przeczytaj

Transkrypt

przeczytaj
Przy filiżance zielonej herbaty, o działaniach Agencji
Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Włodzimierz Wojtaszek
Przy filiżance zielonej herbaty, rozmawiam dziś z Włodzimierzem Wojtaszkiem, Dyrektorem
Oddziału Regionalnego w Łodzi Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Panie Dyrektorze, na początek, dziękuję za przyjęcie zaproszenia. Mam nadzieję, że w
natłoku zajęć przyda się filiżanka zielonej herbaty :)
Jestem zwolennikiem zielonej herbaty, a wypicie jej w Pani obecności to dla mnie podwójna
przyjemność.
W tym roku Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa obchodzi swoje 20 urodziny.
Czy możemy pokusić się o krótkie podsumowanie tych lat? Co Agencji udało się osiągnąć w
tym czasie?
Oczywiście. Dwadzieścia lat działalności Agencji to rewolucyjne zmiany zarówno w sektorze
rolnictwa, w mentalności rolników, którzy, w miarę upływu lat, z coraz większą odwagą, wiedzą i
determinacją korzystają z przepisów uprawniających do tworzenia, inwestowania, rozwijania
efektywnie działających gospodarstw rolnych. Wytwarzane produkty mogą konkurować na rynku z
produktami pochodzącymi z innych krajów Unii Europejskiej, jak i zmiany w funkcjonowaniu
administracji rządowej. ARIMR bowiem, jako pierwsza instytucja, oparła wdrażanie europejskich
programów pomocowych dla rolnictwa na standardach i procedurach unijnych.
W pierwszej kolejności wdrażaliśmy przedakcesyjny Programu SAPARD, w ramach którego
ARiMR wypłaciła 4,5 mld zł z czego 300 mln zł w woj. łódzkim. Od 2004 roku odbywa się proces
wypłaty płatności bezpośrednich, w ramach których od 2004 roku ARIMR wypłaciła w woj.
łódzkim prawie 7 mld zł, Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich, w ramach którego wypłacono 10,87
mld zł, z czego w woj. łódzkim 773 mln zł, Sektorowego Programu Operacyjnego
„Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego i rozwój obszarów wiejskich 2004-2006,
- wypłacono 6,56 mld zł, z czego w woj. łódzkim 723 mln zł, Sektorowego Programu Operacyjnego
„Rybołówstwo i przetwórstwo ryb 2004-2006”, a następnie Programu Rozwoju Obszarów
Wiejskich na lata 2007-2013.
Zgodzi się Pan ze mną, że największym wyzwaniem jest realizacja Programu Rozwoju
Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Jak rolnicy i Agencja sobie z tym poradzili?
Rzeczywiście. Mając na względzie fakt, iż PROW na lata 2007-2013 jest pierwszym programem
realizowanym w pełnym, tzn. 7-letnim okresie programowania, stanowi wyzwanie. Czas pokazuje
jednak, że jego wdrażanie kończy się sukcesem. Jest to sukces rolników, którzy są w stanie
namacalnie odczuć pozytywne skutki swojego uczestnictwa w działaniach PROW 2007-2013, jak
również sukces pracowników bezpośrednio uczestniczących w procesie obsługi wniosków i
płatności.
Polska jest największym unijnym beneficjentem środków pochodzących z PROW 2007-2013.
Budżet, jakim dysponowała to ponad 70 mld zł.
Rekordowo duża kwota do wykorzystania to szansa, ale i chyba trudne zadanie?
To prawda. Zadanie trudne, jednak, nie jest niemożliwym do wykonania, o czym świadczą
wydatkowane z przydzielonego budżetu kwoty. Obsługa tak licznej grupy docelowej, jaką stanowią
rolnicy, wymaga zaangażowania dużej liczby specjalistów, których wiedza wykracza
niejednokrotnie poza standardy przyjęte w zwykłych postępowaniach administracji rządowej.
