Melkus RS 1000/2000 - NRD

Transkrypt

Melkus RS 1000/2000 - NRD
AutoRok.PL / DesignForum.PL
Melkus RS 1000/2000 - NRD-owskie superauto
Autor: Wojciech Sierpowski
Zmieniony 18.02.2007.
Tę markę darzę szczególnym sentymentem, bowiem chodząc do szkoły w NRD byłem świadkiem jak
wielkim marzeniem moich rówieśników był sportowy Melkus z otwieranymi do góry drzwiami. Dla
niektórych być może nawet większym niż ucieczka do RFN. Młodzież bawiła się kolejkami Piko,
składanymi torami wyścigowymi, po czym motorowerami i Trabantami rodziców.
Z pewnością warto przypomnieć, że po podziale Niemiec w 1949 roku, część zakładów samochodowych
pozostała w strefie sowieckiej. Władze NRD nie miały praw do nazw, ani też nie zamierzały kontynuować
kapitalistycznych tradycji. Jednak przez krótki okres czasu wykorzystywały przedwojenne zasoby części
czy też dokumentację techniczną i maszyny produkcyjne. Choć prywatna inicjatywa nie była mile
widziana, nie brakowało zawodników sportów motorowych o ogromnej wiedzy i doświadczeniu,
konstruujących własne auta i motocykle. Największym śmiałkiem w tej branży okazał się Heinz Melkus.
Swoją działalność rozpoczął on w 1955 roku od utworzenia w Dreźnie szkoły na prawo jazdy. Był
wyjątkowo utalentowanym konstruktorem, organizatorem i kierowcą wyścigowym. Jako, że władze kładły
duży nacisk na wychowanie fizyczne i na sport, pozwolono mu budować wyścigówki Formuły Junior, a
następnie stworzyć team wyścigowy Formuły 3, który stał się dobrą wizytówką NRD również na torach
zagranicznych. Zresztą za kierownicą własnego auta na mniej więcej 200 startów odniósł 80 zwycięstw.
Mało tego, pod własnym nazwiskiem stworzył markę i samochód sportowy, w pewnym sensie będący
NRD-owskim Ferrari. Mimo licznych trudności i odizolowania od postępowych kooperantów, w latach
1969-1979 Melkus zmontował 101 modeli RS 1000. Bazowały one na zmodyfikowanej ramie Wartburga
353, w którą dwusuwowy, 70-konny silnik R3-1.0 wmontowano tuż przed oś kół tylnych. Nadwozie
wykonane z włókna szklanego trochę przypominało Lamborghini Miurę, a sposobem otwierania drzwi
dawnego Mercedesa SLR.
Wyścigowa wersja Melkusa miała nawet 100-konny silnik i osiągała prędkość do 200 km/h. Ale tej
przyjemności nie mógł zaznać zwykły obywatel, bo do nabycia RS 1000 uprawnieni byli tylko
licencjonowani zawodnicy i to za zgodą odpowiednich władz. 2-letni termin dostawy był niczym w
porównaniu z 6-letnim okresem oczekiwania na Trabanta.
Później Heinz Melkus zajął się wytwarzaniem Formuły Easter, a wkrótce w jego ślady poszli synowie Ulli i
Peter. Ten team mocno dał się we znaki wszystkim konkurentom z krajów KDL i to w różnych klasach.
Eastery, podrasowane Trabanty i Wartburgi znane były również na naszych torach w Miedzianej Górze,
Poznaniu i na torach lotniskowych w Ornecie i Toruniu. Osobiście za kierownicą Fiata 128 Sport 1300
podczas WSMP doświadczyłem jak szybkie potrafią być auta z dwusuwowym silnikiem.
W sezonie 1990, a więc w roku zjednoczenia Niemiec, całą rodziną i firmą wstrząsnęła tragiczna śmierć
Ulli Melkusa, który zginął w wypadku drogowym. Peter i Brigit Melkus zaczęli prowadzić
przedstawicielstwo BMW - Autohaus Melkus GmbH w Dreźnie Bühlau, które od kilku lat zajmuje się
również wozami marki Lotus.
Peter nieustająco powracał myślami do ojcowskiego oryginału. W końcu postanowił wypuścić limitowaną
do 15 sztuk serię replik. Jego zdaniem auta wykonane zostały perfekcyjnie, „szkoda tylko, że
ojciec nie dożył tej wyjątkowej chwili”. Tak więc po 25 latach przerwy produkcyjnej, kolejne
egzemplarze RS 1000 trafiły na rynek. A że apetyt rósł w miarę jedzenia, Peter i Sepp (wnuk), czyli
szefowie firmy Melkus Sportwagen, chcąc zapewnić egzystencję tej marce, opracowali auto nowej
generacji.
Prototyp RS 2000 powinien być gotowy w połowie sezonu 2008, a plan produkcyjny zakłada ręczny
montaż do 25 egzemplarzy rocznie. Zgodnie z założeniami, utrzymana została charakterystyczna
ekstrawagancka linia nadwozia i do góry otwierane drzwi. Przy 2-litrowym, 200-konnym silniku, auto
ważące ok. 1000 kg może przyspieszać do setki w ok. 5 s i osiągać 250 km/h. Rentowność
przedsięwzięcia wymagała skalkulowania ceny Melkusa RS 2000 na poziomie 75 tys. Euro.
Zapraszamy do galerii zdjęć
http://mas.auto.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 01:28
AutoRok.PL / DesignForum.PL
http://mas.auto.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 01:28

Podobne dokumenty