Studia Gdańskie Tom VII

Transkrypt

Studia Gdańskie Tom VII
STUDIA
G D A Ń S K I E
TOM V I I
SERIA: S T U D I A O L I V E N S I A
TOM
JAROSŁAW
W
I
WENTA
DZIEJOPISARSTWO
K L A S Z T O R Z E CYSTERSKIM W OLIWIE
NA T L E PORÓWNAWCZYM
GDAŃSK—OLIWA
1990
BISKUPIE
S E M I N A R I U M
DUCHOWNE
DIECEZJI
G D A Ń S K I E J
ZESPÓŁ
REDAKCYJNY
Ks. Grzegorz Gołski CM (redaktor), Ks. Ernest Kleinert, Ks. Kazimierz Kloskowski,
Ks. Wiesław Lauer, Ks. Alojzy Rotta
RECENZENCI
PRACY
Prof. dr hab. Gerard Labuda
Prof. dr hab. Henryk Samsonowicz
Za zezwoleniem władzy duchownej
W Y D A W C A
K U R I A
B I S K U P I A
G D A Ń S K A
w G D A Ń S K U - O L I W I E , u l . C y s t e r s ó w 15
S P I S TREŚCI
Wstęp
Rozdział
7
I Rękopisy i wydania źródeł oliwskich
Rozdział II Exoxdium
Ordinis
Cruciferorum,
10
Kronika
Piotra z Dusburga
i Epitome gestorum Prussiae
Rozdział III Redakcje Kroniki oliwskiej i roczniki austriackie
49
83
Rozdział IV Kronika oliwska jako kronika fundacyjna
109
Rozdział V Roczniki
131
oliwskie
Zakończenie
152
Aneks
154
źródłowy
Wykaz źródeł rękopiśmiennych
190
WYKAZ
AM
AP
Bibl. Ap. Vatic, Bibl. Chig.
KH
KMW
MGH Ss
MPH
NPPB1
Niedersach. Bibl. Gottingen
RTNT
PUB
Scrip. rer. Pruss.
Stud. Żród.
SU
ZH
ZWG
ZTNT
SKRÓTÓW
„Altpreussische Monatsschrift"
Archiwum Państwowe
Biblioteca Apostołka Vaticana,
Biblioteca Chigiana
„Kwartalnik Historyczny"
„Komunikaty Mazursko-Warmińskie"
Monumenta Germaniae Historica.
Scriptores
Monumenta Poloniae Historica
„Neue Preussische Provinz Blatter"
Niedersachsische Staats-und
Universitatsbibliothek Gottingen
Roczniki Towarzystwa Naukowego
w Toruniu
Pommerellisches Urkundenbuch,
hrsg. v. M. Perlbach, Danzig 1882
Sciptores rerum Prussicarum
„Studia Żródłoznawcze"
Urkundenbuch des Bisthums Samland,
hrsg. v. C. P. Woelky, M. Mendthal,
H. 1, Leipzig 1891
„Zapiski Historyczne"
„Zeitschrift des Westpreussischen
Geschichtsvereins"
„Zapiski Towarzystwa Naukowego
w Toruniu"
WSTĘP
Rozprawa niniejsza ma charakter s t u d i u m ź r ó d ł o z n a w c z e g o i jest r e ­
z u l t a t e m b a d a ń nad dziejopisarstwem w p a ń s t w i e zakonu k r z y ż a c k i e g o
v/ Prusach. Ostatecznym efektem d z i a ł a ń m a b y ć reedycja z a b y t k ó w
p o c h o d z ą c y c h z tego p a ń s t w a dokonana w s p o s ó b zgodny z a k t u a l n y m i
w y m a g a n i a m i . Ostateczny cel w p ł y n ą ł na k s z t a ł t i k o n c e p c j ę m o n o g r a f i i
dziejopisarstwa oliwskiego. Nas o c z y w i ś c i e m u s i i n t e r e s o w a ć najbardziej
ta część s t u d i ó w ź r ó d ł o z n a w c z y c h , k t ó r a p o z w o l i — przez o c e n ę ź r ó d e ł
— d o k o n a ć p o s t ę p u w i n t e r p r e t a c j i i c h p r z e k a z ó w . Najbardziej f r a p u j ą ­
cy w y d a w a ł b y się t u t a j p r o b l e m refleksji nad p r z e s z ł o ś c i ą i s p o s ó b po­
strzegania d z i e j ó w czy i c h i n t e r p r e t o w a n i a przez ś r e d n i o w i e c z n e g o dziej o p i s a . Z a n i m jednak p o z w o l i m y sobie na stawianie t a k i c h p y t a ń ,
m u s i m y d o w i e d z i e ć się, jakiego t y p u
ź r ó d ł a m i dysponujemy,
jaką
f u n k c j ę one s p e ł n i a ł y w ś r o d o w i s k u , w k t ó r y m p o w s t a ł y , a co za t y m
idzie — co w ogóle te ź r ó d ł a z dziejopisarstwem m a j ą w s p ó l n e g o i s k ą d
c z e r p a ł y swoje i n f o r m a c j e .
B a d a j ą c dziejopisarskie z a b y t k i p o w s t a ł e w d a n y m o ś r o d k u klasztor­
n y m automatycznie zaczynamy w ł ą c z a ć do analiz z a b y t k i znane t a m
a p o w s t a ł e w i n n y c h o ś r o d k a c h w „ k r a j u " czy „ w s p ó l n e j strefie k u l ­
t u r o w e j " . Jak do tej p o r y polska l i t e r a t u r a nie ma m o n o g r a f i i ś r e d n i o ­
wiecznego dziejopisarstwa p o w s t a ł e g o w j e d n y m , w y b r a n y m klasztorze.
Sytuacja nie w y n i k ł a z b r a k u ź r ó d e ł . Istnieje znaczna liczba ź r ó d e ł j u ż
od dawna znanych, a i k w e r e n d a a r c h i w a l n a i w ś r ó d r ę k o p i s ó w b i b l i o ­
tecznych nie jest b y n a j m n i e j s k o ń c z o n a . Stan rzeczy jest raczej efektem
n i k ł e j p o p u l a r n o ś c i tego rodzaju b a d a ń . L i t e r a t u r a obca d o k o n a ł a w ostat­
nich latach znacznego p o s t ę p u .
O l i w a jest o b i e k t e m w r ę c z w y m a r z o n y m dla b a d a ń nad ś r e d n i o w i e c z ­
n y m dziejopisarstwem. Znaczna liczba zachowanych r ę k o p i s ó w u a t r a k ­
cyjnia dodatkowo badania. Stan zachowania m a t e r i a ł u r ę k o p i ś m i e n n e g o
narzuca t a k ż e s p o s ó b prowadzenia b a d a ń oraz prezentacji i c h w y n i k ó w .
Przedmiotem b a d a ń najmocniej do tej p o r y eksploatowanym b y ł a K r o n i ­
ka oliwska o b e j m u j ą c a czas od z a ł o ż e n i a klasztoru, w e d ł u g klasztornej
t r a d y c j i od r o k u 1170 do p o ł o w y X I V w . I n t e r e s u j ą c e s ą t a k ż e Roczniki
oliwskie, f u n k c j o n u j ą c e w z w i ą z k a c h z g d a ń s k i m X V I - w i e c z n y m dziejo-
8
pisarstwem i s i ę g a j ą c e 1545 r . Z a c h o w a ł y się t e ż t z w . tablice f u n d a t o r ó w
i d o b r o d z i e j ó w . D o d a t k o w o k l a s z t o r o w i przypisuje s i ę posiadanie rocz­
nika obejmującego s w y m zasięgiem X I I I i początek X I V w. . Hipote­
tycznie w i ą ż e s i ę z O l i w ą jeszcze jeden rocznik, p r z e c h o w y w a n y w r ę ­
kopisie b i b l i o t e k i Corpus C h r i s t i College w Cambridge .
T y t u ł niniejszej p r a c y — Dziejopisarstwo w klasztorze cysterskim
w O l i w i e na t l e p o r ó w n a w c z y m — sugeruje, że praca ta jest monogra­
fią o b e j m u j ą c ą
zagadnienia
związane z działalnością
dziejopisarską
w o l i w s k i m klasztorze w ś r e d n i o w i e c z u . W zakres niniejszych b a d a ń
nie w c h o d z i p o w s t a ł a na bazie starszych o l i w s k i c h ź r ó d e ł kompilacja
z początków X V I I w., k t ó r a p r z e c h o w a ł a się w rękopisie z X V I I I w. ,
oraz j e j k o n t y n u a c j e s i ę g a j ą c e X V I I I w . . Ta p ó ź n a historiografia w y ­
maga b o w i e m i n n y c h metod, a i cele p r z y t a k i c h badaniach m u s z ą b y ć
inaczej n i ż p r z y ś r e d n i o w i e c z n y m dziejopisarstwie stawiane . Postawie­
nie g ó r n e j g r a n i c y u s t a l a j ą c e j zakres chronologiczny pracy nie jest jed­
n a k proste. O s t a t n i z i n t e r e s u j ą c y c h nas z a b y t k ó w , Rocznik o l i w s k i ,
w k r a c z a s w y m z a s i ę g i e m w X V I w . Z a b y t e k t e n interesuje nas jednak
t y l k o z tego p o w o d u , że u jego podstaw m o ż e m y s z u k a ć ś l a d ó w klasycz­
n e j , ś r e d n i o w i e c z n e j d z i a ł a l n o ś c i dziejopisarskiej. Celem t e j pracy jest
naszkicowanie obrazu prowadzonej w O l i w i e d z i a ł a l n o ś c i dziejopisar­
skiej, a ś r o d k i e m do tego — i d e n t y f i k a c j a f o r m i f u n k c j i z a b y t k ó w .
1
2
3
4
5
6
N a j p r o s t s z y m sposobem przedstawienia k a ż d e g o zjawiska jest jego
u j ę c i e i l o ś c i o w e , statystyczne l u b historyczne i dokonanie p o r ó w n a n i a
z podobnymi zjawiskami też w statystycznym lub historycznym ujęciu.
T a k i s p o s ó b prezentowania studiowanego p r o b l e m u p r z y w y k ł o się o k r e ś ­
l a ć m i a n e m „ p o r ó w n a w c z e g o " . W naszym p r z y p a d k u t ł o t w o r z ą odnie­
sienia do i n n y c h n i ż oliwskie z a b y t k ó w . Odniesienia czynione b y ł y
w p r z y p a d k u poszukiwania analogicznych f o r m czy k o n i e c z n o ś c i rozsze­
rzenia analiz. W t e n s p o s ó b p o w s t a ł m a t e r i a ł p o r ó w n a w c z y , k t ó r y po­
magał określić
charakter
prowadzonej
działalności
dziejopisarskiej.
Z u w a g i na to, iż podstawowe badania prowadzono w I I p o ł . X I X w . ,
konieczne b y ł o — z r a c j i znacznego p o s t ę p u w stosowanych metodach
7
1
Na temat wydań oliwskich źródeł por. rozdz. I.
* J . Wenta, Zaginiony rocznik oliwski z XIII/XIV w., ZH, t. 45: 1980, z. 3, s. 7—25.
« Ibid., s. 14—17.
AP w Gdańsku, Akta klasztoru cysterskiego w Oliwie, sygn. 940/422.
Annales monsterii 01ivensis ord. Cist. Aetate posteriores, Fontes TNT, t. 20:
1916—1919.
• Należy oczywiście postulować badania nad tą częścią oliwskiego dziejopisar­
stwa.
Podstawową jest ciągle monografia M. Perlbacha, Die altere Chronik von Oliva, Gottingen 1871. Wokół postawionych w niej problemów toczyła się cała później­
sza dyskusja.
4
e
7
9
b a d a ń — r o z p o c z ą ć dociekania od p r z e g l ą d u r ę k o p i ś m i e n n e g o mate­
r i a ł u ź r ó d ł o w e g o i oceny p o s z c z e g ó l n y c h edycji. Za oczywiste n a l e ż y
u z n a ć p i e r w s z o r z ę d n e miejsce w ś r ó d i n n y c h o l i w s k i c h ź r ó d e ł K r o n i k i
o l i w s k i e j . S t ą d też w o k ó ł tego ź r ó d ł a skoncentrowano w i ę k s z ą część roz­
w a ż a ń , t r a k t u j ą c j ą zarazem jako p u n k t w y j ś c i a p r z y badaniach o cha­
rakterze r e t r o s p e k t y w n y m .
Do n a j w a ż n i e j s z y c h p r o b l e m ó w zaliczano, jak do tej p o r y , z w i ą z k i
klasztoru oliwskiego z p o c z ą t k a m i dziejopisarstwa w Prusach. P r o b l e m
ten w i e l o k r o t n i e w l i t e r a t u r z e b y ł d y s k u t o w a n y . Zagadnieniu
temu
p o ś w i ę c o n o specjalnie d u ż o u w a g i . P a s j o n u j ą c y m p r o b l e m e m jest sto­
p i e ń z n a j o m o ś c i w O l i w i e z a b y t k ó w dziejopisarskich p o w s t a ł y c h poza
P r u s a m i zakonu k r z y ż a c k i e g o . Do tej p o r y uwaga badaczy k o n c e n t r o ­
w a ł a się raczej na studiach nad o l i w s k ą t r a d y c j ą p r z e c h o w a n ą w p ó ź ­
niejszych polskich zabytkach. Nie w i d a ć natomiast specjalnie zaintere­
sowania t r a d y c j ą o b c ą w o l i w s k i c h rocznikach i k r o n i k a c h . W ł ą c z e n i e
do analiz a n n a l i s t y k i austriackiej s t w o r z y ł o m o ż l i w o ś ć w y j a ś n i e n i a w i e l u
k o n t r o w e r s y j n y c h j a k d o t ą d p r o b l e m ó w . B r a k s t u d i ó w nad r o l ą w P o l ­
sce dwunasto- i trzynastowiecznej i n n y c h
środków dowodowych
niż
świadkowie i opieczętowany dokument stworzył konieczność określenia
r o l i m o ż l i w y c h ź r ó d e ł K r o n i k i o l i w s k i e j i jej stosunku do tzw. tablic
f u n d a t o r ó w i d o b r o d z i e j ó w . Roczniki oliwskie d o p e ł n i ł y liczby p r o b l e ­
m ó w poruszanych w pracy.
A u t o r pragnie p o d z i ę k o w a ć P a n u Profesorowi K a z i m i e r z o w i J a s i ń ­
skiemu, swojemu Nauczycielowi, a t a k ż e P a n i Profesor K a r o l i n i e L a n c k o r o ń s k i e j za udzielenie
środków umożliwiających
przeprowadzenie
b a d a ń w W i e d n i u oraz Ojcom z Pontifico I n s t i t u t o d i S t u d i Ecclesiastici
w Rzymie za pomoc w kwerendzie.
8
8
M. Perlbach, op. cit., poświęcił temu zagadnieniu cały rozdział — por. s. 125
i n.; także G. Labuda, Rocznikarstwo polskie w wiekach średnich, KH, t. 78: 1971,
827, przyp. 83.
ROZDZIAŁ I
RĘKOPISY I WYDANIA ŹRÓDEŁ
OLIWSKICH
W 1750 r. C h r y s t i a n E r n s t S i m o n e t t i o p u b l i k o w a ł d r u k i e m ź r ó d ł o ,
k t ó r e m u n a d a ł t y t u ł „ C h r o n i c o n 01ivense". W y d a n i e oliwskiego ź r ó d ł a
nie ł ą c z y ł o się jednak z badaniami tego uczonego nad o l i w s k i m i ź r ó d ­
ł a m i i d z i e j a m i oliwskiego klasztoru c y s t e r s ó w . Jego cele najlepiej od­
daje t y t u ł t o m u , w k t ó r y m nasze ź r ó d ł o się z n a l a z ł o . P o d s t a w ą edycji
Simonettiego b y ł r ę k o p i s s k ł a d a j ą c y się z 12 k a r t f o r m a t u
ąuarto.
Z d o ł ą c z o n e g o do edycji opisu r ę k o p i s u w i e m y , iż p o s z c z e g ó l n e partie
tekstu pisarz z a o p a t r z y ł w w y o b r a ż e n i a k s i ą ż ą t i k r ó l ó w , f u n d a t o r ó w
i d o b r o d z i e j ó w klasztoru. W e d ł u g bardzo nieprecyzyjnej i n t e r p r e t a c j i
w y d a w c y r ę k o p i s m i a ł o b e j m o w a ć l a t a 1170—1333, c z y l i okres od f u n ­
dacji klasztoru w O l i w i e , w e d ł u g klasztornej t r a d y c j i , do c z a s ó w K a z i ­
mierza W i e l k i e g o . O k r e ś l e n i e „ C h r o n i c o n 01ivense" jako t y t u ł w y d a w ­
n i c t w a ź r ó d ł o w e g o p r z y j ą ł t e ż w 1777 r. L i e b e r k i i h n dla swojego w y ­
dania t e k s t u bardzo podobnego do b ę d ą c e g o przedmiotem zainteresowa­
nia Simonettiego . Pierwszego naukowego w y d a n i a o l i w s k i c h ź r ó d e ł
o n i e d o k u m e n t o w y m charakterze d o k o n a ł jednak dopiero Theodor Hirsch.
Jego z a s ł u g ą b y ł o t a k ż e przeprowadzenie pierwszego w m i a r ę rzetelne­
go rozpoznania ź r ó d e ł o l i w s k i c h oraz r o z p o c z ę c i e k w e r e n d y ź r ó d ł o w e j ,
k t ó r e j jeszcze i dzisiaj nie m o ż e m y u z n a ć za z a k o ń c z o n ą . H i r s c h w y r ó ż ­
n i ł w ś r ó d z a b y t k ó w historiograficznych p o w s t a ł y c h w klasztorze w O l i ­
wie t r z y : K r o n i k ę o l i w s k ą , p i e r w s z ą t a b l i c ę f u n d a t o r ó w i d r u g ą t a b l i c ę
d o b r o d z i e j ó w . M o ż e m y t u z a u w a ż y ć , iż w y d a n i a Simonettiego i Lieberk i i h n a z a w i e r a j ą t y l k o tzw. „ t a b l i c e " . Z tekstu „ t a b l i c " n a z y w a n y c h
„ K r o n i k ą oliwską" korzystali również
Oelrichs, Fabricius i Quandt.
9
10
11
8
Ch. E. Simonetti, Sammlung vermischter Beitrage zum Dienste der Wahrheit,
Frankfurt an der Oder 1750. „Chronicon 01ivense" zajmuje tam s. 67—82.
Ibid., s. 67—38.
Por. Th. Hirsch, Einleitung, [im:] Die altere Chronik und die Schrifttafeln von
01iva, Scrip. rer. Pruss., Bd 1, Leipzig 1861, s. 651; Ch. L . Lieberkun, Miscellanien,
Erstes Stiick, Stettin 1777, s. 19 i n.
1U
11
11
T y l k o u V o i g t a i Davida nazwa „ K r o n i k a o l i w s k ą " odnosi się do rzeczy­
wistej K r o n i k i p o w s t a ł e j w klasztorze w O l i w i e .
K w e r e n d a p o z w o l i ł a H i r s c h o w i p o s z e r z y ć znacznie p o d s t a w ę ź r ó d ł o w ą .
D y s p o n o w a ł on p r z y pracy nad w y d a n i e m o l i w s k i c h ź r ó d e ł n a s t ę p u j ą c y ­
mi rękopisami i drukami:
1 2
1. R ę k o p i s ą u a r t o , z X V I I w., p a p i e r o w y , ss. 105, w ó w c z a s w posia­
daniu K r ó l e w s k i e g o Tajnego A r c h i w u m w K r ó l e w c u , (sygn. 613 b).
R ę k o p i s n o s i ł t y t u ł : „ A n n a l i u m p r i m a e m o n a s t e r i i B . M . de OHva f u n dationis tomus p r i m u s . Collectus p a r t i m ex a n t i ą u i s s i m i s eiusdem ecclesiae 01ivensis tabulis p a r t i m vetustissimis mss. codicibus per venerabiles
patres m o n a s t e r i i B . M . de Colbacz et fratres Oliyenses conscriptis, q u i
v e l ipsimet, haec f i e r i oculis conspexere v e l ab iis, q u i i l l u s t r i s ducis
Swantopolci contemporanei fuere, sese audisse contestati sunt". Z n a j ­
d o w a ł y się w n i m : K r o n i k a o l i w s k ą , obie tablice, r o c z n i k i oraz w y k a z
o p a t ó w do D a w i d a Konarskiego w ł ą c z n i e (1589—1666), z u z u p e ł n i e n i a m i
i n n y m i r ę k a m i d o p r o w a d z o n y m i do J ó z e f a W i l h e l m a H o h e n z o l l e r n a .
13
2. R ę k o p i s ą u a r t o , papierowy, z X V I I w., ss. 88, podobnie j a k w y ż e j
w y m i e n i o n y p o c h o d z ą c y z a r c h i w u m k r ó l e w i e c k i e g o (sygn. 613 c). Pod
w z g l ę d e m z a w a r t o ś c i i d e n t y c z n y z p o p r z e d n i m z t y m t y l k o , że w y k a z
o p a t ó w s i ę g a ł w n i m do opata R y b i ń s k i e g o (1740—1782). H i r s c h zau­
w a ż y ł w n i m l u k i , m i a n o w i c i e b r a k d r u g i e j p o ł o w y d r u g i e j z t a b l i c oraz
p o c z ą t k u K r o n i k i o l i w s k i e j . Z tego r ę k o p i s u , w czasie, gdy b y ł m n i e j
uszkodzony, d o k o n a ł odpisu Oelrichs.
3. R ę k o p i s folio, z X V I I I w., p a p i e r o w y , p r z e c h o w y w a n y w b i b l i o ­
tece gimnazjalnej J o a c h i m s t h a l w B e r l i n i e , b ę d ą c y odpisem Oelrichsa
z r ę k o p i s u a r c h i w u m k r ó l e w i e c k i e g o 613 c .
14
4. R ę k o p i s z X V w., z b i b l i o t e k i k s i ą ż ę c e j C h i g i w R z y m i e , o d k r y t y
w e d ł u g H i r s c h a przez Rankego a w s p o m n i a n y przez Pertza i opisany
przez P r z e ź d z i e c k i e g o , m i a ł l i c z y ć ss. 8. R ę k o p i s ten m i a ł z a w i e r a ć t y l k o
fragment tekstu K r o n i k i o l i w s k i e j .
15
5. R ę k o p i s z X V w., p a p i e r o w y , z b i b l i o t e k i w Getyndze. W e d ł u g
Hirscha m i a ł on n o s i ć sygn. Ms Theol. f o l . v o l . 5621. Podobnie j a k r ę ­
kopis z k s i ą ż ę c e j b i b l i o t e k i C h i g i i t a k ż e ten z a w i e r a ć m i a ł t y l k o f r a g ­
ment K r o n i k i o l i w s k i e j .
12
Th. Hirsch, op. cit., s. 651.
Ibid., s. 649—650. Pierwszy z wymienionych rękopisów opisał już wcześniej
przy innej okazji Th. Hirsch, Beitrage zur Geschichte westpreussischer Kunstbauten,
NPPBL, Jg 10: 1850, s. 59. To samo w: Program Stadtische Gymmasium Danzig,
Danzig 1850. Za Hirschem dał o nim wiadomość K. Kletke, Die Quellensehrifsteller
zur Geschichte des preussischen Staates, Berlin 1858, s. 76—77, 119—121.
Th. Hirsch, Einleitung, i[in:] Die altere Chronik..., s. 650—651.
Ibid.; Por. A. Przeździecki, Wiadomość bibliograficzna o rękopismach zawiera­
jących w sobie rzeczy polskie, Warszawa 1850, s. 89—92.
13
K
15
12
6. Odpis z r ę k o p i s u przechowywanego w p e t e r s b u r s k i m muzeum
hrabiego Rumiancewa w y k o n a n y przez M i n z l o f f a dla ks. K a r o l a v. Preussen. O r y g i n a l n y r ę k o p i s m i a ł liczyć 8 k a r t folio i — w e d ł u g Hirscha
— spisany b y ł „ n o w s z ą r ę k ą " . Z a w i e r a ł t y l k o tablice. N a l e ż y z a z n a c z y ć ,
iż r ę k o p i s ten do obiegu w p r o w a d z i ł j u ż w c z e ś n i e j Johannes V o i g t .
7. O d k r y t y przez V o i g t a i w y k o r z y s t a n y przez niego w jego „ G e ­
schichte Preussens" r ę k o p i s p a p i e r o w y , f o r m a t u ą u a r t o , ss. 92, pt.
„ A n n a l i u m m o n a s t e r i i B . M a r i e de 01iva novae collectionis tomus pri¬
mus". R ę k o p i s z n a j d o w a ł się w a r c h i w u m k r ó l e w i e c k i m pod sygn. 613 a.
8. D w a w y ż e j wspomniane d r u k i Simonettiego i L i e b e r k u h n a .
9. H i r s c h w i e d z i a ł o i s t n i e n i u w bibliotece r a d y
miasta
Torunia
jeszcze jednego r ę k o p i s u . Jak p o d a ł H i r s c h , r ę k o p i s m i a ł się t a m znaj­
d o w a ć pod sygn. Ms F o l . 83, p o d t y t u ł e m „ V a r i a Prussiam spectantia".
Nie s k o r z y s t a ł jednak z jego z a w a r t o ś c i p r z y pracy nad e d y c j ą , b o w i e m
— j a k H i r s c h p o d a ł — o b s ł u g a b i b l i o t e k i po prostu nie p o t r a f i ł a r ę k o ­
pisu o d n a l e ź ć .
P o c z ą t k o w o metoda pracy n a d w y d a n i e m o l i w s k i c h ź r ó d e ł z o s t a ł a pod­
p o r z ą d k o w a n a p o g l ą d o m H i r s c h a na dzieje t w ó r c z o ś c i dziejopisarskiej
w Prusach. U w a ż a j ą c jeden z f r a g m e n t ó w K r o n i k i o l i w s k i e j , t z w . Exord i u m O r d i n i s C r u c i f e r o r u m , za najstarsze zachowane narracyjne ź r ó d ł o
do d z i e j ó w Prus, p r z y j ą ł za cel u d o s t ę p n i e n i e go w m o ż l i w i e p i e r w o t n e j
postaci. Jak sam s t w i e r d z i ł , jego p o c z ą t k o w y m zamiarem b y ł o „oczysz­
czenie z p ó ź n i e j s z y c h n a l e c i a ł o ś c i " i w y d a n i e „ w p i e r w o t n e j postaci i or­
t o g r a f i i " t e k s t u t z w . E x o r d i u m — jako najstarszego zachowanego dzieła
k r o n i k a r s k i e g o w Prusach — na p o c z ą t k u pierwszego t o m u serii „ S c r i p tores r e r u m Prussicarum". P o d s t a w ą m i a ł y b y ć w y ż e j
wymienione
f r a g m e n t y r ę k o p i s ó w z X V w . przechowywane w bibliotece w Getyndze
i bibliotece k s i ą ż ą t C h i g i . W w y n i k u bardziej s z c z e g ó ł o w y c h s t u d i ó w
zmuszony b y ł u z n a ć , że l u k i w t y c h r ę k o p i s a c h p o z o s t a w i a j ą zbyt d u ż o
pola do d o m y s ł ó w , o b r a ł w i ę c i n n ą m e t o d ę dla e d y c j i K r o n i k i o l i w s k i e j .
C h c ą c jednak z a z n a c z y ć w w y d a w a n y m t e k ś c i e K r o n i k i „ s t a r e ź r ó d ł o "
( m i m o iż o w ą „ p i e r w o t n ą f o r m ę " p r z e k a z a ł y t y l k o d w a n i e p e ł n e X V -wieczne r ę k o p i s y ) , c a ł y ten f r a g m e n t w y r ó ż n i ł i n n ą c z c i o n k ą .
Ostatecznie H i r s c h p r z y j ą ł za p o d s t a w ę w y d a w n i c z ą d w a r ę k o p i s y
z X V I I w . w ó w c z a s 613 b, 613 c z a r c h i w u m k r ó l e w i e c k i e g o . Co do
przechowania przez nie „ p i e r w o t n e j " o r t o g r a f i i m i a ł d u ż o z a s t r z e ż e ń ,
z a u w a ż y ł t a k ż e , iż są miejsca, w k t ó r y c h tekst K r o n i k i z o s t a ł poprze­
stawiany. P r z y f r a g m e n t a c h w ą t p l i w y c h p o s ł u g i w a ł się — dla k o n t r o l i
16
17
15
J . Voigt, Proben einer Beschreibung der handschriftlichan Prussica der K. O.
Bibliothek und des Rumazzowschen Museurns, NPPBL, Jg 10: 1856, s. 74 i n.
Th. Hirsch, Einleitung, in: Die aitere Chronik..., s. 650—651.
17
13
t e k s t u — odpisem Oelrichsa. U z n a ł w k o ń c u , iż n a l e ż y
pozostawić
X V I I - w i e c z n ą o r t o g r a f i ę , natomiast p o p r a w i a ć oczywiste b ł ę d y . Tekst
p o p r a w i a ł w y k o r z y s t u j ą c oba X V - w i e c z n e f r a g m e n t y , a dla p a r t i i , k t ó ­
r y c h owe f r a g m e n t y nie o b e j m o w a ł y , s z u k a ł o d n i e s i e ń w „ P o m e r a n i i "
Bugenhagena. Bugenhagen, j a k s t w i e r d z i ł H i r s c h , z n a ł K r o n i k ę o l i w s k ą
i w s w o i m dziele w y k o r z y s t y w a ł c a ł e j e j f r a g m e n t y , k o r z y s t a j ą c p r z y
t y m z lepszego n i ż zachowane r ę k o p i s u . P r z y ocenach w y d a n i a H i r s c h a
a zwłaszcza stosowanej p r z e z e ń metody, z w r ó c i ć trzeba u w a g ę na jego
stwierdzenie, iż „ w l i c z n y c h miejscach p r z y m u s z o n y b y ł przez uszko­
dzenia tekstu w n i e z r o z u m i a ł y c h s ł o w a c h d o p a t r z e ć s i ę z w i ą z k ó w " .
Oznacza to, że z r a c j i ograniczonej podstawy ź r ó d ł o w e j b y ł on zmuszony
d o k o n y w a ć h i p o t e t y c z n y c h i n t e r p r e t a c j i tekstu. D o d a t k o w o jego w y d a ­
nie obciąża fakt nieprzeprowadzenia b a d a ń f i l i a c y j n y c h nad r ę k o p i s a m i .
Za podstawowe p r z y j m o w a ł k r y t e r i u m s t a r s z e ń s t w a . M i m o to, e d y c j ę
K r o n i k i o l i w s k i e j n a l e ż y u z n a ć za bardzo d u ż e o s i ą g n i ę c i e
naukowe
Hirscha. D l a oceny w y d a n i a jest w a ż n e , że H i r s c h nie w y d a ł K r o n i k i
w e d ł u g pozytywistycznej metody rekonstrukcji źródła. Oczywiście stało
się to w b r e w jego w o l i — u c z y n i ł tak zmuszony stanem podstawy r ę k o ­
piśmiennej.
1 8
Prócz K r o n i k i oliwskiej w omawianej edycji Hirscha znalazły
się
t a k ż e oliwskie tablice f u n d a t o r ó w i d o b r o d z i e j ó w . I w t y m p r z y p a d k u
0 wyborze podstawy r ę k o p i ś m i e n n e j z a d e c y d o w a ł a suma p o g l ą d ó w w y ­
dawcy na czas powstania z a b y t k u . U w a ż a j ą c tablice za odpis z umiesz­
czonych w o l i w s k i m k o ś c i e l e n a p i s ó w o b j a ś n i a j ą c y c h w i z e r u n k i dobro­
d z i e j ó w i f u n d a t o r ó w klasztoru, d a t o w a ł i c h powstanie na X V I w . S u ­
g e r o w a ł się p r z y t y m t y t u ł e m z o l i w s k i c h k o l e k c j i ź r ó d e ł . Z tego w z g l ę ­
du za n a j w a ż n i e j s z y z r ę k o p i s ó w u z n a ł p r z e c h o w y w a n y w petersbur­
skiej bibliotece m u z e u m Rumiancewa. M i m o p ó ź n e g o czasu powstania
H i r s c h w i d z i a ł w n i m z w i ą z k i z t a b l i c a m i w k o ś c i e l e , a to z p r z y c z y n y
z n a j d u j ą c y c h się w r ę k o p i s i e i l u s t r a c j i ( p r z y p o m n i j m y , że r ę k o p i s b y ł
znany w y d a w c y z opisu, z d r u g i e j r ę k i ) . P o n i e w a ż podstawy w y d a w n i ­
cze d r u k ó w Simonettiego i L i e b e r k u h n a b y ł y i l u s t r o w a n e , d r u k i te po­
s ł u ż y ł y m u do k o n t r o l o w a n i a t e k s t u r ę k o p i s u petersburskiego. W a ż n ą
p o m o c ą p r z y pracy nad w y d a n i e m tablic b y ł y t e ż k r o n i k i Lucasa D a v i d a
1 Kaspra Schiitza, k t ó r z y w i d z i e l i tablice w k o ś c i e l e o l i w s k i m i r o b i l i
z n i c h o d p i s y . N a l e ż y t u ponownie s t w i e r d z i ć , iż koncepcja e d y c j i t y c h
z a b y t k ó w b y ł a p o c h o d n ą p o g l ą d ó w w y d a w c y na cel powstania oraz i c h
p i e r w o t n ą f o r m ę . W ż a d n y m jednak w y p a d k u , n i e z a l e ż n i e od oceny po19
"
"
Ibid., s. 667—668.
Ibid., s. 651.
14
ziomu edycji, nie m o ż n a p r z e c e n i ć znaczenia u d o s t ę p n i e n i a badaczom
oliwskich źródeł.
W 10 lat po w y d a n i u K r o n i k i o l i w s k i e j przez Hirscha u k a z a ł o się jej
monograficzne opracowanie p i ó r a M a x a Perlbacha. Jako pierwszy doko­
n a ł Perlbach s y s t e m a t y k i r ę k o p i s ó w , r o z s z e r z a j ą c p r z y t y m p o d s t a w ę
ź r ó d ł o w ą . S t w i e r d z i ł , że K r o n i k a o l i w s k ą p r z e c h o w a ł a się w 7 r ę k o p i ­
sach, z k t ó r y c h dwa p o c h o d z ą z X V w . i z a w i e r a j ą t y l k o fragmenty
K r o n i k i , a d w a k o m p l e t n e z X V I I w . Z n a ł on t a k ż e odpis Oelrichsa.
Trzeci siedemnastowieczny r ę k o p i s z o s t a ł o d k r y t y przez Perlbacha. B y ł
to r ę k o p i s i n ą u a r t o , l i c z ą c y 80 k a r t , o p r a w n y w s k ó r ę i opatrzony d a t ą
1611. W m o n graf i i K r o n i k i z n a l a z ł się t a k ż e p e ł e n opis tego r ę k o p i s u .
W e d ł u g oceny Perlbacha r ę k o p i s ten, b ę d ą c y w ł a s n o ś c i ą b i b l i o t e k i u n i ­
w e r s y t e t u w Greifswaldzie, m i a ł b y ć najlepiej zachowany s p o ś r ó d zna­
n y c h m u r ę k o p i s ó w . Bardzo istotne s t a ł o się z a u w a ż e n i e w n i m ś l a d ó w
k o r e k t i razur, co m o g ł o ś w i a d c z y ć o skolacjonowaniu tekstu. R ę k o p i s
m i a ł p o w s t a ć w O l i w i e za c z a s ó w opata K ę s o w s k i e g o , co w y w n i o s k o w a ł
P e r l b a c h na podstawie k a t a l o g u o p a t ó w z n a j d u j ą c e g o się w badanym
r ę k o p i s i e (nazwisko tego opata k o ń c z y ł o w y k a z ) . R ę k o p i s , zabrany z O l i ­
w y n a j p r a w d o p o d o b n i e j przez S z w e d ó w , o d n a l a z ł się w r ę k a c h osoby
p r y w a t n e j , od k t ó r e j n a b y ł go w 1869 r. u n i w e r s y t e t w Greifswaldzie.
M i a ł on t ę s a m ą z a w a r t o ś ć , co i inne r ę k o p i s y z X V I I w . . Perlbach do­
k o n a ł t a k ż e tego, czego nie u d a ł o się o s i ą g n ą ć H i r s c h o w i — d o t a r ł m i a ­
nowicie do r ę k o p i s u t o r u ń s k i e g o . S t w i e r d z i ł p r z y t y m , że o b s ł u g a b i b l i o ­
t e k i nie m o g ł a r ę k o p i s u o d n a l e ź ć , p o n i e w a ż H i r s c h s z u k a ł go pod nie­
w ł a ś c i w ą s y g n a t u r ą ( w ł a ś c i w a ó w c z e s n a sygnatura — B. f o l . 37). R ę k o p i s
ten j a k s t w i e r d z i ł Perlbach, z a w i e r a ł t y l k o t a b l i c e . P o m y ł k a w sygna­
turze r ę k o p i s u t o r u ń s k i e g o k a ż e n a m z w r ó c i ć u w a g ę na jeszcze jedno
nieporozumienie, k t ó r e g o s p r a w c ą s t a ł się H i r s c h . W s w o i m w y d a n i u
K r o n i k i o l i w s k i e j p o d a ł f a ł s z y w ą s y g n a t u r ę r ę k o p i s u g e t y ń s k i e g o . Po­
p r a w n a sygnatura, j a k u s t a l i ł Perlbach, to nie Mss. Theol, f o l . v o l . 5621,
lecz Mss. Theol. f o l . 207. B ł ą d H i r s c h a s p o w o d o w a ł konsekwencje, o k t ó ­
rych mowa będzie niżej.
20
21
Perlbach p o r ó w n u j ą c r ę k o p i s y z a u w a ż y ł , że p o c h o d z ą c e z X V I I w . są
ze s o b ą blisko spokrewnione. S t w i e r d z i ł , że r ę k o p i s y w ó w c z a s k r ó l e w i e c ­
kie 613 b i 613 c (u Perlbacha B i C) nie w y w o d z ą się od siebie bezpo­
ś r e d n i o . M i ę d z y r ę k o p i s a m i B i C a tak z w a n y m g r e i f s w a l d z k i m m i a ł
p o ś r e d n i c z y ć jeszcze jeden, niezachowany do tej p o r y r ę k o p i s . Istotne
dla uczonego b y ł y t a k ż e nie i n t e r p r e t o w a n e do tej p o r y p o d o b i e ń s t w a
2° M. Perlbach, op. cit., s. 69—71.
Ibid., s. 69, przyp. 1.
21
15
m i ę d z y tekstami z G e t y n g i i b i b l i o t e k i ks. Chigi, p o c h o d z ą c y m i z k o ń ­
ca X V w . S t w i e r d z i ł , że z a c z y n a j ą się one identycznie od f r a g m e n t u
K r o n i k i o l i w s k i e j oraz że oba teksty z a w i e r a j ą opisy b i t w y g r u n w a l d z ­
k i e j . Dalej i d ą c y c h w n i o s k ó w z tego f a k t u nie w y c i ą g a ł , o g r a n i c z y ł się
do zaznaczenia p o k r e w i e ń s t w obu r ę k o p i s ó w . Perlbach w y k l u c z y ł — na
podstawie r ó ż n i c w lekcjach — b e z p o ś r e d n i e odpisywanie t e k s t ó w . N i e
bardzo jednak wiadomo, dlaczego tego ustalenia nie w z i ą ł pod u w a g ę
p r z y g o t o w u j ą c tablice i l u s t r u j ą c e zależności r ę k o p i s ó w . Tekst znany
Bugenhagenowi (a w i ę c zachowany p o ś r e d n i o ) , s ł u ż ą c y H i r s c h o w i jako
pomocniczy p r z y ustalaniu l e k c j i K r o n i k i o l i w s k i e j , m i a ł b y ć w e d ł u g
Perlbacha s p o k r e w n i o n y z i n n y m i z w i e k u X V I I . Tekst Bugenhagena
m i a ł m i e ć dodatkowo lepsze lekcje. W i a d o m o t e ż b y ł o P e r l b a c h o w i , że
z tekstu K r o n i k i o l i w s k i e j k o r z y s t a ł Jan D ł u g o s z , nie b y ł jednak w sta­
nie o k r e ś l i ć — z r a c j i f r a g m e n t a r y c z n o ś c i zachowanych ś l a d ó w — j a k i
stosunek z a c h o d z i ł m i ę d z y ź r ó d ł e m D ł u g o s z a a z n a n y m i m u t e k s t a m i .
2 2
23
24
Celem przedstawionych b a d a ń Perlbacha nie b y ł o b y n a j m n i e j p r z y ­
gotowanie g r u n t u dla nowego, lepszego w y d a n i a . W n i o s k i uczonego b y ł y
ubocznym efektem r o z w i ą z y w a n i a p r o b l e m u „ s t a r e j k r o n i k i " rzekomo
zawartej w jednej z części K r o n i k i o l i w s k i e j , t z w . E x o r d i u m . Systema­
t y k i o l i w s k i c h r ę k o p i s ó w Perlbach d o k o n a ł , aby w y k a z a ć , iż t z w . E x o r d i u m jest k o m p l i l a c j ą z K r o n i k i M i k o ł a j a z Jeroschina .
25
Rok p ó ź n i e j , d z i ę k i badaniom p r o w a d z o n y m przez innego j u ż uczone­
go, Zeissberga, uczyniono n a s t ę p n y k r o k na drodze w k i e r u n k u lepszej
edycji ź r ó d e ł o l i w s k i c h . W bibliotece P a w l i k o w s k i e g o we L w o w i e Zeissberg o d k r y ł r ę k o p i s z a w i e r a j ą c y tekst K r o n i k i o l i w s k i e j
pochodzący
z X V w . W t y m momencie oczywiste b y ł o , że w y d a n i e Hirscha p r z e s t a ł o
już w y s t a r c z a ć . R ę k o p i s nie t y l k o z a w i e r a ł
sporo r ó ż n i c w lekcjach
w stosunku do r ę k o p i s ó w w c z e ś n i e j znanych, lecz t a k ż e c a ł e f r a g m e n t y
nieznane do tej pory. Zeissberg p u b l i k u j ą c swoje o d k r y c i e p o d a ł r ó ż n i c e
w lekcjach i w y d r u k o w a ł owe nie znane w c z e ś n i e j f r a g m e n t y . P r ó c z
n i c h w jego a r t y k u l e z o s t a ł y opublikowane d w a nowo o d k r y t e z a b y t k i .
P i e r w s z y m z n i c h b y ł a „ C r o n i c a de bellis c u m L i t w i n i s habitis i n L i u o nia et i n Pomeranie", z d r a d z a j ą c a zinteresowania dziejami I n f l a n t . D r u ­
gi z t e k s t ó w , s k ł a d a j ą c y się z not zaopatrzonych w d a t y roczne, d o t y c z y ł
spraw gospodarczych klasztoru oliwskiego i jego p r z y w i l e j ó w . N o w e
2 6
28
Ibid., s. 75.
" Por. ibid., s. 77; por. także tabl. 1.
M. Perlbachh, op. cit, s. 78—79.
Ibid., s. 80—81.
H. Zeissberg, Uber eine Handschrift zu alteren Geschichte Preussems und
LKiands, AM, Jg 8: 1871, s. 577—605. Por. rec. pióra Hirscha z: H. Zeissberg, op.
cit., oraz M. Perlbach, op. cit., w „Historische Zeitschrift , Jg 28: 1872, s. 210 i n.
s
24
25
28
16
o d k r y c i e w y w o ł a ł o o c z y w i ś c i e d y s k u s j ę . G ł o s w pierwszej k o l e j n o ś c i za­
b r a ł M a x Perlbach, k t ó r y z tej okazji d o k o n a ł n o w e j s y s t e m a t y k i r ę k o ­
p i s ó w K r o n i k i o l i w s k i e j . S t w i e r d z i ł p r z y t y m , że r ę k o p i s y : z b i b l i o t e k i
P a w l i k o w s k i e g o , z b i b l i o t e k i ks. C h i g i oraz g e t y ń s k i i greifswaldzki s ą
najlepsze i najlepiej o d d a j ą tekst a r c h e t y p u .
27
28
A r t y k u ł Zeissberga oraz ustalenia Perlbacha w sprawie f i l i a c j i r ę k o ­
p i s ó w s t a ł y się p u n k t e m w y j ś c i a dla p r z y j ę c i a m e t o d y wydawniczej p r z y
okazji nowego w y d a n i a K r o n i k i o l i w s k i e j . W y d a w c ą i t y m razem b y ł
H i r s c h , a miejscem e d y c j i 5 t o m „ S c r i p t o r e s r e r u m Prussicarum". K o ­
n i e c z n o ś ć nowego w y d a n i a t ł u m a c z y ł H i r s c h p o j a w i e n i e m się nowego
m a t e r i a ł u ź r ó d ł o w e g o , t j . r ę k o p i s ó w l w o w s k i e g o i greifswaldzkiego. R ę ­
kopis greifswaldzki b y ł H i r s c h o w i znany z odpisu. Ponadto, za p o ś r e d ­
n i c t w e m Theodora Mommsena, u z y s k a ł on lepszy niż poprzednio w y k o ­
r z y s t a n y odpis z r ę k o p i s u b i b l i o t e k i k s i ą ż ą t Chigi. Nie u d a ł o m u się
j e d n a k d o k o n a ć autopsji r ę k o p i s u lwowskiego przed p r z y s t ą p i e n i e m do
ustalania t e k s t u drugiego w y d a n i a . W z w i ą z k u z t y m , j a k sam z r e s z t ą
s t w i e r d z i ł , m u s i a ł o p r z e ć się na i n f o r m a c j a c h z a w a r t y c h w a r t y k u l e
Zeissberga. Uzasadnieniem tego k r o k u b y ł o p o w o ł a n i e się na a u t o r y t e t
Zeissberga jako uczonego. Za swoje zadanie p r z y j ą ł w y d a w c a przedsta­
w i e n i e X V - w i e c z n e j postaci K r o n i k i o l i w s k i e j na podstawie r ę k o p i s u
lwowskiego (za
p o ś r e d n i c t w e m
a r t y k u ł u
Zeissberga!),
k o r y g u j ą c tekst za p o m o c ą r ę k o p i s ó w z G r e i f s w a l d u i b i b l i o t e k i ks. C h i ­
g i . G d y n o w y tekst K r o n i k i b y ł j u ż w y d r u k o w a n y w w i ę k s z e j swojej
części, H i r s c h o t r z y m a ł za p o ś r e d n i c t w e m Liskego odpis r ę k o p i s u ze
L w o w a . F a k t ten nie w y w a r ł jednak w p ł y w u na p o s t a ć edycji. H i r s c h
z d o ł a ł t y l k o jeszcze z a z n a c z y ć w e w s t ę p i e k i l k a n a j w a ż n i e j s z y c h r ó ż n i c
m i ę d z y tekstem w y d r u k o w a n y m a r ę k o p i s e m . W y d a n i e to, j a k k o l w i e k
p o z o s t a w i a j ą c e w i e l e do ż y c z e n i a w ś w i e t l e naszych obecnych w y m a g a ń ,
b y ł o znacznym k r o k i e m n a p r z ó d w stosunku do pierwszej edycji. Pod­
s t a w o w ą jego w a d ą pozostaje f a k t korzystania przez w y d a w c ę z r ę k o p i s u
l w o w s k i e g o z d r u g i e j r ę k i . Nie m o g ł o to o c z y w i ś c i e nie w p ł y n ą ć na war­
t o ś ć t e k s t u dla dalszych b a d a ń . D u ż e znaczenie m i a ł o w y d a n i e w t y m
s a m y m p i ą t y m tomie „ S c r i p t o r e s r e r u m P r u s s i c a r u m " r o c z n i k ó w o l i w ­
skich o b e j m u j ą c y c h l a t a 1356—1545
Edycja z o s t a ł a oparta na d w ó c h
2 9
3 0
3J
2 7
M. Perlbach, Uber die Ergebnisse der Lemberger Handschrift ftłr die altere
Chronik von 01iva, AM, Jg 8: 1872, s. 18—40.
Ibid., s. 20—24; por. tabl. 2.
Th. Hirsch Einleitung, [in:] Die Ghroniken von 01iva und Bruchstucke alterer
Chroniken, Scrip. rer. Pruss., Bd 5, Leipzig 1874, s. 591—592.
*° Ibid., s. 593.
Die mittlere Chronik von OHva, hrsg. v. Th. Hirsch, Scrip. rer. Pruss., Bd 5.
s. 627—644.
28
29
8 1
17
r ę k o p i s a c h z X V I I w . p r z e c h o w y w a n y c h w ó w c z a s w K r ó l e w c u (613 b
i 613 c) oraz na r ę k o p i s i e greifswaldzkitm . W t y m ż e t o m i e „ S c r i p t o r e s "
opublikowano t a k ż e o l i w s k i k a t a l o g o p a t ó w . Podstawa r ę k o p i ś m i e n n a
b y ł a identyczna j a k w p r z y p a d k u r o c z n i k ó w . W r a m a c h tego samego
w y d a w n i c t w a H i r s c h u d o s t ę p n i ł r ó w n i e ż e p i t a f i u m D i t h a r d a , pierwszego
opata klasztoru o l i w s k i e g o . Z n i e z r o z u m i a ł e g o p o w o d u p o m i n ą ł j e d n a k
inne odkrycie o r ó w n i e d o n i o s ł y m znaczeniu, m i a n o w i c i e r ę k o p i s z L i n k ó p i n g , k t ó r y o d n a l a z ł E r n s t Strehlke. W i a d o m o ś ć o t y m S t r e h l k e p o d a ł
w trzecim t o m i e tego samego w y d a w n i c t w a , t j . „ S c r i p t o r e s r e r u m
Prussicarum". R ę k o p i s o d k r y t y przez Strehlkego w bibliotece w L i n k ó p i n g w Szwecji p o c h o d z i ł z X V w . i z a w i e r a ł tablice znane do t e j po­
r y z r ę k o p i s ó w siedemnastowiecznych. Tekst tablic b y ł szerszy o wiersz
p o ś w i ę c o n y k s i ą ż ę t o m g d a ń s k i m . S t r e h l k e o g r a n i c z y ł się w swoich dzia­
ł a n i a c h do edycji samego wiersza i podaniu i n f o r m a c j i o r ę k o p i s i e .
W ten s p o s ó b stan b a d a ń nad t a b l i c a m i s t a ł się niezgodny z poziomem
wydania.
32
33
34
35
D r u g a edycja K r o n i k i nie z a k o ń c z y ł a b a d a ń i d y s k u s j i n a d o l i w s k i m i
ź r ó d ł a m i . W efekcie d y s k u s j i na t e m a t „ s t a r e j k r o n i k i " rzekomo zawar­
tej w K r o n i c e o l i w s k i e j p a d ł y nowe u w a g i w sprawie f i l i a c j i r ę k o p i s ó w .
N o w ą p r ó b ę ustalenia i c h w z a j e m n y c h z a l e ż n o ś c i d a ł W a l t e r
Fuchs
w d y s k u s j i z M a x e m Perlbachem. R ę k o p i s y : l w o w s k i , g e t y ń s k i i z b i ­
b l i o t e k i ks. C h i g i m i a ł y się w e d ł u g niego w y w o d z i ć b e z p o ś r e d n i o i — co
n a j w a ż n i e j s z e — n i e z a l e ż n i e od siebie z a r c h e t y p u . T a k samo, w nieza­
l e ż n y s p o s ó b , m i a n o d o k o n a ć odpisu z r ę k o p i s u pierwotnego, w s p ó l n e j
podstawy dla r ę k o p i s ó w tzw. k r ó l e w i e c k i c h i greifswaldzkiego (B, C, G).
R ę k o p i s y B , C, G m i a ł y p o w s t a ć n i e z a l e ż n i e od siebie, natomiast z C m i a ł
b y ć odpisany t z w . D .
3 6
N a s t ę p n y m z e d y t o r ó w i badaczy o l i w s k i c h z a b y t k ó w b y ł Wojciech
K ę t r z y ń s k i . Swoje zainteresowanie o l i w s k i m i z a b y t k a m i z d r a d z i ł po raz
pierwszy r o z p r a w ą o p u b l i k o w a n ą w 1886 r. i p o ś w i ę c o n ą zagadnieniu
autorstwa K r o n i k i o l i w s k i e j . Cztery l a t a p ó ź n i e j u k a z a ł o się jego s t u ­
d i u m p o ś w i ę c o n e p r o b l e m o w i „ s t a r e j k r o n i k i " czy lepiej „ s t a r e g o ź r ó d 37
3 2
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Die mittlere Chronik von 01iva... s. 626.
Catalogus nominum afobatum monasterii b. M. de 01iva, hrsg. v. Th. Hirsch,
Scrip. rer. Pruss., Bd 5, s. 644—647.
Ibid., s. 644, przyp. 1.
Franciscani Thorunensis annales Prussici, BeUage 1, hrsg. v. E . Strehlke, Scrip.
rer. Pruss., Bd 3, Leipzig 1866, s. 401, przyp. 4.
W. Fuchs, Peter von Dusburg und das Chronicon 01ivense, AM, Jg 21: 1884,
s. 204; por. tabl. 3.
W. Kętrzyński, O dwóch nieznanych historykach, „Przewodnik naukowy i li­
teracki", 1886, s. 297 i n.
3 3
r
34
38
36
9 7
18
3 8
ł a " . Ustalenia z t y c h prac z o s t a ł y w y k o r z y s t a n e w w y d a n i u ź r ó d e ł
o l i w s k i c h w 6 tomie „ M o n u m e n t a Poloniae H i s t o r i c a " .
K ę t r z y ń s k i s t w i e r d z i ł , iż w p o ł o w i e X V I w . zebrano w O l i w i e w j e d n ą
całość, w jeden kodeks szereg ź r ó d e ł do d z i e j ó w oliwskiego opactwa. Ta
uwaga s t a ł a się p o d s t a w ą do k o n s t r u k c j i n o w e j s y s t e m a t y k i r ę k o p i s ó w .
Do znanych i o m a w i a n y c h j u ż r ę k o p i s ó w badacz d o ł ą c z y ł jeszcze t r z y .
N a j w a ż n i e j s z y m z n i c h o k a z a ł się r ę k o p i s z b i b l i o t e k i dzikowskiej Jana
Tarnowskiego, p o c h o d z ą c y z p o c z ą t k ó w X V I I w . i z a w i e r a j ą c y wszyst­
kie znane j u ż w c z e ś n i e j z a b y t k i . We L w o w i e z n a l a z ł K ę t r z y ń s k i jeszcze
jeden r ę k o p i s , bardzo p ó ź n y , bo z o k o ł o 1820 r.; jego c e c h ą c h a r a k t e r y ­
s t y c z n ą b y ł a l u k a w t e k ś c i e K r o n i k i o l i w s k i e j , podobnie j a k w r ę k o p i s i e
oznaczonym przez Perlbacha jako C. T r z e c i m z o d k r y t y c h przez K ę ­
t r z y ń s k i e g o z a b y t k ó w b y ł r ę k o p i s f o r m a t u folio z X V I I I w., w o w y m
momencie z n a j d u j ą c y się w bibliotece w K ó r n i k u , o d k u p i o n y przez Jana
D z i a ł y ń s k i e g o z r ą k W a l e n t y n a Wolskiego, w k t ó r e g o bibliotece się pier­
w o t n i e z n a j d o w a ł . Kodeks ten m i a ł charakter k o l e k c j i m a t e r i a ł ó w histo­
r y c z n y c h do d z i e j ó w Pomorza i Prus. Z jego t y t u ł u w y n i k a , że autorem
k o l e k c j i b y ł Jerzy Schwengel. Z a w i e r a ł on obie tablice, t j . f u n d a t o r ó w
i dobrodziejów, Kronikę oliwską i wykazy opatów oliwskich . Rękopis
z b i b l i o t e k i k s i ą ż ą t C h i g i z n a ł K ę t r z y ń s k i z odpisu A d a m a Rogalskiego
wykonanego dla A u g u s t a Bielowskiego. B i e l o w s k i , z n a j ą c odpisy w y k o ­
nane dla A d a m a Naruszewicza przez Jana A l b e r t r a n d i e g o , zlecił Rogal­
s k i e m u p o r ó w n a n i e i c h z o r y g i n a ł e m . Ten skolacjonowany odpis poz­
w o l i ł , w e d ł u g m n i e m a n i a K ę t r z y ń s k i e g o , na stwierdzenie, że ma do dys­
pozycji lepszy m a t e r i a ł ź r ó d ł o w y n i ż H i r s c h p r z y d r u g i e j e d y c j i . Jest
t u t a j bardzo w a ż n e , że K ę t r z y ń s k i nie d y s p o n o w a ł ani r ę k o p i s a m i k r ó ­
l e w i e c k i m i , ani r ę k o p i s e m greifswaldzkim. U w a ż a ł , że f r a g m e n t y znane
z p r a c y Fuchsa, p o l e m i z u j ą c e g o w ó w c z a s z Perlbachem, oraz s t u d i ó w
samego Perlbacha i p r z y p i s ó w t e k s t o w y c h w d r u g i m w y d a n i u Hirscha
p o z w a l a j ą m u na r e z y g n a c j ę z badania t y c h r ę k o p i s ó w . E f e k t e m tego
b y ł o c a ł k o w i t e p o m i n i ę c i e r ę k o p i s ó w k r ó l e w i e c k i c h i greifswaldzkiego
i oparcie się na d w ó c h i n n y c h posiadanych przez niego t j . r ę k o p i s a c h
39
40
41
4 2
43
38
Idem, Kronika oliwską i Exordium ordinis Cruciferorum, „Przewodnik nauko­
wy i literacki", 1890, s. 289—297, 385—394, 499—510.
Idem, Wstęp, [w:] Fontes Glivenses, MPH, t. 6, Kraków 1893, s. 257.
Ibid., s. 260; pełen opis dał Kętrzyński już wcześniej przy okazji przygotowa­
nia wydania Liber mortuorum monasterii beate Mariae de OHva, MPH, t. 5, Lw6w
1888, S. 502—503.
W. Kętrzyński, Wstęp..., s. 260—261.
Zapiski odnoszące się do dziejów Polski, Szląska i Czech, oprać. A. Semko­
wicz, MPH, t. 3, Lwów 1878, s. 716—718. Semkowicz podał też poprawną sygn. (Q II
51) oraz w miarę pełny opis kodeksu. U A. Przeździeckiego, Wiadomość bibliogra­
ficzna
sygnatura jest błędna (G II 51).
W. Kętrzyński, Wstęp
s. 258.
29
40
4 1
4 8
4 3
19
44
z K ó r n i k a i z D z i k o w a . N a s u w a j ą się t u t a j w ą t p l i w o ś c i , czy i w p r z y ­
padku r ę k o p i s u g e t y ń s k i e g o K ę t r z y ń s k i nie o g r a n i c z y ł s i ę do czerpania
z w y ż e j w y m i e n i o n y c h prac, p o n i e w a ż p o d a ł za H i r s c h e m b ł ę d n ą sygna­
t u r ę r ę k o p i s u . Stawia to t a k ż e pod z n a k i e m zapytania r z e t e l n o ś ć l e k ­
t u r y pracy Perlbacha, z k t ó r ą K ę t r z y ń s k i z r e s z t ą p o l e m i z o w a ł . Jak j u ż
b y ł a mowa, Perlbach w swojej k s i ą ż c e o K r o n i c e o l i w s k i e j s p r o s t o w a ł
p o m y ł k i Hirscha d o t y c z ą c e sygnatur.
45
M i m o iż d y s p o n o w a ł n i e p e ł n y m m a t e r i a ł e m ź r ó d ł o w y m , K ę t r z y ń s k i
p o k u s i ł się o ustalenie na n o w o f i l i a c j i r ę k o p i s ó w . Z a u w a ż a j ą c , że t y l k o
l w o w s k i r ę k o p i s zawiera obszerny f r a g m e n t o e p i d e m i i d ż u m y z 1348 r.,
s t w i e r d z i ł , że m a m y t u do czynienia z d w i e m a r e d a k c j a m i K r o n i k i o l i w ­
skiej. P i e r w s z ą g r u p ę i zarazem r e d a k c j ę K r o n i k i m i a ł y s t a n o w i ć r ę k o ­
pisy m a j ą c e charakter k o l e k c j i o l i w s k i c h ź r ó d e ł . W s k ł a d tej k o l e k c j i
w c h o d z i ł y : K r o n i k a o l i w s k ą , pierwsza tablica f u n d a t o r ó w , druga tablica
d o b r o d z i e j ó w oraz r o c z n i k i oliwskie 1356—1545. W e d ł u g niego k o l e k c j a
m i a ł a p o w s t a ć k r ó t k o po r o k u 1545. D o d a t k o w y m d o w o d e m na s ł u s z n o ś ć
tezy o i s t n i e n i u d w ó c h k o l e j n y c h r e d a k c j i ma b y ć to, że r ę k o p i s y zawie­
r a j ą c e tzw. k o l e k c j ę m a j ą w s p ó l n e b ł ę d y w lekcjach, k t ó r y c h to b ł ę d ó w
brak w trzech r ę k o p i s a c h z X V w . N a l e ż y t u jeszcze z a z n a c z y ć , iż w e ­
d ł u g K ę t r z y ń s k i e g o r ę k o p i s y g r e i f s w a l d z k i i d z i k o w s k i s ą odpisami z tego
samego kodeksu. Od w s p ó l n e g o dla obu t y c h r ę k o p i s ó w ź r ó d ł a m i a ł b y ć
odpisany t a k ż e i r ę k o p i s C, od k t ó r e g o z k o l e i m i a ł się w y w o d z i ć odpis
Oelrichsa c z y l i tzw. D . Spokrewnione m i a ł y b y ć r ę k o p i s y C i K ó r n i c k i ;
a r g u m e n t e m na rzecz tej tezy m i a ł a b y ć identyczna l u k a w r ę k o p i s a c h
K i D . Od C m i a ł b y ć odpisany t a k ż e r ę k o p i s z b i b l i o t e k i B a w o r o w s k i c h ,
z t y m , że jego podstawa m i a ł a b y ć odpisana w c z e ś n i e j n i ż G i Dz, a to
ze w z g l ę d u na tekst r o c z n i k ó w , skromniejszy w t y m p i e r w s z y m . W e d ł u g
K ę t r z y ń s k i e g o r o c z n i k i m i a ł y b y ć po w y k o n a n i u odpisu jeszcze raz u z u ­
pełnione. Drugą redakcję rękopisów K r o n i k i oliwskiej miały stanowić
rękopisy pochodzące z X V w. Jeżeli Hirsch w y d a j ą c K r o n i k ę oliwską
sądził, że części znane z r ę k o p i s u lwowskiego, k t ó r y c h nie m a j ą r ę k o p i s y
p ó ź n i e j s z e , z o s t a ł y w n i c h z w i n y k o p i s t ó w opuszczone, to K ę t r z y ń s k i
p r z y j ą ł o d w r o t n ą m e t o d ę w w y j a ś n i a n i u r ó ż n i c y . U z n a ł m i a n o w i c i e , że
najszerszy z zachowanych, c z y l i r ę k o p i s l w o w s k i , m a tekst p ó ź n i e j roz­
budowany i k o n t y n u o w a n y . Z pierwotnego dla d r u g i e j r e d a k c j i r ę k o ­
pisu m i a ł y zostać odpisane nasz l w o w s k i i z n a j d u j ą c y się w bibliotece
ks. Chigi. R ę k o p i s g e t y ń s k i m i a ł b y ć natomiast odpisany z l w o w s k i e g o .
46
47
44
45
46
«
Ibid.,
Ibid.,
Ibid.,
Ibid.,
s.
s.
s.
s.
286.
258. Por. wyżej.
262—264. Por. tabl. 4.
267.
20
To stwierdzenie stoi w oczywistej s p r z e c z n o ś c i z p o d s t a w o w y m i ustale­
n i a m i Perlbacha. K o n s t r u u j ą c s w o j ą t e o r i ę na temat f i l i a c j i r ę k o p i s ó w
K ę t r z y ń s k i jako p i e r w s z y z w r ó c i ł u w a g ę na c a ł e kodeksy, nie ograni­
c z a j ą c s i ę do analizy p o s z c z e g ó l n y c h
l e k c j i . Systematyka
rękopisów
z X V w . k a ż e jednak z a u w a ż y ć , że nie b y ł w t y m konsekwentny. N i e ­
m n i e j n a l e ż y p o d k r e ś l i ć jego w t e j dziedzinie z a s ł u g i . Za b ł ą d w meto­
dzie n a l e ż y p o c z y t a ć natomiast w n i o s k o w a n i e oparte na n i e p e ł n y c h prze­
słankach.
D y s p o n u j ą c przedstawionymi ustaleniami
Kętrzyński
p r z y j ą ł dość
zaskakującą m e t o d ę dla wydania K r o n i k i oliwskiej. Uważając
—
podobnie j a k H i r s c h i o d w r o t n i e n i ż Perlbach — że w K r o n i c e oliwskiej
z a c h o w a ł o s i ę „ s t a r e ź r ó d ł o " , p o s t a n o w i ł d o k o n a ć r e k o n s t r u k c j i owego
„ s t a r e g o ź r ó d ł a " . U c z y n i ł to w y ł ą c z a j ą c t z w . E x o r d i u m z tekstu K r o n i k i
i w y d a j ą c je osobno . Ponadto na podstawie w ł a s n e j t e o r i i o d w ó c h k o ­
l e j n y c h redakcjach K r o n i k i o l i w s k i e j , K ę t r z y ń s k i p o d j ą ł d e c y z j ę w y d a ­
nia j e j w t a k i e j postaci, „ j a k ą autor c h c i a ł p r z e k a z a ć
potomności",
a w i ę c w postaci d r u g i e j r e d a k c j i . Z jednej s t r o n y m a m y w i ę c p o z y t y ­
w i s t y c z n ą r e k o n s t r u k c j ę p i e r w o t n e j postaci ź r ó d ł a ( u s t r z e g ł s i ę tego, j a k
p a m i ę t a m y , H i r s c h — j a k k o l w i e k w b r e w s w o i m pragnieniom), z d r u g i e j
z a ś — p u b l i k a c j ę K r o n i k i w X V - w i e c z n e j postaci, w dodatku bez E x o r d i u m . Jest to oczywista s p r z e c z n o ś ć ! T e j koncepcji p o d p o r z ą d k o w a ł w y ­
dawca t a k ż e s p o s ó b korzystania z podstawy ź r ó d ł o w e j p r z y ustalaniu
t e k s t u do edycji. Skoro wszystkie r ę k o p i s y z X V w . p r e z e n t u j ą d r u g ą
r e d a k c j ę K r o n i k i o l i w s k i e j , to K ę t r z y ń s k i b y ł zmuszony
przy
edycji
t z w . E x o r d i u m o p r z e ć s i ę na r ę k o p i s a c h t z w . pierwszej redakcji, pocho­
d z ą c y c h z X V I I w . W p r a k t y c e z tego p o w o d u , że nie d y s p o n o w a ł r ę k o ­
p i s a m i z K r ó l e w c a i G r e i f s w a l d u , m u s i a ł o g r a n i c z y ć się do k o d e k s ó w
p r z e c h o w y w a n y c h w D z i k o w i e i w K ó r n i k u , k o r y g u j ą c je r ę k o p i s e m
l w o w s k i m z X V w . Z tego r ę k o p i s u , jako najstarszego k o m p l e t n i e za­
chowanego, p r z e j ą ł K ę t r z y ń s k i p i s o w n i ę . W p r z y p a d k u c a ł e j p o z o s t a ł e j
części K r o n i k i o l i w s k i e j p o d s t a w ą w y d a w n i c z ą s t a ł się r ę k o p i s l w o w s k i
k o r y g o w a n y przez t e k s t y — t y l k o w p o c z ą t k o w e j p a r t i i o c z y w i ś c i e —
r ę k o p i s ó w z b i b l i o t e k i ks. C h i g i i z G e t y n g i . W y d a j ą c tablice f u n d a t o r ó w
i d o b r o d z i e j ó w K ę t r z y ń s k i s t w i e r d z i ł , że z a c h o w a ł y s i ę one w całości
w r ę k o p i s i e k r ó l e w i e c k i m sygn. 613 b, odpisie Oelrichsa z r ę k o p i s u 613 c,
i r ę k o p i s i e z b i b l i o t e k i B a w o r o w s k i c h . P r z y k o n s t r u o w a n i u tekstu do
e d y c j i p o s ł u ż y ł s i ę r ę k o p i s a m i d z i k o w s k i m i k ó r n i c k i m , k o r y g u j ą c je r ę ­
kopisem p e t e r s b u r s k i m i w y d a n i e m H i r s c h a . Podstawa do edycji b y ł a
48
49
50
«
4 9
5 0
Ibid., s. 269—284.
Ibid., s. 285—286.
Ibid., s. 286—287,
21
więc — podobnie j a k w p r z y p a d k u poprzedniego w y d a n i a •— n i e k o m ­
pletna. J e ż e l i chodzi o roczniki, K ę t r z y ń s k i u s t a l i ł , że i t u m a m y do czy­
nienia z d w i e m a redakcjami. P i e r w o t n i e j s z ą r e d a k c j ę
miały,
według
K ę t r z y ń s k i e g o , z a w i e r a ć r ę k o p i s z K ó r n i k a i r ę k o p i s 613 c z K r ó l e w c a .
P ó ź n i e j s z ą r e d a k c j ę m i a ł y p r e z e n t o w a ć natomiast r ę k o p i s y d z i k o w s k i
i greifswaldzki. W z w i ą z k u z t y m ustaleniem p r z y j ą ł on za p o d s t a w ę
r ę k o p i s k ó r n i c k i . Jego tekst k o r y g o w a ł za p o m o c ą r ę k o p i s u z D z i k o w a
i w y d a n i a H i r s c h a . N a podstawie tego samego k ó r n i c k i e g o
rękopisu
K ę t r z y ń s k i w y d a ł t a k ż e t z w . „ E p i t h a p h i u m D i t h a r d i abbatis" .
51
52
Dotychczasowe w y d a n i a ź r ó d e ł o l i w s k i c h , a w ł a ś c i w i e K r o n i k i o l i w ­
skiej, d o c z e k a ł y się j u ż oceny w polskiej l i t e r a t u r z e . D o k o n a ł a j e j M a ­
rzena P o l l a k ó w n a , k t ó r a z a u w a ż y ł a , że w sprawie ustalenia f i l i a c j i r ę k o ­
p i s ó w K ę t r z y ń s k i r ó ż n i ł się od Perlbacha t y l k o w j e d n y m
drobnym
szczególe, u s t a w i a j ą c inaczej genealogie r ę k o p i s ó w X V I I - w i e c z n y c h (obu
k r ó l e w i e c k i c h i greifswaldzkiego) . N i e u z a s a d n i a j ą c swojego k r y t y c z ­
nego p o d e j ś c i a do t e o r i i K ę t r z y ń s k i e g o o d w ó c h k o l e j n y c h redakcjach
K r o n i k i o l i w s k i e j uczona u z n a ł a j ą za c h y b i o n ą , a za najlepsze u z n a ł a
drugie w y d a n i e Hirscha w „ S c r i p t o r e s r e r u m P r u s s i c a r u m " . D l a nas
jednak jest w a ż n e j e j podstawowe stwierdzenie, że p o p r a w n e j e d y c j i
K r o n i k i o l i w s k i e j nie ma, m u s i m y p o d p i s a ć się pod j e j
postulatem
przygotowania j a k n a j p r ę d z e j nowego w y d a n i a K r o n i k i o l i w s k i e j .
53
54
55
Ocena w y d a ń nie w y d a j e się jednak t a k prosta, j a k s ą d z i ł a P o l l a k ó w ­
na. Oczywiste jest w k a ż d y m p r z y p a d k u , że ż a d e n z w y d a w c ó w n i e dys­
p o n o w a ł p e ł n y m zestawem znanych n a m r ę k o p i s ó w i dlatego nie m ó g ł
d o k o n a ć i c h p e ł n e j k r y t y k i . Jak d o t ą d b r a k w y d a n i a ź r ó d e ł o l i w s k i c h
u w z g l ę d n i a j ą c e g o całość k r y t y c z n i e opracowanego m a t e r i a ł u
rękopiś­
miennego. Wszystkie znane n a m w y d a n i a p o c h o d z ą z d r u g i e j
połowy
X I X w . i poziomem o d p o w i a d a j ą w y m a g a n i o m s w o j e j epoki. W y d a j e się,
że na surowej ocenie e d y c j i K ę t r z y ń s k i e g o z a c i ą ż y ł a jego opinia jako
badacza h i p e r k r y t y c z n e g o i z w i ą z a n e z t y m oceny jego d z i a ł a ń n a u k o ­
w y c h . B r y g i d a K i i r b i s s t w i e r d z i ł a , że h i p e r k r y t y c z n e tezy K ę t r z y ń s k i e g o
raczej d y s k u s j ę cofały n i ż p o s u w a ł y n a p r z ó d , u w a ż a j ą c za najlepsze p r a ­
ce Perlbacha . Bardziej s p r a w i e d l i w y jest z p e w n o ś c i ą s ą d K a z i m i e r z a
J a s i ń s k i e g o , p o d k r e ś l a j ą c e g o konsekwencje w y n i k a j ą c e z owego h i p e r 56
Ibid., s. 288.
Ibid., s. 289.
M. Pollakówna, Kronika Piotra z Dusburga, Wrocław 1968, s. 90, przyp. 501.
Ibid., s. 90—91.
Ibid., s. 105.
B. Kiirbis, rec: G. Labuda, O źródłach „Kroniki pruskiej" Piotra z Dusburga
(Na marginesie pracy Marzeny Pollakówny: Kronika Piotra z Dusburga), KMW,
1971, s. 217—243, Stud. Zród., t. 18: 1973, s. 233.
52
6 3
M
55
68
22
k r y t y c z n e g o p o d e j ś c i a do ź r ó d e ł . Z naszego p u n k t u widzenia konsek­
wencje d z i a ł a ń K ę t r z y ń s k i e g o b y ł y nie t y l k o negatywne. W ś r ó d w s p ó ł ­
czesnych K ę t r z y ń s k i c i e s z y ł się s ł a w ą d o s k o n a ł e g o paleografa. W i e m y ,
że p r z y w i ą z y w a ł on t a k ż e d u ż ą w a g ę do autopsji ź r ó d e ł . Z a s t a n a w i a j ą c
się nad p r z y c z y n a m i n i e w y k o r z y s t a n i a przez K ę t r z y ń s k i e g o r ę k o p i s ó w
z b i b l i o t e k i a r c h i w ó w w p a ń s t w i e p r u s k i m n a l e ż y w z i ą ć pod
uwagę
t a k ż e t r u d n o ś c i , jakie m o g ł a m u s p r a w i ć jego polityczna p r z e s z ł o ś ć (był
on w ó w c z a s m i e s z k a ń c e m cesarstwa a u s t r o w ę g i e r s k i e g o i b y ł y m o b y w a ­
t e l e m p a ń s t w a p r u s k i e g o ) . S ą d o p r z y w i ą z y w a n i u przez K ę t r z y ń s k i e g o
d u ż e j w a g i do autopsji ź r ó d e ł znajduje potwierdzenie w jego korespon­
d e n c j i . N a j c z ę ś c i e j p o s ł u g i w a n o s i ę w ó w c z a s odpisami ź r ó d e ł , nie p r z y ­
w i ą z u j ą c do i c h autopsji z b y t d u ż e j w a g i .
57
58
59
60
Ostatecznie w i ę c o d p o w i a d a j ą c na pytanie, k t ó r e z w y d a ń
Kroniki
o l i w s k i e j jest poprawniejsze odpowiadamy zarazem na pytanie, czy lep­
sze jest w y d a n i e Hirscha oparte na r ę k o p i s a c h X V I I - w i e c z n y c h i a r t y ­
k u l e Zeissberga, czy w y d a n i e K ę t r z y ń s k i e g o — t e ż oparte na n i e p e ł n y m
m a t e r i a l e ź r ó d ł o w y m , lecz u w z g l ę d n i a j ą c e
najstarszy z zachowanych
k o m p l e t n y c h r ę k o p i s ó w . W p r z y p a d k u w y d a n i a K ę t r z y ń s k i e g o dodatko­
w y m p r o b l e m e m jest zastosowanie d w ó c h m e t o d do e d y c j i jednego za­
b y t k u . Udowodniono j u ż , że t z w . „ s t a r e ź r ó d ł o " ma bardzo n i k ł e pod­
s t a w y ź r ó d ł o w e . E x o r d i u m po bardziej d o k ł a d n y c h
analizach
zostało
8 7
K. Jasiński, Wojciech Kętrzyński jako dyplomatyk, KMW, 1970, s. 344, przyp.
29. Por. J . Powierski, Wojciech Kętrzyński jako historyk Prus, KMW, 1970, s. 347—
380.
Ossolineum, rkps. 6232/III, Papiery osobiste i urzędowe Wojciecha Kętrzyń­
skiego 1859—1917, s. 193, list dyrekcji Tajnego Archiwum w Królewcu do W. Kę­
trzyńskiego z 10 I I I 1894 r. w sprawie korzystania przez niego z archiwaliów króle­
wieckich. W liście tym dyrekcja archiwum poinformowała Kętrzyńskiego, iż jako
obcokrajowiec powinien przez ambasadora austriackiego w Berlinie zwrócić się do
odpowiedniego dla sprawy berlińskiego urzędu, aby uzyskać zezwolenie na korzy­
stanie z archiwaliów.
Ossolineum, rkps. 6226/11, t. 23, Korespondencja W. Kętrzyńskiego, s. 5, 9, listy
Jana Tarnowskiego do W. Kętrzyńskiego z 3 X I 1884 i 14 X I I 1889 r. w sprawie
wypożyczenia rękopisu z biblioteki dzikowskiej zawierającego źródła oliwskie; por.
także ibid., s. 363, F. Uryga, bibliotekarz z klasztoru w Mogile, do W. Kętrzyńskie­
go w sprawie ustalenia terminu przyjazdu tego ostatniego do Mogiły w sprawie
kwerendy źródłowej, z 11 I X 1888, oraz ibid., s. 367, list z 2 II 1888 r. w którym
F. Uryga żądał zwrotu wypożyczonego przez W. Kętrzyńskiego z Mogiły nekrologu
jędrzejowskiego i informował, że nekrolog mogilski, o którym Kętrzyński pisał, że
zwrócił, nie znajduje się nadal w biblotece opactwa. Por. także AP w Gdańsku,
sygn. 280/77—78, list magistratu miasta Chojnice do Królewskiego Archiwum Pań­
stwowego w Gdańsku w sprawie wypożyczenia 2 tomów chojnickich ksiąg ławni­
czych do Ossolineum na prośbę W. Kętrzyńskiego z 31 X 1904 r.
Ossolineum, rkps 6219, Korespondencja W. Kętrzyńskiego, listy A. Maczkowskiego do W. Kętrzyńskiego z 3 IX 1901 r. i A. Mosbacha do W. Kętrzyńskiego
58
50
80
z 19 X 11873, s. 111 i n.
23
61
uznane za ekscerpt z K r o n i k i P i o t r a z D u s b u r g a . W z w i ą z k u z t y m za­
łożenia p r z y j ę t e przez K ę t r z y ń s k i e g o p r z y w y d a w a n i u tej części K r o n i k i
n a l e ż y u z n a ć za b ł ę d n e . A b y m ó c jednak dobrze o c e n i ć w y d a n i a i zde­
c y d o w a ć się, z k t ó r e g o k o r z y s t a ć p r z y prezentowaniu r o z w a ż a ń z w i ą z a ­
n y c h z t e m a t e m r o z p r a w y n a l e ż y jeszcze raz p r z y j r z e ć się r ę k o p i s o m
ź r ó d e ł o l i w s k i c h w celu ustalenia z a c h o d z ą c y c h m i ę d z y n i m i z w i ą z k ó w ,
a następnie zweryfikować tezę K ę t r z y ń s k i e g o o istnieniu d w ó c h redakcji
K r o n i k i o l i w s k i e j . N i e z a l e ż n i e jednak od w s z e l k i c h dalszych d o c i e k a ń
i i c h w y n i k ó w , m o ż n a j u ż w tej c h w i l i s t w i e r d z i ć , że w w y d a n i u K ę ­
t r z y ń s k i e g o m a m y najlepiej, j a k do tej pory, w y d a n y r ę k o p i s l w o w s k i
( w y j ą w s z y o c z y w i ś c i e tzw.
Exordium).
S z c z ę ś l i w y m zbiegiem okoliczności m a m y w tej c h w i l i do dyspozycji
w ł a ś c i w i e wszystkie w y m i e n i a n e w dyskusjach r ę k o p i s y :
1. B i b l . A p . V a t i c , B i b l . Chig., Ms Q I I 5 1 . R ę k o p i s zawiera 192
k a i t y folio. Na oprawie w i d n i e j e data 1534; dotyczy ona n a j p r a w d o p o ­
dobniej czasu oprawienia kodeksu. Nie m a on t y t u ł u , zawiera natomiast
na pierwszej stronie w y k a z z a w a r t o ś c i : ,,Que c o n t i n e n t u r i n hoc v o l u mine: D u c u m Silesie origo; Descripcio Silesie tocius;
Wratislauiensis
ciuitatis e i u s ą u e eclesiarum descripcio; I n s i g n i o r u m et a r m o r u m r e g n i
Polonie epilogacio; C i u i t a t e m a t ą u e archiepiscopatuum tocius cristianitas
nominacio; Cronica P e t r i comitis 72 ecclesiarum fundatoris;
Annalia
ą u a e d a m civitatis W r a t i s l a v i e ; Episcoporum W r a t i s l a v e n s i u m usque ad
Johannem ą u i n t u m cathalogus; R e g u m Bohemie cathalogus;
Annalia
ą u e d a m r e g n i Bohemie; Polonie r e g u m cathalogus u s ą u e ad S i g i s m u n d u m K a s i m i r i d e m ; A n n a l i a ą u e d a m Polonoruim; De C r u c i f e r o r u m i n
Prussia recepcione et bellis eorundem; V i t a d i u i A e r n e s t i Pragensi archiepiscopi". D a l e j jeden t y t u ł jest zamazany. T y t u ł : „ H i s t o r i a ą u e d a m
de Constantino imperatore et H e l e n a " k o ń c z y w y k a z . Z tego d u ż e g o
zbioru ź r ó d e ł o polsko-czeskiej z a w a r t o ś c i interesuje nas część w y m i e ­
niona w wykazie jako: „ D e C r u c i f e r o r u m i n Prussia recepcione et bellis
eorundem". Rozpoczyna się ona na stronie 127r (strony 124r—126v są
puste) t y t u ł e m „ C r o n i c a ą u o m o d o d o m i n i C r u c i f e r i e x o r t i sunt et ą u o 62
6 3
41
Por. M. Pollakówna, op. cit., s. 84 i n_; G. Labuda, O źródłach „Kroniki prus­
kiej"
s. 217—243 — por. też niemieckojęzyczną wersję tej pracy: Zu den Quellen
der „Preussischen Chronik" Peters von Dusburg, [in:] Der Deutschordensstaat Preussen in der polnischen Geschichtsschreibung der Gegenwart, hrsg. v. U. Arnold
und M. Biskup, Marburg 1982, s. 133—165. Także J . Wenta, Kronika Piotra z Dusbur­
ga a dzieje Zakonu krzyżackiego zawarte w Kronice oliwskiej, Stud. Żród., t. 25:
1980, s. 121—132.
Por. J. Wenta, Kronika Piotra z Dusburga, s. 125, przyp. 22. Tam wcześniej
sformułowano wątpliwości odnośnie do istnienia dwóch redakcji Kroniki oliwskiej.
Por. przyp. 42. Opis kodeksu u A. Semkowicza jest nieprecyzyjny. Opis też
w: Klejnoty długoszowe, krytycznie opracował i na nowo wydał, K. Friedberg, Ro­
czniki Polskiego Towarzystwa Heraldycznego, t. 10: 1930, Kraków 1934, s. 7—8.
0 3
M
24
modo p e r Polon os contra Prutenos f u e r u n t suscepti e t ą u a l i t e r postmodum
sp-retis Polonis m a x i m a p r e l i a c u m ipsis c o m m i s e r u n t e t a Polonis p r o s t r a t i
sunt, t a n d e m ą u e pacem i n t e r se f i r m a v e r u n t et ą u a l i t e r se regi Polonie
et omnibus succesoribus o b l i g a v e r u n t " . W ł a ś c i w y tekst zaczyna się od
p o c z ą t k o w y c h s ł ó w jednej z części K r o n i k i o l i w s k i e j , mianowicie t z w .
E x o r d i u m : „ A n n o d o m i n i M ° C X C ° de p a r t i b u s A l l e m a n i e ..." N a l e ż y za­
z n a c z y ć , ż e n i e jest t o c a ł y tekst t z w . E x o r d i u m — b r a k w r ę k o p i s i e
w a t y k a ń s k i m opisu w a l k p r o w a d z o n y c h z K r z y ż a k a m i przez k s i ę c i a Po­
morza G d a ń s k i e g o Ś w i ę t o p e ł k a
oraz części o p i s ó w w y p r a w do Prus.
W t e n s p o s ó b wyeksponowano w n i m w a l k ę Z a k o n u z P r u s a m i , a do­
k ł a d n i e j w a l k ę P r u s ó w przeciwko Z a k o n o w i . K o ń c z y s i ę t e n w s t ę p n y
f r a g m e n t k o ń c o w y m i s ł o w a m i E x o r d i u m . C a ł y tekst jest jednak znacz­
nie szerszy, E x o r d i u m jest t y l k o jego p o c z ą t k i e m . Ciąg dalszy jest u t r z y ­
m a n y w t o m i e p r o p o l s k i m i dotyczy k o n f l i k t ó w z L i t w ą za J a g i e ł ł y
i W i t o l d a . Jest w n i m t a k ż e opisana b i t w a g r u n w a l d z k a w r a z z epizo­
d e m t y c z ą c y m s i ę g o ł y c h mieczy p r z e s ł a n y c h przed b i t w ą k r ó l o w i przez
w i e l k i e g o m i s t r z a Z a k o n u . C a ł o ś ć k o ń c z y d r u g i p o k ó j t o r u ń s k i . Za uza­
sadnienie r a c j i z w y c i ę s k i e j s t r o n y p o s ł u ż y ł o a u t o r o w i tekstu stwierdze­
nie, iż Z a k o n n i e c h c i a ł d o t r z y m y w a ć z a w a r t y c h t r a k t a t ó w i u m ó w .
N a s t ę p n i e m a m y teksty t r a k t a t ó w z Raciążka i Brześcia . Rękę, która
s p i s a ł a c a ł y t e n tekst, m o ż e m y u m i e ś c i ć na pograniczu X V i X V I w . , ze
wskazaniem na p o c z ą t e k X V I .
64
6 5
66
2.
Niedersach. B i b l . G o t t i n g e n , Cod. M s . Theol.
207. R ę k o p i s
38 k a r t 4°, zaopatrzony jest w t y t u ł „ D e origine C r u c i f e r o r u m
liczy
ordinis
beate M a r i e hospitalis A l m a n o r u m et ą u o m o d o i n P o l o n i a m et Prussiam
sunt suscepti et de bellis eorundem". Zaczyna s i ę t e n kodeks identycz­
nie, j a k o p i s y w a n y r ę k o p i s z b i b l i o t e k i
w a t y k a ń s k i e j , zawiera
jednak
dużo mniej informacji K r o n i k i oliwskiej mianowicie tylko początek tzw,
Exordium
zaczynający
tekst na pierwszej stronie. Po opisie p o c z ą t k ó w
zakonu k r z y ż a c k i e g o i jego p r z y b y c i a do P r u s autor d a ł tekst b u l l i F r y ­
d e r y k a I I . N a s t ę p n i e m a m y dzieje k o n f l i k t ó w m i ę d z y P o l s k ą a Zakonem
pisane podobnie j a k i w p o p r z e d n i m p r z y p a d k u — z polskiego p u n k t u
« Bibl. Ap. Vatic, Bibl. Chig., Mś Q II 51, s. 129. Por. W. Kętrzyński, Wstęp
s. 257—258; także Exordium ordinis Cruciferorum seu Chronica de Prussia, wyd.
W. Kętrzyński, MPH, t. 6, s. 293—303.
Bibl. Ap. Vatic, Bibl. Chig., Ms Q II 51, s. 129r—130r. Ten fragment tekstu
został wydany przez Th. Hirscha — patrz: Aeneas Sylvius Preussen betreffende
Schriften, hrsg. v. Th. Hirsch, Scrip. rer. Prusss., Bd 4, Leipzig 1870, s. 235—237.
Bibl. Ap. Vatic, Bibl. Chig., Ms Q II 51, s. 130v—138r. Z rękopisu tego została
wykonana kopia przez Jana Albertrandiego dla Adama Naruszewicza. Znajduje się
ona obecnie w Bibliotece im. Czartoryskich w Krakowie, Teki Naruszewicza, rkps."
No IV 16, s. 287—298.
66
25
widzenia. Ten f r a g m e n t z k o l e i jest jednak znacznie obszerniejszy n i ż
odpowiednia część w r ę k o p i s i e w a t y k a ń s k i m . Z a k o ń c z e n i e jest natomiast
bardzo podobne: obydwa teksty jednakowo k o ń c z ą się t e k s t a m i t r a k t a ­
t ó w z R a c i ą ż k a i B r z e ś c i a . R ę k o p i ś ten zawiera dodatkowo jeszcze tekst
t r a k t a t u I I p o k o j u t o r u ń s k i e g o . I n n ą r ę k ą , p o c h o d z ą c ą z X V I w., z o s t a ł
p ó ź n i e j dopisany tekst t r a k t a t u k r a k o w s k i e g o z 1525 r. C a ł o ś ć , za w y ­
j ą t k i e m części ostatniej, spisana jest r ę k ą z k o ń c a X V w . .
3. Z a k ł a d N a r o d o w y i m . O s s o l i ń s k i c h we W r o c ł a w i u . R ę k o p i s P a w l i ­
kowskiego, n r 123. R ę k o p i s papierowy, ma 24 k a r t y 4°. Z a w i e r a najob­
szerniejszy znany tekst K r o n i k i o l i w s k i e j oraz dodatkowo tekst rocznik a r s k i z w i ą z a n y z r o c z n i k a m i z D ź w i n o u j ś c i a oraz zapiski zaoptrzone
w daty roczne d o t y c z ą c e s p r a w ekonomicznych k l a s z t o r u i jego p r z y w i ­
l e j ó w . Całość spisana jest j e d n ą r ę k ą w X V w . . Wekenhuysen d a t o w a ł
r ę k o p i s na podstawie f i l i g r a n u na lata 1430—1449. W e d ł u g niego pismo
r ę k o p i s u sugeruje jako czas powstania lata o k o ł o 1440 .
