Strona 38 - Dyskretnie i klasycznie

Transkrypt

Strona 38 - Dyskretnie i klasycznie
38-felieton-Krajski:Makieta 1
2010-09-06
10:49
Page 38
38 FELIETON / SAVOIR-VIVRE
WITTCHEN/jesień–zima 2010
K
obieta, dobierając biżuterię do pracy,
powinna brać pod uwagę wszystkie zalecenia, które dotyczą eleganckiego stroju
służbowego. Najważniejsza jest zasada,
którą przywołuje każdy podręcznik etykiety
biznesu – „orły są szare”. Oznacza to,
że zarówno w ubiorze, jak i we wszelkich dodatkach należy unikać ostrych, pstrokatych kolorów.
W stroju bezpieczna jest biel, czerń i szarości,
a w biżuterii – kolor biały i srebrny.
Elegancji zawsze towarzyszy skromność
i dyskrecja. Zakładamy niewiele biżuterii, najwyżej
dwa precjoza, np. pierścionek i broszkę, klipsy
i wisiorek. Unikamy też wielkich, długich kolczyków, dużych pierścieni, masywnych bransolet.
Wszystkie ozdoby powinny być wykonane z tego
samego metalu lub kamieni szlachetnych. Elegancja to również klasyka i tradycja. Biżuteria nie
Istnieją dwa podstawowe typy ubiorów, które
są potrzebne kobiecie pracującej w renomowanej
firmie: strój na dzień i na specjalne okazje (przede
wszystkim wieczorne przyjęcia biznesowe). Różnica między tymi ubiorami sprowadza się często
do innych dodatków i biżuterii. Dzieje się tak między innymi dlatego, że kobieta nie ma czasu,
by diametralnie zmienić kreację, gdy np. prosto
z pracy wybiera się na biznesowe przyjęcie. Strojem szczególnie polecanym w takich sytuacjach
jest sukienka z marynarką. Można w niej przyjść
do pracy, a na wieczór wystarczy zdjąć marynarkę, odsłonić plecy i ramiona, zmienić torebkę (na
mniejszą i bardziej ozdobną), makijaż i biżuterię.
Etykieta biznesu rozróżnia biżuterię na dzień
i na wieczór. Do pracy najlepiej pasują białe
metale (srebro, białe złoto, platyna) i białe perły.
Unikajmy raczej żółtego złota. Jeśli biżuterią
Fot. Antoni Dąbrowski
DYSKRETNIE
I KLASYCZNIE
powinna być awangardowa, udziwniona, zbyt nowoczesna. Trzeba też zwrócić uwagę, aby zawsze
stanowiła wyrób najwyższej jakości. Do pracy nie
zakładamy więc tzw. biżuterii wakacyjnej, a zatem
drewnianej, plastikowej czy imitacji szlachetnych
kamieni, których sztuczność rzuca się w oczy.
Elegancka dama powinna unikać eksponowania swojej zmysłowości. Biżuteria zazwyczaj
kieruje uwagę na określone partie ciała. Nie należy zatem zakładać do pracy długich naszyjników,
które kończą się na wysokości biustu i siłą
rzeczy kierują na niego wzrok osób, z którymi
przebywamy. Wybierajmy biżuterię, która skupia
uwagę na twarzy (np. krótki naszyjnik) lub całej
sylwetce (broszka). Biżuteria nie może też
przeszkadzać w pracy, np. utrudniać wykonywania różnych czynności. Unikajmy zatem
długich kolczyków, które uderzając o słuchawkę
telefoniczną, mogą zakłócać rozmowę, albo
luźnych bransolet, które przy każdym zetknięciu
z klawiaturą komputera będą nieprzyjemnie
stukać i rozpraszać nie tylko nas, ale i osoby,
z którymi współpracujemy. Jednym z elementów
biżuterii jest zegarek. Powinien on – tak samo
jak każda inna ozdoba – pasować w stylu
i kolorze do stroju.
chcemy zamaskować mankamenty urody, np.
szyję, która traci gładkość i zaczyna zdradzać
wiek, zrezygnujmy z krótkich naszyjników.
Kobieta zatrudniona w renomowanej firmie
nie powinna przychodzić do pracy dzień po
dniu w tej samej kreacji. Oczywiście, nikt nie
wymaga, aby na każdy dzień miała inne ubranie, ale poprzez dobór odpowiednich elementów
powinna zmieniać swój wygląd. Biżuteria w tej
nieustannej metamorfozie odgrywa znaczącą
rolę. Stąd zresztą genialny pomysł Coco Chanel
na naszyjnik z pereł, który można przekształcać
w naszyjnik krótszy, bransoletkę czy w dwa
naszyjniki. Biżuteria na wieczór również nie
powinna być zbyt strojna i bogata. Kobieta wciąż
przecież reprezentuje firmę. Trzeba więc wykluczyć wszystkie elementy ubioru, które mogłyby
być zbyt frywolne czy kokieteryjne. Dodatki
powinny pozostawać skromne, choć można
założyć więcej ozdób niż w ciągu dnia. Na bankietach biznesowych doskonale sprawdzają się
metale białe czy żółte złoto, ale przede wszystkim brylanty, a w ostateczności imitujące je
z dużym powodzeniem cyrkonie. Wskazany jest
naszyjnik, choć mogą mu towarzyszyć klipsy
czy kolczyki oraz bransoletka.
Stanisław Krajski
Filozof, historyk filozofii
i kultury, publicysta,
autor ponad 30 książek,
w tym czterech z zakresu
savoir-vivre`u: „Savoir-vivre
jako sztuka życia. Filozofia
savoir-vivre”, „Savoir-vivre.
Podręcznik w pilnych
potrzebach”, „Savoir-vivre
– 250 problemów”,
„Savoir-vivre w Kościele.
Podręcznik dla świeckich”.
Prowadzi Akademię
Dobrych Manier
i Etykiety Biznesu oraz
portal internetowy
„Savoir-vivre
jako sztuka życia”
– www.savoir-vivre.com.pl

Podobne dokumenty