie są mową ciała.
Postawa ciała informuje zarówno o trwałych cechach osoby, o jej indywidualnym charakterze i
temperamencie, jak również o aktualnym stanie emocjonalnym. W związku z tym mowę ciała
analizować można zarówno w kontekście danej sytuacji, jak i bardziej generalnie, jako przejaw
wrodzonych zachowań.
Do wrodzonych zachowań niewerbalnych możemy zaliczyć używanie tzw. przestrzeni osobistej, czyli
niewidocznej bańki powietrza, która otacza nasze ciało. Z punktu widzenia psychologii, ciało nie
kończy się na skórze. Tak naprawdę rozciąga się w przestrzeni, przez co ludzie mają poczucie
własności w stosunku do bliskiego obszaru, który ich otacza.
Podobnie jak zwierzęta ustalają swoje terytoria w zależności od populacji, w której dany osobnik
dorastał, tak rozmiar strefy osobistej człowieka jest zdeterminowany kulturowo. Mają na niego
wpływ również status społeczny, a także płeć oraz wiek, przez co ustalenie zunifikowanych
rozmiarów poszczególnych stref nie jest do końca możliwe. Obecnie wyróżnia się pięć stref (z
angielskiego: dystansów), które otaczają ciało człowieka.
Strefa intymna jest to najbliższa ciału przestrzeń, która rozciąga się od skóry do około pół metra. Ze
wszystkich stref, ta z pewnością ma największe znaczenie i dlatego jest przez nas najpilniej strzeżona.
Dostęp do niej mają jedynie osoby, które są nam najbliższe, czyli współmałżonek, rodzice, dzieci.
Naruszenie tej strefy przez inną osobę odbierane jest jako agresja terytorialna, co jest odczuwane
jako nieprzyjemne zarówno przez nas, jak i przez intruza, oraz powoduje podniesioną gotowość do
zachowań agresywnych.
Strefa osobista jest to przestrzeń w obszarze wyciągniętej ręki, czyli tzw. strefa łatwego dotyku, do
której dostęp mają osoby, które dobrze znamy i z którymi czujemy się bezpiecznie.
6
Strefa społeczna rozciąga się w granicach od jednego metra do ponad trzech metrów, czyli poza
obszarem łatwego dotyku. Z tej odległości kontaktujemy się z osobami obcymi oraz tymi, które
znamy, lecz niekoniecznie lubimy i dlatego traktujemy je jako obce.
O strefie publicznej możemy mówić wtedy, jeżeli kontaktujemy się z innymi osobami z odległości
przekraczającej trzy i pół metra. W dystansie publicznym głównym kanałem odbierania informacji na
temat drugiej osoby jest wzrok. Dystans ten jest zarezerwowany dla osób publicznych.
Strefa VIP została stosunkowo niedawno dodana do listy przestrzeni osobistych. Jest ona
zarezerwowana jedynie dla osób o szczególnej pozycji, jak np. papież, prezydent, monarcha.
Należy podkreślić również, iż granice sfer personalnych ulegają zatarciu (niezależnie od uwarunkowań
kulturowych), w sytuacji, gdy znajdujemy się w tłumie lub uprawiamy sport.
Znajomość granic przestrzeni osobistych w kontaktach międzyludzkich jest niezwykle ważna, gdyż
nieświadome albo mimowolne ich przekraczanie może spowodować niechęć lub agresję drugiej
osoby i wtedy nie ma mowy nie tylko o pozytywnej komunikacji, ale często nie dochodzi nawet do
rozmowy. A przecież naszym celem jest tak mówić, aby być wysłuchanym i tak słuchać, aby do nas
mówiono.
Czy wiesz, że sposób w jaki się wypowiadamy wraz z wyglądem stanowią 90% naszego wizerunku?
Czy zauważyłaś, że niektórzy odnoszą sukcesy, chociaż wcale nie są bardziej pracowici, inteligentni,
lepiej wykształceni, tylko po prostu - wygadani? Dowiedz się koniecznie jak mówić, żeby cię słuchano!
Nasz sposób wypowiadania się mówi wiele o nas samych - skąd pochodzimy, jaki mamy zasób słów i
temperament. Lois P. Frankel w słynnym poradniku "Grzeczne dziewczynki nie awansują" zwraca
uwagę na fakt, iż ogromna ilość kobiet nie potrafi jasno wypowiadać swoich myśli, sądów,
przedstawiać propozycji, nie wie jak poprawnie mówić, co często stanowi przeszkodę w odnoszniu
sukcesów.
Preferencja sensoryczna
Ćwiczenia z emisji głosu
Ćwiczenia oddechowe, artykulacyjne
Ćwiczenie – predykaty (słowa odwołujące się do preferencji )
zarekomenduj film
Dodatek seksistowski ) Wiele z nas ma przecież wiedzę i kompetencje, którymi nie ustępujemy
mężczyznom, a jednak tak trudno nam się zareklamować. Frankel wymienia aż 17 błędów
popełnianych przez kobiety podczas wypowiadania się. Oto niektóre z nich, czyli lista zgubnych
nawyków, które warto zmienić:
7
Formułowanie pytań zamiast stwierdzeń... żeby się nikomu nie narazić. Staraj się wyrażać swoje
opinie wprost. Jeśli masz duże obawy, sformułuj zdanie twierdzące, po czym zapytaj rozmówcę:
Jestem ciekawa, co ty o tym sądzisz?
