Komenda Powiatowa Policji w Myszkowie Powiedziała, że

Transkrypt

Komenda Powiatowa Policji w Myszkowie Powiedziała, że
Komenda Powiatowa Policji w Myszkowie
Źródło:
http://myszkow.slaska.policja.gov.pl/k17/informacje/wiadomosci/195622,Powiedziala-ze-quotodczarujequot-dom-ze-zlych-mo
cy-w-rzeczywistosci-okradla-domo.html
Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 01:03
Policjanci zatrzymali fałszywą uzdrowicielkę
64-letni mężczyzna i jego 60-letnia żona padli ofiarą złodziejki podającej się za uzdrowicielkę.
Sprawczyni weszła do mieszkania pod pretekstem "odczarowania domu ze złych mocy". W efekcie
łupem oszustki padły oszczędności domowników. Myszkowscy policjanci zatrzymali kobietę i
odzyskali skradzione pieniądze, teraz podejrzana za swój czyn odpowie przed sądem.
Do Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie zgłosili się mieszkańcy gminy Żarki i
powiadomili stróżów prawa o kradzieży pieniędzy. Z ich relacji wynikało, że wpuścili do
swojego domu kobietę. która zapytała ich, czy nie mają niepotrzebnego homonta. W
momencie, kiedy usłyszała, że nie ma takich przedmiotów, bez większego
zastanowienia zaoferowała domownikom pomoc w odczarowaniu ich domostwa ze
złych mocy. Właścicielka, nie spodziewając się niczego złego, zaprosiła ją do środka.
Wówczas oszustka oświadczyła, że w niedługim czasie ich syn zginie w wypadku. Może
to odczarować dodała, ale poleciła im, aby wszystkie swoje oszczędności, które mają w
domu zawinęli w jakąś rzecz osobistą, a następnie dali jej do ręki. Podstępna kobieta
przejmując zawiniątko w dłonie, zaczęła się modlić... Następnie zwróciła je kobiecie i
szybko odwróciła jej uwagę. Poprosiła o...jajko, które zgniotła w tej bieliźnie. Następnie
kazała przynieść z podwórka kurę i przekazać ją w jej ręce. 64-latek przyniósł kurę do
domu i przekazał kobiecie. W jej rękach kura padła... To zdaniem kobiety oznaczało, że
złe moce jednak panują w tym domu. Nakazała zatem padniętą kurę zakopać na
podwórku. To miało zaważyć na tym, że jej czary wówczas zadziałają i przywrócone
zostanie szczęście rodziny. Gdy oboje wyszli na zewnątrz budynku z zamiarem
zakopania kury, oszustka uciekła. Okazało się, że jej łupem padła gotówka w kwocie
2300 zł. Kiedy pokrzywdzona zorientowała się, że została okradziona, całe zajście
zgłosiła policji. Śledczy z wydziału kryminalnego, którzy przejęli tę sprawę, wpadli na
trop 44-letniej mieszkanki Częstochowy. Wczoraj stróże prawa złożyli jej
niezapowiedzianą wizytę. 44-latka była zaskoczona widokiem policjantów. Nie
spodziewała się, że zostanie namierzona. Kobieta została zatrzymana. Podczas
przesłuchania kobieta przyznała się do kradzieży i zwróciła skradzione pieniądze. Za to
co zrobiła odpowie teraz przed sądem. Grozi jej nawet 5 lat więzienia.
APELUJEMY O ROZWAGĘ SZCZEGÓLNIE WŚRÓD OSÓB STARSZYCH. BĄDŹMY OSTROŻNI W KONTAKCIE Z DOMOKRĄŻCAMI,
KTÓRZY POD RÓŻNYMI PRETEKSTAMI WCHODZĄ DO NASZYCH MIESZKAŃ. ONI NIE ZAWSZE MAJĄ CZYSTE INTENCJE. JEŻELI
ZAUWAŻYMY, ŻE KTOŚ CHCE NAS OSZUKAĆ, NATYCHMIAST INFORMUJMY POLICJANTÓW, KTÓRZY W POROZUMIENIU Z
OSOBĄ POKRZYWDZONĄ WKROCZĄ DO AKCJI, ABY ZATRZYMAĆ PRZESTĘPCÓW. W TEN SPOSÓB MOŻEMY UCHRONIĆ SIEBIE I
INNE OSOBY PRZED OSZUSTAMI, KTÓRZY NIE MAJĄ ŻADNYCH SKRUPUŁÓW, BY PODSTĘPEM ODEBRAĆ CZYJEŚ PIENIĄDZE.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij