marzec-sierpień 2005 - Instytut Spraw Publicznych
Transkrypt
marzec-sierpień 2005 - Instytut Spraw Publicznych
Kalendarium zostało opracowane na podstawie informacji zebranych w trakcie monitoringu przepisów prawnych w ramach projektu KOMPAS; tekst został opublikowany w kwartalniku „Trzeci Sektor” nr 1 – jesień/zima 2004. Grzegorz Makowski Kalendarium zmian prawnych Rok 2004 był z pewnością niezwykle ważny z punktu widzenia tworzenia ram prawnych dla funkcjonowania polskich organizacji pozarządowych. Niniejszy tekst jest próbą zwięzłego podsumowania najważniejszych zmian w tym zakresie, które nastąpiły w pierwszych trzech kwartałach 2004 r. Zaczęło się pożytecznie Styczeń 2004 r. przywitał organizacje pozarządowe w nowej rzeczywistości. Ostatecznie weszła w życie niezwykle ważna dla trzeciego sektora Ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie wraz z przepisami wprowadzającymi. Choć ustawa częściowo obowiązywała już od czerwca 2003 r., to jednak dopiero w styczniu 2004 r. zaczęły obowiązywać najistotniejsze przepisy, odnoszące się m.in. do zlecania organizacjom pozarządowym zadań publicznych, tworzenia ciał konsultacyjnych przy jednostkach administracji publicznej, nadzoru, kontroli i rejestracji organizacji pożytku publicznego1. Odtąd podatnicy mogli również przekazać 1% podatku na wybrane przez siebie organizacje pożytku publicznego, których szybko przybywało w Krajowym Rejestrze Sądowym. Wiele kwestii wciąż pozostawało jednak nie rozwiązanych, a niebawem miały się pojawić nowe problemy. Nowy rok oznaczał także wejście w życie znowelizowanej Ustawy o podatku od osób fizycznych, co należy uznać za kolejną istotną zmianę w otoczeniu prawnym trzeciego sektora. Według art. 26 ust. 1 tej ustawy darczyńcy będący osobami fizycznymi mogli skorzystać z ulgi podatkowej przekazując darowizny na rzecz organizacji pozarządowych prowadzących 1 Art. 5, ust. 1, pkt , ust. 4; art. 11–34 oraz art. 35, ust. 2, pkt 5 Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie oraz art. 22 i 23 ustawy Przepisy wprowadzające ustawę o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. 1 działalność w szerokiej sferze zadań przewidzianych w Ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, ale niestety mogli je odliczyć jedynie do kwoty 350 zł w skali roku. Zapis ten ograniczył grupę organizacji, dla których darowizny łączą się z ulgami podatkowymi, ale najostrzejsze protesty wywołało ustanowienie tak niskiego limitu odpisów. Opodatkowanie organizacji pozarządowych trwale zdominowało dyskusje na forum Rady Działalności Pożytku Publicznego. Pierwsza jaskółka wiosny nie czyni W lutym 2004 r., oprócz kwestii podatkowych, uwaga organizacji pozarządowych skupiła się na nowej Ustawie o pomocy społecznej. Akt ten spotkał się z bardzo chłodnym przyjęciem w środowisku pozarządowym, przede wszystkim ze względu na kontrowersyjny tryb zlecania zadań organizacjom pozarządowym. Rozwiązanie zaproponowane w ustawie o pomocy społecznej kolidowało z zapisami ustawy o działalności pożytku publicznego, ponieważ z trybu konkursowego wyłączono jednostki pomocy społecznej podlegające administracji. Okazało się, że współpraca między organizacjami i samorządami, która z perspektywy ustawy o działalności pożytku publicznego wyglądała na obligatoryjną, z punktu widzenia ustawy o pomocy społecznej stała się fakultatywna. Innymi słowy, zakonserwowano dotychczasowy układ, wyraźnie promujący instytucje państwowe. Zarzuty dotyczyły też trybu przygotowywania ustawy, w którym de facto zostały pominięte konsultacje ze środowiskiem pozarządowym. Pomoc społeczna od zawsze była i jest jednym z najważniejszych obszarów działalności organizacji pozarządowych, trudno