Rewalacje 2004 nr 4

Transkrypt

Rewalacje 2004 nr 4
KIT - KRÓTKIE INFORMACJE TURYSTYCZNE
Drodzy
czytelnicy!
Przez trzy ubiege tygodnie dziennikarze ,,Rewalacji”
uprzykrzali
Wam ›ycie swoj• obecnoxci•. Je›eli myxlicie, ›e
,,balszoje ne budiet” jestexcie w bÆdzie. 19.07
anno domini 2004 potÆga
Prasy odtr•bia swój powrót.
Koniec ze sodk• i poprawn• gazet•. Mamy pazury
i nie boimy siÆ ich u›yÂ. Nasza broni• jest inteligencja,
spryt i... ”skromnox” oraz
dobrze naostrzone pióro. Nic
wa›nego, co bÆdzie siÆ dziao w Rewalu nie umknie naszym bystrym oczom.
Przyjechalixmy do Rewala,
by bawi siÆ i uczyÂ. Nie boimy siÆ wyzwaÍ, co udowodnimy w trzech kolejnych numerach Rewalacji.
Nasze gowy pene s• szalonych pomysów, których
nie boimy siÆ zrealizowaÂ.
I cho jestexmy tu dopiero
od kilku dni, sporo siÆ w naszym turnusie wydarzyo.
Pracujemy w radiu, zbieramy materiay.... albo po prostu snujemy siÆ po Rewalu,
doprowadzaj•c do szau
wszystkich, którzy na haso: dziennikarz dostaj•
biaej gor•czki.
Pozdrawiam
wszystkich
czytelników i mam nadziejÆ,
›e
czytaj•cy
niniejszy
WST¦PNIAK nie nale›• do
wspomnianej grupy.
RUDA
2
B DmCIE
OSTRO‹NI I UWA‹NI
W miejscowym posterunku w Rewalu rozmawialixmy z policjantem
o zagro›eniach, które mog• spotka ka›dego z turystów. Posterunkowy wielokrotnie przypomina, ›e
czÆsto do kradzie›y dochodzi przez
nieuwagÆ nas samych. Zodzieje
tylko czekaj• na otwarte okna, pozostawiona na pla›y kosztownoxci.
Dlatego caa redakcja Rewalacji
apeluje: BDmCIE OSTRO‹NI I UWA‹NI.
KRZYSZTOF BEBELSKI
Aktywne
wakacje
Wakacje nie powinny polega tylko i wy•cznie na bezczynnym
le›eniu na pla›y. TrochÆ ruchu nikomu nie zaszkodzi, a mo›e stanowiÂ
doskona• rozrywkÆ. Waxnie dlatego na rewalskiej pla›y organizowane
s• turnieje sportowe. Pod okiem profesjonalistów mo›na tam pograÂ
w siatkówkÆ czy te› inne gry zespoowe, cox dla siebie znajd• tak›e
dzieci. Dla zwyciÆzców przygotowane s• nagrody. Oprócz rozgrywek
sportowych odbywaj• siÆ ró›norakie
konkursy, na przykad na najwiÆksz•
ilox taÍcz•cych na pla›y osób. Zapisy codziennie od godziny 10.
Natalia Glatzel
Fot.: Bartek Zalewski
Fot.: Krzysiek Bebelski
Cox dla
najmodszych
Rys.: Olga Rogalska
W pi•tek 23 lipca o godzinie
15.00 serdecznie zapraszamy
wszystkich maluchów do rewalskiego amfiteatru na beztrosk• zabawÆ
wraz z dziennikarzami „Rewalacji”.
W programie wiele konkursów, gier
i innych atrakcji. Planowany koniec
imprezy, godzina 18.00 (zaraz po
zakoÍczeniu przedstawienie teatralne). WstÆp wolny. Serdecznie zapraszamy!
Bartosz Zalewski
PROBLEMY ZWIERZT
Cyrk jest xmieszny,
ale nie dla zwierz•t
Cyrk to miejsce rozrywki.
Ludzie przychodz• tam, by siÆ zrelaksowaÂ, podziwia wystÆpy clownów, akrobatów i zwierz•t. Wszyscy siÆ dobrze bawi• – wszyscy,
oprócz tych ostatnich.
Wielokrotnie syszelixmy
o nieludzkim sposobie traktowania
zwierz•t cyrkowych – trzymane s•
w zbyt ciasnych klatkach, bite i godzone.
