Jagodna - Zalew.com.pl

Transkrypt

Jagodna - Zalew.com.pl
Zalew.com.pl
http://www.zalew.com.pl
Jagodna
Ten porcik ze wszystkich odwiedzanych na Zalewie darzę chyba największym sentymentem. Może
dlatego, że jest ukryty wśród trzcin i niczym nieskrępowanej bujnej zieleni? Może dlatego, że tak ciężko
się tu dostać, przebijając przez dywany wodnej roślinności? Może dlatego, że ten basen nie ma żadnego
gospodarza i panuje tu spokój i cisza? To zupełne odludzie i pustkowie. Ostatni port Zatoki Elbląskiej na
drodze do Elbląga. Przystań znajduje się w zasięgu rezerwatu ornitologicznego co powoduje odmienne
opinie co do legalności wpływania do Jagodnej.
Perspektywy wpływania do Jagodnej.
Nabrzeże wschodnie Jagodnej to teren dawnej przystani jachtowej, którą kilka lat temu próbowano
uruchomić. Jednak utworzenie wspomnianego rezerwatu ornitologicznego „Zatoka Elbląska”, którego
granica lądowa „dziwnym trafem” obejmuje część wschodnią portu (ale już nie zachodnią, gdzie
ulokowano prywatne dacze), uniemożliwia rozwinięcie tu jakiegokolwiek zaplecza dla żeglarzy, czy
choćby pogłębienia basenu portowego. Nie wydaje się, żeby postawienie toalety czy skromnego zaplecza
miało zagrażać rezerwatowi, gdy jednocześnie prywatne domy letniskowe położone kilkanaście metrów
dalej już ptaszkom nie przeszkadzają. Tym bardziej, że np. rybacy mogą na terenie rezerwatu oficjalnie
dokonywać połowów! Po kilku latach dzierżawca wschodniej części portu poddał się i przestał walczyć z
urzędnikami. Tak więc wszystko jest w takim stanie jak pozostało kilka lat temu i dopóki się nie rozsypie
i nie zamuli (próba pogłębienia basenu portowego została uznana za ingerencję w prawa przyrody!), do
Jagodnej będzie można zawijać.
1/6
Zalew.com.pl
http://www.zalew.com.pl
Dzwonię w nietypowej sprawie, czyli jest port ale nie ma portu.
Oficjalnie Jagodna nie figuruje w spisie portów Urzędu Morskiego i – jak usłyszałem w telefonicznej
rozmowie – Urząd nie jest zainteresowany funkcjonowaniem tam przystani. Jako jeden z powodów
władze UM podają wytyczenie rezerwatu ornitologicznego obejmującego swoim zasięgiem przystań i
przyległą część Zatoki Elbląskiej. Tymczasem pracownicy Parku Krajobrazowego są wielce zdziwieni i
tłumaczą, że nie ma w ogóle problemu żeglarzy i dostępu do przystani w Jagodnej, ponieważ, według ich
informacji (czyli według danych Urzędu Morskiego), w Jagodnej nie ma żadnej przystani.
Gdyby taka przystań była, to oczywiście można by pomyśleć o żeglarzach i udostępnieniu im toru
wodnego i przystani – tak jak to ma miejsce na pobliskim Jeziorze Druzno, gdzie tor wodny przecina
przecież rezerwat. Wydaje się, że tak naprawdę wszyscy chcą się pozbyć problemu. Prawdopodobnie
Urząd Morski obawia się, iż musiałby udrożnić tor wodny i w ogóle zadbać o Jagodną, co zresztą byłoby
jak najbardziej wskazane. A tak, sprawy nie ma, przystani nie ma, chociaż tak naprawdę jest i koniec...
Jak naprawdę wygląda przystań w Jagodnej, do której ostatnio zawinąłem jachtem o długości 10 metrów i
zanurzeniu ok. 80 cm pokazują zdjęcia.
Tymczasem władze parku krajobrazowego planują udostępnienie wód rezerwatu dla łodzi wiosłowych, w
ramach „ścieżki ornitologiczno-przyrodniczej” z Jagodną jaką początkowym miejscem zwiedzania. Z
drugiej strony są plany władz Parku Krajobrazowego udostępnienia wód rezerwatu dla łodzi wiosłowych,
w ramach „ścieżki ornitologiczno-przyrodniczej”. Dlaczego więc pominąć żeglarzy?