więc się dziwić, że część środowiska przyjęła nową ustawę z dużym rozgoryczeniem. Tymczasem w Radzie Działalności Pożytku Publicznego utworzony został specjalny zespół do spraw podatkowych w celu wypracowania korzystniejszych rozwiązań dla trzeciego sektora. Po pięciu spotkaniach uzgodniono, iż należy zwrócić się do ministra finansów (wówczas był nim jeszcze Andrzej Raczko) z prośbą o rozważenie zmian w kwestiach: opodatkowania dochodów uzyskiwanych przez organizacje pozarządowe, zwolnienia z opodatkowania w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych, procentowego określenia odliczeń darowizn od osób fizycznych i usprawnienia mechanizmu „1%”. W pakiecie próśb skierowanych do Ministerstwa Finansów znalazła się także kwestia opodatkowania darowizn rzeczowych (np. żywności o krótkim terminie przydatności do spożycia). Nadzieje na odpowiedź ze strony Ministerstwa 2 Finansów okazały się płonne. Prace zespołu zakończyły się w ciągu miesiąca, a w pierwszych tygodniach marca 2004 r. pojawił się na horyzoncie kolejny problem natury podatkowej. Groźna ustawa o podatku od towarów i usług Obawa, że Ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie nie wystarcza, by zapewnić stabilizację organizacjom pozarządowym pogłębiła się, gdy 11 marca 2004 r. przyjęto nową Ustawę o podatku od towarów i usług, a część zapisów tej ustawy okazała się niezwykle groźna dla trzeciego sektora. Niektóre usługi (np. organizacja obozów i kolonii dla dzieci czy pewne formy zatrudnienia osób niepełnosprawnych) świadczone przez organizacje pozarządowe nagle zaczęły podlegać opodatkowaniu. Ponadto, zgodnie z art. 160 ust. 3 ustawy o VAT z 1 maja 2004 r., jednostki terenowe różnych podmiotów, nie mające osobowości prawnej, straciły możliwość dokonywania samodzielnych rozliczeń z fiskusem. Dla takich organizacji jak Związek Harcerstwa Polskiego, Caritas, Polski Czerwony Krzyż czy Fundacja Demokracji Lokalnej oznaczało to konieczność dokonania poważnych zmian w sposobie prowadzenia księgowości i pociągało za sobą poważne obciążenia finansowe. Jednak świadomość tego, co przyniesie nowa ustawa o VAT, dotarła do organizacji pozarządowych ze sporym opóźnieniem. Sprawa VAT-u zelektryzowała środowisko pozarządowe dopiero pod koniec marca 2004 r., a więc tuż przed wejściem w życie ustawy. Gdy zagrożenia związane z ustawą o podatku od towarów i usług stały się oczywiste, natychmiast podjęto rozpaczliwe wysiłki w celu zmiany nowych niekorzystnych regulacji, ale wszelkie protesty lub prośby o przesunięcie terminu wejścia w życie niekorzystnych zapisów ustawy o VAT resort finansów odrzucał, zasłaniając się wymogami unijnymi, a mówiąc dokładniej VI Dyrektywą z 1977 r. w sprawie harmonizacji ustawodawstwa państw członkowskich w odniesieniu do podatków obrotowych. Okazało się, że VI Dyrektywa stanowi również przeszkodę w przypadku odliczania darowizn rzeczowych. Dyskusja nad Ustawą o podatku od towarów i usług coraz wyraźniej prowadziła donikąd, podobnie jak i oczekiwanie na stanowisko resortu finansów w innych kwestiach podatkowych bulwersujących środowisko organizacji pozarządowych. Tymczasem minister Andrzej Raczko 27 kwietnia 2004 r. wydał rozporządzenie w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o VAT. Mogło ono zmienić przynajmniej część niekorzystnych rozwiązań, gdyby poddano je konsultacjom z Radą Działalności Pożytku Publicznego. Do konsultacji jednak nie doszło, bo, jak argumentował resort, nie było na to czasu. 