Temat: Dlaczego trzeba dać wolność tym, których kochamy,

Cecylia Kłosińska IV A
Temat: Dlaczego trzeba dać wolność tym, których kochamy,
i czy trzeba dać im wolność? (na przykładzie Kazimierza Nowaka)
Nie miałam pojęcia, co napisać, więc poszłam do taty z prośbą o pomoc. Tata
pomógł mi zabrać się do pisania, ale samo wypracowanie napisałam ja.
Z dawaniem wolności innym łączy się zaufanie do tej osoby, której chcemy ją
dać. Zaufanie trzeba mieć, ponieważ druga osoba może wykorzystać daną jej
wolność w zły sposób. Mimo wszystko uważam jednak, że NALEŻY dawać tę
wolność. Oczywiście że wiąże się z tym zaufanie i smutek, lecz jest to trochę jak
poczucie obowiązku. Musimy się cieszyć, że ten ktoś będzie szczęśliwy, dbać o to,
żeby jego potrzeby były w miarę możliwości zaspokajane i żeby było mu dobrze. Nie
możemy decydować o życiu innego człowieka i zabraniać mu zaspokajać swoje
potrzeby, jeżeli jest w nich jakikolwiek sens. Oczywiście może się to wiązać ze
smutkiem i niepokojem, ale jest to ważne.
Myślę, że żona Kazimierza Nowaka nie była zachwycona pomysłem swojego
męża, lecz mimo to dała mu wolność. Pomysł Nowaka był – można by powiedzieć –
szalony, ale Nowak miał taką potrzebę i było to bardzo wyraźne. Pomysł zresztą nie
sprawdził się, bo Kazimierz Nowak nie zarobił pieniędzy, a na to liczył. Zostawił po
sobie jednak interesujące reportaże, które czytać można ciągle. Zostały one zupełnie
zapomniane i dopiero niedawno przypomniano sobie o nich.
Ja myślę, że Kazimierzowi Nowakowi nie przyszło do głowy, że jego pomysł
kompletnie się nie sprawdzi. Nowak nie zarobił pieniędzy i wrócił do Polski chory
na malarię. Rok później umarł na zapalenie płuc…
Tak zakończył życie bohater, który zapłacił zdrowiem za swój pomysł
i którego życie trwało tylko 40 lat.