Używanie rozbudowanych wstępów - podczas wypowiadania się najważniejsza część komunikatu
powinna być zamieszczona na początku.
Wyjaśnianie - nie tłumacz zbyt rozwlekle swojego punktu widzenia. Kiedy już sformułujesz
sąd/propozycję, poprzyj ją 2 - 3 wspierającymi informacjami.
Pytanie o pozwolenie - informuj otoczenie o swoich zamierzeniach, ale nie pytaj o pozwolenie. Jeśli
twoje plany będą dla kogoś niewygodne - powie ci o tym. Ty natomiast, pytając czy możesz coś
zrobić, stawiasz siebie na niższej pozycji.
Przepraszanie - kobiety często nadużywają tego słowa. Tymczasem przepraszać pownnyśmy tylko
wówczas, gdy zrobiłyśmy coś złego - wówczas słowo "przepraszam" wypowiadamy raz i staramy się
naprawić sytuację.
Używanie słów pomniejszających znaczenie osiągnięć - "to nic takiego", "miałam szczęście", "ja
tylko...". Możesz wykreślić te sformułowania ze swojego słownika i zastąpić je jakże pięknymi
zwrotami "dziękuję", "też jestem zadowolona".
Używanie nieprecyzyjnych określeń - "tak jakby", "jak gdyby", "moglibyśmy". Lepiej prezentować
swoje opinie i propozycje używając jasnych i konkretnych wyrażeń.
Zbyt szybkie mówienie - pamiętaj, że na przekazanie informacji masz prawo zając tyle czasu, ile
potrzebujesz. Możesz poćwiczyć wolniejsze mówienie, na przykład przy muzyce w umiarkowanym
tempie.
Niestosowanie języka swojej branży - bycie prawdziwym specjalistą w swoim fachu to podstawa w
osiągnięciu sukcesu zawodowego, dlatego warto ten atut zareklamować. Przede wszystkim poszerzaj
swoją wiedzę związaną z pracą, poprzez zaznajamianie się na bieżąco z nowinkami branżowymi. Na
przykład zaprenumeruj czasopismo poświęcone twojej dziedzinie lub przeglądaj portale
specjalistyczne. przy okazji wzbogacisz język.
Używanie wypełniaczy, czyli wszystkich "yyy", "eee", "to znaczy" - nie tylko niepotrzebnie przedłużają
wypowiedź, która ma być przecież krótka i konkretna, ale też sprawiają wrażenie, że wypowiadający
nie jest pewien, o czym mówi.
Mówienie głosem przyciszonym lub wyższym niż naturalny - to zmora wielu z nas. Frankel radzi, aby
kobiety, które mówią cicho i piskliwie, zapisały się na kurs emisji głosu. Jeśli jednak ten pomysł
wydaje ci się zbyt ekscentryczny lub kosztowny, spróbuj popracować nad nim sama. Możesz nagrać
siebie na kasecie lub dyktafonie, nastepnie krytycznie przeanalizować wynik eksperymentu, wyłapać,
co jest twoim największum problemem, następnie przećwiczyć mówienie głośniej lub bardziej
zniżonym, poważnym głosem. Gdy obudzisz się rano, wydaj z siebie jakikolwiek dźwięk, powiedz
jakieś zdanie lub wyraz. Usłyszysz swoją naturalną barwę głosu. Postaraj się utrzymać ją przez cały
dzień.
8
Brak pauzy przed udzieleniem odpowiedzi - gdy ktoś cię o coś zapyta, nawet jesli masz odpowiedź na
końcu języka, policz do trzech. W tym czasie pomyśl, co jest najwazniejszą kwestią, którą chcesz
przekazać i od niej zacznij odpowiedź.
Te na pozór niewinne błędy mogą przyczynić się w znacznym stopniu do hamowania naszego
zawodowego rozwoju, dlatego będzie lepiej, jeśli się ich pozbędziemy. Kiedy na studiach miałam
zajęcia w redakcji radiowej i usłyszałam swój nagrany głos, byłam lekko podłamana, że nieświadomie
popełniam tak wiele błędów. Prowadzący zajęcia dał nam cenną radę, żeby swój styl wypowiadania
się poprawić od zaraz i w każdej sytuacji. Nawet na kawie z koleżanką czy podczas rozmowy z mężem
postaraj się wypowiadać ładnie, a wejdzie ci to w krew.
Możesz również ćwiczyć sztukę mówienia głośno czytając - podczas wieczornego odpoczynku z
czasopismem lub książką wybierz tekst, który przeczytasz na głos - wciel się w rolę wybitnego mówcy.
Zwróć uwagę, czy mówisz wystarczająco donośnie i pewnie. Jeśli swoim głosem przekonasz siebie,
wkrótce przekonasz też innych...
Praca z emocjami – improwizacje
(Zajęcia z drachem , przedmiot, opisac pokazac z interpretować )
9