Żydzi w - prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF

Transkrypt

Żydzi w - prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
51-611 Wrocław, ul. Wieniawskiego 38
www.piotr-liszka.strefa.pl
+ Żydzi w Babilonii nadal w mówieniu o Bogu czy o Bogu ad intra posługiwali
się liczbą mnogą. Trynitologia przygotowana w Starym Testamencie. Pretrynitologia starotestamentalna. „1. Jahwefania. Izraelici mieli szczególne,
oficjalne i poświadczone jawienie się Jahwe w ich historii i w ich sercach,
pełniejsze niż w innych religiach, wiodące ostatecznie do Mesjasza. Jednak i
oni nie mieli wprost, formalnie i explicite objawionych treści właściwej
trynitologii. Niemniej możemy mówić o przygotowaniu tej nauki i tego
kształtu kultycznego nieporównywanie wyraźniej niż u „pogan”. Jest ona w
Księgach Świętych Izraela niejako podświadomie, wirtualnie i językowo, co
odkrywa pełniej dopiero hermeneutyka chrześcijańska. 2. Loci classici.
Znajdujemy „miejsca klasyczne” (loci classici) starotestamentalnej nauki o
Bogu „jedynym” i „troistym”. 1) Egzegetów intrygowało zawsze używanie w
„monologu” Jahwe liczby mnogiej: „rzekł Bóg: »Uczyńmy człowieka na nasz
obraz, podobnego Nam« […]. Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na
obraz Boży go stworzył” (Rdz 1, 26-27). „Jahwe Bóg rzekł: »Oto człowiek stał
się taki, jak My: zna dobro i zło«” (Rdz 3, 22), „A Jahwe zstępując z nieba,
aby zobaczyć to miasto i wieżę, które budowali ludzie, rzekł: »Zejdźmy więc i
pomieszamy tam ich język, aby jeden nie rozumiał drugiego«” (Rdz 11, 5.7;
por. Iz 6, 8). Teksty te jedni tłumaczą jako redakcyjny relikt pradawnego
mitu sumeryjskiego o charakterze politeistycznym (An, Enki i Enlil byli tam
trzema stwórcami człowieka). Drudzy widzą tu figurę literacką: albo pluralis
maiestaticus (plurale maiestatis), czyli tekst jest „rozpisany” na trzy osoby,
gdy Jahwe mówi do Siebie i w Sobie. Trzeci zaś dopatrują się tu ziarna nauki
trynitologicznej. Trzeba raczej przyjąć interpretację trzecią. Redaktorzy tych
tekstów, skądinąd fundamentalnych dla religii objawionej, musieli pisać pod
natchnieniem, choćby nie rozumieli niektórych form do końca i choćby
nawet brali za podkład mity starosumeryjskie. Jest tu charakterystyczne, że
występuje liczba pojedyncza, gdy chodzi o stosunek Jahwe ad extra, a liczba
mnoga, gdy mowa o Bogu czy mowa o Bogu ad intra. Poza tym liczba mnoga
występuje nie tylko w starszych tekstach jahwistycznych z IX w. przed Chr.,
lecz także w tekstach dużo późniejszych, kapłańskich (z lat 570-445), z
czasów wygnania babilońskiego, a więc pełnej świadomości monoteistycznej”
Cz. S. Bartnik, Dogmatyka katolicka, t. 1. Lublin 1999, s. 168.
+ Żydzi w centrum świata Miszna była otaczana wielką czcią, była uważana
za wielką świętość. Jest kolekcją, która pochodzi od wielu uznanych źródeł,
łącznie z Torą ustną, którą miał Mojżesz otrzymać bezpośrednio od Boga na
Synaju. Miszna zawierała również innowacje, pochodzące od Hillela,
Gamaliela, Jana ben Zakkai i wielu innych. Miszna obejmuje zestaw
zagadnień i konceptów powiązanych ze sobą, które wyrażają określoną wizję
świata i definiują styl życia. Mówi ona o centralnej pozycji żydów w świecie.
Jest to kodeks prawny, księga szkolna dla prawników spekulatywnych.
Systematyzuje życie Izraela, ludu żydowskiego i jego ziemi, ziemi Izraela, w
aspekcie świętości, życia w relacji z świątynią i pod rządami kapłanów.
Celem jej jest uświęcenie, a nie zbawienie narodu żydowskiego w życiu
historycznym. Historia została absorbowana, wchłonięta w świat aczasowy,
1
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
skonstruowany w myśli mędrców tworzących ją. Gdy Jerozolima była
zamknięta dla żydów, mędrcy stworzyli w jej zastępstwie miasto
wyimaginowane W042 53.
