Symulacja
Transkrypt
Symulacja
Seminaria europejskie 11. seminarium koordynator: Joanna Różycka-Thiriet 16 marca 2016 roku [email protected] 16 marca studenci UW uczęszczający na Seminaria europejskie wzięli udział w symulacji obrad Komisji Wolności Obywatelskich w Parlamencie Europejskim. Debatowali o projekcie Komisji Europejskiej - rozporządzeniu w sprawie przetwarzania danych osobowych. Uczestnicy symulacji wcieli się w role europosłów, dziennikarzy oraz lobbystów fikcyjnych amerykańskich firm Noodle i MyFace. Oto fragmenty relacji naszych dziennikarek. (...) Symulacja odbyła się w siedzibie Fundacji Schumana na Alejach Ujazdowskich w Warszawie. Brali w niej udział studenci Uniwersytetu Warszawskiego. Symulacja rozpoczęła się o godzinie 17.00. Przez pierwsze 10 minut studenci odgrywający role lobbystów i dziennikarzy mieli za zadanie zebrać potrzebne informacje oraz podjąć próbę przekonania studentóweuroparlamentarzystów do swoich racji. Następnie przewodniczący prezydium Dominik Bos oficjalnie otworzył obrady Komisji Wolności Obywatelskich, a potem przedstawił porządek obrad. Na początku było wystąpienie Pani poseł sprawozdawcy Pauliny Bodnar, następnie Pani poseł Gabrieli Będkowskiej z Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów i Nikodema Słomczyńskiego z Partii Zieloni - Wolne Przymierze Europejskie. Przedostatnim mówcą był poseł Szymon Krzak z Europejskiej Partii Ludowej, a na końcu przemówił poseł Mateusz Saniewski z Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. (...) Po czterech latach prac Komisja Wolności Obywatelskich przyjęła projekt rozporządzenia o ochronie danych osobowych większością głosów. Przeciw głosowali eurodeputowani z Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Głos sprzeciwu nie był skierowany przeciwko samej propozycji rozporządzenia, eurodeputowany Mateusz Saniewski podkreślał wręcz potrzebę stworzenia odpowiednich ram prawnych na poziomie Unii, jednakże wyraził opinię, że brzmienie obecnego aktu jest niesatysfakcjonujące. Deputowany Saniewski wyraził swoje niezadowolenie związane z obciążeniem, jakie będą musiały dźwigać firmy, by administrować danymi na żądanie. Argumentował, że użytkownicy internetu sami decydują się na ryzyko umieszczając określone informacje na swój temat na portalach społecznościowych itp. więc odpowiedzialność za późniejsze przetwarzanie ich danych bez ich wiedzy powinna po części leżeć po ich stronie. Wprowadzanie twardych zapisów prawnych nie zastąpi edukacji społeczeństwa w kwestii zarządzania i administrowania własnymi danymi w internecie, a jedynie obciąży biznes, zmuszając go do zajmowania się każdym najdrobniejszym przypadkiem, co wpłynie negatywnie na funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Działania Fundacji Schumana są współfinansowane przez Unię Europejską, w ramach Programu Europa dla Obywateli Seminaria objęte są patronatem Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce Ciekawie zachował się europoseł Szymon Krzak z Europejskiej Partii Ludowej, który wstrzymał się od głosu. Zachowanie Pana Krzaka nie byłoby zaskakujące, gdyby nie fakt, iż chwilę przed głosowaniem przedstawił on swoje stanowisko, które w większości było zgodne z przepisami zawartymi w rozporządzeniu. (...) Może na taką decyzję miał wpływ brak zapisu regulującego profilowanie dzieci, o którym Pan Krzak wspomniał w swoim wystąpieniu. Pod naporem obecnej sytuacji polityczno-ekonomicznej debata dotycząca problemu profilowania osób niepełnoletnich zeszła na drugi plan, a tacy giganci międzynarodowi jak MyFace i Noodle czerpią z tego duże zyski tłumacząc że "jest to w interesie ich klientów, którzy dzięki temu dostają dopasowaną do siebie informację". Pytanie brzmi, czy chcemy, aby takim procesom podlegały też osoby niepełnoletnie? Niepokój, jaki odczuwają prawie wszystkie partie, jest związany z firmami spoza Unii Europejskiej. Żadna z partii jednak nie zaproponowała poprawki, która uwzględniłaby nienaruszalność prawa do ochrony danych osobowych obywateli Unii Europejskiej nawet przez tak poważną umowę, jaką jest TTIP. Europoseł Gabriela Będkowska z Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów wyraziła stanowisko tej partii wobec firm spoza UE w sposób ogólny zaznaczając, że muszą one przestrzegać prawa. Europoseł zapytana po posiedzeniu, jak jej partia widzi w przyszłości możliwość egzekwowania przepisów unijnych, odpowiedziała, że dyskusje w tym zakresie wciąż trwają. Koniec końców najważniejsze, że została uruchomiona procedura mająca na celu zastąpienie dyrektywy 95/46/EC rozporządzeniem, na mocy którego wszystkie państwa członkowskie będą musiały stworzyć jednolity i harmonijny system ochrony danych osobowych. Zapewne kolejnym problemem, jaki napotkamy, będzie finansowanie całej administracji związanej z ochroną i połączenie jej w jeden zintegrowany aparat, szczególnie że Komisja Europejska nie przewiduje żadnych dofinansowań w celu utrzymania równomiernego rozwoju systemu ochrony danych osobowych, więc całkowite koszty implementacji nowego rozporządzenia zostaną poniesione przez narodowe budżety państw Unii. Jednakże problemy finansowe to problem jutra, a dziś wraz z Partią Zielonych możemy uznać, że "Kolejny kamień milowy w rozwoju naszej wspólnoty europejskiej został postawiony. Zmiany zapewnią obywatelom zachowanie ich podstawowych praw". Magdalena Sierszeń, Lena Ungurian Działania Fundacji Schumana są współfinansowane przez Unię Europejską, w ramach Programu Europa dla Obywateli Seminaria objęte są patronatem Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce