28.04-6.05 2017 MAJÓWKA / 7 dni na miejscu
Transkrypt
28.04-6.05 2017 MAJÓWKA / 7 dni na miejscu
28.04-6.05 2017 MAJÓWKA / 7 dni na miejscu / Proponuję niezapomniane warsztaty z kultury, architektury, krajobrazu i smaku Gruzji. W Podróż Życia zaprasza Gruzja Moja Miłość. Daj się porwać! Kręgosłupem naszej wyprawy będzie główny szlak przechodzący w poprzek Wielkiego Kaukazu. Gruzińska Droga Wojenna biegnąca z Tbilisi (w Gruzji) do Władykaukazu (w Osetii Północnej) łączy regiony Południowego i Północnego Kaukazu. Liczy sobie 208 km, a w najwyższym punkcie, tj. na Przełęczy Krzyżowej osiąga wysokość 2379 m n.p.m. ! Odcinek Świata to niezwykły! Pomijam już nawet ukoronowanie podróży w postaci wysokiego na 5047m n.p.m i królującego samotnie, majestatycznego Kazbeku. To widok przecudny bezspornie, jednak…Mnie osobiście porusza najbardziej wszystko to, co moje oczy odkrywają jadąc. Góry, już kawałek za Tbilisi, w okolicach Ananuri , zdają się wychodzić jedne zza drugich! Coraz ich więcej, coraz gęściej, coraz bardziej spektakularne i…dookoła! Wszędzie gdzie nie spojrzysz…władczy, niezwyciężony Kaukaz…I tak blisko, na wyciągnięcie ręki! Wszystko w rękach aury, chciałoby się rzec. Zawsze jednak widziałam Kazbek (5047m n.p.m.) jak na dłoni, w pełnej krasie, w pełnym słońcu. Dlaczego teraz miałoby być inaczej? Ufam, że będzie jak dotąd! Roztaczające się z tego miejsca widoki są esencją doznań wzrokowych, zaś poczucie ludzkiej kruchości wobec potęgi gór…pozostaje w pamięci na zawsze… Ekipa Kochani, to przypominam, niezmiennie 13 osób max. I odstępstw tu być nie może - chodzi o jakość klimatu, porozumienia, czyli wspólny komfort podróżowania po postu ;-) Kto pierwszy ten lepszy więc! BILETY LOTNICZE I UBEZPIECZENIE KUPUJECIE SAMI – wybór linii lotniczych jak i dat przelotów należy do Was. We wszystkim chętnie pomogę. Doradzę gdzie się zatrzymać, co dodatkowo zobaczyć, jak dostać się z lotniska w przypadku kiedy lądujecie w datach innych niż trip. POLISĘ również kupujecie sami, wybierając Wam odpowiadające warunki ubezpieczenia. Proszę jednak, abyście zawsze sprawdzili, jak obsługiwany zostaje klient w Gruzji w razie jakiegokolwiek zdarzenia. Jaka jest procedura – bezgotówkowa, czy też samemu najpierw trzeba wyłożyć za ponoszone koszty. Przede wszystkim zaś, ważne abyście mieli wykaz placówek w Gruzji z którymi Wasz ubezpieczyciel ma podpisaną umowę. To co zapewniam Wam ja, za wszystko (!) po tamtej stronie - to wydatek 850$, za: - 8 noclegów ( hotele, hostele i tradycyjne rodzinne domy gruzińskie, w tym…dwa noclegi w prywatnej winnicy u zboczy Tushetii (!) To istna wisienka na torcie! Tam możliwe warsztaty z produkcji gruzińskich słodkości – czurczela ;-)) – Kochani…jestem u siebie ;-) więc i Wam będzie dane to poczuć! ;-) - śniadania do syta! - obiadokolacje do oporu! – tradycyjne gruzińskie supry z toastami – gospodarze pośród nas – z nami zasiadają i z nami się bawią! - jedną kolację w restauracji w Tbilisi z muzyką na żywo i tańcami narodowymi – tańczą dla nas profesjonalni tancerze! Pozwalają się fotografować i chętnie pozują z nami do zdjęć! - przekąski na łonie natury - codziennie! - drobne przekąski na trasie lub pikniki na lekko – daje to nam trzeci posiłek (!) i uwierzcie mi…do syta! - jeden piknik w plenerze z szaszłykami – specjały przygotowywane na miejscu przez moich przyjaciół, a naszych kierowców! To najprawdopodobniej z widokiem na morze owiec ;-) Bo na tej właśnie drodze do Tuszeti…nad strumieniem bajecznie szumiącym…rwącym… - wino do każdego posiłku no limit plus czacza dla wytrwałych;-) I w autach też coś się znajdzie ;-) - transfer