+ Żydzi w Damaszku wydawali dobre świadectwo o Ananiaszu. „Niejaki
Ananiasz, człowiek przestrzegający wiernie Prawa, o którym wszyscy tamtejsi
Żydzi wydawali dobre świadectwo, przyszedł, przystąpił do mnie i powiedział:
Szawle, bracie, przejrzyj! W tejże chwili spojrzałem na niego, on zaś
powiedział: Bóg naszych ojców wybrał cię, abyś poznał Jego wolę i ujrzał
Sprawiedliwego i Jego własny głos usłyszał. Bo wobec wszystkich ludzi
będziesz świadczył o tym, co widziałeś i słyszałeś. Dlaczego teraz zwlekasz?
Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia! A gdy
wróciłem do Jerozolimy i modliłem się w świątyni, wpadłem w zachwycenie.
Ujrzałem Go: Spiesz się i szybko opuść Jerozolimę – powiedział do mnie –
gdyż nie przyjmą twego świadectwa o Mnie. A ja odpowiedziałem: Panie, oni
wiedzą, że zamykałem w więzieniach tych, którzy wierzą w Ciebie, i
biczowałem w synagogach, a kiedy przelewano krew Szczepana, Twego
świadka, byłem przy tym i zgadzałem się, i pilnowałem szat jego zabójców.
Idź – powiedział do mnie – bo Ja cię poślę daleko, do pogan” (Dz 22, 12-21).
Paweł korzysta z praw obywatela rzymskiego. „Słuchali go aż do tych słów.
Potem krzyknęli: Precz z ziemi z takim, nie godzi się bowiem, aby on żył!
Kiedy oni krzyczeli i zrzucali szaty, i piaskiem ciskali w powietrze, trybun
rozkazał wprowadzić go do twierdzy i biczowaniem wydobyć zeznanie, aby się
dowiedzieć, dlaczego tak przeciwko niemu krzyczeli. Czy wolno wam
biczować obywatela rzymskiego? I to bez sądu? – odezwał się Paweł do
stojącego obok setnika, gdy go związano rzemieniem. Usłyszawszy to, setnik
poszedł do trybuna i powiedział mu: Co chcesz robić? Bo ten człowiek jest
Rzymianinem. Trybun przyszedł i zapytał go: Powiedz mi, czy ty jesteś
Rzymianinem? A on odpowiedział: Tak. Ja za wielką sumę nabyłem to
obywatelstwo – odrzekł trybun. A Paweł powiedział: A ja mam je od
urodzenia. Natychmiast też odstąpili od niego ci, co go mieli badać.
Dowiedziawszy się, że jest Rzymianinem, trybun przestraszył się, że kazał go
związać” (Dz 22, 22-29). Paweł Apostoł Przed Sanhedrynem. „Następnego
dnia, chcąc dowiedzieć się dokładnie, o co go Żydzi oskarżali, zdjął z niego
więzy, rozkazał zebrać się arcykapłanom i całemu Sanhedrynowi i
wyprowadziwszy Pawła stawił go przed nimi” (Dz 22, 30).
+ Żydzi w diasporze nie mogli tworzyć alternatywnej pólis we wnętrzu miasta.
Wspólnoty żydowskie w diasporze posiadały własną administrację,
wzorowaną na władzy autonomicznych miast greckich. Na czele była Rada
lub Senat (boulê lub geriosía, złożona z notabli wybieranych przez lud.
Wewnątrz był wybierany komitet (egzekutywa) archontów, który faktycznie
sprawował rządy. Dużą rolę spełniał sekretarz Rady (grammateus). Żydzi nie
mogli tworzyć alternatywnej pólis we wnętrzu miasta, natomiast mogli
tworzyć niezależną políteuma: korporację uformowaną przez członków tej
samej rasy lub przynależności państwowej. Prawdopodobnie w Rzymie nie
było jednej gerousía, lecz kilkanaście odrębnych kongregacji z własnymi
zarządami i własnymi regułami rządzenia. Wspólnota rzymska była raczej
podobna do pogańskich collegia, czyli konfraterni, które tworzone były
zarówno jako organizacje religijne, jak też jako stowarzyszenia społeczne. W
2
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
oczach rzymian synagoga żydowska była widziana jako collegium obcego
kultu, co było zgodne z rzymskim prawem W042 104.
+ Żydzi w diasporze zhellenizowani wprowadzili dodatkowe zamieszanie,
jeżeli chodzi o precyzję rozumienia natury filozofii. Żydzi aleksandryjscy, w
reakcji na to, że Grecy odmalowali ich jako barbarzyńców bez kultury,
uczynili użytek ze swojej własnej tradycji teologicznej, aby skupić się na
obronie przed atakami greckiej filozofii. Podeszli do tego w sposób podobny
temu, do jakiego uciekali się poeci późnego pogańskiego antyku.
Aleksandryjscy Żydzi spróbowali zneutralizować krytykę filozofów poprzez
umieszczenie filozofii w ramach wyższego porządku poznania. I tak jak
zauważył Seneka, że cała filozofia w jakiejś ukrytej formie zawierała się u
Homera, tak i dla Żydów w diasporze grecka filozofia swoje powstanie
zawdzięcza żydowskim patriarchom, a pierwszorzędnie Mojżeszowi, który stał
się dla późnego judaizmu „najważniejszą postacią całej historii religii”,
„prawdziwym nauczycielem rodzaju ludzkiego”, „nadczłowiekiem”„ /E. R.
