Jelenia Góra, dnia stycznia 2004r

III A 06/10/06
Jelenia Góra, dnia 29 marca 2006r.
KOMUNIKAT PRASOWY NR 6 /06
Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze
Dwaj lekarze z Zakładu Leczniczo-Opiekuńczego w Szklarskiej Porębie
oskarżeni o błąd w sztuce lekarskiej.
Jelenia Góra. Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze skierował akt
oskarżenia do miejscowego Sądu Rejonowego przeciwko dwóm lekarzom z
Zakładu Leczniczo-Opiekuńczego w Szklarskiej Porębie: Stanisławowi S. i
Jerzemu W. Zarzucono im, że w okresie od dnia 17lutego 2005r. do 30
kwietnia 2005r. w Szklarskiej Porębie nieumyślnie narazili Zdzisława M. na
bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia w skutek zaniedbań. W/w nie
wykonali bowiem u Zdzisława M. okresowo podstawowych badań
dodatkowych tj. OB, morfologii krwi, badania ogólnego moczu, oznaczenia
poziomu glukozy we krwi .Ponadto w dniu 17 kwietnia 2005r ,gdy chory
gorączkował ,miał kaszel i był niespokojny nie wykonali RTG płuc, a tym
samym nie rozpoznali w odpowiednio wczesnym okresie zapalenia płuc i nie
podjęli właściwego leczenia –antybiotykoterapii, co w połączeniu z
odwodnieniem organizmu przyczyniło się do pogorszenia stanu zdrowia i
pogłębienia stanu bezpośredniego zagrożenia życia pokrzywdzonego. W dniu
2 maja 2005r. Zdzisław M. zmarł.
Pokrzywdzony trafił do tego Zakładu Opiekuńczo –Leczniczego ,
albowiem był nieuleczalnie i obłożnie chory na nowotworową chorobę jamy
brzusznej. Stąd też wymagał stałego nadzoru i opieki lekarskiej.
W trakcie prowadzonego śledztwa Prokurator Rejonowy powołał
biegłych lekarzy Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w
Katowicach, którzy w swojej opinii stwierdzili ,że nadzór lekarskopielęgniarski sprawowany nad pacjentem Zdzisławem M. w Zakładzie
Opiekuńczo-Leczniczym nie był prawidłowy, albowiem nie wykonano u
niego badań opisanych powyżej i przez to nie rozpoznano odpowiednio
wczesnym okresie zapalenia płuc oraz nie podjęto właściwego leczenia
antybiotykami.
2
Biegli w swojej opinii podkreślili jednak, że Zdzisław M. niezależnie od
zaistniałych w procesie leczenia powikłań tj. odwodnienia i zapalenia płuc
wyjściowo znajdował się w stanie zagrożenia życia, co było uwarunkowane
nasilonym rozsianym procesem nowotworowym z obecnością przerzutów do
wielu narządów i wyniszczeniem, przy współistniejącym schorzeniu
neurologicznym.
Oskarżeni nie przyznali się do stawianych im zarzutów i odmówili
złożenia wyjaśnień.
Za zarzucany lekarzom występek grozi kara grzywny, kara ograniczenia
wolności ,albo pozbawienia wolności do roku.
Pracownik Punktu Opłat „Sejf” w Bolesławcu przywłaszczył pieniądze
na szkodę 54 osób.
Bolesławiec. Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu nadzoruje prowadzone
przez Komendę Powiatową Policji w Bolesławcu dochodzenie w sprawie
przywłaszczenia pieniędzy wpłaconych przez klientów w Punktach Opłat
„Sejf” w Bolesławcu przez zatrudnionego tam męża właścicielki tego Punktu
Dariusza K.
Z poczynionych dotychczas ustaleń wynika, że w/w w okresie od 16
stycznia 2006r do 12 lutego 2006r przywłaszczył powierzone mu przez 54
klientów pieniądze w łącznej kwocie 85.702,34 zł.
W związku z powyższym wydano postanowienie o przedstawieniu
Dariuszowi K. zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 284&2kk w zw z art.