lotnisko-hotel-lotnisko w datach tripu, - przejazd autami 4x4 na wzgórze Gergetii - przejazd 4x4 jedną z najniebezpieczniejszych dróg na świecie ;-) aż do przełęczy Abano Pass na prawie 3000m n.p.m! O ile będzie odśnieżona ;-) Zawsze jest już na majówkę! Mamy niemal 100% szanse na mijanie…morza owiec! Wielu mórz! - przejazd komfortowymi samochodami osobowymi (VAN) po kraju – jazda na dwa 7 osobowe VANy jest o niebo lepsza od gremialnego busa! Sprawdzone ;-) - gwarancję podstawienia samochodu zastępczego, opłaty drogowe - bilety wstępu (wszystkie płatne twierdze, zabytki, muzea, wjazdy kolejkami, winnice z degustacją) - opiekę, radę i pomoc przewodnika - fascynaty – czyli ja we własnej osobie ;-) - miejscowego przewodnika po Tbilisi - wsparcie i niebotyczną wręcz wiedzę lokalnych kierowców - są dla nas 24/7! I są naszymi przyjaciółmi! - kulinarne wariacje pod okiem gospodyń – przygotowywanie tradycyjnych potraw kuchni gruzińskiej. Śmiało nakładać fartuszki i do kuchni! ;-) - milion doznań, wspomnień i setki zdjęć! A może i…zmianę życia…;-) ZARYS WYPRAWY: TBILISI – MCCHETA - UPLISTSIKHE - KAZBEGI (Droga Wojenna) - ABANO PASS (przełęcz na drodze do Tusztii) - KACHETIA Z DAVID GAREDŻI - i tak: Tbilisi - zwiedzanie i kolacja w restauracji - 2 noclegi (w tym transferowy po przylocie) Uplistsikhe – Starożytne Miasto Skalne i Mccheta – pierwsza stolica Gruzji z Katedrą Sweti Cchoweli Kazbegi – przejazd Gruzińską Drogą Wojenną – po drodze Twierdza Ananuri nad Jeziorem Żinwalskim, Przełęcz Krzyżowa (Dżwari) – najwyższy punkt Drogi Wojennej, 2379m n.p.m. Tuszetia – droga na Abano Pass W Kazbegi off-road 4x4 na wzgórze Gergeti (2400m n.p.m.) do Klasztoru Cminda Sameba. Możliwy trekking dla chętnych. Okolica…bajkowa…Surowy, majestatyczny Kaukaz ze szczytem Kazbek 5047m n.p.m 1 nocleg Kachetia – Prywatna winnica w Napareuli położona u stóp Wysokiego Kaukazu (Tusheti)– tam cudowne prywatne muzeum fascynatów produkcji wina – 2 noclegi z degustacją oczywiście ;-) Abano Pass – przejazd na przełęcz – wyjazd z Napareuli Pokaz Tańców Narodowych – Tbilisi City of Love - Sighnaghi (!) - 3 noclegi, w tym wyjazd do David Garedżi - monastyry w skale i trekking na granicę z Azerbejdżanem! Winnice z degustacją (Wine Tur po Kachetii!) plus najpiękniejsze monastyry i twierdze regionu. Ostatni nocleg transferowy. I na tym szkicu poprzestanę. Już wiem, że najmniejszego sensu nie ma planować w Gruzji każdy dzień ;) A nie daj Boże rozpisywać coś na godziny! Proszę mi zaufać - wiem co czynię ;-) I wiem jak Gruzja jest cudowna, ale też jak męczy! Nie sztuką jest napchać punktów na maxa...Dziesiątki cerkwi, tyleż winnic, muzeów, parków itp., Sztuką jest pozwolić się nią raczyć...nią oddychać, a nade wszystko Gruzję poczuć! A i tak ten trip do mało intensywnych nie należy ;-) Wstawać będziemy wcześnie ;-) Czekam na Was - pozostaję do usług, i serdecznie zapraszam! Asia Juszczuk, +48 519 860 543 Bardzo też proszę o zapoznanie się z moją stroną www.gruzjamojamilosc.pl, a nade wszystko z zakładką WAŻNE - tam wiele o zasadach panujących w Gruzji, typach noclegów i reguł podróżowania ze mną ;-) Tbilisi – widok z Twierdzy Narikala Abanotubani – Carskie Łaźnie Siarkowe- Tbilisi Mccheta – Pierwsza stolica Gruzji – Katedra Sveti Cchoweli Gergeti i Klasztor Cminda Sameba (2400m n.p.m) David Garedżi – stepy gruzińsko-azerskie Platforma widokowa – Gruzińska Droga Wojenna Monastyry w skale – David Garedżi – widok od strony Azerbejdżanu Kachetia – Sighnaghi – City of Love Jezioro Żinwalskie – Ananuri Kazbegi – widok z Klasztoru Cminda Sameba www.gruzjamojamilosc.pl www.facebook.com/gruzjamojamilosc