Wydaje się, że wytyczenie szlaku wodnego dla żeglarzy od przerwy w trzcinach na rzece Elbląg do
dawnej przystani w Jagodnej nie powinno stanowić zagrożenia dla rezerwatu. Średnia głębokość Zatoki
Elbląskiej około 1 metra i tak samorzutnie ograniczy liczbę przypływających tu jachtów.
2/6
Zalew.com.pl
http://www.zalew.com.pl
Przystań w Jagodnej mogłaby być więc takim początkowym miejscem zwiedzania, tu stacjonowałyby
łodzie wiosłowe czy kajaki, z jednoczesnym zastrzeżeniem że rozwój przystani byłby pod kątem
masowej turystyki zdecydowanie ograniczony. Więc może nie warto spierać się czy w Jagodnej jest
przystań czy nie ma, tylko otworzyć te wody, lub chociaż tylko tor wodny i przystań dla żeglarzy aby
móc z pokładu jachtu podziwiać przyrodę. Dobrym przykładem porównawczym może być tu Rezerwat
Jezioro Druzno, przez którego środek prowadzi tor wodny Elbląg–Ostróda/Iława, po którym pływają
statki i mnóstwo jachtów. Ptakom i zwierzętom jak na razie to w niczym nie przeszkadza.
Podejście
Jagodna leży na południowym krańcu Zatoki Elbląskiej, jednak samą Zatoką, wprost od strony Zalewu
Wiślanego płynąć tam nie polecam. Drogę zagrodzą nam płycizny, dywany wodnej roślinności i
nieprawdopodobna wprost ilość sieci, których jednak z roku na rok mniej. W związku z tym płynąc od
strony Zalewu Wiślanego początkowo wchodzimy na Zatokę Elbląską, a dalej na tor podejściowy do
Elbląga i rzekę Elblążkę.
Po minięciu lewej główki wejściowej tor wodny ogranicza Wyspa Nowakowska z prawej strony, a grobla
z pasmem trzcin z lewej. I właśnie w tej grobli wypatrujemy korytarza w trzcinach, który osiągniemy po
przepłynięciu około dwóch kilometrów. Korytarzem tym wpłyniemy na Zatokę Elbląską na wysokości
Jagodnej, nieco powyżej przystani. Problemem może być jednak samowola rybaków którzy od czasu do
czasu całkowicie przegradzają ową przecinkę sieciami!
Po przejściu przez ów korytarz wkraczamy do całkiem innego świata – słychać szwargot wielu gatunków
ptaków, które licznie gniazdują w okolicy, pływają łabędzie, są kormorany i czaple siwe. Cisza, spokój,
3/6
Zalew.com.pl
http://www.zalew.com.pl
mnóstwo bujnej zieleni i wodnej roślinności. I tu następuje chwila dezorientacji, gdyż mamy wrażenie, że
gdzie nie popłyniemy, utkniemy w grążelach. Najlepiej jednak rozpędzić się „całą naprzód” i po wyjściu
na Zatokę Elbląską przebić się rozpędem (silnik na luzie) przez zielony dywan w kierunku wolnej wody.
Tak jest najszybciej, a dalej mamy już wolną drogę. Czyścimy śrubę z zielska, jeśli się nawinęło. Jest
płytko, dlatego miecz podciągamy co najmniej w połowie w górę. Otwiera się przed nami wspaniała,
zielona panorama Wysoczyzny Elbląskiej. Wśród tej zieleni szukamy dwóch czerwonych dachów
domków stojących na wschodnim nabrzeżu przystani w Jagodnej. Charakterystycznym punktem na tym
nabrzeżu jest także niewysoka wieżyczka przypominająca nieco zminiaturyzowaną wieżę strażniczą –
widoczna jednak dopiero gdy podpłyniemy bliżej przystani.
Przed samym portem miecz (jachtem balastowym powyżej 80 cm zanurzenia lepiej się tu nie
wybierajmy) i płetwa sterowa całkowicie do góry, uważamy na śrubę od silnika, płyniemy bardzo powoli.