4. U n i v e r s i t a t s b i b l i o t h e k G r e i f s w a l d , Acc. 22156. R ę k o p i s papierowy,
79 k a r t 4 ° , o p a t r z o n y t y t u ł e m „ A n n a l i u m p r i m a e m o n a s t e r i i B . M . de
01iva fundationis tomus p r i m u s . Collectus p a r t i m ex a n t i ą u i s s i m i s eiusdem ecclesiae 01ivensis tabulis p a r t i m vetustissimis m.s. codicibus per
venerabiles patres m o n a s t e r i i B. M . de Colbacz et fratres 01ivenses constriptis, q u i v e l ipsimet hec f i e r i oculis conspexere v e l ab iis q u i i l l u s t r i ducis Swantopolci contemporanei fuere se se audisse contestati sunt.
Scriptus annno d o m i n i M D C X I " . Jest to najstarszy z serii r ę k o p i s ó w
z a w i e r a j ą c y c h k o m p l e t t z w . ź r ó d e ł o l i w s k i c h . Zaczyna się t a b l i c a m i f u n ­
d a t o r ó w i d o b r o d z i e j ó w klasztoru oliwskiego (s. I r — 1 3 v ) , dalej zawiera
K r o n i k ę o l i w s k ą (s. 15r—50v), r o c z n i k i oliwskie (s. 51r—73v), k a t a l o g
o p a t ó w spisany j e d n ą r ę k ą aż do D a v i d a Konarskiego i dalej i n n ą r ę k ą
do opata A l e k s a n d r a K ę s o w s k i e g o (s. 75r—76r). N a k o ń c u r ę k o p i s u zapi­
sano: chorus d. abbatis (s. 76v), chorus p. p r i o r i s (s. 77r), t e s t a m e n t u m
s. B e r n a r d i (s. 77v—78r). K a r t y 78v—79v s ą nie zapisane .
5. A r c h i w u m P a ń s t w o w e w G d a ń s k u , A k t a k l a s z t o r u cysterskiego
w O l i w i e , sygn. 940/420. R ę k o p i s p a p i e r o w y , 54 k a r t y 4°, t y t u ł identycz6 7
6 8
69
70
67
Opis. rękopisu dał W. Hubatsch, Zur altpreussischen Chronistik des 16 Jahrhunderts, „Archivalische Zeitschrift", Bd 50/51: 1955, s. 430—431.
Opis prócz cytowanych wyżej prac Zeissberga, Perlbacha, Kętrzyńskiego, daje
Inwentarz rękopisów biblioteki Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocła­
wiu, t. 2, Katalog rękopisów biblioteki Gwalberta Pawlikowskiego, Wrocław 1949,
nr 123. Fragment rękopisu, tzw. „list awinioński" wydał ostatnio A. Wekenhuysen,
La peste en Avignon 1348 decrite par un temoin oculaire, Louis Sanctus de Beringen, Pascua mediaevalia, Studies voor prof. Dr J . M. De'Smet, Mediaevalia Lovaniensia, Series I, Studia 10, Leuven 1983, s. 452—492. Por. rec. tego wydawnictwa:
M. Fros, Stud. Zród., t. 30: 1987, s. 227*
A." Wekenhuysen, op. cit., s. 463-^464.
* Por. M. Perlbach, Die altere Chronik..., s. 70.
68
M ;
7(
26
n y j a k w r ę k o p i s i e g r e i f s w a l d z k i m , b r a k m u natomiast daty. Z a w a r t o ś ć
jest podobna do z a w a r t o ś c i kodeksu z G r e i f s w a l d u . Tekst zaczyna się
tablicami d o b r o d z i e j ó w i f u n d a t o r ó w klasztoru w O l i w i e (s. 2—15), na­
s t ę p n i e znajdujemy w n i m K r o n i k ę o l i w s k ą (s. 16—69), roczniki oliwskie
(s. 70—105) i katalog o p a t ó w klasztoru d o c i ą g n i ę t y j e d n ą r ę k ą do opata
A d a m a Trebnica (s. 106). W y k a z b y ł k o n t y n u o w a n y p ó ź n i e j , ś w i a d c z ą
o t y m inne r ę c e do opata J ó z e f a W i l h e l m a Hohenzollerna. D z i ę k i t e m u
m o ż e m y d o ś ć p r e c y z y j n i e d a t o w a ć powstanie r ę k o p i s u : s ą to lata 1617—
1630, c z y l i czas pozostawania na opackiej g o d n o ś c i wspomnianego A d a ­
ma T r e b n i c a . Jest to b y ł y r ę k o p i s k r ó l e w i e c k i o sygn. 613 b.
6. A r c h i w u m P a ń s t w o w e w G d a ń s k u , A k t a klasztoru cysterskiego
w O l i w i e , sygn. 940/421. R ę k o p i s papierowy, w c z e ś n i e j p r z e c h o w y w a n y
w K r ó l e w c u pod sygn. 613 c, zawiera 53 k a r t y 4°. W o d r ó ż n i e n i u
od
p o z o s t a ł y c h nie ma t y t u ł u . Zaczyna się podobnie j a k poprzednie t a b l i ­
c a m i d o b r o d z i e j ó w i f u n d a t o r ó w (s. I r — 5 v ) . B r a k w n i m k o ń c o w e j części
tablicy d o b r o d z i e j ó w oraz p o c z ą t k o w e j p a r t i i w ł a ś c i w e j K r o n i k i o l i w ­
skiej, k t ó r a n a s t ę p u j e po tablicach (s. 6r—28v). B r a k t a k ż e pierwszej
k a r t y n a s t ę p u j ą c y c h dalej r o c z n i k ó w , k t ó r e w ten s p o s ó b zamiast z r o ­
k i e m 1356 z a c z y n a j ą się z 1393 r. (s. 30r—48r). Kodeks k o ń c z y się kata­
l o g i e m o p a t ó w d o c i ą g n i ę t y m do K a r o l a Hohenzollerna, z t y m , że po Ja­
nie G r a b i ń s k i m n a s t ę p u j e zmiana r ę k i (s. 49r—50r). B r a k k a r t y 5 1 ; na­
l e ż y d o m y ś l a ć się, że z a w i e r a ł a ona p o c z ą t e k
wykazu
dokumentów
o l i w s k i c h z a j m u j ą c e g o w r ę k o p i s i e s t r o n y 52r—53v. Powstanie r ę k o p i s u
n a l e ż y na podstawie k a t a l o g u o p a t ó w d a t o w a ć na lata 1630—1638 .
71
72
7. A r c h i w u m P a ń s t w o w e w G d a ń s k u , A k t a klasztoru cysterskiego
w O l i w i e , sygn. 940/422. R ę k o p i s zawiera 88 k a r t 4°, jest papierowy. Z o ­
s t a ł s p o r z ą d z o n y w X V I I I w . Nosi t y t u ł „ A n n a l i u m monasterii b. Mariae
de O l w i a , nouae collectionis. Tomus p r i m u s " . Tekst r ę k o p i s u zaczyna
się s ł o w a m i tablic, a n a s t ę p n i e m a m y tekst k r o n i k a r s k i o p a r t y na t a b l i ­
cach i K r o n i c e o l i w s k i e j oraz rocznikach. H i r s c h o k r e ś l i ł czas powstania
tego d z i e ł a na p o c z ą t e k X V I I w . ; t z w . „ A n n a l e s " t r a k t o w a ł jako dzieło
anonimowe . Na tej przeróbce oliwskich źródeł o średniowiecznym ro­
dowodzie o p a r ł n a s t ę p n i e s w o j ą k o n t y n u a c j ę przeor o l i w s k i F i l i p A d l e r .
Jego „ r o c z n i k i " o b e j m u j ą lata 1549—1621 . „ A n n a l e s " m a j ą
zakres
chronologiczny szerszy n i ż w c z e ś n i e j s z e redakcje ź r ó d e ł o l i w s k i c h . Obej­
m u j ą one lata 1170—1548. R ę k o p i s ten z o s t a ł o d k r y t y przez Johannesa
73
74
7 1
Catalogus nominum abbatum
s. 647.
Ibid.
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Die altere Chronik..., s. 633.
P. Czapiewski, Praefatio Philippi Adleri prioris Annales monasterii 01ivensis
ab a. 1549—1621, Fontes, t. 20, Toruń 1916—1919, s. I—VII.
72
74
27
Voigta oraz w y k o r z y s t y w a n y w jego pracach. P r z e c h o w y w a n y b y ł w ó w ­
czas w K r ó l e w c u pod sygn. 613 a.
8. Staatsbibliothek B e r l i n , Nachlass Oelrichs, N r 466. R ę k o p i s jest
papierowy, 2°, zawiera 44 k a r t y . Pochodzi z X V I I I w . Posiada t y t u ł
„ A n n a l e s monasterii OHvensis s. o r d i n i s Cisterciensis i n Prussia". Z a w i e ­
r a tablice f u n d a t o r ó w i d o b r o d z i e j ó w
(s. 2r—7r),
Kronikę
oliwską
(s. 7r—27v), n a s t ę p n i e r o c z n i k i do 1545 (s. 28r—43v). R ę k o p i s k o ń c z y s i ę
katalogiem o p a t ó w d o c i ą g n i ę t y m do J ó z e f a R y b i ń s k i e g o .
9.
Biblioteka
Uniwersytetu Jagiellońskiego
w
Krakowie,
zbiór
rę­
k o p i s ó w , sygn. p r z y b . 57/52. R ę k o p i s b y ł p r z e c h o w y w a n y d a w n i e j w b i ­
bliotece T a r n o w s k i c h w Dzikowie. Jest p a p i e r o w y i zawiera 183 k a r t y 2°.
7 5
Wojciech K ę t r z y ń s k i d a t o w a ł go na p o c z ą t e k X V I I w . . M a t e r i a ł y , k t ó r e
zawiera, d o t y c z ą d z i e j ó w zakonu c y s t e r s ó w . S p r a w y oliwskie
zaczynają
się w n i m od s. 74r. Z b i ó r ź r ó d e ł o l i w s k i c h zaopatrzony jest w oddzielny
t y t u ł : „ A n n a l i u m monasterii b. M . de Oliua, fundationis. Tomus p r i m u s .
Collectus p a r t i m ex a n t i ą u i s s i m i s eiusdem
ecclesiae Oliuensis tabulis,
p a r t i m vetustissimis m . s. codicibus, per venerabiles
patres m o n a s t e r i i
b. M . de Colbacz, et fratres Oliuenses conscriptis, q u i v e l ipsimet haec
f i e r i oculis conspexere, v e l ab iis q u i i l l u s t r i ducis S w a n t o p o l c i contemporanei fuere sese audisse contestati sunt. Scriptus anno d o m i n i
simo sexacentesimo vigesimo secundo". Z b i ó r r o z p o c z y n a j ą
(s. 74r—78v), p o t e m
jest K r o n i k a
oliwską
mille-
t z w . tablice
(s. 79r—103r), a
następnie
roczniki (s. 103v—114r). C a ł y z b i ó r k o ń c z y s i ę k a t a l o g i e m o p a t ó w o l i w ­
skich (s. 114v—115v).
10.
Biblioteka P A N w K ó r n i k u , r ę k o p i s n r 65. Jest to r ę k o p i s papie­
r o w y , z a w i e r a j ą c y 206 k a r t f o r m a t u 2°. P o w s t a ł o k o ł o 1765 r. N o s i t y t u ł :
„Relationes
de episcopis
Culmiensibus, p r i v i l e g i a
Varmiensia,
Christiana diplomatica seu specificatio p r i v i l e g i o r u m
dentalem conoernentium N o t i t i a
Cartusiae
Berezanae, Cartusiae
Schwengel p r i o r i s Cartusiae
de monasteriis:
Prussia
etc. Prussiam
01ivensd
occi-
Cisterciensi,
Gedanensis. E x collectione [...] G e o r g i i
Gedanensis. M a n u s c r i p t a u t p l u r i m u m
completa et non f i n i t a " . Z b i ó r ź r ó d e ł o l i w s k i c h
zaczyna
in-
się tablicami
(s. 25—33), n a s t ę p n i e jest K r o n i k a o l i w s k ą (s. 33—60) i r o c z n i k i (s. 6 1 —
70). Z b i ó r k o ń c z y s i ę k a t a l o g i e m o p a t ó w (s. 70—72). W t y m r ę k o p i s i e
Liber mortuorum monasterii beate Mariae de 01iva
s. 502—503.
23
z k a t a l o g i e m o p a t ó w klasztoru oliwskiego s p o t y k a m y się jeszcze raz na
s. 149—15 1 .
7 8
11. L w o w s k a ja Naucznaja B i b l i o t e k a i m . W . Stefanika, A c t a p r i v a t a
d. referendarius Lucas, 1820, sygn. 0 4, on. I , N ° 636. R ę k o p i s ten po­
chodzi z b i b l i o t e k i B a w o r o w s k i c h w e L w o w i e . W i e m y j u ż z opisu K ę ­
t r z y ń s k i e g o , że posiada d w i e l u k i . Pierwsza z l u k jest taka sama j a k
w r ę k o p i s i e p r z e c h o w y w a n y m w A P w G d a ń s k u , sygn. 940/421 .
77
12. L i n k ó p i n g s — Stifts — och L a n d s b i b l i o t e k e t , sygn. H 3 a. Jest
to f r a g m e n t w i ę k s z e g o kodeksu p o c h o d z ą c e g o z X V w., f o r m a t u 4°. Za­
w i e r a on 12 k a r t . K a r t a 1, a w zasadzie j e j p o c z ą t e k , i n f o r m u j e nas
0 t r e ś c i d z i e ł a , k t ó r e p o p r z e d z a ł o n i e g d y ś w r ę k o p i s i e oliwskie ź r ó d ł o .
S z c z ę ś l i w y m t r a f e m ostatnie zdanie b r z m i : „ E x p l i c i t apparatus super
arbore consangwinitatis et affinitatis d o m i n i Johannis Andree. A m e n " .
N a s t ę p n i e r o z p o c z y n a j ą się t a k zwane tablice o l i w s k i c h d o b r o d z i e j ó w
1 f u n d a t o r ó w , n o s z ą c e t u t y t u ł „ C h r o n i c a perbrevis monasterii 01ivensis et
p r i m o p r e m i t t u n t u r pauci versus subscripti. I b i d e m imaginibus fundator u m m o n a s t e r i i eiusdem" (s. l v — 5 v ) . M i ę d z y t y m r ę k o p i s e m a t e k s t a m i
z n a n y m i z t z w . k o l e k c j i o l i w s k i c h ź r ó d e ł zachodzi jedna r ó ż n i c a : nie
m a w n i m p o d z i a ł u na p i e r w s z ą t a b l i c ę f u n d a t o r ó w i d r u g ą dobrodzie­
j ó w . S t r o n y 6 r — l l v w y p e ł n i a tekst o p u b l i k o w a n y w „ S c r i p t o r e s r e r u m
P r u s s i c a r u m " na podstawie innego r ę k o p i s u przez Theodora Hirscha j a ­
k o „ M o n u m e n t o r u m fundationis Pelplinensis f r a g m e n t u m " . Tekst r ę ­
kopisu b i b l i o t e k i w L i n k ó p i n g jest obszerniejszy n i ż o p u b l i k o w a n y . Na
r ę k o p i s i e w i d n i e j e nota: „ P e l p l i n " , co m o ż e w s k a z y w a ć na miejsce prze­
c h o w y w a n i a przed p o j a w i e n i e m się r ę k o p i s u w Szwecji. M o ż e m y
się
d o m y ś l a ć w y w i e z i e n i a r ę k o p i s u jako ł u p u wojennego w o j s k szwedzkich
z a j m u j ą c y c h Pomorze. Znane s ą t a k ż e losy r ę k o p i s u w Szwecji. W i e m y ,
78
79
n
Pełen opis kodeksu daje: Katalog rękopisów staropolskich Biblioteki Kórnic­
kiej, t. 1, oprać. R. Marciniak, M. Muszyński, J . Wiesiołowski, Wrocław 1971, s. 192—
197. Fragmenty oliwskich źródeł posłużyły Schwenglowi do konstrukcji jego appa­
ratus pauper. Znajdujemy tam oba wiersze o Świętopełku, epitafium opata oliwskie­
go Ditharda oraz wykaz opatów. Por. Ad historiam ecclesiasticam Pomeraniae appa­
ratus pauper subsidia literaria poscens a viris bonis et doctis collectus ad interim
a Georgio Schwengel Cartusiae priore 1749, wyd. B. Czapla, Fontes, t. 16—19, Toruń
1915, S. 307, 309, 316—325.
" Dyrekcja biblioteki we Lwowie udzieliła mi informacji na temat aktualnej
sygnatury rękopisu, ale nie odpowiedziała na prośbę o przysłanie kopii. W związku
z tym jedynym opisem zawartości rękopisu jest opis W. Kętrzyńskiego, Wstęp
s. 261. Por. idem, Biblioteka hr. Baworowskiego we Lwowie, „Teka Konserwator­
ska", R. 1, 1892, s. 40—48.
Monumentorum fundationis monasterii Pelplinensis fragmentum, hrsg. v. Th.
Hirsch, Scrip. rer. Pruss., Bd 1, 809—812.
Por. dalej.
78
29
88
że do b i b l i o t e k i w L i n k o p i n g d o t a r ł z U p p s a l i . Z tego r ę k o p i s u w y k o ­
nano t r z y znane n a m dzisiaj kopie:
a, — kopia Benzeliusa w y k o n a n a w 1710 r . ;
b, — kopia zrobiona przez Stenzeliga w 1710 r . ;
c, — kopia w y k o n a n a w bibliotece w L i n k o p i n g dla Ernsta Strehlkego
w końcu X I X w. .
13. A r c h i w u m P a ń s t w o w e w T o r u n i u , K a t a l o g I I , sygn. X I I I - 5 5 . Jest
to r ę k o p i s p r z e c h o w y w a n y n i e g d y ś w bibliotece r a d y miasta T o r u n i a
(stara sygn. B . f o l . 37). Z a w i e r a 304 k a r t y f o r m a t u 2°. Nosi t y t u ł „ V a r i a
manuscripta ad h i s t o r i a m Prusie et Poloniae spectantia, i n t e g r u m d i p l o m a t a r i u m Prussiae Poloniae sec. X I I I et XrV". N a karcie t y t u ł o w e j w i d ­
nieje data 1737. S t r o n y 21r—39v z a j m u j ą t z w . tablice f u n d a t o r ó w i do­
b r o d z i e j ó w O l i w y , umieszczone w t y m r ę k o p i s i e pod t y t u ł e m „ C h r o n i ­
con coenobi Oliyensis sec. X I V c o m p i l a t u m " . A u t o r e m odpisu b y ł P i o t r
Janichen, r e k t o r g i m n a z j u m t o r u ń s k i e g o . M i a ł on o d p i s a ć tekst t z w . ta­
blic z r ę k o p i s u z n a j d u j ą c e g o się w ó w c z a s w bibliotece S c h l i p p e n b a c h ó w
w B e r l i n i e . P o d s t a w ę tego odpisu, r ę k o p i s S c h l i p p e n b a c h ó w ,
należy
u z n a ć za zaginiony.
14. Staatsatsarchiv G r e i f s w a l d , Rep. 38, f. Hs, A d e l u n g N r 15. R ę k o ­
pis ten nie b y ł , j a k do tej p o r y , w y k o r z y s t y w a n y . Jak
można
sądzić
z pieczęci w ł a s n o ś c i o w e j i s y g n a t u r y , pochodzi z B i b l i o t h e k der Gesellschaft f u r Pommersche Geschichte u n d A l t e r t u m s k u n d e i n S t e t t i n (sygn.
A d l g I I I , f o l . 23 m p . A . ) . R ę k o p i s liczy 8 k a r t f o r m a t u 4°. P o w s t a ł w po­
c z ą t k a c h X I X w . Z a w i e r a tekst obu tablic, jednak bez p o d z i a ł u na t a b l i ­
ce f u n d a t o r ó w i d o b r o d z i e j ó w . N a stronie 8r z n a j d u j e m y opis r ę k o p i s u ,
z k t ó r e g o dokonano odpisu, jednak bez podania miejsca p r z e c h o w y w a ­
nia i czasu powstania o r y g i n a ł u .
15. K u n g l i n g a B i b l i o t e k e t S t o c k h o l m , D 1360. Jest to r ę k o p i s papie­
r o w y , ma 15 k a r t f o r m a t u 4°. P o w s t a ł w X V I w . Z a t y t u ł o w a n y
jest
„ C h r o n i c o n d u c u m Pomeraniae, r e g u m Bohemiae et Poloniae, m a g i s t r u m
O r d i n i s C r u c i f e r o r u m " etc. Z a w i e r a tablice bez p o d z i a ł u na p i e r w s z ą
f u n d a t o r ó w i d r u g ą d o b r o d z i e j ó w klasztoru. R ę k o p i s ten nie b y ł b r a n y
w dotychczasowych badaniach pod u w a g ę . K o ń c o w y zakres chronologicz81
82
8 3
84
80
Opis kodeksu: Sprawozdanie z poszukiwań w Szwecji dokonanych z ramie­
nia Akademii Umiejętności przez Eugeniusza Barwińskiego, Ludwika Birkenmajera
i Jana Łosia, Kraków 1914, s. 9—10.
Ibid., s. 10. Podana przez autorów sygn. jest błędna. Kopia przechowywana
jest w bibliotece w Linkoping pod sygn. T 67. Por. G. Walii, C. J. Benzelius, Svenskt
Biografiskt Lexikon, Bd 3, Stockholm 1921, s. 247—248.
Por. M. Perlbach, Die altere Chronik
s. 169-^170.
AP w Gdańsku, Bibliotheca Archivi, 300, R/LI, q. 55—56, nr 3.
Por. M. Perlbach, Die altere Chronik
s. 169—170; zob. również. S. Salmonowicz, Toruńskie Gimnazjum Akademickie 1681^—1817, Poznań 1973, s. 49 i n.
81
82
8 3
34
30
n y t e k s t u wyznacza osoba k r ó l a A l e k s a n d r a J a g i e l l o ń c z y k a — zaczyna
s i ę b o w i e m tekst szeregiem i m i o n d o b r o d z i e j ó w klasztoru, a ostatnim
z w y m i e n i o n y c h jest i m i ę Aleksandra. I m i o n a s ą wpisane w k o ł a . Po
i m i e n i u tego k r ó l a m a m y jeszcze jedno k o ł o , jednak bez wpisanego i m i e ­
nia. Pozwala to, obok pisma o c z y w i ś c i e , na d o ś ć precyzyjne datowanie
czasu powstania r ę k o p i s u . Pismo wskazuje na p r z e ł o m X V / X V I stulecia,
z a ś niewpisanie i m i e n i a n a s t ę p c y k r ó l a A l e k s a n d r a ś w i a d c z y , że p o w s t a ł
r ę k o p i s za jego panowania. W z w i ą z k u z t y m d a t u j e m y czas powstania
na lata 1501—1506.
16. A r c h i w u m P a ń s t w o w e w G d a ń s k u , Bibliotheca A r c h i v i , 300, R,
L I , q. 55—56, poz. 1. Jest to odpis z r ę k o p i s u tzw. petersburskiego, w y ­
k o r z y s t y w a n e g o jako podstawa p r z y w y d a n i a c h tablic przez Hirscha
i K ę t r z y ń s k i e g o . Odpis z o s t a ł w y k o n a n y , j a k w i e m y , przez R. Minzloffa
w 1855 r., n a s t ę p n i e z n a l a z ł się w posiadaniu Hirscha. O r y g i n a ł znajdo­
w a ł się w m u z e u m R u m i a n c e w a pod sygn. God. e x t r a n . sect. I I , N . 22 .
W 1861 r. zbiory R u m i a n c e w a przeniesiono do M o s k w y , gdzie n a s t ę p n i e ,
j u ż po r e w o l u c j i p a ź d z i e r n i k o w e j , s t a ł y się p o d s t a w ą dla i s t n i e j ą c e j d z i ­
siaj P a ń s t w o w e j B i b l i o t e k i ZSRR i m . L e n i n a w M o s k w i e . O b s ł u g a b i ­
b l i o t e k i t w i e r d z i jednak, że r ę k o p i s u tego b r a k w j e j zbiorach, w z w i ą z ­
k u z t y m n a l e ż y go u z n a ć za z a g i n i o n y . Odpis p r z e c h o w y w a n y w g d a ń ­
s k i m a r c h i w u m zawiera 26 stron. Na stronach 27—28 znajduje się opis
oryginalnego kodeksu.
Nie t y l k o r ę k o p i s y maimy obecnie do dyspozycji. M a m y t a k ż e d r u k i
z X V I I I w . z a w i e r a j ą c e t e k s t y tablic. W y d a w c a m i i c h b y l i , j a k p a m i ę ­
t a m y , S i m o n e t t i i L i e b e r k u h n . F r a g m e n t y tzw. tablic, j u ż nie z r ę k o ­
p i s ó w , lecz z o r y g i n a l n y c h d r e w n i a n y c h tablic w i s z ą c y c h n i e g d y ś w o l i w ­
s k i m k o ś c i e l e , d r u k o w a l i Kaspar Schiitz i Lucas D a v i d . Ł ą c z n i e m a m y
w i ę c dzisiaj do dyspozycji, w r a z z k o p i a m i n a u k o w y m i 21 r ę k o p i s ó w za­
w i e r a j ą c y c h tzw. ź r ó d ł a oliwskie. T e k s t y tablic u d o s t ę p n i a j ą n a m 4 sta­
re d r u k i .
P r z y p o m n i j m y , że p o d s t a w ą dla ustalania w z a j e m n y c h zależności m i ę ­
dzy t e k s t a m i b y ł y dla X I X - w i e c z n y c h
uczonych p r z e w a ż n i e
różnice
w lekcjach. A b y m ó c d o k o n a ć j a k i e g o ś p o s t ę p u w ustalaniu w z a j e m n y c h
z a l e ż n o ś c i m i ę d z y r ę k o p i s a m i , n a l e ż y n a j p i e r w , tak j a k to j u ż w c z e ś n i e j
85
86
87
88
89
85
AP w Gdańsku, Bibliotheca Arohivi, 300, R/LI, q. 55—56, k. Ir.
Patrz hasło: M. Rumiancew [im:] Lexikon des gesamten Buchwesens, hrsg.
v. K. Lófler, J . Kirchmer, Bd 3, Leipzig 1937, s. 163.
Autor dziękuje dyrekcji biblioteki za udzielenie tej informacji.
Por. przyp. 9 i 11. Odpisami z druku Simonettiego są teksty z przechowywa­
nych w AP w Gdańsku rękopisów, sygn. HI/492 nr 643, III/492 nr 1228.
C. Schiitz, Historia rerum Prussicarum, Gedruckt zu Zerbst durch Bonauentur
Schmidt, Anno MDXCII, s. 38—39, 40—41, 59—60; L . David, Preussische Chronik,
hrsg. v. E. Henmig, Bd 3, Konigsberg 1813, s. 150 i n.
88
87
88
8 9
31
p r ó b o w a ł K ę t r z y ń s k i , p o d z i e l i ć r ę k o p i s y na g r u p y pod w z g l ę d e m istot­
n y c h cech i c h z a w a r t o ś c i . N a s t ę p n i e , po w s t ę p n e j segregacji, n a l e ż y po­
s ł u ż y ć s i ę o d m i a n k a m i , aby d o k o n a ć ostatecznej k l a s y f i k a c j i . W dalszych
rozważaniach posłużono się n u m e r a m i rękopisów w e d ł u g powyższego
zestawienia.
Do z a s ł u g K ę t r z y ń s k i e g o n a l e ż y z a l i c z y ć ustalenie, iż r ę k o p i s y , k t ó r e
w naszym zestawieniu f i g u r u j ą pod n u m e r a m i : 4, 5, 6, 8, 9, 10, 11, sta­
n o w i ą j e d n ą g r u p ę . Z a w i e r a j ą one k o m p l e t ź r ó d e ł
oliwskich,
czyli:
pierwszą tablicę fundatorów, d r u g ą tablicę dobrodziejów, K r o n i k ę oliw­
ską, roczniki i katalog o p a t ó w . Z t ą g r u p ą r ę k o p i s ó w s p o k r e w n i o n y jest r ę ­
kopis n r 7, w k t ó r y m znajdujemy p r z e r ó b k ę w y m i e n i o n y c h o l i w s k i c h
ź r ó d e ł d o k o n a n ą w t e n s p o s ó b , że u t w o r z o n o z n i c h n o w ą o d r ę b n ą k r o ­
nikę. Osobną g r u p ę stanowią także rękopisy, które zawierają wyłącznie
tablice o l i w s k i c h f u n d a t o r ó w i d o b r o d z i e j ó w . S ą to w naszym zestawie­
n i u r ę k o p i s y n r : 12, 13, 14, 15, 16, w r a z z d r u k a m i Simonettiego i L i e berkuhna. W celu d o p e ł n i e n i a t e j k l a s y f i k a c j i n a l e ż y p r z y j r z e ć s i ę jesz­
cze r ę k o p i s o m p r z e d s t a w i o n y m pod n u m e r a m i : 1, 2, 3. D w a pierwsze r ę ­
kopisy c z y l i kodeksy z b i b l i o t e k i w a t y k a ń s k i e j i G e t y n g i , c h a r a k t e r y z u ­
ją się p o d o b n ą z a w a r t o ś c i ą . Oba z a c z y n a j ą się p o c z ą t k i e m t z w . E x o r d i u m ,
t j . częścią K r o n i k i o l i w s k i e j d o t y c z ą c ą p o w o ł a n i a zakonu k r z y ż a c k i e g o
i p o c z ą t k ó w jego f u n k c j o n o w a n i a w Prusach. R ę k o p i s n r 2 ma
dużo
skromniejszy fragment z a p o ż y c z o n y z K r o n i k i o l i w s k i e j n i ż r ę k o p i s 1,
natomiast część o p i s u j ą c a dzieje Z a k o n u w Prusach i jego w o j n y z P r u ­
sami i z P o l s k ą jest w r ę k o p i s i e 2 szersza. W tej części t e k s t u oba r ę ­
kopisy p o s i a d a j ą w s p ó l n y fragment. Zaczyna się on od s ł ó w : „ S u s c e p e r u n t preterea d o m i n i C r u c i f e r i i n Prussia post i n f i n i t a b e l l a " . W obu
r ę k o p i s a c h fragment ten k o ń c z y się stwierdzeniem, że zakon k r z y ż a c k i
nie chciał d o t r z y m y w a ć t r a k t a t ó w . R ę k o p i s n r 1 zawiera n a s t ę p n i e
t r a k t a t y z R a c i ą ż k a i z B r z e ś c i a . Z n a j d u j e m y je t a k ż e w r ę k o p i s i e n r 2,
k t ó r y posiada dodatkowo jeszcze tekst t r a k t a t u drugiego p o k o j u t o r u ń ­
skiego .
90
9 1
92
Przedstawione p o r ó w n a n i e u p o w a ż n i a nas do stwierdzenia, że oba r ę ­
kopisy p o z o s t a j ą ze s o b ą w z w i ą z k u . Z tego w z g l ę d u b r a k podstaw
do
p r z y j ę c i a p o g l ą d ó w o n i e z a l e ż n y m w y p i s a n i u obu t e k s t ó w z r ę k o p i s ó w
K r o n i k i o l i w s k i e j . P o c z ą t k o w o jako r ę k o p i s y w y w o d z ą c e s i ę b e z p o ś r e d ­
nio od w s p ó l n e g o ź r ó d ł a , lecz n i e z a l e ż n e od siebie, w i d z i a ł je M a x P e r l -
90
Niedersach. Bibl. Gottingen, Cod. Ms. Theol. 207, s. 14v. Bibl. Ap. Vatic, Bibl.
Chig., Ms Q II 51, s. 12&r. Por. Aeneas Sylvius..., s. 235.
Niedersach. Bibl. Gottingen, Cod. Ms Theol. 207, s. 15v; Bibl. Ap. Vatic, Bibl.
Chig., Ms Q II 51, s. 130r.
Niedersach. Bibl. Gottingen, Cod. Ms Theol. 207, s. 15r—33r; Bibl. Ap. Vatic,
Bibl. Chig., Ms Q II 51, s. 130v—135r.
81
M
32
bach. P r z y p o m n i j m y , że uczony ten u t r z y m a ł s w ó j p o g l ą d t a k ż e po od­
k r y c i u przez Zeissberga r ę k o p i s u l w o w s k i e g o (nasz n r 3). Z a ł o ż y ł p r z y
t y m dodatkowo, iż r ę k o p i s n r 2 w y w o d z i s i ę od tego ostatniego. Wszyst­
k i e t r z y jako n i e z a l e ż n i e w y w o d z ą c e się od w s p ó l n e g o ź r ó d ł a , w s p ó l n e j
podstawy, w i d z i a ł W a l t h e r Fuchs. Najciekawszy z naszego p u n k t u w i ­
dzenia p o g l ą d z a p r e z e n t o w a ł W o j c i e c h K ę t r z y ń s k i , k t ó r y zaliczył wszyst­
kie t r z y r ę k o p i s y do w s p ó l n e j r e d a k c j i i u z n a ł w r a m a c h skonstruowa­
nej przez siebie s y s t e m a t y k i r ę k o p i s ó w o l i w s k i c h za j e d n ą g r u p ę . W e ­
d ł u g niego ze w s p ó l n e g o dla tej g r u p y a r c h e t y p u m i a ł y się b e z p o ś r e d n i o
w y w o d z i ć r ę k o p i s y n r 1 i 3, a od n r 3 dopiero n r 2 . P o g l ą d y te d z i w i ą
t y m bardziej, że p u b l i k o w a n o je j u ż po w y d a n i u przez Hirscha drugiego
z f r a g m e n t ó w w s p ó l n y c h dla obu r ę k o p i s ó w . H i r s c h z a j ą ł s i ę t y m frag­
m e n t e m na marginesie swoich s t u d i ó w nad p i s m a m i Eneasza Sylviusza,
nie z a k ł a d a ł jednak m i ę d z y n i m i b e z p o ś r e d n i c h z w i ą z k ó w . Istotne jest
t u t a j dla nas, iż H i r s c h , n i e w y c i ą g a j ą c p r z y t y m ż a d n y c h w n i o s k ó w dla
sposobu w y d a n i a K r o n i k i o l i w s k i e j , u z n a ł , że f r a g m e n t y z r ę k o p i s ó w n r
1 i 2 m u s i a ł y m i e ć w s p ó l n e ź r ó d ł o . Ż a d e n z n a s t ę p n y c h badaczy nie
z w r ó c i ł u w a g i na to ustalenie i p o z o s t a ł o ono bez ż a d n y c h konsekwencji
dla dalszych s t u d i ó w .
93
94
Do z a s ł u g H i r s c h a n a l e ż y z a l i c z y ć t a k ż e
stwierdzenie, iż oba teksty
m a j ą w y b i t n i e propolskie nastawienie. Istotne dla całości u w a g nad r ę kojiisami b y ł o t e ż z a u w a ż e n i e przez H i r s c h a b ł ę d ó w w t e k ś c i e n r 1. K o n ­
s e k w e n c j ą tego b y ł o uznanie przez niego autora za W ł o c h a , niezbyt do­
brze z n a j ą c e g o polskie stosunki i dzieje k o n f l i k t u
polsko-krzyżackiego.
P o m y ł k i te m i a ł y p o l e g a ć na n a z w a n i u przez autora t e k s t u Kazimierza
J a g i e l l o ń c z y k a b r a t e m W ł a d y s ł a w a J a g i e ł ł y i p o m y l e n i u wielkiego m i ­
strza K o n r a d a v. J u n g i n g e n
95
z Ulrichem
v. Jungingen .
Przynajmniej
j e d n ą z t y c h p o m y ł e k n a l e ż y złożyć na k a r b n i e u w a g i Hirscha, zamiast
p r z y p i s y w a ć a u t o r o w i tekstu. A u t o r t e k s t u o k r e ś l i ł b o w i e m K a z i m i e r z a
J a g i e l l o ń c z y k a p r a w i d ł o w o b r a t e m k r ó l a W ł a d y s ł a w a , lecz nie J a g i e ł ł y ,
9 6
a jego syna k r ó l a P o l s k i i W ę g i e r . Pozostaje
myłka"
do rozpatrzenia.
v. J u n g i n g e n
Autor
tekstu
w i ę c jeszcze jedna „ p o ­
rzeczywiście
umieścił
pod G r u n w a l d e m . Propolskie nastawienie
Konrada
tekstu
s ó w nie ulega t u t a j ż a d n y m w ą t p l i w o ś c i o m ; z a c y t u j m y ostatnie
rękopi­
zdanie
n a s t ę p u j ą c e b e z p o ś r e d n i o po tekstach t r a k t a t ó w p o k o j u brzeskiego i d r u -
•» Por. tabl. 1—4.
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Aeneas Sylvius
«« Ibid.
Por. Aeneas Sylvius .... s. 236.
84
86
s. 216—217.
33
giego p o k o j u t o r u ń s k i e g o , a przed tekstem t r a k t a t u z R a c i ą ż k a : „ F e c e r a t
sex annos fere ante c o n f l i c t u m m a g n u m magister C r u c i f e r o r u m n o m i n e
Conradus Jungingen, q u i postea i n magno c o n f l i c t u c u m aliis occisus est,
pro se et suo ordine pacem et concordiam racione t e r r e L y t w a n i e et
Russie atque g r a n i c i e r u m c u m rege Poloniae Vladislao, q u a m t a m m i n i m e servando fregit. Ideo penas sue perfidie Deus iustas i u d e x ab eo et
97
ordine e x e g i t " . J e ż e l i uznamy, że tekst t e n m a za zadanie
propagowa­
nie polskiego p o g l ą d u na stosunki p o l s k o - k r z y ż a c k i e , to a ż s i ę p r o s i , aby
ten, k t ó r y nie d o t r z y m y w a ł t r a k t a t ó w , p o n i ó s ł k a r ę t a k ż e i osobiście. Jest
z u p e ł n i e m o ż l i w e , że to c h ę ć uzyskania efektu w p ł y n ę ł a na pojawienie
się w i a d o m o ś c i o ś m i e r c i K o n r a d a Jungingena p o d G r u n w a l d e m .
Od r ę k o p i s u n u m e r 1 ciekawszy jest nasz n r d r u g i . Jest w n i m m o w a
o zaborze Pomorza G d a ń s k i e g o przez zakon k r z y ż a c k i oraz i n f o r m a c j a
o w y m o r d o w a n i u p o l s k i c h i p o m o r s k i c h r y c e r z y w G d a ń s k u . Nastawie­
nie autora t e k s t u jest w i ę c conajmniej n i e c h ę t n e Z a k o n o w i . W r ę k o p i s i e
po t y c h opisach umieszczono p e ł n y tekst b u l l i p a p i e ż a K l e m e n s a V z 19
V I 1310 r. N i e b r a k u j e w n i m t a k ż e o p i s ó w w a l k toczonych z Z a k o n e m
przez Ł o k i e t k a i b i t w y p ł o w i e c k i e j przedstawionej j a k o z w y c i ę s t w o k r ó l a
98
nad Zakonem. Z n a c z n ą p o z y c j ę w t e k ś c i e zajmuje b i t w a g r u n w a l d z k a .
Oczywiste jest w i ę c , że oba teksty p r e z e n t u j ą
polski
p u n k t widzenia
w sprawie k o n f l i k t u p o l s k o - k r z y ż a c k i e g o . Bliższe p r z y j r z e n i e s i ę zawar­
tości r ę k o p i s ó w powoduje, iż teza H i r s c h a o w ł o s k i m a u t o r s t w i e t e k s t u
zaczyna
budzić poważne
wątpliwości. Doskonała
znajomość
polskich
nazw miejscowych, i c h pisownia, z n a k o m i t a orientacja w h i s t o r i i P o l s k i
— s u g e r u j ą n a m inne r o z w i ą z a n i a . P o d p o w i a d a j ą je t a k ż e inne obserwa­
cje Hirscha — uczony ten z a u w a ż y ł z w i ą z k i r ę k o p i s ó w z K r o n i k ą D ł u ­
gosza. Podobne
obu
tych
s p o s t r z e ż e n i a z n a j d u j e m y w pracy Hubatscha.
Według
9 9
Należy
uczonych autor t e k s t u m i a ł
ekscerpować
Kronikę .
t u t a j s t w i e r d z i ć , że K r o n i k a D ł u g o s z a i r ę k o p i s n r 2 m a j ą w s p ó l n e d u ż e
partie tekstu, np.:
87
Bibl. Ap. Vatic, Bibl. Chig., Ms Q II 51, s. 130r; Aeneas Sylvius, s. 236—237.
Niedersach. Bibl. Gottingen, Cod. Ms Theol. 207, s. 4v i n.
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Aeneas Sylvius..., s. 216; także W. Hubatsch, op.
cit., s. 431. Na temat znajomości w środowisku krakowskim źródeł oliwskich por.
J. Wiesiołowski, Kolekcje historyczne w Polsce średniowiecznej, Wrocław 1967, s.
54, 152.
88
89
34
Rękopis nr 2, k. Ir—lv
J. Długosz, Kronika, s. 257—258 (pod
rokiem 1230)
m
Anno domini 1220 Prussie populus in
Regno Polonie barbaricam feritatem
exercentibus per claudestinas et subitas invasiones ac incendia abductionesque personarum utrisque sexus in seruitutem perpetuam ceteris paganis
easdem vendentibus Conradus Mazouie
dux cum terras suas haberet cum eisdem barbaris vicinas essetque multipliciter grauatus te afflictus, septem
fratres Cruciferos de domo Theotunica
ordinis Sancti Sepulchri Dominici Jerosolimitani quorum Hermanus Balke
primicerius et magister habebatur...
Prussie populis in Regnum Polonie
barbaricam feritatem per claudestinas
et subitas invasiones et incendia abductionesque personarum utriusque sexd*
in servitutem perpetuam evomeatibus
Cunradus Mazouie dux cum terras
suas haberet cum eisdem barbaris vicinas et conterminase multipliciter gravatus et afflictus, septem fratres Cru­
ciferos de domo Theotonica ordinis
Sancti Sepulcri Dominici Jerosolimitani, quorum Hermanus Balke de Salcza
primicerius et magister habebatur ...
Ponadto w a r t o z a u w a ż y ć , że k a ż d ą p r a w i e i n f o r m a c j ę z r ę k o p i s u n r 2
znajdziemy w K r o n i c e Jana D ł u g o s z a . W y k o r z y s t a n i e K r o n i k i o l i w s k i e j ,
propolska orientacja polityczna, z n a j o m o ś ć t e k s t ó w z K r o n i k i D ł u g o s z a
każe n a m s z u k a ć miejsca powstania t e k s t u nie w e W ł o s z e c h , lecz w P o l ­
sce. Z u w a g i na zawarte w t e k ś c i e uzasadnienie w o j n y lat 1454—1466,
s t w i e r d z a j ą c e , iż w o j n a ta b y ł a efektem n i e d o t r z y m y w a n i a przez zakon
k r z y ż a c k i t r a k t a t ó w , n a l e ż y p r z y p u ś c i ć , iż tekst p o w s t a ł w
związku
z k o n s e k w e n c j a m i t y c h w y d a r z e ń . M a on n a j w y r a ź n i e j charakter me­
m o r i a ł u . Czas, po k t ó r y m t e n tekst p o w s t a ł , wyznacza ostatnie opisane
w n i m wydarzenie, m i a n o w i c i e zawarcie p o k o j u w T o r u n i u . S t ą d t e ż
m e m o r i a ł nie m ó g ł p o w s t a ć w c z e ś n i e j n i ż po 19 X 1466 r. N a czas jego
powstania wskazuje zawarta w n i m skarga, że Zakon nie chce d o t r z y ­
m y w a ć w a r u n k ó w drugiego p o k o j u t o r u ń s k i e g o . Powstanie m e m o r i a ł u
m o ż n a b y p o w i ą z a ć z w o j n ą p o p i ą . W i e m y , iż akcja papiestwa popiera­
j ą c e g o Macieja K o r w i n a w y w o ł a ł a o s t r ą r e a k c j ę polskiego d w o r u . Jest
w i ę c m o ż l i w e , że nasz tekst bardzo ostry w swojej w y m o w i e p o w s t a ł
w czasie k o n f l i k t u z b i s k u p e m w a r m i ń s k i m Tungenem i Zakonem, k t ó ­
r y to u c i e k ł się w ó w c z a s pod o p i e k ę k r ó l a W ę g i e r . O c z y w i ś c i e nie w y ­
czerpuje to m o ż l i w o ś c i i n t e r p r e t a c j i naszego m e m o r i a ł u .
P o d s t a w o w y m p r o b l e m e m , k t ó r y w y n i k a z naszych r o z w a ż a ń , jest sto­
sunek r ę k o p i s u n r 2 do K r o n i k i Jana D ł u g o s z a . W t e k ś c i e r ę k o p i s u jest
element, k t ó r y m o ż e m y t r a k t o w a ć jako i s t o t n ą p o s z l a k ę , w s k a z u j ą c ą n a m
s p o s ó b i n t e r p r e t a c j i z a l e ż n o ś c i . W c y t o w a n y c h fragmentach r ę k o p i s u n r
1 0 0
Joannis Dlugossi, Annales seu cronicae incliti regni Polonie, lib. V—VI, War­
szawa 1973.
35
2 i K r o n i k i D ł u g o s z a zachodzi r ó ż n i c a w datach rocznych. R ę k o p i s po­
daje r o k 1220, natomiast D ł u g o s z w p i s a ł t ę i n f o r m a c j ę p o d r o k i e m 1230.
W y d a r z e ń z r o k u 1220 w K r o n i c e D ł u g o s z a nie ma. D a t a z r ę k o p i s u w y ­
daje się b y ć poprawniejsza n i ż z K r o n i k i . W i e m y , że z a r ó w n o w 1220,
jak i około 1230 r. n a s t ą p i ł y p r u s k i e najazdy: pierwsza data jest po­
ś w i a d c z o n a z a p i s k ą z Rocznika K r a s i ń s k i c h . Jan P o w i e r s k i datuje d r u g i
najazd n a j w c z e ś n i e j na l a t o 1231 r. Janusz B i e n i a k natomiast na j e s i e ń
r o k u 1230. Bardziej prawdopodobna w y d a j e s i ę r e k o n s t r u k c j a w y d a r z e ń
dokonana przez B i e n i a k a . Z t e k s t u r ę k o p i s u n r 2 i f r a g m e n t u w K r o ­
nice Jana D ł u g o s z a w y n i k a jednak, że chodzi o w y d a r z e n i a p o p r z e d z a j ą ­
ce sprowadzenie do P r u s zakonu k r z y ż a c k i e g o . Data 1230 jest w i ę c t u t a j
b ł ę d n a , a w ł a ś c i w y jest t u t a j r o k 1220. Jest to jeden z n i e l i c z n y c h p r z y ­
padków, w których Kronika i rękopis mają poważniejsze różnice. Dla
nas n a j w a ż n i e j s z y jest wniosek, k t ó r y m o ż n a z tego f a k t u w y c i ą g n ą ć .
A u t o r tekstu nie e k s c e r p o w a ł K r o n i k i D ł u g o s z a . C z y m w i ę c w y t ł u m a ­
czyć owe d o s ł o w n e zbieżności w obu tekstach?
Nasuwa się t u t a j przypuszczenie, że autor r ę k o p i s u k o r z y s t a ł z m a t e ­
r i a ł ó w Jana D ł u g o s z a . P r z y t a k i m z a ł o ż e n i u , z n a j ą c podstawowe cechy
warsztatu k r o n i k a r z a , m o ż n a b ł ą d w K r o n i c e w y j a ś n i ć . J a k w i e m y , D ł u ­
gosz p r z y zbieraniu m a t e r i a ł u i k o n s t r u o w a n i u t e k s t u K r o n i k i p o s ł u g i ­
w a ł się r u c h o m ą k a r t o t e k ą . Ta metoda pracy jest u w a ż a n a za p r z y c z y n ę
p o j a w i a j ą c y c h się w K r o n i c e b ł ę d n y c h dat p r z y opisach p o s z c z e g ó l n y c h
w y d a r z e ń . C z ę s t o są to po prostu p r z e s u n i ę c i a o d z i e s i ą t k i l u b setki, c z y l i
b ł ę d y n a t u r y czysto m e c h a n i c z n e j . T u t a j n a l e ż a ł o b y s z u k a ć p r z y c z y n y
p r z e s u n i ę c i a daty z r o k u 1220 na 1230 w K r o n i c e D ł u g o s z a . P r a w i d ł o w a
data, z n a j d u j ą c a się w r ę k o p i s i e , sugeruje, iż autor m e m o r i a ł u s i ę g n ą ł
w t y m miejscu do m a t e r i a ł ó w D ł u g o s z a . T a k ż e i w y k o r z y s t a n i e K r o n i k i
o l i w s k i e j n a l e ż y p r z y p i s a ć m o ż l i w e m u s i ę g n i ę c i u do m a t e r i a ł ó w D ł u g o ­
sza. Z n a j o m o ś ć K r o n i k i o l i w s k i e j przez D ł u g o s z a nie b u d z i ż a d n y c h w ą t ­
p l i w o ś c i . Te d w i e poszlaki oraz znane n a m j u ż tendencje i f a k t , że
omawiane r ę k o p i s y m o ż e m y u m i e ś c i ć pod w z g l ę d e m czasu powstania
pod koniec X V w., p o z w a l a j ą na stwierdzenie, że o r y g i n a ł y r ę k o p i s ó w
p o c h o d z i ł y z P o l s k i , p o w s t a ł y w ś r o d o w i s k u k a p i t u ł y k r a k o w s k i e j . Z ca1 0 1
102
103
104
101
Rocznik Krasińskich, wyd. A. Bielowski, MPH, t. 3, s. 132.
J . Powierski, Przekaz Dusburga o najazdach pruskich i przejściowej okupacji
ziemi chełmińskiej, KMW, 1970, s. 401; J . Bieniak, Studia nad dziejami ziemi cheł­
mińskiej w okresie piastowskim, „Rocznik Grudziądzki", R. 5-^6: 1970, s. 53.
K. Jasiński, „Annales Poloniae" Jana Długosza jako źródło do genealogii Pia­
stów, [w:] Dlugossiana. Studia historyczne w 500-lecie śmierci Jana Długosza, War­
szawa 1980, s. 206—208; G. Labuda, Zaginiona kronika w Rocznikach Jana Długosza,
Poznań 1983, s. 17.
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Die altere Chronik..., s. 665—666 oraz s. 665,
przyp. 1.
108
1 0 3
104
36
ł ą p e w n o ś c i ą ostatecznej r e d a k c j i d o k o n a ł a inna osoba n i ż Jan Długosz.
N i e p r z y p a d k o w o H i r s c h w y d a ł f r a g m e n t m e m o r i a ł u razem z p i s m a m i
Eneasza Sylviusza. Nastawienie p r z e c i w k o zakonowi k r z y ż a c k i e m u ,
umieszczenie w n i m t e k s t ó w w y b r a n y c h d o k u m e n t ó w k a ż e n a m zastano­
w i ć się nad m o ż l i w y m i z w i ą z k a m i opracowania m e m o r i a ł u z zabiegami
d y p l o m a t y c z n y m i d w o r u polskiego. B y ł on skierowany n a j w y r a ź n i e j do
Stolicy Apostolskiej. W i e m y , że Jan D ł u g o s z b r a ł a k t y w n y u d z i a ł w dzia­
ł a n i a c h d y p l o m a t y c z n y c h s t r o n y polskiej w Prusach w czasie w o j n y
t r z y n a s t o l e t n i e j . B r a k n a m natomiast w i a d o m o ś c i o jego d z i a ł a n i a c h
d y p l o m a t y c z n y c h w sprawach k r z y ż a c k i c h z w i ą z a n y c h z w o j n ą p o p i ą ,
czy w c z e ś n i e j s z y m i o zatwierdzenie przez p a p i e ż a t r a k t a t u p o k o j o w e g o .
Znane są n a m d u ż o w c z e ś n i e j p o w s t a ł e m e m o r i a ł y z a w i e r a j ą c e
teksty
o charakterze h i s t o r y c z n y m przedstawiane w celu udowodniania p r a w
przed s ą d a m i czy k u r i ą p a p i e s k ą . T a k i tekst p r z y g o t o w a n y przez k a n ­
c e l a r i ę zakonu k r z y ż a c k i e g o ok. 1335 r. o p u b l i k o w a ł A n t o n i Prochaska .
Nie s ą w i ę c nasze teksty ż a d n ą n i e z n a n ą w c z e ś n i e j f o r m ą .
105
106
107
1 0 8
R ę k o p i s y n r 1 i 2 p o w s t a ł y w p o d o b n y m celu i p o z o s t a j ą z s o b ą w z w i ą z ­
k u , co w y n i k a z w y ż e j p r z e d s t a w i o n y c h r o z w a ż a ń . Mniejszy o b j ę t o ś c i o ­
w o tekst r ę k o p i s u n r 1 nie jest najprawdopodobniej w y p i s e m z n r 2.
B r a k m u r e l a c j i o przebiegu k o n f l i k t u m i ę d z y P o l s k ą a Zakonem spo­
k r e w n i o n e j z K r o n i k ą D ł u g o s z a . Posiada natomiast w i ę k s z y niż w r ę k o ­
pisie n r 2 f r a g m e n t K r o n i k i o l i w s k i e j . N i e m o ż n a t u t a k ż e p r z y j ą ć , że
oba t e k s t y są u ł o m n y m i w y p i s a m i z jednego, a to z tego powodu, że
w r ę k o p i s i e n r 2 n a r r a c j a poprowadzona jest inaczej. R e l a c j ę K r o n i k i
o l i w s k i e j z a s t ę p u j e w n i m w y k a z „ w o j e n p r u s k i c h " od 1220 r. O c z y w i ś ­
cie, wszelkie dalsze k o n s t r u k c j e m a j ą charakter coraz bardziej hipote­
tyczny. M o ż n a t u p r z y j ą ć z a s a d ę , iż tekst m n i e j rozbudowany
był
p i e r w s z y pod w z g l ę d e m chronologicznym. H u m a n i s t y c z n y charakter re-
105 p
M Biskup, Działalność dyplomatyczna Jana Długosza w sprawach prus­
kich w latach 1454—1466, [w:] Dlugossiana..., s. 141—166; M. Biskup, K. Górski, Cza­
sy Kazimierza Jagiellończyka, [w:] Historia dyplomacji polskiej, t. 1, Warszawa 1982,
s. 431—470.
Por. K. Pieradzka, Traktat toruński 1466 r. w obcych relacjach kronikarskich
i pierwsze starania w kurii rzymskiej o jego zatwierdzenie „Małopolskie Studia Hi­
storyczne", R. 9: 1966, z. 3/4, s. 3—17; M. Grzegorz, Analiza dyplomatyczno-sfragistyczna dokumentów traktatu toruńskiego 1466 r., RTNT, t. 75:1970, z. 1, s. 154—162,
O zabiegach dyplomatycznych związanych z wojną księżą, M. Biskup, Polska a Za­
kon krzyżacki w Prusach .w początkach X V I w., Olsztyn 1983, s. 32.
Z Archiwum Zakonu Niemieckiego, Analekta z wieku XIV i XV, wyd. A. Pro­
chaska, Archiwum Komisji Historycznej Akademii Umiejętności w Krakowie, t. 11:
1911, s. 217—235. M. Biskup, Polska a Zakon krzyżacki
s. 122, 443, 447 przedsta­
wił działania dyplomatyczne dworu polskiego w początkach XIV w. zwracając uwa­
gę na memoriały przygotowywane w ramach sporów między Polską a Zakonem.
Obu tym tekstom autor pragnie poświęcić w przyszłości więcej uwagi. Kon­
tynuowanie tutaj tych rozważań wykraczałoby poza zakres tej pracy.
o r
108
187
188
37
dakcji tekstu z w i ą z a n e g o z w a r s z t a t e m pracy D ł u g o s z a k a ż e z a s t a n o w i ć
się nad sposobem jego powstania. N a s u w a j ą się t u t a j d w i e m o ż l i w o ś c i .
Jest m o ż l i w e , że D ł u g o s z p r z y g o t o w a ł m a t e r i a ł historyczny, natomiast
ostateczna redakcja b y ł a b y j u ż d z i e ł e m i n n e j osoby. M o ż n a t e ż p r z y ­
puścić powstanie m e m o r i a ł u j u ż po ś m i e r c i D ł u g o s z a . A u t o r e m b y ł a b y
w ó w c z a s inna osoba, m a j ą c a do dyspozycji m a t e r i a ł y D ł u g o s z a i jego
K r o n i k ę . Dość t r u d n e jest jednak do p r z y j ę c i a z a ł o ż e n i e , w m y ś l k t ó r e g o
autor d y s p o n u j ą c K r o n i k ą s i ę g a ł b y dodatkowo do m a t e r i a ł ó w D ł u g o s z a
z a w i e r a j ą c y c h te same informacje. Pierwsza m o ż l i w o ś ć w y d a j e się b y ć
bardziej prawdopodobna. M a t e r i a ł h i s t o r y c z n y p r z y g o t o w a ł b y w i ę c D ł u ­
gosz, z a a n g a ż o w a n y osobiście w d z i a ł a n i a d y p l o m a t y c z n e na froncie w a l ­
k i z Maciejem K o r w i n e m , z a ś ostatecznej r e d a k c j i d o k o n a ł b y k t o ś i n n y .
B y ć m o ż e b y ł to k t ó r y ś z u c z e s t n i k ó w poselstwa z r o k u 1478 do R z y m u .
B r a l i w n i m u d z i a ł Jan G o s ł u b s k i , a r c h i d i a k o n p o z n a ń s k i oraz M i k o ł a j
Czepiel p ó ź n i e j s z y p r o k u r a t o r k r ó l e w s k i w R z y m i e i uczestnik p ó ź n i e j ­
szych poselstw z lat 1504, 1506, d o k t o r d e k r e t ó w i proboszcz w r o c ł a w ­
s k i . Za u d z i a ł e m tego ostatniego w r e d a k c j i tekstu
przemawiałaby
śląsko-czeska zawartość rękopisu watykańskiego.
1 0 9
Z p o w y ż s z e g o ustalenia w y n i k a j ą o k r e ś l o n e konsekwencje dla oceny
w y d a ń K r o n i k i o l i w s k i e j Theodora Hirscha. Oba jego w y d a n i a o p i e r a ł y
się w p o c z ą t k o w y c h p a r t i a c h na r ę k o p i s a c h n r 1 i 2. P r z y j ę c i e przez
niego jako podstawy t y c h w ł a ś n i e r ę k o p i s ó w , s z c z e g ó l n i e dla E x o r d i u m ,
s p o w o d o w a ł o , iż w miejscach, gdzie m a j ą one w s p ó l n e lekcje, m o ż n a
p o d e j r z e w a ć w y d a n i e tekstu zredagowanego w otoczeniu D ł u g o s z a . Na
szczęście dla edycji o d m i a n k i takie nie są z b y t c z ę s t e . Z a s t r z e ż e n i e co
do metody i w y b o r u podstawy ź r ó d ł o w e j n a l e ż y r o z c i ą g n ą ć na o b y d w a
w y d a n i a Hirscha. N i e w ł a ś c i w e b y ł o w i ę c k o r y g o w a n i e tekstu z a r t y k u ł u
Zeissberga za p o m o c ą r ę k o p i s ó w n r 1 i 2 p r z y p r z y g o t o w y w a n i u d r u g i e ­
go w y d a n i a . Z a s t r z e ż e n i e to t y c z y się t a k ż e w y d a n i a
Kętrzyńskiego,
w t y c h miejscach, w k t ó r y c h p o s ł u ż y ł się o m a w i a n y m i r ę k o p i s a m i . W y ­
danie tzw. E x o r d i u m z o s t a ł o oparte przez niego, j a k j u ż b y ł a m o w a , na
i n n e j n i ż w p r z y p a d k u Hirscha podstawie, t j . r ę k o p i s a c h d z i k o w s k i m
i kórnickim.
N a s t ę p n y m k r o k i e m w ustalaniu f i l i a c j i r ę k o p i s ó w p o w i n n o b y ć o k r e ś ­
lenie r e l a c j i z a c h o d z ą c y c h m i ę d z y kodeksami n r 1 i 2 a r ę k o p i s e m n r 3,
c z y l i tzw. l w o w s k i m . Z a r ó w n o P e r l b a c h j a k i K ę t r z y ń s k i sądzili, że r ę ­
kopis n r 2 pochodzi od r ę k o p i s u n r 3. R ę k o p i s n r 1 b y ł b y w i ę c nieza-
109
Por. M. Biskup, Polska a Zakon krzyżacki
s. 32, 175 i n. oraz M. Biskup,
K. Górski, Czasy Kazimierza Jagiellończyka..., s. 505, 510, 517, także M. Biskup, Cza­
sy Jana Olbrachta i Aleksandra Jagiellończyka, [w:] Historia dyplomacji polskiej
t. 1, s. 548, 583, 573, 575, 577,. 579.
38
110
l e ż n y m w y p i s e m z a r c h e t y p u . W i e m y j u ż , że w kodeksie n r 2 frag­
m e n t K r o n i k i o l i w s k i e j jest d u ż o skromniejszy n i ż w r ę k o p i s i e n r 1.
Oczywiste jest, że t e n najmniejszy f r a g m e n t wyznacza m a k s y m a l n y za­
kres p o r ó w n a ń . K ę t r z y ń s k i , i d ą c za p r o p o z y c j a m i Perlbacha, z e s t a w i ł
o d m i a n k i ze w s z y s t k i c h trzech t e k s t ó w i u s t a l i ł ponad w s z e l k ą w ą t p l i ­
w o ś ć , że na t l e p o z o s t a ł y c h t w o r z ą one w s p ó l n ą g r u p ę . W i e m y , d z i ę k i
jego zestawieniom t a k ż e , że r ę k o p i s y n r 1 i 2 m a j ą lekcje, k t ó r e s ą w ł a ś ­
ciwe t y l k o dla n i c h . L e k c j i t y c h b r a k w r ę k o p i s i e n r 3. S ą lekcje w s p ó l ­
ne t y l k o d l a k o d e k s ó w n r 1 i 3 oraz takie, k t ó r e m a j ą t y l k o r ę k o p i s y
n r 2 i 3. S i e d z ą c t e k s t y n r 1 i 3 j u ż w części, k t ó r e j b r a k r ę k o p i s o w i
n r 2 m o ż e m y z a o b s e r w o w a ć n a s t ę p u j ą c e zjawisko. R ó ż n i c e w o d m i a n k a c h m o ż e m y p o d z i e l i ć na d w i e g r u p y . Pierwsza to o d m i a n k i w ł a ś c i w e
t y l k o dla r ę k o p i s u n r 1, druga natomiast, t o o d m i a n k i w s p ó l n e dla n r 1
i p o z o s t a ł y c h r ę k o p i s ó w . P o d k r e ś l m y , że o d m i a n k i te w y s t ę p u j ą w t y c h
miejscach, w k t ó r y c h r ę k o p i s n r 3 m a w ł a s n e l e k c j e . F a k t posiadania
przez tekst n r 1 odmianek w s p ó l n y c h z i n n y m i r ę k o p i s a m i , k t ó r y c h b r a k
w r ę k o p i s i e n r 3, oraz w s p ó l n y c h cech w p o r ó w n a n i u do i n n y c h r ę k o p i ­
s ó w przez n r 1, 2, 3, ś w i a d c z y że r ę k o p i s b ę d ą c y p o d s t a w ą n r 1 i 2 nie
b y ł i d e n t y c z n y z r ę k o p i s e m n r 3, j a k k o l w i e k z n i m m i a ł n a j w i ę c e j
cech w s p ó l n y c h . R ę k o p i s t e n , k t ó r y najlepiej o k r e ś l a ć t u jako n a l e ż ą c y
do Jana D ł u g o s z a , b y ł w i ę c najbardziej z b l i ż o n y do n r 3. P o s i a d a ł t a k ż e
w ł a ś c i w y t y l k o d l a r ę k o p i s u n r 3 opis w y p r a w y W ł a d y s ł a w a Ł o k i e t k a
do ziemi c h e ł m i ń s k i e j oraz t z w . L i s t a w i n i o ń s k i , t a k ż e z n a j d u j ą c y się
t y l k o w e l w o w s k i m r ę k o p i s i e K r o n i k i o l i w s k i e j . Stwierdzenie takie na­
rzuca s i ę w w y n i k u l e k t u r y K r o n i k i Jana D ł u g o s z a . N a l e ż y s t w i e r d z i ć ,
że lekcje w s p ó l n e t y l k o d l a r ę k o p i s ó w n r 1 i 2 m o ż n a t r a k t o w a ć jako
efekt pracy D ł u g o s z a . Istnienie l e k c j i w s p ó l n y c h dla r ę k o p i s ó w n r 1 i 3
oraz d l a 2 i 3 ś w i a d c z y o t y m , że D ł u g o s z nie k o r z y s t a ł p r z y pracy nad
t e k s t e m n r 2 z r ę k o p i s u n r 1, lecz ponownie s i ę g a ł do swojego ź r ó d ł a .
W t y m p r z y p a d k u do K r o n i k i o l i w s k i e j .
1 1 1
112
113
D r u g ą g r u p ę r ę k o p i s ó w s t a n o w i ą , j a k j u ż zaznaczono, te, k t ó r e zawie­
r a j ą wszystkie t z w . ź r ó d ł a o ł i w s k i e , c z y l i tablice, K r o n i k ę , roczniki i k a ­
talog o p a t ó w . Jest t y c h r ę k o p i s ó w osiem. S ą to r ę k o p i s y opisane w na­
szym zestawieniu p o d n u m e r a m i : 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11. J u ż na w s t ę p i e
n i e z b ę d n a jest uwaga, że absolutnie nie w c h o d z ą t u w r a c h u b ę ustale­
nia b e z p o ś r e d n i c h z w i ą z k ó w a t y l k o p o k r e w i e ń s t w a . N i e s p o s ó b jest bo­
no Por. tabl. 2 i 4.
"i W. Kętrzyński, Wstęp
s. 264—266.
Fontes C4ivenses
s. 290—296.
u' Joainnis Dlugossi, Annales seu cronicae incliti regni Polonie lib. IX, Warszawa
1978, s. 147—148 i s. 252. Por. H. Zeissberg, op. cit., s. 593, 598.
112
39
w i e m orzec, czy wszystkie r ę k o p i s y , k t ó r e b y ł y ź r ó d ł e m k o l e j n y c h od­
pisów się z a c h o w a ł y . W y j ą t e k s t a n o w i ą r ę k o p i s y n r 6 i 8 oraz 11, gdzie
bardzo w y r a ź n e cechy, t j . uszkodzenia t e k s t ó w i z g o d n o ś c i w lekcjach,
s u g e r u j ą nam, iż m a m y t a m do czynienia z m n i e j l u b bardziej bezpo­
ś r e d n i m i z w i ą z k a m i . Bez w ą t p i e n i a odpisem z r ę k o p i s u n r 6 jest tekst
n r 8, a r ę k o p i s m a j ą c y u nas n r 11 t a k ż e n a l e ż y z a l i c z y ć do t e j g r u p y .
Z w i ą z k i m o ż n a z a o b s e r w o w a ć t a k ż e m i ę d z y n r 4, 6 i 10. N a j ł a t w i e j s ą
one z a u w a ż a l n e w tekstach r o c z n i k ó w . Te r ę k o p i s y m a j ą w k o l e k c j i ź r ó ­
d e ł o l i w s k i c h w s p ó l n e b ł ę d y w datach i liczbach, k t ó r y c h nie m a j ą inne.
Dla p r z y k ł a d u m o ż n a p o d a ć , że elekcja opata A l b e r t a Rodena umiesz­
czona jest w r ę k o p i s a c h n r 4 i 10 pod r o k i e m 1371. B r a k s t r o n y w r ę ­
kopisie n r 6 powoduje, że m u s i m y w n i o s k o w a ć na t e m a t zawartej w n i m
daty z odpisu, t j . z r ę k o p i s u n r 8. W n r 8 elekcja ta z o s t a ł a umieszczona
pod d a t ą 1371. P o z o s t a ł e r ę k o p i s y m a j ą t u d a t y 1361. R ó ż n i c e w liczbach
są widoczne w y r a ź n i e w zapisce z r o k u 1464, gdzie w r ę k o p i s a c h n r 6,
8. 10 m o w a jest o 16 s r e b r n y c h ł y ż k a c h , r ę k o p i s n r 4 ma w y r a ź n i e po­
p r a w i o n ą liczbę z 16 na 26. Reszta r ę k o p i s ó w ma l i c z b ę 26. R ę k o p i s n r 4
charakteryzuje się p r z y t y m l i c z n y m i ś l a d a m i k o r e k t i razur.
1 1 4
1 1 5
P o w y ż s z e w n i o s k i p o t w i e r d z a ponadto analiza l e k c j i . R ę k o p i s n r 4 po­
siada cechy w s p ó l n e z tekstem n r 10 natomiast cech t y c h b r a k w r ę k o ­
pisie n r 6. N a j b l i ż s z e są p r z y t y m n r 6 i 4, m a j ą c e cechy, k t ó r e nie w y ­
s t ę p u j ą z k o l e i w r ę k o p i s i e n r 10. W y n i k a s t ą d , że ż a d e n z t y c h r ę k o p i ­
s ó w nie m o ż e b y ć b e z p o ś r e d n i o p o d s t a w ą dla i n n y c h . Z w i ą z k i z t ą g r u ­
p ą zdradza t a k ż e tekst n r 5, k t ó r e m u b r a k jednak p o d s t a w o w y c h cech
t y c h r ę k o p i s ó w c z y l i c h a r a k t e r y s t y c z n y c h p o m y ł e k w datach i liczbach.
Wzajemne p o d o b i e ń s t w a w y k a z u j ą t a k ż e r ę k o p i s y 7 i 9. Z d r a d z a j ą one
przy t y m p o k r e w i e ń s t w o z tekstem n r 5. N i e ma ono c h a r a k t e r u bez­
p o ś r e d n i e g o . N a l e ż y t u t a j p r z y p o m n i e ć , że r ę k o p i s n r 7 jest w e r s j ą ź r ó ­
d e ł o l i w s k i c h o p r a c o w a n ą i u z u p e ł n i o n ą tak, że s t a n o w i ą one j e d n ą zwar­
t ą K r o n i k ę o d u ż o szerszych zainteresowaniach n i ż jego podstawa, t j . ta­
blice, K r o n i k a o l i w s k ą i r o c z n i k i z k a t a l o g i e m o p a t ó w . R ę k o p i s n r 10
w rocznikach w y r a ź n i e r ó ż n i się od p o z o s t a ł y c h . N i e zawiera on p r z y
t y m całości tekstu, a t y l k o w y p i s y t y c z ą c e się o p a t ó w k l a s z t o r u o l i w ­
skiego. W y p i s y te z o s t a ł y p r z y t y m u z u p e ł n i o n e przez Schwengla o i n ­
formacje
pochodzące z innych źródeł. K ę t r z y ń s k i w tych wypisach
Schwengla w i d z i a ł p o z o s t a ł o ś c i po p i e r w o t n e j postaci r o c z n i k ó w . N i e
d y s p o n u j ą c p r z y t y m r ę k o p i s e m n r 6 u z n a ł , iż r ę k o p i s ten i n r 10 prze-
114
Porównaj opisy rękopisów.
Por. W. Kętrzyński, Wstęp..., s. 261. Z powodu niemożliwości uzyskania kopii
rękopisu autor zmuszony jest oprzeć się w tym miejscu na opisie i ustaleniach Kę­
trzyńskiego.
115
40
c h o w a ł y n a j p i e r w o t n i e j s z ą p o s t a ć tego ź r ó d ł a . Ta koncepcja w p ł y n ę ł a na
jego s y s t e m a t y k ę r ę k o p i s ó w i s p o w o d o w a ł a , iż r ę k o p i s n r 4, m i m o w s p ó l ­
n y c h cech z t e k s t a m i z n r 6 i 10, z n a l a z ł s i ę w ostatecznym zestawie­
n i u poza t ą g r u p ą . Trzeba t u z a z n a c z y ć , że koncepcja K ę t r z y ń s k i e g o
nie znajduje ż a d n e g o potwierdzenia w ź r ó d ł a c h . Schwengel z b i e r a ł bo­
w i e m m a t e r i a ł do swojego „ a p p a r a t u s pauper" i w y s e l e k c j o n o w a ł z rocz­
n i k ó w potrzebne m u i n f o r m a c j e . R ę k o p i s Schwengla nie m o ż e b y ć w i ę c
p o d s t a w ą do r e k o n s t r u o w a n i a p i e r w o t n e j postaci r o c z n i k ó w . D o d a j m y
t u , że r ę k o p i s n r 10 m a w s p ó l n e cechy w tablicach z n r 9.
W e d ł u g p o g l ą d ó w K ę t r z y ń s k i e g o r ę k o p i s b ę d ą c y p o d s t a w ą dla wszyst­
k i c h r ę k o p i s ó w z a w i e r a j ą c y c h t z w . kolekcje o l i w s k i c h ź r ó d e ł m i a ł p o w ­
s t a ć o k o ł o r o k u 1545. Data ta z o s t a ł a wyznaczona z a s i ę g i e m chronolo­
g i c z n y m rocznika o l i w s k i e g o .
P o d s u m o w u j ą c n a l e ż y z a u w a ż y ć , że r ę k o p i s y n a l e ż ą c e do tej g r u p y
m o ż e m y p o d z i e l i ć na d w i e p o d g r u p y . Do pierwszej n a l e ż ą n r : 4, 6, 10.
Od r ę k o p i s u n r 6 w y w o d z i s i ę b e z p o ś r e d n i o n r 8 i p o ś r e d n i o n r 11. D r u ­
g ą p o d g r u p ę s t a n o w i ą r ę k o p i s y 7 i 9, natomiast r ę k o p i s n r 5 ma cechy
obu t y c h g r u p , b l i ż s z y jest jednak d r u g i e j z w y m i e n i o n y c h . N i e m o ż n a
jednak z a p o m n i e ć o z w i ą z k a c h m i ę d z y r ę k o p i s a m i n r 9 i 10.
W z w i ą z k u z p o w y ż s z y m ustaleniem oparcie s i ę przez K ę t r z y ń s k i e g o
p r z y w y d a w a n i u r o c z n i k ó w na r ę k o p i s a c h n r 6 i 10 n a l e ż y u z n a ć za nie­
z b y t s z c z ę ś l i w e . To samo dotyczy e d y c j i r o c z n i k ó w w „ S c r i p t o r e s r e r u m
P r u s s i c a r u m " o p a r t e j — w w y n i k u b a d a ń Hirscha — na r ę k o p i s a c h n r
5 i 7 oraz 8. W y d a n i e przez K ę t r z y ń s k i e g o na podstawie r ę k o p i s ó w n r 9
i 10 t a k ż e t z w . E x o r d i u m n a l e ż y t e ż u z n a ć za n i e w ł a ś c i w e .
1 1 6
117
118
P o z o s t a ł y n a m jeszcze do o m ó w i e n i a z a l e ż n o ś c i m i ę d z y r ę k o p i s a m i za­
w i e r a j ą c y m i t y l k o tablice. W naszym zestawieniu s ą to r ę k o p i s y n r : 12,
13, 14, 15, 16. Ponadto do t e j g r u p y n a l e ż ą d r u k i Simonettiego i L i e b e r k i i h n a . C e n n y m m a t e r i a ł e m p o m o c n i c z y m są t a k ż e teksty cytowane przez
K a s p r a Schiitza na podstawie tablic z oliwskiego k o ś c i o ł a . W analizach
n a l e ż y w z i ą ć t a k ż e pod u w a g ę r ę k o p i s y n r 4 — 1 1 , w k t ó r y c h t a k ż e za­
w a r t e s ą teksty tablic.
S y s t e m a t y k i r ę k o p i s ó w z a w i e r a j ą c y c h t z w . tablice d o k o n a ł j u ż M a x
Perlbach. P o d s t a w o w y m n a r z ę d z i e m k r y t y k i m a t e r i a ł u ź r ó d ł o w e g o b y ł a
dla niego analiza l e k c j i p o s z c z e g ó l n y c h r ę k o p i s ó w . Jest t u istotne, iż za­
u w a ż y ł on d u ż e p o d o b i e ń s t w o m i ę d z y k o p i ą Janichena z r ę k o p i s u b e r l i ń ­
skiego a r ę k o p i s e m p e t e r s b u r s k i m . W p r z e c i w i e ń s t w i e do Hirscha, k t ó r y
t r a k t o w a ł d r u k L i e b e r k u h n a jako n i e d b a ł y przedruk, z w y d a n i a Simo-
8
»
i"
i
18
Ibid., s. 288—289.
Ibid., s. 267.
Zależności między rękopisami ilustruje tabl. 5.
41
nettiego, Perlbach u z n a ł ten p i e r w s z y za n i e z a l e ż n y , a jego lekcje za po­
twierdzone przez odpis z r ę k o p i s u b e r l i ń s k i e g o dokonany przez Janichen a . Całość tego p r o b l e m u w y j a ś n i a s i ę niejako automatycznie po prze­
s t u d i o w a n i u o p i s ó w r ę k o p i s u petersburskiego. Z opublikowanego przez
Voigta na podstawie opisu M i n z l o f f a a r t y k u ł u d o w i a d u j e m y się, że k a ż ­
dej stronie z a w i e r a j ą c e j tekst o d p o w i a d a ł a strona n a s t ę p n a z w y o b r a ż e ­
n i e m postaci f u n d a t o r ó w czy d o b r o d z i e j ó w k l a s z t o r u oliwskiego. Ostat­
nia ze stron z a w i e r a ł a d w a w y o b r a ż e n i a postaci. Pierwsza z n i c h , u k o ­
ronowana, t r z y m a ł a w e d ł u g opisu w d ł o n i b e r ł o , a w tarczy h e r b o w e j
m i a ł a ukoronowanego o r ł a b i a ł e g o na p o l u c z e r w o n y m . D r u g a p o s t a ć ,
t y m razem n i e w i e ś c i a , zaopatrzona w k r z y ż i z mieczem w d ł o n i , w t a r ­
czy herbowej m i a ł a m i e ć o r ł a bez k o r o n y . Sam r ę k o p i s m i a ł liczyć 12
k a r t 4° i p o c h o d z i ć z X V I I I w . Identyczne opisy r ę k o p i s ó w m a j ą d r u k i
Simonettiego i L i e b e r k u h n a oraz r ę k o p i s z G r e i f s w a l d u . Uwadze ba­
daczy u m k n ą ł p r z y t y m jeszcze jeden r ę k o p i s , t j . p r z e c h o w y w a n y w b i ­
bliotece b e r l i ń s k i e j S c h l i p p e n b a c h ó w . Z k a t a l o g u aukcyjnego w y n i k a , że
b y ł podobny do w y ż e j opisanych, c z y l i i l u s t r o w a n y , f o r m a t u 4°, a po­
chodził z X V I I w . W c h w i l i obecnej n a l e ż y r ę k o p i s u z n a ć za zaginiony.
Ostatnia z posiadanych o n i m i n f o r m a c j i m ó w i o sprzedaniu go w r a ­
mach l i k w i d a c j i b i b l i o t e k i w 1735 r. na a u k c j i w B e r l i n i e , razem z i n ­
n y m i , p o c h o d z ą c y m i z n i e j 14 tys. p o z y c j i . M a m y w i ę c t u t a j do czy­
nienia z c a ł ą g r u p ą r ę k o p i s ó w podobnych do siebie ze w z g l ę d u na i l u ­
stracje.
119
120
121
W zestawieniu z w y ż e j p r z e d s t a w i o n ą g r u p ą w y d a j e s i ę , że j e d n ą g r u ­
p ę p o w i n n y s t a n o w i ć r ę k o p i s y n r 4 — 1 1 . M a j ą one b o w i e m w y r a ź n y po­
dział na p i e r w s z ą t a b l i c ę f u n d a t o r ó w i d r u g ą t a b l i c ę d o b r o d z i e j ó w oraz
zapiski o p o ż a r z e O l i w y w 1350 r. i zniszczeniu k l a s z t o r u przez H u s y t ó w w 1433 r . . Z t e j g r u p y w y ł a m u j ą s i ę jednak w y r a ź n i e r ę k o p i s y
dzikowski i k ó r n i c k i , c z y l i n r 9 i 10. N i e s ą one t a k ż e t y l k o k o l e k c j a m i
o l i w s k i c h ź r ó d e ł , lecz z a w i e r a j ą w i ę c e j m a t e r i a ł ó w . P o r ó w n u j ą c je z po­
z o s t a ł y m i z g r u p y trzeba z a u w a ż y ć , iż b r a k i m f r a g m e n t u o d a r o w a n i u
o r n a t u k l a s z t o r o w i przez K a z i m i e r z a J a g i e l l o ń c z y k a . F r a g m e n t u tego
brakuje t a k ż e r ę k o p i s o w i z L i n k o p i n g oraz k o p i o m z r ę k o p i s ó w z Pe­
tersburga i z b i b l i o t e k i S c h l i p p e n b a c h ó w z B e r l i n a . Do g r u p y bez tego
122
119
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Die altere Chronik..., s. 651; M. Perlbach, Die
altere Chronik
s. 169—il70.
120 p _ j _ Voigt, Proben einer Beschreibumg..., s. 74—76; Ch. L . Lieberkiihn, Miscellanien, Erstes Stiiek..., s. 19; Ch. E . Simonetti, Saimmlung vermischter Beitrage
s. 67—68. Por. także Staatsarchiv Greifswald, Rep. 38, 1. Hs Adel., nr 15, s. 8r.
Catalogi librorum <[...] coliectorum cura viri nuper beate defuncti excellentissimi domini Ł. B. de Sćhlieppenbach, Berlin 1735, s. 707.
I M por_ Die altere Chronik
s. 731; Fontes 01ivenses..., s. 358.
or
121
. i a g m e n t u zaliczamy t a k ż e d r u k Simonettiego. F r a g m e n t o d a r o w i ź n i e
m a j ą p o z o s t a ł e r ę k o p i s y z a w i e r a j ą c e c a ł ą k o l e k c j ę , c z y l i n r 4—8, 11. M a
go t a k ż e r ę k o p i s p o c h o d z ą c y z Uppsali i d r u k L i e b e r k u h n a . Obie g r u p y
ze w z g l ę d u na d z i e l ą c e je cechy t r a k t o w a ć n a l e ż y jako d w i e r ó ż n e re­
dakcje tablic. K o l e k c j a ź r ó d e ł o l i w s k i c h w swojej d r u g i e j r e d a k c j i b y ­
ł a b y z w i ą z a n a z tekstem
tablic z oliwskiego k o ś c i o ł a
przekazanym
w K r o n i c e Schutza. S u g e r u j ą to t a k ż e lekcje.
Ten p r o s t y p o d z i a ł k o m p l i k u j ą inne cechy o m a w i a n y c h r ę k o p i s ó w .
D w a najstarsze z posiadanych przez nas r ę k o p i s ó w t z w . tablic m a j ą jako
p o c z ą t e k wiersz p o ś w i ę c o n y k s i ą ż ę t o m g d a ń s k i m , p o w s t a ł y j u ż po w y ­
g a ś n i ę c i u d y n a s t i i , na co wskazuje z a w a r t o ś ć wiersza i n f o r m u j ą c a o po­
c h o w a n i u w klasztorze w O l i w i e czterech p o k o l e ń w ł a d c ó w Pomorza
G d a ń s k i e g o . Ernst Strehlke s t w i e r d z i ł , iż autor wiersza m u s i a ł liczyć
t a k ż e M ś c i w o j a i jego w c z e ś n i e z m a r ł e g o s y n a . Dodatkowo, j a k j u ż
wspomniano, r ę k o p i s n r 15 zawiera zdanie o p o d a r o w a n i u ornatu k o ś ­
ciołowi o l i w s k i e m u przez K a z i m i e r z a J a g i e l l o ń c z y k a . N i e z a l e ż n i e od
sposobu i n t e r p r e t a c j i cech r ę k o p i s ó w n a l e ż y u z n a ć te wszystkie dodatki
i r ó ż n i c e za ś l a d bardzo a k t y w n e g o stosunku pisarzy do kopiowanego
r ę k o p i s u . K o r e k t u r y , k t ó r y m i z o s t a ł opatrzony r ę k o p i s n r 4, ś w i a d c z ą
o skolacjonowaniu r ę k o p i s u z i n n y m i o tej samej z a w a r t o ś c i . S ą d ten
p o t w i e r d z a się p r z y l e k t u r z e r ę k o p i s u n r 15, gdzie m a m y dodatkowe całe
f r a g m e n t y p o ś w i ę c o n e k r ó l o m O l b r a c h t o w i i A l e k s a n d r o w i . Fragment
o d a r o w i ź n i e o r n a t u n a l e ż a ł o b y w i ę c i n t e r p r e t o w a ć jako p ó ź n i e j s z y do­
pisek. Za n a j b l i ż s z y a r c h e t y p o w i n a l e ż y u z n a ć w i ę c r ę k o p i s n r 12. Ce­
chy tego p i e r w o w z o r u z a c h o w a ł t a k ż e k o n t y n u o w a n y r ę k o p i s n r 15. Jest
m o ż l i w e , że p i e r w o t n y r ę k o p i s b y ł i l u s t r o w a n y . Ś w i a d c z y o t y m t y t u ł
znany z n r 12 oraz k o ł a z w p i s a n y m i i m i o n a m i d o b r o d z i e j ó w w n u m e ­
rze 15. T r u d n o jest s t w i e r d z i ć , czy w s p o m n i a n y wiersz tzw. „ t a b l i c e "
n a b y ł y po drodze, czy t e ż p ó ź n i e j s z e r ę k o p i s y po prostu „ z g u b i ł y " ten
fragment. B r a k p o d z i a ł u na tablice p i e r w s z ą f u n d a t o r ó w i d r u g ą dobro­
d z i e j ó w wskazuje, iż z w i ą z e k tego d z i e ł a z t a b l i c a m i z oliwskiego k o ś c i o ­
ła m a charakter raczej w t ó r n y . Z g o d n o ś ć z n i m i w y k a z u j e t y l k o jedna
z r e d a k c j i . Nie m o g ą b y ć w i ę c one ź r ó d ł e m naszego d z i e ł k a . W z w i ą z k u
z t y m t a k ż e w y d a n i e ź r ó d e ł na podstawie r ę k o p i s ó w z a w i e r a j ą c y c h k o ­
lekcje i p o d z i a ł y na tablice f u n d a t o r ó w i d o b r o d z i e j ó w n a l e ż y u z n a ć za
niewłaściwe .
123
124
1 2 5
i2s poj- Franciscarai Thorutiensis annales Prussici
s. 401, przyp. 4.
M. Perlbach, Die altere Chronik
s. 69—72.
Por. tabl. 6. W efekcie zaprezentowanych tu ustaleń w niniejszej pracy Kro­
nika oliwską będzie cytowana w części znanej jako Exordium na podstawie drugie­
go wydania Hirscha, w pozostałej zaś części na podstawie wydania Kętrzyńskiego.
Roczniki cytowane będą za wydaniem Hirscha a tablice za wydaniem Kętrzyńskiego.
124
125
TABLICA
1
I filiacja wg M . Perlbacha
D
LEGENDA:
X — niezachowany archetyp
G — rkps greifswaldzki
A — rkps Chigi
F
rkps e e t v ń s k i
G i — niezachowana podstawa rkpsów B i C
B — rkps królewiecki 613 b
C — rkps królewiecki 613 c
D — odpis Oelrichsa
L — rkps z biblioteki Pawlikowskiego we
Lwowie
—
TABLICA
2
I I filiacja wg M. Perlbacha
TABLICA
3
Filiacja r ę k o p i s ó w wg W. Fuchsa
X
TABLICA
4
Filiacja r ę k o p i s ó w wg W. K ę t r z y ń s k i e g o
rkps 1 red.
zag.
X i
Xs
po ok. 1545 kolekcja
Xs
Xs
Dz
D
K
Ci
Ba
B
red.
TABLICA
5
Filiacja rękopisów Kroniki oliwskiej
X
|
X
Xi
2
I red. kolekcji
ok. 1545
rkps Długosza
Xsa—
Xs
X
4
10
7
skolacjonowana
II red. kolekcji,
X5
6i
11
9
TABLICA
6
Filiacja ręk o p i s ów „tablic"
X
Xi
12
12a
12b
15
Xs
12c
rkps petersburski
X5
X*
14
16 rkps Schlippenbacha
Lieberkiihn
Simonetti
13
X6
Tablice z oliw­
skiego kościoła
Schiitz
X7
Rozbudowany o rocznik rkps I red.
10
skolacjonowany rkps I I red. 4—8,11
ROZDZIAŁ I I
E X O R D I U M ORDINIS
CRUCIFERORUM
K R O N I K A PIOTRA Z DUSBURGA I EPITOME GESTORUM
PRUSSIAE
Częścią K r o n i k i o l i w s k i e j , k t ó r a w z b u d z i ł a — j a k do tej p o r y — n a j ­
w i ę c e j k o n t r o w e r s j i , jest tzw. E x o r d i u m . Jest to opis p o c z ą t k ó w zakonu
niemieckiego w Prusach oraz w o j e n k s i ę c i a Ś w i ę t o p e ł k a z zakonem k r z y ­
ż a c k i m . Pierwszy w y d a w c a K r o n i k i o l i w s k i e j , H i r s c h , u z n a ł , iż E x o r d i u m pozostaje w l u ź n y m z w i ą z k u z p o z o s t a ł y m i c z ę ś c i a m i k r o n i k i . Z a u ­
w a ż y ł , iż dzieje Z a k o n u s i ę g a j ą t u r o k u 1256, a n a s t ę p n i e jest m o w a
o ś m i e r c i O t t o k a r a w b i t w i e pod S u c h y m i K r u t a m i . D w i e n i e z a l e ż n e
relacje o synu księcia Ś w i ę t o p e ł k a , M ś c i w o j u , k t ó r e g o — w r a m a c h u k ł a ­
du — oddano jako z a k ł a d n i k a w r ę c e Z a k o n u , k a z a ł y H i r s c h o w i s t w i e r ­
dzić, iż autor E x o r d i u m i autor reszty K r o n i k i o l i w s k i e j to d w i e r ó ż n e
osoby . H i r s c h s u g e r o w a ł się dodatkowo s z t u c z n o ś c i ą p o ł ą c z e ń E x o r dium z pozostałymi częściami K r o n i k i . P o d o b i e ń s t w a tekstu Exordium
— niekiedy d o s ł o w n e — do tekstu K r o n i k i P i o t r a z D u s b u r g a
otwo­
rzyły kolejny problem ewentualnych wzajemnych zależności. Hirsch są­
dził, iż z a c h o d z ą t u t a j t r z y m o ż l i w o ś c i : albo k r o n i k a r z k o r z y s t a ł z K r o ­
n i k i P i o t r a z Dusburga, albo obaj ze w s p ó l n e g o ź r ó d ł a , albo t e ż D u s b u r g
z tekstu zachowanego w K r o n i c e o l i w s k i e j . Ostatecznie uczony opo­
w i e d z i a ł się za t r z e c i ą z m o ż l i w o ś c i , z a u w a ż a j ą c , iż i s t n i e j ą w K r o n i c e
oliwskiej partie, gdzie tekst k r o n i k a r s k i w y d a j e się b y ć p i e r w o t n y w sto­
sunku do dzieła Dusburga. Za tekst p i e r w o t n y u z n a ł f r a g m e n t o z a ł o ­
ż e n i u Z a k o n u z b l i ż o n y do t e k s t u s t a t u t ó w . I s t o t n y m a r g u m e n t e m
dla
126
1 2 7
128
129
130
!28 z uwagi na wielokrotne omawianie stanu badań w literaturze ograniczono się
tutaj do przytoczenia podstawowych ustaleń dyskusji. Por. M. Pollakówna, op. cit.,
s. 84—93; także J . Wenta, Kronika Piotra z Dusburga..., s. 1211 i n.