3 Z początkiem maja 2004 prawie wszystkie najdrażliwsze kwestie wciąż pozostawały nie rozstrzygnięte. Postulaty zespołu do spraw podatkowych odłożono na bok, a na zmianę przepisów o VAT też nie było co liczyć. Jedyne, co udało się uzyskać, to obietnica odliczania „1%” przez cały rok podatkowy (a nie wyłącznie w okresie od 1 stycznia do 30 kwietnia) i potwierdzenie, że sytuacja w kwestii zwolnień podatkowych dla osób prawnych nie zmieni się w najbliższym czasie. Jak gdyby „na pocieszenie” 23 czerwca 2004 r. minister finansów wydał kolejne rozporządzenie wykonawcze w sprawie VAT, które rozszerzało katalog usług wolnych od tego podatku o świadczenia związane z organizacją wakacyjnych obozów dla dzieci i młodzieży. Z kolei minister Jerzy Hausner na wyjazdowym posiedzeniu Rady Działalności Pożytku Publicznego pod koniec czerwca 2004 r., po raz pierwszy zapowiedział rychłe uruchomienie Narodowego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Dość nieoczekiwanie na spotkaniu padły konkretne deklaracje w kwestii środków, którymi miałby operować Fundusz (30 mln zł rocznie) i celów, którym miałby służyć (tzn. wspomaganiu nowych inicjatyw w obrębie trzeciego sektora). Wiele z tego, co mówił wówczas premier Hauser, miało się niebawem zdezaktualizować, ale faktem jest, że prace nad Funduszem nabrały tempa, stając się jednocześnie zarzewiem nowych dyskusji, przede wszystkim nad usytuowaniem Funduszu i mechanizmem rozdzielania środków. Lipiec 2004 r. był kolejnym miesiącem spod znaku VAT-u. Twardego stanowiska resortu finansów w kwestii ustawy o podatku od towarów i usług nie zmieniła opinia prawna wydana przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, w której stwierdzono, że rozwiązania zastosowane zarówno w kwestii rozliczeń podmiotów nie mających osobowości prawnej, jak i zwolnienia z opodatkowania darów rzeczowych leżą w gestii państw członkowskich. Pojawiły się też nowe wątpliwości związane z opodatkowaniem subwencji i darowizn podatkiem VAT. Choć resort finansów dość szybko wyjaśnił, że, zgodnie z art. 28 ust. 1 ustawy o VAT, opodatkowaniu podlegać będą jedynie te subwencje i dotacje, które wywierają wpływ na cenę produktów lub usług, klasyfikacja ta nie wydaje się jednoznaczna. Niepokój organizacji wzmógł się także pod wpływem płynących z Ministerstwa Finansów głosów, że ustawodawstwo podatkowe państw członkowskich powinno traktować w sposób równy wszelkie formy dotacji i subwencji. Odczytano je jako zapowiedź opodatkowania wszystkich dotacji. 4 Wakacje pełne niespodzianek Jeszcze w lipcu 2004 r. trwały prace nad projektem ustawy Przepisy wprowadzające ustawę o partnerstwie publiczno-prywatnym (PPP). Okazało się, że ta długo oczekiwana nie tylko przez przedsiębiorców oraz instytucje publiczne, ale i przez organizacje pozarządowe regulacja może wprowadzić nieoczekiwane zmiany w Ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Miały one polegać na umożliwieniu zawierania w pewnych dziedzinach zadań publicznych długookresowych umów (quasi-partnerstwo publiczno-prywatne) pomiędzy organami administracji publicznej a podmiotami upoważnionymi do prowadzenia działalności pożytku publicznego, do których zastosowanie będą miały odpowiednie przepisy projektu PPP. Ostatecznie przyjęta w sierpniu przez Radę Ministrów wersja projektu ustawy nie zawierała niekorzystnych zapisów. W połowie sierpnia 2004 r. rząd przyjął uchwałę w sprawie ustanowienia wieloletniego rządowego programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich. Wynika z niej, że Fundusz zostanie powołany do życia z dniem 1 stycznia 2005 r. i będzie wspomagać inicjowane przez organizacje pozarządowe projekty, dotyczące zadań publicznych wynikających z ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Na środki z FIO będą mogły liczyć także działania umożliwiające organizacjom korzystanie ze środków Unii Europejskiej, wspierające przedsięwzięcia o