Postanowiyxmy sprawdziÂ,
co naprawdÆ dzieje siÆ, kiedy zgasn• xwiata na cyrkowej arenie. Odwiedziyxmy cyrk „Salto”, który rozbi namiot na ul. Sonecznej. Dyrektor okaza siÆ cakiem miym czowiekiem i po krótkiej pogawÆdce
„o niczym” zaprosi nas na popoudniowy spektakl.
Przedstawienie rozpoczƏo
siÆ ,,wystÆpem” konia. Smagane
batem i popÆdzane przez tresera
zwierzÆ miao za zadanie poo›yÂ
siÆ na grzbiecie. Potem byo ju› tylko gorzej...
Po akrobacjach oraz nieapetycznym i xrednio zabawnym
wystÆpie clowna, przysza pora na
numer z wƛami.
Ubrana w dziwaczny kostium treserka, zaskoczya publicznoxÂ. Wyci•gnƏa z niewielkiego
koszyka trzy dwumetrowe wƛe.
Potem, ku uciesze najmodszych
owinƏa sobie zwierzÆ wokó talii.
Dwoma pozostaymi oplota ramio-
na. Po wƛach przysza kolej na legwana, którego z luboxci• obracaa
na wiklinowym koszyku.
NastÆpnie zarz•dzono przerwÆ. W tym czasie mo›na byo zrobiÂ
sobie zdjÆcie z map• (15 z) lub
przejecha siÆ
na koniku (9 z
za dwa okr•›enia areny).
Po przerwie zapowiedziano wystÆp
koni. Na niewielk• arenÆ
wbiego 7 koni. Treser nie
potrafi zapanowaÂ
nad
stadkiem. Konie nieustannie wpaday
na
siebie naRys.: Ruda
wzajem.
Na sam koniec wyst•piy
pudle z przebran• za Barbie treserk•. Pieski, radoxnie biegaj•c po
arenie, przeskakiway wewn•trz hula-hop oraz przez podniesione nogi
treserki. Tylko one zdaway siÆ
czerpa przyjemnox ze swojej cyrkowej „pracy”. NastÆpnie clown
przyniós br•zowego perskiego kota. Zadaniem psów byo kolejno
przeskoczy przez jego grzbiet oraz
przejx pod brzuchem „persa”.
W trakcie wykonywania tego jeden
z psów zrzuci kota z brzegu areny.
Treserka posaa widzom
wymuszony uxmiech i razem z pudlami zesza ze sceny. Po przedstawieniu udao nam siÆ porozmawia z clownem. Przez pó godziny
opowiada o trudach cyrkowego ›ycia, a na pytania dotycz•ce traktowania zwierz•t odpowiada ogólnikami i co rusz zapewnia nas o swojej mioxci do „braci mniejszych”.
Nie przekona nas. To, co
zobaczyyxmy utwierdzio nas
w przekonaniu, ›e ze traktowanie
zwierz•t w cyrku, nie jest wymysem nadgorliwych „zwierzolubów”.
Ruda, Rzuf & Ivett
Sodki ciƛar
... czyli co zrobi z psem
w czasie wakacji.
Psy to nasi najwierniejsi
przyjaciele, a tak›e niezast•pieni
towarzysze zabaw. S• z nami od
stuleci i wielu nie wyobra›a sobie
›ycia bez nich. To one sprawiaj•,
›e czujemy siÆ potrzebni, bezpieczni i jest nam weselej.
Wakacje staj• siÆ smutnym
okresem, w którym czÆsto trzeba
rozsta siÆ ze swoim ulubieÍcem.
Czworonogi okazuj• siÆ niepo›•danymi goxÂmi w parkach, na ulicach,
pla›ach i w pensjonatach, w których
siÆ zatrzymujemy. Co zatem zrobiÂ
z pupilem podczas urlopu?
Najwa›niejsze jest to, by na
ten czas zapewni mu jak najlepsz•
opiekÆ. Musimy by pewni, ›e zajmie
siÆ nim osoba odpowiedzialna. Wiele
osób wywozi stworzenie do lasu
i tam je zostawia. Niestety liczba
czworonogów porzuconych latem
jest znacznie wy›sza ni› w pozostae pory roku. Nale›y zrobi wszystko,
by nie do•czy do grona osób, które
skazuj• na cierpienie bezbronne
zwierzÆta. A co wtedy, gdy zdecydu-
Fot.: Krzysiek Bebelski
jemy siÆ spÆdzi urlop wraz z psem?
