Ośla łączka - Nowa strona 2

Transkrypt

Ośla łączka - Nowa strona 2
1
A1
Ośla łączka
Elektronika dla początkujących,
czyli
wyprawy na oślą łączkę
Gdy pierwszy raz w życiu stajesz na
nartach, nie odbywa się to na szczycie
Kasprowego. Szukasz jakiegoś łagodne−
go, mało stromego stoku, jednym sło−
wem – oślej łączki. Tam opanowujesz
podstawowe zasady jazdy, skrętów, ha−
mowania. Cieszysz się, że wybrałeś ła−
godny, łatwy stok, a obserwatorów pra−
wie nie ma. Przecież na początku nie za−
wsze wszystko idzie dobrze – często się
przewracasz, a skręcona noga długo boli.
W końcu jednak nabywasz upragnio−
ne umiejętności i przychodzi czas, gdy
potrafisz zjechać z Kasprowego.
Podobnie jest w elektronice. Jeśli je−
szcze nic nie umiesz, to mogą Cię nieźle
zestresować nawet najmniej skompliko−
wane artykuły w najbardziej przystęp−
nym czasopiśmie elektronicznym –
Elektronice dla Wszystkich.
Jeżeli jednak chcesz rozpocząć pięk−
ną przygodę z elektroniką, to ten cykl
artykułów jest dla Ciebie – zapraszam
Cię na elektroniczną oślą łączkę. Bę−
dziemy wspólnie odbywać kolejne wy−
prawy w fascynujący świat elektroniki,
w trakcie których będziesz budował
układy, począwszy od najprostszych do
coraz bardziej skomplikowanych. Jeśli
będziesz podążał za mną, na pewno się
nie zgubisz.
I już na początku chciałbym wyja−
śnić ważną sprawę. Wielu osobom
elektronika wydaje się dziedziną bar−
dzo trudną. Każdy rzut oka na „wnętrz−
ności” współczesnych urządzeń elek−
tronicznych potęguje takie wrażenie.
Opinię taką przypieczętowują trudności
i porażki tak charakterystyczne dla prób
wykonania własnych (a nawet skopio−
wania cudzych) układów elektronicz−
nych.
Rzeczywiście, współczesna elektroni−
ka to niezmiernie szeroka dziedzina.
Żaden człowiek nie jest dziś w stanie po−
znać wszystkiego. Ty też nie masz na to
szans, ale na szczęście nie o to chodzi!
Prawdopodobnie i Ty będziesz w przy−
szłości doskonałym fachowcem−elektroni−
kiem. Nie będziesz jednak wiedział wszy−
stkiego. I oto doszliśmy do sedna sprawy –
w elektronice, zwłaszcza na początku, ko−
Elektronika dla Wszystkich
nieczna jest selekcja informacji, by za−
jąć się tym, co najważniejsze dla prakty−
ka. Rzecz w tym, by rozumieć przynaj−
mniej w sposób uproszczony to, co rze−
czywiście jest niezbędne i przydatne. Na
tym etapie wiedza teoretyczna nie poma−
ga, a ze względu na ogrom informacji –
wręcz przeszkadza. Dlatego w niniej−
szym cyklu wszelkie interpretacje fi−
zyczne są mocno uproszczone (o ile w
ogóle są), a główna uwaga skierowane
jest na zagadnienia praktyczne. Uwydat−
nia to charakterystyczna struktura kur−
su, pozwalająca bawić się i uczyć jedno−
cześnie. Kurs został tak pomyślany, by
najpierw bawić, a dopiero potem uczyć.
Dlatego każdy odcinek zawiera cztery
bloki, wyróżnione kolorami.
Niewątpliwie najbardziej atrakcyjne
okażą się ćwiczenia praktyczne. Jest
to podstawa całego kursu – jego część
najważniejsza. Główna część umie−
szczona jest na białym tle, a podane tam
informacje całkowicie wystarczą do
zbudowania i uruchomienia opisanych
pożytecznych układów. Zdziwisz się,
jak wiele przydatnych w praktyce ukła−
dów można zbudować dosłownie z kil−
ku elementów.
Jeśli chcesz się nie tylko pobawić w
uruchamianie układów, ale również cze−
goś nauczyć, zajrzyj do wyróżnionego
niebieskim kolorem ELEMENTarza,
prezentującego elementy użyte w ćwi−
czeniach oraz inne elementarne informa−
cje. To drugi blok naszego kursu.
Zachęcam Cię jednak, byś poświęcił
więcej czasu i pomału, starannie przea−
nalizował zamieszczone na żółtym tle
TECHNIKALIA – czyli najważniejsze
wyjaśnienia techniczne. Okaże się, iż ca−
ła elektronika opiera się na kilku pro−
stych zasadach. Większość z nich jest
tak oczywista, że aż dziw bierze. Trzeba
tylko zrozumieć co to jest prąd, napięcie
oraz proste zasady z nimi związane.
Trzeba też zrozumieć działanie tranzy−
stora i kilku innych prostych elementów.
I to są fundamenty. Potem jedno będzie
wynikać z drugiego.
Ostatni, czwarty blok − Biblioteczka
praktyka − wyróżniony jest kolorem
różowym i jest przeznaczony dla osób,
które nie tylko chcą zrozumieć podsta−
wy, ale też chcą projektować własne
układy. W tej części prezentowane będą
najważniejsze informacje dla młodego
konstruktora oraz swego rodzaju klocki
– sprawdzone gotowe rozwiązania, które
można z powodzeniem wykorzystać we
własnych konstrukcjach.
Dociekliwi zainteresują się wszystki−
mi czterema blokami. Natomiast niecier−
pliwi i najmłodsi nie muszą czytać wszy−
stkiego – poprzestając na wykonaniu
atrakcyjnych układów z części białej
niewątpliwie zaznają radości tworzenia
oraz zaimponują kolegom i rodzicom.
Zawsze mogą też zajrzeć do pozostałych
części, by wzbogacić swą wiedzę.
Cykl Ośla łączka obejmuje dwa
główne nurty elektroniki i składa się z
dwóch części. Każda część będzie się
składać z kilku lub kilkunastu wypraw
w przepiękny świat elektroniki. Prezen−
towana dalej wyprawa pierwsza rozpo−
czyna przygodę z tak zwaną techniką
analogową. W przyszłości udamy się
także na wyprawy w świat techniki cy−
frowej. Kolejne wyprawy będą numero−
wane – ta oznaczona jest A1 (A jak
technika analogowa), natomiast pierw−
sza wyprawa „cyfrowa” oznaczona bę−
dzie C1. Ponieważ stopień trudności ko−
lejnych wypraw będzie wzrastał, dlate−
go aby proces nauki przebiegał bezbole−
śnie, warto zaczynać od wyprawy
pierwszej, najłatwiejszej.
