Szesnaście lat temu tak samo słońce świeciło, Tak samo pachniały

Transkrypt

Szesnaście lat temu tak samo słońce świeciło, Tak samo pachniały
Szesnaście lat temu tak samo słońce świeciło,
Tak samo pachniały kwiaty i ptaki śpiewały
Lecz dzieci Twoje nic nie cieszyło,
Dla nich dni smutku gwałtem się zbliżały.
Pamiętam sam, kiedy leżałaś w szpitalnym pokoju,
My koło Ciebie w trosce, niepokoju,
Staliśmy, czekając od Ciebie słowa, choć jednego,
Lub znaku ręki, choćby najmniejszego.
Dwie łezki tylko, co się z ócz stoczyły
Za wszelkie słowa do nas przemówiły.
To serce Twoje tak nad dziećmi łkało,
Bo je nad wszystko w świecie kochało.
Wtem dzwony z wieży donośnie zabiły,
Za chwilę śpiewy głośne je stłumiły,
I za oknami baldachim przepłynął;
A potem Chrystus, który ręką skinąłNa Ciebie.
I poszłaś, poszłaś na wieki…
Po Tobie został smutek wielki.
Dziś na Twym grobie nagrobek z granitu,
I czasem skromna wiązanka kwiatów,
Lecz w sercach naszych pomnik za złota,
Twa wielka miłość i matczyna cnota.
8 czerwca 1950 r. Antoni Kierczyński
Maria Kierczyńska została pochowana w najskromniejszej kwaterze
jeżyckiego cmentarza. Jej życie było krótkie, ale uczciwe, pełne
poświęceń.