Przede wszystkim powinnixmy znale{ miejsce gdzie bez problemu bÆdziemy mogli z nim zamieszkaÂ. Musimy te› pamiÆtaÂ, ›e
nie wszyscy s• mioxnikami zwierz•t.
Szacunek takim osobom oka›emy
pilnuj•c futrzaka, prowadz•c go na
smyczy, dbaj•c o to, by jego szczekanie nie zakócao spokoju wczasowiczów i wreszcie sprz•taj•c po nim.
Dostosowanie siÆ do tych kilku wskazówek, bÆdzie xwiadczyo o tym, ›e
doroxlixmy do tego, by mie zwierzÆ.
Warto pamiÆtaÂ, i› wraz z przyjÆciem
pod swój dach czworonoga, przyjmujemy na siebie obowi•zek, z którego
nie mo›na zrezygnowa z dnia na
dzieÍ.
Kasia Lobert
3
GOj¢ ,,REWALACJI”
Wystarczy mocno chcieÂ...
Mody, ambitny, dowcipny. Taki
jest waxnie Artur OrliÍski,
realizator „Rozmów w toku”
i „Detektywa”- jednych
z najpopularniejszych programów
emitowanych w TVN. Opowiedzia
nam o swojej ciekawej pracy
i realizacji marzeÍ.
Rewalacje: Kiedy zacz• Pan siÆ
interesowa prac• w telewizji i radiu?
Artur OrliÍski: Miaem 16 lat kiedy
stwierdziem, ›e chciabym pracowa w radiu. Wtedy nie interesowaem siÆ jeszcze telewizj•. Gówn•
przeszkod• w realizacji moich marzeÍ bya niexmiaoxÂ. Pokonaem
j• dopiero wtedy, gdy usyszaem
siebie na antenie przy okazji konkursu, w którym wygraem bilety na
koncert Edyty Górniak.
R:Jak trafi Pan do radia i czym
zajmowa siÆ Pan na pocz•tku?
A.O: Bardzo interesowaem siÆ prac• na antenie i chciaem zrobi cox
w tym kierunku. W Sosnowcu dziaa fanclub radia „Rezonans”. Zadzwoniem tam i pomyxlnie przeszedem egzamin. Fanclub mia
1,5 godziny czasu antenowego,
który by przeznaczony dla modych
talentów. Do dzix mam swoje
pierwsze nagranie, któremu towarzyszya olbrzymia trema. Potem
zaczƏy siÆ nocne audycje, wprawdzie za niewielkie pieni•dze, ale
daway mi one du›o satysfakcji.
R: Czy na paÍskiej drodze do kariery znalazy siÆ osoby, które zaoferoway swoj• pomoc?
A.O: Tak, muszÆ tutaj wymieniÂ
2 osoby. Pierwsza to Marek Perepeczko, aktor i byy dyrektor teatru
im. Adama Mickiewicza, który to zaproponowa mi ma• rolÆ w sztuce
„Requiem dla gospodyni”. Waxnie
w ten sposób trafiem do teatru.
Tam z kolei poznaem AniÆ Przybylsk•, dziÆki której nawi•zaem wiele
cennych kontaktów z dziennikarzami telewizyjnymi.
4
Fot.: Krzysiek Bebelski
R: Czy oznacza to, ›e dosta siÆ
Pan do TVN-u dziÆki znajomoxciom?
A.O: Ale› nie. Zgosiem siÆ po prostu na rozmowÆ kwalifikacyjn• i pomyxlnie przeszedem przez egzamin z 2 jÆzyków: francuskiego i angielskiego. Wa›ne byo te› to, ›e
studiujÆ kierunek, który jest zwi•zany z moj• prac•.
R: To znaczy, ›e zerwa Pan z radiem na dobre?
A.O: Przez pewien czas pracowaem jeszcze w Radiu Karolina, ale
czegox mi ci•gle brakowao. Waxnie TO odnalazem w telewizji oraz
przy pracy nad filmem fabularnym.
R: Pracuje Pan przy realizacji jednego z najpopularniejszych talk
show. Co dokadnie nale›y do
paÍskich obowi•zków?
A.O: Jestem dokumentalist•. ZajmujÆ siÆ zbieraniem materiaów do
programu. Przy okazji poznajÆ wielu ciekawych ludzi, co sprawia, ›e
moja praca jest interesuj•ca i nie
nudzi mnie.