Piotr Górecki − autor cyklu
P.S. Ponieważ kurs ma charakter wy−
bitnie praktyczny i polega na wykony−
waniu różnych atrakcyjnych układów,
niezbędne są podzespoły elektroniczne.
Można je zdobyć we własnym zakresie,
np. od zaprzyjaźnionego elektronika.
Kto miałby kłopoty ze zdobyciem po−
trzebnych elementów, akcesoriów i na−
rzędzi, może skorzystać z oferty wydaw−
nictwa AVT i nabyć zestawy elementów
kompletowane do poszczególnych lekcji
− oferta na stronie 112.
39
A1
Ośla łączka
2
Wyprawa pierwsza − A1
Tajemnicza latarka, Siłomierz,
Wykrywacz kłamstw, Systemy alarmowe
złączka baterii
− tzw. kijanka
przewód
przycisk
izolowany
kontaktron
(microswitch)
srebrzanka (rurka)
bateria
9V
zwykła
dioda świecąca
migająca
rezystory
różne
diody świecące (LED)
dowolny kolor
tranzystory NPN
(np. BC548)
Proponowane ćwiczenia polegają na ze−
stawieniu i zbadaniu prostych układów
elektronicznych. Układy trzeba zesta−
wić dokładnie według planu – schema−
tu ideowego. Schemat ideowy pokazuje
jak elementy mają być połączone. Za−
miast rysować podobizny elementów,
na schematach ideowych (elektrycz−
nych) wykorzystuje się ich symbole.
We wszystkich prezentowanych ukła−
bateria litowa
(np. CR2032)
brzęczyk piezo
z generatorem
12V
dach nie jest ważne, jakimi sposobami
zostaną połączone poszczególne koń−
cówki – ważne jest tylko, by rzeczywi−
sty układ połączeń był dokładnie taki,
jak podaje schemat. Bardziej zaawanso−
wani elektronicy lutują układy na płyt−
kach drukowanych. Lutowanie nie jest
trudne, więc możesz wykonywać kolej−
ne ćwiczenia lutując elementy na tzw.
płytkach uniwersalnych (w AVT można
Prąd elektryczny przepływający przez ciało człowieka nie jest obojętny dla
zdrowia. Czym większe napięcie, tym większy prąd i większy wpływ na orga−
nizm. Napięcia nie przekraczające 24V uznaje się za bezwzględnie bezpiecz−
ne. Napięcia rzędu 60V i więcej uznawane są za niebezpieczne. Napięcie w
domowym gniazdku sieci energetycznej wynosi 220...230V – jest to więc na−
pięcie groźne dla życia!
Przeprowadzanie prób z układami dołączonymi
wprost do sieci grozi śmiercią!
Aby zapobiec nieszczęściu, należy zasilać budowane układy z baterii albo z użyciem fa−
brycznego, atestowanego zasilacza, który co prawda jest dołączany do sieci, ale zasto−
sowane rozwiązania zapewniają galwaniczną izolację od sieci i pełne bezpieczeństwo.
40
zasilacz
wtyczkowy 9 ... 12V
kupić zestawy takich płytek AVT−716,
AVT−717, AVT−718).
Można też na razie nie używać lutowni−
cy. Fotografie w artykule pokazują róż−
ne sposoby montażu: w tzw. pająku, na
specjalnej płytce stykowej oraz z wyko−
rzystaniem specjalnie przygotowanych
modułów.
Wspaniałą pomocą w montażu okaże
się niewielka pinceta, najlepiej solidna
pinceta lekarska (tanie blaszane pincety
kosmetyczne nie są odpowiednie – war−
to poszukać czegoś solidniejszego). Na−
wet jeśli na początku wydaje Ci się, że
pinceta bardziej przeszkadza niż poma−
ga, przyzwyczajaj się do niej. Z czasem
przekonasz się, że jest ona naprawdę po−
żyteczna, wręcz niezbędna – czym
wcześniej się przyzwyczaisz, tym lepiej.
W każdym wypadku unikaj zginania
wyprowadzeń tuż przy obudowie. Jeśli
wyginasz końcówkę elementu, chwyć ją
Elektronika dla Wszystkich
3
A1
Bardzo Cię proszę, byś już teraz sta−
rał się wykonywać swą pracę starannie,
równo, elegancko. Na pewno takie dobre
nawyki przydadzą Ci się w przyszłości.
Do zasilania układów możesz wyko−
rzystać baterię 9V, zasilacz o napięciu
9...12V, ewentualnie niewielki akumula−
tor o napięciu 9...12V.
Zawsze zwracaj uwagę, by nie podłą−
czyć źródła zasilania odwrotnie – może
się to skończyć uszkodzeniem użytych
elementów. Nigdy też nie zwieraj ze so−
bą wyprowadzeń baterii czy zasilacza,
Ćwiczenie 1
Rys. B
Tajemnicza latarka
Wykonaj miniaturową latarkę według fo−
tografii 1 wykorzystując zwykłą, zieloną
diodę LED oraz baterię litową (najlepiej
CR2032, CR2450, CR2430, ale może
być też CR2016, CR2025). Jeśli uda Ci
się zamknąć baterię i diodę w jakiejś ma−
łej obudowie, otrzymasz miniaturową la−
tarkę, świecącą tajemniczym, zielonka−
wym światłem. W dzień nie jest zbyt
efektowna, ale po zapadnięciu zmroku...
Zauważ, że dioda świeci tylko przy od−
powiedniej biegunowości baterii − gdy
połączysz dodatni biegun baterii z dłuż−
szą końcówką diody. Przy odwrotnym
dołączeniu baterii dioda na pewno nie
zaświeci – podobnie jest w przypadku
bardziej skomplikowanych układów –
przy odwrotnym dołączeniu źródła zasi−
lania układy nie będą działać, a nawet
mogą ulec uszkodzeniu! Pamiętaj
o tym, by uniknąć przykrych niespo−
dzianek.
Oczywiście w tajemniczej latarce mo−
żesz wykorzystać diodę żółtą lub czer−
woną. Zamiast baterii litowej możesz
Od początku trzeba wiedzieć, że wbrew obiego−
wym opiniom, w elektronice nie ma nic z magii −
wszystkim rządzą ścisłe prawa i zależności.