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Die altere Chronik
s. 655.
Ibid., s. 656, przyp. 1.
Petri de Dusburg Chronicon terrae Prussiae, ed. M. Toppen, Scrip. rer. Pruss.,
Bd 1, s. 3—219.
Th. Hirsch, Einleitung fin:], Die altere Chronik
s. 656.
127
128
129
180
52
r ó w n a ń , p r ó c z trzech w c z e ś n i e j analizowanych k r o n i k , w ł ą c z o n o t a k ż e
Translację św. Barbary
i „ E p i t o m e gestorum P r r u s s i a e " . Stwierdzo­
no, iż ź r ó d ł o K r o n i k i o l i w s k i e j nosi cechy w ł a ś c i w e dla w s z y s t k i c h w y ­
m i e n i o n y c h ź r ó d e ł oraz posiada p o d o b i e ń s t w a do k a ż d e g o z n i c h z osob­
na, k t ó r y c h to p o d o b i e ń s t w
b r a k p o z o s t a ł y m . W y k l u c z o n o oczywiście
m o ż l i w o ś ć korzystania przez autora E x o r d i u m z tekstu p i ę c i u ź r ó d e ł jed­
n o c z e ś n i e . Z a ł o ż o n o , iż tekst ł a c i ń s k i , b ę d ą c y t u p o d s t a w ą — pod w z g l ę ­
d e m tendencji, zakresu i n f o r m a c j i i p o s z c z e g ó l n y c h s f o r m u ł o w a ń —
najbardziej m u s i a ł p r z y p o m i n a ć K r o n i k ę M i k o ł a j a z Jeroschina. Germanizmy w y s t ę p u j ą c e w tekście K r o n i k i oliwskiej, a zwłaszcza w Exord i u m , odniesiono do j ę z y k a ś r o d o w i s k a autora. W ś l a d za częścią l i t e r a ­
t u r y uznano Epitome za dzieło p ó ź n i e j s z e od K r o n i k P i o t r a z Dusburga
i M i k o ł a j a z Jeroschina i oparte na i c h informacjach. K o n s e k w e n c j ą
p r z y j ę c i a t a k i e j k o n s t r u k c j i m u s i a ł o b y ć stwierdzenie, iż skoro K r o n i k a
M i k o ł a j a z Jeroschina jest t ł u m a c z e n i e m K r o n i k i P i o t r a z Dusburga,
a Epitome m i a ł o o p i e r a ć s i ę na i n f o r m a c j a c h t y c h k r o n i k , to ź r ó d ł e m
K r o n i k i o l i w s k i e j m u s i a ł b y ć tekst ł a c i ń s k i p o w s t a ł y przed K r o n i k ą M i ­
k o ł a j a z Jeroschina i Epitome, najbardziej p r z y p o m i n a j ą c y tekst K r o n i k i
P i o t r a z Dusburga. Uznano, iż b y ł to najprawdopodobniej tekst niezna­
nej n a m r e d a k c j i tej K r o n i k i " ' .
1 4 4
145
1
6
P o g l ą d y Perlbacha, przeniesione do polskiej l i t e r a t u r y przez P o l l a k ó w n ę , nie w y p a r ł y jednak koncepcji „ s t a r e g o ź r ó d ł a " , rzekomo przechowa­
nego w t e k ś c i e K r o n i k i o l i w s k i e j . Ten f a k t oraz badania, jakie autor
niniejszej r o z p r a w y p r o w a d z i ł nad „ E p i t o m e gestorum Prussiae" oraz
R e l a c j ą H e r m a n a v. Salza , s p o w o d o w a ł y k o n i e c z n o ś ć ponownego roz­
w a ż e n i a p r o b l e m u . O b y d w a z a b y t k i m a j ą j u ż obfitą l i t e r a t u r ę ' . J u ż na
p o c z ą t k u trzeba jednak s t w i e r d z i ć , że b a d a ń
nad
Relacją
Hermana
v. Salza nie m o ż n a p r o w a d z i ć bez u w z g l ę d n i e n i a stanu b a d a ń nad po­
k r e w n y m j e j z a b y t k i e m , t j . R e l a c j ą H a r t m a n a v. H e l d r u n g e n . N a l e ż y
ponadto p a m i ę t a ć o koncepcji autorstwa
Hirscha, w i ą ż ą c e g o
źródło
E : ; c r d i u m ze ź r ó d ł e m Relacji H e r m a n a v. Salza.
147
148
1
19
150
144 Translacio et miracula S. Barbarae, hrsg. v. M. Topcen, Scrip. rer. Pruss., Bd
2, Leipzig 1863, s. 399—411.
Źródło to ma trzy wydania: M. Tóppen, Epitome gestorum Prussie eine der
altesten preussischen Chroniken im Original mitgeteilt und ins Deutsch ubersetzt,
NPPB1, F. 2, Jg 4: 1853, s. 27 i n.; Canonici Sambiensis epitome gestorum Prussiae,
hrsg. v. M. Toppen, Scrip. rer. Preuss., Bd 1, s .272—290; Canonici Sambiensis anna­
les, ed. W. Arndt, MGH Ss, Bd 19, s. 696 i n.
J. Wenta, Kronika Piotra z Dusburga..., s. 121—133.
H. Łowiański, Początki Polski, t. 6, cz. 1, Warszawa 1985, s. 821, opowiedział
się za poglądami Kętrzyńskiego. Według Łowmiańskiego w Kromce Piotra z Dusbur­
ga mamy mieć do czynienia z tekstem późniejszym niż w Kronice oliwskiej.
Herman von Salza's Bericht..., s. 159—168.
Stan badań prezentuje M. Pollakówna, op. cit., s. 25 i n.
145
146
147
148
149
53
P o g l ą d y na temat obu relacji nie są w ś r ó d badaczy jednolite. D y s k u ­
sja nie została w zasadzie jeszcze z a k o ń c z o n a i t r w a do dzisiaj. Oba t e k ­
sty z a c h o w a ł y się w j ę z y k u n i e m i e c k i m i są one bardzo blisko s p o k r e w ­
nione z i n f o r m a c j a m i z n a n y m i z K r o n i k i P i o t r a z Dusburga. Jako p i e r w ­
sza w c e n t r u m naszego zainteresowania p o w i n n a się z n a l e ź ć Relacja
H e r m a n a v. Salza. Do dzisiaj b r a k jest zgody w ś r ó d badaczy w sprawie
jej autora, czasu i miejsca powstania. P r z y p o m n i j m y w i ę c w s k r ó c i e
przebieg dyskusji na jej temat.
Pierwszy p o g l ą d na temat tego ź r ó d ł a s f o r m u ł o w a ł jego w y d a w c a Theo­
dor Hirsch. P o d s t a w ą dla wszelkich dalszych i n t e r p r e t a c j i z a b y t k u s t a ł
się fakt p o ś w i ę c e n i a 4/5 całości tekstu w o j n i e k s i ę c i a g d a ń s k i e g o Ś w i ę t o ­
p e ł k a z zakonem k r z y ż a c k i m . N a r r a c j a z o s t a ł a w c a ł y m t e k ś c i e u t r z y ­
mana w pierwszej osobie, a n a r r a t o r o k r e ś l i ł się jako b r a t zakonny
i mistrz: „ I c h b r u d e r H e r m a n , eyn meister des Hospitals S. M a r i e " .
S t ą d s ł u s z n i e o s o b ę n a r r a t o r a uczony r o z w i ą z a ł jako wielkiego m i s t r z a
zakonu k r z y ż a c k i e g o H e r m a n a v. Salza. H i r s c h z a u w a ż y ł t a k ż e , że o p i ­
sywane wydarzenia o d b y w a ł y się co n a j m n i e j w 8 lat po ś m i e r c i m i ­
strza oraz że zabytek jest b l i s k i — pod w z g l ę d e m z a w a r t o ś c i — K r o n i ­
k o m P i o t r a z Dusburga i M i k o ł a j a z Jeroschina. A u t o r a (oczywiście zna­
nej nam postaci zabytku) u m i e ś c i ł H i r s c h w X I V - l u b X V - w i e c z n y c h
P r u s a c h . Dzieło ma m i e ć pewne zbieżności,
jakkolwiek
niewielkie,
z K r o n i k ą o l i w s k ą (a w ł a ś c i w i e z E x o r d i u m ) , k t ó r y c h b r a k w y ż e j w y m i e ­
n i o n y m k r o n i k o m , oraz p o d o b i e ń s t w a z d z i e ł e m P i o t r a , a t a k ż e w ł a s n e ,
oryginalne informacje, szersze od posiadanych przez wszystkie w y m i e ­
nione k r o n i k i . Do w a ż n y c h u w a g w y d a w c y
należy
jeszcze
zaliczyć
stwierdzenie ś l a d ó w r y m o w a n i a w Relacji. A u t o r Relacji (z X I V
lub
X V w.) m i a ł w e d ł u g Hirscha sięgać do K r o n i k i P i o t r a z Dusburga i n i e ­
znanego, zaginionego ź r ó d ł a o p o c z ą t k a c h zakonu niemieckiego w P r u ­
sach. Ź r ó d ł o to m i a ł o się w i ę c z a c h o w a ć w f o r m i e n i e p e ł n e j , s k a ż o n e j
późniejszymi dodatkami .
151
152
153
W ten s p o s ó b w l i t e r a t u r z e p o j a w i ł a się n a s t ę p n a koncepcja, w e d ł u g
k t ó r e j informacje o p o c z ą t k a c h Z a k o n u w Prusach podawane przez p ó ź ­
niejsze ź r ó d ł a m a m y z a w d z i ę c z a ć staremu ź r ó d ł u . Wszyscy n a s t ę p n i
badacze, n i e z a l e ż n i e od aktualnego stanu d y s k u s j i nad E x o r d i u m , sta­
r a l i się b l i ż e j o k r e ś l i ć charakter ź r ó d ł a przechowanego rzekomo w Re­
lacji H e r m a n a v. Salza. N i k t nie n e g o w a ł tej koncepcji Hirscha. D u ż y ,
150
Hermanns von Heldrungen Bericht uber die Vereinigung des Schwertbruderordens mit dem Deutschen Ordan und uber die Erwerbung Livlands durch den
letzteren, hrsg. v. Th. Hirsch, Scrip. rer. Pruss., Bd 5, s. 168—172.
Hermann von Salza's Bericht..., s. 159.
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Hermann von Salza's Bericht
s. 153.
Ibid., s. 155—159.
151
152
153
56
m i s t r z ó w , i to w f o r m i e d o k u m e n t o w e j . Polecenie spisania j e j m i a ł w y ­
d a ć w i e l k i m i s t r z , a o k a z j ą m i a ł b y ć proces m i ę d z y zakonem k r z y ż a c ­
k i m a k s i ę c i e m g d a ń s k i m Ś w i ę t o p e ł k i e m . B y ł b y to w i ę c d o k u m e n t pro­
cesowy. Za W e b e r e m p r z y j ę ł a P o l l a k ó w n a jako n a r r a t o r a wielkiego m i ­
strza H e n r y k a v . Hohenlohe. S ą d z i ł a r ó w n i e ż , iż p i e r w o t n y m j ę z y k i e m
tekstu m i a ł b y ć j ę z y k niemiecki, a miejscem spisania — Rzesza. K r o n i ­
karz P i o t r z Dusburga, k t ó r e g o K r o n i k a jest z r e g u ł y p u n k t e m w y j ś c i a
dla w s z e l k i c h d o c i e k a ń na temat Relacji, m i a ł k o r z y s t a ć z oryginalnego
t e k s t u d o k u m e n t o w e g o . J e d n y m z ostatnich, p r z y n a j m n i e j jak do tej
p o r y g ł o s ó w w d y s k u s j i b y ł a r o z p r a w a Gerarda L a b u d y . W e d ł u g tego
uczonego:
163
— b r a k podstaw dla p o g l ą d u o i s t n i e n i u w Prusach starej r y m o w a n e j
k r o n i k i (z p o ł o w y X I I I w . ) ,
— d o m n i e m a n y m „ s t a r y m ź r ó d ł e m " ma b y ć tzw. Relacja
v . Hohenlohe (za Weberem),
Henryka
— Relacja ta z o s t a ł a spisana w p o ł o w i e X I I I w . z okazji procesu m i ę ­
dzy k s i ę c i e m Ś w i ę t o p e ł k i e m a zakonem n i e m i e c k i m ,
— p i e r w o t n y m j ę z y k i e m Relacji m i a ł a b y ć ł a c i n a ,
— jest m o ż l i w e p i e r w o t n e , r ó w n o l e g ł e
j ę z y c z n e g o przekazu,
funkcjonowanie
niemiecko­
— R e l a c j ę m i a ł z n a ć P i o t r z Dusburga, M i k o ł a j z Jeroschina, L u t h e r
v. B r a u n s c h w e i g ,
— tekst m i a ł b y ć p i e r w o t n i e bardziej obszerny niż zachowany w
lacji .
Re­
1 6 4
Za p o g l ą d a m i p r e z e n t o w a n y m i przez L a b u d ę o p o w i e d z i a ł a się w i ę k ­
szość badaczy. M a n f r e d Caliebe p o t r a k t o w a ł w y n i k i jego b a d a ń jako ar­
g u m e n t p r z e c i w k o p o g l ą d o m G r u n d m a n n a . P r z y p o m n i j m y , że G r u n d m a n n u w a ż a ł , iż funkcjonowanie l i t e r a t u r y n i e m i e c k o j ę z y c z n e j b y ł o mo­
ż l i w e w Prusach dopiero w w i e k u X I V . Caliebe natomiast sądził, że l i ­
t e r a t u r a taka f u n k c j o n o w a ł a w p a ń s t w i e zakonu niemieckiego już w
X I I I w. .
Obok p o g l ą d u G. L a b u d y , r ó w n o l e g l e , funkcjonuje w nauce druga
koncepcja, b ę d ą c a t a k ż e r o z w i n i ę c i e m analiz Marzeny P o l l a k ó w n y . A u ­
t o r e m j e j jest Jan P o w i e r s k i . S ą d z i on, że Relacja m i a ł a z o s t a ć oparta na
starszym r y m o w a n y m utworze. Wersja n i e m i e c k o j ę z y c z n a , w e d ł u g nie­
go, m i a ł a b y ć p r z y t y m p i e r w o t n a . R y m o w a n y u t w ó r , na k t ó r y m m i a ł a
1 8 5
las M_ pollakówna, op. cit., s. 25 i n.
G. Labuda, O źródłach „Kroniki pruskiej"..., s. 217—246.
M. Caliebe, Hester, Edition und Kommentar, Quellen und Studien zur Ge­
schichte des Deutschen Ordens, Bd 21, Marburg 1985.
164
165
57
się o p r z e ć Relacja, m i a ł b y ć d z i e ł e m k r o n i k a r s k i m . Ta zaginiona w i e r ­
szowana, n i e m i e c k o j ę z y c z n a k r o n i k a m i a ł a p o w s t a ć przed 1247 r . .
166
P o d s u m o w u j ą c p o w y ż s z y p r z e g l ą d stanowisk z a u w a ż m y , że w nauce
niemieckiej okres powstania Relacji — o c z y w i ś c i e jej podstawy, a nie
postaci zachowanej — wyznacza się na p o ł o w ę X I I I w . W l i t e r a t u r z e
polskiej, n i e z a l e ż n i e od r ó ż n i c w i n t e r p r e t a c j i z a b y t k u , p r z y j m u j e się
t a k ż e jako czas powstania w i e k X I I I . Jan P o w i e r s k i jest a u t o r e m p o g l ą ­
du o istnieniu w Prusach r y m o w a n e j k r o n i k i p o w s t a ł e j około 1247 r.,
i to w j ę z y k u n i e m i e c k i m . Nowe m o ż l i w o ś c i m o ż e n a m d a ć t y l k o szersza
analiza K r o n i k i M i k o ł a j a z Jeroschina. Są podstawy, aby sądzić, iż tego
tekstu nie w y k o r z y s t y w a n o dostatecznie p r z y dotychczasowych a n a l i ­
zach.
P o w t ó r z m y na p o c z ą t k u analiz u w a g ę l t e r a t u r y , iż Relacja H e r m a n a
v. Salza charakteryzuje się l i c z n y m i ś l a d a m i r y m o w a n i a , s z c z e g ó l n i e w i ­
docznymi w p a r t i i d o t y c z ą c e j w o j n y zakonu k r z y ż a c k i e g o z k s i ę c i e m
Ś w i ę t o p e ł k i e m . S ą one tak w y r a ź n e , że m o ż e m y p r z y t a c z a ć całe f r a g ­
m e n t y rymowanego tekstu; oto p r z y k ł a d .
Relacja Hermana v. Salza, s. 161.
Ir moget euch wol frewem,
wenn alle erre, dy yr habt
dy hat yr von der h. (eilige) Juncfrowen
Do wart sy gefragt, ...
Du hast obel gewacht
Dorumb weisz ich woli
das sy euch geholffen hat, ...
Z a b y t k ó w r y m o w a n y c h z P r u s z n a m y dość z n a c z n ą liczbę — np. z po­
ł o w y X I V w . r y m o w a n ą K r o n i k ę M i k o ł a j a z Jeroschina i t e g o ż autora
niemieckojęzyczny rymowany żywot świętego Wojciecha . N a t u r a l n ą
k o l e j ą rzeczy m u s i m y w i ę c z a d a ć sobie pytanie, czy m i ę d z y p r a c a m i M i ­
k o ł a j a z Jeroschina a R e l a c j ą H e r m a n a v. Salza nie ma j a k i ś z w i ą z k ó w .
Do d o k ł a d n i e j s z e g o p r z y j r z e n i a się K r o n i c e n a k ł a n i a j ą cechy Relacji,
K r o n i k i P i o t r a z Dusburga i K r o n i k i M i k o ł a j a z Jeroschina. E l e m e n t y ,
k t ó r y c h b r a k K r o n i c e P i o t r a z Dusburga, a k t ó r e są w K r o n i c e M i k o ł a j a
z Jeroschina, m o ż e m y na ogół z n a l e ź ć i w Relacji. J u ż jej w y d a w c a zau­
w a ż y ł , iż K r o n i k a M i k o ł a j a z Jeroschina m a w stosunku do K r o n i k i Pio167
166
J. Powierski, Przekaz Dusburga
s. 423—425.
iMiracula sancti Adalberti martiris, hrsg. v. M. Toppen, Beilage 2, Nicolaus
von Jeroschin, Leben des heildgen Adalbert, Fragment, hrsg. v. E. Strehlke, Scrip.
rer. Pruss., Bd 2, s. 423—428. Por. Nicolaus von Jeroschin
s. 20—23.
167
60
h a t t i n uz der a l d i n m u n t ,
ein n u w e vroude i n instunt,
i n der sich i c l i c h i r l i
w e i n i n d e n i d i r uf d i k n i
u n d g e m e i n l i c h a l i r rote
danctin dó dem g u t i n gote
u n d B a r b a r i n der herin,
daz si zu i n k e r i n
wolde só genedeclich,
ais si da h ó r t i n o f f i n l i c h .
Damach brudir Diterich
schicte v i i genendiclich
b r u d r e u n d gewapinte man,
d i di bure soldin vorstan
unde i r p f l e i n m i t w a r t e ,
u n d s e ł b i r dannin k a r t ę
m i t einre sumelichin schar,
d i m i t i m k u m i n w a r e n dar,
u n d v u r t e k e i n dem C o l m i n h i n
den só t u w r i n g e w i n
daz h e i l i c t u m só wehe.
U n d d ó si i n di nehe
ą u a m e n só h i n zu der stat,
v i i w o l geordint k e i n i n t r a t
d i lobeliche pfafheit
m i t ornate angeleit
u n d gezirit s c h ó n e
in processióne
m i t h e i l i c t u m u n d vanen.
Ouch v o l g i t e der banen
m i t andacht zwar v i i reine
al daz volc gemeine
uz der stat, w i b unde man.
Barvuz sach man dise gan;
só g i n g i n gene w u l l i n .
Ouch sach m a n d ó v i i manche sin
m i t inprantin kerzin.
Alsus i n l u t i r m herzin
u n d m i t v i i g r ó z i r zucht
ginc d i cristinliche t r u c h t
dem h e i l i c t u m i n k e g i n .
U n d d ó si w u r d i n negin
unde guamen, da iz was,
langis n i d i r an daz gras
v i l i n si d ó alle
m i t gebetis schalle
kegn dem houbte w r ó n e .
D a m a c h i n suzim done
i r h u b d i pfafheit e i n i n sanc
unde r i c h t i n i r e n ganc
w i d i r kegn der stat w a r t
m i t dem heilictume zart.
D a r u m m e w a r t ein m i c h i l dranc
u n d ein w u n n i n c l i c h i r clanc.
D l p f a f f i n suze sungin,
di g l o c k i n lute c l u n g i n ,
d i l e i g i n ire leise
sungin d i wegereise,
u n d daz ich ót dem geb ein ort,
d ó w a r t vroude g r ó z g e h ó r t
von der c r i s t i n l i c h i n schar,
dar sich doch v i i manie zar
rnischte i n der zit inmanc,
ais i r innekeit si twanc.
U n d d ó m i t sulchir andacht
w a r t unz i n d i kirche bracht
daz heilige h o u b i t vorgenant,
m e s s ę hub man an zuhant
m i t v i i g r ó z i r achperkeit
v o n sente B a r b a r i n der meit,
daz w o l dem amte ebin lac,
w a n t daz was i r r e m a r t i r tac,
an dem si was i r s t o r b i n e,
ais i c h habe gesprochin me.
Ouch w a r t i r v u l l i t n u daz w o r t ,
daz si zu der a l d i n d o r t
gesprochin hatte sundir t ó r n :
I c h w i l hute m e s s ę h ó r n
zu dem Colmen d o r t v o r w a r ;
daz ouch n u geschach v i i gar.
Und dó di messę vollinquam,
m i t gesange m a n ufnam
daz h e i l i c t u m gebenedit
unde truc iz i n der zit
uf d i bure d u r c h sichirheit,
da iz i n h ó h i r w i r d e k e i t ,
r a s t i t uns an dise v r i s t .
D i bure der aide Colmen ist;
da suchin iz noch hute
lute u b i r lute,
w a n t da ist der genadin v l u t :
só g r ó z e w u n d i r got da t u t
d u r c h B a r b a r a m d i m a g i t gut
unde zeichin alsó v i i ,
daz i r n i m a n weiz ein z i l .
D a v o n i c h beslizin w i l
i n k u r z e ń w o r t e n l a n g i n sin:
iz q u a m n i n i m a n t a l dahin,
der ót genadin ruchte
u n d d i m i t andacht suchte
61
an Barbaren der m a g i t w e r t ,
er w u r d e i r alsó v i i gewert,
daz er must o f f i n l i c h i n gen,
w u n d i r w e r an i m geschen,
er wer ouch sundic odir r e i n .
Des sint da zeichin só gemein,
daz si n i c h t v o r w u n d i r stan.
M a n w i l daz v o r w u n d i r han,
ob i m a n dannen ginge,
só daz er n i c h t intpfinge
gewonlich da der saldin pfant.
Ó w o l dich, w o l dich, P r u z i n l a n t ,
v r o u dich, v r o u dich i m m e r mer,
daz der prisant a l s ó her
r u i n w i l i n diner schóz
unde wesin d i n g e n ó z !
Ouch vroie, vroie, vroie dich,
du dutschir ordin, sunderlich,
Relacja
Hermana
daz du sus begnadit bis!
Ja hast du des ein pfant gewis
v o n der suzin Barbaran,
daz si d i c h n i m m e r w i l v o r l a n .
Irbuit, irbuit i r wirde gróz,
daz si vlechte sundir d r ó z
zu d i r i n stetin g u n s t i n sich.
u n d m i t d i r blibe ewiclich:
só blibis du i n t l a d i n
gar a l l i r h a n d e schadin
u n d stigis i n den g r a d i n
zuwachsindir genadin,
daz unz an dem j u n g i s t i n tac
d i r saldin n i c h t gebrechin mac.
Ó zarte Barbara, n u b l i b
b i uns unde v o n uns t r i b ,
waz du uns weist w i d i r sin,
durch di bittir martir din!
v. Salza, s. 161
M i t Gottes hulffe u n d seiner gebenedeiten m u t t e r u n d der h e y l i g e n
j u n c k f r a w e n s. Barbaren was alles erschlagen, das u f f dem hause was.
Nochdeme w u s t e n b y b r u d e r n i c h t , was yres h e i l i g t u m s was s. Barba­
ren. Do suchte m a n dy schetze, u f f dem schlosz. Do ą u a m e n dy b r u d e r
y n einen keller; do funden sy eine kiste vorschlossen m i t i j schlossern
u n d was v o r b u l l e t m i t h e r n Schwantepolcks insigel. Do m a n d y kiste
uffgebrach, do fant m a n eyne buchsse schon m i t silber beschlagen. Do
man sy ufftet, do f a n t h m a n e y n heupt m i t h e y n e m zcopf geflochten
u n d eynen b r i f f dorbey, dorinne s t u n t geschriben, des es w e r das h e u p t h
s. Barbaren. Do f i l e n d y b r u d e r u f f y r e k n y u n d danckten Gotte der
grossen gnaden. Do dy gefangen sachen, das d y b r u d e r so f r o w a r e n ,
das sy Barbaren h e i l g t h u m funden, do was ein aide f r a w under y n , dy
sprach: „ I r moget euch w o l f r e w e n , w e n n alle ere y r habt d y hat
y r v o n der h . j u n c k f r a w e n " . Do w a r t sy gefragt, w o v o n sy das wusthe.
Do a n t w o r t sy u n d sprach: „ I c h pflagk sy zcu eren m i t e y n e m pater
noster. Do q u a m sy sichtiglich zcu m i r i i j m o l i n diser nacht der gleichnisse alsz eine schone p i l g r a m s j u n c k f r a w , d y do w a n d e r n w o l d e , u n d
sy n h a m orlaup v o n m i r . I c h sprach m i t weinender stknme: Eya libe
j u n c k f r a w , w o w i l t t u hyn? N y m m i c h m i t h ! Do a n t w o r t sy u n d sprach:
I c h w i l k e m Colmen u n d w i l mesz horen. Z c u m i i j m o l v i i i c h ausz dem
bette u n d l i f f y r noch bisz an d y thore. Do i c h an das t h o r q u a m , do
sach i c h y r n i c h t meher. Do w a r t i c h alresth gewar, das d y b r u d e r y m
schlosse w o r e n , u n d i c h sprach zcum wechter. D u hast obel gewacht.
D a r u m b weisz i c h w o l i , das -euch geholffen hat." Do besatzten sy das haus
u n d f u r t e n s. Barbaren m i t grossen eren k e n Colmen. Do w a r t sy herl i c h entpfangen m i t h e i l i g t u m u n d lopgesange, u n d alle d y do zcum
Colmen woren...
64
czyć, że owo zainteresowanie Translacji, a w i ę c i prawdopodobnie poe­
m a t u , t ą m i e j s c o w o ś c i ą m o ż e m y p o t r a k t o w a ć jako p r z e s ł a n k ę do usta­
lenia czasu powstania d z i e ł a L u t h e r a . W i e m y , że L u t h e r b y ł od 1314 r.
k o m t u r e m w Dzierzgoniu. Skoro w poemacie z d r a d z a ł zainteresowanie
t y m miejscem, z n a c z y ć m o ż e , iż poemat p o w s t a ł j u ż po r o k u 1314. Moż­
na by w i ę c s t w i e r d z i ć , że poemat p o w s t a ł po 1314 a przed 1326 r., c z y l i
r o k i e m z a k o ń c z e n i a przez Dusburga jego K r o n i k i . Ta druga cezura jest
w y n i k i e m stwierdzenia, iż P i o t r z Dusburga z n a ł poemat L u t h e r a i k o ­
r z y s t a ł z niego p i s z ą c s w o j ą K r o n i k ę .
Jak j u ż zaznaczono, poemat L u t h e r a z a c h o w a ł się w d w ó c h streszcze­
niach. Pierwsze jest n i e m i e c k o j ę z y c z n e i zwane R e l a c j ą H e r m a n a v. Sal­
za, drugie, ł a c i ń s k i e , p r z e c h o w a ł o się w Translacji ś w . B a r b a r y . N a l e ż y
w i ę c u s t a l i ć czas powstania s t r e s z c z e ń oraz z w i ą z k i , jakie m i ę d z y n i m i
z a c h o d z ą . J u ż teraz m o ż e m y s t w i e r d z i ć , iż najbardziej prawdopodobny
jest z w i ą z e k streszczenia ł a c i ń s k i e g o z K r o n i k ą P i o t r a z Dusburga. P r a w ­
dopodobnie dokonano go w z w i ą z k u z p r z y g o t o w a n i e m K r o n i k i , zbiera­
n i e m m a t e r i a ł ó w przez k r o n i k a r z a . Tekst T r a n s l a c j i zawiera d o s ł o w n e
zbieżności z K r o n i k ą p r u s k ą . D o w ó d na to p r z e d s t a w i ł już w c z e ś n i e j Ge­
r a r d Labuda, n a l e ż y jednak z a z n a c z y ć , iż zagadnienie to i n t e r p r e t o w a ł
on i n a c z e j .
176
Kronika
Potra z Dusburga, s. 68
Qui legatus scripsit et rnandavit auctoritate apostolica dieto duci, ut a persecucione fidei et fidelium cessaret. At
ille immemor salutis sue, pertinaci animo induratus, ut lignum tortuosum,
quod flecti non potest, patennis mcinitis, que vere ex radice caritatis processerant, factus inobediens, magis ac
magis convalescebat in mało, et confundebat Cristi fideles nunc per terram, nunc per aąuam, et simpliciter
ubicunque poterat, alios spoliavit re­
bus suis, ąuosdam captivavit, ceteros
trucidavit.
Translacja Św. Barbary, s. 405
Qui motus compassione et zelo iusticie
mandavit et scripsit auctoritate apo­
stolica duci et suis complicibus, ut a
persecucione fratrum et aliorum cristianorum desisterent et cessarent. At
ille ut tortuosum lignum, quod flecti
non potest, factus inobediens paternis
monitis, magis in fratres et cristianos
deseuiit nunc per terras nunc per aquas, et simpliciter, vbicunque poterat,
occidit mactauit et captiuauit, totum
conatum suum in virus conuertens...
Z a w a r t o ś ć T r a n s l a c j i jest, j a k j u ż stwierdzono, bardzo zbliżona
do
t r e ś c i Relacji. L a b u d a s ą d z i ł z tego p o w o d u m i ę d z y i n n y m i , że Transla­
cja m i a ł a się o p i e r a ć na ł a c i ń s k i e j w e r s j i Relacji i K r o n i c e P i o t r a z Dus-
176
G. Labuda, O źródłach „Kroniki pruskiej"..., s. 225.
65
177
b u r g a . Taka hipoteza nie m o ż e się jednak u t r z y m a ć . D o s ł o w n e z b i e ż ­
ności z T r a n s l a c j ą i K r o n i k ą P i o t r a z Dusburga m a t a k ż e K r o n i k a o l i w ­
s k ą . P r z y p o m n i j m y , że Marzena P o l l a k ó w n a u w a ż a ł a , iż E x o r d i u m zo­
s t a ł o oparte na t e k ś c i e K r o n i k i M i k o ł a j a z Jeroschina. Z d a n i e m autora
niniejszej pracy, p o g l ą d t e n nie m a r a c j i b y t u , a najbardziej p r a w d o p o ­
dobne jest oparcie s i ę autora K r o n i k i o l i w s k i e j na t e k ś c i e nie zachowa­
nej r e d a k c j i K r o n i k i P i o t r a z D u s b u r g a . Jest pewne, że Translacja
oraz K r o n i k i : P i o t r a z Dusburga, M i k o ł a j a z Jeroschina i o l i w s k ą m a j ą
w s p ó l n e informacje i c a ł e f r a g m e n t y o p i s ó w . Znaczna
część K r o n i k i
oliwskiej jest bardziej z b l i ż o n a — pod w z g l ę d e m zakresu i n f o r m a c j i —
do K r o n i k i M i k o ł a j a n i ż do K r o n i k i P i o t r a . S ą t a k ż e w K r o n i c e o l i w s k i e j
fragmenty bardziej podobne do d z i e ł a P i o t r a z D u s b u r g a n i ż do K r o n i k i
M i k o ł a j a z Jeroschina. K r o n i k a o l i w s k ą i K r o n i k a M i k o ł a j a m a j ą r ó w ­
nież w s p ó l n e i n f o r m a c j e , k t ó r y c h b r a k d z i e ł u P i o t r a z D u s b u r g a . P r z y
t a k i e j s t r u k t u r z e p o d o b i e ń s t w p r z y j ę c i e tezy, że K r o n i k a M i k o ł a j a z Je­
roschina jest ź r ó d ł e m k r o n i k a r z a z O l i w y , jest n i e m o ż l i w e . P o t w i e r d z e ­
n i e m prowadzonych analiz i r o z w a ż a ń m o ż e b y ć s p o s t r z e ż e n i e , że m i ę d z y
T r a n s l a c j ą a tekstem K r o n i k i o l i w s k i e j w E x o r d i u m z a c h o d z ą , j a k k o l ­
w i e k niezbyt liczne, to jednak d o s ł o w n e zbieżności.
178
179
Die C h r o n i k e n v o n 01iva, s. 599: ...et omnes municiones ceperunt
destruxerunt, excepto Elbingo et Balga...
et
K r o n i k a P i o t r a z Dusburga, s. 69: ...et o m n i a castra preter B a l g a m et
Elbingum...
Translacja ś w . B a r b a r y , s. 405: ...omnes municiones incipiendo ab Ossa
f l u u i o usque i n Sambiam excepto Elbingo et Balga...
K r o n i k a M i k o ł a j a z Jeroschina, s. 374, w . 6239—6240: ...behildin
der lande r i n c an d i Balge u n d den E l b i n c .
in
Relacja H e r m a n a v. Salza, s. 160: ...unde a l l d y vesten w u r d e n v e r l o ren an d y Balge u n d der Elbingk.
Z p e w n o ś c i ą tekst, k t ó r y b y ł p o d s t a w ą E x o r d i u m , nie b y ł z n a n y m
n a m dzisiaj tekstem K r o n i k i P i o t r a z Dusburga. T r e ś c i ą b y ł on najbar­
dziej z b l i ż o n y do K r o n i k i M i k o ł a j a z Jeroschina. M y w i e m y j u ż , że M i ­
k o ł a j r o z s z e r z y ł tekst P i o t r a z Dusburga o z a w a r t o ś ć poematu L u t h e r a ,
i"
Ibid., s. 240.
Ibid., s. 240; J . Wenta, Kronika Piotra z Dusburga..., s. 121 i n.
M. Perlbach, Die altere Chronik
s. 15—54; M. Pollakówna, op. cit., s. 96—
98; G. Labuda, O źródłach „Kroniki pruskiej", s. 226 i n.; J . Wenta, Kronika Pio­
tra z Dusburga..., s. 124.
178
66
a p r z y n a j m n i e j te f r a g m e n t y , k t ó r e z n a ł z ł a c i ń s k i e g o t ł u m a c z e n i a Pio­
tra, p o r ó w n a ł z o r y g i n a l n y m tekstem, k o r z y s t a j ą c z niego p r z y przygo­
t o w y w a n i u t ł u m a c z e n i a K r o n i k i P i o t r a z Dusburga.
Jest pewne, że tekst, k t ó r y m p o s ł u ż y l i się P i o t r z Dusburga i autor
T r a n s l a c j i , b y ł ł a c i ń s k i . O b r a ź l i w a dla k s i ę c i a Ś w i ę t o p e ł k a frazeologia,
w ł a ś c i w a dla K r o n i k i P i o t r a z Dusburga, jest t a k ż e w t e k ś c i e Transla­
c j i . B r a k jej natomiast w Relacji. Wskazuje to na P i o t r a z Dusburga ja­
ko autora ł a c i ń s k i e g o streszczenia poematu.
I n w e k t y w y pod adresem
Ś w i ę t o p e ł k a w s k a z u j ą , że d o k o n y w a ł on t ł u m a c z e n i a i zarazem w s t ę p ­
nego opracowania poematu pod k ą t e m swoich potrzeb. D o s ł o w n e zbież­
n o ś c i K r o n i k i o l i w s k i e j i Translacji oraz zakres K r o n i k i o l i w s k i e j , z b l i ­
ż o n y do t r e ś c i K r o n i k i M i k o ł a j a z Jeroschina ( k o r z y s t a ł M i k o ł a j z o r y ­
g i n a l n e j w e r s j i poematu), p r z y ł a c i ń s k i m jej t e k ś c i e , k a ż ą w z b i e ż n o ś ­
ciach w i d z i e ć ś l a d y ł a c i ń s k i e g o streszczenia poematu L u t h e r a i pracy
P i o t r a z Dusburga. Skoro takie p o d o b i e ń s t w a i s t n i e j ą , to n a l e ż y stwier­
dzić, że i s t n i a ł a wersja ł a c i ń s k a p i ó r a P i o t r a z Dusburga, bliższa t ł u m a ­
czeniu M i k o ł a j a z Jeroschina niż wersja zachowana. K r o n i k a r z o l i w s k i
w y k o r z y s t a ł w i ę c niezachowany tekst p i ó r a P i o t r a z Dusburga.
Streszczenie n i e m i e c k o j ę z y c z n e to p r o b l e m z u p e ł n i e odmienny. O cza­
sie jego powstania p o w i n n i r o z s t r z y g n ą ć filolodzy. M y m u s i m y zauwa­
żyć, że ewentualne powstanie tego streszczenia przed czy w z w i ą z k u
z K r o n i k ą M i k o ł a j a z Jeroschina jest bardzo m a ł o prawdopodobne. M i ­
k o ł a j , jak d o w o d z ą ś l a d y poematu, k o r z y s t a ł z oryginalnego tekstu r y ­
mowanego. Nie z n a ł w i ę c ż a d n e g o streszczenia. Jest w i ę c bardziej p r a w ­
dopodobne spisanie go w k o ń c u X I V w . Miejscem b y ł a prawdopodobnie
kancelaria malborska, a o k a z j ą — prace nad i n n y m i z a b y t k a m i dziejo­
pisarstwa zakonu k r z y ż a c k i e g o . M o ż l i w e , że p o w s t a ł o to n i e m i e c k o j ę ­
zyczne t ł u m a c z e n i e p r z y okazji pracy nad K r o n i k a m i w i e l k i c h m i s t r z ó w .
P r ó c z tzw. Relacji H e r m a n a v. Salza m a m y jeszcze jeden zabytek
p r z y p i s y w a n y przez część badaczy p o ł o w i e X I I I w . O k r e ś l o n y
został
w n i e m i e c k i e j l i t e r a t u r z e jako „ H a r t m a n n s von H e l d r u n g e n Bericht
iiber die V e r e i n i g u n g des Schwertbriiderordens m i t dem D.O. u n d liber
die E r w e r b u n g L i v l a n d s d u r c h den l e t z t e r n " . Podobnie j a k Relacja
H e r m a n a v. Salza t a k i Relacja H a r t m a n a v. H e l d r u n g e n ma s w o j ą h i ­
s t o r i ę w l i t e r a t u r z e . Wszystkie nasze p o g l ą d y na temat tego z a b y t k u
o p i e r a j ą się na przekazie X V I I - w i e c z n e g o inflanckiego k r o n i k a r z a B r a n d i s a . Za n i m to i n f o r m a c j ę o i s t n i e n i u starego przekazu spisanego
przez mistrza H a r t m a n a p o w t ó r z y ł T ó p p e n . O d k r y t y przez Strehlkego
180
181
1 8 2
iso Hermanns von Heldrungen Bericht
s. 168—172.
Moritz Brandis Chronik, Monumenta Livomiae Antiąua, Bd 3, Riga 1840, s. 127.
182
Toppen, Geschichte der preussischen Historiographie..., s. 82—83.
181
67
przekaz z o s t a ł uznany za to ź r ó d ł o . N a r r a t o r e m jest b r a t i m i s t r z zakonu
k r z y ż a c k i e g o H a r t m a n v. H e l d r u n g e n . E r i c h Maschke u w a ż a ł czas p o w ­
stania przekazu za k o n t r o w e r s y j n y ; za najbardziej p r a w d o p o d o b n y u z n a ł
p o ł o w ę X I V w . Relacja ta m o g ł a , w e d ł u g niego, o p i e r a ć się na w c z e ś ­
niejszym r y m o w a n y m u t w o r z e s p o r z ą d z o n y m
około połowy X I I I w.
w Rzeszy, w T u r y n g i i . Inaczej i chyba d u ż o o s t r o ż n i e j s f o r m u ł o w a ł a
swoje p o g l ą d y na ten temat Marzena P o l l a k ó w n a , d a t u j ą c powstanie t e j
Relacji na lata 1273—1283, o d r z u c a j ą c
zarazem
możliwość
istnienia
wcześniej powstałego u t w o r u rymowanego .
Obie Relacje, t j . H e r m a n a v . Salza i H a r t m a n a v . H e l d r u n g e n pozo­
s t a j ą ze s o b ą w ś c i s ł y m z w i ą z k u . P r z e c h o w a ł y s i ę one w t y m
samym
j e d n y m r ę k o p i s i e s p o r z ą d z o n y m przez Jana M e l h o r n a v . Weissbach. R ę ­
kopis ten ma charakter k o l e k c j i r o z m a i t y c h n a r r a c y j n y c h ź r ó d e ł do dzie­
j ó w zakonu k r z y ż a c k i e g o w Prusach. Z k o ń c a X V I I w . pochodzi i n f o r ­
macja o t y m , że kodeks ten z o s t a ł przewieziony do M e r g e n t h e i m z K r ó ­
lewca razem z i n n y m i a r c h i w a l i a m i Z a k o n u . Obie Relacje m a j ą w i ę c
z w i ą z k i z k a n c e l a r i ą zakonu k r z y ż a c k i e g o . Oba n i e m i e c k o j ę z y c z n e odpisy
z o s t a ł y s p o r z ą d z o n e w t y m s a m y m czasie . Uczeni nie docenili istnie­
j ą c y c h p o d o b i e ń s t w m i ę d z y obiema Relacjami. P o c z ą t k i t e k s t ó w s ą i d e n ­
tyczne. Z a c z y n a j ą się n i e m a l d y p l o m a t y c z n y m f o r m u l a r z e m od i n w o k a ­
c j i i i n t y t u l a c j i . W b r e w pozorom nie m a m y t u do czynienia z zapisem
d o k u m e n t o w y m , a t y l k o z w ł a ś c i w ą w i e k o m X I I I i X I V m a n i e r ą pisar­
ską.
1 8 3
184
185
186
Relacja Hermana, v. Salza, s. 159
Relacja Hartmana v. Heldrungen, s. 169
In dem nhamen des gebenedeiten Hern
amen. Ich bruder Herman, eymmeyster
des hospitals s. Marie zcu Jherusalem
des Deutschen hauses, ich thu
zcu
wissen allen Gotes frunden, wy das
lant zcu Preussen an unsz isth komen,
alsz wir haben vornomen von unsern
weisen brudem, dy do gewesth simt,
und dy das wol wustęn.
In dem namen unsers Hern Jhesu
Christi! Ich bruder Hartmann, meyster des spitals sancte Marien des
Deuitzschen hauses von Jherusalem,
ich thu zcu wissen allen Gotes frun­
den, dy dise schrifft horen ader lesen,
wy uns dy lant zcu Leifflandt seint
ankomen, und wy dy bruder, dy darinne woren, unsern habitum und orden
enthpfingen. Darumb lassen wir uns
beschreiben das, uff das man magk
wissen, wy das lant an unsz ist ko­
men;...
183 E_ Maschke, Die altere Geschichtsschreibung
s. 2.
M. Pollakówna, op. cit., s. 63.
" Ibid., s. 59.
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Hartmanns von Heldrungen Bericht..., s. 168.
184
5
185
68
W o b y d w u Relacjach w a ż n y m elementem k o n s t r u k c y j n y m są dialogi.
N a r r a t o r c y t u j e c a ł e w y p o w i e d z i b o h a t e r ó w . S t y l i s t y k a obu t e k s t ó w jest
w r ę c z identyczna.
Relacja Hermana v. Salza, s. 168: Do sprach herr Schwantepolk:
Relacja Hartmana v. Heldrungen, s. 170: Do sprach der Compter von Nagelsteten:...
Z a o b o w i ą z u j ą c e n a l e ż y u z n a ć ustalenie Schirrena, że w Relacji H a r t ­
mana v . H e l d r u n g e n s ą widoczne ś l a d y r y m o w a n i a . P o g l ą d ten z o s t a ł
j u ż w l i t e r a t u r z e raz odrzucony. U c z y n i ł a to P o l l a k ó w n a , nie p o d a ł a
jednak ż a d n y c h a r g u m e n t ó w . Z tego w z g l ę d u nie m o ż n a p o d j ą ć z t y m
p o g l ą d e m d y s k u s j i . P o z o s t a ł o ś c i r y m ó w s ą w t y m t e k ś c i e dobrze widocz­
ne. P r z y k ł a d e m m o ż e b y ć w y ż e j c y t o w a n y w s t ę p . Dalsza l e k t u r a tekstu
wyłania następne przykłady.
1 8 7
Relacja Hartmana v. Heldrungen, s. 169: ...do sy besehen hatten das landt und
gehort des meysters und der bruder worth in Leyfflandt.
Relacja Hartmana v. Heldrungen, s, 171: Bruder Hartman! Were es nicht gescheen, es gescheeh numinermehr!
U d e r z a j ą c e p o d o b i e ń s t w o obu t e k s t ó w w e w s t ę p a c h sugeruje, iż m o ­
ż l i w e jest, że oba w y s z ł y spod t e j samej l u b h o ł d u j ą c e j t e j samej modzie
r ę k i . Za j e d n o ś c i ą a u t o r s t w a p r z e m a w i a j ą
także
zarówno
zbieżności
w stylistyce tekstu, j a k i ś l a d y wierszowania. G d y b y ś m y p r z y j ę l i jed­
n o ś ć autorstwa, to m u s i e l i b y ś m y u w a ż a ć R e l a c j ę H a r t m a n a v . H e l d r u n ­
gen (podobnie j a k R e l a c j ę H e r m a n a v . Salza) za streszczenie wierszowa­
nego t e k s t u u ł o ż o n e g o
najprawdopodobniej
przez
samego
Luthera
v. Braunschweig. O c z y w i ś c i e , c a ł y czas pozostaje o t w a r t a m o ż l i w o ś ć spo­
r z ą d z e n i a R e l a c j i H a r t m a n a przez o s o b ę p o s ł u g u j ą c ą s i ę t a k ą s a m ą ma­
n i e r ą l i t e r a c k ą co L u t h e r .
N a l e ż y t u z a d a ć p y t a n i e o ź r ó d ł a d o k ł a d n e j z n a j o m o ś c i r e a l i ó w opisy­
w a n y c h w y d a r z e ń . Dostateczne w y j a ś n i e n i e daje n a m genealogia L u ­
thera. Jej z n a j o m o ś ć narzuca naim przekonanie, że m a m y t u do czynienia
z u s t n ą t r a d y c j ą o charakterze najprawdopodobniej r o d z i n n y m . L u t h e r
u r o d z i ł s i ę w 1275 r o k u jako syn A l b r e c h t a W i e l k i e g o (Magnusa), k s i ę c i a
B r u n s z w i k u . D z i a d L u t h e r a , O t t o v . L i i n e b u r g , w z i ą ł w latach 1240—
1241 u d z i a ł w w y p r a w i e do Prus. W y p r a w ę do P r u s p o d j ą ł t a k ż e jego
187
M. Pollakówna, op. cit., s. 58.
69
ojciec w 1265 r. Jest t u niezmiernie istotne, że i wielkiego m i s t r z a za­
k o n u k r z y ż a c k i e g o K o n r a d a z T u r y n g i i m ó g ł L u t h e r z a l i c z y ć do s w o j e j
r o d z i n y . O c z y w i ś c i e , nie s p o s ó b w y k l u c z y ć , że L u t h e r z n a ł d o k u m e n ­
towe ź r ó d ł a czy rocznikarskie zapiski, n i e m n i e j t r a d y c j a ustna m u s i b y ć
u w a ż a n a za p o d s t a w o w ą . N i e m a w i ę c potrzeby t w o r z e n i a specjalnej
konstrukcji
wyjaśniającej
tę
znajomość
realiów
dziejów
Zakonu
w dziełach Luthera. Sprawy, o k t ó r y c h pisał, toczyły się w k r ę g u m u
najbliższym, rodzinnym.
188
L i t e r a t u r a jest zgodna, iż Relacja H a r t m a n a v . H e l d r u n g e n w znanej
n a m postaci p o w s t a ł a przed r o k i e m 1328. M y to ustalenie p o w i n n i ś m y
o d n i e ś ć do czasu powstania w i e r s z y L u t h e r a . P o d o b i e ń s t w a i c h w k o n ­
s t r u k c j i do poematu o ś w . Barbarze, dla k t ó r e g o u s t a l i l i ś m y czas p o w ­
stania na okres po 1314 a przed 1326 r. s u g e r u j ą , iż wiersze o p o ł ą c z e n i u
z a k o n ó w p o w s t a ł y n i e d ł u g o po napisaniu poematu o ś w . Barbarze, t a k ż e
najprawdopodobniej w czasie k o m t u r s t w a d z i e r z g o ń s k i e g o L u t h e r a .
Jak w y n i k a z zaprezentowanych w y n i k ó w b a d a ń , b r a k w z a c h o w a n y m
materiale ź r ó d ł o w y m ś l a d ó w istnienia starego k r o n i k a r s k i e g o czy „ d o ­
k u m e n t o w e g o " ź r ó d ł a , k t ó r e s t a ł o b y się n a s t ę p n i e p o d s t a w ą dla X I V - w i e cznych K r o n i k . I n f o r m a c j e zawarte w Relacji H a r t m a n a nie m a j ą s t w i e r ­
dzonego w c z e ś n i e j s z e g o n i ż X I V w i e k r o d o w o d u . Czy przekaz ten m i a ł
p i e r w o t n i e charakter w y ł ą c z n i e ustny, co jest bardzo prawdopodobne,
czy t e ż b y ł wspomagany od czasu do czasu przez zapiski r ó ż n e j p r o w e ­
n i e n c j i l u b d o k u m e n t y — s t w i e r d z i ć ostatecznie nie s p o s ó b .
K o n t y n u a c j ą t y c h r o z w a ż a ń m u s i b y ć p o d j ę c i e p r ó b y w y j a ś n i e n i a za­
leżności m i ę d z y E x o r d i u m a zbiorem r o c z n i k ó w z n a n y m j a k o „ E p i t o m e
gestorum Prussiae", p r z y p i s y w a n y m a n o n i m o w e m u k a n o n i k o w i s a m b i j skiemu. Naszym zdaniem, k o n t y n u o w a n i e b a d a ń nad K r o n i k ą o l i w s k ą
na tle Epitome m o ż e sporo k w e s t i i w y j a ś n i ć , a t a k ż e r z u c i ć nowe ś w i a t ł o
na warsztat k r o n i k a r s k i nie t y l k o k r o n i k a r z a oliwskiego, ale i P i o t r a
z Dusburga.
W 1853 r. M a x T ó p p e n o d k r y ł w K r ó l e w s k i e j Bibliotece w K r ó l e w c u
zabytek, k t ó r y jest o b i e k t e m naszego zainteresowania. B y ł a to k o m p i l a c ­
ja rocznikarska; za p o d s t a w ę s ł u ż y ł y j e j r o c z n i k i , k t ó r e m o ż e m y w y ­
w i e ś ć z A u s t r i i . K o m p i l a c j a z n a j d o w a ł a się w p e r g a m i n o w y m r ę k o p i s i e
folio p o c h o d z ą c y m z X I V w . (sygn. 1119) . Opisy r ę k o p i s u i s t n i e j ą c e
w l i t e r a t u r z e są m a ł o precyzyjne. W i e m y dzisiaj, że pod sygn. 1119 z n a j 189
188
U. Arnold, Luther von Braunschweig, [in:] Die deutsche Literatur des Mittelalters, Verfasserlexikon, Bd 5, Berlin — New York 1985, col. 949—954.
i8« M . Toppen, Epitome gestorum Prussiae..., s. 27. Rękopis należy uznać za zagi­
niony. Por. opisy rękopisów [w:] Caialogus codicum bilbliothecae regiae et universitatis Regimontanae, Fasc. II, Regiomonti MDOCCLXXII, s. 8; K . Kletke, Die
Quellenschriftsteller zur Geschichte des preussischen Staates, Berlin 1858, 8. 82.
70
d o w a ł y się zszyte razem dwa kodeksy. M a x Toppen p o d a ł , że na o k ł a d c e
r ę k o p i s u z n a j d o w a ł się t y t u ł „ E p i t o m e gestorum Prussiae". W i l h e l m
A r n d t s t w i e r d z i ł natomiast, że obydwa r ę k o p i s y , p o ł ą c z o n e razem, n o s i ł y
t y t u ł y : „ L i b e r ecclesiae Sambiensis m i h i concessus" oraz: „ I s t e liber est
ecclesie Sambiensis m i h i concessus". W e d ł u g T ó p p e n a nad tekstem oma­
w i a n e j k o m p i l a c j i m i a ł się z n a j d o w a ć t y t u ł dopisany m ł o d s z ą
ręką:
„ C h r o n i c o n b r e v i s s i m u m r e r u m ecclesiasticarum a nato C h r i s t i " . K o m ­
pilacja z a j m o w a ł a w d r u g i m z r ę k o p i s ó w strony 40—51. Tekst b y ł u ł o ­
ż o n y na s. 40—49 w czterech szpaltach, a na 50—51 w d w ó c h . W l i t e ­
r a t u r z e p r z y j ę ł o się o k r e ś l a ć ten zabytek n a z w ą p r o p o n o w a n ą
przez
T ó p p e n a : „ E p i t o m e gestorum Prussiae", i tej n a z w y b ę d z i e m y
tutaj
używać.
1 9 0
E p i t o m e d o c z e k a ł o się trzech w y d a ń . A u t o r e m pierwszego b y ł Toppen.
W y d a n i e to nie o b j ę ł o całości z a b y t k u . W y d a w c a b y ł n a j w y r a ź n i e j za­
interesowany t y l k o częścią p r z y n o s z ą c ą
informacje
dotyczące
Prus.
W pierwszym wydaniu „obciął" więc cały początek kompilacji, w t y m
t a k ż e i r o c z n i k i austriackie. W y d a n i e z a o p a t r z y ł w t ł u m a c z e n i e na j ę z y k
n i e m i e c k i . Po raz d r u g i M a x Toppen w y d a ł Epitome w ramach serii
„ S c r i p t o r e s r e r u m P r u s s i c a r u m " . I t y m razem w y d a n i e nie o d d a ł o po­
staci z a b y t k u . T r z e c i m w y d a w c ą b y ł A r n d t . Z w r ó c i ł on u w a g ę na b ł ę ­
dy, k t ó r y c h d o p u ś c i ł się Toppen w d r u g i m w y d a n i u
— poprzemieszczał
część r o c z n i k ó w pochodzenia austriackiego, przez co z m i e n i ł ich u k ł a d ,
s t a j ą c się s p r a w c ą n i e p o r o z u m i e ń f u n k c j o n u j ą c y c h w literaturze. Ponie­
w a ż w y d a n i e T ó p p e n a nie m o ż e nas z a d o w o l i ć , m u s i m y p o s ł u ż y ć się w y ­
daniem Arndta.
191
192
1 9 3
E p i t o m e z o s t a ł o podzielone przez w y d a w c ó w na części. Toppen w y ­
o d r ę b n i ł w n i m 9 części i z a o p a t r z y ł je w t y t u ł y . A r n d t , e l i m i n u j ą c b ł ę d y
w y d a w n i c z e T ó p p e n a , p o d z i e l i ł całość na 13 części, b i o r ą c pod u w a g ę
r ó ż n i c e w zakresie t e m a t y c z n y m i p o r z ą d e k chronologiczny. P i e r w s z ą
część s t a n o w i ą r o c z n i k i austriackie r o z p o c z y n a j ą c e się r o k i e m 3 po Chr.
z a p i s k ą : „ H e r o d e s infantes occidit" i dalej i n f o r m a c j ą o biskupie salz­
b u r s k i m F i l i p i e . Część d r u g a zaczyna się r o k i e m 1226 i ś m i e r c i ą św.
Franciszka, a k o ń c z y na i n f o r m a c j i o f r a n c i s z k a ń s k i e j k a p i t u l e general­
nej w r o k u 1239. Trzecia część obejmuje zapiski z lat 606—1308 i t a k ż e
zdradza z w i ą z k i z r o c z n i k a m i a u s t r i a c k i m i . N a s t ę p n i e m a m y rocznik
cysterski p r o w e n i e n c j i i n f l a n c k i e j , a dalej w y k a z f u n d a c j i z a k o n ó w za­
k o ń c z o n y n o t a m i o ś w . E l ż b i e c i e i p r z y b y c i u do P r u s legata papieskiego
180
1 , 1
192
183
Ibid., Canonici Sambiensis annales
s. 696.
M. Toppen, Epitome gestorum Prussiae..., s. 28—44, 140—153.
Canonici Sambiensis epitome gestorum Prussiae..., s. 272—290.
Canonici Sambiensis,annales
s. 697.
71
W i l h e l m a w r o k u 1243. Jako 6 część w y o d r ę b n i o n o w y k a z z a ł o ż o n y c h
w Prusach z a m k ó w i miast. Części 7 i 8 to w y k a z y w i e l k i c h i k r a j o w y c h
m i s t r z ó w . Część 9 w y p e ł n i a j ą zapiski o w a l k a c h zakonu k r z y ż a c k i e g o
z Prusami, L i t w i n a m i i P o l s k ą z lat 1249—1338. S p r a w y i n f l a n c k i e zna­
l a z ł y się w części 10, wraz z zapiskami z l a t 1237—1331. N a s t ę p n i e po­
nownie m a m y w zbiorze do czynienia z s e r i ą zapisek p r o w e n i e n c j i prus­
k i e j i Prus d o t y c z ą c y c h z lat 1322—1332. P o d o b n ą z a w a r t o ś ć ma t a k ż e
n a s t ę p n a seria z lat 1310—1336, jest ona jednak
wyraźnie
związana
z K r ó l e w c e m . O s t a t n i ą część t w o r z ą zapiski d o t y c z ą c e biskupstwa sambijskiego z l a t 1234—1303 .
191
W literaturze funkcjonują już poglądy wyjaśniające b u d o w ę „Epito­
m e " oraz pochodzenie p o s z c z e g ó l n y c h serii zapisek. Toppen nie w y j a ś n i ł
pochodzenia zapisek austriackich. Bardzo o g ó l n i e w s k a z a ł na edycje t y c h
r o c z n i k ó w Raucha i Wattenbacha, d o d a j ą c ,
że w i ę k s z o ś ć
informacji
z pierwszej części Epitome z n a l e ź ć
m o ż n a w „ A n n a l e s Mellicenses",
„ A n n a l e s S. R u d p e r t i Salisburgensis" oraz „ A n n a l e s Admuntenses". D l a
lat 1170—1266 s z u k a ł o d n i e s i e ń w edycji Raucha, o k r e ś l a j ą c swoje ź r ó d ­
ło jako „ C h r o n i c o n Claustroneoburgensis". N a s t ę p n i e ponownie w s k a z a ł
na „ A n n a l e s S. R u d p e r t i Salisburgensis" jako m o ż l i w e austriackie ź r ó d ł o
„ E p i t o m e gestorum Prussiae". W e d ł u g niego r ę k o p i s b ę d ą c y b e z p o ś r e d ­
n i m ź r ó d ł e m Epitome m i a ł m i e ć z w i ą z k i z r ę k o p i s e m n r 364 w i e d e ń s k i e j
b i b l i o t e k i n a r o d o w e j . A r n d t nie w n i k a ł w m o ż l i w e ź r ó d ł a
Epitome,
p o p r z e s t a j ą c na o d e s ł a n i u do edycji r o c z n i k ó w a u s t r i a c k i c h Wattenba­
c h a . Jako pierwszy p e ł n i e j s z e j k r y t y k i z a b y t k u d o k o n a ł M a x Perlbach.
Dla części Epitome w y w o d z ą c e j się z r o c z n i k ó w a u s t r i a c k i c h u z n a ł za
ź r ó d ł o r ę k o p i s z b l i ż o n y do Codex Vorowiensis n . 111. D l a części i n f l a n ­
ckiej s z u k a ł oparcia w rocznikach p o w s t a ł y c h w klasztorze cysterskim
w Dunemiinde, a k o n t y n u o w a n y c h przez c z ł o n k a zakonu k r z y ż a c k i e g o .
P r z y p u s z c z a ł , że ź r ó d ł a m i k o m p i l a c j i m o g ł y b y ć t a k ż e najstarsze r o c z n i ­
k i pruske, r o c z n i k i k a n o n i k a sambijskiego oraz n o t y pochodzenia f r a n ­
c i s z k a ń s k i e g o . W sześciu c z ę ś c i a c h Epitome w i d z i a ł Perlbach w y c i ą g i
z K r o n i k i M i k o ł a j a z Jeroschina . A u t o r Epitome, w e d ł u g niego, m i a ł
bardzo a k t y w n i e k o m p i l o w a ć swoje d z i e ł o , s i ę g a j ą c do w i e l u ź r ó d e ł p r z y
k o n s t r u o w a n i u p o s z c z e g ó l n y c h jego c z ę ś c i . Perlbach z a u w a ż y ł t a k ż e
k i l k a p o d o b i e ń s t w do K r o n i k i P i o t r a z Dusburga, k t ó r e w y j a ś n i a ł w s p ó l 193
196
197
198
194
Ibid., s. 697—708.
los M Toppen, Einleitung, [in:] Canonici Sambiensis epitome gestorum Prussiae...,
s 272—274.
Canonici Sambiensis annales..., s. 696.
M. Perlbach, Preussisch — polnische Studien..., s. 91.
Ibid., s. 92.
196
197
198
72
1 9 9
n y m i d l a k r o n i k i p r u s k i e j oraz „ E p i t o m e gestorum Prussiae" ź r ó d ł a m i .
Jest t u t a j w a ż n e , że t r a k t o w a n o Epitome j a k o efekt celowej d z i a ł a l n o ś c i
k a n o n i k a sambijskiego.
A u t o r a Epitome starano się d o m y ś l a ć na podstawie zapiski w i d n i e j ą ­
cej pod r o k i e m 1313 w przedostatniej części k o m p i l a c j i , w k t ó r e j zano­
towano i n f o r m a c j ę w pierwszej osobie o u z y s k a n i u
k a n o n i i sambijs k i e j . O c z y w i ś c i e j e d y n ą m e t o d ą ustalenia autora b y ł a analiza s k ł a d u
osobowego k a p i t u ł y , a j e d y n y m ź r ó d ł e m — l i s t y ś w i a d k ó w dokumen­
t ó w . M a x P e r l b a c h j a k o pierwszy d o k o n a ł i c h analizy i s t w i e r d z i ł , że
a u t o r e m E p i t o m e m ó g ł b y ć k a n o n i k B e r t r a m , a to z tej r a c j i , że z n i k ł
on z d o k u m e n t ó w po 1338 r., a Epitome sięga tego r o k u . Odmiennego
zdania b y ł K r o l l m a n . D y s p o n u j ą c n o w y m m a t e r i a ł e m d o k u m e n t o w y m
w s k a z a ł on j a k o m o ż l i w e g o autora k a n o n i k a K o n r a d a . K o n r a d b y ł scho­
l a s t y k i e m i proboszczem w k o ś c i e l e p a r a f i a l n y m w K r ó l e w c u . Dalsza
część d y s k u s j i t o c z y ł a s i ę j u ż w l i t e r a t u r z e polskiej. W ramach b a d a ń
n a d K r o n i k ą P i o t r a z Dusburga Marzena P o l l a k ó w n a
rozpatrywała
z w i ą z k i E p i t o m e z t y m d z i e ł e m i jego t ł u m a c z e n i e m
pióra
Mikołaja
z Jeroschina. Za Perlbachem P o l l a k ó w n a p r z y j ę ł a czas powstania zabyt­
k u na o k o ł o 1338 r. D o k o n a ł a t a k ż e analizy t r e ś c i Epitome i s t w i e r d z i ł a ,
iż celem stworzenia tego z b i o r u b y ł o ukazanie
genealogii
biskupstwa
sambijskiego. N i e o p o w i a d a j ą c s i ę za ż a d n y m z p o g l ą d ó w na temat au­
t o r s t w a s t w i e r d z i ł a , iż Epitome p o w s t a ł o po K r o n i k a c h P i o t r a z Dusbur­
ga i M i k o ł a j a z Jeroschina. Pierwsza z t y c h k r o n i k s i ę g a r o k u
1330,
a druga, b ę d ą c a w gruncie rzeczy j e j w i e r s z o w a n y m t ł u m a c z e n i e m na
j ę z y k n i e m i e c k i , do 1335 r. K r o n i k i te m i a ł y b y ć ź r ó d ł e m dla kanonika
sambijskiego. P o l l a k ó w n a z a p r e z e n t o w a ł a t a k ż e n o w y p o g l ą d na temat
pochodzenia r o c z n i k ó w austriackich, b ę d ą c y c h j e d n ą z części s k ł a d o w y c h
Epitome. R o c z n i k i austriackie m i a ł y d o t r z e ć do P r u s za p o ś r e d n i c t w e m
c y s t e r s ó w z D u n e m i i n d e . Tezy swojej P o l l a k ó w n a dodatkowo nie uza­
s a d n i a ł a , w z w i ą z k u z t y m wniosek ten n a l e ż y t r a k t o w a ć bardzo o s t r o ż ­
nie. Jest t u t a j bardzo istotne, że uczona k o r z y s t a ł a z popsutego w y d a n i a
T ó p p e n a , przez co m i a ł a do dyspozycji n i e p e ł n y
materiał źródłowy.
W sprawie a u t o r s t w a E p i t o m e w y p o w i a d a l i się i i n n i uczeni. Udo A r n o l d
t r a k t o w a ł p r o b l e m jako n i e j a s n y , E r i c h Maschke p r z y c h y l i ł s i ę do po200
2 0 1
2 0 2
2 0 3
204
199
Ibid., s. 84—87.
Canonici Sambiensis annales..., s. 706.
w M . Perlbach, Preussdsch — polnische Studien..., s. 82.
20* C. Krollman, Wer war Verfasser der „Epitome gestorum Prussiae", „Mitteilungen des Yereins fur Geschichte Ost-uind Westpreussen", Jg 2: 1928, s. 51—53.
sos . Pollakówna, op. cit., s. 112-HL19, 128.
U. Arnold, Geschichtsschreifoumg i m Preussenland..., s. 79.
200
M
204
73
2 0 5
glądu K r o l l m a n n a , a całkiem n o w ą propozycją dał Gerard Labuda.
Uczony ten, z a u w a ż a j ą c z b i e ż n o ś c i m i ę d z y E p i t o m e a K r o n i k ą P i o t r a
z Dusburga, w y s u n ą ł przypuszczenie, że a u t o r e m
Epitome m ó g ł b y ć
P i o t r z Dusburga; przypuszczenie to jednak u z n a ł za n i e m o ż l i w e
do
udowodnienia .
Hipoteza, iż Epitome opiera się na tekstach k r o n i k a r s k i c h , jest bardzo
t r u d n a do p r z y j ę c i a . Przeczy t e m u sama s t r u k t u r a w z a j e m n y c h podo­
b i e ń s t w . P o r ó w n a j m y tekst „ E p i t o m e gestorum Prussiae" z w y m i e n i o ­
n y m i k r o n i k a m i i T r a n s l a c j ą ś w . B a r b a r y , aby o k r e ś l i ć , czy r z e c z y w i ś ­
cie Epitome jest p r z y n a j m n i e j w części w y p i s e m z k r o n i k . P r z e d m i o t e m
analizy jest t u t a j f r a g m e n t z a w a r t y we w s z y s t k i c h i n t e r e s u j ą c y c h nas
ź r ó d ł a c h . Jest w n i m m o w a o p r u s k i e j legacji W i l h e l m a z M o d e n y .
206
Epitome, s. 701: Anno Domini 1243 Innocencius ąuartus misit legatum ad Partes
Prusie, nomine Wilhelmum Mutinensem episcopurn, qui postea electus in papam,
vocatus Alexander ąuartus, cum Swatepolt et fratribus facere concordiam.
Die Chroniken von 01iva, s. 599: ...et noc tempore creacionis domini Innocencii
pape iiij factum fuit sub anno Domini m° ccxliij°, qui misit ad partes Prusie, dominum Guilhelmum Mutinensem episcopurn, qui postea factus papa dictus Alexander iiij us.
Translacja św. Barbary, s. 405: Illis ąuippe in temporibus fuit in partibus Prucie,
Pomeranie et Polonie quidam legatus et ipenitenciarius summi pontificis, nomine
Wilhelmus, ąuondam Mutinensis eoclesie episcopus et postmodum papa Romanus
Allexander vocatus, ...
Kronika Piotra z Dusburga, s. 67—68: Hoc tempore fuit Innocencius papa IIII qui
pontificatus sui anno scilicet domini MCCLIII intelligens ex clamosa insinuacione
fratris Hermanni de Salcza generalis magistri ordinis domus Theutonice, novellam
plantacionem fidei in terra Prussie natabiliter deficere per tyrannidem Swantepolci
ducem predicti, misit ad dictas terras legatum Wilhelmum ąuondam Mutinensem
episcopurn, qui postea fuit Allexander IIII...
Kronika
Mikołaja
z Jeroschina,
w.:
6061—6070,
s. 372.:
Daz tet d e m pabste ande;
davon er ouch só h i n sande
zu P r u z i n ouch v i i drate
d e m lande zu legate
e i n i n h e r r i n lobesam;
W i l h e l m u s was des selbin n a m ,
und was bischof zu M u t i n a ,
sos E. Maschke, Die filtere Gesohiohtsschireibung..., s. 7.
G. Labuda, O źródłach „Kroniki pruskiej"..., s. 228—229.
74
ouch w a r t zu pabiste d a m a
i r w e l i t u n d benant er;
der v i r d e A l e x a n d e r
w a r t er b i n a m i n d ó gereit.
W i e m y j u ż , że K r o n i k a o l i w s k ą w analizowanej przez nas części p r a w ­
dopodobnie jest streszczeniem f r a g m e n t u zaginionej r e d a k c j i K r o n i k i
P i o t r a z Dusburga. Z a u w a ż m y teraz, że najbardziej z b l i ż o n e do siebie
w a n a l i z o w a n y m fragmencie są f r a g m e n t y z K r o n i k i o l i w s k i e j i Epitome.
M i ę d z y t y m i ź r ó d ł a m i a K r o n i k ą P i o t r a z Dusburga p o ś r e d n i charakter
ma tekst Translacji. K r o n i k a M i k o ł a j a z Jeroschina jest t u t a j n a j w y r a ź ­
n i e j z a l e ż n a od K r o n i k i P i o t r a z Dusburga. Pewne jest, że przekazy E p i ­
tome i K r o n i k i o l i w s k i e j m a j ą charakter p i e r w o t n y w stosunku do pozo­
s t a ł y c h . W przekazie Epitome m o ż n a z n a l e ź ć ponadto t a k ż e n i e w i e l k i e
p o d o b i e ń s t w o do p o z o s t a ł y c h ź r ó d e ł . Jest w i ę c prawdopodobne, że prze­
kaz K r o n i k i b y ł p i e r w o t n i e najbardziej z b l i ż o n y do tekstu znanego z E p i ­
tome. M a x Perlbach w i d z i a ł ź r ó d ł o podanego f r a g m e n t u Epitome w K r o ­
nice M i k o ł a j a z Jeroschina. N i e m o ż e m y jednak takiego w n i o s k u zaak­
c e p t o w a ć . P o d s t a w ą dla tej f a ł s z y w e j c z ę ś c i o w o t r a d y c j i b y ł w i ę c n a j ­
prawdopodobniej przekaz r o c z n i k a r s k i . W i a d o m o ś ć o t y m , że r o k 1243
b y ł p i e r w s z y m r o k i e m p o n t y f i k a t u Innocentego I V , P i o t r z Dusburga
w z i ą ł z innego ź r ó d ł a . W c z w a r t e j części K r o n i k i , „ D e incidentibus",
znajduje się zapiska: „ A n n o d o m i n i M C C X L I I I Innocencius I I I I papa et
F r i d e r i c u s I I r e g n a v e r u n t " . P i o t r ma t a k ż e liczne informacje w ł a ś c i w e
t y l k o dla niego i Epitome. M a j ą one u k ł a d
rocznikarski i wchodzą
w część k o ń c z ą c ą k r o n i k ę .
2 0 7
208
Epitome, s. 700
Piotr z Dusburga, s. 196—197
Anno Domini 1207 nata est sancta
Elizabet temporibus Honorii tercii et
Friderici secundi imperatoris.
Anno domini MCC VII beata Elizabeth
nata fuit.
Anno Domini 1221 beata Elisabet tradita fuit Ludewico lantgravio Thuringie.
Anno domini MCCXXI Elizabeth duxit
lantgravium in maritum.
Anno Domini 1227 obiit dictus lantgravius in Sicilia in civitate Otrant, tem­
poribus Gregorii noni et Friderici se­
cundi.
Anno domini MCCXXVII III idus
Septembris lantgravius maritus beate
Elizabeth cruce signatus in intinere
peregrinacionis mortuus est in Sicilie
civitate, que dicitur Ortrant.
807
perlbach, Preussisch-polnische Studien..., s. 87.
los petri de Dusburg..., s. 198.
75
Anno domini MCCXXXI XIII kalendas Decembris beata Elizabeth mortua
est.
Anno Domini 1235 canonizata fuit Elizabet.
Anno omini MCCXXXV canonizata
fuit beata Elizabeth a Gregorio papa
IX Perusii in conventu fTatrum Predicatorum, ubi idem pontifex altare in
honorem ipsius dedicavit.
Także w t y m przypadku z całą pewnością
źródłem K r o n i k i Piotra
z Dusburga b y ł o ź r ó d ł o o charakterze r o c z n i k a r s k i m . Czy, j a k w po­
p r z e d n i m p r z y p a d k u , k o r z y s t a ł on z jeszcze innego ź r ó d ł a , czy t e ż l e p i e j
o d d a ł p i e r w o t n y tekst rocznika — t r u d n o orzec. Z b i e ż n o ś c i z K r o n i k ą
P i o t r a z Dusburga zdradza t a k ż e w y k a z f u n d o w a n i a p o s z c z e g ó l n y c h za­
k o n ó w . A u t o r e m tego ostatniego ustalenia b y ł M a x Perlbach. Perlbach
u w a ż a ł , że autor Epitome w części z a c z y n a j ą c e j s i ę od z a ł o ż e n i a zakonu
św. Benedykta a k o ń c z ą c e j się na w y s ł a n i u do P r u s legata W i l h e l m a
e k s o e r p o w a ł K r o n i k ę M i k o ł a j a z Jeroschina. M y l n o ś ć p o g l ą d u w części
t y c z ą c e j się ostatniej z t y c h zapisek wykazano j u ż w y ż e j . Podobnie jest
z p o z o s t a ł y m i . Z a p i s k i te zajdujemy i u P i o t r a z Dusburga, i w Epitome.
J e d y n y m a r g u m e n t e m Perlbacha jest to, że zabytek sięga do r o k u 1325
a K r o n i k a P i o t r a z Dusburga do 1326. W c z e ś n i e j s z y zabytek m u s i a ł b y ć
w i ę c , w m y ś l t e o r i i Perlbacha, ź r ó d ł e m .
Podobny p o g l ą d l e ż y u podstaw stwierdzenia, iż K r o n i k i P i o t r a z Dus­
burga i M i k o ł a j a z Jeroschina b y ł y ź r ó d ł a m i dla i n n y c h części E p i t o ­
m e . Wydaje się, iż nie p o w i n n o b y ć w ą t p l i w o ś c i , że E p i t o m e to zbiór
r o c z n i k ó w . P o w s t a ł y one n i e z a l e ż n i e od siebie. D o w o d e m na to s ą p o w ­
t ó r z e n i a t y c h samych i n f o r m a c j i w r ó ż n y c h c z ę ś c i a c h Epitome.
209
Epitome,
Epitome,
s. 702
s. 705
Anno Domini 1322 comes Juliacensis
et dux Berhardus de Swidenicz venerunt Prussiam.
item anno Domini 1322 dominica Circumdederunt exierunt de Kunigisberg
ad expedicionem cum multitudine arrnatorum circa 20 milia hominum, nam
tot nobiles non sunt visi in terra multo tempore, duces de Polonia Bernardus et Polko, comes de Gulk et de
diversis terrarum provinciis
comites
et barones.
! o ł
M. Perlbach, Preussisch-polnische Studien..., s. 83—84.
76
S. 703
S.
Anno Domini 1326 rex Cracovie
assumptis Litwinis Marchiam devastavit.
Litwini ex parte Lotkonis in Marchia
multum populum occiderunt et plures
captivos deduxerunt et hoc post purificacionem beate virginis circa 8 dies.
s. 702
705
706
Anno 1314 fuit expedicio versus K r i wicz.
Eodem anno (1314) fratres habebant
expedicionem in fines Ruthenorum
Criwicz, et amiserant multos eauos ad
sarcinam et expensas deductas, et multi homines fame perierunt et fratres
famem sustinuerunt.
s. 701
S. 706
Anno Domini 1312 Kirsmemela edificatur.
Anno Domini 1313 edificata fuerat noVO domus contra Litwinos a magistro
Karulo — in die palmarum ad mon
tem venerant et Quasimodogeniti re
cederant — que nominatur Christi
Memela.
J u ż c h o ć b y po p o r ó w n a n i u z a c y t o w a n y c h f r a g m e n t ó w z a ł o ż e n i e , że
autor E p i t o m e m i a ł b y c o ś w y p i s y w a ć z K r o n i k i P i o t r a z Dusburga, w y ­
daje się t r u d n e do p r z y j ę c i a . P i o t r z Dusburga nie powtarza swoich i n ­
f o r m a c j i , a w Epitome m a m y do czynienia nie z systematycznym w y ­
k ł a d e m h i s t o r i i , w f o r m i e epitome, ale ze zbiorem r o c z n i k ó w n i e z a l e ż n i e
od siebie z a p i s u j ą c y c h i n f o r m a c j e . Co do w s p ó l n e j podstawy ź r ó d ł o w e j
dla K r o n i k i P i o t r a z D u s b u r g a i E p i t o m e nie m a o c z y w i ś c i e w i ę k s z y c h
wątpliwości. Takie rozwiązanie s u g e r u j ą dosłowne zbieżności w wielu
fapiskach. N a l e ż y jednak w y k l u c z y ć m o ż l i w o ś ć korzystania przez autora
E p i t o m e z t e k s t u K r o n i k i P i o t r a z Dusburga.
Epitome, s. 700
Dusburg, s. 196
Anno Domini 1098 incepit ordo Cisterciensis.
Anno Domini 1113 constructa est
Clarevallis.
Anno Domini 1153 obiit Bernhardus
primus abbas Clarevallis.
Anno milleno centeno bis duodeno
In Prernonstrato formatur candidus
ordo.
De ortu et origine religionum.
Ordo sancti Benedicti incepit proficere
anno domini D tempore Felicis pape
III.
Ordo Cluniacensis anno domini DCCCC
tempore Adriani pape III.
Ordo
Cartusiensis
anno
domini
M L X X X U tempore Yictoris pape III.
77
Anno milleno centeno cum nonageno
Tunc Almanorum surrexit nobilis
ordo.
Anno Domini 1225 fuit occisus dominus Engilbertus episcopus Coloniensis.
Anno Domini 1211 constructa est abacia Dunemundensis in monte sancti
Nycolai.
Anno Domini 1228 devastata est abacia a
Curonibus et Semigallis in die toeati
Bernhardi.
Anno Domini 1204 Livonia ad fidem
conversa est tempore Innocencii.
Anno Domini 1207 nata est sancta Elizabet temporibus Honorii tercii et Fri­
derici secundi imperatoris.
Anno Domini ąuinąentesimo incepit
ordo sancti Benedicti a temporibus
Felicis tercii.
Anno Domini 1091 incepit ordo Cluniacensium temporibus Adriani tercii.
Anno Domini 1082 incepit ordo Kartusiensis temporibus Victoris pape.
Anno Domini 1104 incepit ordo Hospitalis sancti Johannis tercii temporibus
Urbani secundi.
Anno Domini 1122 incepit ordo Templariorum tempore Pascalis secundi,
qui postea deletus fuit per Clementem
ąuintum anno Domini 1312, tempori­
bus Henrici septimi.
Anno Domini 1190 incepit ordo Theutonicus, temporibus Celestini tercii et
Heynrici sexti.
Anno Domini 1216 incepit ordo Predicatorum temporibus Honorii tercii.
Eodem anno Minores inceperunt.
Anno Domini 1227 incepit ordo Heremitarum qui et Karmelitę dicti sunt,
temporibus Honorii supradicti.
Anno Domini 1221 beata Elizabet tradita fuit Ludewico lantgravio Thuringie.
Anno Domini 1227 obiit dictus lantgravius in Sicillia in civitate Otrant, tem­
poribus Gregorii noni et Friderici se­
cundi.
Ordo
Cisterciensis
anno
domini
MXCVII.
Ordo hospitalis sancti Johannis anno
domini MCTIII tempore Urbani pape II.
Ordo Templariorum
anno
domini
MCXII tempore Paschalis pape I I , qui
destructus fuit a Clemente papa V in
concilio Vienensi anno domini
.MCCCXII, X I kalendas Aprilis, pontificatus vero dicti pape anno VII, non
per sentenciam definitivam, sed per
provisionem sedis apostolice tempore
Henrici imperatoris VII.
Ordo domus Teutonice anno domini
MCXC tempore Celestini pape III et
Henrici imperatoris VI.
Ordo fratrum Predicatorum anno do­
mini MCCXVI sub Honorio papa I I I .
Ordo fratrum Minorum anno domini
MCCXXIII sub Honorio papa III.
Ordo Heremitarum montis Carmeli et
ordo fratrum vallis scolarium per
eundem dominum Honorium
papam
sunt confirmati.
Quoto anno beata Elizabeth duxit maritum.
Anno domini MCCXXI Elizabeth duxit
lantgravium Thuringie in maritum.
De transitu montis virtute terre motus
in Burgundia.
De morte mariti beate Elizabeth.
Anno domini MCCXXVII III idus
Septembris lantgravius maritus beate
Elizabeth cruce signatus in itinere peregrinacionis mortuus est in Sicilie civitate que dicitur Ortrant.
78
P o d o b n ą z a l e ż n o ś ć znajdujemy w listach k r a j o w y c h i w i e l k i c h mis­
t r z ó w , gdzie dodatkowo P i o t r z Dusburga i Epitome m a j ą te same b ł ę ­
dy.
W w y k a z i e m i s t r z ó w k r a j o w y c h i z a k ł a d a n y c h w Prusach t w i e r d z
nazwy w ł a s n e w E p i t o m e m a j ą niemieckie f o r m y , podobnie j a k u M i k o ­
ł a j a z Jeroschina, u Dusburga są natomiast f o r m y nazw miejscowych
i i m i o n zlatynizowane. Całość k o m p l i k u j e fakt, iż Epitome ma daty
roczne b u d o w y t w i e r d z w miejscach, gdzie M i k o ł a j z Jeroschina i P i o t r
z Dusburga p o d a j ą informacje bez dat. Perlbach zbieżności m i ę d z y E p i ­
tome a K r o n i k a m i u s i ł o w a ł t ł u m a c z y ć częściowo w s p ó l n y m i ź r ó d ł a m i
z K r o n i k ą P i o t r a z Dusburga, a częściowo ekscerpowaniem K r o n i k i M i ­
k o ł a j a z Jeroschina przez autora E p i t o m e . A r g u m e n t a c j a ta nie prze­
konuje, z w ł a s z c z a , że j e j p o d s t a w ą jest f a k t w y s t ę p o w a n i a w części E p i ­
tome g e r m a n i z m ó w . Poszlaka ta jest zbyt s ł a b a — i m i o n a te b y ł y prze­
cież p i e r w o t n i e f o r m u ł o w a n e w j ę z y k u n i e m i e c k i m . P r o b l e m m o ż n a t ł u ­
m a c z y ć t y l k o w p ł y w e m j ę z y k a ś r o d o w i s k a i aktualnego brzmienia nazw
w ł a s n y c h na p r a c ę kopisty. Z r e s z t ą bardziej prawdopodobne jest, że p i ­
s z ą c y po ł a c i n i e i m ó w i ą c y po n i e m i e c k u P i o t r zgodnie z o b o w i ą z u j ą c ą
m a n i e r ą n a z w y l a t y n i z o w a ł , n i ż że autor Epitome g e r m a n i z o w a ł nazwy
zlatynizowane, co j u ż zakrawa na absurd. P e r l b a c h o w i trzeba w t y m
miejscu z a r z u c i ć b ł ą d w metodzie.
Z a l e ż n o ś c i m i ę d z y K r o n i k ą P i o t r a z Dusburga a Epitome nie k o ń c z ą
się z w y ż e j a n a l i z o w a n y m i f r a g m e n t a m i . Jest c a ł k i e m prawdopodobne,
że P i o t r z Dusburga z n a ł t a k ż e ź r ó d ł a p r o w e n i e n c j i austriackiej. W i e m y ,
że Epitome zaczyna się od r o c z n i k ó w pochodzenia austriackiego. Do cie­
kawszych p r z y k ł a d ó w i l u s t r u j ą c y c h to zagadnienie, m o ż e m y zaliczyć za­
piskę o zabójstwie króla Albrechta.
210
Piotr z Dusburga, s. 211: Anno domini MCCCYTII in die beatorum Philippi et Jacobi Albertus rex Romanorum a Joannę duce dieto Anlant nepote suo oceiditur,
quia partem ducatus Austrie obstulit ei, esset verus heres.
W y d a w c a nie u m i a ł w s k a z a ć konkretnego ź r ó d ł a dla tej i n f o r m a c j i .
Analogiczne zapiski m o ż e m y z n a l e ź ć w rocznikach austriackich. Odnaj­
d u j e m y je w „ C o n t i n u a t i o canonicorum S. R u d b e r t i Salisburgensis"
oraz „ A n n a l e s Matseenses". W t y m o s t a t n i m ź r ó d l e zapiska nas intere­
s u j ą c a znajduje się pod r o k i e m 1309 . I n f o r m a c j a o t y m w y d a r z e n i u
jest t a k ż e w Epitome i ma charakter w i e r s z o w a n y . Z r o c z n i k a m i au211
212
213
21
°
Ibid., s. 84—91.
Continuatio canonicorum S. Rudberti Salisburgensis, ed. W. Wattenbach, MGH
Ss, Bd 9, s. 819.
Annales Matseenses, ed. W. Wattenbach, MGH Ss, Bd 9, s. 824.
Canonici Sambiensis annales, s. 700.
811
2 1 2
2 1 3
79
s t r i a c k i m i m o ż e m y t e ż w i ą z a ć z a p i s k ę o ś m i e r c i W a c ł a w ó w czeskich I I
i I I I oraz o p r z e j ę c i u t r o n u czeskiego przez k s i ę c i a austriackiego R u d o l ­
fa '
Ź r ó d ł a austriackie nie b y ł y w i ę c obce P i o t r o w i z Dusburga.
2
1
M i ę d z y d w i e m a o s t a t n i m i c z ę ś c i a m i Epitome a K r o n i k ą P i o t r a z Dus­
burga zbieżności są bardziej o d l e g ł e . M i m o to n a l e ż y p r z y n a j m n i e j za­
p o c z ą t k o w a n i e zbioru r o c z n i k ó w , k t ó r y znamy w postaci Epitome, w i ą ­
zać z p r a c ą Piotra z Dusburga nad jego K r o n i k ą . Prace nad d u ż y m dzie­
ł e m to okoliczność, z p o w o d u k t ó r e j m o g ł o d o j ś ć do zebrania t y c h rocz­
n i k ó w . Z b i e ż n o ś c i takie z a ś , j a k w y ż e j cytowane to a r g u m e n t nie do od­
rzucenia. P r z e s z k o d ę w p r z y j ę c i u tezy, iż to P i o t r z Dusburga jest auto­
r e m Epitome pozornie stanowi fakt, iż r o c z n i k i s i ę g a j ą dalej n i ż r o k
1326, t j . r o k powstania K r o n i k i P i o t r a z Dusburga. J e ż e l i jednak p r z y j ­
m i e m y t ę t e z ę , to trzeba b y z a ł o ż y ć k o n t y n u o w a n i e Epitome j u ż po ze­
b r a n i u r o c z n i k ó w . P r o b l e m ewentualnej k o n t y n u a c j i m o ż e m y r o z w i ą z a ć
na podstawie t e k s t u samego Epitome. N a l e ż y to t r a k t o w a ć t a k ż e jako
argument za s p o r z ą d z e n i e m Epitome przez P i o t r a z Dusburga.
A u t o r k o m p i l a c j i n a p i s a ł o sobie, że dnia ś w . Ł u c j i 1313 r. z o s t a ł k a ­
n o n i k i e m s a m b i j s k i m . Z d o k u m e n t ó w m o ż e m y dość precyzyjnie zre­
k o n s t r u o w a ć s k ł a d k a p i t u ł y sambijskiej dla k o ń c a X I I I i p o c z ą t k u X I V w .
J u ż ze w s t ę p n y c h o g l ę d z i n list ś w i a d k ó w m o ż e m y w y s n u ć wniosek, iż
K r o l l m a n p o p e ł n i ł b ł ę d y p r z y i d e n t y f i k a c j i k a n o n i k ó w . W i e m y , że po­
czątkowo w kapitule było 6 kanonii, w t y m dwie p r a ł a t u r y . P e ł n ą l i ­
s t ę k a n o n i k ó w znamy dla 13 X I I 1310 r. W e d ł u g g o d n o ś c i b y l i to: Jan
prepozyt (biskup-elekt), P i o t r dziekan, G e r w i n , M i k o ł a j , M i k o ł a j z Czech,
J a n . D r u g ą l i s t ę znamy z 2 X I 1318 r. S ą to Jan prepozyt, B e r t r a m
dziekan, P i o t r oficjał, K o n r a d pleban z K r ó l e w c a , F r y d e r y k , J a k u b .