charakterze interdyscyplinarnym, inicjatywy obywatelskie wymagające współpracy wielu organizacji pozarządowych, działania promocyjne w zakresie upowszechniania dobrych praktyk oraz modelowych rozwiązań służących rozwojowi społeczeństwa obywatelskiego z udziałem organizacji pozarządowych, a także projekty dotyczące współpracy między sektorami. Według ustaleń rządu dysponentem Funduszu będzie minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego, natomiast Rada Działalności Pożytku Publicznego będzie określać priorytety w zakresie kierunków działań wspierających inicjatywy obywatelskie. Środki mają być rozdzielane w trybie otwartego konkursu. Uchwała nie ucięła oczywiście wszystkich dyskusji wokół Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, podobnie jak nie zdecydowała o jego ostatecznym kształcie. Wielu przedstawicieli organizacji pozarządowych wyraziło jednak zadowolenie ze zdecydowanej postawy rządu. Jakub Wygnański – członek Rady Działalności Pożytku Publicznego – wyraził nadzieję, że Fundusz nie stanie się hybrydą operującą środkami przenoszonymi z innych resortów, Ewa Kulik-Bielińska, także zasiadająca w Radzie, chętnie widziałaby Fundusz w roli 5 instytucji wspomagającej udział organizacji pozarządowych w realizacji Narodowego Planu Rozwoju. Prace nad Funduszem Inicjatyw Obywatelskich nabrały nieco więcej wigoru pod koniec września 2004 r., gdy dokładniej zajęli się nim członkowie Rady, a swoje uwagi zaczęły nadsyłać poszczególne resorty. Jednak na ostateczny kształt Funduszu przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Kolejnym ważnym wyzwaniem dla trzeciego sektora okazała się Ustawa o Narodowym Planie Rozwoju (NPR). Dostarczyła ona nie mniej wrażeń niż wszystkie ustawy podatkowe razem wzięte. Rozporządzenia w sprawie przyjęcia programów operacyjnych składających się na NPR były przyjmowane przez właściwych ministrów jeszcze w lipcu 2004 r., jednak wiele praktycznych rozstrzygnięć zapadało w sierpniu. Najważniejsze z punktu widzenia trzeciego sektora programy NPR to Sektorowy Program Operacyjny – Rozwój Zasobów Ludzkich (SPO– RZL) oraz Zintegrowany Program Operacyjnego Rozwoju Regionalnego (ZPORR). W ramach tych programów organizacje pozarządowe mają największe szanse na uzyskanie środków unijnych. Niestety, w przypadku właśnie tych programów już na starcie pojawiły się największe opóźnienia, a to w związku z rozporządzeniami w sprawie naboru do tzw. komitetów sterujących, dzięki którym przedstawiciele organizacji pozarządowych mieli zyskać możliwość decydowania o wydatkowaniu środków unijnych. Rozporządzenia najpierw utknęły na etapie konsultacji między partnerami, a potem w Rządowym Centrum Legislacyjnym, co uniemożliwiało przeprowadzenie naboru. Po drodze pojawiła się trudność z ustaleniem, czy własne środki organizacji pozarządowych można traktować na równi ze środkami publicznymi (w wyniku czego wnioski składane przez organizacje, które nie były w stanie wykazać wkładu ze środków publicznych, były narażone na odrzucenie). Ostatecznie np. nabór do komitetu sterującego SPO– RZL ogłoszono dopiero pod koniec sierpnia 2004 r., a Ministerstwo Gospodarki i Pracy musiało zwracać się z prośbą do urzędów marszałkowskich o powtarzanie wielu konkursów na projekty finansowane ze środków unijnych. Sierpień 2004 r. przyniósł również zapowiedź powrotu do procentowego rozliczania darowizn od osób fizycznych. Jak głosi komunikat Ministerstwa Polityki Społecznej z 12 sierpnia, już niebawem w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych pojawi się mechanizm „procentowego odliczania od dochodu, w wysokości do 6% dochodu, darowizn przekazanych przez osoby fizyczne podmiotom prowadzącym