W procesorach komputerów, w kineskopach mo−
nitorów i telewizorów, w głośnikach, w mikrofo−
nach, w diodzie świecącej i laserze półprzewodni−
kowym, telefonach – wszędzie kluczową rolę od−
grywają elektrony.
1. Podstawową wielkością w elektronice jest
PRĄD. Jak wiadomo, prąd to uporządkowany ruch
elektronów. Prąd płynie w przewodach podobnie
jak woda w rurach wodociągowych − czym więcej
elektronów (wody) przepływa w jednostce czasu,
tym większy prąd. Wartość prądu elektrycznego
podajemy w amperach. Prąd o wartości jednego
ampera (w skrócie 1A) to jak na układy elektro−
niczne duży prąd − współczesne układy elektro−
niczne pobierają prąd setki i tysiące razy mniej−
szy. Dlatego w praktyce spotkasz jednostki znacz−
nie mniejsze, np. miliampery (mA), mikroampery
(µA oznaczane też uA), a nawet nanoampery i pi−
koampery (nA, pA). W energetyce i przemyśle
prądy mają natężenie tysięcy amperów, czyli kilo−
amperów (kA).
2. Aby popłynął prąd, potrzebne jest jakieś
źródło energii elektrycznej. Źródłem takim jest na
przykład bateria albo zasilacz.
Bateria i zasilacz mają dwa bieguny: dodatni
i ujemny (częściej mówimy plus i minus). Wiele
lat temu przyjęto, że prąd płynie od plusa do mi−
Elektronika dla Wszystkich
Fot. 1
Najpopularniejszy i najprostszy
element elektro−
niczny, zwany
także oporni−
kiem. Najważ−
niejszym para−
metrem jest re−
zystancja, nazy−
wana
także
opornością. Re−
zystancja (opor−
ność) to zdol−
ność do prze−
ciwstawiania
się przepływo−
wi prądu. Moż−
na obrazowo
powiedzieć, że
czym większa rezystancja, tym prąd płynie
„bardziej opornie”. Jednostką rezystancji jest
om, oznaczany dużą grecką litera omega Ω.
Najczęściej używane rezystory mają rezy−
stancję w bardzo szerokim zakresie, od 1Ω do
22000000Ω, ale można spotkać rezystory
o wartościach 0,01Ω...100000000Ω.
Na schematach rezystory oznaczamy literą
R z kolejnym numerem (R1, R2, R3...) i po−
dajemy ich wartość (rezystancję). Rezystory
i wszystkie inne elementy występujące
w układzie powinny być ponumerowane.
W zasadzie nie jest to konieczne, ale przeko−
nasz się, że jest to bardzo pomocne przy opi−
sywaniu działania układu oraz gdy dany ele−
ment można łatwo odnaleźć na schemacie
ideowym, schemacie montażowym, w wyka−
zie elementów i na płytce.
Przemysł produkuje rezystory o znormalizo−
wanych wartościach (nominałach) i określonej
tolerancji. Dawniej powszechnie wykorzysty−
wano rezystory o tolerancji ±20% i 10%. Obe−
cnie najpopularniejsze są rezystory o toleran−
cji ±5%, czyli o nominałach z tak zwanego
szeregu E24. Oznacza to, że kupując rezystor
o nominale, powiedzmy, 2,4kΩ i tolerancji
±5%, trzeba się spodziewać, że w rzeczywi−
stości jego rezystancja może wynosić
2,4kΩ±5%, czyli 2,28...2,52kΩ. Takie odchył−
ki nie mają znaczenia – na razie możesz zupeł−
nie zapomnieć o czymś takim jak tolerancja.
W sklepie nie kupisz więc rezystora o dowol−
nej wartości − popularne rezystory będą mieć
nominały będące wielokrotnością następują−
cych liczb: 10 11 12 13 15 16 18 20 22 24 27 30
33 36 39 43 47 51 56 62 68 75 82 91.
nusa. Potem odkryto elektrony, będące nośnika−
mi prądu. Okazało się, że elektrony w rzeczywi−
stości wędrują od minusa do plusa, jednak to nie
jest istotne − nadal przyjmujemy, iż prąd pły−
nie od plusa do minusa, i zaznaczamy jak na
rysunku poniżej.
Podstawowym parame−
trem baterii, akumulatora
i zasilacza jest NAPIĘCIE.
Jeśli prąd elektryczny
porównaliśmy do prze−
pływu wody, to napięcie
możemy sobie wyobrazić
jako ciśnienie wody
w instalacji.
TECHNIKALIA
Rys. A
bo zupełnie niepotrzebnie wyładujesz
baterię, a zasilacz ulegnie przegrzaniu
i uszkodzeniu!
Osobiście radzę Ci, żebyś postarał się
o niewielki (stabilizowany) zasilacz
wtyczkowy np. 12V 200mA (9...12V
100...500mA) – taki jednorazowy zakup
okaże się w sumie tańszy niż jednorazo−
we baterie, które trzeba często zmieniać.
Zdecydowanie nie polecam akumula−
tora samochodowego. Z akumulatora
można pobrać ogromny prąd, co w przy−
padku błędu w montażu lub odwrotnego
połączenia może skończyć się uszkodze−
niem elementów, a nawet pożarem. Pa−
miętaj też, że akumulator samochodowy
zawiera silny kwas, który w razie wylania
poparzy Ci skórę, uszkodzi oczy i zni−
szczy wyposażenie mieszkania. Jeśli po−
mimo moich ostrzeżeń koniecznie chciał−
byś wykorzystać (stary) akumulator sa−
mochodowy, koniecznie musisz dodać ża−
rówkę 12V 10W (12V 5W...21W), która
ograniczy prąd – ilustruje to rysunek B.
ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz
pincetą tuż przy obudowie i wygnij tylko
wystającą część – ilustruje to rysunek A
(na stronie 3).
Ośla łączka
Rezystor
41
A1
TECHNIKALIA
ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz
Ośla łączka
To właśnie są wartości tak zwanego szeregu
E24.
Rezystory zazwyczaj znakowane są nie cy−
frami, tylko kolorowymi paskami. Te koloro−
we paski określają rezystancję w omach oraz
tolerancję. Rysunek C pomoże rozszyfrować
wartość dowolnego rezystora. Dwa pierwsze
paski to cyfry znaczące, trzeci pasek to licz−
ba zer – wartość wychodzi w omach. Czwar−
ty pasek podaje tolerancję – w przypadku
najpopularniejszych rezystorów 5−procento−
wych pasek jest w kolorze złotym.