R: Bra Pan równie› udzia w realizacji „Detektywa”, programu
o pracy Krzysztofa Rutkowskiego.
Czy wi•zao siÆ to z jakimx zagro›eniem?
A.O: Waxciwie cay czas, podczas
wszystkich akcji, byem nara›ony
na niebezpieczeÍstwo. Ale to waxnie sprawia, ›e moja praca jest
wyj•tkowa i ekscytuj•ca.
R: Mo›e nam Pan opowiedzieÂ
o swoich planach na przyszoxÂ?
A.O: Moje plany s• gównie zwi•zane z telewizj•. Znajomy zaj• siÆ
niedawno produkcj• filmow• i waxnie z tym wi•›Æ swoj• przyszoxÂ.
MyxlÆ, ›e przeprowadzka w okolice
Warszawy, byaby dobrym pomysem na realizacjÆ moich dalszych
planów.
R: Czy uwa›a siÆ Pan za czowieka sukcesu?
A.O: Nie, ja ci•gle d•›Æ do sukcesu. WierzÆ, ›e wystarczy czegox
bardzo mocno chcieÂ, by to zrealizowaÂ.
R: ‹yczymy Panu zrealizowania
planów oraz dalszych sukcesów
zawodowych. DziÆkujemy za rozmowÆ.
Ewa Kowalska
Asia Boci•g
Rewal to jedna z najpopularniejszych miejscowoxci, w której wypoczywaj• turyxci i to
nie tylko z Polski. Turyxci ci musz• gdziex spÆdzi swój urlop... Pensjonatów w Rewalu nie
brakuje, a pomimo to turyxci czÆsto maj• problemy ze znalezieniem wolnego pokoju.
W 4 numerze "Rewalacji" publikujemy listÆ z kilkoma tylko rewalskimi pensjonatami,
maj•c jednak nadziejÆ, ›e pozwoli ona wczasowiczom na znalezienie optymalnego dla siebie
miejsca wakacyjnego wypoczynku.
Nieoficjalny ranking pensjonatów
NIEZB¦DNIK TURYSTY
5
JEDEN OSIEM L
Jak zapomnie taki koncert?
21 lipca jeden z najbardziej kontrowersyjnych zespoów
polskiej sceny hip-hopowej, w ramach swojej trasy koncertowej,
odwiedzili Rewal.
Krytycy mówi• o ich muzyce „hiphopolo”, ale mimo to s•
uwielbiani przez wielu ludzi. Chopaki z Jeden Osiem L rapowali na
scenie lokalnego amfiteatru.
Koncert zacz• siÆ od suportów. Na scenÆ wybiegli czonkowie grupy Desant i rozgrzewali publikÆ. Trzeba przyznaÂ, ›e jest to
zespó komercyjny. Nie mogÆ siÆ
wypowiada co do ambitnoxci tekstów, poniewa› nagoxnienie byo
tak ustawione, ›e tylko nieliczne
sowa dao siÆ zrozumieÂ. Po paru
utworach zaxpiewanych pod publikÆ i zakoÍczyli wystÆp zapowiedzi•
gwiazd wieczoru. ParÆ sekund po
ich zejxciu ze sceny staa siÆ rzecz
nieprzewidziana i niezwykle zaskakuj•ca – zabrako pr•du! Widownia
bya niezadowolona. Na szczÆxcie
na scenie pojawi siÆ znowu Desant
i przeprosi za niedogodnoxci. Zajmowa zebranych ludzi rozmow•
i rozdawaniem autografów.
Fot.: Marta Jerzykowska
Po kilkunastu minutach
czekania, pr•d zosta przywrócony
i wszyscy z przejÆciem czekali, a›
na scenÆ wyskoczy Jeden Osiem L.
Gdy wreszcie siÆ pojawili, zabrzmiay bity do jednego z ich przebojów „Powodzenia”. PublicznoxÂ
bya zachwycona. Przywitaa czonków zespou niezwykle gor•co i bawia siÆ w najlepsze do koÍca koncertu. Zespó wykona jeszcze takie
hity jak: „Jak zapomnie” czy „Cza-
sem tak bywa”
Po koncercie ludzie zebrani
na widowni ustawili siÆ, by otrzyma autografy. Udao mi siÆ porozmawia z wykonawcami. Prywatnie
s• to bardzo mili i sympatyczni ludzie. Mogam siÆ przekonaÂ, ›e nie
staraj• siÆ udawa przed publik•.
