przedszkolak - Przedszkole Samorządowe nr 2

Transkrypt

przedszkolak - Przedszkole Samorządowe nr 2
PRZEDSZKOLAK
Biuletyn informacyjny dla rodziców
wydawany przez Samorządowy Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 2 w Chełmku
LISTOPAD 2013
„JESTEŚM Y PRZEDS ZKOLAKAM I ”
Wyszedł sobie do ogrodu
stary, siwy pan Listopad.
Grube palto wdział od chłodu
i kalosze ma na stopach.
Zespół redakcyjny:
Joanna Wójcik
Karolina Zamarlik
Deszcz zacina, wiatr dokucza,
pustka, smutek dziś w ogrodzie.
Pan Listopad cicho mruczy
"Nic nie szkodzi, nic nie szkodzi".
Po listowiu kroczy sypkim
na ławeczce sobie siada:
"Chłód i zimno, mam dziś chrypkę.
Trudna rada! Trudna rada!"
Zagadki dla przedszkolaków
Gdy świeci słońce, stawiasz go w kącie. Kiedy deszcz rosi, nad głową go nosisz.
(parasol)
To miesiąc smutny taki, bo odleciały już ptaki i liść ostatni już opadł. Ten miesiąc zwie
się…(listopad)
Jakie obuwie, do tego służy, żeby nóg nie moczyć nawet w kałuży. (kalosze)
Płynie po niebie, znasz ją i wiesz, że gdy jest ciemna, może być deszcz. (chmura)
Dom pszczół i Ewa, to będzie… (ulewa)
Chociaż nie jest babcią, mówią na nią,, siwa”. Na ,,m” się zaczyna, zwykle rano bywa. (mgła)
POCHWAŁY MAJĄ MOC
Pochwały mają moc!
Pochwały i zachęty pomagają dziecku w kształtowaniu samooceny, dodają wiary we własne możliwości, pomagają lepiej radzić sobie z problemami, dają poczucie bezpieczeństwa. Koniecznie chwalmy
nasze dzieci!
Wszyscy lubimy, kiedy ukochane, najbliższe osoby zwracają na nas uwagę. Uwielbiamy czuć się docenieni, zauważeni, kochani. Podobnie dzieci - bardzo potrzebują uwagi swoich rodziców i domagają
się jej różnymi sposobami. Zdarza się, że kiedy dziecko zachowuje się poprawnie, prawie nie zwracamy na nie uwagi. Myślimy "tak grzecznie się bawi, nie będę mu przeszkadzać". Zajmujemy się swoimi sprawami, a dopiero kiedy dziecko zaczyna "marudzić" albo staje się niegrzeczne, kierujemy na nie swoją uwagę. W ten sposób, zupełnie wbrew naszym intencjom, utrwalamy złe zachowanie dziecka! Dzieci reagują bowiem
według zasady: "lepiej być skrzyczanym i pouczonym, niż ignorowanym". Dla dziecka taka sytuacja jest często niezrozumiała - rodzice poświęcają mu swoją uwagę tylko wtedy, kiedy "nabroi" lub zachowuje się nie tak, jak tego
oczekiwano.
Aby odnosić sukcesy wychowawcze warto zatem nauczyć się dostrzegania pozytywnych zachowań u swojego
dziecka. Wymaga to większego skupienia uwagi na jego zachowaniu i włożenia nieco wysiłku w zmianę dotychczasowego sposobu reagowania.
Wbrew powszechnym opiniom, dziecko często nagradzane i chwalone stara się być jeszcze lepsze! Z drugiej strony
- dziecko stale krytykowane dochodzi do wniosku, że jego wysiłki i tak nie mają sensu, skoro rodzice okazują jedynie niezadowolenie.
Jak skutecznie chwalić dziecko?
Aby chwalenie było skuteczne:
1. Pochwały muszą być skierowane na konkretne zachowania, nie stosuj pochwał ogólnych.
2. Nagradzaj dziecko za dobre zachowanie.
3. Chwal każdy mały kroczek dziecka ku pożądanemu zachowaniu.
4. Próbuj "wyłapać" dobre zachowanie u dziecka i chwal je.
5. Pochwal dziecko, kiedy zaprzestało negatywnego zachowania.
Chwaląc, pamiętaj:
1. Opisz, co widzisz - np. "Widzę misie poukładane na półce i klocki w pudełkach".
2. Opisz, co czujesz - np. "Przyjemnie jest wejść do twojego pokoju i zobaczyć porządek".
3. Podsumuj godne pochwały zachowanie dziecka - np. "Cieszę się, że potrafisz sam uporządkować swoje zabawki".
Pułapki i szanse dobrej pochwały:
Gdy oceniamy zachowanie lub twórczość dziecka mówiąc "ładnie, ślicznie, pięknie" dziecko nie wie, co tak naprawdę nam się podoba. Ważne, żeby nasza pochwała była opisowa i szczegółowa, a nie ogólna. Dzięki temu dziecko zobaczy, że jesteśmy naprawdę nim zainteresowani.