Ten cały kod kolorów to naprawdę nic trud−
nego. Szybko się nauczysz: 0 − czarny, 1 −
brązowy, 2 − czerwony, 3 − pomarańczowy, 4
− żółty, 5 − zielony, 6 − niebieski, 7 – fioleto−
wy, 8 − szary, 9 – biały.
Rys. C
Choć do rozszyfrowania wartości trzeba usta−
lić, który pasek jest pierwszy, a który ostatni,
obie końcówki rezystora są równorzędne;
żadna nie jest w żaden sposób wyróżniona.
Rezystor jest elementem niebiegunowym.
Uwaga! W proponowanych ćwiczeniach
wykorzystywane są jedynie rezystory z sze−
regu E3, czyli o nominałach będących
wielokrotnościami 10, 22 oraz 47. Pierw−
sze dwa paski będą zawsze mieć kolory:
brązowy czarny (1, 0)
czerwony czerwony (2, 2)
żółty fioletowy (4, 7)
Trzeci pasek (mnożnik, liczba zer) pokaże
wartość:
złoty (−1) − wartości 1Ω, 2,2Ω, 4,7Ω
czarny (0) – wartości 10Ω, 22Ω, 47Ω
Napięcie mierzymy w woltach. Przykładowo, po−
jedyncza bateria, popularny “paluszek” daje na−
pięcie o niewielkiej wartości około półtora wolta
(1,5V). Popularny „bloczek” ma napięcie 9V −
dotknij dwa bieguny do języka − kłuje. Akumula−
tor samochodowy ma napięcie 12V (nie dotykaj
językiem). Co ciekawe, napięcie nie jest związa−
42
wykorzystać dwie małe guzikowe (ze−
garkowe) 1,5−woltowe, np. LR44
(w żadnym wypadku nie używaj dwóch
„paluszków” R6). Sprawdź też, czy ja−
Ćwiczenie 2
Zestaw układ we−
dług rysunku 1
używając zwykłej
diody LED. Po−
mocą będzie rów−
nież fotografia 2.
Sprawdź,
jak
4
kakolwiek dioda zaświeci przy zasilaniu
z jednej baterii 1,5−woltowej.
Uwaga! Nie dołączaj diody świecącej
wprost do zasilacza!
Prawo Ohma
+
łączone w szereg, dające w sumie 3V)
wystarczą na około trzy miesiące ciągłej
pracy. Jasność wprawdzie nie jest rewe−
lacyjna, ale w ciemności wystarczy − mo−
że zechcesz wstawić gdzieś taką intrygu−
jącą „wieczną lampkę”, budzącą zacieka−
wienie przechodniów i sąsiadów?
−
Rys. 1
Fot. 2
świeci dioda, gdy napię−
cie zasilania wynosi
3V (bateria litowa), a jak
świeci, gdy napięcie wy−
nosi 9V (bateria 6F22)
lub 12V (zasilacz) –
czym większe napięcie,
tym większy prąd i dio−
Ω
da świeci jaśniej.
Przy napięciu zasilania
6...15V (np. bateria
9V lub zasilacz) sprawdź,
jak jasność diody zależy
od wartości rezystora Rx.
Sprawdź, jak świeci dio−
da, gdy Rx ma wartość:
220Ω (czerwony, czerwo−
ny, brązowy), 1kΩ (brą−
zowy, czarny, czerwony),
10kΩ (brązowy, czarny, pomarańczowy),
100kΩ (brązowy, czarny, żółty), 1MΩ (brą−
zowy, czarny, zielony), 10MΩ (brązowy,
czarny, niebieski). Przy jakiej wartości rezy−
stora nie dostrzegasz już świecenia diody?
Przekonałeś się, że czym większa rezy−
stancja, tym mniejszy prąd i dioda świe−
ci słabiej.
Możesz być z siebie dumny, bo oto po−
znałeś podstawowe zależności rządzące
elektroniką – eksperymentalnie przeko−
nałeś się, jaki jest sens słynnego prawa
Ohma (czytaj oma).
Gdy rezystor Rx będzie mieć 1kΩ, dwa
dobre, alkaliczne „paluszki” R6 (po−
Uwaga! W trakcie przygotowywania i
sprawdzania ćwiczeń okazało się, że
możesz napotkać na nieoczekiwaną
niespodziankę. Mianowicie zasilacz 9−
woltowy ma złączkę wyjściową identy−
czną jak bateria 9V. Niestety, biegunowość
napięcia na tej złączce jest odwrotna niż w
baterii! Jeśli wykorzystasz taki zasilacz i
dołączysz do niego "kijankę", pamiętaj, że
czerwony przewód będzie końcówką
ujemną − odwrotnie niż zazwyczaj.
To dość istotna wada, o której musisz
pamiętać, by dołączając do "kijanki" zasi−
lacz 9V, a potem baterię czegoś nie zepsuć.
W przypadku zasilacza 12V takiego
problemu nie ma (brak złączki "baterio
podobnej") − prawdopodobnie obetniesz
wtyczkę i wykorzystasz odizolowane
końce przewodów zasilacza. Zaznacz
przewód "plusowy" zawiązując na nim
supełek. W tym ćwiczeniu masz
możliwość sprawdzić biegunowość
przewodów zasilacza.
ne z wielkością baterii − maleńka bateryjka do pi−
lotów (fotografia obok) też daje napięcie 12V.
Jak się łatwo domyślić, wielkość baterii związana
jest z ilością zawartej w niej energii. Mała żarów−
ka dołączona do akumulatora samochodowego
będzie świecić co najmniej kilka dni, a dołączona
do baterii od pilota zaświeci tylko na chwilę albo
nawet nie zaświeci wcale.
Współczesne układy elektroniczne są zasilane na−
pięciami w zakresie 3...12V, czasem 24V. W ukła−
dach tych często interesują nas bardzo małe napię−
cia czy różnice napięć, wyrażane w miliwoltach
(mV), a nawet w mikrowoltach (µV oznaczane też
uV). W technice wysokich napięć popularną jedno−
stką są kilowolty (kV).
Uwaga! Prąd i napięcie to nie jest to samo!
W instalacji wodociągowej może panować duże
ciśnienie (napięcie), ale jeśli wszystkie krany są
pozakręcane, to woda (prąd) nie płynie. Dokła−
dnie tak jest z napięciem i prądem. Jeśli bateria
(zasilacz) nie jest
do niczego podłą−
Rys. J
czona, to na jej
biegunach wystę−
puje napięcie, ale
prąd nie płynie.