Ogólnie koncert by udany, choÂ
uwa›am, ›e zdecydowanie za krótki.
Marta Jerzykowska
Fot.: AP
6
KOMENTARZE
Saby wystÆp gwiazdy
Co roku do naszego
piÆknego miasteczka przyje›d›aj• ludzie powszechnie uznani za gwiazdy. Poziom kulturalny
ich wystÆpów bywa ró›ny, ale
przecie› nie chodzi o to, by wyniex z nich jakiex wy›sze wartoxci. Niewymagaj•cej nadmorskiej publicznoxci wystarczy trochÆ obciachowych, atwo wpadaj•cych w ucho melodii (wiÆkszox koncertów), lub blichtru
i golizny (wybory Miss Batyku).
Nie inaczej jest równie› w tym
roku.
Wxród koncertuj•cych
znajdziemy takie gwiazdeczki
jak Stachursky, Mezo, czy grupy: Trzeci Wymiar (drugi raz
w miesi•cu!) i Jeden Osiem L.
Ci ostatni „zaszczycili” nas swoim wystÆpem w xrodÆ. Zaprezentowali cay swój, niezwykle
ubogi moim zdaniem, repertuar.
nionych nastolatek, przewa›ali
rodzice tych›e oraz modzi
chopcy wyposa›eni w, stosowne do sytuacji, bluzy z kapturami. Niewielu z nich zapewne
znao cox ponad single, którymi,
o ile siÆ nie mylÆ, byy: „Czasem
tak bywa”, „Powodzenia” oraz
wymienione ju› przeze mnie
„Jak zapomnie”, ze znakomicie
splagiatowanym motywem fortepianowym. Nie ka›dy musi byÂ
jednak znawc• muzyki, a ju› od
fanów prekursorsów muzyki “hiphopolowej” zupenie nikt tego
nie wymaga. Ja niestety amatorem tego typu mocnych wra›eÍ
nie jestem. Suchaj•c zespou
Jeden Osiem L z tÆsknot• i rozrzewnieniem wspominam zeszoroczny koncert z playbacku
Jacka Wójcickiego.
Przed wspomnianym wiekopomnym koncertem publicznoxÂ
zostaa rozgrzana przez support. Nie ró›ni siÆ on jednak
specjalnie od gównych gwiazd,
mo›e ze wzglÆdu na fatalne nagoxnienie – z trudem odró›niaem sowa poszczególnych piosenek. Cae show byo obliczone na wzbudzenie zachwytu
w nastoletnich pseudofankach
hip hopu, zakochanych szczególnie w nachalnie promowanym przeboju „Jak zapomnie”.
Oczywixcie wykonawcy wcale
tego faktu nie ukrywali – bezwstydnie mizdrzyli siÆ do piszcz•cych dziewcz•t. Na szczÆxcie pocz•tek horroru zosta odwleczony dziÆki nieprzewidywalnej (to nie ja!) awarii pr•du,
wiÆc mogem siÆ spokojnie
przyjrze zgromadzonej w Amfiteatrze widowni. Prócz wymie-
Kamil J. Bauk
SKLONOWANI
Zauwa›yam, i› bardzo
czÆsto stawiamy sobie wzorce.
Chcemy naxladowa i upodabnia siÆ do popularnych osób.
Nie byoby oczywixcie w tym nic
zego, jednak›e czasami, wzoruj•c siÆ na swoich idolach, zatracamy samych siebie. Kopiujemy wtedy od naszych ideaów
sposób bycia, ubierania siÆ, poruszania, mówienia... Tym sposobem stajemy siÆ zupenie innymi lud{mi. Wyobra{cie sobie
jednak, jak xwiat byby nudny,
gdyby chodziy po nim same
“klony” znanych aktorów, piosenkarzy, polityków... Wszystko
wydawaoby siÆ wówczas
sztuczne. Dlaczego wiÆc za
wszelk• cenÆ próbujemy siÆ
zmieniaÂ, czerpa z innych
wzorce? Przecie› obecnie liczy
siÆ przede wszystkim naturalnox i oryginalnoxÂ. Chyba nigdy nie zrozumiem zjawiska
“kopiowania”.