Która z form pomocy dla rolników, cieszyła się dotąd największym zainteresowaniem a która
jest według Pana najbardziej efektywna?
Z wachlarza działań inwestycyjnych wdrażanych przez Oddział Regionalny, największym
zainteresowaniem cieszyły się działania „Modernizacja gospodarstw rolnych” i „Młody rolnik”.
Wśród działań nieinwestycyjnych realizowanych przez biura powiatowe podległe Łódzkiemu
Oddziałowi Regionalnemu, najwięcej wniosków składano w ramach działania „Wspieranie
prowadzenia działalności rolniczej na terenach górskich i innych obszarach o niekorzystnych
warunkach gospodarowania” (ONW). W skali kraju grunty te obejmują powierzchnię ok. 7,3 mln
ha. Co roku ARiMR wypłaca ponad 700 tys. rolnikom gospodarującym na tych terenach ok. 1,3
mld zł. W woj. łódzkim wypłaca się ją corocznie 70 tys. rolnikom, a łącznie w woj. wypłacono w
ramach tego działania ponad 715 mln zł.
Nie bez znaczenia pozostaje również działanie „Program rolnośrodowiskowy”, skierowany do
rolników, którzy zadeklarowali prowadzenie działalności zgodnie z zasadami zachowania i ochrony
środowiska naturalnego. W ramach PROW 2007 – 2013 skorzystało z takiego wsparcia ok. 161 tys.
rolników, którzy otrzymali dotychczas z ARiMR blisko 7,6 mld zł. Rolnicy wdrożyli „Program
rolnośrodowiskowy” na obszarze 2,3 mln ha. W woj. łódzkim wypłacono blisko 200 mln zł w
ramach „Programu rolnośrodowiskowego” z PROW 2007-2013.
W ramach działania „Zalesianie gruntów rolnych i innych niż rolne” rolnicy posadzili lasy na
powierzchni niemalże 70 tys. ha gleb o najniższej klasie bonitacyjnej. ARiMR wypłaciła im ok. 805
mln zł, z czego prawie 40 mln zł w woj. łódzkim.
Ponadto, nie można zapominać o wsparciu krajowym, którym również dysponuje Agencja:
- dopłaca do oprocentowania kredytów inwestycyjnych (10 linii kredytowych) i tzw. kredytów
klęskowych (2 linie kredytowe);
- spłaca za rolnika części kapitału zaciągniętego kredytu (linia kredytowa CSK);
- dofinansowuje kosztów utylizacji padłych zwierząt gospodarskich;
- udziela poręczeń i gwarancji spłat kredytów (w tym studenckich).
Dotychczas do rolników trafiło w ramach „krajowego” wsparcia 19,6 mld zł.
Jak z perspektywy łódzkiej Agencji postrzega Pan kompetencje rolników w podejmowaniu
inicjatyw w gospodarstwach rolnych, zwłaszcza w oparciu o środki unijne?
Początki nie zawsze są łatwe, każda nowość bowiem budzi rodzaj nieufności i obawy. Z czasem
jednak, kiedy efekty uczestnictwa „pionierów” w poszczególnych działaniach stawały się widoczne,
bardziej powszechne, coraz więcej rolników chętniej i aktywniej uczestniczy w kolejnych
programach realizowanych przez ARiMR. Perspektywy, jakie dają te działania stają się motorem
rozwoju, inwestycji, podwyższania poziomu stopy życiowej, zwiększania konkurencyjności i
przedsiębiorczości na terenach wiejskich. Nie bez znaczenia pozostaje również zwiększenie
świadomości prawnej wśród rolników.
Zatem możemy powiedzieć, że to już silna grupa sprawnie finansująca przedsięwzięcia?
Tak, zdecydowanie można tak powiedzieć.