Curtius, European Literature and the Latin Middle Ages, tłum. W. R. Task,
New York: Pantheon Books 1953. s. 211; P. A. Redpath, Odyseja mądrości.
Od filozofii do transcendentalnej sofistyki, (Wisdom's Odyssey. From
Philosophy to Transcendental Sophistry, Copyright by Editions Rodopi B. V.,
Amsterdam-Atlanta, 1997), Lublin 2003, s. 83.
+ Żydzi w Ewangelii Janowej reprezentują na ogół tych, którzy wewnątrz
synagogi nie wierzą w Jezusa. Akt wiary w Ewangelii św. Jana określany jest
słowami: wierzyć, widzieć, słyszeć, przypominać sobie. Na oznaczenie decyzji
posługuje się słowami: przyjść, przyjąć lub odrzucić, miłować lub
nienawidzić, wyznać lub zaprzeczyć oraz iść za. Na oznaczenie zależności i
posłuszeństwa używa słów: pić, spożywać, być uczniem, uczyć się, strzec,
trwać, służyć i czcić. „Niektóre słowa obejmują wszystkie zakresy aktu wiary,
jak np. słuchać i czcić. Natomiast akt widzenia i przypominania sobie jest
zarezerwowany dla naocznych świadków działalności publicznej Jezusa.
Tylko ci, którzy fizycznie widzieli Jezusa, mogą sobie przypominać i na nowo
rozumieć w świetle uwielbienia Jezusa i działania Ducha Parakleta.
Przypominanie łączy się ściśle z Pismem (2, 17.22; 12, 16). Narracja
Ewangelii św. Jana złożona jest z dwóch poziomów znaczeń: „poziom
dosłowny, który opisuje wydarzenia z historii Jezusa i drugi poziom, który
wskazuje na doświadczenie wspólnoty chrześcijańskiej. Żydzi reprezentują
na ogół tych, którzy wewnątrz synagogi nie wierzą w Jezusa. Galilejczycy w J
1 - 2 reprezentują tych, którzy uwierzyli. Uczniowie w 6, 60-66 reprezentują
chrześcijan niedostatecznej wiary, którzy na skutek odgórnej chrystologii,
rozwiniętej w kręgu janowym, odchodzą od Chrystusa. Samarytanie i
Galilejczycy w J 4 reprezentują nieoficjalne i nieoczekiwane przyjęcie orędzia
przez tych, którzy są za zewnątrz ram, jakie zwykło się nazywać judaizmem
normatywnym. Żydzi w r. 5 i 9 stanowią oficjalną grupę opozycyjną w
stosunku do grupy Janowej. Żydzi w 2, 18-22 oraz w r. 8 reprezentują
judaizm świątynny” 04 119.
+ Żydzi w historii zbawienia według teologii hiszpańskiej wieku XII. Marcin z
León urodził się w początku wieku XII. Pielgrzymował do Ziemi Świętej i do
Bizancjum, odwiedził liczne kraje europejskie. W roku 1180 przebywał w
Paryżu. W Beziers poznał herezję albigensów, którzy chcieli przekonać go do
ich doktryny. Zmarł w roku 1203. W kazaniach adwentowych bronił bóstwa
3
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
Jezusa Chrystusa, tajemnicy Trójcy Świętej i dziewictwa Maryi. Zastanawiał
się nad miejscem żydów w historii zbawienia. Żydzi byli dla Marcina „gens
perfida”. W apologiach skierowanych przeciwko nim Marcin posługiwał się
jedynie argumentacją skrypturystyczną. Czasami tylko stosował sens
literalny, wolał sens alegoryczny, tak jak jego nauczyciel, św. Izydor. Marcin
z León kontynuował linię św. Izydora i Piotra Czcigodnego, a nie linię Pedro
Alfonso, któremu bliski był Pedro de Toledo /B. Palacios, La teología
española del año 1000 A 1250, w: Historia de la Teología Española, t. I:
Desde sus orígenes hasta fines del siglo XVI, M. Andrés Martinez (red.),
Fundación Universitaria Española: Seminario Suarez, Madrid 1983 s. 409446 (r. IV), s. 422/. Juan Hispano (zm. 1166) i Domingo Gundisalvo (zm.
1181) w sposób istotny wpłynęli na myśl teologiczną Europy Zachodniej. Ich
dzieła są oryginalne, choć zależne od wzorców arabskich, które za
pośrednictwem tych dwóch hiszpańskich teologów z XII wieku kształtowały
późniejszą scholastykę. Trudno określić biografię Jana Hiszpana.