Żeby popłynął
prąd, do baterii
trzeba dołączyć
jakieś obciążenie,
Elektronika dla Wszystkich
5
A1
Ośla łączka
Rezystancja wewnętrzna baterii
Ceny elementów elektronicznych są na tym mniejsza rezystancja wewnętrzna.
tyle niskie, że śmiało możesz zepsuć nie− Baterie alkaliczne mają mniejszą rezy−
które w ramach eksperymentów. Sam stancję wewnętrzną – dlatego w tym
jednak zdecyduj, czy chcesz ryzykować ćwiczeniu miałeś wykorzystać baterię
zniszczenie elementów. Uwaga! Pod− zwykłą, nie alkaliczną. Akumulatory
czas takich prób elementy mogą się sil− mają rezystancję wewnętrzną znacznie
nie nagrzewać, co grozi poparzeniem! mniejszą niż jakiekolwiek baterie jed−
Jeśli się zdecydujesz, podłącz na chwilę norazowe – można więc z nich pobrać
diodę LED bezpośrednio do zwykłej ba− duży prąd.
terii 9V typu 6F22. Uwaga! Musi to być Możesz mi wierzyć na słowo − gdy
tania, zwykła bateria, a nie droga ba− przeprowadzałem testy przygotowują−
teria alkaliczna (nie powinna mieć na− ce to ćwiczenie, dwie diody czerwone
pisu alkaline).
podłączone do dobrej 9−
Na podstawie wcze−
woltowej baterii al−
Czy wiesz że ...
śniejszych prób
kalicznej (Dura−
nazwa elektronika pochodzi od elektronu.
mogłeś
się
cell) wydały
Starożytni Grecy elektronem nazywali bursztyn
spodziewać, że
krótki błysk
(który u nich w tamtych czasach był rzadkością, sprowa−
przy napięciu
i momental−
9V i bez rezy− dzaną z dalekiej północy, między innymi z terenów dzisiej− nie się spali−
stora ograni− szej Polski). Zauważyli oni, że bursztyn pocierany tkani− ły. Zielona
ną przyciąga potem kurz i drobne, lekkie przedmioty.
czającego prąd
dioda dołą−
Znacznie później elektronem nazwano cząstkę
diody będzie bar−
czona do tej
elementarną, jeden z podstawowych
dzo duży. Jasność
baterii alkalicznej
składników atomu.
świecenia diody wskazu−
świeciła
kolorem...
je jednak, że w obwodzie jest
pomarańczowym, a żółta –
jednak rezystancja ograniczająca prąd.
czerwonym. Wyprowadzenia silnie się
Tak, to wewnętrzna rezystancja baterii. nagrzewały i o mało nie poparzyłem
Każde źródło zasilania (bateria, akumu− sobie palców. Diody dołączone do zasi−
lator, zasilacz) zachowuje się, jakby lacza natychmiast ulegały uszkodzeniu,
w środku oprócz „czystego źródła na− a nawet pojawił się dym. Zastanów się
pięcia” była jakaś rezystancja − zobacz więc, czy chcesz wykonać takie ekspe−
rysunek 2. Taką samą sytuację miałeś rymenty. Chodzi przede wszystkim
w ćwiczeniu 1 – prąd diody był ograni− o to, żebyś zrozumiał, że miniaturowe
czony przez (znaczną) rezystancję we− elementy mają ograniczoną wytrzyma−
wnętrzną baterii litowej. Często zapo− łość i przy zbyt dużych prądach po pro−
minamy o rezystancji wewnętrznej, stu się zepsują. Właśnie dlatego musi−
a ma ona duże znaczenie w praktyce my stosować rezystory ograniczające
i zwykle jest wadą nie zaletą. Czym prąd.
mniejsza rezy− Aby celowo zepsuć diody czy inne ele−
stancja wewnę− menty, musisz dysponować źródłem
trzna,
tym energii, które może dostarczyć prądu
większy prąd o wartości co najmniej kilkuset miliam−
można pobrać perów. Może to być zasilacz, akumulator
z tego źródła.
albo zestaw baterii. Jeśli zamierzasz wy−
G e n e r a l n i e , korzystać akumulator, koniecznie dołącz
czym większa diodę przez żarówkę 12V 2...5W według
Rys. 2
jest
bateria, rysunku ze strony 41.
Elektronika dla Wszystkich
We wszystkich układach, jakie napotkasz w swej
praktyce, prąd jest ściśle związany z napięciem –
jeśli płynie prąd, to występuje też napięcie. Jed−
nak obecność napięcia nie gwarantuje przepływu
prądu. Dlaczego?
Kluczem jest tu oporność, ściślej − rezystancja.
Niektóre materiały, takie jak guma, papier, drewno,
tworzywa sztuczne, szkło, nie chcą przewodzić
prądu elektrycznego. Stawiają mu opór. Są to tak
zwane izolatory (dielektryki). Na początek (choć
nie jest to prawdą) możesz przyjąć, że izolatory
stawiają opór nieskończenie wielki i żaden prąd
przez nie nie płynie.
Metale, na przykład miedź, srebro, złoto, alumi−
nium, chętnie przewodzą prąd elektryczny. Sta−
1kΩ
2,2kΩ
2,4kΩ
Oprócz takich najpopularniejszych rezysto−
rów, produkowane są też inne. Oznaczane są
w różny sposób. Fotografia poniżej pokazu−
je niektóre takie rezystory. Wartość rezysto−
rów (i nie tylko rezystorów) jest bardzo czę−
sto podawana w niecodzienny sposób – wię−
cej szczegółów możesz znaleźć w rubryce
TECHNIKALIA
różne rezystory
.
Dioda LED
(dioda elektroluminescen−
cyjna, LED − Light Emitting
Diode)
Element elektroniczny (pół−
przewodnikowy),
który
świeci przy przepływie prą−
du. W zależności od zastoso−
wanego materiału struktury,
diody świecą światłem o ko−
lorach czerwonym, zielo−
−
+
nym, żółtym bądź niebie−
skim. Diody niebieskie są
znacznie droższe od innych.
Nie ma diod fioletowych, są
natomiast diody świecące
niewidzialnym światłem podczerwonym
(oznaczane IRED od InfraRED − podczer−
wień). Każdy pilot telewizyjny zawiera diodę
podczerwoną.
wiają mu bardzo mały opór. Inne metale, jak że−
lazo, nikiel, ołów, cyna, chrom, wolfram, osm,
stawiają przepływowi prądu nieco większy opór.