12kk, a następnie z uwagi na fakt, iż w/w ukrywa się przed organami ścigania
zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego
aresztowania na okres 14 dni od chwili jego zatrzymania oraz wydano za nim
list gończy, który między innymi opublikowano na stronie internetowej
Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Powyższa sprawa ma charakter rozwojowy, albowiem do Komendy
Powiatowej Policji w Bolesławcu oraz tamtejszej Prokuratury zgłaszają się
kolejne osoby pokrzywdzone przez Dariusza K.
Za zarzucane mu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 3
miesięcy do lat 5.
Zarzuty dla skorumpowanych funkcjonariuszy Izby Celnej
Jelenia Góra. Wydział do Spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury
Okręgowej w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo dotyczące przyjmowania
korzyści majątkowej przez funkcjonariuszy Urzędu Celnego pełniących
służbę na przejściach granicznych w Sieniawce, Zgorzelcu, a także na
3
przejściu granicznym Jedrzychowice-Ludwigsdorf w okresie od 1994 do
2004r.
Do chwili obecnej zarzuty popełnienia przestępstwa z art.. 228&3kk
przedstawiono 8 funkcjonariuszom Izby Celnej. Czterech z nich zostało
tymczasowo aresztowanych. Osobom tym zarzuca się, że jako
funkcjonariusze Urzędu Celnego uzależniali wykonanie czynności służbowej
np. dokonanie odprawy celnej używanego samochodu od wręczenia im
korzyści majątkowej.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Zebrany dotychczas materiał
dowodowy pozwala prokuratorowi na przedstawienie zarzutu z art. 228&3kk
kolejnym osobom. Szacuje się ,że łącznie objęte nimi zostanie nie mniej niż
70 funkcjonariuszy Izby Celnej oraz Straży Granicznej.
Za zarzucane im przestępstwo grozi kara od 1 do 10 lat pozbawienia
wolności.
Mieszkanka Pieńska oskarżona o zabójstwo swojego męża
Zgorzelec. Prokurator Rejonowy w Zgorzelcu skierował do Sądu
Okręgowego w Jeleniej Górze akt oskarżenia przeciwko 49 –letniej
mieszkance Pieńska. Oskarżono ją o zabójstwo swojego męża Józefa G.
W trakcie prowadzonego śledztwa ustalono, że w 1998r. Józef G. stracił
pracę z uwagi na nadużywanie alkoholu i od tego czasu pozostawał na
utrzymaniu swojej żony Urszuli. Kłopoty finansowe oraz nadużywanie
alkoholu przez obu małżonków były powodem częstych awantur domowych,
których głównym inicjatorem była oskarżona. Pod wpływem alkoholu
stawała się ona agresywna ,co prowadziło często do bicia męża. Już w 1998r.
zraniła go podczas awantury nożem kuchennym w ramię. W dniu 27 czerwca
2005r. Urszula G. kupiła od swojego męża jagody płacąc mu za nie 20 zł.
Następnie udała się do swojego pełnoletniego syna, gdzie przez cały wieczór
piła alkohol w postaci piwa i wódki. Następnego dnia rano wróciła do domu.
Wówczas zauważyła ,że w mieszkaniu nie ma jagód, które poprzedniego dnia
kupiła. Kiedy małżonkowie przebywali w kuchni doszło między nimi do
awantury .Oskarżona miała za złe Józefowi G. że sprzedał stanowiące jej
własność jagody. W pewnym momencie Urszula G. chwyciła leżący w zlewie
nóż kuchenny odwróciła się do pokrzywdzonego i zadała mu jeden cios w
klatkę piersiową, który okazał się śmiertelny. Józef G. osunął się martwy na
ziemię. Widząc to sprawczyni umyła nóż ,a następnie wyszła z mieszkania,
gdzie spotkała swoją sąsiadkę, którą poinformowała, że właśnie zabiła
swojego męża.
W toku prowadzonego postępowania karnego powołano biegłych
lekarzy psychiatrów ,którzy po obserwacji psychiatrycznej Urszuli G.
4
orzekli, że w/w dopuściła się zarzucanej jej zbrodni mając w znacznym
stopniu ograniczoną zdolność do pokierowania swoim postępowaniem.
p.o. RZECZNIKA PRASOWEGO
Ewa Węglarowicz-Makowska
Prokurator Prokuratury Okręgowej