Prawdopodobnie był on nauczycielem Dominika. Juan Hispano jest
identyfikowany z nawróconym żydem Dawidem (lub Salomonem) ibn Dawid,
biskupem Segowii, a następnie arcybiskupem Toledo w roku 1151,
aczkolwiek niektórzy historycy uważają, że są to dwie różne osoby. Jego
przydomek „filozof” związany był z jego znajomością tradycji filozoficznej
islamożydowskiej, którą w znacznej mierze przetłumaczył na język łaciński
wraz z Dominikiem Gundislavo i innymi.
+ żydzi w Hiszpanii w XV wieku. Labirynt wiedzy. Nazwa Or Adonai (Światło
Boga) jest hołdem, który Erlöser składał filozofowi żydowskiemu Hasdai
Crescas, urodzonemu w Barcelonie w roku 1340, który opublikował w roku
1410 dzieło pod tym tytułem. Był on rabbim Saragossy. Prawdopodobnie
wierzył, że Mojżesz Botarel był mesjaszem. Był prawdopodobnie pierwszym,
który głosił, przeciwko Arystotelesowi, istnienie nieskończoności i pierwszym
przyjmującym, jako formę realną, absolutną pustkę. Każdy obiekt realny
pływa w nieskończonej magmie realnej pustki. Crescas przyjmował
pozytywność Nicości. H9 45
+ Żydzi w Jerozolimie nie wszyscy odpowiedzialni za śmierć Jezusa. „Biorąc
pod uwagę historyczną złożoność procesu Jezusa widoczną w opowiadaniach
ewangelicznych oraz nie wiedząc, jaki jest, znany tylko Bogu, grzech osobisty
uczestników procesu (Judasza, Sanhedrynu, Piłata), nie można przypisać
odpowiedzialności za śmierć Jezusa wszystkim Żydom w Jerozolimie mimo
okrzyków manipulowanego tłumu i zbiorowych oskarżeń zawartych w
wezwaniach do nawrócenia po Pięćdziesiątnicy. Sam Jezus przebaczając z
krzyża, a za Nim Piotr, przyznał prawo do „nieświadomości” (Dz 3, 17) Żydom
z Jerozolimy, a nawet ich przywódcom. Tym bardziej nie można rozciągać
odpowiedzialności na innych Żydów w czasie i przestrzeni, opierając się na
krzyku ludu: „Krew Jego na nas i na dzieci nasze” (Mt 27, 25), który oznacza
formułę zatwierdzającą wyrok: Na Soborze Watykańskim II Kościół
oświadczył: „To, co popełniono podczas męki (Chrystusa), nie może być
przypisane ani wszystkim bez różnicy Żydom wówczas żyjącym, ani Żydom
dzisiejszym... Nie należy przedstawiać Żydów jako odrzuconych ani jako
przeklętych przez Boga, rzekomo na podstawie Pisma świętego”„ (KKK 597).
+ Żydzi w Koryncie wystąpili przeciw Pawłowi i przyprowadzili go przed sąd.
Paweł przed sądem Galliona „Kiedy Gallio został prokonsulem Achai, Żydzi
4
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
jednomyślnie wystąpili przeciw Pawłowi i przyprowadzili go przed sąd.
Powiedzieli: Ten namawia ludzi, aby czcili Boga niezgodnie z Prawem. Gdy
Paweł miał już usta otworzyć, Gallio przemówił do Żydów: Gdyby tu chodziło
o jakieś przestępstwo albo zły czyn, zająłbym się wami, Żydzi, jak należy, ale
gdy spór toczy się o słowa i nazwy, i o wasze Prawo, rozpatrzcie to sami. Ja
nie chcę być sędzią w tych sprawach. I wypędził ich z sądu. A wszyscy
[Grecy], schwyciwszy przewodniczącego synagogi, Sostenesa, bili go przed
sądem, lecz Galliona nic to nie obchodziło” (Dz 18, 11-17). Droga misyjna
Pawła Apostoła przez Efez, Jerozolimę do Antiochii: „Paweł pozostał jeszcze
przez dłuższy czas, potem pożegnał się z braćmi i popłynął do Syrii, a z nim
Pryscylla i Akwila. W Kenchrach ostrzygł głowę, bo złożył taki ślub.