M u s i m y t u u s t a l i ć , czy lista, k t ó r ą znamy z d o k u m e n t u jest p e ł n ą l i s t ą
k a n o n i k ó w dla r o k u 1318. W 1326 r. m a m y b o w i e m j u ż 7 k a n o n i k ó w
w k a p i t u l e s a m b i j s k i e j . Jest bardzo prawdopodobne, że k a p i t u ł a
już
w r o k u 1318 m i a ł a 7 kanonii. Przekonanie to opiera się na w y s t ę p o w a ­
n i u w r o k u 1310 w ś r ó d k a n o n i k ó w G e r w i n a , k t ó r e g o b r a k w 1318 r.,
a k t ó r y jest najprawdopodobniej
identyczny z Gerwinem
dziekanem
215
2 1 6
217
218
219
214
Petri de Dusburg..., s. 211; Annales Zwetlenses, ed. W. Wattenbach, MGH Ss,
BA 9, s. 680; Continuatio Sancrucensis III, ed. W. Wattenbach, ibid., s. 733—734;
Continuatio Weichardi de Polheim, ed. W. Wattenbach, ibid., s. 818; Continuatio Florianensis, ed. W. Wattenbach, ibid., s. 752; Annales Matseenses, ed. W. Wattenbach,
ibid., s. 823. Zapiska Piotra z Dusburga ma najwięcej podobieństw do not w dwóch
ostatnich z wymienionych źródeł.
Canonici Sambiensis annales
s. 706.
« SU, nr 139.
SU, nr 214.
SU, nr 220.
SU, nr 232.
215
2
217
218
118
80
z r o k u 1326. Z c a ł e j w i ę c l i s t y k a n o n i k ó w z 1318 r. t y l k o d w ó c h , t j . Jan
i prawdopodobnie G e r w i n , p o s i a d a ł o b y k a n o n i ę j u ż w r o k u 1310. K a n ­
d y d a t ó w do a u t o r s t w a E p i t o m e m a m y w i ę c sporo. S ą to: B e r t r a m , K o n ­
r a d , J a k u b , F r y d e r y k i P i o t r . Hipotetycznie k a n d y d a t e m m ó g ł b y b y ć t e ż
G e r w i n dziekan, p r z y z a ł o ż e n i u , że nie jest on i d e n t y c z n y z G e r w i n e m
k a n o n i k i e m z 1310 r. W p r z y p a d k u P i o t r a oficjała z 1318 r . m u s i m y za­
u w a ż y ć , że nie jest on najprawdopodobniej i d e n t y c z n y z P i o t r e m dzie­
k a n e m z r o k u 1310. Przekonanie to opiera się na s t w i e r d z e n i u , iż m a m y
t u do czynienia z d w i e m a n i e z a l e ż n y m i k a r i e r a m i . R o z r ó ż n i e n i e
osób
utrudnia tutaj szczególnie częste w y s t ę p o w a n i e dwóch imion chrześcijań­
skich, t j . P i o t r i Jan. Po raz p i e r w s z y z i m i e n i e m P i o t r w ś r ó d k a n o n i ­
k ó w s p o t y k a m y s i ę na dokumencie z d a t ą 13 X 1301 r. (Piotr-prepozyt).
J a k o dziekana na dokumencie t y m s p o t y k a m y k a n o n i k a o i m i e n i u Jan.
Ponadto na liście ś w i a d k ó w m a m y do czynienia z k a n o n i k a m i o i m i o ­
nach: G e r w i n , H e n r y k , H e i d e n r y k . O b u p r a ł a t ó w s p o t y k a m y n a s t ę p n i e
na dokumencie z d a t ą 8 I I I 1302 r. N a t r z e c i m miejscu z o s t a ł t a m w y ­
m i e n i o n y G e r w i n , z a ś dalej H e i d e n r y k i H e n r y k oraz nieznany z po­
przedniego d o k u m e n t u k a n o n i k F i l i p . N a liście ś w i a d k ó w d o k u m e n t u
z 19 V I I I 1305 r. j a k o prepozyta w y m i e n i o n o G e r w i n a , jako dziekana Ja­
na oraz k a n o n i k ó w M i k o ł a j a i P i o t r a . Z m i a n y na p r a ł a t u r a c h b y n a j ­
m n i e j jeszcze nie są dowodem z m i a n personalnych w k a p i t u l e , n a l e ż y je
raczej i n t e r p r e t o w a ć jako zamiany w ś r ó d t y c h samych l u d z i . Sugeruje
to n a s t ę p n y d o k u m e n t , j u ż w y ż e j w s p o m n i a n y , z 10 X I I 1310 r. P r z y ­
p o m n i j m y , iż p r e p o z y t e m b y ł w t e d y Jan (biskup-elekt) znany z poprzed­
niego d o k u m e n t u , dziekanem P i o t r , t a k ż e znany z w y ż e j w s p o m n i a n y c h
d o k u m e n t ó w . W ś r ó d k a n o n i k ó w znajdujemy
t a m Gerwina, Mikołaja,
M i k o ł a j a z Czech oraz J a n a . Jest m o ż l i w e , że ten G e r w i n jest t o ż s a m y
z G e r w i n e m p r e p o z y t e m z 1305 r. W 1318 r. sytuacja
wyglądała
już
c a ł k i e m odmiennie. Jan prepozyt jest najprawdopodobniej
identyczny
z J a n e m k a n o n i k i e m z d o k u m e n t u z r o k u 1310. Dziekanem b y ł w t y m
czasie nieznany z poprzednich d o k u m e n t ó w B e r t r a m . Ponadto m u s i m y
w y m i e n i ć jeszcze plebana z K r ó l e w c a K o n r a d a , k a n o n i k ó w F r y d e r y k a
i Jakuba oraz P i o t r a oficjała. P i o t r oficjał nie jest identyczny z P i o t r e m
dziekanem z poprzednich d o k u m e n t ó w . Jest to n a j w y r a ź n i e j p o c z ą t e k
k a r i e r y . W r o k u 1321 dziekanem b y ł G e r w i n , a w 1326 r. jako dziekan
z o s t a ł w y m i e n i o n y B e r t r a m . W t y m ż e 1326 r. na t r z e c i m miejscu spo­
t y k a m y P i o t r a o f i c j a ł a . W r o k u 1331 P i o t r nasz p o j a w i ł się jako dzie220
2 2 1
222
223
224
K»
SU, nr 198, s. 107.
«> SU, nr 201, s. 110.
SU, nr 208.
» SU, nr 214, s. 127.
81
kan. Jest to szczyt jego k a r i e r y . W 1333 r. s p o t y k a m y go jako kustosza,
a jako dziekana chyba ponownie (o ile jest to ta sama osoba) B e r t r a m a .
P o d s t a w ą do i d e n t y f i k o w a n i a naszego P i o t r a jest u ż y w a n e w stosunku
do niego o k r e ś l e n i e „ P e t r u s a n t i ą u u s " . U ż y w a n o tego o k r e ś l e n i a dla od­
r ó ż n i e n i a tego P i o t r a od innego P i o t r a
kanonika,
określanego
jako
„z E l b l ą g a " . Z t y m o k r e ś l e n i e m P i o t r a s p o t y k a m y się w 1335 r . . Po­
nownie jako dziekana s p o t y k a m y go na dokumencie w 1342 r . , a w
r o k u 1350 o k r e ś l o n o go jako „ f r a t e r Petrus senior decanus" . Jest m o ­
ż l i w e , że u m a r ł on po 1356 r., p o n i e w a ż po t e j dacie j u ż na d o k u m e n ­
tach nie w y s t ę p u j e . Z p o w y ż s z e g o w y n i k a , że do k a n o n i k ó w p o j a w i a j ą ­
cych się po raz pierwszy m i ę d z y 13 X I I 1310, a 2 X I 1318 r., a w i ę c t a ­
k i c h , k t ó r z y m o g l i z o s t a ć k a n o n i k a m i w 1313 r., m o ż e m y z a l i c z y ć kano­
n i k a sambijskiego o i m i e n i u P i o t r . D l a nas jest w a ż n e , że b y ł on oficja­
ł e m i że znika z d o k u m e n t ó w po 1356 r . . Oficjalat k a n o n i k a P i o t r a
wydaje się t u b y ć s z c z e g ó l n i e p o c i ą g a j ą c y m a r g u m e n t e m na rzecz i d e n ­
t y c z n o ś c i autora Epitome z P i o t r e m z Dusburga. Z jego k r o n i k i m o ż e m y
d o m y ś l a ć się z n a j o m o ś c i przez niego Z w i e r c i a d ł a saskiego. S z c z e g ó l n i e
widoczne jest to w opisach ś m i e r c i anonimowego b r a t a zakonnego w
K r o n i c e P i o t r a z Dusburga i Prusa P i p i n a w K r o n i c e o l i w s k i e j . To P i o ­
t r o w i z Dusburga najprawdopodobniej z a w d z i ę c z a m y ten p i e r w s z y
na
w s c h ó d od O d r y opis k a r y k i s z e k .
225
226
227
228
229
230
Istnieje w i ę c c a ł a grupa poszlak m o g ą c a s u g e r o w a ć powstanie E p i t o ­
me w z w i ą z k u z p r a c ą P i o t r a z Dusburga nad K r o n i k ą p r u s k ą . P i e r w ­
szym i n a j w a ż n i e j s z y m stwierdzeniem m u s i b y ć to, iż Epitome jest zbio­
r e m o r y g i n a l n y c h r o c z n i k ó w , n i e z a l e ż n i e od siebie p o w s t a ł y c h .
Prawie
wszystkie części Epitome z n a ł P i o t r z Dusburga i k o r z y s t a ł z n i c h p r z y
pisaniu K r o n i k i . W jego K r o n i c e widoczne jest prowadzenie obserwacji
z prusko-litewskiego pogranicza, co w ł a ś c i w e jest i a u t o r o w i Epitome.
W ś r ó d k a n o n i k ó w sambijskich m i ę d z y r o k i e m 1310 a 1318 p o j a w i ł się
jako jeden z n o w y c h k a n o n i k P i o t r . P e ł n i ł on f u n k c j ę oficjała, co stwa­
rza dodatkowe m o ż l i w o ś c i i d e n t y f i k o w a n i a go z P i o t r e m z Dusburga.
224
SU, nr 227, 232.
as SU, nr 268, 269, 270, 281, 285.
SU, nr 292.
SU, nr 332.
SU, nr 388.
SU, nr 465.
aso p
j _ Wenta, Misje pruskie w Kronice Piotra z Dusburga (w druku), O ka­
rze kiszek patrz: W. Mannhardt.Der Baumkultus der Germanen und ihrer Nachbarstamme, Berlin 1875, s. 26—28; J. Grimm, Deutsche Rechtsaltertumer, Bd 2, Leipzig 1922, s. 269 i n. Podstawowa w tej kwestii jest rozprawa K. Amira, Die Germanischen Todesstrafen, Abhandlungen der Bayerdschen Akademie der Wissenschaften,
Bd 31, Abh. 3, s. 78, 135—436. Por. M. Maisel, Prawo karne Prusów na tle porów­
nawczym, [w:] Słowianie w dziejach Europy, Poznań 1974, s. 121—130.
228
227
228
224
o r
82
C a ł y p r o b l e m r ó ż n i c i z g o d n o ś c i m i ę d z y E x o r d i u m a K r o n i k ą Piotra
z Dusburga, j e j t ł u m a c z e n i e m p i ó r a M i k o ł a j a z Jeroschina, wreszcie t a k ­
że i E p i t o m e oraz T r a n s l a c j ą ś w . B a r b a r y i R e l a c j ą H e r m a n a v. Salza
sprowadza się w i ę c w gruncie rzeczy do m e t o d pracy d w ó c h k r o n i k a r z y :
P i o t r a z Dusburga i M i k o ł a j a z Jeroschina. Pierwszy p r o w a d z i ł s t a r a n n ą
k w e r e n d ę , za c z y m p r z e m a w i a ł o b y istnienie Epitome oraz streszczenia
i t ł u m a c z e n i a prac L u t h e r a , i d ł u ż s z y czas r e d a g o w a ł swoje dzieło, d r u g i
w z b o g a c a ł swoje ź r ó d ł o , t j . K r o n i k ę P i o t r a z Dusburga, p o z o s t a j ą c jed­
n a k w k r ę g u poezji.
ROZDZIAŁ I I I
REDAKCJE K R O N I K I OLIWSKIEJ
I ROCZNIKI
AUSTRIACKIE
Rękopis lwowski K r o n i k i oliwskiej, pochodzący z wieku X V , ma —
w e d ł u g K ę t r z y ń s k i e g o i uczonych b a d a j ą c y c h w c z e ś n i e j n i ż on tekst r ę ­
kopisu — bardziej poprawne n i ż inne lekcje. Zeissberg, a za n i m m . i n .
i Wojciech K ę t r z y ń s k i , zainteresowali s i ę f a k t e m , iż l w o w s k i r ę k o p i s m a
tekst bogatszy o k i l k a r o z d z i a ł ó w . Z d a n i e m K ę t r z y ń s k i e g o , te nieznane
z i n n y c h r ę k o p i s ó w f r a g m e n t y m i a ł y w y j ś ć spod r ę k i r e d a k t o r a l u b t e ż
k o n t y n u a t o r a K r o n i k i . Część r ó ż n i c w r ę k o p i s a c h t ł u m a c z y ł on b r a k i e m
stron w podstawie r ę k o p i s ó w p ó ź n i e j s z y c h . A u t o r podstawy, z k t ó r e j
l w o w s k i r ę k o p i s p o ś r e d n i o czy b e z p o ś r e d n i o odpisano, m i a ł s w ó j tekst
r i e t y l k o u z u p e ł n i ć o nowe c a ł k o w i c i e informacje, ale t a k ż e w y g ł a d z i ć
go pod w z g l ę d e m s t y l i s t y c z n y m . Wojciech K ę t r z y ń s k i
stworzył więc
k o n c e p c j ę powstania kolejno po sobie d w ó c h r e d a k c j i K r o n i k i o l i w s k i e j ,
z k t ó r y c h r ę k o p i s najstarszy, l w o w s k i , p r e z e n t o w a ł b y
sobą
redakcję
d r u g ą . Pewne jest, że r ę k o p i s l w o w s k i ma w stosunku do p o z o s t a ł y c h
znaczne r ó ż n i c e . Natomiast na p y t a n i a , czy koncepcja K ę t r z y ń s k i e g o jest
s ł u s z n a , czy nie, czy i s t n i a ł o r z e c z y w i ś c i e k i l k a r e d a k c j i K r o n i k i , b ę d z i e
m o ż n a o d p o w i e d z i e ć po przeprowadzeniu p o d s t a w o w y c h b a d a ń . P r z y j ­
r z y j m y się w i ę c na p o c z ą t e k r ó ż n i c o m m i ę d z y r ę k o p i s a m i p ó ź n i e j p o w ­
s t a ł y m i a l w o w s k i m , aby s c h a r a k t e r y z o w a ć d z i e l ą c e je r ó ż n i c e .
2 3 1
P i e r w s z ą p o d s t a w o w ą r ó ż n i c ą jest data 1190 w r ę k o p i s i e l w o w s k i m
na p o c z ą t k u E x o r d i u m . Jest ona i w t z w . tablicach, ale b r a k j e j w resz­
cie r ę k o p i s ó w . D r u g a z r ó ż n i c ma j u ż charakter p o w a ż n i e j s z y i s t w a ­
rza pewne m o ż l i w o ś c i i n t e r p r e t a c y j n e . Po k r ó t k i m opisie sukcesji k r ó l a
W a c ł a w a I I na k s i ą ż ę c y m p o m o r s k i m i k r ó l e w s k i m p o l s k i m t r o n i e oraz
pochwale jego panowania, l w o w s k i r ę k o p i s zawiera s k a r g ę na w s p ó ł ­
czesnych m u najprawdopodobniej w ł a d c ó w Pomorza.
232
2
« W. Kętrzyński, Wstęp..., s. 263—266.
282 Fontes Oliyenses..., s. 290; Die altere Chronik..., s. 675. Por. H. Zeissberg, op.
cit., s. 587.
84
Fontes Olivenses..., s. 604: ...quod heu rnoderni principes non faciunt sed hostiliter
spoliant et dissipant cultum diuinum, quem antiąui principes sumrne studio auxerunt, crudeliter minuentes.
Skarga ta czyni w r a ż e n i e d o d a t k u p ó ź n i e j s z e g o i b y ł a b y argumentem
p o t w i e r d z a j ą c y m s ą d K ę t r z y ń s k i e g o . Bardziej zdecydowane w n i o s k i b ę ­
dzie m o ż n a jednak s p r e c y z o w a ć po z a k o ń c z e n i u analiz. N a s t ę p n y m p r z y ­
k ł a d e m jest opis zdobywania g r o d u g d a ń s k i e g o przez s t r o n n i k ó w S w i ę c ó w w czasie i c h b u n t u p r z e c i w k o W ł a d y s ł a w o w i Ł o k i e t k o w i .
Brak
f r a g m e n t u zdania w p ó ź n i e j s z y c h r ę k o p i s a c h jest raczej efektem w y ­
puszczenia — m o ż l i w i e , że celowego — przez k o p i s t ę r ę k o p i s u , od k t ó r e ­
go p o c h o d z ą p r a w i e wszystkie kopie. W r ę k o p i s i e l w o w s k i m m a m y tekst
zgodny z f r a g m e n t e m r ę k o p i s u z G r e i f s w a l d u , najlepszego z p ó ź n i e j
p o w s t a ł y c h , skolacjonowanego. Jest to d o d a t k o w y argument na rzecz
wypuszczenia f r a g m e n t u przez k o p i s t ę .
Die altere Chronik..., s. 705—706: Et fuit quotidianus conflictus et altercatio inter
milites inclusos in castro videlicet Woycech, Woyslav et Boguzam, qui tenebant castrum ad manum ducis Wladislai ex una parte, et multa spolia et mala fiebant in
terra propter principum discordiam et unicam militum terrae scissionem.
Fontes Olivenses..., s. 318: ...et fuit eotidianus conflictus et altercacio inter milites
inclusos in castro videlicet Woycech et Woyslaum et Boguzaum, qui tenebant castrum ad manum ducis Wladislai, ex una parte et cives ac milites predictos, qui
fovebant causam marchionis parte ex altera et multa spolia et mala fiebant in terra
propter principum discordiam et unitatis militum scissionem.
Brak we wszystkich pozostałych rękopisach fragmentu opowiadające­
go o H e n r y k u v . W i l d e n b e r g — i n c i p i t : „ L o c u m ipsius i n Pruzia...";
explicit: „...impetere vel turbare". Fragment ten w wydaniu K ę t r z y ń ­
skiego t w o r z y osobny (23) r o z d z i a ł e k . Najtrafniejsze b ę d z i e chyba po­
t r a k t o w a n i e b r a k u tego f r a g m e n t u w p ó ź n i e j s z y c h r ę k o p i s a c h jako jesz­
cze jednego wypuszczenia kopisty, a to z t e j p r z y c z y n y , że dalej m a m y :
„ M e d i o eciam tempore quo v i x i t magister K a r o l u s et frater Henricus de
W i l d e n b e r k erat magister p r o v i n z i a l i s i n Pruzia..." W y g l ą d a to na na­
w i ą z a n i e do poprzednich i n f o r m a c j i , a jest ten f r a g m e n t we w s z y s t k i c h
r ę k o p i s a c h . W t y m k o n t e k ś c i e uznanie za p r z y c z y n ę b r a k u d u ż e g o
f r a g m e n t u wypuszczenia przez k o p i s t ę l u b b r a k u s t r o n y w r ę k o p i s i e b ę ­
d ą c y m p o d s t a w ą dla p ó ź n i e j s z y c h k o p i i b y ł o b y n a j s ł u s z n i e j s z e . W k a ż 233
2 3 4
234
Fontes 01ivenses..., s. 325.
Ibid., s. 326; Die altere Chronik..., s. 714.
85
d y m razie nie ma ż a d n y c h podstaw do i n t e r p r e t o w a n i a tego f r a g m e n t u
jako p ó ź n i e j dopisanego.
Jest t a k ż e m o ż l i w e t r a k t o w a n i e j a k o wypuszczenia b r a k u c a ł e j —
znacznej pod w z g l ę d e m r o z m i a r ó w — o p o w i e ś c i z a c z y n a j ą c e j s i ę od o p i ­
su sporu m a j ą t k o w e g o O l i w y z zakonem k r z y ż a c k i m z l a t 1322—1328.
W ś r ó d i n f o r m a c j i z a w a r t y c h w t y m fragmencie n a l e ż y w y m i e n i ć ś m i e r ć
wielkiego mistrza K a r o l a z T r e w i r u , k o r o n a c j ę W ł a d y s ł a w a
Łokietka
i e l e k c j ę na z w o l n i o n ą ś m i e r c i ą K a r o l a z T r e w i r u g o d n o ś ć W e r n e r a z O r seln. Jest t e ż w t e j o p o w i e ś c i m o w a o sojuszu W ł a d y s ł a w a
Łokietka
z L i t w i n a m i i denarze ś w . P i o t r a w y b i e r a n y m z Pomorza i z i e m i c h e ł ­
m i ń s k i e j jako części K r ó l e s t w a Polskiego. Całość k o ń c z y s i ę opisem z ł u pienia przez W ł a d y s ł a w a Ł o k i e t k a ziemi c h e ł m i ń s k i e j . N a j p r a w d o p o ­
dobniej w r ę k o p i ś m i e n n e j podstawie r ę k o p i s ó w p ó ź n i e j s z y c h b r a k o w a ł o
k a r t . Sugeruje to u r w a n i e się w n i c h r e l a c j i o w s p o m n i a n y m sporze m a ­
jątkowym w połowie.
2 3 5
Fontes Olivenses..., s. 326: ...item violenter abstulit ąuedam prata in Neria, que
ąuondam in Soppod pertinebant et partem hereditatis Jamnow, que Goliczow dicitur. Pro huiusmodi iniuriis licet dominus abbas illius temporis in Olyya multas
ąuerelas et amnioniciones faceret magistro provineiali dieto et aliis pocioribus preceptoribus, nichil tamen in contrarium pro iusticia ecclesie fuit factum.
Die altere Chronik..., s. 714: ...item violenter abstulit ąuaedam prata in Neria et
alia quam plura.
To z a k o ń c z e n i e : „...et alia q u a m p l u r a " ś w i a d c z y , iż kopista z d a w a ł
sobie s p r a w ę z n i e k o m p l e t n o ś c i w ł a s n e g o t e k s t u . D o d a t k o w o przekonanie
to wzmacnia k o n t y n u a c j a r e l a c j i o k o n f l i k t a c h m i ę d z y P o l s k ą a Z a k o ­
n e m z r o k i e m 1331. O m a w i a n y f r a g m e n t jest w i ę c i n t e g r a l n ą c z ę ś c i ą
w i ę k s z e j relacji.
Nie m o ż n a natomiast z d e c y d o w a ć , czy rozdzialik 39 z w y d a n i a W o j ­
ciecha K ę t r z y ń s k i e g o , z a w a r t y w y ł ą c z n i e w r ę k o p i s i e l w o w s k i m w y p a d ł
ze w s p ó l n e g o a r c h e t y p u , czy t e ż z o s t a ł p ó ź n i e j dopisany. M a j ą c jednak
przed s o b ą obraz silnie uszkodzonego r ę k o p i s u , co s u g e r u j ą przedstawio­
ne uwagi, trzeba b y się raczej p r z y c h y l i ć na k o r z y ś ć w y p u s z c z e ń .
D u ż o w i ę k s z y m p r o b l e m e m jest b r a k w e w s z y s t k i c h — poza
sem l w o w s k i m — r ę k o p i s a c h opisu e p i d e m i i d ż u m y z p o ł o w y
Jest to d u ż y f r a g m e n t t e k s t u , p o z o s t a j ą c y w bardzo l u ź n y m
z
pozostałymi
częściami
Kroniki.
Incipit:
„Item
anno
M ° C C C X L V I I i n a t u m p n o circa m a i o r e m I n d i a m . . . " ; e x p l i c i t : „...
Fontes 01ivenses..., s. 326—-328. Por. H. Zeissberg,. op. cit., s. 591.
rękopi­
X I V w.
związku
Domini
ad t e m -
86
pus i s t u d u m ą u a m f u i t "
2 3 6
. Pochodzenie tego f r a g m e n t u u s t a l i ł j u ż Ro­
b e r t Hoeniger w r o z p r a w i e p o ś w i ę c o n e j d ż u m i e w Niemczech. W c z e ś n i e j
r o z w i ą z a n i e takie s u g e r o w a ł j u ż M a x Perlbach. U s t a l i l i o n i , iż w K r o n i c e
o l i w s k i e j o d n a j d u j e m y odpis t z w . L i s t u a w i n i o ń s k i e g o
237
. Ź r ó d ł o to, ma­
j ą c e p o s t a ć l i s t u , zawiera opis d r o g i e p i d e m i i d ż u m y do E u r o p y zaczy­
n a j ą c od I n d i i , a za p u n k t k u l m i n a c y j n y m a opis zarazy w A w i n i o n i e .
L i s t a w i n i o ń s k i znany jest z k i l k a k r o t n y c h p u b l i k a c j i .
Za
podstawową
n a l e ż y u z n a ć p u b l i k a c j ę p i e r w s z ą , w „ B r e v e C h r o n i c i o n clerici a n o n y m i " ,
gdzie L i s t jest częścią k r o n i c z k i
doczekaliśmy
opisującej
dzieje F l a n d r i i
s i ę nowego k r y t y c z n e g o w y d a n i a
uwzględniającego
Listu
238
.
Ostatnio
awiniońskiego,
także i rękopis lwowski Kroniki oliwskiej
239
. W lite­
r a t u r z e j u ż k i l k a k r o t n i e prezentowano p o g l ą d y na temat drogi, j a k ą się
i n f o r m a c j e L i s t u a w i n i o ń s k i e g o d o s t a ł y do O l i w y . G e r a r d Labuda s z u k a ł
pośrednika
w opacie oliwskiego k l a s z t o r u S t a n i s ł a w i e , k t ó r e g o
w ś l a d za K ę t r z y ń s k i m , za autora K r o n i k i
2 4 0
. K u r t Forstreuter
uważa,
zakładał
tu inicjatywę prokuratorów krzyżackich przebywających w Awinionie
241
.
W i e m y j u ż , że jest prawdopodobne dotarcie do P r u s r e d a k c j i L i s t u a w i ­
n i o ń s k i e g o j u ż w i n n e j n i ż l i s t f o r m i e . Tekst jego najprawdopodobniej
u l e g ł przeredagowaniu. Zapis z K r o m k i o l i w s k i e j n a l e ż y o k r e ś l i ć
jako
p r u s k ą w e r s j ę L i s t u , z a i n t e r e s o w a n ą w znacznym stopniu P r u s a m i i t a m
p o w s t a ł ą . A u t o r e m t e j p r u s k i e j r e d a k c j i z p e w n o ś c i ą nie b y ł c z ł o n e k za­
k o n u k r z y ż a c k i e g o , raczej b y ł n i m cysters czy c z ł o n e k zakonu
242
czego . L i s t a w i n i o ń s k i b y ł szeroko z n a n y m ź r ó d ł e m . O d e g r a ł
żebra­
znaczną
r o l ę w k s z t a ł t o w a n i u europejskiej t r a d y c j i o e p i d e m i i d ż u m y z p o ł o w y
X I V w . Siady L i s t u m o ż e m y m . i n . o d n a l e ź ć w t e k ś c i e zapisek Rocznika
238
Fontes Oliyenses..., s. 344—348.
M. Perlbach, Uber die Ergebnisse..., s. 37; R. Hoeniger, Der Schwarze Tod in
Deutschland, Berlin 1882, s. 4, przyp. 1.
Breve Chronicon clerici anonymi, ed. J.-J. De Smet, Recueil des chroniąues de
Flandre, t. 3, Bruxelles 1856, s. 5—30. Przedrukiem z tego wydawnictwa jest edycja
Listu u R. Hoenigera, op. cit., Beilage 1, Der Avignoiner Brief, s. 127—140.
A. Welkenhuysen, La peste en Avignon 1348 dścrite per un temoin oculaire...,
s. 452—492. Recenzję H. Fros należy określić jako niezbyt kompetentną. A. Welken­
huysen prezentuje także najnowszy stan badań nad Listem. Por. J . Wenta, List
awinioński w dziejopisarstwie pomorskim i pruskim połowy XIV w., „Przegląd Hi­
storyczny", t. 73: 1982, z. 3—4, s. 275 i n.
G. Labuda, O opacie Stanisławie autorze Kroniki oliwskiej, KMW, 1980, s.
14—15.
Die Berichte der Generalprokuratoren des Deutschen Ordens an die Kurie,
Bd 1, Die Geschichte der Ganeralprokuratoren, bearb. K. Forstreuter, Gottingen 1961,
s. 108.
J . Wenta, List awinioński..., s. 277 i n.
237
238
239
240
241
2 4 2
87
miechowskiego i w kronice franciszkanina z L u b e k i D e t m a r a . Ź r ó d ł o to
b y ł o znane i a u s t r i a c k i m d z i e j o p i s o m .
P o g l ą d Wojciecha K ę t r z y ń s k i e g o , iż f r a g m e n t ten jest efektem pracy
autora d r u g i e j r e d a k c j i K r o n i k i o l i w s k i e j l u b też z o s t a ł dopisany przez
k o n t y n u a t o r a p ó ź n i e j , nie jest w l i t e r a t u r z e odosobniony. W c z e ś n i e j po­
dobny p o g l ą d w y r a z i ł M a x Perlbach, w e d ł u g k t ó r e g o K r o n i k a o l i w s k ą
m i a ł a p o w s t a ć około 1348 r., a tekst w y k r a c z a j ą c y poza t ę d a t ę m i a ł b y ć
p ó ź n i e j s z y m dodatkiem. P r ó c z opisu epidemii d o t y c z y ł o b y to t a k ż e znaj­
d u j ą c e g o się we w s z y s t k i c h r ę k o p i s a c h K r o n i k i opisu p o ż a r u w klaszto­
rze cysterskim w O l i w i e w 1350 r. W y p a d a t u t a k ż e p r z y p o m n i e ć , że
w p r u s k i e j w e r s j i L i s t u m a m y do czynienia z d a t ą r o c z n ą 1 3 5 1 . Za
p ó ź n i e j s z y m w ł ą c z e n i e m tekstu L i s t u a w i n i o ń s k i e g o do K r o n i k i o l i w s k i e j
p r z e m a w i a ł y b y cechy i n n y c h niż l w o w s k i r ę k o p i s ó w . O p o w i e ś ć o p o ż a ­
rze w klasztorze o l i w s k i m zaczyna się w t y c h r ę k o p i s a c h od s ł ó w : „ I t e m
anno gratiae M C C C L . . . " . Tej daty rocznej nie m a w r ę k o p i s i e l w o w ­
skim, gdzie n a s t ę p u j e n a w i ą z a n i e do k o ń c o w e j p a r t i i opowiadania rozpo­
c z ę t e j L i s t e m a w i n i o ń s k i m : „ I d c i r c o ab omnibus p a r t i b u s m u n d i isto
anno videlicet ab incarnacione D o m i n i M ° C C C ° L ° tantus f u i t concursus
i n urbe n o b i l i u m et i g n o b i l i u m , c l e r i c o r u m et l a y c o r u m , s e c u l a r i u m et
religiosorum m u l i e r u m , v i r g i n u m , m o n i a l i u m , ą u a n t u s a tempore apos t o l o r u m P e t r i et P a u l i usque ad tempus i s t u d u m ą u a m f u i t . Et i n isto
anno gracie..." . R o z s t r z y g n ą ć ostatecznie o t y m , czy L i s t a w i n i o ń s k i
z o s t a ł p ó ź n i e j w ł ą c z o n y do tekstu K r o n i k i o l i w s k i e j , czy t e ż w c h o d z i ł w
jej s k ł a d od p o c z ą t k u istnienia K r o n i k i , m o ż n a jednak dopiero,
gdy
s t w i e r d z i m y , k i e d y i w j a k i e j postaci d o t a r ł do Prus L i s t a w i n i o ń s k i .
I n t e r e s u j ą c a jest z w ł a s z c z a z n a j o m o ś ć tekstu L i s t u w ś r ó d a u t o r ó w au­
striackich k o m p i l a c j i rocznikarskich, co p r z y analizowanych w c z e ś n i e j
z b i e ż n o ś c i a c h m i ę d z y „ E p i t o m e gestorum Prussiae" a K r o n i k ą o l i w s k ą
i d z i e ł e m P i o t r a z Dusburga u p o w a ż n i a do przeprowadzenia d o d a t k o w e j
analizy. P a m i ę t a ć t u t a j n a l e ż y że „ E p i t o m e gestorum Prussiae" zaczyna
się tekstem z a c z e r p n i ę t y m z r o c z n i k ó w austriackich.
W K r o n i c e o l i w s k i e j m a m y , p r ó c z i n f o r m a c j i o stanie posiadania klasz­
t o r u , szereg w i a d o m o ś c i t y c z ą c y c h się szerszej n i ż klasztorna
historii.
Toczy się ta o l i w s k ą historia w o k ó ł k o n f l i k t ó w m i ę d z y P o l s k ą a zako­
nem k r z y ż a c k i m , m a m y w n i e j ponadto f a k t y z d z i e j ó w powszechnych.
243
244
245
248
243
Z. Budkowa, Rocznik miechowski, Stud. Źród., t. 5: 1960, s. 125; Die Chroni ken der deutschen Stadte, Bd 19, hrsg. v. W. Koppman, Leipzig 1884, s. 505; Conti­
nuatio Novimontensis a. 1329—1346, hrsg. v. W. Wattenbach, MGH Ss, Bd 9, s. 675.
Szerzej o tyrn J. Wenta, List awinioński..., s. 277 i n.
244 Fontes 01ivenses..., s. 346. Por. J. Wenta, List awinioński, s. 276.
Die altere Chronik
s. 726.
« Fontes OHvenses..., s. 348.
245
24
88
Jest bardzo w ą t p l i w e , aby to k r o n i k a r z o w i p r z y ś w i e c a ł a koncepcja pisa­
nia k r o n i k i ś w i a t a l u b t w o r z e n i a t ł a dla l o k a l n e j h i s t o r i i . F a k t y te f u n k ­
c j o n u j ą raczej jako z a p o ż y c z e n i a z i n n y c h ź r ó d e ł , na zasadzie ciekawo­
stek. Skoro w i e m y , że f r a g m e n t K r o n i k i o l i w s k i e j , tzw. E x o r d i u m , opie­
ra się na t e k ś c i e p i ó r a P i o t r a z Dusburga, n a l e ż y s p r a w d z i ć , na ile i n ­
formacje nie d o t y c z ą c e d z i e j ó w O l i w y s ą n i e z a l e ż n e , a na ile m o ż n a je
p o w i ą z a ć z K r o n i k ą P i o t r a z Dusburga czy też r o c z n i k a m i z „ E p i t o m e
gestorum Prussiae", e w e n t u a l n i e z i n n y m i ź r ó d ł a m i .
M a x P e r l b a c h w s k a z a ł , iż część i n f o r m a c j i
z K r o n i k i oliwskiej
znajduje o d p o w i e d n i k i
w t e k ś c i e K r o n i k i P i o t r a z Dusburga i jej
n i e m i e c k o j ę z y c z n e g o t ł u m a c z e n i a p i ó r a M i k o ł a j a z Jeroschina. Dla
p r z y k ł a d u m o ż n a p o d a ć , iż z n a l a z ł on dla b i t w y pod
Wopławkami
odniesienie w t e k ś c i e M i k o ł a j a
z Jeroschina , a
dosłow­
ne z b i e ż n o ś c i z K r o n i k ą P i o t r a z Dusburga z a u w a ż y ł p r z y opi­
sie p o d w ó j n e j e l e k c j i na n i e m i e c k i t r o n k r ó l e w s k i k s i ą ż ą t
Fryderyka
Habsburga i L u d w i k a B a w a r s k i e g o . S p o s t r z e ż e n i a Perlbacha są t y m
bardziej i n t e r e s u j ą c e , że w K r o n i c e o l i w s k i e j f r a g m e n t y te n i e m a l sąsia­
d u j ą ze sobą, rozdzielone t y l k o tekstem o ś m i e r c i H e n r y k a V I I L u k s e m ­
burskiego, zgodnie z l u d o w ą t r a d y c j ą p r z y p i s u j ą c ą ś m i e r ć cesarza o t r u ­
c i u . Podobna i n f o r m a c j a znajduje się w t e k ś c i e „ E p i t o m e gestorum P r u ­
ssiae", co jest s z c z e g ó l n i e ciekawe na tle u s t a l e ń z poprzedniego rozdzia­
ł u . Theodor H i r s c h , jeżeli chodzi o f r a g m e n t o p o w i a d a j ą c y o p o d w ó j ­
nej e l e k c j i na n i e m i e c k i t r o n k r ó l e w s k i , w k o m e n t a r z u do swojego p i e r w ­
szego w y d a n i a s z u k a ł w s p ó l n e g o ź r ó d ł a dla K r o n i k i o l i w s k i e j i K r o n i k i
P i o t r a z D u s b u r g a . P o n o w n i e w i ę c — j a k p r z y r o z p a t r y w a n i u zbież­
n o ś c i w p o p r z e d n i m rozdziale — w c h o d z i m y w k r ą g w z a j e m n y c h zależ­
n o ś c i m i ę d z y d z i e ł a m i h i s t o r i o g r a f i c z n y m i p o w s t a ł y m i w Prusach w po­
łowie X I V w.
247
248
2 4 9
250
A n a l i z u j ą c tekst K r o n i k i o l i w s k i e j w p a r t i a c h m i e s z c z ą c y c h nie l o k a l ­
ne pomorskie informacje, lecz opisy t y c z ą c e się h i s t o r i i europejskiej, ja­
ko p i e r w s z ą h i p o t e z ę m u s i m y s p r a w d z i ć m o ż l i w o ś ć korzystania przez au­
tora K r o n i k i o l i w s k i e j t a k ż e w i n n y c h — p r ó c z E x o r d i u m — miejscach
z tekstu p i ó r a P i o t r a z Dusburga. Informacje w y m a g a j ą c e p o r ó w n a n i a
z K r o n i k ą P i o t r a z a c z y n a j ą się w K r o n i c e o l i w s k i e j w r a z z p o c z ą t k i e m
X I V w . i P r z e m y ś l i d a m i na t r o n i e Polski. Z a p i s k i o panowaniu W a c ł a -
247
Die Kronikę von Pruzinlant
s. 574—578; Fontes 01ivenses..., s. 320; M. Perl­
bach, Die altere Chronik
s. 133.
Fontes 01ivenses..., s. 320—321; Petri de Dusburg
s. 212. Por. M. Perlbach,
Die altere Chronik
s. 147.
M. Perlbach, Die altere Chronik..., s. 147; Fontes 01ivenses..., s. 320; Canonici
Sambiensis annales..., s. 706.
Die altere Chronik..., s. 710, przyp. 96.
248
248
250
89
w a I I i W a c ł a w a I I I m o g l i b y ś m y p r z y p i s a ć , t a k j a k c h c i a ł M . Perlbach,
m i e j s c o w y m n e k r o l o g o m czy t e ż t r a d y c j i , g d y b y nie t w o r z y ł y
one
z w a r t e j relacji o czeskich zainteresowaniach. Po zapisce o o b j ę c i u przez
W a c ł a w a I I spadku po P r z e m y ś l e I I n a s t ę p u j e f r a g m e n t t y c z ą c y się na­
d a ń na rzecz O l i w y , a n a s t ę p n i e m a m y i n f o r m a c j ę o n a j e ź d z i e
króla
niemieckiego A l b r e c h t a na Czechy i jego niepowodzeniu. K o l e j n e w i a ­
d o m o ś c i m ó w i ą o ś m i e r c i W a c ł a w a (z d a t ą d z i e n n ą i r o c z n ą ) oraz o suk­
cesji na czeskim t r o n i e W a c ł a w a I I I i jego z a m o r d o w a n i u w czasie w y ­
p r a w y do P o l s k i (też z d a t ą d z i e n n ą i r o c z n ą ) . Wezwanie na p o m o r s k i
t r o n k s i ą ż ę c y W ł a d y s ł a w a Ł o k i e t k a oraz zdrada S w i ę c ó w i zajęcie Po­
morza G d a ń s k i e g o przez zakon k r z y ż a c k i s ą i n f o r m a c j a m i l o k a l n y m i
i w ą t p l i w e jest, ż e b y a u t o r s z u k a ł dla n i c h ź r ó d e ł poza k r ę g i e m m u n a j ­
b l i ż s z y m , o l i w s k i m . I n f o r m a c j e o tematyce czeskiej s ą ł a t w o rozpozna­
walne pod w z g l ę d e m pochodzenia. F r a g m e n t y t y c h i n f o r m a c j i z d r a d z a j ą
p o d o b i e ń s t w o do austriackiego rocznika opublikowanego przez W a t t e n bacha jako C o n t i n u a t i o Florianensis.
231
252
Fontes Olivenses..., s. 317
Continautio Florianensis..., s. 752
Item istius regis nobilis tempore Albertus monoculus
rex Romanorum
cum valido exercitu Bohemiam iintravit et ad tempus in ea stetit, sed nichil proficiens, protegente Deo pium
regem, confusus, recessit non sine multo exercitus sui detrimento. De£luxo
ergo huius regis pii et boni vite curriculo ac utroąue regno tam Bohemie
quam Polonie laudabiliter gubernato
quievit anno Domini M°CCCV X I Kai.
Julii in Domino, relinquens post se
cum benediccione preconium magne
laudis. Cui successit in regno filius
eius Wenczeslaus IIlus q i uno solo
anno post mortem patris regnavit et
in Olmuncz, cum esset iturus cum
exercitu suo versus Kracoviam, a quodam infideli milite suo fuit miserabiliter interemptus anno Domini
M°CCC°VI° pridie Nonas Augusti.
Iste dum viveret, patris vestigia
sequi volens omnes hereditates, iura et
Anno Domini 1304 Albertus Romano­
rum rex circa festum Michaelis cum
magno exercitu intravit Bohemiam
contra Wenzelaum regem; sed nichil
profecit, quia propter instantiam hiemis ipsum de terra sine fructa recedere oportebat.
Anno Domini 1305 moritur Wenezlaus
rex Bohemie predictus, cui succedit in
regno filius suus Wenzezlaus, filius sororis Alberti Romanorum regis. Quo
non multo post aput Olmuncz machnatione ut dicitur baronum latenter interfecto, Albertus rex predictus primogenito suo Rudolfo duci Austrie et
omnibus fratribus filiis suis regnum
Bohemie tamquam sibi vacans contulit, et diversi temporibus missa in Bo­
hemiam militia idem regnum subiugare adtemptat, et plures de baronibus
submiserunt se sibi, et in dieto regno
plures civitates et castra tradita sibi
fuerunt, et personaliter venit Pragam
)
!5i
! 5 i
U
M . Perlbach, Die altere Chronik..., s. 109.
Fontes 01ivenses..., s. 317.
90
libertates, quas pater suus et alii
principes monasterio dederaint, confirmavit.
mittendo ipsum Rudolfum in corporalem possessionem regni.
Tekst z K r o n i k i o l i w s k i e j nie ma odpowiednika w K r o n i c e P i o t r a
z Dusburga. Przekaz P i o t r a , j a k k o l w i e k zawiera podobne jak w K r o n i c e
o i i w s k i e j i Continautio Florianensis informacje, nie ma do n i c h podo­
b i e ń s t w n a t u r y stylistycznej czy też d o s ł o w n y c h z n i m i zbieżności.
Piotr z Dusburga, s. 211: De morte Wencesiai regis Bohemie et translacione regni
ipsius. Anno domini MCCCVII Wenceslaus rex Bohemie moritur, et filius eius in
Buda coronatur, et eodem anno est a ąuodam suo milite interfectus, et sic regnum
Bohemie, quia heredem non habuit, translatum est ad alienos, quia rex Romanorum
Albertus filium suum instituit in dictum regnum.
Zapiska z K r o n i k i P i o t r a z Dusburga w y k ł a d a dzieje w s p o s ó b bardzo
s k r ó t o w y i nie s p o s ó b c o k o l w i e k p o w i e d z i e ć na temat pierwotnego k s z t a ł ­
tu r e l a c j i . N i e m a t y c h i n f o r m a c j i w ś r ó d zapisek
Epitome
gestorum
Prussiae. O c z y w i ś c i e , nie oznacza to b r a k u z w i ą z k ó w w dalszych czę­
ś c i a c h o m a w i a n y c h ź r ó d e ł . Pewne p o d o b i e ń s t w a m i ę d z y K r o n i k ą o l i w ­
s k ą a i n n y m i ź r ó d ł a m i m o ż e m y o d n a l e ź ć we fragmencie
opisującym
przeniesienie stolicy zakonu k r z y ż a c k i e g o z Wenecji do M a l b o r k a .
Fontes Olivenses..., s. 320: Medio tempore, quo predicta agebantur, translata fuit
sedes principalis ordinis dominorum in castrum sancte Marie et intravit generalis
magister ordinis Pruziam cum magnis reliquiis, dictus Vuechtewange, qui brevi
tempore supervixit.
Kronika Piotra z Dusburga, s. 175: Anno domini MCCCIX frater Syfridus de
Wucgwangen magister generalis X I et terre Prussie magister XVIII venit ad terram Prussie et domum principalem que a tempore destructionis civitatis Achonensis
fuerat apud Venecias transtulit ad castrum Mergenburgk in Prussiam.
Kronika
Mikołaja
z Jeroschina...,
s. 572, w:
Dó unsirs herren j a r v o r v a r n
tusent u n d d r i h u n d i r t w a r n
und ouch ntine d a m i t ,
dó q u a m b r u d i r S i f r i t
der h ó m e i s t i r i n P r u z i n l a n t ,
der v o n V u c h t w a n g e n was
ais er da wolde wonen me,
und daz houbithuis, daz e,
sint daz A k i r s w a r t v o r l o r n ,
zu Yenedien was i r k o r n ,
23276-23289,
genant,
91
daz w a n d i l t e sin wiser sin
u n d iz i n Pruzenlande h i n
zu Mergenburc d ó sate
u n d da sin wesin hate.
W t y c h fragmentach m a m y do czynienia ze z b i e ż n o ś c i a m i n a t u r y czy­
sto i n f o r m a c y j n e j i k a ż d a dalej i d ą c a i n t e r p r e t a c j a g r o z i ł a b y w y c i ą g a ­
n i e m w n i o s k ó w o p a r t y c h na z b y t n i k ł y c h poszlakach. N a s t ę p n y p r z y k ł a d
dostarcza jednak poszlak d o d a t k o w y c h . Najazd L i t w i n ó w na P r u s y w
1311 r. z o s t a ł j u ż z i n t e r p r e t o w a n y przez M a x a Perlbacha, k t ó r y w t e k ­
ście o l i w s k i m w i d z i a ł z a l e ż n o ś c i od K r o n i k i M i k o ł a j a z Jeroschina .
253
Fontes
Olwenses...,
s. 320
I n hoc eciam tempore
intravit
rex L e t w i n o r u m
nomine V y t e n
t e r r a m Pruzie et vastabat eam
per X V I I I dies et m a g n a m m u l t i t u d i n e m f i d e l i u m t u l i t de t e r r a
n u l l a m passus repungnaciam; q u i
de tanta prosperitate confisus re­
dut iterato et congregata magna
preda h o m i n u m , d u m abiret, i n secuti, f u e r u n t e u m d o m i n i c u m
fidelibus Christianis et
occider u n t pene t o t u m e x e r c i t u m suum,
sed ipse c u m paucis v i x evasit.
C h r i s t i a n i vero per graciam D e i
omnes salvi c u m laudibus et grac i a r u m actionibus captivos omnes
reduxerunt.
Postea
fere
per
X X X V I annos n i l natabilis m a l i
i n t e r r a f a c t u m est per L e t w i n o s .
Kronika
Mikołaja
s. 572—573, w:
z
Jeroschina
23316—2359,
I n unsirs h e r r i n Cristi j a r n
d ó der d r i z e n h u n d i r t w a r n
u n d eilfe d a m i t geacht,
d ó w a r t an der vastelnacht
von L i t t o u w i n K u n i c W i t e n
m i t g r ó z i r menie gesen
kegn Pruzinlande k u m e n
den cristnen zu u n v r u m e n ,
w a n er m i t m i c h l e m prangen
Samen u n d Nattangen
2 5 8
d i z w e i l a n t d ó herte
unde gar vorzerte
m i t brande unde roube.
O u c h er d ó machte toube
manchis cristnenmannes l i b ;
meide, k i n d i r unde w i b
ó! waz er der zusamne t r e i b
i n n u n t a g i n , d i er b l e i b
b i n n e n den zwen g e g e n ó t e n !
Ó w i gar m i t b i t t r i n n ó t e n
gemischit w a r t d i v r o i d e
u n d der vastnacht gegoide,
daz m i t ubirmaze
an r e i g i n , t r i n k i n , vraze
d i v i i a r m e n cristen
u b t i n i n den v r i s t e n
an w i t z e n gar v o r i r r e t !
V o r w a r got was g e v i r r e t
von sinem v o l k e d u r c h den zorn,
den er uf si hat i r k o r n
u m i r e missewende,
d ó er si i n d i hende
gab der l e i d i n h e i d i n s ć h a f t ,
da si i n h e r t i r eiginschaft
m u s t i n b l i b i n i m m i r me.
A c h des j a m i r s u n d ó we!
Ja w u r d i n da gesundirt
der cristenin v u m f h u n d i r t
g t r i b e n só h i n abe
an andirs roubis habe;
des v u r t e n si m i t i n só v i i ,
daz i c h des i n w e i z k e i n z i l .
Sus k u n i e W i t e n kegn lande w a r t
zóch i n v i i grózir h ó c ł w a r t .
M. Perlbach, Die altere Chronik..., s. 133.
92
Kronika
Piotra
z Dusburga,
s. 175
Anno domini M C C C X I in carnisprivio V i t h e n u s r e x L e t h o w i e
c u m m a x i m o e x e r c i t u Sambiam
et N a t t a n g i a m incendio et rapina
v e x a v i t , m u l t o s occidit et
fere
ą u i n g e n t o s c u m magno spolio sec u m d u x i t , non tamen sin strage
s u o r u m , quia m u l t i
de
populo
suo, q u i ab e x e r c i t u se elongaver a n t , sunt occisi
s
s. 176—177
Eodem anno i n v i g i l i a p a l m a r u m
Vithenus rex Lethowie
putans,
quod o m n i a sibi deberent ad vo¬
t u m succedere sicut prius, c u m
I I I I milibus virorum
preelector u m i n t r a v i t t e r r a m Prussie,
et
episcopatum W a r m i e n s e m depop u l a v i t adeo, q u o d n i h i l e x t r a ca­
stra
et
municiones
remansit,
quod n o n esset e x u s t u m , c a p t u m ,
aut occisum. I n hoc et p r i o r i bello
ecclesiis, vestibus sacris et vasis,
m i n i s t r i s et ecclesie sacramentis
verecundiam magnam
fecit et
p r o p t e r a l i u d s p o l i u m , quod f u i t
m u l t u m n i m i s , u l t r a m i l l e et d u centos captos cristianos homines
secum d u x i t . Et ecce r e x
iste
blasphemus n o m i n i s Jesu C r i s t i ,
d u m v e n i r e t i n s o l i t u d i n e m ad
t e r r a m Barthensem i n c a m p u m
d i c t u m Woyploc, mente effrenatus g l o r i a b a t u r , quasi potens i n
potencia exercitus, sui, n u n q u a m
recogitans potestatem dei, et ait
ad Cristianos captos,
qui ligati
a s t i t e r u n t i b i : u b i est deus vester
quare n o n adjuvat vos, sicut d i i
n o s t r i a u x i l i a t i sunt nobis nunc
et altera vice? C r i s t i a n i i n g e m i scentes tacuerunt.
Sequenti die
i . e. V I I I idus A p r i l i s frater H e n ricus de Ploczke magnus
commendator et C L fratres c u m m u l to populo advenerunt et invener u n t regem et s u u m e x e r c i t u m
undique indaginibus v a l l a t u m , et
i n p r i m o congressu L e t h o w i n i L X
viros cristianos interfecerunt; sed
d u m v i d e r e n t fratres
cum
suo
v e x i l l o et m u l t i t u d i n e m copiosam
a r m a t o r u m sequentem, i r r u i t su­
per eos pavor et adeo e m a r c u i t
cor e o r u m , quod non
habebant
u l t r a v i r t u t e m resistendi; unde
quasi i n i c t u oculi rejectis armis
omnes terga v e r t e r u n t .
Extunc
fratres c u m suis insequentes, percusserunt eos plaga magna, sic
quod r e x c u m paucis v i x evasit,
a l i i gladio t r u c i d a t i sunt, q u i d a m
submersi, ceteri i n solitudine cons u m p t i inedia v e l pre dolore se
suspendentes
perierunt.
Mulie
res eciam cristiane, que capte i b i
fuerant, d u m vidissent sibi
de
celo v i c t o r i a m venisse, i m m e m o res f r a g i l i t a t i s sexus sui i r r u e n tes repente i n L e t h w i n o s q u i eas
custodiebant modo, quo poterant,
occiderunt. I n m e m o r i a m h u jus
gloriose v i c t o r i e et ad laudem et
g l o r i a m Jesu C r i s t i fratres claust r u m s a n c t i m o n i a l i u m i n civitate
T h o r u n fundates donis magnificis
dotaverunt.
Epitome, s. 702: Anno Domini 1311 a rege litwinorum Witenne Sambia et Natangia devastatur bis, et in secunda devastacione feria ąuarta post festum palma­
rum, fratres cum eis congressi sunt in campo Lopelauken, tria milia Litwinorum
occiderunt, capitaneus de Polcz.
s. 705—76; Item anno 1311 fuit bellum Prusie in septimana passionis Domini circa
Brandenburg perierunt in ore gladii circa tria milia Litwanorum et redempti fuerunt cristiani circa 1000 et ducentos, ubi Dominus pugnavit cum ąuingentis viris,
ąuorum fuerunt 84 fratres, ąuorum nullus periit;...
93
Tekst p i ó r a M i k o ł a j a z Jeroschina jest i d e n t y c z n y z r e l a c j ą z K r o n i k i
P i o t r a z Dusburga. P o d s t a w ą dla s ą d u Perlbacha o z a l e ż n o ś c i K r o n i k i
oliwskiej od tekstu M i k o ł a j a b y ł zapis w K r o n i k a c h liczby d n i pustosze­
nia Prus przez L i t w i n ó w . W y d a w c a K r o n i k i P i o t r a z Dusburga, M a x
Toppen, z a u w a ż y ł , że w K r o n i c e M i k o ł a j a z Jeroschina jest m o w a o 9
dniach pustoszenia P r u s przez L i t w i n ó w . K r o n i k a o l i w s k ą w y m i e n i a d n i
18, a w K r o n i c e Wiganda z M a r b u r g a m o ż e m y z n a l e ź ć zapis, iż d n i t y c h
b y ł o 8 0 . M a x Perlbach sądził, iż autor K r o n i k i o l i w s k i e j p o m n o ż y ł
przez 2 liczbą d n i z K r o n i k i M i k o ł a j a t r a k t u j ą c jego zapis jako ś w i a d e c ­
t w o pustoszenia przez pierwsze 9 d n i S a m b i i , a przez n a s t ę p n y c h 9 —
N a t a n g i i . Ta ciekawa k o n s t r u k c j a m o g ł a b y b y ć p r z y j ę t a , g d y b y nie
owe zależności i d o s ł o w n e zbieżności K r o n i k i o l i w s k i e j z K r o n i k ą P i o t r a
z Dusburga.
2S4
255
P r z y opisie ś m i e r c i H e n r y k a V I I Luksemburskiego w a r t o p o r ó w n a ć j a k
j u ż wspomniano, t e k s t y K r o n i k i o l i w s k i e j i Epitome gestorum Prussiae.
O p o w i a d a j ą te d z i e ł a o t y m w y d a r z e n i u w s p o s ó b podobny i r ó ż n y j e d ­
n o c z e ś n i e od K r o n i k M i k o ł a j a z Jeroschina i P i o t r a z Dusburga.
Fontes Olwenses..., s. 320: Circa idem eciam tempus vixit Henricus de Luczilburk
imperator, quem quidam de ordine predicatorum confessor suus post suscepcionem
sacre communionis veneno sub unąuibus occultato in ablucione digitorum, quam
sibi sumendam dedit, interemit.
Epitome, s. 706: Item eodem anno Henricus imperator mortuus est per intoxicacionem, quod sic factum est. Quidam de ordine Predicatorum ipsum comunicavit
et vino tradita post comunionem et cetera.
Trzeba p a m i ę t a ć , iż b r a k t u t a j d o s ł o w n y c h z b i e ż n o ś c i . Jako ś l a d z w i ą z ­
k ó w m i ę d z y K r o n i k ą P i o t r a z Dusburga a K r o n i k ą o l i w s k ą w y d a w c a
K r o n i k i P i o t r a z Dusburga p o t r a k t o w a ł posiadanie przez nie w s p ó l n y c h
d w ó c h s ł ó w w opisie w y b o r u , po ś m i e r c i cesarza H e n r y k a L u k s e m b u r ­
skiego, F r y d e r y k a Habsburga i L u d w i k a Bawarskiego jako jego n a s t ę p ­
c ó w . K r o n i k a o l i w s k ą i K r o n i k a P i o t r a z Dusburga m a j ą w i ę c e j z b i e ż ­
ności, lecz nie s ą one na ogół d o s ł o w n e . Podobne są do siebie f r a g m e n t y
d o t y c z ą c e elekcji K a r o l a z T r e w i r u na w i e l k i e g o m i s t r z a zakonu k r z y ­
ż a c k i e g o . Nie m o ż n a p r z e o c z y ć t a k ż e i f r a g m e n t ó w o w y b o r z e na w i e l ­
kiego mistrza W e r n e r a v . O r s e l n . K r o n i k a o l i w s k ą i K r o n i k a P i o t r a
2 5 6
257
258
2 5 1
Petri de Dusburg..., s. 175, przyp. 2.
25s p
M Perlbach, Die altere Chronik..., s. 133 i przyp. 6.
*»• Die altere Chronik..., s. 710, przyp. 96.
Fontes Olwenses..., s. 323; Petri de Dusburg..., s. 178. Por. też Die Kronikę von
Pruzinlarit..., s. 581.
o
257
r
94
z Dusburga z a w i e r a j ą t e ż informacje o sojuszu W ł a d y s ł a w a Ł o k i e t k a
z G i e d y m i n e m . B r a k jednak t a k i c h zbieżności, k t ó r e b y s u g e r o w a ł y
odpisywanie t e k s t u K r o n i k i P i o t r a z Dusburga przez autora K r o n i k i
o l i w s k i e j . K r o n i k a ta ma w t y m miejscu tekst samodzielny. To samo
t y c z y s i ę zbieżności K r o n i k i o l i w s k i e j z K r o n i k ą M i k o ł a j a z Jeroschina.
D o b r y m p r z y k ł a d e m na to jest fragment o p i s u j ą c y zamach na Wernera
v. Orseln, k t ó r y p o s i a d a j ą wszystkie t r z y k r o n i k i . Tekst K r o n i k i o l i w ­
skiej r ó ż n i s i ę od d w ó c h p o z o s t a ł y c h k r o n i k i n n y m o k r e ś l e n i e m z a b ó j c y .
Bezpośrednich związków między Kroniką oliwską a Kroniką
Piotra
z Dusburga w znanej n a m r e d a k c j i czy t e ż j e j t ł u m a c z e n i e m p i ó r a M i ­
k o ł a j a z Jeroschina u d o w o d n i ć się nie da. T o samo t y c z y s i ę Epitome
gestorum Prussiae. Ś l a d o w e z b i e ż n o ś c i K r o n i k i P i o t r a z Dusburga z K r o ­
n i k ą o l i w s k ą n a l e ż y t ł u m a c z y ć z n a j o m o ś c i ą przez oliwskiego k r o n i k a r z a
i n n e j r e d a k c j i K r o n i k i P i o t r a l u b t e ż c z ę ś c i o w o w s p ó l n y m i dla obu k r o ­
nik źródłami.
N a l e ż y p r z y p o m n i e ć , iż n a j w y r a ź n d e j s z e z w i ą z k i z a c h o d z ą m i ę d z y tek­
stem K r o n i k i o l i w s k i e j a r o c z n i k i e m a u s t r i a c k i m o k r e ś l a n y m jako Conti­
n u a t i o Florianensis. Powoduje to k o n i e c z n o ś ć p r z y j r z e n i a się zapiskom
d o t y c z ą c y m h i s t o r i i powszechnej z n a j d u j ą c y m się w naszej kronice.
O p o w i e ś ć o T u r k a c h i Rodos oraz n i e s z c z ę ś c i a c h c h r z e ś c i j a n w A r m e ­
n i i m o ż n a p r z y p i s a ć wizycie w 1348 r . w G d a ń s k u arcybiskupa
Nicei
Stefana i opata C y r i a k a , natomiast z u p e ł n i e inaczej jest j u ż p r z y zapis­
k a c h o ś m i e r c i L u d w i k a Bawarskiego i t r z ę s i e n i u
ziemi w K a r y n t i i .
O b y d w i e zapiski m a j ą o d p o w i e d n i k i w t e k ś c i e austriackiego
zabytku
rocznikarskiego znanego jako C o n t i n u a t i o Novimontensis.
259
260
Fontes Olivenses..., s. 342—343
Continuatio Novimontensis,..,s. 673—674
Item eodem temperę Lodowicus Bavarus, qui se contra Romanam ecclesiam
et dominum paparn Johannem X X I I
pro imperatore gesserat multis annis,
dum ad venacionem pergeret, eąuus,
cui insidebat, cespitare cepit, a quo ipse
lapsus eollum fregit.
Eodem anno Ludwicus de Bawaria in
festo Dyonisii venacioni intentas, lap­
sus de equo exspiravit.
Eodem eciam anno in conversione beati Pauli factus fuit terre motus circa
A. D. 1348 in die conversionis beati
Pauli hora vesperarum, umiversalis
motus terre terribiliter emersit; et in
uno loco vehemencior ac crudelior extitit, sicut in Villaco civitate evidencius
fuit ostensum. Nam cum in ecclesiis
258 p t ,i de Dusburg..., s. 190; Fontes OHvenses..., s. 327.
Fontes Oliyenses..., s. 327; Petri de Dusburg..., s. 193—194.
Fontes Oliyenses..., s. 328—329; Petri de Dusburg..., s. 219, Kronika Mikołaja
z Jeroschina ma tekst podobny do zapisu Piotra z Dusburga, por. Die Kronikę von
Pruzinlant
s. 621.
e
259
260
r
95
horam vesperarum im. Karintia et
XXII castra corruerunt et civitas
Villach corruit et X X X I I ville ex casu
moncium in flumen fuerunt ab eodem
flumine intumescente suffocate et homines multi oppressi fuerunt et ecclesie plurime corruerunt.
causa devocionis homines convenissent,
in uno impetu structuris corruentibus,
hii qui aderant mox extincti sunt.
Murum eciam civitatis et cuncta edificia concussio nimia penitus subvertit, et homines absąue numero quinom
poterant celeriter a ruina fugere, simul
interierunt; et firmas circumiacentes
municiones et villas precipitanter evertit.
Po t y c h w y d a r z e n i a c h w K r o n i c e o l i w s k i e j n a s t ę p u j e zapiska o b i t w i e
pod C r ć c y z 1346 r. Zapiska o podobnej t r e ś c i znajduje s i ę t a k ż e , w ś r ó d
i n n y c h , w Continautio Novimontensis. W o b y d w ó c h ź r ó d ł a c h m a m y t e ż
informacje o ś m i e r c i k r ó l a S y c y l i i A n d r z e j a . W ł a ś c i w a t y l k o dla K r o n i ­
k i o l i w s k i e j jest natomiast zapiska o Waldemarze F a ł s z y w y m i w o j n i e
domowej w B r a n d e n b u r g i i . W austriackich rocznikach nie m a t e ż na­
s t ę p u j ą c e j dalej w K r o n i c e oławskiej zapiski o ś m i e r c i hrabiego H o l a n d i i
w walce z F r y z a m i . Po tej zapisce w K r o n i c e o l i w s k i e j n a s t ę p u j e L i s t
a w i n i o ń s k i , c z y l i opis e p i d e m i i z r o k u 1348 . Opis e p i d e m i i jest r ó w ­
n i e ż i w Continuatio Novimontensis, lecz m a t a m i n n y charakter i i n n ą
f o r m ę . Bezsprzecznie jednak u podstaw tego t e k s t u leżał t a k ż e odpis L i ­
stu. Opis e p i d e m i i d ż u m y w C o n t i n u a t i o n a s t ę p u j e b e z p o ś r e d n i o po o p i ­
sie t r z ę s i e n i a ziemi w K a r y n t i i .
2 6 1
262
Fontes Oliven$es..., s. 344—345
Item anno Domini M°CCCXLVII in autumpno circa maiorem Indiam in quadam
provincia ex crassa densitate nubium sive ex coagulacione in aere malorum vaporum vel verius ex permissione divina contigerunt pestilencie terribiles, que operuerunt totam illam patriam tribus diebus; primo quidem die pluit ranas, secunda
die audita fuerunt tonitrua horrdbiiia et ceciderunt fulgura et choruscaciones mixte
cum mire magnitudinis grandinibus, que occiderunt quasi omnes homines a maiori
usque ad minimum; tercia die de celo descendit ignis denso et fetido fumo mixtus,
qui totum residuum tam hominum quam aliorum animalium consumpsit et omnes
civitates et castra illarum parcium combussit et ex illa infectione per fetidum flatum venti ex parte plagę meridionalis vemientis totum litus maris et omnes vicine
terre infecte sunt et iam pervenit circa partes maritimas ira Dei per hunc modum,
ut quidam suspicantur. Nam pridie mensis Ianuarii applicuerunt tres galeyde ad
portum Ianuensem de partibus orientalibus horribiliter infecte, diversis speciebus
et ceteris rebus multum honuste. Quod cum viderunt Ianuenses, quod certi homines
ab hiis sine remedio interficerentur, expulsi sunt de portu illo cum ignitis sagittis et
diversis inigeniis, quia nemo eos tangere audebat nec mercator aliqua cum eis trac-
M
» Fontes Oliyenses..., s. 343—345.
» Ibid., s. 345 i n.
26
96
tarę poterat, qui non immediate moreretur. Et sic disperse fugientes de portu in
portum pervenit una ex dietis galeydis in Marsyliam. Ex cuius adventu simili modo
infiniti homines non caventes sibi subito mortui sunt. Fuit ergo dicta galeyda expulsa per Marsilienses, que postea cum aliis duabus simili mente ad oceanum mare
versus Hyspaniam processerunt et per consequens ad ceteras partes inferiores pervenerunt, ut mercacionem suam expedirent. Hee autem galeyde tantam infectionem
reliquerunt per totum iter suum, maxime tamen in civitatibus et locis maritirnis,
primo in Grecia, deinde in Cicilia et postea in Ytalia, specialiter tamen in Tuscia
et subsequenter in Marsilia et sic per conseąuens per totam linguam oceiduam;
quod longum et terribile est non solum credere, sed eciam enarrare.
Continuatio Novimontensis..., s. 674—675
Eodem anno infinita disturbia in pluribus regionibus apparuerunt, quia seva pestilencia in partibus transmarinis primo oriebatur, et per diversos eflectus inmanissime omnes interficiebat. Primo per malignam inpressionem supriorum aerisque
corrupcionem homines et iumenta in illis partibus sicuti erant constituti in loco
aut in labore, ita in lapides transmutabantur. Insuper in partibus ubi zinziber nascitur letalis pluvia descendit, mixta cum serpentibus et diversis vermibus pestiferis; et cunctos quos tetigit continuo extinxit. Non longe ab illa regione accidit, quod
terribilis ignis de celo fulminavit, et ea que reperit consumpsit, lapides vero virtute
illius ignis ita ardebant ac si in arida ligna luissent mutati. Fumus inde procedens
erat valde contagiosus, ita ut mereatores a longe ipsum intuentes statim inficerentur; nonulli ex eis eciam vitam ibidem finierunt. Qui autem evaserunt, pestilenciam
secum deportaverunt, et omnia loca ad que cum mercimoniis applicuerunt, sicut
Greciam, Italiam et Eomam, infecerunt, et vicinas regiones per quas tranierunt.
Unde timore perterriti statuerunt ut in finibus illis nullus advena in hospiciis eorum
colligeretur, et mereatores a quibus pestilencia in ceteros se diffundebat, conpulsi
sunt a terra celeriter exire, quia ubique valide regnabat mortifera pestis; et civitates
que antea populose extiterant, ex eo quod habitatores in eis essent defunctd, clausis
portis firmissime custodiebantur, ne quis res mortuorum raperet violenter.
Breve Chronicon..., s. 14—15
Eodem anno, in mensę septembri, incepit quedam et maxima mortalitas et pestilentia, ut vidi in transcripto literarum cantoris et canonici Sancti Donatiani contineri, qui eo tempore in ouria Romana cum cardinali domino suo consistebat quas
literas sociis suis Brugis pro novis et trementibus transmiserat: videlicet quod circa
Yndiam majorem in orientalibus partibus in quadam provincia terribilia quedam et
tempestates inaudite totam illam provinciam tribus diebus oppressam tenuerunt.
Primo quidem die ranas pluit, serpentes, lacertos, scorpiones et multa hujus generis venenatorum animalium; secundo vero die audita sunt tonitrua, et ceciderunt
fulgura et choruscationes mixte cum grandinifous mire magnitudinis super terram,
que occiderunt quasi omnes homines, a majori usque ad minimum; tercio die des­
cendit ignis fetido fumo de celo, qui totum residuum hominum; et animalium con­
sumpsit, et omnes civitates et castra illarum partium combussit. Ex quibus tempestatibus tota illa provincia est infecta, et conjecturatur quod ex infectione illa,
per fetidum flatum venti ex parte plagę meridionalis venientis, totum litus maris
et omnes vicine terre infecte sunt, et semper de die in diem plus inficiuntur, et
jam venit circa partes marinas, voluntate Dei, per hunc modum, ut quidam suspi-
97
0
0
cantur. Nam anno Domini M CCC XLVIII°, pridie januarii mensis, applicuemnt
tres galee ad portum Januensem venientes, impetu vehementi de partibus orientalibus, horribilter infecte, diversis speciebus et ceteris rebus ponderis onuste: que
cum note essent Januensibus, et ceteros homines subito sine remedio inficientes,
expulse sunt de portu illo cum ignitis sagittis et diversis ingeniis, quia nemo eos
tangere audebat, nec mercationem aliquam cum eis tractare poterat, qui non imediate moreretur. Et sic disperse in portum de portu, tandem una ex tribus galeis
predictis pervenit Marsiliam, cujus adventum simili modo infecti homines non
precaventes sibi infecti sunt et subito sunt mortui: facto igitur expulsa dicta galea
per Marsilienses, reliqui quidam ceteris duabus inventis per mare errantibus, simul
conjuncte ad Oceanum tendunt versus Hyspaniam, ut dicitur, et consequens ad
ceteras partes inferiores, si potuerint, pervenient, ut mercationes suas expediant. He
autem galee Tantam infectionem reliquerunt per per totum iter sum, maxime
tamen in civitatibus et locis marinis, primo in Grecia, postea in Cicilia et in Ytalia,
specialiter tamen in Tuscia, et subsequenter in Marsilia, et sic per conseąuens per
totam linguam occitaniam, quod logum apud homines et terribile nedum credere,
sed etiam enarrare est.
Tekst L i s t u a w i n i o ń s k i e g o z K r o n i k i o l i w s k i e j m a n a j w i ę c e j w s p ó l n e ­
go z Breve Chronicon clerici a n o n y m i
2 6 3
. Warto podkreślić,
że
Breve
Chronicon zawiera, poobnie j a k i K r o n i k a o l i w s k ą , i n f o r m a c j ę o ś m i e r c i
hrabiego H o l a n d i i
w
walce z F r y z a m i .
Fontes Oliyenses..., s. 344: Circa idem eciam tempus nobilis comes [...] Hollandie,
qui ab honorem virginis gloriose Marie partes Pruzie sepius visitaverat pro fide
catholica ad impugnandum Litwinos, fuit a Frisonibus occisus in bello.
Breve Chronicon..., s. 9: Anno Domini M CCC°XLV Willelmus, Haynonie et Ho­
llandie comes, post festum beati Johannis Baptiste obsedit civitatem Trajectensem,
quasi sex septimanis et amplius; tandem post multas cedes dederunt se et civitatem.
Dehinc, cum cuncta prospere egisset contra Saracenos, contra regem Francie avunculum, apud Sanctum Amandum, Tornacum, et alibi, et terram Jherosimilitanam
visitasset, et cum de civitate Trajectensi triumphasset, cum Frisones orientales debellare vellet, cum multis nobilibus baronibus et aliis, juxta Stauriam a Frisonibus,
in profesto Cosme et Damiani, est occisus264.
0
<>
Tstotne jest, że to p o d o b i e ń s t w o n a t u r y i n f o r m a c y j n e j , p r z y u w z g l ę d ­
nieniu p o d o b i e ń s t w m i ę d z y K r o n i k ą o l i w s k ą a Breve Chronicon w o p i ­
sach b i t w y pod C r ś c y , pozwala z a ł o ż y ć , iż m a m y t u do czynienia z szer­
szymi
263
niż dwustronne
związkami.
Por. J. Wenta, List awinioński..., s. 275 i n.
Na marginesie tekstu: „Comes Hollandie Willemus occiditur a Frisonibus",
Breve Chronicon s. 9.
284
98
Breve Chronicon..., s. 11
Eodem anno, post festum beati Jo­
hannis, rex Anglie, dicens regem Fran­
cie treugas multociens fregisse, scilicet
in Wasconia, Britannia et alibi, quia
scriptum est: Frangenti fidem fides
frangatur eidem, cum copioso apparatu navium Normanniam intravit, cepitąue civitatem Camenensem, Harinfort et ceteras; captisąue comite de
Hue, camerario regis ac mariscalle re­
gis Francie, cum pluribus militibus et
probis, exceptis civitatibus, castellis et
villis muratis, terram devastavit; tan­
dem pre fame et inedia qua paciebatur, nam infra IIII dies panem nec
vinum gustavit, ad fluvium, Summam
nomine, declinavit. Quod audiens rex
Francie, cum multis militibus eum
prosecutus est, et per insidias eum de
nocte delere putavit; sed hoc regem
Anglie ron latuit, qui dispositis exercitibus, pedestri in defłuxu fluvium
pertransiit; quod cum rex Francie,
ut audivi, percepisset, cum festinatione post eum venit, et quosdam extremos, ut dicebatur, comprehendit et occidit, et tunc rex Anglie ei locum ad
se veniendi dedit, ac rex Francie cum
Januensibus, regibus, ducibus, comitibus, ac aliis innumerabilibus saldariis
et populis, contra eum armata manu
processit, ita ut rex Francie habuit
bene plus illo X L vel X I X contra
illius unum. Sed victoria pervenit regi
Anglie, scilicet in crastino sancti L u dovici: ita quod rex Francie, amisso
exercitu, vix aufugit; ceciderunt namque, ex parte regis Francie, ut dice­
batur, rex Bohemie senior, dux Lotharingie, comes Alosensis, frater
regis
Francie, comes Flandrie ac alii comites VII, episcopi IIII, abbates II, prior
hospitalis, et ceteri plures.
Fontes Olivenses..., s. 343
Eiusdem eciam magistri tempore anno
domini M° CCCXLVI rex Anglie dudum inchoatam gwerram cum rege
Francie pro regno Francie, sed per
treugas interpositas aliquot annis intermissam, resumere volens transivit
navigio cum exercitu suo et venit in
Normaniam et cepit civitates ac castra.
Rex autem Francie, qui habuit in
auxilium regem Bohemie Johannem de
Luczilnburk et Karolum filium eius,
marchionem Moravie, recenter electum
in imperatorem de consensu domini
pape contra Bavarum, item regem
Maioricarum, regem Navarre, regem
Arrogonie et omnes duces et comites
regni sui, quorum exercitus se extendebat, ut dicebatur, ad cencies centum
milia, predicto regi et exercitui suo
occurit et commisit cum eo et ab ho­
ra diei prima usque ad quartam horam
noctis utrique exercitus atrociter pun,gnaverunt et vertit terga rex
Francie fugiendo et cecidit in bello
rex Bohemie predictus de milicia et
probitate per totum orbem commendabilis et famosus; item rex Maiorica­
rum, rex Navarre, comites et duces
circiter quinquaginta, militum X X mi­
lia et aliorum armatorum X L milia;
de exercitu vero regis Anglie X V I mi­
lia sagittariorum et decem milites. Utinam isti omnes procelesti regno et pro
defensione fidei katholice essent ab
infidelibus sui sanguinis unda rubricati, magna profecto esset exultacio civium supernorum, sed quia pro regno
terreno et transitorio facta est tantorum et tam multorum nobilium et simplicium effusio sanguinis, timendum
est, quod ex hoc facta sit exultacio
civium infennorum. Dicebatur eciam
vulgari fama de predicabili liberalitate et clemencia regis Anglie, quod,
postquam adeptus esset triumphum,
captivos, qui erant de partibus Almanie, liberos et aliquos munifice remuneratos ad propria redire permisit et
mortem regis Bohemie deflevit cum
luctu non modico et lamento.
99
M o ż l i w e , że u podstaw obu t e k s t ó w l e ż a ł a w s p ó l n a t r a d y c j a pisana
0 b i t w i e pod C r ś c y . D o d a t k o w o w a r t o z a z n a c z y ć , iż C o n t i n u a t i o N o v i montensis i K r o n i k a o l i w s k ą z a w i e r a j ą t e ż relacje o ś m i e r c i k r ó l a Sy­
c y l i i A n d r z e j a . M i ę d z y t y m i r e l a c j a m i , j a k k o l w i e k podobnie o p i s u j ą c y m i
wydarzenia, nie ma jednak ż a d n y c h d o s ł o w n y c h z b i e ż n o ś c i .
P e w n y jest, j a k w y n i k a z w c z e ś n i e j przedstawionych p o r ó w n a ń , z w i ą ­
zek m i ę d z y r o c z n i k a m i a u s t r i a c k i m i a K r o n i k ą o l i w s k ą . Jest t e ż bardzo
prawdopodobne, że f r a g m e n t y
tekstów
znanych z Breve
Chronicon
1 z K r o n i k i oliwskiej w y w o d z ą się od w s p ó l n e g o ź r ó d ł a . Najciekawszy
jest jednak t u t a j fakt, iż z w i ą z k i z a c h o d z ą t u t a j t a k ż e m i ę d z y „ C o n t i n u ­
atio Novimontensis" a „ B r e v e Chronicon". P o d o b i e ń s t w a te s u g e r u j ą , iż
u podstaw tekstu K r o n i k i o l i w s k i e j z n a l a z ł się tekst r o c z n i k a r s k i z a k o ń ­
czony L i s t e m a w i n i o ń s k i m . Przeprowadzone zestawienia w s k a z u j ą ,
że
r ę k o p i s w y k o r z y s t y w a n y przez autora K r o n i k i o l i w s k i e j p o c h o d z i ł z A u ­
s t r i i . Zestawienia tekstu Continuatio Novimontensis z Breve Chronicon
i K r o n i k ą o l i w s k ą ś w i a d c z ą zaś, iż tekst znany z C o n t i n u a t i o pochodzi
od r ę k o p i s u podobnego do wykorzystanego przez k r o n i k a r z a oliwskiego.
K r o n i k a o l i w s k ą lepiej oddaje n i e k t ó r e f r a g m e n t y t e k s t ó w , a z w ł a s z c z a
L i s t a w i n i o ń s k i , k t ó r y w Continuatio ma p o s t a ć silnie p r z e r e d a g o w a n ą .
Jest j u ż w i ę c oczywiste, że dla tezy o d w ó c h redakcjach K r o n i k i o l i w ­
skiej i p ó ź n i e j s z y m dopisaniu f r a g m e n t ó w tekstu L i s t u a w i n i o ń s k i e g o
b r a k j a k i c h k o l w i e k podstaw.
265
P r z y p o m i n a j ą c , iż i Epitome ma tekst o p a r t y c z ę ś c i o w o na rocznikach
austriackich, p r z y j r z y j m y się b ę d ą c y m i c h podstawami r ę k o p i s o m po­
c h o d z ą c y m z A u s t r i i . Celem analizy jest rozpatrzenie m o ż l i w o ś c i k o r z y ­
stania przez a u t o r ó w Epitome gestorum Prussiae i K r o n i k i o l i w s k i e j
z tego samego r ę k o p i s u , t a k a m o ż l i w o ś ć godzi b o w i e m w ustalenia za­
w a r t e w poprzednim rozdziale. R o z s t r z y g n i ę c i e tego p r o b l e m u ma w i ę c
znaczenie podstawowe dla c a ł e g o dowodu.
Continuatio Novimontensis znane jest n a m z d w ó c h r ę k o p i s ó w . W a t ­
tenbach, w y d a w c a tego ź r ó d ł a , w swojej systematyce r ę k o p i s ó w o k r e ś l i ł
je jako „ M " i „ E " . Oba r ę k o p i s y z a c h o w a ł y się do dzisiaj i s ą przecho­
w y w a n e w Bibliotece Narodowej w W i e d n i u . N o s z ą te r ę k o p i s y s y g n a t u ­
r y : n r 1180 (wattenbachowskie „ M " ) i ser. nova 4189 (u Wattenbacha
,.E"). O b y d w i e całości rocznikarskie są c z ę ś c i a m i r ę k o p i s ó w z a w i e r a j ą c y c h
w i ę c e j e l e m e n t ó w s k ł a d o w y c h . R ę k o p i s oznaczony n r 1180 zaczyna s i ę
tekstem B i b l i i , po k t ó r y m n a s t ę p u j e k o m p i l a c j a rocznikarska od stworze­
nia ś w i a t a do 1355 r. I n t e r e s u j ą c y nas tekst w c h o d z i w s k ł a d t e j k o m ­
pilacji. Po n i e j w r ę k o p i s i e n a s t ę p u j ą w y k a z y p a p i e ż y i cesarzy oraz
265
Continuatio Novimontensis, s. 673; Fontes OHveiisis..., s. 343.
100
p a t r i a r c h ó w jerozolimskich. K o ń c z y się r ę k o p i s t r a k t a t e m na temat ka­
lendarza. Jako całość r ę k o p i s pochodzi z X I V w . . W r ę k o p i s i e n r 1180
w r a z ze s t r o n ą 50a zaczyna się tekst, k t ó r y nas interesuje. Całość zosta­
ł a u ł o ż o n a w d w ó c h k o l u m n a c h i zaczyna się od s ł ó w : „ A d a m p r i m u s
homo..." Po w y c i ą g a c h z K r o n i k i Ottona z Freising z r o c z n i k a r s k ą k o n ­
t y n u a c j ą n a s t ę p u j e l u k a (brak strony), po czym od s. 65a m a m y już do
czynienia z n o w ą r ę k ą . R ę k a ta s p i s a ł a tekst r o c z n i k a r s k i od 1241 do
1350 r. W r a z ze s. 72a zaczyna się tekst oparty na Liście a w i n i o ń s k i m ,
k o ń c z ą c y się na s. 73a (cały i n t e r e s u j ą c y nas ciąg i n f o r m a c j i został spo­
r z ą d z o n y j e d n ą r ę k ą ) . D r u g i z r ę k o p i s ó w , t j . ser. nova 4189, datowany
jest na X I I I — X I V w . W l i t e r a t u r z e u c h o d z i ł przez d ł u g i czas za zagi­
n i o n y . W y p ł y n ą ł w r o k u 1925, zakupiony od osoby p r y w a t n e j . T a k ż e ten
r ę k o p i s s k ł a d a się z w i ę k s z e j liczby e l e m e n t ó w . Nas interesuje część za­
w i e r a j ą c a tzw. „ K r o n i k ę z N e u b u r g " , c z y l i całość r o c z n i k a r s k ą obejmu­
j ą c ą lata 218—1348 . I n t e r e s u j ą c y nas fragment, c z y l i tzw. Continuatio
Novimontensis, zaczyna się z d a t ą 1326 od s. lOOa. W a r t o w s p o m n i e ć , że
kodeks charakteryzuje się c z ę s t ą z m i a n ą r ą k . Jest to istotne, g d y ż w czę­
ści od 1326 do 1348 r. zmian r ę k i nie ma. N a l e ż y w i ę c s t w i e r d z i ć , że i n ­
t e r e s u j ą c y nas f r a g m e n t z o s t a ł przepisany do obu znanych n a m r ę k o p i ­
s ó w j u ż jako zredagowana całość z innego, starszego kodeksu.
W l i t e r a t u r z e t r a k t u j e się C o n t i n u a t i o jako k o n t y n u a c j ę p o w s t a ł e j
w X I I I w . k o m p i l a c j i r o c z n i k a r s k i e j znanej z r ę k o p i s u n r 118 0 . Te sa­
me informacje, k t ó r e z n a m y z Continuatio, m o ż e m y o d n a l e ź ć i w t e k ś c i e
t z w . A n o n y m u s Leobiensis. Jest to d z i e ł k o k r o n i k a r s k i e w i ą z a n e ze
s t y r y j s k i m miastem Leoben jako miejscem powstania. S i ę g a ta k r o n i k a
od narodzin Chrystusa do r o k u 1343. W l i t e r a t u r z e w i ą z a n o j u ż ją z dzie­
ł e m M a r c i n a Polaka i K r o n i k ą Jana z V i c t r i n g . Obecnie p r z e w a g ę zdo­
b y w a p o g l ą d p o d k r e ś l a j ą c y i n d y w i d u a l n y charakter tego d z i e ł a . Za2 6 6
267
268
269
206
Biblioteka Narodowa w Wiedniu, rkps nr 1180. W opisie rękopisu w katalogu
wyróżniono 17 części. Por. Tabulae codieum manu scriptorum praeter Graecos et
orientales in bibliotheca palatina Vindobonensi asservatorurn, ed. Academia Caesarea
Windobonensis, vol. 1—2, Cod. 1—3500, Graz 1965, s. 201—202.
Por. Katalog der abendlandisehen Handschriften der osterreichischen Nationalbibliothek, „Series Nova", t. 4, Cod. ser. n. 4001—4800, hrsg. v. Otto Mazał, Wien
1975, s. 78—80.
A. Lhotsky, Quellenkunde zur mittelalterlichem Geschichte Ostenreichs, „Mitteilungen des ilnstituts fur osterreichische Geschichtsforschung", Erg. Bd. 29: 1963,
s. 198.
E . Hildenbrand, Anonymus Leobiensis, [in:] Verfasserlexikon, Bd 1, Berlin —
New York, col. 371—372. Brak poprawnej edycji tej Kroniki. Tekst cytuje się za:
Anonymi Leobiensis chronicon ldbris sex comprehensum, a Christo nato usąue ad
annum eiusdem MCCCXLIII, Scriptores rerum Austriacarum, ed. H. Pez. t. 1, Lipsiae 1721, col. 751—972.Za ostatni głos w dyskusji nad zabytkiem trzeba uznać pra­
cę: S. Haider, Untersuchungen zu der Chronik des Anonymus Leobiensis, „Mitteilungen des Instituts fur osterreichische Geschichtsforschung", Bd 72: 1964, s. 364 i n.
Por. także A. Lhotsky, op. cit., s. 301 i n.
267
268
269
101
piski o ś m i e r c i L u d w i k a Bawarskiego, t r z ę s i e n i u ziemi w K a r y n t i i , h i ­
storia Waldemara F a ł s z y w e g o , k t ó r e j b r a k w tekstach C o n t i n u a t i o , opis
zarazy nie w c h o d z ą b e z p o ś r e d n i o w s k ł a d k r o n i k i A n o n i m a z Leoben.
Nie wszystkie j e j r ę k o p i s y z a w i e r a j ą
ten fragment. N a 7 r ę k o p i s ó w
fragment ten egzystuje w trzech. Jest on zredagowany w j ę z y k u n i e ­
mieckim i nazywany niemiecką k o n t y n u a c j ą Anonima z Leoben .
270
Z f a k t u posiadania przez n i e m i e c k o j ę z y c z n ą k o n t y n u a c j ę h i s t o r i i W a l ­
demara F a ł s z y w e g o n a l e ż y w y s n u ć wniosek, że wszystkie austriackie za­
b y t k i w y k a z u j ą c e p o d o b i e ń s t w a do K r o n i k i o l i w s k i e j p o c h o d z ą n i e z a l e ż ­
nie od w s p ó l n e g o ź r ó d ł a , p r z y c z y m m i ę d z y o w y m w s p ó l n y m ź r ó d ł e m
a tekstami Continuatio Novimontensis m u s i a ł p o ś r e d n i c z y ć jeszcze jeden
r ę k o p i s . P r z y p o m n i j m y , że w K r o n i c e o l i w s k i e j m a m y h i s t o r i ę W a l d e ­
mara F a ł s z y w e g o . P r o b l e m pochodzenia r ę k o p i s u b ę d ą c e g o ź r ó d ł e m K r o ­
n i k i o l i w s k i e j m o ż e m y w y j a ś n i ć w y k o r z y s t u j ą c ustalenia Siegfrieda H a i ­
dera. S t w i e r d z i ł on, iż w t e k ś c i e A n o n i m a z Loeben m o ż n a
zauważyć
p r a w i e d o s ł o w n e zbieżności z r ę k o p i s e m B i b l i o t e k i N a r o d o w e j w W i e d ­
n i u n r 352. W systematyce Wattenbacha r ę k o p i s t e n nosi oznaczenie
„ F " . Ernst K l e b e l , autor n a s t ę p n e j po W a t t e n b a c h u p r ó b y usystema­
tyzowania r ę k o p i s ó w z a w i e r a j ą c y c h austriackie r o c z n i k i , z a l i c z y ł t e n r ę ­
kopis do jednej g r u p y w r a z z r ę k o p i s a m i oznaczonymi sygn. ser. nova
4189 ( „ E " ) i n r 364 z B i b l i o t e k i N a r o d o w e j w W i e d n i u ( „ G " ) . W e d ł u g
Siegfrieda Haidera r ę k o p i s znany A n o n i m o w i z Loeben m i a ł m i e ć k o n ­
t y n u a c j ę do 1348 r . . D l a nas jest istotne, że tekst znany z r ę k o p i s u n r
364 zawiera f r a g m e n t y ś w i a d c z ą c e o w y k o r z y s t y w a n i u przez
jednego
z pisarzy tej k o m p i l a c j i r ę k o p i s u proboszcza z W a l d k i r c h e n , A l b e r t a ,
o k r e ś l o n e g o przez Wattenbacha jako „ H " . Obecnie jest on w ł a s n o ś c i ą
B i b l i o t e k i N a r o d o w e j w W i e d n i u i nosi sygn. n r 608. R ę k o p i s t e n u w a ż a
się za z w i ą z a n y z klasztorem w K l o s t e r n e u b u r g . To z tego r ę k o p i s u po­
chodzi rocznik w y d a n y b ł ę d n i e przez Wattenbacha jako Continuatio F l o ­
rianensis (1273—1309) .