W ka›dym razie wiÆkszoxÂ
osób (przynajmniej taka jest
moja nadzieja), ma na tyle zdrowego rozs•dku i rozumu, by nie
popaxÂ, w zwi•zku z naxladowaniem
swoich
ideaów
w obÆd. Je›eli nie odpowiada
nam np. noszenie dziwacznych
fryzur i strojów, robienie sobie
tatua›y oraz kolczyków w ró›nych miejscach ciaa, to nie nale›y tego robi tylko dlatego, ›e
maj• je nasi idole. S•dzÆ, ›e
wszyscy musimy mie swoje
zdanie na ka›dy temat i nale›aoby go broni za wszelk• cenÆ.
W przeciwnym razie xwiadczy
to o tym, i› jestexmy lud{mi sabymi oraz pozbawionymi charakteru i silnej woli.
S• wakacje. Jestexmy
na wczasach nad naszym piÆknym Morzem Batyckim. Uwa›am, ›e powinnixmy cieszy siÆ
z lata, soÍca, a nie nieustannie
myxle czy ta fryzura i ten strój
k•pielowy, s• noszone przez
naszych idoli, czy te› nie. Przecie› to nie ma sensu.
ApelujÆ wiÆc do Was,
Drodzy Czytelnicy: Zawsze,
w ka›dej sytuacji starajcie siÆ
zachowywa naturalnie, a wtedy z pewnoxci• wszÆdzie, gdzie
siÆ pojawicie, pozostawicie
cz•stkÆ siebie.
Monika Wesoowska
7
WAKACYJNE SPRAWY
Gdzie siÆ podziali
tamci turyxci?
Wakacje to ponad siedemdziesi•t dni nieprzyzwoitego lenistwa. Przez dziesiÆÂ
miesiÆcy marzymy o piÆciogwiazdkowym hotelu, turkusowym morzu i chodz•cym siÆ
szampanie. Niestety szara rzeczywistox nie pozwala na taki
luksus. Mo›emy jednak, je›eli
pogoda pozwoli, podsma›yÂ
siÆ na pla›y i posucha psalmów pochwalnych na czex lodów Bambino nad poczciwym
Batykiem.
„Zeszoroczny sezon by bardzo dobry” - mówi• waxciciele
oxrodków wypoczynkowych
i pensjonatów. Turyxci rezerwowali miejsca z kilkumiesiÆcznym wyprzedzeniem. Pla›e przepenione byy spragnionymi soÍca wczasowiczami,
a ludzie bardzo chÆtnie wydawali pieni•dze na miejscowe
atrakcje. W tym roku osoby
pragn•ce spÆdzi urlop nad
morzem, zamawiay pokoje ju›
w styczniu. Mimo to waxciciele
pensjonatów, barów i sklepów
narzekaj• na brak klientów
oraz ich mniej zasobne kieszenie. Co jest tego przyczyn•?
Z ca• pewnoxci• na obecny
stan rzeczy ma wpyw nieciekawa pogoda. Tego lata sezon
zacz• siÆ znacznie pó{niej ni›
rok temu, bardzo mo›liwe, ›e
zakoÍczy siÆ tak›e wczexniej
ni› zwykle. Atrakcji w Rewalu
jednak nie brakuje. Do dyspozycji mamy wesoe miasteczko,
liczne puby, amfiteatr, salon
gier i stadninÆ koni. PamiÆtajmy, ›e piÆkna pogoda mo›e jedynie sprawiÂ, ›e bÆdziemy
czu siÆ bardziej komfortowo.
Jak spÆdzimy wolny czas, zale›y wy•cznie od nas samych.
Katarzyna Polok
Joanna TurczyÍska
8
Na ciele malowane...
UpiÆkszanie swojego ciaa
jest na topie. Wiele osób kolczykuje
siÆ lub robi tatua›e. Jeszcze parÆ lat
temu takie osoby nie byy akceptowane. Dzix przeszo to ju› do porz•dku dziennego. Od paru lat bardzo du›• popularnoxci• ciesz• siÆ równie›
tatua›e malowane, czyli tzw. henna
Odwiedziam parÆ stoisk,
które oferuj• tak• usugÆ i porozmawiaam z osobami, które siÆ tym zajmuj•. Zostaam zapewniona, ›e tego
rodzaju ingerencja w ludzkie ciao
jest bardzo bezpieczna i nie ma ›adnych efektów ubocznych. Pomimo,
›e w wielu przypadkach na pierwszy
rzut oka sposób przechowywania farby i pÆdzelków jest mao zachÆcaj•cy, to jednak jest to nieszkodliwe
i sterylne.