Następnie przybyli do Efezu i tam ich zostawił. Sam zaś wszedł do synagogi i
rozprawiał z Żydami, a gdy go prosili, aby pozostał dłużej, nie zgodził się, ale
żegnając się z nimi, powiedział: Wrócę do was, jeżeli Bóg zechce. I odpłynął z
Efezu. Po przybyciu do Cezarei udał się do Jerozolimy. I pozdrowiwszy
[tamtejszy] Kościół, zeszedł do Antiochii” (Dz 18, 18-22). „Zabawił tam
pewien czas i wyruszył, aby obejść kolejno krainę galacką i Frygię,
umacniając wszystkich uczniów” (Dz 1, 23). Działalność Apollona „Pewien
Żyd, imieniem Apollos, rodem z Aleksandrii, człowiek uczony i znający
świetnie Pisma, przybył do Efezu. Znał on już drogę Pańską, przemawiał z
wielkim zapałem i nauczał dokładnie tego, co dotyczyło Jezusa, znając tylko
chrzest Janowy. Zaczął on odważnie przemawiać w synagodze. Gdy go
Pryscylla i Akwila usłyszeli, zabrali go z sobą i wyłożyli mu dokładnie drogę
Bożą. A kiedy chciał wyruszyć do Achai, bracia napisali list do uczniów z
poleceniem, aby go przyjęli. Gdy przybył, pomagał bardzo za łaską [Bożą]
tym, co uwierzyli. Dzielnie uchylał twierdzenia Żydów, wykazując publicznie
z Pism, że Jezus jest Mesjaszem” (Dz 18, 24-28).
+ Żydzi w Kościele wieku II. Kościół wieku II pogłębiał przeżywanie wiary i jej
rozumienie. Bronił się wtedy przed infiltracją ideologii różnych środowisk.
Największym zagrożeniem dla Kościoła był gnostycyzm. Czy był to jedynie
ruch wewnątrz Kościoła, albo już niezależny Antykościół? W owym czasie
żywe było jeszcze wyrażanie monoteizmu w kategoriach myślenia
żydowskiego. Pojawia się termin monarchia, aby wyrazić najwyższą potęgę i
absolutne panowanie Boga. Z drugiej strony afirmowana jest z całą jasnością
boskość Syna. Było to oczywiste w wierze i nie wymagało żadnej dyskusji.
Św. Ignacy z Antiochii mówił o osobie fizycznej z ciała i ducha, narodzonej i
nienarodzonej, która jest Bogiem w człowieku. Św. Ignacy, podobnie jak św.
Klemens Aleksandryjski, mówią o cierpieniu Chrystusa jako człowieka i jako
Boga B1 220.
+ Żydzi w niewoli Babilońskiej zachowali identyczność religijną i narodową
przypominając sobie sakralne tradycje swojej monoteistycznej wiary,
koncentrując się na wierności wobec Prawa, a zwłaszcza na przepisach, które
mogli zachowywać nawet na wygnaniu i w niewoli: obrzezanie, szabat i
reguły związane z żywnością. Zastąpienie panowania Babilończyków przez
Imperium Perskie, pozwoliło powrócić do ojczyzny. Nie zostały jednak
zrealizowane oczekiwania dotyczące wielkiej odnowy. Dokonano skromnej
rekonstrukcji świątyni. Ogólnie jednak zniechęcenie doprowadziło do upadku
religijnego i moralnego. Wiara monoteistyczna po niewoli Babilońskiej została
zastąpiona synkretyzmem. Jedynym oparciem pozostała Tora. Dokonano
5
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
podziału na Prawo, Proroków i pozostałe pisma. Podział ten istniał już w
roku 135 przed Chrystusem. Dokonał się on na podstawie klucza, według
którego skompletowano święte księgi w roku 164 przed Chrystusem W042
57.
+ Żydzi w niewoli Demiurga List Ptolemeusza (PG 41) jest utworem
doskonałym pod względem literackim. Informuje o metodzie egzegetycznej
stosowanej w szkole Walentyna. Gnostycy (Herakleon, Ptolemeusz i inni)
preferowali w egzegezie metodę alegoryczną. Teksty biblijne interpretowali z
dużą dowolnością. List do Flory Ptolemeusza (zachowany u św. Epifaniusza,
Haereses 33, 3-7) zawiera wykład na temat wartości Pięcioksięgu.
Ptolemeusz głosił, że prawo w nim podane nie jest dziełem samego tylko
Boga, lecz również ludzi. Prawo to dzieli on na trzy części: Prawo pochodzące
od Boga (czyli od Demiurga); Prawo pochodzące od Mojżesza, ale nie jako
pośrednika boskiego, lecz jako samodzielnego prawodawcy; oraz Prawo
pochodzące od starożytnego ludu W044 37.
+ Żydzi w państwie rzymskim nie mieli odwagi być czcicielami Jahwe w całej
pełni. Masy pogańskie nienawidziły chrześcijan z powodu niechęci do
poznania prawdziwej nauki chrześcijańskiej. Zamiast wysiłku poznawczego
łatwiej wykorzystywać plotki dla zaspokojenia swojej fantazji i własnych
zachcianek. Powodowało to odseparowanie się chrześcijan od otaczającego go
świata, co wzmagało podejrzenia, i tak diabelski krąg się zamykał.