Z perspektywy 20 lat pracy ARiMR wynika, iż sposób prowadzenia gospodarstwa przez polskiego
rolnika uległ znacznej przemianie. Z danych GUS wynika, iż od wejścia do UE przeciętny
miesięczny rozporządzalny dochód polskiego rolnika zwiększył się o ponad 150 proc., a roczne
wydatki na inwestycje – dwukrotnie (według danych na koniec 2013). Według danych za 2013r.
wyliczony przez GUS tzw. przeciętny miesięczny dochód gospodarstw domowych rolników
wyniósł 5044zł i jest wyższy o 755 zł od miesięcznych dochodów gospodarstw domowych
pracowników.
Młodzi i prężnie działający rolnicy znacznie częściej podejmują ryzyko, korzystając np. z kredytów
bankowych. Gospodarstwa podwyższyły w znacznym stopniu swój stopień specjalizacji. Wyraźnie
rozwijają się gospodarstwa, które produkują na rynek. Przeszłością stają się gospodarstwa małe,
często kiedyś określane jako „samowystarczalne”, przekazując ziemię tym, większym.
Obecnie wachlarz zainteresowania polskich rolników rozwojem własnych gospodarstw i polskiej
wsi jest bardzo szeroki, o czym świadczą inwestycje realizowane w ramach działania modernizacja
gospodarstw rolnych. Rolnicy wyposażają swoje gospodarstwa w nowoczesne maszyny i
urządzenia, modernizują budynki inwentarskie, wprowadzają nowoczesne technologie produkcji,
dzięki czemu poprawiają jakość produktów i staja się przez to bardziej konkurencyjni.
Wiele uwagi poświęca się polaryzacji polskiej wsi. Z jednej strony obserwujemy rozwój
silnych, dużych gospodarstw rolnych, nazywanych często przedsiębiorstwami rolnymi, z
drugiej zaś, nie brakuje gospodarstw konsumpcyjnych, które nie poradziły sobie z
warunkami gospodarki rynkowej i które nie są uczestnikiem rynku. Jak Pan postrzega wieś
naszego regionu?
Średnia wielkość powierzchni gruntów rolnych w gospodarstwie rolnym w 2014 roku w
województwie łódzkim wynosi 7,61 ha, natomiast średnia wielkość powierzchni gruntów rolnych w
gospodarstwie rolnym w kraju w 2014 roku wynosi 10,48 ha.Musimy mieć świadomość, że w
ostatnich 20 latach w rolnictwie polskim miała miejsce rewolucja. Jesteśmy świadkami dokonującej
się zmiany pokoleniowej, która skutkuje coraz wyższym poziomem wykształcenia i poprawą
sytuacji finansowej gospodarstw rolnych. Jednocześnie, rolnicy są aktualnie bardziej skłonni do
inwestowania, łatwiej przyswajają nowe technologie i rozwiązania techniczne związane z produkcją
rolną. Z możliwości wsparcia finansowego w sektorze rolnym nie korzystają jedynie niechętni
zmianom, jakie zachodzą.
Niezwykle ważnym tematem, który w rozwoju polskiej wsi staje się kluczowym, jest udział w
sektorze rolnym, ludzi młodych. Czy w tym zakresie, Agencja niesie wsparcie? Z jakimi
wynikami?
Agencja wspiera młodych ludzi przede wszystkim poprzez bezzwrotną premię finansową
wypłacaną na inwestycje w gospodarstwach rolnych przejmowanych przez młodych rolników. Po
raz pierwszy taka forma pomocy pojawiła się w programie SPO „Restrukturyzacja i modernizacja
sektora żywnościowego oraz rozwój obszarów wiejskich 2004-2006” i niezmiennie cieszy się
rosnącym z roku na rok zainteresowaniem młodych osób zdecydowanych podjąć prowadzenie
działalności rolniczej na własny rachunek. Realizując PROW 2007-2013 w ARiMR
przeprowadzono sześć naborów wniosków o przyznanie pomocy w ramach działania „Ułatwianie
startu młodym rolnikom”. Prawie 25 tys. młodych rolników przyznano premię na rozpoczęcie
samodzielnego gospodarowania i wypłacono im ok. 1,7 mld zł., za które rolnicy kupili m.in. sprzęt
rolniczy, wybudowali lub zmodernizowali budynki służące produkcji rolnej oraz powiększyli swoje
gospodarstwa.