271
2 7 2
2 7 3
274
2 7 5
276
Wydaje się, że na podstawie f a k t u , iż w K r o n i c e o l i w s k i e j znajdujemy
ś l a d y tekstu z b l i ż o n e g o do zapisu w t z w . Continuatio Florianensis i f r a g ­
m e n t y z b l i ż o n e do tekstu Continuatio Novimontensis m o ż e m y p r z y p u ś ­
cić, iż tekst, k t ó r y d o t a r ł do O l i w y , z o s t a ł zredagowany w klasz-
270
A. Lhotsky, op. cit., s. 304. Anonymi Leobiensis Chronicon..., col. 968 i n.
Por. tabl. 7.
S. Haider, op. cit., s. 379.
E . Klebel, Die Fassungen und Handschriften der osterreichischen Annalistik,
„Jahrbuch fiir die Landeskunde Niederosterreichs", N.F., 21: 1928, s. 56 i n.
S. Haider, op. cit., s. 379.
Por. E . Klebel, op. cit., s. 59 i n.
A. Lhotsky, op. cit., s. 191.
271
2 7 3
27S
274
275
270
102
t o r a c h w A u s t r i i , K l o s t e r n e u b u r g l u b w Klosterneuberg. Nie ma t u
o c z y w i ś c i e s p r z e c z n o ś c i z t e z ą Haidera, s z u k a j ą c e g o z w ą z k ó w r ę k o p i s u - ź r ó d ł a A n o n i m a z Loeben z klasztorem cysterskm w Heiligenkreuz.
A n o n i m z Loeben m ó g ł m i e ć w ę c e j n i ż jedno ź r ó d ł o . Nie m o ż n a oczy­
w i ś c i e w y k l u c z y ć m o ż l i w o ś c i dotarcia i do H e i l i g e n k r e u z tekstu, k t ó r y
s t a ł s i ę p ó ź n i e j p o d s t a w ą n i e m i e c k o j ę z y c z n e j k o n t y n u a c j i tekstu A n o n i ­
ma. Z c a ł ą jednak p e w n o ś c i ą to w A u s t r i i z o s t a ł a napisana i przereda­
gowana k r o n i c z k a oparta p i e r w o t n i e na L i ś c i e a w i n i o ń s k i m i k i l k u t o ­
w a r z y s z ą c y c h m u zapiskach. N a j l e p i e j tekst tej k r o n i c z k i , p r z e c h o w a ł
się w K r o n i c e o l i w s k i e j . Podstawa tej k r o n i c z k i , j a k m o ż n a s t w i e r d z i ć
na podstawie p o r ó w n a ń K r o n i k i o l i w s k i e j z tekstem „ B r e v e Chronicon",
p o c h o d z i ł a z F l a n d r i i . Do O l i w y d o t a r ł a w r ę k o p i s i e z a w i e r a j ą c y m t a k ż e
znany z r ę k o p i s u A l b e r t a z W a l d k i r c h e n tekst t z w . Continuatio F l o r i a ­
nensis . Tekst r ę k o p i s u s i ę g a ł r o k u o k o ł o 1351 i około tegoż r o k u do­
t a r ł do O l i w y .
Przyjrzyjmy
s i ę teraz tekstom zachowanym w Epitome gestorum
Prussiae, z d r a d z a j ą c y m p o k r e w i e ń s t w o z r o c z n i k a m i a u s t r i a c k i m i . Trze­
ba p a m i ę t a ć , iż d o k o n y w a n e do t e j p o r y p r ó b y i n t e r p r e t a c j i r o c z n i k ó w
o p i e r a ł y się na systematyce r ę k o p i s ó w stworzonej przez Wattenbacha.
Celem pracy Wattenbacha b y ł o stworzenie podstawy teoretycznej meto­
d y do w y d a n i a r o c z n i k ó w . D y s p o n o w a ł on około 30 r ę k o p i s a m i , częścio­
w o z n a n y m i j u ż w c z e ś n i e j . Z a ł o ż y ł , iż u i c h podstawy leżą
rękopisy
o w s p ó l n e j genezie i pochodzeniu, z r ó ż n y m i k o n t y n u a c j a m i . Z tego t e ż
p o w o d u u p o r z ą d k o w a ł r ę k o p i s y w d ł u g i szereg, co n a s t ę p n i e p o s ł u ż y ł o
do przypisania r ę k o p i s ó w p o s z c z e g ó l n y m klasztorom. P o n i e w a ż
pewna
liczba r ę k o p i s ó w nie o d p o w i a d a ł a t e m u obrazowi, p r z y p o r z ą d k o w a ł je
k o n t y n u a t o r o m . Osobno w y d a w a ł t e ż d o d a t k i jako „ a u c t a r i a " . Oczy­
w i ś c i e , p u b l i k a c j a Wattenbacha nie z a k o ń c z y ł a b a d a ń , s t a n o w i ł a t y l k o
p i e r w s z y k r o k na drodze do rozpoznania austriackiego rocznikarstwa.
K o n t y n u o w a l i je O s w a l d R e d l i c h
i K a r l U h l i r z p r z y g o t o w u j ą c y nowe,
bardziej poprawne w y d a n i e r o c z n i k ó w austriackich, k t ó r y nie o s i ą g n ą ł
jednak przed s w o j ą ś m i e r c i ą w y n i k ó w godnych u w a g i . S p u ś c i z n ę po n i m
p r z e j ą ł Ernst K l e b e l , k t ó r y s t a ł się a u t o r e m n o w e j s y s t e m a t y k i austriac­
k i c h r o c z n i k ó w . Nie m o ż n a t e ż z a p o m n i e ć o pracach s e m i n a r i u m The277
2 7 8
2 7 9
280
2 8 1
277
Por. tabl. 7.
Por. Fontes Oliyenses..., s. 346. Ostatnia data wymieniona w oliwskim tekście
Listu awiniońskiego to 7 IV 1351. Należy ją traktować jako terminus post quem
powstania rękopisu austriackiego, który dotarł do Prus chyba bezpośrednio po pow­
staniu.
E. Klebel, op. cit., s. 43.
O. Redlich, Die osterreichische Annalistik bis zurn Ausgang des 13 Jh., „Mitteilungen des Instituts fur osterreichische Geschichtsforschung", Bd 3: 1882, s. 497—538.
Por. A. Lhotsky, op. cit., s. 173 i n.; E. Klebel, op. cit., s. 43—45.
2 7 8
279
280
281
103
282
odora M a y e r a . Z wszystkich t y c h d z i a ł a ń nie w y n i k ł a jednak nowa
edycja r o c z n i k ó w — p o p r a w n e j e d y c j i r o c z n i k i austriackie po prostu nie
m a j ą . N i e z a d o w a l a j ą c y stan b a d a ń u w i d o c z n i ł się p r z y n o w y m opraco­
w a n i u „ w a t t e n b a c h o w s k i c h " „ Ź r ó d e ł do h i s t o r i i Niemiec w ś r e d n i o w i e ­
czu". A u t o r e m tego opracowania s t a ł się F r a n z Josef S c h m a l e . Schmale już w c z e ś n i e j z d r a d z i ł swoje zainteresowania a u s t r i a c k ą a n n a l i s t y k ą ,
p u b l i k u j ą c p r a c ę na temat X I I - w i e c z n y c h r o c z n i k ó w p o c h o d z ą c y c h z A u ­
s t r i i . P r z y s t ę p u j ą c do swojej pracy d y s p o n o w a ł ś w i e t n y m p r z e g l ą d e m
p i ó r a Alfonsa L h o t s k y . Schmale z b u d o w a ł
na bazie w c z e ś n i e j s z y c h
u s t a l e ń c a ł k i e m n o w y system, k t ó r y n a l e ż y u w a ż a ć za p o c z ą t e k d y s k u ­
sji r o k u j ą c e j d u ż e n a d z i e j e .
W swoim
w y d a n i u Epitome gestorum Prussiae w
Monumenta
Germaniae
Historica
Arndt
oznaczył
zbieżności
tego
źródła
z
rocznikami a u s t r i a c k i m i , c z y n i ą c
odnośniki
do
w y d a n i a i syste­
matyki
Wattenbacha. W z w i ą z k u
z tym
na
marginesach s t r o n
w
tej
edycji
pojawiły
się odniesienia
do
Annales
Mellicenses,
Annales Sancti R u d b e r t i Salisburgenses, A u c t a r i u m
Gerstense, A n ­
nales Admontenses, Continuatio Claustroneoburgensis I I I , Continuatio
Sancrucensis I I . U ł a t w i a to badania, p o z w a l a j ą c s k o j a r z y ć
ostatnią
p a r t i ę pierwszego z r o c z n i k ó w z klasztorem w Heiligenkreuz.
Należy
p a m i ę t a ć , iż w Epitome gestorum Prussiae p r z e c h o w a ł y się f r a g m e n t y ,
ewentualnie w y c i ą g i , z d w ó c h
roczników
pochodzenia
austriackiego.
Pierwszy z r o c z n i k ó w k o ń c z y się d a t ą 1269 r., z a ś po n i m
następuje
rocznik f r a n c i s z k a ń s k i z a c z y n a j ą c y się od s ł ó w : A n n o D o m i n i 1226 beatus Franciscus m i g r a v i t ad D o m i n u m i k o ń c z ą c y się s ł o w a m i : A n n o Do­
m i n i 1239 eo tempore f u i t generale c a p i t u l u m f r a t r u m M i n o r u m ,
ubi
frater Helias f u i t depositus. Eclipsis solis, scilicet magne tenebre, f u i t
dominica post festum sancti Michaelis anno D o m i n i 124 0 . D r u g i z au­
striackich r o c z n i k ó w zaczyna się od d w ó c h i n f o r m a c j i z V I I w., m a j ą ­
cych w e d ł u g A r n d t a o d p o w i e d n i k i w Annales Mellicenses, a n a s t ę p n i e
ma cztery zapiski z X I I I w . i k o ń c z y się wierszem o k r ó l u Albrechcie
283
2 8 4
285
286
2 8 7
288
282
A. Lhotsky, op. cit., s. 175.
233 w . Wattenbach — F. J . Schmale, Deutschlands Gesehichtsąuellen im Mittelalter. Vom Tode Kaiser Heiinrichs V. bis zurn Ende des Interregnum, Bd 1, Von
F. J. Schmale unter der Mitarbeit von I. Schmale — Ott und D. Berg, Darmstadt
1976, s. 209 i n.
F. J . Schmale, Die osterreichische Annalistik im 12 Jh, „Deutsches Archiv fiir
die Erforschung des Mittelalters", Bd 31: 1975, s. 144 i n.
s A. Lhotsky, op. cit., s. 173—203.
28s p
g Haider, rec. z: W. Wattenbach — F. J. Schmale, Deutschlands Ge­
schichtsąuellen..., „Mitteilungen des Imstituts fiir osterreichische Geschichtsfors­
chung", Bd 84: 1974, s. 437—440. Por. też uwagi o pracy tej pióra S. Haidera [w:]
Die Quellen der Geschichte Osterreichs, hrsg. v. E. Zołner, Wien 1982, s. 36 i n.
Canonici Sambiensis annales..., s. 697—699.
Ibid., s. 699.
284
28
o r
287
288
104
pod d a t ą 1308 r . N a t e m a t m o ż l i w y c h z w i ą z k ó w t e j g r u p y zapisek z rocz­
n i k a m i a u s t r i a c k i m i A r n d t s i ę nie w y p o w i e d z i a ł . Po d r u g i m z austriac­
k i c h r o c z n i k ó w m a m y w E p i t o m e r o c z n i k o p a r t y na cysterskich roczni­
k a c h z k l a s z t o r u w D ź w i n o u j ś c i u . Najbardziej e w i d e n t n ą c e c h ą ostat­
n i e j p a r t i i pierwszego z r o c z n i k ó w a u s t r i a c k i c h jest jego zainteresowanie
Salzburgiem i K a r y n t i ą . Ostatnia zapiska z 1269 r. i n f o r m u j e , iż „...dom i n u s P h i l i p u s Salczburgensis archiepiscopus depositus i n p a t r i a r c h a m
e l i g i t u r . Eodem anno d u x U l r i c u s K a r i n t i e f r a t e r suus m o r i t u r " . N a dzie­
sięć ostatnich zapisek 4 t y c z ą s i ę K a r y n t i i , a 2 a r c y b i s k u p ó w Salzburga.
T w o r z ą one w t e n s p o s ó b g r u p ę w s k a z u j ą c ą na zainteresowania i m o ż l i ­
w e miejsce powstania z a b y t k u . Podstawa t y c h r o c z n i k ó w nie n a s t r ę c z a
w i ę k s z y c h k ł o p o t ó w i n t e r p r e t a c y j n y c h . Z a p i s k i do r o k u 1094 w s k a z u j ą
z g o d n o ś c i z g r u p ą r ę k o p i s ó w r o z p a t r y w a n ą przez
Klebela w związku
z b a d a n i a m i nad r o c z n i k a m i s a l z b u r s k i m i . Tekst znany z Epitome su­
geruje, iż w y w o d z i s i ę od r ę k o p i s u m a j ą c e g o w s p ó l n e cechy z p o d s t a w ą
r ę k o p i s ó w z b i b l i o t e k i k l a s z t o r u a u g u s t i a n ó w w V o r a u n r 111, B i b l i o t e k i
N a r o d o w e j w W i e d n i u n r 340 i B i b l i o t e k i opactwa ś w . P i o t r a w Salz­
b u r g u n r a V I I 45, c z y l i r ę k o p i s a m i z A d m o n t , Garsten, Salzburga i V o r a u . Podstawa rocznika z E p i t o m e nie jest jednak identyczna z ż a d n y m
ze z n a n y c h r ę k o p i s ó w . D l a części od r o k u 1170 A r n d t w i d z i a ł zbieżności
z t z w . ( w e d ł u g Wattenbacha) C o n t i n u a t i o Claustroneoburgensis
III .
P r z e j ś c i e od z w i ą z k ó w z g r u p ą r ę k o p i s ó w z Salzburga-Garsten-Admont
do C o n t i n u a t i o jest w Epitome stopniowe. Z a p i s k i m a j ą charakter po­
ś r e d n i . P o k r e w i e ń s t w o z tekstem C o n t i n u a t i o Claustroneoburgensis I I I
oznacza z w i ą z k i Epitome z r ę k o p i s e m oznaczonym u Wattenbacha l i t e r ą
„ G " , c z y l i r ę k o p i s e m n r 364 z B i b l i o t e k i N a r o d o w e j w W i e d n i u . W t y m
r ę k o p i s i e z n a j d u j e m y b o w i e m t e k s t y t z w . Continuatio Claustroneobur­
gensis I I I i t z w . C o n t i n u a t i o Sancrucensis I I . P r o w a d z i nas to do klasz­
t o r u w H e i l i g e n k r e u z i k a ż e z a u w a ż y ć , iż tekst, k t ó r y m s i ę k o ń c z y Con­
t i n u a t i o Sancrucensis I I w w y d a n i u Wattenbacha, jest i w Epitome.
289
290
2 9 1
2 9 2
Epitome, s. 699
Continuatio Sancrucensis II, s. 646
Anno Domini 1265 comes Karulus in
regem Sicilie eligitur. Item Wlodyslaus
in archiepiscopum Salczburgensem eli­
gitur.
1265. Comes Karolus frater regis Fran­
cie in regem Sicilie et senatorem Urbis eligitur. Eodem anno mortuus est
dominus Otto Pataviensis
episcopus,
880
Ibid., s. 700.
29° E . Klebel, op. cit., s. 130—135.
Por. Canonici Sambiensis annales..., s. 698. Na temat Continuatio patrz:
A. Lhotsky, op. cit., s. 189.
MGH Ss, Bd 9, s. 637; A. Lhotsky, op. cit., s. 182—189 — tam m. in. uwagi
na temat działalności dziejopisarskiej w klasztorze w Heiligenkreuz.
291
2 8 2
105
Anno Domini 1266 rex Karulus cum
uxore sua Rome dominica proxima
post epyphaniam Domini coronatur et
tunc devicens Menfridem principem
Apulie debellavit papa Clemente sibi
ferente auxilium.
Anno Domini 1268 idem rex Carolus
habuit conflictum cum Cunradino, filio
regis Cunradi, in vigilia sancti Bartholomei apostoli, et ex utraąue partes ad
20 milia occisi sunt et Cunradus captus
est cum senatore Romanorum et F r i derico filio marchionis de Paden, quos
in vigilia omnium sanctorum Karulus
decapitavit Neapolis, et papa Clemens
mortuus est, et Karulus senator Ro­
manorum fit.
Anno Domini 1269 dominus Philippus
Salezburgensis archiepiscopus depositus
in patriarcham Aąuileygensem eligitur.
Eodem anno dux Ulricus Karintie fra­
ter suus moritur.
pro quo electus est dominus dux Po­
lonie concorditer, Padue tunc existens;
cuius electionem dominus papa confirmavit. Item dominus rex Boemie
eodem anno Myssowarium et Bonesium et dominum Mylotum fratrem
eiusdem redegit in captivitatem, in qua
Missowarius est mortuus; et illo anno
idem rex incepit in Austria multa ca­
stra devastare. Item quia placuit do­
mino pape et cardinalibus, dominum
Vlodizlaum ducem supradictum esse
archiepiscopum Salzburgensem, arohiepiscopatui digne preficitur. Pro quo
tunc magister Petrus in Pataviensem
episcopurn eligitur et a domino papa
confirmatur. 1266 Rex Karulus una
cum uxore sua sollempniter Rome proxima post epiphaniam Domini domini­
ca coronatur. Deinde collecta multitudine innumerabili militum et aliorum,
Metfridum principem Apulie in bello
compestri devicit, et eodem Metfrido
perempto rex Karulus manu valida
Apuliam invadit et occupat.
N a t u r a l n i e , trzeba m i e ć d u ż o dystansu do w a t t e n b a c h o w s k i c h p r z y p o ­
r z ą d k o w a ń p o s z c z e g ó l n y c h f r a g m e n t ó w r o c z n i k ó w o d p o w i e d n i m klasz­
torom. R ę k o p i s , z k t ó r e g o odpisano rocznik znany z Epitome, b y ł k o n ­
t y n u o w a n y na pewno do 1269 r. Jest najbardziej prawdopodobne, że na
tej dacie k o ń c z y ł y s i ę zapiski r ę k o p i s u w klasztorze w H e i l i g e n k r e u z .
M o ż n a t u p o s z u k a ć p o d o b i e ń s t w do r ę k o p i s u B i b l i o t e k i N a r o d o w e j w
W i e d n i u n r 359. N a l e ż y jednak p o d k r e ś l i ć , że podstawy rocznika z E p i ­
tome i r ę k o p i s u n r 359, j a k k o l w i e k podobne, nie s ą identyczne. R ę k o p i s
znany a u t o r o w i Epitome z a w i e r a ł odpisy d w ó c h r o c z n i k ó w n i e s k o m p i l o w a n y c h ze s o b ą , z k t ó r y c h pierwszy z o s t a ł odpisany z r ę k o p i s u k l a s z t o r u
w Heiligenkreuz po 1269 r. D r u g i z r o c z n i k ó w zgadza s i ę z zapiskami
z t z w . Annales Mellicenses .
293
Epitome, s. 699, 700
Annales Mellicenses..., s. 492, 510
Anno Domini 606. Foca Romanam
ecclesium constituit omnium ecelesiarum esse caput.
Anno Domim 608 hoc tempore Foca
607 Gundrammus, filius Lotharii, Burgundiae rex pius, obiit anno regni 33.
Focas Romanam ecclesiam omnium
ecclesiarum
capud
esse constituit.
2 9 4
Annales Mellicenses, hrsg. v. W. Wattenbach, MGH Ss, Bd 9, s. 484—535.
106
Panteon, id est domum omnium ydolorum, ecclesie dedit rogante papa Bonifacio.
Anno Domini 1274 dominus Gregorius
X eelebravit concilium generale aput
Lugdunum.
Anno Domini 1276 Rodulfus rex Ro­
manorum infra festum sancti Michaelis et nativitatem Domini, devicto potentissimo rege Boemorum sine gladio
et absąue omni bello, optinuit Austriam, Stiriam, Karintiam et Carniolam.
Anno Domini 1278 Rudolfus rex Ro­
manorum habuit prelium cum rege
Boemie 7 Kai. Septembris, et rex Boe­
mie occiditur et multi nobiles cum eo.
Anno Domini 1288 dominus Jeronimus
cardinalis assumptus de ordine frat­
rum Minorum, eligitur in papam, in
nomine Domini. Cui nomen inponitur
Nycolaus.
608 Hoc tempore Focas Pantheum, id
est domum omnium ydolorum, ecclesiae dedit, rogante papa Bonifiacio.
1274 Gregorius X. aput Lugdunum
concilium celebravit; ibidem electionem Rudolfi regis approbavit. Eodem
anno idem papa Gregorius moritur.
1276 Rudolfus rex, dictus de Habespruch, Austriam potenter
intravit,
Otakrum regem Boemie dominio Au­
strie privavit.
1278 Rudolfus rex Romanorum auxilio
regis Ungarie et regis
Cumanorum
cum rege Boemorum campestre bellum
circa Stilvrit iniit; et nescio quo casu
rex Boemorum victus est et occisus.
Roczniki austriackiego pochodzenia w Epitome k o ń c z ą się wierszowa­
n ą z a p i s k ą o k r ó l u Albrechcie z 1308 r., k t ó r e j nie ma ż a d e n ze znanych
r ę k o p i s ó w . Tekst r o c z n i k ó w znany z Epitome z b i e ż n y jest z r ę k o p i s e m
k l a s z t o r u w M e l k n r 3 8 3 . Najprawdopodobniej to z tego r ę k o p i s u l u b
od niego p o c h o d z ą c e g o w y n o t o w a n o tekst. Jest m o ż l i w e , że autorem całego
r ę k o p i s u znanego a u t o r o w i Epitome b y ł franciszkanin. M o ż n a b y to wnios­
k o w a ć z f r a n c i s z k a ń s k i e g o rocznika z n a j d u j ą c e g o się w Epitome m i ę d z y
r o c z n i k a m i a u s t r i a c k i m i oraz z b r z m i e n i a ostatniej z c y t o w a n y c h zapi­
sek. M a ona charakter p r ó b y k o n t y n u a c j i rocznika z M e l k . C a ł y r ę k o p i s
— ź r ó d ł o Epitome, b ę d ą c y w gruncie rzeczy zbiorem r o c z n i k ó w p o w s t a ł
po 1278, a przed 1288 r. Niestety, nie m o ż n a o k r e ś l i ć miejsca k o n t y n u o ­
w a n i a t y c h r o c z n i k ó w do r o k u 1308. Data k o j a r z y się n a m z przeniesie­
n i e m stolicy w i e l k i c h m i s t r z ó w zakonu k r z y ż a c k i e g o z Wenecji do Prus.
Być może wtedy anonimowy ksiądz krzyżacki dokonał wypisu z fran­
c i s z k a ń s k i e g o r ę k o p i s u na potrzeby k r z y ż a c k i e j kancelarii. Jest m o ż l i w e
t a k ż e , że to sami franciszkanie p r z e n i e ś l i r ę k o p i s do Prus. Możliwości, iż
t y m k r z y ż a c k i m k s i ę d z e m b y ł sam P i o t r z Dusburga, nie m o ż n a ani od­
r z u c i ć ani t e ż z b y t p o w a ż n i e b r a ć pod u w a g ę . W a ż n e jest jednak, że
P i o t r z Dusburga w s w y m zbiorze ź r ó d e ł m i a ł w K r ó l e w c u t a k ż e i r ę 294
294
Por. Annales Mellicenses..., s. 480—481; A. Lhotsky, op. cit., 176—178; E. Kle­
bel, op. cit., s. 46, 160.
107
kopis p o c h o d z ą c y z austriackich r o c z n i k ó w . R e k o n s t r u k c j a
zawartości
tego r ę k o p i s u jest n i e m o ż l i w a , ale w o l n o p r z y p u s z c z a ć , że w s k ł a d r ę ­
kopisu, k t ó r y p r z y b y ł z A u s t r i i do Prus, w c h o d z i ł o w i ę c e j r o c z n i k ó w .
TABLICA 7
Austriackie źródło K r o n i k i
oliwskiej
Rkps z Flandrii
redakcja austriacka rkpsu
X
Niemiecka kontynuacja
Anonima z Leotoen
rkps Bibl.
Naród, w Wiedniu
ser. nova 4189
X2
X i
rkps Bibl.
Naród, w Wiedniu
nr 1180
Rocznik
z Neuburg
rkps oliwski
TABLICA 8
A u s t r i a c k i r ę k o p i s , ź r ó d ł o Epitome
Odpis z rkpsu
z Heiligenkreuz
po 1269
tradycja
franciszkańska
odpis z rkpsu
z Melk nr 383
po 1278
kompilacja
franciszkańska
po 1278
Odpis „pruski'
kont. do 1308
komp. franciszk.
Epitome gestorum
Prussiae
Kronika Piotra
z Dusburga
ROZDZIAŁ I V
KRONIKA OLIWSKĄ
JAKO
KRONIKA
FUNDACYJNA
Do klasycznych p y t a ń zadawanych K r o n i c e o l i w s k i e j n a l e ż ą p y t a n i a
o czas powstania k r o n i k i i j e j autora. Pierwszy j e j w y d a w c a , Theodor
H i r s c h , za p u n k t w y j ś c i a dla r o z w a ż a ń o czasie powstania p r z y j ą ł f r a g ­
ment o wojnie domowej w Marchii Brandenburskiej m i ę d z y Waldema­
rem F a ł s z y w y m a L u d w i k i e m Wittelsbachem . W e d ł u g Hirscha frag­
ment, w k t ó r y m jest m o w a o „ r o ś n i ę c i u p o t ę g i W a l d e m a r a " a ż do „ o b e c ­
nego czasu", m i a ł z o s t a ć napisany n a j p ó ź n i e j w 1349 r . C h c ą c p o g o d z i ć
z a p i s k ę o Waldemarze F a ł s z y w y m z k o ń c z ą c ą k r o n i k ę r e l a c j ą o p o ż a r z e
w O l i w i e i darowiznach na rzecz k l a s z t o r u c z y n i o n y c h przez d o s t o j n i k ó w
k r z y ż a c k i c h i b i s k u p ó w s t w i e r d z i ł , iż nowe i n f o r m a c j e o s y t u a c j i
w
B r a n d e n b u r g i i m u s i a ł y do P r u s jeszcze nie d o t r z e ć w c h w i l i redagowa­
nia t e k s t u .
295
296
P o g l ą d Hirscha, w r a z z u z u p e ł n i e n i a m i Perlbacha, jest a k t u a l n y w za­
sadzie do dzisiaj. M a x Perlbach z a z n a c z y ł , iż k r o n i k a r z nic nie w i e d z i a ł
ani o z g a ś n i ę c i u gwiazdy W a l d e m a r a F a ł s z y w e g o , a n i o w y g n a n i u go
przez s ą d K a r o l a I V . U w z g l ę d n i a j ą c t ę n i e w i e d z ę k r o n i k a r z a oraz f a k t , że
k r o n i k a w zasadzie, jeżeli chodzi o opisywane w y d a r z e n i a , k o ń c z y s i ę na
r o k u 1348, Perlbach p r z y j ą ł , iż k r o n i k a r z m u s i a ł swoje dzieło n a p i s a ć j e ­
s i e n i ą 1349 l u b n a j p ó ź n i e j w c z e s n ą w i o s n ą 1350 r. Istnienie w K r o n i c e
opisu p o ż a r u w klasztorze o l i w s k i m z m u s i ł o Perlbacha
do d o d a t k o w y c h
r o z w a ż a ń . W e d ł u g uczonego f r a g m e n t t e n nie m ó g ł z o s t a ć spisany w c z e ś ­
n i e j n i ż p a r ę t y g o d n i po p o ż a r z e , p r z y j m u j ą c , iż potrzebny b y ł czas na
dokonanie d a r o w i z n , o k t ó r y c h jest m o w a w t e k ś c i e K r o n i k i o l i w s k i e j .
W z w i ą z k u z t y m Perlbach p o t r a k t o w a ł t ę część tekstu K r o n i k i jako
p r ó b ę k o n t y n u a c j i i d o w ó d na to, iż w ł a ś c i w a k r o n i k a p o w s t a ł a przed
p o ż a r e m . U w a ż a ł , iż jest n i e m o ż l i w e aby m n i c h o l i w s k i p r a c u j ą c y nad
2*
S M
5
Fontes Oliyenses..., s. 344.
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Die altere Chronik..., s. 654.
110
k r o n i k ą w r o k u 1350 nie opisał epidemii z lat 1349—1350. Ta w e w n ę t r z ­
na n i e z g o d n o ś ć w t e k ś c i e K r o n i k i o l i w s k i e j z o s t a ł a przez niego w y j a ś ­
niona za p o m o c ą hipotezy, w e d ł u g k t ó r e j k r o n i k a r z
miał
zakończyć
zasadniczo s w o j ą p r a c ę j u ż w 1348 r., ale p o w r ó c i ć m i a ł do swojego dzie­
ła jeszcze raz na k r ó t k o z r a c j i p o ż a r u . Hipoteza ta o p i e r a j ą c a
się
c z ę ś c i o w o na b r a k u
i n f o r m a c j i o zarazie w t e k ś c i e K r o n i k i ,
straciła
swoje uzasadnienie po o d k r y c i u przez Zeissberga najstarszego ze zna­
n y c h n a m r ę k o p i s ó w . P r z y p o m n i j m y , że r ę k o p i s l w o w s k i m i e ś c i ł w so­
bie tekst L i s t u a w i n i o ń s k i e g o i n f o r m u j ą c e g o w ł a ś n i e o przebiegu epi­
demii .
W ś r ó d i n t e r p r e t a c j i sposobu zapisu w y d a r z e ń w B r a n d e n b u r g i i przez
k r o n i k a r z a oliwskiego n a l e ż y w y m i e n i ć t a k ż e o p i n i ę Lorenza, k t ó r y s ą ­
dził, iż najprostszym r o z w i ą z a n i e m jest p r z y j ę c i e ś m i e r c i k r o n i k a r z a na
r o k 1349 i istnienia k o n t y n u a t o r a . W ten s p o s ó b starano się w y j a ś n i ć
w z m i a n k ę o w z r a s t a n i u w siłę W a l d e m a r a F a ł s z y w e g o . P o g l ą d ten nie
p r z y j ą ł się w l i t e r a t u r z e za s p r a w ą M a x a Perlbacha, k t ó r y u z n a ł , iż b r a k
dla niego j a k i c h k o l w i e k podstaw. P e r l b a c h t r a k t u j ą c fragment o p o ż a r z e
jako k o n t y n u a c j ę , o k r e ś l i ł t a k ż e czas pracy owego k o n t y n u a t o r a . Pod­
s t a w ą , dla w n i o s k u , że k o n t y n u a t o r p i s a ł w 1350 r o k u , s t a ł się
fakt
o k r e ś l e n i a W i n r y k a v. K n i p r o d e jako w i e l k i e g o k o m t u r a bez o k r e ś l e n i a
„ t u n c " , j a k w c z e ś n i e j p r z y opisie sporu m a j ą t k o w e g o O l i w y z zakonem
krzyżackim. .
O d r ę b n i e o k r e ś l i ł czas powstania K r o n i k i o l i w s k i e j Wojciech K ę t r z y ń ­
ski, k t ó r y , j a k p i s a l i ś m y w c z e ś n i e j , p r z y j ą ł b ł ę d n y p o g l ą d o istnieniu
d w ó c h k o l e j n y c h r e d a k c j i K r o n i k i . Uczony ten, nie u w z g l ę d n i w s z y w y ­
n i k ó w b a d a ń Perlbacha, d a t o w a ł powstanie pierwszej r e d a k c j i na około
1350 r. D r u g a m i a ł a p o w s t a ć w p a r ę lat p ó ź n i e j , a j e j ostateczny k s z t a ł t
m i a ł p r z e d s t a w i a ć r ę k o p i s l w o w s k i . Z analizy i n f o r m a c j i K r o n i k i o l i w ­
skiej w y n i k a , iż istnieje jeszcze jeden s p o s ó b i n t e r p r e t a c j i czasu z a k o ń ­
czenia p r a c y nad j e j tekstem. Jak
już wspomniano, w s k ł a d
kroniki
wchodzi tzw. L i s t a w i n i o ń s k i , b ę d ą c y p r u s k ą w e r s j ą tego tekstu. L i s t
zawiera d a t ę 17 I V 1351 r., k t ó r a stoi w s p r z e c z n o ś c i z d y k t o w a n ą przez
t y t u l a t u r ę d o s t o j n i k ó w Z a k o n u w opisie d a r o w i z n czynionych przez n i c h
po p o ż a r z e klasztoru. T y t u l a t u r a jest w ł a ś c i w a dla r o k u 1350. Dodatko­
w ą k o m p l i k a c j ą jest f r a g m e n t l i s t u i n f o r m u j ą c y o t r w a n i u zarazy w cza2 9 7
298
299
3 0 0
3 0 1
2"
M. Perlbach, Die altere Chronik..., s. 104—106.
H. Zeissberg, op. cit., s. 595—598.
O. Lorenz, Deutschlands Geschichtsąuellen im Mittelalter von der Mitte des
XIII Jahrhunderts bis zurn Ende des X I V Jh, Bd 2, Berlin 1877, s. 19.
M. Perlbach, Die altere Chronik..., s. 106—108.
W. Kętrzyński, Wstęp..., s. 266. Rękopis lwowski w zestawieniu w rozdz. 1 no­
si nr 3.
298
299
3 0 0
301
111
sie spisywania tekstu. P r ó c z m o ż l i w e j i n t e r p r e t a c j i daty jako b ł ę d u k o ­
pisty, istnieje jeszcze inna m o ż l i w a . Zaraza tliła się do czasu jej n a w r o t u
na p r z e ł o m i e lat p i ę ć d z i e s i ą t y c h i s z e ś ć d z i e s i ą t y c h X I V w . Jest m o ż l i w e ,
że w t e d y spisano ten f r a g m e n t k r o n i k i .
3 0 2
Zagadnienie autorstwa K r o n i k i o l i w s k i e j , z r e s z t ą do tej p o r y rozpa­
t r y w a n e w l i t e r a t u r z e ł ą c z n i e z k w e s t i ą czasu jej powstania, r ó w n i e ż nie
zostało ostatecznie r o z s t r z y g n i ę t e . H i r s c h w pierwszej swojej p u b l i k a c j i
o k r e ś l i ł k r ą g osób, s p o ś r ó d k t ó r y c h m ó g ł się w y w o d z i ć autor. Nie w s k a ­
z y w a ł p r z y t y m jeszcze na k o n k r e t n ą osobę. A u t o r e m , w e d ł u g
niego,
m ó g ł b y ć jeden z k l a s z t o r n y c h d o s t o j n i k ó w : opat, przeor, notariusz klasz­
t o r n y , na co w s k a z y w a ć m i a ł d o k u m e n t o w y s t y l K r o n i k i . P o g l ą d ten
p o w t ó r z y ł za H i r s c h e m T o p p e n . Bliżej H i r s c h s p r e c y z o w a ł swoje po­
g l ą d y p r z y okazji w y d a n i a K r o n i k i . A u t o r a o k r e ś l i ł jako n i e z b y t b i e g ł e ­
go w k o n s t r u o w a n i u dzieła. W i d z i a ł w n i m c z ł o w i e k a r o z w a ż n e g o , t r z y ­
m a j ą c e g o się z dala od s p o r ó w m i ę d z y P o l s k ą a zakonem k r z y ż a c k i m .
Około 1335 r. m u s i a ł on z a j m o w a ć w klasztorze w a ż n e stanowisko, sko­
ro wspomina o swoich k o n t a k t a c h z L u t h e r e m v. Braunschweig. H i r s c h
p r z y p u s z c z a ł , iż a u t o r e m m ó g ł b y ć G e r h a r d v. Braunswalde, p e ł n o m o c ­
n i k klasztoru w sporze z w i e l k i m m i s t r z e m D i e t r i c h e m v. A l t e n b u r g .
F r a g m e n t o k o n t a k t a c h autora z L u t h e r e m w y k o r z y s t a ł P e r l b a c h w
swoich r o z w a ż a n i a c h . W b r e w p o g l ą d o m Hirscha s t w i e r d z i ł , iż i m i ę au­
tora jest nieznane. Licznie w y k o r z y s t a n y m a t e r i a ł ź r ó d ł o w y o charakte­
rze d o k u m e n t o w y m oraz w s p o m n i a n y f r a g m e n t K r o n i k i d o t y c z ą c y r o l i
autora w sporach z zakonem k r z y ż a c k i m s u g e r u j ą , zdaniem Perlbacha,
w y s o k ą p o z y c j ę autora w klasztornej h i e r a r c h i i . Co do przypuszczenia
Hirscha o m o ż l i w y m autorstwie Gerharda v. Braunswalde s t w i e r d z i ł , iż
brak na jego rzecz a r g u m e n t ó w . Za p e w n i k u z n a ł , iż autor K r o n i k i m i a ł
w g l ą d w finansowe s p r a w y klasztoru. Do O l i w y m i a ł on t r a f i ć nie w c z e ś ­
niej niż za opata Rudigera, a to dlatego, że Rudiger jest p i e r w s z y m opa­
tem, k t ó r e g o w y m i e n i a z imienia. Z d a n i e m Perlbacha o poprzednikach
tego opata autor dzieła nic nie w i e d z i a ł , a bardziej precyzyjne i n f o r m a ­
cje p o s i a d a ł od 1309 r. Co do p o g l ą d ó w w y ł o ż o n y c h w K r o n i c e , m o g ą ­
cych nam s p r e c y z o w a ć osobę autora, P e r l b a c h z a u w a ż y ł , iż m i m o p a n u ­
jącej w dziele r e l i g i j n e j atmosfery b r a k jednak p o w o ł y w a n i a się na cu­
da, jak np. w K r o n i c e P i o t r a z Dusburga. W y d a r z e n i a polityczne m i a ł
oceniać k r o n i k a r z z p u n k t u widzenia i n t e r e s ó w klasztoru. Nie p r z e j a w i a ł
3 0 3
301
305
3 0 2
Por. J. Wenta, List awinioński..., s. 279—280.
Th. Hirsch, Beitrage zur Geschichte..., s. 62.
804 M_ Toppen, Geschichte der preussischen Historiographie von Peter von Dus­
burg bis auf K. Schiitz, Berlin 1853, s. 19.
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Die altere Chronik..., s. 654, 655, przyp. 1.
3 0 3
305
112
sympatii narodowościowych, chwalił książąt fundatorów Oliwy, chłodno
t r a k t o w a ł p r e t e n d e n t ó w . W i ę c e j u w a g i p o ś w i ę c i ł t y l k o W a c ł a w o w i , nie
z a p o m i n a j ą c jednak o jego p o p r z e d n i k u i zarazem n a s t ę p c y , W ł a d y s ł a w i e
Łokietku. Spośród wielkich mistrzów u w a g ę poświęcił Karolowi z Tre­
w i r u i L u t h e r o w i z B r u n s z w i k u , i n f o r m u j ą c zarazem o k r z y w d a c h do­
znanych od Z a k o n u .
308
P o ś r e d n i e stanowisko w stosunku do p o g l ą d ó w Hirscha i Perlbacha
z a j ą ł L o r e n z u z n a j ą c , że j a k k o l w i e k autorstwo Gerharda v . Braunswalde
nie jest n i e m o ż l i w e to k r o n i k a r z e m m ó g ł b y ć k t ó r y k o l w i e k z dostojni­
k ó w klasztornych. Trzeba t u z a z n a c z y ć , iż Lorenz o p i e r a j ą c się na frag­
mencie o Waldemarze F a ł s z y w y m założył, iż autor m u s i a ł u m r z e ć w
1349 r., skoro nie o p i s a ł w y d a r z e ń w B r a n d e n b u r g i i i u p a d k u preten­
denta .
307
P o l s k i w y d a w c a o l i w s k i c h ź r ó d e ł , Wojciech K ę t r z y ń s k i , z a p r e z e n t o w a ł
i n n y p o g l ą d . W e d ł u g niego K r o n i k a o l i w s k ą m i a ł a b y ć napisana przez
opata klasztoru S t a n i s ł a w a . Za p u n k t w y j ś c i a p o s ł u ż y ł a K ę t r z y ń s k i e m u
pisownia nazw m i e j s c o w y c h , pisanych na ogół poprawnie, jeżeli chodzi
o n a z w y pomorskie. G e r m a n i z m y , k t ó r y c h i s t n i e n i u w t e k ś c i e nie m ó g ł
z a p r z e c z y ć , p r z y p i s a ł uczony n i e m i e c k i m i n f o r m a t o r o m . Ta uwaga i usta­
lenia p o p r z e d n i k ó w
skłoniły
K ę t r z y ń s k i e g o do z a ł o ż e n i a , iż autorem
K r o n i k i b y ł j e d y n y d o s t o j n i k k l a s z t o r n y n o s z ą c y w y r a ź n i e polskie
i m i ę , opat S t a n i s ł a w 1330—1356. D o d a t k o w o u m o c n i ł s w ó j p o g l ą d s t w i e r ­
d z a j ą c , iż k r o n i k a r z z n a ł z i m i e n i a o p a t ó w o l i w s k i c h i p e l p l i ń s k i c h , nie
w y m i e n i ł z a ś i m i e n i a S t a n i s ł a w a . M a to ś w i a d c z y ć o s k r o m n o ś c i a u t o r a .
308
K a ż d e z trzech o m ó w i o n y c h stanowisk jest w l i t e r a t u r z e do dzisiaj
aktualne. P o g l ą d Perlbacha z o s t a ł p o p a r t y przez Ericha
Maschke ,
z n a l a z ł t e ż z w o l e n n i k ó w w l i t e r a t u r z e polskiej.
Pollakówna wyraziła
w ą t p l i w o ś ć , czy m o ż n a w ogóle w y j ś ć poza ustalenia P e r l b a c h a . Za
o p i n i a m i Hirscha o p o w i e d z i a ł się U d o A r n o l d , nie p o d a j ą c jednak ż a d ­
n y c h a r g u m e n t ó w na i c h rzecz . W l i t e r a t u r z e polskiej n a j w i ę c e j po­
p u l a r n o ś c i z d o b y ł o sobie stanowisko K ę t r z y ń s k i e g o . Opat S t a n i s ł a w jako
309
310
311
306
M. PerJfoach, Die altere Chronik..., s. 94—97, 99—100.
O. Lorenz, op. cit., s. 211. Hipotezę o śmierci autora opartą na nieaktualnych
dla czasu ukończenia dzieła informacjach należy uznać z typową cechę XIX-wiecz­
nego warsztatu mediawisty.
W. Ktęrzyński, O dwóch nieznanych historykach..., s. 297, 299—300. Pogląd ten
powtórzył jeszcze raz [w:] Wstęp..., s. 267—268.
E . Maschke, Quellen ud Darstellungen..., s. 22.
sio M_ pollakówna, op. cit., s. 105. Podobny pogląd — J . Wenta, Kronika Piotra
z Dusburga..., s. 131, przyp. 48.
U. Arnold, Geschichtsschreibung im Preussenland..., s. 80; idem, Studien zur
preussischen Historiographie..., s. 16.
3 0 7
308
3 0 9
311
113
3 1 2
autor z n a l a z ł się w leksykonach i opracowaniach p o d r ę c z n i k o w y c h .
Z w o l e n n i k i e m tego p o g l ą d u b y ł t a k ż e K a z i m i e r z D ą b r o w s k i , a u t o r m o ­
nografii p o ś w i ę c o n e j k l a s z t o r o w i cysterskiemu w O l i w i e .
3 1 3
W i ę c e j u w a g i p r o b l e m o w i p o ś w i ę c i ł G e r a r d L a b u d a . S t w i e r d z i ł , iż
m i m o że k r o n i k a jest d z i e ł e m a n o n i m o w y m , o s o b o w o ś ć autora przema­
w i a przez t r e ś ć i f o r m ę u t w o r u . Jest istotne, iż w s k a z a ł na p o w a ż n ą l u ­
k ę w a r g u m e n t a c j i Hirscha. Z a r z u c i ł m u , iż z r a c j i niemieckiego nacjo­
n a l i z m u a p r i o r i o d r z u c i ł m o ż l i w o ś ć napisania k r o n i k i przez zakonnika
o polskim i m i e n i u S t a n i s ł a w , p o m i n ą ł go z u p e ł n i e w r o z w a ż a n i a c h . M o c ­
n y m a r g u m e n t e m na rzecz tezy K ę t r z y ń s k i e g o s t a ł a się uwaga, iż cha­
rakterystyczna jest dla nazw pisownia d ź w i ę k o n a ś l a d o w c z a i d ą ż e n i e do
zachowania s t a r y c h nazw p o l n y c h i w o d n y c h p r z y p r ó b a c h i c h o b j a ś n i e ­
nia. Labuda ponadto z a u w a ż y ł , iż i s t o t n ą c e c h ą K r o n i k i jest staranne za­
chowanie p i s o w n i nazw polskich. K o n s t r u k c j i logicznej d o p e ł n i ł a uwaga,
iż S t a n i s ł a w przed o b j ę c i e m u r z ę d u opata m ó g ł p e ł n i ć f u n k c j ę klasztor­
nego notariusza, podobnie j a k w c z e ś n i e j — prawdopodobnie — opat R y ­
dygier .
314
Jako ostatni z a b r a ł głos na ten temat w p o p u l a r n e j , n i e m n i e j r z e t e l ­
nej pracy L e c h B ą d k o w s k i .
Zakwestionował
pogląd
Kętrzyńskiego
s t w i e r d z a j ą c , iż opiera się on na c h w i e j n y c h p r z e s ł a n k a c h . Nie bez r a c j i
z a u w a ż y ł , iż i m i ę zakonne nie jest dowodem pochodzenia. Ostatecznie
u z n a ł , iż zagadka S t a n i s ł a w a i a u t o r s t w a K r o n i k i o l i w s k i e j jest nieroz­
wiązana .
315
W ś w i e t l e przedstawionych p o g l ą d ó w d u ż y m uproszczeniem w y d a j e
się uwaga Lingenberga, iż w polskiej h i s t o r i o g r a f i i za autora K r o n i k i
u w a ż a się opata S t a n i s ł a w a , a w n i e m i e c k i e j — Gerharda v . B r a u n ­
swalde .
316
B r a k c a ł o ś c i o w y c h b a d a ń nad dziejopisarstwem o l i w s k i m k a ż e p o d ­
c h o d z i ć do przedstawionych p o g l ą d ó w bardzo o s t r o ż n i e . A b y m ó c roz­
s t r z y g n ą ć p r o b l e m czasu powstania K r o n i k i n a l e ż y w y j ś ć poza analizy
3 1 2
Por. hasło: Kronika Oliwską, [w:] Bibliografia literatury polskiej, Nowy Kor­
but, t. 1, Warszawa 1963, s. 243—244; J . Dąbrowski, Dawne dziejopisarstwo polskie
do roku 1480, Wrocław 1964, s. 170.
K. Dąbrowski, Działalność społeczna cystersów w Oliwie XII—XVI w.,
„Summarium", 1974, nr 3, s. 136.
G. Labuda, O opacie Stanisławie..., s. 3—16.
L . Bądkowski, Okruchy z oliwskiego scriptorium, Gdańsk 1981, s. 6, 8. Autor
nie znał najprawdopodobniej jeszcze wyników pracy G. Labudy.
H. Lingenberg, Oliva-800 Jahre, 1186—1986, Abriss der Geschichte, Lubeck
1986, s. 59. Za nierozwiązany uważa ten problem H. Boockmann, Die Geschichtsschreibung des Deutschen Ordens, Gattungsfragen und Gebrauchssituationen, [in:]
Geschichtsschreibung und Geschichtsbewusstsein im spaten Mittelalłer, Vortrage
und Forschungeri, Bd 31, Sigmaringen 1987, s. 452.
3 1 3
811
315
3 1 6
114
p a r t i i k o ń c o w e j i u w a ż n i e p r z y j r z e ć się c a ł e m u t e k s t o w i . A n a l i z ę rozpo­
czynamy w r a z z p o c z ą t k o w ą p a r t i ą d z i e ł a .
Z w y j ą t k i e m najstarszego r ę k o p i s u , gdzie nadpisano nad p i e r w s z ą
s t r o n ą tekstu: „ C r o n i c a de Pruszia", nosi on t y t u ł : „ D e p r i m a Fundatione M o n a s t e r i i 01ivae". T y t u ł ten sugeruje, że m a m y t u do czynienia
z d z i e ł e m p o ś w i ę c o n y m f u n d a c j i klasztoru cysterskiego w O l i w i e . Tak
zwane k r o n i k i fundacyjne to temat w nauce nie n o w y , m a j ą c y b o g a t ą
l i t e r a t u r ę . Za p o c z ą t e k s t u d i ó w nad t y m g a t u n k i e m klasztornego dziejo­
pisarstwa n a l e ż y u z n a ć n i e d r u k o w a n ą r o z p r a w ę Reppicha na temat do­
k u m e n t ó w w dziejopisarstwie ś r e d n i o w i e c z n y m . Praca ta p o s ł u ż y ł a
jako p u n k t w y j ś c i a dla p ó ź n i e j s z y c h s t u d i ó w Meyera, Patzego i Kastner a , k t ó r z y k o n t y n u o w a l i badania nad p r o b l e m e m . C e c h ą charaktery­
s t y c z n ą tego g a t u n k u k r o n i k f u n d a c y j n y c h jest ł ą c z e n i e m a t e r i a ł u d o k u ­
mentowego, i n f o r m a c j i o nadaniach na rzecz klasztoru i i c h zatwierdze­
niach z n a r r a c j ą h i s t o r y c z n ą . P o c z ą t k ó w tej f o r m y dziejopisarskiej szu­
ka, się w relacjach o z a ł o ż e n i u klasztoru, f u n k c j o n u j ą c y c h zazwyczaj na
p o c z ą t k u t z w . L i b e r t r a d i t i o n u m i rzadziej kopiariuszy. P o w s t a w a ł y one
przede w s z y s t k i m w klasztorach starych (na terenie E u r o p y Zachodniej),
nie m a j ą c y c h d o k u m e n t u fundacyjnego w ogóle l u b t a k i c h , k t ó r e s w ó j
d o k u m e n t f u n d a c y j n y u t r a c i ł y . Co do i c h f o r m y n a l e ż y z a u w a ż y ć , iż
bardzo c z ę s t o p o s i a d a ł y f o r m u ł y t y p o w e dla z w y k ł e g o d o k u m e n t u , b y ł y
zaopatrywane w l i s t y ś w i a d k ó w i d a t y .
3 1 7
318
319
F u n d a t i o nie b y ł o na P o m o r z u G d a ń s k i m f o r m ą n i e z n a n ą . J u ż w p i e r w ­
szym t o m i e „ S c r i p t o r e s r e r u m P r u s s i c a r u m " Theodor H i r s c h o p u b l i k o -
3 1 7
H. Reppich, Die Urkunde in der Geschichtsschreibung des Mittelalters, Berlin
1924, maszynopis, Aleksander v. Humboldt Universitat, Bibliothek Sektion Geschich­
te, sign. Diss. 1924, Berlin 80.
O. Meyer, Die Klositergrundung in Bayern und ihre Quellen im Hochmittelalter, „Zeitschrift der Savigny-Stiftung fiir Rechtsgeschichte", Abt. Kan., Bd 20: 1931,
s. 123—201. H. Patze poświęcił problemowi dwie rozprawy: Adel und Stifterchronik.
Friihformen territorialer Geschichtsschreibung im hochmittelalterlichen Reich, Th.
1, „Blatter fur deutsche Landesgeschichte", Jg 100: 1964, s. 8—81, Th. 2, „Blatter
fur deutsche Landesgeschichte", Jg 101: 1965, s. 67—128, oraz: Klostergriindung und
Klosterchronik, „Blatter fur deutsche Landesgeschichte", Jg 113: 1977, s. 89—121.
J. Kastner, Historiae fundationum monasteriorum. Friihformen monastischer Institutionsgeschichtsschreibung im Mittelalter, Miinchener Beitrage zur Mediawistik und
Renaissanse-Forschung, Bd 18, Miinchen 1974. W polskiej literaturze por. J. Strzel­
czyk, rec. z: H. Patze, Adel und Stifterchronik..., Stud. Żród., t. 16: 1971, s. 225—226.
Strzelczyk oceniał pracę Patzego jako jedno z ciekawszych wydarzeń w badaniach
nad historiografią w ostatnich latach. Postulował zbadanie zjawiska na innych niż
Niemcy obszarach. Problem pojawił się ostatnio w dyskusji w pracach: A. Schmid,
Die fundationes monasteriorum Bavariae, Entstehung-Verbreitung-Quellenwert-Funktion, [in:] Geschichtsschreibung und Geschichtsbewusstsein..., s. 581—647; K. Brunner, Die Zwetler Barenhaut-Versuch einer Einordnug, ibidem, s. 647—663; J. Rossl,
Die Zwetler „Barenhaut" — noehmals ais exemplarischer Beleg, ibidem, s. 663—681.
H. Patze, Klostergrundung und Klosterchronik..., s. 93—103.
3 1 8
3 1 9
115
320
w a ł zabytek, k t ó r y jest k l a s y c z n y m p r z y k ł a d e m F u n d a t i o . F u n d a t i o
to p o w s t a ł o w klasztorze c y s t e r s k i m w P e l p l i n i e w k o ń c u X I I I w . Z n a ­
ne jest jako w s t ę p do kopiariusza oraz zaczyna p e l p l i ń s k i n e k r o l o g .
Pojawienie się tego z a b y t k u na P o m o r z u G d a ń s k i m dowodzi, że b r a k po­
w o d ó w , aby s z u k a ć r ó ż n i c w f o r m a c h d y p l o m a t y c z n y c h m i ę d z y P o l s k ą
a p o z o s t a ł ą częścią zachodniego, ł a c i ń s k i e g o ś w i a t a .
321
3 2 2
C e c h ą c h a r a k t e r y s t y c z n ą r e l a c j i o z a ł o ż e n i u b y ł znaczny u d z i a ł ele­
mentu
historiograficznego,
czasem
legendarnego. We w c z e s n y m —
z polskiego p u n k t u widzenia — ś r e d n i o w i e c z u p r z y p i s y w a n o „ f u n d a t i o nes" t ę s a m ą siłę p r a w n ą , co d o k u m e n t o m czy zapiskom z l i b e r t r a d i t i o n u m . E w o l u c j a f o r m y , b ę d ą c a efektem narastania ilości m a t e r i a ł u d o k u ­
mentowego, d o p r o w a d z i ł a z czasem do p o s ł u ż e n i a się n a r r a c j ą dziejopis a r s k ą w celu u p o r z ą d k o w a n i a i skomentowania w i e d z y o stanie posia­
dania. Techniczne t r u d n o ś c i w k o n s t r u k c j i tekstu s p o w o d o w a ł y , iż r ó ż n e
p r ó b y r o z w i ą z a n i a p r o b l e m u d a ł y w efekcie d o ś ć znaczne z r ó ż n i c o w a n i e
f o r m k r o n i k f u n d a c y j n y c h . Zalicza s i ę do n i c h rocznikarskie w f o r m i e
w y k ł a d y d z i e j ó w u p o s a ż e n i a klasztoru, n a r r a c y j n y w sposobie relacji
L i b e r f u n d a t i o n u m oraz teksty o bardziej k r o n i k a r s k i m charakterze.
323
Za klasyczny p r z y k ł a d tej f o r m y dziejopisarskiej u w a ż a się K s i ę g ę
H e n r y k o w s k ą , gdzie historyczna narracja s ł u ż y do o b j a ś n i a n i a
praw
k l a s z t o r u . T a k p o w s t a ł e dzieło s p e ł n i a ł o r o l ę p o d r ę c z n e j k s i ę g i i n f o r ­
m u j ą c e j o stanie posiadania i d o k u m e n t a c h k l a s z t o r u ; m n i e j w a ż n y dla
autora dzieła b y ł aspekt h i s t o r i o g r a f i c z n y . K r o n i k ę o l i w s k ą bezsprzecz­
nie zaliczyć n a l e ż y do tego g a t u n k u . D o k u m e n t o w y j e j s t y l z a u w a ż y ł
już j e j pierwszy w y d a w c a , H i r s c h . Fakt, iż K r o n i k a przedstawia g ł ó w ­
nie stan posiadania i t y t u ł y p r a w n e klasztoru, nie b u d z i ł n i g d y ż a d n y c h
w ą t p l i w o ś c i . W s t ę p do K r o n i k i o l i w s k i e j c h a r a k t e r y s t y c z n y dla k r o n i 324
325
3 2 6
327
320
Monumentorum fundationis monasterii Pelplinensis fragmentum..., s. 809—812.
Por. E. Strehlke, Doberan und Neu-Doberan, „Mecklenburgische Jahrbiicher",
Bd 34, s. 51—54; Także liber mortuorum monasterii Pelplinensis, wyd. W. Kętrzyń­
ski, MPH, t. 4, Kraków 1884, s. 59—62.
Na temat zabytków pelplińskich i liber traditionum jako źródła Księgi Henrykowśkiej powstają obecnie dwie prace magisterskie na seminarium prof. dra
K. Jasińskiego.
^ J . Kastner, op. cit., s. 8—10.
H. Patze, Klostergrundung und Klosterchronik..., s. 75—79; J . Kastner, op. cit.,
s. 35; H. Reppich, op. cit., s. 164. W literaturze polskiej ostatnio, bez uwzględnienia
jednak wymienionej literatury o Księdze Henrykowskiej pisał J. Matuszewski, Naj­
starsze zdanie prozaiczne, Wrocław 1981, s. 10—92.
H. Reppich, op. cit., s. 134; H. Patze, Adel und Stifterchronik..., Th. 1, s. 80;
idem, Klostergrundung und Klosterchronik..., s. 100; J . Kastner, op. cit., s. 85.
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Die altere Chronik..., s. 654.
Por. M. Perlbach, Die altere Chronik..., s. 102—103. Ostatnio twierdzenie, iż
Kronika oliwską jest przede wszystkim kroniką transakcji majątkowych, poparł
G. Labuda, O opacie Stanisławie..., s. 6.
3 2 1
3 2 2
3
324
325
3 2 3
327
116
k i f u n d a c y j n e j , m ó g ł b y p o p r z e d z a ć inne dzieło. D l a p o r ó w n a n i a
m y go z e s t a w i ć ze w s t ę p e m K s i ę g i H e n r y k o w s k i e j .
m
Księgą Henrykowska, s. 237
Qua post diutina temporum curricula
et longa posteritatis successione consenescendo facta mortaliumobliwjnisnebula tenebrescunt, prudenter decretum
est libellorum conscriptione eamemorie
posterorum commendare . Nos igitur,
primi monachi ex sacro ac venerabili
Lubensis cenobii collegio, ad inserendum divini offitii florem in Heinrichov
transmissi, ąualiter domus hec vel a
ąuibus personis quave ratione sue fun­
dationis inicium sumpsit, successoribus
nostris stilo presenti decrevimus intimare. Et quia diversis temporum vel
personarum suecesiombus
benefacta
fidelium malicia et iniąuitate quorunKronika oliwską,
s. 310
Ut hominum maliciis que ubique
pullulant et sumunt continuum incrementum, prudenti consilio occuratur,
operę precium fore credo, ut preteritorum memoria, quorum ratio, teste
może­
dam succesorum quandoque violantur,
universarum huius claustri hereditatum donationes, quas a principio pri­
mi abatis Heinrici usque ad ultima tempora quarti abbatis Godefridi pacifice
possedit, qualiter vel a ąuibus personis,
quave auctoritate huic ecclesie sint
devolute et in perpetuam possessionem
confirmate, libello presenti inseruimus
veridica narratione, quatenus milites
Christi, longo post tempore loco in
isto Omnipotenti Deo famulaturi, qualibet de causa se inpetentes redarguant et, per hunc librum originem donationis et causam uniuscuiusque hereditatis cognoscentes, sue domus adversariis racionabili consideratione valeant respondere.
poetę, scire futura facit, firmiter scripture commendatur, quia sepius contingit propter lubricam hominum memoriam hoc, quod transactum dudum
fuerat et quod in rem transierat indicatam, in veritatis et iusticie obnubilacionem fallaciter refricari.
S p o s ó b s f o r m u ł o w a n i a w s t ę p ó w p r z y p o m i n a a r e n g ę . Sugeruje on, iż
m a m y t u do czynienia z c h a r a k t e r y s t y c z n y m dla omawianej f o r m y dziejo­
pisarskiej elementem. N a l e ż y t r a k t o w a ć te z w r o t y jako m n i e j l u b bardziej
u z a s a d n i o n ą r e t o r y k ę o charakterze f o r m u l a r z o w y m . M o ż n a t u p r z y oka­
zji z a z n a c z y ć , iż nie n a l e ż y z b y t d u ż e j w a g i p r z y w i ą z y w a ć do p o g l ą d u
Perlbacha, k t ó r y z w r o t f o r m u l a r z o w y p o t r a k t o w a ł jako p o d s t a w ę dla
swojej i n t e r p r e t a c j i celu p r a c y k r o n i k a r z a , a j e d n o c z e ś n i e i powstania
K r o n i k i — że, k r o n i k a r z c h c i a ł zapobiec w y s u w a n i u n i e s ł u s z n y c h rosz­
c z e ń wobec k l a s z t o r u . M o ż n a s i ę z a s t a n a w i a ć , w j a k i s p o s ó b k r o n i k a r z
o s i ą g n ą ł b y s w ó j cel, jeżeli K r o n i k a b y ł a b y przeznaczona do u ż y t k u w e w 329
388
Księgę Henrykowską cytuję za aneksem łacińskim [w:] Księga Henrykowska, z tekstu łac. przetłum. i wstępem poprzedził R. Gródecki, Poznań—Wrocław
1949. O wydaniach tej księgi por. J . Matuszewski, op. cit., s. 10—11 oraz s. 10, przyp.
16.
M. Perlbach, Die altere Chronik..., s. 102.
329
117
n ą t r z l k l a s z t o m e g o , jako w y k ł a d d z i e j ó w k l a s z t o r u i f u n d a t o r ó w oraz z b i ó r
i n f o r m a c j i o losach u p o s a ż e n i a .
330
Odpowiednio dla swojej f o r m y dziejopisarskiej dzieło i n f o r m u j e o za­
łożeniu k l a s z t o r u — n a l e ż y d o d a ć , że k r o n i k a r z u c z y n i ł to w s p o s ó b t y ­
p o w y dla k l a s z t o r u nie p o s i a d a j ą c e g o d o k u m e n t u fundacyjnego. W a r t o ś ć
ź r ó d ł o w a tego t y p u przekazu jest bardzo r ó ż n a w z a l e ż n o ś c i od czasu
powstania. Inaczej t r a k t u j e się t a k i zapis w l i b e r t r a d i t i o n u m , inaczej
w p ó ź n i e j s z y c h d z i e ł a c h , gdzie f a k t f u n d a c j i o b r ó s ł j u ż w legendy. W
p r z y p a d k u K r o n i k i o l i w s k i e j m a m y do czynienia ze w z m i a n k ą o S u b i s ł a w i e , p r z o d k u k s i ą ż ą t g d a ń s k i c h , postaci na w p ó ł legendarnej. W e d ł u g
autora K r o n i k i m i a ł on b y ć p i e r w s z y m f u n d a t o r e m k l a s z t o r u w O l i ­
w i e . Obecnie w nauce — po o p u b l i k o w a n i u r o z p r a w L a b u d y i Sporsa
— uznaje się S u b i s ł a w a za osobę r z e c z y w i ś c i e i s t n i e j ą c ą , h i s t o r y c z n ą .
K o n s e k w e n c j ą tego p o w i n n o b y ć przyznanie wzmiance o S u b i s ł a w i e j a ­
ko p i e r w s z y m fundatorze k l a s z t o r u w a l o r u n i e z a l e ż n e g o przekazu ź r ó d ­
ł o w e g o oraz przeprowadzenie k r y t y k i tego przekazu.
331
3 3 2
Obecnie w l i t e r a t u r z e za fundatora k l a s z t o r u powszechnie u w a ż a s i ę
Sambora I , k t ó r y f i g u r u j e jako w y s t a w c a d o k u m e n t u u c h o d z ą c e g o za
p r z y w i l e j f u n d a c y j n y , b r a k jednak zgody co do c h a r a k t e r u d o k u m e n ­
t u z d a t ą 1178. G e r a r d L a b u d a t r a k t u j e go jako z w y k ł ą k o p i ę p o w s t a ł ą
p ó ł w i e k u p ó ź n i e j , z a k ł a d a j ą c t a k ż e m o ż l i w o ś ć , iż m a m y t u do czynienia
z f a l s y f i k a t e m f o r m a l n y m . Ta ostatnia hipoteza z o s t a ł a oparta na istnie­
n i u p r z y siedemnastowiecznej k o p i i tego d o k u m e n t u n o t k i : „ s i g i l u m pendile", co m o g ł o b y z k o l e i s u g e r o w a ć ś l a d y pieczęci. L a b u d a nie z n a l a z ł i n 333
330
Por. interpretacje Księgi Hemrykowskiej za R. Gródeckim i K. Jażdżewskim
jako dzieła przeznaczonego do użytku wewnętrznego: J . Matuszewski, op. cit., s.
55—56.
„Volo ergo notum esse, quod primus monasterii Ołyvensas fundator creditur
fuisse Sobeslaus, cuius memoria non satis bene potest haberi.", Fontes Oiivenses...,
s. 311.
Historia Pomorza, t. 1 do roku 1466, pod red, G. Labudy, Poznań 1972, s. 402,
przyp. 57; G. Labuda, Z badań nad genealogią książąt Pomorza Gdańskiego w X I I
i XIII w., „Rocznik Gdański", t. 41: 1981, z. 1, s. 15 i n.; J . Spors, Z genealogii
pierwszych książąt wschodniopomorskich, [w:] Z badań nad społeczeństwem i kul­
turą Pomorza Środkowego, Słupsk 1977, s. 32—36. Tam także stan badań nad pro­
blemem. W nauce niemieckiej taki pogląd prezentuje H. Lingenberg, Die Anfange
des Klosters 01iva und die Entstehung der deutschen Stadt Danzig, Stuttgart 1982,
s. 174. Por. K. Conrad, Ołiva und Danzig. Bemerkungen zu dem Buch von Heinz
Lingenberg: Die Anfange des Klosters Olwa..., „Preussenland", Jg 24: 1986, nr 2—3,
s. 17—25, oraz H. Lingenberg, Die Griindung des Klosters 01iva und die Entstehung
der deutschrechtlichen Stadt Danzig im Lichte der neuesten Forschungen, „Zeitschrift fiir Ostforschung", Jg 36: 1987, H. 3, s. 321—337. Temu ostatniemu można
zarzucić bezkrytyczne traktowanie późniejszej, już nie średniowiecznej gdańskiej hi­
storiografii. Z dużą ostrożnością należy podchodzić do jego rekonstrukcji dziejów
Subisława I z uwagi na nieprzeprowadzenie przez niego krytyki przekazów, z. któ­
rych korzystał.
PUB, nr 6.
331
332
3 3 3
118
331
t e r p o l a c j i czy p o s t a n o w i e ń n i e a u t e n t y c z n y c h . U s t a l i ł , iż data f u n d a c j i
o l i w s k i e j to r o k 1186, natomiast za d a t ę w y s t a w i e n i a d o k u m e n t u funda­
cyjnego u z n a ł r o k 118 8 . Inne stanowisko z a p r e z e n t o w a ł Józef Spors.
W e d ł u g niego m a m y t u do czynienia z f a l s y f i k a t e m o p a r t y m na auten­
tycznym
dokumencie
f u n d a c y j n y m w y s t a w i o n y m przez
Sambora
w 1186 r. i a n t y d a t o w a n y m na r o k 1178. W stosunku do autentycznego
d o k u m e n t u falsyfikat ma z a w i e r a ć szerszy zakres u p r a w n i e ń r y b o ł ó w ­
czych. F a l s y f i k a t m i a ł p o w s t a ć w p o c z ą t k u X I V w . w z w i ą z k u ze spo­
r e m O l i w y z zakonem k r z y ż a c k i m w sprawie p r a w a do p o ł o w u r y b w
Zatoce Ś w i e ż e j . N a j ś w i e ż s z a analiza d o k u m e n t u z d a t ą 1178 r. w y s z ł a
spod p i ó r a Heinza Lingenberga. S t w i e r d z i ł on, iż ten d o k u m e n t nie jest
odpisem d o k u m e n t u fundacyjnego. N a tekst jego s k ł a d a ć się m a j ą frag­
m e n t y 4 d o k u m e n t ó w z l a t 1220—1226 ( P U B , n r 18, 25, 28, 32), p r z y
c z y m widoczne s ą starania o oddanie pierwotnego stanu u p o s a ż e n i a k l a ­
sztoru. Za autentyczne u z n a ł L i n g e n b e r g zwolnienie od w y p r a w , d z i e s i ę ­
c i n ę od b y d ł a k s i ą ż ę c e g o , d z i e s i ę c i n ę od z ł o w i o n y c h r y b „ d e Barsizke",
p r a w o do wolnego p o ł o w u na m o r z u i w Zatoce Ś w i e ż e j , p r a w o do b u ­
d o w y m ł y n ó w na rzece S t r y c z y . C a ł o ś ć m i a ł a z o s t a ć zredagowana
po
r o k u 1226 a przed 1229. P o w o d e m m o g ł o b y ć zniszczenie
dokumentu
fundacyjnego w w y n i k u najazdu P r u s ó w w 1224 r. W e d ł u g Lingenberga
istnieje t a k ż e m o ż l i w o ś ć , iż d o k u m e n t u fundacyjnego n i g d y nie b y ł o ,
a za p o d s t a w ę do odtworzenia pierwotnego stanu u p o s a ż e n i a s ł u ż y ć m o ­
g ł y i n f o r m a c j e przechowywane w klasztorze. Te ostatnie interpretacje
p r z y t o c z y ł on za E r i c h e m K e y s e r e m i S t a n i s ł a w e m K u j o t e m . Powsta­
nie k l a s z t o r u cysterskiego w O l i w i e Heinz L i n g e n b e r g datuje na lata
1184/1185, nie w y k l u c z a j ą c p r z y t y m m o ż l i w y c h
związków
fundacji
k l a s z t o r u w O l i w i e z d u ń s k ą e k s p a n s j ą na B a ł t y k u . N a l e ż y jeszcze za335
3 3 6
3 3 7
3 3 8
m
Por. G. Labuda, Ze studiów nad najstarszymi dokumentami Pomorza Gdań­
skiego, ZTNT, t. 18, z. 1—4, s. 129. W tej pracy także polemika ze starszą litera­
turą. Por. K. Jasiński, Kilka uwag o najstarszych dokumentach Pomorza Gdańskie­
go, Stud. Żród., t. 2: 1958, s. 147 i n. Ze starszej literatury por. E. Keyser, Oliyaer
Studien, ZWG, H. 66: 1925, s. 71 i n.; R. Koebner, Urkundenstudien zur Geschichte
Danzigs und OHvas von 1178-4342, ZWG, H. 71: 1934, s. 5 i n.; E. Keyser, Neue
Forschungen iiber die Entstehung der Stadt Danzig, ZWG, H. 75: 1939, s. 61 i n.
G. Labuda, Ze studiów nad najstarszymi dokumentami..., s. 129—130; S. M.
Szacherska, Opactwo oliwskie a próba ekspansji duńskiej w Prusach, KH, t. 74:
1967, s. 925; idem, Rola klasztorów duńskich w ekspansji Danii na Pomorzu Zachod­
nim u schyłku X I I wieku, Wrocław 1968. Por. G. Labuda, rec. z: S. M. Szacherska,
Rola klasztorów duńskich..., „Rocznik Gdański", R. 28: 1969, s. 288—289.
J . Spors, Dokument fundacyjny Sambora I dla Oliwy z roku 1178, Stud. Źród.,
t. 22: 1977, s. 124. Spors uznaje potencjalny udział Subisława w fundowaniu klasz­
toru za nieprawdopodobny, ibid., s. 122—124. Wcześniej pogląd o powstaniu doku­
mentu w początkach X I V w. zaprezentowała Z. Kozłowska-Budkowa, Repertorium
polskich dokumentów doby piastowskiej, Kraków 1937, nr 89, s. 92.
H. Lingenberg, Die Anfange des Klosters 01iva..., s. 167—172.
Ibid., s. 181, 187. Por. przyp. 332.
335
336
387
338
119
u w a ż y ć , iż L i n g e n b e r g uznaje za m o ż l i w y n i e o k r e ś l o n y u d z i a ł S u b i s ł a ­
w a I w z a ł o ż e n i u klasztoru o l i w s k i e g o . O d n o ś n i e do i n t e r p r e t a c j i Sta­
n i s ł a w a K u j o t a nie w o l n o z a p o m i n a ć , iż j e j p o d s t a w ą b y ł o p r z e ś w i a d c z e ­
nie autora o z n i k o m e j r o l i d o k u m e n t u w p r z e c i w i e ń s t w i e do d o w o d u ze
ś w i a d k ó w w p r a w i e p o l s k i m w X I I w . . W K r o n i c e o l i w s k i e j znajduje­
m y i n f o r m a c j ę o nadaniu Sambora dla O l i w y . K r o n i k a r z pisze o t y m
fakcie nie jako o f u n d a c j i klasztoru, lecz po prostu jako o nadaniu. F a k t
fundacji p r z y p i s y w a ł , j a k zaznaczono, S u b i s ł a w o w i . B r a k jednak p r z y
osobie S u b i s ł a w a j a k i c h k o l w i e k w z m i a n e k o nadaniach dla O l i w y .
339
3 4 0
PUB, nr 6
Fontes Olivenses..., s. 310—311
...Villarum autem nomina, quas ipsis
łibertate perpetua coram festibus delegavi, hec sunt Olyua, ubi cenobium
constructum est, Salcowitz, Clambowi,
Sterkow, Stanowe, Gransowi, Sincimitz; liberatatem quoque hominibus
corum de omni exactione et expedicione perpetuam damus, excepta reedificacione castri et pontis in Gdanzc,
decimam de Rezck, insuper decimam
piscacionis de clausura in Merezina et
decimum piscem de Barsizke, decimam
quoque de omnibus pecoribus nostris,
preterea litaertatem piscandi in salso vel
recenti mari cuiuscunque generis pisces, ...
Nam dux Zamborius contulit hereditatem, que prius 01yva dicebatur et
nunc dicitur, item Zalcowitz, Clambui,
Starcov, Stanne, Gransov, Zinzimis,
Juschkov; item decimam de tabemis
Gdancz, decimam thekmei, decimam
de Redzk, decimam de Mersina, deci­
mum piscem de Barczisza, decimam de
omnibus percoribus suis.
Cytowany fragment K r o n i k i
oliwskiej wykazuje
znaczną
zbieżność
z tekstem d o k u m e n t u z 1178 r. I d e n t y c z n y p o r z ą d e k w y m i e n i a n i a n a z w
m i e j s c o w o ś c i i p r z y w i l e j ó w sugeruje, iż m i ę d z y oboma t e k s t a m i zacho­
dzi w y r a ź n y z w i ą z e k . J e d y n y k ł o p o t sprawia ó s m a m i e j s c o w o ś ć rzeko­
mo nadana przez Sambora, t j . „ J u s c h k o v " , ewentualnie w p ó ź n i e j s z y c h
r ę k o p i s a c h „ L u s k o w " . N a pierwszy r z u t oka tekst ten k o j a r z y się z i n ­
n y m f r a g m e n t e m K r o n i k i , w k t ó r y m m o w a jest o zamianie przez klasz­
tor Pucka na Starzyn, a Juszkowa na B a r n i e w i c e
341
. Z
niedatowanego
d o k u m e n t u wystawionego przez k s i ę c i a Ś w i ę t o p e ł k a dla k l a s z t o r u w O l i ­
wie w y n i k a , iż Juszkowo z o s t a ł o nadane przez brata Sambora I , M ś c i -
339
H. Lingenberg. Die Anfange des Klosters 01iva..., s. 174 oraz s. 211, gdzie przy­
pisuje mu konkretne nadania.
S. Kujot, Dzieje Prus Królewskich, cz. 1 do roku 1309, RTNT, t. 20: 1913, s. 301.
Fontes Oliyenses..., s. 313.
340
841
120
3 4 2
w o j a I . M ś c i w o j o w i k r o n i k a r z z k o l e i p r z y p i s a ł nadanie Pucka; w e d ł u g
d o k u m e n t u nadanego przez Sambora
. Taka p o m y ł k a jest w t y m w y ­
p a d k u d z i w n a . D o k u m e n t y oławskie b y ł y s p o r z ą d z a j ą c e m u tekst K r o n i ­
k i doskonale znane. Z n a ł t a k ż e i c h m a n k a m e n t y formalne, czemu d a ł
w y r a z w opisie sporu z Z a k o n e m w 1337 r., g d y cystersi oliwscy m i e l i
p r z e d s t a w i ć d o k u m e n t y k o m i s j i rozjemczej w E l b l ą g u : „ e t c u m p r i v i l e gia sub magna periculo per seniores et abbatem fuissent a d d u c t a " .
W y k a z y w a n a przez autora K r o n i k i d o s k o n a ł a z n a j o m o ś ć d o k u m e n t ó w
o l i w s k i c h , orientacja w i c h brakach, charakter
kroniki
fundacyjnej
z przeznaczeniem do u ż y t k u w e w n ą t r z k l a s z t o r n e g o oraz fakt, iż poten­
c j a l n y b ł ą d jest p o d w ó j n y , nie p o z w a l a j ą na p r z y j ę c i e t a k i e j p o m y ł k i
bez p r z y j r z e n i a s i ę i n f o r m a c j o m o n a s t ę p n y c h nadaniach na rzecz klasz­
t o r u oliwskiego.
W e d ł u g K r o n i k i o l i w s k i e j S u b i s ł a w , syn Sambora I , m i a ł n a d a ć klasz­
t o r o w i : „ R o m n a m , Z a r n o w i c z , Wadziczam, H o s t r i c z a m et S c o w e r n i c " .
D o k u m e n t Ś w i ę t o p e ł k a w y m i e n i a jako nadania S u b i s ł a w a : „ S t a r i n , R u ­
m i n a , S r n o w i t z , W a d i n a , W o s t r i t z a " . Z k o l e i falsyfikat z k o ń c a X I I I w.,
w k t ó r y m jako w y s t a w c a f i g u r u j e S u b i s ł a w , i n f o r m u j e nas, iż n a d a ł on
O l i w i e : „ P l a u a n o (...) Hostricza, Scowarnicow, Siresina et Wassino..." .
Z d o k u m e n t u Ś w i ę t o p e ł k a k r o n i k a r z nie w y m i e n i w i ę c Starzyna, a z f a l ­
s y f i k a t u p o d a ł t y l k o j e d n ą m i e j s c o w o ś ć — Skowarcz. I n f o r m a c j a o nada­
n i u M ś c i w o j a I d o t y c z ą c y m trzech w s i zgadza się — z w y j ą t k i e m owego
j u ż wspomnianego Juszkowa — z d o k u m e n t e m Ś w i ę t o p e ł k a dla O l i w y .
M o ż n a t u z a p r o p o n o w a ć d w i e m o ż l i w o ś c i r o z w i ą z a n i a p r o b l e m u : albo
k r o n i k a r z o p u ś c i ł S t a r z y n p l a n u j ą c n a p i s a ć o zamianie dokonanej przez
Ś w i ę t o p e ł k a , albo m i a ł ź r ó d ł o inne n i ż d o k u m e n t y . P r z y pierwszej z m o ­
ż l i w o ś c i n a l e ż y p r z y j ą ć dodatkowo z a ł o ż e n i e , że autor o p u ś c i ł znane m u
z f a l s y f i k a t u S u b i s ł a w a wsie utracone w 1316 r . na rzecz klasztoru ż u ­
kowskiego. Taka i n t e r p r e t a c j a nie m o ż e się u t r z y m a ć skoro w y m i e n i o n a
jest w K r o n i c e o l i w s k i e j w i e ś Wadzino, k t ó r e j O l i w a z r z e k ł a się j u ż w
1316 r . na rzecz Ż u k o w a . Najbardziej prawdopodobne jest w i ę c , iż
inne ź r ó d ł o n i ż d o k u m e n t y b y ł o p o d s t a w ą t e k s t u k r o n i k i w analizowa­
n y c h miejscach. O t o k a r L o r e n z s u g e r o w a ł , iż j e d n y m ze ź r ó d e ł obok do­
k u m e n t ó w i i n s k r y p c j i , m ó g ł b y ć kodeks t r a d i t i o n u m . Przypuszczenie
3 4 3
344
345
346
3 4 7
3 4 8
342
PUB, nr 18.
Ibid.; Fontes Oliyenses..., s. 311.
Fontes Oliyenses..., s. 335; Por. G. Labuda, O opacie Stanisławie..., s. 8.
Fontes Oliyenses..., s. 311.
PUB, nr 17, 18.
K . Dąbrowski, Opactwo cystersów w Oliwie od X I I do X I V wieku, Gdańsk
1975, s. 95; Por. F . Sikora, Z dziejów klasztoru oliwskiego w XII—XVI wieku, ZH,
t. 42: 1977, z. 4, s. 102.
O. Lorenz, op. cit., s. 212.
343
344
845
548
3 4 7
348
121
to w y d a j e s i ę t u t a j s z c z e g ó l n i e trafne. P r z y p o m n i j m y , iż kodeks t r a d i t i o n u m to n o r m a l n y d l a X I I - w i e c z n e j E u r o p y p r a w n y ś r o d e k d o w o d o w y
w sporze p r a w n y m ; t r a c i o n swe znaczenie na rzecz d o k u m e n t u opie­
c z ę t o w a n e g o na p r z e ł o m i e X I I / X I I I w . , j a k k o l w i e k siłą i n e r c j i f u n k c j o ­
nuje jeszcze w sporach w p o ł o w i e X I I I w .
N a l e ż y p r z y j ą ć , iż w P o l ­
sce, t a k j a k w c a ł e j dwunastowiecznej Europie, f u n k c j o n o w a ł zwyczaj
spisywania n a d a ń przez o d b i o r c ę w f o r m i e zapisek umieszczonych w l i ­
ber t r a d i t i o n u m . N i e miejsce t u na rozstrzyganie d y s k u s j i , j a k powszech­
n y m z j a w i s k i e m b y ł y w Polsce w X I I i X I I I w . tego rodzaju zapiski-notycje. W s p o m n i j m y t y l k o , iż z n a c z n ą l i c z b ę p r z y k ł a d ó w p o d a ł j u ż Sta­
n i s ł a w K ę t r z y ń s k i w s w o i m „ Z a r y s i e n a u k i o dokumencie w i e k ó w ś r e d ­
n i c h w Polsce". Z a s z c z e g ó l n i e ciekawy n a l e ż y u z n a ć jego p o g l ą d , ż e
K s i ę g a H e n r y k o w s k ą w y w o d z i s i ę od l i b e r t r a d i t i o n u m ; ś w i a d c z y to
0 ogromnej i n t u i c j i badacza. W a r t o z a z n a c z y ć , że przed I I w o j n ą ś w i a ­
t o w ą na s e m i n a r i u m W ł a d y s ł a w a Semkowicza w K r a k o w i e badano K s i ę ­
g ę H e n r y k o w s k ą p o d k ą t e m oparcia j e j i n f o r m a c j i na l i b e r t r a d i t i o ­
n u m . Posiadanie przez H e n r y k ó w l i b e r t r a d i t i o n u m l u b podobnej f o r ­
m y u w a ż a m za pewne. S ą na t o d o w o d y w t e k ś c i e K s i ę g i . M o ż n a t u
p r z y p o m n i e ć s p r a w ę w a r u n k o w e g o nadania A l b e r t a z B r o d ą , dokonane­
go z okazji w y p r a w y do P r u s w 1229 r.; nie w y s t a w i o n o w t e d y d o k u ­
m e n t u , ale n a j p e w n i e j spisano s p r a w ę w f o r m i e zapiski z l i s t ą ś w i a d k ó w
1 d a t ą . Podobnie n a l e ż y t r a k t o w a ć z a p i s k ę w sprawie k u p n a lasu od
Stefana z K o b y l e j G ł o w y z r o k u 1234, gdzie w y r a ź n i e stwierdzono, że
nie w y s t a w i a n o w t e j sprawie d o k u m e n t u . P o g l ą d M a l e c z y ń s k i e g o , że
zapiska tego t y p u b y ł a z j a w i s k i e m stosunkowo r z a d k i m , jest n a j w y r a ź ­
n i e j pozbawiony podstaw. M a l c z y ń s k i s z u k a ł zapisek na marginesach
k s i ą g , w nekrologach czy r o c z n i k a c h . Obecnie p r z e w a g ę zdaje s i ę zys­
k i w a ć p o g l ą d o dość powszechnym f u n k c j o n o w a n i u w dwunastowiecznej
Polsce z b i o r ó w zapisek w rodzaju l i b e r t r a d i t i o n u m . N a P o m o r z u
G d a ń s k i m m o ż e m y o d w o ł a ć s i ę do fundatio p o w s t a ł e g o w klasztorze c y ­
sterskim w Pelplinie w k o ń c u X I I I w . Z opisu r ę k o p i s u w y n i k a , ż e po
3 4 9
3 5 0
3 5 1
3 5 2
353
354
3 5 5
849
Ostatnio P. Johanek, Zur rechtlichem Funktion von Traditionsnotiz, Traditionsbuch und frtihere Siegeiurkunde, [in:] Recht und Schrift im Mittelalter, Vortrage
und Forschungen, Bd 23, Sigmaringen 1977, s. 131—162.
S. Kętrzyński, Zarys nauki o dokumencie polskim wieków średnich, t. 1,
Warszawa 1934, s. 111—114.
Ibid., s. 114, przyp. 1.
Księga Henrykowską..., s. 256—257.
Ibid., s. 281.
K. Maleczyński, Zarys dyplomatyki polskiej wieków średnich, t. 1, Wrocław
1951, s. 68.
Wyrazem tego może być funkcjonowanie tego poglądu w najpopularniejszej
obecnie polskiej syntezie nauk pomocniczych; patrz: J . Szymański, Nauki pomocni­
cze historii, Warszawa 1983, s. 474.
850
3 5 1
352
8 5 3
354
8 5 5
122
części o p i s u j ą c e j f u n d a c j ę n a s t ę p o w a ł tekst
zawierający
dokumenty
p e l p l i ń s k i e . Tekst ten znany jest t a k ż e z p ó ź n i e j s z e g o r ę k o p i s u , z d r u ­
giej p o ł o w y X V w., przechowywanego w L i n k o p i n g . Ź r ó d ł o to, n a ś l a ­
d u j ą c e w gruncie rzeczy jako całość f o r m ę l i b e r t r a d i t i o n u m z jego f u n ­
datio, m o ż e b y ć d o s k o n a ł y m ś w i a d e c t w e m i n e r c j i f o r m y i argumentem
za z n a j o m o ś c i ą na P o m o r z u G d a ń s k i m tego t y p u m a t e r i a ł u dowodowego.
W t y m k o n t e k ś c i e pochodzenie podstawy ź r ó d ł o w e j K r o n i k i oliwskiej
nie p o w i n n o b u d z i ć w i ę k s z y c h w ą t p l i w o ś c i . W y d a j e się bardzo p r a w d o ­
podobne, iż klasztor o l i w s k i w p o c z ą t k o w y m okresie istnienia, na prze­
ł o m i e X I I i X I I I w., nie m i a ł ż a d n y c h d o k u m e n t ó w a p o s ł u g i w a ł się i n ­
n y m i podobnymi jak w innych krajach Europy formami dokumentowa­
nia a k c j i p r a w n y c h , z liber t r a d i t i o n u m na czele. O w y k o r z y s t y w a n i u
przez autora K r o n i k i o l i w s k i e j ź r ó d ł a podobnego t y p u , na bieżąco k o n ­
tynuowanego, ś w i a d c z ą anachronizmy w t e k ś c i e dzieła. Za jeden z cie­
kawszych p r z y k ł a d ó w należy uznać fragment poświęcony księciu Świę­
t o p e ł k o w i : „ I n t e r hos magis i l l u s t r i s Swantopolcus f u i t . E r a t e n i m v i r
bellicosus et adversus omnes sibi infestos victoriosus, q u i se v i c t r i c i man u excussit a iugo p r i n c i p u m Polonie se et sua v i r i l i t e r defendendo" .
Tekst t a k i m ó g ł p o w s t a ć t y l k o n i e d ł u g o po ś m i e r c i Ś w i ę t o p e ł k a , j u ż bo­
w i e m za c z a s ó w s o j u s z ó w B o l e s ł a w a P o b o ż n e g o z M ś c i w o j e m I I pozba­
w i o n y b y ł b y sensu, z u p e ł n i e i r r a c j o n a l n y w y d a j e s i ę w k o n t e k ś c i e r z ą ­
d ó w na P o m o r z u G d a ń s k i m P r z e m y ś l a I I czy t e ż W ł a d y s ł a w a Ł o k i e t k a ,
a dziwaczny za c z a s ó w k r z y ż a c k i c h w k o n t e k ś c i e zaprezentowanej w
k r o n i c e w i e d z y o r z ą d a c h w ł a d c ó w p o l s k i c h na Pomorzu. Bez ź r ó d ł a , w
k t ó r y m na b i e ż ą c o spisywano wydarzenia, t r u d n o w y o b r a z i ć sobie po­
chodzenie części i n f o r m a c j i z a w a r t y c h w K r o n i c e o l i w s k i e j . W i e l u t y c h
w i a d o m o ś c i nie da się p r z y p o r z ą d k o w a ć r o c z n i k o w i czy n e k r o l o g o w i . L i ­
ber m o r t u o r u m , kalendarz z zapiskami t w o r z ą c y m i rocznik w tablicy
paschalnej oraz i n s k r y p c j e i d o k u m e n t y — to ciągle za m a ł o , aby w y ­
p e ł n i ć i n f o r m a c j a m i znany n a m tekst. S z c z e g ó l n i e n a l e ż y z w r ó c i ć u w a g ę
na opisy k o n f l i k t ó w d o m o w y c h na P o m o r z u G d a ń s k i m , k t ó r e d a j ą w y ­
raz p r a w o w i t o ś c i w ł a d z y , c z y n i ą c e j nadania na rzecz klasztoru. Wspania­
le i l u s t r u j e to dalej c y t o w a n y p r z y k ł a d o p r a w a c h i dziejach k s i ę c i a
W ł a d y s ł a w a Łokietka. Wcześniej cytowany fragment o Świętopełku moż­
na w y w o d z i ć z j a k i e g o ś p a n e g i r y k u na cześć księcia. T r u d n o
jednak
p r z y j ą ć j a k i e ś r o z w i ą z a n i e w s p o s ó b ostateczny. Posiadanie przez O l i w ę
3 5 6
3 5 7
358
3 5 6
Monumentorum fundationis monasterii Pelplinensis fragmentum..., s. 809—810.