Malowane s• przeró›ne
wzory. W tym sezonie najwiÆksz•
popularnoxci• ciesz• siÆ delfiny
i smoki. NajczÆxciej nie s• to du›e
obrazki, cho niektórzy maj• wytatuowane cae plecy. Za tak• atrakcjÆ
trzeba zapaci od 70 do 100 z. Ceny tatua›y zaczynaj• siÆ od 2,5 z.
Oczywixcie im wiÆksze i bardziej
skomplikowane, tym dro›sze.
Takie malunki utrzymuj• siÆ
na skórze 2 tygodnie. Jexli zmyj• siÆ
nam wczexniej, mamy prawo upomnie siÆ o poprawki. Lekkie korekty
s• wliczone w cenÆ usugi.
Ludzie, którzy decyduj• siÆ
na ten zabieg, s• w ró›nym wieku –
od mokosów z kolonii, po osoby grubo po czterdziestce. Dowiedziaam
siÆ, ›e najstarsza osoba, która siÆ na
to zdecydowaa, miaa okoo 50 lat.
Klienci najchÆtniej ozdabiaj•
sobie ydki, opatki i ramiona. Zdarzaj• siÆ te› wzory na lÆd{wiach, okolicach pÆpka i kostkach. Zaskoczya
mnie wiadomoxÂ, ›e niektóre dziewczyny, stoj•c na placu penym ludzi,
daj• sobie robi tatua›e na piersiach!
Moim zdaniem, zdobienie
swojego ciaa henn• jest rewelacyjnym pomysem na lato. Nie szkodzi
a z pewnoxci• niejednemu poprawi
nastrój. S• wakacje i ka›dy z nas ma
prawo pozwoli sobie na chwileczkÆ
zapomnienia.
Marta Jerzykowska
Wypoczynek na pla›y?
Jexli ju› jestexmy nad morzem, idziemy wypocz•Â oczywixcie
na pla›Æ. Próbujemy odnale{ spokój. Ale czy siÆ nam to udaje?
Nadmorska miejscowoxÂ
podczas upalnego lata kipi turystami. Wieczorami na ulicach musimy
przeciska siÆ przez tum. Ale wtedy
mo›na przecie› zamkn•Â siÆ w swoim luksusowym pensjonacie, ewentualnie wynajÆtym pokoju w oxrodku
wczasowym.
Gorzej jest rano. Ka›dy porz•dny wczasowicz biegnie na pla›Æ, niemal›e xcigaj•c siÆ ze swoimi
s•siadami. Tak jakby piasek by inny
w tym, a nie tamtym miejscu. Rozkadamy koc, le›aki i szczelnie otaczamy siÆ parawanem. Na nic protesty lekarzy, ›eby unika soÍca miÆdzy 12.00 a 15.00. Czasami tylko posmarujemy siÆ kremem z faktorem
piÆÂ.
Dzieci to ju› oddzielny temat. Depcz• po kocach opiaszczonymi stopami, sypi• piaskiem na wszystkie strony. Kiedy ju› usi•d• – zaczynaj•
krzycze albo pakaÂ. Potykamy siÆ
o ich plastikowe baseny i koa ratunkowe z gow• Kubusia Puchatka.
Czasami strasz• nas wielkimi aligatorami, opatk• i grabkami.
Zdecydowanie lepiej od
dzieci da siÆ zniex psy. Chocia› dla
nich samych pobyt na pla›y jest niezbyt przyjemny. Nie ka›dy waxciciel
zadba o to, ›eby pies mia dostÆp do
wody. Raz po raz przypomni siÆ
szczekaj•c nad naszym uchem
(pies, nie waxciciel). W koÍcu zaczyna sapaÂ. Musi wejx do wody
ochodzi siÆ. Otrz•saj•c siÆ z wody
ochlapuje turystów, którzy wczexniej
nie uciekli przed nim w obawie o oxlinienie przez zwierze.
Jednym sowem spokoju tutaj nie znajdziemy. Po kilku godzinach na pla›y jestexmy zmÆczeni
soÍcem, dzieÂmi i starsz• pani•,
która rozmawia przez cay czas na
s•siednim kocu. Czas zwin•Â koc
obsypuj•c przy tym kilka osób piaskiem. Wyruszamy w miasto.