To między również dzięki takiej pomocy coraz więcej młodych ludzi decyduje się na zamieszkanie
na terenach wiejskich. Dzięki wsparciu ARiMR ponad 37 tys. gospodarstw zostało utworzonych
przez młodych rolników, a to sprawia, że polscy rolnicy są najmłodsi w Unii Europejskiej.
Jesteśmy w przededniu uruchomienia kolejnego budżetu UE, na lata 2014-2020. Jak Pan
ocenia nowy budżet na Wspólną Politykę Rolną?
Budżet Wspólnej Polityki Rolnej skierowany został na wsparcie w szczególności mniejszych i
średnich gospodarstw, wprowadzając jednocześnie ograniczenia i limity powierzchniowe, w ramach
których można wnioskować o wsparcie. I tak, przykładowo, w przypadku płatności dodatkowej,
tzw. redystrybucyjnej, funkcjonującej równolegle z płatnościami bezpośrednimi, pomoc
przyznawana będzie corocznie do powierzchni w przedziale 3,01 – 30 ha. Rolnicy wnioskujący o
wsparcie związane z produkcją w sektorze roślin wysokobiałkowych, mogą liczyć na płatność do
powierzchni nie większej niż 75 ha, jednak przy założeniu braku degresywności płatności. Dalej,
gospodarstwa biorące udział w systemie wsparcia małych gospodarstw będą mogły liczyć na
ułatwienia, np. zwolnienia z obowiązkowych praktyk zazielenienia, czy z zasady wzajemnej
zgodności, ale nie z wymogów przewidzianych przepisami prawa powszechnie obowiązującego.
Niemniej jednak, pomimo planowanych ograniczeń i limitów, właściwy proces kształtowania
produkcji rolnej w gospodarstwach rolnych perspektywie nadchodzącego okresu programowania,
może dać efekt w postaci dofinansowania na poziomie około 700 euro/ha.
Czy nowa perspektywa przyniesie nowe możliwości czy raczej będzie ona kontynuacją lat
2007-2013?
Nowe możliwości w nowej perspektywie mogą odnaleźć wszyscy ci, którzy nie korzystali z
dotychczasowych form dofinansowania. Generalnie jednak, w zamyśle koncepcyjnym, celem nowej
perspektywy jest kontynuacja wcześniej funkcjonującego wsparcia, które, jak pokazuje
doświadczenie sprawdziło się w praktyce. Oczywiście, będziemy mieć do czynienia z nieco
zmienionymi schematami pomocy, skierowanymi do konkretnego odbiorcy, nie należy jednak
oczekiwać zmian o charakterze rewolucyjnym. Każdy kolejny okres programowania czerpie
najlepsze z poprzednio wdrażanego.
W którym zatem obszarze lokuje Pan największe dla sektora rolnego nadzieje?
Nie można mówić o konkretnym sektorze, w którym można pokładać nadzieje. System wsparcia w
ramach PROW 2014-2020 oferuje pomoc unijną dla różnych sektorów rolnictwa, zatem nie można
powiedzieć, że z którymś z nich wiążą się szczególne, wyróżniające go nadzieje. Analizując
Wspólną Politykę Rolną, nie należy zapominać również o wsparciu sektora producentów owoców i
warzyw, korzystającego z oddzielnego mechanizmu finansowego, dzięki któremu powstają nowe
grupy producentów, a w ślad za nimi zaplecze niezbędne do ich funkcjonowania: powierzchnie
biurowe, magazyny, sortownie, wyposażone w zaawansowany technologicznie sprzęt, bez którego
niemożliwym byłoby osiągnięcie konkurencyjności na europejskim rynku.