Przystań dostępna jest dla jachtów o zanurzeniu do ok. 80 cm. W czasie ostatniej wizyty wpływając do
basenu portowego ciągnęliśmy za sobą wstęgę mułu, tak więc podane wartości mogą z czasem ulegać
zmianie na niekorzyść.
Rezerwatowe zieloności
W Zatoce Elbląskiej mamy do czynienia z prawdziwą obfitością wodnej roślinności, wśród której
przeważają zbiorowiska wodne, szuwarowe, łąkowo - pastwiskowe, zaroślowe i leśne. Zbiorowiska
wodne reprezentowane są przez rośliny o liściach pływających, między innymi: grążel żółty, grzybienie
białe, grzybieńczyk wodny, salwinię pływającą, osokę aloesowatą oraz rośliny podwodne, między
innymi: rdestnicę grzebieniastą, moczarkę kanadyjską i rogatka sztywnego. Roślinność szuwarowa to
głównie: trzcina pospolita, oczeret jeziorny i pałka wąskolistna. Towarzyszą im żywokost lekarski,
4/6
Zalew.com.pl
http://www.zalew.com.pl
sądziec konopiasty, ostrożeń błotny, strzałka wodna oraz rzadziej spotykane: arcydzięgiel nadbrzeżny,
mlecz błotny, starzec bagienny, wyżpin jagodowy. Zbiorowiska te występują wzdłuż brzegów całej
Zatoki Elbląskiej z tym, że we wschodniej i południowej części towarzyszą im łozowiska z różnymi
gatunkami wierzb oraz zarośla olchowe.
Z kolei szuwary, zarośla łozowe i olchowe są doskonałym schronieniem i bezpiecznym miejscem
lęgowym dla ptactwa błotnego i wodnego. Położenie zatoki w strefie przymorskiej powoduje, iż jest to
również teren odpoczynku dla ptaków w czasie ich sezonowych wędrówek. Występuje tu ponad dwieście
gatunków ptaków, z czego 86 to ptaki gniazdujące. Prawie wszystkie spotykane tu ptaki są objęte
ochroną. Spotkać tu można wszystkie krajowe gatunki mew i kaczek (łącznie z hełmiątką), rybitwy
rzeczne i czarne, kormorana, czaplę siwą, błotniaka stawowego i bielika, a w okresie wędrówki niemal
wszystkie gatunki siewkowców. W trzcinach, oprócz gatunków pospolitych obserwować można remizy i
wąsatki. Zalew Wiślany (w tym również Zatoka Elbląska) uznany został za ostoję ptaków o randze
międzynarodowej.
Nabieżniki
Żadnych świateł ani nabieżników nie ma.
Dawna przystań jachtowa – port którego nie ma
Oficjalnie Jagodna nie figuruje w spisie przystani Urzędu Morskiego. Na pytanie o Jagodną pada
stwierdzenie „takiego portu u nas nie ma w wykazie”. Dziwne to trochę bo w końcu gdzieś przecież
wpłynąłem, zacumowałem do nabrzeża... Basen portowy o kształcie długiego prostokąta, od strony
wschodniej stanowi prywatną własność – stoją tu dwa domy letniskowe i biegają bardzo agresywne i
5/6
Zalew.com.pl
http://www.zalew.com.pl
groźne psy na które należy uważać. Od strony zachodniej nabrzeże na całej długości jest umocnione, są
pojedyncze uchwyty cumownicze. To teren pod planowaną dawniej przystań jachtową. Cumujemy
wzdłuż nabrzeża. Podczas mojej ostatniej wizyty można było także zacumować burtą do pływającego
pontonu, innym razem stał on na brzegu. Brak konserwacji nabrzeża i gospodarza przystani sprawia, iż w
wodzie mogą być różne przeszkody, więc uważajmy. Serdecznie zachęcam do odwiedzenia tej przystani
wszystkich poszukujących ciszy i spokoju – oczywiście o ile będzie to zgodne z prawem.
Komunikacja
PKS i PKP ze stacji Jagodna.(Pociągi pasażerskie kursują tylko w weekendy, w lipcu i w sierpniu).
Piotr Salecki
6/6
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Podobne dokumenty