Asia Boci•g
CZEGO SUCHA¢?
RewalStacja – lato i muzyka
RewalStacja to radio, którego ka›dy z was mo›e suchaÂ, pod warunkiem, ›e nastawi swój „radioodbiornik” na 99.2FM. Nadajemy w godzinach od 900 do 1900.
Obóz „PotÆga Prasy”, którego uczestnicy s• wydawcami Rewalacji oferuje swoim podopiecznym
mo›liwox rozwijania zainteresowaÍ, nie tylko w dziedzinie dziennikarstwa prasowego, ale i radiowego.
Modzie› z caej Polski, która ma okazje spotka siÆ w Rewalu tworzy ekipÆ RewalStacji. To kreatywni,
peni entuzjazmu modzi ludzie, ka›dy z nich próbuje swych si na antenie.
Kasia
Karolina
Monika
Natalia
Ruda
Milena
Ewa
Krzysiek
Bartek
Ewa
Olek
Kamil
Iwetta
Marta
Asia
Rys.: Olga Rogalska
RewalStacja oferuje wam
codzienne serwisy informacyjne
o
godzinach:
1000,1200,1400,1600, 1800. Za
poxrednictwem naszego
radia ka›dy z was mo›e
pozdrowi blisk• osobÆ.
Wystarczy wysa SMS
pod numer 606-444-177
(koszt zwykego SMS)
z trexci• waszych ›yczeÍ.
Suchajcie nas w RewalStacji.
MILENA
ORZECHOWSKA
9
10
ROZRYWKA
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
Miejsce odosobnienia.
Zupa z kasz•.
Zawiera ziarno.
Atak powietrzny lub osad.
W nim kawa w podró›y.
Inaczej bar, lada.
Angielskie piwo.
Popularna ksi•›ka Joanny
Chmielewskiej.
9. Autostrada.
10. Choroba charakteryzuj•ca siÆ
wysypk•.
11. Specjalna szklanka na piwo.
12. Inaczej podjazd.
13. Galareta podobna do budyniu.
14. poziomo:... na prezydenta. pionowo: sprawdzian.
15. Wielki lub uliczny.
16. ZwierzÆ afrykaÍskie.
17. Gatunek ropuchy.
18. Jednorazowa pieluszka.
19. Chodny stan w USA.
20. Np. maszynowy.
21. Farba wodna.
22. Zdolnox wczuwania siÆ w czyj•x sytuacjÆ.
23. Demon wysysaj•cy ludzk• duszÆ.
24. Bon, kupon.
25. Np. mewa, pingwin.
26. Kot o dugiej sierxci.
27. Waxciciel kutra.
28. poziomo: Na placu zabaw.
pionowo: Ryba na jwiÆta.
29. Owocowy.
30. Pywa na kutrze.
31. W przenoxni – ciƛka praca.
32. Szybki taniec.
33. Owoc lub broÍ.
34. Sprawnox umysu.
35. Do rozdrabniania ziemniaków.
36. Denat, zwoki.
37. Dawniej granica.
38. Np. w kratkÆ.
39. poziomo: W nosie lub w Afryce. pionowo: Danie miÆsne.
40. Zemsta.
41. poziomo: Osona od wiatru.
pionowo: Nie pasuje do nosa.
42. Kapitan Nautiliusa.
43. Przeciwnik.
44. Pla›owe siedzisko.
45. Mo›e by anonimowy.
46. Wy›szy od króla.
47. Muza poezji miosnej.
48. Mo›e by poprzeczny.
49. Trop.
50. Miejsce letniego wypoczynku.
51. Do opalania.
52. Do sklepu lub po bilety.
53. ZwierzÆ hodowane na futro.
54. Tam coroczny festiwal muzyczny.
55. Najwy›sze góry Europy.
Litery z pól zacieniowanych czytane
poziomo utworz• haso. Dla podpowiedzi podajemy jedn• z liter: C.
Dla utrudnienia natomiast nie podamy, w którym miejscu nale›y j•
wstawiÂ. A wiÆc do boju!
Marta Rogalska
Olek Glowania
Stopka redakcyjna:
Redaktor naczelna: Olga Rogalska
Sekretarz: Bartosz Zalewski
Korekta: Kamil Bauk, Marta Rogalska
Dziennikarz wspieraj•cy: Agnieszka Pacho
Druk: Drukarnia „BJ Print” w Gryficach
11

Podobne dokumenty