Rękopis byl datowany przez wydawcę na koniec XIV w.
Stifts-och Landesbiblioteket Linkoping, sygn. H 3 a, s. 6r—llv.
Fontes Oliyenses..., s. 311—312.
357
3 5 3
123
liber t r a d i t i o n u m w y k o r z y s t y w a n e g o n a s t ę p n i e p r z y redagowaniu k r o ­
n i k i fundacyjnej n a l e ż y u z n a ć za h i p o t e z ę bardzo p r a w d o p o d o b n ą .
Nie wszystkie informacje zawarte w K r o n i c e o l i w s k i e j m o ż e m y od­
n i e ś ć do liber t r a d i t i o n u m czy p i e r w o t n e j postaci k r o n i k i fundacyjnej
z oliwskiego klasztoru. W y j ą t k a m i są o c z y w i ś c i e zapisy t z w . E x o r d i u m ,
informacje z austriackiego r ę k o p i s u , k t ó r y d o t a r ł do O l i w y j u ż na prze­
ł o m i e lat p i ę ć d z i e s i ą t y c h i s z e ś ć d z i e s i ą t y c h X I X w., oraz zapiski z o l i w ­
skiego rocznika. N a l e ż y p a m i ę t a ć t a k ż e o m o ż l i w y c h a m p l i f i k a c j a c h czy
interpolacjach k o p i s t ó w . J u ż w c z e ś n i e j wspominano o t r u d n o ś c i a c h w
datowaniu dzieła, gdy c z y n i m y to na podstawie n i e z g o d n o ś c i czy sprzecz­
ności w t e k ś c i e k r o n i k i .
C i e k a w y m p r z y k ł a d e m jest fragment p o ś w i ę c o n y W a c ł a w o w i I I z k o ­
mentarzem d o t y c z ą c y m p ó ź n i e j s z y c h c z a s ó w . „ I s t e gloriosus r e x c l e r u m
m u l t u m d i l e x i t et h o n o r a v i t , monasteria f u n d a v i t et defensionis clypeo
ab incursionibus m a l o r u m defendit et p r o t e x i t , quod heu m o d e r n i p r i n ­
cipes non faciunt, sed h o s t i l i t e r spoliant et dissipant, c u l t u m d i v i n u m ,
quem a n t i q u i principes summo studio a u x e r u n t , c r u d e l i t e r m i n u e n t e s " .
Wojciech K ę t r z y ń s k i o d n o s i ł ten fragment do panowania Z a k o n u na Po­
m o r z u G d a ń s k i m , i n t e r p r e t u j ą c go jako ś w i a d e c t w o k r y t y c z n e g o nasta­
wienia hipotetycznego autora, opata S t a n i s ł a w a , do zakonu k r z y ż a c k i e ­
g o . S ł o w a te na pewno (jeżeli r z e c z y w i ś c i e o d n o s z ą się do Zakonu) nie
p o w s t a ł y w 1350 r., gdy z p o m o c ą spalonemu o p a c t w u pospieszyli w i e l k i
m i s t r z H e n r y k Dusemer oraz W i n r y k v. K n i p r o d e , w ó w c z a s w i e l k i k o m t u r . Tego t y p u skarga, o g ó l n i e skierowana pod adresem r z ą d z ą c y c h ,
razi t a k ż e w odniesieniu do 1348 r. — d o b r ą p a m i ę ć pozostawili po sobie
w klasztorze H e n r y k D u s e m e r
i L u d o l f K ó n i g . J e ż e l i o d n o s i ć się ma
to do K r z y ż a k ó w , to prawdopodobnie nie z o s t a ł o to zapisane w X I V w .
Cytowane zdanie sugeruje, że nie chodzi t u t a j o spory gospodarcze: jest
to raczej o s k a r ż e n i e o charakterze g e n e r a l n y m , s p o s ó b jego s f o r m u ł o w a ­
nia ( „ s p o l i a n t et dissipant") pozwala sądzić, że o d n o s i ć się m o ż e do cza­
s ó w w o j n y . Stosunki m i ę d z y O l i w ą a Z a k o n e m t r u d n o o c e n i a ć w k a t e ­
goriach jednoznacznych. Daje t e m u w y r a z sama K r o n i k a o l i w s k ą , o p i ­
s u j ą c dobre i złe czasy we w z a j e m n y c h stosunkach. N a j p r o ś c i e j b y ł o b y
te s ł o w a o d n i e ś ć do czasu b u n t u S w i ę c ó w , najazdu B r a n d e n b u r c z y k ó w
i zajęcia Pomorza G d a ń s k i e g o przez zakon k r z y ż a c k i . W ł a ś c i w e r o z w i ą 359
360
3 6 1
362
f
3 8 3
3 « Ibid., s. 316.
«° W. Kętrzyński, Wstęp..., s. 268.
«« Fontes Oliyenses..., s. 349.
Ibid., s. 340. Na temat stosunków gospodarczych cystersów z Zakonem krzy­
żackim por. ostatnio: J . Śliwiński, Polityka gospodarcza zakonu krzyżackiego w Pru­
sach wobec cystersów, Olsztyn 1982, s. 2—4.
Fontes Oliyenses..., s. 337.
3
l
3 6 2
363
124
zanie narzuca jednak sama k o n s t r u k c j a t e k s t u K r o n i k i . Dopisanie tego
zdania b y ł o m o ż l i w e dopiero po d o t a r c i u do O l i w y r ę k o p i s u pochodzenia
austriackiego. F u n k c j o n u j e ono b o w i e m razem z z a p i s k ą z Continuatio
Florianensis o czeskich W a c ł a w a c h i s t a n o w i j e j u z u p e ł n i e n i e . Czasu do­
pisania j e j przez k o p i s t ę n a l e ż y s z u k a ć n a j w c z e ś n i e j w d r u g i e j p o ł o w i e
X I V w.
I s t n i e j ą podstawy, aby ś l a d u t e k s t u o l i w s k i e j k r o n i k i f u n d a c y j n e j w j e j
p i e r w o t n e j , z b l i ż o n e j do l i b e r t r a d i t i o n u m postaci s z u k a ć w e fragmen­
tach t z w . l i b e r f u n d a t o r u m et benefactorum. To ostatnie ź r ó d ł o s p o t k a ł o
s i ę z d u ż o m n i e j s z y m zainteresowaniem n a u k i n i ż K r o n i k a
oliwską.
P r z y j r z e n i e s i ę t e m u t e k s t o w i p r z y n o s i n a s t ę p n e a r g u m e n t y na rzecz
istnienia w O l i w i e w c z e ś n i e j zredagowanej postaci k r o n i k i fundacyjnej
w y w o d z ą c e j s i ę od l i b e r t r a d i t i o n u m , w czasie przed
zredagowaniem
znanej n a m f o r m y K r o n i k i o l i w s k i e j . K r y t y k ę n a l e ż y o c z y w i ś c i e rozpo­
cząć od ustalenia czasu powstania z a b y t k u i jego charakteru.
Podobnie j a k w p r z y p a d k u K r o n i k i o l i w s k i e j , t a k i w sprawie liber
f u n d a t o r u m et benefactorum za a k t u a l n e u w a ż a się p o g l ą d y s f o r m u ł o w a ­
ne w d r u g i e j p o ł o w i e X I X w . przez w y d a w c ó w ź r ó d e ł . Theodor H i r s c h
j u ż w pierwszej swojej p u b l i k a c j i p o ś w i ę c o n e j o l i w s k i e m u ź r ó d ł u sfor­
m u ł o w a ł swoje podstawowe p o g l ą d y . S t w i e r d z i ł , iż t z w . tablice z a l e ż n e
s ą od K r o n i k i o l i w s k i e j oraz że p o c h o d z ą z p o ł o w y X V I w . . P e ł n i e j s z y
w y k ł a d swoich p o g l ą d ó w d a ł w e w s t ę p i e do w y d a n i a tablic w 1 tomie
„ S c r i p t o r e s r e r u m P r u s s i c a r u m " . W e d ł u g niego, przed 1577 r . w k o ś c i e l e
w O l i w i e m i a ł y z n a j d o w a ć s i ę obrazy i l u s t r u j ą c e
w a ż n e wydarzenia
z d z i e j ó w klasztoru, z a ś na d w ó c h d r e w n i a n y c h tablicach m n i s i oliwscy
m i e l i u m i e ś c i ć i n s k r y p c j e b ę d ą c e k o m e n t a r z e m do o b r a z ó w . Z k i l k o m a
z m i a n a m i , j a k c h c i a ł H i r s c h , m i e l i o n i tekst z tablic d r e w n i a n y c h prze­
p i s a ć do r ę k o p i s u . R ę k o p i s , zaopatrzony w w y o b r a ż e n i a
fundatorów
i d o b r o d z i e j ó w k l a s z t o r u , m i a ł s t a ć s i ę p o d s t a w ą dla o d p i s ó w znanych
z r ę k o p i s ó w t z w . petersburskiego i d r u k u S i m o n e t t i e g o . A r g u m e n t a c j a
ta z o s t a ł a oparta na ś w i a d e c t w i e Lucasa Davida i K a s p r a Schutza, k t ó ­
r z y w i d z i e l i tablice na i c h p i e r w o t n y m miejscu w o l i w s k i m klasztorze.
P o d s t a w ą d l a datowania t e k s t u s t a ł a s i ę uwaga Davida, że pismo nie
w y d a w a ł o s i ę m u z b y t stare. Lucas D a v i d p r z y p u s z c z a ł , iż musiano te
tablice o d n o w i ć . S t a ł o się to p o d s t a w ą koncepcji, iż tablice p o w s t a ł y
n a j w c z e ś n i e j w 1525, a prawdopodobnie po 1545 r., czasie ostatecznej
r e d a k c j i o l i w s k i c h r o c z n i k ó w . Z a p o ż y c z e n i a z n i c h są b o w i e m w t a b l i ­
cach dobrze widoczne. G ł ó w n y m ź r ó d ł e m dla tablic m i a ł a b y ć K r o n i k a
3 6 4
365
5 M
3
«5
Th. Hirsch, Das Kloster 01iva..., s. 60—65.
Idem, Einleitung, [in:] Die altere Chronik..., s. 652.
125
o l i w s k ą . D o b r y m p r z y k ł a d e m m o ż e b y ć i n f o r m a c j a o u f u n d o w a n i u klasz­
t o r u w O l i w i e przez S u b i s ł a w a . H i r s c h t w i e r d z i ł , iż na bazie owego
ilustrowanego pierwotnego r ę k o p i s u b y ć m o ż e z o s t a ł y oparte m i e d z i o r y ­
t y w y o b r a ż a j ą c e k s i ę c i a S u b i s ł a w a oraz k s i ą ż ą t Sambora I , M ś c i w o j a I
i Ś w i ę t o p e ł k a w dodatku p i ó r a Oelrichsa do K o d e k s u dyplomatycznego
Pomorza D r e g e r a . To ostatnie przypuszczenie pozbawione jest jednak
j a k i c h k o l w i e k podstaw, Oelrichs b o w i e m w y r a ź n i e z a z n a c z y ł b e z p o ś r e d ­
n i z w i ą z e k swoich w z o r ó w z w y o b r a ż e n i a m i z k o ś c i o ł a oliwskiego. R y ­
sunki, j a k sam n a p i s a ł , m i a ł o t r z y m a ć od oliwskiego opata, a s p o r z ą d z o ­
ne z o s t a ł y one na podstawie „ O l M s c h e n B e g r a b n i s s - D e n k m a l e r n " .
Z relacji Bugenhagena H i r s c h w y w n i o s k o w a ł , iż za jego c z a s ó w tablice
w k o ś c i e l e jeszcze nie i s t n i a ł y . B y ł o to w n i o s k o w a n i e ex silentio, b o w i e m
oparte na z a ł o ż e n i u o n i e w y k o r z y s t a n i u tablic przez k r o n i k a r z a . Po­
g l ą d y Hirscha p o d d a ł k r y t y c e M a x Perlbach. Z a u w a ż y ł , iż t e k s t y zna­
n y c h w t e d y r ę k o p i s ó w p o z w a l a j ą w y r ó ż n i ć d w i e redakcje tablic. P i e r w ­
szą — z opisem p o ż a r u z 1350 r. i najazdu husyckiego na
Pomorze
z 1433 r. — p r e z e n t u j ą r ę k o p i s y w c h o d z ą c e w s k ł a d k o l e k c j i ź r ó d e ł
oliwskich. B r a k t y c h f r a g m e n t ó w w r ę k o p i s a c h z a w i e r a j ą c y c h t y l k o ta­
blice w y r ó ż n i a ł r e d a k c j ę d r u g ą . P e r l b a c h w i e d z i a ł j u ż o o d k r y t y m
przez Ernsta Strehlkego X V - w i e c z n y m r ę k o p i s i e z b i b l i o t e k i w L i n k o ­
ping, s t ą d t e ż w y n i k ł jego s p o s ó b badania ź r ó d ł a : s z u k a ł on w r ę k o p i s i e
t o r u ń s k i m ś l a d ó w ś r e d n i o w i e c z n e g o systemu abrewiacyjnego i o r t o g r a f i i .
Ostatecznie osadził p i e r w o t n y r ę k o p i s tablic w czasach K a z i m i e r z a Ja­
g i e l l o ń c z y k a . U w a ż a ł p r z y t y m , że ó w r ę k o p i s m ó g ł p o w s t a ć m i ę d z y r o ­
k i e m 1467 (potwierdzenie p r z y w i l e j ó w
o l i w s k i c h ) a 1492, t j . r o k i e m
w s t ą p i e n i a na t r o n Jana Olbrachta. P r z y p o m n i a ł p r z y t y m , iż p o g l ą d ta­
k i w y r a z i ł j u ż w 1856 r. M i t z l o f w s w o i m opisie r ę k o p i s u petersburskie­
g o . Wojciech K ę t r z y ń s k i p o p r o w a d z i ł c a ł y d o w ó d od p o c z ą t k u , docho­
d z ą c do t y c h samych w n i o s k ó w , co w c z e ś n i e j M a x P e r l b a c h . N i k t , j a k
do tej pory, nie k w e s t i o n o w a ł tezy o w y w o d z e n i u się r ę k o p i s ó w zawie­
r a j ą c y c h tzw. tablice od i n s k r y p c j i z oliwskiego k o ś c i o ł a . Z y g m u n t K r u szelnicki p r o w a d z ą c studia nad w y o b r a ż e n i a m i f u n d a t o r ó w i dobrodzie­
j ó w O l i w y w y p e ł n i a j ą c y m i część p ó ł n o c n e j i p o ł u d n i o w e j , ś c i a n y c h ó r u
3 6 6
367
368
369
3 7 0
371
372
36
» Ibid., s. 653.
Ibid., s. 652—653, przyp. 3.
Neue Vorrede v. J . C. C. Oelrichs, F. v. Dreger, Codex Pomeranie vicinarumque terrarum diplomaticus, Berlin 1768, s. III, przyp. 2.
Th. Hirsch, Einleitung, {in:] Die altere Chronik..., s. 667.
M. Perlbach, Die altere Chronik..., s. 169.
Ibid., s. 170—173.
W. Kętrzyński, Wstęp..., s. 286—287. W literaturze mimo faktu, jakim jest ist­
nienie odkrytego przez Strehlkego rękopisu, nie zawsze uwzględnia się wnioski Perl­
bacha i Kętrzyńskiego, por. K. Dąbrowski, Opactwo..., s. 171. Autor traktował po­
glądy Hirscha oraz Perlbacha jako równoważne.
387
368
369
370
371
3 7 2
126
p o d a ł , iż p o w s t a ł y one w latach 1577—1583. Hipotetycznie założył, iż
m a l o w i d ł a te m o g ł y p o w s t a ć na miejscu w c z e ś n i e j s z y c h .
373
K r y t y k ę t z w . tablic n a l e ż y r o z p o c z ą ć od u w a g i , że p o d z i a ł na tablice
m a j ą t y l k o r ę k o p i s y w c h o d z ą c e w s k ł a d k o l e k c j i ź r ó d e ł o l i w s k i c h (nr
4—11). T y l k o w n i c h m a m y o k r e ś l e n i e „ T a b u l a e " . R ę k o p i s y z t e j g r u p y
zdradzają
p o k r e w i e ń s t w o w odmiankach z tekstem odpisanym
przez
K a s p r a Schutza z d r e w n i a n y c h tablic i s t n i e j ą c y c h w kościele o l i w s k i m .
W p o z o s t a ł y c h r ę k o p i s a c h b r a k dodatkowo z a p o ż y c z e ń z R o c z n i k ó w o l i w ­
skich, co z a u w a ż y ł j u ż M a x Perlbach. Tekst tzw. tablic o k r e ś l a n y jest
jako „ C h r o n i c a " . Najstarszy zachowany r ę k o p i s , p r z e c h o w y w a n y w L i n ­
k o p i n g , oraz d r u g i — p o c h o d z ą c y z p o c z ą t k u X V I w . — z Uppsali m u s z ą
s t a ć się p o d s t a w ą w s z e l k i c h d o c i e k a ń . R ę k o p i s z L i n k o p i n g , w k t ó r y m
m o ż e m y w y r ó ż n i ć d w i e r ę c e (pierwszy pisarz p r z e p i s a ł oliwskie ź r ó d ł o ,
d r u g i p e l p l i ń s k i l i b e r f u n d a t i o n u m ) , ma bardzo charakterystyczny t y t u ł :
„ I n c i p i t chronica perbrevis monasterii 01ivensis, et p r i m o p r a e m i t t u n t u r p a u c i versus subscripti. I b i d e m i m a g i n i b u s f u n d a t o r u m
monasterii
e i u s d e m " . W e d ł u g t y t u ł u m a m y w i ę c do czynienia z k r o n i k ą klasztoru
oliwskiego. Z z a w a r t o ś c i d z i e ł k a n a l e ż y w n o s i ć , że p r z e d m i o t e m zainte­
resowania jego autora b y ł y d z i a ł a n i a d o b r o d z i e j ó w i f u n d a t o r ó w na rzecz
klasztoru. W b r e w p o g l ą d o m Wojciecha K ę t r z y ń s k i e g o i M a x a Perlbacha,
czas powstania z a b y t k u nie m o ż e z o s t a ć uznany za p e w n y . Zachowane
r ę k o p i s y s u g e r u j ą , iż tekst b y ł r o z b u d o w y w a n y w r a z z p r a w i e k a ż d y m
n a s t ę p n y m p a n u j ą c y m , b ę d ą c y m dobrodziejem k l a s z t o r u . O g ó ł e m m a m y
t r z y redakcje t e j bardzo k r ó t k i e j , j a k w y n i k a z t y t u ł u , k r o n i k i . P i e r w ­
sza redakcja, po k t ó r e j p o z o s t a ł y n a m r ę k o p i s ( w g zestawienia w p i e r w ­
szym rozdziale) n r 12 oraz d r u k Simonettiego, nie ma a n i opisu p o ż a r u
z 1350 r., a n i t e ż i n f o r m a c j i o p o d a r o w a n i u o r n a t u przez Kazimierza
J a g i e l l o ń c z y k a . B r a k t a k ż e w r ę k o p i s i e n r 12 i w d r u k u Simonettiego za­
p i s k i o n a j e ź d z i e h u s y c k i m z 1433 r. Redakcja druga zawiera już frag­
m e n t o ornacie. P o z o s t a ł o ś c i ą po tej r e d a k c j i jest tekst w d r u k u L i e b e r k i i h n a . N a podstawie takiego r ę k o p i s u za panowania k r ó l a Aleksan­
dra d o ł ą c z o n o f r a g m e n t o p i s u j ą c y d z i a ł a n i a na rzecz O l i w y Jana O l ­
brachta i Aleksandra. F r a g m e n t t a k i zawiera r ę k o p i s n r 15. R ó w n o l e g l e
i n n y r ę k o p i s z o s t a ł u z u p e ł n i o n y o p o c h o d z ą c e z r o c z n i k ó w oliwskich
w i a d o m o ś c i o n a j e ź d z i e h u s y c k i m i t r u d n ą do i n t e r p r e t a c j i , jeżeli cho­
dzi o pochodzenie z a p i s k ę o p o ż a r z e klasztoru w 1350 r. W i e m y , że ta­
k i r ę k o p i s z o s t a ł skolacjonowany z r ę k o p i s e m z a w i e r a j ą c y m i n f o r m a c j ę
374
375
3 7 3
Z. Kruszelnioki, Historyzm i kult przeszłości w sztuce pomorskiej, Warszawa—
Poznań—Toruń 1984, s. 62—77.
Por. tabl. 6.
Stifts-och Landsbiblioteket Linkoping, sygn. H. 3 a, s. Ir.
3 M
S7S
127
o darowaniu o r n a t u i u z u p e ł n i o n y o n i ą . W t y m k o n t e k ś c i e r o d z ą s i ę
p o w a ż n e w ą t p l i w o ś c i , czy u j ę c i e tekstu najstarszego ze znanych r ę k o p i ­
s ó w jest pierwotne. Generalnie p r z y j m u j e się, iż tablice p o w s t a ł y na ba­
zie K r o n i k i o l i w s k i e j i s t a n o w i ą
j e j od czasu do czasu a m p l i f i k o w a n e
376
streszczenia . To, że tekst znany n a m w postaci z r ę k o p i s u z L i n k o p i n g
p o w s t a ł p ó ź n i e j niż K r o n i k a o l i w s k ą , jest r z e c z ą n i e w ą t p l i w ą . P ó ź n i e j s z e
a m p l i f i k o w a n i e tekstu K r o n i k i w tablicach t a k ż e nie p o w i n o b u d z i ć ż a d ­
n y c h z a s t r z e ż e ń . Za ś w i a d e c t w o tego n a l e ż y p r z y j ą ć c a ł y fragment
po­
ś w i ę c o n y S u b i s ł a w o w i . Ó w przodek g d a ń s k i c h k s i ą ż ą t w s p o s ó b t y p o w y
dla fundatora
klasztoru z d ą ż y ł o b r o s n ą ć n i e f o r m a l n i e w n i m b p r a w i e
świętości. Do a t r y b u t ó w przydano m u , p r ó c z f u n d a c j i O l i w y , chrzest Po­
morza. W e d ł u g n o w e j t r a d y c j i m i a ł z o s t a ć pochowany w O l i w i e
3 7 7
nak, co ciekawe, są w tej kroniczce f r a g m e n t y , k t ó r y c h b r a k
Kronice
oliwskiej. N i e k t ó r y c h z t y c h i n f o r m a c j i
nie m o ż n a p r z y p i s a ć
. Jed­
amplifika-
cjom o p a r t y m na i n t e r p r e t a c j i j e j tekstu przez autora k r o n i c z k i . M o ż n a
tutaj szukać śladów źródeł innych niż Kronika
m o ż n a p o d a ć d a t ę 1234 r. jako t e r m i n
Świętopełka. W Kronice oliwskiej
oliwską. Dla przykładu
wyprawy
pruskiej z udziałem
nie ma i n f o r m a c j i
o potwierdzeniu
przez P r z e m y ś l a I I p r z y w i l e j ó w o l i w s k i c h , k t ó r e to i n f o r m a c j e
posiada
kroniczka. D o d a j m y do tego jeszcze bardzo i n t e r e s u j ą c ą r e l a c j ę o pano­
w a n i u Ł o k i e t k a na Pomorzu. Opowiadanie o Ł o k i e t k u stanowi uzasad­
nienie dla sukcesji K a z i m i e r z a J a g i e l l o ń c z y k a
Polski do Pomorza. W p o d a n y m fragmencie
jako spadkobiercy
możemy zauważyć
praw
różnicę
w lekcjach w p o r ó w n a n i u z tekstem K r o n i k i o l i w s k i e j .
Fontes Olivenses..., s. 316
Fontes Olivenses..., s. 356
Interea rex Bohemie Wenczeslaus secundus, dominus et princeps religiosus
et pius, regina quam habuerat, defuncta, ueicam filiam regis Premislii predicti superstitem duxit in uxorem et
coronam tocius regni Polonie obtinuit
et ducem Vladislaum cum ducissa exilio relegavit et ducatum Pomeranie
obtinuit et possedit extune toto tempo­
re vite sue.
Quo sic de medio sublato, Bohemiae
rex Wenceslaus secundus, dominus et
princeps religiosus unicam filiam Primislii superstitem duxit uxorem et
cum ea totum Poloniae regnum obti­
nuit; Wladislaum insuper ducem, qui
sibi ducatum Pornoraniae post Primislium usurpaverał, una cum sua ducissa
exilia relegavit, sicąue Pomeraniam
pacifice possedit extunc toto vitae tem­
pore suae.
378
37y
W. Kętrzyński, Wstęp..., s. 287.
Fontes Oliyenses..., s. 351. Bezkrytycznie traktuje te informacje H. Lingenberg.
128
D a l e j oba ź r ó d ł a p o d a j ą :
Fontes Olivemes..., s. 317—318
Fontes Olivenses..., s. 356
Tunc Pomerani, expulsis Bohemis, vocaverunt concorditer ducem Wladislaum predictum, qui recepto omagio
et fidelitas iuramento a militibus videlicet [...] dux tocius Pomeranie proclamatur.
Tunc Pomorani expulsis Bohemis con­
corditer vocaverunt ducem Wladislaum
praedictum, qui recepto homagio et
fidelitatis iuramento a militibus universis dux tocius Pomoraniae proclamatur.
Tekst k r o n i c z k i m ó w i ą c y o u z u r p a c j i Ł o k i e t k a b r z m i w dobie r z ą d ó w
K a z i m i e r z a J a g i e l l o ń c z y k a absurdalnie, t y m bardziej, że z f r a g m e n t u opi­
s u j ą c e g o w a l k ę W ł a d y s ł a w a Ł o k i e t k a z zakonem k r z y ż a c k i m w y p ł y w a
uzasadnienie d l a p r a w K a z i m i e r z a J a g i e l l o ń c z y k a do w ł a d z y na Pomo­
r z u . Dopisanie takiego f r a g m e n t u po 1350 r. w y d a j e się bardzo m a ł o
prawdopodobne. W i e m y , że po z a b ó j s t w i e P r z e m y ś l a I I n a t u r a l n ą k o ­
l e j ą rzeczy po w ł a d z ę s i ę g n ą ł Leszek, k s i ą ż ę z I n o w r o c ł a w i a , syn Salo­
m e i , c ó r k i k s i ę c i a S a m b o r a . W t y m k o n t e k ś c i e o b j ę c i e w ł a d z y na Po­
m o r z u G d a ń s k i m przez Ł o k i e t k a m o g ł o b y z o s t a ć potraktowane jako
uzurpacja. T a k i tekst, jeżeli r z e c z y w i ś c i e pochodzi ze starszego ź r ó d ł a ,
m u s i a ł p o w s t a ć nie p ó ź n i e j n i ż za r z ą d ó w czeskich W a c ł a w ó w . Za c z a s ó w
k r z y ż a c k i c h nie m i a ł o b y w i ę k s z e g o sensu c o ś takiego z a p i s y w a ć , kłóciło
b y się to z r e s z t ą z r e l a c j ą o zdobyciu przez zakon k r z y ż a c k i G d a ń s k a
i zabiciu 16 p o m o r s k i c h rycerzy, pochowanych n a s t ę p n i e na cmentarzu
koło klasztoru .
K l u c z e m do r o z w i ą z a n i a p r o b l e m u , a zarazem chyba d o d a t k o w ą po­
s z l a k ą co do rodzaju ź r ó d ł a K r o n i k i o l i w s k i e j i c z ę ś c i o w o t a k ż e „ b a r d z o
k r ó t k i e j k r o n i k i " , s ą t r z y ł a c i ń s k i e wiersze zawarte w t e j ostatniej. W y ­
dania ź r ó d e ł o l i w s k i c h Hirscha i K ę t r z y ń s k i e g o o b e j m u j ą
tylko
dwa
wiersze, d o t y c z ą c e k s i ę c i a Ś w i ę t o p e ł k a . Trzeci wiersz znamy z d w ó c h r ę ­
k o p i s ó w z n a j d u j ą c y c h się obecnie w L i n k o p i n g i w Uppsali. Z o s t a ł on
podany t y l k o w przypisie przez Ernsta Strehlkego, w dodatku do w y d a ­
nia R o c z n i k ó w t o r u ń s k i c h i j a k d o t ą d uchodzi uwadze b a d a c z y
— opu­
b l i k o w a n i e go w o d e r w a n i u od reszty ź r ó d ł a nie p o z w o l i ł o ponadto na
p e ł n i e j s z ą k r y t y k ę z a b y t k u . O i s t n i e n i u tego wiersza nie w i e d z i a ł W o j ­
ciech K ę t r z y ń s k i .
378
379
380
3 8 1
3 7 8
Historia Pomorza, t. 1, cz. 1, s. 537.
Fontes 01ivenses..., s. 357.
aso p
rozdz. 1, przyp. 35.
Nie został odnotowany także w Bibliografii literatury polskiej, Nowy Korbut,
t. 1, s. 228, gdzie o pozostałych dwóch wierszach dotyczących księcia Świętopełka.
Pogląd o istnieniu tylko dwóch wierszy dostał się także do literatury popularnej.
Por. L . Bądkowski, op. cit., c. 7 i n. Tam także przedruki wierszy z tłumaczeniami,
379
o r -
8 8 1
129
N a j w i ę c e j zainteresowania w z b u d z i ł , j a k do t e j p o r y , wiersz o p i s u j ą c y
pogrzeb k s i ę c i a Ś w i ę t o p e ł k a . Interesowano się n i m g ł ó w n i e jako ź r ó d ­
ł e m do d z i e j ó w miasta G d a ń s k a , a z w ł a s z c z a t o p o g r a f i i . L i t e r a t u r a da­
tuje go zgodnie na czas b e z p o ś r e d n i o po ś m i e r c i k s i ę c i a Ś w i ę t o p e ł k a , po­
dobnie z r e s z t ą j a k i d r u g i z w i e r s z y . Oba z o s t a ł y t e ż sklasyfikowane
w l i t e r a t u r z e jako e p i t a f i a . Bezsprzecznie j a k o e p i t a f i u m m o ż e m y skla­
s y f i k o w a ć opis pogrzebu, k o ń c z ą c y się w c h a r a k t e r y s t y c z n y dla tego ga­
t u n k u literackiego s p o s ó b : „ I l l i u s exequias c o r p u s ą u e s u u m t u m u l a r u n t ,
c u i ergo propitia, pia sis c u m prole M a r i a . A m e n " . D r u g i z wierszy,
j a k k o l w i e k o m o ż l i w y m t a k ż e e p i t a f i j n y m rodowodzie, nie jest t a k p r o ­
sty w k l a s y f i k a c j i . Za p r a w d o p o d o b n y m o ż e m y u z n a ć jego z w i ą z e k z r o ­
cznikiem l u b i n n y m ź r ó d ł e m o charaterze h i s t o r i o g r a f i c z n y m . P r z e c i w
rocznikarskiemu r o d o w o d o w i m o ż e ś w i a d c z y ć b r a k d a t y rocznej, nie jest
to jednak w a r u n e k sine qua non.
N a j p ó ź n i e j s z y w y d a j e się wiersz u m y k a j ą c y j a k d o t ą d uwadze badaczy.
Ernst Strehlke u w a ż a ł , iż jest to wiersz l e o n i ń s k i spisany j u ż po w y ­
m a r c i u dynastii g d a ń s k i c h k s i ą ż ą t , ale w k r ó t c e po t y m . Wiersz ten
n a l e ż y o k r e ś l i ć jako collaterales z u w a g i na c h a r a k t e r y s t y c z n ą f o r m ę :
382
383
384
3 8 5
3 8 6
H i tenere t u u m q u o n d a m Pomerane d u c a t u m
Per quos svave i u g u m t i b i crede r e l a t u m
J u r i s amatores illustres stque b e n i g n i
C h r i s t i cultores, laudis quoque scemmate digni...
Z u w a g i na f o r m ę i t r e ś ć n a l e ż y go d a t o w a ć na p o c z ą t e k X I V w .
i t r a k t o w a ć jako prolog do k r o n i c z k i . Hipotetycznie, na podstawie ma­
t e r i a ł u p o r ó w n a w c z e g o , m o ż n a s z u k a ć w n i m p r o l o g u do l i b e r f u n d a t i o num
czy k r o n i k i fundacyjnej. W p o w s t a ł y m w pierwszej
ćwierci
s. 15
ków
1938,
asa
skie,
i n. Edycję wierszy rozpoczął S. Starowolski, Monumenta Sarmatorum, Kra­
1655, s. 355. Przedruk także [w:] A. Majkowski, Historia Kaszubów, Gdynia
s. 183—184.
por. K . Jasiński, Z problematyki trzynastowiecznego Gdańska. Kościoły Gdań­
ZH, t. 39: 1974, z. 3, s. 60.
Por. M. Perlbach, Die altere Chronik..., ś. 92; W. Kętrzyński, Wstęp..., s. 287;
E. Strehlke, Franciscami Thorunensis Annales Prussici..., s. 401, przyp. 4; Dzieje li­
teratury pięknej w Polsce, cz. 1, wyd. 2, Kraków 1935, s. 10. Na drugą połowę X I I I
w. datował oba zabytki R. Gansiniec, Nagrobek Bolesława Wielkiego, „Przegląd Za­
chodni", R. 7: 1951, nr 7/8, s. 437.
sal Dzieje literatury..., 1. c; Fontes Oliyenses..., s. 355.
Odnośnie do zakończenia epitafiów trafnie zauważył R. Gansiniec, op. cit.,
s. 534: „W stereotypowości swojej te zakończenia są mało pomysłowe, brzmią bo­
wiem tak, jak ostatnia modlitwa przy pogrzebie: Requiem aeternam dona ei, domine et lux perepetua luceat ei. W związku z tą modlitwą mamy wreszcie dość ste­
reotypowe zakończenie nagrobków klauzulą modlitewną Amen, ostatnim słowem
każdej modlitwy".
E. Strehlke, Franciscani Thorunensis annales Prussici..., s. 401, przyp. 4.
888
885
888
130
X I V w . w a u s t r i a c k i m klasztorze w Z w e t l liber f u n d a t i o n u m po wierszu
w j ę z y k u n i e m i e c k i m m a j ą c y m charakter p r o l o g u n a s t ę p u j e wiersz ł a ­
c i ń s k i . Po w s t ę p i e p i ó r a opata m a m y n a s t ę p n y wiersz o pierwszych f u n ­
datorach klasztoru spisany l e o n i ń s k i m i h e k s a m e t r a m i .
Bardzo m o ż l i w e , że p i e r w o t n a podstawa „ b a r d z o k r ó t k i e j k r o n i k i " nie
b y ł a K r o n i k ą o l i w s k ą dzisiaj n a m z n a n ą . Prawdopodobnie nie b y ł o w
n i e j i n f o r m a c j i o p o ż a r z e z 1350 r., b y ł j u ż natomiast
skompilowany
z tekstem liber t r a d i t i o n u m r ę k o p i s z a w i e r a j ą c y
roczniki
austriackie.
Analizowane f r a g m e n t y s u g e r u j ą , iż p r z y n a j m n i e j jedna redakcja musia­
ła n o s i ć ś l a d y redagowania w p o c z ą t k a c h X I V w . Z całą p e w n o ś c i ą nie
jest to dzieło jednego autora. Chyba najbardziej prawdopodobne b ę d z i e
stwierdzenie, że w y k o r z y s t u j ą c n i e z b y t dobry odpis na b i e ż ą c o p r o w a ­
dzonego liber
t r a d i t i o n u m zredagowano w p o c z ą t k a c h X I V w . n o w y
tekst, k t ó r y p o t r a k t o w a ć n a l e ż y jako coś w rodzaju liber f u n d a t i o n u m
czy t e ż k r o n i k i f u n d a c y j n e j . Dzisiejsza K r o n i k a o l i w s k ą to owe dzieło
u z u p e ł n i o n e w p o ł o w i e X I V w . zapiskami o l i w s k i m i , k t ó r e m o ż e m y w y ­
w i e ś ć z rocznika, oraz w y c i ą g i e m z K r o n i k i P i o t r a z Dusburga i r ę k o p i s u
zawierającego roczniki austriackie .
W ś w i e t l e przedstawionych u w a g ustalenie czasu powstania K r o n i k i
o l i w s k i e j i j e j autora nie w y d a j e s i ę m o ż l i w e . B y ć m o ż e j e d n y m z au­
t o r ó w b y ł p r o p o n o w a n y przez Gerarda L a b u d ę opat S t a n i s ł a w . Jest m o ­
ż l i w e , że dzieło — ź r ó d ł o K r o n i k i o l i w s k i e j z a c z ę t o p i s a ć j u ż w drugiej
p o ł o w i e X I I I w., natomiast w y r a ź n e ś l a d y redagowania tekstu p o c h o d z ą
z p o c z ą t k u X I V w . i p o ł o w y t e g o ż stulecia.
387
388
3 8 7
Das „Stiftungen-Buch" des Cistercienser-Kloster Zwetl, hrsg. v. J. v. Frast,
Fontes rerum Austriacarum, Osterreichische Geschichtsąuellen, Abt. I I , Diplomataria
et Acta, Bd. 3, Liber fundationum monasterii Zwetlensis, Wiem 1851, s. 1—23. O tym
zabytku M. Tangel, Studien iiber das Stiftungsbuch des Kloster Zwetl, „Archiv
fiir Kunde osterreichischer Geschichtsąuellen", Bd 76: 1890, s. 261—348. O klasztorze
w Zwetl ostatnio J . Rossl, Die Fruhgeschiehte des Ziesterzienserkloster Zwetls,
„Blatter fiir deutsche Landesgeschichte", Jg 113: 1977, s. 44—89, oraz idem, Studien
zur Friihgeschichte und Historiographie Zwetls im 12 Jh., Wien 1974, maszynopis
pracy doktorskiej w Institut fiir Osterreichische Geschichtsforschung.
G. Labuda, O opacie Stanisławie..., s. 14.
388
ROZDZIAŁ V
ROCZNIKI
OLIWSKIE
O l i w s k ą k r o n i k a fundacyjna nie w y j a ś n i a pochodzenia w s z y s t k i c h i n ­
f o r m a c j i zachowanej postaci K r o n i k i o l i w s k i e j , z k t ó r y c h część jest za­
opatrzona w daty roczne, a n i e k t ó r e m a j ą d a t y dzienne. Z j a w i s k o to ba­
d a ł j u ż M a x Perlbach, p r z y p i s u j ą c część w i a d o m o ś c i zapiskom powsta­
ł y m w klasztorze w O l i w i e . W ten s p o s ó b do l i t e r a t u r y w s z e d ł p o g l ą d ,
k t ó r y z a k ł a d a ł prowadzenie w X I I I w . w O l i w i e rocznika. Ustalono j u ż ,
że z tego rocznika w y w o d z ą się 2 zapiski: o u p r o w a d z e n i u P r u s ó w z Pomezanii k o n w e n t u oliwskiego i m ę c z e ń s t w i e z a k o n n i k ó w umieszczona
pod
r o k i e m 1224
oraz o n a j e ź d z i e
Prusów z Warmii
na
Oliwę
z 1236 r . . Ta ostatnia informacja zaopatrzona jest w K r o n i c e o l i w s k i e j
t y l k o w d a t ę d z i e n n ą ; data roczna w y n i k a z poprzedniej i n f o r m a c j i , do­
t y c z ą c e j b u d o w y Radzynia, z d a t ą 1234 . S p o s ó b s f o r m u ł o w a n i a t e k s t u
sugeruje jako ź r ó d ł o nie rocznik, a nekrolog. Wskazuje na to z w ł a s z c z a
data dzienna w t e k ś c i e K r o n i k i : 4 n o n y stycznia. Zachowany dzisiaj tekst
nekrologu oliwskiego jest u b o ż s z y w informacje. Istnieje jednak m o ż l i ­
w o ś ć r e k o n s t r u k c j i p i e r w o t n e j postaci zapiski.
3 8 9
390
391
392
Liber mortuorum..., s. 5 04
393
Anno Domini 1234 combusta est 01iva
a Prutenis et occisi sunt sex conversi
frater Eleo, Tidlifus, Gerboldus, Sibodus, Wulfardus et Bartuus conyersi.
389
Die Chroniken von Oliva..., s. 597
Eodem tempore iiij nonas Januarij a
Prutenis Warmiensibus Olyua combu­
sta fuit et vij conuersi et xxxiiij
serui igne et gladio miserabiliter martizati fuerunt.
or
M. Perlbach, Die altere Chronik..., s. 89.
J . Wenta, Zaginiony rocznik oliwski..., s. 9—11. Por. G. Labuda, rec. z: J. Wen­
ta, zaginiony rocznik oliwski..., Stud. Żród., t. 27: 1983, s. 229. Die Chroniken von
OHva..., s. 596.
J. Wenta, Zaginiony rocznik oliwski..., s. 11.
Die Chroniken von OHva..., s. 597.
Liber mortuorum monasterii beate Mariae de 01iva..., s. 504. We wstępie cha­
rakteryzował wydawca rękopisy zawierające nekrolog. Z dwóch służących za pod390
381
393
393
132
W ź r ó d l e , z k t ó r e g o k o r z y s t a ł autor t e k s t u znanego z K r o n i k i o l i w ­
skiej, b y ł o w y m i e n i o n y c h najprawdopodobniej 7(?) i m i o n , tak jak w za­
c h o w a n y m do dziś n e k r o l o g u . Ten zachowany tekst nie jest jednak iden­
t y c z n y ze ź r ó d ł e m K r o n i k i . W ź r ó d l e t y m nie b y ł o daty rocznej, a po
7 i m i o n a c h z zaznaczeniem, że chodzi o k o n w e r s ó w , b y ł a liczba 34 niew o l n y c h . Z c a ł ą p e w n o ś c i ą b y ł to nekrolog, n a j w y r a ź n i e j r ó ż n y od za­
chowanego. Data roczna b y ł a jednak w O l i w i e znana i w y s t ę p u j e w
„ b a r d z o k r ó t k i e j k r o n i c e " , w najstarszych j e j r ę k o p i s a c h . Za najlepszy
p r z y k ł a d n a l e ż y t u u z n a ć tekst r ę k o p i s u z L i n k o p i n g .
„Circa idem tempus anno scilicet MCCXXXVI combusta est iterum 01iva a Prute­
nis Warmiensibus, et sex conuersi cum XXIIII seruis, igne et gladio sunt miserabiliter interempti ipso die Circumcisionis Domini" .
384
Data roczna wskazuje na r o c z n i k jako na jedno z m o ż l i w y c h źródeł.
N a l e ż y s t ą d w n i o s k o w a ć , że w t e k ś c i e K r o n i k i z k t ó r e g o wypisano tekst
k r o n i c z k i , b y ł a data roczna, l u b że dopisano j ą p ó ź n i e j do tekstu pocho­
dzącego z Kroniki.
N i e z b y t u w a ż n e p o s ł u g i w a n i e się tekstem K r o n i k i o l i w s k i e j w i d a ć przy
zapisce K r o n i k i z d a t ą 1224 r . . Pomieszano t a m realia z obu w y m i e ­
nionych wyżej wydarzeń.
3 9 5
Obie te zapiski są p i e r w s z y m i zaopatrzonymi w d a t ę r o c z n ą i n f o r m a ­
c j a m i o l i w s k i m i , nie da s i ę i c h w y w i e ś ć z i n s k r y p c j i nagrobnej. Podob­
nego ź r ó d ł a m o ż n a b y natomiast się d o s z u k i w a ć dla i n f o r m a c j i o ś m i e r c i
k s i ę c i a M ś c i w o j a z d a t ą 1220 r . .
3 9 6
T e k s t y z K r o n i k i s u g e r u j ą z w i ą z k i z n e k r o l o g i e m w i n n y m n i ż zacho­
w a n y k s z t a ł c i e . T r u d n o jednak dla X I I I w . d o s z u k i w a ć s i ę w nekrologu
dat rocznych, s t ą d n a j p r a w d o p o d o b n i e j s z y m ź r ó d ł e m dla dat rocznych
m u s i s i ę w y d a w a ć rocznik. Te d a t y z n a j d u j e m y w r o c z n i k u k o ł b a c k i m .
Ranga r ę k o p i s u , k t ó r y zawiera tablice paschalne z zapiskami w c i ą g a n y ­
m i od k o ń c a X I I w . w K o ł b a c z u , c y s t e r s k i m klasztorze-macierzy O l i w y ,
w y k r a c z a daleko poza Pomorze Zachodnie. R ę k o p i s , o charakterze w y b i t ­
nie c h r o n o l o g i c z n y m , z o s t a ł odpisany po 1137 a przed 1150 r. w L u n d
w D a n i i . Powstanie r ę k o p i s u w i ą ż e się w l i t e r a t u r z e z mecenatem
arcybiskupa Eskila. N o t y obituarne w s k a z u j ą na S k a n i ę jako
miejsce
stawę wydania zachował się do dzisiaj rękopis z biblioteki Tarnowskich w Dziko­
wie. Rękopis przechowywany po kasacie klasztoru przez władze pruskie w archi­
wum parafialnym w Oliwie należy uznać za zaginiony.
Por. Fontes Oliyenses..., s. 297.
liber mortuorum monasterii beate Mariae de Oliya..., s. 530. Por. J . Wenta,
Zaginiony rocznik oliwski..., s. 10.
» Fontes Oliyenses..., s. 352.
3 8 1
395
39
133
397
przechowywania r ę k o p i s u w p ó ź n i e j s z y m o k r e s i e . Na t e m a t d r o g i r ę ­
kopisu do K o ł b a c z a m a m y k i l k a p o g l ą d ó w . Jeden z n i c h głosi, że r ę k o ­
pis z n a l a z ł się w posiadaniu zakonnika p o c h o d z ą c e g o ze Skanii, k t ó r y
w s z e d ł w s k ł a d nowego k o n w e n t u w y r u s z a j ą c e g o do K o ł b a c z a . Z klasz­
t o r e m w Esrom, z m a c i e r z ą K o ł b a c z a , ł ą c z y r ę k o p i s osoba arcybiskupa
Eskila. Stwarza to m o ż l i w o ś ć dotarcia r ę k o p i s u do K o ł b a c z a za s p r a w ą
k o g o ś z otoczenia arcybiskupa. T a k ż e z osobą Eskila ł ą c z y się m o ż l i w o ś ć
odegrania j a k i e j ś r o l i w w ę d r ó w c e r ę k o p i s u
przez
promonstratensów
z B i a ł e g o b u k u . A u t o r k ą najnowszej koncepcji s t a ł a się Stella M a r i a Sza­
cherska. S t w i e r d z i ł a ona na podstawie ostatniej d u ń s k i e j zapiski rocznikarskiej o prepozycie Askerze z 1177 r., że r ę k o p i s o p u ś c i ł D a n i ę w r a z
z A s k e r e m skazanym na w y g n a n i e . Hipotetycznie z a ł o ż y ł a , że A s k e r
u c h o d z ą c z D a n i i m ó g ł się s c h r o n i ć na j a k i ś czas w f i l i i E s r o m i zosta­
w i ć t a m r ę k o p i s . Do tego p o g l ą d u p r z y c h y l i ł się G e r a r d L a b u d a .
Od 1183 r. rocznik k o n t y n u o w a n o w K o ł b a c z u , aż do czasu r e f o r m a c j i
i kasacji klasztoru. Obecnie r ę k o p i s jest w ł a s n o ś c i ą
Staatsbibliothek
Preussische K u l t u r b e s i t z w B e r l i n i e i nosi s y g n a t u r ę Ms. theol. f o l . 1 4 9 .
3 9 8
399
400
W l i t e r a t u r z e znany jest j u ż p o g l ą d , że m i ę d z y zapiskami
znanymi
z o l i w s k i c h ź r ó d e ł , a r o c z n i k i e m k o ł b a c k i m m o g ą z a c h o d z i ć z w i ą z k i . Ge­
r a r d Labuda z a u w a ż y ł , iż „ n a l e ż y liczyć się z t y m , że zapiski o O l i w i e
z n a j d u j ą c e się w roczniku k o ł b a c k i m p r z y n a j m n i e j c z ę ś c i o w o p o c h o d z ą
z rocznika oliwskiego". Z a c y t o w a ł on 5 zapisek.
1226
Hoc anno destructa est Oliua a paganis.
1236
Hoc anno succensa est Oliua a paganis secundo totaliter.
1267
Obiit Suantopolcus dux nobilis Pomeranorum IV idus totaliter.
1271
Marchiones Olyuam rnaxime dampnaverunt et totam terram Danceke deua^
stauerunt.
1296
Occisus est Petrus rex Polonie a quodam marchionum milite dieto Jacob
Kassube.
897
Wydania i podstawową literaturę zawiera hasło: Annales Colbazenses, Reper­
torium fontium historiae medii aevi, t. 2, Fontes A-B, Romae x967, s. 263—264. Por.
także A. K. G. Kristensen, Danmarks aeldste annalistik, Kobenhavn 1969. W pol­
skiej literaturze rocznikiem zajmowała się S. M. Szacherska, Rola klasztorów duń­
skich..., s. 63 i n. Stan badań nad zabytkiem opracowała Ł. Dziedzic-<Krół, Rocznik
kołbacki (przegląd badań), „Przegląd Zachodniopomorski", t. 25: 1981, z. 1, s. 57—72.
Ta ostatnia praca zawiera dużą ilość błędów.
S. M. Szacherska, Rola klasztorów duńskich..., s. 63—64.
G. Labuda, rec. z: S. M. Szacherska, Rola klasztorów duńskich..., „Rocznik
Gdański", R. 28: 1969, s. 288.
Opis rękopisu [w:] V. Rose, Die Handschriften Verzeichnisse der Koniglichen
Bibliothek zu Berlin, Verzeichnis der lateinischen Handschriften, Bd 2, Th. 3, Ber­
lin 1905, s. 1007—1011.
398
899
409
134
Za c h a r a k t e r y s t y c z n y u z n a ł L a b u d a b r a k po 1296 r. zainteresowania
w Kołbaczu sprawami O l i w y .
Istnieje t a k ż e pewne p r a w d o p o d o b i e ń s t w o , o c z y w i ś c i e p r z y założeniu,
że z w i ą z k i m i ę d z y r o c z n i k a m i r z e c z y w i ś c i e w y s t ę p o w a ł y , o d w r o t n e j za­
leżności. Z r e g u ł y cysterskiej i p o s t a n o w i e ń k a p i t u ł y generalnej w y n i k a
k o n i e c z n o ś ć ścisłego zachowania z g o d n o ś c i w t r e ś c i k s i ą g l i t u r g i c z n y c h .
Zasada z g o d n o ś c i o b e j m o w a ł a t a k ż e k a l e n d a r z . K a l e n d a r z o w i m o g ł y
t o w a r z y s z y ć tablice paschalne w r a z z c y k l e m zapisek t w o r z ą c y c h w s p ó l ­
n ą z m a c i e r z ą czy n o w y m miejscem osiedlenia z a k o n n i k ó w t r a d y c j ę .
W naszym p r z y p a d k u k o m p l e t k s i ą g dla k o n w e n t u oliwskiego musiano
p r z y g o t o w a ć w konwencie, klasztorze z k t ó r e g o on w y r u s z y ł .
4 0 1
402
N a t e m a t pochodzenia k o n w e n t u oliwskiego prezentowano r ó ż n e po­
g l ą d y . Uczeni niemieccy u w a ż a l i zazwyczaj za założycieli
zakonników
n i e m i e c k i c h . W polskiej l i t e r a t u r z e za o b o w i ą z u j ą c y u c h o d z i ł , j a k do­
t ą d , p o g l ą d a u t o r s t w a S t a n i s ł a w a K u j o t a , w e d ł u g k t ó r e g o do O l i w y m i a ­
no p r z y s ł a ć k o n w e n t z k o ł b a c k i e j macierzy, t j . d u ń s k i e g o klasztoru w
Esrom. P o g l ą d ten w y n i k ł z przekonania, że klasztor w O l i w i e b y ł już
obsadzony k o n w e n t e m w 1178 r. K u j o t w i d z i a ł p r z y t y m jako czas p r z y ­
bycia k o n w e n t u z E s r o m do K o ł b a c z a r o k 1175 . T r z y lata to w e d ł u g
K u j o t a stanowczo z b y t k r ó t k i okres, aby n o w y klasztor w K o ł b a c z u
m ó g ł z g r o m a d z i ć t y l u z a k o n n i k ó w , b y s t a r c z y ł o i c h na n o w y k o n w e n t .
Z w o l e n n i k i e m p o g l ą d u o pochodzeniu k o n w e n t u prosto z D a n i i jest tak­
że G e r a r d L a b u d a . O p i n i ę o mieszanym s k ł a d z i e e t n i c z n y m k o n w e n t u
oliwskiego w p o c z ą t k a c h jego istnienia w y r a z i ł Jan P o w i e r s k i na m a r ­
ginesie i n n y c h b a d a ń - . Podobnie s ą d z i ł K a z i m i e r z D ą b r o w s k i : na p i e r w ­
szym miejscu w y m i e n i ł on N i e m c ó w , a na d r u g i m D u ń c z y k ó w ; zazna­
czył t a k ż e , że w ś r ó d z a k o n n i k ó w i k o n w e r s ó w znajdowali się r ó w n i e ż Po­
l a c y . P r z e w a g ę niemieckiego elementu etnicznego w s k ł a d z i e o l i w ­
skiego k o n w e n t u bardzo w y r a ź n i e p o d k r e ś l i ł w swojej pracy Heinz L i n ­
genberg, d o p u s z c z a ł jednak t a k ż e u d z i a ł e l e m e n t u d u ń s k i e g o i s ł o w i a ń ­
skiego- . D l a nas jest w a ż n e , że d o w o d z i ł on pochodzenia oliwskiego
403
404
405
0 6
407
08
401
G. Labuda, rec. z: J . Wenta, Zaginiony rocznik oliwski..., S. 229, przyp. 1, cyt.
za: Annales Colbazenses, ed. W. Arndt, MGH Ss, t. 19, s. 716.
Statuta capitulorum generalium ordinis Cisterciensis ab anno 1116-ad annurn
1789, ed. J . M. Canivez, t. 1, Louvain 1933, 1194: III: „Quos libros non licet habere
diversos. Missale, epistolare, textus, collectaneum, graduale, antiphonarium, reguła,
hymnarium, psalterium, lectienarium, kalendarium, ubiąue uniformiter habeanter".
Stan badań prezentuje H. Lingenberg, Die Anfange des Klosters 01iva..., s. 176.
S. Kujot, op. cit., s. 289.
G. Labuda, Ze studiów nad najstarszymi dokumentami..., s. 129 i 129, przyp. 56.
J. Powierski, Stosunki polsko-pruskie do 1230 r. ze szczególnym uwzględnie­
niem roli Pomorza Gdańskiego, RTNT, 74: 1988, z. 1, s. 138.
K. Dąbrowski, Opactwo cystersów w Oliwie..., s. 46.
H. Lingenberg, Die Anfange des Klosters 01iva..., s. 179.
4 0 2
403
404
405
406
407
408
135
k o n w e n t u z K o ł b a c z a , o p i e r a j ą c się na t r a d y c j i o l i w s k i e j zawartej w do­
kumencie o d g r y w a j ą c y m r o l ę oliwskiego d o k u m e n t u
fundacyjnego .
Jest w i ę c m o ż l i w e , że w p o c z ą t k a c h istnienia k l a s z t o r u oliwskiego k a l e n ­
darz wraz z r o c z n i k i e m odpisano z dzisiejszego r ę k o p i s u o sygn. Ms.
theol. f o l . 149. J e ż e l i m i ę d z y r o c z n i k a m i k o ł b a c k i m a o l i w s k i m zachodzi
j a k i ś z w i ą z e k , to p o l e g a ć on m o ż e t a k ż e na oparciu się rocznika o l i w ­
skiego na k o ł b a c k i e j podstawie. W s p ó l n e daty: 1226 i 1236 r. m o g ł y b y
w y n i k a ć ze w s p ó l n e g o ź r ó d ł a , g d y b y z a ł o ż y ć , że to po zniszczeniach w
1236 r. utracono kalendarz i dokonano nowego odpisu z r ę k o p i s u k o ł b a c kiego. Wydaje się to d o ś ć prawdopodobne, j a k k o l w i e k obracamy s i ę t y l ­
ko w sferze hipotez. T ę h i p o t e t y c z n ą k o n s t r u k c j ę m o g ł o b y u p r a w d o p o ­
d o b n i ć p o r ó w n a n i e kalendarza oliwskiego, znanego
fragmentarycznie
z jednego z r ę k o p i s ó w oliwskiego n e k r o l o g u , z k a l e n d a r z e m k o ł b a c k i m .
Nie ma jednak p r z e s ł a n e k z a r ó w n o za, j a k i p r z e c i w z w i ą z k o m obu k a ­
lendarzy. Z jednej s t r o n y p r o b l e m e m jest f r a g m e n t a r y c z n o ś ć zachowa­
nego kalendarza oliwskiego, z d r u g i e j z a ś — jego z a l e ż n o ś ć od cyster­
skich n o r m .
409
4 1 0
4 1 1
Pochodzenie zapisek z l a t 1243, 1247, 1252 z n a j d u j ą c y c h s i ę w K r o n i c e
o l i w s k i e j z oliwskiego rocznika nie b u d z i j u ż ż a d n y c h w ą t p l i w o ś c i . Za
Gerardem L a b u d ą p o w i n n i ś m y p r z y p i s a ć r o c z n i k o w i o l i w s k i e m u z a p i s k ę
z d a t ą 1266 r. d o t y c z ą c ą ś m i e r c i k s i ę c i a Ś w i ę t o p e ł k a . Za czysto h i p o t e ­
t y c z n ą n a l e ż y natomiast u z n a ć u w a g ę o m o ż l i w y m z w i ą z k u m i ę d z y au­
t o r e m zapisek w r o c z n i k u a a u t o r e m E p i t a f i u m Ś w i ę t o p e ł k a . N a l e ż y
t a k ż e zgodzić się z u w a g ą , iż n a s t ę p n a seria zapisek przypada na lata
1295—1310. Zaczyna się ona ś m i e r c i ą M ś c i w o j a I I (1295 r . ) , a k o ń c z y opa­
nowaniem przez zakon k r z y ż a c k i Pomorza G d a ń s k i e g o . Z a p i s k i G e r a r d
Labuda p r z y p i s a ł o p a t o w i R u d y g i e r o w i p o c h o d z ą c e m u z K o ł b a c z a .
T r u d n o t u o c z y w i ś c i e n a w e t d y s k u t o w a ć na t e m a t stopnia prawodopod o b i e ń s t w a hipotezy. Co do c i ą g u i n f o r m a c j i z l a t 1310—1350,
które
p r z y p i s a ł Labuda jako prawdopodobnemu a u t o r o w i o p a t o w i S t a n i s ł a w o ­
w i , to ciąg ten m o ż e m y o g r a n i c z y ć do r o k u 1348. Ostatnia jest zapiska
o wizycie na P o m o r z u arcybiskupa Nicei Stefana i opata
Cyriaka .
412
4 1 3
4 1 4
415
409
Ibid., s. 177.
W. Kętrzyński, Wstęp, [w:] Liber mortuorum monasterii beate Mariae de Oliva..., s. 501.
Por. Liber mortuorum monasterii beate Mariae de OHva..., s. 504—525; Staatsbibliothek Preussische Kulurbesitz, Ms theol. fol. 149, s. 27 i n; także Chronologia
polska, red. B. Włodarski, Warszawa 1957, s. 185—190.
J. Wenta, Zaginiony rocznik oliwski..., s. 12. Por. G. Labuda, rec. z: J. Wenta,
Zaginiony rocznik oliwski..., s. 229; Die Chroniken Von 01iva..., s. 600.
G. Labuda, rec. z: J. Wenta, Zaginiony rocznik oliwski..., s. 229.
Ibid.
Fontes Oliyenses..., s. 342.
110
411
412
413
414
415
136
Z zapisek w K r o n i c e D e t m a r a i Rocznikach t o r u ń s k i c h , bardzo zbliżo­
n y c h do f r a g m e n t ó w K r o n i k i o l i w s k i e j , m o ż e m y w n i o s k o w a ć iż ciąg ten
m a t a k ż e r o c z n i k a r s k i r o d o w ó d . Za d o l n ą g r a n i c ę serii zapisek m u s i ­
m y u z n a ć r e l a c j ę o K a r o l u z T r e w i r u z 1317 r . . Z a p i s k ę o cesarzu
H e n r y k u L u k s e m b u r s k i m i inne j e j podobne analizowano j u ż w rozdziale
I I I . Z a p i s k i z l a t 1317—1348 b y ł y p r z y p i s y w a n e j u ż przez autora n i n i e j ­
szej pracy zaginionemu r o c z n i k o w i o l i w s k i e m u .
416
4 1 7
418
Ź r ó d ł a d l a i n f o r m a c j i o sprawach gospodarczych O l i w y b ę d z i e m y oczy­
w i ś c i e s z u k a ć n i e w rocznikach, a w liber t r a d i t i o n u m czy p i e r w o t n e j
postaci K r o n i k i o l i w s k i e j . R o c z n i k o w i m o ż e m y natomiast p r z y p i s a ć za­
p i s k i z 1319 r . o sporach a r c y b i s k u p ó w ryskiego i g n i e ź n i e ń s k i e g o z za­
konem krzyżackim, jak i relację o koronacji Władysława
Łokietka .
Dalszy c i ą g r e l a c j i o m o ż l i w i e r o c z n i k a r s k i m rodowodzie
relacjonuje
dzieje k o n f l i k t ó w m i ę d z y P o l s k ą a Zakonem. N a l e ż y przede w s z y s t k i m
z a z n a c z y ć , iż r e l a c j i t e j nie m o ż n a p r z y p i s a ć ź r ó d ł o m k r z y ż a c k i e g o po­
chodzenia. P r z e d m i o t e m obserwacji jest t u t a j K r ó l e s t w o Polskie i jego
polityczne i m i l i t a r n e d z i a ł a n i a . Ciąg zapisek r e l a c j o n u j ą c y do 1335 r.
w y d a r z e n i a t y c z ą c e s i ę k o n f l i k t u m i ę d z y P o l s k ą a Z a k o n e m ma charak­
t e r d o ś ć j e d n o l i t y . Z a r ó w n o s p o s ó b obserwacji w y d a r z e ń , j a k i charakter
z a i n t e r e s o w a ń prezentowany w t e j serii zapisek p o z w a l a j ą na p o t r a k t o ­
w a n i e tego c i ą g u jako d z i e ł a jednego autora. W y w a ż o n y
ton
relacji
o w a l k a c h m i ę d z y b ą d ź co b ą d ź dobrodziejami k l a s z t o r u jest najbardziej
w i d o c z n y m elementem r e l a c j i . Jako d o b r y p r z y k ł a d m o ż e m y p r z y t o c z y ć
f r a g m e n t b ę d ą c y w w y d a n i u K ę t r z y ń s k i e g o r o z d z i a ł e m n r 32.
4 1 9
Fontes Olivenses..., s. 330—331
Sequenti anno magister Luderus transmisit magnum exercitum cum apparatu multo
et machinis versus Cuiaviam et expugnavit Bryst et Wladislayiam cum tota Cuiavia, que post hec aliquot annis domino magistro subiecta fuit et ei obedienter deservivit. Rex vero Polonie congregato exercitu per terram Masoviensem pergens
transire Drywanczam et terram Culmemsem capere nitebatur, quod cernens predi­
ctus magister cum omni, qua potuit, multitudine exercitus sibi occurrere festinavit
et transito fluvio conclusit exercitum regds inter duos lacus sic, quod nullum effugium habere potuissent, sed habuissent necesse aut mori aut pugnare. Quod cernentes plerique honesti domini, ne fieret multa sanquinis effusio inter ambos exercitus,
se inter posuerunt pro Concordia laborando et aspirante Deo, mentes dominorum
tunc in exercdtu principaliurn existencium fuerunt ad concordiam subito inclinate et
habito federe ex utraque parte, ambo exercitus illesi ad propria redierunt. Stetit
418
4 1 7
418
J . Wenta, Zaginiony rocznik oliwski..., s. 13.
Fontes -Oliyenses..., s. 323.
J . Wenta, Zaginiony rocznik oliwski..., s. 13.
Fontes Oliyenses..., s. 324, 326—327.
137
ergo negocium inter ambas partes sub quadam paciencia pro tempore et Deus, qui
est auctor pacis, disponens omnia, prout sue beneplacitum est voluntati, regem
Wlodesslaum et alios auctores discordie per mortem transtulit ab hac luce et succesit filius patri in regno, qui arma non movit adversus dorninos de Pruzia et fuit
reąuies amplius a bellis versus Poloniam usque ad obitum magistri Luderi.
Od r o k u 1337 a ż do 1348 o b s e r w u j e m y p r z e w a g ę obserwacji z bardziej
p r o k r z y ż a c k i e g o p u n k t u widzenia. W ś r ó d p r e z e n t o w a n y c h f a k t ó w prze­
w a ż a j ą elekcje i zgony w i e l k i c h m i s t r z ó w oraz w o j n y z L i t w ą . O t y m ,
że m a m y t u do czynienia z t e k s t a m i r e d a g o w a n y m i w O l i w i e , a nie za­
p o ż y c z o n y m i z i n n y c h r o c z n i k a r s k i c h ź r ó d e ł , p r z e k o n a ć nas m o ż e f a k t ,
iż w t y m czasie w O l i w i e na b i e ż ą c o notowano w a ż n i e j s z e w y d a r z e n i a
w roczniku. D o w o d e m s ą zapiski o budowie k a m i e n n y c h m u r ó w w zam­
k a c h w G d a ń s k u i Ś w i e c i u oraz budowie pomostu (mostu) na N o g a c i e .
Nie wszystkie o c z y w i ś c i e i n f o r m a c j e n a l e ż y
przypisywać
rocznikowi
o l i w s k i e m u . Część, m a j ą c a pewne p o d o b i e ń s t w a w t e k ś c i e do E p i t o m e
gestorum Prussiae i K r o n i k i P i o t r a z Dusburga czy j e j t ł u m a c z e n i a p i ó r a
M i k o ł a j a z Jeroschina, m u s i b y ć t r a k t o w a n a jako relacje
nieznanego,
lecz najprawdopodobniej nie oliwskiego pochodzenia. O m o ż l i w y c h w y ­
j a ś n i e n i a c h tego zjawiska j u ż w s p o m n i a n o . Bardzo prawdopodobne są
z w i ą z k i m i ę d z y o m a w i a n y m i ź r ó d ł a m i w części o p i s u j ą c e j w y p r a w ę na
L i t w ę z u d z i a ł e m Jana Luksemburskiego, k r ó l a W ę g i e r , margrabiego
M o r a w i hrabiego H o l a n d i i . W y c i ą g a n i e z tego jednak dalej i d ą c y c h
w n i o s k ó w na temat o l i w s k i c h ź r ó d e ł w y k o r z y s t y w a n y c h przez Dusburga
b y ł o b y chyba zbyt pochopne.
420
421
422
Konsekwencją
p o w y ż s z y c h u w a g m u s i b y ć sprostowanie
istniejącego
w literaturze nieporozumienia na t e m a t czasu i sposobu w ł ą c z e n i a o l i w ­
skich zapisek do t e k s t u K r o n i k i o l i w s k i e j . Za autora nieporozumienia na­
leży u z n a ć Theodora Hirscha. U w a ż a j ą c , że t z w . E x o r d i u m ( b ę d ą c e , w e ­
d ł u g autora niniejszej pracy, streszczeniem
tekstu pióra Piotra z Dus­
burga) to najstarszy zachowany przekaz o dziejach zakonu k r z y ż a c k i e g o
w Prusach, u s i ł o w a ł on w y j a ś n i ć pochodzenie f r a g m e n t ó w K r o n i k i o l i w ­
skiej, k t ó r e nie p a s o w a ł y do jego koncepcji. F r a g m e n t y te to trzynasto­
wieczne zapiski o spustoszeniach dokonanych przez P r u s ó w czy w o j s k a
zakonu k r z y ż a c k i e g o , analizowane j u ż c z ę ś c i o w o w c z e ś n i e j . W e d ł u g H i r ­
scha po dotarciu owej starej, k r z y ż a c k i e j k r o n i k i do O l i w y miano w p i -
«° Ibid., s. 333.
«» Por. rozdz. III.
J . Wenta, Zaginiony rocznik oliwski..., s. 12—13.
i a
138
423
sać na j e j marginesach n o t y oliwskiego pochodzenia . Ten s p o s ó b w i ­
dzenia zapisek o l i w s k i c h — jako p o c z ą t k o w o not m a r g i n a l n y c h — w i ­
doczny jest w pracy Gerarda L a b u d y
. Autor K r o n i k i oliwskiej miał,
w e d ł u g tego uczonego, n a j p i e r w n a p i s a ć s w ó j tekst o p i e r a j ą c się na ź r ó d ­
ł a c h k r z y ż a c k i c h , a n a s t ę p n i e dopiero s i ę g n ą ć do rocznika oliwskiego. Nie
m o g ą c w t ł o c z y ć zapisek w tekst, u m i e ś c i ć je m i a ł na m a r g i n e s i e .
Wydaje się, że m a m y t u do czynienia z p o g l ą d e m b ę d ą c y m p o c z ą t k o ­
w o p r ó b ą w y j a ś n i e n i a s p r z e c z n o ś c i w y n i k a j ą c y c h z analizy tekstu K r o ­
n i k i o l i w s k i e j p i ó r a pierwszego jej w y d a w c y , Theodora Hirscha. P o g l ą d
ten, w y r w a n y c a ł k o w i c i e z k o n t e k s t u , zaczął n a s t ę p n i e żyć w ł a s n y m ż y ­
ciem. Nie ma b o w i e m w ż a d n y m z r ę k o p i s ó w o l i w s k i c h ś l a d ó w ta­
kiego zabiegu. Ż a d n a z zapisek nie w i d n i e j e na marginesach K r o n i k i . Nie
w y d a j e się t a k ż e , aby zapiski m i a ł y k i e d y k o l w i e k f u n k c j o n o w a ć w ten
s p o s ó b . Z w y ż e j p r o w a d z o n y c h analiz w y n i k a , że na tekst znanej n a m
dzisiaj K r o n i k i o l i w s k i e j s k ł a d a j ą się r ó ż n e teksty w c z e ś n i e j p o w s t a ł y c h
ź r ó d e ł . W i e m y już, że do pierwotnego tekstu K r o n i k i o l i w s k i e j musiano
po 1326 r. w ł ą c z y ć tzw. E x o r d i u m . Z c a ł ą p e w n o ś c i ą zapiski rocznikarskie
z lat 1226—1260 dopisano p ó ź n i e j niż w ł ą c z o n o tzw. E x o r d i u m ,
czyli
tekst p i ó r a Dusburga. Czy zakres chronologiczny zestawu zapisek roczn i k a r s k i c h , j e d n o l i t y c h do 1337 r., wyznacza w j a k i ś s p o s ó b czas p o ł ą ­
czenia obu całości, t j . E x o r d i u m i r o c z n i k ó w — t r u d n o s t w i e r d z i ć z ja­
k i m ś o k r e ś l o n y m p r a w d o p o d o b i e ń s t w e m . R ó w n i e dobrze m o ż n a b y ł o po­
ł ą c z y ć te całości w r o k u 1348 czy 1350. Roczniki austriackie wypisano
najprawdopodobniej d u ż o p ó ź n i e j , b y ć m o ż e na p r z e ł o m i e lat p i ę ć d z i e ­
s i ą t y c h i s z e ś ć d z i e s i ą t y c h . O l i w a przedstawia się n a m w i ę c jako ciekawy
o ś r o d e k rocznikarskie j d z i a ł a l n o ś c i .
Nie n a l e ż y jednak tego u w a ż a ć za c e c h ę w y r ó ż n i a j ą c ą w j a k i ś sposób
O l i w ę s p o ś r ó d i n n y c h p o m o r s k i c h k l a s z t o r ó w cysterskich. W i e m y , że ro­
cznik i s t n i a ł w m a c i e r z y s t y m klasztorze O l i w y , w K o ł b a c z u . O roczniku
p r o w a d z o n y m w m ł o d s z y m od O l i w y B u k o w i e d o w i a d u j e m y się z d r u l 2 i
425
4 2 3
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Die altere Chronik..., s. 603, „Nun stellt
es sich zwar ebenso gewiss heraus, dass Dusburg diesen alten Bericht nicht durchweg in dersełben Form, in welcher er uns yorliegt, kannte, dass vielmehr der Olivaer Chronikant, ais er um 1350 diese alte Quelle mit seinen Aufzeichnungen zu
einem Ganzen verband. Veranderungen mit dersełben vornahm; doch beschranken
sich diese Aenderungen auf 6—7 Stellen, in welehen theils Nachrichten uber das
Kloster 01iva, welehe wahrscheinlich in dem Oliyaer Exemplare des Barichtes am
Rande angemerkt waren, einmal sogar mit Einschiebung einer falschen Notiz. (Notiz 25) unmittelbar in den Text hineingezogen wurden, theils eine Bemerkung uber
die Nochkommen des Preussen Pippin (Notiz 6) und eine Charakteristik des Herzogs
Swantopolk (Notiz 28) neu hinzugefiigt ward".
G. Labuda, rec. z: J. Wenta, Zaginiony rocznik oliwski..., s. 229: „Zwraca uwa­
gę fakt podstawowy, że zapiski najstarsze zachowały się tylko jako noty marginalne
przy tekście tzw. Exordium..."
Ibid.
424
425
139
giej r ę k i . Z a p i s k i bukowskie z a c h o w a ł y się w t e k ś c i e „ P o m e r a n i i " B u genhagena. Część t y c h zapisek, o n a j w y r a ź n i e j r o c z n i k a r s k i m rodowo­
dzie, z e b r a ł Theodor H i r s c h i o p u b l i k o w a ł w d o d a t k u do pierwszej edy­
c j i K r o n i k i o l i w s k i e j . Z a p i s k i bukowskie w „ P o m e r a n i i " przemieszane
są z f r a g m e n t a m i K r o n i k i o l i w s k i e j . I c h r o d o w ó d jest bardzo widoczny.
Zapiski m a j ą d a t y roczne i w y n i k a z n i c h , iż autora i n t e r e s o w a ł y przede
w s z y s t k i m s p r a w y klasztoru b u k o w s k i e g o . P o g l ą d o i s t n i e n i u w opac­
t w i e cysterskim w B u k o w i e rocznika jest powszechnie p r z y j ę t y . N a ­
leży założyć, że i w P e l p l i n i e prowadzono rocznik. Z n i k o m a obecnie w i e ­
dza na ten temat jest raczej efektem n i k ł e g o stanu b a d a ń , a nie stanu
zachowania ź r ó d e ł . Z a p i s k i rocznikarskie n a l e ż y u z n a ć za zjawisko p o w ­
szechne. F u n k c j o n o w a n i e i c h w p o m o r s k i c h klasztorach cysterskich n i e ­
o d ł ą c z n i e w i ą ż e się z posiadaniem kalendarza, obliczaniem dat ś w i ą t r u ­
chomych, a w i ę c i t a b l i c a m i paschalnymi.
Część zapisek z X I I I w . p r z y p i s y w a n y c h przez nas R o c z n i k o w i o l i w skiemu m o ż e m y z n a l e ź ć w r ę k o p i s a c h renesansowych k r o n i k g d a ń s k i c h .
Są to r ę k o p i s y : K a r o l a Rosenberga z 1542 r., zaliczany do r e d a k c j i „ A "
tzw. K s i ę g i Ferbera, oraz kodeks Bernarda Stegmana z 1528 r . . Jo­
lanta Dworzaczkowa b a d a j ą c p o c z ą t k i g d a ń s k i e g o r o c z n i k a r s t w a z a ł o ż y ł a ,
iż j e d n ą z podstaw b y ł w y p i s z K r o n i k i o l i w s k i e j , k t ó r y d o t a r ł do G d a ń ­
s k a . D l a nas istotne jest, że w r ę k o p i s i e , k t ó r y p o s ł u ż y ł w G d a ń s k u do
redagowania K s i ę g i Ferbera, p r ó c z tekstu K r o n i k i o l i w s k i e j b y ł t a k ż e
odpis, najprawdopodobniej bardzo niestaranny, oliwskiego n e k r o l o g u .
Z c a ł ą p e w n o ś c i ą g d a ń s c y k r o n i k a r z e nie z n a l i rocznika o l i w s k i e g o .
W ś r ó d i n n y c h ź r ó d e ł o r o c z n i k a r s k i m charakterze na p i e r w s z y m m i e j ­
scu m u s i m y w y m i e n i ć t z w . Roczniki oliwskie. Jest to obszerny
tekst
t r a k t u j ą c y o dziejach O l i w y , Pomorza i P r u s . Obejmuje on lata
426
427
4 2 8
429
430
431
432
433
426
Th. Hirsch, Die altere Chronik..., Beilage 3, C, Aufzeichnungen Pommerischen
Klaster uber die Geschichte des 13 Jahrhunderts von Bugenhagen in seiner Pome­
rania aufbehalten, s. 773.
J. Bugenhagen, Pomerania, hrsg. v. O. Heinemann, Quellen zur Pommersche
Geschichte, Stettin 1900, s. X X I , s. 117, 122—125.
Por. H. Hoogweg, Die Stifter und Kloster der Provinz Pommern, Bd 1, Stettin
1924, s. 170. Za ważne dla dziejów Bukowa uznała dzieło Bugenhagena B. Popielas-Szultka, Rozwój gospodarczy dominium bukowskiego od połowy XIII do połowy
XVI w., Słupsk 1980, s. 10.
Biblioteka Gdańska PAN, Ms 1266, oraz ibid., Ms 1265. Opisy rękopisów i in­
formacje o oliwskich zapiskach dała J . Dworzaczkowa, Dziejopisarstwo gdańskie do
połowy XVI w., Gdańsk 1962, s. 13—15, 43—45.
J . Dworzaczkowa, Dziejopisarstwo gdańskie, s. 52.
Ibid., s. 46 — tam o fałszywych datach zgonów Eufrozyny i dwóch jej córek,
Salomei i Damroki.
Autor ma nadzieję, że chociaż w części udało mu się spełnić postulaty G. L a ­
budy zawarte w jego rec. z: J . Wenta, Zaginiony rocznik oliwski.., s. 230, w sprawie
dalszej pracy nad rekonstrukcją zaginionego rocznika oliwskiego.
433 Według G. Labudy, ibid., s. 230, ma to być kontynuacja zaginionego rocznika
oliwskego.
427
428
429
480
4 3 1
432
140
434
1356—1545 i z a c h o w a ł się w r ę k o p i s a c h t z w . k o l e k c j i o l i w s k i c h ź r ó d e ł .
Istotne jest t u t a j p r z y p o m n i e n i e , że pod t e r m i n e m „ R o c z n i k ó w " ( A n n a len) pierwszy w y d a w c a K r o n i k i r o z u m i a ł z u p e ł n i e inne ź r ó d ł o . Roczni­
k a m i n a z y w a ł on r ę k o p i s o b e j m u j ą c y dzieje k l a s z t o r u od p o c z ą t k u do
1548 r., c z y l i d a w n y r ę k o p i s k r ó l e w i e c k i 613a, a k o n t y n u o w a n y n a s t ę p ­
nie, w e d ł u g Hirscha, do 1656 r . . Zachowane R o c z n i k i oliwskie n a z y w a ł
on ś r o d k o w ą K r o n i k ą o l i w s k ą . U w a ż a ł , że jest to dodatek do K r o n i k i
o l i w s k i e j (starszej). W e d ł u g niego, ź r ó d ł o to m i a ł o b y ć
nieoryginalną
k o m p i l a c j ą z u p o r z ą d k o w a n y c h chronologicznie zapisek r ó ż n e g o pocho­
dzenia. Zapiski te d o t y c z ą w w i ę k s z e j części h i s t o r i i klasztoru, G d a ń s k a
i „ k r a j u " . A u t o r e m m i a ł b y ć m n i c h o l i w s k i ż y j ą c y w czasach opata A d ­
riana. D o k ł a d n y czas powstania k o m p i l a c j i u s t a l i ł H i r s c h na lata 1545—
1549. Za cel pracy k o m p i l a t o r a u z n a ł k o n t y n u a c j ę K r o n i k i po 1350 r . .
I n t e r e s u j ą c e są u w a g i H i r s c h a d o t y c z ą c e metody pracy k r o n i k a r z a . Swo­
je d z i e ł o m i a ł on o p r z e ć na w y k a z i e o p a t ó w , do k t ó r y c h i m i o n d o d a w a ł
informacje b ę d ą c e w y c i ą g a m i z d o k u m e n t ó w . Z a p i s k i s ą bardzo suche
i t y l k o w d w ó c h miejscach p r z y t o c z y ł k r o n i k a r z w i ę c e j i n f o r m a c j i . W
p i e r w s z y m p r z y p a d k u dotyczy to w o j e n husyckich, w d r u g i m opata M i ­
k o ł a j a Muskendorfa. Za w ł a s n e informacje autora H i r s c h u z n a ł t y l k o te,
k t ó r e t y c z ą się b e z p o ś r e d n i o O l i w y . Dzieje G d a ń s k a czy t e ż „ k r a j u " m i a ­
ł y s i ę o p i e r a ć na i n f o r m a c j a c h z a c z e r p n i ę t y c h ze starszych l u b w s p ó ł ­
czesnych a u t o r o w i k r o n i k i r o c z n i k ó w z G d a ń s k a . C z ę ś c i o w o są to k r ó t ­
kie w y c i ą g i , a c z ę ś c i o w o k r o n i k a r z m i a ł d o s ł o w n i e t ł u m a c z y ć niemieckie
t e k s t y g d a ń s k i c h k r o n i k na ł a c i n ę . P r z y okazji t ł u m a c z e ń s t a ł się rocznikarz t w ó r c ą n i e p o r o z u m i e ń — Hirsch podał dwa p r z y k ł a d y b ł ę d n y c h
tłumaczeń .
Wojciech K ę t r z y ń s k i w y d a ł Roczniki oliwskie razem z i n n y m i o l i w s k i ­
m i ź r ó d ł a m i . Jak j u ż pisano K ę t r z y ń s k i u z n a ł , iż r o c z n i k i z a c h o w a ł y się
w d w ó c h redakcjach i stosownie do tego p r z y j ą ł za p o d s t a w ę w y d a w n i ­
czą r ę k o p i s k ó r n i c k i , p o s i ł k u j ą c się p r z y t y m tekstem r ę k o p i s u dzikow­
skiego i w y d a n i e m H i r s c h a . Tekst p i e r w o t n y r o c z n i k ó w m i a ł w e d ł u g
niego przede w s z y s t k i m u w z g l ę d n i a ć dzieje klasztoru, rzadko zaś w y d a ­
rzenia spoza m u r u . W y j ą t k i e m m i a ł y b y ć p r o b l e m y z w i ą z a n e z r e f o r m a ­
cją. I n n a osoba m i a ł a n a s t ę p n i e r o c z n i k i r o z b u d o w a ć , w ł ą c z a j ą c w i c h
s k ł a d relacje p o c h o d z ą c e z k r o n i k g d a ń s k i c h . K o m p i l a t o r a a zarazem
k o n t y n u a t o r a , s z c z e g ó l n i e m i a ł y i n t e r e s o w a ć dzieje G d a ń s k a oraz dzieje
435
436
4 3 7
438
434 p _ rozdz. I.
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Die altere Chronik..., s. 651—652.
Idem, Einleitung, [in:] Die mittlere Chronik von 01iva..., Scrip. rer. Pruss., Bd
1, s. 624.
Ibid., s. 625.
Por. rozdz. I.
or
4 3 6
438
4 8 7
488
141
zakonu k r z y ż a c k i e g o i Polski. K ę t r z y ń s k i surowo o c e n i ł w y d a n i e H i r ­
scha, z a r z u c a j ą c m u nieskolacjonowanie t e k s t u przeznaczonego do e d y c j i
i zamieszanie w przypisach. W b r e w H i r s c h o w i , K ę t r z y ń s k i z a k ł a d a ł ist­
nienie d w ó c h a u t o r ó w dla r o c z n i k ó w . P i e r w s z y z n i c h m i a ł ż y ć w ostat­
n i e j ć w i e r c i X V w . , d r u g i o k o ł o p o ł o w y X V I w . Zainteresowania p i e r w ­
szego z a u t o r ó w m i a ł y się k o n c e n t r o w a ć na opatach k l a s z t o r u . J e m u
K ę t r z y ń s k i p r z y p i s a ł obszerne relacje o s p u ś c i z n a c h o p a t ó w , czynione —
w e d ł u g niego — na podstawie t e s t a m e n t ó w czy p r o t o k o ł ó w s p i s y w a n y c h
po i c h ś m i e r c i . W rocznikach o l i w s k i c h te zapiski f u n k c j o n u j ą pod da­
t a m i : 1454, 1464, 1488 r. Obszerny opis r z ą d ó w M i k o ł a j a M u s k e n d o r f a
oraz wykazana z n a j o m o ś ć s t o s u n k ó w i s p o r ó w m i ę d z y z a k o n n i k a m i s k ł o ­
n i ł y K ę t r z y ń s k i e g o do w y c i ą g n i ę c i a w n i o s k u , iż tekst ten p i s a ł c z ł o w i e k ,
k t ó r y b y ł j u ż za c z a s ó w tego opata c z ł o n k i e m k o n w e n t u . M i a ł on ż y ć
jeszcze w okresie r z ą d ó w n a s t ę p c y Muskendorfa, opata M i k o ł a j a Ungera.
Uczony u w a ż a ł , że t y m o l i w s k i m m n i c h e m b y ł Jan, s t r o n n i k opata M u s ­
kendorfa w jego sporze z ó w c z e s n y m przeorem U n g e r e m . Wniosek ten
o p a r ł na fragmencie R o c z n i k ó w m ó w i ą c y m o udziale Jana w u r z ę d o w y m
r o z s t r z y g n i ę c i u sporu. Jan, autor pierwszej części R o c z n i k ó w , m i a ł prze­
żyć opata Ungera i d o c z e k a ć się obioru jego n a s t ę p c y , M i c h a ł a Gedane.
O d s ł ó w : „ O u i obiit 1498. Circa haec t e m p o r a abbates et fratres O l i ­
yenses m u l t a s et magnas ab episcopis Vladislaviensibus sibi succedentibus molestias sunt perpessi p r o p t e r decimas, quas n u l l o i u r e exigebant"
— ma się z a c z y n a ć tekst pisany przez drugiego z a u t o r ó w , k t ó r y m i a ł
m i e ć inne n i ż Jan zainteresowania. W e d ł u g K ę t r z y ń s k i e g o , Jan m i a ł k o ­
r z y s t a ć p r z y k o m p i l o w a n i u pracy z i n s k r y p c j i , ź r ó d e ł z ż a r n o w i e c k i e g o
klasztoru oraz d o k u m e n t ó w . Podobne ź r ó d ł a m i a ł m i e ć do dyspozycji
d r u g i autor, u w z g l ę d n i a j ą c y jednak w w i ę k s z y m s t o p n i u s p r a w y g d a ń ­
skie* .
39
N i e w ą t p l i w i e u podstawy t e k s t u znanego j a k o Annales Oliyenses l e ż y
rocznik klasztorny. Z c a ł ą t a k ż e p e w n o ś c i ą m u s i m y z a z n a c z y ć k o m p i l a c y j n y charakter dzieła. W r ę k o p i s a c h z a w i e r a j ą c y c h kolekcje o l i w s k i c h
ź r ó d e ł Roczniki m a j ą charakter k o n t y n u a c j i d z i e j ó w k l a s z t o r u w y ł o ż o ­
n y c h w c z e ś n i e j w K r o n i c e o l i w s k i e j . P o z o s t a ł ą część p o g l ą d ó w n a l e ż y
natomiast p o d d a ć w e r y f i k a c j i . J u ż na p i e r w s z y r z u t oka m o ż e m y zauwa­
żyć, iż pierwsze zapiski d o t y c z ą t y l k o O l i w y . W y d a j e s i ę prawdopodobne,
że b y ł y one notowane na b i e ż ą c o . D o w y s u n i ę c i a takiego przypuszczenia
s k ł a n i a zapiska z r o k u 1371 o w y b o r z e na opata k l a s z t o r u w O l i w i e A l ­
berta Rodena z o k r e ś l e n i e m : „... electus est concordibus votis...". P i ę ć
pierwszych zapisek dotyczy t y l k o spraw o l i w s k i c h . Cztery z n i c h i n f o r -
i s i
Por. W. Kętrzyński, Wstęp, [w:] Fontes OHvenses..., s. 287—289.
142
m u j ą o zgonach i elekcjach o p a t ó w , a p i ą t a o r o z s t r z y g n i ę c i u
sporu
o ł ą k ę . Zapiska z d a t ą 1378 r. o ś m i e r c i opata A l b e r t a Rodena, zaopa­
trzona w tekst epitafium, m u s i a ł a z o s t a ć spisana j u ż w p ó ź n i e j s z y m cza­
sie po jego ś m i e r c i , m o ż l i w e , że p r z y okazji
zapisywania
informacji
o elekcji i ś m i e r c i n a s t ę p n e g o z o p a t ó w pod r o k i e m 1379 i 13 8 7 . Za­
p i s k i pochodzenia oliwskiego rozdzielone są przez szereg zapisek o elek­
cjach i zgonach w i e l k i c h m i s t r z ó w zakonu k r z y ż a c k i e g o . Z a c z y n a j ą się
one od elekcji K o n r a d a Zolnera v. R o t t e n s t e i n , a ostatnia z n i c h za­
w i e r a i n f o r m a c j ę o elekcji F r y d e r y k a Saskiego . O g ó ł e m t a k i c h zapisek
o elekcjach i zgonach w i e l k i c h m i s t r z ó w jest w rocznikach 17. N a l e ż y
z a u w a ż y ć , że Theodor H i r s c h s z u k a ł dla t y c h i n f o r m a c j i o d p o w i e d n i k ó w
w dziejopisarstwie g d a ń s k i m . W jego edycji kolejno m o ż e m y z n a l e ź ć
oznaczenia o d s y ł a j ą c e do G d a ń s k i e j k r o n i k i zakonu k r z y ż a c k i e g o , G d a ń ­
skiej k r o n i k i Z w i ą z k u Pruskiego w r a z z t z w . K o n t y n u a c j ą
i Kroniki
L i n d a u a . Do t y c h o d e s ł a ń n a l e ż y p o d c h o d z i ć z d u ż y m dystansem. K r o ­
n i k i te s ą w znacznym stopniu efektem bardzo dwolnego p o d z i a ł u za­
w a r t o ś c i g d a ń s k i c h r ę k o p i s ó w o t r e ś c i historiograficznej. O w y c h d o w o l ­
n o ś c i d o p u ś c i ł się H i r s c h u s i ł u j ą c d o p a s o w a ć z a w a r t o ś ć t y c h k r o n i k do
w y k a z u ź r ó d e ł , k t ó r y w i d n i e j e we w s t ę p i e do ostatniej części K r o n i k i
P r u s S t a n i s ł a w a B o m b a c h a . C a ł a edycja g d a ń s k i c h r o c z n i k ó w i k r o n i k
w Scriptores r e r u m P r u s s i c a r u m jest w i ę c efektem p r ó b y „ r e k o n s t r u k c j i "
g d a ń s k i e g o dziejopisarstwa. W c h w i l i obecnej ustalenia Hirscha są u w a ­
ż a n e za b ł ę d n e , a jego p o d z i a ł y za n i e w ł a ś c i w e . W z w i ą z k u z t y m na­
l e ż y u z n a ć o d e s ł a n i a H i r s c h a za o d e s ł a n i a do p o s z c z e g ó l n y c h p a r t i i g d a ń ­
skich r ę k o p i s ó w , a nie k o n k r e t n y c h z a b y t k ó w .