Niektóre inne materiały, na przykład grafit
(odmiana węgla), specjalne tworzywa sztuczne
oraz liczne płyny (np. roztwór soli w wodzie) też
przewodzą prąd, stawiając mu jednak pewien
znaczący opór.
Istnieją też tak zwane nadprzewodniki, które
o dziwo, wcale nie stawiają oporu – to jednak zu−
pełnie inna historia. Nadprzewodniki można spo−
tkać tylko w dużych laboratoriach.
Spodziewasz się na pewno, że są jeszcze inne ma−
teriały, które ze względu na oporność wobec prą−
du mieszczą się gdzieś między przewodnikami
75
TECHNIKALIA
na przykład rezystor i diodę świecącą, jak na ry−
sunku J. Na rysunku tym zaznaczono napięcie (9
woltów) i prąd (12 miliamperów) − napięcie
oznacza się literą U (w krajach anglojęzycznych
literą V od Voltage). Z kolei prąd zawsze oznacza
się literą I.
W swojej przyszłej praktyce napotkasz kilka
przypadków:
− napięcia nie ma, prąd nie płynie − oczywiste,
− napięcie jest, prąd nie płynie − np. bateria bez
obciążenia,
− napięcie jest, prąd płynie – sytuacja w układach
elektronicznych,
− napięcia nie ma, prąd płynie – niemożliwe,
z wyjątkiem tzw. nadprzewodników.
brązowy (1) – wartości 100Ω, 220Ω, 470Ω
czerwony– wartości 1kΩ, 2,2kΩ, 4,7kΩ
pomarańczowy– wartości 10kΩ, 22kΩ, 47kΩ
żółty– wartości 100kΩ, 220kΩ, 470kΩ
zielony– wartości 1MΩ, 2,2MΩ, 4,7MΩ
niebieski − wartości 10MΩ, ewentualnie 22MΩ
ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz
Ćwiczenie 3
A1
TECHNIKALIA
Uwaga! Dioda przewodzi prąd tylko w jed−
nym kierunku i tylko wtedy świeci. W prze−
ciwieństwie do rezystora, każda dioda jest
elementem biegunowym – nie jest obojętne,
gdzie zostaną dołączone końcówki.
Typowej diody LED nie wolno dołączać
wprost do źródła napięcia! Wymagany jest
rezystor ograniczający prąd (wyjątkiem są
znacznie rzadziej spotykane diody migające
i diody z wbudowanym rezystorem).
Diody świecące mogą mieć różne obudowy,
ale nie ma kłopotu z identyfikacją końcówek.
Końcówka dodatnia (anoda) jest zawsze
dłuższa. W razie wątpliwości można jednak
zawsze sprawdzić diodę w układzie z rysun−
ku D. Przy odwrotnym włączeniu zwykła
dioda nie zaświeci, ale też nie ulegnie uszko−
dzeniu.
Istnieją też diody dwu−, a nawet trzykolorowe.
Na schematach diody oznaczamy albo literą
D, albo LED i kolejnym numerem.
Rys. D
Migająca dioda LED
+
Element ten oprócz diody LED ma wbudo−
wany miniaturowy układ sterujący, dzięki te−
mu może (i powinien) być zasilany bezpośre−
dnio, z pominięciem rezystora ograniczające−
go. Migające LED−y można poznać po ciem−
nej plamce wewnątrz obudowy. Diody miga−
jące nie mają specjalnego symbolu. Na sche−
matach wykorzystuje się symbol zwykłej
diody LED.
I
ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz
Ośla łączka
a nieprzewodnikami (izolatorami). Może myślisz,
że są to półprzewodniki.
Jest w tym coś z prawdy (tzw. półprzewodniki sa−
moistne), ale nie jest to najszczęśliwsze wyobra−
żenie − słowo półprzewodniki słusznie kojarzy się
z tranzystorami, układami scalonymi i całą zadzi−
wiającą elektroniką, a nie z jakimiś substancjami
kiepsko przewodzącymi prąd. Elementy półprze−
wodnikowe to zupełnie nowa jakość i fantastycz−
ne możliwości: wzmacniają, przetwarzają, liczą
i tworzą wszystkie cuda i cudeńka współczesnej
elektroniki. Na razie nie musisz się w to wgłębiać
– nie traktuj jednak półprzewodników jedynie ja−
ko czegoś pośredniego między przewodnikami
a izolatorami.
76
Nie proponuję Ci jednak prób polegają−
cych na zwieraniu biegunów źródła zasi−
lania – baterii albo zasilacza. Takie
próby naprawdę nie mają sensu – bateria
po prostu się wyczerpie, a zasilacz może
się zepsuć.
Ćwiczenie 4
6
W żadnym wypadku nie
podłączaj diody LED, ani in−
nego elementu do sieci ener−
getycznej!
Migająca dioda LED
Zestaw układ we−
dług wcześniej−
szego rysunku 3,
ale zamiast zwy−
kłej diody wyko−
rzystaj diodę mi−
gającą (z wbudo−
Rys. 3
wanym impulsa−
torem). Poznasz ją po ciemnej plamce we−
wnątrz obudowy. Pomocą będzie również
fotografia 3. Najpierw zewrzyj punkty A,
B (Rx=0). Nie bój się!
Dioda ładnie miga. Sprawdź, przy jakich
wartościach Rx dioda poprawnie pracuje.
Kolejno jako Rx dołączaj rezystory o co−
raz większej oporności: 10Ω (brązowy,
czarny, czarny), 100Ω (brązowy, czarny,
brązowy), 1kΩ (brązowy, czarny, czerwo−
ny), 10kΩ (brązowy, czarny, pomarańczo−
wy), 100kΩ (brązowy, czarny, żółty),...
Co się dzieje? Przy jakiej rezystancji dioda
przestaje pełnić swoje funkcje? Już zauwa−
żyłeś, dioda migająca w normalnym ukła−
dzie pracy nie ma rezystora ograniczające−
go. Dioda migająca zachowuje się zupeł−
nie inaczej niż zwykła dioda LED właśnie
ze względu na obecność układu sterujące−
go − scalonego impulsatora.
Sprawdź jeszcze, czy dioda migająca bę−
dzie pracować przy napięciu zasilania
4,5V (tzw. bateria płaska lub trzy palu−
szki), 3V (bateria litowa lub dwa palu−
szki), ewentualnie 1,5V (paluszek)?
Fot. 3
ciemna plamka
Ćwiczenie 5
Tranzystor jako wzmacniacz prądu
Zmontuj układ według rysunku 4 wy−
korzystując dwie jednakowe zwykłe dio−
dy LED, dwa rezystory i tranzystor NPN
(BC548). Pomocą będzie fotografia 4.