Oskarżenia o różne zbrodnie nie okazały się jednak zbyt żywotne. „Ustąpiły
dość szybko w wyniku rozszerzania się znajomości chrześcijaństwa w
społeczeństwie rzymskim, do czego wydatnie przyczynili się apologeci z
początku II w. n. e. O tym, że straciły one znaczenie już w drugiej połowie II
w., świadczyć może Legatio pro christianis (Prośba za chrześcijanami)
Atenagorasa z Aten, w której traktowane są pobieżnie. Również Prawdziwe
słowo Celsusa nie zajmuje się tymi zarzutami” /S. Drozd, Celsus –
epikurejczyk czy platonik,, w: Studia z filozoficznej tradycji chrześcijaństwa,
red. M. Manikowski, Filozofia XXVIII, Wydawnictwo Uniwersytetu
Wrocławskiego, Wrocław 1998, 63-85, s. 67/. „W świadomości społecznej
oprócz chrześcijanina-przestępcy istniał także wizerunek chrześcijaninabezbożnika, ateisty, który nie oddaje czci bogom państwowym” /Tamże, s.
68/. Żydzi w państwie rzymskim nie mieli odwagi być czcicielami Jahwe w
całej pełni. Udawali, że uznają bóstwa rzymskie i byli zadowoleni, że mogą
spokojnie w swoim zamkniętym gronie uwielbiać Jahwe jako Boga jedynego.
Dopiero chrześcijanie podkreślało nie tylko swoją odrębność, ale i wyższość
nad innymi religiami. Rzym mógł się zgodzić na jakąś autonomię w obrębie
wielości wierzeń, ale nie mógł się zgodzić na istnienie religii ponad religią
(religiami) Rzymu. Chrześcijanie, odmawiając brania udziału w kulcie
oficjalnym, wchodzili w konflikt z zasadami obowiązującymi w Cesarstwie.
„Władze czyniły wszystko dla zabezpieczenia interesów religii państwowej.
Działania te często przyjmowały charakter represji, mających na celu nie
tylko fizyczną likwidacje chrześcijan, lecz także odstraszenie potencjalnych
nowych wyznawców. Podstawą prawną prześladowań były prawa przeciwko
niedozwolonym stowarzyszeniom, przeciw magii, świętokradztwu i ateizmowi,
jak też przepisy odnoszące się do obrazy majestatu cesarza, a dotyczące
odmowy oddania czci posągom cesarskim” /Tamże, s. 68.
6
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
+ Żydzi w państwie rzymskim nie mieli odwagi być czcicielami Jahwe w całej
pełni. Poganie wieku II nienawidzili chrześcijan z powodu niechęci do
poznania prawdziwej nauki chrześcijańskiej. Zamiast wysiłku poznawczego
łatwiej wykorzystywać plotki dla zaspokojenia swojej fantazji i własnych
zachcianek. Powodowało to odseparowanie się chrześcijan od otaczającego go
świata, co wzmagało podejrzenia, i tak diabelski krąg się zamykał.
Oskarżenia o różne zbrodnie nie okazały się jednak zbyt żywotne. „Ustąpiły
dość szybko w wyniku rozszerzania się znajomości chrześcijaństwa w
społeczeństwie rzymskim, do czego wydatnie przyczynili się apologeci z
początku II w. n. e. O tym, że straciły one znaczenie już w drugiej połowie II
w., świadczyć może Legatio pro christianis (Prośba za chrześcijanami)
Atenagorasa z Aten, w której traktowane są pobieżnie. Również Prawdziwe
słowo Celsusa nie zajmuje się tymi zarzutami” /S. Drozd, Celsus –
epikurejczyk czy platonik,, w: Studia z filozoficznej tradycji chrześcijaństwa,
red. M. Manikowski, Filozofia XXVIII, Wydawnictwo Uniwersytetu
Wrocławskiego, Wrocław 1998, 63-86, s. 67/. „W świadomości społecznej
oprócz chrześcijanina-przestępcy istniał także wizerunek chrześcijaninabezbożnika, ateisty, który nie oddaje czci bogom państwowym”. Żydzi w
państwie rzymskim nie mieli odwagi być czcicielami Jahwe w całej pełni.
Udawali, że uznają bóstwa rzymskie i byli zadowoleni, że mogą spokojnie w
swoim zamkniętym gronie uwielbiać Jahwe jako Boga jedynego. Dopiero
chrześcijanie podkreślało nie tylko swoją odrębność, ale i wyższość nad
innymi religiami. Rzym mógł się zgodzić na jakąś autonomię w obrębie
wielości wierzeń, ale nie mógł się zgodzić na istnienie religii ponad religią
(religiami) Rzymu. Chrześcijanie, odmawiając brania udziału w kulcie
oficjalnym, wchodzili w konflikt z zasadami obowiązującymi w Cesarstwie.
„Władze czyniły wszystko dla zabezpieczenia interesów religii państwowej.
Działania te często przyjmowały charakter represji, mających na celu nie
tylko fizyczną likwidację chrześcijan, lecz także odstraszenie potencjalnych
nowych wyznawców. Podstawą prawną prześladowań były prawa przeciwko
niedozwolonym stowarzyszeniom, przeciw magii, świętokradztwu i ateizmowi,
jak też przepisy odnoszące się do obrazy majestatu cesarza, a dotyczące
odmowy oddania czci posągom cesarskim” /Tamże, s. 68.