440
441
442
443
4 4 4
445
4 4 6
A u t o r k ą p o g l ą d ó w najlepiej, j a k do tej pory, w y j a ś n i a j ą c y c h s t r u k ­
t u r ę g d a ń s k i e g o dziejopisarstwa jest Jolanta Dworzaczkowa. U z n a ł a ona,
iż „ t r z o n " rzekomego a r c h e t y p u zbioru g d a ń s k i c h k r o n i k , c z y l i tzw. K s i ę ­
gi Ferbera, jest w y c i ą g i e m ze Starszej k r o n i k i w i e l k i c h m i s t r z ó w z w t r ę ­
t a m i o p a r t y m i na miejscowej t r a d y c j i . S t w i e r d z i ł a też, że nie m o ż n a lek­
c e w a ż y ć u w a g i Hirscha, iż r ó ż n e części t z w . „ t r z o n u " , p o w s t a ł e w r ó ż -
440
Die mittlere Chronik von 01iva..., s. 627.
Ibid.
.
Ibid., s. 638.
Die Danziger Ordenschroinik, hrsg. v. Th. Hirsch, Scrip. rer. Pruss., Bd 4,
s. 366—383.
Die Danziger Chronik von Bundę, hrsg. v. Th. Hirsch, Scrip. rer. Pruss., Bd 4,
s. 409—443.
Johann Lindaus, Geschichte des dreizehmjahrigen Krieges, hrsg. v. Th. Hirsch,
Scrip. rer. Pruss., Bd 4, s. 502—637.
Autorem najnowszego krytycznego studium o gdańskim dziejopisarstwie
z X V I w. jest J . Dworzaczkowa, Dziejopisarstwo..., ma s. 18—21 krytyka poglądów
Hirscha.
441
1,2
443
444
445
449
143
4 4 7
n y m czasie, są p o ł ą c z o n e w y k a z e m w i e l k i c h m i s t r z ó w . P o d s t a w o w y m
p y t a n i e m jest kwestia czasu, w k t ó r y m dokonano p o ł ą c z e n i a g d a ń s k i e j
t r a d y c j i z K r o n i k ą w i e l k i c h m i s t r z ó w . Nie z n a l a z ł o ono
wyjaśnienia
w pracy Dworzaczkowej. Uczona w ś l a d za starszymi badaczami zauwa­
żyła, iż nie wiadomo, jakiego przekazu u ż y t o p r z y s p o r z ą d z a n i u zwodu.
Ź r ó d ł o K s i ę g i Ferbera nie b y ł o identyczne, w e d ł u g n i e j , z ż a d n ą ze zna­
n y c h k r z y ż a c k i c h k r o n i k . W y k a z posiadany przez redaktora
Księgi
Ferbera m u s i a ł , w e d ł u g Dworzaczkowej, s i ę g a ć p r z y n a j m n i e j do ś m i e r c i
Jana Tiefena. Jako t r u d n e do z i d e n t y f i k o w a n i a u z n a ł a zapiski o d w ó c h
ostatnich mistrzach, F r y d e r y k u Saskim i A l b r e c h c i e H o h e n z o l l e r n i e .
Ostatecznie s t w i e r d z i ł a , że na K s i ę g ę Ferbera o d d z i a ł a ł y prawdopodobnie
r ó ż n e przekazy K r o n i k i w i e l k i c h m i s t r z ó w , i to „ w i e l o w a r s t w o w o " .
Dla naszych b a d a ń jest w a ż n e , że zapiski o w i e l k i c h mistrzach w Rocz­
n i k a c h o l i w s k i c h s i ę g a j ą r o k u 1511, pod k t ó r y m zapisano zgon F r y d e r y ­
ka Saskiego i e l e k c j ę A l b r e c h t a H o h e n z o l l e r n a . •
4 4 8
449
4 5 0
451
Dla w y j a ś n i e n i a zjawiska w y s t a r c z y p o r ó w n a ć
przekazy
gdańskich
k r o n i k z Rocznikiem o l i w s k i m oraz S t a r s z ą k r o n i k ą w i e l k i c h m i s t r z ó w
i K r ó t k ą historią m i s t r z ó w .
4 5 2
Rocznik oliwski...,s. 627—628
A.D. 1379 assumptus est in magistrum Conradus Zolner de Rottenstein, vir strenuus.
Kie multa cum suis fratribus praeclara gęsta edidit contra paganos, nimirum Kaystut, Algart, Jagellum, Witholdum et Strigalum.
A.D. 1389 vitae munere perfunctus est Conradus Zolner magister generalis, cuius
exuuiae Marienburgi terrae traditae sunt; rexit octo annos.
417
Ibid., s. 36—37.
Ibid., s. 58—59. Dworzaczkowa powołała się na rękopis rzekomo odnaleziony
przez Hirscha, który miał być zgodny z partiami Księgi Ferbera i urywać się na
obiorze Jana v. Tieffen. Sąd ten nie oddaje rzeczywistego stanu rzeczy. Hirsch na­
pisał, że rękopis odnalazł Toppen w Zentral Archiv des Deutschen Ordens w Wied­
niu — stara sygn. Cod. 164. Na s. 80—87 pod tytułem „Kurze Geschichte der Hochmeister bis auf Johann von Tieffen". miał funkcjonować wyciąg z niezindentyfikówanej Kroniki wielkich mistrzów, podobny do tekstu z pierwszych części rękopisu
Stegmanna. Por. Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Die Danziger Ordenschronik..., s. 362.
Toppen nie dał nigdzie bardziej szczegółowego opisu rękopisu. Por. M. Toppen.
Historia de Ordine Theutonicorum Cruciferorum von Laurentius Blumenau, hrsg.
v. M. Toppen, Scrip. rer. Pruss., Bd 4, s. 54—55, przyp. 4, i s. 56, przyp. 4. Nie udało
mi się odnaleźć rękopisu w archiwum w Wiedniu.
J. Dworzaczkowa, Dziejopisarstwo gdańskie..., s. 59.
450 Według uczonej autorzy różnych rękopisów, np. Stegmann, wielokrotnie mieli
wracać do różnych przekazów kronik wielkich mistrzów. Nie bardzo przy tym wia­
domo co uczona pod terminem „kroniki wielkich mistrzów" rozumiała. Por. J . Dwo­
rzaczkowa, Dziejopisarstwo gdańskie..., s. 60.
Die mittlere Chronik von 01iva..., s. 640.
Historia brevis magistrorum Ordinis Theutonici generalium ad Martinum
Truchses continuata, hrsg. v. M. Toppen, Scrip. rer. Pruss., Bd. 4, s. 254—274.
448
;
4 , >
451
4 5 2
144
Historia brevi$ magistrorum..., s. 265
Conradus Czolner hospitalis dive Marie magister vicesimus vir certę in rebus gerendis inclitus, multa religioni comoda attulit; omnem cogitatum suum convertit ad
hoc, ut terram pacatam redderet, et ut cum suis fratribus relligiosam vitam duceret.
Suis temporibus venit in Prussiam Albertus dux Austrie, cum quo contra Witoldum,
Jagal, Kinstottum, Algardum, infideles strenuue pugnavit. Victoria reportata illum
a se missum fecit, donando ei multa donaria. Qui cum rexisset VIII annis, moritur
in Marienborgk et sepelitur in ecclesia sancte Anne apud Wynricum predecessorem.
Die Danziger Ordenschronik..., s. 372
Conradt Zcolner war der X X hochmeister, der tate den heyden in Littauen also
Kynstutten und Algarden, und Jagel und Wittolt Kynstutten son und Swidergal
dissen forsten vele ledes, also uns dy cronica wol aufweiset. Auff unser lieben
vrauen tagk irer gburt sprengete her in Samayten viij tage langk; in deme here
woren herzeogk Albrecht von Osterreich mit XVc pferden, dy hereten und branten
in Samayten. Der hochmeister slugk herzcog Albrecht zcu ritter mit X V I seyner
gutten mannę. Do der meister mit seynem here zcu lande quam, der herzcog danckete dem meister und seynem gebittigeren, und sprach: hilfet uns Got, wir wellen
is an eueren orden vordynen dy grose ere, dy ir uns toeweiset hot. Her hilt das
ammacht viij jar und starpp und leget bei hochmeister Wynricus begraben.
Die altere Hochmeisterchronik..., s. 602
458
Im jare des herren MCCCLXXXIII wart Conrad Czolner von Rotensteyn zcum X X
homeister irkorn. Her hilt das ampt "SJTI1 jar und leit zcu sinte Annen begraben.
In dem selben jare, do Kynstud hatte betwungen Littawer lant und Rewsen und
hatte vortreben Algers seynes bruders sone Jagel und Schirgal, do beful her dy
Wille Wytawd seynem sone mit aller herschaft.
Relacja Starszej k r o n i k i w i e l k i c h m i s t r z ó w jest znacznie obszerniejsza
w o r y g i n a l e n i ż c y t o w a n y t u t a j dla p o r ó w n a n i a j e j fragment. W y d a j e się,
że k s z t a ł t owej k r o n i k i , o k t ó r e j m o w a b y ł a w r ę k o p i s a c h g d a ń s k i c h k r o ­
n i k ( G d a ń s k a k r o n i k a w i e l k i c h m i s t r z ó w ) , o d d a j ą w s p ó l n e cechy trzech
ostatnio c y t o w a n y c h t e k s t ó w . W y d a j e s i ę niezbyt prawdopodobne, aby t ą
k r o n i k ą b y ł a Starsza k r o n i k a w i e l k i c h m i s t r z ó w czy t e ż j a k i ś z n i e j w y ­
ciąg. Raczej b y ł to w y k a z w i e l k i c h m i s t r z ó w rozbudowany o dodatkowe
i n f o r m a c j e . T a k i w y k a z , f u n k c j o n u j ą c y na k o ń c u r ę k o p i s ó w K r o n i k i Ja­
na oficjała z P r a b u t , z o s t a ł o p u b l i k o w a n y jako dodatek do n i e j przez
Ernsta S t r e h l k e g o . M a on d a t y elekcji, i n f o r m a c j e o czasie sprawowa454
4 5 8
Die altere Hochmedsterchronik, bearb. v. M. Toppen, Scrip. rer. Pruss., Bd 3,
s. 519—709.
Franciscani Thorunensis Annales Prussici. Johannes von Posilge, Officials von
Pomesanien, Chronik des Landes Preussen von 1360 an, fortgesetzt bis 1419 zugleich
mit den auf Preussen bezuglichen Abschnitten aus der Chronik Detmars von Liibeck,
Verzeichniss der Hochmeister des Deutschen Ordens, hrsg. v. E. Strehlke, Scrip.
rer. Pruss., Bd 3, s. 388—397.
4 5 4
145
nia w ł a d z y przez p o s z c z e g ó l n y c h w i e l k i c h m i s t r z ó w oraz miejscach i c h
pochówków.
Vcrzeichniss der Hochmeister..., s. 395 (rkps. A)
Bruder Conrad Czolner von Rotensteyn wart homeister gekorn im jare des herrin
MCCC im L X X X I I jar am funfftin tage des octobris, unde hilt das ampt VIII jar,
unde vorstarp, unde lith ouch begrebin zcu sente Annen.
Verzeichniss der Hochmeister..., s. 395 (rkps B)
o
0
Cunrad Czalner M OCC LXXXII° wart gekorn zu meister uind hilt daz ampt VIII
jar, und starp und begraben wart czu Marienburg.
Podobny tekst l e ż a ł
najprawdopodobniej u podstaw rozszerzonego
o k r ó t k i e c h a r a k t e r y s t y k i m i s t r z ó w w y k a z u , k t ó r y z a w ę d r o w a ł do O l i w y
oraz — chyba n i e z a l e ż n i e — do G d a ń s k a . Podobny w y k a z w y k o r z y s t a ł
autor K r ó t k i e j h i s t o r i i m i s t r z ó w oraz a u t o r K s i ę g i Ferbera. W y k a z w y ­
k o r z y s t a ł t a k ż e a u t o r Starszej k r o n i k i w i e l k i c h m i s t r z ó w . Studia n a d
wzajemnymi zależnościami kronik gdańskich i K r o n i k wielkich mistrzów
w y k r a c z a j ą poza r a m y tej p r a c y . W a ż n e jest, że Roczniki o l i w s k i e nie
k o r z y s t a ł y z g d a ń s k i c h k r o n i k , lecz z w y k a z u w i e l k i c h m i s t r z ó w . L i s t ę
m i s t r z ó w zakonu k r z y ż a c k i e g o w y k o r z y s t a ł o l i w s k i rocznikarz n a j w c z e ś ­
n i e j w p o c z ą t k a c h X V I w., po wyborze A l b r e c h t a Hohenzollerna na
wielkiego mistrza, a przed r o k i e m 1545 (jest to ostatnia z w y m i e n i o n y c h
w Rocznikach o l i w s k i c h d a t ) .
455
546
I n n y m zagadnieniem są zapiski Rocznika
oliwskiego
relacjonujące
wydarzenia w G d a ń s k u . Zapiski te z a c z y n a j ą się r o k i e m 1407 n o t ą : „ E o ­
dem anno subortae fuere discordiae i n t e r c o m m e n d a t o r e m Gedanensem
et c o m m u n i t a t e m ac senatum ciuitatis eiusdem, quae t a m e n ita sopitae
sunt u t r i n ą u e , u t perpetua obliuione o b l i t e r a r e n t u r " . Taka zapiska m o g ł a
b y ć zanotowana z a r ó w n o w G d a ń s k u , jak i w blisko G d a ń s k a p o ł o ż o n e j
O l i w i e . Roczniki g d a ń s k i e a n a l i z o w a ł a j u ż Jolanta Dworzaczkowa. Swoje
analizy o p a r ł a na r ę k o p i s a c h Stegmana, Rosenberga i i n n y c h , z a w i e r a j ą ­
cych r ó ż n e redakcje g d a ń s k i c h r o c z n i k ó w . Z a u w a ż y ł a , iż t z w . i n t e r p o ­
lacje r o c z n i k ó w o l i w s k i c h , i n f o r m u j ą c e o dziejach G d a ń s k a , m o g ą pocho­
dzić nie b e z p o ś r e d n i o z g d a ń s k i c h r o c z n i k ó w , ale z K r o n i k i W a r t z m a n 457
4 5 8
455
Kronikom wielkich mistrzów autor pragnie poświęcić odrębną rozprawę.
Die mittlere Chronik von 01iva..., s. 644.
Ibid., s. 628.
Biblioteka Gdańska PAN, Ms 1265, Ms 1266, Ms 1275; AP w Gdańsku, Biblio­
theca Archivi, 300, R/LI 88; ibidem, 300, R/LI 65. Dworzaczkowa brała także pod
uwagę rękopisy Kroniki Wartzmanna, Dziejopisarstwo gdańskie, s. 42—44.
456
457
458
146
459
n a . Wspomniane z a p o ż y c z e n i a z o l i w s k i e j k r o n i k i w dziejopisarstwie
g d a ń s k i m są dowodem na to, iż r ę k o p i s y oliwskie w ę d r o w a ł y do G d a ń ­
ska. Relacje nie b y ł y w i ę c na pewno jednostronne. Jest w i ę c m o ż l i w e ,
że p r z y n a j m n i e j część z zapisek f u n k c j o n u j ą c y c h w Rocznikach o l i w ­
skich a o p i s u j ą c y c h w y d a r z e n i a w G d a ń s k u p o w s t a ł a w klasztorze w O l i ­
w i e . W y ż e j cytowana zapiska ma cechy p o z w a l a j ą c e na przypisanie jej
O l i w i e . Wydarzenie zrelacjonowano z p u n k t u widzenia osoby d o k o n u j ą ­
cej obserwacji z z e w n ą t r z . Theodor H i r s c h p r z y t o c z y ł d w i e zapiski, gdzie
widoczne s ą z a l e ż n o ś c i r o c z n i k ó w o l i w s k i c h od g d a ń s k i e j t r a d y c j i . Do­
w o d e m na z a l e ż n o ś ć s ą b ł ę d n e t ł u m a c z e n i a z j ę z y k a
niemieckiego .
O b e c n o ś ć g d a ń s k i c h e l e m e n t ó w w Rocznikach jest w i ę c dowodem na
wzajemne przenikanie się obu —- t j . g d a ń s k i e j i o l i w s k i e j — t r a d y c j i .
460
Szersze, k r o n i k a r s k i e n i e m a l relacje p o j a w i a j ą się w ś r ó d zapisek z d r u ­
giej p o ł o w y X V w . S e r i ę t ę niejako wyprzedza n a j w y r a ź n i e j
na relacja o h u s y c k i e j w y p r a w i e na Pomorze z 1433 r .
461
współczes­
. Nie ma spec­
j a l n e j potrzeby, aby s z u k a ć z e w n ę t r z n y c h ź r ó d e ł dla serii zapisek u m i e ­
szczonych pod
XV
rokiem
1464.
Można
zauważyć,
iż w
drugiej
połowie
w . p o ś w i ę c o n o w O l i w i e specjalnie d u ż o u w a g i n o t o w a n i u w y d a r z e ń
w Roczniku. N a l e ż y zgodzić się z K ę t r z y ń s k i m , iż jeden z k o n t y n u a t o ­
r ó w o l i w s k i c h r o c z n i k ó w żył i d z i a ł a ł za c z a s ó w opata M i k o ł a j a M u s k e n ­
dorfa. Relacja o t y m opacie czyni w r a ż e n i e relacji naocznego ś w i a d k a
w y d a r z e ń . Trzeba jednak z dystansem p o d c h o d z i ć do w s k a z a ń na
kon­
k r e t n ą o s o b ę jako k o n t y n u a t o r a . T r u d n o z n a l e ź ć poparcie dla tezy K ę ­
t r z y ń s k i e g o , że a u t o r e m pierwszej r e d a k c j i b y ł m n i c h Jan.
Raczej
na­
l e ż y u w a ż a ć , iż i m i ę jednego z k o n t y n u a t o r ó w , ż y j ą c e g o za opata M u s ­
kendorfa, jest nieznane. Stworzenie k o m p i l a c j i na bazie oliwskiego rocz­
n i k a , zapisek p o c h o d z ą c y c h z G d a ń s k a oraz w y k a z u w i e l k i c h
mistrzów
zakonu k r z y ż a c k i e g o m o ż e m y d a t o w a ć na około 1511 r. Od r o k u
pojawiają
1512
się z n o w u k r ó t k i e , lakoniczne zapiski, k t ó r e d o m i n u j ą aż do
końca tekstu
462
. C a ł y tekst R o c z n i k ó w m o ż e m y o k r e ś l i ć jako dzieło k r o ­
n i k a r s k i e w ł a ś c i w e co do f o r m y pierwszej p o ł o w i e X V w . Z n a m y inne
podobne dzieła, b ę d ą c e k o m p i l a c j a m i
z a c h o w u j ą c y m i rocznikarski u k ł a d .
Bardzo podobna w f o r m i e jest K r o n i k a Jana oficjała z P r a b u t
463
, a także
k o n t y n u a c j a K r o n i k i P i o t r a z Dusburga p r z y p i s y w a n a K o n r a d o w i
459
Bit-
Uczona oparła się przy tym na ustaleniach Gehrkego i Simsona, J. Dwo­
rzaczkowa, Dziejopisarstwo gdańskie, s. 44, przyp. 180.
Th. Hirsch, Einleitung, [in:] Die mittlere Chronik von 01iva..., s. 625.
Die mittlere Chronik von OHva..., s. 630.
Ibid., s. 642—644.
Johannes von Posilge, Officials von Pomesanien Chronik..., s. 79—388.
460
461
4 6 4
463
147
464
s c h i n o w i . C h a r a k t e r y s t y c z n y dla tej f o r m y dziejopisarskiej jest rocz­
n i k a r s k i szkielet i s p o s ó b w y k ł a d u d z i e j ó w , w e d ł u g nie p o ł ą c z o n y c h ze
sobą, n a r r a c y j n i e oddzielnych zapisek.
Z u p e ł n i e i n n y m p r o b l e m e m jest k w e s t i a rocznika — przypisywanego
przez l i t e r a t u r ę hipotetycznie O l i w i e — znanego z r ę k o p i s u przechowy­
wanego w bibliotece Corpus C h r i s t i College w Cambridge. R ę k o p i s t e n
z o s t a ł po raz pierwszy opisany w k a t a l o g u r ę k o p i s ó w t e j b i b l i o t e k i . T a m
też po raz pierwszy o k r e ś l o n o z a w a r t o ś ć z n a j d u j ą c e g o
się w n i m
r o c z n i k a . Kodeks jest częścią z b i o r u 39 r ę k o p i s ó w
pochodzących
z E l b l ą g a , najprawdopodobniej
zaś z klasztoru brygidek z E l ­
bląga.
Badaczom
zajmującym
się dziejami Prus przybliżył
ten
zbiór M a x Perlbach, p u b l i k u j ą c na jego t e m a t k r ó t k ą
przeglą­
dową rozprawkę. Dał w niej informację o zawartości kodeksów,
z w r a c a j ą c p r z y t y m u w a g ę na r ę k o p i s n r 503. Za a u t o r e m k a t a l o g u p r z y ­
toczył zapiski: o z a ł o ż e n i u O l i w y (z b ł ę d n ą d a t ą 1270), z a j ę c i u G d a ń s k a
przez K r z y ż a k ó w , W i n r y k u v . K i n p r o d e , m a j ą c ą charakter w p r o w a d z e ­
nia do rocznika ( t y t u ł u ) , i ś m i e r c i W i t o l d a z 1430 r. jako o s t a t n i ą . W
nauce polskiej i n f o r m a c j ę o zbiorach Corpus C h r i s t i College, n i e z a l e ż n i e
od Perlbacha, p o d a ł S t a n i s ł a w K o t . W s p o m n i a ł p r z y t y m o pochodzeniu
zbioru z E l b l ą g a i r o c z n i k u w r ę k o p i s i e n r 5 0 3 . C a ł y r o c z n i k a r s k i tekst
d u ż o p ó ź n i e j w y d a ł H e r b e r t L u d a t . P o d s t a w ą dla L u d a t a b y ł a fotokopia
wykonana dla niego przez jednego z jego u c z n i ó w . L u d a t s t w i e r d z i ł
(też za katalogiem), iż na r ę k o p i s s k ł a d a j ą się r ó ż n e r ę c e . Całość m a b y ć
zbiorem bardzo r ó ż n y c h t e k s t ó w . S k ł a d a j ą s i ę na n i ą pisma o charakte­
rze r e l i g i j n y m , t r a k t a t y , s t a t u t y i z b i o r y d e k r e t ó w oraz r ó ż n e „ h i s t o ­
ryczne k o m p i l a c j e " . W ś r ó d ostatnich L u d a t w y m i e n i ł w y c i ą g i z h i s t o r i i
ś w i a t a , w y k a z y p a p i e ż y i cesarzy, h e r e t y k ó w i t d . U z n a ł , iż nie s p o s ó b
o d n a l e ź ć miejsc powstania p o s z c z e g ó l n y c h części s k ł a d o w y c h kodeksu.
Całość r o c z n i k a r s k ą m o g ł a p o w s t a ć n a j w c z e ś n i e j w p o c z ą t k u 4 dekady
X V stulecia. Tekst rocznikarski, zredagowany w j ę z y k u n i e m i e c k i m
dzieli się w e d ł u g niego na d w i e części. Pierwsza, k r ó t k a , s k ł a d a s i ę z dat
z a ł o ż e n i a p o s z c z e g ó l n y c h z a k o n ó w . Zaczyna się od k a n o n i k ó w r e g u l a r 465
4 6 6
467
464
Fortsetzung zu Peter von Dusburg Chronik von Conrad Bitschin, hrsg.
v. M. Toppen, Scrip. rer. Pruss., Bd 3, s. 478—506.
M. R. James, A Descriptive Cataloąue of the Manuscripts in the Library of
Corpus Christi College, Vol. 2, Cambridge 1912, s. XXVII i n.
466 M . Perlbach, Elbinger Handschriften in Cambridge, „Mitteilungen des Westpreussischen Geschichtsvereins", Jg 12: 1920, nr 3, s. 33—34.
S. Kot, Anglo-Polonica, Angielskie źródła rękopiśmienne do dziejów stosunków
kulturalnych Polski z Anglią, „Nauka Polska", t. 20: 1935, s. 55.
465
467
148
n y c h z d a t ą 430, k o ń c z y z a j ę c i e m Pomorza przez Zakon. Część druga
obejmuje lata 1361—1400, posiada t y t u ł i interesuje się przede wszyst­
k i m w y d a r z e n i a m i na wschodniej granicy p a ń s t w a Z a k o n u . W e d ł u g L u data tekst m i a ł b y ć napisany starannie i z a w i e r a ć t y l k o niewiele po­
p r a w e k . M i a ł to b y ć odpis z rocznikarskiej pracy p o w s t a ł e j w d r u g i e j
p o ł o w i e X I V w . w p a ń s t w i e zakonnym. A u t o r a m i a ł y i n t e r e s o w a ć przede
w s z y s t k i m informacje o m i l i t a r n y c h p r z e d s i ę w z i ę c i a c h przeciwko L i t w i e .
Z a p i s k i rocznikarskie m i a ł y zostać w y k o r z y s t a n e przez Jana oficjała
z P r a b u t w jego K r o n i c e l u b t e ż przez t ł u m a c z a jego dzieła. L u d a t za­
k ł a d a ł m o ż l i w o ś ć , że w y k a z fundacji z a k o n ó w m o ż e b y ć p o z o s t a ł o ś c i ą
podstawy rocznikarskiej l u b też, że p ó ź n i e j z o s t a ł wpisany z innego ź r ó ­
d ł a . Wydane ź r ó d ł o z a o p a t r z y ł w k r y t y c z n y k o m e n t a r z . N a l e ż y za­
z n a c z y ć , że L u d a t nie w i d z i a ł c a ł e g o r ę k o p i s u , a z f o t o k o p i i z n a ł t y l k o
jedną kartę.
S p o s ó b widzenia zapisek r o c z n i k a r s k i c h przez p r y z m a t jednej k a r t y
odbił się i w recenzji p i ó r a Gerarda L a b u d y . Labuda w y r a z i ł w ą t p l i w o ś ­
ci co do zaszeregowania ź r ó d ł a m i ę d z y oryginalne roczniki. Z a u w a ż y ł ,
iż s p o ś r ó d n a s u w a j ą c y c h się m o ż l i w o ś c i jako p i e r w s z ą n a l e ż a ł o by roz­
p a t r z y ć e w e n t u a l n o ś ć uznania ź r ó d ł a za w y p i s z a r c h e t y p u rocznika to­
r u ń s k i e g o . Do takiego przypuszczenia s k ł a n i a ł a L a b u d ę lista fundacji za­
k o n ó w wpleciona m i ę d z y zapiski R o c z n i k ó w t o r u ń s k i c h oraz fakt p o k r y ­
w a n i a się z a w a r t o ś c i t e k s t u opublikowanego przez L u d a t a z częścią za­
pisek z t o r u ń s k i e g o ź r ó d ł a . P r z e c i w k o t a k i e j koncepcji przemawia, we­
dług Labudy, brak związków z Rocznikami chełmżyńskimi;
Roczniki
c h e ł m ż y ń s k i e i t o r u ń s k i e m a j ą się w y w o d z i ć ze w s p ó l n e g o archetypu.
L a b u d a u z n a ł ostatecznie, że najlepszym w y j ś c i e m jest p r z y j ę c i e za L u datem, iż rocznik z Cambridge jest w j a k i ś s p o s ó b spokrewniony z K r o ­
n i k ą Jana oficjała z P r a b u t . Za u d e r z a j ą c e u z n a ł p o k r y w a n i e się „ k r o n i ­
k a r s k i e j " w s t a w k i w r o c z n i k u z p o d o b n y m tekstem w kronice (rocznik:
„ W a s b y meister W y n r i c h s von K n y p r o d e gecziten geschen ist etc. u n d
dor noch"; k r o n i k a : „ B y meister W y n r i c h s von K n y p p e r a d e geczyten i n
syme X jare"). Zgodnie z t y t u ł e m k r o n i k a zaczyna się od 1360 r. w Roczni­
kach t o r u ń s k i c h m a m y do czynienia z l u k ą o b e j m u j ą c ą lata 1350—1360, a
pod r o k i e m 1361 wpisane s ą pierwsze informacje. Z a l e ż n o ś ć t ę w e d ł u g Ge­
r a r d a L a b u d y t r u d n o u z n a ć za p r z y p a d k o w ą . Przeciwko o r y g i n a l n o ś c i r o ­
cznika ma p r z e m a w i a ć b r a k j a k i c h k o l w i e k n o w y c h — w stosunku do i n ­
n y c h znanych ź r ó d e ł w i a d o m o ś c i . Pod d a t a m i 1377, 1382, 1391,1400 L a b u ­
da s t w i e r d z i ł informacje b ł ę d n e , k t ó r e m o g ą b y ć efektem niezrozumienia
4 6 8
488
469
H. Ludat, Annalistische Aufzeichnungen zur Geschichte des Deutschen Ordens
im 14 Jahrhundert, „Zeitschrift fiir Ostforschung", Jg 5: 1956, H. 1, s. 97—98.
Ibid., s. 99—104.
489
149
l u b b ł ę d n e g o odczytania, ewentualnie n i e p o r z ą d n e g o streszczenia tekstu
ź r ó d ł a przez autora rocznika. Za zagadkowe u z n a ł u r w a n i e relacji z r o ­
k i e m 1400, gdy Rocznik t o r u ń s k i i K r o n i k a Jana de Redden b i e g n ą dalej.
O d e r w a n y zapis z 1430 r. ma w s k a z y w a ć na czas powstania k o m p i l a c j i .
Wydaje się b y ć ona, w e d ł u g L a b u d y , w y c i ą g i e m z K r o n i k i Jana de Red­
den, u z u p e ł n i o n y m o w y p i s y z l i s t y f u n d a c j i z a k o n ó w i k l a s z t o r ó w . Za
w y d a w c ą p r z y p u s z c z a ł m o ż l i w o ś ć powstania całości w G d a ń s k u l u b n a j ­
bliższej o k o l i c y . H e r b e r t L u d a t u c z y n i ł to przypuszczenie w m n i e j
o s t r o ż n e j formie, s t w i e r d z a j ą c m o ż l i w o ś ć pochodzenia pierwszej części
rocznika z O l i w y l u b G d a ń s k a .
W r o k u 1968 ź r ó d ł o rocznikarskie z b i b l i o t e k i Corpus C h r i s t i College
zostało opublikowane po raz d r u g i . U c z y n i l i , to w r a m a c h p r ó b y reak­
t y w o w a n i a serii „ S c r i p t o r e s r e r u m
Prussicarum" Walther
Hubatsch
i Udo A r n o l d . W s t ę p oraz tekst i k o m e n t a r z ź r ó d ł a są po prostu prze­
d r u k i e m z pracy L u d a t a , bez u w z g l ę d n i e n i a k r y t y c z n y c h u w a g Gerarda
L a b u d y . Ciąg dalszy r o z w a ż a ń nad r o c z n i k i e m o p u b l i k o w a n y m przez
L u d a t a n a s t ą p i ł p r z y okazji s t u d i ó w nad z a g i n i o n y m r o c z n i k i e m o l i w ­
s k i m . Za szczególnie i n t e r e s u j ą c e uznano m o ż l i w e z w i ą z k i m i ę d z y Rocz­
n i k a m i t o r u ń s k i m i a klasztorem w O l i w i e . Z b i e ż n o ś c i m i ę d z y t e k s t a m i
K r o n i k i oliwskiej i R o c z n i k ó w t o r u ń s k i c h , p r z y m o ż l i w y c h z b i e ż n o ś c i a c h
z tekstem rocznika „ f r a g m e n t a r y c z n e g o " , opublikowanego przez L u d a t a ,
p r z e m a w i a ł y na k o r z y ś ć tezy o o l i w s k i m rodowodzie tego ostatniego.
W analizach w y k o r z y s t a n o z w ł a s z c z a i n f o r m a c j e o z a j ę c i u
Pomorza
i zburzeniu G d a ń s k a przez zakon k r z y ż a c k i .
Pewien p o s t ę p w sposobie widzenia
rocznika „ f r a g m e n t a r y c z n e g o "
p r z y n i o s ł y studia nad Rocznikami t o r u ń s k i m i i K r o n i k ą Jana de Redden.
Po uznaniu k r o n i k i za j e d n o l i t y tekst, p o w s t a ł y pod j e d n y m p i ó r e m ,
i stwierdzeniu, że j e j a u t o r e m b y ł Jan o k r e ś l a n y w ź r ó d ł a c h jako „ d e
Redden", p r z y s t ą p i o n o do b a d a ń nad r o c z n i k i e m f r a g m e n t a r y c z n y m .
Uznano go za p o z o s t a ł o ś ć po o r y g i n a l n y m dziele b ę d ą c y m ź r ó d ł e m Rocz­
n i k ó w t o r u ń s k i c h , K r o n i k i Jana „ d e Redden" i k o n t y n u a c j i K r o n i k i
P i o t r a z Dusburga p r z y p i s y w a n e j K o n r a d o w i B i t s c h i n o w i . Rocznik „ f r a g ­
mentaryczny" miał powstać w drugiej połowie X I V w. i mieć kilka kon­
t y n u a c j i . Pierwsza część rocznika z a c h o w a ł a s i ę we w s z y s t k i c h w y m i e ­
n i o n y c h ź r ó d ł a c h . K o n t y n u a c j a znana jest z trzech, t j . R o c z n i k ó w t o ­
r u ń s k i c h , K r o n i k i Reddena i dzieła przypisywanego B i t s c h i n o w i . D r u g a
470
4 7 1
472
4 7 3
470
G. Labuda, rec. z: Ludat, Annalistische Aufzeichnungen..., Stud. Źród., t. 3:
1958, s. 285—286.
H. Ludat, op. cit., s. 99, przyp. 2.
Annalistische Aufzeichnungen zur Geschichte des Deutschen Ordens im 14
Jahrhundert, Scrip. rer. Pruss., Bd 6, s. 61—67.
J . Wenta, Zaginiony rocznik oliwski..., s. 14—17.
471
472
473
150
k o n t y n u a c j a z a c h o w a ł a się t y l k o w d w ó c h ostatnich ź r ó d ł a c h . Na t y m
etapie b a d a ń nie przeprowadzono autopsji r ę k o p i s u z a w i e r a j ą c e g o oma­
w i a n y rocznik. W z w i ą z k u z t y m p o d t r z y m a n o t e z ę o z w i ą z k a c h rocznika
z Oliwą .
4 7 4
W ś w i e t l e przedstawionego stanu b a d a ń d o ś ć z a s k a k u j ą c e m u s i się
w y d a w a ć stwierdzenie, że p r z y n a j m n i e j
część p o g l ą d ó w d o t y c z ą c y c h
rocznika fragmentarycznego m u s i ulec w e r y f i k a c j i . P r z y c z y n ą jest b ł ą d
w e d y c j i p o p e ł n i o n y przez L u d a t a , a p o w t ó r z o n y bezkrytycznie za m m
przez Hubatscha i A r n o l d a . Jest m o ż l i w e , że L u d a t z a s u g e r o w a ł się spo •
sobem podania i n f o r m a c j i o r ę k o p i s i e w p u b l i k a c j i Perlbacha na temat
e l b l ą s k i c h k o d e k s ó w w Cambridge. B ł ą d ten polega na w y d a n i u przez
L u d a t a k a r t y z r ę k o p i s u w y r w a n e j c a ł k o w i c i e z k o n t e k s t u . A u t o r ka­
talogu r ę k o p i s ó w w y o d r ę b n i ł k a r t ę ze w z g l ę d u na j ę z y k n i e m i e c k i tej
części r ę k o p i s u . Z a u w a ż y ł t e ż , że tekst r o c z n i k ó w czy też zapiski w y p e ł ­
n i a j ą c e k a r t ę p o c h o d z ą od d w ó c h r ą k . Pierwsza z n i c h o b j ę ł a tekst do
czasu k u p n a Pomorza z r ą k B r a n d e n b u r c z y k ó w , druga, p ó ź n i e j s z a , za­
czyna s i ę z t y t u ł e m n a w i ą z u j ą c y m
do
wielkiego
mistrza W i n r y k a
v . K n i p r o d e i k o ń c z y na ś m i e r c i W i t o l d a pod r o k i e m 143 0 . H e r b e r t
L u d a t p o s z e d ł natomiast dalej i z k a r t y 135 s t w o r z y ł całość. W ten spo­
s ó b p o w s t a ł r o c z n i k od r o k u 430 do 1430. Jest to oczywisty nonsens.
W r a z ze s t r o n ą 116v zaczyna się część r ę k o p i s u o k r e ś l a n a jako „ N a r r a ciones h y s t o r i a r u m valde compendiose s. ab. A d a m . Inchoans per patriarchas, judices, reges, prophetas et sacerdotes usque ad C h r i s t u m " .
Z n a j d u j e się w n i e j t a k ż e mapa Z i e m i Ś w i ę t e j oraz zsynchronizowane
w y k a z y p a p i e ż y i cesarzy. W y r a z y k o ń c z ą się na stronie 134r,
gdzie
p r z e r a d z a j ą się w coś w rodzaju rocznika s i ę g a j ą c e g o r o k u 1270 z a p i s k ą :
„ A . D . 1270 predictus K a r o l u s R o m a m v e n i t nauigio, v e n i t i n A p u l i a m
bello h a b i t o " . Manfredus regno et v i t a p r i u a u i t " . T r z y zapiski s p o ś r ó d
p i ę c i u ostatnich z d r a d z a j ą w y r a ź n e zainteresowanie S y c y l i ą , jedna, z da­
t ą 1260, dotyczy W ę g i e r i Czech, a pierwsza z n i c h , z d a t ą 1201, dotyczy
D a n i i . S e r i ę t ę wyprzedza zapiska o n a j e ź d z i e m o n g o l s k i m na W ę g r y
i P o l s k ę z d a t ą 1239. W y ż e j m a m y jeszcze t r z y zapiski
opowiadające
o w y d a r z e n i a c h w K r ó l e s t w i e S y c y l i i , z tego t y l k o jedna ma d a t ę r o c z n ą
1243. C a ł o ś ć d o p e ł n i a w i ę k s z a liczba not c z y n i ą c y c h w r a ż e n i e w y p i s ó w
z j a k i e j ś k r o n i k i czy r o c z n i k ó w . N o t y te są na ogół pozbawione dat rocz­
n y c h i bardzo lakoniczne np.: W i l h e l m u s comes Holandie — ta zapiska
475
476
474
J . Wenta, Kierunki rozwoju rocznikarstwa w państwie Zakonu krzyżackiego.
Roczniki toruńskie, Sprawozdania Towarzystwa Naukowego w Toruniu, t. 33: 1934,
Toruń, 1986, s. 50 (streszczenie).
Library Corpus Christi College, Ms 503 nr 5, s. 135r—135v.
Por. H. Ludat, op. cit., s. 97.
475
476
151
b y ł a zanotowana w p i o n o w y m r z ę d z i e obok w y k a z ó w p a p i e ż y i cesarzy.
Wykaz h e r e t y k ó w i inne m a t e r i a ł y w y p e ł n i a j ą s t r o n ę 134v. Ta sama r ę ­
k a z p o c z ą t k i e m strony 135r w y p i s a ł a w y k a z z a k o n ó w z d a t a m i roczny­
m i z a ło ż e ń . W y k a z k o ń c z y się f a ł s z y w ą d a t ą 1270 z a ł o ż e n i a klasztoru
w O l i w i e i i n f o r m a c j ą o k u p n i e Pomorza przez K r z y ż a k ó w od B r a n d e n b u r c z y k ó w . Z u p e ł n i e inna r ę k a w y p i s a ł a tekst od t y t u ł u „ W a s b y m e i ­
ster W y n r i c h s v o n K n y p r o d e geczyten geschen ist etc. u n d dor n o c h "
do 1430 r. W y d a j e się, że L u d a t źle z r o b i ł w y d a j ą c j e d n ą k a r t ę z r ę k o ­
pisu, jako jeden rocznik. K a r t a zawiera na p o c z ą t k u c i ą g dalszy ze stron
poprzednich zbioru m a t e r i a ł ó w
h i s t o r y c z n y c h , a dalej r o c z n i k z l a t
1360—1430. Rocznik 1360—1430 z o s t a ł przepisany przez innego pisarza.
N a j w y r a ź n i e j te d w i e części nie m a j ą ze s o b ą nic w s p ó l n e g o . J a k k o l w i e k
kolekcja m a t e r i a ł ó w m o ż e m i e ć coś w s p ó l n e g o z O l i w ą , to d o ś ć w ą t p l i w e
jest, aby z w i ą z e k ten m i a ł r o c z n i k z l a t 1360—1430. Za j e d y n y i s t o t n y
wniosek dla s t u d i ó w nad dziejopisarstwem o l i w s k i m n a l e ż y u z n a ć m o ż ­
liwość p r z e c h o w y w a n i a w O l i w i e w y k a z u f u n d a c j i z a k o n ó w i s k o m p i ­
lowania go w nieznanych o k o l i c z n o ś c i a c h z i n n y m i o l i w s k i m i zapiskami.
D u ż o bardziej m o ż l i w e jest dotarcie m a t e r i a ł ó w z O l i w y do k l a s z t o r u
b r y g i d e k w E l b l ą g u l u b p o ł ą c z e n i e m a t e r i a ł u g d z i e k o l w i e k poza klasz­
torem. Za t ę o s t a t n i ą m o ż l i w o ś c i ą p r z e m a w i a popsucie d a t y z 1170 na
1270. Data taka nie m o g ł a z o s t a ć zapisana w O l i w i e . Ze s t r o n ą 136r za­
czyna się w o m a w i a n y m r ę k o p i s i e z u p e ł n i e n o w y tekst pisany i n n ą r ę k ą .
J u ż poza naszymi zainteresowaniami jest k a t o l o g o l i w s k i c h
opatów
powstały w X V I w .
oraz k r o n i k i oliwskie s i ę g a j ą c e w K r o n i c e I w o n a
Rovedera przeora oliwskiego 1740 r o k u . W a r t o jednak z a z n a c z y ć i n e r c j ę ,
jeżeli chodzi o f o r m ę d z i e j o p i s a r s k ą . C a ł y czas pozostaje ona rocznikar­
ską.
4 7 7
477
Catalogus nominum abbatum monasterii b. M. de Oliua, hrsg. v. Th. Hirsch,
Scrip. rer. Pruss., Bd 5, s. 644—655; Fragmentum menologii 01ivensis, wyd. W. Kę­
trzyński, MPH, t. 5, s. 136—139 (ta edycja oparta została na wielu źródłach i ma
charakter rekonstrukcji).
ZAKOŃCZENIE
Jak w i e m y w o l i w s k i m klasztorze od X I I I do p o ł o w y X I V w . p r o w a ­
dzono rocznik. W X I I I w . O l i w a p o s i a d a ł a prawdopodobnie L i b e r t r a d i ­
t i o n u m , l u b p o d o b n ą f o r m ę d o k u m e n t o w a n i a stanu posiadania. K r o n i k ę
o l i w s k ą z a ś w y p a d a i n t e r p r e t o w a ć jako K r o n i k ę f u n d a c y j n ą . Zgodnie
z r e g u ł a m i t y c h f o r m dziejopisarskich s p o s ó b przekazania t r a d y c j i histo­
r y c z n e j w o l i w s k i c h zabytkach b y ł f u n k c j ą codziennych, d y k t o w a n y c h
p o t r z e b a m i e k o n o m i c z n y m i i r e l i g i j n y m i d z i a ł a ń . Ś r o d o w i s k o oliwskie
z a p r e z e n t o w a ł o w i ę c swoje widzenie ś w i a t a przez p r y z m a t
własnych
p r z y w i l e j ó w i r o s z c z e ń . P r z e g l ą d zachowanych z a b y t k ó w daje obraz
autonomicznego o ś r o d k a cysterskiego, p r z y j m u j ą c e g o
tradycję
kraju
i w p ł y w y k r a j o w e g o i ś r o d k o w o e u r o p e j s k i e g o dziejopisarstwa.
Badania nad dziejopisarstwem o l i w s k i m , r o z p o c z ę t e a n a l i z ą r ę k o p i s ó w
i w y d a ń , p o z w o l i ł y na stwierdzenie, że b r a k poprawnego w y d a n i a o l i w ­
s k i c h z a b y t k ó w . Stan zachowania r ę k o p i ś m i e n n e j podstawy pozwala się
s p o d z i e w a ć z w i e ń c z e n i a sukcesem e w e n t u a l n e j p r ó b y edycji t y c h źródeł.
Do r e z u l t a t ó w n i n i e j s z y c h b a d a ń , k t ó r e m o g ą m i e ć w p ł y w na k s z t a ł t
p r z y s z ł e j p u b l i k a c j i , n a l e ż y z a l i c z y ć ustalenie c h a r a k t e r u r ę k o p i s ó w , na
k t ó r y c h p i e r w s z y w y d a w c a , Theodor H i r s c h , o p a r ł część swojego w y d a ­
n i a K r o n i k i . Przypisano je d y p l o m a t y c z n e j d z i a ł a l n o ś c i ś r o d o w i s k a ka­
p i t u ł y k r a k o w s k i e j . Tekst r ę k o p i s u z G e t y n g i z o s t a ł o p a r t y na materia­
ł a c h Jana D ł u g o s z a . Tak zwane E x o r d i u m uznano za efekt pracy P i o t r a
z Dusburga nad jego K r o n i k ą , a t z w . R e l a c j ę H e r m a n a v . Salza — za
streszczenie poematu p i ó r a wielkiego mistrza L u t h e r a z B r u n s z w i k u .
Epitome gestorum Prussiae z o s t a ł o zinterpretowane jako — p r z y n a j ­
m n i e j c z ę ś c i o w o — efekt k w e r e n d y P i o t r a z Dusburga, a tego ostatniego
uznano za n a j p r a w d o p o d o b n i e j identycznego z k a n o n i k i e m s a m b i j s k i m
P i o t r e m . Stwierdzenie, iż z poematu L u t h e r a z B r u n s z w i k u o św. Bar­
barze k o r z y s t a ł M i k o ł a j z Jeroschina, k a z a ł o w y k l u c z y ć K r o n i k ę tego
ostatniego jako m o ż l i w e ź r ó d ł o K r o n i k i o l i w s k i e j . Teza Wojciecha K ę ­
t r z y ń s k i e g o o i s t n i e n i u d w ó c h k o l e j n y c h r e d a k c j i K r o n i k i oliwskiej oraz
dyskusja na temat czasu j e j powstania k a z a ł y s z u k a ć o d n i e s i e ń do ź r ó ­
d e ł K r o n i k i . Ostatecznie ustalono, iż do P r u s w r ó ż n y c h okresach d o t a r ł y
dwa r ę k o p i s y z A u s t r i i z a w i e r a j ą c e r o c z n i k i . O k o ł o 1308 r. d o t a r ł do
153
P r u s r ę k o p i s znany najprawdopodobniej P i o t r o w i z Dusburga. R o c z n i k i
z tego r ę k o p i s u p r z e c h o w a ł c z ę ś c i o w o tekst Epitome. Część r o c z n i k ó w zo­
s t a ł a odpisana z r ę k o p i s u z k l a s z t o r u w H e i l i g e n k r e u z po 1269 r., d r u g a
z a ś po 1278 r. z r ę k o p i s u k l a s z t o r u w M e l k . W n i e z n a n y m miejscu b y ł y
te r o c z n i k i k o n t y n u o w a n e , prawdopodobnie przez f r a n c i s z k a n ó w . R ę k o ­
pis z a w ę d r o w a ł do P r u s prawdopodobnie w z w i ą z k u z przeniesieniem
stolicy Z a k o n u z W e n e c j i do M a l b o r k a . T o t y l k o m o ż e t ł u m a c z y ć d a t ę
1308 jako k o ń c z ą c ą r o c z n i k i w c h o d z ą c e w s k ł a d tego r ę k o p i s u .
Kronikarz oliwski wykorzystał rękopis pochodzący z Klosterneuburg
l u b z Klosterneuberg. Tekst r ę k o p i s u s i ę g a ł o k o ł o 1351 r. i d o t a r ł n i e d ł u g o
po t y m do O l i w y . R ę k o p i s ten z o s t a ł zredagowany w A u s t r i i na podsta­
w i e z a b y t k u p o c h o d z ą c e g o z F l a n d r i i , k t ó r y w y w a r ł znaczny w p ł y w na
z a b y t k i austriackie p o w s t a ł e w p o ł o w i e X I V w . z t z w . A n o n i m e m z L e o ­
ben na czele. K r o n i k a o l i w s k ą o k a z a ł a s i ę k r o n i k ą p o ś w i ę c o n ą d z i e j o m
fundacji, m a j ą c ą s ł u ż y ć bardziej potrzebom w e w n ę t r z n y m n i ż p o m o r ­
skiej t r a d y c j i historycznej. D r u g ą k r o n i k ą o k a z a ł o s i ę dzieło u w a ż a n e do
tej p o r y za odpis z tablic z oliwskiego k o ś c i o ł a . Relacja m i ę d z y t a b l i c a ­
m i a n a s z ą k r o n i c z k ą o k a z a ł a s i ę b y ć o d w r o t n ą . S ą podstawy, aby s t w i e r ­
dzić ciągłość prowadzenia w O l i w i e rocznika od X I I I do co n a j m n i e j po­
ł o w y X V I w . S p o ś r ó d o l i w s k i c h ź r ó d e ł w y k l u c z o n o hipotetycznie p r z y p i ­
sywany O l i w i e rocznik o p u b l i k o w a n y przez H e r b e r t a L u d a t a .
J a k k o l w i e k m o ż n a b y m ó w i ć o znacznej i n e r c j i , jeżeli chodzi o f o r m ę
p i s a r s k ą to jednak n a l e ż y s t w i e r d z i ć , że w O l i w i e z n a j d u j e m y z a b y t k i
t y p o w e dla klasztoru cysterskiego w X I I I i X I V w . D z i a ł a l n o ś ć dziejopisarska w O l i w i e n i c z y m się nie r ó ż n i od u p r a w i a n e j w i n n y c h k r a j a c h
ł a c i ń s k i e j E u r o p y — podobnych z a b y t k ó w
m o ż n a się s p o d z i e w a ć
na
Ś l ą s k u , w A u s t r i i czy B a w a r i i . W ę d r ó w k i r ę k o p i s ó w przez c a ł ą ó w c z e s n ą
E u r o p ę w s k a z u j ą na z n i k o m ą r o l ę granic p a ń s t w o w y c h w ó w c z e s n e j k u l ­
turze. W o m a w i a n y m p r z y p a d k u to w ę d r ó w k a r ę k o p i s u z F l a n d r i i do
A u s t r i i a n a s t ę p n i e do O l i w y w ó w c z a s w p a ń s t w i e zakonu k r z y ż a c k i e g o .
A N E K S ŹRÓDŁOWY
B I B L . A P . V A T I C , B I B L . C H I G . , M S Q I I 51.
s. 127r
a_
C r o n i c a ą u o m o d o d o m i n i C r u c i f e r i e x o r t i sunt et ą u o m o d o
per Polonos contra Prutenos f u e r u n t suscepti et ą u a l i t e r postm o d u m spretis Polonis m a x i m a prelia c u m ipsis commiserunt
et a Polonis p r o s t r a t i sunt, t a n d e m ą u e pacem i n t e r se f i r m a u e r u n t et ą u a l i t e r se r e g i Polonie et omnibus succesoribus
obligauerunt" .
3
A n n o d o m i n i M ° C X C ° de p a r t i b u s A l l e m a n i e Conradus a r c h i episcopus Maguntinensis, Conradus episcopus Erbipolensis, V o l berus episcopus Pachouiensis, Gardolphus esipcopus Ciczensis
et c u m his principes nobiles, d u x Fredericus de Swenia, d u x
Henricus de B r u n s b i g , d u x Fredericus de A u s t r i a c u m aliis
sex p r i n c i p i b u s A l e m a n i e et m u l t i s nobilibus comitibus et
m i l i t i b u s ac aliis fidelibus c i u i t a t e m A c k a r o n q u a m ą u o n d a m
C r i s t i a n i ceperant et posiderant, sed p r o p t e r paganorum freą u e n t e s insultus perdiderant v a l l a u e r u n t et attrociter oppugn a u e r u n t et tandem omnipotentis coaperante m a n u ceperunt
et i n possessionem C r i s t i a n o r u m r e d u x e r u n t . Eo tempore i b i ­
dem m u l t i X r i s t i a n i v i s i f u e r u n t m i s e r a b i l i t e r i n campo sub
diuo a b s ą u e v i c t u et o m n i humane consolacionis cura i n f i r m a r i , quod aduertentes ą u i d a m honesti ciues de L u y b i c et de B r e ­
ma misericordia m o t i , fecerunt hospitale sub velo nauis sue
et collegerunt ą u o s c u n ą u e i n f i r m o s Cristianos peregrinos et
ipsis de rebus suis neccesaria m i n i s t r a r u n t pro possibilitate
sua larga m a n u . Quod cernentes p r e d i c t i principes et a l i i no­
biles exemplo p r e d i c t o r u m c i u i u m e x c i t a t i p e t i u e r u n t idem
hospitale i n honore beate v i r g i n i s M a r i e per d o m i n u m apostol i c u m c o n f i r m a r i , quod f a c t u m f u i t immediate et datus f u i t
f r a t r i b u s eiusdem hospitalis per d o m i n u m papam habitus ordo
f r a t r u m hospitalis sancti Johannis et m i l i c i a f r a t r u m m i l i t u m
t e m p l i habitus a u t e m a l b u m p a l l u m c u m cruce nigra.
155
s. 127v.
P r i m u s magister ordinis dictus f u i t frater Henricus Walbote,
secundus frater Otto, tercius frater H e r m a n u s B a r t , ą u a r t u s
frater H e r m a n u s de Salcza. I s t o r u m m a g i s t r o r u m tempore or­
do t a m egregie f r u c t i f i c a u i t , quod ad m i l i t u m o r d i n e m fratres
peruenerant. A u g m e n t u m tale d i u i n a gracia m a x i m e per quart u m m a g i s t r u m operante, c u i t a n t a m deus c o n t u l i t graciam
quod apud omnes erat graciosus m a x i m e apud cesarem F r i d e r i c u m i l l i u s temporis et apud d o m i n u m papam H o n o r i u m
t e r c i u m , quos sepe discordantes sua prudencia ad concordiam
r e f o r m a v i t . Et ob a m o r e m eius / i d e m papa o r d i n i m u l t a s
gracias c o n t u l i t et libertates. D e d i t eciam hanc l i b e r t a t e m or­
dinis magistro, quod i n d i g i t t i s suis anulis potest u t i et p r e d i ­
ctus i m p e r a t o r c o n t u l i t ei u s u m signi sui i n galea, v e x i l l o et
clipeo et plures alias dignitates. I n i l l o tempore C r i s t i a n o r u m
terre Culmensis videlicet Lubauiensis, Masouiensis et Cuiauiensis ab i n s u l t i b u s P r u t e n o r u m demolestabantur,
depreliab a n t u r et cremabantur et mares occidebantur,
mulieres et
virgines dehonestabantur et i n s e r u i t u t e m p e r p e t u a m duceb a n t u r captive. Circa i d e m tempus ductus f u i t conuentus O l i u ensis anno d o m i n i M ° C C X X I I I I per Prutenos Pomezanus de
Oliua i n Gdanck et i b i f u i t m a r t i r i s a t u s ab eisdem. Quod c u m
cerneret d u x Conradus earundem t e r r a r u m dominus et resistere non valeret i n s u l t i b u s et miseriis h u i u s m o d i , quas v i d i t
p a t i sub suo r e g i m i n e p o p u l u m C r i s t i a n u m de consilio s u o r u m
m i l i t u m vocavit quosdam religiosos milites, q u i dicebantur
m i l i t e s C r i s t i et t r a d i d i t i l l i s c a s t r u m D o b r y n u t se opponerent
insultibus paganorum. J a m e n i m t e r r a Culmensis et L u b a u i e ­
nsis erant o m n i n o desolate, sed i s t i fratres n i c h i l perfecerunt
nec resistere P r u t e n o r u m i n sanids p o t u e r u n t ; et idcirco i a m
dictus princeps habito saniori consilio c u m d o m i n o Cristiano
de Oliua ordinis Cisterciensis, p r i m o C u l m e n s i episcopo et episcopis et nobilibus i n ducatu suo audita fama f r a t r u m de do­
mo Theutonica m i s i t nunctios ad f r a t r e m H e r m a n u m de Sal­
cza, e o r u m f r a t r u m m a g i s t r u m suppliciter petens, u t de o r d i ­
ne suo aliquos fratres ad terras suas d i r i g e r e t ad d i c t o r u m
P r u t e n o r u m seuiciam refrenandam
p r o m i t t e n s f i r m i t e r se
benefacturum o r d i n i et f r a t r i b u s quos cerneret ad se d i r i g e n dos. H a b i t a ergo deliberacione et m a t u r o consilio missus f u i t
Conradus de L a n d i s b e r g k c u m alio f r a t r e versus C u i a u i a m ad
p r e d i c t u m ducem, quo s t a t i m de consilio m i l i t u m s u o r u m et
episcoporum et pleno consensu ducisse et f i l i o r u m s u o r u m B o leslai, C a z i m i r i et Semouici concessit eis et o r d i n i e o r u m anno
156
s. 128r
d o m i n i M ° C C X X V I t e r r a m Culmensem et Lubaviensem iure
haereditario perpetuo l i b e r ę possidendam u t se m u r u m opponerent p r o defensione X r i s t i a n i t a t i s contra paganos memoratos. Predictus ergo frater Conradus a u x i l i o ducis i n l i t o r e H i stule ex opposito, u b i nunc ciuitas T o r u ń sita est i n ą u o d a m
m o n t e p r e s i d i u m fecit quod appelauit Vogelsang et de hoc
cepit exercere inimicicias contra Prutenos. P o s t ą u a m predicto
m a g i s t r i f r a t r i Hermano de Salcza f a c t u m i n n o t u i t , m i s i t eis fra­
t r e m H e r m a n u m d i c t u m Balke c u m aliis quinque f r a t r i b u s et
armigeris p l u r i b u s , q u i c u m p a r i t e r convenissent i n Vogelsang
de consilio p r e d i c t i ducis et m i l i t u m eius castrum Nessouiam
c o n s t r u x e r u n t , et ab hoc castro fere per quinque annos bella
c u m Prutenis quasi cottidie commiserunt. Postea anno d o m i n i
M ° C C X X X I c u m predicto duce Conrado et aliis fidelibus peregrinis f r a t e r H e r m a n u s B a l k e p r o v i n c i a l i s magister et sui
fratres t r a n s i e r u n t V i s l a m ad p a r t e m Culmensem et i u x t a
r i p p a m H i s t u l e super u n a m frondosam q u e r c u m edificauerunt
propugnacula et c i r c u m f o d e r u n t eam eandem m u n i c i o n i Thor u n y appelantes et o p p i d u m eiusdem n o m i n i s i b i d e m fecerunt.
Sed postea ab eo loco castrum c u m oppido ad l o c u m u b i nunc
stat T h o r i a n y t r a n s t u l e r u n t . Eodem tempore
Pruteni
cons t r u x e r u n t c a s t r u m quoddam Rogou nomine i u x t a H i s t u l a m
u l t r a T h o r u n y / et a l i u d i n f e r i u s T h o r n u b i nunc est A n t i q u u m
C u l m e n . T e r c i u m castrum h a b u i t q u i d a m n o b i l i s Prutenus sed
Christianis m u l t u m infestus P i p i n u s nomine i n quodam lacu,
q u i hodierna d i c i t u r lacus P i p i n i . De his castris m u l t a mala
quasi quotidie paciebantur Cristiani. C o n t i n g i t a u t e m quadam
vice cooperante deo, quod C r u c i f e r i c u m Prutenis de p r i m o
castro conuenerunt ad p u g n a m et omnes occiderunt excepto
capitaneo, q u i p r o redimenda v i t a castrum t r a d i d i t et C r u c i feris adhesit, et i n b r e u i ipso duce c a s t r u m i n f e r i u s pro C r u ciferos f u i t c a p t u m , et insuper P i p i n u m s o r o r i u m suum t r a d i ­
dit, q u e m deleto castro suo t o t a l i t e r p e r m e r u n t . V e n t r e m
ipsius circa u m b l i c u m aperire fecerunt et u m b l i c u m a r b o r i
a f f i x e r u n t et per c i r e u i t u m arboris eum agitare preceperunt,
quousque penitus euisceratus f u i t , et sic q u i m u l t o s Xristianos
i m p i e necaverat c r u d e l i t e r f u i t et m i s e r a b i l i t e r interemptus.
Iste P i p i n u s r e l i q u i t u n u m f i l i u m post se, q u i dictus f u i t
M a t t a , sed factus Cristianus appellatus f u i t constans i n fide,
q u i r e l i q u i t post se fideles filios et filias, nepotes et neptas et
pronepotes et proneptas, q u i hodierna die v e r i sunt dei amatores et Cristiane f i d e i professores. Postea v e n e r u n t m u l t i no-
157
biles zelo fidei d u c t i versus Prussiam et adunati c u m f r a t r i b u s
c o n s t r u x e r u n t C u l m e n castrum et c i u i t a t e m anno
Domini
M ° C C X X X I I . Hoc facto desoenderunt fratres p a r i t e r c u m per e g r i n i s et c o n s t r u x e r u n t i n ą u o d a m loco, q u i d i c i t u r Quezyn
castrum quod appellauerunt Insula Sancte M a r i e , anno D o m i ­
n i M ° C C X X X I I I . Postea v e n i t versus Prussiam peregrinando
nobilis homo b u r g r a u i u s de M a y d e b o r g dictus c u m parua m a ­
n u c u m c o m i t a t u non pauco m i l i t u m et a r m i g e r o r u m et m a n sit i n C u l m e n per u n u m a n n u m . H i c t r a n s t u l i t Insula Beate
M a r i e a loco p r i m o i n l o c u m quo nunc est sita. A d huc dieto
b u r g g r a u i o manente i n C u l m v e n e r u n t fere omnes principes
Polonie videlicet Masouie, Cuiauie, Cracouie et W r a t i s l a u i e et
Swantopolcus d u x Pomeranie c u m f r a t r e c u m m u l t a m i l i c i a
versus Culmensem t e r r a m ad I n s u l a m Sancte M a r i e et eam
melius f i r m a u e r u n t et facta hiieme totus p e r e g r i n o r u m exercitus c u m f r a t r i b u s i n t r a u e r u n t t e r i t o r i u m quod Resyn d i c i t u r
et quoscunque poterant occiderunt. Tunc oceurerunt eis P r u ­
t e n o r u m m a x i m a m u l t i t u d o ad b e l l u m expedita. E t invocato
dei a u x i l i o C r i s t i a n i congressi f u e r u n t c u m eis. E t tunc d u x
Swancopolcus c u m suis preclusit eis o p o r t u n i t a t e m fugiendi.
Et occisi sunt i b i d e m quinque m i l i a P r u t e n o r u m c u m i n g e n t i
gaudio X r i s t i a n o r u m et sine o m n i lesione C r i s t i a n o r u m . H i s
ergo c u m laude D e i sic peractis frater H e r m a n u s predictus
c u m a u x i l i o p e r e g r i n o r u m anno D o m i n i M ° C C X X X I I I I e d i f i cauerunt R a d i m u m castrum. Eodem tempore I I I I nonas J a n u a r i i a Prutenis Warmiensibus O l i u a combusta f u i t et V I I conuersi et X X X I I I I serui igne et gladio m i s e r a b i l i t e r m a r t i r i zati sunt. Tunc eciam c o n t i n g i t i n eodem tempore, quod no­
bilis marchio Mysnensis Henricus nomine v e n i t i n Prussiam
et d u x i t secum quingentos nobiles c u m m u l t i s aliis armigeris
et apparatu
magno. Iste nobilis dominus t o t a m
terram
Pomeranie vastauit omnia P r u t e n o r u m fortalicia que m u l t a
erant i n c i n e r a u i t et omnes Prutenos quos i n ipsis cepit gladio
strangulauit et hoc t a m d i u et tociens f a c t u m est, quod r e s i d u i
Pomezany colla sua iugo f i d e i submiserunt et erroribus postergatis s u m m a m v e r i t a t e m que Cristus est cognouerunt. P r e ­
dictus eciam marchio duas naues edificauit i n a u x i l i u m C r u ciferis, quas eis c u m p a r t e m i l i t u m s u o r u m r e l i q u i t et completa peregrinacione sua ad p r o p r i a remeauit. Predictus vero m a ­
gister onustatis nauibus et omnibus neccessariis pro n o u i cas t r i edificacione sumptis c u m peregrinis quos marchio r e l i q u e r a t et aliis fidelibus descendit versus Pogozaniam et E l b i n g u m
b
s. 128v
castorum edificauit anno D o m i n i M ° C C X X X V I I . Quod postea
per paganos f u i t e x p u g n a t u m et iterato i n loco u b i nunc sit u m est c u m civitate f u i t per X r i s t i a n o s r e p e r a t u m . A b hoc
castro c r u c i f e r i c u m peregrinis Pogozanos
impungnauerunt
v i r i l i t e r et f r e ą u e n t e r . C o n t i n g i t a u t e m una vice, quod Pogozani c u m magna exercitus m u l t i t u d i n e vastauerunt Cristianos,
magister a u t e m c u m paucis f i d u c i a m habens i n deo f u i t
eos
i n s e ą u u t u s , et c u m i a m c u m eis congredi nosset, Pogozani
terga v e r t e r u n t fugiendo et ex his omnibus unus solus detentus f u i t , q u i c u m videret e x e r c i t u m d o m i n o r u m esse paucum,
q u i sunt u b i plures essent et c u m didicisset plures non fuisse
m i n a t u s valde d i x i t : nos v i d i m u s t o t u m c a m p u m p l e n u m armatis v i r i s arma s i m i l i a armis vestris habentibus et idcirco
p e r t e r r i t i fugimus. S i m i l i t e r omnes Pogozani, q u i loquebantur
et p r o p t e r hoc m i r a c u l u m et p r o p t e r m a n u m dei v a l i d a m ,
q u a m contra se fuerant e x p e r t i i n m u l t i s bellis curuauerunt
ceruices suas et capita sua fidei katholice submiserunt. Postea
alie gentes scilicet W a r m i , N a t a n g i , B a r t i cruciferos et coniunctos eis Cristianos infestauerunt. Idcirco predictus m a g i ­
ster m i s i t aliquos fratres c u m a r t i f i c i b u s et crucificibus p l u r i b u s descendentibus nauigio i n recenti m a r i et e x p e r i r i conu e n i e n t e m p r o edificando castro l o c u m versus predictos pa­
ganos. P o s t ą u a m a u t e m venissent ad l i t t u s Varmiensis terre,
v i d e r u n t c a s t r u m u n u m P r u t e n o r u m s i t u m u b i nunc est Balga
et i b i a p p l i c u e r u n t et licet pauci essent, tamen c u m indiscrecione, non sano p o t i t i consilio, spoliare et cremare t e r r a m presumpserunt. Postquam a u t e m incole terre eos t a m paucos esse
preceperunt, c u c u r r e r u n t ad a r m a sua et irruentes i n eos, o m ­
nes occiderunt, exceptis his, q u i manserant circa naues, q u i
s t a t i m visa r u i n a s u o r u m f u g e r u n t et magistro m a l u m nunct i u m r e t u l e r u n t . Quo audito magister et omnes fratres suorum
casum l a m e n t a b i l i t e r defleuerunt et congregato exercitu magno navigando descenderunt per mare recens et applicuerunt
prope B a l g a m et festinanter exeuntes castrum v a l l a u e r u n t et
v i r i l i t e r i m p u g n a u e r u n t . Castellanus vero eiusdem castri v i dens v i r t u t e m X r i s t i a n o r u m et desperans se resistere posse
c o n u i n x i t se c l a m Cristianis et cooperatus est eis i n i m p u g n a n do c a s t r u m i t a quod ex hoc c a p t u m f u i t . Tunc i n v i n d i c t a m
sanguinis X r i s t i a n o r u m , q u a m p r i u s effuderant omnes gladio
percussi m i s e r a b i ł i t e r p e r i e r u n t . I d e m castrum
retinuerunt
C r u c i f e r i et m u l t a s victorias contra eiusdem terre incolas f u ­
t u r o tempore o b t i n u e r u n t . Hoc autem f a c t u m f u i t anno D o m i -
159
s. 129r
n i M ° C C X X X I X . Postea capitaneus t e r r e Warmiensis Piops
nomine congregata o m n i m u l t i t u d i n e q u a m habere
poterat
obsedit c a s t r u m et volebat esse p r i m u s i m p u g n a n d o / et f u i t
p r i m u s " i n corruendo " . N a m s t a t i m i n p r i m o i n s u l t u sagitta traiectus f u i t , quo facto totus exercitus m o u i t castra et
recessit. Postea m u l t i incole terre V a r m i e n s i s
considerantes
m a n u m Dei v a l i d a m conuersi sunt ad f i d e m et dimissis lerconibus et hereditatibus suis Cristianis adheserunt. De q u o r u m
conuersione et adhesione m u l t u m gauisi f u e r u n t X r i s t i a n i , et
s t a t i m i n fine pontis positi trans p a l u d e m fratres edificauerunt
m o l e n d i n u m et f i r m a u e r u n t i l l u d duo fratres c u m a r m i g e r i s
ad custodiendum m o l e n d i n u m i b i posuerunt, quod t a m e n i n
b r e u i postea c a p t u m f u i t et c o m b u s t u m a P r u t e n i s et fratres
cum armigeris occisi f u e r u n t m i s e r a b i l i t e r ab eisdem. M o t e m ­
pore erat i n V a r m i a una generacio valde potens que dicebatur
Bogetini, et s i m u l congregati edificauerunt castrum f o r t e
i n campo, q u i d i c i t u r Portegal, et a l i u d p r o p u g n a c u l u m edificau i t Scharndo, de istis duabus m u n i c i o n i b u s m u l t u m f a t i g a t i fuer a n t fratres, sic quod v i x poterant egredi v a l u a m Balge castri
et hoc t a m d i u d u r a u i t , quod fratres decreuerunt postponere
Balgam et inde recedere. E t c u m hoc facere u n a n i m i t e r decreuissent v e n i t eis insperatus t a n q u a m adeo missus consolator et redemptor nobilis d u x O t t o de B r u n s w i g quasi c u m tota
curia sua c u m canibus venaticiis et ą u i b u s et venatoribus ac
magno e x e r c i t u , q u i secrete i n castro Balge mansit c u m suis.
Et p r u d e n t i consilio u n u m de n o b i l i o r i b u s P r u t e n i s Pomande
nomine m u l t i s c o r r u p i t muneribus, q u i erat adhuc i n fide neofitus. Eodem anno inferiores P r u t e n i , q u i d i c u n t u r Schawyn,
Nadrouen, Sudaw conuersionem Z a m b i e n s i u m ad f i d e m g r a u i ter ferentes congregato e x e r c i t u copioso potenter t e r r a m Z a m ­
biensium vastare ceperunt incendiis et spoliis et de c o m m u n i
consilio i n loco, q u i W y l a b d i c i t u r , edificauerunt f i r m u m ca­
s t r u m et commiserunt i l l u d seruandum u n i P r u t e n o K y r s k e
dieto et f i l i o suo et p l u r i b u s aliis et a b i e r u n t unusquisque i n
d o m u m suam. Postea inspirante Deo K i r s k o n i et f i l i o suo graciam, dimissis omnibus suis e r r o r i b u s ambo ad fratres,
ut
X r i s t i a n i fierent c u m castro confugerunt. E t i t a castrum, quod
f a c t u m est f r a t r i b u s i n obstaculum v e r s u m f u i t eis i n presid i u m , m i r a D e i bonitate t o t a l i t e r disponente. Postea c o m m e n dator de K u n g i s b e r g , duce P r u t e n o K y r s k o c u m e x e r c i t u i n t r u i t t e r r i t o r i u m , quod W u s d o r f f d i c i t u r , et i l l u d vastauit, et
castrum quod Capostote d i c i t u r cepit et cremauit et i b i d e m
c
c
160
m u l t o s occidit. S e ą u e n t i anno i t e r u m commendator t e r r i t o r i u m i d e m potenter i n t r a u i t et alias municiones expungnauit
et cremauit, et per c o n s e ą u e n s a u x i l i o D e i omnes r e l i ą u o s
Prutenos fidei subiugauit. E t sic Deo ordinante et cooperante,
q u i v u l t omnes saluos f i e r i et n e m i n e m perire, i n f r a X X X
annos, q u i f l u x e r u n t a die, quo fratres
suceperunt
terram
Culmensem a duce Conrado, u t p r e d i c t u m est, u s ą u e ad conuersionem i a m d i o t o r u m P r u t e n o r u m tota Prussia f i d e m suscep i t , i n qua manet constanter et laudabile de die i n d i e m suscipit i n c r e m e n t u m . H i c nota postque r e x Otakarus Bohemie
recessit de K o n i g e s b u r g s u p e r v i x i t X X I I annis et occisus f u i t
i n bello a rege R o m a n o r u m Rudolpho i n A u s t r i a anno D o m i n i
M C C L X X V I I I et i n f r a illos annos et a l i ą u o t plures diuersi provinciales m a g i s t r i p r e f u e r u n t terre Prussie usque
ad
tempora ducis M y s t w u g y .
Susceperant preterea d o m i n i C r u c i f e r i i n Prussia post i n f i n i t a bella, que c u m L y t w a n i s adhuc i n f i d e l i b u s gesserant,
V i t o l d u m siue A l l e x a n d r u m V i t o r u d u m m a g n u m
ducem
L y t w a n i e , f r a t r e m V l a d i s l a i Jagellonis i n gubernatorem et
protectorem. Q u i d u m per a l i q u o t tempus ipsis contra P r u ­
tenos a u x i l i a ferret, nescio quo d u c t i consilio ab ipso desciuer u n t a t ą u e L y t w a n i s b e l ł u m indixerunt. Interim Poloni expulso V i l h e l m o , duce A u s t r i e , q u i H e d w i g i m L o d u i c i regis Polo­
nie et U n g a r i e f i l i a m u n i c a m P o l o n o r u m , P o l o n o r u m heredem
i n u x o r e m receperat ob defectum p r o l i s masculine W l a d i s l a u m
Jagelo f r a t r e m p r e f a t i V i t o l d i i n regem postulauerunt et elegerunt. Q u i c u m esset alias d u x iustus et virtuosus ab a m o r e m
coniugis prefate H e d w i g i s , q u a m sibi d o m i n i P o l o n i dispensate
sede apostolica dederunt i n u x o r e m c u m omnibus L y t w a n i s
se Baptisare p r o m i s i t anno D o m i n i 1408. Quare i d e m Yladislaus
r e x Polonie f r a t r u m s u u m V i t o l d u m pro gubernatore i n L y t w a n i a relinquens solus Polonice t e r r e fines tutabatur. A t ipsi
d o m i n i C r u c i f e r i c u m a u x i l i a r i i s suis
tempus
opportunum
cernentes contra V i t o l d u m coadunati una c u m Liuoniensibus
m o u e r u n t p r e l i u m . N o n t u l i t hoc Vladislaus r e x Polonie, q u i
t a m Polonis q u a m eciam L y t w a n i s dominabatur, q u i eciam
f r a t r e m iuuare d i g n u m erat. Quare eidem V i t o l d o contra ma­
g i s t r u m C r u c i f e r o r u m m i s i t supecias, quibus sic una c u m
L y t w a n i s coadunatis i p s u m m a g i s t r u m C r u c i f e r o r u m et L i u o nienses coercuerunt ac m u l t o s occiderunt. I n t e r quos S i f r i d u m
p r e p o s i t u m Rigensem h o m i n e m bellicosum neci
dederunt.
Yenerat i d e m Y i t o l d u s ubique d o m i n i a C r u c i f e r o r u m vastando
0
161
s 130r
u s ą u e T h o r u n i y sic ą u a m magna abduoens spolia i n L y t w a n i a
est reversus. C o m m o t i ex hoc d o m i n i C r u c i f e r i contra regem
Polonie V i a d i s l a u m , q u i f r a t r i contra ipsos suppeeias dederat
ceperunt t e r r a m Cuiaviensem devastare a t ą u e i n P o l o n i a m
incursiones facere vastantes P o l o n o r u m fines per i g n e m et
g l a d i u m Vladislaus videns serpentes i n sinu n u t r i t o s debachar i p r e l i u m contra Cruciferos t e r r e sue invasores instaurat,
ascitis sibi L y t w a n i s , Rutenis a t ą u e T a r t a r o r u m magna m u l t i tudine. Econtra T h e u t o n i c i fratres ex tota G e r m a n i a vires s i ­
b i consciverant, ą u i b u s prope X L m i l i a e ą u i t u m preter suos
i n a d i u t o r i u m tota Germania p r i u s perosa Polonos miserat.
Venientes i t a ą u e u t e r ą u e exercitus ad X X stadia i n campo,
q u i 15 mensis J u l i i celebra t u r a g e b a t u r ą u e tunc annus ab i n carnacione D o m i n i 1410. A mane i t a ą u e i l l i u s dei nebulis cel u m tegentibus ac paucis i m b r i b u s i r r o r a n t i b u s c e p t u m
est
p r e l i u m Vladislavos Tartaros et L y t w a n o s i n acie posuerat,
quos p r i m u m i n i r e certamen inssit, c u m q u i a r m a t u r a P o l o ­
n o r u m ipse quasi i n subsidiaria ope circa castra sua remansit.
Contra P r u t e n o r u m magister a u x i l i a i n postremis locauit, f l o r e n t e m ordinis sui m i l i c i a m i n exercitus f r o n t e ponens c o m m i so p r e l i o inermes ą u i d a m T a r t a r i et L y t w a n i magna strage
cesi sunt, urgebat tamen m u l t i t u d o nec terga dare sinebat Po­
l o n o r u m exercitus. A t r o x i g i t u r pugna super cadavera occisor u m edabatur, nec t a n t u m v u l n e r a b a t Prutenus alacer quan¬
t u m excipere v u l n u s T a r t a r u s ipse v e l L y t w a n u s v i d e b a t u r .
P r o t r a c t u m est ad a l i q u o t horas certamen, peracta ingens
occiso parte ex u t r a q u e L y t w a n i , R u t e n i T a r t a r i ą u e t a n ą u a m
pecudes mactabantur. Magister P r u t e n o r u m more impaciens
caduceatorem r e g i Polonie i n castris t u n c m i s s a r u m solempnia
audientem c u m duobus cruentatis gladiis m i s i t e i d e m insinuaans u t b e l l u m non detrectaret sed pocius cerneret suos defecisse et ipsos gladios i n s u o r u m strage sic cruentatos acciper e t atque se i p s u m c u m r e l i q u a m u l t i t u d i n e defensaret. / I n ­
t e r i m rege i n t e r i t o r i o m o r u m agente f i n e m misse expectando, v e n i t f r a t e r suus V i t o l d u s increpans maras regis, eo q u o d
omnes a u x i l i a r i i exercitus i a m defecissent. Rex Deo se commendans lacrimas f u d i t atque sic e ą u u m s u u m
armatus
conscendit ac P o l o n o r u m aciem v a l i d a m f e r r o r i g e n t e m contra
Prutenos e m i t t i t . F i t subita mutacio: i n s t a u r a t u m est de n o vo p r e l i u m . Defessi Theutones p r i u s tanta cede peracta f e r r u m versare v i x poterant r e m i s s i u s ą u e pugnabant. E diuerso
Poloni ex pausacione alacres et f u r i b u n d i aduersarios passim
162
audacter sternebant. N o n tulere Theutones recentis agminis
i m p e t u m , ideo retrocedentes vacillabant. O r i t u r m o x turpis
fuga ex parte f r a t r u m C r u c i f e r o r u m , sed feribant
ubiąue
terga P o l o n i , nec p r i u s A l e m a n i fugere q u a m P o l o n i p e r s e ą u i
desistebant. Magister ordinis u b i suos cedere videt, nec
iam
u l l a m i n a u x i l i i s spem esse a n i m a d u e r t i t ,
collecta
suorum
f r a t r u m a t ą u e m i l i t u m m a n u hostibus se sponte obiecit non
Christianis sed infidelibus, u t sic pocius contra infideles d i m i cans p e r i r e t , si m o r i u n d u m u t i ą u e esset. O c c i d i t u r tandem una
c u m ą u a d r a g i n t a sui ordinis p r i m a r i i s f r a t r i b u s , quos commendatores vocant, atque sexcentiis aliis equestris ordinis m i l i ­
tibus, v i x ex hac pugna q u i n g e n t i ex o m n i e x e r c i t u Pruteno­
r u m atque d i v e r s a r u m g e n t i u m aufugerunt, cesis u t f e r u n t
prope octuaginta m i l i a hominibus. Circa spolia occisorum ad
octo dies i m m o r a t u m est. P o l o n i collectis quinquaginta t r i b u s
a d v e r s a r i u m pocioribus v e x i l l i s c u m m a x i m a occisorum preda
c u m t r i u m p h o i n Cracoviam reuersi sunt ad sepulcrum d i u i
Stanislai, quod i b i d e m i n arce habetur omnia v e x i l l a suspendentes, que usque i n hunc cernentur diem. Prussia f o r t u n a m
regis sequuta ad i p s u m defecit excepto B u r g o M a r i e . Tandem i n terueniente cesare Sigismundo pax inter, utrosque
firmata
f u i t . P o s t m o d u m m u l t e simultates et controversie i n t e r populares et o r d i n e m consurrexerunt p r e s e r t i m tempore F r i d e r i c i
cesaris. Quare ciuitates Prussie i u g u m ordinis non ferentes
i t e r u m K a z i m i r u m regem Polonie f i l i u m Jagelonis repecier u n t , utpote i p s o r u m s u p r e m u m d o m i n u m et heredem. C u m
ipso i t e r u m C r u c i f e r i m u l t a bella commiserunt et p r e s e r t i m apud
C u n i c i u m , u b i d u x Saganensis Rudolphus, q u i e x e r e i t u m religionis ductabat, interfectus est. Rex Polonie K a z i m i r u s de equo
p r o s t r a t u s f u i t . Quod P o l o n i cernentes s u u m regem occisum fore
a r b i t r a r i desperata v i c t o r i a fugam a r r i p u e r u n t , rex tamen ab
amicis adiutus v i x ex clade ereptus est. F e r u n t tunc prope
sex m i l i a ex Polonis cecidisse, ex Prutenis quoque m u l t i i n t e r fecti sunt. E t quamvis antea c u m Vladislao rege Polonie et
Ungarie predictus ordo pacem f i r m a u e r u n t de anno D o m i n i
1436 accedente pleno consensu i p s o r u m generali magistro Pau­
lo de Rusdorff, p r o u t i n l i t e r i s hic subnotatis patebit, tamen
postea a l i u d fedus i t e r u m post peractas et resuscitatas controuersias anno D o m i n i 1466 c u m rege K a z i m i r o fratre p r e d i ctis regis V l a d i s l a i per m a g i s t r u m L u d o u i c u m de E r l i c h h a u sen et s u u m o r d i n e m percussum est et f i r m a t u m . Quod tamen
sedus sepius detrectauerunt et tenere pacifice
usąue
modo
163
d
s. 130v
n o l u e r u n t . Fecerat sex annos fere ante c o n f l i c t u m m a g n u m
magister C r u c i f e r o r u m n o m i n e Conradus Jungingen, q u i po­
stea i n magno conflictu c u m aliis occisus est, p r o se et suo
ordine, pacem et concordiam racione t e r r e L y t w a n i e et Russie
a t ą u e g r a n i c i e r u m , c u m rege Polonie Vladislao, q u a m tamen
m i n i m e servando fregit. Ideo penas sue perfidie Deus iustus
iudex ab eo et ordine exegit. Tenor l i t t e r u m pacis est iste. /
P a x et C o n c o r d i a i n t e r V l a d i s l a u m regem Polonie et Conr a d u m de Jungingen m a g i s t r u m Prussie racione g r a n i c i e r u n r .
e_
e
s. 130v—131v: Die Staatsyentrage des Deutschen Ordens inPrussen im 15.
Jh., hrsg. v. E. Weise, Bd 1, Konigsfoerg 1939, nr 23.
A l i u d p r i u i l e g i u m pacis et concordie post f a c t u m m a g n u m
c o n f l i c t u m i n v i g i n t i sex annis t a m e n m i n i m e seruatum. Cuius
tenor sequitur.
P r i u i l e g i u m pacis et concordie per V l a d i s l a u m Jagellonis
tunc Polonie et postea H u n g a r i e regem i n Bresczye Cuyauie
facte c u m Paulo de Rusdorff magistro Prussie, que facta erat
anno d o m i n i M i l l e s i m o quadrigentesimo tricesimo sexto p r e sentibus magno duce L y t u a n i e Sigismundo eiusque f i l i o M i ­
chaele, i t e m ducibus Stolpensi et Mazouie et universis de re­
gno et de magno ducatu L y t h u a n i e prelatis baronibus et consiliariis i n sine p r i u i l e g i i subscriptis. Quod sic sequitur. /
s. 132r—138r: Die Staatsvertrage des Deutschen Ordens in Prussen im
15. Jh., hrsg. v. E . Weise, Bd 1, nr 181.
a-aNagłówek teksturą. Dalej tekst kurrentą. t>Oryg. M°COCXXXII z przekreśl,
trzecią setką. c-cOryg. jeden wyraz. Dalej skreśl.: Littere autem huiusmodi pacis
et concordie tali serie sonant. e-eNagłówek teksturą. Dalej tekst kurrentą.
d
NIEDERSACH. BIBL.
s. I r
G O T T I N G E N , COD. M S . T H E O L .
a_
D e origine C r u c i f e r o r u m o r d i n i s beate M a r i e hospitalis
A l m a n o r u m et ą u o m o d o i n P o l o n i a m et Prussiam sunt susce­
p t i et de bellis eorundem" .
A n n o D o m i n i M C X C ° de partibus A l m a n i e Conradus archiepiscopus Maguntinensis, Conradus
episcopus
Enbipolensis,
V o l b e r u s episcopus Pachoniensis, Bardolphus episcopus C i czensis et c u m his principes nobiles d u x Fredericus de Sweuia, d u x Henricus de B r u n c z w i g , d u x Fredericus de A u s t r i a
c u m aliis sex A l m a n i e p r i n c i b u s et m u l t i s nobilibus comitibus
et m i l i t i b u s ac aliis fidelibus c i u i t a t e m A c k a r o n , q u a m ą u o n ­
d a m C h r i s t i a n i ceperant et possiderant, sed propter paganor u m f r e ą u e n t e s insultus perdiderant v a l l a u e r u n t et atrociter
oppugnauerunt et t a n d e m omnipotentis cooperante m a n u cep e r u n t et i n possessionem C h r i s t i a n o r u m r e d u x e r u n t . Eo t e m ­
pore i b i d e m m u l t i C h r i s t i a n i v i s i sunt miserabiliter i n campo
sub diuo a b s ą u e v i c t u et o m n i humane consolacionis cura i n f i r m a r i . Q u o d aduertentes ą u i d a m honesti ciues de L u y b i c k et
de B r e m a misericordia m o t i fecerunt hospitale sub velo nauis
sue et collegerunt ą u o s c u m ą u e i n f i r m o s Christianos peregrinos et ipsis de rebus suis m i n i s t r a u e r u n t pro prossibilitate
sua larga m a n u . Quod cernentes p r e d i c t i principes et a l i i
exemplo p r e d i c t o r u m c i u i u m e x c i t a t i p e t i u e r u n t i d e m hospi­
tale i n honore beate v i r g i n i s M a r i e per d o m i n u m apostolicum
c o n f i r m a r i . Quod f a c t u m f u i t imediate et datus f u i t f r a t r i b u s
eiusdem hospitalis per d o m i n u m papam habitus ordo f r a t r u m
hospitalis sancti Joannis et m i l i c i a m f r a t r u m m i l i t u m t e m p l i
habitus a u t e m a l b u m p a l l i u m c u m curce nigra.
" P r i m u s magister o r d i n i s " dictus f u i t frater Henricus W a l bote, secundus frater Otto, tercius frater
Hermanus
Bart,
ą u a r t u s f r a t e r H e r m a n u s de Salcza.
" A n n o D o m i n i 1220 Prussie populus i n r e g n o Polonie bar­
b a r i c a m f e r i t a t e m exercentibus per clandestinas et subitas i n vasiones ac incendia a b d u c t i o n e s ą u e
personarum
utriusąue
sexus i n s e r u i t u t e m perpetuam ceteris paganis easdem v e n dentibus Conradus Mazouie d u x c u m terras suas haberet c u m
eisdem barbaris vicinas e s s e t ą u e m u l t i p l i c i t e r grauatus et
afflictus, septem fratres Cruciferos de domo Theotunica /
ordinis sancti S e p u l c h r i D o m i n i c i Jerosolimitani, ą u o r u m H e r ­
manus Balke de Salcza p r i m i c e r i u s et magister habebatur.
8
b
c
s. l v
207.
b
_c
165
A l t e r f u i t Conradus de L a n d i s b e r g k c u m aliis ą u i n ą u e f r a t r i ­
bus, q u i edificauit castrum Fogelgesang. H i i s datus f u i t ha­
bitus: a l b u m p a l l i u m c u m n i g r a cruce annexaque m i l i c i a defensionis fidei katholice ad instar m i l i t u m t e m p l a r i o r u m . I n
p r i m a r i o i t a ą u e e o r u m aduentu i n castro D o b r z y ń , a quo f r a ­
tres Dobrzynenses vocati f u e r u n t , ipsos locat, processu v e r o
temporis eis castrum et o p i d u m Nyesschow c u m v i l l i s M u r z y ­
n ó w , O r l a w aliisque attinenciis de consilio C r a s t i n i episcopi
Culmensis ordinis Cisterciensis donat, l a r g i t u r et
consignat.
