BIP 152.indd - Biuletyn AGH
Transkrypt
BIP 152.indd - Biuletyn AGH
Wymierne skutki tych [..] ograniczeń są trudne do oszacowania, niemniej każdy, kto posiada trochę wyobraźni i elementarną wiedzę w tym zakresie, zgodzi się ze mną, że są one gigantyczne. Można by nawet zaryzykować stwierdzenie, że bylibyśmy odczuwalnie bogatszym krajem, gdybyśmy w przeszłości uniknęli wspomnianych błędów. Jako sztandarowe przykłady obiektów jednego lub drugiego rodzaju można wymienić: miasto Jastrzębie, Osiedle Paderewskiego w Katowicach, mutatis mutandis: autostrady A-1 i A-4, osiedla mieszkaniowe KGHM-u. List ten piszę nie tylko gwoli wspominków historycznych, bo można by je skwitować stwierdzeniem, że co się stało, to się nie odstanie, ale przede wszystkim dlatego, że to samo zło, które wyżej opisałem dzieje się nadal, chociaż w nieco innej formie i w zmienionych okolicznościach. Zmienione okoliczności to po pierwsze fakt, że koszty zabezpieczeń obiektów wznoszonych na terenach górniczych ponosi przedsiębiorca górniczy wydobywający kopalinę, a po drugie: ustawowy obowiązek ochrony złóż, jako ważnego elementu środowiska i zapewnienia do nich dostępu. Tu od razu trzeba powiedzieć, że to drugie stanowi pusty (teoretyczny) zapis przez nikogo nie respektowany, nawet przez tych, którym powinno szczególnie zależeć na jego przestrzeganiu, tj. gminom górniczym. Mimo uciążliwości stwarzanych przez górnictwo, gminy górnicze są summa summarum beneficjentami funkcjonowania górnictwa na ich terenie. Górnictwo dostarcza im bowiem miejsc pracy oraz obficie zasila budżet gminy. Nierozważne lokowanie przez gminy inwestycji na terenach górniczych poważnie ogranicza działalność górniczą w ich obszarze i może przyczynić się do skrócenia żywotności kopalni, co często ma miejsce, a to oznacza wielorakie straty gminy. […] Czy tak musi być? Częściowo tak, ale chyba nie do końca. Górnictwo może i powinno się przed tym bronić. Widzę tu […] możliwości obrony. […] Możliwość ogólna tkwi w zapisach ustaw Prawo Ochrony Środowiska (art. 125), Prawo Geologiczne i Górnicze (art. 50 i art. 54) i Ustawie o Planowaniu i Zagospodarowaniu Przestrzennym (art. 10, ust. 1, pkt 11). […] Do napisania niniejszego artykułu skłoniło mnie w szczególności zawodowe i naukowe uwikłanie w rozliczne konflikty między użytkownikami powierzchni i górnictwem, które w wielu przypadkach były do uniknięcia, gdyby rozważniej projektowano zagospodarowanie powierzchni. Ogólną zaś przyczyną napisania tego artykułu była świadomość tego, co się dzieje i co się jeszcze może dziać na rynkach surowców energetycznych i innych surowców, a także zjawisko ultraszybkiego, chociaż na szczęście tylko formalnego, ubytku zasobów węgla w Zagłębiu Górnośląskim, do czego, w pewnym stopniu, przyczyniają się błędy w zagospodarowaniu powierzchni. Zbliża się szybkimi krokami tzw. szczyt Hubberta, czyli maksimum wydobycia ropy naftowej, po którym, z wiadomych przyczyn, nastąpi nieuchronny spadek wydobycia z nieuniknionym szaleństwem cenowym i totalnym chaosem na rynkach surowców energetycznych. Niektórzy przewidują, że szczyt ten wystąpi już w roku 2008, inni szacują, że wystąpi on w okresie do roku 2020. Tak czy owak, mówiąc przenośnie, stanie się to już jutro. Jeśli w najbliższym czasie nie zostanie dokonane jakieś epokowe odkrycie naukowe, które zrewolucjonizuje możliwość pozyskiwania przez ludzkość energii, to już wkrótce będziemy się starali wyskrobać z wnętrza ziemi każdą tonę pozostawionego tam węgla. W świetle tego, co napisałem, jakże śmiesznie brzmią nadal jeszcze uporczywie powtarzane enuncjacje różnych niedouczonych polityków, ekonomistów i dziennikarzy wieszczących zmierzch epoki węgla. To niedouczenie wyraża się w nieznajomości uwarunkowań geologicznych, w kierowaniu się sytuacją górnictwa w Europie, szczególnie Zachodniej, przy nieznajomości sytuacji ogólnoświatowej, gdy ta pierwsza jest zupełnie nieadekwatna do drugiej, uleganiu wymowie fluktuacji, czy nawet dłuższych niżów koniunktury dla węgla i wreszcie uleganiu podszeptom koncernów naftowych i gazowych, które mają oczywisty interes w kształtowaniu określonych opinii na temat węgla. Podsumowując, powtarzam z naciskiem: chrońmy zasoby węgla i innych surowców. W szczególności nie dopuszczajmy do ich zablokowania przez bezmyślne lokowanie inwestycji powierzchniowych nad złożami. * Przedruk ze skrótami (dokonał M. Mazurkiewicz), praca ukazała się w: Materiały Szkoły Eksploatacji Podziemnej, Wyd. IGSMiE PAN, Kraków 2006. Remigiusz Molenda Noc Muzeów 19/20.05.2006 r. w godzinach 19.00–2.00 Atrakcyjna forma zachęcająca do zwiedzania krakowskich muzeów. Nietypowe godziny, niespodzianki, specjalnie przygotowane pokazy oraz częsta prezentacja unikatowych muzealiów. Za symboliczną opłatę w wysokości jednego złotego zwiedzający otrzymują pamiątkową monetę i możliwość odwiedzenia większości krakowskich muzeów. Szczegółowy wykaz placówek muzealnych będzie podany na plakatach przygotowanych przez Urząd Miasta Krakowa. Muzeum Geologiczne WGGiOŚ AGH zaprasza na wystawę nowych nabytków mineralogicznych i paleontologicznych oraz prezentację okazów ze zbiorów prywatnych kolekcjonerów – gmach główny AGH. Przedsprzedaż monet będzie możliwa po 10.05.2006 r. Muzeum Geologiczne WGGiOŚ AGH tel. 012/6172365, 6173246 [email protected] Zapraszamy, zachęcamy. Tę noc spędzi z nami około 33 000 osób. 10 Takiego zdjęcia długo już nie będziemy mogli powtórzyć. Ta sala zalana będzie cała słońcem, a swetry i kurtki zostaną zamknięte w szafie. W maju czekają nas Juwenalia, Festiwal Nauki i widmo sesji. W upalne dni, tylko Wielkanocne jajka z ostatniej strony naszego „Biuletynu” będą przypominały o długim i chłodnym przedwiośniu. Tak więc nie pozostaje nic innego, jak życzyć profesorom i studentom wytrzymałości. Redakcja BIP 152 – kwiecień 2006 r.