"Maczek" z wizytą w "kraju wina i miłości"

"Maczek" z wizytą w "kraju wina i miłości"
W drugiej połowie września bieżącego roku wraz z moimi kolegami, uczniami XCIV
Liceum Ogólnokształcącego im. generała Stanisława Maczka, wyruszyliśmy do kraju wina
i miłości - bliskiej nam Francji.
Pytani o wrażenia jednogłośnie odpowiadamy: "To był najlepszy wyjazd w naszym
życiu!".
Udało nam się zwiedzić Miasto Światła - Paryż, który, oglądany podczas rejsu
po Sekwanie, wywołał wielkie emocje i wzruszenia, nie tylko z uwagi na zjawiskowo
oświetloną tour Eiffel, czyli majestatyczną wieżę Eiffla, ale i wspaniałą panoramę miasta.
Piękno i potęga Luwru, jednego z największych muzeów na świecie, zaskoczyły
niejednego młodego buntownika. Zwiedziliśmy również Muzeum d' Orsay, które prezentuje
głównie zbiory sztuki francuskiej i jest równie zachwycające. Niezapomnianych wrażeń
dostarczyła nam wizyta w ogrodach francuskiego impresjonisty - Claude'a Moneta
w Giverny. Mieliśmy również okazję zobaczyć świetną inscenizację bitwy pod Verdun.
Dzięki wykorzystaniu najnowocześniejszej techniki mogliśmy zobaczyć na własne oczy jedną
z najważniejszych potyczek w historii Europy.
Kolejnym nieodłącznym elementem wycieczki stała się architektura francuska.
Kamienice oraz wiele innych zabytków zaskoczyły nas swoją unikatowością i precyzją
wykonania. Szczególne zainteresowanie wzbudziły katedry w Strasburgu, Reims i paryska
Notre-Dame. Nie mogliśmy się zdecydować, która z nich jest najwspanialsza.
Punktem kulminacyjnym wyjazdu do Francji była wizyta w Disneylandzie. Młodzież
przez cały dzień korzystała z atrakcji tego parku rozrywki. Niektórzy znowu poczuli się jak
dzieci, sięgając pamięcią do najpiękniejszych chwil w życiu.
I choć stolice Szampanii i Alzacji niezmiennie od stuleci kusiły swoimi specjałami,
niestety, były one poza zasięgiem moim i moich niepełnoletnich kolegów. Na szczęście
zostaną z nami wspomnienia na lata.
Naszym następcom życzymy w przyszłości równie niezapomnianych wrażeń!
Paulina Kalinowska IIC