C u m a u t e m a l i q u o t secundus p r e l i i s usus adiuuantibus
illis
f r a t r i b u s cruciferis, quibus p r i m i c e r i u s e o r u m H e r m a n u s de
Salcza m i l i t e s ex A l m a n i a m i n i s t r a b a t stragem i n g e n t e m i n
Prutenos adidisset, precibus assiduis H e n r i c i c u m barba W r a tislaviensis et Slesie ducis persuasus de v o l u n t a t e consortis
sue ducisse Agafie et f i l i o r u m s u o r u m Boleslai, K a z i m i r i et
S e m o v i t i nec non p r e l a t o r u m et b a r o n u m t e r r a r u m s u a r u m
videlicet G u n t h e r i episcopi Plocensis, Michaelis episcopi Cuiawiensis, C r i s t i n i episcopi Culmensis, Pacoslai comitis D e r schouiensis, terras Chelmensem et L u b a w i e n s e m i n f r a f l u u i o s
Osscham, D r w a c z a m et W r o l a m sittas, i n quibus b a r b a r i P r u ssite castrum R o g ó w et o p i d u m i a m occupauerunt, eisdem
f r a t r i b u s i n s c r i b i t et donat, licet de facto, non de i u r e , c u m i n
p r e i u d i c i u m Regni Polonie donacionem ipsam Conradus dux,
q u i c u m t e r r i s suis f u i t ab antiquo incorporatus Regno Polonie
non poterat a l i quatinus fecisse. Que q u i d e m donacio et si pro
ea tempestate v i d e b a t u r salutaris, expost tamen Cruciferis ad
occupandum terras Regni Polonie semper anhelantibus m a x i mas C h r i s t i a n i sangwinis, Polonis sedes suas naturales defendentibus, secuta sunt p r o f l u u i a et cedes eciam horrende commise, u t patebit ex sequentibus, que his subinferentur et i n
hoc cesi s u r d i et m u t i v i d e n t u r esse a l i q u o r u m G e r m a n o r u m ,
q u i Polonis n a t u r a l i t e r infesti d i c u n t homines fratres
hunc
o r d i n e m racione hospitalis G e r m a n o r u m esse l o c a t u m c u m
ipsi n i l de suo eis c o n t u l e r u n t , t u m ad p u n g n a n d u m contra
infideles, u t Rodienses m i l i t e s per Polonos f u e r u n t assumpti,
non ad devastandum u e l p r e d a n d u m siue i n v a d e n d u m bona
C h r i s t i a n o r u m et p r e s e r t i m s u o r u m
fundatorum. Ceterum
nec i n t e r reges et duces Polonie preter p r e f a t u m C o n r a d u m
extat alius Chelmensis, et vocacionem C r u c i f e r o r u m m a i o r e m
cladem maioremque pestem
ad Polonie R e g n u m i n v e x e r i t
maioribusque bellis Polonos i n v o l u e r i t . I n ea a u t e m t e r r a r u m
Culmensis et L u b a u i e per C o n r a d u m / Mazouie et Cuyawie d u d
e
s. 2r
cem donacionem f r a t r i b u s Cruciferis facta i d p r i m u m et precipue f u i t t a n t u m et ad i d se t a m magister Hermmanus, quem
fratres C r u c i f e r i patentibus l i t t e r i s astrinxerant, quod P r u t e nice t e r r e et cuiuslibet alterius sub barbaris conquirende possessio debebat i n t e r C o n r a d u m Mazowie et Cuyawie ducem
s u o s ą u e filios et succesores Polonie duces ac m a g i s t r u m et
o r d i n e m C r u c i f e r o r u m ex equo p a r t i r i et t e r r e Culmensis et
L u b a w i e donacio t e r r a P r u t h e n i c a conquisita i r r i t a r i et ad
C o n r a d u m ducem suosque succesores pleno i u r e devolui. Ordinacio quoque ipsa et condiciones ei apposite l i t e r a r u m a p i cibus f u e r u n t f i r m a t e . R e l i q u i t a u t e m H e r m a n n u s de Salcza
m a g i s t e r ordinis i n l o c u m s u u m f r a t r e m C o n r a d u m de L a n disbergk, q u i a u x i l i o ducis Conradi et s u a r u m g e n c k i m i n litore
Wisie i n loco ediciori edificavit castellum, quod vocauit V o gelgesanck, ex quo cepit Prutenos impetere et e o r u m subitas
incursiones prohibere. C o n s u l t a n t i a u t e m super
donacione
t e r r e Culmensis Cruciferis facienda duce Mazowie quendam
sensem baronem f a b u ł a a Trogo descripta per eundem senem
sibi recitata est. Canem eliquando p a r t u g r a u i d a m l o c u m a pastore precario petisse i n quo p a r t u m effunderet. Quo obtento
i t e r u m sollicitasse, u t sibi educare i n loco teneros partus liceret, ad p o s t r e m u m adultis catulis f u l t a m domestico presidio
p r o p r i e t a t e m l o c i hero suo i n v i t o i i m o excluso vendicasse. Nec
secus Cruciferos a l i ą u a n d o agere, q u i suos fundatores sedibus
exludentes, regiones e o r u m per phas et nephas occupare conabundos, u t r e i eventus monstrant. "Sed antequem p r e d i c t i
fratres C r u c i f e r i se i n t e r r a m Prussie"
receperunt cesarem
F r e d e r i c u m secundum, t r e d e c i m u m G e r m a n o r u m i m p e r a t o r e m
a d i u e r u n t ab eoque confirmacionem super t e r r i s Prussie recipiendis expostulauerunt inscio, tamen, u t p r e s u m i t u r Cuyawie
Conrado i p s o r u m fundatore. D e d i t a u t e m eis i m p e r a t o r p r i u i ­
l e g i u m sub aureo sigillo, quod ipsa auream b u l l a m usque i n
h o d i e r n u m d i e m n o m i n a u e r u n t . Tenor a u t e m eius talis est de
verbo ad v e r b u m .
1
g
-8
k
11
1
' " P r i u i l e g i u m i m p e r a t o r i s Frederici" .
s. 2r—3r: Preussisches Urkundenbuch, Bd 1, H. 1, hrsg. v. R. Philippi,
C. P. Woelky, Konigsberg 1882, nr 56.
3
1
"Hoc p r i u i l e g i o contendunt d o m i n i C r u c i f e r i , quod" tota terra
Prussie eis debetur. C u m tamen longe a l i t e r c u m duce Conra­
do f u i t de occupanda sine conquerenda t e r r a Prussie conclus u m et preconceptum p r o u t l i t t e r a r u m apicibus, que i n castro
167
s. 3v
Plocensis vise f u i t , erat ob f i r m a t u m c u m a l i t e r vero hinc
i m p e r a t o r i n a r r a t u m per eos f u i t , i d eo p r e s u m i t u r , quod sur r e p t i n e et pretense hanc b u l l a m o b t i n u e r u n t , adde quod hic
cesar Fredericus secundus n u n q u a m stetit bene c u m ecclesia
sed ipsam presequebatur ad s u m m u m . I t a qod Innocencius papa tercius Congregato apud L u g d u n u m contra e u m concilio
o m n i u m consensu i p s u m i m p e r i o et regno / Sicilie p r i u a u i t sed
et per antecessorem Innocency, G r e g o r i u m papam eius n o m i nis n o n u m f u i t i d e m Fredericus anathemate notatus p r o p t e r
detencionem q u o r u n d a m c a r d i n a l i u m valeant i g i t u r
domini
C r u c i f e r i c u m sua aurea b u l l a , que a tanto t y r a n n o et perscecutore ecclesie m i n u s iuste diseusso negocio e m a n a n t .
k
4
1
"Quod a u t e m de particione terre Prussie ad" equalem d i u i sionem d o m i n i C r u c i f e r i c u m duce Mazowie Conrado pacti
fuerant et se obligauerant ex hoc s o l u m q u i l i b e t perpondere
et considerare p o t u i t n a m anno D o m i n i m i l l e s i m o ducentesimo
tricesimo quarto, Conradus Mazowie et C u y a w i e d u x n o n ex
p r o p r i i s s o l u m Cuyawie et Mazouie, sed ex Cracouiensi et Sandomiriensi, quas p u p i l l a r i et t u t o r i o nomine Boleslai P u d i c i
nepotis sui tenebat, terris, Henricus Wratislaviensis f i l i u s
sancte Hedwigis, Wladislaus Othonis M a i o r i s Polonie, S w y a n topelk et Sambor g e r m a n i , Pomeranie duces v a l i d u m e x e r c i t u m validosque equestres et pedestres copias, n u n q u a m alias
i n t e r r i s Prussie visas, congerentes, i n t e r r a m
Prutenorum
Ossza f l u u i o superato c o m i t a n t i b u s et adiuuantibus illos magistro H e r m a n n o de Salcza et f r a t r i b u s ordinis sancte M a r i e
Theotonicorum, quos u t supra premisimus, Conradus d u x ipse
i n a u x i l i u m sibi contra prefatos Prutenos clandestino et t u m u l t a r i o bello terras suas affigentes acciuerant, s u m m i p o n t i ficis Gregory n o n i specialibus l i t t e r i s a d m o n i t i , h i i e m a l i t e m pore descendunt et duobus mensibus t e r r a m P r u t e n i c a m i n
g i r u m ignibus f l a m m i s et spoliis devastantes, c u m P r u t e n i decertare et congredi c u m tantis exercitibus non fuissent ausi,
nec pugnandi copiam facerent, cede de quinque m i l i b u s P r u t e n o r u m edita et castro Radzini, quod magis nostris i m m i n e bat conquisito et p r o p r i i s m i l i t i b u s locato ciuitate
quoque
fundata et locata, i n p r o p r i a ferentes m u l t i t u d i n e m captiuar u m et r e r u m s p o l i a r u m ve hilares r e d i e r u n t et q u a m q u a m
pro i l l o tempore P r u t e n i pro maiore parte v i c t i et subiugati
fuerant et b a p t i z a t i . N o n tamen permanserunt stabiles, nec
ipsi C r u c i f e r i poterant eis d o m i n a r i siue preesse p r o p t e r f e r o n t a t e m et i n obedinciam i p s o r u m quare duces Mazovie et Polonie
1
m
168
semper necesse f u i t eis asistere et ą u o c i e n s o p o r n u m erat, copias m i t t e r e p r o p t e r p a c t u m , quod pepigerant super diuisione
equali t e r r e Prussie, u t aperte l i q u e t ex sequentibus.
n
" A n n o e n i m D o m i n i m i l l e s i m o ducentesimo quadragesimo
secundo" Swantopolkus Pomeranie dux, v i r p l u r i m u m versutus, considerans cruciferos per C o n r a d u m Mazowie ducem
c o n t r a Prutenos, Polonis infestos et graues hostes accersitos,
sub b r e u i tempore creuisse et ciuitates et castra ceterasque
municiones c u m suffragio et a d i u t o r i o ducis Mazovie Conradi
et f i l i i s u i K a z i m i r i , q u i i n omnes expediciones, u t p r e t a c t u m
est c u m sua gente una c u m Cruciferis ibat, edificasse et p r i m o r i b u s P r u t e n o r u m deletis / reliquos Prutenos ad suscipiend u m b a p t i s m u m coegisse, vehementer sibi et ducatu suo t i m e r e cepit m u l t i s itaque cogitacionibus distentus aduersari C r u c i f e r u m p e r f e c t u i et f o r t u n ę constituit. E t quo i d facilius perf i c i a t omnes P r u t e n o r u m naciones ad s u u m p r o p o s i t u m i n c l i n a t baptizatosque r i t u s nepharios resumere swadet propter
q u o d uno die omnes n e o p h i t i ad i i d o l a t r i a m t a m Polonos q u a m
A l m a n o s et quoslibet katholicos i n Prussia demorantes exterm i n a u e r u n t alios occidentes reliquos quoque captiuarunt.
n
s. 4r
0
p
p
"Secundum b e l l u m circa a n n u m D o m i n i " 1256 quando d u x
Bohemie P r i m i s l a u s alias Othokarus c u m suo episcopo Pragensi B r u n o n e et M a r c h i o n e Brandenburgensi i n Prussiam ven i t . I p s i quoque P r u t h e n i dedicionem facientes prope mare
Balthensem i n f l u m i n e Przegor o i u i t a t e m R e g i u m M o n t e m
c o n s t i t u e r u n t atque i n m e m o r i a m B r u n o n i s episcopi B r a u n sbergk i n qua ecclesiam k a t h e d r a l e m W a r m i e n s e m locauerunt
et i b i i t e r u m i n obedienciam R o m a n ę ecclesie. "Sed anno D o ­
mini
1261 i t e r u m P r u t h e n i sub magistro Prussie Heluerico
a fide apostatauerunt et ecclesias conbusserunt.
q
- 1 3
r -
- r
T e r c i u m b e l l u m P r u t e n i c u m anno D o m i n i
1272 erat i n
recuperacione o p i d i et castro Gdanszk per Boleslaum p i u m
Calisiensem ducem, quod o p i d u m et castrum Sazones occupauerunt.
S -
- s
Q u a r t u m b e l l u m P r u t e n i c u m circa a n n u m 1296 sub Boleslao M a z o w i e duce, quando M a n h a r d u s Prussie magister con­
t r a eundem Boleslaum arma m o u i t atque Sambienses et N o etagenses P r u t h e n i a fide discesserunt.
t -
- t
Q u i n t u m b e l l u m circa a n n u m D o m i n i 1304 pro terra M i chalowiensi per ducem Cuyawie L e s t k o n e m , magistro Prussie
Conrado Zack obligata i t i d e m t e r r a Gnyekowiensis.
169
u
s. 4v
u
" S e x t u m b e l l u r r r circa a n n u m 1307 tempore ducis W l a d i ­
slai L o k e t k ą u a n d o Petrus ą u i d e m Swancza descinerat a Po­
lonis et adhesit Cruciferis u b i o p i d u m et castrum
Gdanszk
i t e r u m f u i t o p p u g n a t u m et per Cruciferos r e c e p t u m
atąue
omnis u t r i u s ą u e nacionis Polonie a paruo u s ą u e ad m a x i m u m
f u i t i l l a t a occisio tempore m a g i s t r i C r u c i f e r o r u m K a r o l i u b i
eciam occupata f u i t per eos t e r r a Pomeranie. /
" S e p t i m u m b e l l u n r anno D o m i n i 1329 ą u a n d o r e x Bohemie
v
v
Johannes cecus infestissimus Polonis una c u m magistro P r u ­
ssie W e r n h e r o de Orzela confederatus t e r r a m " D o b r z i n e n sem
vastauit et c i u i t a t e m W l a d i s l a w i e n s e m spoliauit et
excussit sub Wladislao Poloniae rege.
" O c t a u u m b e l l u m * m o x post i s t u d altero anno ą u a n d o
i d e m magister Prussie W e r n h e r u s a u x i l i i s regis Bohemie f r e tus c a s t r u m Nackel et Ratczmisch o b t i n u i t et expugnat ter r a m ą u e Polonie i n magna parte vastauit. Wladislaus que Po­
lonie r e x c u m o m n i suo p o t e n t a t u coactus f u i t i n b e l l u m p r o cedere et a Cruciferis defendere.
w
- w
x
-
y
z -
- 2
N o n u m b e l l u m anno D o m i n i 1331 ą u a n d o magister P r u ­
ssie L u t h e r u s ducente Winoencio de S z a m o t u l i d e a r m i s N a lentcz una c u m suis Cruciferis opida Junoslaw et Breszne vastabant a t ą u e c i u i t a t e m P i s d r i obtinentes igne conflagrauer u n t . I t e m i n eodem bello castrum et o p i d u m Siradiense et
V n y e d w d e r i p u e r u n t bello ą u o ą u e i n eodem
vastaueuerunt
c i u i t a t e m Gneznensem, Snyeno, Srzoda, Pobyedzyska, K l e czko, K o s t r i n c u m v i l l i s et igne conflagrabant, i t e m omnia
ornamenta ecclesie Gneznensis d i r i p u e r u n t , i t e m o p i d u m
W a r t h a , Schadeck, Schaw omnia prede dantes incendiis v i o lonciis et v i r g i n i s stupris incedentes non secus, q u e m b a r b a r i
monasteriis eciam m i n i m e parcentes, lappis eosdem religiosos
spoliantes K o n y n eciam o p i d u m exusserunt, sed n e ą u e i l l u d
sangwi n o l e n t u m p r e t e r m i t t e n d u m duco b e l l u m Gdanense i n
quo m u l t a m i l i a h o m i n u m per istos occisa sunt
Cruciferos.
A n n o D o m i n i m i l l e s i m o trioentesimo decimo magister Prussie
K a r o l u s et sui C r u c i f e r i c a s t r u m Gdanense m i r a b i l i b u s dolis
occupant c e r n e n t e s ą u e ducem W l a d i s l a u m L o k t e k ex occupacione b e l l i L y t h w a n i c i et R u t h e n i c i p l u r i b u s et d i f f i c i l i b u s
curis d i s t e n t u m plures ex A l m a n i e partibus gentes conducunt
validoque et p o t e n t i congesto e x e r c i t u t e r r a m G n y o w k o w i e n sem et M i c h a l o w i e n s e m i n g r e d u n t u r et c i u i t a t e m
Gdanszk,
que i n obediencia W l a d i s l a i ducis L o k t e k gubernabatur, ipso
die s. D o m i n i c i p r o quo i b i n u n d i n a r u m dies esse consueuit,
a a
170
obsidione c i r c u n w a l l a r i t . Hec c u m p l u r i b u s diebus obsidionem
tollerasset m i l i t i b u s et n o b i l i b u s Pomeranie eam strenue defendentibus, ad u l t i m u m fraude c e r t o r u m c i u i u m Gdanensium
Almanorum, qui de
prodenda c i u i t a t e per tractatus clandestinos c u m Cruciferis convenerant, nocte t r a d i t a est et hostes
per p o r t a m u n a m i n t r o m i s s i c i u i t a t e m capiunt, omnes quoque
m i l i t e s et barones nobiles Polonie et Pomeranie, necnon p r o m i s c u u m v u l g u s occidunt et v a r i o m o r t i s genere e x t i n g u n t .
Nec u l l i Polonice gentis p a r c u n t condicioni, sexui aut etati,
sed t a m puberes q u a m impuberes et etatem i n f a n t u l a m et
lactentem absque u l l o miseracionis respectum e x t i n g w u n t . /
Raro u n ą u a m Polonici sangwinis i n alicuius l o c i conquisicione
cruor plus effusus raro cedes i n h u m a n i o r , nec u l l u m i n i u r i e
aut crudelitatis genus omissum, per quod hostilis manus i n
P o l o n o r u m e x t e r m i n i u m debachata n o n fuerit. I n d i g n u m c e r t ę
C r u c i f e r i m i l i t e s si m e r e n t u r d i c i atque d e t e r r i m u m n u l l i bar¬
baro q u a n t u m c u m q u e t y r a n n o comparandum facimus i n g e m i nare ausi, p r i m u m q u i d e m ad defensionem
castri
Gdanszk
a duce Wladislao L o k t e k i m p l o r a t i m o x expulsi c u m dedecore
hiis quibus opem ferre debuerant castrum interceperunt. Paul a t i m deinde procedente tempore c i u i t a t e m Gdanszk populis,
q u i ad nundinas venerant instar v i c t i m a r u m cesis occuparunt.
E x t a t Clementis credo pape q u i n t i breue contra ipsos C r u c i ­
feros ob hanc c r u d e l i t a t e m e x e c r a t o r u m i n hec verba.
a b
s. 5r
a c
s. 5r—7v: Preussisches Urkundenbuch, Bd 2, hrsg. v. M. Hain, E. Masch­
ke, KSnigsberg 1939, nr 13.
a d
a d
" E t licet de tantis malis ipsi C r u c i f e r i i a m per p a p a n r i a m
per duces Polonie
mirum in modum
coercebantur, n i h i l o m i n u s astuciis suis f u l t i G e r m a n o r u m p e r f i d i o omnia elidebant i i m o i n maiores b e l l o r u m insultus consurgebant p r o u t
patet ex sequentibus bellis, que c u m duce Wladislao L o k t e k
postea rege gesserunt.
a e _
a£_
af
_ a e
W l a d i s l a u s " p r i m u s Polonie r e x missis ad Joannem v i cesimum secundum i n A v i n i o n e tunc agentem notabilibus orat o r i b u s et exposito, quanta bella invasiones,
depopulaciones
t e r r a r u m r e g n i sui a T h a r t a r i s et L i t h w a n i s barbaris i n t e r d u m
s i m u l coniunctis, i n t e r d u m sparsa m a n u et clandestinis i n v a sionibus R e g n u m Polonie a t t e r a n t preda ci ta to agmine rap ta,
senibus et i m p u b e r i b u s necatis, puberibus vero i n seruitutem
miserabilem redactis fugientes abducant, petebat se passagio
171
s. 8r
u n i v e r s a l i sine cruce contra Tartharos et L i t h w a n o s danda
a J o a n n ę papa et consignacione a l i ą u o t m i l i u m f l o r e n o r u m ,
quo facilior barbaris fieret resistencia i u v a r i . S u m m u s a u t e m
p o n t i f e x interpositis quibusdam racionibus et excusacionibus
u t r u m q u e negauit. Ne t a m e n regios nunccios vacuos a se remisisse absque aliqua consolacione v i d e r e t u r , i u b i l e i a n n i graciam i n festo sancti Stanislai i n M a i i o t r i b u s diebus et i n
translacione eiusdem sancti Stanislai i n a u t u m n o aliis t r i b u s
diebus i n ecclesia m a i o r i Cracouiensi agendam concessit, ea
condicione, u t q u i l i b e t i l l a m m e r i t u r u s duos aureos i n capsas
imponeret i n defensionem contra Tartharos et L i t h w a n o s barbaros a Wladislao Polonie rege conuertendos. A g e b a t u r itaque
u t r o ą u e festo sancti Stanislai annus iubileus et m u l t i t u d i n e
magna ex uniuerso Regno Polonie sed et ex Regno H u n g a r i e ,
Slezie ora vicinisque partibus concurrente non mediocris su­
m m a a u r i collecta est et i n defensionem Regni Polonie per
W l a d i s l a u m regem p r e f a t u m f i d e l i t e r conversa. /
A l t e r o quoque anno hoc est m i l l e s i m o t r i c e n t e s i m o a g _
ag
trecesimo p r i m o , Wladislaus Polonie r e x ad obeunda
belli
i m m i n e n t i s munera, ad expediendas quoque res publicas regni
sui, que corporalem r e ą u i r e b a n t presenciam, videns se g r a u e m
et senio g r a n d e u u m esse, i n festo Benedicte T r i n i t a t i s i n o p i do Chaczyny X l i i i i u n i i mensis g e n e r a ł e m o m n i u m t e r r a r u m
s u a r u m tenet conuentum, u b i et de bello c u m Cruciferis gerendo et de rebus publicis expediendis, p r e l a t o r u m et baron u m s u o r u m sano usus consilio, certas facit ordinaciones et
edicta. I n t e r quas f i l i u m s u u m ducem K a z i m i r u m v i g i n t i et
u n u m annos n a t u m , c e t e r u m adolescentem ea indole, u t i a m
t u m appareret eis r e g n u m oppulencius q u a m i n quod a patre
succesurus erat f a c t u r u m , t e r r i s M a i o r i s Polonie p r e f i c i t et
plenam i l l a r u m gubernacionem et a d m i n i s t r a c i o n e m singular u m r e r u m , u t domestica recte c u r a r e n t u r et quiecior ipse
curis magis l o n g i n q u a r u m t e r r a r u m solutus, Cracouie consistat ad reliqua, abrogato destitutoque Vmcencio Poznaniensi
pallatino a Maioris Polonie capitaneatu, demandat, p l u r i b u s
m o n i t i s et i n t e r m i n a c i o n i b u s i l l u m obstringens, u t i u s t u m i n
subditos ageret i m p e r i u m et p r o recuperanda t e r r a Pomeranie
ceterisque gadibus Polonie R e g n i a Cruciferis, Saxonibus et
Bohemis occupatis, omnes conatus, labores et studia conferret,
invasiones quoque Prutenicas pubescentibus tunc lacertis, pat r u m i m i t a t u s m o r e m et m i l i t u m robore refelleret, h a b i t u r u s
i n omnibus, si m e t u m et a m o r e m D i u i n u m i n pectore sincere
172
gestauerit, et a subditis subiectionem deuotam et i n singulis
actionibus suis c o n t i n u a m prosperitatem. H i i s mandatis f i l i u m
s t a b i l i t u m , i n s t r u c t u m et m u n i a patris exequi pollicentem, i n
M a i o r e m P o l o n i a m c u m m i l i t u m caterua, non sine l a c r i m a r u m
effusione r e m i t t i t , ipse Cracouiam r e g r e d i t u r , seniles annos
i n ą u i e t i s dulcedine de cetero absumpturus. Sed quod i n status
r e g n i erat o r d i n a t u m s t a b i l i m e n t u m , i d illico seuam perniciem
p r o d u x i t . Vincencius e n i m de Pomorzani palatinus Poznaniensis, de n o b i l i t a t e et f a m i l i a , que fasciam defert pro insigni et
i n v u l g a r i Polonico domus Nalicz v o c i t a t u r , a d e m p t u m sibi
Maioris Polonie capitaneatum et l u c r i s ex i l l o pronenientibus,
quibus eius estimacio i n sublime tendebatur se p r i u a t u m grau i t e r et i n i q u o animo ferens, magno f u r o r ę indignatus, non
secus q u a m a l i q u a m hereditatem n a t u r a l e m , q u i non consueu i t a l i c u i n i s i precario, quo et ipse modo i l l u m consecutus
fuerat concidi s i m u l quoque quedam sua forefacta post destit u c i o n e m suam p l u r i m u m patefaccionis et i n v i d i e habitura
metuens u l t u m i r i , c r i m e n prodende patrie, sed n o n ad u l t i m u m exiciale, opus non sane l e g i t i m u m , sed s p i r i t i m a l i g n i tatis ausum i n d u c i t . Nec i n u l l o exequendo aut secum aut c u m
aliquo fide amico q u i c q u a m deliberacionis aut consilii captat,
sed sine o m n i cunctacione, qua potest celeritate, spe nonand a r u m / r e r u m et cupiditatis ac superbie f u r o r ę , effrenata
temeritate incensus, ad m a g i s t r u m Prussie aduentat L u t h e r u m . Q u e m c u m i n M a r i e n b u r g offendisset, p l u r i b u s verbis et
promissionibus p e r l i c i t eum, u t armis sumptis P o l o n i a m M a i o ­
r e m invadat. N u n ą u a m precurssisse tempus, sed nec a f f u t u r u m esse a s t r u i t i n quo uberioribus donis f o r t u n ę magister et
ordo, i n i d v e l i n t suapte negligere, p o t i r i possunt et ordinis
sui efficere dilatacionem, c u m t a m ipse q u a m omne
genus
suum, quo n u l l u m a l i u d ea tempestate i n i l l i s oris ostendebat
patrancius, partes m a g i s t r i et ordinis essent enixius o d i u t u r i ,
se ducem b e l l i , se e x p l o r a t o r e m , se o m n i u m , que expedicio
i l l a r e q u i r e b a t a d m i n i s t r a t o r e m , se denique castra et m u n i c i pia Maioris Polonie adhuc sub sua potestate consistencia, res i g n a t u r u m , et f i l i u m regis ducem K a z i m i r u m i n manus ma­
g i s t r i v i u u m pollicebatur t r a d i t u r u m . T a m ample oblacionis
et bene gerendi b e l l i , quod prope d i e m c u m Polonie rege gesturus erat, occasionem magister Prussie L u t h e r u s nequaquam
sibi negligendam duxerat, sed satis p o t e n t i et f r e q u e n t i exerc i t u , q u i ex A l m a n i e regionibus donatiuo conductus aduenerat,
duos capitaneos i l l i preficiens, videlicet T h e o d o r i c u m de A l a h
s. 8v
a i
173
s. 9r
denborg marsalcum et O t t h o n e m de L u t h e r b e r g ex singulares
comendatorum et V i n c e n c y p a l a t i n i Poznaniensis cuncta gesturos, i n Poloniam q u a m secrecius potest t r a n s m i t t i t i n T h o r u n ipse magister sub expedicionis tempore m o r a t u r u s . E x e r citus i t a ą u e m a g i s t r i superato circa T h o r u n f l u m i n e V i s l a ad
castra et opida Brzescze et J u n i w l a d i s l a u i a m p r i m u m , V i n cencio de Pomorzani palatino d u c a t u m prebente, i n die sancte
M a r i a M a g d a l e n ę applicauit et opidanis remisse v i g i l i a s obseruantibus p r o hostibus p r o p r i et a m i c i c r e d i t i , ad ipsas portas,
que patebant, i n s i l i u n t , parumque abfuit, u t t a m cstris q u a m
opidis predictis p o t i r e n t u r , donec per signa armaque hostes
cogniti, per ciues militesque i n castrum consistentes p l u r i m a
cede i n his, q u i l a x i u s portis menibusque acceserant aut edita,
ignominiose r e p e l l u n t u r . Accepta apud Brzescze et J u n i w l a dislaviam non m e d i o c r i s u o r u m C r u c i f e r i clade et repulsa i n
M a i o r i s Polonie i n t e r i o r a f u r t i u i s i t i n e r i b u s , concito
gradu
a n t e ą u a m e o r u m hostilis ingressus v u l g a r e t u r et p r i u s ą u a m
Wladislao r e g i t u m u l t u a r i o s m i l i t e s colligendi u l l a esset f a c u l tas, Vincencio palatino Poznaniensi ad evertendam
concremadamque p a t r i a m dirigente monstranteque v i a m p e r v e n i u n t
et o p i d u m Slupczam Poznaniensis episcopi, n i h i l tunc hostile
v e r i t u m , facto repentino i n s u l u capiunt. Quo omnibus f o r t u nis spoliato et incenso p r i n c i p a l i o r i b u s q u e ciuibus i n v i n c u l a
coniectis, propere i n P i s d r i , i b i e n i m f i l i u m r e g i u m ducem K a z i m i r u m , / a d u e n t u m e o r u m et i r r u p c i o n e m m i n i m e suspicantem
occupaturi. V e h e m e n t i itaque invasione o p i d u m P i s d r i aggresi,
facile i l l o , c u m adhuc omnia neglecta, n u l l a prouisa i n defen­
sionem forent, pociuntur. D u x tamen
K a z i m i r u s periculo,
quod iminebat, p a r u m ante denunctiato ex P i s d r i c u m f i d e l i bus m i l i t i b u s discedens, et i n loca siluestria v e l u t tuciora se
conferens, spes hostiles fauore D i u i n o f e f e l l i t . C r u c i f e r i i t a ą u e
n o b i l e m et percipuam predam se amisisse dolentes m a i o r i f u ­
r o r ę et colera i n ciues Pisdrenses debachantur et p l u r i b u s captiuatis ceteris cesis aut t o r t i s o p i d u m P i s d r i c u m ecclesiis et
monasteriis succendunt, spoliis non modicis i l l i c d i t a t i . Conflagrato autem et spoliato opido P i s d r i , o m n e m oram opido v i cinam c i t r a et u l t r a W a r t h a m sitam, spoliis et incendiis, V i n cencio palatino Poznaniensi i n omnia h u i u s m o d i facinora pauidos et repressionem verentes erigente h o s t i u m animos c o r r i p i u n t . D e m o l l i t i s a u t e m et igne pastis p l u r i m i s opidis et v i l l i s ,
n u l l a m e x p e r t i , i u x t a assecuracionem a Vincencio
palatino
p r e s t i t a m resistenciam i n T h o r u n m u l t o r u m o p i d o r u m et v i -
174
l l a r u m M a i o r i s Polonie secum vehentes p r e d a m Vincencio pa­
l a t i n o Poznaniensi eciam illos comitante, r e u e r t u n t u r . C r u c i ­
f e r i s i ą u i d e m v i c i i magis q u a m i n g e n i i h u m a n i more i n cupid i t a t e m , quo p l u r a per i n i u r i a m occupauerant, a m p l i o r e m
incensi nec accesione Pomeranie c o n t e n t i tocius Regni Polonie
i m p e r i u m affectare aut saltem i l l u d , ne a l i c u i usui foret, delere, si n i m i s l a n g w i d a r e ex m a l a consciencia, digna quandoque
sibi per i l l u d euentura v e r i t i , ceperunt,
d i u t u r n a m earum
t e r r a r u m quas impressione et sangwine occuparunt, possession e m non h a b i t u r i .
aj_
a
Successibus et spoliis ex Polonia per e x e r c i t u n r j s u u m
L u t h e r u s de B r w n s w i g magister Prussie relatis
plurimum
exhilaratus comendato Vinoencio de S c h a m o t u l i palatino Po­
znaniensi, quod f i d e m promissam sinoere custodiendo ea, ad que
inerat exequutus fuisset, maiores ausus maioresque spiritus,
ipso eciam Vincencio palatino illos et fide prestita et i n pos t e r u m prestanda verbis assumit, m u l t o q u e mercenario m i l i t e
ex Reno et p a r t i b u s A l m a n i e conducto, eciam copias non so­
l u m ex p r o p r i i s gentibus, sed eciam ex L i v o n i e regionibus per
m a g i s t r u m L y v o n i e missas, i n f r e q u e n t i n u m e r o c o n t r a h i t et
e x e r c i t u m i n g e n t e m ordinat, preficiensque i l l i p r e f a t u m Theo d o r i c u m de A l d e n b u r g k m a r s a l c u m i n capitaneum, O t t h o n e m
p r o u i n c i a l e m , Z i g a r d u m Egilpergensem, Joannem
Dobrinens. 9v
sem, i t e m omnes commendatores s i n g u l a r u m / t e r r a r u m , v i delicet Culmensis, Michaloviensis, Prussie et Pomeranie, quas
superioribus annis dolo et fraude occupauerant, o m n i u m q u e
e o n u e n t u u m pugnatores et milites, u t exercitus esset auctior,
i l l i a d i u n g i t et ad v a s t a n d u m u n i u e r s u m R e g n u m Polonie sub
ducatu V i n c e n c y p a l a t i n i Poznaniensis, q u e m largicionibus et
promissis presentibus et f u t u r i s ad f i d e m eque prestandam
obligat, t r a n s m i t t i t , aduenisse r a r u m tempus
et
nullatenus
n e g l i g e n d u m ratus, i n quo vastacio Regni Polonie et i l l i u s
queque direpcio posset ipsis i m p u n e provenire, regem quoque
Polonie de renunctiando i u r i terre Pomeranie posse i m p e l l i .
G r a u e m itaque e q u i t a t u m , sed et p e d i t u m insignem n u m e r u m
et m i l i t e s expeditos et armis exercitatos habens exercitus
Pruthenicus circa T h o r u n cuius
O t t h o de L u c e r b e r g k
com m e n d a t o r p r o v i n c i a l i s ductor fuerat W i s l a m t r a i i c i t et terra
Cuyauie n u l l a vastacione preter comeatus violata, i l l a m e n i m
i u r i s sui et p r o p r i e t a t i s i n redeundo facere destinaverat, i n
t e r r a m Lanciciensis, castro per m i l i t e s regios egregio defenso,
c o n q u i r u n t et omnes v i l l a s eiusdem terre atque opida discu-
175
r r e n d o i n g i r u m succendunt. E x Lanciciensi t e r r a ad o p i d u m
K a l i s c h i t e r v e r t u n t et castro c o n ą u i s i t o ab opido c u m m u l t a
s u o r u m strage r e p u l s i quinque diebus Joannis Behemie regis,
q u i se i n i l l o r u m solacium c u m Bohemico e x e r c i t u v e n t u r u m
spoponderat prestolando a u e n t u m statina agunt. Sed adventu
Bohemie regis f r u s t r a t i a K a l i s c h p r o m o t o e x e r c i t u
versus
Z n e y n a m pervenientes eciam ecclesie m e t r o p o l i t a n e Gneznensi c u m suo opido: Sneyne, Nackel, Srzode, Pobyedzyska, K l e czsko, K o s t r z y n et v i l l i s atque opidis passim discurrendo f l a mmas i n i i c i u n t . Flagrabant a u t e m o m n i studio corpus sancti
A d a l b e r t i i n Gnezna r e p e r i e n d u m inde auferre, p r i m u m i t a ą u e
ecclesiam Gnesnensem a d o r t i et spe sua f r u s t r a t i , corpus sanc t u m diucius q u e s i t u m nec r e p e r i t u m , cetera ecclesie Gneznensis ornamenta, vasa sacra et clenodia non secus, q u a m barb a r i d i r i p i u n t . A Gnezna, Vincencio palatino gressus e o r u m
regente, versus V n y e o w et t e r r a m Siradiensem, dando spoliis
et incendiis violentisque v i r g i n u m et m u l i e r u m defloracionibus et corrupcionibus operam procedunt et c a s t r u m p r i n c i p a l e
Siradiense castrumque V n y e o w et opida eius annexa W a r t h a m , Schadek, Staw et v i l l a s circumquaque consistentes, m o nasteria quoque et ecclesias i n dictis opidis et v i l l i s consisten­
tes, ablatis omnibus concupiscibilibus et rebus, que i l l i c reperire poterant, ignis conflagracione d e m o l i u n t u r . P r i o r i au­
t e m monasterii Siradiensis ordinis p r e d i c a t o r u m Nicolao, genibus curvatis et p r o v o l u t o apud H e r m a n u m commendatorem
Elbingensem cuius n o t i c i a m bonam, d u m esset conventus E l bingensem, p r i o r contraxerat, s u p p l i c a n t i , u t a cede h o m i n u m
i n n o c e n t u m et p r e s e r t i m a spolio m o n a s t e r i i e o r u m et eccles. lOr
sie, et cremacione, i n quod se plures / homines c u m bonis et
f o r t u n i s contulerant, abstineret et edibus sacris parceret, despectis precibus pnioris, P r u t h e n i c i o l i n g w a g i o p r o m a i o r i superbia demonstranda respondit „ n e prest" i d est „ n o n i n t e ligo". M o n a s t e r i u m quoque irruens, singulas res D i u i n o n o m i n i i n calicibus, crucibus, ornamentis, casulis, dicatas et f o r tunas d i u e r s o r u m h o m i n u m fractis concussisque
scriniis et
cistis abstulerunt, monachos quoque sancti D o m i n i c i , quotquot
i n conuentu erant, cappis homines vero u t r i u s q u e sexus i n d u viis usque ad denudacionem e x t r e m a m spoliare non horrebant.
Siradiensi t e r r a spoliata et exusta, i t e r u m ad o p i d u m K a l i s c h
exercitus hostilis a p p l i c u i t , quod a l i q u o d diebus sine aliquo
profecto, locus e n i m alueo f l u m i n i s Przoszne, q u i i n p l u r i b u s
partibus stagnat m u n i t i s s i m u s , impungnassent, facile n a t u r a
a k
176
e n i m et sita f l u u i i Przoszne, u b i ą u e septum inaccessibile est
e o r u m impungnaciones, conatus et studia i r r i s i t et plures de
exereitu e o r u m propius portas et menia p r o
demonstranda
animositate audentes accedere, interceptos iusta nece e x t i n x i t . I n ą u o r u m u l c i o n e m C r u c i f e r i i n o p i d u m K o n i n et i n
v i l l a s et opida t e c t a ą u e innocua m u l t i p h a r i e diusi complendo
omnia spoliis, incendiis et cedibus, seviebant, c u m agris magis
q u a m c u m h o m i n i b u s vrendo p o p u l a n d o ą u e , i m p i u m trahebant
b e l l u m , n u n ą u a m tot incendia t a m ą u e late manancia facinora
c o m m i t t e r e ausi, n i s i illos Vincencio de S c h a m o t u l i p a l a t i n i
Poznaniensis, patrie p r o p r i e p r o d i t o r i s , obstinata i n i ą u i t a s ad
ea peragenda et incendisset et adiuuisset. Qua propter maledictus f u r o r i m p i i V i n c e n c y p a l a t i n i , quia p e r t i n a x , et indignacio eius, quia dura, vesanus f u r i a , animosus indignacione, i m petuosus f u r o r ę , oblitus fidelitatis, i m m e m o r religionis, cont e m p t o r honestatis, crudelis i n se, homicida i n proprios, p r o d i t o r i n D o m i n u m , hostis i n domesticos,
vastator i n p a t r i a m ,
reus i n homines, sibi et d o m i n u m sui i n p r o p e r i u m sempitern u m , o m n i u m pectora P o l o n o r u m sua m e m o r i a provocaturus
i n a m a r i t u d i n e m i n se s u a m ą u e progeniem fedo notaturus
cavterio.
al
al
" T a m g r a u i a u t e m et t a m horrenda vastacione" milites et
nobiles Polonie, q u i ad l a c u m N y s z a m y s l et i n circariis eius
habitabant, cognita, a r c t u r i hostes, ne ad quoque penetrarent,
septem m i l i a r i b u s i n l o n g u m aggerem a Z w o l n a et Campa
v i l l i s incipiendo usque ad o p i d u m Gluschino e x t r u u n t , fossaque profunda c i n g u n t l a c u s ą u e a se distantes fossato huiusmod i c o m i t t u n t , r a t i hostes trans aggerem non ausuros penetrare. V e r u m cognito ad l a c u m p r e d i c t u m plures m i l i t e s et
s. 10v
aggrestes convenisse et pecus frequens ex / regionibus, quas
vastaverant
i l l i c c o n d i t u m esse, t r i a equestrium m i l i a i l l u c
t r a n s m i t t u n t , n o b i l e m et frequentem
predam
consecuturos.
M i l i t e s autem, nobiles Polonie, q u i se i l l i c abdiderant, cerciores de a d v e n t u h o s t i u m , denunctiantibus
agrestibus,
facti,
W l a d i s l a u m Polonie regem propere avisant, q u i i l l i s marsalc u m s u u m c u m a l i q u o t centenis c u r i e n s i u m s u o r u m t r a n s m i t t i t . Quo solacio erecti hostibus ad aggerem occurunt et agre­
stibus copias e o r u m augentibus hostes tanta cedet confligunt,
u t pauci a d m o d u m c r u e n t a m m o r t e m , n e m i n e m e n i m capi aut
c a p t u m agrestibus seuientibus seruari licebat, evaderent. Cladem tunc Cruciferis i n f l i c t a m eciam ossium h u m a n o r u m m u l ał
177
t i t u d o i n palestre loco consistens i n eam u s ą u e
attestatur
diem.
" Q u a m v i s autem Wladislaus Polonie r e x " , cognito C r u ­
c i f e r o r u m i n terras sui r e g n i i n f o r t i m u l t i t u d i n e a l t e r o ingressu,
q u a m v i s i n etate pene decrepita constitutus et iri diebus suis
longius progressus, que M a r t i s opus omne et bellicos stridores
m o l l i t i s ac temperatis
affeetibus
refugeret, et rugosa i a m
fronte senex tepescens v i r i b u s , et corpus gerens i n m o r t e m ,
senecta corporis ad m u n e r a b e l l i i n v a l i d u s , seniles et l a n g w i dos artus superioribus bellis et annis sentiret ex haustos, v i r tute tamen n a t u r ę v i c i t i n c o m o d u m , d i f f i c u l t a t e s et labores
bellice administracionis, iusta i r a v i v a c i t a t e m subministrante
et vires, et c u m e x e r c i t u p l u r i m o r u m m i l i t u m s u o r u m ex
Cracouiensi, Sandomiriensi et M a i o r i s Polonie t e r r a r u m collecto, hostibus prefatis Cruciferis t u n c t e r r e Lanciciensi i m i nentibus occurisset, statuens c u m i l l i s q u a m p r i m u m decernere et t a m s e u a m
r e g n i sui v a s t i t a t e m r e p r i m e r e et p r o p u l sare. Grauis e n i m , licet non m i l i t a r i b u s s o l u m sed domesticis
quoque abscessisset m u n e r i b u s , i n corpore t a m e n decrepito
vigebat vis a n i m i consiliique. P l u r i b u s t a m e n gradibus copias
videns hostiles suis s u p e r i o r e s et p l u r i m u m sub signis e q u i t a t u m i n o r d i n i b u s stare, a quo, si p u g n a m i n i r i contingere
posset sua acies i n t e r r u m p i , i n d i s c r i m i n e universe dimicacionis, ą u e m a d m o d u m animo destinauerat non satis ad absistend u m sibi v i r u m ratus, v e n i r e c u m i n f i r m i o r e robore v e r i t u s
e x e r c i t u m hostilem i n omnia, que dinertebat, loca sequendo,
ex abditis et insidiosis locis, data o p o r t u n i t a t e , g r a n d i et creb r a strage et i r r u p c i o n e assidua afficiebat, eos presertim, q u i
aut p u b u l a t u m f r u m e n t a t u m q u e i b a n t aut ad spoliandas i n cendendasque villas discurrebant, constituerant a u t e m C r u ciferi, d u m apud K o n i n i n redeundo agerent, / regem Polonie
invadere ordinatisque aciebus perlicere i l l u m
credebant
ad
pugnam. Sed r e x suas tunc vires meciens et de statinis p r o pere secedens, d i s t u l i t certamen. H i n c quoque effectum est, u t
hostes sua invasione t e r r i t i , aut p r o d i r e longius ad i n f l a m m a n da r u r a pertimesoebant aut prodeuntes obtrebantur, nec late
manare p o t u i t ab uniuerso h o s t i l i e x e r o i t u p a t r a t u m i n c e n d u m , h u i u s m o d i repressione et pauore sepius r e s t r i c t u m . Rex
i n t e r i m Wladislaus corpore cruceabatur et s p i r i t u , d u m et sui
r e g n i p r e d a m et i n c e n d i u m i n t u e r i cogeretur f u m o et f a u i l l i s
sepius oculos v u l t u m q u e eius et exercitus i m p l e n t i b u s et strepente clamore p l o r a n c i u m s u b d i t o r u m opem suam n o n t a m
am
a m
an
ao
s. l i r
178
s. l l v
vocibus q u a m fletibus exposcencium ad miseracionem moueret u r , ad certamen tamen m e u n d u m et s u o r u m paucitate disvas i o n e ą u e et aperta periclitacione prohibebatur. Fluctuans i g i t u r m u l t a spiritus auxietate i n o p s ą u e consilii, et ą u i d i n tot
malis sibi restaret agendum, secum voluens m i r a d u d u m exerc i t a t i intellectus erudioione inspiratus concipit, deficientibus
v i r i b u s , iustis dolis u t e n d u m esse et eo i n s t r u m e n t o vires hos t i u m contundendas fore, quo ipsi q u a m m a x i m e i n gerendo
presenti bello valebant. A d V i n c e n c i u m itaque de Schamotuli
Poznaniensem p a l a t i n u m , hostilem e x e r c i t u m suo duetu suaque i n d u s t r i a g u b e r n a n t e m experte fidei nunctios secreto m i t t i t monetque i l l u m , u t misere afflicteque patrie, sua p r o d i eione i n d e f o r m i t a t e m eciam hosti lugendam perducte, religiis
consulat studiaque sua et ingenia, peruiciem et i n t e r i t u m pa­
t r i e afferencia, i n eius salutem et s t a b i l i m e n t u m conuertat nec
c u n c t e t u r hostes sua prodicione traducere ad r u i n ę laqueum,
q u i p a t r i a m hosti prodere d u x i t non indecorum, habiturus
p e r p e t u a m i m p u n i t a t e m patrate i n regem et p a t r i a m prodicionis, si scelere scelus compensando Cruciferos p e r d u x e r i t ad
m e t a m stragis et iuste ulcionis. M o t u s his verbis i n f e l i x p r o d i t o r Vincencius, i a m e n i m f u r o r i suo p r o destitucione sua
a capitaneatu M a i o r i s Polonie p a t r i a i n f a u i l l a m et cineres
redacta et eius miserabilis iimago faoietatem prestiterat pen i t e n c i a ą u e a n i m u m subibat, i n t a m horrenda execrandaque
opera sibi et p o s t e r i t a t i sue p e r p e t u a m infamie n o t a m i n v rencia cecidisse, offert se ad omnia, que salutem patrie afferre
possent, f i d e l e m operam n o u a t u r u m p a r i t u r u m q u e i n o m n i ­
bus regis W l a d i s l a i ordinacioni. I n conspectum quoque regis
nocte, p r e b i t a occasione Cruciferis quasi e x p l o r a t u m iret, perveniens, paucis consciis i n secreta colloquia admissus, p r i m u m
sibi per regem et f i l i u m suum K a z i m i r u m ducem tunc eciam
presentem p e t i t de hiis, que i n regem f i l i u m q u e suum et
p a t r i a m ad miserat ignosci. Quo m i n u s cunctanter
obtento,
hostilem e x e r c i t u m , n u m e r o ą u i d e m m a g n u m , re a u t e m ipsa
t e n u e m et l a n g w i d u m , i m p e d i m e n t i s magis q u a m v i r i s refert u m , facile si quis invadere audeat v i n c e n d u m ad fugam
magis g u a m / ad p u n g n a m p r o c l i u u m et ipso sarcinarum
spoliorumque onere sibi ipsi grauem, semper, ne quesita a m i t t a t , p a u i d u m , vastam et t u m u l t u a r i a m m u l t i t u d i n e m paueitati
expedite cessuram, p l u r i m i s verbis sentenciisque ad erigend u m P o l o n o r u m animos a s t r u i t et declarat. E t quo m i n o r de
relacione sua t r a h a t u r ambiguitas se ad c i e n d u m p u g n a m ad
179
i n v a d e n d u m a fronte hostem p r i m o s ą u e hostiles impetus, q u i
feroces et v a l i d i consueuerunt esse, e x c e p t u r u m p o l l i c e t u r .
Magna oracione p e r s u a s i o n e s ą u e sua et r e g i et m i l i t i b u s audaciam f u t u r i t r i u m p h i formauerat, i n magnos ausus animos
perculsos erexerat. Neque e n i m magis posse prodesse a m i c u m
i n bello, q u a m c u m se hostem fingeret, neque magis nocere
hostem q u a m c u m amicus p u t a r e t u r . Wladislaus Polonie r e x ,
quo magnopere optauerat, adeptus, r e m spei p e r m i t t i t , oport u n i t a t e m t r i b u e n t e f o r t u n a , congressionis c u m hoste facinus
g r a u i t e r a d i m p l e t u r u s . I n hanc spem conclusionemque d i m i ssus, data acceptaque fide, m o n i t u s magis q u a m rogatus, s i n cere ea, que spoponderat, exequendi, ad Cruciferos r e g r e d i t u r ,
patrata omnia referens per exploracionem didicisse. W l a d i ­
slaus a u t e m P o l o n o r u m r e x , etsi probe nosset neque m a g n i t u dine se neque n u m e r o p a r e m esse f u t u r ę dimicacioni, f o r t u n ę
tamen r e m c o m m i t t e n d a m et altero die p r e l i u m c u m hoste
conferendum decreuit. Prestare e n i m v i s u m est o m n i a e x t r e m a p e r p e t i q u a m p r e l i u m c u m eo hoste, q u i p a t r i a m i n f a u i l l a m redegerat, o m m i t t i . F i l i u m t a m e n K a z i m i r u m ex ipsa
pene acie iubet i n c a s t r o r u m f o r c i o r u m loca, Gregorio N e k a n da m i l i t i i l l i u s salute et cura commissa, de genere hic B i p p e n n i u m erat, secedere, regno et patrie, si hostes p o t i r i v i c t o r i e
contigerit, suo tempore succursurum. I a m exercitus P r u t e n i cus i n Prussiam redibat, i a m i n r e g i u m v i l l a g i u m Plowcze,
quod alio nomine B l e w o d i c i t u r , v i c u m i g n o b i l e m , sed f u t u r ę
cladis e n e r s u r u m m a g n i t u d i n e , prope Radzyeow o p i d u m s i t u m
et sua strage i n s i g n i e n d u m peruenerat, o p p o r t u n u m ad e x p l i candas copias, ad ordinandas acies vastam et e x p e d i t a m habens p l a n i c i e m , l o c u m l i b e r u m , n i h i l e n i m siluestre circa e s t ,
eciam ad ea, que i n remocioribus sunt, habens prospectum,
i a m i l l i c hostis statiua f i x e r a t , d u m subito r e x suus exercitus,
q u i r e t r o s u m abiisse creditus fuerat, aciebus ordinatis infestisque sdgnis, illuscente vicesima septima septembris die, sole
p r i m u m oriente, c u m e x e r c i t u i n s t r u c t o et ordinibus ad p u g ­
n a m paratis se ostentans, Cruciferos d i u , an apparare aut decernere auderet discredentes, donec strepitus et h i n n i t u s arm o r u m et e q u o r u m f i d e m fecisset, i n a m b i g u i t a t e d e t i n u i t ,
vehementem et s u b i t u m pauorem i n P r u t h e n i c i s castris e x c i v i t i n t a n t a m t u r b a c i o n e m t e r r o r e m q u e coniiecit, u t v i x m a ­
gno c u m clamore et t u m u l t u se se colligendi atque acies et
ordines constituendi spacium daretur. Obiectis tamen, ne Pol o n i i n pauidos et impreparatos penetrarent, cathenis / ferreis
ap
s. 12r
t u m u l t u a r i o magis q u a m iusto ordine Cruciferis aciem cons t i t u u n t . Correptis i t a ą u e C r u c i f e r i armis, aciebus u t c u n ą u e
e x t r u c t i s o b v i a m r e g i et suo e x e r c i t u i procedunt. Wladislaus
r e x paulisper, u t i n t e r i m caligo nebule, que ad eo densa erat,
u t v i x v i r v i r u m cerneret, disolueretur, suos continens, pro
adhortacione m i l i t u m b r e v i et abscisa oracione, p r o u t temporis
qualitas paciebatur, usus: „ H e c c i n e - i n ą u i t - p r o d i r e aspicitis ho­
stes i n quos pergimus, a v i m e i C u n r a d i beneficio elemosinaque
ad eam usque f u r i a m , que pro delendo regno meo, pro vestroque sempiterno grassatur e x t e r m i n i o , perductos, q u i pro i m p a r t i t i s et suseeptis a regno nostro et gente beneficiis, f u r i o s u m sequendo p a l a t i n u m , p a t r i a m nostram
cuius beneficio
hactenus creuerant, adempcione et occupacione iniusta terre
nostre Pomeranie et m i l i t u m m e o r u m f r a t r u m v e s t r o r u m i n
ea degencium cede et e x t e r m i n i o p a r u m contenti, spoliis et
incendiis delere conati sunt, deputantes p u d o r i , quod fundacionis et o r i g i n i s e o r u m super est memoria. Quos nisi superbie et inexplete auaricie terras nostras residuas occupare gestientes exagitaret f u r o r et facinus, respicerent
profecto, si
non D e u m celetesque superos sueque, q u a m solo h a b i t u def e r u n t , religionis n o r m a m , beneficia c e r t ę et suam vocionem
C u n r a d i ducis P o l o n o r u m , a v i m e i , i n has oras et obligacionis
sue tenorem^ quo se et de Chelmensi t e r r a conquisita P r u tenica excessuros, medietatem Prutenice i m p a r t i t u r o s et con­
t r a barbaros p r i n c i p i b u s Polonie solacia laturos, e o r u m script u m m a n u . Q u i ingenuas virgines et matronas ceterasque generis n o s t r i feminas l i b i d i n i b u s suis polluere, templa Deo sacrata v i o l a r e , cede mares et mulieres innocentes
perimere,
omnia denique D i u i n a
et humana pessundare non sunt ver i t i . I n c r e d i b i l i s i n i l l i s aviditas r e g n i n o s t r i aut occupandi aut
euertendi, insaciabilis sangwinis n o s t r i f u n d e n d i sitis. Iustis
itaque contra t a m nepharios homines i n d u t i armis, ferocius
quo pugnemus, n e m i n e m i n loco, u b i consistimus, i g n a u u m
esse licet h a u r i e t hostes t u u m , si suum sangwinem fundere
detractaueris.
Unusquisque
n o s t r u m non se sed coniugem,
sed liberos, sed p a t r i a m c e t e r a ą u e pignora cogitet, idque i n
animo et i n respectu, habeat, ą u a l i s nostra v i r t u s i n presenti
certamine e n i t u e r i t , t a l e m deinde f o r t u n a m et patrie, liberor u m et p i g n o r u m n o s t r o r u m fore. Iusto nostro c e r t a m i n i ferre
D i u i n i t a t e m opem certos vos facio, que et pro i u s t i o r i consuev i t stare acie, et h o s t i l i a g m i n i pro execrandis facinoribus i n
hoc i m p i o bello admissis se m o n s t r a b i t infestam penes debitas
a q
181
s. 12v
ab i l l o per vestras dexteras exactura. Dispar preterea p u g n a n di nobis et i l l i s racio, i l l i e n i m mercenario m i l i t e o p p u g n a t u m
nos v e n i u n t , p l e n i spoliis c e d i b u s ą u e profanis, n o b i s ą u e i n i u s t u m b e l l u m i n f e r u n t . Nos b e l l u m n o n t a m e n gerimus / q u a m
repellimus m u l t i p h a r i i s ą u e iniuriisąue provocati pro reliąuiis
misere patrie, pro coniugibus et liberis, p r o t e m p l i s et sacris
i n hac acie stamus, hostes c o m p e l l u n t nos, v i m et a r m a inferetes, s u b d i t i nos et amici, ą u o r u m vooes exandire m i h i videor
i n subsidium vocant. I l l i c v a r i a r u m gencium colluvies et o n u s t u m nephariis sarcinis, flagiciis et spoliis agmen, geminatis
spoliis, si viceritis p o t i t u r i " . Orabat postremo nonnullos ex no­
m i n e appelans, f e r r e n t opem a d i u u a r e n t ą u e s u a s ą u e et p a t r i e
i n i u r i a s p r o agro et incenso et adempto u l t u m i r e n t , n u l l o alio
i n loco eque sibi parituros, hunc quoque d i e m , qualis cuiusque v i r t u s , ostensurum. Sic fatus, videns m i l i t e s sua adhortacione i n certamen accensos, canere iubet p r i m a m q u e c o h o r t e m
ex q u i n q u e u n a m , i n qua c u r i e n s i u m et v e t e r a n o r u m m i l i ­
t u m robus f u i t , cunctis p r o locis ordinibusque n u m e r i s sui pollicentibus operam, i n medios hostes inducit. Concurrente au­
tem utraque acie infenis animis, n u m e r o hostis, v i r t u t e superbat Polonus, variaque tunc m a n u u m et a n i m i a Polonis
edebantur facinora, ex quibus plures h o s t i u m contingebat aut
occumbere aut v u l n e r a r i , raros capi paucos e n i m parcendi aut
miserandi P o l o n o r u m tangebat cura, s i n g u l i ad v i n c e n d u m
aut ulciscendum i n t e n t i . Anceps p r e l i u m aliquanto tempore
stetit, i n cadencium e n i m aut sauciatorum n u m e r u m , m u l t i t u dine abundante, C r u c i f e r i vegetas et integras iubebat succedere
acies. P o l o n i tunc, iusta i r a s t i m u l a n t e , heroica edendo opera,
obstinauerunt animos vincere aut m o r i , Unde nec refellebant
p ę d e m , sed quodem indissolubili g l u t i n i o g l o m e r a t i , i n eorum,
quos straverant, l o c u m g r a d u m promouebant. Presencia quoque regis non animosi t a n t u m m o d o , sed et ignavis cunctacion e m auferebat. Aocedebat solis dieique, depulsis nebulis, que
m a i o r i ex parte i n a u t u m n o suscitari solent, serenitas m i r i f i cum et a p t u m p r o conserendo p r e l i o et alacritate animis p u gnancium infundendo tempus. C u r a m tamen iniecerat t a m
regi q u a m m i l i t i b u s V i n c e n c y de S c h a m o t u l i p a l a t i n i Pozna­
niensis dolositas, ne fallaci versuoia sua P o l o n i c u m e x e r c i t u m
in cladem occultam adduceret, q u i p a t r i a m c o m m u n e m incendiis conflagrasset. Ipse t a m e n Vincencius de S c h a m o t u l i pala­
t i n i Poznaniensis, q u i i n i l l a m d i e m i n castris C r u c i f e r o r u m
obuersatus f u i t , W l a d i s l a u m Polonie non fefellit regem, sed i n
ar
a s
a t
182
s. 13r
perturbatos hostes c u m gentibus et a r m i g e r i s suis irruens, f i dior r e g i et p a t r i e post f u g a m q u a m magistro et Cruciferis
post beneficia p l u r i m a m i n hostibus stragem fecit et ad p u r gandam extenuandamque sue prodicionis i n f a m i a m , m u l t a sue
f i d e l i t a t i s et strenuitatis decora, inspectante rege et universo
e x e r c i t u , m o n s t r a u i t p r e l i u m ą u e i n a l i q u o t locis remissius ges t u m acclamando; adhortando, n o n m i l i t i s solum, sed et ducis
m u n e r e fungens, r e s t i t u i t a t ą u e n o t a r i o et e v i d e n t i e x p e r i m e n t o policitacionis sue c o n s t a n c i a m solidauit. Consiencia /
ą u i p p e contracte culpe i n prodenda p a t r i a obiurgatus, i l l a m
quoque u t sibi fides et honos apud suos posset r e s t i t u i , detersurus, u l t i m a audere m o r t e m q u e oppetere i n a n i m u m i n duxerat, m o r t e honesta t u r p e m accionem exornaturus, quam
quanto f u i t crudelius c o m i t t i , tanto gloriosius adhibita pietatem
reseccari. Cesis interea p r o s t r a t i s ą u e p r i n c i p a l i o r i b u s h o s t i u m
aciebus, quas m i l i t e s de ordine aut mercede conducti ducebant
et sub quibus H e r m a n n u s Elbingensis et A l b e r t u s Gdanensis
commendatores, C r u c i f e r o r u m insuper longus ordo ceciderat,
d u m ad reliquas copias m i n u s a n i m i , i n i n u s roboris habentes
P o l o n o r u m agmen pugnando peruenisset,
perculse
suorum
strage p a r u m p e r resistunt Polonisque ferocius insistentibus
cedunt, et auerse u t semel dedere terga, eciam cerciorem capescere f u g a m . P l e n a m se Wladislao rege v i c t o r i a m consecut u m fuisse a u t u m n a n t e , nouus exercitus, q u e m magnus com m e n d a t o r et Russ de P l a w e n duoebant et q u i ad obsidendum
o p i d u m Brzescze d i u e r t e r a t , advenit. De cuius adventu r e x
cercior a speculatoribus factus, T h e o d o r i c u m de A l d e n b u r g k
m a r s a l c u m , O t t o n e m de B u n d o r f f commendatorem et q u i n quaginta alios sex ex Cruciferis pociores i n s u p e r i o r i certam i n e captos iussit obseruari m i l i t i s ą u e m o n u i t , ne l a b o r i succumberent fortibusque animis pugnarent, eundem f r u c t u m
sue dimicacionis eamque f o r t u n a m i n
secundo i u x t a atque
i n p r i m o p e r c e p t u r i . Commendatoris itaque et Russis de B l a w e n e x e r c i t u veniente, p r e l i u m ex integro r e s u m p t u m est,
commendatore magno quasi certam i n sua potestate teneret
v i c t o r i a m , suis mandante, ne q u e m q u a m P o l o n u m v i u u m ser u a r e n t . Obstinacius a u t e m u t r i u s ą u e pegnantibus, commen­
datore magno Otthone de Bunsdorff, q u i
de aliis cedem f i e r i
inserant i n p r i m i s et H e r m a n n o de E l b i n g , A l b e r t o i n G d a ń s k
commendatoribus, c u m p l u r i m i s aliis ceso h o s t i b u s ą u e pro
magna q u a n t i t a t e o b t r i t i s t u m u l t u m turbacioneque repletis et
i a m i n f u g a m spectantibus, p l e n i o r Polonis p r o v e n i t victoria,
au
a v
a w
183
Cruciferis i n fugam eonuersis. Inde i a m n o n pugna, sed f u g i e n c i u m cedes p e r m a x i m a f u i t , Polonus e n i m suorum, quos
iniusta cede hostis e x t i n x e r a t , parentando funeribus,
magis
cedi q u a m c a p t i u i t a t i f u g i e n c i u m insistebat. Rex n u l l u m spac i u m perculsis et fugientibus d a r i opportere existimans, m i l i ­
tes cohortatur magna voce, u t hostes a tergo c i r c u n w e n i a t
fugientes, f o r t u n a m i l l i s p r e c l a r i facinoris o p o r t u n i t a t e m dare,
u t f o r t u n ę b e n e f i c i o tunc usi fugientes tunc capere cedereque non desisterent. Q u i etsi magno labore f a t i g a t i , q u a n t u m
tamen e o r u m vires ad persequendum, lasse quoque manus ad
cedendum valebant, / animo ad o m n e m l a b o r e m p a r a t i , p a r i t u r i regis i m p e r i o q u a n t u m e ą u o r u m vires ad c u r r e n d u m
et
dextre ad necandum valebant cedendo tamen animo regeto
obediendo regio i m p e r i o fugientes persequebantur, momores
siquidem P o l o n i quanta superioribus et presentibus g w e r r i s
strupa femis intulissent, q u a m crudelibus incendiis p a t r i a m
e o r u m deformassent, n u l l a parcendi aut m i s e r a n d i cura t a n gebantur, sed dedicionem offerentes p a r t i m trucidabant. A d
h o r a m e n i m n o n a r u m d u r a u i t pugna, c u m i n o r t u solis cepisset, adeo u t r i q u e p a r t i ad v i n c e n d u m pertinacia. Quadraginta
et amplius h o s t i u m m i l i a cesa ea pugna f e r c u n t u r , pauca capta, s t e r n i e n i m et e x t i n g w i Polonus fugientes m a l l e b a t m u l t u m q u e cedis a iusta i r a e d i t u m . De Polonis t a n t u m m o d o
duodecim n o b i l i t a t e insignes, i n t e r quos h i i p r e c i p u i : Zegotha de
M o r a w i z a v e x i l i f er Cracowiensis, C r i s t i n u s de O s t r ó w v e x l i f er
Sandomirensis f i l i u s Prandothe castellani Gracoviensis et Jacobus de Schumsko castellanus Sarnoviensis, q u i n g e n t i de w u l g o
c o m m u n i desiderati, u t non m i r a n d u m s o l u m sed s t u p e n d u m sit
t a m insignem t r i u m p h u m t a m p a u c o r u m i m p e n d i o stetisse.
D i u i n i muneris n u l l u s ambigat presentem v i c t o r i a m benignitate
et beatissimi Stanislai p a t r o n i et p r o t h o m a t r i s Polonie suffragiis et m e r i t i s provenisse, c u m et i n dicata sancto translacionis
die m i r i f i c u s ille t r i u m p h u s acciderit, et t a m pauci ex Polonis ceciderint. Castris hostilibus o m n i genere s p o l i o r u m refertis
exercitus P o l o n i c u s potitus, magnas i l l i c diuicias o p e s ą u e
comperiens vehementer ditatus est. C a p t i u i omnes insigniores
et i n t e r alios nobiles Russ de P l a w e n , q u i se ad portas u r b i s
Cracowiensis e x e r c i t u m a d d u c t u r u m cominabatur, i n Cracou i a m c u m signis hostilibus p e r d u c t i , l o c u m q u e m animo m a ciebatur i n dispari tamen sorte et f o r t u n a a p p l i c u i t . T u m p r i m u m C r u c i f e r i c u m Polonis gere se bella sentire ceperunt,
ax
s. 13v
a y
az
184
s. 13r
superiore e n i m tempore C r u c i f e r i adeo P o l o n o r u m m i l i c i a m
a g m i n a ą u e contempserant, u t n u n ą u a m se r o b u r ą u e suum
a Polonis v i n e i posse astruebant. V i c t o r i e Cracouie
aliisąue
locis R e g n i Polonie nunctiata, l e t u m s p i r i t u m ex a d m o d u m
t r i s t i i n hominibus, et proincendio r e g n i afflictis, et pro f u ­
t u r o euentu pungne, ne i n discrimen caderet, sollicitis creauit.
Postero die u b i p r i m u m i l l u x i t , r e x i n certaminis l o c u m ad
legenda s u o r u m oorpora f e d a m ą u e eciam hostibus, h o s t i u m
spectandam stragem descendit. U b i d u m s u o r u m legit recog n o s c i t ą u e cesorum cadauera, offendit i l l i c u n u m de m i l i t i b u s
suis, q u i i n pungna egregie dimicans m u l t i s confossum spiculis
habebat corpus i n t e r cesos et m o r t u o s supinato corpore iacere
v i u u m , u t r a ą u e m a n u , patefacto ex v u l u a r e ventre, viscera
atque intestina p r o p r i a attrectantem, F l o r i a n u m nomine co¬
g n o m i n a t u m / Szary. Q u e m diligencius i n t u i t u s , et pia i l l i m i seracione compassus, ad m i l i t e s i l l u m comitantes conuersus:
„ Q a m a t r o x , i n q u i t , est huius n o s t r i m i l i t i s , q u a m contemplam u r , pena". T u m i l l e s p i r i t u resumpto: A t r o c i t e r est, respondet, si quis d u r u m v i c i n u m i n una v i l l a consistentem, qualem
ego s u m expertus, t u l e r i t " . T u m r e x : „ A n i m e ą u i o r esto, et si
ex presenti v u l n e r e i n c o l u m i s evaseris, scito te liberalitate
mea d u r i v i c i n i societate c a r i t u t u r u m " . Sublatus inde et perfectam curacionem adeptus, regiaque largicione i n feliciorem
g r a d u m evectus, s t r i p i sue, que tres lanceas defert pro insigni,
ex ipso r e i eventu proclama n o u u m Y e l i t a , abrogato vetusto
Koszlerogy, i n d i d i t . Ossium h u m a n o r u m acerui eciam i n presentem d i e m i n Plowcze consistentes,
cladis m a g n i t u d i n e m
testantur.
ba
_ba
" P r e d i c t u s a u t e m rex Wladislaus p e r p e n d e n s
terras re­
g n i sui Polonie, L y t h w a n o s aduc paganos n i m i u m molestari
c o n t r a c t u m , affinitatis c u m i l l i s compendum excogitat, si quo
modo homines ferales ad mansuetudinem et c u l t u m D i u i n u m
possent deduci. A Gedemino itaque L i t h w a n o r u m pro ea t e m pestate p r i n c i p e supremo missis procis Wladislaus Polonie rex
fiUam i n c o n i u g i u m f i l i o suo p r i n c i p i K a z i m i r o d a r i optat n o n
a u r u m non a r g e n t u m , expertes e n i m o m n i u m h o r u m
tunc
L y t h w a n i erant, sed o m n i u m c a p t i u o r u m , q u i superioribus
annis i n Polonie regionibus per L i t ł w a n o s capti et abducti
erant, r e s t i t u c i o n e m pro dotalibus m u n e r i b u s secum l a t u r a m .
C u m magna gratulacione Gediminus L i t h w a n i e d u x procis aud i t i s i n a f f i n i t a t e m h u i u s m o d i ultroneuim i u x t a condicionem i n terpositam prestat consensum, et nunciis regiis f i l i a m suam t r a -
185
dens, omnes P o l o n o r u m captiuos c u i u s c u m ą u e sexus, status u e l
condicionis relaxat et i n P o l o n i a m ad sedes suas et c u l m i n a r e m i ttit. Relaxacione
i t a ą u e c a p t i u o r u m dotata Cracouiam perueniens, a Nankero Craeoviensi episcopo de fide i n s t r u c t a , gent i l i errore deposito et barbaro nomine abrogato i n Cracoviensi ecclesia i n v i g i l i a sanctorum P e t r i et P a u l i
baptismatis
unda a b ł u t a est et A n n a nominata. Q u a m K a z i m i r u s princeps
regius f i l i u s , q u i i a m
a n n u m sextuimdecimum attigerat, i n
parentis u t r i u s ą u e et p r e l a t o r u m b a r o n u m ą u e Polonie presencia, i n presencia, i n eadem Cracoviensi ecclesia
solemniter
agente N a n k e r o episcopo Cracoviensi m i s s a r u m solennia desponsat et nupcie i u x t a magnificenoiam regalem Cracouie c u m
magna o m n i u m h i l a r i t a t e et t r i p e n d i o celebrantur. Pace a u t e m
h u i u s m o d i a f f i n i t a t e m i n t e r Polonos et L i t h w a n o s composita
et h i i , q u i ex L i t h w a n i a soluti redierant, et a l i i Polonie i n h a bitatores securitate bona prestita t e r r a m
diucius
ferentem
sterilitatis o b b r o b r u m colere adorsi, sub b r e u i tempore m i r u m
i n m o d u m non veteres solum, sed et nouas i n c r u d a ą u e r a d i ce locatas v i l l a s fecerunt h a b i t a b i l e s et m u l t o r u m h o m i n u m
locacione, D i u i n i t a t e prestante / fecunditatem, t a m h o m i n i b u s
q u a m terris locupletem et r e f e r t a m , t a m Polonis q u a m L i t h wanis a bellis, quibus se impetere consueuerant, quiescentibus
et m a g n a m i n t e r se obseruantibus a n i m o r u m u n i o n e m et carit a t e m . Cuius q u i d a m affinitatis et amicicie d o m i n i P o l o n i i n
l o n g u m memores post o b i t u m L u d w i c i Polonie et Ungarie re­
gis deficiente prole masculina, u t i n sequentibus patebit re­
gem sibi ex ducibus L i t w a n i e delegerunt. Susceperunt preterea d o m i n i C r u c i f e r i i n Prussia post i n f i n i t a bella, que c u m
L i t w a n i s aduc infidelibus- gesserant, Y i t o l d u m siue A l e x a n d r u m
V i t o r u d u m m a g n u m ducem L i t w a n i e f r a t r e m W l a d i s l a i Jagellonis i n g u b e r n a t o r e m et protectorem. Q u i d u m per a l i q u o t
tempus ipsis contra Prutenos a u x i l i a f e r r e t , nescio quo d u c t i
consilio ab ipso desciuerunt atque L y t w a n i s b e l l u m i n d i x e runt. Interim Poloni expulso
W i l h e l m o , duce A u s t r i e , q u i
H e d w i g i m , L o d w i c i regis Polonie et Ungarie f i l i a m u n i c a m ,
P o l o n o r u m heredem i n u x o r e m receperat, ob defectum p r o l i s
masculine W l a d i s l a u m Jagelo, f r a t r e m p r e f a t i V i t o l d i i n re­
gem postulauerunt et elegerunt. Q u i c u m esset alias d u x i u stus et virtuosus ab a m o r e m coniugis prefate H e d w i g i s , q u a m
sibi d o m i n i P o l o n i dispensante sede a p o s t o ł k a dederunt i n
u x o r e m , c u m omnibus L i t w a n i s se baptisare p r o m i s i t anno
D o m i n i - 1 4 0 8 ' . Quare i d e m Wladislaus r e x Polonie f r a t r e m
bb
b c
bd
s. 14v
be
bf
b£
186
s. 15r
s u u m V i t o l d u m pro gubernatore i n L y t w a n i a r e l i n ą u e n s solus
Polonice t e r r e fines t u t a b a t u r . A t ipsi d o m i n i C r u c i f e r i c u m
a u x i l i a r i i s suis tempus o p o r t u n u m cernentes contra V i t o l d u m
coadunati una c u m Liuoniensibus m o u e r u n t p r e l i u m . N o n t u l i t hic Wladislaus r e x Polonie, q u i t a m Polonis, q u a m eciam
L i t v a n i s dominabatur, q u u i eciam f r a t r e m iuuare d i g n u m
erat. Quare eidem V i t o l d o contra m a g i s t r u m C r u c i f e r o r u m
m i s i t suppecias, ą u i b u s sic una c u m L i t w a n i s coadunatis i p s u m m a g i s t r u m C r u c i f e r o r u m et Liuonienses coercuerunt ac
m u l t o s occiderunt. I n t e r quos L i f r i d u m p r e p o s i t u m Rigensem
h o m i n e m bellicosum neci dederunt. V e n e r a t i d e m V i t o l d u s
ubique d o m i n i a C r u c i f e r o r u m vastando usque T h o r u n y sicque
magna abducens spolia i n L i t w a n i a m est reuersus. C o m m o t i
ex hoc d o m i n i C r u c i f e r i contra regem Polonie W l a d i s l a u m , q u i
f r a t r i contra ipsos suppecias dederat, ceperunt t e r r a m Cvyaviensens devastare atque i n P o l o n i a m i n cursiones facere vast ą n t e s P o l o n o r u m fines per i g n e m et g l a d i u m . Wladislaus v i dens serpentes i n sinu n u t r i t o s debachari p r e l i u m contra C r u ­
ciferos t e r r e sue invasores instaurat, ascitis sibi L y t w a n i s ,
Ruthenis atque T a r t a r o r u m magna m u l t i t u d i n e . Econtra T h e u t o n i c i fratres ex tota G e r m a n i a vires sibi constinerant quibus
prope X L m i l i a e ą u i t u m preter suos i n a d i u t o r i u m tota Ger­
m a n i a p r i u s persona Polonos miserat. /
" A n n o D o m i n i m i l l e s i m o quadrdngentesimo decimo 15 die
b g
mensis Y u l y , feria tercia ipso die diuisionis apostolorum r e x
Polonie Wladislaus dictus Yagyelo ex ducibus L y t w a n i e c u m
f r a t r e suo V i t o r u d o alias V i t o l d o i n i i t certamen c u m magistro
Prussie n o m i n e Cunrado J u n g i n g e n ~ .
bg
Venientes i t a ą u e u t e r ą u e exercitus ad X X stadia i n camp u m , q u i d i c i t u r F r i d e n a v . Mane c e l u m nebulis a d m o d u m densis tegentibus ac d e m u m paucis i m b r i b u s t e r r a m i r r o r a n t i b u s
c e p t u m est p r e l i u m . Wladislaus Tartaros et L i t h w a n o s arcuarios i n acie posuerat, c u m g r a u i a r m a t u r a P o l o n o r u m ipse
quasi i n subisdiara ope circa castra sua remansit. Contra P r u t h e n o r u m magister a u x i l i a i n postremis locauit, f l o r e n t e m ver o ordinis sui m i l i c i a i n fronte exercitus posuit. C o m m i t t i t u r
p r e l i u m inermes L i t h w a n i et T a r t a r i ceduntur u t pecudes.
Urgebat ipsa m u l t i t u d o P o l o n o r u m nec terga sinebat L i t h w a ­
nos, grauis i g i t u r pugna super cadauera occisorum edebatur.
Nec t a m v u l n e r a b a n t P r u t h e n i q u a n t u m u e l L i t h w a n i excipere v i d e b a n t u r . P r o t r a c t u m est ad a l i q u o t horas certamen, per­
acta ingens occisio parte ex utraque,
Polonorum
exercitus
187
s. 15v
longe i n f e r i o r cernebatur. Magister P r u t e n o r u m more i m p a eiens caduceatorem r e g i Polonie i n castris suis tunc m i s s a r u m
solennia audientem c u m duobus cruentatis i n sangwine p r o s t r a t o r u m gladiis m i s i t , u t ad b e l l u m v e n i r e personaliter non
dectrectaret et se c u m r e l i ą u a s u o r u m caterua defensaret aut
se subderet. V e n i t et ipse V i t o l d u s increpans regis et f r a t r i s
sui moras e o ą u e fere omnes sui a u x i l i a r i i exercitus defecissent, et n i s i m o x subveniret a c t u m fore de Polonis. R e x Deo
se commendans et diuo Stanislao, f i n i t a tunc p r i u s missa,
e ą u u m armatus conscendit ac P o l o n o r u m v a l i d a m aciem, alias
w a l u i i huss, f e r r o r i g e n t e m contra Prutenos i m m i t t i t . I n s t a u r a t u r de n u o p r e l i u m . Deffesi A l m a n i p r i u s tante cede scis m a t i c o r u m f e r r u m versare segnius ac debilius ceperunt rem i s s i u s ą u e pungnabant. E diuerso P o l o n i ex pausa alacriores aduersarios f u r i b u n d i sternebant. N o n t u l e r e A l m a n i recentis
agminis i m p e t u m , cepit v a c i l l a r e P r u t h e n o r u m exercitus, sit
subita mutacio, o r i t u r tandem t u r p i s G e r m a n o r u m fuga. M a ­
gister ordinis Cunradus u b i suos cedere p r e l i o v i d e t , collecta
s u o r u m m i l i t u m c o m m e n d a t o r u m m a n u hostibus se
sponte
obiecit non christianis, ą u i d e m sed infidelibus occiditur et ipse
una c u m ą u a d r a g i n t a sui ordinis p r i m a r i i s f r a t r i b u s
atąue
sexcentis aliis e ą u e s t r i s ordinis m i l i t i b u s / v i x ex hac pungna
ą u i n g e n t i ex o m n i ex e x e r c i t u P r u t e n o r u m a t ą u e d i u e r s a r u m
gencium aufugerunt, cesis u t f e r u n t octuaginta m i l i b u s h o m i ­
n u m . Circa spolia occisorum ad octo dies i m m o r a t u m
est.
Cepta sunt 53 v e x i l l a aduersariorum, que o m n i a c u m i n g e n t i
preda magna t r i u m p h o aduecta sunt i n arcem Cracowiensem
a t ą u e i n ede d i u i Stanislai p a t r o eminencius locata. Que ta­
m e n vetustate i a m sunt consumpta.
bh
bh
"Prussia"
f o r t u n a m regis secuta ad i p s u m defecit. T a n ­
dem interueniente cesare Sigismundo pax i n t e r o r d i n e m et re­
gem Polonie f i r m a t a . Cuius pacis et concordie tenorem de v e r bo ad v e r b u m presentibus i n f e r i m u s u t cognoscant posteri et
omnes v i r i b o n i non ex Polonis, sed ex C r u c i f e r o r u m ordine
controuersias lites et p r e l i a semper processisse, utpote, q u i
n u l l a pacta, n u l l a s treugas, n u l l a p r i u i l e g i a ą u a n t u m c u m ą u e
corporalibus i u r a m e n t i s a t ą u e sigillis f i r m a t a u n ą u a m tenner u n t , siue seruare v o l u e r u n t et u t hec eadem melius comprobenius fecerat. Prefatus C r u c i f e r o r u m magister Cunradus de
J u n g i n g e n ante c o n f l i c t u m m a g n u m fere sex annis p r o se suo
ordine pacem et concordiam c u m predicto rege Polonie W l a d i ­
slao racione g r a n i c i e r u m et t e r r a r u m L i t h w a n i e et Russie,
188
q u a m tamen concordiam m i n i m e i d e m ipse magister c u m suo
ordine seruauit. Ideo penas e o r u m perfidie Deo p e r m i t t e n t e
dederunt. Tenor autem prefate concordie is erat.
P a x et Concordia i n t e r W l a d i s l a u m regem Polonie et Conr a d u m de Jungingen m a g i s t r u m Prussie racione g r a n i c i e r u n r .
b i _
bi
s. 15v—17r: Die Staatsvertrage des Deutschen Ordens, nr 23.
Restat scribendum a l i u d p r i u i l e g i u m perpetue pacis, quod
post m a g n u m c o n f l i c t u m quasi i n X X V I annis i n n o v a t u m f u i t
per regem Polonie W l a d i s l a u m f i l i u m Jagelonis i n quo p r i u i legio omnes controuersie ex utraque parte f u e r u n t consopite
atque granicies omnes l i m i t a t e quedam bona et castra o r d i n i
restituta, sed nec hoc i p s u m quouis pacto per dominos C r u c i feros seruatum, u t patebit i n f r a q u o n i a m i t e r u m contra suos
alumnos et fundatores Polonos p r e l i a m o u e r u n t .
b
j " P r i u i l e g i u m pacis et concordie per W l a d i s l a u m Jagellonis tunc Polonie et postea H u n g a r i e regem i n Bresczye Cuya••
uie facte c u m Paulo de Rusdorf magistro Prussie, que facta
erat anno D o m i n i m i l l e s i m o quadringentesimo tricesimo sexto,
presentibus magno duce L i t h w a n i e Sigismundo eiusque filio
Michaele, i t e m ducibus Stolpensi et Mazouie et universis de
regno et de magno ducatu L i t h w a n i e prelatis baronibus et
consiliariis i n fine p r i u i l e g i i subscriptis quod sequitur" .
bj
s. 17r—23r: Die Staatsvertrage des Deutschen Ordens, nr 181.
s. 23v
bk
bk
" P o s t m o d u m " m u l t e simultates et controuersie i n t e r populares et o r d i n e m c o n s u r r e x e r u n t p r e s e r t i m tempore F r i d e r i c i cesaris. Quare ciuitates Prussie i u g u m ordinis non ferentes
i t e r u m K a z i m i r u m regem Polonie f i l i u m Jagelonis repecierunt
utpote i p s o r u m s u p r e m u m d o m i n u m et heredem. C u m ipso
i t e r u m C r u c i f e r i m u l t a bella commiserunt et p r e s e r t i m apud
C u n i c u m , u b i d u x Saganensis Rudulphus, q u i e x e r c i t u m religionis ductabat, interfectus est. Rex Polonie K a z i m i r u s de
equo prostratus f u i t , quod P o l o n i cernentes s u u m regem occis u m fore a r b i t r a t i desperata v l c t o r i a fugam a r r i p u e r u n t , rex
t a m e n ab amicis adiutus v i x ex clade ereptus est. F e r u n t tunc
prope sex m i l i a ex Polonis cecidisse, ex P r u t e n i s quoque m u l t i i n t e r f e c t i sunt. Et quamvis antea c u m Wladislao rege Polonie et U n g a r i e eiusdem K a z i m i r i f r a t r e m predictus ordo pacem f i r m a u e r u n t de anno D o m i n i 1436 accedente pleno eon-
189
sensu i p s o r u m generali magistro Paulo de Rusdorff, p r o u t i n
l i t t e r i s hic subnotatis patebit, tamen postea a l i u d fedus i t e r u m
post peractas et resustitatas controversias anno D o m i n i 1466
c u m rege Kazdmiro f r a t r e p r e d i c t i regis W l a d i s l a i per m a g i ­
s t r u m L u d w i c u m de Erlichhausen et s u u m o r d i n e m p e r c u ssum est et f i r m a t u m . Quod t a m e n sedus sepius detrectauer u n t et tenere pacifice u s ą u e modo n o l u e r u n t . Tenor a u t e m
concordie et pacis perpetue i n hanc f u i t inscriptus f o r m a m .
bl
" L i t t e r e perpetue pacis et concordie i n t e r regem Polonie
K a z i m i r u m et m a g i s t r u m Prussie L o d w i c u m de E r l i c h a w senn" .
bl
s. 23v—33a: Die Staatsvertrage des
v. E . Weise, Marburg 1955, nr 403.
Deutschen
Ordens, Bd 2, hrsg.
a-aNagłówek teksturą, pozostała część tekstu kurrentą. b-t>Tekstura. c-cTekstura.
fuerunt skreślone „fuerut". nierozwiązany skrót. ^powtórzony wyraz. S-STekstura. -hpodkreś. '-iTekstura. j-iTekstura. Oryg. „emanamt". i-iTekstura. iprzed
,^nagistro" zamazany wyraz. '"Dalej wolne miejsce na 1/4 wiersza. n-nTekstura.
°Przed multis zamazany wyraz. P-PTekstura. q-qTekstura. ~ Tekstura. s-sTekstura.
v-vTekstura. w-wTekstura. x-xTekstura. yPrzed Cruciferis skreśl. „Pru". - Tekstura.
aaDalej przerwa na 1/4 wiersza. akNadpisane. Przed extat miejsce na jeden wyraz
ad-adTekstura. ae- Oryg. jeden wyraz. -afTekstura. ag-asTekstura. a^Dalej ten sam
skreśl, wyraz, aipowtórzony i skreśl, wyraz. aj-ajTekstura. a k p e j wyrazem ten sam
skreśl, wyraz. ai-aiTekstura. a ł p r z e d wyrazem frag. zamazanego wyrazu. am-amTekstura. a n p e d wyrazem skreśl, „se". a o p d wyrazem skreśl, „superioribus".
apprzed wyrazem skreśl, i zamazany wyraz. a ą p d wyrazem zamazana litera,
arprzed wyrazem ten sam skreśl, asprzed wyrazem ten sam skreśl. a t p e d wyra­
zem ten sam skreśl. a u p e d wyrazem stoeśl. „cost". a v p z e d wyrazem zamazany
wyraz. a w p e d wyrazem skreśl. „ q " . a x p e d wyrazem zamazany wyraz. a y p e d
wyrazem skreśl, „ed". a z Q y g . powtórzony i podkreśl, wyraz. ba-baTekstura.
bbprzed wyrazem zamazana litera. t > c p e d wyrazem skreśl, „o". Oryg. „habitabitabiles". b e p d wyrazem skreśl. „expuls". b f - b i o r y g . podkreślone. bg-bgTekstura.
bh-bhTekstura. bi-biTekstura. bj-bjTekstura. bk-bkTekstura. M-biTekstura.
e
Sprzed
h
k
r
r
z
z
ac
ae
af
r z
r z
l C
r z e
r z e
r z
r z
r
r z
r z
r z
r
bd
r z
r z e
WYKAZ ŹRÓDEŁ RĘKOPIŚMIENNYCH
1. AP w Gdańsku, Akta klasztoru cysterskiego w Oliwie, sygn. 940/420, 940/421,
940/422; Biblioteca Archivi, 300 R/LI, q 55-^56, nr 1 i nr 3; 280/77—78; Rękopisy
elbląskie, 492/643, 492/1203.
2. AP w Toruniu, Kat. II, XIII — 55.
3. Augustiner Bibliothek, Vorau, Ms 111 (33).
4. Bibl. Ap. Vatic, Bibl. Chig., Ms Q I I 51.
5. Biblioteka PAN Kórnik, rkps nr 65.
6. Biblioteka Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, Zbiór rękopisów, sygn.
Przyb. 57/52.
7. Kunglinga Biblioteket, Stockholni, D 1360.
8. Iibrary of Corpus Christi College, Cambridge, Ms 503 nr 5.
9. Linkopings — Stifts — och Landsbiblioteket, sygn. H 3a, T 67.
10. National Bibliothek, Wien, Hs nr 340, 352, 364, 608, 1180, Hs ser. nova, 359,
4189.
11. Niedersach. Bibl. Gottingen, Cod. Ms Theol. 207.
12. Staatsarchiy Greifswald, Rep. 38, f. Hs, Adelung nr 15.
13. Staatsbibliothek Berlin, Nachlass Oelrichs, nr 466.
14. Staatsbibliothek Preussisehe Kulturbesitz, Berlin, Ms theol. fol. 149.
15. Uniwersitats Bibliothek Greifswald, Acc. 22156.
16. Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Wrocławiu, Rękopisy Pawlikowskiego
nr 123; Rkps 6219, 6226 II, t. 23, 6232/III.
17. Biblioteka im. Czartoryskich w Krakowie, Teki Naruszewicza, No IV 16.

Podobne dokumenty

KOMUNIKATY MAZURSKO-WARMIŃSKIE Kwartalnik nr 2(280) 2013

KOMUNIKATY MAZURSKO-WARMIŃSKIE Kwartalnik nr 2(280) 2013 Ograniczę się do wymienienia najważniejszych publikacji: M. Perlbach, Die ältesten preußischen Urkunden, Altpreußische Monatsschrift, 1873, Bd. 10, s. 629, 632 i n., 647 i n.; idem, Preussisch-poln...

Bardziej szczegółowo