działalność pożytku publicznego (w tym m.in. organizacjom pozarządowym) na cele określone w art. 4 ust. 1 Ustawy o 6 działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Choć, jak słusznie stwierdza Jakub Wygnański, owe 6% jest wynikiem ciężkiej i długiej pracy, zmiana stanowiska resortu finansów w tej kwestii jest dość niespodziewana. To, co jeszcze w lipcu 2004 r. wydawało się niemożliwe, nagle zaczęło nabierać realnych kształtów. W ocenie zapowiadanych zmian należy jednak zachować ostrożność – nie wyszły one jeszcze poza fazę ministerialnego projektu, a potem muszą zyskać akceptację Sejmu. PIT i CIT, czyli jesienne zgryzoty Rozwiązania dotyczące podatków dochodowych od osób fizycznych nie zdążyły jeszcze wyjść poza fazę ministerialnego projektu, a już niewinny z pozoru ustęp 6b w art. 26 wprowadzany w przygotowywanym projekcie nowelizacji ustawy o PIT stał się przedmiotem zmartwień przedstawicieli trzeciego sektora. To w nim znalazły wyraz rządowe zapowiedzi zaostrzenia kontroli nad przepływem środków do organizacji pozarządowych. Według proponowanego zapisu podatnicy korzystający z ulgi podatkowej z tytułu darowizn są obowiązani wykazać w zeznaniu podatkowym kwotę przekazanej darowizny, kwotę dokonanego odliczenia oraz dane pozwalające na identyfikację obdarowanego, w szczególności jego nazwę, adres i numer identyfikacji podatkowej. Niby nic takiego, a jednak zdaniem niektórych zapis ten godzi w prawo darczyńcy do zachowania w tajemnicy swoich indywidualnych preferencji co do obdarowywanych podmiotów (np. preferencji natury religijnej czy ideologicznej). Członkowie Rady Działalności Pożytku Publicznego szybko podjęli starania o zmianę tego zapisu, a Ministerstwo dość ochoczo zgodziło się na to, że można odstąpić od zbyt szczegółowego opisywania obdarowywanych podmiotów za pomocą numeru NIP. Przy okazji powróciła kwestia przekazywania drobnych darowizn rzędu paruset złotych – niespodziewanie i w tym przypadku Ministerstwo ze zrozumieniem odniosło się do propozycji uwzględnienia darowizn dokonanych bez przelewu środków na konta bankowe Większym problemem było pojawienie się w projekcie zmian w Ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych2 wymogu, aby organizacje pozarządowe wyodrębniały w sprawozdaniach podatkowych, które darowizny otrzymały od osób fizycznych, a które od osób prawnych. Zapis ten wywołał poruszenie wśród członków Rady Działalności Pożytku Publicznego, ponieważ wielokrotnie zapewniano ich, że ustawa o CIT w najbliższym czasie nic 2 Druk Sejmowy nr 3221, 27 sierpnia 2004. 7 nie zmieni w sytuacji organizacji pozarządowych. Drugim powodem zaskoczenia był zupełny brak konsultacji w sprawie tego zapisu, podobnie jak dwóch innych zapisów ustawy o CIT, które w mniejszym stopniu, ale także skomplikowały sytuację organizacji pozarządowych (chodzi np. o wprowadzenie obowiązku publicznego informowania o sumach uzyskiwanych darowizn bez względu na ich wartość i wielkość samych organizacji). Co więcej, Departament Pożytku Publicznego w Ministerstwie Polityki Społecznej, który powinien był wiedzieć o tej zmianie, również nie miał o niej pojęcia, a na stronach Ministerstwa Finansów jeszcze w październiku 2004 r. zamieszczony był projekt ustawy o CIT, który pochodził nie z sierpnia, ale z lipca 2004 r., i nie zawierał opisywanego wymogu. W momencie, gdy kończyłem pracę nad niniejszym kalendarium nie zapadły ostateczne decyzje ani w sprawie PIT-u, ani CIT-u. Niemniej zamieszanie wokół tych ustaw może być swego rodzaju puentą dla tego, co zdarzyło się w otoczeniu prawnym organizacji pozarządowych w okresie od stycznia do października 2004 r., który niemal w całości upłynął pod znakiem podatków. 8