PDF 59kB - akop.pl

Transkrypt

PDF 59kB - akop.pl
Obietnice związane z przeciwdziałaniem korupcji
złożone przez Komitet Wyborczy Platforma Obywatelska
Wybory 2007
1. Jakie są zdaniem Państwa największe problemy w zakresie przeciwdziałania korupcji?
Korupcja jest skutkiem splotu szeregu czynników. Dlatego zwalczanie jej musi poprzedzać
głęboka analiza przyczyn, które doprowadziły do jej powstania. A tkwią one w wielu
obszarach państwa. Po pierwsze: w niedoskonałym systemie prawnym. Polskie prawo
zawiera przepisy, które nie tylko nie regulują w sposób klarowny funkcjonowania państwa,
ale wręcz gmatwają i stwarzają warunki dla złych praktyk. Stąd np. z tyloma
nieprawidłowościami zderzamy się w postępowaniach o zamówienia publiczne czy procesach
inwestycyjnych. Po drugie: nieskuteczność funkcjonowania organów państwa, które powinny
ścigać przestępstwa korupcyjne. Zbyt często spotykamy się ze splotem powiązań
personalnych pomiędzy nie tylko funkcjonariuszami zatrudnionymi w tych instytucjach, ale
niestety też ze środowiskami, które powinny być przedmiotem ich służbowego
zainteresowania. A także – zależnością osób zatrudnionych w tych organach od polityków. Po
trzecie: omijanie obowiązujących przepisów prawa. Stało się to już nieomal stałą praktyką
stosowaną nawet przez osoby, na które sprawowanie funkcji publicznej nakłada szczególny
obowiązek ich respektowania. Klasycznym przykładem niech będą „sztuczki”, do których
uciekają się rządzący przy obsadzaniu stanowisk z pominięciem obowiązujących w tym
zakresie przepisów. Tak właśnie kreowane są „sitwy”. Po czwarte: braku egzekucji przepisów
prawa. Wystarczy zwrócić uwagę, jak martwe są choćby przepisy kodeksu karnego
penalizujące przestępstwa przeciwko dokumentom. Tymczasem właśnie ich fałszowanie jest
często punktem wyjścia dla praktyk korupcyjnych. I wreszcie: brak prawnej ochrony osób,
które ujawniają praktyki korupcyjne. Jedynym obowiązującym dziś przepisem jest zwolnienie
z odpowiedzialności prawnej uczestnika przestępstwa korupcyjnego, który zgłosił
przestępstwo przed ujawnieniem go przez organy państwa. A co z osobami i
stowarzyszeniami obywatelskimi, które czynią to w interesie wyłącznie publicznym? Nie ma
co liczyć na odwagę obywatela pozbawionego wsparcia ze strony państwa. I mimo
ratyfikowania przez Polskę antykorupcyjnej konwencji ONZ nadal ta sfera pozostaje
niezrealizowana. Mimo, że praktyki korupcyjne ujawniane są przede wszystkim przez
obywateli.
2. W jaki sposób zamierzacie je Państwo rozwiązać?
Przede wszystkim należy podjąć wreszcie działania prewencyjne. Bowiem jak długo nie
znikną przyczyny korupcji, tak długo przez dziurawe sito będą przeciskać się amatorzy
łatwych łupów. Państwa silne budują systemy, które utrudniają zachowania patologiczne
równolegle we wszystkich obszarach. Samo ściganie dowodzi braku całościowej koncepcji i
w efekcie osłabia państwo. Powoduje, że straty nie maleją, natomiast rosną koszty utrzymania
niesprawnego aparatu państwa, powiększone o koszty utrzymania coraz to nowych komórek
czy jednostek specjalizujących się w zwalczaniu korupcji.
1
3. Jak widzicie Państwo przyszłość Centralnego Biura Antykorupcyjnego: czy –
i ewentualnie co – trzeba zmienić?
Ustawa powołująca Centralne Biuro Antykorupcyjne wzbudzała od samego początku wiele
obaw i kontrowersji. Autor koncepcji – obecny szef CBA – wydaje się być zwolennikiem
przede wszystkim „siłowej” metody walki z korupcją. Stąd podległa mu instytucja jest
kolejną formacją o charakterze policyjnym, uprawnieniami powielającą inne służby. Ostatnie
wydarzenia natomiast potwierdziły niepokój. Tak więc uzasadnione są obawy, że korupcja
nadal będzie się mieć całkiem nieźle. Wadliwą koncepcję pogłębia dodatkowo polityczna
zależność szefa nominowanego przez premiera, co zawsze będzie rodzić pokusę
wykorzystywania tej służby w celach politycznych. Tak więc trzeba je gruntownie
zreformować. Niezłym modelem byłaby instytucja oparta na wzorze Najwyższej Izby
Kontroli, czyli niezależny organ państwa podlegający wyłącznie sejmowi. Prezes takiego
urzędu powinien być wybierany przez posłów na jedną kadencję, dłuższą, niż kadencja
parlamentu, z której nie można go odwołać. W takiej instytucji powinni być zatrudnieni
specjaliści z rozmaitych dziedzin, ze znakomitą nie tylko wiedzą teoretyczną, ale również –
co jest niezwykle istotne – doświadczeniem praktycznym. Ich zadaniem byłaby analiza i
sprawdzenie wszelkich zgłoszeń, zarówno anonimowych, jak i imiennych, a następnie
przygotowanie i koordynacja całego postępowania. Bo przecież przestępstwa korupcyjne
wymagają angażowania rozmaitych wyspecjalizowanych służb, takich jak np. inspekcja
skarbowa czy celna. Należałoby również rozważyć utworzenie specjalnego pionu
prokuratorskiego, który sporządzałby akty oskarżenia. Tak skonstruowana instytucja powinna
też monitorować wszelkie wielkie przetargi, które wkrótce będą rozpisane choćby w związku
z EURO 2012. Nadanie zaś uprawnień w zakresie inicjatywy ustawodawczej pozwoliłoby na
wnoszenie do Sejmu projektów rozwiązań, które w działaniach praktycznych okazałyby się
niezbędne do prawidłowego rozwoju państwa.
2

Podobne dokumenty