dr Marie-Paule Rambeau Joseph d`Ortigue (1802–1866): nieznany

Transkrypt

dr Marie-Paule Rambeau Joseph d`Ortigue (1802–1866): nieznany
dr Marie-Paule Rambeau
Joseph d’Ortigue (1802–1866): nieznany biograf Chopina
Nazwisko Josepha d’Ortigue’a (1802–1866) nie funkcjonuje w poświęconej Chopinowi
literaturze. Brak ten wydawał mi się zawsze zastanawiający: po pierwsze, z powodu
rozgłosu d’Ortigue’a, który uważany był przez współczesnych za jednego z bardziej
wpływowych francuskich krytyków muzycznych; po drugie dlatego, że będąc
zaangażowanym w paryskie życie muzyczne i jako przyjaciel Berlioza i Liszta,
utrzymywał bliskie stosunki z kompozytorami szkoły romantycznej, których poglądy
podzielał i wspierał; po trzecie zaś dlatego, że sąsiadując z Chopinem przy Square
d’Orléans, musiał go tam spotykać.
Badania doprowadziły mnie do dwóch artykułów d’Ortigue’a, które doskonale ukazują
jego serdeczne relacje z Chopinem. Pierwszym jest nekrolog opublikowany w L’Opinion
publique 23 listopada 1849 roku, drugim zaś wyjaśnienie zaadresowane to dyrektora
Ménestrel, datowane na lipiec 1861 roku, będące reakcją na artykuł Hippolyte’a
Barbedette’a na temat Chopina. W obu wspomnianych tekstach autor ujawnia, że Chopin
podczas kilku spotkań dostarczył mu wielu cennych informacji do studium
biograficznego, do którego napisania d’Ortigue się przygotowywał, a które Chopin w
ogólnym zarysie zaakceptował.
Jeśli powiążemy wspomniane artykuły z innymi tekstami d’Ortigue’a, możemy
zaobserwować, że jego stosunek do geniuszu Chopina, mimo zastrzeżeń co do „nieco
ograniczonej sfery jego przemyśleń”, świadczy o znacznym zainteresowaniu dla „dzikiej,
nieco dziwacznej” oryginalności jego „dialektu”, przenikającego polskie gatunki
muzyczne. Ten aspekt Chopinowskich inspiracji harmonizował z własnymi badaniami
d’Ortigue’a nad muzyką i tradycjami Prowansji. Relacja między silnie etnicznym
charakterem dzieł Chopina i jego innowacyjnym melodycznie, harmonijnym językiem
muzycznym pozwoliła d’Ortigue’owi zrozumieć, że twórczość Chopina otwiera wiele
nowych dróg rozwoju sztuki muzycznej, co wyczuwał, choć zaledwie niejasno, określając
tę muzykę jako „niemożliwą do zanalizowania”.
Dlatego też za pomocą poetyckich metafor bardziej niż poprzez czysto techniczną
analizę muzykolog próbuje odnaleźć i wskazać elementy Chopinowskiego geniuszu
zakorzenionego mocno w klasycznej tradycji, lecz geniuszu, który jednocześnie
wyznaczony jest przez unikatową atmosferę lekkości należącą „do zupełnie nowego
porządku rzeczy, który nigdy wcześniej nie był nawet zapowiadany”.

Podobne dokumenty