10 Jeeli on siÚ baï, Katherine musiaïa byÊ nieludzko
Transkrypt
10 Jeeli on siÚ baï, Katherine musiaïa byÊ nieludzko
Je#eli on si" ba , Katherine musia a by% nieludzko przera#ona. – Powiem wam, co musicie zrobi%, #eby$ razem z Katherine móg wróci% do przysz o$ci – rzuci PW zduszonym g osem. R"ka siostry zacisn" a si" na jego ramieniu. Katherine przyci!gn" a go bli#ej, tak #e razem z Chipem tworzyli teraz kó ko. W ciemno$ciach ledwie dostrzega zarys jej twarzy, ale wydawa o mu si", #e jest skrzywiona. Czy#by p aka a? Odwróci a g ow" – nie, potrz!sa a g ow!, zaciskaj!c z"by z uporem. Wcale nie p aka a. By a w$ciek a, tak w$ciek a, #e nawet nie by a w stanie si" odezwa%. – Nie – powiedzia Jonasz. Z o$% w jego g osie dorównywa a w$ciek o$ci siostry. – Niech pan nam powie, co musimy zrobi%, #eby$my WSZYSCY mogli wróci% – oznajmi , po czym przypomnia sobie, #e on, Katherine i Chip nie spadaj! sami w t" nico$%. Przed Chipem PW wys a w przesz o$% innego ch opca. – Aleks te# – doda , maj!c na my$li ch opaka, który znikn! jako pierwszy. Otaczaj!cy ich mrok zaczyna s abn!%. Najwyra'niej spadali w stron" jakiego$ $wiat a. Teraz Jonasz wyra'nie widzia twarz Chipa i rysuj!cy si" na niej wyraz wdzi"czno$ci. Mia wra#enie, #e potraÞ czyta% w my$lach kolegi, tak by y oczywiste. Chip zastanawia si" w a$nie nad tym, o ile gorzej by oby, gdyby p"dzi przez t" nico$% samotnie. – Jonaszu – zaprotestowa PW – nie masz poj"cia, 10 Podroz_sklad 31-01-2011.indd 10 3/21/11 9:19:43 AM