Niech rezystor R1, ograniczający prąd
diody D2, ma wartość 1kΩ (brązowy,
czarny, czerwony). Sprawdź jasność obu
diod, stosując Rx o wartościach 1kΩ,
10kΩ, 100kΩ, 1MΩ, 10MΩ. A co się
dzieje, gdy nie ma rezystora Rx (rezy−
stancja nieskończenie wielka)? Przy ja−
kiej wartości Rx nie dostrzegasz już
świecenia diody D1? A przy jakiej war−
tości Rx przestaje świecić dioda D2?
Na razie zapamiętaj, że różne substancje stawia−
ją prądowi elektrycznemu różny opór. Ten opór
nazywa się rezystancją. Jednostką rezystancji
jest om, oznaczany dużą grecką literą omega Ω.
Jeden om (1Ω) to mała rezy−
stancja. W elektronice częściej
mamy do czynienia z kilooma−
mi (kΩ). Duże rezystancje wy−
rażamy w megaomach (MΩ),
a bardzo małe w miliomach
(mΩ). Na przykład kawałek
miedzianego drutu ma rezy−
stancję kilku...kilkunastu mili−
omów. Czasem mówi się też
Rys. K
o gigaomach (GΩ) i teraomach
Rys. 4
(TΩ) − takie rezystancje mają materiały uważane
za izolatory.
A teraz sprawa najważniejsza. Rysunek K ilustru−
je zależność prądu od napięcia − pokazuje kilka
Elektronika dla Wszystkich
7
A1
Ośla łączka
Fot. 4
Ćwiczenie 6
NPN
Rys. 5
Jeśli chcesz, możesz sprawdzić, czy
układ będzie pracował, gdy inaczej za−
mienisz miejscami punkty dołączenia
kolektora i emitera albo gdy w układzie
z rysunku 4 zamiast tranzystora NPN za−
stosujesz PNP (BC558).
Uwaga 1. Nie zwieraj punktów A,
B (Rx=0), bo przez diodę D1 i obwód ba−
za−emiter tranzystora popłynie duży prąd,
ograniczony tylko rezystancją wewnętrz−
na baterii (zasilacza) – prąd ten może
uszkodzić i diodę, i tranzystor.
Uwaga 2. Zarówno w tym, jak i następ−
nych ćwiczeniach sprawdzaj jasność świe−
cenia diody, gdy zmontujesz układ i gdy
nie będziesz dotykał najczulszych obwo−
dów. Najprawdopodobniej nawet bez re−
zystora Rx dotykanie obwodu bazy tranzy−
stora palcem spowoduje świecenie diody
D2. Nie dziw się, ciało człowieka działa
w tym wypadku jak antena.
Układ Darlingtona
Zestaw układ według rysunku 6. Pomocą
będą fotografie 5a i 5b. Pokazano tu dwa
modele. Jeden wykonany jest jako tzw.
pająk. Drugi zmontowany jest na specjal−
nej płytce stykowej. Taka uniwersalna
płytka stykowa jest znakomitą pomocą
Rys. 6
L
Elektronika dla Wszystkich
przy montażu różnych próbnych ukła−
dów. Jeśli postarasz się o taką płytkę,
szybko docenisz jej zalety.
A teraz wracamy do układu. Tak jak po−
przednio dołączaj jako Rx rezystory o war−
tościach od 1kΩ do 10MΩ. Przy jakiej
Fot. 5a
przypadków, gdy napięcie zmienia się,
a rezystancja jest jednakowa. Rysunek
L pokazuje zależność prądu od rezystan−
cji, gdy napięcie jest stałe − natężenie
prądu zależy od oporu (rezystancji) R.
Zależności te sprawdzałeś w ćwiczeniu
2. Jeśli zrozumiałeś, o co tu chodzi, to
przyswoiłeś sobie najważniejsze prawo
elektroniki i elektrotechniki − prawo
Ohma (czytaj: oma). Nie ucz się na pa−
mięć formułki − chodzi o to, żebyś o każ−
PNP
Tranzystor, ściślej tranzystor bipolarny (ina−
czej „zwykły” tranzystor) to podstawowy
element wzmacniający, posiadający trzy koń−
cówki. Można w uproszczeniu powiedzieć,
że końcówką wejściową jest baza, wyjściową
− kolektor. Istnieją tranzystory bipolarne typu
n−p−n (NPN) oraz p−n−p (PNP). Różnica po−
lega na kierunku przepływu prądów − ilustru−
je to rysunek E.
Rys. E
Działanie tranzystora jest bardzo proste –
wzmacnia on prąd. Jeśli prąd bazy jest równy
zeru, to i prąd kolektora jest równy zeru. Je−
śli w obwodzie baza−emiter zacznie płynąć
prąd, to w obwodzie kolektor−emiter popły−
nie prąd znacznie większy − mówimy, że
tranzystor się otwiera. Istotnym parametrem
tranzystora jest wzmocnienie, czyli stosunek
prądu kolektora do prądu bazy. Ten współ−
czynnik wzmocnienia prądowego, oznaczany
często grecką literą beta β, dla najpopular−
niejszych współczesnych tranzystorów wy−
nosi 100...500.
Już to pokazuje, że trzeba odpowiednio dołą−
czyć wyprowadzenia. Przy błędnym włącze−
niu łatwo można tranzystor uszkodzić.
Uwaga 1. Prąd bazy i prąd kolektora nie mo−
gą być zbyt duże, by nie spowodowały
uszkodzenia tranzystora.
Uwaga 2. Obwód kolektor−emiter nie jest od−
powiednikiem baterii, to znaczy nie wytwa−
dej porze dnia i nocy rozumiał: czym większe na−
pięcie, tym większy prąd, a czym większy opór (re−
zystancja) tym prąd jest mniejszy. Proste, prawda?
W praktyce będziesz bardzo, bardzo często wyko−
rzystywał wzór wyrażający prawo Ohma:
I=U/R
gdzie U − napięcie, I − prąd, R − rezystancja. Znając
dowolne dwie wielkości, bez trudu obliczysz trze−
cią. Koniecznie naucz się więc trzech podstawo−
wych wzorów, z których będziesz bardzo często
korzystać:
77
TECHNIKALIA
Rys.
Tranzystor (bipolarny)
ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELE
Przekonałeś się naocznie, że tranzystor
wzmacnia prąd (prąd bazy) płynący przez
Rx i diodę D1. Przy dużych wartościach
Rx przez diodę D2 płynie prąd (prąd ko−
lektora) co najmniej 100−krotnie większy
niż przez Rx i D1. Na rysunku 4 czerwo−
nymi strzałkami zaznaczyłem prąd bazy
(IB), prąd kolektora (IC) i prąd emitera (IE).