+ Żydzi w państwie rzymskim nie mieli odwagi być czcicielami Jahwe w całej
pełni. Poganie wieku II nienawidzili chrześcijan z powodu niechęci do
poznania prawdziwej nauki chrześcijańskiej. Zamiast wysiłku poznawczego
łatwiej wykorzystywać plotki dla zaspokojenia swojej fantazji i własnych
zachcianek. Powodowało to odseparowanie się chrześcijan od otaczającego go
świata, co wzmagało podejrzenia, i tak diabelski krąg się zamykał.
Oskarżenia o różne zbrodnie nie okazały się jednak zbyt żywotne. „Ustąpiły
dość szybko w wyniku rozszerzania się znajomości chrześcijaństwa w
społeczeństwie rzymskim, do czego wydatnie przyczynili się apologeci z
początku II w. n. e. O tym, że straciły one znaczenie już w drugiej połowie II
w., świadczyć może Legatio pro christianis (Prośba za chrześcijanami)
Atenagorasa z Aten, w której traktowane są pobieżnie. Również Prawdziwe
słowo Celsusa nie zajmuje się tymi zarzutami” /S. Drozd, Celsus –
epikurejczyk czy platonik,, w: Studia z filozoficznej tradycji chrześcijaństwa,
red. M. Manikowski, Filozofia XXVIII, Wydawnictwo Uniwersytetu
Wrocławskiego, Wrocław 1998, 63-86, s. 67/. „W świadomości społecznej
7
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
oprócz chrześcijanina-przestępcy istniał także wizerunek chrześcijaninabezbożnika, ateisty, który nie oddaje czci bogom państwowym”. Żydzi w
państwie rzymskim nie mieli odwagi być czcicielami Jahwe w całej pełni.
Udawali, że uznają bóstwa rzymskie i byli zadowoleni, że mogą spokojnie w
swoim zamkniętym gronie uwielbiać Jahwe jako Boga jedynego. Dopiero
chrześcijanie podkreślało nie tylko swoją odrębność, ale i wyższość nad
innymi religiami. Rzym mógł się zgodzić na jakąś autonomię w obrębie
wielości wierzeń, ale nie mógł się zgodzić na istnienie religii ponad religią
(religiami) Rzymu. Chrześcijanie, odmawiając brania udziału w kulcie
oficjalnym, wchodzili w konflikt z zasadami obowiązującymi w Cesarstwie.
„Władze czyniły wszystko dla zabezpieczenia interesów religii państwowej.
Działania te często przyjmowały charakter represji, mających na celu nie
tylko fizyczną likwidację chrześcijan, lecz także odstraszenie potencjalnych
nowych wyznawców. Podstawą prawną prześladowań były prawa przeciwko
niedozwolonym stowarzyszeniom, przeciw magii, świętokradztwu i ateizmowi,
jak też przepisy odnoszące się do obrazy majestatu cesarza, a dotyczące
odmowy oddania czci posągom cesarskim” /Tamże, s. 68.
+ Żydzi w Rzymie byli zorganizowani w kongregacje, tworzące odrębne
synagogi. Budynki przeznaczone do sprawowania kultu nazywane były raczej
słowem proseukhê (łac, proseucha) lub określane jako miejsce święte. W
Rzymie było co najmniej 11 synagog. Już w II wieku przed Chrystusem żydzi
w diasporze przestali stosować na określenie swych miejsc modlitwy, słowa
hierón. Wprowadzili nową nazwę, bardziej uduchowioną: dom modlitwy
(synagôgê). Grecka nazwa pojawiła się po raz pierwszy w Egipcie na
oznaczenie domu modlitwy, a następnie również na oznaczenie wspólnoty
W042 105.