Tak wiele się ostatnio mówi o konieczności wsparcia małych, rodzinnych gospodarstw. Czy
znajdą one wsparcie, a jeśli tak, to jakie?
Oprócz wcześniej wspomnianych preferencji dla mniejszych gospodarstw, PROW 2014-2020
przewiduje również wsparcie na restrukturyzację małych gospodarstw prowadzących działalność
zarobkową w zakresie produkcji roślinnej lub zwierzęcej, których wielkość ekonomiczna nie
przekracza 6 tys. euro. Pomoc ma formę premii wypłacanej w dwóch ratach: pierwsza w wysokości
80%, druga w wysokości 20% kwoty pomocy wynoszącej maksymalnie 60 000 zł. Należy jednak
pamiętać, iż wyplata drugiej raty uzależniona jest od prawidłowej realizacji biznesplanu
przedłożonego na etapie składania wniosku do ARiMR.
Panie Dyrektorze, istotna dla polskiego rolnika jest możliwość sprzedaży bezpośredniej,
eliminującej łańcuchy pośredników. Jakie jest pana spojrzenie na tę sprawę i jakie w tym
zakresie działania podejmowane będą w nowej perspektywie?
W PROW 2014-2020 przewidziano szereg możliwości wpierania sprzedaży bezpośredniej, a w
konsekwencji eliminacji łańcuchów pośredników.
Działanie „Przetwórstwo i marketing produktów rolnych” skierowano do osób posiadających
zarejestrowaną działalność w zakresie przetwórstwa i wprowadzania do obrotu produktów rolnych,
działających jako przedsiębiorca wykonujący działalność jako mikro-, małe lub średnie
przedsiębiorstwo. Jednym z kryteriów wyboru danego projektu do wsparcia jest określony poziom
umów zawartych bezpośrednio z producentami rolnymi w roku poprzedzającym złożenie wniosku
o przyznanie pomocy. Dodatkowo w ramach działania „Tworzenie grup i organizacji producentów”
przewiduje się wsparcie dla nowopowstających grup i organizacji producentów, których celem jest
dostosowanie do wymogów rynkowych procesu produkcyjnego i produkcji producentów, którzy są
członkami takich grup lub organizacji, wspólne wprowadzanie towarów do obrotu, w tym
przygotowania do sprzedaży, centralizacji sprzedaży i dostawy do odbiorców hurtowych,
ustanowienie wspólnych zasad dotyczących informacji o produkcji, ze szczególnym
uwzględnieniem zbiorów i dostępności oraz inne zadania, które mogą być prowadzone przez grupy
i organizacje producentów, takie jak rozwijani umiejętności biznesowych i marketingowych oraz
organizowanie i ułatwianie procesów wprowadzania innowacji. Tworzenie grup producenckich to
kontynuacja działania wdrażanego w ramach PROW 2007-2013. Dodatkowo, poza efektem
„biznesowym”, przyczynia się również do integracji społeczności wiejskiej, wspomaga budowanie
zaufania oraz uczy podejmowania działań zespołowych.
Przyznam, że rola ARiMR jest nieoceniona. Bez jej działań trudno dziś wyobrazić sobie lepszy
przepływ środków na polską wieś. Dlatego na koniec naszej rozmowy, pytanie osobiste. Czy to
duża satysfakcja, w sposób bezpośredni odpowiadać za przemiany, jakie dokonują się w
najważniejszym dla polskiej gospodarki sektorze?
Zarówno ja, jak i wszyscy pracownicy ARiMR mamy świadomość, że przy naszym skromnym
udziale nasza wieś może się rozwijać, że jesteśmy świadkami historycznych przemian w polskim
rolnictwie, które się dokonują tu i teraz.
Rozmowa z Panem, była dla mnie przyjemnością. Serdecznie za nią dziękuję.
Rozmawiała: Maria Kaczorowska – Redaktor Naczelny Biuletynu ZIELONYM OKIEM