Unikaj takiej pochwały, w której ukryte jest przypomnienie wcześniejszego niepowodzenia dziecka - np. "No widzisz - jak chcesz, to potrafisz",
Rujnuje naszą pochwałę wyraz "ale" - np. "Cieszę się, że posprzątałeś swój pokój, ale szkoda, że ubrania nadal leżą
na krześle",
Lepiej unikać komunikatów "Jestem z ciebie taka dumna", powiedzmy raczej: "Możesz być z siebie dumny" dziecko wtedy nabiera pewności siebie.
Str. 2
PRZEDSZKOLAK
RYWALIZACJA MIĘDZY RODZEŃSTWEM...
Kiedy w rodzinie jest więcej niż jedno dziecko, często miedzy rodzeństwem dochodzi do kłótni. Zastanawiamy się, czym są one spowodowane i jak możemy
zaradzić sporom. Powodem rywalizacji między rodzeństwem jest zazdrość. Jej
korzenie tkwią w pragnieniu każdego dziecka, by mieć mamę i tatę na wyłączność. To rodzice dają wszystko, co potrzebne do prawidłowego rozwoju - miłość, ciepło, poczucie wartości, wyjątkowości i bezpieczeństwa.
Kiedy pojawia się młodszy brat lub siostra, rodzice więcej uwagi poświęcają nowonarodzonemu dziecku. Oczywiście noworodek wymaga dużo opieki, ale nie należy zapominać o starszym
dziecku, które w chwili pojawienia się rodzeństwa potrzebuje nas nawet bardziej niż przedtem. Z racji
tego, że czuje się zepchnięte na dalszy tor, robi wszystko, by zwrócić na siebie naszą uwagę. Jakie zadanie spoczywa na rodzicach? Należy każde dziecko zapewniać, że jest kochane, wyjątkowe i bezpieczne,
że może zawsze liczyć na pomoc i wsparcie rodziców. Trzeba także pokazać, że warto się dzielić i współpracować. Relacje między dziećmi w młodości mają duży wpływ na to, jak ułożą się ich wzajemne stosunki w dorosłym życiu. Również przeżycia związane z rodzeństwem mogą ukształtować sposób myślenia dziecka o sobie w dorosłym życiu.
Ważne jest, by dziecko potrafiło wyrażać swoje negatywne uczucia. Można je do tego zachęcać, np. poprzez nadanie im symbolicznego wyrazu – narysuj, jaki jesteś zły, napisz na kartce, co czujesz, itp. Jeśli
dziecko żywi negatywne uczucia do swojego rodzeństwa, to trzeba okazać zrozumienie dla tego, co czuje.
Zamiast się przezywać i bić, należy nauczyć się spokojnie rozmawiać, mówić o swoich uczuciach.
Często źródłem konfliktów jest także porównywanie dzieci. Aby nie porównywać dzieci, warto powiedzieć, co się podoba lub nie podoba w ich zachowaniu. Zamiast mówić: „Widzę, że w przeciwieństwie do
swojego brata bałaganiarza, posprzątałeś”. Powiedzmy po prostu: „Świetnie, że posprzątałeś i ułożyłeś
wszystkie zabawki na swoje miejsce”. Gdy kupimy coś jednemu dziecku, nie mamy obowiązku kupować
także drugiemu. Jeśli dziecko potrzebuje nowe spodnie, to należy drugiemu wytłumaczyć, że gdy będzie
czegoś potrzebowało, również to dostanie, na pewno niczego mu nie zabraknie.
Czy Wasze dzieci się biją? Zastanawialiście się, jak reagować w takiej sytuacji? Wysłuchajmy najpierw,
co dzieci mają do powiedzenia. Niech każde z nich powie, co czuje. Potem zajmijmy się dzieckiem, które
ucierpiało podczas bójki. Dziecko bijące będzie wtedy zdezorientowane. Myślało bowiem, że spotka je
kara, rodzic będzie mu tłumaczyć, że tak nie wolno. Ale nie tędy droga. Jeśli skupimy się na poszkodowanym dziecku, mały agresor zauważy, że bijąc swojego brata lub siostrę, nie czuje się wygrany. Najlepiej zachęcać dzieci, by same rozstrzygały spory. Sugerujmy im, że potrafią wspólnie dojść do porozumienia. Wkraczajmy tylko wtedy, gdy któremuś z dziećmi może stać się krzywda. Wtedy należy rozdzielić rodzeństwo, aby ochłonęło.