+ Żydzi w Rzymie spotkali się z Pawłem Apostołem. „Po trzech dniach
poprosił on do siebie najznakomitszych Żydów. A kiedy się zeszli, mówił do
nich: Nie uczyniłem, bracia, nic przeciwko narodowi lub zwyczajom
ojczystym, a jednak wydany zostałem jako więzień w ręce Rzymian, którzy po
rozpatrzeniu sprawy chcieli mnie wypuścić, dlatego że nie ma we mnie winy
zasługującej na śmierć. Ponieważ jednak Żydzi sprzeciwiali się temu,
musiałem odwołać się do Cezara – bynajmniej nie w zamiarze oskarżenia w
czymkolwiek mojego narodu. Dlatego też zaprosiłem was, aby się z wami
zobaczyć i rozmówić, bo dla nadziei Izraela dźwigam te kajdany. A oni rzekli
do niego: Nie otrzymaliśmy o tobie ani listów z Judei, ani też nikt z braci nie
przybył i nie oznajmił, ani nie mówił o tobie nic złego. Chcemy jednak
usłyszeć od ciebie, co myślisz, bo wiadomo nam o tym stronnictwie, że
wszędzie spotyka się ze sprzeciwem. Wyznaczywszy mu dzień, w większej
liczbie przyszli do niego do mieszkania, a on przytaczał im świadectwa o
królestwie Bożym; od rana aż do wieczora przekonywał ich o Jezusie na
podstawie Prawa Mojżeszowego i Proroków. Jedni dali się przekonać o tym,
co mówił, drudzy nie wierzyli. Poróżnieni między sobą zabierali się do
odejścia. Wtedy Paweł powiedział to jedno: Trafnie rzekł Duch Święty do
ojców waszych przez proroka Izajasza: Idź do tego ludu i powiedz: Usłyszycie
dobrze, ale nie zrozumiecie, i dobrze będziecie widzieć, a nie zobaczycie. Bo
otępiało serce tego ludu. Usłyszeli niechętnie i zamknęli oczy, aby
przypadkiem nie zobaczyli oczami i uszami nie usłyszeli, i nie zrozumieli
sercem, i nie nawrócili się, i abym ich nie uleczył. Wiedzcie więc, że to
8
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
zbawienie Boże posłane jest do pogan, a oni będą słuchać” (Dz 28, 17-28).
Epilog. „Kiedy to powiedział, Żydzi wyszli od niego, spierając się zawzięcie ze
sobą. Przez całe dwa lata pozostał w wynajętym przez siebie mieszkaniu i
przyjmował wszystkich, którzy do niego przychodzili, głosząc królestwo Boże i
nauczając o Panu Jezusie Chrystusie zupełnie swobodnie, bez przeszkód”
(Dz 28, 29-31).
+ Żydzi w Rzymie wieku I zorganizowani byli w kongregacje, tworzące
odrębne synagogi. Budynki przeznaczone do sprawowania kultu nazywane
były raczej słowem proseukhê (łac, proseucha) lub określane jako miejsce
święte. W Rzymie było, co najmniej 11 synagog. Już w II wieku przed
Chrystusem żydzi w diasporze przestali stosować na określenie swych miejsc
modlitwy, słowa hierón. Wprowadzili nową nazwę, bardziej uduchowioną:
dom modlitwy (synagôgê). Grecka nazwa pojawiła się po raz pierwszy w
Egipcie na oznaczenie domu modlitwy, a następnie również na oznaczenie
wspólnoty /R. Trevijano Etcheverría, Orígenes del cristianismo. Transfondo
judío del cristianismo primitivo, Ed. Publicaciones Universidad Pontificia
Salamanca, Salamanca 1995 s. 105/. Dom zebrań modlitewnych (Bet
keneseth) w Palestynie odpowiada słowu synagôgê. Dlatego to właśnie słowo
najczęściej stosowane jest w Pismach NT. W Palestynie przewodniczący
celebracji liturgicznej w synagodze to nie przełożony wspólnoty.
Przewodniczące wyznaczał osobę do czytania Tory i wygłaszania homilii. Nie
musiał być on erudytą, lecz musiał spełniać wymaganiom rytualnym.
Przewodniczącemu pomagał hypêrétês, (ministrant lub zakrystianin; por. Łk
4, 20). Przepisy sabatyczne były uważane przez wielu rzymian za przesądy.
Rzymianie mniej interesowali się tym, co żydzi w szabaty robią w synagogach
podczas szabatu /Tamże, s. 106.
+ Żydzi w Rzymie znajdowali się od początku I wieku przed Chrystusem.
Wielu niewolników przybyło po zdobyciu fortecy świątynnej w Jerozolimie
przez Pompejusza. Zwiększyło to wydatnie kolonię żydowską w Rzymie.
Większość z nich została później wyzwoleńcami. W roku 19 po Chrystusie
było tam co najmniej 31.300 Żydów. Następna fala przybyło po roku 70, w
wyniku zwycięstwa Wespazajna. Wykonywali oni wszelkie możliwe zawody.
Przede wszystkim zajmowali się handlem i finansami. Dlatego mieli również
wpływ na życie kulturalne i polityczne. Gdy relacje między Rzymem a
wasalskim państwem żydowskim były poprawne, znaleźli się wśród
znaczących postaci cesarskiego dworu W042 97.98.
+ Żydzi w synagodze oburzyli się na słowa Jezusa „Zaprawdę, powiadam
wam: żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie. Naprawdę,
mówię wam: Wiele wdów było w Izraelu za czasów Eliasza, kiedy niebo
pozostawało zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy tak, że wielki głód
panował w całym kraju; a Eliasz do żadnej z nich nie został posłany, tylko do
owej wdowy w Sarepcie Sydońskiej. I wielu trędowatych było w Izraelu za
proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Syryjczyk
Naaman. Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwali Go z
miejsca, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry, na której ich
miasto było zbudowane, aby Go strącić. On jednak przeszedłszy pośród nich
oddalił się” (Łk 4, 24-30).
9