Zwróć uwagę na kierunek przepływu prą−
dów w tranzystorze NPN – prąd emitera
jest zawsze sumą prądów kolektora i bazy.
Zapoznałeś się oto z najpopularniejszym
tranzystorem typu NPN. Układ o iden−
tycznych właściwościach możesz zesta−
wić według rysunku 5, stosując tranzy−
stor typu PNP (BC558), który różni się
od wcześniej użytego tranzystora NPN
tylko kierunkiem przepływu prądów.
A1
ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz ELEMENTarz
rza prądu. Prąd pochodzi z zewnętrznego
źródła (baterii, zasilacza), a obwód kolektor−
emiter jest jakby sterowanym rezystorem (re−
zystorem o zmiennej wartości) − zobacz ry−
sunek F. Lepiej jednak nie wyobrażać sobie
go jako zmiennej rezystancji, tylko pamiętać,
że prąd kolektora jest β razy większy od prą−
du sterującego (prądu bazy).
Uwaga 3. Istotne jest, że w typowych tranzy−
storach podczas przepływu prądu bazy napięcie
na złączu baza−emiter wynosi 0,55...0,7V i bar−
dzo mało zmienia się nawet przy dużych zmia−
nach prądu. Można przyjąć, że napięcie baza−
emiter wynosi podczas normalnej pracy 0,6V.
Wynika z tego bardzo ważny wniosek prak−
tyczny: do otwarcia tranzystora (typowe−
go tranzystora krzemowego) potrzebne
jest napięcie baza−emiter około 0,6V. Je−
śli napięcie na złączu baza−emiter jest
mniejsze niż 0,5V, to tranzystor na pewno
nie przewodzi
(jeśli przewo− Rys. F
dzi – jest
uszkodzony).
Jeśli napięcie
to jest większe
niż 0,8V, tran−
zystor na pew−
no jest nieod−
wracalnie
uszkodzony.
Ilustruje to rysunek G. Dotyczy to zarów−
no tranzystorów NPN, jak i PNP.
Na schematach tranzystory oznaczamy zwy−
kle literką T i kolejnym numerem. Na zagra−
nicznych schematach zamiast T stosuje się
często literę Q.
W niektórych zastosowaniach wykorzystuje
się połączenie dwóch tranzystorów w tak
zwanym układzie Darlingtona. Wzmocnie−
nie jest tu bardzo duże i jest iloczynem
TECHNIKALIA TECHNIKALIA
Ośla łączka
I=U/R
R=U/I
U=I*R
Jak wspominałem, w elektro−
nice bardzo często mamy do
czynienia z prądami, napięcia−
mi, rezystancjami o warto−
ściach wielokrotnie większych
lub mniejszych niż amper,
wolt czy om. Dlatego po−
wszechnie używamy jednostek
tysiące, miliony i miliardy ra−
zy mniejszych lub większych,
na przykład miliwoltów, mi−
kroamperów, megaomów czy
nanofaradów. W tabeli 1
(obok) znajdziesz bliższe in−
formacje na ten temat.
8
Rys. 7
wartości Rx nie dostrzegasz świecenia dio−
dy D2? Tym razem dioda D3 będzie jasno
świecić nawet przy bardzo dużych warto−
ściach rezystancji Rx. Czy może coś się
zepsuło? Sprawdź, czy diody będą świecić
przy braku Rx? Jeśli przy braku Rx D2 nie
świeci, oznacza to, że układ działa, tylko
jest niesamowicie czuły! Wzmocnienie
prądowe jest bardzo duże.
Uwaga! Nie zwieraj Rx, bo możesz ze−
psuć D1 i tranzystory.
Radzę Ci także sprawdzić działanie
układów z rysunku 7. Z Rx o wartości
10MΩ – przekonaj się, jak duże
wzmocnienie prądowe zapewniają dwa
tranzystory. W każdym przypadku prąd
płynący w obwodzie kolektor−emiter
T1 staje się prądem bazy T2. Wypad−
kowe wzmocnienie prądowe jest ilo−
czynem wzmocnienia obu tranzysto−
rów. Jeśli każdy z nich ma wzmocnie−
nie na przykład 100, to wypadkowe
wzmocnienie wyniesie 10 000. Przea−
nalizuj kierunek przepływu prądów
wzmocnienia obu tranzystorów. Ilustruje to
rysunek H. Oprócz zalet, takie połączenie
Fot. 5b
w tych układach – przyda Ci się to
w przyszłości.
Piotr Górecki
Ciag dalszy
w nastepnym numerze EdW.
ma pewne wady, dlatego nie wyparło poje−
dynczych tranzystorów.
Rys. G
c.d.n.
Rys. H
c.d.n.
78
mnożnik
nazwa
symbol
1 000 000 000 000 000 000 = 1018
1 000 000 000 000 000 = 1015
1 000 000 000 000 = 1012
1 000 000 000 = 109
1 000 000 = 106
1 000 = 103
eksa
peta
tera
giga
mega
kilo
E
P
T
G
M
k
14EB=14000000000000000000 − 14 eksabajtów
hekto
deka
h
da
nie używane w elektronice
nie używane w elektronice
100 = 10
1
10 = 10
2
przykład
2PFLOP=2000000000000000FLOP – 2 petaflopy
1TΩ=1000000000000Ω − 1 bilion omów
6GHz=6000000000Hz − 6 miliardów herców
77MW=77000000W − 77 milionów watów
100kV=100000 − 100 tysięcy woltów
0
−
−
15V – piętnaście woltów
−1
decy
centy
d
c
nie używane w elektronice
nie używane w elektronice
mili
mikro
nano
piko
femto
atto
m
µ
n
p
f
a
1 = 10
0,1 = 10
−2
0,01 = 10
−3
0,001 = 10
0,000 001 = 10−6
0,000 000 001 = 10−9
0,000 000 000 001 = 10−12
0,000 000 000 000 001 = 10−15
0,000 000 000 000 000 001 = 10−18
3ms=0,001s − 3 tysięczne części sekundy
11µA=0,000 011A − 11 milionowych części ampera
50nH 0,000 000 05H − 50 miliardowych części henra
5pl=0,000 000 000 005l = 5 bilionowych części litra
3fF=0,000 000 000 000 003F – 300 biliardowych farada
Elektronika dla Wszystkich

Podobne dokumenty