Nikt nie mówił, że wychowanie dziecka jest łatwe, nie mówiąc już o dwójce
czy trójce. Najprościej byłoby przeczytać wszystkie możliwe poradniki, które
zawierają porady na temat wychowania dzieci. W wielu z nich zawarte są
sprawdzone sposoby, jak ujarzmić goniące się, przezywające i bijące dzieci.
Tylko czy wszystkie te metody udaje się nam stosować w praktyce? Do wychowania młodego człowieka potrzebujemy przede wszystkim miłości, cierpliwości, wytrwałości i konsekwencji. To my oraz relacje między nami a innymi
ludźmi są dla dzieci przykładem na to, jak powinny się zachowywać. Pokażmy
więc, że jesteśmy dobrymi braćmi i siostrami i potrafimy się ze sobą dogadać,
choć zdajemy sobie sprawę z tego, że nawet teraz w dorosłym życiu, kiedy jesteśmy mądrzejsi, czy też bardziej doświadczeni, nie jest to takie łatwe.
I co najważniejsze, pamiętajmy o tym, by nie kochać dzieci tak samo, ale w sposób wyjątkowy.
Str. 3
Aktualności
DZIEŃ PLUSZOWEGO MISIA
Pluszowa zabawka jest nieodłączną częścią dzieciństwa. Każde dziecko chce mieć
swojego przyjaciela do przytulania i kochania. Takim przyjacielem jest właśnie pluszowy miś. Zawsze znajdziemy go w rękach naszych pociech. Miś jest obecny w każdym domu. W łóżku dziecka, na półce w pokoju, czasami schowany w kartonie na
strychu. A i rodzice na pewno gdzieś chowają swoje pluszaki z dzieciństwa. Miś jest
potrzebny każdemu maluchowi. Pomaga w zasypianiu, pociesza gdy jest smutno, można mu powierzyć wszystkie swoje sekrety. Często te pluszowe zabawki przechodzą z pokolenia na pokolenie. Nieważne czy brudny i zaniedbany. I tak jest wyjątkowy, bo nasz.
Wszystkie dzieci jak i rodzice zgadzają się, że pluszowy miś zasługuje na swoje święto. Dlatego 25
listopada jest Dniem Pluszowego Misia.
25 listopada 2013 r. będziemy obchodzić w przedszkolu DZIEŃ PLUSZOWEGO MSIA.
W tym dniu czekają na dzieci atrakcje: zabawy i konkursy, zajęcia plastyczne. Prosimy o przyniesienie przez dzieci swojego ulubionego pluszowego misia.
CO SPRAWIA PRZYJEMNOŚĆ DZIECIOM?
1. TO, CO MOGĄ ROBIĆ WSPÓLNIE Z RODZICAMI. Każda spędzona razem chwila jest
na wagę złota!
2. WSPÓLNE WYKONYWANIE NAJPROSTSZYCH CZYNNOŚCI: oglądanie, słuchanie,
dotykanie, mówienie, śpiewanie czy rozwiązywanie zadań w największym stopniu kształtują zarówno wspomnienia dziecka, jak i jego intelekt. Pamiętaj, że najbardziej atrakcyjnym zajęciem dla
dziecka jest poznawanie świata.
3. DZIECI KOCHAJĄ ZABAWY RUCHOWE! Zwłaszcza te, które wiążą się z dotykiem —
bujanie, turlanie, łaskotki, klaskanie, obracanie się oraz wszelkie czynności manualne, takie jest
składanie, wkładanie, przelewanie czy przekładanie rzeczy.
4. WSPÓLNA ZABAWA stymuluje wszystkie obszary dziecięcego rozwoju: społeczny, motoryczny, intelektualny, twórczy i emocjonalny.
HUMOR
- Wiesz, mamo, Kazio wczoraj przyszedł brudny do szkoły i pani go wysłała do domu!
- I co pomogło?
- Tak, dzisiaj cała klasa przyszła brudna.
Czteroletni Kuba wrzuca w kościele do koszyczka pieniążek na ofiarę, słyszy formułkę
wypowiadaną przez kościelnego i po chwili dość donośnym głosem oznajmia:
- Ciągle tylko "zapłać" i "zapłać", a ja nie mam więcej!
Mama mówi do 4-letniego Maciusia: - Zjedz chlebek z serkiem topionym.
Maciuś na to: - a gdzie on się utopił?